Вы находитесь на странице: 1из 35

Z

ARTYKUY Jerzy DADACZYSKI

N XXXVIII / 2006, s. 76113

METODA MATEMATYKI WEDUG B. BOLZANO


W ksice Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik 1 , napisanej przez modego, dwudziestodziewicioletniego B. Bolzano (17811848) i wydanej w Pradze w roku 1810, znajduje si rozdzia powicony metodzie matematycznej. Celem niniejszego artykuu bdzie przeanalizowanie Bolzanowskiej koncepcji metody matematyki i gdzie to moliwe pokazanie, e w wielu wypadkach antycypowaa ona istotne rozstrzygnicia w zakresie metody matematyki, poczynione znacznie pniej. Wane bdzie rwnie wskazanie zaplecza lozocznego Bolzanowskiej metodologii matematyki. Przed przystpieniem do prezentacji koncepcji metody matematyki B. Bolzano trzeba jednak poczyni kilka uwag dotyczcych stanu reeksji metodologicznej nad matematyk na przeomie osiemnastego i dziewitnastego wieku. Od czasw opublikowania Elementw Euklidesa upyny wanie dwa tysiclecia. Geometria bya nadal wykadana jak za czasw Euklidesa i odpowiednie fragmenty jego dziea stanowiy nadal podstawowy podrcznik geometrii. Metoda zaproponowana przez Euklidesa w geometrii bya metod aksjomatycznodedukcyjn. W pozostaych dziedzinach matematyki oczywicie dedukowano twierdzenia, wychodzc z twierdze wczeniej zadomowionych w tych dyscyplinach. Ale reeksja nad podstawami tych dyscyplin bya w tak wczesnym stadium rozwoju, e matematycy nie byli jeszcze w stanie poda dla nich list
UWAGA: Tekst zosta zrekonstruowany przy pomocy rodkw automatycznych; moliwe s wic pewne bdy, ktrych sygnalizacja jest mile widziana (obi@opoka.org). Tekst elektroniczny posiada odrbn numeracj stron. 1 Reprint ksiki B. Bolzano opublikowany zosta w Acta historiae rerum naturalium nec non technicarum. Czechoslovak Studies in the History of Science, Prague 1981, Special Issue 12.

DADACZYSKI

aksjomatw. Dotyczyo to wszystkich dziaw arytmetyki, rachunku rniczkowego i cakowego, rachunku prawdopodobiestwa. Tak wic metod aksjomatycznodedukcyjn nie objto do tego czasu jeszcze caej matematyki. W sposb cisy stosowano j wycznie w geometrii. Z drugiej strony, istniaa niewtpliwie tendencja, aby metod aksjomatycznodedukcyjn zastosowa nie tylko w innych dziaach matematyki, ale rwnie poza ni. Przykadem moe by chociaby prba aksjomatycznodedukcyjnego wykadu lozoi przez B. Spinoz w jego Etyce. Naley te pamita, e metod aksjomatyczno dedukcyjn stosowano z powodzeniem od czasw Arystotelesa w tym fragmencie logiki predykatw, jakim jest sylogistyka zda asertorycznych, oraz starano si j zastosowa w sylogistyce zda modalnych. Na pocztku analizowanego rozdziau B. Bolzano stawia w istocie dwa zasadnicze twierdzenia. Przede wszystkim mwi oglnie o methodus mathematicus. Ju std mona wycign wniosek, e jest on zwolennikiem jednej metody, stosowanej do wszystkich dziaw matematyki. Poza tym stwierdza, e t metod matematyczn mona stosowa do wszystkich dziedzin nauki. Zatem i u niego dostrzegalne jest przekonanie o uniwersalnym, powszechnym charakterze metody matematycznej2 . Dalej formuuje B. Bolzano epistemologicznoontologiczne zaoenia metody matematycznej. Zakada istnienie pewnego krlestwa prawdy (Reich der Wahrheit), tworzonego przez wszystkie sdy prawdziwe. Stwierdza, e w owym zbiorze wszystkich prawdziwych sdw istnieje pewien obiektywny porzdek, niezaleny od subiektywnych i przypadkowych przekona podmiotw poznajcych3 . Koncepcja obiektywnie istniejcego krlestwa prawdy jest zbliona do zaprezentowanej o wiele pniej koncepcji trzeciego wiata K. Poppera. Nie ma jest to kwesti przypadku, bowiem lozof austriacki zaczerpn ow ide midzy innymi od B. Bolzano. Tyle e obiektywne krlestwo prawdy B. Bolzano jest jak si wydaje odwieczne
2 Por. B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, Prag 1810, s. 3839. 3 Por. B. Bolzano, dz. cyt, s. 3940.

METODA MATEMATYKI WEDUG B. BOLZANO

i atemporalne. Podmiot poznajcy jedynie odkrywa nalece do niego odwieczne sdy. Na czym polega obiektywny porzdek w zbiorze sdw prawdziwych? Sprowadza si on do tego, e niektre sdy s podstaw (Grund) innych sdw, te drugie za s konsekwencjami (Folge) pierwszych. B. Bolzano nie deniuje tych poj (podstawy i konsekwencji)4 . Z jego dalszych rozwaa wynika jednak, e sd q jest konsekwencj sdu p, jeli istnieje cig dowodw sdu q, w ktrym przynajmniej raz jako przesanka wystpuje sd p. Wwczas sd p jest podstaw sdu q. Pojcie dowodu rwnie jest u B. Bolzano doprecyzowane, mianowicie przez odniesienie do odpowiednich regu dowodowych, ktrych dostarcza rozbudowana sylogistyka zda asertorycznych Arystotelesa, sylogistyka zda modalnych i przyjmowane implicite niektre tezy klasycznego rachunku zda (na przykad w dowodach apagogicznych)5 . Zdaniem B. Bolzano, istotnym celem metody naukowej jest takie uporzdkowanie sdw prawdziwych podmiotu poznajcego, aby odzwierciedlay one w obiektywny porzdek panujcy w krlestwie prawdy6 . Zatem celem dziaania naukowcw nie jest nic innego, jak odkrywanie obiektywnie uporzdkowanego krlestwa prawdy. Praski lozof doprecyzowuje nastpnie, e pierwszym zadaniem metody naukowej jest znalezienie ostatecznych podstaw (Gruende) sdw naukowych, a nastpnym zadaniem wyprowadzenie konsekwencji z tych podstaw i rwnoczenie pewnego rodzaju wiczenie w poprawnym myleniu, ktre powinno prowadzi do pewnoci wszystkich przekona podmiotu poznajcego7 . Po zarysowaniu zaoe epistemologicznoontologicznych i celw stosowania metody naukowej przeszed B. Bolzano do relacjonowania szczegw swej koncepcji metody matematyki. Rozpocz od omwienia funkcji denicji (Erklaerungen, denitio), dlatego e do jego czasw uwaano powszechnie, e wykad matematyki i in4 5

Por. Por. 6 Por. 7 Por.

B. B. B. B.

Bolzano, Bolzano, Bolzano, Bolzano,

dz. dz. dz. dz.

cyt, cyt, cyt, cyt,

s. s. s. s.

40. 6368, 122125. 40. 4142.

DADACZYSKI

nych dyscyplin nauki powinien si rozpoczyna od zdeniowania stosownych poj. Naley wspomnie, e tak wanie postpi rwnie Euklides, ktry przed wprowadzeniem aksjomatw geometrii stara si zdeniowa pojcia wystpujce w aksjomatach, czyli te pojcia, ktre we wspczesnych aksjomatykach nazywa si pojciami pierwotnymi. B. Bolzano stwierdzi, i denicj (Erklaerung, denitio) pojcia rozumie jako podanie dwu lub wicej nastpnych (naechsten) czci skadowych (Bestandtheile), z ktrych jest zoone dane pojcie. Nastpnie doprecyzowa, e denicja pojcia A posiada ogln form: a, ktre jest , jest A albo (a z ) = A; gdzie a i oznaczaj rwnie pojcia. Z przyjcia takiej oglnej formy denicji poj wynika, zdaniem B. Bolzano, e prawdziwe (wahre) denicje posiadaj wycznie pojcia zoone (i dlatego te rozkadalne), i e te pojcia posiadaj zawsze denicje. Natomiast proste pojcia, to znaczy takie, ktre nie daj si rozoy na rne od siebie i rne od rozkadanego pojcia, nie mog by zdeniowane. Praski lozof podaje dwa argumenty majce, jego zdaniem, potwierdza tez, e istniej pojcia proste (to znaczy niedeniowalne). Po pierwsze, ma o tym wiadczy subiektywna niemoliwo rozoenia niektrych poj. Po wtre, gdyby zaoy, e nie istniej pojcia niedeniowalne (proste), trzeba by przyj, e kade pojcie mona by rozkada w nieskoczono, budujc nieskoczony acuch denicji8 . Nastpnie B. Bolzano podaje dwie reguy, ktre maj uatwi rozstrzygnicie, czy dane pojcie jest pojciem prostym (niedeniowalnym). Najpierw twierdzi, e jeli w myleniu podmiotu poznajcego dany przedmiot pojawia si jako zoony, to pojcie, pod ktre podpada ten przedmiot, nie moe by pojciem prostym (niedeniowalnym). Zamys praskiego lozofa mona wyjani na przykadzie. O trjkcie myli si jako o przedmiocie zoonym. Skada si on bowiem z trzech bokw. Zatem wedug koncepcji B. Bolzano pojcie trjkta jest rwnie zoone i jako takie nie moe by pojciem prostym (niedeniowalnym)9 . Druga regua stwierdza, e nie
8 9

Por. B. Bolzano, dz. cyt, s. 4244. Por. B. Bolzano, dz. cyt, s. 4445.

METODA MATEMATYKI WEDUG B. BOLZANO

kade pojcie, dla ktrego istnieje pojcie oglniejsze, przestaje by pojciem prostym (niedeniowalnym). B. Bolzano wyjania jeszcze raz w tym miejscu, e pojcie przestaje by pojciem prostym wtedy i tylko wtedy, kiedy jest ono rozkadalne. Za do rozoenia pojcia naley podanie co najmniej dwu czci skadowych (Bestandtheilen), z ktrych kada jest moliwa do pomylenia (gedenkbar). Moe zaistnie taka sytuacja, e nawet jeli przyjmie si za cz skadow rozkadanego pojcia istniejce pojcie oglniejsze, pod ktre to pierwsze podpada (genus proximus), to nie mona znale dla niej moliwej do pomylenia drugiej czci skadowej (dierentia specica). Praski matematyk podaje w tym miejscu jako przykad prb zdeniowania pojcia punktu. Jeli w tej denicji przyjmie si jako genus proximus pojcie przedmiotu przestrzennego, to nie sposb znale dierentia specica, ktra dodana do pojcia przedmiotu przestrzennego pozwoliaby zdeniowa pojcie punktu. Dlatego, jego zdaniem, pojcie punktu jest pojciem prostym, niedeniowalnym10 . Przy okazji B. Bolzano porusza kwesti, czy pojcie deniowalne posiada jedn, czy te wicej denicji. Z jego tekstu wynika, e przyjmuje on jednoznaczno rozkadu kadego pojcia na pojcia proste. I w tym znaczeniu kade pojcie posiada dokadnie jedn denicj. Owszem, mona rwnie deniowa wiele poj zoonych, nie odwoujc si do fundamentalnych poj prostych. Ale B. Bolzano zdaje si przyjmowa, e waciw denicj jest ta zoona z poj prostych i w tym znaczeniu kade pojcie zoone (deniowalne) posiada dokadnie jedn denicj11 . Z tego co praski lozof powiedzia na temat poj prostych wyciga on dalszy wniosek dotyczcy tego, czy wykad matematyki i jak naley si domyla innych nauk naley zaczyna od denicji. Ot jego zdaniem u pocztku systemu matematyki stoj pojcia proste, ktrych nie sposb deniowa, s one bowiem niedeniowalne. Tak wic nie wolno i w istocie ze wzgldu na niedeniowalno poj prostych nie mona rozpoczyna wykadu matematyki od de10 11

Por. B. Bolzano, dz. cyt, s. 4748. Por. B. Bolzano, dz. cyt, s. 49.

