Вы находитесь на странице: 1из 79

Edmund Husserl

Kryzys Europejskiego Czowieczestwa a Filozofia


Chc podj w tym wykadzie prb obudzenia nowego zainteresowania tak szeroko dzi dyskutowanym tematem kryzysu europejskiego przez filozoficzne rozwinicie historycznej idei (albo teleologicznego sensu) europejskiego czowieczestwa. Jeeli uda mi si przy tym wykaza istotne funkcje, jakie w ramach tego sensu winny peni filozofia i wyrose z filozofii nauki, kryzys Europy ukae si nam w nowym wietle. Zacznijmy od nawizania do tego, co wszyscy dobrze znamy, do rnicy midzy naukow medycyn przyrodnicz a tak zwan ludow medycyn naturaln". Podczas gdy ta ostatnia czerpie swe soki z naiwnej empirii i tradycji, to rdem medycyny naukowej jest spoykowanie wynikw nauk czysto teoretycznych, nauk o ludzkiej cielesnoci, a wic przede wszystkim anatomii i fizjologii. Te z kolei opieraj si na naukach podstawowych wyjaniajcych przyrod najoglniej, tj. na fizyce i chemii. Przejdmy teraz od ludzkiej cielesnoci do ludzkiej duchowoci, do tematu tak zwanych nauk humanistycznych. Interesuj si one w sposb teoretyczny wycznie czowiekiem jako osob, jego osobowym yciem i dziaalnoci, a korelatywnie - wytworami tej dziaalnoci. O yciu osobowym mwimy wtedy, gdy Ja i My wsplnie yj ^horyzoncie wsplnoty. S to wsplnoty o rozmaitych, prostych lub bardziej zoonych postaciach, jak rodzina, nard, wsplnota ponadnarodowa. Sowo ycie" nie ma tu znaczenia fizjologicznego, lecz oznacza ycie kierujce si ku celom, dokonujce pracy w sferze ducha; jest to ycie w

12

Edmund Husserl

Kryzys europejskiego czlowieczestwa...

13

najszerszym sensie kulturotwrcze w jednoci danej dziejowoci. Wszystko to jest tematem rnorodnych nauk humanistycznych. Rzecz jasna, rnica midzy prnym rozwojem a uwidem albo - mona i tak powiedzie -midzy zdrowiem a chorob, zachodzi rwnie w odniesieniu do wsplnot, ludw, pastw. Nie powinno zatem dziwi pytanie: dlaczego tutaj nigdy nie wyksztacia si odpowiednia medycyna naukowa, medycyna narodw i wsplnot ponadnarodowych? Narody europejskie s chore, sama Europa, powiada si, przeywa kryzys. Bynajmniej nie brak tu znachorw. Wrcz zalewaj nas strumieniem naiwnych i nedowarzonych propozycji reform. Ale dlaczego te tak wspaniale rozwinite nauki humanistyczne odmawiaj tu tej suby, ktr nauki przyrodnicze w swej sferze peni w sposb wzorowy? Kto zna ducha nowoczesnych nauk, nie bdzie mia kopotu z odpowiedzi. Wielko nauk przyrodniczych polega na tym, e nie poprzestaj na naocznej empirii, wszelki bowiem opis przyrody ma by dla nich jedynie wstpnym krokiem do cisego, a ostatecznie fizykalno-chemicznego wyjanienia. Powiada si: nauki tylko opisujce" wi nas ze skoczonoci otaczajcego nas wiata. cise matematyczne przyrodoznawstwo natomiast, dziki swej metodzie, obejmuje nieskoczonoci - wraz z tym, co w nich jest rzeczywiste i realnie moliwe. To, co dane naocznie, jest dla jedynie subiektywnie zrelatywizowa-nym zjawiskiem i chce ono w systematycznej aproksymacji bada bezwarunkowo oglne prawa i elementy ponadsubiektywnej (obiektywnej") przyrody. Wszelkie wstpnie dane naocznie konkrety - obojtne, czy s to ludzie, czy zwierzta, czy te ciaa niebieskie - chce wyjania na podstawie tego, co istnieje ostatecznie, a mianowicie indukujc z wszystkich faktycznie danych zjawisk przysze moliwoci i prawdopodobiestwa w takim zakresie i z tak dokadnoci, jakie przekraczaj wszelk zwizan z nao-

cznoci empiri. Nastpstwem konsekwentnego wyksztacenia nauk cisych w czasach nowoytnych bya prawdziwa rewolucja w technicznym opanowaniu przyrody. Cakiem inna, niestety, (w myl tego zrozumiaego ju dla nas ujcia) jest sytuacja metodyczna w naukach humanistycznych - i to z powodw nalecych do istoty rzeczy. Ludzka duchowo ma przecie sw podstaw w ludzkiej physis, wszelkie jednostkowe ycie psychiczne ufundowane jest na fizycznej cielesnoci - a zatem take kada wsplnota ufundowana jest na fizycznych ciaach ludzi bdcych jej czonkami. Gdyby wic w odniesieniu do fenomenw humanistyki miao by moliwe rzeczywicie cise wyjanianie, a co za tym idzie, podobnie dalekosina praktyka naukowa jak w sferze przyrody, to humanici musieliby zajmowa si nie tylko duchem jako takim, ale rwnie cofa si do jego fizycznych podstaw i korzysta w swych wyjanieniach z porednictwa cisej fizyki i chemii. To jednak ju w odniesieniu do pojedynczego czowieka, nie mwic o wielkich wsplnotach historycznych, rozbija si (i nie wida tu nadziei na adn zmian) o skomplikowany charakter niezbdnych cisych bada psychofizycznych. Gdyby wiat by budowl o dwch, by tak rzec, rwnouprawnionych sferach realnoci, przyrody i ducha, i adna z nich nie byaby ani metodycznie, ani rzeczowo uprzywilejowana, wwczas sytuacja byaby zupenie inna. Ale jedynie przyrod mona traktowa jako zamknity wiat dla siebie, jedynie przyrodoznawstwo moe z niezomn konsekwencj abstrahowa od wszystkiego, co duchowe i bada przyrod tylko jako przyrod. Taka konsekwentna abstrakcja, przeprowadzona vice versa po drugiej stronie, nie prowadzi wcale humanisty, zainteresowanego wycznie sprawami ducha, do zamknitego w sobie, okrelonego jedynie przez zwizki czysto duchowe wiata", ktry mgby by tematem czystej i uniwersalnej humanistyki jako paraleli czystego przyrodoznawstwa. Ducho-

14

Edmund Husserl

Kryzys europejskiego czowieczestwa...

15

wo animalna, duchowo ludzkich i zwierzcych dusz", do ktrej odsya wszelka inna duchowo, ufundowana jest w kadym przypadku przyczynowo w ciaach fizycznych. Dlatego te jest zrozumiae, e humanista, zainteresowany wycznie sprawami ducha jako takimi, nie wychodzi poza opisy, poza histori ducha, i pozostaje cakowicie zwizany z naocznymi skoczonociami. Wida to na kadym przykadzie. Historyk np. nie moe zajmowa si antyczn Grecj, nie uwzgldniajc jej geografii fizycznej, nie moe bada starogreckiej architektury, pomijajc stron fizyczn budowli itd. Wydaje si to zupenie jasne. Ale czy cay manifestujcy si w tym wywodzie sposb mylenia nie opiera si na fatalnych przesdach i czy sam przez swe oddziaywanie nie ponosi wspodpowiedzialnoci za chorob Europy? Rzeczywicie, jestem o tym przekonany, a zarazem mam nadziej wykaza, e tu rwnie ley istotne rdo owej pozornej oczywistoci, z jak wspczesny naukowiec przeczy moliwoci zbudowania podstaw oglnej, samodzielnej i nie odwoujcej si do innych dziedzin nauki o duchu, i nawet nie prbuje wdawa si na ten temat w dyskusj. Ze wzgldu na nasz problem Europy musimy zaj si tymi sprawami nieco bliej i obnay korzenie powyszej, na pierwszy rzut oka tak jasnej argumentacji. Z pewnoci historyk, badacz kultury, badacz kadej sfery ducha, wrd swych fenomenw znajduje rwnie fizyczn przyrod, w naszym przykadzie przyrod antycznej Grecji. Ale ta przyroda nie jest przyrod w sensie nauk przyrodniczych, lecz tym, co staroytni Grecy uwaali za przyrod, tym, co jako otaczajcy ich wiat stanowio ich naturaln rzeczywisto. Mwic peniej: historyczny wiat otaczajcy Grekw nie jest wiatem obiektywnym w naszym sensie, lecz ich przedstawieniem wiata", tj. ogem tego, co subiektywnie dla nich istniao, wraz ze wszystkim, co uznawali za rzeczywiste, cznie z bogami, demonami itp.

wiat otaczajcy" jest pojciem nalecym wycznie do sfery duchowej. Fakt, e zawsze yjemy w jakim otaczajcym nas wiecie, do ktrego odnosz si wszelkie nasze troski i poczynania, jest faktem czysto duchowym. Ten otaczajcy nas wiat jest naszym tworem duchowym, powstaym w naszym historycznym yciu. Jeeli kto przeto za temat swych bada bierze ducha jako takiego, to nie ma tu adnych powodw, ktre nakazywayby mu odwoywa si do wyjanie innych ni czysto duchowe. I tak jest wszdzie, albowiem: niedorzecznoci jest upatrywanie w przyrodzie czego z istoty swej obcego duchowi, podobnie jak niedorzeczna jest wynikajca z tego ch podbudowania humanistyki przyrodoznawstwem w celu jej rzekomego ucilenia. Cakiem zapomina si rwnie, e przyrodoznawstwo (jak wszelka nauka w ogle) jest nazw pewnych osigni duchowych, mianowicie osigni wsppracujcych ze sob przyrodnikw; jako takie nale one, na rwni z innymi wydarzemiami duchowymi, do krgu tego, co naley wyjani humanistycznie. Czy nie byoby znw niedorzecznoci i bdnym koem, gdyby kto chcia wyjania przyrodniczo to historyczne wydarzenie noszce nazw przyrodoznawstwo", wyjania odwoujc si do przyrodoznawstwa i jego praw przyrody, ktre same, jako osignicie duchowe, stanowi tu przecie problem? Humanici zalepieni naturalizmem (zwalczanym wprawdzie, ale tylko werbalnie) w ogle zrezygnowali z samego postawienia problemu czystej i uniwersalnej humanistyki, nauki o istocie ducha jako takiego, nauki, ktra ledziaby bezwarunkowo oglne prawa i elementy duchowoci, w celu uzyskania wyjanie naukowych w sensie absolutnie definitywnym. Dotychczasowe filozoficzne rozwaania dotyczce ducha prowadz nas do nastawienia, ktre pozwala prawidowo uchwyci nasz temat duchowej Europy jako pro-

16

Edmund Husserl

Kryzys europejskiego czowieczestwa...

blem czysto humanistyczny i tak te go potraktowa, a wic przede wszystkim jako problem historii ducha. Jak ju powiedzielimy na wstpie, na tej drodze powinnimy dostrzec osobliw, tylko naszej Europie jakby wrodzon teleologi, najcilej przy tym powizan z owym przeomem czy te wtargniciem filozofii i jej rozgazie - nauk w antycznej Grecji. Przeczuwamy ju, e bdzie tu szo o rozjanienie najgbszych rde fatalnego naturalizmu albo te - co okae si rwnoznaczne - nowoytnego dualizmu w interpretacji wiata. Ostatecznie na tej wanie drodze powinien odsoni si waciwy sens kryzysu europejskiego czowieczestwa. Nasze pytanie brzmi: jak mona scharakteryzowa duchow posta Europy? Nie idzie nam wic o Europ w rozumieniu geograficznym, Europ na mapie - tak, jakby terytorialny zakres mieszkajcych tu razem ludzi zakrela granice europejskiego czowieczestwa. W sensie duchowym do Europy nale oczywicie dominia angielskie, Stany Zjednoczone itd., ale nie Eskimosi, Indianie z jarmarcznych bud czy te Cyganie od wiekw wczcy si po caej Europie. Termin Europa" obejmuje tutaj, rzecz jasna, jedno duchowego ycia, dziaania, tworzenia, wraz ze wszystkimi celami, interesami, zabiegami i wysikami oraz stworzonymi dla nich instytucjami i organizacjami. W tym wszystkim dziaaj poszczeglni ludzie stowarzyszeni w rnoraki sposb i na rnych szczeblach w rodzinach, plemionach, narodach, wszyscy wewntrznie powizani duchowo i - jak powiedziaem - w jednoci jednej postaci duchowej. Osobom, zwizkom osb i wszystkim ich dzieom kultury naley zatem przyzna wsplny, czcy je wszystkie charakter. Duchowa posta Europy" - co to jest? [Naley] wykaza filozoficzn ide immanentnie zawart w historii Europy (duchowej Europy) albo - co jest tym samym - jej immanentn teleologi, ktra z punktu widzenia caej lu-

dzkoci uwidacznia si jako wyonienie si i pocztek rozwoju nowej epoki ludzkoci, epoki takiej ludzkoci, ktra chce i potrafi y jedynie w swobodnym ksztatowaniu swego bytu (Daseins), swego historycznego ycia w oparciu o idee rozumu, o nieskoczone zadania. Kada posta duchowa z istoty swej osadzona jest w uniwersalnej przestrzeni historycznej albo te w szczeglnej jednoci czasu historycznego [okrelajcych j] co do nastpstwa i wspistnienia; kada posta ma swe dzieje. Jeeli zatem podymy za zwizkami historycznymi i wyjdziemy, co jest konieczne, od nas i od naszego narodu, to historyczna cigo poprowadzi nas coraz dalej od naszego narodu do ssiednich, i tak od narodu do narodu, od epoki do epoki. W staroytnoci wreszcie od Rzymian do Grekw, do Egipcjan, Persw itd., ale to oczywicie nie koniec. Zagbiamy si w prehistori i musimy sign do wanego i obfitujcego w cenne uwagi dziea Menghina Weltgeschichte der Steinzeit. Przy takim postpowaniu lud-

zko jawi nam si jako jedno jedyne, duchowo tylko powizane ycie ludzi i ludw. Peno tu typw kulturowych i antropologicznych, ale nie ma midzy nimi ostrych granic. Jest jak morze, w ktrym ludzie i ludy tworz przelotne i znw znikajce fale, raz bogatsze i bardziej skomplikowane, raz znw bardziej prymitywne. A przecie gdy rozwaymy spraw konsekwentnie i nie bdziemy ogranicza si do czysto zewntrznych przejaww, dostrzeemy nowe, swoiste powizania i rnice. Narody europejskie, cho tak skcone, czy przecie pewne szczeglne pokrewiestwo wewntrzne, ktre przenika je wszystkie i wykracza poza rnice narodowe. Jest to jakby braterstwo, ktre w tym krgu daje nam wiadomo wsplnej ojczyzny. Wychodzi to natychmiast na jaw, gdy wczuwamy si np. w dzieje Indii z ich wieloma narodami i tworami kulturowymi. W tym krgu znw zachodzi jedno jakby rodzinnego pokrewiestwa, ale obcego nam.
T".

18

Edmund Husserl

Kryzys europejskiego czowieczestwa...

19

Z drugiej strony ludzie indyjskiego obszaru kulturowego dowiadczaj nas jako obcych, a tylko siebie nawzajem jako wsptplemiecw. Lecz ta zrelatywizowana na wielu poziomach istotowa rnica midzy swojskoci a obcoci, podstawowa kategoria wszelkiej dziejowoci, nie moe wystarczy. Historyczna ludzko nie zawsze da si jednolicie usystematyzowa wedle tej kategorii. Czujemy to wanie, gdy idzie o nasz Europ. Jest w niej co wyjtkowego, co rwnie inne grupy ludzkoci w nas wyczuwaj, a co, niezalenie od wszelkich wzgldw utylitarnych, skania je, przy niezomnej woli duchowego samozachowania, do cigej przecie europeizacji, podczas gdy my, o ile dobrze siebie rozumiemy, nigdy nie bdziemy si np. india-nizowa. Jak sdz, czujemy (i przy caej swej niejasnoci poczucie to jest prawomocne), e naszemu europejskiemu czowieczestwu wrodzona jest pewna entelechia, ktra przenika wszelkie przemiany postaci Europy i nadaje im sens rozwoju zmierzajcego ku idealnej postaci ycia i bytu - jako wiecznemu biegunowi. Nie idzie tu o ktr z owych znanych celowoci, ktre nadaj specyficzny charakter fizycznemu krlestwu istot organicznych, a wic o co w rodzaju biologicznego rozwoju od postaci zarodkowej, poprzez liczne stadia, do dojrzaoci, a nastpnie staroci i obumierania. Z istoty nie istnieje zoologia narodw. Narody s jednociami duchowymi, brak im, a w szczeglnoci brak ponadnarodowej Europie, jakiejkolwiek ju osignitej albo osigalnej postaci dojrzaej, jako postaci regularnie powtarzalnej. Czowieczestwo dusz nigdy nie byo ani nigdy nie bdzie gotowe i nigdy nie moe si powtrzy. Duchowy telos europejskiego czowieczestwa, w ktrym zawarty jest telos poszczeglnych narodw i pojedynczych ludzi, ley w nieskoczonoci, jest nieskoczon ide, ku ktrej, by tak rzec, skrycie zmierza wszelkie duchowe stawanie si. Skoro uwiadomiony zosta w rozwoju jako telos, z koniecznoci sta si te praktycznym celem woli,

i tak oto zapocztkowane zostao nowe stadium rozwoju, kierowane przez normy i idee normatywne. To wszystko jednake ma by nie spekulatywn interpretacj naszych dziejw, lecz wyrazem ywego przeczucia narastajcego w wyzbytym wszelkich przesdw namyle. Przeczucie to daje nam do rki intencjonaln ni przewodni, ktra pozwala dostrzec w dziejach europejskich szczeglnie wane zwizki; przeledzenie tych zwizkw zmieni nasze przeczucie w pewno. Przeczucie jest emocjonalnym drogowskazem wszelkich odkry. Przejdmy do rzeczy. Duchowa Europa ma swe miejsce urodzenia. Nie mam tu na myli miejsca w sensie geograficznym, jako okrelonego kraju - jakkolwiek i to jest faktem - lecz duchowe miejsce urodzenia w pewnym narodzie lub w pojedynczych ludziach i grupach ludzi tego narodu. Jest to oczywicie nard grecki w VII i VI wieku przed Chr. W narodzie tym powstao n o w e g o rodzaju n a s t a w i e n i e jednostek do otaczajcego wiata. A w konsekwencji wyoni si rwnie nowy rodzaj tworw duchowych, szybko rozrastajcy si w zamknit posta kulturow; Grecy nazwali j f i l o z o f i . W poprawnym przekadzie, zgodnym ze rdowym sensem, nie znaczyo to nic innego, jak uniwersalna nauka, nauka o wszechwiecie, o wszech jednoci wszelkiego bytu. Wkrtce zainteresowanie wszechbytem, a tym samym pytanie o wszechogarniajce stawanie si i o byt w stawaniu zaczo rnicowa si co do oglnych form i dziedzin bytu, i tak oto filozofia, nauka jedyna, rozgazia si w liczne nauki szczegowe. W wyonieniu si filozofii majcej taki wanie sens, a wic sens, w ktrym wspzawarte s wszystkie nauki, widz jakkolwiek moe to brzmie paradoksalnie - pra-fenomen duchowej Europy. Blisze wyjanienia, cho z koniecznoci zwize, usun niebawem pozr paradoksu. Filozofia, nauka, to nazwa pewnej specjalnej klasy tworw kultury. Historyczny ruch, ktrego form sta si styl

20

Edmund Husserl

Kryzys europejskiego czowieczestwa...

21

europejskiej wsplnoty ponadnarodowej, zmierza ku pewnej lecej <v nieskoczonoci postaci normatywnej, ale nie jest to taka posta, ktr mona by wyczyta z czysto morfologiczcnej obserwacji zmian postaci tej wsplnoty. Stale skierowanie na norm charakteryzuje wewntrznie ycie intencjonalne poszczeglnych osb, a std rwnie narody wraz z ich poszczeglnymi spoecznociami i w kocu organizm narodw powizanych sw europejskoci; oczywicie, nie charakteryzuje ono ycia wszystkich osb, a zatem nie jest w peni rozwinite w osobach wyszego rzdu, ukonstytuowanych przez akty intersubiektywne, ale mimo to przynaley do nich w formie koniecznego toku rozwoju i rozprzestrzeniania si ducha powszechnie obowizujcych.norm. To za oznacza postpujc przemian caej ludzkiej wsplnoty, powodowan przez idee ksztatowane i oddziaujce pierwotnie tylko w maych, a nawet najmniejszych krgach. Idee, wytworzone w poszczeglnych osobach twory sensowe nowego, cudownego rodzaju, kryjce w sobie intencjonalne nieskoczonoci, nie s jak realne rzeczy w przestrzeni, ktre przez sam fakt pojawienia si w obszarze ludzkiego dowiadczenia wcale nie musz jeszcze mie znaczenia dla czowieka jako osoby. Wraz z pierwsz koncepcj idei czowiek stopniowo zaczyna stawa si nowym czowiekiem. Jego duchowy byt wkracza w rozwijajcy si ruch ksztatowania od nowa. Ruch ten od samego pocztku ma charakter komunikatywny, budzi nowy styl w sposobie ycia osb pozostajcych w krgu jego oddziaywania, a ci, ktrzy tylko rozumiej idee zrodzone w innych osobach, pobudzani s do stawania si nowymi ludmi. W jego ramach (a nastpnie rwnie poza nimi) upowszechnia si szczeglny sposb bycia czowiekiem, taki mianowicie, e yjc w skoczonoci, czowiek kieruje si caym swym yciem ku biegunom nieskoczonoci. Wraz z tym powstaje rwnie nowa zasada jednoczenia osb we wsplnot i nowa posta trwaej wspl-

noty, ktrej ycie duchowe, zjednoczone mioci idei, wytwarzaniem idei i idealnym normowaniem ycia, zawiera w sobie otwarty ku przyszoci horyzont nieskoczonoci: horyzont nieskoczonoci pokole odnawiajcych si z ducha idei. To wszystko dokonuje si pocztkowo w przestrzeni duchowej jednego jedynego narodu, narodu greckiego, jako rozwj filozofii i wsplnot filozoficznych. Wraz z tym rodzi si, najpierw tylko w tym narodzie, powszechny duch kultury, ktry pniej wciga w sw orbit ca ludzko - i tak oto dokonuje si postpujca wci przemiana w formie nowej historycznoci. Ten szkicowy zarys nabierze peni i stanie si bardziej zrozumiay, gdy dotrzemy do historycznego rda czowieka uprawiajcego filozofi oraz nauk, i z tej perspektywy wyjanimy naocznie sens Europy oraz zwizany z nim nowy rodzaj dziejowoci, wyrniajcy si swym charakterem rozwoju z ta historii powszechnej. Rzumy najpierw nieco wiata na ow osobliw odrbno filozofii, rozwinit w coraz to nowych naukach szczegowych. Skontrastujmy j z pozostaymi formami kultury obecnymi ju przed pojawieniem si nauki: z rzemiosem, upraw roli, budownictwem itd. Formy te okrelaj klasy wytworw kultury wraz z przynalenymi do nich metodami efektywnego wytwarzania. Ponadto maj one przemijajcy byt w otaczajcym wiecie. Z drugiej strony, zdobycze naukowe, gdy uzyskana jest ju metoda efektywnego wytwarzania, maj zupenie inny sposb istnienia, zupenie inn czasowo. Nie zuywaj si, s nieprzemijajce, a ponowne wytworzenie nie tworzy czego jednakowego, co mona najwyej w ten sam sposb uy, lecz w dowolnie wielu aktach wytwarzania - dokonywanych przez t sam osob lub dowolnie wiele osb - wytwarza identycznie to samo, identyczne co do sensu i wanoci. Osoby zwizane ze sob aktualnym wzajemnym porozumieniem nie mog tego, co zostao wytworzone przez ka-

22

Edmund Husserl

Kryzys europejskiego czowieczestwa...

