Академический Документы
Профессиональный Документы
Культура Документы
KSINICZKA
Z LODU
Przeo y a In g a Sawick a
Czarna Owca
Warszawa 2011
Ty tu o ry g in au : ISPRINSESSAN
Red ak cja: Gray n a M as talerz
Ko rek ta: M arcjan n a Bu lik , M ag o rzata Den y s
Pro jek t o k ad k i: Kacp er Gb ick i
Sk ad i aman ie: M aria Ko walews k a
Dla Willego
Dom by pusty, opuszczony. Ze wszystkich ktw wiao chodem. W wannie utworzya si cienka
warstewka lodu. Ciao nabierao sinawej barwy.
Przywodzia mu na myl ksiniczk. Ksiniczk z lodu.
Waciwie nie czu zimna, cho siedzia na pododze. Wycign rk i lekko jej dotkn.
Krew na przegubach dawno zastyga.
Przepeniaa go mio do niej, silniejsza ni kiedykolwiek. Pogaska j po ramieniu, jakby chcia
dotkn duszy, ktra opucia ju ciao.
Odchodzc, nie obejrza si za siebie. Nie byo to egnaj, lecz do zobaczenia.
u d zielaa s i w k k u p arafialn y m razem z Ull, k t ra czas em, w n ied ziele, zach o d zia
d o n ich n a k aw.
Ulla s tan a z b o k u , p rzep u s zczajc Erik . Wes za d o p rzed p o k o ju . W cay m
d o mu n ie p alia s i an i jed n a lamp a. Do wieczo ru zo s tao wp rawd zie s p o ro czas u , ale
wy d u o n e cien ie ju zap o wiad ay zmierzch . Z p o k o ju n a wp ro s t d o ch o d zi
s tu mio n y s zlo ch . Erik a zd ja b u ty i k u rtk . Przy ap aa s i n a ty m, e s tara s i to
ro b i jak n ajcis zej. Nas tr j p an u jcy w d o mu teg o wy mag a. Ulla p o s za d o k u ch n i.
Erik a zo s taa s ama. Sk iero waa s i d o p o k o ju . Wes za, a wted y p acz u cich . Na jed n ej
z k an ap s to jcy ch p rzed wielk im p an o ramiczn y m o k n em s ied zieli k u rczo wo o b jci
Birg it i Karl-Erik Carlg ren o wie. Ob o je mieli twarze mo k re o d ez. Erik a p o czu a, e
wk racza w n iezwy k le in ty mn s fer, czeg o b y mo e n ie p o win n a ro b i, ale b y o ju
za p n o n a o d wr t.
Us iad a o s tro n ie n a k an ap ie s to jcej n ap rzeciwk o i s p lo ta d o n ie n a k o lan ach .
Od ch wili, k ied y wes za d o p o k o ju , n ie p ad o an i jed n o s o wo .
J ak o n a wy g ld aa?
W p ierws zej ch wili Erik a n ie zro zu miaa p y tan ia. Go s Birg it b rzmia jak g o s
d zieck a. Erik a n ie wied ziaa, co o d p o wied zie.
Stras zn ie s amo tn ie wy d u s ia i zaraz p o ao waa ty ch s w.
Nie miaam n a my li... n ie d o k o czy a zd an ia, k t re wes s aa p an u jca wk o o
cis za.
On a n ie p o p en ia s amo b js twa!
Go s Birg it n ag le zab rzmia mo cn o i d o n o n ie. Karl-Erik cis n d o o n y i
k iwn g o w n a zn ak , e s i z n i zg ad za. Na twarzy Erik i d o s trzeg li wid o czn ie wy raz
p o wtp iewan ia, b o Birg it p o wt rzy a:
On a n ie p o p en ia s amo b js twa! Zn am j lep iej n i k to k o lwiek in n y i wiem, e
n ie mo g ab y s o b ie o d eb ra y cia. Nie s tarczy o b y jej o d wag i! Do b rze o ty m wies z.
Przecie j zn aa .
Z k ad y m s o wem p ro s to waa s i co raz b ard ziej, w jej o czach p o jawi s i b y s k .
Na p rzemian to zacis k aa, to ro zlu n iaa d o n ie, u p o rczy wie p atrzc w o czy Erik i. W
k o cu Erik a p o d d aa s i i ro zejrzaa p o p o k o ju . By le ty lk o n ie wid zie tej ro zp aczy .
Po k j b y p rzy tu ln y , ch o cia n ieco zag raco n y . Ku n s z-to wn ie u p ite zas o n y z
d u y mi falb an ami i d o b ran e d o n ich p o d u s zk i k an ap y , u s zy te z teg o s ameg o
k wiecis teg o materiau . Na k ad y m wo ln y m cen ty metrze p o wierzch n i s taa jak a
o zd o b a. Drewn ian e mis k i w s ty lu lu d o wy m u s tawio n e n a s erwetk ach h afto wan y ch w
k rzy y k i i p o rcelan o we p ies k i o wieczn ie wilg o tn y ch o czach . Cao rato wao
p an o ramiczn e o k n o , z k t reg o ro zcig a s i wid o k wrcz n ieb y way . Erik a
p o my laa, e wo laab y zas ty g n ze wzro k iem wp atrzo n y m w o k n o i n ie b y
wiad k iem ao b y ty ch d wo jg a lu d zi. Sp o jrzaa n a Carlg ren w.
Pro s z p an i, n ap rawd n ie wiem. Przy jan iy my s i z Alex an d r d wad zie cia
p i lat temu . Wa ciwie n awet n ie wiem, jak a o n a b y a. Czs to s i zd arza, e n ie
zn amy k o g o tak d o b rze, jak n am s i zd aje...
Erik a zd awaa s o b ie s p raw, e jej s o wa b rzmi n iep rzek o n u jco , e n ie trafiaj i
ty lk o o d b ijaj s i o d cian . Ty m razem o d ezwa s i o jciec Alex . Uwo ln i s i z
b y o p o walczy .
Erik a d o s k o n ale ro zu miaa, co mia n a my li. Alex zach o wy waa rezerw, a
jed n o cze n ie miaa tak s i p rzy cig an ia, e ju w d zieci s twie m wili o n iej, e jes t
zaro zu miaa. Najcz ciej m wiy to te s ame d ziewczy n k i, k t re p n iej b iy s i, eb y
k o o n iej s ied zie.
Co p an ma n a my li?
Erik a ch ciaa u s y s ze, jak Hen rik to ro zu mie.
Hen rik s p o jrza w o k n o . Po d jeg o u jmu jc p o wierzch o wn o ci Erik a p o raz
p ierws zy d o s trzeg a lad u czu cia.
Alex ch o d zia was n y mi d ro g ami i n ie zwaaa n a in n y ch . Nie d lateg o e b y a
zy m czo wiek iem. Ro b ia to z k o n ieczn o ci. Dla mo jej o n y n ajwan iejs ze b y o ,
eb y n ie zo s ta zran io n . Ws zy s tk o in n e, ws zelk ie in n e u czu cia b y y n a d ru g im
p lan ie. Pro b lem w ty m, e je li ze s trach u p rzed wro g iem o to czy s z s i mu rem
o b ro n n y m, ten mu r n ie p rzep u ci r wn ie p rzy jaci .
Umilk . Sp o jrza n a Erik .
M wia mi o p an i.
Erik a n ie p o trafia u k ry zd ziwien ia. Zway ws zy n a zak o czen ie tej p rzy jan i,
zaws ze s d zia, e Alex o d wr cia s i o d n iej, i ju n ig d y o n iej n ie p o my laa.
Zap amitaem zwas zcza jed n rzecz, a mian o wicie, e b y a p an i jej o s tatn i
p rawd ziw p rzy jaci k . Os tatn ia czy s ta p rzy ja . Do k ad n ie tak p o wied ziaa.
Po my laem, e to s zczeg ln e s fo rmu o wan ie, ale n ie ws p o mn iaa o ty m wicej, wic
zro zu miaem, e mam n ie p y ta. Dlateg o o p o wiad am p an i o Alex to , o czy m n ig d y z
n ik im n ie ro zmawiaem. Co mi m wi, e ch o min o ty le lat, zajmo waa p an i
wy jtk o we w jej s ercu miejs ce.
Ko ch a j p an ?
Najb ard ziej n a wiecie. Alex an d ra b y a mo im cay m y ciem. Co k o lwiek ro b iem
czy m wiem, ro b iem i m wiem z my l o n iej. To p rawd ziwa iro n ia lo s u , e o n a w
o g le teg o n ie wid ziaa. Gd y b y mn ie d o s ieb ie d o p u cia, y ab y n ad al. M iaa p rzed
n o s em o d p o wied , ale n ie o d way a s i jej s zu k a. W mo jej o n ie tch rzo s two i
o d wag a mies zay s i w p rzed ziwn y s p o s b .
Carlg ren o wie n ie wierz, e p o p en ia s amo b js two .
Wiem. S p rzek o n an i, e r wn ie ja w to n ie wierz, ale p rawd m wic, s am n ie
wiem, co o ty m my le. Przey li my razem p itn a cie lat, ale n ig d y jej d o k o ca n ie
p o zn aem.
M wi s u ch o , rzeczo wo . Tak im to n em m g b y r wn ie d o b rze ro zp rawia o
p o g o d zie, ale Erik a ro zu miaa, e jej p ierws ze wraen ie b y o cak o wicie fas zy we.
ao b a Hen rik a b y a p rawd ziwie g b o k a, ch o s i z n i n ie o b n o s i jak
Carlg ren o wie. Po ty m, co s ama p rzes za o s tatn io , zro zu miaa, e b y a to n ie ty lk o
ao b a p o s tracie o n y , ale r wn ie al, e n a zaws ze u traci s zan s , b y o n a p o k o ch aa
g o tak , jak o n k o ch a j. Erik a zn aa a za d o b rze to u czu cie.
Czeg o s i b aa?
Zad awaem s o b ie to p y tan ie ty s ice razy . Nap rawd n ie wiem. Kied y
p r b o waem z n i o ty m ro zmawia, n aty ch mias t zamy k aa s i w s o b ie i n ie mo g em
es zcz zamien i n ieg w b rej. Erik a jech aa jes zcze wo ln iej, n i p o zwalay zn ak i,
zo s tawiajc s o b ie marg in es b ezp iecze s twa. Stracia p rawie p g o d zin y ,
ab y wy d o s ta s i z His in g en , g d zie trafia p rzez p o my k . Wa n ie
d o jed aa d o Ud d ev alli. Dy s k retn e b u rczen ie w o d k u p rzy p o mn iao jej, e
p rzez cay d zie n ic n ie jad a. Zjech aa z E6 w p o b liu cen tru m h an d lo weg o To rp
n a p n o c o d Ud d ev alli i p o d jech aa p o d M cDo n ald a. Nie wy s iad ajc z
s amo ch o d u , wrzu cia w s ieb ie ch ees eb u rg era i wr cia n a au to s trad . J ej my li
p rzez cay czas k ry y wo k ro zm w z Hen rik iem i Fran cin e. Wy an ia s i z n ich
o b raz o s o b y , k t ra o to czy a s i s zczeln y m mu rem o b ro n n y m.
Ciek awio j, k to b y o jcem d zieck a Alex . Fran cin e n ie wierzy a, e Hen rik , ale
p rzecie n ik t n ie wie, co d zieje s i w cu d zej s y p ialn i, i Erik a b raa p o d u wag t
mo liwo . A je li n ie Hen rik , p o ws tawao p y tan ie, czy to mczy zn a, z k t ry m
wed u g Fran cin e Alex s p o ty k aa s i w week en d y w Fjllb ace. A mo e miaa ro man s w
G teb o rg u ?
Erik a o d n io s a wraen ie, e o b o k y cia o ficjaln eg o Alex p ro wad zia d ru g ie.
Ro b ia, co ch ciaa, n ie zwaajc n a s k u tk i d la b lis k ich , zwas zcza Hen rik a. Erik a
d o my laa s i, e Fran cin e n ie mo g a zro zu mie, e Hen rik g o d zi s i n a tak ie
waru n k i. By mo e n awet p o g ard zaa n im z teg o p o wo d u . Erik a lep iej ro zu miaa
fu n k cjo n o wan ie teg o ro d zaju mech an izm w, b o o d wielu lat o b s erwo waa
mae s two An n y i Lu cas a.
Dan b y jej ch o p ak iem i p ierws z wielk mio ci. By li p ar p rzez cae trzy lata
liceu m, p rak ty czn ie n iero zczn . Po tem o k azao s i jed n ak , e k ad e z n ich o czek u je
o d y cia czeg o in n eg o . Dan zamierza zo s ta n a miejs cu i o wi ry b y tak jak jeg o
o jciec, a p rzed tem d ziad ek , p o d czas g d y Erik a n ie mo g a s i d o czek a, k ied y
wy jed zie z Fjllb ack i. Zaws ze jej tu b y o d u s zn o , a p rzy s zo wid ziaa g d zie in d ziej.