DADACZYSKI

nicji. Ten postulat metodologiczny jest dokadnym przeciwiestwem tego, co zasta praski lozof w tradycji metodologicznej matematyki. Dlatego pozwoli on sobie wprost na krytyk wykadu geometrii przeprowadzonego w Elementach Euklidesa, gdzie najpierw zdeniowano pojcia, ktrych pewne wasnoci nastpnie opisano w aksjomatach12 . Zatem postulat metodologiczny B. Bolzano naley traktowa jako zerwanie z dotychczasow praktyk metodologiczn, trwajc od dwu tysicy lat. Dlatego mona tutaj nawet mwi o maej rewolucji w metodologii matematyki. Naley te wspomnie, e wspczesna matematyka postpuje w istocie dokadnie tak, jak zaleca B. Bolzano. Wprowadza najpierw do wykadu naukowego tak zwane pojcia pierwotne, ktre nie s deniowane, i opisuje ich wasnoci w aksjomatyce. Tak wic mona stwierdzi, e to wanie B. Bolzano jest pomysodawc tego tak wanego postulatu w metodologii matematyki13 . Z caego kontekstu pracy B. Bolzano wynika natomiast, e wszystkie inne pojcia wprowadzane do matematyki, a wic pojcia zoone (z denicji deniowalne), musz otrzyma w wykadzie stosown denicj. Pozosta jednak istotny dla B. Bolzano problem, jak porozumie si z czytelnikami podrcznika co do znacze cho explicite terminu znaczenie (Bedeutung) nie uywa poj prostych, ktre zasadnie te mona dalej nazywa pojciami pierwotnymi. Aby jednak zaprezentowa rozwizanie tego problemu przez B. Bolzano, trzeba pewnych zasadniczych wyjanie. We wstpie do analizowanego tekstu praski lozof przedstawi kilka zaoe ontologicznoepistemologicznych, ktrymi kierowa si, budujc swoj metodologi matematyki. Dotyczyy one istnienia obiektywnego i uporzdkowanego krlestwa prawdy, zbioru obiektywnie istniejcych sdw prawdziwych. T ledwo naszkicowan koncepcj rozbudowa B. Bolzano w swoich pniejszych dzieach, przede wszystPor. B. Bolzano, dz. cyt, s. 53. B. Bolzano sam przyznaje, e pierwszym, ktry krytykowa deniowanie przez Euklidesa poj pierwotnych by Ramus [por. B. Bolzano, dz. cyt, s. 53].
13 12

METODA MATEMATYKI WEDUG B. BOLZANO

kim w Wissenschaftslehre, pracy wydanej w roku 1837. Paralelnie do tej koncepcji zaprezentowa on w monumentalnym dziele z roku 1837 swoj koncepcj poj. Podobnie jak w swej koncepcji sdw prawdziwych, rozwin on tam teori subiektywnych i obiektywnych poj. Pojcia obiektywne s w istocie przedmiotami idealnymi (abstrakcyjnymi). Pojciami subiektywnymi posuguj si podmioty poznajce. Dziedzina poj subiektywnych powinna i to jest rwnie jeden z istotnych celw metody naukowej odwzorowywa wzajemnie jednoznacznie dziedzin poj obiektywnych. Chocia B. Bolzano nie zbudowa explicite teorii znaczenia, to jednak wydaje si, e wanie pojcia obiektywne s znaczeniami poj subiektywnych i terminw, ktre oznaczaj te pojcia subiektywne w jzyku. Tym samym, jak si wydaje, postulowa B. Bolzano implicite tak teori znaczenia, w ktrej znaczeniami terminw i, w jego wypadku, rwnie poj subiektywnych s przedmioty idealne14 . Wyjaniajc w swym tekcie z roku 1810 problem, jak matematyk powinien porozumie si z czytelnikami co do znacze poj pierwotnych zakada B. Bolzano jak mona przypuszcza przez analogi do naszkicowanej ju wtedy przez niego teorii obiektywnych sdw prawdziwych przynajmniej implicite swoj teori poj subiektywnych i obiektywnych. Dlatego mona przypuszcza, e zdaniem praskiego matematyka, naukowiec starajc si wprowadzi do nauki pojcia proste (pierwotne), najpierw w jaki nie sprecyzowany na tym etapie bada przez B. Bolzano sposb odkrywa, pierwotne pojcia obiektywne. Odkrycie to byo zwieczone utworzeniem w umyle matematyka odpowiednich pierwotnych poj subiektywnych. Nastpnie matematyk by zobowizany do wybrania lub zbudowania w jzyku dla poj prostych (pierwotnych) waciwych (eigenthuemliche) nazw. Uycie przez B. Bolzano terminu waciwe (eigenthuemliche) nazwy, zdaje si wskazywa, e jego zdaniem mona byo w zbiorze nazw jzyka naturalnego, albo raczej
14 Dzisiaj coraz czciej podkrela si, e znani twrcy teorii znaczenia, tacy jak G. Frege czy te E. Husserl, znajdowali inspiracj do zbudowania swoich teorii wanie w Wissenschaftslehre B. Bolzano.

DADACZYSKI

w zbiorze nazw jzyka naturalnego powikszonym o pewne sztucznie stworzone nazwy, znale podzbir izomorczny z dziedzin poj obiektywnych. To jest wanie zbir nazw waciwych. W wietle tego, co stwierdzono wczeniej, znaczeniem nazw oraz odpowiednich poj subiektywnych byy w istocie dla B. Bolzano stosowne pojcia obiektywne rozumiane jako przedmioty idealne. Po tym wprowadzeniu mona pokaza, jak B. Bolzano rozwiza postawiony problem, dotyczcy porozumienia si z odbiorcami, co do znaczenia wprowadzanych do wykadu matematyki poj (subiektywnych) pierwotnych. Mona to, zdaniem praskiego lozofa, uczyni na dwa sposoby. Pierwszy polega na tym, e po prostu czytelnicy podrcznika mog posiada ju na oznaczenie wprowadzonego pojcia (subiektywnego) pierwotnego pewne wasne sowa lub zwroty (Redensarten), ktre odnoszc si do danego pojcia (subiektywnego) pierwotnego wskazuj te na odpowiednie znaczenie czyli pojcie obiektywne jednoznacznie dla B. Bolzano zwizane z danym pojciem subiektywnym. Wwczas wystarczy wskaza jedynie czytelnikowi na uywane przez niego sowa lub zwroty oznaczajce to wanie pojcie pierwotne15 . Moe jednak zaistnie taka sytuacja, e czytelnicy podrcznika nie bd posiadali wasnych sw czy te zwrotw (Redensarten), ktre oznaczayby wprowadzone pojcie pierwotne, a zatem nie bd zdolni w sposb przedstawiony wczeniej zwiza odpowiedniego znaczenia pojcia obiektywnego z nazw uyt przez matematyka na oznaczenie pojcia pierwotnego. Wwczas znaczenie pojcia pierwotnego mona ustali w nastpujcy sposb: wypowiada si kilka zda, w ktrych wystpuje w rnych zwizkach nazwa nieznana czytelnikowi waciwa (eigenthuemliche) pojcia (subiektywnego) pierwotnego, co do znaczenia ktrego pojcia obiektywnego
Aber wie faengt er [der Mathematiker J.D.] es an, sich ueber solche einfache Begrie, und ueber das Wort, das er zu ihrer Bezeichnung waehlt, mit seinen Lesern zu verstaendigen? Die Schwierigkeit ist eben nicht gro. Denn entweder besitzen seine Leser bereits gewisse Worte oder Redensarten, womit sie diesen Begri bezeichnen; und dann braucht er sie nur auf jene hinzuweisen, [...], B. Bolzano, dz. cyt, s. 54.
15

METODA MATEMATYKI WEDUG B. BOLZANO

naley si porozumie. Z porwnania tych zda czytelnik sam abstrahuje (abstrahiret) znaczenie nieznanego sowa, czyli to, jakie pojcie obiektywne ono oznacza16 . W tym miejscu B. Bolzano podaje stosowny przykad. Ju wczeniej ustali on, e pojcie punktu jest pojciem niedeniowalnym, czyli prostym, pierwotnym. Jednak znaczenie nazwy punkt, czyli pojcie obiektywne, ktre zwizane jest z t nazw, moe jego zdaniem kady wyabstrahowa z nastpujcego zestawu zda, w ktrym pojawia si ta nazwa: punkt jest czym prostym w przestrzeni, punkt jest granic linii i sam nie jest czci linii, punkt nie ma ani adnej rozcigoci wzdu, ani wszerz, ani w gb17 . Poniewa pojcia proste (pierwotne) s niedeniowalne, dlatego adne zdanie ze zbioru zda, z ktrego mona wedug B. Bolzano wyabstrahowa znaczenie pojcia pierwotnego, nie moe by denicj (Erklaerung) takiego pojcia. Praski lozof uywa na okrelenie caego wspomnianego zbioru zda terminu opis (Umschreibung). Podanie takiego opisu (opisw) powinno jego zdaniem
16 Oder sie [die Leser J.D.] haben noch kein eigenes Zeichen fuer seinen mitzutheilenden Begri; dann hilft er [der Mathematiker J.D.] sich dadurch, da er mehrere Saetze ausspricht, in welchen der zu verstaendigende Begri, mit seinem eigenthuemlichen Worte bezeichnet, unter Verschiedenen Verbindungen erscheint. Aus der Vergleichung diese Saetze abstrahiret sich dann der Leser selbst, welchen bestimmten Begri das unbekannte Wort bezeichne, B. Bolzano, dz. cyt, s. 5455. 17 So kann z. B. aus den Saetzen: der Punct ist das einfache im Raume, er ist die Grenze der Linie, und selbst kein Theil der Linie, er hat weder eine Ausdehnung in die Laenge, noch in die Breite, noch in die Tiefe, u.s.w. ein jeder abnehmen, welchen Begri man mit dem Worte Punct bezeichne, B. Bolzano dz. cyt, s. 55. Warto jeszcze zwrci w tym miejscu uwag na nastpne zdanie napisane przez B. Bolzano: Die Mittel ist bekanntlich dasjenige, durch welches wir jeder die ersten Wortbedeutungen in unserer Muttersprache kennen lernten, B. Bolzano dz. cyt, s. 55. Uywa on w tym miejscu jeden jedyny raz terminu znaczenie (Bedeutung) w zbitce Wortbedeutung. Z caego kontekstu jednoznacznie wynika, e znaczeniem sowa jest dla niego pojcie mona doda: rozumiane obiektywnie. Dlatego suszne byo przyjcie w budowaniu instrumentarium dla przeanalizowania tekstu B. Bolzano jego pniejszej, zarysowanej jedynie implicite w Wissenschaftslehre, teorii znaczenia, wedug ktrej znaczeniem nazw i odpowiadajcych im poj subiektywnych s pojcia obiektywne, rozumiane jako przedmioty idealne.