23

dorazowego partnera w jego akcie wytwarzania, dowiadcza inaczej ni jako identyczne z tym, co same wytwarzaj w takich samych wasnych aktach. Innymi sowy: wytwory dziaalnoci naukowej nie maj charakteru realnego, lecz idealny. Ale jeszcze wicej. To, co zostao w ten sposb zdobyte i obowizuje jako prawda, suy za materia moliwego wytwarzania [przedmiotw] idealnych wyszego rzdu, i tak wci od nowa. Tam, gdzie zainteresowania naukowe s ju rozwinite, kady z nich od razu ma sens celu tylko relatywnie ostatecznego, staje si szczeblem porednim na drodze do coraz to nowych celw, coraz to wyszego rzdu, w ramach tej nieskoczonoci, ktra dla kadej nauki jest wstpnie zakrelona jako jej uniwersalne pole pracy, jako jej dziedzina" (Gebiet). Nauka oznacza zatem ide nieskoczonoci zada, z ktrych zawsze pewna skoczona ilo jest ju rozwizana i przechowywana jako majca trwa wano. Tworz one zarazem zasb przesanek dla nieskoczonego horyzontu zada jako jednoci zadania wszechogarniaj cego. Naley tu jednak doda jeszcze jedn wan uwag. W nauce idealno poszczeglnych wytworw pracy -prawd nie oznacza tylko powtarzalnoci pod warunkiem identyfikacji sensu i potwierdzenia. Idea prawdy w tym znaczeniu, o ktre idzie w nauce, rni si (i o tym bdziemy jeszcze mwi) od prawdy ycia przednaukowego. Chce ona by prawd bezwarunkow. Zawarta w tym jest pewna nieskoczono, ktra kademu faktycznemu potwierdzeniu i kadej faktycznej prawdzie nadaje charakter czego tylko relatywnego, przyblienia jedynie, odniesionego wanie do owego nieskoczonego horyzontu, w ktrym prawda sama w sobie jest, by tak rzec, nieskoczenie odlegym punktem. Korelatywnie nieskoczono ta zawarta jest take w tym, co w sensie naukowym rzeczywicie istnieje" -w tej mierze, w jakiej posiada ono powsze-

chn" wano dla kadego", jako dla podmiotu zawsze moliwych uzasadnie; nie jest to ju wic kady" w skoczonym sensie ycia przednaukowego. Po przeprowadzeniu charakterystyki tej swoistej idealnoci naukowej, wraz z wielorako implikowanymi przez jej sens idealnymi nieskoczonociami, wyranie uwydatnia si w perspektywie historycznej kontrast, ktremu moemy da wyraz w twierdzeniu: adna inna posta kultury obecna w horyzoncie historycznym przed filozofi nie jest w takim sensie [jak ona] kultur idei i wszystkim im obce s zadania nieskoczone, obce s takie uniwersa przedmiotw idealnych, ktre tak w caoci, jak i w kadym szczegle oraz zgodnie z sensem metod ich wytwarzania zawieraj w sobie nieskoczono. Przednaukowa, nie tknita jeszcze przez nauk kultura jest zadaniem i osigniciem czowieka yjcego w skoczonoci. Otwarty, nie majcy koca horyzont, w ktrym yje, nie jest mu jeszcze dostpny; jego cele, dziaania, interesy, jego motywacja osobista, grupowa, narodowa -wszystko to mieci si w ramach takiego wiata otaczajcego, ktry mona przemierzy skoczon iloci krokw. Nie ma tu adnych nieskoczonych zada, adnych zdobyczy, ktrych nieskoczono sama byaby polem pracy -i to w taki sposb, e pracujcy na tym polu sami uwiadamialiby sobie jego nieskoczono jako waciwy mu sposb istnienia. Ale wraz z pojawieniem si filozofii greckiej i jej pierwszym przeformowaniem drog konsekwentnej idealizacji nowego sensu nieskoczonoci dokonuje si pod tym wzgldem dalsza przemiana, wcigajca ostatecznie w sw orbit wszelkie idee nalece do sfery skoczonoci, a tym samym ca kultur duchow i skorelowane z ni czowieczestwo. Dlatego te dla nas Europejczykw poza sfer filozoficznonaukow istnieje jeszcze wiele rnych nieskoczonych idei (jeeli wolno posuy si tym wyra-

24

Edmund Husserl

Kryzys europejskiego czlowieczestwa...

25

niem), ale swj analogiczny charakter nieskoczonoci (nieskoczonych zada, celw, potwierdze, prawd, pra wdziwych wartoci", rzetelnych dbr", absolutnie" obo wizujcych norm) zawdziczaj one dopiero przekszta ceniu czowieczestwa przez filozofi i jej przedmioty ide alne. Kultura naukowa wyznaczona przez ide nieskoczo noci oznacza zatem zrewolucjonizowanie caej kultury, zrewolucjonizowanie caego sposobu bycia czowiekiem jako twrcy kultury. Oznacza take zrewolucjonizowanie dziejowoci, ktra teraz jest dziejami stawania si czowie czestwa skoczonego czowieczestwem nieskoczonych zada. Moemy spotka si tu z zarzutem, e filozofia, nauka, wcale nie jest czym, co by szczeglnie wyrniao Grekw i dopiero wraz z nimi przyszo na wiat. Przecie oni sami przekazali nam informacje o uczonych Egipcjanach, Babiloczykach itd. i rzeczywicie wiele si od nich nauczyli. Dysponujemy dzisiaj wieloma pracami o filozofiach indyjs kich, chiskich itd., przy czym filozofie te stawia si na tej samej paszczynie, co greck i tylko ujmuje jako rne historyczne postacie w obrbie jednej i tej samej idei kul tury. Oczywicie, nie brak tu wsplnych rysw. Ale prze cie to, co morfologicznie powszechne, nie powinno prze soni nam intencjonalnych gbi i uczyni nas lepymi na najbardziej istotne rnice co do zasad. Przede wszystkim zasadniczo odmienne jest podsta wowe nastawienie tych filozofii", uniwersalny kierunek ich zainteresowa. Naturalnie i tu, i tam mona skonstato wa zainteresowanie ogarniajce cay wiat, ktre wsz dzie, a wic rwnie w filozofiach" indyjskiej, chiskiej i podobnych, prowadzi do uniwersalnego poznania wiata, wszdzie rozwija si ono w traktowane jako rodzaj zawodu podstawowe zainteresowanie yciowe i w zrozumiaej mo tywacji prowadzi do wyksztacenia si wsplnot zawodo wych, w ktrych z pokolenia na pokolenie przekazuje si

albo rozwija wsplne osignicia. Ale tylko u Grekw pojawia si to uniwersalne (kosmologiczne") zainteresowanie w istotnie nowej postaci nastawienia czysto teoretycznego" i tylko tutaj, odpowiednio, mamy istotnie now form wsplnoty, w ktrej realizuje si ono z powodw wewntrznych - form wsplnoty filozofw, naukowcw (matematykw, astronomw itd.). S to ludzie, ktrzy ju nie pojedynczo, lecz wsplnie i dla siebie nawzajem, a wic w powizanej interpersonalnie pracy wsplnoty, szukaj i zdobywaj teori i tylko teori, a wraz z rozszerzaniem si krgu wsppracownikw i nastpowaniem po sobie pokole badaczy wzbogacanie i stae doskonalenie owej teorii przybiera w ich woli sens zadania nieskoczonego i najbardziej powszechnego. Nastawienie teoretyczne ma swe historyczne rdo u Grekw. Nastawienie, mwic oglnie, jest habitualnie ustalonym stylem ycia wolitywnego wstpnie wyznaczajcym dostpne temu yciu kierunki chcenia albo interesy, ostateczne cele, osignicia kultury, ktrych caociowy styl jest zatem przez nie okrelony. W tym trwaym stylu, jako w swej formie normalnej, przebiega kadorazowo okrelone ycie. Zmienia ono konkretne treci kultury w ramach wzgldnie zamknitej dziejowoci. Ludzko w swej historycznej sytuacji (wzgldnie zamknita wsplnota, jak nard, plemi itd.) zawsze yje w jakim nastawieniu. Jej ycie zawsze ma swj normalny styl, a w nim cig histo-ryczno lub rozwj. Jeli wic odniesiemy nastawienie teoretyczne do nastawienia poprzedzajcego je, przedtem normalnego, to trzeba je scharakteryzowa jako przestawienie. W uniwersalnych rozwaaniach nad dziejowoci istnienia ludzkiego we wsplnotach w kadej formie i na kadym szczeblu historycznym okazuje si teraz, e z istoty swej pewne nastawienie jest samo w sobie pierwsze, albo te, e pewien normalny styl istnienia czowieka (ujmujc rzecz w forma-

26 \

Edmund Husserl

Kryzys europejskiego czowieczestwa...

27

Inej oglnoci) zakrela pierwsz historyczno, w obrbie ktrej kadorazowy normalny styl faktyczny istnienia kulturotwrczego pozostaje formalnie ten sam, przy wszystkich swych wzlotach, upadkach bd stagnacji. Mwimy tutaj o nastawieniu pierwotnym, naturalnym, o nastawieniu pierwotnie naturalnego ycia, o pierwszej, pierwotnie naturalnej formie kultur - wyszych i niszych, rozwijajcych si bez ogranicze albo popadajcych w stagnacj. Wszystkie inne nastawienia s wic - w odniesieniu do tego naturalnego - przestawieniami. Mwic w sposb bardziej konkretny: w jednej z faktycznie istniejcych [postaci] ludzkoci o nastawieniu naturalnym w pewnym momencie musiay z konkretnej, wewntrznej i zewntrznej sytuacji wynikn motywy, ktre skoniy najpierw poszczeglnych ludzi i grupy ludzi w jej obrbie do dokonania takiego przestawienia. Jak mona scharakteryzowa owo nastawienie z istoty pierwotne, w historycznie podstawowy sposb istnienia czowieka? Odpowiadamy: jest rzecz jasn, e ludzie ze wzgldu na konieczno odnawiania pokole zawsze yj we wsplnotach, w rodzinie, plemieniu, narodzie, ktre ze swej strony dziel si - w sposb mniej lub bardziej rozwinity - na poszczeglne spoecznoci rnych typw. ycie naturalne moemy scharakteryzowa jako naiwne otwarcie si na wiat, ktry jako uniwersalny horyzont zawsze jest w pewien sposb obecny dla wiadomoci, ale nietematycznie. Tematycznie [obecne] jest to, na co [wiadomo] si kieruje. ycie przytomne zawsze jest kierowaniem si na to lub owo, jest skierowane na co jako na cel lub rodek, jako na co wanego lub niewanego, interesujcego lub obojtnego, prywatnego lub publicznego, na potrzeb codzienn lub nowo powstajc. Wszystko to zawiera si w horyzoncie wiata, trzeba jednak szczeglnych motyww, by ten, kto yje w takim wiecie, dokona

przestawienia i doszed do tego, aby tematem uczyni jako sam wiat, aby zainteresowa si nim na stae. Niezbdne s tu dokadniejsze wywody. Poszczeglni ludzie, ktrzy dokonuj przestawienia, jako ludzie nalecy do uniwersalnej wsplnowy yciowej (do swego narodu), nadal maj naturalne interesy, kady swoje indywidualne, i na mocy adnego przestawienia nie mog ich po prostu utraci, gdy dla kadego z nich znaczyoby to po prostu zaprzesta by tym, kim jest, kim si sta w cigu caego swego ycia. Tak wic przestawienie moe si dokona tylko na pewien czas; trwanie habitualne, obowizujce w caym dalszym yciu moe przysugiwa mu tylko w formie bezwarunkowej decyzji woli, by w periodycznych, ale wewntrznie jednolitych okresach podejmowa wci na nowo to samo nastawienie, by przerzucajc intencjonalnie most cigoci nad niecigoci utrzymywa w mocy interesy nowego rodzaju, jako stale wymagajce urzeczywistnienia, oraz realizowa je w odpowiednich tworach kultury. Co podobnego znamy z pojawiajcych si ju w naturalnym pierwotnym yciu kulturalnym zawodw, wraz z ich periodycznym czasem pracy zawodowej (godziny urzdowania urzdnikw itd.) przeplatajcym si z reszt ycia i jego konkretn czasowoci. Moliwe s teraz dwa przypadki. Albo interesy nowego nastawienia maj suy naturalnym interesom yciowym lub - w istocie jest to to samo - naturalnej praktyce; wtedy nowe nastawienie samo przybiera charakter praktyczny. Moe ono mie sens podobny do praktycznego nastawienia polityka, ktry, jako rzecznik narodu, zmierza ku powszechnemu dobru, a zatem chce sw praktyk suy praktyce wszystkich (a porednio rwnie swojej wasnej). Takie nastawienie z pewnoci naley jeszcze do obszaru nastawienia naturalnego, ktre przecie w zalenoci od rodzaju czonkw wsplnoty rnicuje si istotowo i de facto inne

28

Edmund Husserl

Kryzys europejskiego czlowieczestwa...

29

jest dla tych, ktrzy rzdz wsplnot, a inne dla obywateli" - biorc oczywicie oba te okrelenia w najszerszym sensie. Analogia ta w kadym razie pozwala zrozumie, e uniwersalno nastawienia praktycznego, skierowanego teraz ku caemu wiatu, wcale nie musi oznacza zainteresowania i zajmowania si wszystkimi szczegami i poszczeglnymi caociami na wiecie, co byoby przecie nie do pomylenia. Ale oprcz praktycznego nastawienia wyszego stopnia zachodzi jeszcze inna istotowa moliwo zmiany powszechnego nastawienia naturalnego (ktre wkrtce poznamy na przykadzie nastawienia religijno-mitycznego), mianowicie n a s t a w i e n i e t e o r e t y c z n e - nazwane tak ju z gry, gdy wanie w nim w toku koniecznego rozwoju powstaje filozoficzna teoria i staje si celem dla siebie bd te polem interesw. Nastawienie teoretyczne, cho znw i jest pewnym nastawieniem zawodowym, jest cakowicie niepraktyczne. Opiera si przeto na bdcej wyrazem woli epoche od wszelkiej naturalnej praktyki, a wic rwnie praktyki wyszego rzdu, sucej w ramach swego ycia zawodowego naturalnoci. Zarazem jednak trzeba powiedzie, e nie moe tu by mowy o cakowitym odciciu" ycia teoretycznego od praktycznego, bd o rozpadniciu si konkretnego ycia teoretyka na dwa, nie majce ze sob adnego zwizku, przeplatajce si cigi yciowe, co - mwic jzykiem spoecznym - byoby rwnoznaczne z powstaniem dwch duchowo nie powizanych ze sob sfer kultury. Moliwa bowiem jest jeszcze trzecia forma nastawienia uniwersalnego (w przeciwiestwie do ufundowanego w naturalnym nastawienia religijno-mitycznego, a z drugiej strony - do nastawienia teoretycznego). Jest to mianowicie dokonujca si w przechodzeniu od nastawienia teoretycznego do praktycznego synteza obustronnych interesw, synteza tego rodzaju, e wyksztacona w zamknitej jednolitoci i pod

epoche od wszelkiej praktyki teoria (uniwersalna nauka) powoana zostaje (i w teoretycznym wgldzie sama okazuje swe powoanie) do tego, by w nowy sposb suy ludzkoci, ktra w swej konkretnej egzystencji zawsze przede wszystkim yje w sposb naturalny. Dzieje si to w formie praktyki nowego rodzaju, praktyki uniwersalnej krytyki wszelkiego ycia i wszelkich celw yciowych, wszelkich wyrosych ju z ycia ludzkoci dzie kultury i systemw kultury, a co za tym idzie rwnie krytyki samej ludzkoci i wartoci, ktrymi si ona wiadomie i niewiadomie kieruje. W dalszych nastpstwach przybiera ona form praktyki zmierzajcej do tego, by przez uniwersalny naukowy rozum podnie ludzko ku wszelkim formom norm prawdy, by przeksztaci j w cakowicie now ludzko, zdoln do absolutnej samoodpowiedzialnoci na podstawie absolutnych wgldw teoretycznych. Ale, rzecz jasna, t syntez teoretycznej uniwersalnoci i uniwersalnie zainteresowanej praktyki poprzedza inna synteza teorii i praktyki - mianowicie synteza zastosowania do praktyki ycia naturalnego ograniczonych wynikw teorii, ograniczonych nauk szczegowych, pomijajcych w swej specjalizacji uniwersalno zainteresowania teoretycznego. Momentem wicym nastawienie pierwotnie-naturalne z teoretycznym jest wic tutaj skierowanie ku skoczonoci. Aby gbiej zrozumie zasadnicz rnic dzielc nauk grecko-europejsk (mwic uniwersalnie: filozofi) od stawianych na rwni z ni filozofii" orientalnych, trzeba rozway bliej owo praktycznie-uniwersalne nastawienie, jakie wytworzyy sobie te filozofie przed nauk europejsk i objani je jako religijno-mityczne. Nie tylko jest znanym faktem, ale rwnie z istoty swej dajc si zrozumie koniecznoci, e praktyka i motywy religijno-mityczne wspprzynale do kadej kultury naturalnej -zanim wyonia si i oddziaaa filozofia grecka i zwizany z ni sposb traktowania wiata. Nastawienie religijno-mi-

30

Edmund Husserl

Kryzys europejskiego czowieczestwa...

31

tyczne polega na tym, e tematem, i to tematem praktycznym, staje si wiat jako cao; jest to oczywicie wiat uznawany moc konkretnej tradycji danej spoecznoci ludzkiej (np. narodu), a zatem wiat apercepowany mitycznie. Do wiata nastawienia mitycznego nale nie tylko istoty ludzkie, zwierzce i stojce jeszcze niej, lecz take istoty ponadludzkie. Spojrzenie obejmujce je wszystkie jako cao ma charakter praktyczny, ale nie ma mowy o tym, by czowiek, ktry w naturalnym yciu interesuje si aktualnie tylko poszczeglnymi rzeczami realnymi, mg kiedy doj do tego, e nagle wszystko staoby si dla jednakowo i jednoczenie wane praktycznie. Poniewa jednak cay wiat uchodzi tutaj za wiat opanowany przez siy mityczne, a od sposobu, w jaki siy te nim rzdz, zaley porednio lub bezporednio ludzki los, zatem uniwersalno-mityczny sposb traktowania wiata jest, na ile to moliwe, inicjowany przez praktyk i wtedy sam nabiera charakteru praktycznego. Motywy do przybierania takiego religijno-mitycznego nastawienia maj , rzecz jasna, kapani, ktrzy jako kler razem zarzdzaj interesami mitycznoreligijnymi i zwizan z nimi tradycj. Wrd nich powstaje i rozpowszechnia si skanonizowana jzykowo wiedza" o potgach mitycznych (pomylanych w najszerszym sensie osobowo). Przyjmuje ona jakby sama z siebie form mitycznej spekulacji, ktra, wystpujc jako naiwnie przekonujca interpretacja, przeksztaca sam mit. Spojrzenie, rzecz jasna, jest przy tym cay czas skierowane rwnie na pozostay wiat opanowany przez potgi mityczne i przynalene do ludzkie i nisze od ludzi istoty (ktre, skdind, nie utwierdzone przez wasn istot w swym bycie, podatne s na napyw momentw mitycznych), na sposoby, w jakie owe potgi rzdz losami tego wiata, w jakich same musz uczestniczy w hierarchii tworzcej ad najwyszej wadzy, w jakie, tworzc poszczeglne funkcje i ich podmioty, dziaajc, kierujc losem, wkraczaj [w

bieg tego wiata]. Celem caej tej spekulatywnej wiedzy jest jednak suba czowiekowi, tak, by mg on ksztatowa swe ycie w miar moliwoci szczliwie, by mg chroni je przed chorob, przeciwnociami losu, ndz i mierci. Zrozumiae jest, e w mityczno-praktycznym sposobie rozwaania i poznawania wiata czstokro mog pojawi si treci, ktre z pniejszej perspektywy zasuguj na miano naukowego poznania wiata faktycznego, poznania wiata dowiadczenia naukowego. Ale w kontekcie ich wasnego sensu s one i pozostaj mityczno-praktyczne i jest czym opacznym, jest zafaszowaniem sensu, gdy kto wychowany w naukowym sposobie mylenia stworzonym w Grecji, a rozwinitym w czasach nowoytnych, mwi o chiskiej i indyjskiej filozofii i nauce (astronomii i matematyce), gdy zatem interpretuje Indie, Babiloni, Chiny na sposb europejski. Od nastawienia uniwersalnego, ale mityczno-praktycznego ostro odcina si niepraktyczne w kadym dotychczasowym sensie nastawienie teoretyczne", nastawienie frav\i,t>eiv - w ktrym tytani pierwszego okresu kulminacji filozofii greckiej, Arystoteles i Platon, upatrywali rdo filozofii. Czowieka ogarnia teraz pasja poznawania i rozwaania wiata, ktra odwraca go od wszelkich interesw praktycznych. W zamknitym krgu swych czynnoci poznawczych oraz w ramach powiconego im czasu stara si osign i osiga tylko i wycznie czyst teori. Innymi sowy: czowiek staje si tu niezaangaowanym obserwatorem, przyglda si wiatu, staje si filozofem; albo te raczej jego ycie zyskuje odtd wraliwo na moliw tylko w tym nastawieniu motywacj do nowego typu celw mylowych i metod, dziki ktrym powstaje w kocu filozofia, a on sam staje si filozofem. Pojawienie si nastawienia teoretycznego ma naturalnie, jak wszystko, co wydarzyo si w historii, sw faktyczn motywacj w konkretnych powizaniach procesu

32

Edmund Husserl

Kryzys europejskiego czowieczestwa...

33

dziejowego. Naleaoby zatem wyjani, w jaki sposb moliwe byo pojawienie si w horyzoncie ycia greckiej wsplnoty kulturowej (Menschentums) VII stulecia, wsplnoty kontaktujcej si z wielkimi i reprezentujcymi ju wysok kultur narodami otaczajcego j wiata, owego ax)(j,dt,Eiv, i w jaki sposb mogo ono przybra - najpierw u poszczeglnych jednostek - posta nastawienia habitua-Inego. Nie bdziemy zagbia si w t problematyk, waniejsze dla nas jest zrozumienie cigu nadajcych i tworzcych sens motywacji, prowadzcych od samego przestawienia, bd od samego fta\)ua^iv do teorii - fakt historyczny, ktry przecie musi posiada swj istotowy [sens]. Naley teraz wytumaczy przemian pierwotnej teorii, cakowicie niezaangaowanego" (dokonujcego si w epoche od wszelkich interesw praktycznych) ogldu wiata (poznanie wiata na podstawie uniwersalnego ogldu) w teori waciwej nauki, przy czym obie zaporedniczone s przez przeciwstawienie ^a i |TCIOTT|U.TI. Budzce si zainteresowania teoretyczne, jako owe frouual;eiv jest oczywicie odmian ciekawoci, ktra w naturalnym yciu wystpuje jako wyom w toku ycia powanego", jako refleks uksztatowanych pierwotnie zainteresowa yciowych albo te jako rozgldanie si wok siebie dla zabawy, gdy zaspokojone s ju aktualne potrzeby yciowe bd te miny godziny pracy. Ciekawo (nie bdca tutaj habitua-In przywar") sama jest pewn odmian, zainteresowaniem, ktre uwolnio si od interesw yciowych, zerwao z nimi. Czowiek tak nastawiony dostrzega przede wszystkim rozmaito narodw, swojego i obcych, z ktrych kady ma swj wasny otaczajcy go wiat, bdcy dla oczywicie, wraz z nalecymi do tradycjami, bogami, demonami, mocami mitycznymi, po prostu wiatem rzeczywistym. W tym zdumiewajcym kontracie wychodzi na jaw rnica midzy przedstawieniem wiata a wiatem rzeczywistym i

pojawia si nowe pytanie o prawd; ju nie o zwizan z tradycj prawd potoczn, lecz o identyczn prawd powszechnie obowizujc wszystkich nie zalepionych tradycj, o prawd sam w sobie. Do teoretycznego nastawienia filozofa naley wic i to, e jest on stale i ju z gry zdecydowany powica zawsze swe przysze ycie, w sensie ycia uniwersalnego, zadaniom teorii, pitrzy poznania teoretyczne na poznaniach teoretycznych in infinitum. Tak oto w poszczeglnych osobach, jak Tales itd., rodzi si nowy sposb bycia czowiekiem, czowiekiem, ktry zawodowo tworzy ycie filozoficzne, filozofi jako nowego rodzaju posta kultury. Zrozumiae jest, e niebawem rodzi si odpowiednio nowy typ wsplnoty. Idealne twory teorii od razu wsplnie przejmuje si i wsplnie je oywia we wtrnym rozumieniu i wtrnym wytwarzaniu. Od razu prowadz one do wsplnej pracy, do wzajemnego pomagania sobie przez krytyk. Rwnie ci, ktrzy pozostaj poza tym krgiem, nie-filozofowie, zaczynaj baczy na t osobliw dziaalno. Wtrnie rozumiejc, albo sami staj si filozofami, albo te, gdy zbyt silnie zwizani s ze swym zawodem - suchaczami. Tak oto filozofia rozprzestrzenia si w dwojaki sposb, jako rozszerzajca si zawodowa wsplnota filozofw i jako rozszerzajcy si wraz z ni wsplnotowy ruch owiatowy. Tutaj jednak rwnie ley rdo tak fatalnego pniej wewntrznego pknicia pierwotnej jednoci ludzi i podziau na wyksztaconych i niewyksztaconych. Rzecz jasna, ta tendencja filozofii do rozprzestrzeniania si nie jest ograniczona do narodu ojczystego. W przeciwiestwie do innych tworw kultury nie jest ona ruchem interesw zwizanym z podoem tradycji narodowych. Take czonkowie innych narodw ucz si wtrnie rozumie i w ogle bior udzia w potnej przemianie kultury, jaka promieniuje z filozofii. Ale to wanie wymaga bliszej charakterystyki. Filozofia rozprzestrzeniajca si w formach odkryw-

34

Edmund Husserl

Kryzys europejskiego czowieczestwa...