Przez jak i czas p r b o wali p o d trzy my wa zwizek , ch o cia Dan zo s ta we
Fjllb ace, a Erik a wy jech aa d o G teb o rg a. Ale y cie k ad eg o z n ich p o to czy o s i
s wo im to rem i d o s zo d o b o les n eg o zerwan ia. Z czas em u d ao im s i zb u d o wa
p rzy ja . Teraz, p itn a cie lat p n iej, b y a p rawd ziwie mo cn a i s erd eczn a.
Pern illa p o jawia s i w jeg o y ciu jak o u o s o b ien ie g o rcy ch p o cies zy ciels k ich
o b j. Nas tp io to w ch wili, g d y Dan jes zcze n ie p o g o d zi s i z my l, e zwizek z
Erik n ie ma p rzy s zo ci. Pern illa ty mczas em b y a n a miejs cu , k ied y jej p o trzeb o wa,
a jej u wielb ien ie d o p ewn eg o s to p n ia zap en io p u s tk p o Erice. Wid o k Dan a z in n
d ziewczy n u b o k u b y d la Erik i b o les n y m d o wiad czen iem, ale z czas em
u wiad o mia s o b ie, e b y o to n ieu n ik n io n e i wcze n iej czy p n iej mu s iao s i
zd arzy . Tak ie jes t y cie.
Teraz Dan i Pern illa maj trzy c rk i. Erik a p rzy p u s zczaa, e z u p y wem lat u d ao
im s i zb u d o wa zwizek o p arty n a p rzy wizan iu , ch o cia d o s trzeg aa u Dan a o zn ak i
wiad czce o wewn trzn y m n iep o k o ju .
Po cztk o wo d o ch o d zio d o tar. Pern illa p iln o waa g o zazd ro n ie, a d o Erik i
o d n o s ia s i z wielk p o d ejrzliwo ci. Z czas em Erice u d ao s i j p rzek o n a, e n ie
zamierza jej o d b i ma. Wp rawd zie n ie zo s tay b lis k imi p rzy jaci k ami, ale ich
wzajemn e s to s u n k i cech o waa n iewy mu s zo n a s erd eczn o . J ed n z p rzy czy n b y o to ,
e d ziewczy n k i u wielb iay Erik , zo s taa n awet matk ch rzes tn Lis en .
Po d an o d o s to u .
Ob o je p o d n ie li s i z k an ap y i p rzes zli d o k u ch n i. Pern illa p o s tawia n a s to le
g arn ek , z k t reg o u n o s iy s i k b y p ary . Na wid o k d w ch talerzy Dan zmars zczy
p y tajco b rwi.
J a ju zjad am k o lacj z d ziemi. J ed zcie s o b ie, ja ty mczas em p rzy p iln u j, eb y
p o s zy d o ek .
Erik a zaws ty d zia s i, e Pern illa zro b ia s o b ie ty le k o p o tu z jej p o wo d u , ale Dan
wzru s zy ramio n ami i b eztro s k o n ao y s o b ie o lb rzy mi p o rcj czeg o , co o k azao
s i ry b w jarzy n ach .
Co tam u cieb ie? Nie p o k azy waa s i k ilk a ty g o d n i.
Po wied zia to raczej z tro s k n i z wy rzu tem. A mimo to Erice zro b io s i g u p io ,
e s i o s tatn io n ie o d zy waa. Ale ty le miaa s p raw n a g o wie.
U mn ie co raz lep iej. Zan o s i s i za to n a awan tu r o d o m o d p o wied ziaa Erik a.
Co tak ieg o ? Dan s p o jrza n a n i zd ziwio n y zn ad talerza. Przecie o b ie z
An n jes te cie d o n ieg o p rzy wizan e i zazwy czaj s i d o g ad u jecie.
M y s i d o g ad u jemy . Zap o min as z, e jes t jes zcze Lu cas . A o n zwietrzy
p ien id ze i n ie zamierza o d p u ci. Nig d y n ie liczy s i s p ecjaln ie z An n . Dlaczeg o
ty m razem miao b y b y in aczej?
Gd y b y m g o k ied y d o rwa ciemn n o c, n ie b y b y ju tak i p ewn y s ieb ie.
in teres ach . Tak i g o , co p rzed n iad an iem zwo ln i z p racy s tu lu d zi, ale n ie s traci z
teg o p o wo d u ap ety tu . J eg o o n a zd aje s i p ro wad zia jak i s k lep ?
Galeri s ztu k i. Ab s trak cy jn ej.
To , co p o wied ziaa M arian n e, zas k o czy o Erik . Zaws ze jej s i wy d awao , e zn a
s i n a lu d ziach , a Hen rik b y n ajmn iej n ie zro b i n a n iej wraen ia b ezwzg ld n eg o
b izn es men a.
Zmien ia temat. Przes za d o teg o , o czy m ch ciaa ro zmawia.
Do s taam d zi lis t. Od ad wo k ata Lu cas a. Wzy waj mn ie n a p itek d o
Szto k h o lmu n a s p o tk an ie w s p rawie s p rzed ay d o mu ro d zic w, a k o mp letn ie n ie
zn am s i n a tak ich s p rawach . J ak ie mam p rawa? Czy w o g le jak ie mam? Czy Lu cas
rzeczy wi cie ma p rawo tak p o s tp o wa?
Erik a p o czu a, e zn o wu zaczy n a jej d re d o ln a warg a i zaczerp n a g b o k o
p o wietrza, eb y s i u s p o k o i. Sp o jrzaa w o k n o . Po k ilk u d n iach o d wily z
p rzy mro zk ami w n o cy l d n a zato ce zn w mien i s i w s o cu . Zo b aczy a wr b la n a
p arap ecie. Przy p o mn iaa s o b ie, e p o win n a k u p i p o k arm d la p tak w. Wr b el
p rzek rzy wi ciek awie g wk i lek k o p u k a d zio b em w o k n o . Od lecia, d o p iero g d y
s i p rzek o n a, e n ie zn ajd zie tu n ic d o jed zen ia.
J ak wies z, s p ecjalizu j s i w s p rawach p o d atk o wy ch , a n ie ro d zin n y ch , wic o d
rk i ci n ie o d p o wiem. Zro b imy tak : p o g ad am z ek s p ertem w n as zej k an celarii i
o d d zwo n i d o cieb ie w cig u d n ia. Nie zo s tawi ci z t s p raw. Po mo g ci, o b iecu j.
Do b rze b y o u s y s ze s p o k o jn e zap ewn ien ia M arian n e. wiat wy d a s i Erice
ja n iejs zy , ch o cia p o ro zmo wie n ie b y a p rzecie md rzejs za n i p rzed n i.
Po wr ci n iep o k j zwizan y z p is an iem. Pr b o waa s i zmu s i, ale s zo jej
cik o . Zo s taa jej d o n ap is an ia wicej n i p o o wa. Ty mczas em wy d awn ictwo
zaczy n ao s i n iecierp liwi, b o jes zcze n ie p rzed s tawia k o n s p ek tu . Przeczy taa d wie
s tro n y fo rmatu A4 , ale u zn aa, e s n a n ic, i s k as o waa je, ch o p o wicia n a n ie
k ilk a g o d zin p racy . Zn u d zia j ta b io g rafia, u tracia p rzy jemn o p is an ia.
Do k o czy a n ato mias t arty k u o Alex an d rze. Wo y a d o k o p erty i zaad res o waa d o
Bo h u s ln in g en . Po tem n ad es za p o ra, b y zad zwo n i d o Dan a i p o d rczy g o w
zwizk u z wczo rajs zy m meczem, w k t ry m Szwecja p o n io s a tak s p ek tak u larn
p o rak .
o mis arz M ellb erg p o k lep a s i z zad o wo len iem p o b rzu ch u i p o my la, e
d o b rze b y o b y u ci s o b ie d rzemk . Nie mia n ic d o ro b o ty , a g d y b y n awet
co s i zn alazo , mo g o p o czek a.
Wa n ie p o s tan o wi, e zro b i s o b ie p rzy jemn o i zd rzemn ie s i, ab y s p o k o jn ie
s trawi s o lid n y o b iad , ale led wie zmru y o czy , g d y g o n e p u k an ie d o d rzwi
o zn ajmio , e s ek retark a An n ik a J an s s o n ma d o n ieg o s p raw.
Co jes t, d o ch o lery ? Nie wid zis z, e jes tem zajty ?
M ellb erg b ezs k u teczn ie s tara s i s p rawia wraen ie b ard zo zajteg o , g rzeb ic n a
ch y b i trafi w p ap ierach p itrzcy ch s i n a b iu rk u . Ud ao mu s i ty lk o wy wr ci
filian k z k aw i ws zy s tk o zala. M ellb erg ch wy ci to , co mia p o d rk , czy li p o
was n ej k o s zu li, jak zwy k le wy s tajcej ze s p o d n i.
p o zo s tao ci s iln eg o ro d k a n as en n eg o .
A czeg o to d o wo d zi? Nie mo g a s ama zay p ig u k i n as en n ej?
Oczy wi cie, mo g a. Ale ws p czes n a n au k a n a s zcz cie wy p o s ay a med y cy n
s d o w w n iezb d n e n arzd zia i meto d y , mid zy in n y mi w mo liwo d o k ad n eg o
wy liczen ia czas u , jak ieg o trzeb a n a p rzed o s tan ie s i d o k rwi r n y ch lek ars tw i
to k s y n . Po wt rzy li my k ilk ak ro tn ie b ad an ie k rwi i za k ad y m razem wy n ik
ws k azy wa n a to s amo : Alex an d ra Wijk n er n ie mo g a s ama p rzeci s o b ie ttn ic, b o
k ied y s erce s tan o n a s k u tek u p y wu k rwi, ju o d d u s zej ch wili b y a g b o k o
n iep rzy to mn a. Nie mo g n ies tety b liej o k re li czas u , tak d alek o n au k a n as jes zcze
n ie d o p ro wad zia, ale co d o teg o , e ch o d zi o mo rd ers two n ie ma n ajmn iejs zy ch
wtp liwo ci. M am n ad ziej, e s o b ie z ty m p o rad zicie. Nie macie ch y b a tam u s ieb ie
za czs to d o czy n ien ia z mo rd ers twami, co ?
Ped ers en m wi, jak b y mia wtp liwo ci, co M ellb erg o d eb ra jak o k ry ty k p o d
s wo im ad res em.
M a p an racj, w Tan u ms h ed e n ie mamy zb y t wielk ieg o d o wiad czen ia z
mo rd ers twami. Na s zcz cie ja tu jes tem, ch o cia ty mczas o wo , b o wa ciwie p racu j
w k o men d zie p o licji w G teb o rg u . Dzik i mo jemu wielo letn iemu d o wiad czen iu b ez
wtp ien ia d amy s o b ie rad z d o ch o d zen iem w s p rawie mo rd ers twa. Tu tejs i,
p ro win cjo n aln i p o licjan ci b d mieli o k azj zo b aczy , jak wy g ld a p rawd ziwa
p o licy jn a ro b o ta. Pro s z s i p rzy g o to wa n a to , e s p rawa zo s tan ie n ied u g o
ro zwizan a. Niech p an zap amita mo je s o wa.
M ellb erg u waa n ajwid o czn iej, e jeg o n ap u s zo n a p rzemo wa p rzek o n a lek arza
s d o weg o Ped ers en a, e n ie ma d o czy n ien ia z to d zio b em. Lek arze zaws ze
zad zieraj n o s a. Ped ers en zro b i s wo je. Przy s za p o ra, b y s p raw wzi w s we rce
p rawd ziwy zawo d o wiec.
A, b y b y m zap o mn ia. Wo b ec tak ieg o zaro zu mials twa lek arz a zan iem wi i
p rawie zap o mn ia o jes zcze d w ch u s talen iach , k t re u zn a za wan e. Alex an d ra
Wijk n er b y a w trzecim mies icu ciy . Ro d zia ju wcze n iej. Nie wiem, czy to ma
jak ie zn aczen ie d la d o ch o d zen ia, ale lep iej za d u o in fo rmacji n i za mao , p rawd a?
p o wied zia Ped ers en .
M ellb erg p ry ch n co w o d p o wied zi, s zy b k o s i p o eg n ali i zak o czy li
ro zmo w. Ped ers en z mn s twem wtp liwo ci co d o k o mp eten cji p o licjan ta
cig ajceg o mo rd erc, a M ellb erg z n o wy m d u ch em i n o wy m zap aem. azien k a
zo s taa ws tp n ie zb ad an a tu p o zn alezien iu zwo k . Teraz M ellb erg d o p iln u je, eb y
d o m Alex an d ry Wijk n er zo s ta p rzeczes an y milimetr p o milimetrze.