10

DADACZYSKI

by pierwsz czynnoci w kadym wykadzie teorii, ktra posuguje si pojciami prostymi (pierwotnymi)18 . Naley w tym miejscu poczyni kilka bardzo istotnych uwag. Na przeomie dziewitnastego i dwudziestego wieku, prawie sto lat po napisaniu analizowanego tekstu przez B. Bolzano, zaczto midzy innymi na skutek odkrycia antynomii w podstawach matematyki intensywnie aksjomatyzowa wszystkie teorie matematyczne. Oczywicie nie deniowano ju wtedy wprowadzanych do teorii poj pierwotnych. Wykad teorii rozpoczynano od wprowadzenia kilku zda, w ktrych wystpoway tylko terminy pierwotne. Ten zbir zda uwaano chociaby w szkole konwencjonalistycznej za denicj uwikan poj pierwotnych danej teorii. Inni na przykad niektrzy przedstawiciele szkoy formalistycznej twierdzili, e ten zbir zda wyznacza znaczenia terminw oznaczajcych pojcia pierwotne. Mona bardzo atwo zauway, e w zasadzie Bolzanowska koncepcja wyznaczenia znacze poj pierwotnych teorii, przez podanie opisu (Umschreibung), czyli zbioru kilku zda na pocztku teorii, w ktrych wystpuj terminy oznaczajce pojcia proste (pierwotne), antycypuje ide denicji uwikanej terminw pierwotnych, wprowadzon do matematyki prawie sto lat pniej. I w tym zakresie tekst B. Bolzano wyznacza zatem istotny przeom i postp w metodologii matematyki. Istnieje jednak pewien szczeg, ktry moe rni nieco koncepcj Bolzanowsk od koncepcji metodologicznych z pocztku dwudziestego wieku. Mianowicie B. Bolzano nie rozstrzyga explicite, czy wprowadzony na pocztku teorii opis (Umschr eibung) poj prostych (pierwotnych) jest tosamy ze zbiorem aksjomatw danej teorii. Natomiast na pocztku dwudziestego wieku twierdzono, e denicj uwikan poj pierwotnych stanowi wanie zbir aksjomatw danej teorii. Mimo tego braku mona jednak z ca pewnoci zauway
Solche Verstaendigungen koennte man etwa zum Unterschiede von einer eigentlichen Erklaerung Bezeichnungen oder Umschreibungen nennen. Auch sie gehoeren dann unter die Classe der willkuerlichen Saetze, in wie fern man durch sie nichts anders beabsichtigt, als einem gewissen Begrie ein eigenes Zeichen zu verschaen. Sie waeren zugleich das erste, womit ein jeder wissenschaftliche Vortrag anfangen mu, wofern er einfache Begrie hat, B. Bolzano, dz. cyt, s. 56.
18

METODA MATEMATYKI WEDUG B. BOLZANO

11

w tekcie B. Bolzano zalki koncepcji denicji uwikanej poj pierwotnych, czy te wyznaczenia ich znacze przez zbir zda (aksjomatyk teorii) koncepcji wprowadzonych do matematyki dopiero sto lat pniej. Swoje rozwaania dotyczce funkcji poj prostych (pierwotnych) w teoriach matematycznych koczy B. Bolzano stwierdzeniem, e dla kadej dyscypliny matematycznej naley na samym pocztku jej wykadu poda pen list poj prostych (pierwotnych) danej teorii. Spenienie tego postulatu uwaa on za konieczny warunek zaprowadzenia porzdku (Ordnung) w matematyce19 . To rwnie bardzo istotny postulat, ktry pene zrozumienie znalaz dopiero na pocztku dwudziestego wieku, gdy w wyniku kryzysu podstaw matematyki zaczto intensywnie dy do aksjomatyzacji wszystkich dyscyplin matematyki. Aksjomatyzacja wymagaa klarownego ustalenia penej listy terminw pierwotnych danej dyscypliny matematycznej, a cilej mwic danej teorii. Tak czyni si i wspczenie w matematyce przed przystpieniem do zbudowania konkretnej teorii podaje si pen list jej poj pierwotnych. Pocztku tego wymogu naley si dopatrywa wanie w koncepcji metodologii matematyki B. Bolzano. Trzeba doda, e za jego czasw taki postulat nie by wcale oczywisty. Poza geometri nie formuowano aksjomatyk innych dziedzin matematyki. Z tym wiza si rwnie fakt, e nie podawano i czsto nie uwiadamiano sobie poza geometri jakie pojcia s pojciami pierwotnymi danej dyscypliny matematycznej. Na tym tle
19 Man hat es der Mathematik schon oft nicht ganz mit Unrecht vorgeworfen, da sie von Eintheilungen beynahe gar keinen Gebrauch mache, woher denn eben jene auallende Unordnung, welche man in den mathematischen Disciplinen antrit, ruehre. In der That ist aber nichts schwerer, als diese Unordnung zu heben, und eine nicht blo scheinbare, sondern wahre, naturgemaee Ordnung einzufuehren. Hierzu gehoeret naehmlich, da man zuvor mit allen einfachen Begrien und Grundsaetzen dieser Disciplinen im Reinen sey, und bereits genau wisse, welcher der Vorsaetze ein jeder Grundsatz zu seinem logischrichtigen Beweise beduerfe oder nicht beduerfe, B. Bolzano, dz. cyt, s. 58. Warto zauway, e z powyszego tekstu wynika, i zdaniem B. Bolzano wszystkie dyscypliny matematyczne posiadaj wasne, specyczne pojcia proste (pierwotne).

12

DADACZYSKI

mona dopiero doceni dalekowzroczno Bolzanowskiego postulatu metodologicznego. Wypada w tym miejscu podsumowa t cz koncepcji metodologii matematyki B. Bolzano, ktra odnosi si do poj pierwotnych (prostych). W przeprowadzonych analizach zauwaono w istocie cztery tezy B. Bolzano, ktre t cz jego koncepcji metodologii zbliaj bardzo istotnie do wspczesnej metodologii matematyki. Po pierwsze, twierdzi on, e kada teoria matematyczna musi posugiwa si pojciami prostymi (pierwotnymi). Po wtre, na pocztku wykadu naley poda pen list poj prostych (pierwotnych). Dalej zauwaa on, e poj prostych (pierwotnych) nie powinno si deniowa w sposb klasyczny (Erklaerung). Wreszcie twierdzi, e znaczenie nazw poj pierwotnych wyznacza zbir zda, wprowadzony na pocztku teorii, w ktrych te nazwy wystpuj. Stanowi on jakby denicj uwikan poj pierwotnych. Jednak mimo zauwaonych uderzajcych zbienoci Bolzanowskiej koncepcji poj prostych (pierwotnych) teorii matematycznych ze wspczesnymi ujciami metodologii matematyki istniej te pewne zasadnicze rnice, ktre odrniaj myl praskiego lozofa od koncepcji wspczesnych. Przede wszystkim B. Bolzano nie stwierdzi wyranie, e denicje uwikane (Umschreibungen) poj prostych (pierwotnych) to nic innego, jak aksjomatyka danej teorii, w ktrej te pojcia wystpuj. Druga zasadnicza rnica wynika z przyjtych przez B. Bolzano zaoe ontologicznoepistemologicznych. Zdaniem praskiego matematyka, istnieje dziedzina poj obiektywnych, rozumianych jako przedmioty idealne. Ta dziedzina jest odwieczna, atemporalna. Zatem w tym obiektywnym porzdku poj raz na zawsze okrelone jest, ktre pojcia s pojciami prostymi, pierwotnymi danej teorii. S to pojcia nie tylko nie deniowane w danej teorii, ale z denicji, obiektywnie niedeniowalne. Zadaniem uczonego jest odkrycie nie wiadomo dokadnie, w jaki sposb ktre pojcia s obiektywnie pojciami pierwotnymi danej teorii, i wprowadzenie ich do niej na samym pocztku. Natomiast wspczenie uwaa si zasadniczo, e w istocie kade pojcie moe peni funkcj pojcia

METODA MATEMATYKI WEDUG B. BOLZANO

13

pierwotnego teorii. Trzeba tylko, by w taki sposb naoono na te pojcia odpowiednie warunki w aksjomatyce, by bya ona niesprzeczna, a aksjomaty byy niezalene. Generalnie jednak trzeba stwierdzi, e zauwaone rnice nie odbieraj Bolzanowskiej koncepcji poj prostych (pierwotnych) jej nowatorskiego charakteru. Dalsze rozwaania B. Bolzano, odnoszce si do metody matematyki, dotycz aksjomatw (Grundsaetzen). Praski matematyka stara si sformuowa denicj aksjomatu. Wyszed od okrele aksjomatu, ktre byy podawane we wspczesnych mu podrcznikach matematyki i logiki. Skoncentrowa si na dwu takich okreleniach. Wedug pierwszego aksjomaty to takie zdania, ktre ze wzgldu na sw jasno (Anschauulichkeit) czy te oczywisto (Evidenz) nie wymagaj adnego dowodu. W drugim okreleniu stwierdza si, ze aksjomaty to takie zdania, ktrych prawdziwo rozpoznaje si natychmiast, gdy tylko zrozumie si ich sens20 . Praski matematyk podj polemik przede wszystkim z tym rozumieniem pojcia aksjomatu, ktre opiera si na kategoriach jasnoci i oczywistoci. Jego zdaniem, owe cechy niezbyt si nadaj jako kryteria podziau wszystkich prawd na dwie klasy: aksjomatw i twierdze. Wymienia midzy innymi takie powody: po pierwsze, jasno jest cech, ktra dopuszcza rnego rodzaju stopnie. Dlatego nigdy nie bdzie mona ustali, jaki stopie jasnoci bdzie musiao mie dane zdanie, aby mogo by uznane za aksjomat. Po wtre, ze wzgldu na rne wyksztacenie i rne dowiadczenie stopie jasnoci danego zdania jest dla rnych ludzi rny. Tak wic jasno i jak mona si domyla oczywisto s kategoriami subiektywnymi, przy pomocy ktrych nie mona obiektywnie orzeka, jakie zdanie jest aksjomatem21 . Wida zatem, e B. Bolzano poszukiwa obiektywnych kryteriw, ktre pozwoliyby odrni aksjomaty od twierdze. Poza tym sformuowa on jeszcze jeden argument, ktry mia potwierdza
20 Sie [die Grundsaetzen J.D.] waeren Saetze die wegen ihrer Anschaulichkeit (Evidenz) keines Beweises beduerfen; oder deren Wahrheit man erkennt, so bald man nur ihren Sinn versteht, B. Bolzano, dz. cyt, s. 59. 21 Por. B. Bolzano, dz. cyt, s. 60.