35

czego badania i ksztacenia oddziauje w dwojaki sposb. Z jednej strony najbardziej istotna dla teoretycznego nastawienia czowieka filozofujcego jest szczeglna uniwersalno postawy krytycznej, zwizana z decyzj, by nie przyjmowa z gry adnej tradycji, nie pytajc zarazem o to, co w caym danym ju moc tradycji uniwersum jest prawdziwe samo w sobie, co jest idealne. Nie jest to jednak tylko nowa postawa poznawcza. Wobec dania, by wszelk empiri podda normom idealnym, mianowicie normom bezwarunkowej prawdy, wkrtce dokonuje si dalekosina przemiana wszelkiej ludzkiej praktyki, a wic caego ycia kulturowego; jej norm winna by teraz nie naiwna potoczna empiria i tradycja, lecz obiektywna prawda. W ten sposb prawda idealna staje si wartoci absolutn, ktra poprzez ruch owiatowy i stae oddziaywanie na wychowywanie dzieci wprowadza ze sob uniwersalnie przeksztacon praktyk. Gdy rozwaymy bliej rodzaj tego przeksztacenia, natychmiast zrozumiemy nastpujc konieczno: jeeli powszechna idea prawdy samej w sobie staje si uniwersaln norm wszystkich pojawiajcych si w yciu ludzkim prawd relatywnych, rzeczywistych i rzekomych prawd sytuacyjnych, to dotyczy to rwnie wszelkich norm tradycyjnych, norm prawa, pikna, celowoci, dominujcych wartoci osobowych, wartoci charakterw osobowych itd. Tak oto korelatywnie z tworzeniem nowej kultury rodzi si szczeglne czowieczestwo i szczeglny zawd - powoanie yciowe. Filozoficzne poznanie wiata tworzy nie tylko te [nowe] wyniki szczeglnego rodzaju, lecz rwnie postaw ludzk, ktra wkrtce ingeruje w ca reszt ycia praktycznego, ze wszystkimi jego wymogami i celami, wyznaczonymi przez tradycj historyczn, ktra stanowia podstaw wychowania i z ktrej czerpi one sw moc obowizujc. Wrd ludzi tworzy si nowa i wewntrzna wsplnota, moglibymy powiedzie, wsplnota interesw

czysto idealnych - wrd ludzi yjcych filozofi, zwizanych powiceniem si ideom, ktre nie tylko wszystkim przynosz korzy, lecz take jako identycznie te same nale do wszystkich. Z koniecznoci tworzy si wsplne dziaanie szczeglnego rodzaju, wsppraca i praca dla siebie nawzajem, wzajemna pomoc przez krytyk, z czego wyrasta czyste i bezwarunkowe obowizywanie prawdy jako dobro wsplne. Do tego dochodzi jeszcze konieczna tendencja do upowszechniania zainteresowa poprzez wtrne rozumienie tego, do czego si tu zmierza i co osignito; zatem tendencja do wcigania coraz to nowych osb jeszcze nie zwizanych z filozofi do wsplnoty filozofujcych. Dzieje si tak najpierw w obrbie narodu ojczystego. Upowszechnienie nowej postawy nie moe si dokona wycznie jako upowszechnienie zawodowych bada naukowych, raczej odbywa si to wykraczajc daleko poza krg zawodowy, jako ruch owiatowy. Jakie skutki pociga za sob fakt, e ruch owiatowy obejmuje coraz szersze krgi ludzi - przede wszystkim krgi wysze, mniej zajte zaspokajaniem podstawowych potrzeb yciowych? Rzecz jasna, nie prowadzio po prostu do homogenicznej przemiany normalnego, w sumie zadowalajcego ycia pastwowo-narodowego, lecz - z du doz prawdopodobiestwa - do gbokich pkni wewntrznych, w ktrych dochodzi do przeomu nie tylko w tym yciu, lecz rwnie w caej kulturze narodowej. Konserwatyci zadowalajcy si tradycj i krgi filozoficzne bd si wzajemnie zwalcza i walka z pewnoci rozegra si w sferze wadzy politycznej. Ju w pocztkach filozofii rozpoczyna si przeladowanie. A przecie idee s silniejsze ni wszelka empiryczna wadza. Naley tu rwnie zauway, e rozprzestrzeniania si filozofii, wyrosej z nastawienia krytycznego wobec wszelkich przesanek tradycyjnych, nie mog powstrzyma adne bariery narodowe. Wystarczy tylko zdolno do uni-

36

Edmund Husserl

Kryzys europejskiego czowieczestwa...

37

wersalnego nastawienia krytycznego, skdind zakadajca ju okrelony poziom kultury przednaukowej. Przeom w kulturze narodowej moe rozprzestrzenia si coraz dalej dziki temu, e uniwersalna nauka staje si wsplnym dobrem obcych sobie pierwotnie narodw i jedno wsplnoty naukowej i wsplnoty ludzi wyksztaconych przenika wielo narodw. Ale jeszcze co wanego trzeba powiedzie o stosunku filozofii do tradycji. Trzeba wzi pod uwag dwie moliwoci. Albo to, co obowizywao na mocy tradycji, zostaje cakowicie zarzucone, albo te jego tre zostaje przejta przez filozofi i tym samym uformowana na nowo w duchu filozoficznej idealnoci. Znakomitym przykadem jest tutaj religia. Nie wliczam tu religii politeistycznych". Bogowie w liczbie mnogiej, potgi mityczne wszelkiego rodzaju s obiektami otaczajcego wiata i maj t sam rzeczywisto, co zwierz albo czowiek. W pojciu Boga istotna jest liczba pojedyncza. Natomiast z punktu widzenia czowieka do [istoty] Boga naley to, e moc obowizujca jego istnienia i wartoci dowiadczane s jako absolutnie wewntrznie wice. Nastpstwem jest narzucajce si teraz stopienie si tej absolutnoci z absolutnoci idealnoci filozoficznej. W zapocztkowanym przez filozofi powszechnym procesie idealizacji Bg zostaje, by tak rzec, zogicyzowany, ba, staje si nosicielem absolutnego Logosu. Element logiczny ponadto widz ju w tym, e religia za porednictwem teologii powouje si na oczywisto wiary jako na swj wasny i najgbszy sposb uzasadniania prawdziwego bytu. Bogowie narodowi natomiast po prostu s obecni jako realne fakty otaczajcego wiata. Przed filozofi nie staje adne pytanie dotyczce krytyki poznania, adne pytanie o oczywisto. Tak oto naszkicowalimy w najbardziej istotnych rysach, aczkolwiek nieco schematycznie, historyczn motywacj, ktra pozwala teraz zrozumie, jak kilku greckich

dziwakw mogo zapocztkowa proces przemiany bytu ludzkiego i caego ycia kulturalnego, najpierw w swym wasnym narodzie, a pniej w ssiednich. Ale wida teraz rwnie wyranie, e std moga wyrosn wsplnota ponadnarodowa zupenie nowego rodzaju. Oczywicie, mam na myli duchow posta Europy. Nie jest to ju istnienie obok siebie rnych narodw, ktrych wzajemny wpyw dokonuje si tylko w walkach o rynki i wadz - wsplnot ludzi opanowa nowy, pochodzcy z filozofii i jej nauk szczegowych duch swobodnej krytyki i norm zwrconych ku nieskoczonym zadaniom i tworzy teraz nowe, nieskoczone ideay! S to ideay dla jednostek w narodach i dla narodw samych. Ale s rwnie nieskoczone ideay dla rozszerzajcej si syntezy narodw, w ktrej kady nard, wanie dziki temu, e zmierza ku swym wasnym idealnym zadaniom, w duchu nieskoczonoci, daje narodom zjednoczonym z nim to, co ma najlepszego. W tym dawaniu i przyjmowaniu powstaje ponadnarodowa cao z jej spoecznociami rnych stopni, ktr wypenia duch niewyczerpalnego, nieskoczenie rnorodnego, a przecie jedynego nieskoczonego zadania. W tej idealnie ukierunkowanej wszechspoecznoci filozofia sama zachowuje funkcj kierownicz i swe szczeglne nieskoczone zadanie: funkcj swobodnego i uniwersalnego namysu teoretycznego, ktra zawiera rwnie wszelkie ideay i wszechidea, a zatem uniwersum wszelkich norm. W ludzkoci Europy filozofia winna stale peni sw funkcj jako funkcj archontyczn caej ludzkoci. II Teraz jednak musz doj do gosu cisnce si natarczy-/wie zarzuty i nieporozumienia, ktre, jak mi si

wydaje,

38

Edmund Husserl

Kryzys europejskiego czowieczestwa...

39

ca sw sugestywn si czerpi z modnych przesdw i zwizanej z nimi frazeologii. Czy wykad ten nie jest zupenie niestosown w naszych czasach prb rehabilitacji racjonalizmu, tendencji do wyjaniania za wszelk cen, intelektualizmu gubicego si w obcych wiatu teoriach - ze wszystkimi pyncymi std zymi skutkami, z pustym kultem wyksztacenia, ze snobizmem intelektualnym? Czy nie oznacza to chci powrotu do owej fatalnej pomyki, jakoby nauka czynia czowieka mdrym, jakoby bya ona powoana do stworzenia autentycznego sposobu bycia czowiekiem - czowiekiem panujcym nad swym losem i czynicym zado swemu czowieczestwu? Kt dzi jeszcze bdzie bra takie myli powanie? Zarzut ten na pewno jest wzgldnie prawomocny w odniesieniu do fazy rozwoju Europy od XVII do koca XIX wieku. Ale waciwego sensu moich wywodw on nie dotyczy. Wydaje mi si, e ja, rzekomy reakcjonista, jestem duo bardziej radykalny i duo bardziej rewolucyjny ni ci, ktrzy dzi pozuj na radykaw. I ja jestem pewien, e kryzys europejski ma swe korzenie w zbkanym racjonalizmie. Ale nie wolno sdzi, e racjonalno jako taka jest za albo te, e w caoci egzystencji ludzkiej ma ona znaczenie jedynie podrzdne. Racjonalno w owym szczytnym i rzetelnym sensie, o jakim tu wycznie mwimy, w sensie pierwotnie greckim, ktry w klasycznym okresie greckiej filozofii sta si ideaem -z pewnoci wymagaaby jeszcze wielu wyjanie autorefleksyjnych, jest jednak powoana do przewodzenia rozwojowi w sposb dojrzay. Z drugiej strony chtnie przyznajemy (i idealizm niemiecki dawno nas ju tu wyprzedzi), e posta racjonalizmu owieceniowego, ktr ratio przybraa w toku swego rozwoju, bya zbkaniem, cho zbkaniem dajcym si przecie zrozumie. Rozum jest obszernym terminem. Zgodnie z dobr

star definicj czowiek jest rozumn istot yw i w tym szerokim sensie rwnie Papuas jest czowiekiem, a nie zwierzciem. Ma on swoje cele i dziaa z namysem, rozwaajc rne praktyczne moliwoci. Wyrose std dziea i metody przechodz do tradycji i zawsze dadz si zrozumie w swej racjonalnoci. Ale tak jak czowiek, a nawet i Papuas, reprezentuje nowy szczebel w rozwoju istot ywych, mianowicie w odniesieniu do zwierzcia, tak te w rozwoju czowieka i jego rozumu nowym szczeblem jest rozum filozoficzny. Ten szczebel ludzkiej egzystencji, szczebel idealnych norm obliczonych na idealne zadania, szczebel egzystencji sub specie aeterni, moliwy jest jednak tylko w absolutnej uniwersalnoci, wanie tej, ktra z gry zawarta jest w idei filozofii. Wprawdzie uniwersalna filozofia wraz ze wszystkimi naukami stanowi tylko czstkowy przejaw kultury europejskiej, ale sensem wszystkich moich wywodw jest to, e cz ta jest, by tak rzec, funkcjonujcym mzgiem, od ktrego normalnego funkcjonowania zalena jest rzetelna, zdrowa duchowo europejska. Bycie czowiekiem na wyszym szczeblu czowieczestwa albo rozumu wymaga zatem autentycznej filozofii. Ale tu wanie tkwi niebezpieczestwo! Filozofia" -musimy tu przecie odrni filozofi jako historyczny fakt zwizany z pewn epok oraz filozofi jako ide, ide nieskoczonego zadania. Wszelka historycznie rzeczywista filozofia jest mniej lub bardziej pomyln prb urzeczywistnienia przewodniej idei nieskoczonoci, a nawet ogu prawd. Ideay praktyczne, wypatrzone jako wieczne bieguny, od ktrych w cigu caego ycia nie mona zboczy, by tego nie poaowa, by nie sprzeniewierzy si sobie i tym samym siebie nie unieszczliwi, adn miar nie s w tym widzeniu jasne i okrelone; raczej s antycypowane w wieloznacznej oglnoci. Okrelenie dokonuje si dopiero w konkretnym zastosowaniu i co najmniej

Edmund Husserl

Kryzys europejskiego czowieczestwa...

41

wzgldnie pomylnym dziaaniu. Grozi tu stale popadanie w jednostronno i przedwczesne zadowolenie, ktre mszcz si w pojawiajcych si potem sprzecznociach. Std te kontrast midzy wielkimi roszczeniami systemw filozoficznych, ktre nie daj si przecie ze sob pogodzi. Do tego dochodzi konieczno specjalizacji, bdca nowym niebezpieczestwem. Tak wic jednostronna racjonalno zawsze moe sta si ziem. Mona rwnie powiedzie: do istoty rozumu naley to, e filozofowie pocztkowo mog rozumie i opracowywa swe nieskoczone zadanie tylko w absolutnie koniecznej jednostronnoci. Samo w sobie nie jest to bynajmniej opaczne, nie ma w tym adnego bdu, lecz, jak powiedziaem, prosta i konieczna droga filozofii najpierw pozwala jej ogarn tylko jedn stron zadania i zrazu nie dostrzega ona, e cae nieskoczone zadanie teoretycznego poznania ogu bytu ma inne jeszcze strony. Dopiero gdy w niejasnociach i sprzecznociach ujawniaj si niedostatki, staj si one motywem do przeprowadzenia uniwersalnego namysu. Filozof zatem zawsze musi dy do opanowania prawdziwego i penego sensu filozofii, jej wszystkich horyzontw nieskoczonoci. adna linia poznania, adna pojedyncza prawda nie moe zosta wyizolowana i zabsolutyzowana. Tylko w tej najwyszej samowiadomoci, ktra sama staje si jedn z gazi nieskoczonego zadania, filozofia moe speni sw funkcj teleologiczn w odniesieniu do siebie samej, a przez to i w odniesieniu do autentycznego czowieczestwa. A to, e tak jest, take i to przynaley znw do dziedziny poznawczej filozofii na szczeblu najwyszego samopoznania. Tylko dziki tej staej refleksyjnoci filozofia moe by poznaniem uniwersalnym. Powiedziaem: droga filozofii wiedzie przez naiwno. Oto wanie miejsce krytyki tak wysoko cenionego dzi irracjonalizmu, czyli miejsce, gdzie mona obnay ca

naiwno tego racjonalizmu, ktry uchodzi za filozoficzn racjonalno po prostu, a z pewnoci charakteryzuje filozofi epoki nowoytnej od czasw Renesansu i sam siebie uwaa za racjonalizm rzeczywisty, a wic uniwersalny. W tej nieuniknionej jako pocztek naiwnoci tkwi wic wszystkie nauki, take i te, ktrych rozwj zapocztkowany zosta w staroytnoci. Mwic dokadniej: najbardziej ogln nazw tej naiwnoci jest o b i e k t y w i z m , przybierajcy posta rnych typw naturalizmu, naturalizacji ducha. Stare i nowe filozofie byy i nadal s naiwnie obiektywistyczne. Tutaj jednak naley odda sprawiedliwo zapocztkowanemu przez Kanta idealizmowi niemieckiemu i doda, e stara si on arliwie przezwyciy t dotkliwie ju wtedy odczuwan naiwno, cho przecie nie by w stanie osign poziomu wyszej refleksyjnoci, decydujcego o nowej postaci filozofii i o europejskim cz o wieczestwie. Tylko oglnikowo mog przybliy zrozumienie powyszych sw. Czowiek naturalny (przyjmijmy, czowiek okresu przedfilozoficznego) kieruje si we wszystkich swych troskach i czynach ku wiatu. Polem jego ycia i dziaania jest rozpocierajcy si wok niego w czasie i w przestrzeni wiat otaczajcy, do ktrego zalicza on rwnie siebie samego. To wszystko zostaje zachowane w nastawieniu teoretycznym, ktre pierwotnie musi by nastawieniem niezaangaowanego obserwatora wiata - wiata ulegajcego przy tym demitologizacji. Filozofia widzi w wiecie uniwersum bytw, a wiat sam staje si wiatem obiektywnym, w przeciwiestwie do przedstawie wiata, rnych dla rnych narodw i pojedynczych podmiotw, prawda staje si wic prawd obiektywn. Tak oto filozofia zaczyna jako kosmologia, pierwotnie kieruje swe teoretyczne zainteresowanie ku materialnej przyrodzie - co zdaje si oczywiste, gdy wszystko, co dane jest w czasoprzestrzeni, zawsze ma, przynajmniej w swej podbudowie, ma-

42

Edmund Husserl

Kryzys europejskiego czowieczestwa...

43

terialn form istnienia. Ludzie, zwierzta nie s tylko bryami materialnymi, lecz ogldane jako elementy otaczajcego wiata przejawiaj si jako co istniejcego materialnie, a wic jako [rzeczy] realne wczone do uniwersalnej czasoprzestrzeni. Tak te wszystkim procesom psychicznym zawsze zwizanym z jakim Ja - dowiadczaniu, myleniu, chceniu - przysuguje pewna obiektywno. ycie wsplnot rodzin, narodw itp. - zdaje si zatem sprowadza tutaj do ycia poszczeglnych jednostek [rozumianych] jako obiekty psychofizyczne; duchowe powizanie na mocy przyczynowoci psychofizycznej nie wymaga cigoci czysto duchowej, wszdzie wkracza fizyczna przyroda. Na pewno tok rozwoju historycznego jest wstpnie wyznaczony przez to nastawienie na otaczajcy wiat. Ju pobiene spojrzenie na materialne ciaa zastawane w otaczajcym wiecie pokazuje, e przyroda jest homogeniczn, wszechpowizan caoci, e jest, by tak rzec, wiatem dla siebie, otoczonym homogeniczn przestrzeni, podzielonym na poszczeglne rzeczy, rwne sobie jako res exten-sac i wzajemnie okrelajce si przyczynowo. Bardzo szybko nastpuje pierwszy i najwikszy krok na drodze odkry: przezwycienie skoczonoci przyrody pomylanej jako obiektywnie istniejca w sobie, skoczonoci mimo otwartej niezakoczonoci. Zostaje odkryta nieskoczono, najpierw w formie idealizacji wielkoci, miar, liczb, figur, prostych, biegunw, powierzchni itd. Przyroda, przestrze, czas staj si w nieskoczono idealiter rozcige i w nieskoczono idealiter podzielne. Ze sztuki mierzenia powstaje geometria, ze sztuki liczenia arytmetyka, z codziennej mechaniki mechanika matematyczna itd. Naoczna przyroda i wiat przeksztacaj si, cho nikt nie wyraa tego explitice w hipotezach, w wiat matematyczny, w wiat matematycznego przyrodoznawstwa. Staroytno bya tu pierwsza i wraz z jej matematyk po raz pierwszy

dokonao si odkrycie nieskoczonych ideaw i nieskoczonych zada. Dla nauki we wszystkich pniejszych epokach stao si to gwiazd przewodni. Jak ten oszaamiajcy sukces odkrycia fizycznej nieskoczonoci oddziaa na naukowe opanowanie sfery duchowej? W nastawieniu na otaczajcy wiat, cigle majcym charakter obiekty wisty czny, wszystko, co duchowe, przejawiao si tak, jakby byo naoone na fizyczn cielesno. Tak wic przeniesienie przyrodniczego sposobu mylenia narzucao si samo. Dlatego ju w pocztkach filozofii odnajdujemy demokrytejski materializm i determi-nizm. Ale przecie najwiksze umysy wzdragay si przed tym. Od Sokratesa czowiek w swym specyficznym czowieczestwie, jako osoba, staje si tematem - czowiek w duchowym yciu wsplnotowym. Nadal pozostaje wczony do obiektywnego wiata,.ale ju dla Platona i Arystotelesa staje si on wielkim tematem. Daje si tu wyczu osobliwe pknicie: czowiek naley do uniwersum obiektywnych faktw, ale jako osoby, jako Ja ludzie maj cele, denia, maj normy tradycji, normy prawdy - wieczne normy. I jeli w staroytnoci rozwj ten w kocu osab, to przecie si nie zakoczy. Dokonajmy przeskoku do tzw. czasw nowoytnych. Z pomiennym zapaem zostaje podjte na nowo nieskoczone zadanie matematycznego poznania przyrody i w ogle poznania wiata. Olbrzymie sukcesy poznania przyrody winny teraz przypa w udziale take poznaniu ducha. Rozum dowid swej siy w przyrodzie. Tak jak istnieje tylko jedno soce, ktre zarazem owietla i ogrzewa, tak te rozum jest jeden" (Kartezjusz). Metoda nauk przyrodniczych musi da rwnie klucz do tajemnic ducha. Duch istnieje realnie, obiektywnie w wiecie, i jako taki ufundowany jest w cielesnoci. Dlatego te od razu zaczyna dominowa dualistyczne ujcie wiata, w postaci ujcia psychofizycznego. Ta sama przyczynowo, tylko rozszczepiona na dwoje, ogarnia jeden wiat, sens

Edmund Husserl

racjonalnego wyjaniania jest wszdzie ten sam, ale przecie tak, e wszelkie wyjanianie ze sfery ducha, jeli ma by jedyne, a tym samym uniwersalnie filozoficzne, prowadzi do sfery fizycznej. Niemoliwe jest czyste i zupene wyjaniajce badanie ducha, niemoliwa jest czysto imma-nentystyczna psychologia, ktra wychodzc od Ja, od przeywanych przez siebie samego treci psychicznych, docieraaby do psychiki obcej. Trzeba pj drog zewntrzn, drog fizyki i chemii. Wszystkie tak chtnie uywane zwroty o duchu wsplnoty, o woli narodu, o idealnych, politycznych celach narodw itp. s romantyk, mitologi wyros z analogicznego przeniesienia poj, ktre swj waciwy sens maj tylko w sferze pojedynczych osb. Na pytanie o rdo wszystkich trudnoci trzeba teraz odpowiedzie: cay ten obiektywizm albo psychofizyczne ujcie wiata, cho pozornie oczywiste, s naiwnie jednostronne, a same nie potrafi tego zrozumie. Realno ducha jako rzekomego realnego dodatku do cia materialnych, jego rzekomo czasoprzestrzenny byt w obrbie przyrody, jest niedorzecznoci. Ale teraz, ze wzgldu na nasz problem kryzysu, trzeba pokaza, jak to si stao, e dumna przez stulecia ze swych praktycznych i teoretycznych sukcesw nowoytno" w kocu popada w rosnce niezadowolenie z siebie, a swe pooenie musi odczuwa jako wrcz nad wyraz trudne. Trudnoci nawiedzaj wszystkie nauki ostatecznie jako trudnoci metody. Ale nasza europejska trudno, nawet jeli nie jest powszechnie rozumiana, jest trudnoci powszechn. Jedynym rdem tych problemw jest naiwno nauki obiekty wistyczne j, ktra to, co nazywa obiektywnym wiatem, uwaa za uniwersum wszystkich bytw, nie baczc na to, e sama tworzca nauk subiektywno nie moe doj swych praw w adnej nauce obiektywnej. Dla kogo wychowanego w duchu nauk przyrodniczych jest oczywi-

Kryzys europejskiego czowieczestwa...

45

ste, e trzeba wykluczy wszystko, co ma charakter tylko subiektywny i e metoda nauk przyrodniczych, wystpujc w subiektywnych sposobach przedstawiania, sama okrela obiektywnie. Dlatego rwnie w sferze psychicznej szuka on prawdy obiektywnej. Przyjmuje przy tym, e to, co fizyk wyklucza jako subiektywne, w psychologii trzeba wanie przebada jako psychiczne, oczywicie w psychologii psychofizycznej. Lecz badacz przyrody nie uwiadamia sobie, e staym fundamentem jego subiektywnej przecie pracy mylowej jest otaczajcy go wiat, w ktrym yje, e stale jest on zaoony jako yciodajna gleba, jako pole pracy jedyne pole, na ktrym jego pytania, jego metody mylenia maj sens. I gdzie teraz jest krytyka i wyjanienie tej olbrzymiej czci metody, ktra od naocznego wiata otaczajcego prowadzi do idealizacji matematycznych i do interpretacji tego wiata jako bytu obiektywnego? Przewroty Einsteina dotycz wzorw, w ktre ujmuje si zidealizowan i naiwnie zobiektywizowanp/iys/.?. Ale o tym, jak wzory w ogle, jak matematyczna obiektywizacja w ogle nabiera sensu na podou ycia i naocznego wiata otaczajcego, o tym nie dowiadujemy si nic - dlatego wanie Einstein wcale nie reformuje tego czasu i tej przestrzeni, w ktrych rozgrywa si nasze ywe ycie. Matematyczne przyrodoznawstwo jest cudown technik dokonywania indukcji o takiej efektywnoci i o takim prawdopodobiestwie, dokadnoci i wyliczalnoci, o jakich przedtem nikt nawet nie mia pojcia. Co si jednak tyczy racjonalnoci jego metod i teorii, to jest ona cakowicie relatywna. Zakada taki zesp fundamentalnych przesanek, ktry sam zupenie pozbawiony jest rzeczywistej racjonalnoci. Poniewa za nauka w swej tematyce zapomina o naocznym wiecie otaczajcym, o tym wiecie subiektywnym jedynie, zapomina rwnie o pracujcym nad ni podmiocie i naukowiec sam nigdy nie staje si dla niej tematem. (Z tego wic punktu widzenia racjonalno

46

Edmund Husserl

Kryzys europejskiego czowieczestwa...