[1 ] Hen ric Sch artau , s zwed zk i teo lo g z p rzeo mu XVIII i XIX w., o rd o wn ik
b ard zo s u ro wy ch zas ad . Zn alaz p o s u ch zwas zcza n a p o u d n io wy m zach o d zie
Szwecji p rzy p . tu m. [wr d o tek s tu ]
Ogrzewa w doniach kosmyk jej wosw. Drobne krysztaki lodu topiy si. Ostronie zliza wilgo z
doni.
Przytuli policzek do krawdzi wanny i poczu przenikajce przez skr zimno. Bya taka pikna, jakby
pyna po powierzchni lodu.
Czu, e ich wzajemna wi wci istnieje. Nic si nie zmienio, wszystko jest tak samo. S z tej samej
gliny.
Z wysikiem odgi jej rk i przyoy do do jej doni. Splt palce z jej palcami. Krew zascha,
stwardniaa, okruchy przykleiy mu si do rki.
Czas by dla niego bez znaczenia, gdy by z ni. Lata, dni i tygodnie zleway si w jedno, liczyo si
tylko to: jej do w jego doni. Tym boleniejsze stao si poczucie zawodu. Dziki niej czas ponownie
nabra znaczenia. Dlatego w jej yach nie popynie ju gorca krew.
Przed wyjciem odgi jej rk z powrotem.
Nie obejrza si za siebie.
A mo e p a s two mi to p o wiecie?
M y ? zap y ta Hen rik . J eg o zd ziwien ie wy d awao s i s zczere. A s k d mamy to
wied zie? To mu s ia b y jak i s zalen iec. Alex an d ra n ie miaa ad n y ch n iep rzy jaci
an i wro g w.
To p an tak twierd zi.
Patrik o wi wy d ao s i, e p o twarzy Hen rik a p rzes u n s i cie . Za ch wil ju g o
n ie b y o , Hen rik zn w b y s p o k o jn y i o p an o wan y jak p rzed tem.
Patrik o d n o s i s i n ieu fn ie d o mczy zn w ro d zaju Hen rik a Wijk n era.
Uro d zo n y ch w czep k u facet w, k t rzy n ie mu s ieli n awet k iwn p alcem, eb y mie
ws zy s tk o . Hen rik ro b i s y mp aty czn e wraen ie, ale Patrik p rzeczu wa, e p o d mi
p o wierzch o wn o ci k ry je s i zo o n a o s o b o wo , a p o d p ik n y mi ry s ami
b ezwzg ld n o . Zas tan o wio g o , e Hen rik n ie b y zas k o czo n y , g d y M ellb erg
u jawn i, e Alex zo s taa zamo rd o wan a. Wierzy w co to jed n o , ale u s y s ze, e tak
jes t, to zu p en ie co in n eg o . Teg o Patrik n au czy s i w cig u d zies iciu lat p racy w
p o licji.
J es te my p o d ejrzan i?
Birg it b y a tak zd u mio n a, jak g d y b y n a jej o czach k o mis arz zamien i s i w ab .
Dan e s taty s ty czn e m wi s ame za s ieb ie. Wik s zo zab jc w to czo n k o wie
n ajb lis zej ro d zin y o fiary . Nie twierd z, e tak jes t w ty m p rzy p ad k u , ale ro zu miej
p a s two , e mu s imy s i u p ewn i. Gwaran tu j, e zb ad amy k ad y tro p . Zway ws zy , e
mam d u e d o wiad czen ie w s p rawach o mo rd ers two tu M ellb erg zro b i efek to wn
p au z n a p ewn o s zy b k o u p o ramy s i z ty m p rzy p ad k iem. Po p ro s z p o wied zie, co
p a s two ro b ili w o k res ie p rzy p u s zczaln ej d aty mierci Alex an d ry .
A jak a to d ata? s p y ta Hen rik . Os tatn i o s o b , k t ra z n i ro zmawiaa, b y a
mo ja te cio wa. Po tem ad n e z n as n ie d zwo n io d o n iej a d o n ied zieli, wic mo g o
s i to s ta w s o b o t. J a d zwo n iem d o n iej w p itek wieczo rem, k o o p d o
d zies itej, i n ie o d eb raa, ale czs to wieczo rem, p rzed s n em, ch o d zia n a s p acer, wic
r wn ie d o b rze mo g a ak u rat wy j .
Lek arz s d o wy n ie jes t w s tan ie p o wied zie n ic p o n ad to , e leaa w wan n ie
martwa p rzez mn iej wicej ty d zie . Oczy wi cie s p rawd zimy , k ied y p a s two d o n iej
d zwo n ili, ale mamy in fo rmacj, e mu s iaa zg in w p itek p rzed d wu d zies t
p ierws z. Ok o o s z s tej, p rawd o p o d o b n ie zaraz p o p rzy jed zie d o Fjllb ack i,
d zwo n ia d o n iejak ieg o Lars a Th elan d era w s p rawie awarii p ieca. Nie m g
p rzy jech a o d razu , ale o b ieca, e b d zie u n iej n ajp n iej o d ziewitej. Z jeg o
zezn an ia wy n ik a, e d o k ad n ie o tej g o d zin ie zap u k a d o d rzwi. Nik t mu n ie
o two rzy , wic o d czek a ch wil i wr ci d o d o mu . Przy jmu jemy zatem ws tp n ie, e
mu s iaa zg in w wiecz r p rzy jazd u d o Fjllb ack i, b o jes t mao p rawd o p o d o b n e, e
zap o mn iaa o zep s u ty m p iecu , s k o ro w d o mu b y o b ard zo zimn o .
Po y czk a z wo s w zn w zacza mu zjed a, ty m razem n a lew s tro n . Patrik
wid zia, e Erik a n ie mo e o d erwa o czu o d teg o wid o wis k a i z tru d em p an u je n ad
o d ru ch em, b y p o p rawi M ellb erg o wi fry zu r. Przes zli p rzez to ws zy s cy p raco wn icy
k o mis ariatu .
O k t rej p an i z n i ro zmawiaa? M ellb erg s k iero wa to p y tan ie d o Birg it.
Nie b ard zo p amitam. Zas tan o wia s i ch wil. Na p ewn o p o s i d mej, mo e
s o b ie rad zicie z An n ?
Wy d aa mu s i n ag le, mimo wy s o k ieg o wzro s tu , tak a malu tk a. M u s ia s i
p o ws trzy ma, eb y jej n ie p o g as k a p o p o liczk u .
J ak o . An n a zaraz p o p o g rzeb ie p o jech aa d o d o mu , a ja zo s taam i o d k ilk u
ty g o d n i p r b u j p o rzd k o wa d o m. Tru d n a s p rawa.
Sy s zaem, e d en atk zn alaza jak a k o b ieta z Fjllb ack i, ale p o jcia n ie
miaem, e to ty . To mu s iao b y o k ro p n e. W d o d atk u p rzy jan iy cie s i w
d zieci s twie.
Tak , ch y b a n ig d y n ie zap o mn teg o wid o k u . Przy n ajmn iej teraz tak mi s i
wy d aje. Su ch aj, mu s z lecie, czek aj n a mn ie w s amo ch o d zie. M o e b y my s i
s p o tk ali? Zo s taj jes zcze jak i czas we Fjllb ace.
Ru s zy a ju d o wy j cia.
M o e k o lacja w s o b o t? U mn ie, o s mej? Ad res zn ajd zies z w k s ice
telefo n iczn ej.
Bard zo ch tn ie. To d o s o b o ty .
Erik a wy s za ty em.
Zn ik n a. Ku u cies ze k o leg w Patrik zaimp ro wizo wa n a k o ry tarzu in d ia s k i
tan iec rad o ci, a p o tem n ag le u wiad o mi s o b ie, e czek a g o wielk ie s p rztan ie, b y
d o m p rezen to wa s i jak n aley . Od czas u g d y Karin g o zo s tawia, n ie mia s iy n a
ad n e d o mo we p o rzd k i.
Patrik i Erik a zn ali s i o d d zieck a, ich matk i p rzy jan iy s i o d d zieci s twa, b y y
d la s ieb ie jak s io s try . Czs to b awili s i razem, k ied y b y li mali, a w p n iejs zy ch
latach Erik a s taa s i p ierws z wielk mio ci Patrik a. By n awet g o t w wierzy , e
u ro d zi s i ju zak o ch an y w Erice. Uczu cie to b y o d la n ieg o czy m o czy wis ty m, o n a
z k o lei p rzy jmo waa je jak co n atu raln eg o i n awet n ie d o s trzeg aa jeg o p s ieg o
o d d an ia. Do p iero p o jej wy jed zie d o G teb o rg a Patrik zro zu mia, e trzeb a
p o eg n a s i z marzen iami. Oczy wi cie p o tem k o ch a s i w in n y ch , a k ied y en i s i
z Karin , b y n awet p rzek o n an y , e d o y je z n i p n ej s taro ci. M imo to g d zie z ty u
g o wy zaws ze k o ataa mu s i my l o Erice. Czas em ta my l b y a n ieo b ecn a p rzez
wiele mies icy , a czas em wracaa p o k ilk a razy d zien n ie.
Nies tety , s terta p ap ier w w jeg o p o k o ju n ie zmalaa, g d y b y n a s p o tk an iu u
M ellb erg a. Wes tch n cik o , s iad ajc za b iu rk iem, i s ig n p o p ierws zy z b rzeg u .
Praca b y a n a ty le ru ty n o wa, e m g p rzy o k azji p lan o wa s o b o tn i k o lacj. Na razie
wied zia ty lk o , co p o d a n a d es er. Erik a zaws ze u wielb iaa lo d y .
s amo b js twie, p o tem k t ry zacz p iep rzy o Alex . e zaro zu miaa s u k a, e cip a, co
s i k u rwi, ale ty lk o z b o g aczami. An d ers p rzy p o mn ia s o b ie, e z w ciek o ci a mu
p o ciemn iao w o czach , g d y b ez o p amitan ia wali tamteg o . Wp rawd zie s am j
wy zy wa, k ied y b y w ciek y , e g o zd rad zia. Ale to n ie to s amo . Tamci jej n ie zn ali.
Ty lk o o n mia p rawo j o s d za.
Zad zwo n i telefo n . Nie ch ciao mu s i ro zmawia, ale w k o cu u zn a, e mn iej g o
b d zie k o s zto wao p o d n ies ien ie s u ch awk i n i zn o s zen ie wwiercan ia s i w m zg
teg o d zwo n k a.
An d ers , s u ch am wy b ek o ta.
M wi mama. J ak s i czu jes z?
Do d u p y . An d ers u s iad n a p o d o d ze, o p ierajc s i o cian . Kt ra g o d zin a?
Do ch o d zi czwarta p o p o u d n iu . Ob u d ziam ci?
Nie, s k d . Go wa wy d awaa s i mu n iep ro p o rcjo n aln ie cik a. Cay czas
o p ad aa mu n a k o lan a.
By am n a zak u p ach , s y s zaam, co lu d zie m wi. Po win ien e wied zie. Su ch as z
mn ie?
Ch o lera, jes tem p rzecie.
Po d o b n o Alex n ie p o p en ia s amo b js twa. Zo s taa zamo rd o wan a. Ch ciaam,
eb y wied zia.
M ilczen ie.
Halo , An d ers ? Sy s zy s z?
No p ewn ie. Co ty m wis z? Alex zo s taa... zamo rd o wan a?
Tak lu d zie m wi. Wy n ik a z teg o , e Birg it b y a d zi n a k o mis ariacie w
Tan u ms h ed e i tam jej to p o wied zieli.
O k u rcz! M atk a, s u ch aj, mam tro ch s p raw. Po tem s i zd zwo n imy .
An d ers ? An d ers ?
J u o d o y s u ch awk .
Do wl k s i z tru d em p o d p ry s zn ic, u b ra. Po k n d wa p aracetamo le i p o wo li
zaczy n a s i czu jak czo wiek . Ku s ia g o s to jca w k u ch n i b u telk a w d k i, ale o p ar
s i. M u s i b y trzewy . Wzg ld n ie trzewy .
Zn w zad zwo n i telefo n . Nie o d eb ra g o . Z s zafk i w p rzed p o k o ju wzi k s ik
telefo n iczn . Zn alaz p o trzeb n y n u mer i wy b ra g o d rcy mi p alcami. M u s ia d u g o
czek a, zan im s u ch awk a zo s taa p o d n ies io n a.
Cze , m wi An d ers . Nie o d k ad aj s u ch awk i! M u s imy p o g ad a.
Su ch aj, n ie mam wy b o ru .
Bd za k wad ran s . Ty lk o eb y b y w d o mu , s y s zy s z?
G wn o mn ie o b ch o d zi, k to jes t w d o mu , ro zu mies z?
Nie zap o min aj, k to ma n ajwicej d o s tracen ia.
G wn o p rawd a. J u wy ch o d z. Wid zimy s i za k wad ran s .