14

DADACZYSKI

suszno jego tezy, e jasno i oczywisto zda nie stanowi dobrego kryterium pozwalajcego zdeniowa pojcie aksjomatu. Praski matematyk stwierdzi, e wielu wybitnych matematykw jasno i oczywisto niektrych zda nie powstrzymywaa przed podawaniem ich dowodu, z czego mona wnioskowa, e nie zaliczali ich do zbioru aksjomatw22 . Poszukujc wasnego i zarazem obiektywnego kryterium, ktre pozwolioby zaklasykowa pewne zdania jako aksjomaty, zwrci
22 Eben deshalb ist endlich der Grad der Anschaulichkeit auch bey verschiedenen Menschen sehr verschieden; und was der eine oft ueberaus einleuchtend ndet, koemmt einem andern dunkel vor. Doch alles dieses scheinen, wie schon anmerkten, die groeten Mathematiker von jeher dunkel gefuehlt zu haben, indem sie auch selbst die einleuchtenden Wahrheiten, wenn sie nur anders einen Beweis fuer sie ausndig zu machen wuten, unter die Classe der Lehrsaetze aufnahmen, B. Bolzano, dz. cyt, s. 60. Warto w tym miejscu dopowiedzie, e B. Bolzano wystpowa ostro przeciwko przyjmowaniu zda jasnych i oczywistych bez dowodu nie tylko na paszczynie reeksji metodologicznej. Sam, w swej praktyce matematycznej, stara si zaopatrywa w dowody zdania jasne i oczywiste, ktre, jako takie, byy przyjmowane bez dowodu. Wydaje si jasne i oczywiste, e jeli pewna funkcja f(x) okrelona jest dla wszystkich liczb rzeczywistych pewnego przedziau obustronnie domknitego i funkcja ta jest w caym przedziale ciga oraz dla najmniejszej liczby przyjmuje ona warto ujemn, a dla najwikszej warto dodatni, to funkcja ta przynajmniej dla jednego argumentu rzeczywistego z tego przedziau przyjmuje warto 0. Jasno i oczywisto tego twierdzenia miaa wynika wgldu w jego reprezentacj geometryczn. Wbrew zastanej tradycji B. Bolzano przeprowadzi dowd tego twierdzenia. Zatem nie byo ono dla niego aksjomatem. Tak wic i w praktyce matematycznej jasno i oczywisto nie stanowia dla niego kryterium bycia aksjomatami dla zda. Warto jeszcze zaznaczy, e w dowodzie tego twierdzenia B. Bolzano poda jako pierwszy jeszcze przed A. Cauchym poprawne okrelenie granicy funkcji oraz jej cigoci. Zbudowa w ten sposb tak dugo poszukiwane podstawy dla rachunku rniczkowego i cakowego, ktry do pocztku dziewitnastego wieku opiera si na niejasnym pojciu wielkoci aktualnie nieskoczenie maej [por. B. Bolzano, Rein analyticher Beweis des Lehrsatzes, da zwischen je zwey Werthen, die ein entgegengesetztes Resultat gewaehren, wenigstens eine Reelle Wurzel der Gleichung liege, Prag 1817]. Wydaje si, e w swych rozwaaniach dotyczcych koncepcji aksjomatw wystpuje B. Bolzano przeciwko tradycji zapocztkowanej przez Arystotelesa. Wanie dla Arystotelesa oczywisto zda stanowia kryterium przyjmowania ich jako aksjomatw, czyli bez dowodu.

METODA MATEMATYKI WEDUG B. BOLZANO

15

B. Bolzano uwag na najstarszy i jedyny w istocie funkcjonujcy za jego czasw system aksjomatyczny w matematyce, a mianowicie na geometri Euklidesa. Postawi pytanie, dlaczego synny pity postulat Euklidesa zosta zaliczony przez staroytnego matematyka do zbioru aksjomatw. Zdaniem B. Bolzano dlatego, e Euklides i jego poprzednicy nie wiedzieli, jak udowodni to zdanie przy pomocy pozostaych aksjomatw jego geometrii23 . Mona std wyprowadzi wniosek, e dla Euklidesa aksjomatem byo takie zdanie, ktrego po prostu nie by w stanie udowodni. To jednak jest jak zauwaa B. Bolzano denicja aksjomatu, ktra opiera si na pewnym subiektywnym kryterium. Umiejtno bowiem lub nieumiejtno udowodnienia danego zdania jest uzaleniona od umiejtnoci naukowych danego czowieka. Natomiast B. Bolzano poszukiwa jakiego okrelenia aksjomatu, ktre opieraoby si na kryterium obiektywnym. Praski lozof stwierdza ostatecznie, e aksjomatem jest prawda24 , ktra jest obiektywnie niedowiedlna, a wic taka, ktrej dowodu nie sposb przedstawi25 . Dodaje te, e wyczerpujca (pena) lista zda (prawd) obiektywnie niedowiedlnych czyli aksjomatw
Euklides und seine Vorgaenger erwiesen, was sie erwiesen konnten; und der beruechtige Satz von den Parallelen wurde nebst einigen andern Saetzen gewi nur darum unter die so genannten o o gestellt, weil si dieselben nicht zu beweisen wuten, B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, s. 6162. B. Bolzano nalea do tej grupy matematykw, ktrzy uwaali, e pity postulat Euklidesa da si udowodni w oparciu o pozostae aksjomaty geometrii klasycznej. Swoj oczywicie ze wzgldu na niezaleno pitego postulatu od pozostaych aksjomatw nieudan prb przedstawi w pierwszym swym opublikowanym dzieku [por. B. Bolzano, Betrachtungen ueber einige Gegenstaende der Elementargeometrie, Prag 1804]. 24 Z caego kontekstu wynika, e B. Bolzano w analizowanym tekcie uywa zamiennie terminw zdanie (Satz) i prawda (Wahrheit). Oprcz tego zamiennie uywa te czsto terminw zdanie (Satz) i sd (Urtheil). 25 Soll also das Wort Grundsatz in einem objectiven Sinne genommen werden, so muessen wir darunter eine Wahrheit verstehen, die wir nicht nur zu erweisen wissen, sondern die an sich unerweislich ist, B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, s. 63.
23

16

DADACZYSKI

powinna si bezwzgldnie znajdowa na pocztku wykadu kadej teorii matematycznej26 . Naley w tym miejscu jak si wydaje zastanowi si nad zapleczem ontologicznoepistemologicznym takiego okrelenia aksjomatu przez B. Bolzano oraz nad tym, jak ta denicja i jej zaplecze lozoczne przystaje do wspczesnej koncepcji aksjomatu. Na pocztku swojego wykadu o metodzie matematyki B. Bolzano wprowadzi pojcie krlestwa prawdy. To uporzdkowany i obiektywnie istniejcy zbir wszystkich sdw prawdziwych danej dyscypliny naukowej. Wypada przypomnie, e porzdek w tej dziedzinie polega midzy innymi na tym, e niektre sdy prawdziwe stanowiy podstaw innych sdw, ktre byy ich konsekwencjami. Ten zwizek okrelany by bliej przy pomocy kategorii dowodu. Sd prawdziwy, bdcy podstaw innego sdu prawdziwego (konsekwencji), to taki sd, ktry by uywany jako przesanka w acuchu dowodowym prowadzcym do konsekwencji. Z tego, co B. Bolzano powiedzia o aksjomatach jako sdach (prawdach) niedowiedlnych wynika, e w obiektywnym krlestwie prawdy mogy one peni tylko funkcj podstaw sdw prawdziwych, nie byy natomiast nigdy konsekwencjami innych sdw prawdziwych. Byy one obiektywnie nie do dowiedzenia, a wic byy niedowiedlne. Poniewa naukowiec w jaki sposb odkrywa porzdek obiektywny panujcy w krlestwie prawdy, wanie te sdy, nie bdce obiektywnie konsekwencjami innych prawd (obiektywnie niedowiedlne), musiay peni w jego wykadzie funkcj aksjomatw. Tak okrelone zaplecze ontologicznoepistemologiczne Bolzanowskiej koncepcji aksjomatw pozwala na dokonanie porwnania ze wspczesn koncepcj aksjomatw matematyki. Po pierwsze, naley zauway, e B. Bolzano uznaje aksjomaty za sdy (zdania) prawdziwe. Zalicza je bowiem do obiektywnie istniejcego krlestwa prawdy. Dzisiaj w istocie jako aksjomat moe by wprowadzone dowolne zdanie byle sensowne przy zaoeniu pewnego sownika oraz
Por. B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, s. 58.
26

METODA MATEMATYKI WEDUG B. BOLZANO

17

regu jzykowych, i takie by zbir aksjomatw by niesprzeczny oraz by kady aksjomat by niezaleny od zbioru pozostaych aksjomatw. Matematyk wprowadzajcy dane zdanie nie musi si w istocie zastanawia, czy zdanie to jest spenione w jakim modelu (i w jakim), czyli czy zdanie to jest semantycznie prawdziwe. Oczywicie, dobrze jeli aksjomatyka posiada jaki model, ale to nie jest warunek konieczny jej poprawnoci. Po wtre, wedug koncepcji Bolzanowskiej zbir aksjomatw danej dyscypliny matematycznej jest raz na zawsze okrelony przez to, ktre sdy prawdziwe w obiektywnym krlestwie prawdy s obiektywnie niedowiedlne. Natomiast wspczenie przyjmuje si, e w istocie dowolne zdanie moe peni role aksjomatu, byle tylko byy spenione opisane wczeniej warunki, ktre dotycz aksjomatw. Zatem wspczenie matematyk dysponuje bardzo duym marginesem dowolnoci w wyborze zda, ktre w jego teorii maj peni funkcje aksjomatw. Natomiast adnej dowolnoci nie mia matematyk wedug koncepcji Bolzanowskiej. W istocie mia on za zadanie odkrycie obiektywnych aksjomatw i umieszczenie penej ich listy na pocztku swojego wykadu. Po trzecie wreszcie, w koncepcji B. Bolzano aksjomaty byy deniowane jako sdy prawdziwe obiektywnie niedowiedlne. Wspczenie stawia si aksjomaty na pocztku danej teorii i po prostu ich si nie dowodzi. S one o tyle niedowiedlne, e aksjomaty powinny by niezalene, a wic danego aksjomatu nie mona udowodni przy pomocy zbioru pozostaych aksjomatw i przyjtych regu dowodowych. Natomiast bardzo atwo mona sobie wyobrazi sytuacj, e tworzy si rne aksjomatyki danej dziedziny matematycznej. W jednej aksjomatyce dane zdanie moe peni rol aksjomatu i by niedowielne przy pomocy pozostaych aksjomatw i przyjtych regu dowodzenia, natomiast w innej teorii, opisujcej t sam dziedzin matematyczn i wychodzcej z innego zbioru aksjomatw to samo zdanie moe by konsekwencj danej teorii, a wic by w nim dowiedlne. Wedug koncepcji Bolzanowskiej byo natomiast raz na zawsze rozstrzygnite, czy dana prawda jest niedowiedlna (i jest aksjomatem), czy jest dowiedlna (i jest twierdzeniem).