47

nauk cisych stoi na rwni z racjonalnoci egipskich pi ramid.) Faktem jest, e ju od Kanta dysponujemy niezalen teori poznania, ktra ze swymi roszczeniami do waciwej naukom przyrodniczym cisoci chce by podstawow ogln nauk o duchu. Ale nasza nadzieja na rzeczywist racjonalno, tj. na rzeczywist naoczn zrozumiao, jak zwykle zawodzi. Psychologowie wcale nie zauwaaj, e w tematyce swej nie docieraj ani do siebie samych jako twrcw tej nauki, ani te do otaczajcego ich wiata, w ktrym yj. Nie zauwaaj, e z koniecznoci zakadaj ju z gry siebie samych jako ludzi yjcych we wsplnocie w otaczajcym ich wiecie i w czasie historycznym; [czyni to zaoenie] ju przez to, e zmierzaj do prawdy samej w sobie jako do prawdy wanej dla kadego w ogle. Z powodu tego obiektywizmu dusza, ktra przecie zawsze jest jakim dziaajcym i doznajcym Ja, nie moe wcale sta si tematem psychologii w przysugujcym jej z istoty sensie. Psychologia moe obiektywizowa przeycia warto ciujce i przeycia wolitywne, wic je z fizykalnie poj mowanymi ywymi ciaami, moe bada je indukcyjnie, ale czy mona robi to take z celami, wartociami, norma mi, czy moe uczyni tematem rozum, choby jako dys pozycj"? Cakiem przeoczono, e obiektywizm jako rze telne osignicie badacza kierujcego si prawdziwymi normami zakada wanie te normy, e nie moe on przeto by wywiedziony z faktw, gdy fakty te s tu ju pomy lane jako prawdy, a nie jako urojenia. Oczywicie, te wszystkie trudnoci day si ju odczu, dlatego te rozgo rza spr o psychologizm. Ale odrzucajc psychologiczne uzasadnienie norm, przede wszystkim norm prawdy samej w sobie, nie osiga si jeszcze niczego. Poczucie koniecz noci reformy caej nowoytnej psychologii staje si coraz bardziej powszechne, ale jeszcze nie rozumie si, e zawio da ona wanie przez swj obiektywizm, e w ogle nie

dociera ona do wasnej istoty ducha, e dokonywana przez ni izolacja obiektywnie pomylanej duszy i psychofizyczna dezinterpretacja bycia-we-wsplnocie s czym zgoa opacznym. Z pewnoci jej praca nie bya daremna, psychologia odkrya wiele rwnie praktycznie wartociowych, empirycznych regu. Ale jest ona rzeczywist psychologi w rwnie maym stopniu, jak statystyka przekona moralnych z jej nie mniej wartociowymi poznaniami jest rzeczywist nauk o moralnoci. W naszych czasach wszdzie ujawnia si palca potrzeba zrozumienia ducha i ju prawie nie do zniesienia staa si niejasno metodycznego i rzeczowego stosunku midzy naukami przyrodniczymi a humanistycznymi. Dil-they, jeden z najwikszych uczonych w naukach humanistycznych, powici ca energi swego ycia wyjanieniu stosunku przyrody i ducha, wyjanieniu dziea (Leistung) psychologii psychofizycznej, ktr, jak sdzi, naleaoby uzupeni now psychologi, opisow i analityczn. Wysiki Windelbanda i Rickerta nie przyniosy, niestety, upragnionego wgldu. Rwnie oni pozostaj, jak wszyscy, w okowach obiektywizmu, a c tu mwi o nowych reformatorach psychologii, wierzcych, e wszystkiemu winien jest panujcy od dawna przesd atomizmu i e wraz z psychologi holistyczn nadejd nowe czasy. adna poprawa nie bdzie tu jednak moliwa, dopki nie przejrzy si caej naiwnoci obiektywizmu, ktry wyrs z naturalnego nastawienia na otaczajcy wiat, i dopki nie utoruje sobie drogi poznanie, e opaczne jest dualistyczne ujcie wiata, w ktrym przyroda i duch uchodz za realnoci majce taki sam sens, cho przyczynowo nadbudowane jedna nad drug. Z ca powag twierdz: nigdy nie istniaa i nigdy nie bdzie istniaa obiektywna nauka o duchu, obiektywna teoria psychiki obiektywna w tym sensie, e przyznawaaby duszom i wsplnotom osobowym istnienie w formach czasoprzestrzeni.

48

Edmund Husserl

Kryzys europejskiego czowieczestwa...

49

D u c h , a n a w e t t y l k o d u c h , i s t n i e j e w so bi e s a m y m i d l a s i e b i e sa m e g o, j e s t s a m o d z i e l n y i w t e j sam od zi e l n oc i i t y l k o w n i e j m oe by p o t r a k t o w a n y n a p r a w d r a c j o n a l n i e , nap r a w d i od p o d s t a w n a u k o w o . Co si natomiast tyczy przyrody w jej przyrodoznawczej prawdzie, jest ona tylko pozornie samodzielna i tylko pozornie poznawana jest racjonalnie i dla siebie w naukach przyrodniczych. Albowiem prawdziwa przyroda we waciwym jej sensie, w sensie nauk przyrodniczych, jest wytworem badajcego przyrod ducha, zakada zatem ju nauk o duchu. Duch z istoty swej zdolny jest do tego, by dokonywa samopoznania, a jako duch naukowy - samopoznania naukowego, i to w sposb powtarzalny. Tylko w czystym poznaniu humanistycznym naukowiec wolny jest od zarzutu skrywania przed sob swej wasnej dziaalnoci. Dlatego te opaczna jest walka humanistyki o rwnouprawnienie z przyrodoznawstwem. O ile uznaje ona obiektywno przyrodoznawstwa za samodzielno, sama popada w obiektywizm, ale tej humanistyce, ktra faktycznie istnieje, podzielonej na rnorakie dyscypliny, brak jest racjonalnoci ostatecznej, rzeczywistej, takiej, ktra moliwa jest tylko dziki wiatopogldowi duchowemu. Ten wystpujcy po obu stronach brak rzetelnej racjonalnoci jest rdem dzi ju nieznonego dla czowieka braku jasnoci co do wasnej egzystencji i wasnych nieskoczonych zada. Wszystkie te zadania s nierozerwalnie zjednoczone w jednym: D u c h b d z i e m g u c z y n i s o b i e z a d o dop i e r o w t e d y , g d y p r z e s t a n i e n a i w n i e z w r a c a si na z e w n t r z , p o w r c i do s i e b i e s a m e g o i t y l k o p r z y sobie s a m y m pozostanie. Jak jednak doszo do pocztku takiej autorefleksji? Pocztek dopty nie by moliwy, dopki teren opanowany by przez sensualizm, albo lepiej, przez psychologizm danych, przez psychologi tabula rasa. Dopiero gdy Brentano

zaczai domaga si psychologii jako nauki o przeyciach intencjonalnych, pojawi si impuls, ktry mg poprowadzi dalej, jakkolwiek sam Brentano nie przezwyciy jeszcze obiektywizmu i psychologicznego naturalizmu. Wypracowanie rzeczywistej metody uchwytywania podstawowej istoty ducha w jego intencjonalnociach i konsekwentnego rozbudowywania w nieskoczono analizy ducha doprowadzio do transcendentalnej fenomenologii. Przezwycia ona obiektywizm naturalistyczny i w ogle kady obiektywizm w jedyny moliwy sposb, a mianowicie przez to, e filozofujcy punktem wyjcia czyni swe Ja, rozpatrywane wycznie w jego funkcji uznawania tego wszystkiego, co ma dla moc obowizujc, i poddaje to czysto teoretycznej obserwacji. W tym nastawieniu udao si zbudowa absolutnie samodzieln nauk o duchu w formie konsekwentnego samozrozumienia i zrozumienia wiata jako dokonania duchowego. Duch nie jest tutaj duchem w przyrodzie albo obok niej, lecz to przyroda sama przeniesiona zostaje do sfery ducha. Take Ja nie jest ju teraz izolowan rzecz obok innych podobnych rzeczy w danym z gry wiecie; w ogle traktowane powanie zewntrzne istnienie obok siebie podmiotowych osb ustpuje na rzecz wewntrznego splecenia i wzajemnego bycia dla siebie. O tym wszystkim nie sposb tu mwi, aden wykad tego nie wyczerpie. Mam nadziej, e pokazaem, i nie odnawiam tu starego racjonalizmu, bdcego niedorzecznym naturalizmem, w ogle niezdolnym do uchwycenia najywiej nas obchodzcych problemw ducha. Ratio, o ktrej teraz jest mowa, nie jest niczym innym jak rzeczywicie uniwersalnym i rzeczywicie radykalnym samozrozumieniem ducha w formie uniwersalnej, odpowiedzialnej nauki, uprawianej w zupenie nowym modus naukowoci, w ktrym jest miejsce dla wszelkich dajcych si pomyle pyta, pyta o byt i pyta o norm, pyta o tak zwan

Edmund Husserl

Kryzys europejskiego czlowieczestwa...

51

egzystencj. Jestem przekonany, e intencjonalna fenomenologia po raz pierwszy uczynia ducha jako takiego polem systematycznego dowiadczenia i nauki, a przez to spowodowaa cakowite przestawienie zadania poznania. Uniwersalno ducha absolutnego obejmuje wszelki byt w absolutnej historycznoci, do ktrej przyroda wcza si jako dzieo ducha. Dopiero intencjonalna, i to transcendentalna fenomenologia przyniosa wiato - dziki swemu punktowi wyjcia i dziki swym metodom. Dopiero dziki niej mona zrozumie, i to w najgbszych podstawach, czym jest naturalistyczny obiektywizm, a w szczeglnoci to, e psychologia, wanie z powodu swego naturalizmu, w ogle nie moga napotka problemu sprawczoci - radykalnego i waciwego problemu ycia duchowego. III Podsumujmy teraz nasze wywody: dokumentujcy si w niezliczonych symptomach rozkadu ycia kryzys euro pejskiego sposobu istnienia", o ktrym tak powszechnie si dzi rozprawia, nie jest wcale ciemnym zrzdzeniem losu, nie jest nieprzeniknionym fatum, lecz staje si zrozu miay i przejrzysty na tle dajcej si filozoficznie odsoni t e l e ol o g i i d z i e j w Eu ro p y . Zaoeniem tego zro zumienia jest jednak to, e najpierw uchwycony zostanie fenomen Europa" w swym centralnym rdzeniu istotno ciowym. By poj cae zwyrodnienie obecnego kryzysu", trzeba byo wypracowa p o j c i e Europa" jako hi s t o r y c z n t el eol ogi n i e s k o c z o n y c h cel w r o z u m u , trzeba byo pokaza, jak europejski wiat" narodzi si z idei rozumu, tzn. z ducha filozofii. Mona byo wtedy wyranie zobaczy kryzys" jako p o z o r n e f i a s k o r a c j o n a l i z m u . Podstawy tego niepowodzenia racjonalnej kultury nie le jednak - jak powiedziano -

w istocie samego racjonalizmu, lecz tylko w jego uzewntrznieniu, w uwikaniu si w naturalizm" i obiektywizm". Istniej tylko dwa wyjcia z kryzysu europejskiego sposobu istnienia: upadek Europy przez wyobcowanie ze swego wasnego racjonalnego sensu yciowego, popadniecie we wrogo wobec ducha i barbarzystwo, albo te odrodzenie Europy z ducha filozofii przez heroizm rozumu przezwyciajcego ostatecznie naturalizm. Najwikszym niebezpieczestwem dla Europy jest zmczenie. Jeeli jako dobrzy Europejczycy" bdziemy walczy z tym niebezpieczestwem nad niebezpieczestwami z takim mstwem, ktre nie lka si rwnie walki nieskoczonej, to wtedy z niszczcego poaru niewiary, z wezbranego ognia zwtpienia w oglnoludzkie posannictwo Zachodu, z popiow wielkiego zmczenia powstanie Feniks nowego uduchowienia i skierowania ycia ku wntrzu, jako rkojmia wielkiej i odlegej przyszoci czowieka, gdy tylko duch jest niemiertelny.

DODATKI

NAUKA o RZECZACH REALNYCH A IDEALIZACJA. MATEMATYZACJA PRZYRODY

Nauka powstaa z filozofii greckiej wraz z odkryciem idei oraz poprzez idee okrelajcej cisej nauki. Doprowadzia do wyksztacenia si czystej matematyki jako czystej nauki o ideach, nauki o moliwych przedmiotach w ogle jako okrelonych przez idee. Stan przed ni problem tego, co istnieje, jako istniejcego w sobie samym czego realnego, istniejcego w sobie samym wobec rnorodnoci subiektywnych sposobw dania kadorazowego podmiotu poznajcego; pytanie o przepyw stajcego si bytu oraz o warunki moliwoci identycznoci bytu w jego stawaniu si, okrelalnoci czego istniejcego realnie jako okrelalnoci cigego szeregu naocznego poprzez matematyzacj kontinuw. Wszystko to za niezalenie od przypadkowej subiektywnoci, co zrazu znaczyo niezalenie od przypadkowoci aktualnej zmysowoci. Konieczno rozwizania tych problemw w toku rozwoju doprowadzia do w y k s z t a c e n i a si l o g i k i b y t u j a k o l o g i k i r e a l n o c i , zrazu mianowicie realnoci przyrodniczej, oraz logiki apof antyczne j jako formalnej logiki okrelania predykatywnego. Co si tyczy tej ostatniej, to ma ona do czynienia z tym, co w ogle istnieje, jako z identycznymi substratamjL identycznych okrele; nastpnie ma ona do czynienia z rnorodnoci form sdzenia i form substratw jako okre-

56

Edmund Husserl

Nauka o rzeczach realnych a idealizacja

57

sianych oraz z formami predykatw w okrelaniu i z nale cymi do okrelania moliwociami okrelania hipotetycz nego, dysjunktywnego, z odmianami modalnymi itd. Co identycznego jest korelatem identyfikowania, okrelanie jest sdzeniem, co okrelonego jako takie jest korelatem sdzenia. Tutaj nale take normy moliwych sdw, ktre maj mc by prawdami, jako normy moliwych drg wywodze nia przez wnioskowanie, wynikania prawd z prawd (pore dniego wytwarzania prawd) wzgldnie osigania prawd hi potetycznych z hipotetycznie przyjmowanych przesanek (prawd przyjmowanych na prb, hipotez); nastpnie ro zwaanie form myli, form moliwych wytworw mylo wych, moliwych form sposobw wytwarzania lub myli o wytwarzaniu w drodze wynikania oraz krytyka myli stoso wnie do moliwych form myli prawdziwych; rwnie pro blem identycznoci . przedmiotu", tego, co domniema ne", w przechodzeniu do oczywistoci. W oczywistoci za oglnie poznawane s koniecznoci nalece do moliwego utrzymania identycznoci, podczas gdy to, co identyczne, podlega tylko tym zmianom, ktre utrzymuj jego identy czno. Dochodzimy tu do identycznoci form myli prze nikajcych wszystkie okrelenia, ktre nie zrywaj jeszcze identycznoci okrelanych przedmiotw. Przeciw pierwszym zalkom rozwoju nauki wystpuje sceptyczna krytyka nauki i wszelkich praktycznych norm pretendujcych do obiektywnej wanoci. Reakcj jest sokratejskie odwoanie si do oczywistoci, mianowicie ujanianie sobie na przykadach pl czystych moliwoci, swo bodne przebieganie odmian zachowujce identyczno sensu, identyczno przedmiotu jako substratu okrelania, oraz pozwalajce dostrzec t identyczno. Temu przebie ganiu odmian przeciwstawia si inne, zrywajce identycz no. Przebieganie odmian dokonuje si w przejciu do dziedziny czystego w ogle", do oglnych form moliwo-

ci oraz do przynalenych tu istotowych moliwoci i istotowych niemoliwoci. Std wyrastaj normatywne pojcia dobra, pikna, prawdziwie dobrego polityka, rzetelnego sdziego, prawdziwego honoru, prawdziwej dzielnoci i sprawiedliwoci, a take podstawowe pojcia samej kryty ki: prawo, bezprawie, prawdziwy, faszywy itp. Tak oto sceptycyzm zmusza nas do krytyki krytyki scep tycznej , poniewa za krytyka ta w oglnoci dotyczy mo liwoci prawdy i poznawalnego bytu, przymusza ona do radykalnego rozwaenia warunkw moliwej prawdy i mo liwego bytu oraz do uznania, e prawd i byt zapewni sobie moemy nie przy pomocy niejasnego mylenia i m wienia, lecz tylko przy pomocy oczywistoci, mylenia ukierunkowanego na dokonujce si w oczywistoci wyka zanie moliwego bytu. Nie wolno mi pozwala sobie na pust gadanin, nie wolno mi zdawa si na nieostre poj cia tradycji i osady pasywnie tworzcych si residuw do wiadcze, analogii itd., lecz w samodzielnym myleniu musz czerpa me pojcia z czystej intuicji, wtedy za zyskuj czyste prawdy, powoane do tego, by stanowi norm. Kada prawda zaczerpnita z czystej oczywistoci jest rzeteln prawd i jest norm. Z drugiej strony nie musi ona bynajmniej sama zawiera w sobie pojcia nor my, tzn. adnej z wielorakich postaci rzetelnie", susz nie", ktre same, ujte mylowo, prowadz do poj i predykatywnych wypowiedzi o rzetelnoci i o prawdziwo ci; wypowiedzi te same musz by zaczerpnite z oczywi stoci, same musz by prawdziwe, a mog by faszywe. Nauka nie jest naiwnym poznaniem wiedzionym zain teresowaniem teoretycznym, lecz odtd do jej istoty naley pewna krytyka - krytyka zasadnicza, krytyka uprawomacniajca na podstawie zasad" kady krok poznawczego dziaania, na kadym kroku wprowadzajca wiadomo, e w ogle krok o takiej formie jest z koniecznoci suszny, e tak oto droga poznawczego uzasadniania, przechodz-

58

Edmund Husserl

Nauka o rzeczach realnych a idealizacja

59

ni od tego, co uzasadnia do tego, co przeze uzasadniane, jest drog suszn i zmierzajc do celu, a tym samym, e poznanie jest poznaniem rzetelnym, e poznany byt nie jest tylko bytem domniemanym, lecz w cisym sensie poznanym, prawdziwym bytem samym, wykazujcym w poznaniu swe uprawnienie. Najpierw dotyczy to tylko poznania aktualnego, ktrego postp przeniknity jest przez oczywisto. Nauka jednake posuguje si wynikami poznawczymi osignitymi we wczeniejszych poznaniach. Wprowadzana przez ni wiadomo normy oznacza wtedy odsyajc do wczeniejszego uzasadnienia wiadomo realnej zdolnoci powtrzenia uzasadnienia, sprowadzenia przewiadczenia o prawomocnoci do jego rda i ponownego uprawomocnienia go. Co dala tu epoka staroytna i ku czemu utorowaa w ten sposb drog? Po czci zalkowe rudymenty i impulsy, po czci fragmenty rzeczywicie zapocztkowanej nauki. Droga, ktr wskazaa, jest drog wyksztacenia takiej oto naczelnej zasady oczywistoci oglnej i zasadniczej: W wyniku dowiadczenia jednostkowego, dowiadczenia indywidualnego konkretnego bytu (Daseins) nie otrzymujemy wypowiedzi, ktr mona by obiektywnie uprawomocni. Jak jednake mog wtedy w ogle obowizywa jednostkowe sdy o faktach? Jak w ogle d o w i a d c z a n y wiat moe naprawd by? Byt okazuje si idealnym biegunem wobec nieskoczonoci" oczywistoci presumptywnych, zwizanych z danymi w sposb oczywisty odcieniami sensu (stronami", przejawami), w ktrych przybiera rne odcienie oczywicie to samo, lecz w kadym skoczonym odcinku jest tylko presumptywnie, cho jest to presumpcja uprawniona1. Realna prawda jest kore1 Lecz tutaj wci ma si na uwadze tylko przyrod, a przy tym w odniesieniu do wiata jako fundamentaln zakada si tak ide realnoci,

latem realnego bytu, i tak jak realny byt jest nieskoczenie odleg ide, ide bieguna systematycznych nieskoczonoci przejaww, dowiadcze" w stale prawomocnej presumpcji, tak te i realna prawda jest nieskoczenie odleg ide, tym, co identyczne w zgodnoci sdw dowiadczeniowych; w kadym z nich prawda przejawia si", jest prawomocnie subiektywnie dana. Nieskoczenie odleg ide mona a priori okreli zgodnie z czyst form oglnoci zawierajc w sobie wszystkie moliwoci, i stosownie do niej na podstawie skoczonego, zamknitego caociowego dowiadczenia (tzn. na podstawie jego wzgldnie zamknitego przejawu", na podstawie tego, co w sensie zmysowych rzeczy okrelone, na podstawie zmysowych predykatw dowiadczeniowych) mona skonstruowa antycypacj odpowiedniej tkwicej w niej idei postulowanej przez to dowiadczenie. W formie idei czego realnego zawarte s j ednostronne, czstkowe idee, tak jak w penej prawdzie okrelajcej to, co istnieje (og przysugujcych mu, okrelajcych je jako ono samo orzecznikw), zawarta jest rnorodno poszczeglnych predykatywnych okrele, ktre w innych kierunkach pozostawiaj to, co istnieje, nieokrelonym. Poniewa kade dowiadczenie a priori moe zawiera elementy niezgodnoci, usuwane w toku dalszego dowiadczenia i w ich syntezie, to okrelenie uzyskiwanej na jego podstawie idei moe by nie tylko jednostronne, lecz take czciowo faszywe, jakkolwiek naprawd postulowane przez owo dotychczasowe dowiadczenie. Do samej idei tego, co realne oraz do jej czystej formy korelatywnie przynaley nieskoczony system dowiadcze tworzcych system czystej zgodnoci (w drodze cigego usuwania
ktrej korelatem jest idea prawdy samej w sobie, idea prawdy dajcej si empirycznie skonstruowa, choby nawet miaa to by prawda w dowolnym przyblieniu.

58

Edmund Husseii

Nauka o rzeczach realnych a idealizacja

59

ni od tego, co uzasadnia do tego, co przeze uzasadniane, jest drog suszn i zmierzajc do celu, a tym samym, e poznanie jest poznaniem rzetelnym, e poznany byt nie jest tylko bytem domniemanym, lecz w cisym sensie poznanym, prawdziwym bytem samym, wykazujcym w poznaniu swe uprawnienie. Najpierw dotyczy to tylko poznania aktualnego, ktrego postp przeniknity jest przez oczywisto. Nauka jednake posuguje si wynikami poznawczymi osignitymi we wczeniejszych poznaniach. Wprowadzana przez ni wiadomo normy oznacza wtedy odsyaj c do wczeniejszego uzasadnienia wiadomo realnej zdolnoci powtrzenia uzasadnienia, sprowadzenia przewiadczenia o prawomocnoci do jego rda i ponownego uprawomocnienia go. Co daa tu epoka staroytna i ku czemu utorowaa w ten sposb drog? Po czci zalkowe rudymenty i impulsy, po czci fragmenty rzeczywicie zapocztkowanej nauki. Droga, ktr wskazaa, jest drog wyksztacenia takiej oto naczelnej zasady oczywistoci oglnej i zasadniczej: W wyniku dowiadczenia jednostkowego, dowiadczenia indywidualnego konkretnego bytu (Daseins) nie otrzymujemy wypowiedzi, ktr mona by obiektywnie uprawomocni. Jak jednake mog wtedy w ogle obowizywa jednostkowe sdy o faktach? Jak w ogle d o w i a d c z a n y wiat moe naprawd by? Byt okazuje si idealnym biegunem wobec nieskoczonoci" oczywistoci presumptywnych, zwizanych z danymi w sposb oczywisty odcieniami sensu (stronami", przejawami), w ktrych przybiera rne odcienie oczywicie to samo, lecz w kadym skoczonym odcinku jest tylko presumptywnie, cho jest to presumpcja uprawniona1. Realna prawda jest kore1 Lecz tutaj wci ma si na uwadze tylko przyrod, a przy tym w odniesieniu do wiata jako fundamentaln zakada si tak ide realnoci,

latem realnego bytu, i tak jak realny byt jest nieskoczenie odleg ide, ide bieguna systematycznych nieskoczonoci przejaww, dowiadcze" w stale prawomocnej presumpcji, tak te i realna prawda jest nieskoczenie odleg ide, tym, co identyczne w zgodnoci sdw dowiadczeniowych; w kadym z nich prawda przejawia si", jest prawomocnie subiektywnie dana. Nieskoczenie odleg ide mona a priori okreli zgodnie z czyst form oglnoci zawierajc w sobie wszystkie moliwoci, i stosownie do niej na podstawie skoczonego, zamknitego caociowego dowiadczenia (tzn. na podstawie jego wzgldnie zamknitego przejawu", na podstawie tego, co w sensie zmysowych rzeczy okrelone, na podstawie zmysowych predykatw dowiadczeniowych) mona skonstruowa antycypacj odpowiedniej tkwicej w niej idei postulowanej przez to dowiadczenie. W formie idei czego realnego zawarte s j ednostronne, czstkowe idee, tak jak w penej prawdzie okrelajcej to, co istnieje (og przysugujcych mu, okrelajcych je jako ono samo orzecznikw), zawarta jest rnorodno poszczeglnych predykatywnych okrele, ktre w innych kierunkach pozostawiaj to, co istnieje, nieokrelonym. Poniewa kade dowiadczenie a priori moe zawiera elementy niezgodnoci, usuwane w toku dalszego dowiadczenia i w ich syntezie, to okrelenie uzyskiwanej na jego podstawie idei moe by nie tylko jednostronne, lecz take czciowo faszywe, jakkolwiek naprawd postulowane przez owo dotychczasowe dowiadczenie. Do samej idei tego, co realne oraz do jej czystej formy korelatywnie przynaley nieskoczony system dowiadcze tworzcych system czystej zgodnoci (w drodze cigego usuwania
ktrej korelatem jest idea prawdy samej w sobie, idea prawdy dajcej si empirycznie skonstruowa, choby nawet miaa to by prawda w dowolnym przyblieniu.