Rzu ci s u ch awk . Zaczerp n g b o k o p o wietrza, n arzu ci k u rtk i wy s zed . Nie
s am, co ma i d o b re, i ze s tro n y . Lu d zie tro s zcz s i o s ieb ie, s s iad p iln u je s s iad a i
b lin ieg o s weg o . By wa, e a d o p rzes ad y . Erice n ie p o d o b ay s i zwas zcza p lo tk i,
ale o b s erwu jc ru ch w r d mie ciu Szto k h o lmu , p o my laa, e n ie ch ce d o teg o
wraca.
Wr cia my lami d o Alex . Dlaczeg o w k ad y week en d s ama jed zia d o
Fjllb ack i? Z k im s i s p o ty k aa? I wres zcie p y tan ie za d zies i ty s icy : k to b y
o jcem d zieck a, k t reg o s i s p o d ziewaa?
Nag le p rzy p o mn iaa s o b ie o p ap ierze, k t ry ws u n a d o k ies zen i, g d y s taa w
ciemn o ciach s zafy . J ak mo g a o n im zap o mn ie? Sig n a d o k ies zen i i wy cig n a
p o g n iecio n y ark u s z. Zes zty wn iay mi z zimn a p alcami ro zwin a g o i wy g ad zia.
By a to o d b itk a arty k u u z Bo h u s ln in g en . Nie b y o d aty , ale s d zc p o k ro ju
czcio n k i i b iao -czarn y m zd jciu , u k aza s i d awn o temu , w latach
s ied emd zies ity ch . Erik a ro zp o zn aa mczy zn ze zd jcia, zn aa te o p is an w
arty k u le h is to ri. Dlaczeg o Alex s ch o waa g o n a d n ie s zu flad y ?
Erik a ws taa i ws u n a p ap ier d o k ies zen i. Nie mo g a zn ale o d p o wied zi. Po ra
jech a d o d o mu .
jak p an i n a n i p atrzy .
Tak , p rzy zn aj, e mn ie zain teres o waa. Zu p en ie s i o d g ro d zia o d ro d zin y . Nie
mo g ro zg ry , czy to al p o mierci Alex , czy zo z jak ieg o p o wo d u .
Ch y b a n ik t n ie p o trafi jej ro zg ry . M u s iao b y jej n ieatwo . Brzy d k ie
k acztk o , k t re wzras tao mid zy d wiema p ik n y mi ab d zicami. Zaws ze o d s u wan a i
p o mijan a. Nie ch o d zi o to , eb y b y li d la n iej n ied o b rzy , ale o to , e jej n ie ch cieli. W
o k res ie s tu d i w we Fran cji Alex n awet o n iej n ie ws p o mn iaa. Dlateg o b ard zo s i
zd ziwiam, k ied y p o p rzep ro wad zce d o Szwecji o d k ry am, e ma mo d s z s io s tr. O
p an i m wia wicej n i o J u lii. M u s iay was czy b ard zo s iln e wizy .
Czy ja wiem? By y my mae i jak to d zieci wy o b raay my s o b ie, e b d ziemy
n iero zczn e, e n as za p rzy ja p rzetrwa d o g ro b o wej d es k i i tak d alej. Gd y b y Alex
s i n ie wy p ro wad zia, p ewn ie b y o b y tak s amo jak z in n y mi d ziewczy n k ami, g d y
d o ras taj i s taj s i n as to latk ami. Przy p u s zczaln ie ry walizo way b y my o ch o p c w,
u b ieray b y my s i zu p en ie in aczej, wy ld o way b y my n a in n y ch s zczeb lach
d rab in y s p o eczn ej i p o rzu ciy b y my jed n a d ru g n a rzecz n o wy ch p rzy jaci , lep iej
o d p o wiad ajcy ch ak tu aln emu czy te p o d an emu etap o wi w y ciu . Oczy wi cie Alex
miaa wielk i wp y w n a mo je y cie, n awet k ied y ju b y am d o ro s a. Ch y b a n ig d y n ie
u d ao mi s i p o zb y p o czu cia o d rzu cen ia i my li, e wid o czn ie p o wied ziaam alb o
zro b iam co n ie tak . Co raz b ard ziej s i o d s u waa, a w k o cu k t reg o d n ia
zn ik n a. Kied y s i s p o tk ay my jak o d o ro s e, b y y my s o b ie o b ce. A teraz mam
d ziwn e u czu cie, jak b y m n a n o wo j p o zn awaa.
Erik a p o my laa o ro s n cej liczb ie s tro n n o wej k s ik i. Na razie b y y to lu n e
zap is k i z wy d arze i was n y ch p rzemy le . J es zcze n ie b y a p ewn a, jak i n ad a im
k s ztat, ale wied ziaa, e co z ty m mu s i zro b i. In s ty n k t p is ars k i p o d p o wiad a jej, e
ma s zan s n ap is a co b ard zo p rawd ziweg o , ale n ie u miaab y p o wied zie, g d zie
p rzeb ieg a g ran ica mid zy in s ty n k tem a o s o b is ty m zaan g ao wan iem. Niezb d n a u
p is arza ciek awo p o p y ch aa j r wn ie, ch o b ard ziej z o s o b is ty ch wzg ld w, d o
p o s zu k iwan ia o d p o wied zi n a p y tan ie o o k o liczn o ci mierci Alex . M o g ab y d a
s o b ie s p o k j z t h is to ri i z ao s n y mi zn ajo my mi Alex i zaj s i was n y mi
s p rawami. Nie wied ziaa, czemu tk wi w ty m p o k o ju , p en y m o b cy ch lu d zi.
Erik u d erzy a p ewn a my l. Przy p o mn iaa s o b ie o b raz z s zafy i n ag le
u p rzy to mn ia s o b ie, d laczeg o wy d ay jej s i tak ie zn ajo me ciep e b arwy n ag ieg o
ciaa Alex . Zwr cia s i d o Fran cin e:
Wie p an i, g d y s p o tk ay my s i w g alerii...
Tak ?
By tam o b raz, zaraz k o o d rzwi. Wielk ie p tn o , n amalo wan e w s amy ch
ciep y ch b arwach , czerwie , o ran ...
Wiem, o k t ry p an i ch o d zi. A co ? Czy b y ch ciaa g o p an i k u p i? Fran cin e
u miech n a s i.
Nie, ale ciek awa jes tem, k to g o n amalo wa.
To d o s mu tn a h is to ria. M alarz n azy wa s i An d ers Nils s o n . Po ch o d zi s td , z
Fjllb ack i. Alex g o o d k ry a. To wielk i talen t. Nies tety , cik i alk o h o lik , co
n ajp rawd o p o d o b n iej zn is zczy g o jak o arty s t. Dzi n ie wy s tarczy ws tawi o b razy d o
g alerii i czek a n a p o p u larn o . Arty s ta mu s i te u mie s i wy p ro mo wa, p o k azy wa
p rzy j cie s tan o wio n ie lad a s en s acj. Zap ewn e s tan ie s i tematem p lo tek n a wiele
mies icy .
W p o k o ju n a mo men t zap an o waa n iczy m n iezmco n a cis za. Pan i Lo ren tz
as k awie p o zwo lia Hen rik o wi wzi fu tro i ws p arta n a jeg o ramien iu wk ro czy a d o
p o k o ju . Hen rik p ro wad zi j d o s to jcej n a ro d k u k an ap y , a o n a wy b ran y m g o cio m
k iwaa g o w n a p o witan ie. Gd y d o s za d o ro d zic w Alex , p o zo s tali g o cie wr cili
d o p rzerwan y ch ro zm w o n iczy m, p r b u jc jed n o cze n ie p o d s u ch a, o czy m m wi
s i n a k an ap ie.
Erik a n aleaa d o o s b , k t re p an i Lo ren tz as k awie d o s trzeg a. Po mierci
ro d zic w jak o p rawie celeb ry tk a o trzy maa o d n iej zap ro s zen ie n a h erb at, ale
u p rzejmie o d m wia, tu maczc, e jes zcze n ie d o s za d o s ieb ie.
Teraz ciek awie p rzy p atry waa s i Nelly , k t ra s zty wn o s k ad aa wy razy
ws p czu cia Birg it i Karlo wi-Erik o wi. Erik a wtp ia, ab y ta s u ch a p o s ta mo g a
o d czu wa co tak ieg o jak ws p czu cie. Nelly Lo ren tz b y a b ard zo ch u d a. Z rk aw w
wietn ie s k ro jo n eg o k o s tiu mu wy s taway k o cis te p rzeg u b y . Zap ewn e p rzez cae
y cie s i g o d zia, eb y ty lk o zach o wa eleg an ck , s zczu p s y lwetk , a n ie d o taro
d o n iej, e to , co ad n e za mo d u , n ie mu s i b y ad n e p rzy o zn ak ach s taro ci. Owal
twarzy miaa o s tro zary s o wan y , ale s k r zas k ak u jco g ad k i wo ln o d zmars zczek .
Erik a p o d ejrzewaa, e n atu rze p o m g s k alp el ch iru rg a. Najp ik n iejs ze miaa wo s y :
g s te, w k o lo rze s reb ra, u p ite w eleg an ck i k o k . Zaczes an e tak mo cn o , e
p o d cig n y s k r n a czo le, co n ad awao jej wy raz lek k ieg o zd ziwien ia. Erik a
o cen ia jej wiek n a p o n ad o s iemd zies it lat. Po d o b n o w mo d o ci b y a tan cerk , a
Fab ian a Lo ren tza p o zn aa, g d y ta czy a w tak im miejs cu w G teb o rg u , g d zie n ie
p o k azaab y s i ad n a p o rzd n a d ziewczy n a. Po ru s zaa s i z g racj. Erik a d o p atry waa
s i n awy k w tan cerk i, ale w o ficjaln ej wers ji y cio ry s u n ie b y o o ty m mo wy .
Wy n ik ao z n iej, e Nelly b y a c rk k o n s u la ze Szto k h o lmu .
Po k ilk u min u tach cich ej ro zmo wy Nelly zo s tawia ro d zic w Alex i p o s za n a
weran d . Us iad a o b o k J u lii. Nik t n ie o k aza zd ziwien ia. Ws zy s cy ro zmawiali w
n ajlep s ze, czu jn ie zerk ajc n a t d ziwn p ar.
Erik a s taa s ama w k cie, g d zie zo s tawia j Fran cin e. Od es za, eb y p o ro zmawia
z in n y mi g o mi. Dzik i temu n ik t jej n ie p rzes zk ad za o b s erwo wa J u lii i Nelly . Po
raz p ierws zy teg o d n ia zo b aczy a n a twarzy J u lii u miech . Dziewczy n a zes k o czy a z
p arap etu i u s iad a n a wik lin o wej s o fce o b o k Nelly . Sied ziay z p o ch y lo n y mi
g o wami, s zep czc co d o s ieb ie.
Co mo e mie ze s o b ws p ln eg o tak n ied o b ran a p ara? Erik a rzu cia o k iem n a
Birg it. J u n ie p ak aa, wp atry waa s i w c rk i Nelly Lo ren tz s p o jrzen iem
wy raajcy m lk . Erik a p o my laa, e trzeb a b d zie p rzy j zap ro s zen ie p an i Lo ren tz.
Ro zmo wa z n i mo e s i o k aza b ard zo in teres u jca.
Z wielk u lg o p u cia d o m n a wzg rzu i o d etch n a wiey m zimo wy m
p o wietrzem.
Patrzy, jak j wynosz. Chciao mu si krzycze, rzuci si na przykryte ciao. Zatrzyma na zawsze.
Teraz nie ma jej naprawd. Obcy ludzie bd grzeba w jej ciele. Nikt nie dostrzee jej pikna.
Dla nich to tylko ciao. Numer, bez ycia, bez ognia.
Lew rk potar praw. Jeszcze wczoraj gaska jej rami. Tuli jej do do swego policzka, czu
chd jej skry.
Dzi nie czuje nic. Jej nie ma.
Migotay niebieskie wiata kogutw radiowozw i karetek. Ludzie szybko wchodzili i wychodzili. Po
co si pieszy? Przecie i tak jest za pno.
Nikt go nie widzia. Nie zauway. Dla innych zawsze by niezauwaalny.
Nie szkodzi. Ona go zauwaaa. Zawsze. Spogldaa swoimi niebieskimi oczami, a on czu si
dostrzeony.
Nic nie zostao. Walka skoczona. Sta pord zgliszcz i patrzy, jak wynosz jego ycie, przykryte
tym szpitalnym kocem. Na kocu drogi nie bdzie wyboru. Zawsze by tego wiadom, teraz ta chwila
nadesza. Tskni za ni. Otworzy dla niej ramiona.
Jej ju nie byo.
n ap is aa p o wie .
Rzeczy wi cie, my laam o ty m p o wied ziaa Erik a, p rzy b ierajc n iewin n
min . Ale w tej ch wili jes tem zajta k s ik o Selmie Lag erl f. A p o tem zo b aczy my .
Sp o jrzaa n a zeg arek .