18

DADACZYSKI

Wida zatem, e wspczenie akceptowana lozoa aksjomatw bya zasadniczo odmienna od Bolzanowskiej. Niemniej naley zwrci uwag na te elementy metodologii B. Bolzano dotyczce aksjomatw, ktre i dzisiaj s akceptowane, a ktre byy przez praskiego lozofa postulowane wbrew zastanej przez niego tradycji metodologicznej. B. Bolzano swe uwagi odnosi do caej matematyki. Mona std wycign wniosek, e jego zdaniem na pocztku wykadu kadej dyscypliny matematycznej powinny znale si jej aksjomaty. Trzeba przypomnie, e do czasw B. Bolzano zaksjomatyzowana bya w zasadzie tylko geometria. Poza tym praski lozof bardzo wyranie sformuowa wspczenie rwnie przestrzegany postulat, by na pocztku wykadu kadej teorii poda pen list jej aksjomatw. Poza tym mona dostrzec zawarte implicite w superpozycji denicji aksjomatu oraz zaplecza lozocznego metodologii B. Bolzano pewne bardzo istotne twierdzenie metamatematyczne. Praski lozof rozpatruje obiektywnie istniejce krlestwo prawdy. Nale do niego midzy innymi wszystkie prawdy matematyczne. Te prawdy dziel si na dwie klasy. Pierwsza to zbir prawd niedowiedlnych, a wic aksjomatw. Drugi podzbir prawd to jak naley si domyla zbir twierdze matematycznych. Mona na zasadzie przeciwiestwa do aksjomatw poda Bolzanowsk denicj twierdze to prawdy dowiedlne. Zatem wszystkie prawdy matematyki nie bdce aksjomatami s dowiedlne. Czyli matematyka jest zupena w tym znaczeniu, e wszystkie jej prawdy nie bdce aksjomatami s dowiedlne i to z denicji. Przekonanie o zupenoci matematycznych teorii jest przejawem optymizmu epistemologicznego B. Bolzano. Naley przy tej okazji przypomnie, e swoje postulaty metodologiczne i zaplecze lozoczne metodologii rozciga on w zasadzie na wszystkie dyscypliny naukowe. Zatem ostatecznie mona si w wywodach B. Bolzano dopatrywa pogldu, e wszystkie teorie naukowe s zupene w podanym wyej znaczeniu. Optymizm poznawczy praskiego lozofa zosta ostatecznie podwaony dopiero przez dowd pierwszego twierdzenia K. G dla z pocztku lat trzyo dziestych dwudziestego wieku.

METODA MATEMATYKI WEDUG B. BOLZANO

19

Okreliwszy aksjomaty jako prawdy obiektywnie niedowiedlne, musia B. Bolzano dookreli jeszcze pojcie dowodu. Stwierdza on, e jako naukowy dowd pewnej prawdy rozumie przedstawienie (Darstellung) obiektywnej zalenoci teje od innych prawd, to jest wyprowadzenie (Herleitung) tej prawdy z takich prawd, ktre musz by traktowane nie przypadkowo, lecz w sobie (an sich) i koniecznie jako podstawa (Grund) tej prawdy, a ta z kolei jako ich konsekwencja (Folge)27 . Praski myliciel, po podaniu swego okrelenia dowodu, wyciga natychmiast wniosek, e aksjomaty (Grundsaetze) s zdaniami, ktre w obiektywnym porzdku mog by traktowane (betrachten) wycznie jako podstawa (Grund), a nigdy jako konsekwencja (Folge) dowodu28 . Wspczenie podkrela si zdecydowanie, e pojcie dowodu jest zrelatywizowane przez odniesienie do zbioru regu dowodzenia (regu dedukcyjnych). Na pocztku budowania danej teorii przyjmuje si na metapoziomie wanie w zbir regu dedukcyjnych. Oczywicie za
27 Wir muessen also das Wort in einer engeren Bedeutung nehmen, und unter dem wissenschaftlichen Beweise einer Wahrheit die Darstellung der objectiven Abhaengigkeit derselben von andern Wahrheiten verstehen, d. h. die Herleitung derselben aus solchen Wahrheiten, die nicht zufaelliger Weise, sondern an sich und nothwendig als Grund von ihr, und sie dagegen als ihre Folge betrachten werden mu, Por. B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, s. 64. Warto zauway, e B. Bolzano nie zaznacza, e pojcia podstawy (Grund) i konsekwencji (Folge) s pojciami prostymi, czyli niedeniowalnymi. W analizowanym tekcie zwyk natomiast wyranie podkrela, ktre pojcia s pojciami prostymi dotyczy to chociaby pojcia sdu (Urtheil). Dlatego mona wnioskowa, ze pojcia podstawy i konsekwencji s dla B. Bolzano pojciami deniowalnymi. Wydaje si jednak, e nie mona ich zdeniowa inaczej, jak przez odniesienie do pojcia dowodu. Tak uczyniono w niniejszym artykule. Dlatego te w koncepcji B. Bolzano mona chyba dostrzec bdne koo w deniowaniu. W denicji dowodu uywa si poj podstawy i konsekwencji, natomiast w swoich denicjach podstawy i konsekwencji musiaby B. Bolzano uy gdyby je explicite sformuowa pojcia dowodu. 28 Grundsaetze sind daher Saetze, welche in objectiver Hinsicht nur immer als Grund, und nie als Folge betrachtet werden koennen, B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, s. 64.

20

DADACZYSKI

czasw, kiedy pisany by przez B. Bolzano analizowany tekst, nie byo jeszcze mowy o wiadomym odrnieniu poziomu teorii od poziomu metateoretycznego. Ale praski lozof doskonale sobie zdawa spraw, e koncepcja dowodu, ktr stara si zaprezentowa, jest zalena od przyjmowanego zbioru regu dowodzenia. Dlatego tak jak to si czyni rwnie wspczenie stara si explicite wyliczy przyjmowane przez siebie reguy dowodzenia. W istocie do regu dowodzenia zaliczy on wszystkie twierdzenia lekko zmodykowanej sylogistyki zda asertorycznych Arystotelesa. Zatem ze wspczesnego punktu widzenia do regu dowodowych naleay tezy pewnego tylko fragmentu klasycznego rachunku predykatw. Poza tym B. Bolzano w ramach przyjmowanych regu dowodzenia wylicza niektre twierdzenia, ktre mona by zaliczy do sylogistyki zda modalnych Arystotelesa29 . Oprcz tego ju nie wyranie, lecz implicite przyjmowa jako reguy dowodzenia niektre tezy klasycznego rachunku zda. Wynika to chociaby std, e akceptowa on dowody nie wprost, ktre oparte s na tezach klasycznego rachunku zda30 . B. Bolzano nie poprzesta w swojej prezentacji metody matematyki na stwierdzeniu, e na pocztku kadej teorii matematycznej naley poda jej aksjomaty. Postawi on jeszcze dwa dodatkowe problemy: czy w ogle istniej aksjomaty oraz czy istniej jakie kryteria, ktre pozwoliyby wyrni aksjomaty w zbiorze wszystkich prawd? Od razu stwierdzi, e na obydwa pytania mona udzieli pozytywnej odpowiedzi31 .
B. Bolzano podaje gury sylogistyczne z nastpujcymi przesankami: (A cum B) ist m glich oraz A kann enthalten B, B. Bolzano, Beytraege zu einer begrueno deteren Darstellung der Mathematik, s. 66. 30 Por. B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Dar stellung der Mathematik, s. 122126. Dowody nie wprost oparte s na regule formuowanej w metajzyku, ktrej podstaw jest nastpujca teza klasycznego rachunku zda: ( p (q q)) p. 31 Nunmehr entsteht die doppelte Frage, ob es auch ueberhaupt Wahrheiten gebe, die an sich unerweislich sind; und ob es ferner bestimmte Kennzeichen fuer diese Unerweislichkeit derselbel gebe? Beydes mu ich bejahend beantworten lassen, wenn es Gruendsaetze in der oben angegebenen Bedeutung des Wortes geben soll, B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, s. 68.
29

METODA MATEMATYKI WEDUG B. BOLZANO

21

Argument nie wprost przemawiajcy za pozytywnym rozstrzygniciem pierwszego problemu przedstawi B. Bolzano natychmiast. Aksjomaty to zgodnie z wczeniej przyjt przez niego denicj sdy (prawdy) obiektywnie niedowiedlne. Kady dowiedlny sd jest konsekwencj (Folge), ktrej podstaw (Grund) s dwa sdy uyte jako przesanki w jego dowodzie (praski matematyk wyranie odwoa si tutaj do miejsca, gdzie jako reguy dowodowe matematyki poda sylogizmy logiki Arystotelesa). Jeliby zaoy, e wszystkie sdy s dowiedlne to znaczy, e nie istniej aksjomaty w sensie Bolzanowskim wwczas konieczne byoby przyjcie cigu konsekwencji, w ktrym nie byoby adnego pierwszego sdu, to znaczy cigu, w ktrym nie byoby adnej takiej podstawy (Grund), ktra sama nie byaby konsekwencj (Folge). To za byoby, zdaniem B. Bolzano, niedorzecznoci (ungereimt). Zatem zaoenie o nieistnieniu sdw niedowiedlnych jest faszywe, czyli istniej aksjomaty32 . Warto zauway, e praski myliciel w swym dowodzie o istnieniu aksjomatw ponownie zaoy istnienie obiektywnego, uporzdkowanego krlestwa prawdy33 . Poza tym przyjcie jako regu dowodowych tez sylogistyki zda asertorycznych oraz modalnych Arystotelesa zmusio go do stwierdzenia, e istniej przynajmniej dwa aksjomaty34 . Byo to konieczne, poniewa sylogizmy wymagaj dwu przesanek dla
Ein jedes erweisliche Urtheil ist nach der gegebenen Erklaerung anzusehen als eine Folge, und seine Praemissen zusammen genommen als dessen Grund. Behaupten also, da alle Urtheile erweislich sind, heit eine Reihe von Folgen annehmen, in der kein erster, d. h. kein solcher Grund erscheint, der selbst nicht eine Folge ist. Dieses ist aber ungereimt, B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, s. 69. 33 Da es nun immer noch von einigen bezweifelt wird, ob es im Reiche der Wahrheit auch ueberall Urtheile gebe, welche sich schlechterdings nicht erweisen lieen; so scheint es mir der Muehe nicht unwerth, hier einen kurzen Beweis dieser Behauptung zu versuchen, B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, s. 6869. 34 Im Gegentheile also mu nothwendig einige zum wenigstens zwey Urtheile annehmen, die selbst nicht wieder gefolgerte, sondern Grundurtheile im strengsten Sinne des Wortes d. h. Grundsaetze sind, B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, s. 69.
32

22

DADACZYSKI

otrzymania konkluzji. Trzeba byo zatem przynajmniej dwu aksjomatw, aby otrzyma pierwsze twierdzenie danej teorii. Pozostao praskiemu lozofowi pokazanie, czy istniej a jeli tak, to jakie kryteria, ktre wyrniaj aksjomaty w zbiorze wszystkich sdw (prawd). Stwierdzi on jednak, e udzielenie pozytywnej odpowiedzi na to pytanie wymaga wczeniejszego przedstawienia istotnych uwag dotyczcych sdw w ogle. B. Bolzano rozpoczyna swe uwagi od reeksji nad pojciem sdu (Urtheil). Krytykuje on denicj mwic, e sd jest poczeniem dwu poj. Wykazuje, e jest to okrelenie zbyt szerokie. Wreszcie stwierdza on, e pojcie sdu jest pojciem niedeniowalnym, pierwotnym35 . Nastpnie praski lozof zajmuje si zagadnieniem form, ktre mog przybiera sdy. Odcina si od zastanego twierdzenia, ze wszystkie sdy s sprowadzalne do postaci kanonicznej A jest B, gdzie A i B oznaczaj zwizane w tym sdzie pojcia, natomiast sowo jest stanowi cznik (Copula). Wedug B. Bolzano istnieje pi rnych form kanonicznych sdw i kady sd jest sprowadzalny do dokadnie jednej z tych form. Wymieni on nastpujce postacie kanoniczne sdw: koniecznociowe (Nothwendigkeitsurtheil), wyraajce moliwo (Moeglichkeitsurtheile), wyraajce obowizek (Urtheile, die eine Picht ausdruecken), spostrzeeniowe (empirische Wahrnehmungsurtheile), oraz wyraajce prawdopodobiestwo (Wahrscheinlichkeitsurtheile)36 . Z punktu widzenia Bolzanowskiej metodologii matematyki istotne s dwie formy kanoniczne sdw: koniecznociowe oraz wyraajce moliwo. Jak wynika z caego kontekstu dziea opublikowanego w roku 1810, praski lozof by przekonany o moliwoci sprowadzenia kadego sdu matematyki do jednej z tych dwu postaci kanonicznych37 . Dlatego w tym miejscu zostan zaprezentowane tylko te dwie
Por. B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, s. 7172. 36 Por. B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, s. 7376. 37 Praski myliciel zalicza do matematyki rachunek prawdopodobiestwa. W swoim pniejszym monumentalnym dziele Wissenschaftslehre przedstawi kon35