60

Edmund Husserl

Nauka o rzeczach realnych a idealizacja

61

wszystkiego, co dowiadczone w sposb niezgodny, przy dopasowaniu do tego, co si zgadza) i majcych charakter czego dowiadczonego. Wtedy za do kadego dowiadczenia lub do stosownie ograniczonego dowiadczenia a priori naley waciwa mu (als zugehorige) idea, ktra wszake nigdy nie jest ide ostateczn, lecz tylko jej zacztkiem (Anhieb), w pewnym sensie przedstawieniem idei nieskoczenie odlegej i nieosigalnej - z tej ostatniej dana jest tylko forma, bdca absolutn norm wszelkiego konstruowania takich zacztkw. Jasne pokazanie tego wszystkiego oraz apioryczne naszkicowanie formy moliwego wzgldnie prawdziwego, a dla kadego stanu dowiadczenia wzgldnie koniecznego okrelenia tego, co samo w sobie prawdziwe w przyrodzie oto teoria nauk przyrodniczych; jako metoda - teoria metody nauk przyrodniczych. Naley tu wszake rozrni dwie sprawy: 1. Ontologia przyrody samej w sobie": element koniecznoci w przyrodzie w ogle, konieczna forma, idealna istota przyrody oraz konieczne formy okrele wszelkiego przedmiotu jednostkowego, ktry idealiter i sam w sobie" moe nalee do przyrody. Takie rozwaanie c z y s t e j i d e i dokonywane jest w naukach o czystej matematyce przyrody. 2. Aprioryczna metodologia moliwego poznania przyrody samej w sobie w prawdach samych w sobie: Jeli zamiast czystej przyrody jako idei (jako idei matematycznej, nadzmysowej) pomylimy sobie p r z y r o d j a k o d o w i a d c z a n przez dowiadczajce istoty albo jeli przyrod matematyczn potraktujemy jako idealny byt sam w sobie" [w stosunku do] dowiadcze przyrody (ontycznie: zmysowo naocznych przyrd), wwczas bdziemy mieli i n n c z y s t i de . Uzyskujemy wtedy nauk o moliwoci poznania przyrody samej w sobie na podstawie dowiadczenia przyrody, a to jest aprioryczna nauka o

moliwoci matematycznej nauki przyrodniczej lub te nauka o waciwej naukom przyrodniczym metodzie okrelania przyrody na podstawie danych dowiadczenia. Wprowadmy tu ograniczenie: za dowiadczenie uznajemy tylko dowiadczenie normalne", normaln zmysowo i odniesienie do normalnego rozumu". Jak na podstawie normalnych przejaww mona okreli matematyczn prawdziw przyrod? Dokonuje si to dziki metodzie ucilania kontinuw, przeksztacania przyczynowoci zmysowych w przyczynowoci matematyczne itd. Dopiero wtedy mona uwzgldni to, co odbiega od psychofizycznej normy. Lecz czy w ten sposb rzeczywicie mona odrni a p r i o r y c z n o n t o l o g i p r z y r o d y od apriorycznej m e t o d o l o g i i moliwego okrelania przyrody samej w sobie na podstawie jej dowiadcze? Jak ja, poznajcy, uzyskuj apriorycznie ontologiczne poznanie przyrody? yj wtedy w moliwych dowiadczeniach, w moliwych spostrzeeniach i w moliwych sdach spostrzeeniowych. Co naley do owego czego identycznego, przy wszystkich zmianach zmysowych sposobw przejawiania si, jeli one to wanie, niezalenie od tego, jakie poza tym s, maj zbiega si ze sob w zgodnoci stanowicej identyczno i maj mc umoliwia identyczne okrelenia? Nie kada z m i a n a zasobu zmysowych cech burzy identyczno i nie kada utrzymuje j pod nazw prze m i a n a p r z e d m i o t u". Anormalne zmiany przejaww nie s apercepowane lub nie trzeba ich apercepowa, jako przemiany". Jeli za s tak apercepowane, to nastpnie zostaj uniewanione, otrzymujc miano iluzji". Gdy yj w dowiadczeniu (w jego apercepcjach, dziki ktrym mam dowiadczenie jako zmysowo naoczn realno) i trzymam si linii zgodnoci, to wszelkie anomalie zostaj wykluczone i kada dana naocznie przemiana jest realn przemian d l a m n i e w ramach syntezy moich wasnych

62

Edmund Husserl

Nauka o rzeczach realnych a idealizacja

63

dowiadcze. Gdy teraz nawizuj kontakt z k i m in n y m , to moe si okaza, e odbiega on (w swej normalnoci, ale zamy e jest on daltonist) w swych sdach o tym, co jednakie, o rnicach itd. ode mnie, podczas gdy dowiadczamy tego samego. (Moe on take mie bardziej wyostrzone zmysy ni ja, moe mie dobre oczy, gdy ja mam gorsze - w przypadku kadego czowieka ulega to zmianom.) Istnieje tu moliwo nader rnorodnych, a idealnie nieskoczenie wielu rnic, lecz take sprzecznoci. C moe tu pomc? Jeli spojrzymy na rozwinit nauk przyrodnicz, to odpowied bdzie brzmiaa: Kada dowiadczana przez jednostkowy podmiot rnica zmysowa wskazuje na pewn prawdziw rnic, to, co prawdziwe za okrelone zostaje przez pomiar w sferze xoiva. Rnicom jakociowym w pewien sposb krok w krok towarzysz z grubsza rnice ilociowe. W sferze ilociowej, w dziedzinie extensio znajduje swj wyraz wszystko, co prawdziwe. Z drugiej strony nie wszystkie wielkoci i zalenoci midzy wielkociami, ktre dadz si ilociowo wykaza, s dla mnie i dla kadego w taki sam sposb zauwaalne". Dziki metodom pomiarowym mog si przekona, e obowizuj pewne ilociowe stosunki i prawa, o ktrych wiem wanie tylko dziki metodzie, e trwale zachodz i obowizuj, podczas gdy przedtem jestem zdany tylko na zmysowo i sdy spostrzeeniowe". Czy nauka przyrodnicza mogaby doj do takiego ujcia inaczej ni przez oglny namys nad metod, jak wobec wzgldnoci przejaww mona okreli owo co prawdziwego, co si w przejawach tych przejawia, zwaszcza za przez oglny namys nad tym, jak w zmianie przejaww moe ujawnia si i dokumentowa prawdziwy byt? Taki namys jednake, przeprowadzony w eidetycznej czystoci, prowadzi w oczywisty sposb do ontologii przyrody.

Moemy wic take powiedzie: c z y m g b y m d o j do a p r i o r y c z n e j o n t o l o g i i na drodze innej ni ta, e uzyskam t oczywisto: 1. Jeli mam zgodnie dowiadczon przyrod, jeli utrzymuj si w obrbie zgodnoci, a zwaszcza jakich zgodnie dowiadczonych rzeczy lub procesw, i jeli ja albo kto inny (o czym przekonuj si porozumiewajc si z nim) w dowolnym innym przypadku dowiadczylimy tych samych rzeczy itd., to moliwo poznania tego, co jest tym samym w obu dowiadczeniach z koniecznoci zakada res e x t e ns a" , czasoprzestrzenny s z k i e l e t obu kwalifikacji, identyczno rozoenia ksztatu we wsplnym czasie, identyczno nastpstwa czasu, a tym samym take przyczynowej zalenoci odpowiednich uksztatowa. Natomiast zmiana kwalifikacji oraz sdw o kwalifikacjach jest przypadkowa". W tym sensie, tzn. take i wtedy, gdy wynikaj std sprzecznoci, nie szkodz one identycznoci. (Rwnie w dowiadczeniu samotnym identyczno tego, co dowiadczone w rnych modisensu, z koniecznoci jest identycznoci czasoprzestrzennego" szkieletu. Jest on tym, co koniecznie identyczne, koniecznie identycznym zespoem okrele we wszelkich rnicach zmysowych sposobw przejawiania si".) Pierwsze uwydatnienie tego, co istotowo, tzn. z koniecznoci, przynaley do owego identycznego szkieletu, doprowadzio do geometrii, foronomii, a mogo take doprowadzi do apriorycznej mechaniki, do dyscyplin o moliwych formach funkcjonalnych zalenoci przemian, lub do dyscypliny o formach moliwej przyczynowoci ilociowej i jej moliwych przyczynowych prawach. To, co realne, okrelone jest samo w sobie, gdy stale podlega nie tylko prawom (a wic prawom przyczynowym) odnonie do swej geometrycznej formy, lecz take odnonie do moliwych przemian tej formy. Co realnego ma realne wasnoci, ma swe empiryczne wasnoci przyczynowe. Aeby mogo istnie samo w sobie jako co identycznego, musi ono mie

64

Edmund Husserl

Nauka o rzeczach realnych a idealizacja

65

dajce si empirycznie pozna wasnoci podlegajce ilociowej przy czy nowoci. A zatem: nowa nauka o przyrodzie wyrnia si tym, e wobec zmiennoci (prawomocnego) zjawiska zmysowego zogniskowaa rozwaania na tym, co w okrelonym sensie konieczne, i poznaa, e do tego, co konieczne, nale prawa ilociowej przyczynowoci. 2. Czym dalszym byy obserwacje takie jak ta: Sysz pewien dwik i widz wibrujcy ruch, dwik jest jakociowo ten sam, niezalenie od barwy, od zmysowych jakoci, ale zalenie od siy napicia, gruboci [struny] itd., a wic tylko od czynnikw mierzalnych. To, co ilociowe, nie tylko jest w przejawiajcych si ekstencjonalnych procesach, lecz take jest czym wskazywanym w nich poprzez to, co tylko jakociowe. Potem za ewentualnie mona, j e take wykaza zmysowo w zmysowych sposobach przejawiania si (jako odzianych" jakociowo). Odwrotnie: kada jakociowa przemiana, kada jakociowa charakterystyka (Soseiri) - jeeli jest to jako naleca do normalnego przejawu - powinna by wasnoci czego realnego. Lecz jako" (jako wtrna) nie moe przysugiwa przedmiotowi samemu w sobie, jest czym, co si moe subiektywnie zmienia, mianowicie dla podmiotw, z ktrych kady dowiadcza odnon realno, kady dla siebie w sposb zgodny. Jeeli kada dowiadczona jako ma zachowa swe uprawnienie do obiektywnoci, to jest to moliwe jedynie wtedy, gdy wskazuje ona co matematycznego, a tylko w tym i w tamtym przypadku wskazuje z rn doskonaoci; to, co ilociowe, kady musi mc metodycznie osign na podstawie wskazwek, ewentualnie przy pomocy innych [ludzi], lecz to, co jakociowe, moe okrela sam. Wszelki byt sam w sobie" jest zatem sam w sobie" matematyczny, a wszelkie prawa przyczynowe musz by prawami matematycznymi. Wasnoci realne s wasnociami przyczynowymi, okrelanymi na

gruncie praw przyczynowych.

Naleaoby tu wszake rozrni dwie rzeczy: 1. Omwione wyej szczegowo poznanie, e w zgodnym dowiadczeniu (jako zmysowym sposobie przejawiania si) trzeba odrni to, co przypadkowe, i to, co konieczne, tj. cechy pierwotne, z koniecznoci przenikajce wszelkie dowiadczenie zmysowe, i cechy specyficzne poszczeglnym zmysom, wtrne, a wic poznanie, e wsplne" cechy zmysowe nie przypadkowo s wsplne, lecz z koniecznoci. 2. To, co spostrzeone, dowiadczone, jako takie jest cakowicie niejasne", zawsze podlega - w zgodnym dowiadczeniu - istotowemu prawu pewnego wzrostu doskonaoci, ktry zawsze stanowi idealn moliwo. Zgodnie z tym t sam cech mog mie dan mniej albo bardziej jasno" i jakkolwiek jasno miabym j dan, zawsze jeszcze moliwy jest dalszy wzrost tej jasnoci. Zawsze da si pomyle, e to, co jasno uznaj za niezrnicowane, wraz ze wzrostem jasnoci wykae rnice, i to zarwno dla mnie, jak i intersubiektywnie. Z rnicami jasnoci kore-latywnie zwizane s moliwoci [otwierane przez] mono przybliania si do zawsze zapewne odsuwajcej si doskonaoci absolutnej, do prawdziwego bytu samego. Tak wic i w odniesieniu do stopniowalnoci jasnoci zachowuje wano przyjty sposb mwienia o rnych sposobach przejawiania si" tego samego. Lecz za tym kryje si idea identycznego Samego, Samego w sobie. Prawdziwe cechy s granicznymi punktami moliwego wzrostu. Poniewa za tylko cechy matematyczne s prawdziwe", prawdziwe matematyczne cechy s matematycznymi granicami. Mwic wyraniej: w postpujcej syntezie dowiadczenia cechy pierwotne, tak samo jak i wtrne, wykazuj rnice doskonaoci. Odpowiada temu dla cech pierwotnych stopniowalno doskonaoci pomiaru, przybliania si przez pomiar, oraz dokonujcej si na tej podstawie,

66

Edmund Husserl

Nauka 67

rzeczach

realnych

idealizacja

resp. w zwizku z tym, kwantyfikacji poprzez pojcia geometryczne i podobne. To prowadzi do granicznej ideali-zacji cisej matematyki przyrody wraz z jej mylowymi okreleniami. Podczas gdy cechy pierwotne s intersubiek-' tywne, pki w ogle moe dokonywa si zgodna identyfikacja, i wykazuj tylko t wzgldno doskonaoci i przyblienia (oraz wzgldno przyczynowoci interrealnej), cechy wtrne s wzgldne w inny jeszcze sposb, mianowicie przypadkowo" odniesione s do normalnoci lub anor-malnoci dowiadczenia, a przez to do podmiotw, i zmieniaj si wraz z nimi2. Granica doskonaoci cech wtrnych nie jest przy tym mierzalna, w ogle da si j tylko obejrze". Ale jest okrelona intersubiektywnie i da si okreli poprzez odniesienie do matematycznych granic cech pierwotnych. 3. Okrelanie jest predykatywnym orzekaniem, a pierwotnie oczywiste okrelanie jest tworzeniem sdw spostrzeeniowych, porednie okrelanie jest tworzeniem empirycznych sdw oglnych (indukcyjnych sdw dowiadczeniowych), empirycznych sdw przyczynowych Ud. Okrelajce mylenie, sdzenie i wnioskowanie, uoglnianie i uszczegowianie, dokonujce si w sferze waciwego dowiadczenia, traktuje przejawiajce si rzeczy, cechy i prawidowoci jako prawdziwe, lecz prawdziwo ta jest wzgldna i uwarunkowana subiektywnie". Potrzeba dopiero n o w e g o t y p u m y l e n i a lub swoistej m e t o d y , aeby to, co tu zostao uzyskane (i co wystarcza dla celw praktycznych niszego szczebla), odnie do jego obiektywnoci3, aeby kunsztownie wypracowa na tej podstawie
2 Mamy tu dwojak normalno: 1) zaoenie komunikacji jako wsplna przyroda: tym, co konieczne jest tu to, co ilociowe; 2) to, co wobec tego przypadkowe, mianowicie zgodno jakoci wtrnych jest przypadkowa". 3 Ta obiektywno jest ide bezwzgldnej" prawdy samej w sobie.

prawd sam w sobie i prawdziw realno. Rozwaenie zasadniczych warunkw moliwoci czego identycznego, co prezentuje si w przepywajcych i subiektywnie zmieniajcych si sposobach przejawiania4 (i prezentuje si w sposb zgodny), prowadzi do matematyzacji przejaww jako immanentiiej im koniecznoci, albo te do koniecznoci konstrukcyjnej metody, pozwalajcej z przejaww skonstruowa to, co identyczne, i jego identyczne okrelenia5. Lecz czy przejawy rnych zmysw mog zawiera co identycznego - i w jakim sensie mog je zawiera? Rnorodnoci przejaww, ktre zgodnie przynale do siebie i konstytuuj co identycznego, musz odpowiada warunkom moliwoci identycznej (prawdziwej) przedmiotowo-ci, wszystkie za prawa realnej matematyki musz by uszczegowieniami praw formalnej ontologii, formalnej matematyki (teorii mnogoci). Uszczegowieniami, gdy formalna matematyka uczy, jak konstruowa i konstrukcyjnie okrela nieskoczenie wiele w ogle moliwych form przedmiotw i nieskoczonoci przedmiotw, kady za dany system przejaww, kada jedno dowiadczenia wyznacza pewn przedmiotow wszystko (Allheit), pewn przyrod, mianowicie co do jej formy. W filozofii staroytnej zainteresowanie pocztkowo ogniskuje si na zniewalajcej koniecznoci rozumu, ktrej zaprzeczenie prowadzi do niedorzecznoci, absurdu. Po raz pierwszy w sposb czysty ujawnia si ona w sferze matematycznej jako konieczno geometryczna i arytmetyczna. W tej sferze wielkoci, pocztkowo wielkoci przestrzennych - zrazu w klasach uprzywilejowanych przypadkw (linii prostych, ograniczonych figur paskich i odpowiednich przypadkw wielkoci przestrzennych), zrazu w
4 5

Lecz take z zasady prezentuje si tylko w ten sposb. Owo co identycznego z koniecznoci jest substrukcj.

68

Edmund Husserl

Nauka o rzeczach realnych a idealizacja

69

empirycznej naocznoci ukazujcej mnogoci jednakowych elementw, ktre mona rozoy na mnogoci czstkowe, a przez doczenie nowych elementw lub mnogoci elementw przeksztaci w nowe mnogoci, powstao cise" porwnywanie wielkoci, ktre sprowadzao si do porwnywania liczb. Nieokrelonym [terminom] wikszy", mniejszy", wicej", mniej", nieokrelonemu rwno" mona byo w procedurze okrelania przyporzdkowa cise o tyle wikszy", tyle razy wikszy" albo mniejszy" oraz cise rwny". Kade takie cise rozwaanie zakada moliwo przyjcia pewnego rwno", wykluczajcego wikszy" i mniejszy", i przyjcia takich jednostek wielkoci, ktre byyby po prostu wzajemnie zastpowalne, jako wielkoci byyby identyczne, tzn. objte byyby tym samym identycznym pojciem wielkoci, istot wielkoci. Do wielkoci przestrzennych, jako przedmiotw empirycznej naocznoci, naley, e mona si do nich bardziej przybliy, dokadniej" je sobie obejrze. Owo dokadnie", cile" w yciu praktycznym okrelone jest przez cel, rwno" (das Gleich) jest dla tego celu obojtne (gleich-gtiltig), gdy mog tu zachodzi nieistotne rnice, ktre si nie licz. Tutaj przez wykluczenie wszelkich ogranicze praktycznych moga zosta utworzona idea absolutnego rwno", matematycznie cisego. Tutaj wic dopiero zaczyna si mylowy proces idealizacyjnego tworzenia poj, owa logicyzacja umoliwiajca cise" prawdy, prawdy logiczne, za dla owej sfery logicznej mylenie w cisej koniecznoci i powszechnej wanoci, ktrych negacja nosi znami niedorzecznoci i znami to da si dostrzec we wgldzie. Powstae w sposb naturalny znaczenia sw s ostre, pynne, tak, e nie jest okrelone na stae, co podpada pod pojcie", pod oglny sens. Znaczenie logiczne jest cise. To, co logicznie oglne, pojcie, jest absolutnie identyczne z sob samym, subsumpcja jest absolutnie jednoznaczna. Pojcia logiczne

jednake wanie nie s pojciami zaczerpnitymi po prostu z naocznoci, powstaj one dziki wasnej aktywnoci rozumu, dziki tworzeniu idei, c i s e m u tworzeniu poj, np. dziki tej idealizacji, ktra wytwarza geometryczne proste, geometryczne okrgi, przeciwstawione nieokrelonym empirycznym prostym i krzywym. Praktyczna potrzeba pomiaru pl skania zrazu tylko do tego, aeby w sposb nieostry, pord tego, co zmysowo typowe, odrnia to, co typowo rwnie wane (gle-ich Geltende} (dla aktualnej praktycznej potrzeby) od tego, co nie byo typowo rwnie wane. To, co dla pewnego rodzaju praktycznych celw byo rwnie wane, zostao uznane za rwne sobie, natomiast rnice cech w obrbie tej rwnoci byy rnicami obojtnymi" (gleichgultige), tzn. uchodziy one za rnice nie przeszkadzajce rwnej wanoci (Gleichgultigkeit), dajce si zignorowa. W ten sposb mona ju byo zapocztkowa mierzenie i rachowanie, mona byo gosi twierdzenia geometryczne", a take dowodzi ich, cho przy pewnych zastrzeeniach. Gdy bowiem dodano do siebie tysic rwnych" dugoci, z ktrych kada rnia si od poprzedniej tylko o grubo palca (rnica zupenie obojtna), to pomiar mg wykaza, e 10()0 okci rwna si 1001. To znaczy, e rne pomiary przy uyciu tej samej miary mogy dawa rne wyniki rne, czyli nie obojtnie rne. Dopiero koncepcja czystych matematycznych idei" jako idealnych norm oraz wyksztacenie metod stosowania aproksymacji doprowadziy do czystej rzeczowo okrelonej matematyki i matematycznej techniki. W naturze dowiadczenia przestrzennego leao, e jeli kto przeprowadza w dowiadczeniu porwnania, to musia rozpozna moliwe rnice doskonaoci rwnoci; to mianowicie, co z pewnej odlegoci postrzegane byo jako zupenie rwne", przy podejciu bliej mogo okaza si rne, to, co w dalszym

70

Edmund Husserl

Nauka o rzeczach realnych a idealizacja

71

cigu wydawao si rwne, mona byo rozpatrywa jesz cze bliej itd. Tak oto mona byo sobie pomyle procesy idealnego przybliania, w ktrych dawao si skonstruowa co abso lutnie rwnego jako granic cigego przyrwnywania, przy zaoeniu, e jeden z czonw sam pomylany by jako absolutnie stay, absolutnie identyczny co do wielko ci z sob samym. W cisym myleniu o ideach posugi wano si idealnymi pojciami niezmiennoci, spoczynku i niezmiennoci jakociowej, idealnymi pojciami rwnoci i tego, co powszechne (co do wielkoci, ksztatu), co w dowolnie wielu idealnie nie zmienionych, a przez to jako ciowo identycznych egzemplarzach daje absolutne rwno ci; kad zmian budowano z faz, ktre tak samo jak momentalna cisa niezmienno rozpatrywane byy w swych cisych wielkociach itd. Platoski idealizm dziki w peni wiadomemu odkry ciu idei" i aproksymacji utorowa drog myleniu logicz nemu, logicznej" nauce, nauce racjonalnej. Idee ujte zostay jako wzorce", w ktrych wszystko, co jednostko we, mniej albo bardziej idealnie" uczestniczy, do ktrych si zblia, ktre w mniejszym lub wikszym stopniu reali zuje; zwizane z ideami czyste prawdy o ideach ujte zo stay jako absolutne normy wszelkich prawd empirycz nych. Jeli racjonalizmem nazywa si przewiadczenie, e wszelkie rozumne poznanie musi by racjonalne, ju to czysto racjonalne w myleniu badajcym istotowe stosunki czysto racjonalnych poj (albo raczej badajce prawa tego, co moliwe, o ile podpada ono pod czysto racjonalne idee, o ile pomylane jest jako cile okrelone), ju to [w tym sensie], e to, co empiryczne przymierza ono do teg, co czysto idealne, posugujc si przy tym metodami aproksymacji i pozostaymi normami osdzania tego, co empiryczne, podug odpowiednich czystych idei, to prze wiadczenie caej epoki nowoytnej jestracjonalistyczne.

