Академический Документы
Профессиональный Документы
Культура Документы
by
podj
si
rzeczowego
omwienia:
sporu
uniwersalia
perspektywy
Strona 1 z 6
Strona 3 z 6
subiektywnie przez jakiego czowieka (bd uywa zamiennie wyrazu: podmiot) z tymi
danymi jest nie potrzebne. Ot jak najbardziej doznawanie danych zmysowych zarwno
zewntrznych jak i wewntrznych, ktre maj rdo w poszczeglnych rzeczach i procesach,
albo w nas samych jest konieczne, abymy mogli od czego zacz nasz proces wiedzy na
temat wiata i siebie samego.
Jednake aby wyj od poznanie przez znajomo i zacz gromadzi wiedz, naley
bezwzgldnie ujmowa j w sowa. Russell okrela to jako poznanie przez opis. Z tym e nie
mwi przy tym, i sowa odnoszce si do rzeczy jednostkowych, pojmujemy w sposb oglny,
w tzw. procesie abstrahowania. Nawet nazwy wasne jak np. ko trojaski, albo brama
floriaska, pomimo i w pewnym sensie rozumiemy je oczywicie jako przedmioty
jednostkowe, to tylko dziki temu, i kade z tych sw je okrelajcych pojmujemy na
poziomie abstrakcyjnym. Jzyk bowiem funkcjonuje na poziome abstrakcyjnym, a waciwie
jest to mylenie za pomoc sw.
Poddajmy to jednak analizie, aby wyczerpujco przypatrzy si temu problemowi.
Zwrmy uwag na drugie wyraenie: brama floriaska". Rozumiem je dlatego, e pojmuj co
to jest brama w ogle". Oczywicie jeeli sobie to uwiadamiam, mog to robi nie tylko za
pomoc samych sw, ale rwnie jednoczenie za pomoc mylenia obrazami. Zatem nie
tylko za pomoc czystego abstrahowania pojmuje bram, jako rzeczownik ale take
wyobraam sobie jak bram, np. bram, ktra dajmy na to znajduje si w ogrodzeniu
mojego domu i z ktr zaznajomiem si ju we wczesnym dziecistwie. Podobnie postpuj z
wyrazem "floriaska w ogle", ktry nie tylko pojmuj oglnie jako przymiotnik, ale
wyobraam sobie np. twarz w. Floriana, ktr widziaem wczeniej na obrazku w ksice
mojej bogobojnej babci, albo przypominam sobie wygld ulicy Floriaskiej, ktr widziaem na
wycieczce po Krakowie. Mog te temu towarzyszy jakie uczucia, ktre odczuwamy za
pomoc zmysu wewntrznego, ale notabene pojmujemy je znowu za pomoc sw np. rado,
albo podniecenie. Naley zaznaczy przy sposobnoci, i aby ktokolwiek zrozumia pojcie
bramy" abstrakcyjnie, najpierw musia si z ni zaznajomi bezporednio, za pomoc
modalnoci zmysowych, a nastpnie nauczy si abstrakcyjnego znaczenia sowa, ktre je
okrela. Podobna prawidowo zachodzi przy analizie wyrazu floriaska" rzecz jasna.
Naprzykrza si jednak dylemat w postaci pytania mniej wicej takiego: czy kto musi
koniecznie zaznajomi si bezporednio z bram floriask" widzc j na ywo, albo gdzie na
obrazku, aby poj co to jest brama floriaska", czy te wystarczy, e kto mu j opisz
sowami? Oczywicie dobrze jest uda si do Krakowa i zobaczy bram floriask, ale nie jest
to konieczne, aby wiedzie co to jest ta brama floriaska" Wystarczy, e zaznajomio si
bezporednio z jak tam bram i z jakim tam obrazkiem w. Floriana. Jeeli jednake kto
nie wie kim by w. Florian i nie sysza nic wczeniej o ulicy Floriaskiej i samym Krakowie (nie
wie nawet e to miasto), nie jest w stanie zrozumie co to jest brama floriaska", chyba e
kto rozezna go w tych sprawach, uywajc do tego sw. Jeeli ten, bdzie rozumia ich
wszystkich znaczenie semantyczne (ktre poprzedza zawsze poznanie przez znajomo),
koniec kocw dojdzie do tego, co to jest ta brama floriaska".
