Вы находитесь на странице: 1из 5

Jan Kochanowski: Fraszki

|2

JAN KOCHANOWSKI

FRASZKI

www.e-bookowo.pl

Jan Kochanowski: Fraszki

|3

*** KSIGI PIERWSZE ***

Nie dbaj moje papiery O przewane bohatery; Nic u nich Mars, chocia srogi, I Achilles prdkonogi; Ale miechy, ale arty Zwyky zbiera moje karty. Pieni, tace i biesiady Schadzaj si do nich rady. Statek tych czasw nie paci, Prac czowiek prno traci. Przy fraszkach mi wdy nalej, A to wniwecz, co si miej.

O YWOCIE LUDZKIM

Fraszki to wszytko, cokolwiek mylemy, Fraszki to wszytko, cokolwiek czyniemy; Nie masz na wiecie adnej pewnej rzeczy,
www.e-bookowo.pl

Jan Kochanowski: Fraszki

|4

Prno tu czowiek ma co mie na pieczy. Zacno, uroda, moc, pienidze, sawa, Wszystko to minie jako polna trawa; Namiawszy si nam i naszym porzdkom, Wemkna nas w mieszek, jako czyni tkom.

RAKI

Folgujmy paniom nie sobie, ma rada; Miujmy wiernie nie jest w nich przysada. Godnoci trzeba nie za nic tu cnota, Mioci pragn nie pragn tu zota. Miuj z serca nie patrzaj zdrady, Pilnuj prawdy nie kamaj rady. Wiar uprzejm nie dar sobie wa, W miar nie nazbyt cign rzemie ka. Wiecznie wam su na chwil, Bezpiecznie wierzcie nierad ja omyl.

NA BARBAR

Jako mi ju skaczesz sabo, Folguj sobie, mia Barbaro, prosz ci. Czart rozskaka tego swata, Nie dba nic, cho kto ma lada co przed sob. Okazuje swoje sztuki,
www.e-bookowo.pl

Jan Kochanowski: Fraszki

|5

Albo nie wie, e masz w Nuremberku towar? Ale ty wdy nie bd gupia, Nieznajomym nie daj dudkowa przed sob. Nie zwierzaj si leda komu, Nie puszczaj mnichw do dobrego mieszkania. I kapanw si wystrzegaj, Raczej sama zawdy letanije piewaj! A chcesz li mi sucha dalej, Moja Barbaro, nie szacuj dobrych ludzi! Zawdy raczej szukaj zgody, Niech za ci skacze, kto motem dobrze robi. Moesz odpru i te wzorki, Czycie tak nam a z paciorkowym biczykiem. A nie dufaj w adne czary, I pod pierzem szpetny starowietski bieret. Wiedze, co masz czyni z sob, Bo lisi ogon za towar nie uchodzi. A otrowie, co to widz, W oczy piknie, w kcie szykuj swe draby. Domylaje si ostatka, Wszake ju swym dziatkom marcypan rozdaa.

NA WITEGO OJCA

witym ci zwa nie mog, ojcem si nie wstydz, Kiedy, wielki kapanie, syny twoje widz.
www.e-bookowo.pl

Вам также может понравиться