Prawdziwym przedmiotem w sensie logiki jest przedmiot, ktry jest absolutnie identyczny z samym sob", tzn. jest absolutnie identycznie tym, czym jest, lub, wyraajc to inaczej: przedmiot jest w swych okreleniach, w swych uidditatis (Washeiten), w swych predykatach, i jest on identyczny, gdy owe uidditatis s identyczne jako mu przysugujce albo te gdy ich przysugiwanie absolutnie wyklucza ich nieprzysugiwanie. Jednake tylko przedmio tom idealnym przysuguje cisa identyczno; w konsek wencji co jednostkowego byoby naprawd identyczne, a wic istniejce, tylko wtedy, gdyby byo idealnie identycz nym substratem oglnych absolutnych idei. Ale jak co jednostkowego moe uczestniczy w tym, co oglne, nie tylko jako tam", ale uczestniczy w sposb cisy, jak stosunek subsumpcji moe tu by cisy? Mylenie czysto matematyczne odnosi si do moliwych przedmiotw, pomylanych jako okrelone przez idealnie cise" (graniczne) pojcia matematyczne, np. do prze strzennych ksztatw przedmiotw przyrody, ktre jako dowiadczone w nieostry sposb podpadaj pod pojcie ksztatu, s co do ksztatu okrelone; jednake w naturze tych danych dowiadczenia ley, e pod identyczny przed miot, ktry w zgodnym dowiadczeniu wykazuje si jako istniejcy, moe i prawomocnie musi zosta podoone co idealnie identycznego, idealnego we wszystkich swych okreleniach; wszystkie te okrelenia s cise, tzn. to, co podpada pod ich oglno, jest rwne i rwno ta wyklu cza nierwno albo, co jest tym samym, cise okrelenie przysugujce przedmiotowi wyklucza, e okrelenie to temu samemu przedmiotowi nie przysuguje. Spord wszystkich za szczegowych okrele, ktrych zakres wy znaczony jest przez ogln natur" przedmiotu - dla przedmiotw przyrody moe to by np. przestrzenny ksztat - jedno mu przysuguje, a kade inne nie przysuguje. (Zasada wyczonego rodka.)

72

Edmund Husserl

Przedmiot ma w ogle ksztat przestrzenny. Empirycznie dowiadczone przestrzenne ksztaty maj rne empiryczne typy. Moe si jednak zdarzy, e jaki przedmiot ma pewien (najniszy) typ - mianowicie dowiadczam, e ma on ten oto szczeglny ksztat - i e go nie ma - mianowicie w toku dalszego dowiadczenia widz, e (cho si nie zmieni) nie ma go. (W sferze empirycznej zasada wyczonego rodka nie obowizuje.) adnego empirycznego okrelenia nie mog traktowa jako rzeczywicie przysugujcego przedmiotowi, lecz mog tylko powiedzie, e w tym okreleniu zosta on dowiadczony. Take w myleniu nie mog utrzyma absolutnej identycznoci okrelenia, nigdy nie mog powiedzie, podchodzc do dowiadczanego przedmiotu, e okrelenie, ktrego teraz dowiadczam, jest absolutnie to samo co to, ktrego dowiadczaem [przedtem]. Pod kady dowiadczany przeze mnie ksztat przestrzenny jednake mog podoy ide czystego ksztatu przestrzennego, w ktrej ksztat widziany uczestniczy", za ksztat przestrzenny w ogle staje si [tu] empirycznym rodzajem, za ktrym kryje si czysty rodzaj czystych cisych ksztatw przestrzennych. Kady przedmiot empiryczny jest empirycznie uksztatowany (z koniecznoci da si dowiadcza i w dowiadczeniu wyposaony jest w jaki empiryczny ksztat), lecz ma on take ksztat prawdziwy, cisy. cise idee ksztatw rni si od siebie w sposb absolutny: jeli przedmiot ma [ksztat bdcy] ujednostkowieniem jednej z nich, to tym samym wszystkie rne od niej s wykluczone. Z dwch cisych ksztatw (najniszych odmian ksztatw przestrzennych) kademu przedmiotowi jeden przysuguje, drugi za nie przysuguje. (Zasada wyczonego rodka.)

II
NASTAWIENIE NAUKI PRZYRODNICZEJ i NASTAWIENIE

NAUKI HUMANISTYCZNEJ.

NATURALIZM, DUALIZM i PSYCHOFIZYCZNA PSYCHOLOGIA

Nastawienie naturalistyczne1. wiat jako og rzeczy realnych w formie zewntrznoci. Przyroda jako krlestwo czystych res extensae. Wszystko, co realne, jest [fizycznym] ciaem lub ma takie ciao, lecz tylko ciao ma rzeczywist i waciw co-extensio, rozumian zarazem czasowo i przestrzennie. Jedno nie zmienionego (cho zmiennego) albo zmieniajcego si ksztatu w jednoci trwania, forma ekstencjonalnego ksztatu, wypeniona okreleniami jakociowymi. Kade ciao [podlega] reguom powszechnej przyczynowoci, uniwersalna przyroda [podlega] a priori przyczynowoci - da si okreli, da si skonstruowa w prawdach samych w sobie, zgodnie z okrelonymi przyczynowymi prawami, ktre mona wyszuka w drodze indukcji. Byt cielesny jest wic bytem ekstensjonalnie koegzystujcym, za w danych okolicznociach - wspistniejcych, koegzystujcych ze sob w jednoci przyrody cia - jest bytem j ednoznacznie okrelonym - j eli przyroda j est przyrod pozostawion samej sobie. Naturalizm rozpatruje czowieka jako wypenion rozcigo, za wiat w ogle
1 Nastawienie naturalistyczne" to nie zwizane z naturalnym ujciem wiata, konstytutywnie wytyczone uniwersalne ukierunkowanie spojrzenia, lecz naturalistyczny przesd.

74

Edmund Husserl

Nastawienie nauki przyrodniczej

75

tylko jako rozszerzon przyrod. Trwanie ludzkiego ducha traktowane jest jako trwanie obiektywne, dusza za w ka dej fazie swego trwania - cho nie przypisuje si jej rzeczy wistego przestrzennego ksztatu w paraleli do ksztatu ciaa jako koegzystencja danych psychicznych, jako ich rwnoczesno, ktra przecie jako musi da si przyporzd kowa rwnoczesnoci w formie tego, co wspistnieje w przestrzennej extensio i w ogle wspistnieje przestrzen nie. Naturalnie jest rzecz suszn, e ludzkie ycie psychi czne przebiega w formie immanentnego czasu i e kada momentalna teraniejszo jest dla nas jednoci wspist nienia rnorodnych danych". Lecz tutaj trzeba dopiero u/yska podstawowe istotowe wgldy dotyczce struktury tego immanentnego < czasu, a z drugiej strony dotyczce tego, jak czas obiektywny" otrzymuje konstytutywny sens jako forma transcendentnego bytu naturalnego, w ktrym obiektywnie uczasowione" s immanentne czasy dusz, a przez to i same dusze. Naturalizm przyjmuje bez zastrzee, e w gruncie rze czy cay wiat da si pomyle analogicznie do tak pojtej przyrody, a co za tym idzie, e i byt sam w sobie wiata take da si pomyle jako korelat prawd samych w sobie, mianowicie prawd konstruowalnych - tak samo jak (pozo stawiona sobie samej) przyroda 2. wiat tematem uniwersa lnej indukcyjnej nauki o wiecie, empiryczna indukcja jako podoe idealizujcej Tnetody matematycznej sucej znajdowaniu cisych praw wiata (w tym i praw przyrody),
2 Przyroda jest konstruowalna jako poddana idealizacji; w ten sposb jest ona faktyczn rzeczywistoci ontologicznej, mianowicie matematycznej bezwarunkowej oglnoci, a przy tym take idealizacj empirycznego przyporzdkowania empirycznych jakoci empirycznym jakociom. Jeli jednak konkretny faktyczny wiat, wiat dowiadczenia, ma by idealizowalny i konstruowalny, to w konsekwencji wymaga to ogarniajcej wiat matematyki.

znajdowaniu praw odnoszcych si do ludzi i zwierzt jako istot psychofizycznych, do ich dusz, do ich osobowego bytu i czynw - tak samo, jak do ich cia. A zatem, wyraajc si w sposb skrajny, Bg dysponuje uniwersaln matema tyk wiata, Bg zna prawa wiata odnoszce si do wszy stkiego, co istnieje w wiecie i do wszystkich jego okrele, a wic cise prawa wspistnienia tego, co w ogle istnieje w czasoprzestrzeni i istniejc jest jako okrelone; s to prawa przyczynowe, tylko bardziej skomplikowane, bar dziej rnorodne, wanie take rozpostarte na sfer du cha. Problemem psychofizyki, wraz jej niepowtpiewalnymi ustaleniami empirycznymi, jest: co mona wczy do przy porzdkowania psychofizycznego? Naukowym nastawieniem na poznanie obiektywne (tak jak praktykuje je nauka przyrodnicza), i to uniwersalnie jako obiektywne poznanie wiata, ogu istniejcych w sobie samych rzeczy realnych, byoby to, ktre kieruje si zamiarem poznania bytu samego w sobie w prawdach sa mych w sobie. Lecz czy nie jest to zadaniem nauki w ogle? C oznacza to samo w sobie" w odniesieniu do przyrody, do zwierzcia, do czowieka, do wsplnoty ludzi, do przedmiotw kultury i do uniwersalnej kultury jakiej ludzkoci? I czy moliwe byoby odrnienie tematycznego nasta wienia na obiektywny" wiat (jako temat nauki) od tema tycznego nastawienia na uniwersaln subiektywno, w ktrym wiat byby wiatem dowiadczanym, przejawiaj cym si, osdzanym, wartociowanym itd.? Czy nie jest to jednak nastawienie osobowe? C to takiego jest nastawienie osobowe? Ludzie, tak samo jak zwierzta, s w przestrzeni, wiat rzeczy realnych zawsze ju jest wstpnie dany wraz z ludmi w nim. Zain teresowanie kieruje si ku ludziom jako osobom, ktre w osobowym dziaaniu i doznawaniu odnosz si do wiata"

76

Edmund Husserl

Nastawienie nauki przyrodniczej

77

(auf die" Welt), i we wzajemnym wspyciu, w osobowym obcowaniu ze sob, we wsplnym dziaaniu i w pozostaych formach, w ktrych okrelani s przez to, co wiatowe, i do tego, co wiatowe, si ustosunkowuj, maj jeden i ten sam wiat otaczajcy, mianowicie ten, ktry sobie uwiadamiaj i ktry uwiadamiaj sobie jako ten sam. wiat, do ktrego si ustosunkowuj, ktry dostarcza im motywacji, z ktrym stale maj do czynienia, jest wprawdzie wanie jedynym wiatem ( d i e Welt), jedynym wiatem istniejcym, lecz w nastwieniu osobowym zainteresowanie kieruje si ku osobom i ich stosunkowi do wiata, oraz ku sposobom, w jakie tematyzowane osoby uwiadamiaj sobie to, co sobie uwiadamiaj jako dla nich istniejce, a zwaszcza jaki szczeglny przedmiotowy sens towarzyszy temu uwiadamianiu. Z tego punktu widzenia problemem staje si nie wiat taki, jakim rzeczywicie jest, lecz wiat aktualnie wany dla osb, pojawiajcy si im i tak uposaony, jak im si pojawia; pytaniem jest, jak zachowuj si one jako osoby dziaajce i doznajce, w jaki sposb s motywowane do swych specyficznie osobowych aktw spostrzegania, przypominania sobie, mylenia, wartociowania, robienia planw, lkania si i bezwzgldnego wycofywania, bronienia si, atakowania itd. Motywacji dostarcza osobom tylko to, co one sobie uwiadamiaj, i to na mocy sposobu, w jaki to czyni, sensu, ktry ma dla nich to, co sobie uwiadamiaj, tego, jak jest to dla nich wane lub niewane itd. Zainteresowanie osobami naturalnie nie jest tylko zainteresowaniem ich sposobami zachowania si i motywami tyche, lecz tym, co czyni je osobami identycznymi. Mona powiedzie: osobowymi wasnociami habitualnymi i charakterami. Lecz te od razu odsyaj do sposobw zachowania si, w ktrych si ujawniaj (najpierw w aktach jako ich Ja-podmioty), a z ktrych te wypywaj3.

Jak ma si tematyka nauk humanistycznych i - wymagajcej jeszcze ugruntowania - oglnej nauki humanistycznej do antropologii, zoologii (w sensie nauki o ludziach i zwierztach jako obiektywnych" realnociach, jako przyrodzie), oraz do psychologii, bdcej nauk o obiektywnie-realnych skadnikach realnych ludzi i zwierzt, zwanych dusz, yciem psychicznym, psychiczn swoistoci? Nauka humanistyczna jest nauk o lud^kiej subiektywnoci w jej wiadomociowym odniesieniu do wiata jako pojawiajcego si jej i dostarczajcego jej motywacji w jej dziaaniu i doznawaniu - i odwrotnie: o wiecie jako otaczajcym wiecie osb, czyli jako pojawiajcym si im, dla nich wanym. W zmianach sposobw pojawiania si, w zmianach apercepcji dokonywanych przez ludzi w ich yciu wewntrznym", pojedynczo i wsplnie we wzajemnym porozumieniu, rzeczy" (die" Dinge) i stosunki, podobnie jak dostarczajce im motywacji i bdce dla nich tematem w otaczajcym wiecie osoby i zwizki osb, uwiadamiane s jako te same, tylko pojawiajce si im i innym osobom raz tak, a raz inaczej, raz tak, a raz inaczej obowizujce, na pewno istniejce itd. Na og jednake w yciu osobowym owe tosame rzeczy nie s [obiektami] tematycznego zainteresowania naukowego, ycie osobowe na og nie jest yciem teoretycznym, na og wic rzeczy nie s tematyzowane naukowo, jako takie, jakimi s zgodnie z prawd obiektywn", same w sobie", lecz jako majce tak wanie wano dla osb, a wic jako rzeczy dostarczajce im takiej wanie motywacji, okrelajce je w ich pozateoretycznym dziaaLecz wanie korelatywnie naukowy charakter nauk osobowych dotyczy dostarczajcego osobom motywacji, a wic przez nie uwiadamianego wiata otaczajcego, tego, ktry w swym stylu przejawiania si jest im rzeczywicie obecny, jest przez nie rzeczywicie dowiadczany i da si dowiadcza.

78

Edmund Husserl

Nastawienie nauki przyrodniczej

79

niu i doznawaniu. Jeli czynimy rzeczy, przyrod, wiat zwierzt i ludzi, ywe ciaa i dusze, takie, jakie s one same w sobie i dla siebie" (obiektywnie) tematem nauki, to wwczas jestemy przyrodnikami, zoologami, antropologami, a zwaszcza (teraz w sensie bdcym paralel do przyrodniczej zoologii) psychologami. Odnone realnoci s wprawdzie dla nas nadal realnociami pojawiajcymi si, lecz nasze obiektywne zainteresowanie nimi, ostatecznie rozumiane w penej uniwersalnoci, jako teoretyczne zainteresowanie realnoci, kieruje si ku nim jako pojawiajcym si w przejawach, w subiektywnych sposobach dania, dajcym si okreli w uniwersalnie wanych naukowych sdach w swym cisym, obiektywnie prawdziwym bycie, w prawdziwym bycie bdcym ich wasnym bytem, nie za bytem dla nas czy dla takiej lub innej grupy osb, bytem dostarczajcym rnorodnej motywacji4. Uprzywilejowany jest tu pewien szczeglny sposb motywowania, oznaczony wyraeniem teoretyczne zainteresowanie obiektywnie realnym bytem". Wprawdzie obiektywna przyroda jako temat, jej obiektywnie prawdziwy byt sam w sobie take jest osigniciem osobowym, albo raczej ide takiego osignicia, osigniciem metody zawierajcej w sobie nieskoczon ide, ide nieskoczonego udoskonalania, mianowicie jako idealiterw metodzie nauk przyrodniczych stale okrelajcy si i okrelajcy si coraz to doskonalej realny byt sam w sobie przyrody. Ale jest to korelat osignicia nieskoczonego, szczeglny korelat osigni tej osobowej wsplnoty, ktra tu nazywana jest wsplnot przyrodnikw. O ile nauka humanistyczna jako wszechogarniajca nauka o wiecie duchowym ma za temat wszystkie osoby, rodzaje osb i osobowych osigTaki jest oglny sens nauki - cho ta w swych naiwnych pocztkach nie osiga penego wiata, lecz zrazu pozostaje, niepostrzeenie dla siebie, w wizach tradycji.
4

nie, osobowych dzie, ktre tu nosz miano dzie kultury, to obejmuje ona take nauk przyrodnicz wraz z jej przyrod sam w sobie, przyrod jako realnoci. Kade ycie osobowe wszake jest przeniknite na wskro przez stae dowiadczenie przyrody wraz z ustawicznie powstajc w wiadomoci identycznoci tego, co dowiadczone. Jednake zainteresowanie okrelajce ycie osobowe (ktre tylko wyjtkowo jest yciem przyrodnika) nie jest zainteresowaniem przyrod istniejc w sobie samej" i wypracowan (majc by wypracowan) w naukach przyrodniczych, lecz wanie przyrod woln od wszelkiej teorii, '; przejawiajc si, za kadym razem tak a tak domnieman, 'i tak wanie, jaka wystpuje w osobowym yciu ludzkoci i okrela wszelk jego praktyk. Dla wszystkich ludzi przyroda, o ktrej mwi, i wiat, w ktrym yj i w ktrym ze sob wspyj: przyroda i wiat okrelajce ich, we wzajemnym obcowaniu identyfikowane i korygowane, s jedn przyrod i jednym wiatem, a take s identyfikowane jako te same, ktre obiektywny naukowiec ma za temat w swym szczeglnym stylu osobowej dziaalnoci. O tyle te wiat osobowy nie jest innym wiatem ni obiektywny". Jednake wiat wstpnie dany kadej osobie, wany dla wszystkich kultur we wszystkich epokach i dla kadej jednostki ludzkiej, wiat uznawany za rzeczywisty jest wanie wiatem w jego kadorazowym sposobie przejawiania si", w kadorazowej apercepcji, wiatem otwartym na dalsze przemiany przeksztacajce go, przemieniajce byt w niebyt (pozr); w przemianach tych, cho nie bez korekt, tworzy si wanie jedno wiata trwale obowizujcego jako istniejcy, zawsze otwartego na dalsze okrelenia ewentualnie take na teorie naukowe [okrelajce go] jako realno. Otwarto ta jest czym trwaym. Nauka humanistyczna za, ktrej tematem s faktyczne osoby, ludy epoki oraz domniemane w nich rzeczy jako w nich domniemane, konkretnie tak oto przeja-

80

Edmund Husserl

Nastawienie nauki przyrodniczej

81

wiajce si, tak oto mitologicznie czy jako inaczej apercepowane wiaty, dowiadczane przez nie przyrody, istniejce dla nich i dostarczajce im motywacji kultury, z koniecznoci i wycznie w tematyce swej trzyma si wiata w subiektywnym" Jak tematyzowanych przez siebie osobowoci. Ten wiat nie rozpada si na zwizane tylko z poszczeglnymi podmiotami i ustawicznie zmieniaj ace si w czasie aspekty. W takich aspektach konstytuuje si wsplnotowy wiat otaczajcy historycznej wsplnoty. We wsplnocie swego ycia odnosi si ona - albo te odnosi si ycie uczestniczcych w niej osb - do wsplnego dla niej wiata otaczajcego (wiata" osobowego) i ten otaczajcy wiat ma dla niej pewn wzgldn rzeczywisto -rn dla rnych osobowych wsplnot i ich osobowych epok, co jednak nie wyklucza, e gdy wsplnoty osobowe, z ktrych kada ma swj osobowy wiat otaczajcy nawizuj wzajemne kontakty albo pozostaj w takich kontaktach, mog mie albo uzyska wsplny rozszerzony wiat otaczajcy, bd te, e obcujc ze sob uwaaj, i odnosz si do tego samego realnego" wiata, i tylko odkrywaj , e kada z nich zupenie inaczej ujmuje ten wiat, nadaje mu zupenie inn rzeczywisto. Lecz ta wsplna realno", z koniecznoci sigajca tak daleko, jak tylko sign moe jakie uwsplnocenie, wprawdzie jest uwiadamiana w swej identycznoci, lecz bynajmniej nie inaczej ni jako tworzca si midzy osobami jedno identyfikacji, jedno dajcego si we wsplnotowym yciu skonsta-.towa potwierdzenia. Dopiero nauka mianuje j realnoci obiektywnej", tzn. naukowej prawdy, tak, jak jest sama w sobie, skoro to nauka o tym, co realne, okrela j wanie w swych szczeglnych osobowych dziaaniach i trwaych 5 dokonaniach .
Celem obiektywnoci", tzn. nauki, nie jest to, co istnieje, jako dowiadczane i potwierdzane przez okrelone osoby i ludzkoci, tak jak
5

Dla nastawienia nauki humanistycznej punktem wyj cia jest nastawienie naturalne", w ktrym znajduje si i moe si odnale w przytomnym yciu kady, a wic i pocztkujcy naukowiec-humanista, zanim jeszcze rozpo cznie swe naukowe czynnoci i zamierzenia. Znajduje si w wiecie, ktry go otacza, ktry przejawia mu si raz tak, raz inaczej, dostarcza mu raz takich, raz innych motywacji, w wiecie, ktremu si przyglda, ktremu si przysuchu je, itd., ktry w ogle na rne sposoby praktycznie go okrela i ktremu w tej praktyce nadaje on coraz to nowe oblicza. Do tego wiata naley take on sam i ludzie, z ktrymi si kontaktuje; czy to jako z obiektami tej prak tyki, czy te podobnymi do jej podmiotami; wspdziaa wtedy z nimi, ale take wsp-widzi, wsp-syszy - natu ralnie te same nalece do otaczajcego wiata rzeczy, zwaszcza te, ktre w praktyce wchodz w gr" ze wzgldu na jej uwsplnocony praktyczny kierunek. W nastawieniu naturalnym wiat jako to, co stale tosame w zmianach rzeczywistych i moliwych, subiektywnych i intersubiektywnie wicych przejaww, mniema, interesw, na og nie jest tematem naukowym, lecz w szerszym sensie tema tem dla czowieka jest to wszystko, co go w danym momen cie dotyczy lub co go na duej i ewentualnie trwale (np. zawodowo) zajmuje: powanie" lub w zabawie, gdy do konuje, sprawia albo tworzy on co bezwartociowego lub wartociowego, przelotnego lub nieprzemijajcego, w swym wasnym egoistycznym interesie lub w interesie wsplnoty, jako pojedynczy podmiot lub jako funkcjona riusz wsplnoty i we wsplnotowej pracy; pami wasna i pami pokole prowadzi go do minionego ycia wspl noty.
jest ono dowiadczane i da si w dowiadczeniu wykaza, lecz to, co istnieje dla wszystkich dajcych si pomyle ludzkoci (take Papuasw), dowiadcze, wiatw otaczajcych, co do ktrych przyjmuje si, e dowiadczaj tego samego.