Sk o ro o p racy mo wa, ch y b a ju s i p o eg n am. W mo im zawo d zie n ie ma
wp rawd zie wy zn aczo n y ch g o d zin , ale mimo ws zy s tk o trzeb a p rzes trzeg a
d y s cy p lin y . M u s z jech a d o d o mu i o d ro b i d zien n e p en s u m. Dzik u j za h erb at i
p y s zn e tartin k i.
Nie ma za co . By o mi b ard zo mio .
Nelly p o d n io s a s i z g racj. Nie b y o p o n iej wid a s tarczy ch d o leg liwo ci.
Od p ro wad z ci. Kied y zro b iab y to n as za g o s p o d y n i, Vera, ale czas y s i
zmien iaj. Go s p o d y n ie wy s zy z mo d y , zres zt mao k o g o n a n ie s ta. J a b y m j
ch tn ie zatrzy maa, s ta n as n a to , ale J an s i n ie zg ad za. M wi, e n ie ch ce w d o mu
n ik o g o o b ceg o . Z d ru g iej s tro n y zg ad za s i, eb y p rzy ch o d zia s p rzta raz w
ty g o d n iu . Nieatwo za wami, mo d y mi, n ad y .
Nelly u zn aa wid a, e ich zn ajo mo o s ig n a n o wy etap , b o zig n o ro waa
wy cig n it rk Erik i i p rzy lg n a p o liczk iem d o jej twarzy . Ty m razem Erik a
wied ziaa, o d k t rej s tro n y zacz. Po czu a s i wiato wo , p rawie jak b y walczy n i
s alo n w.
materia zaczy n a co raz b ard ziej p rzy p o min a p o wie k ry min aln , g atu n ek , k t reg o
n ie lu b ia. In teres o wali j lu d zie, ich wzajemn e relacje i mo ty w ich d ziaa , a
wik s zo k ry min a w s k u p iaa s i wed u g n iej n a s zczeg o wy ch o p is ach zb ro d n i
tak k rwawy ch , e czy teln ik o wi p rzech o d ziy ciark i p o p lecach . Tak i s ch emat jej n ie
o d p o wiad a. Ch ciaab y n ap is a p rawd ziw o p o wie o ty m, jak to s i d zieje, e k to
p o p en ia ten n ajcis zy ze ws zy s tk ich g rzech w, p o zb awiajc d ru g ieg o czo wiek a
y cia. Na razie w p o rzd k u ch ro n o lo g iczn y m zap is aa ws zy s tk o , co zas y s zaa, o raz
was n e s p o s trzeen ia i wn io s k i. Trzeb a zro b i s elek cj, wy rzu ci rzeczy n iewan e, b y
d o trze jak n ajb liej p rawd y . Na razie wo laa n ie my le, jak zareag u je ro d zin a Alex .
ao waa, e n ie o p o wied ziaa Patrik o wi o wizy cie w d o mu Alex . Po win n a mu
o p o wied zie o tajemn iczy m g o ciu i o o b razie zn alezio n y m w s zafie o raz o s wo im
p rze wiad czen iu , e z p o k o ju co zn ik n o . Nie mo g a s i zd o b y n a to , eb y d o
n ieg o zad zwo n i i p o wied zie, e co p o min a, ale o b iecaa s o b ie, e p o wie p rzy
n ajb lis zej o k azji.
Sy s zaa, jak Lu cas ch o d zi p o d o mu z ag en tem, k t ry p ewn ie j u waa za
d ziwaczk . Led wo s i p rzy witaa, p o tem p o s za s o b ie i zamk n a s i w p o k o ju . To
p rzecie n ie jeg o win a, e zn alaza s i w tak iej s y tu acji. Erik a p o s tan o wia zacis n
zb y i mimo ws zy s tk o p o k aza, e jes t o s o b d o b rze wy ch o wan .
Wes za d o s alo n u , g d zie Lu cas wa n ie zach wala wiato wp ad ajce p rzez wielk ie
o k n a ze s zp ro s ami. Ciek awe, e n awet s tw r b y tu jcy g d zie w ciemn y m k cie p o trafi
d o cen i b las k s o ca. Wy o b razia s o b ie Lu cas a jak o wielk ieg o u k a, k t reg o jed n y m
p rzy d ep n iciem mo g ab y n a zaws ze u s u n ze s weg o y cia.
Przep ras zam, zach o waam s i n ieg rzeczn ie, ale miaam d o zaatwien ia k ilk a
p iln y ch s p raw.
Erik a u miech n a s i s zero k o , p o d ajc rk p o red n ik o wi. Przed s tawi s i jak o
Kjell Ek h . Zap ewn i, e n ie wzi teg o d o s ieb ie, wie p rzecie, e s p rzed a d o mu to
s p rawa b ard zo o s o b is ta. Wiele b y o ty m o p o wiad a... Erik a u miech n a s i jes zcze
s zerzej, p o zwo lia s o b ie n awet mru g n filu tern ie. Lu cas p rzy p atry wa jej s i
p o d ejrzliwie. Zig n o ro waa g o .
Pro s z s o b ie n ie p rzes zk ad za. J ak wam id zie?
Pan i s zwag ier p o k aza mi wa n ie ten p ik n y p o k j. M u s z p o wied zie, e
b ard zo g u s to wn y , i p ik n e jes t wiato wp ad ajce p rzez te o k n a.
Bez wtp ien ia. Szk o d a ty lk o , e tak tu cig n ie.
Cig n ie?
Tak , n ies tety o k n a n ie s d o b rze u s zczeln io n e i n awet p rzy s ab y m wietrze
trzeb a p amita o g ru b y ch s k arp etach . M o n a o czy wi cie temu zarad zi, wy mien iajc
ws zy s tk ie o k n a.
Lu cas rzu ci jej w ciek e s p o jrzen ie, ale Erik a u d aa, e n ie wid zi. Wzia p o d rk
ag en ta, k t ry g d y b y b y p s em zap ewn e merd ab y ju o g o n em.
Do my lam s i, e o g ld a p an p o k o je n a p itrze. Ch o d my d o p iwn icy . Pro s z
n ie zwraca u wag i n a s tch y zap ach . To n ic g ro n eg o , ch y b a e ma s i alerg i. Ty le
lat tu mies zk aam i n ic mi s i n ie s tao . Lek arze m wi, e mo ja as tma n ie ma z ty m
n ic ws p ln eg o .
W ty m mo men cie Erik a zan io s a s i k as zlem. Ktem o k a wid ziaa, jak twarz
Lu cas a co raz b ard ziej czerwien ieje. Zd awaa s o b ie s p raw, e jej b lef wy jd zie n a jaw
p rzy b lis zy ch o g ld zin ach , ale n a razie miaa s aty s fak cj, e zd en erwo waa Lu cas a.
Gd y p o zwied zen iu p iwn icy ag en t wy s zed n a wiee p o wietrze, n a jeg o twarzy
malo waa s i p rawd ziwa u lg a. Erik a o p ro wad zia g o , o k azu jc s zczery en tu zjazm.
Lu cas milcza i Erik a zan iep o k o ia s i, czy n ie p o s u n a s i za d alek o . Lu cas wied zia
b ard zo d o b rze, e o g ld zin y d o mu n ie wy k a u s terek , o k t ry ch m wia, ale
wy s tawia g o n a p o miewis k o , a teg o Lu cas M ax well n ie m g to lero wa. Ag en t
zap o wied zia, e wk r tce o d ezwie s i d o n ich s p ecjalis ta o d wy cen y n ieru ch o mo ci,
k t ry d o k o n a o g ld zin caeg o d o mu o d p iwn icy a p o d ach i o d jech a.
Erik a wr cia d o p rzed p o k o ju . Nag le Lu cas p rzy g n i t j d o cian y i b ru taln ie
ch wy ci za g ard o . Tu p rzed o czami miaa jeg o twarz. M alo waa s i n a n iej tak a
zo , e w jed n ej ch wili zro zu miaa, d laczeg o An n ie tak tru d n o wy p lta s i z teg o
zwizk u . M iaa p rzed s o b czo wiek a, d la k t reg o n ie ma ad n y ch p rzes zk d . Baa
s i p o ru s zy , ze s trach u a zes zty wn iaa.
eb y n ig d y , ale to n ig d y wicej teg o n ie ro b ia, s y s zy s z? Nie p o zwo l
wy s tawia s i n a p o miewis k o , wic lep iej u waaj!
M wi z fu ri, o p ry s k u jc j lin . M u s iaa s i p o ws trzy my wa, eb y jej n ie
zetrze z twarzy . Staa jak s k amien iaa, mo d lc s i w d u s zy , eb y s o b ie ju p o s zed ,
zn ik n z jej d o mu . Ku jej zas k o czen iu wa n ie to zro b i. Pu ci j i o d wr ci s i k u
d rzwio m. J u miaa o d etch n z u lg , g d y n ag le zawr ci i zn w b y p rzy n iej. Zan im
zd y a co k o lwiek zro b i, ch wy ci j za wo s y i p rzy cis n u s ta d o jej u s t. Po czu a
jeg o jzy k . J ed n o cze n ie zap a j za p ier tak mo cn o , e fis zb in b iu s to n o s za wb i jej
s i w ciao . U miech n s i, o d wr ci i wy s zed n a mr z. Od way a s i p o ru s zy ,
d o p iero g d y u s y s zaa o d g o s o d jed ajceg o s amo ch o d u . Os u n a s i n a p o d o g i
z o b rzy d zen iem wy tara u s ta g rzb ietem d o n i. Ten p o cau n ek wy d a jej s i
g ro n iejs zy o d ch wy tu za g ard o . Zad raa, o p ara g o w n a k o lan ach , o b ja je
ramio n ami i zap ak aa. Nie n ad s o b . Nad An n .
Wcale tak n ie mu s i b y .
J ed n y m s o wem, wy mik as z.
Erik a n ie zn o s ia, g d y Dan mia racj. Najcz ciej mia, b o zn a j a za d o b rze.
Tak , p rzy zn aj, jak o n iep ewn ie s i czu j.
Sama s o b ie o d p o wied z, czy mas z d o o d wag i, eb y wy k o rzy s ta t s zan s . A
p o my laa , e mo e s i u d a?
Po my laa n ieraz w o s tatn ich d n iach . Ob ecn ie b y o to jed n ak p y tan ie czy s to
h ip o tety czn e. Przecie ty lk o zjed li razem k o lacj.
Uwaam, e p o win n a i n a cao . Lep iej zary zy k o wa i s traci, n i n ie
s p r b o wa...
Erik a p o s tan o wia zmien i temat.
J e li ch o d zi o Alex , to trafiam n a co d ziwn eg o .
Tak , a co ?
Dan b y zaciek awio n y .
By am w jej d o mu p ar d n i temu i zn alazam p ewien p ap ier.
Co ? By a g d zie?
Erik a n ie o d p o wied ziaa, u d ajc, e n ie d o s trzeg a jeg o zd u mien ia.
Zn alazam o d b itk s tareg o arty k u u z g azety o zn ik n iciu Nils a Lo ren tza.
Po trafis z zro zu mie, p o co trzy maa arty k u s p rzed d wu d zies tu p iciu lat s ch o wan y
p o d b ielizn ?
Po d b ielizn ?! Erik a, d o ch o lery , o czy m ty m wis z?
Po d n io s a rk , b y g o p o ws trzy ma, i m wia d alej:
In tu icja mi p o d p o wiad a, e to ma zwizek z jej zab js twem. Nie wiem jak i, ale
jes tem p rzek o n an a, e jes t tu p o g rzeb an y cak iem s p o ry p ies . W d o d atk u , k ied y tam
b y am, k to ws zed i my s zk o wa p o d o mu .
Zwario waa ! k rzy k n Dan . A w o g le co ci d o teg o ? Zn alezien ie mo rd ercy
to zad an ie p o licji. Z emo cji g o s Dan a p rzes zed w fals et.
Tak , wiem. Nie k rzy cz tak , s u ch mam w p o rzd k u . Wiem, e to n ie mo ja s p rawa,
ale p o p ierws ze, ju zo s taam w n i wmies zan a p rzez jej ro d zin , p o d ru g ie, k ied y
b y y my s o b ie n ap rawd b ard zo b lis k ie, a p o trzecie, tru d n o mi n ie my le, s k o ro ja
j tam zn alazam.
Erik a wo laa n ie ws p o min a o p lan o wan ej k s ice, eb y n ie wy s zo n a to , e jes t
wy rach o wan a i n ieczu a. W d o d atk u Dan zareag o wa zb y t emo cjo n aln ie. Przy zn aa
mu jed n ak racj, e p j cie d o d o mu Alex , zway ws zy n a o k o liczn o ci, b y o
n iemd re.
Su ch aj, p rzy rzek n ij mi, e d as z s o b ie z ty m s p o k j.