METODA MATEMATYKI WEDUG B. BOLZANO

23

formy sdw. Sdy koniecznociowe to te, ktre daj si sprowadzi do postaci S jest pewnym rodzajem P. B. Bolzano wymienia jeszcze dwie inne, rwnowane jego zdaniem, postacie tej formy kanonicznej, mianowicie: S zawiera pojcie P oraz przedmiotowi S przysuguje pojcie P. cznikiem (Verbindungsbegri ) w formie kanonicznej sdw koniecznociowych jest pojcie przysugiwania (Begri des Zukommens) pewnej cechy albo co w istocie jest tym samym zawieranie si pewnej rzeczy jako indywiduum albo rodzaju (Art) w pewnym gatunku (Gattung)38 . Natomiast wszystkie sdy wyraajce moliwo daj si sprowadzi do postaci kanonicznej: A moe by jakim rodzajem B . Zdaniem B. Bolzano, cznikiem w postaci kanonicznej jest pojcie moliwoci (Begri der Moeglichkeit). Podaje on przykad matematycznego sdu, ktry jego zdaniem jest sdem moliwociowym: istniej rwnoboczne trjkty. Zdanie to, sprowadzone do formy kanonicznej, brzmi wedug praskiego lozofa nastpujco: pojcie trjkta (= A) moe by rodzajem (Art) pojcia rwnobocznej gury (= B)39 .
cepcj rachunku prawdopodobiestwa. Powstaje zatem pytanie, dlaczego nie zaliczy sdw wyraajcych prawdopodobiestwo do sdw matematyki. Wynikao to zapewne std, e w roku 1810 B. Bolzano nie mia jeszcze wasnej klarownej koncepcji rachunku prawdopodobiestwa oraz nie potra w istocie precyzyjniej okreli jak wyglda forma kanoniczna sdw wyraajcych prawdopodobiestwo. Pisa on: Endlich bilden auch die Wahrscheinlichkeitsurtheile (wie mir daeucht) noch eine eigene Classe von Urtheilen, deren Verbindungsbegri jener der Wahrscheinlichkeit ist. Doch bin ich ueber ihre eigentliche Natur noch nicht im Klaren, B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, s. 76. 38 Urtheile, welche sich auf die Form: S ist eine Art von P, oder, was gleich viel ist, S enthaelt den Begri P. oder: dem Dinge S koemmt zu der Begri P, zurueckfuehren lassen. Der Verbindungsbegri in diesen Urtheilen ist: der Begri des Zukommens einer gewissen Eigenschaft, oder was eben so viel ist, des Enthaltenseyns eines gewissen Dinges, als Individui oder Art, unter einer gewissen Gattung, B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, s. 74. 39 Urtheile, die eine Moeglichkeit aussagen, und unter der Form: A kann seyn eine Art von B, enthalten sind. Der Verbindungsbegri ist der Begri der Moeglichkeit, daher ich si eben Moeglichkeitsurtheile nenne. Ein Beyspiel sey der Satz: es gibt gleichseitige Dreyecke; denn er ist eigentlich so auszudruecken: Der Begri eines Dreyecks (= A) kann seyn eine Art von dem Begrie einer gleichseitigen Figur

24

DADACZYSKI

Nastpnie B. Bolzano wyjani, dlaczego przyj wicej ni jedn tradycyjn form kanoniczn sdw. Jego tok rozumowania ukazuje przy okazji, i zakada on na co wskazano ju wyej e sdy matematyki mog by sdami koniecznociowymi albo sdami wyraajcymi moliwo (modalnymi). Wedug praskiego lozofa, sdy modalne starano si tradycyjnie sprowadzi do postaci kanonicznej A jest B w ten sposb, e zwroty wyraajce modalno umieszczano w podmiocie albo predykacie formy kanonicznej. Wtedy cznikiem pozostawao samo swko jest. Natomiast B. Bolzano umieci w formie kanonicznej zwroty wyraajce modalno w czniku w ten sposb powstaa inna ni tylko tradycyjna forma kanoniczna sdw. Umieszczenie w czniku zwrotw modalnych stworzyo moliwo budowania sdw modalnych, w ktrych zarwno podmiot, jak i predykat, s pojciami prostymi. Gdyby bowiem zwrot modalny dodano do predykatu lub podmiotu jak to tradycyjnie czyniono wwczas predykat lub podmiot musiayby by, wedug B. Bolzano, pojciami zoonymi. Dlaczego tak wane byo istnienie sdw modalnych z prostymi pojciami jako podmiotem i predykatem? Ot B. Bolzano stara si jak zostanie to dalej pokazane sformuowa twierdzenie, e aksjomatami s te i tylko te sdy, ktrych zarwno podmiot, jak i predykat, s pojciami prostymi (niedeniowalnymi). Zakada on te istnienie w matematyce sdw modalnych jako twierdze. Przyjmowa jako reguy dowodowe twierdzenia sylogistyki zda modalnych Arystotelesa. Dlatego musia istnie przynajmniej jeden aksjomat bdcy sdem modalnym. W innym wypadku nie mona by bowiem przy pomocy sylogistyki zda modalnych otrzyma twierdze bdcych sdami modalnymi. Skoro musia istnie w matematyce przynajmniej jeden aksjomat bdcy sdem modalnym, a aksjomaty miay jako podmiot i predykat wycznie pojcia proste (niedeniowalne), to zgodnie z wczeniej sformuowanymi uwagami musia B. Bolzano zwroty wyraajce modalno przenie do cznika formy kanonicznej sdw i w konsekwencji zosta zmuszony do przyjcia
(= B), B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, s. 75.

METODA MATEMATYKI WEDUG B. BOLZANO

25

inaczej ni w zastanej logice wicej ni jednej postaci kanonicznej sdw40 . W tym miejscu, po przedstawieniu swojej koncepcji sdw, powrci B. Bolzano do pytania, jakie kryteria wyrniaj ze zbioru wszystkich sdw aksjomaty, czyli sdy obiektywnie niedowiedlne. Starajc si udzieli odpowiedzi, wskaza on najpierw na warunki wystarczajce dowiedlnoci sdw. Zaznaczy, e poniewa chodzi o sdy matematyki, to mowa jest dalej o sdach poznawalnych a priori. B. Bolzano sformuowa twierdzenie, e wszystkie takie sdy, ktrych podmiot jest pojciem zoonym (nie jest pojciem prostym, czyli nie40 Der wesentliche Umstand, in welchem ich bey dieser Aufzaehlung von andern abweiche, bestehet darin, da ich gewisse Begrie zur Copula des Urtheils ziehe, welche man sonst in das Praedicat oder Subject verlegt hat. Ich mu also noch im Kurzen anzeigen, was mich zu dieser Veraenderung veranlat habe. Es waren vornehmlich die Moeglichkeits und Pichtsurtheile. Ich glaube gefunden zu haben, da alle Urtheile, deren Subject oder Praedicat zusammen gesetzte Begrie sind, erweisliche Urtheile seyn mueten. Drueckt man nun die Moeglichkeitsurtheile (nach der gewoehnlichen Methode) so aus, da der Begri der Moeglichkeit das Praedicat zu bilden scheint; so waere ihr Subject wesentlich ein zusammen gesetzter Begri, indem es bekantlich ueberueig ist, die Moeglichkeit eines einfachen Begries zu behaupten. (A cum B) ist moeglich waere dann die allgemeine Form aller Urtheile dieser Art, wo (A cum B) das Subject, moeglich das Praedicat vorstellen wuerde. Nach der nur eben angefuehrten Bemerkung also mueten alle diese Urtheile erweislich seyn, gleichwohl sieht man leicht ein, da es einige schlechterdings unerweisliche Urtheile der Art geben muesse, weil jedes Moeglichkeitsurtheil, wenn es erweisen werden soll, eine Praemisse, in welcher der Begri der Moeglichkeit bereits vorhanden ist, d. h. ein anderes Moeglichkeitsurtheil voraussetzt. Ziehen wir aber den Begri der Moeglichkeit in die Copula, so kann es Moeglichkeitsurtheile geben, deren Subject und Praedicat beide ganz einfache Begrie sind, und die wir daher, ohne anzustossen, fuer unerweisliche Urtheile gelten lassen koennen, B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, s. 7778. Ostatecznie zatem B. Bolzano by zmuszony przyj w teoriach matematycznych przynajmniej trzy aksjomaty. Przyjcie jako regu dowodowych lekko zmodykowanej sylogistyki zda asertorycznych Arystotelesa i przekonanie, e cz twierdze matematyki to sdy koniecznociowe, prowadzio go do stwierdzenia, i teorie matematyczne wymagaj przynajmniej dwu aksjomatw, bdcych sdami koniecznociowymi. Stwierdzenie, e cz sdw matematyki to sdy modalne, prowadzi do wniosku, i w teoriach matematycznych musi by przyjty dodatkowo przynajmniej jeden aksjomat bdcy sdem modalnym.