82

Edmund Husserl

Nastawienie nauki przyrodniczej

83

To, co zostao tu powiedziane, samo stanowi przykad uniwersalnego namysu, od ktrego moe i musi zacz naukowiec-humanista: moe, poniewa jako Europejczyk zna on ju nauk i uniwersalne nastawienie teoretyczne, wychowany jest do niego, a teraz w tym przegldzie moe uzyska swj temat. A wic czowiek, ludzie we wsplnocie i same wsplnoty w swym yciu i w swych zabiegach s naukowym tematem nauki humanistycznej, w korelacji z uzyskanymi w dziaaniu osigniciami i z dokonanymi dzie ami; rwnie jednak jest nim czowiek pasywny w okre sach swego bezwadu, picy przez pewien czas i znw budzcy si, cay czowiek w jednoci swego ycia jako ycia osobowego, jako Ja, jako My w dziaaniu i doznawa niu. Co czyni i czego doznaje osoba, co si w niej dzieje, jak odnosi si ona do swego otaczajcego wiata, co zoci j, a co smuci, co wprawia j w dobry humor, a co w zy nastrj? - to s pytania osobiste; podobnie wszystkie py tania tego rodzaju w odniesieniu do wsplnot kadego szczebla - do maestw, krgw przyjaci, stowarzysze, wsplnot miejskich, wsplnot ludowych itd.; najpierw po stawione w historycznej rzeczowoci, a potem w sposb oglny 6. Czy wtedy oglna nauka, ktra musi tu powsta, nie jest psychofizyczn psychologi, psychologi indywi dualn" i psychologi spoeczn?
Powstaje pytanie, w jaki sposb rozumiana jest tu oglno - naturalno-historycznie", morfologicznie czy te jako oglno bezwarunkowa, analogiczna do oglnoci cisej nauki przyrodniczej. Obiektywno przysugujca tylko nauce przyrodniczej polega na geometryzacji", takiej idealizacji, ktra jest w stanie obj teoretycznie wszystkie moliwoci dowiadczenia jako dowiadczenia czego in infinitum identycznego poprzez ich idealizacj: poprzez idealne pojcia, pojcia tego, co istnieje w sobie samym, i poprzez idealne prawdy jako prawdy same w sobie. Czy istnieje metoda pozwalajca obj dziedzin ducha", dziedzin dziejw we wszystkich istotowych moliwociach, a przez to pozwalajca stworzy odnoszce si do tej dziedziny cise" prawdy w cisych pojciach?
6

Czowiek jako osoba - czy nie jest on czowiekiem psychofizycznym? W rzeczy samej, jest on przecie czowiekiem, ktry ciaem i dusz naley do wiata, jako rzemielnik operuje w przestrzeni swymi rkami albo i caym ciaem, walczc w bitwie walczy take cielenie, i naturalnie stale wiadom jest swego ciaa, oddziaujc poprzez nie na wiat zewntrzny lub na nim dowiadczajc czego takiego jak dotyk, pchnicie, zranienie. Czowiek w nauce osobowej naturalnie jest tym samym czowiekiem, co w przyrodniczo-biologicznej antropologii. Gdy przechodzimy od jednej nauki do drugiej, dokonujemy identyfikacji bez zastanowienia. A przecie tematyczne ukierunkowanie jest istotnie rne. Czowiek w nauce humanistycznej nie jest tematem jako identyczna realno, ktrej byt sam w sobie naley obiektywnie okreli, lecz jest to czowiek historyczny, subiektywnie gospodarzcy si w otaczajcym go wiecie. Przeciwiestwo bada przyrodniczo"-psychologicznych i humanistycznych polega na tym, jak wczeniej powiedziaem, e dla nauki przyrodniczej i dla nauki humanistycznej pierwiastek duchowy jako dusza tematyzowany jest w rnych nastawieniach: mianowicie dla nauki przyrodniczej jako zlokalizowany podmiot, jako dodatek7 do istniejcego fizycznego ciaa, wspistniejcy z nim i induk7 O dodatku" mwi tu nie wolno. Ujcie jako dodatek jest ju pewnym zafaszowaniem. Subiektywnie, w dowiadczeniu, dowiadczane obce ciao poprzez dowiadczane kompleksy cielesnych dat (a wic to, co dowiadczane, jako takie) wskazuje ju na psychik i Ja; wystpuje tu wic kojarzenie", ale takie jak w przypadku kadej apercepcji. W danym wstpnie wiecie przyroda konstytutywnie jest przyczynow" jednoci w [formie] ze wntrznoci. Duch w przyrodzie" - tutaj pod lokalizacj" nietrudno podoy przestrzenne wspistnienie i rzeczywist koegzystencj w czasoprzestrzeni, w tym samym wic sensie, jak koegzystuj rzeczy i realne momenty rzeczy. Lecz j ak duch jest u ciaa? Musimy postawi to pytanie. Jako wadajcy, i to dopiero wchodzi do apercepcji.

84

Edmund Husserl

Nastawienie nauki przyrodniczej

85

cyjnie z nim zjednoczony - psychofizycznie (w sensie kartezjaskiego dualizmu), podczas gdy nastawienie humanistyczne, nastawienie osobowe ukierunkowane jest wanie czysto na osob; w podobnym sensie czysto", jak czysta jest nauka przyrodnicza - jak si wydaje, dziki abstrakcji". Dla osoby jej ciao jest wyrnionym obiektem w otaczajcym wiecie, obiektem, ktrym moe ona bezporednio wada, dysponowa. To jednake jest apercepowane indukcyjnie i apercepcja ta ma charakter obiektywny. Naturalnie osoba jest zlokalizowana, mianowicie poprzez swe fizyczne ywe ciao (korperlichen Leib) - w naturalnej przestrzeni i w naturalnej czasowoci. Jeli pozostaje si w przestrzennoci cisej, to jest to lokalizacja konkretna. Oczywicie, tematyczne zainteresowania mona w sposb czysty ukierunkowa na przyrod, a w niej na fizyczne ywe ciaa, i wtedy jako wsp wystpujce w przyrodzie, empirycznej lub cisej resp. w odnonych miejscach czasowych i przestrzennych, bdzie mona odnale podmioty, dusze. Powstaje jednak wwczas pytanie, co mona przypisywa temu wsp-istnieniu, co stanowi jednolity sens tej realnej jednoci czowieka lub zwierzcia, na ile mona i wolno mwi tu o zwizku" ciaa i duszy i zwizek ten wrcz traktowa jako przyczynowy, podobnego rodzaju jak te zwizki przyczynowe, ktre wystpuj w przyrodzie. Do konstytucji wiata, [traktowanego] jako czysty wiat dowiadczenia, a wic jako mj i nasz wiat otaczajcy, z gry naley to, e w nim dowiadczane s tu same tylko rzeczy, tam ludzie, tam zwierzta, tu dziea sztuki, tam narzdzia, tu rzemielnicy, tam onierze itd., e to wszystko tak jest wstpnie dane i tak aper-cepowane, w sposb dopuszczajcy zmiany, ale jednak w ramach pewnej najoglniejszej strukturalnej typiki, do ktrej w sposb konieczny naley wanie wystpowanie

ludzi (i ja sam jako czowiek). Wobec tego wiata wszdzie mona stawia pytania indukcyjne: gdziekolwiek wystpuje regularne wspistnienie, tam pojawia si take problematyka indukcyjna. W kadej prostej apercepcji ukryte jest i da si odsoni regularne wspistnienie, naley wic ono do kadego typu apercepcji, a take do apercepcji uniwersalnej, apercepcji wiata; rwnie dobrze do apercepcji wiata pobliskiego lub wiata ojczystego oraz wiata odlegego, jak do apercepcji poszczeglnych bliskich lub odlegych rzeczy. Mona wic i bdzie si znajdowa wskazane implicite regularnoci, odnoszce do siebie fizycznocielesne i psychiczne dane", co jednake zgoa nic nie mwi jeszcze o przyrodniczej przyczynowoci i o analogicznym do przyrodniczego powizaniu w jedn cao. Zapewne, rozrnienie to znamionuje pewien rodzaj psychofizyki, w tradycji uchodzcy za antropologi, a ugruntowany w tradycyjnym sensualizmie. ,Duch (dusza, konkretny byt osobowy) jest w czasoprzestrzeni tam, gdzie jest jego ciao, i skd yje on i oddziauje na wiat, na uniwersum tego, co czasoprzestrzennie istnieje. Jest on duchem, osob, Ja swego otaczajcego wiata (a tym samym i pewnego wiata), gdy go sobie uwiadamia; moliwo jego oddziaywania polega na tym, e w okrelony uporzdkowany sposb ma on dowiadczenie tego otaczajcego wiata, resp. dowiadczajc go, moe by przy nim, bliej lub dalej od niego itd. Z tym za wie si, e stale ma on wyrnion dowiadczeniow wiadomo swego" ciaa, a wic ma wiadomo bycia zupenie bezporednio przy tym obiekcie oraz tego, e jako pobudzane i wadajce Ja stale w nim yje" i moe". Owo odniesienie, wszelki sposb, w jaki dokonuje si osobowe dowiadczanie, dziki ktremu wiat otaczajcy jest oto naocznie obecny, wanie jako osobowe jest pewnym faktem nalecym do nauki humanistycznej. Nauka humanistyczna ma do czynienia z duchem, i tu

86

Edmund Husserl

Nastawienie nauki przyrodniczej

87

nauka przyrodnicza, najpierw w wskim sensie, rozstaje si z nauk humanistyczn: z jednej strony nauka o fizycznych rzeczach, a z drugiej nauka o ludziach jako osobach, wadajcych swym ciaem i poprzez nie (jako ciao spostrzegajce) odnoszcych si do wszystkich innych rzeczy realnych8. Naley tu jednak zwrci uwag, e przyroda take istnieje w wiecie otaczajcym, w naszym dzisiejszym wiecie otaczajcym, w hipotetycznym wiecie otaczajcym indyjskim, neolitycznym itd.; dopki tematem jest nauka humanistyczna, nie za obiektywna" nauka przyrodnicza, dopty mamy do czynienia nie z obiektywn przyrod, lecz ze zwizkami wiata otaczajcego, stanowicymi histori naturaln w dawnym sensie (nawet jeli to odniesienie do podmiotu nie zostanie wyranie wyraone, czy wrcz pozostanie nie zauwaone przez samego badacza, nie bdzie przeze tematyzowane). Dopiero gdy celem staje si obiektywno, jej byt sam w sobie w sensie ontologicznym, a potem matematycznym, nie za jej byt taki, jakim nam si empirycznie przedstawia, zamiast historii naturalnej (ktra naley do powszechnej historii ludzkoci jako historyczny wiat otaczajcy) mamy przyrodnicz biologi9. Jeli jednak tak jest, to powstaje pytanie, czy tego samego rozrnienia nie naleaoby przeprowadzi take w odniesieniu do duszy, ducha, osoby, resp. czy nie naley take odrni obiektywn nauk humanistyczn od nauki historycznej. Dokadniej, w nastawieniu na wiat jako empiryczne uniwersum realnoci: 1) cis przyrod w konNastpnie mona nauk humanistyczn rozumie dwojako: Duch jako istniejcy czasoprzestrzennie wraz z cielesnoci, wraz z ni w przestrzeni, wraz T, ni w czasoprzestrzeni, jako temat uniwersalnej indukcyjnej nauki o wiecie - towarzyszy temu wielkie pytanie, czy tym samym wytyczony zosta jako sensowny, jako moliwy, naukowy cel cisej nauki przyrodniczej w rozszerzonym sensie, dualistycznej cisej psychofizyki. Z drugiej strony nauka humanistyczna jako nauka czysto osobowa. 9 Za tym kryje si hipoteza idealizacji.
8

strukcji ontologiczno-matematycznej, a nastpnie cis psychofizyk przeciwstawion empirycznemu wspwystpowaniu fizycznego ywego ciaa i duszy (sfera osobowa); 2) nastawienie od pocztku humanistyczne - nastawienie historyczne. Wszystko stanie si doskonale wyrane, gdy powiemy sobie to, co ja zwykle sobie powtarzam: wiat, o ktrym mwi, wiat, o ktrym mwi Chiczyk, Grek z epoki Solona, Papuas - zawsze jest to wiat obowizujcy subiektywnie, take wiat naukowca, bdcego czowiekiem z krgu grecko-europejskiego. xW yciu praktycznym mam wiat tradycyjny, skdkolwiek by ta tradycja pochodzia, moe take z dostpnych mi, jakkolwiek zafaszowanych nabytkw naukowych, ktre znam z czasopism i ze szkoy i ktre jako daej przeksztacam pod wpywem rnych motyww - moich wasnych i moich wspczesnych, ktrzy przypadkowo na mnie oddziauj. Mog si teraz rozejrze i teoretycznie zainteresowa si wiatem, obowizujcym wanie na mocy tradycji, lub te postawi si na miejscu staroytnego Greka, zanim jeszcze zaistniaa nauka itd. Pierwsze uniwersalne zainteresowanie teoretyczne, to, ktre stanowio pocztek, byo tego rodzaju - chcie pozna wiat obiektywny to tyle, co chcie pozna wiat po prostu. Jest to wiat na mocy tradycji, ale to, e jest on taki, pozostaje ukryte, a w kadym razie moe zupenie nie wchodzi w gr. Nauka obiektywna nie jest teraz traktowana w sensie naturalistycznych sposobw mylenia itd. Nauka obiektywna to czynienie wiata wprost tematem, nauka humanistyczna to czynienie tematem wiata, jako wiata penicej wobec niego swe funkcje subiektywnoci, wiata, o ile jest on odniesiony do podmiotu (tematyzowane s tylko podmioty i w nich przedstawiony" wiat wraz z jego czasoprzestrzennoci). Moliwe jest, e przyrod, ale take ludzi, krgi kulturowe, ludy itd. po prostu" obiektywnie czyni si tematem, a z drugiej strony, e tematem czyni

88

Edmund Husserl

Nastawienie nauki przyrodniczej

89

si ludzi, krgi kulturowe, przyrod w ich zrelatywizowaniu do subiektywnoci. Korelacja zwielokrotnia si. Wszystko, co istnieje, jest czym istniejcym w subiektywnych sposobach dania, wszystko moe by tematem wprost albo w relatywizacji do subiektywnoci. Relatywizacja do subiektywnoci" znaczy przy tym: tematyzacja podmiotw po prostu, bez pytania o obiektywn przyrod; mona powiedzie, tematyzacja abstrakcyjna. Od samego pocztku w nastawieniu teoretycznym wiat stanowi uniwersum tego, co istnieje, wszystko za, co istnieje, take to, czego dotyczy nauka humanistyczna na pewnym szczeblu refleksji, znw jest wczane do wiata, i tak in infinitum. Teraz jednak dokonuj zwrotu poprzez transcendentaln redukcj: mamy oto nauk humanistyczn, ktra nie jest poprzedzana przez wiat, a ktra wiat na zawsze zachowuje. Gdy uprawiajc histori naturaln szukamy prawdy o istotach ywych, to z gry zakadamy, e te rozpatrywane bd w zgodnym dowiadczeniu (co do swego bytu fizycznego i psychicznego, oba dane s w jednolitym dowiadczeniu), nastpnie za opisywane w wiernie dostosowanych pojciach dowiadczeniowych (deskrypcyjnych). Tak oto mog myli si co do innych, ewentualnie take co do siebie samego, ale dopki dowiadczenie si potwierdza, dopki mam zgodno, uzyskuj empiryczn prawd, poznaj osoby. Z duszami jest tak, jak z fizycznymi ywymi ciaami jako obiektami przyrodniczymi (o tyle te mamy tu analogi), mianowicie, e dowiadczenie w odniesieniu do nich nie ma koca; lecz czy dusze maj tak istotow struktur (dajc si pokaza w sposb czysty), ktra przypisywaaby im obiektywny (cile ontologiczny) byt sam w sobie, w podobnym sensie, jak rzeczom przyrody? Ot jest rzecz od pocztku jasn, e da si rozpozna pewna istotow forma ducha, jakkolwiek rwnie jasne jest, e istota subiektywnoci duszy i istota rzeczy rni si o cae niebo. Od razu trzeba trzyma si z dala od wszelkich

faszywych analogii i wprowadzanych przez nie znieksztace. Z drugiej wszake strony, czy nie jest to oczywicie suszna i konieczna myl przewodnia, e przebadanie faktycznych duchw w ich historycznoci prbuje si ugruntowa na istotowym poznaniu ducha (i wsplnoty, w ktrej yj duchy) a std czerpie si cise pojcia" i cise, bezwarunkowo obowizujce prawdy, jako idealne bieguny duchowej faktycznoci?10 Nastawienie naturalne, nie bdce nastawieniem naturalistycznym: Gdy mwimy teraz o rnych dowiadczeniowych nastawieniach na gruncie wiata naturalnego, to musimy rozrni: 1) nastawienie na przyrod, mianowicie na przyrod dowiadczon, na same tylko rzeczy albo -abstrakcyjnie - na materialne ciaa zwierzt lub na obiekty kultury jako same tylko rzeczy; 2) nastawienie personalistyczne: nastawienia na osoby albo na ludzi jako osoby. Co do tego naley? Czym s osoby jako trwae jednoci, jakie maj charaktery - co skada si na ich ycie", co jako osoby czyni i czego doznaj, jak w rnych sytuacjach yciowych ustosunkowuj si" do swego otaczajcego wiata, jak ten je osobicie dotyka i jak na to osobicie reaguj; w kocu sam ich wiat otaczajcy", dla nich istniejcy, dla nich wany i okrelajcy je. Tutaj naley take wymieni pytanie, jak ich wiat otaczajcy si przeksztaca, jakie typy obiektw nale do tego otaczajcego wiata; a wic oglnie: jak istotow struktur ma osobowy wiat otaczajcy, w szczeglnoci za, jak ma on ogln struktur jako taki wiat otaczajcy, ktry swj ksztat zawdzicza i coraz to na nowo przybiera dziki samemu osobowemu yciu w wiecie (Weltleben), jakie [mamy tu] typy obiektw kulturowych? Struktura osobowego wiata otaczajcego z istoty odnosi si do struktury osobowego ycia (wraz z habitualnymi
10

Lecz jak tu wyglda poznanie istotowe w wied/y historycznej?

90

Edmund Husserl

Nastawienie nauki przyrodniczej

91

wasnociami), ktre jako ycie wiatowe (Weltleben) jest ustosunkowywaniem si do pojawiajcych si w otaczajcym wiecie przedmiotw i ich nalecych do tego wiata waciwoci. Szczeglnie wyrnione w wiecie otaczajcym s nalece do tego wiata osoby. Wan rol odgrywa przy tym rnica, sama bdca tematem, mianowicie czy osoby (inne osoby, ale ewentualnie take ja sam) jako obiekty, jako przedmioty wiata otaczajcego, z gry ju danego praktycznemu Ja, praktycznemu w najszerszym sensie, tzn. Ja konkretnemu, przytomnie wiodcemu swe ycie w wiecie, tematyzowane s przez nie jako przedmioty, z ktrymi co si dzieje, ktre zastawane s w otaczajcym wiecie jako istniejce, ktre si widzi, ale z ktrymi nie ma si do czynienia, z ktrymi nie ma si nic wsplnego: s oto tu i tam tak jak same tylko rzeczy; szczegln chyba rol odgrywa tu zewntrzne widzenie i rozumienie kogo innego, ale bez wzywania si w niego, bez wsplnego z nim ycia. Z drugiej strony inne podmioty jako wsppodmioty, z ktrymi pozostaje si we wsplnocie dowiadczania, mylenia, dziaania, z ktrymi dzieli si wspln praktyk w otaczajcym wiecie, jakkolwiek kady z nich ma take praktyk wasn. Pewn wsplnot" mamy ju wtedy, gdy nawzajem jestemy sobie obecni w otaczajcym wiecie (kto inny w moim), w tym za ju zawiera si, e jestemy sobie obecni jako fizyczne ywe ciaa. Wzajemnie dowiadczamy si, gdy widzimy te same przedmioty, a przynajmniej czciowo te same, z tego samego wiata, bdcego wiatem dla nas. To dowiadczanie we wsplnym widzeniu zwykle jest dowiadczaniem niewaciwym, w pustym rozumieniu kogo innego i jego sytuacji dowiadczeniowej. Lecz czym szczeglnym jest wsplnota osb jako wsplnota osobowego ycia i ewentualnie jako trway zwizek osb. Pierwszym krokiem jest wyeksplikowane ywe zjednoczenie z innym w intuicyjnym rozumieniu jego

dowiadczania, jego sytuacji yciowej, jego uczynkw etc. Dalej porozumienie poprzez wyraz i jzyk, co jest ju zwizkiem podmiotw. Wszelka komunikacja naturalnie z gry zakada wsplny wiat otaczajcy, ktry tworzy si, o ile w ogle jestemy dla siebie osobami, ale moe by cakowicie pusty, nieaktowy. Czym innym jednake jest stowarzyszenie si z osobami we wsplnym yciu, rozma wianie z nimi, troskanie si, staranie si o nie, zwizanie przyjani i wrogoci, mioci i nienawici. Dopiero wtedy wkraczamy w obszar wiata spoeczno-historycznego". _\ Gdy yjemy w nastawieniu naturalnym - nie transcendentalnym - otwieraj si przed nami rne ukierunkowania tematyczne, take ukierunkowania zainteresowania teoretycznego, stosownie do struktury z gry nam danego wiata, danego nam jako nasz wsplny wiat otaczajcy, a poprzez niego jako wiat obiektywny. Poprzez niego" znaczy, e wiat otaczajcy ulega zmianom, e w yciu przechodzimy od jednego wiata otaczajcego do drugiego, przy czym w zmianach tych cigle przecie dowiadczany jest ten sam wiat, podczas gdy wiat otaczajcy staje si sposobem przejawiania si wiata. W nastawieniu istotnociowym moemy, wychodzc od faktycznego wsplnego wiata, przebada istotow form ludzkiego wiata otaczajcego, wnikajc za w ludzi obcych nam kultur -form konstytuujcego si w tej przemianie nowego wiata otaczajcego oraz - uznajc za moliw kontynuacj tego procesu w nieskoczono - moemy zaprojektowa struktur istniejcego wiata jako wiata moliwego dowiadczenia, tzn. wiata ujawniajcego si w postpujcych coraz dalej korektach w moliwych przejciowych wiatach otaczajcych. Byaby to idea ontologii wiata dowiadczenia wanie jako takiego. Nastawienie teoretyczne moe kierowa si ku samej tylko przyrodzie, wwczas mamy nastawienie przyrodnicze (naturale), ktre wszake nie jest

92

Edmund Husserl

Nastawienie nauki przyrodniczej

93

naturalistyczne". Z drugiej strony moemy nastawi si na osoby i osobowe wsplnoty, moemy nastawi si na moliwe konkretne wiaty otaczajce i rysujcy si w nich wiat prawdziwy". Nastawienie na przyrod moe mie rozmaity sens. W ogle: w nastawieniu naturalnym jestemy jako osoby zajmujce si badaniami, a i ju przedtem, jako ci, ktrzy yj ze sob i obok siebie. Ale jako podmioty wobec wiata jestemy przy tym wraz z naszym yciem anonimowi -dopki samych siebie nie uczynimy sobie tematem. Takie wanie jest nastawienie na przyrod: uczyni tematem przyrod i nic innego; tematyzowanie jest wic w pewnym sensie zarazem abstrahowaniem", co zrazu nie musi by rozumiane, a wic nie musi by rozumiane w sposb konieczny, jako czynne pomijanie czego, lecz, jak to si zwykle dzieje, tylko jako wyczne skupianie si na czym, a w nastpstwie tego niebranie niczego innego pod uwag. U podstaw naukowego nastawienia na przyrod ostatecznie ley zapewne umylne uczynienie tematem przyrody, i to czystej przyrody przy wiadomym wykluczeniu, przy deniu do wykluczenia wszystkiego, co tylko subiektywne. Przyrod, ktra jest tu tematyzowana, moe by przyroda wiata otaczajcego, i to taka, jak jest ona z gry dana, jak prezentuje si ona w rzeczywistym i moliwym dowiadczeniowym spostrzeeniu i jak wykazuje si jako rzeczywicie istniejca w toku naszego dowiadczeniowego ycia dziki zgodnoci dowiadcze (cho nie bez okazjonalnych korekt). Tematyzacja ta ma oznacza, e znajomo na podstawie dowiadczenia, konsekwentnego dowiadczenia, wasnego i obcego, uzupenionego przez dowiadczeniowe antycypacje w poredniej indukcji, ustalona zostaje w opisie; zmierza si tu do nauki opisowej, uniwersalnej opisowej nauki przyrodniczej, obejmujcej uniwersum moliwego dowiadczenia przyrody, zmysowego spostrzeenia, przypomnienia, dajcej si przez nie

rzeczywicie potwierdzi indukcji - po wszystkie czasy. U podstaw ley - jakkolwiek w rzeczywistoci jeszcze nie wyksztacona - ontologia wiata moliwego dowiadczenia". Tutaj mona ju wyrni rozszerzenie indukcji poprzez homogenizacj tego, co niedowiadczalnie odlege i tego, co bliskie, a poczynajc std w ogle idealizacj nieskoczonoci. Czym innym jest cel cisej" nauki przyrodniczej, by ponad wzgldnoci naocznej przyrody, wzgldnej w otaczajcym wiecie, w prawdach samych w sobie" okreli przyrod sam w sobie", jako identyczny we wszelkich wzgldnociach byt sam w sobie. Przyroda opisowa jest czym wzgldnym wobec ludzi-osb, mianowicie wobec nas, naszego narodu, naszej europejskiej ludzkoci, nasludzi yjcych na Ziemi w naszej epoce historycznej; my sami wszake nie stanowimy tu tematu ani nie stanowi go ta relacja, ktra o tyle te nie wymaga tematyzacji, o ile z pokolenia na pokolenie jestemy przecie t sam ziemsk ludzkoci w tej jednolitej epoce historycznej, sferze czasowej, i ustalenia nauki z pokolenia na pokolenie w sposb zrozumiay uznajemy za cigle obowizujce11. Wystarczy, bymy tylko tematycznie ukierunkowali spojrzenie na t wzgldno, a widzimy, e owa nauka .przyrodnicza naley do szerszego zakresu osobowej nauki o ziemskim czowieczestwie w ogle, przy czym to traktowane jest jako My-ludzie", jako takie, ktre od nas,
11 Uniwersalna nauka opisowa jako nauka o wstpnie danym wiecie w swej uniwersalnoci pozostaje w dziedzinie rzeczywistego i umoliwionego, bezporedniego i poredniego dowiadczenia, postpuje zatem w sposb konieczny od wstpnie danego jako horyzont obecnego wiata poprzez ujawnianie wsplobecnoci, ksztatuje si jako opisowa nauka o otwartej obecnoci, nastpnie jednak take jako nauka o przeszoci (paleontologicznie), czemu towarzyszy coraz dalej idce ujawnianie przeszoci, a potem przyszoci. Naturalnie ukierunkowana jest ona na typowe oglnoci, typowe sposoby zmieniania si typw, a dalej na wyjanianie poszczeglnych faktw wedug takich regu.