Po o y jej rce n a ramio n ach i o d wr ci d o s ieb ie. Sp o jrzen ie mia jak n a n ieg o
s talo we.
Nie ch c, eb y s tao ci s i co zeg o . Zres zt jeeli n ad al b d zies z s i w ty m
g rzeb a, to mo es z s o b ie n ap y ta b ied y . Daj s o b ie z ty m s p o k j.
Dan zacis n p alce n a jej ramio n ach . Patrzy jej p ro s to w o czy . Zas k o czo n a jeg o
reak cj Erik a o two rzy a u s ta, b y o d p o wied zie, g d y d o s zed ich g o s s to jcej n a
n ab rzeu Pern illi.
No p ro s z, jak milu tk o .
W jej g o s ie b y ch d , jak ieg o Erik a n ig d y jes zcze n ie s y s zaa. Oczy jej
p o ciemn iay , zacis k aa d o n ie. Na g o s Pern illi o b o je zas ty g li, Dan z rk ami n a
ramio n ach Erik i. J ak o p arzo n y co fn rce i ws ta.
Cze , k o ch an ie. Wcze n iej d zi s k o czy a ? Erik a wp ad a z k an ap k ami, ch ciaa
ch wil p o g ad a.
Dan tu maczy s i g o rczk o wo , a Erik a s p o g ld aa ze zd u mien iem to n a n ieg o , to
n a Pern ill. Nie p o zn awaa jej. Pern illa wp atry waa s i w n i o czami p o ciemn iay mi z
n ien awi ci. Zaci n ite p i ci a jej zb ielay . Przez ch wil Erik a p o my laa, e Pern illa
rzu ci s i n a n i. Nie ro zu miaa, co s i d zieje. Ty le lat min o , o d k d s o b ie ws zy s tk o
wy ja n iy . Pern illa wie p rzecie, e n ic mid zy n imi n ie ma. A w k ad y m razie z
tak ieg o zao en ia wy s za Erik a, ch o ju n ie miaa tej p ewn o ci. Sk d ta o s tra
reak cja? Patrzy a to n a Dan a, to n a Pern ill. Trwaa mid zy n imi milczca walk a, k t r
Dan n ajwy ran iej p rzeg ra. Erik a n ie miaa ju n ic d o p o wied zen ia. Uzn aa, e
n ajlep iej b d zie zo s tawi ich s amy ch .
Po zb ieraa k u b k i i razem z termo s em wo y a d o k o s zy k a. Od ch o d zc n ab rzeem,
s y s zaa p o d n ies io n e g o s y Dan a i Pern illi.
Czu si nieskoczenie samotny. Bez niej wiat by pusty i zimny. Nie potrafi sobie z tym poradzi.
atwiej znosi ten bl, dopki mg go dzieli z ni. Teraz dwiga go za dwoje i by to ciar ponad jego
siy. Znosi kolejne dni, odliczajc sekundy i minuty. wiat zewntrzny nie istnia, bya tylko wiadomo,
e jej ju nie ma i e to si nie zmieni.
Win mona obdzieli wszystkich po rwno. Nie zamierza dwiga jej sam. O tym nie moe by mowy.
Spojrza na swoje znienawidzone donie, niosce zarwno pikno, jak i mier. Musia pogodzi si z
t sprzecznoci. Dobre staway si tylko wtedy, kiedy j gaska. Dotykajc jej, odpycha zo. Znikao
przynajmniej na chwil. Z drugiej strony zo tkwice w nich obojgu ywio si nimi. Mio i mier,
nienawi i ycie. Te przeciwiestwa przycigay ich jak wiato przyciga my krce coraz bliej
pomienia. Ona spona pierwsza.
Czu na karku ar tego pomienia. By ju niedaleko.
atrik wid zia s amo ch d wio zcy An d ers a Nils s o n a w k ieru n k u Tan u ms h ed e.
Os o b i cie b y zd an ia, e to p rzes ad a u y wa tak zn aczn y ch s i, ale M ellb erg
ch cia p rzecie p rzed s tawien ia. W zwizk u z ty m wezwa d o d atk o we p o s ik i z
Ud d ev alli. Wed u g Patrik a o zn aczao to , e czterech z s ze ciu p o licjan t w
marn o wao czas .
Na p ark in g u zo s taa k o b ieta wp atru jca s i w o d jed ajce s amo ch o d y .
To matk a s p rawcy o d ezwaa s i as y s ten tk a Len a Waltin z p o licji w Ud d ev alli.
On a r wn ie zo s taa n a miejs cu , eb y razem z Patrik iem p rzep ro wad zi rewizj w
mies zk an iu An d ers a.
Do b rze wies z, e n ie jes t s p rawc, d o p k i n ie zo s tan ie o s k aro n y i s k azan y .
Do teg o czas u jes t tak s amo n iewin n y jak my .
Ak u rat. M o g s i zao y o ro czn p en s j, e facet jes t win n y .
Tak mao ? Sk o ro ju jes te tak a p ewn a, mo g ab y p o s tawi wicej.
Bard zo mies zn e. arty z p o licy jn y ch zaro b k w to jak wy miewan ie s i z
cu d zeg o k alectwa.
Patrik mu s ia jej p rzy zn a racj.
Nie ma n a co czek a. Id ziemy ?
Wid zia, e matk a An d ers a jes zcze s to i n a p ark in g u i p atrzy za s amo ch o d ami,
k t re d awn o o d jech ay . By o mu jej al. Przez ch wil ch cia n awet p o d ej d o n iej.
Ale Len a p o cig n a g o za rami i k iwn a g o w w k ieru n k u k latk i s ch o d o wej.
Patrik wes tch n , wzru s zy ramio n ami i p o s zed za n i.
Drzwi n ie b y y zamk n ite n a k lu cz, o czy m p rzek o n ali s i, ch wy ciws zy za k lamk .
Wes zli d o p rzed p o k o ju . Patrik ro zejrza s i i zn w wes tch n . M ies zk an ie b y o w
o p ak an y m s tan ie. Ciek awe, czy w ty m b aag an ie u d a s i zn ale co is to tn eg o .
Przes zli mid zy p u s ty mi b u telk ami walajcy mi s i w p rzed p o k o ju , o g arn iajc
s p o jrzen iem p o k j i k u ch n i.
Fu j! Len a p o trzs n a g o w z o b rzy d zen iem.
Ob o je wy cig n li z k ies zen i cien k ie g u mo we rk awiczk i. J ak b y s i u m wili,
Patrik zacz o d p o k o ju , a Len a o d k u ch n i.
Po k j An d ers a s p rawia s ch izo fren iczn e wraen ie. Z jed n ej s tro n y b ru d , mieci i
n iemal cak o wity b rak meb li i p rzed mio t w o s o b is ty ch , p rzez co p rzy p o min a
ty p o w n ark o ma s k melin , jak ie Patrik wid y wa n ie- raz p o d czas s u b y w p o licji.
Z d ru g iej s tro n y n ie wid zia jes zcze melin y p en ej o b raz w. Wis iay tak g s to , e
cak o wicie p o k ry way cian y o d wy s o k o ci metra n ad p o d o g a p o s u fit. By y to
o b razy ab s trak cy jn e, n amalo wan e w g o rcy ch b arwach , o d k t ry ch a o czy p iek y .
Patrik ch cia je zas o n i rk . Dziaay n a n ieg o n iezwy k le mo cn o , wrcz fizy czn ie,
jak k o p n iak w b rzu ch . Niemal s i s an ia. M u s ia o d wr ci wzro k , b o wy d away s i
wy s k ak iwa ze cian .
Przy s tp i d o p rzeg ld an ia rzeczy An d ers a. Niewiele ich b y o . Przez ch wil
p o czu wd ziczn o , e mia w y ciu ty le s zcz cia. Was n e p ro b lemy wy d ay mu s i
miak ie. Zad ziwia g o n iezwy k le s iln a wo la y cia An d ers a, wid o czn a mimo p o zo rn ej
mizerii. Dzik i tej wo li An d ers Nils s o n wci trwa, d zie za d n iem, ro k za ro k iem.
Czy w jeg o y ciu b y o jes zcze miejs ce n a rad o ? Czy k ied y k o lwiek y wi u czu cie,
k t re s p rawia, e warto y : rad o , o czek iwan ie, s zcz cie, u n ies ien ie czy mo e
ws zy s tk o b y o jed y n ie o d cin k iem d ro g i p ro wad zcej d o k o lejn ej d awk i alk o h o lu ?
Patrik p o k o lei b ra ws zy s tk o d o rk i. Sp rawd zi, czy n ie ma n iczeg o w materacu ,
p rzejrza s zu flad y , zajrza p o d n ie, o s tro n ie zd j ws zy s tk ie o b razy i o b ejrza je o d
ty u . Nic. Zu p en ie n ic g o d n eg o u wag i. Po s zed d o k u ch n i, b y zo b aczy , czy Len a
miaa wicej s zcz cia.
Co za ch lew. J ak mo n a tak y ?
Z o b rzy d zen iem p rzeg ld aa zawarto wo rk a ze mieciami. Wy s y p aa je n a
g azet.
Zn alaza co ciek aweg o ?
I tak , i n ie. Kilk a rach u n k w. Nu mery telefo n w n a b illin g u mo g o k aza s i
ciek awe. Res zta to ch am. Z g o n y m p la n iciem cig n a rk awiczk i. J ak
my lis z? Starczy teg o n a d zi ?
Patrik s p o jrza n a zeg arek . Sp d zili tu d wie g o d zin y . Na d wo rze zro b io s i ju
ciemn o .
Tak . Wicej n ie d a s i zro b i. J ak s i zab ierzes z d o d o mu ? M o e ci p o d wie?
Dam s o b ie rad , p rzy jech aam s wo im s amo ch o d em. Ale d zik u j.
Z u lg o p u cili mies zk an ie, p amitajc, b y n ie zo s tawi o twarteg o , tak jak je
zas tali.
Kied y wy s zli n a p ark in g , p aliy s i ju latarn ie u liczn e. Zd y o n ap ad a tro ch
n ieg u , trzeb a g o b y o o d g arn z p rzed n ich s zy b s amo ch o d w. J ad c w k ieru n k u
s tacji b en zy n o wej OKQ8 , Patrik mia co raz s iln iejs ze p rze wiad czen ie, e co s i n ie
zg ad za. To warzy s zy o mu p rzez cay d zie . Nie wierzy , eb y M ellb erg zad a
wa ciwe p y tan ia wiad k o wi, k t reg o zezn an ia d o p ro wad ziy d o zatrzy man ia
An d ers a. Po win ien s i temu b liej p rzy jrze. Decy zj p o d j n a s amy m ro d k u
s k rzy o wan ia. Zawr ci i zamias t d o Tan u ms h ed e, s k iero wa s i d o Fjllb ack i. M ia
n ad ziej, e zas tan ie w d o mu Dag mar Petrn .
rik a ro zmy laa o d o n iach Patrik a. U mczy zn y o cen iaa w p ierws zej
k o lejn o ci d o n ie i p rzeg u b y , b o u waaa, e b y waj b ard zo s ek s o wn e. Nie
p o win n y b y mae, ale te n ie mu s iay b y wielk ie jak b o ch n y . Do s tateczn ie d u e
i y las te, b ez wo s w, g ib k ie i s p rawn e. Rce Patrik a b y y wa n ie tak ie, jak
trzeb a.
Si wo li o d erwaa s i o d marze . Nie warto ich trwo n i n a co , co jak d o td
o b jawia s i ty lk o lek k im d ren iem w o k o licy o d k a. Po za ty m n ie wiad o mo , jak
d u g o zo s tan ie we Fjllb ace. J e li d o m zo s tan ie s p rzed an y , ju n ic n ie b d zie jej tu
trzy ma. Czek a n a n i mies zk an ie w Szto k h o lmie i d o ty ch czas o we y cie w r d
p rzy jaci . Czas s p d zo n y we Fjllb ace o k ae s i jed y n ie k r tk im ep izo d em w
y cio ry s ie, a w tak im razie g u p io b y o b y b u d o wa ro man ty czn e zamk i n a lo d zie p o
jed n y m s p o tk an iu z p rzy jacielem z d zieci s twa.
Erik a wes tch n a, p atrzc n a zmierzch n ad h o ry zo n tem. By a d o p iero trzecia p o
p o u d n iu . Wcig n a wielk i, ro b io n y n a d ru tach s weter, k t ry n ieg d y w ch o d n e d n i
o jciec n o s i n a mo rzu . Zmarzn ite rce u k ry a w rk awach , a ich k o ce zwizaa.