26

DADACZYSKI

deniowalnym, pierwotnym), s zawsze sdami dowiedlnymi. Uzasadni to w ten sposb, e jeli podmiot sdu jest pojciem zoonym, to wszystkie jego cechy, czyli wszystkie predykaty, ktre mona z nim zwiza w jakimkolwiek sdzie, musz by zalene od kadego prostego (niedeniowalnego) pojcia, z ktrych zoone jest to pojcie i od cech tych poj prostych, czyli w konsekwencji od sdw, ktre dadz si tworzy z owymi pojciami prostymi jako podmiotami. Dlatego kady sd, ktrego podmiot jest pojciem zoonym, jest zaleny od tych sdw z pojciami prostymi jako podmiotami i w konsekwencji jest on zdaniem praskiego lozofa jako poznawalny a priori dowiedlny41 . Dalej B. Bolzano sformuowa twierdzenie, e wszystkie sdy (poznawalne a priori), ktrych predykat jest pojciem zoonym s rwnie sdami dowiedlnymi. Zaprezentowany przez niego dowd tego twierdzenia przebiega analogicznie jak dowd twierdzenia wczeniejszego42 . W sumie wic otrzyma B. Bolzano tez, wedug ktrej wszystkie sdy, ktrych podmiot lub predykat s pojciami zoonymi, s dowiedlne. Std, z denicji aksjomatu oraz z okrelenia pojcia zoonego, wynika nastpujcy warunek konieczny bycia aksjomatem: jeli dany sd jest aksjomatem, to zarwno jego podmiot, jak i predykat, s pojciami prostymi (pierwotnymi, niedeniowalnymi)43 .
Ist also irgend ein Subject ein zusammen gesetzter Begri, so muessen die Eigenschaften desselben d. h. die Praedicate, welche man ihm beylegen kann, von jenen einzelnen Begrien, aus welchen es zusammen gesetzt ist, und von den Eigenschaften derselben, d. h. von jenen Urtheilen, welche sich ueber diese einfachen Begrie bilden lassen, abhaengig seyn. Mithin ist jeder Satz, dessen Subject ein zusammen gesetzter Begri ist, ein von mehreren anderen Saetzen abhaengiger, mithin (in wie fern er a priori erkennbar ist) auch wirklich herleitbar d. h. erweislicher Satz, und kann sonach auf keine Weise fuer einen Grundsatz gelten, B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, s. 87. 42 Por. B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, s. 88. 43 Hieraus ergibt sich nun schon, da die eigentlich unerweislichen Saetze, oder Grundsaetze unter der Classe blo jener Urtheile zu suchen seyen, in welchen beydes, Subject und Praedicat ganz einfache Begrie sind, B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, s. 88.
41

METODA MATEMATYKI WEDUG B. BOLZANO

27

W istocie jednak dy jak si wydaje B. Bolzano do stwierdzenia rwnowanoci: dany sd jest aksjomatem wtedy i tylko wtedy, gdy zarwno jego podmiot, jak i predykat, s pojciami prostymi (pierwotnymi, niedeniowalnymi). Jednak wydobycie tego twierdzenia z tekstu praskiego lozofa nie jest proste. Precyzyjny zazwyczaj B. Bolzano nie wyrazi si bowiem w tej kwestii zbyt jasno. Tok jego wywodu jest nastpujcy: dotd wykazano, e kady sd, ktry jest aksjomatem, ma jako podmiot oraz predykat pojcia proste (pierwotne, niedeniowalne). Nie dowiedziono jednak w ten sposb jeszcze twierdzenia odwrotnego, to znaczy, e kady sd, ktrego podmiot i predykat s pojciami prostymi, jest aksjomatem. Zatem aby wykaza, e dany sd A jest B jest aksjomatem, nie wystarczy pokaza, e pojcia A i B s pojciami prostymi, naley jeszcze dodatkowo pokaza, e nie istniej dwa sdy o postaci A jest X oraz X jest B, z ktrych mona by wywie dany sd. I w tym miejscu B. Bolzano podkrela, e w wielu wypadkach bdzie to wymagao osobnego rozwaenia (Betrachtung). Zaznacza, e nie jest to dowd aksjomatu aksjomaty to bowiem dla niego sdy z denicji niedowiedlne ale jego wyprowadzenie (Herleitung). Takie wyprowadzenia aksjomatw s istotnym elementem wykadu naukowego44 .
Wenn wir nun auch durch das Bisherige erwiesen haben, da jedes Urtheil, welches ein Grundsatz seyn soll, aus lauter einfacher Begrien bestehen muesse; so ist doch noch nicht umgekehrt erwiesen, da jedes Urtheil, das aus einfachen Begrien besteht, ein Grundsatz sey. Es ist also, um zu beweisen, da ein vorhandener Satz A ist B, ein Grundsatz sey, noch nicht genug zu zeigen, da die Begrie A und B beyde ganz einfach sind; sondern man mu noch ferner zeigen, es gebe auch keine zwey Saetze von der Form A ist X, und X ist B, aus welchen jener gefolgert werden koennte. Dieses wird in den meisten Faellen eine eigene Betrachtung erfordern, die sich zum Unterschiede von einem eigentlichen Beweise (oder einer Demonstration) mit dem bestimmten Nahmen einer Herleitung (oder Deduction) belege. Grundsaetze werden also zwar nicht bewiesen, wohl aber deduciert, und diese Deductionen sind ein wesentlicher Bestandtheil des wissenschaftlichen Vortrages, indem man ohne sie niemahls gewi seyn koennte, ob jene Saetze, deren man sich als Grundsaetze bedienet, dieses auch wirklich sind, B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, s. 93.
44

28

DADACZYSKI

Rozumowanie zaprezentowane przez praskiego lozofa prowadzi do nastpujacych wnioskw: oglnie nie da si udowodni, i kady sd, ktrego podmiot i predykat s pojciami prostymi (pierwotnymi, niedeniowalnymi), jest niedowiedlny, czyli e jest on aksjomatem. W wielu wypadkach trzeba takie rozumowanie uzasadniajce przeprowadzi dla poszczeglnego sdu. B. Bolzano jednak nie odpowiedzia na pytanie, czy jego zdaniem za kadym razem da si w ten sposb pokaza, e dany sd posiadajcy pojcia proste jako podmiot i predykat jest aksjomatem. Pewne jednak dalsze stwierdzenie pozwala zrekonstruowa jego przekonania. Pisze on, e obszar aksjomatw rozciga si tak daleko, jak daleko rozcigaj si pojcia proste45 . Wynika std, e by on przekonany mimo niemoliwoci przeprowadzenia oglnego dowodu e kady sd, ktrego podmiot i predykat s pojciami prostymi (pierwotnymi, niedeniowalnymi), jest aksjomatem. Jeli to w istocie nie udowodnione twierdzenie zestawi si z tez wczeniejsz, to otrzyma si w konsekwencji rwnie nie udowodnione przez B. Bolzano, ale w zawikany sposb wypowiedziane przez niego twierdzenie, e aksjomaty to te i tylko te sdy, ktrych podmiot i predykat s pojciami prostymi (pierwotnymi, niedeniowalnymi). I w ten wanie sposb okreli on cho w nieco skomplikowany sposb kryterium konieczne i wystarczajce, ktre musia spenia dany sd, aby by aksjomatem, czyli sdem niedowiedlnym. Jeszcze trzy istotne uwagi mona sformuowa odnonie do wczeniej zaprezentowanego rozumowania praskiego lozofa. Pierwsza dotyczy wyprowadzenia (Herleitung). Z kontekstu wynika, e chodzi o jaki typ rozumowania nie wiadomo dokadnie, jaki przy pomocy ktrego to ma si stwierdzi, czy nie istniej dwa sdy, ktre mogyby by przesankami w dowodzie aksjomatu, przeprowadzonym przy pomocy regu wyznaczonych przez sylogistyk Arystoda Gebiet derselben (der wirklichen Grundsaetze J.D.) erstreckt sich so weit, als die blo einfachen Begrie reichen; wo diese aufhoeren, und die Erklaerungen ihren Anfang nehmen, da hoeren auch die Grundsaetze auf, und es fangen die Lehrsaetze an, B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, s. 96.
45

METODA MATEMATYKI WEDUG B. BOLZANO

29

telesa. B. Bolzano sugeruje, e takie wyprowadzenie (Herleitung) powinno by istotnym elementem wykadu naukowego. O co w istocie chodzio praskiemu lozofowi, kiedy stwierdza potrzeb wyprowadzenia (Herleitung) aksjomatw? W istocie o jakie nie wiadomo dokadnie jakie stwierdzenie niezalenoci aksjomatu od twierdze teorii. Te za twierdzenia teorii s wywiedlne jako sdy dowiedlne przy pomocy cigu dowodowego z innych aksjomatw teorii. Zatem postulowa B. Bolzano, aby do wykadu teorii matematycznej wprowadzi jakie rozumowanie stwierdzajce niezaleno kadego aksjomatu teorii od zbioru wszystkich pozostaych aksjomatw. A wic w istocie chodzio mu o to, aby wykad kadej teorii matematycznej poprzedzio stwierdzenie niezalenoci aksjomatyki. Warto w tym miejscu przypomnie, e ju od staroytnoci zdawano sobie doskonale spraw z tego, e aksjomaty powinny by od siebie niezalene. Owa wiadomo ujawnia si w trakcie zaartych dyskusji na temat statusu pitego postulatu Euklidesa. W tej dyskusji wzi te udzia B. Bolzano, twierdzc, e postulat ten jest wywiedlny z pozostaych aksjomatw geometrii euklidesowej i dlatego naley go usun ze zbioru aksjomatw46 . Jednak czym innym jest konkretna prba stwierdzenia niezalenoci (czy te zalenoci) aksjomatw geometrii, a czym innym generalny wymg, aby odnonie do kadej teorii matematycznej wprowadzi obowizek jakiego jeszcze raz trzeba podkreli, e B. Bolzano nie ucili, jakiego ustalenia niezalenoci aksjomatyki. Wydaje si, e sformuowanie takiego postulatu wiadczy o genialnoci autora i umiejtnoci wyznaczenia kierunkw dalszych bada nad wasnociami teorii matematycznych. Oczywicie, brak stosownych narzdzi logicznych uniemoliwia zrealizowanie sformuowanego przez praskiego lozofa wymogu na pocztku dziewitnastego wieku. Jednak ide B. Bolzano podjto zapewne niewiadomie, ze wzgldu na to, e przemylenia praskiego lozofa byy do niedawna zasadniczo nie znane w ramach bada nad teoriami nauk formalnych w dwudziestym wieku.
Por. B. Bolzano, Betrachtungen ueber einige Gegenstaende der Elementargeometrie, Prag 1804.
46

30

DADACZYSKI

Druga uwaga odnonie do przedstawionego wczeniej rozumowania B. Bolzano dotyczy pewnej jego niekonsekwencji. Mianowicie rozpatrywa on wycznie aksjomaty o postaci A jest B, czyli aksjomaty bdce wedug jego wasnej terminologii sdami koniecznociowymi. Z drugiej strony twierdzi on, e teorie matematyczne powinny posiada przynajmniej jeden aksjomat bdcy sdem modalnym. Dlatego zawenie przeprowadzonego rozumowania do sdw koniecznociowych wydaje si istotn niekonsekwencj praskiego myliciela. Po trzecie wreszcie, naley jeszcze raz nawiza do twierdzenia B. Bolzano, e wszystkie sdy bdce aksjomatami, czyli sdami niedowiedlnymi, posiadaj jako orzeczenie i predykat wycznie pojcia proste (pierwotne, niedeniowalne). Oprcz poj pierwotnych aksjomaty s poza tym zbudowane ze staych logicznych: funktora jest lub funktora modalnego. Ten pogld B. Bolzano podtrzymywany jest rwnie wspczenie47 . I dzi aksjomaty powinny by budowane wycznie z poj pierwotnych oraz staych logicznych. A zatem i w kwestii budowy aksjomatw antycypowa praski lozof przekonania akceptowane rwnie i dzisiaj. Swoje uwagi dotyczce aksjomatw koczy B. Bolzano przedstawieniem krtkiego argumentu stwierdzajcego istnienie aksjomatw specycznych, waciwych dla matematyki. Przypomnia on, e wczeniej pokaza przykady istnienia specycznie matematycznych poj prostych (pierwotnych, niedeniowalnych). Skoro istniej takie pojcia, to mona, posugujc si nimi, budowa sdy. Istniej zatem sdy specycznie matematyczne, ktre maj jako podmiot i predykat waciwe dla matematyki pojcia proste (pierwotne, niedeniowalne). A zatem, zgodnie z przyjmowanym przez B. Bolzano twierdzeniem, istniej aksjomaty typowo matematyczne48 .
47 Dodatkowo mog jeszcze wystpowa w aksjomatyce pojcia uywane w teoriach, ktre zakada si, budujc dan teori. 48 Hat das Bisherige seine Richtigkeit, so laest sich jetzo die Frage beantworten ob auch die Mathematik ihre Grundsaetze habe? Wenn naehmlich alle mathematische Begrie erklaerbare Begrie waeren, so koennte es auch keine Grundsaetze in den mathematischen Disciplinen geben. Da es aber einfache Begrie gibt welche der Mathematik eigenthuemlich zukommen so mu man allerdings auch wirkliche