Naley jednak pamita e zarwno poznanie przez znajomo jak i poznanie przez opis
angauj nasze umysu przez cae nasze ycie, cho wraz z upywem czasu od momentu
urodzenia si jakiego czowieka, rola poznania tego pierwszego rodzaju traci na znaczeniu na
rzecz poznania przez opis. Inaczej mwic, po prostu mdrzejmy. Tymczasem wydaje si
zasadne stwierdzenie, (jeeli zaliczymy teorie logiczne rwnie do jzyka), i granice naszego
poznania wiata, tego jak nam si jawi wyznacza jzyk. Zreszt sownik PWN filozofii definiuje
abstrakcj w sensie czynnoci abstrahujcej, ktra warunkuj rozwj mylenia pojciowego,
komunikowania si ludzi i nauk i wreszcie poznania rzeczywistoci.
Gdyby nie nasza jedna z wadz umysowych, mianowicie umiejtno abstrahowania nie
moglibymy si porozumiewa za pomoc nie tylko werbalnego jzyka, ale i nawet dialogu
niesownego, poniewa te nie miayby wtedy racji swego zaistnienia. Nawet pantomina bowiem
jest zrozumiaa przez widzw, tylko dlatego, e ekspresje emocji na twarzy, gesty rk i ruchy
ciaa pojmujemy oglnikowo. Tok pojmowania konkretnego przedmiotu zaley bowiem nie od
niego samego, a rozumienia semantyki kadego ze znakw jzykowych (ktre go okrelaj) w
sensie oglnym.
Unaocznijmy sens tej wypowiedzi na podstawie przykadu: Niebo w dzie ma najczciej
odcienie koloru niebieskiego. Musimy rozumie wyraz niebo" oraz pozostae wyrazy w sensie
przede wszystkim oglnym a nie tylko jednostkowym, bo inaczej w nastpnym zdaniu
oznaczylibymy co, co w rzeczywistoci te jest niebem, tylko wiadomo troch innym, nie
wyrazem niebo tylko na przykad krowa, co wiadczyoby, i nie wiemy w ogle o czym
mwimy. Nasze dobieranie sw i stosowanie fleksji jzykowej na okrelanie poszczeglnych
rzeczy wszechwiata byoby wtedy totalnie chaotyczne, nielogicznie znoszce sprzecznoci.
Na poziomie postrzeganie zmysowego (zarwno wewntrznego jak zewntrznego) nie
jestemy w stanie uchwytywa, a nastpnie wyodrbnia z rzeczy i procesw jednostkowych,
tego co si zawiera w nich, a ma natur ogln. Dopiero udaje si to nam na poziomie
mylenia jzykiem. Z drugiej strony gdybymy nie byli w stanie spostrzega rzeczy
jednostkowych, a przynajmniej danych zmysowych biorcych si od nich, albo w ogle by nie
istniay- nie byoby z czego wyodrbnia uniwersaliw.
Uniwersalia maj byt zaleny jednoczenie od rzeczy jednostkowych, oraz naszego ich
postrzegania w nich. Mona rzec, i uniwersalia s tej natury, i potrzebuj do swojego
istnienia dwch nosicieli: czowieka i rzeczy jednostkowych. Natomiast czy rzeczy i procesy
jednostkowe maj byt zaleny od uniwersaliw i od nas samych, cilej naszego ich
postrzegania? Niewtpliwie s we wzajemnej zalenoci do uniwersaliw, wic maj od nich
tak samo, jak one tych pierwszych byt zaleny. Aczkolwiek najpewniej istniej i wtedy, kiedy
ich nie postrzegamy.
Ostatecznie twierdz, i uniwersalia nie istniay ani przed rzeczami i procesami
jednostkowymi, ani po nich, ale maj byt i w nich i w nas. Ale sprawa ta nie jest jeszcze
rozwizana zupenie, gdy kto moe powiedzie, e mwic co, wyobraa to sobie za pomoc
obrazw bd niekiedy emocji np. "Stacja PKP w Mysowicach jest nieporwnywalnie brzydsza
do peronw w Sosnowcu, w miecie nieopodal. Wtedy wyobraa sobie zniszczone i brudne
perony, obskurne toalety, odrapane ciany, kolory w tonacjach ponurych, ktre konkretnie
kojarzy ze stacj PKP w Mysowicach. Dodatkowo czuj jakie odraz do tego miejsca.