Sied ziaa, u alajc s i o n ad s o b . Nie miaa s i z czeg o cies zy . mier Alex , s p r o
d o m, Lu cas , k s ik a, k t ra jej n ie id zie ws zy s tk o jej ciy o . Temu ws zy s tk iemu
to warzy s zy a wiad o mo , e w zwizk u ze mierci ro d zic w zo s tao jes zcze ty le d o
zro b ien ia, p o d k ad y m wzg ld em, zar wn o p rak ty czn y m, jak i emo cjo n aln y m. J u
n ie miaa s i n a p o rzd k i. Po d o mu walay s i wo rk i n a mieci i k arto n y zap en io n e
ty lk o d o p o o wy . W ro d k u r wn ie miaa miejs ca zap en io n e ty lk o d o p o o wy ,
wiele lu n y ch wtk w i p ltan in emo cji.
Przez cae p o p o u d n ie wracaa d o n iej s cen a mid zy Dan em a Pern ill, k t rej b y a
wiad k iem. Ws zy s tk o b y o n ie tak . M in o p rzecie wiele lat, o d k d u o y y s o b ie
wzajemn e s to s u n k i, a p rzy n ajmn iej tak s i zd awao Erice. Dlaczeg o wic Pern illa
zareag o waa w tak i s p o s b ? Erik a zas tan awiaa s i, czy d zwo n i d o Dan a, ale
zrezy g n o waa, b o jc s i, e s u ch awk p o d n ies ie Pern illa. Nie miaa o ch o ty n a
k o lejn awan tu r. Po s tan o wia d a s o b ie s p o k j i n ie my le o ty m, w n ad ziei, e
Pern illa p o p ro s tu ws taa lew n o g i p rzy n as tp n y m s p o tk an iu o k ae s i, e jes t p o
s mo czk iem w b u zi, lek k o p o ch rap u jc. Emma s ied ziaa w s wo im eczk u , b awic s i
s p o k o jn ie. By a tak a p o d o b n a d o Lu cas a. Tak i s am zd ecy d o wan y wy raz k an cias tej
twarzy czk i i tak ie s ame lo d o wato b k itn e o czy . Ten s am u p r.
By to jed en z p o wo d w, d la k t ry ch n ie mo g a p rzes ta k o ch a Lu cas a. Nie
k o ch a g o o zn aczao b y o d rzu ci Emm. Lu cas b y cz ci Emmy , a zatem i An n y . By
zres zt d o b ry m o jcem. Ad rian b y za may , ab y ro zu mie, ale Emma u wielb iaa
Lu cas a, i An n a n ie p o trafia zd o b y s i n a to , ab y jej o d eb ra o jca. J ak mo g ab y
p o zb awi d zieci p o o wy ich p o czu cia b ezp iecze s twa, zb u rzy to , co zn aj i co jes t
d la n ich wan e? M u s i b y s iln a za n ieg o i za s ieb ie, a wted y u p o raj s i. Przecie
k ied y tak n ie b y o . Na p ewn o b d zie d o b rze. M u s i b y s iln a. Lu cas m wi, e n ie
ch ce jej b i, ale mu s i, b o o n a n ie ro b i teg o , co p o win n a. Gd y b y ty lk o ch ciaa,
mo g ab y b y lep s z o n . M wi, e An n a g o n ie ro zu mie. Gd y b y u miaa g o
zad o wo li, ro b ia, co n aley , n ie czu b y s i n i ro zczaro wan y .
Erik a teg o n ie ro zu mie. Ta jej s amo d zieln o i y cie w p o jed y n k , o d wag a i
d u s zca n ad o p iek u czo . W g o s ie Erik i An n a s y s zaa p o g ard , k t ra
d o p ro wad zaa j d o fu rii. Co o n a mo e wied zie o mae s twie, o ro d zin ie? O
ciarze o d p o wied zialn o ci, p o d k t ry m czo wiek a s i u g in a? Erik a mu s i martwi
s i ty lk o o s ieb ie. Zaws ze b y a p rzemd rzaa, a matczy n a tro s k liwo , k t r o taczaa
An n , ch wilami b y a tru d n a d o zn ies ien ia. Wo d zia za n i n ies p o k o jn y m wzro k iem,
p o d czas g d y An n a ch ciaa ty lk o , eb y jej d an o s p o k j. J ak ie miao zn aczen ie, e
mama n ie d b aa o c rk i, s k o ro d b a tata? J ed n o z ro d zic w to i tak n iele. R n ica
mid zy n i a Erik p o leg aa n a ty m, e An n a to ak cep to waa, a Erik a d o s zu k iwaa s i
p rzy czy n . Najcz ciej zres zt w s amej s o b ie. Dlateg o wa n ie s taraa s i a za b ard zo .
An n a p o s tan o wia w o g le o n ic s i n ie s tara. Pro ciej b y o n ie zas tan awia s i,
p y n z p rd em i y z d n ia n a d zie . Std ten al d o Erik i. e s i o n i martwia i
ro zp ies zczaa j, co u tru d n iao zamy k an ie o czu n a p rawd i rzeczy wis to . Od ej cie z
d o mu b y o d la An n y jak wy zwo len ie. Wk r tce p o tem p o zn aa Lu cas a i my laa, e
o to s p o tk aa jed y n eg o czo wiek a, k t ry p o trafi j k o ch a tak , jak a jes t, a co wicej,
u s zan o wa jej p o trzeb wo ln o ci.
U miech n a s i g o rzk o , s p rztajc p o n iad an iu . Wo ln o s taa s i d la n iej
p o jciem zu p en ie o b cy m. Og ran iczy a s i d o k ilk u p o k o jo weg o mies zk an ia. Ty lk o
d zieci s p rawiay , e An n a jes zcze fu n k cjo n o waa. Dzieci i n ad zieja, e je li zn ajd zie
s p o s b , wa ciwe zak lcie, ws zy s tk o b d zie jak d awn iej.
Przy k ry a mas eln iczk , wo y a s er d o p las tik o wej to reb k i, a b ru d n e n aczy n ia d o
zmy wark i i wy tara s t . Kied y ju ws zy s tk o l n io czy s to ci, u s iad a n a k rze le i
ro zejrzaa s i p o k u ch n i. Sy ch a b y o ty lk o p ap lan ie Emmy d o ch o d zce z
d ziecin n eg o p o k o ju . Ku ch n ia b y a jas n a i p rzes tro n n a, z d rewn a i s tali
wy s mak o wan e p o czen ie. Nie o s zczd zali n a wy s tro ju , d o min u jcy mi mark ami b y y
zatem Ph ilip Starck i Po g g en p o h l. An n a wo laab y p rzy tu ln iejs zy s ty l, ale k ied y
wp ro wad zaa s i d o p ik n eg o p icio p o k o jo weg o mies zk an ia n a s zto k h o lms k im
s termalmie, wied ziaa ju , e ma s i n ie o d zy wa.
Nie p rzy jmo waa d o wiad o mo ci, e Erice mo e b y al d o mu we Fjllb ace. Nie
mo g a s o b ie p o zwo li n a s en ty men ty , b o p ien id ze ze s p rzed ay d o mu mo g y
o zn acza n o wy p o cztek d la n iej i d la Lu cas a. Wied ziaa, e Lu cas n ie lu b i s wo jej
p racy w Szto k h o lmie i ch ciab y wr ci d o ttn iceg o y ciem Lo n d y n u , g d zie ma
s zan s e n a wielk k arier. Dla n ieg o Szto k h o lm b y za cian k iem. Przy u wzg ld n ien iu
Patrik p rzy s tan , u s iad n a fo telu zwr co n y m w s tro n Erik i, wy cig n p rzed
s ieb ie d u g ie n o g i i s p l t rce n a b rzu ch u .
To o zn acza, e k to je mu s ia zetrze.
M wic to , Erik a p o czu a s i b ard zo md ra, a Patrik zach o wa s i u p rzejmie,
u d ajc, e s am n a to n ie wp ad .
Na to wy g ld a. Po n iewa k ielis zk i zo s tay p rzep u k an e, n ie zn aleli my w n ich
ad n y ch lad w ro d k w n as en n y ch . Do my lam s i, e b y y w jab eczn ik u , k t ry
p ia Alex .
Ale d laczeg o jad a zap iek an k , s k o ro p rzy g o to waa fan tas ty czn k o lacj d la
d wo jg a?
Wa n ie, to jes t p y tan ie. Dlaczeg o zamias t eleg an ck ieg o d an ia zd ecy d o waa s i
n a p o traw o d g rzan w k u ch en ce mik ro falo wej?
Dlateg o , e zap lan o waa ro man ty czn k o lacj n a d wie o s o b y , ale jej p artn er n ie
p rzy s zed .
Te tak my l. Czek aa d o d u g o , wres zcie d aa za wy g ran , wzia co z
zamraark i i wrzu cia d o mik ro fali. Ro zu miem j, n iefajn ie je s amej p o ld wic.
Fak tem jes t, e An d ers tu b y , czy li raczej n ie jeg o o czek iwaa. M o e o jca
d zieck a? p o wied zia Patrik .
Najp rawd o p o d o b n iej. Ok ro p n e to ws zy s tk o . Przy -g o to waa p y s zn k o lacj z
win em, mo e p o to , eb y o g o s i rad o s n n o win o d zieck u , czek a n a n ieg o , a o n s i
n ie zjawia. Ty lk o k to p rzy s zed zamias t n ieg o ?
Nie mo emy g o cak iem wy k lu czy . M g p rzy j p n iej.
Prawd a. Ale to d en erwu jce! Gd y b y te cian y mo g y m wi!
Erik a ro zejrzaa s i wo k .
Po k j b y b ard zo p ik n y . Pach n iao w n im n o wo ci i wieo ci. Erik a
wcig n a n o s em p o wietrze i p o czu a s ab wo farb y . cian y zo s tay p o malo wan e
n a jed en z u lu b io n y ch k o lo r w Erik i, jas n y b k it z o d cien iem s zaro ci, p ik n ie
k o n tras tu jcy z b iay mi ramami o k ien n y mi i b iay mi meb lami. Nad ao to
p o mies zczen iu n as tr j wielk ieg o s p o k o ju . Erik a miaa o ch o t o p rze g o w n a
o p arciu k an ap y i zamk n o czy . Tak s am k an ap , d u , p k at i wy lewajc s i n a
ws zy s tk ie s tro n y , wid ziaa w s k lep ie Ho u s e w Szto k h o lmie, ale p rzy s wo ich
zaro b k ach mo g a o n iej ty lk o p o marzy . W p o k o ju b y y zar wn o an ty k i, jak i n o we
meb le, zes tawio n e z wielk im s mak iem. An ty k i, w wik s zo ci z ep o k i g u s tawia s k iej,
Alex zn alaza zap ewn e, g d y o d twarzaa wn trza d o mu Wijk n er w p o d G teb o rg iem.
Erik a ro zp o zn aa s ty l d zik i Ik ei. Od d awn a jej s i p o d o b aa s eria n o wy ch meb li w
ty m s amy m s ty lu . Wes tch n a z zazd ro ci i wted y p rzy p o mn iaa s o b ie, p o co tu jes t.
Zazd ro n aty ch mias t min a.
Wic wed u g cieb ie p rzy s zed k to zn ajo my , k o ch an ek czy k to k o lwiek in n y ,
wy p ili razem p o k ielis zk u i ten k to wrzu ci d o jej k ielis zk a ro d ek n as en n y
o d ezwaa s i Erik a.
To n ajb ard ziej p rawd o p o d o b n y s cen ariu s z.
A p o tem? J ak my lis z, co b y o p n iej? J ak s i zn alaza w wan n ie?
Erik a zas iad a jes zcze g b iej n a k an ap ie, o mielia s i n awet o p rze n o g i n a
Patrik n iech tn ie p rzy j d o wiad o mo ci jej s p rzeciw. Wy s zli z azien k i i p rzes zli
d o s alo n u .
Kied y ju j wo y d o wan n y , n alan ie wo d y i p rzecicie p rzeg u b w y letk
wy jt z s zafk i b y o cak iem p ro s te. Po zo s tao jes zcze p o s p rzta p o s o b ie. Umy
k ielis zk i i zetrze o d cis k i p alc w. A Alex w ty m czas ie wy k rwawiaa s i w azien ce n a
mier. wiad czy to o s tras zn ej b ezd u s zn o ci.
A p iec? Nie d ziaa ju , g d y p rzy jech aa d o Fjllb ack i?
Na to wy g ld a. Dla n as to d o b rze. By o b y n am zn aczn ie tru d n iej zeb ra
d o wo d y , g d y b y zwo k i p rzez ty d zie leay w temp eratu rze p o k o jo wej. Nie d ao b y
s i n a p rzy k ad zid en ty fik o wa o d cis k w p alc w An d ers a.
Erik a wzd ry g n a s i n a s am my l o zd ejmo wan iu o d cis k w p alc w ze zwo k .
Razem o b ejrzeli p o zo s ta cz d o mu . Erik a s p o ro czas u p o wicia n a
s p rawd zen ie s y p ialn i Alex i Hen rik a, p o n iewa p o p rzed n im razem jej p rzerwan o . Nic
jed n ak n ie zn alaza. M iaa mczce u czu cie, e czeg o b rak u je, ale n ie mo g a s o b ie
p rzy p o mn ie, czeg o . Po s tan o wia o p o wied zie o ty m Patrik o wi. Bard zo s i p rzej. Z
p ewn y m zad o wo len iem s twierd zia, e zan iep o k o i s i, g d y mu o p o wied ziaa o
in tru zie i o ty m, jak s ch o waa s i w s zafie.