METODA MATEMATYKI WEDUG B. BOLZANO

31

W zbiorze aksjomatw matematycznych wyrni praski lozof podzbir postulatw. To takie aksjomaty matematyki, ktre s sdami modalnymi, czyli wedle jego terminologii sdami moliwociowymi (Moeglichkeitsurtheile). Ju wczeniej stara si on uzasadni, e przynajmniej jeden taki aksjomat, czyli postulat, musi istnie. Wynikao to std, ze przyjmowa on istnienie twierdze matematycznych bdcych sdami modalnymi. Aby takie twierdzenia otrzyma w teorii matematycznej, przy pomocy przyjmowanej przez niego w istocie sylogistyki zda modalnych Arystotelesa, trzeba byo przyj istnienie przynajmniej jednego postulatu matematyki, czyli aksjomatu bdcego sdem modalnym49 . W tym miejscu wypada sformuowa jeszcze kilka uwag dotyczcych logiki stosowanej wedug B. Bolzano w matematyce. Zdawa on sobie spraw z tego jak to ju stwierdzono wczeniej e pojcie dowodu wymaga odniesienia do regu dowodzenia (regu dedukcyjnych). Zgodnie ze stanem logiki sobie wspczesnej, twierdzi on, e do regu dowodowych naley zaliczy wszystkie twierdzenia nieco zmodykowanej sylogistyki zda asertorycznych Arystotelesa. Dzisiaj powiedziano by, e B. Bolzano postulowa zaliczenie do logiki, ktr posuguje si matematyka, pewnego fragmentu klasycznego rachunku predykatw, ktry w caoci zosta stworzony dopiero przez G. Fregego. Przyjcie istnienia sdw moliwociowych (modalnych) w matematyce zmusio praskiego lozofa w konsekwencji do zaliczenia do regu dowodowych matematyki sylogistyki zda modalnych Arystotelesa. Ujawniono te, e implicite do regu dowodowych zalicza on niektre tezy klasycznego rachunku zda. To stanowiGrundsaetze in ihr anerkennen; und das Gebiet derselben erstreckt sich so weit, als die blo einfachen Begrie reichen; wo diese aufhoeren, und die Erklaerungen ihren Anfang nehmen, da hoeren auch die Grundsaetze auf, und es fangen die Lehrsaetze an, B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, s. 9596. 49 Als eine besondere Art von Grundsaetzen pegen die Mathematiker noch die Postulate anzufuehren, unter welchen sie solche Grundsaetze verstehen, welche die Moeglichkeit eines gewissen Gegenstandes behaupten. Nach Par. 16. gibt es und mu es Postulate (unerweisliche Moeglichkeitsurtheile) geben, B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, s. 9697.

32

DADACZYSKI

sko B. Bolzano, odnonie do akceptowanej w matematyce logiki, jest zasadniczo odmienne od stanowiska reprezentowanego wspczenie. Owa odmienno jest spowodowana dwiema przyczynami: rozwojem logiki oraz odmiennym statusem zda akceptowanych na gruncie matematyki. Dopiero po mierci praskiego lozofa zbudowano klasyczny rachunek predykatw i odkryto ponownie znany stoikom klasyczny rachunek zda. Od czasw fregowskich twierdzi si, e matematyce wystarcz reguy dowodowe oparte na klasycznym rachunku predykatw pierwszego rzdu, ktry nabudowany jest na klasycznym rachunku zda. W tym sensie logika stosowana w matematyce wspczesnej jest bogatsza od przyjmowanej przez B. Bolzano50 . Z drugiej strony, akceptuje si we wspczesnej matematyce jedynie sdy asertoryczne i nie stosuje si sdw modalnych. Dlatego nie jest konieczny dla wykazywania twierdze matematyki jakikolwiek fragment logiki modalnej, wystarcza klasyczny rachunek predykatw. I w tym znaczeniu logika konieczna do zbudowania teorii matematycznych jest ubosza od proponowanej przez praskiego matematyka51 . Naley podsumowa gwne wtki Bolzanowskiej metodologii matematyki. W czci dotyczcej poj pierwotnych dostrzeono kilka twierdze, ktre istotnie upodabniaj jego koncepcj do wspczesnej metodologii matematyki. Po pierwsze, twierdzi on, e kada teoria matematyczna musi posugiwa si pojciami prostymi (pierwotnymi). Po wtre, na pocztku wykadu naley poda pen list poj pro50 Wydaje si, e naley podda szczegowym badaniom logicznym matematyczne teksty B. Bolzano. To on wanie jako pierwszy, w roku 1817, jeszcze przed A. Cauchym, poda denicj granicy funkcji i cigoci funkcji, ktre uwaa si za poprawne. We wspczesnym zapisie tych denicji stosuje si kwantykatory. By moe w swym sformuowaniu wspomnianych poj B. Bolzano zastosowa ju implicite jzyk kwantykatorw, za ktrego twrc uchodzi G. Frege. 51 Porwnano w tym miejscu rodki dowodowe matematyki Bolzanowskiej i tej matematyki wspczesnej, ktr mona by nazwa klasyczn. Na pocztku dwudziestego wieku w szkole intuicjonistw zakwestionowano zasady logiki stosowane w matematyce. W konsekwencji powsta pewien rodzaj logiki nieklasycznej, nazywanej intuicjonistyczn, ktr wbrew zaoeniom twrcw zaksjomatyzowa A. Heyting. Zgodnie z zaoeniami lozocznymi, reprezentowanymi przez przedstawicieli szkoy intuicjonistycznej, ten wanie typ logiki naley stosowa w matematyce.

METODA MATEMATYKI WEDUG B. BOLZANO

33

stych (pierwotnych). Dalej zauwaa on, e poj prostych (pierwotnych) nie powinno si i nie da si deniowa w sposb klasyczny (Erklaerung). Wreszcie twierdzi, e znaczenie nazw poj pierwotnych wyznacza zbir zda, wprowadzony na pocztku teorii, w ktrych te nazwy wystpuj. Jest on jakby denicj uwikan poj pierwotnych. Trzeba jednak zaznaczy, e nie wiadomo, czy wedug B. Bolzano ow denicj uwikan poj pierwotnych stanowi aksjomatyka, czy jaki inny zbir zda. Poza tym matematyk nie mia moliwoci wyboru we wprowadzaniu poj pierwotnych do swej teorii, zbir poj pierwotnych by raz na zawsze ustalony w obiektywnie istniejcym porzdku poj. W czci dotyczcej aksjomatw B. Bolzano odrzuci tradycyjn arystotelesowskokartezjask koncepcj, wedug ktrej aksjomatami s zdania jasne, oczywiste. Jego zdaniem, aksjomaty to sdy obiektywnie niedowiedlne. By on przekonany, e dla kadej dyscypliny matematycznej mona poda aksjomatyk, co byo bardzo mocnym twierdzeniem w czasach, kiedy funkcjonowaa w zasadzie tylko aksjomatyka geometrii. Silnie podkrela, by na pocztku wykadu kadej teorii matematycznej poda pen list aksjomatw. Odmiennie ni to czyni si wspczenie, twierdzi praski lozof, e dla danej dyscypliny matematycznej istnieje wycznie jedna aksjomatyka. Byo to zwizane z jego przekonaniem o istnieniu jednego, obiektywnego krlestwa prawdy, uporzdkowanego zbioru obiektywnych sdw prawdziwych, ktre byy odkrywane przez matematykw. W trakcie przeprowadzanych analiz pokazano, e B. Bolzano by przekonany o zupenoci teorii matematycznych. Postulowa on te w bliej przez siebie nieokrelony sposb wykazywanie niezalenoci aksjomatyk. By przekonany, e aksjomatami s te, i tylko te, sdy matematyki, ktre posiaday zarwno jako podmiot, jak i jako predykat pojcia pierwotne (proste, niedeniowalne). W konsekwencji zmuszony by przyj, e aksjomaty budowane s wycznie z poj pierwotnych oraz staych logicznych, co zgodne jest z twierdzeniem wspczesnej metodologii matematyki. B. Bolzano by rwnie wia-

34

DADACZYSKI

dom koniecznoci precyzyjnego okrelenia zbioru regu dowodowych stosowanych w matematyce. Generalnie mona stwierdzi, i praski matematyk w wielu elementach reeksji metodologicznej wyprzedzi znacznie swoj epok i sygnalizowa pewne rozwizania, ktre w metodologii matematyki zadomowiy si na dobre dopiero sto lat po napisaniu przez niego analizowanej ksiki. Warto te zwrci uwag, e w tekcie B. Bolzano znajduj si stwierdzenia, ktre ka traktowa prezentowan przez niego metod nie tylko jako metod matematyki, ale wszystkich dyscyplin naukowych, w tym take lozoi. Zatem w istocie postulowa praski myliciel uprawianie lozoi tak jak nauki cisej, z wyranymi listami poj pierwotnych i aksjomatw, z jasno okrelonymi metodami dowodowymi, z precyzyjnymi denicjami wprowadzanych do lozoi terminw. Trzeba zda sobie spraw z faktu, e swe postulaty cisej lozoi stawia B. Bolzano wtedy, gdy na niemieckim obszarze jzykowym panowaa lozoa idealistyczna G.F. Hegla, o delikatnie mwic mtnej metodzie. By moe bya to reakcja na rozlunienie rygorw metody stosowanej w owej dobie w lozoi. W kadym razie postulat cisej lozoi pozwala susznie widzie w B. Bolzano prekursora lozoi analitycznej. Bibliograa B. Bolzano, Betrachtungen ueber einige Gegenstaende der Elementargeometrie, Prag 1804. B. Bolzano, Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik, Prag 1810, [w:] Acta historiae rerum naturalium nec non technicarum. Czechoslovak Studies in the History of Science, Prague 1981, Special Issue 12 [reprint]. B. Bolzano, Rein analyticher Beweis des Lehrsatzes, da zwischen je zwey Werthen, die ein entgegengesetztes Resultat gewaehren, wenigstens eine Reelle Wurzel der Gleichung liege, Prag 1817.

METODA MATEMATYKI WEDUG B. BOLZANO

35

SUMMARY Bernard Bolzanos conception of the mathematical method


The matter under discussion is the methodology of mathematics presented by Bernard Bolzano (17821848) in his early pamphlet Beytraege zu einer begruendeteren Darstellung der Mathematik (Prague 1810). Bolzano built, with success, the classical axiomaticdeductive method of nonspacial and atemporal concepts (Begrie). He abandoned the traditional custom of formulating primitive concepts of deductive theories. Bolzano opposed the traditional conviction that the axioms of mathematical theories should be clear and distinct sentences. He divided the domain of nonspacial and atemporal sentences into the subdomains of objectively provable and objectively nonprovable sentences. In his view, the axioms of mathematical (deductive) theories are only the objectively nonprovable sentences, and each of the objective nonprovable sentences is an axiom of a certain deductive theory. He postulated, at the time when only the (Euclidean) geometry was axiomatized, the axiomatization of all mathematical theories.

Вам также может понравиться