94

Edmund Husserl

Nastawienie nauki przyrodniczej

95

kadorazowych badaczy, uzyskuje swj horyzont czasowy i sw wzgldn, w szerokim sensie historyczn czasowo. Wnikajc w to widzimy, e dopiero czowiek europejski, ktrego rdem by filozofujcy Grek, powzi i mg uzyska teoretyczne nastawienie na najbardziej zewntrzny osigalny wiat otaczajcy. wiat otaczajcy jest czym wzgldnym wobec penicej swe funkcje subiektywnoci typika funkcjonujcych subiektywnoci sama jest czym historycznym: ludzie z koniecznoci s czonkami wsplnot pokole i z koniecznoci yj w jakim wsplnotowo uznawanym za wasny wiecie otaczajcym, w ktrym pod tym wzgldem panuje uniwersalna historyczno. Bynajmniej jednak nie jest jeszcze przez to powiedziane, e do kadego z tych wiatw naley moliwe nastawienie teoretyczne; take ono, zrazu w postaci opisowego" nastawienia naukowego, jest czym z istoty historycznym. Jeli jednak nastawienie to ju zaistniao, to w toku historii wyznaczony jest rozwj od opisu czysto naturalnego do psychofizycznego. Nowym nastawieniem jest nastpnie to, ktre kieruje si ku ludziom i zwierztom, traktujc ich nie jako fizyczne ciaa, ktre naley przebada konsekwentnie opisowo w czysto przyrodniczym nastawieniu, lecz jako ludzi (wzgldnie zwierzta), ktrzy swe fizyczne ciaa maj jako ciaa ywe, kady z nich ma swj osobisty wiat otaczajcy jako cielenie zorientowany wiat tego, co bliskie i tego, co odlege, ktry wystpuje w sposobach przejawiania si prawo-lewo", na grze-na dole" i wszystkie te sposoby przej awiania si pozostaj we wspbienej relacji zalenoci do subiektywnych sposobw mego poruszam mym ciaem" w systemie dajcych si take dowolnie realizowa kinestez. Do tematyki czowieka naley wszystko to, co uznaje on za obowizujce jako wiat otaczajcy i co odnosi si do tego wiata, jego indywidualnego i wsplnotowego wiata otaczajcego, nadto naley tu dajce si

uchwyci w refleksji zjawiskowe jak" tego otaczajcego wiata, dla kadego z osobna, ale take dla wsplnoty -jak odpowiadaj sobie sposoby przejawiania si komunikujcych si ze sob jednostek, jak kady swemu byciu czowiekiem, rozumianemu jako obiekt wyznaczajcy punkt zerowy zorientowania wiata otaczajcego, nadaje w dowiadczeniowej apercepcji miejsce w przestrzeni otaczajcego wiata, jak w zmianie miejsc zajmowanych przez osoby, np. gdy zamieniaj si one miejscami, dla kadej z nich musz zmieni si zorientowania tych samych obiektw, resp. musz one zamieni si sposobami przejawiania si. Podczas gdy opisowa przyroda naley do osobowego wiata otaczajcego wszystkich ludzi, wzgldnie do wiata otaczajcego wszystkich ludzi europejskich", a wic take do antropologii, przyroda cile naukowa oczywicie nie naley do niego, lecz tylko do wiata otaczajcego ludzi uprawiajcych cis nauk przyrodnicz (lub j rozumiejcych). Zapewne, naukowa historia naturalna take nie naley do wiata otaczajcego kadego czowieka, o ile 1 swj powszechny wiat otaczajcy uzyskaa i wydobya na wiato dzienne w badaniach, co mogoby by wiatem otaczajcym, ale nie byo i nie jest, chyba e znw dla naukowca. Nauka przyrodnicza jest pewn kultur, ale naley tylko do wiata kultury takiej ludzkoci, ktra t kultur uksztatowaa i w obrbie ktrej istniej dostpne dla jednostki drogi jej zrozumienia. Dalszym tematem moe si sta uniwersalna jedno jakiej ludzkoci", sigajca tak daleko, jak daleko siga wsplnotowe ycie, bezporednie i porednie, a korelatywnie wsplnota wiata otaczajcego (w jak" sposobw przejawiania si i ujmowania), zwaszcza wsplnota kultury. Tematem moe si ona sta w jednoci swego czasowego ycia, w jednoci tej czasowoci, ktra sama stanowi form tego ycia, nie za np. jest czasowoci przyrody

Nastawienie nauki przyrodniczej

97

cisej nauki przyrodniczej, ktra zgodnie ze swym sensem jest zawsze identycznym czasem ponad przyrodami wiatw otaczajcych poszczeglnych ludzkoci, identycznym czasem absolutnie identycznej przyrody, a nie czasem relatywnym, istotowo powizanym z kadorazow szczegln ludzkoci istniejc w yciu wsplnotowym we wszystkich swych przesz! ociach i w otwartej przyszoci, ktra przecie z punktu widzenia wspczesnych ludzi ma sens ich przyszoci, przyszoci ich ludzkoci. Nastpnie tematem mog sta si take ludzkoci tylko luno kontaktujce si ze sob, sposoby, w jakie tworz one wsplnot i w historii staj si, resp. stay si jedn ludzkoci, przy czym zasadniczym elementem jest tu historia wasnej ludzkoci, jej historyczne powstawanie z ludzkoci i kultur wczeniejszych itd. Tutaj opuszczamy ju opisowe badania nauk przyrodniczych i zagbiamy si w problemy humanistyki, wzgldnie opisow przyrod wczamy do historycznej nauki humanistycznej. Wszystko to jest jeszcze powierzchowne, nie zostay jeszcze uwzgldnione normatywne idee owych ludzkoci i ich kultur, resp. te idee, ktre okrelaj ycie czowieka, jednostki ludzkiej i czowieka uczestniczcego na rne sposoby we wsplnocie, wyznaczajce to, co powinien on czyni i rozstrzygajce o jego yciowych wyborach (niekiedy jednak take w decyzjach i rozstrzygniciach woli, stanowicych uniwersalne i wane na zawsze prawida wasnego ycia i ycia wsplnotowego) . P r o w a d z i t o w i c do i m m a n e n t n e g o d z i e j o m sensu", do problemw teleologii rozwoju, do problemw rozwoju uniwersalnych idei wyznaczajcych ukierunkowanie nowego typu ludzkoci; nale tu idee nieskoczonego i prawdziwego wiata jako korelatu idei nauki o wiecie, idee prawdziwego i rzetelnego osobowego ycia jednostki i rzetelnej wsplnoty, w kocu idee rzetelnej ludzkoci i zwizanych z ni idei etycznych", idei uniwersalnej nauki nie o samym

tylko wiecie, lecz o wszystkim, co w ogle jest, take jako idea, jako idealna norma itd.12 W kocu sama uniwersalna nauka osobowa zdaje si przeksztaca we wszechnauk, zdaje si rozpywa w uniwersalnej filozofii, a eidetycznie w uniwersalnej ontologii. Wszystko bowiem ma pocztek w nas, ywych lud/iach zadajcych teoretyczne pytania, my sami jestemy osobami i w naszym wsplnym wiecie mamy temat wszystkich moliwych tematw, wszystkich moliwych do postawienia pyta, a wic rwnie najwyszych i ostatecznych pyta czowieka. Cofnicie si od tego uniwersalnego, na swj sposb historycznego, zorientowanego na osoby sposobu rozwaania wiata, poruszajcego si na gruncie wiata wstpnie danego, do absolutnego gruntu, gruntu transcendentalnej subiektywnoci. Przy tym punkt wyjcia: My, ktrzy przeprowadzamy uniwersalne rozwaanie osobowe, wczajc w nie uniwersalne rozwaanie wiata otaczajcego itd., sami jestemy ludmi, ludmi europejskimi, stalimy si nimi w toku historii, sami tworzymy, jako historycy, histori wiata i nauk o wiecie we wszelkim sensie, w historyczny twr kulturowy w motywacji dziejw Europy, w ktrych tkwimy. wiat, ktry dla nas istnieje, sam jest naszym historycznym tworem, nas, ktrzy w swym bycie take jestemy tworem historycznym. Czym jest zakadane przez t wzgldno to, co bezwzgldne? Subiektywno jako transcendentalna. Inny punkt wyjcia: eidetycznie oglna nauka osobowa - psychologia. Psychologia uniwersalna. Przeskok do transcendentalnej filozofii.
12 To jednake w konsekwentnej realizacji nauki humanistycznej -w nastawieniu naturalnym.

III
JAK POTRZEBA HISTORII? KONIECZNO NAMYSU - NAMYS HISTORYCZNY -

ZAPRZECZENIE MOLIWOCI FILOZOFII NAUKOWEJ -

F i l o z o f i a j a k o n a u k a , jako powana, cisa, a nawet apodyktycznie cisa nauka - t e n s e n j u s i s k o c z y . Zapewne, czowiek, ktry raz zasmakowa owocw filozofii, pozna jej systemy, nastpnie podziwia je nieodparcie jako najwysze dobra kultury, nie moe ju porzuci filozofii i filozofowania. Jedni patrz na filozofie iak na dziea sztuki najwikszych artystw i jedno filozofii upatruj w jednoci sztuki. Inni znw przeciwstawiaj filozofi naukom w odmienny sposb, stawiajc j na rwni z religi, w ktr wrolimy w toku dziejw. Wiara religijna, pki jeszcze jest wiar yw, mwic o Bogu i objawionej przeze prawdzie, upewnia czowieka co do tego, co jest metafizycznie transcendentne, co przekracza wiat bdcy tematem poznania naukowego, jako jego ostateczna podstawa bytowa - i tam odnajduje ostateczn podstaw absolutnych norm, ktrym podporzdkowujemy nasz ludzki byt w wiecie. Filozofia sdzia niegdy, e jest nauk o caoci bytu. A zatem nawet wtedy, gdy sama dokonywaa rozdziau midzy wiatem jako caoci bytu skoczonego a Bogiem jako zasad jednoczc nieskoczono skoczonoci (a potem jako nieskoczon nadoso-b), sdzia, e potrafi pozna naukowo zasad metafizyczn i wiat na podstawie tej zasady. Podstawiajc dalej pod wiat co transcendentnego, metafizycznego i mylc zasad absolutu, sdzia wci, e mona doj do sfery

100

Edmund Husserl

Zaprzeczenie moliwoci filozofii naukowej

101

tego, co transcendentne, absolutne i metafizyczne, drogami naukowymi. Dlatego te moliwe byo powizanie nauki i religii - tak jak czynia to filozofia redniowieczna, pretendujca do zaprowadzenia penej harmonii midzy wiar religijn i rozumem naukowym. Ale teraz powszechnie panuje przekonanie, e te czasy ju miny. Przez Europ przepywa potny i wci przybierajcy na sile strumie tak niewiary religijnej, jak i filozofii wyrzekajcej si swej naukowoci. Powszechnie zapanowao te przekonanie, e filozofia jest zadaniem walczcego o sw egzystencj czowieka, i to takiego czowieka, ktry w toku europejskiego rozwoju kultury wznis si do autonomii, a dziki nauce odnajduje siebie w horyzoncie nieskoczonoci - i zawartego w nich losu. Namys nad wiatem przeprowadzony przez czowieka autonomicznego z koniecznoci prowadzi go do tego, co transcendentne, jako czego niepoznawalnego i niemoliwego do opanowania. Czowiek moe tylko ze . swego miejsca, ze swych horyzontw poznawczych i uczuciowych uzyskiwa przeczucie i ksztatowa przy tym drogi wiary, ktre jako wiatopogld nadaj temu przeczuciu i normom dziaania osobist oczywisto - pod wodz przeczuwanego wiar Absolutu. Taka postawa daje take grupom ludzi o zblionym pierwotnym ukierunkowaniu co takiego jak wsplne rozumienie i wzajemne poparcie. wiatopogld zatem jest osigniciem z istoty swej indywidualnym, jest rodzajem osobistej wiary religijnej, ale od wiary tradycyjnej, objawionej, rni si tym, e nie roci sobie pretensji do prawdy bezwarunkowej, wanej dla wszystkich ludzi i dajcej si wszystkim przekaza -tak samo jak niemoliwa jest naukowa prawda o tym, co absolutne, tak te nie mona wykaza w sposb wany powszechnie i obowizujcy kadego prawdy wiatopogldowej. Kade takie roszczenie byoby rwnoznaczne z przewiadczeniem, e na podstawie racji rozumowych, a

wic naukowych, moliwe jest poznanie tego, co absolutne, i jego stosunku do czowieka. Filozofia znalaza si w niebezpieczestwie, zagroona jest jej przyszo - czy nie powinno to pytaniu o obecne zadania filozofii, jako pytaniu postawionemu wanie teraz, nadawa sensu wyrnionego? Przez tysiclecia, a raczej w powtarzajcych si epokach filozofii ywej, wci odywajcej, utrzymywaa si wiara (i na tym wanie polegaa egzystencja filozofii) w moliwo urzeczywistnienia, a niekiedy w udan ju realizacj filozofii w formie systemw i zwizanych z nimi szk". C jednak mogo podtrzyma t wiar, gdy systemy zmieniay si, a szkoy nie mogy si pogodzi drog ujednolicenia swych przekona? Tkwio w tym przecie pewne niepowodzenie, ktre nie mogo pozosta w ukryciu. C podtrzymywao wiadomo koniecznego zadania, ktre byo podejmowane w osobistej egzystencji, gdy musiao by podejmowane, i to wanie jako wiadomo, e podejmujc urzeczywistnienie zadania jako osobist konieczno, wypenia si konieczno ponadosobist, e jest to zadanie ludzkoci implikowane we wasnym zadaniu yciowym? C moe wiza nas z tym celem? Czy tylko odwaga porwania si na cel pikny wprawdzie, ale moliwy tylko w pustym sensie, cel na pewno nie niemoliwy, ale przecie w kocu tylko wyimaginowany, ktremu po dowiadczeniach tysicleci towarzyszy coraz wiksze prawdopodobiestwo nieosigalnoci? Czy te mamy tu do czynienia z oczywistoci praktycznej moliwoci i koniecznoci, ktra temu, co zewntrznie wydaje si niepowodzeniem i, koniec kocw, rzeczywicie jest niepowodzeniem, nadaje charakter wprawdzie niedoskonaego, jednostronnego, czciowego, ale przecie sukcesu w tym niepowodzeniu?
Lecz nawet jeli oczywisto ta kiedykolwiek bya ywa, to w naszych czasach osaba, utracia sw ywot-

102

Edmund Husserl

Zaprzeczenie moliwoci filozofii naukowej

103

no. Jest rzecz jasn, e jeeli filozofia ma jeszcze jednoczcy j sens, a w nim prawomocne, konieczne zadanie, to musi utrzymywa si taka oczywisto, choby jako niedoskonaa oczywista wiadomo jasnego zamierzenia, ktre realizowane jest we wszystkich prbach wielkich systemw, przynajmniej od niektrych stron, podczas gdy inne podlegaj krytyce. Oczywisto t moemy wyczu tylko przez zagbienie si w oywion na nowo zawarto tradycyjnych systemw, a wnikajc w nie, stawiajc wobec nich pytania, moemy doprowadzi do jasnoci sens zada filozofii. Co do tego nie ma wtpliwoci-jeeli mamy zrozumie nas samych jako filozofw i to, co jako filozofia ma w nas powsta, musimy zagbi si w rozwaania historyczne. Nie wystarcza ju atakowanie roboczych problemw, by tak rzec, w naiwnym strumieniu ycia i dziaania, cho przecie z egzstencjalnych gbi osobowoci, problemw napotykanych w naszej naiwnej egzystencji (Werden) i rozwaanie ich wsplnie z naszymi towarzyszami pracy, z tymi, ktrzy natrafili na nie dziki wsplnej, ywej dla nas wszystkich tradycji. Nie wystarcza to ju przecie w sytuacji zagroenia, z ktrej wspczesna filozofia zdaje sobie spraw - musi zdawa sobie spraw, musi przyj j do wiadomoci, jeli chce zapewni sobie przyszo, zagroon przez przemone podszepty ducha czasw". Filozof i pokolenie filozofw, jako e pracuj odpowiedzialnie w pewnej przestrzeni ludzkoci i kultury, staj przed koniecznoci podjcia wynikajcej rwnie i std odpowiedzialnoci i stosownych do niej dziaa. W ogle jest to tak, jak z ludmi w czasach zagroenia. W imi moliwoci wypenienia przyjtego zadania yciowego w czasach zagroenia trzeba najpierw wanie to zadanie odoy i czyni to, co w przyszoci moe znw umoliwi normalne ycie. W konsekwencji dochodzi na og do tego, e zmienia si caa sytuacja yciowa, a wraz z ni

pierwotne zadania - jeli nie staj si w kocu zupenie bezprzedmiotowe. Pod k a d y m w z g l d e m n iezb d n y j e s t w i c n a m y s , bymy mogli odnale si w tym wszystkim. Namys historyczny, ktry musimy teraz podj, dotyczy naszej wasnej egzystencji jako filozofw, a korelaty-wnie egzystencji filozofii, ktra ze swej strony wypywa z naszej egzystencji filozoficznej1. Sprawa jest do skomplikowana. K a d y f i l o z o f czerpie z h i s t o r i i " minionych filozofw, z minionej literatury filozoficznej - tak samo, jak dysponuje dzieami bdcymi dopiero od niedawna w obiegu w otaczajcym go wspczesnym wiecie filozoficznym, jak dodaje do nich najnowsze pozycje i jak w mniejszym lub wikszym stopniu wykorzystuje moliwo (ktra w stosunku do przeszoci ju nie zachodzi) osobistej wymiany myli z yjcymi jeszcze wsp-filozofami. Filozof czerpie z historii" - ale ta nie jest przecie obecna tak samo, jak obecny jest magazyn z nagromadzonymi w nim zapasami, co do ktrych kady moe si przekona, e nie s majakiem sennym, nie s zudzeniem, lecz e rzeczywicie s oto w zasigu rki, a to, e s i jakie s, jest pewne. Ju nawet dokumenty, dziea filozofw i informacje o nich, jako fakty literackie, same nie s po prostu obecne tak jak teraniejsze i zawsze dajce si spostrzec rzeczy. Albo te inaczej: to, co z nich obecne jako rzecz, nie jest jeszcze samym dokumentem, ktry kadorazowy czytelnik rozumie jako dzieo filozoficzne
1 Moglibymy powiedzie to rwnie prociej, a zarazem z gry uoglniajc: namys, o ktry tutaj idzie, jest przypadkiem szczeglnym tego namysu nad sob samym, w ktrym czowiek jako osoba prbuje zastanowi si nad ostatecznym sensem swego istnienia. Naley rozrni szersze i wsze pojcie namysu nad sob samym: czysta refleksja nad Ja i refleksja nad caociowym yciem Ja jako Ja, oraz namys w cisym sensie jako skierowane wstecz pytanie o sens, o Ideologiczn istot Ja.

104

Edmund Husserl

Zaprzeczenie moliwoci filozofii naukowej

105

albo informacj, gdy to, co tak jak rzecz ma przed sob, jest dla nonikiem znacze. Ale tak jest tylko dla niego, i natychmiast mona postawi pytanie, czy rzeczywicie idzie tu o przekaz literacki, a nie o faszywe, zmylone przeksztacenie, zawierajce jedynie jdro historycznej rzeczywistoci itd. Czytelnik, filozof mylcy samodzielnie, nie troszczy si (i dla caych epok byo to w ogle wykluczone) o naukow historyczno; to, co przedstawia mu si jako fakt.przekazu, przyjmuje bezkrytycznie jako takie i motywem jego dziaa staje si to, co sam uwaa za filozofi platosk, arystotelesowsk itd. Jeden siga do tych, inny do innych dostpnych mu (albo w ogle dostpnych w jego czasach) dokumentw literackich, i jeeli nawet kto decydujcy impuls otrzyma wanie od Platona, tak e potem zalicza si go do platonikw, to jest przecie zupenie moliwe, e w cigu caego swego filozoficznego ycia nie mia on czasu, moliwoci, ochoty na studiowanie wszystkich platoskich albo uchodzcych za platoskie pism, nie mwic ju o caej literaturze pomocniczej , komentujcej albo krytykujcej filozofi Platona. Czytelnik taki, ktry ju otrzyma wychowanie filozoficzne w swoich czasach, sam sta si filozofem i, by moe, wystpowa ju jako autor, naturalnie czyta i rozumie to, co przeczyta, na podou swoich wasnych myli, aperce-puje Platona na swj wasny sposb, na podstawie percepcji" swoich, uksztatowanych ju poj, metod, przekona. Dziki tej apercepcji uzyskuje on co nowego, rozwija si jako filozof, a ogarniajc i interpretujc analogicznie take inne pisma filozoficzne, sam si zmienia. Gdy po pewnym czasie znw czyta Platona, ten ukazuje mu nowe oblicze, tak samo jak i inni autorzy, ktrych rozumie na nowo, co z kolei stanowi nowy motyw itd. W naszej epoce waciwie kady ma swj wiat otaczajcy, w praktycznym zakresie powszechnej dostpnoci ma ju naukow histori, a w szczeglnoci naukow histori

filozofii. Albo te raczej zrbem historii powszechnej, jak i kadej historii specjalistycznej, jest naukowa wstpna interpretacja i krytyka literackich i nieliterackich dokumentw przeszoci historycznej - bdca nasz wasnoci i wasnoci historyka wspprzynalecego do naszego My". Ale przecie: j a k i e to ma z n a c z e n i e , jakie znaczenie mie musi d l a f i l o z o f a m y l c e g o s a m o dz ielnie? Czy praca, ktrej dokona nie baczc na nauk historyczn, a kierujc si swoim wasnym niehistorycznym", nieprawdziwym obrazem Platona, jest prac daremn? O jakie zmylenie", o jak interpretacj historyczn tu idzie, jaka moe nam pomc i w jakiej mierze; jak daleko mamy j kontynuowa i wykracza poza nasze ycie filozoficzne, by doprowadzi do jasnoci niejasn wiadomo naszego telosl Nigdy wyjanienie to nie byo spraw wikszej wagi ni w naszych czasach; filozofia przez tysiclecia moga rozwija si teoretyzujc naiwnie, naiwnie stawiajc problemy w naiwnie uksztatowanych pojciach, moga w naiwnej metodyce ksztatowa je, opisywa i ledzi. Ta naiwna, ale w sobie niejasna pewno celu bya wprawdzie od samego pocztku negowana przez sceptykw, ale niezalenie od tego, jak dalece signa skepsis i pynce z niej motywacje w tok samej filozofii, wano teleologicz-nego sensu filozofii w sposb cigy pozostawaa nienaruszona, uzyskane ju zdobycze teoretyczne zawsze miay rang powanego i potwierdzonego osignicia - cho pniej mogy przecie ulec krytyce nastpcw. Powiedzmy wyraniej. Oczywicie wiem, do czego zmierzam, gdy mwi o filozofii, wiem, co jest celem i polem mojej pracy. A przecie nie wiem. Czy komu, kto myli samodzielnie, wystarczya kiedykolwiek ta jego wiedza", czy dla kogo takiego filozofia" przestaa by w jego yciu filozoficznym zagadk? Zapewne, kady filo-

106

Edmund Husserl

zof posiada teeologiczny sens filozofii, ktry stara si urzeczywistni w swym yciu filozoficznym, ma pewne formuy wypowiadane w definicjach, ale tylko myliciele wtrni, ktrych nie mona wcale nazwa filozofami, poprzestaj na swoich definicjach, umiercajc za pomoc sw problematyczny telos filozofowania. W owej ciemnej wiedzy", jak i w sowach formu tkwi przekaz historyczny, zgodnie ze swym wasnym sensem jest on duchowym dziedzictwem filozofujcego, ktry oczywicie tak samo rozumie innych, tych, z ktrymi razem filozofuje, pozostajc przez to w pewnym zwizku z nimi, zwizku krytycznej przyjani lub wrogoci. Filozofujc, jest on rwnie w takim zwizku z sob samym, jako z kim, kto przedtem inaczej rozumia i uprawia filozofi, i wie, e tradycja historyczna, tak jak on j rozumie i wykorzystuje, motywuje go i przenika jako duchowy osad. Jego obraz historii, czciowo uksztatowany samodzielnie, czciowo przejty, jego zmylenie historii filozofii" nie byo i nie jest czym staym, o tym on wie; a przecie kade zmylenie" suy mu i moe suy do zrozumienia siebie samego i swoich zamierze, do zrozumienia innych, ich zmyle" i ich zamierze, i w kocu do zrozumienia tego, co jest najbardziej wsplne, co stanowi filozofi sam jako jednolity telos, wraz ze wszystkimi prbami jego wypenienia podejmowanymi przez systemy, filozofi dla nas wszystkich, dla nas zwizanych z filozofami przeszoci - takimi, jakich moemy sobie wieloznacznie zmyla.
U. M. K.

w Toruelu

Вам также может понравиться