Tym samym prbuj podway mj realizm pojciowy, sugerujc i ujmowanie rzeczy i
procesw w sposb jednostkowy jest co najmniej tej samej wartoci epistemologicznej, co
rozumienie ich na mod abstrakcyjn. Na to mog zareagowa choby nastpujco. Owszem,
zawsze pojmowaniu oglnemu sw, towarzyszy mog jakie uczucia oraz dane zmysowe nie
tylko wzrokowe, niemniej nie przeczy to tezie, i sama wiedza, zalena jest od abstrahowania i
bez tej umiejtnoci czowiek nie rozwinby swojego aparatu poznawczego, przeznaczonego
zarwno do rozumienia siebie, innych ludzi jak otaczajcych go rzeczy. Mylenie jzykowe przy
udziale modalnoci zmysowych (w tym uczu), jest nieskoczenie wiele razy powtarzaln
czynnoci naszego umysu i za kadym razem jakby powrotem, a nawet w pewnym sensie
hodem zoonym naszemu poznawaniu przez znajomo od ktrego wszystko si zaczo,
jednake si na tym nie skoczyo. Dlatego mj realizm pojciowy przyznaje wiksze znaczenie
myleniu abstrakcyjnemu ni konkretnemu, cho wcale nie przeczy istnieniu tego drugiego.
Przyznaje take istnienie uniwersaliom zarwno w rzeczach i procesach oraz w naszych
umysach jako wrodzon umiejtno do abstrahowania, wytworzon w toku ewolucji,
rozwijajc si wszake podczas osobniczego ycia kadego z ludzi. Uniwersalia maj jednak
byt zaleny i w tym wzgldzie moje stanowisko na t spraw de facto powinno si okrela
jako umiarkowany realizm pojciowy.
Bibliografia:
1. Seko Wadysaw Jak rozumie filozofi redniowieczn
2. Heinzmann Richard Filozofia redniowieczna
3. Leksykon filozofii PWN
4. Tatarkiewicz Wadysaw Historia Filozofii I, II i III
5. Russell Bertrand Problemy filozoficzne
6. Wittgenstein Ludwig Trakt logiczno- filozoficzny
7. Woleski Jan Epistemologia
Micha Haraburda
Studiowa filozofi w Krakowie
Poka inne teksty autora
Racjonalista.pl
Strona 5 z 6
(Publikacja: 05-07-2008)
Orygina.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5951)
Contents Copyright 2000-2008 by Mariusz Agnosiewicz
Programming Copyright 2001-2008 Micha Przech
Autorem tej witryny jest Micha Przech, zwany niej Autorem.
Wacicielem witryny s Mariusz Agnosiewicz oraz Autor.
adna cz niniejszych opracowa nie moe by wykorzystywana w celach
komercyjnych, bez uprzedniej pisemnej zgody Waciciela, ktry zastrzega sobie
niniejszym wszelkie prawa, przewidziane
w przepisach szczeglnych, oraz zgodnie z prawem cywilnym i handlowym,
w szczeglnoci z tytuu praw autorskich, wynalazczych, znakw towarowych
do tej witryny i jakiejkolwiek ich czci.
Wszystkie strony tego serwisu, wliczajc w to struktur podkatalogw, skrypty
JavaScript oraz inne programy komputerowe, zostay wytworzone i s administrowane
przez Autora. Stanowi one wyczn wasno Waciciela. Waciciel zastrzega sobie
prawo do okresowych modyfikacji zawartoci tej witryny oraz opisu niniejszych Praw
Autorskich bez uprzedniego powiadomienia. Jeeli nie akceptujesz tej polityki moesz
nie odwiedza tej witryny i nie korzysta z jej zasobw.
Informacje zawarte na tej witrynie przeznaczone s do uytku prywatnego osb
odwiedzajcych te strony. Mona je pobiera, drukowa i przeglda jedynie w celach
informacyjnych, bez czerpania z tego tytuu korzyci finansowych lub pobierania
wynagrodzenia w dowolnej formie. Modyfikacja zawartoci stron oraz skryptw jest
zabroniona. Niniejszym udziela si zgody na swobodne kopiowanie dokumentw
serwisu Racjonalista.pl tak w formie elektronicznej, jak i drukowanej, w celach innych
ni handlowe, z zachowaniem tej informacji.
Plik PDF, ktry czytasz, moe by rozpowszechniany jedynie w formie oryginalnej,
w jakiej wystpuje na witrynie. Plik ten nie moe by traktowany jako oficjalna
lub oryginalna wersja tekstu, jaki zawiera.
Tre tego zapisu stosuje si do wersji zarwno polsko jak i angielskojzycznych
serwisu pod domenami Racjonalista.pl, TheRationalist.eu.org oraz Neutrum.eu.org.
Wszelkie pytania prosimy kierowa do redakcja@racjonalista.pl