Wes tch n cik o . Przy s iad n a b rzeg u o a z b ald ach imem i s tara s i jej p o m c.
To b y a maa rzecz czy d u a?
Nie wiem, p rawd o p o d o b n ie co maeg o , b o in aczej p ewn ie b y m s i
zo rien to waa, p rawd a? Gd y b y n a p rzy k ad zn ik n o k o , n a p ewn o b y m zau way a.
U miech n a s i i u s iad a o b o k n ieg o .
W k t ry m miejs cu to b y o ? Ko o d rzwi czy k a? M o e n a k o mo d zie?
Patrik trzy ma w p alcach n iewielk s k rzan atk , k t r wzi ze s to lik a n o cn eg o
Alex . Wy g ld aa jak zn aczek k lu b o wy z wy p alo n in s k ry p cj T.M . 1 9 7 6 n ap is an
d ziecicy m p is mem. Od wr ci atk i zo b aczy ro zmazan e p lamk i, k t re wy g ld ay
n a zas ch n it k rew. Sk d s i tu wzia?
Nie wiem, Patrik u . Gd y b y m wied ziaa, n ie rwaab y m teraz wo s w z g o wy .
Zerk n a n a n ieg o u k rad k iem. M ia p rzecu d n e, d u g ie, ciemn e rzs y . Id ealn y
zaro s t, jak d ro b n o ziarn is ty p ap ier ciern y , ale n ie n a ty le o d ro n ity , eb y d rap a.
Ciek awa b y a teg o d o ty k u .
Co jes t? M am co n a twarzy ?
Patrik n ies p o k o jn ie wy tar rk u s ta. Erik a u ciek a s p o jrzen iem, zaws ty d zo n a, e
j p rzy ap a n a p o d g ld an iu .
Nic, n ic. Ok ru s zek czek o lad y . J u g o n ie ma.
Zap ad o milczen ie.
Ch y b a n ic wicej n ie zd ziaamy ? zap y taa w k o cu Erik a.
Te tak my l. Zad zwo , jak ty lk o s o b ie p rzy p o mn is z, czeg o b rak u je. J e li d la
k o g o b y o to n a ty le wan e, e zd ecy d o wa s i p o to p rzy j , n a p ewn o b d zie te
wan e d la led ztwa.
Staran n ie zamk n li za s o b d rzwi. Erik a o d o y a k lu cz p o d wy cieraczk .
Po d wie ci d o d o mu ?
Nie, d zik u j. Z p rzy jemn o ci s i p rzejd .
Wid zimy s i ju tro wieczo rem.
Patrik p rzes tp o wa z n o g i n a n o g . Czu s i jak n iep o rad n y p itn as to latek .
Czek am n a cieb ie o s mej. Przy jd g o d n y .
Po s taram s i, ch o cia n ie o b iecu j. W tej ch wili czu j s i, jak b y m ju n ig d y n ie
mia b y g o d n y ro ze mia s i Patrik , k lep ic s i p o b rzu ch u , a g o w ws k azu jc
d o m Dag mar Petrn p o d ru g iej s tro n ie u licy .
Erik a u miech n a s i i p o mach aa mu , g d y o d jed a s wo im v o lv o . Emo cje
zwizan e z ju trzejs zy m wieczo rem p o mies zan e z u czu ciem n iep ewn o ci, ro zmaity mi
o b awami i lk iem p rzey waa wrcz fizy czn ie, czu a je w p rzep o n ie.
Ru s zy a d o d o mu , ale n ie zas za d alek o . Nag le s i zatrzy maa. Przy s zed jej d o
g o wy p ewien p o my s , k t ry n aleao o d razu s p rawd zi. Zawr cia, wy ja k lu cz
s p o d wy cieraczk i i p o n o wn ie wes za d o d o mu , s taran n ie wy tars zy b u ty .
Co zro b iab y k o b ieta o czek u jca mczy zn y , k t ry n ie zjawia s i n a
ro man ty czn ej k o lacji? Oczy wi cie zad zwo n iab y d o n ieg o ! Erik a p o mo d lia s i w
d u ch u , b y o k azao s i, e Alex miaa n o wo czes n y telefo n i n ie u leg a mo d zie n a s tar
k o b r czy n awet b ak elito wy ap arat. M iaa s zcz cie. Na cian ie w k u ch n i wis ia
n o wiu tk i d o ro . Drcy m p alcem n acis n a p rzy cis k p o wt rn eg o wy b ieran ia
o s tatn ieg o n u meru , mo d lc s i w d u ch u , b y n ie o k azao s i, e k to k o rzy s ta z
telefo n u ju p o mierci Alex .
W s u ch awce ro zleg a s i jed en s y g n a za d ru g im. Po s i d my m miaa s i ju
ro zczy , a wted y wczy a s i p o czta g o s o wa k o m rk i. Wy s u ch aa k o mu n ik atu ,
ale wy czy a s i p rzed u ru ch o mien iem n ag ry wan ia. Po wo li o d o y a s u ch awk .
Zb lad a. M iaa wraen ie, jak b y u s y s zaa ch ro b o t k awak w u k ad an k i, k t re wa n ie
u o y y s i w cao . J u wied ziaa, co zn ik n o z s y p ialn i n a p itrze.
b rak o wao . Sp o jrza we ws teczn e lu s terk o i u p ewn i s i, e mo to cy k lis ta jed zie d alej
cay i zd ro wy .
M in p lac d o g ry w min ig o lfa, d o tar d o s k rzy o wan ia k o o s tacji b en zy n o wej i
s k rci w lewo w k ieru n k u b lo k w. Nie p o raz p ierws zy u d erzy a g o ich o k ro p n a
b rzy d o ta. Brzo wo -b iae czy n s z wk i, p o ro zrzu can e jak k lo ck i p rzy p o u d n io wy m
wjed zie d o Fjllb ack i. Ciek aw b y , czy m s i k iero wa arch itek t, k t ry je
zap ro jek to wa. M o e ta s k rajn a b rzy d o ta miaa b y s weg o ro d zaju ek s p ery men tem?
A mo e mu s i p o p ro s tu n ie ch ciao ? Prawd o p o d o b n ie wzn ies io n o je w ramach
rzd o weg o p ro g ramu b u d o wy milio n a mies zk a z p rzeo mu lat s ze d zies ity ch i
s ied emd zies ity ch . M ies zk an ia d la ws zy s tk ich . Szk o d a, e n ie Pik n e mies zk an ia
d la ws zy s tk ich .
Po s tawi s amo ch d n a p ark in g u i ws zed d o p ierws zej k latk i. Nu mer p i.
M ies zk a tu An d ers , a tak e wiad ek J en n y Ro s n . Dru g ie p itro . Zas ap a s i,
wch o d zc, co mu p rzy p o mn iao , e w jeg o y ciu b y o o s tatn io za mao ru ch u , a za
d u o cias tek . Wp rawd zie n ig d y n ie b y s p ecjaln ie s p rawn y , ale a tak le jes zcze n ie
b y o .
Przy s tan p rzy d rzwiach An d ers a. Ch wil n as u ch iwa, ale n ie d o ch o d zi s tamtd
ad en d wik . Alb o g o n ie ma, alb o ju jes t k o mp letn ie p ijan y .
J en n y mies zk aa p o p rawej, d o k ad n ie n ap rzeciwk o An d ers a. Stan d ard o w
wizy t wk wy mien ia n a was n , d rewn ian , z o zd o b n y m n ap is em J en n y i M ax
Ro s n o p lecio n y m g irlan d z r y czek . Czy li matk a.
Na k o mis ariat zad zwo n ia wczes n y m p rzed p o u d n iem i Patrik mia cich
n ad ziej, e zas tan ie j w d o mu . Nie b y o jej, g d y p o p rzed n ieg o d n ia o d wied zali
s s iad w w caej k latce, ale zo s tawili k artk z p ro b o telefo n . Dlateg o d o p iero d zi
d o wied zieli s i, e w tamten p itk o wy wiecz r, g d y zg in a Alex , An d ers wr ci d o
d o mu .
Dwik d zwo n k a ro zn i s s i ech em w mies zk an iu , a zaraz p o n im ro zleg s i
d o n o n y k rzy k d zieck a. Us y s za k ro k i w p rzed p o k o ju . Bard ziej czu , n i wid zia, e
k to p atrzy p rzez wizjer. Us y s za ch rzs t zd ejmo wan eg o a cu ch a i d rzwi s i
o two rzy y .
Tak ?
Staa p rzed n im k o b ieta z ro czn y m d zieck iem n a rk u . Bard zo s zczu p a, o mo cn o
tlen io n y ch wo s ach . Sd zc p o o d ro s tach , jej n atu raln y m k o lo rem b y zap ewn e
ciemn y b rz wp ad ajcy w czer . Po twierd zay to ciemn e o czy . Twarz miaa
n ieu malo wan i zmczo n . Ub ran a b y a w wy tarte, wy cig n ite n a k o lan ach s p o d n ie
o d d res u i T-s h irt z d u y m lo g o Ad id as a.
J en n y Ro s n ?
Tak , to ja. O co ch o d zi?
Nazy wam s i Patrik Hed s tr m, jes tem z p o licji. Dzwo n ia p an i d o n as p rzed
p o u d n iem. Ch ciab y m z p an i p o ro zmawia.
M wi cich o , eb y n ie b y o g o s y ch a w mies zk an iu n ap rzeciwk o .
Pro s z, n iech p an wejd zie.
Stan a z b o k u , eb y g o p rzep u ci.
o m s ta s i d la Hen rik a za d u y . Ch o d zi z p o k o ju d o p o k o ju . Ws zy s tk o
p rzy p o min ao mu Alex an d r, b o k o ch aa ten d o m i d b aa o k ad y ,
n ajd als zy n awet k t. Czas em zas tan awia s i, czy p rzy p ad k iem n ie wy s za za
n ieg o ze wzg ld u n a ten d o m, b o zacza trak to wa ich zwizek p o wan ie d o p iero
wted y , g d y j tu p rzy wi z. Dla n ieg o b y to p o wan y zwizek ju w ch wili, g d y
zo b aczy j p o raz p ierws zy n a s p o tk an iu zag ran iczn y ch s tu d en t w. By a wy s o k a,
jas n a, o taczaa j au ra n iep rzy s tp n o ci, k t ra p o cig aa g o b ard ziej n i
co k o lwiek in n eg o . Nig d y n ie p rag n n ik o g o tak g o rco jak Alex , a n a o g
d o s tawa to , czeg o p rag n . J eg o ro d zice b y li tak zaab s o rb o wan i was n y m
y ciem, e n a y cie s y n a n ie s tarczy o im en erg ii.
Czas , k t reg o n ie zab ieraa firma, p o wicali n a ro zmaite wy d arzen ia to warzy s k ie.
Bale d o b ro czy n n e, k o k tajle, o b iad y z p artn erami w in teres ach . Hen rik zo s tawa w
d o mu z o p iek u n k . J e li ch o d zi o matk , n ajlep iej p amita zap ach jej p erfu m, g d y
cao waa g o n a d o wid zen ia, a my lami b y a ju w d ro d ze n a k o lejn b ezs en s o wn
imp rez. Wy n ag rad zaa mu to w ten s p o s b , e wy s tarczy o , ab y ws k aza co p alcem,
a ju to d o s tawa. Nie o d mawiali mu n iczeg o , ale ws zy s tk o d awali z tak
o b o jtn o ci, z jak g as zcze s i d o mag ajceg o s i u wag i p s a.
Kied y s p o tk a Alex , p o raz p ierws zy w y ciu n ie d o s ta teg o , o co p ro s i.
Zach o wy waa s i o b ces o wo , b y a n iep rzy s tp n a, a p rzez to zn iewalajca. Zaleca s i
d o n iej r wn ie u p arcie, jak in ten s y wn ie. R e, k o lacje, p rezen ty i k o mp lemen ty . Nie
s zczd zi s tara . Alex zg ad zaa s i n a to , mimo wo li d aa s i u wik a w ro man s . Nie
p ro tes to waa, zres zt n ie zd o ab y jej d o n iczeg o zmu s i. Po p ro s tu zach o wy waa s i
tak , jak b y b y o jej to o b o jtn e. Do p iero g d y latem zab ra j d o G teb o rg a i p o jech ali
d o d o mu n a Sr , ws zy s tk o s i zmien io . Zacza z n o w s i o d wzajemn ia jeg o
u cis k i. Hen rik b y s zcz liwy jak n ig d y d o td . Po b rali s i jes zcze teg o s ameg o lata
w Szwecji, zaled wie p o p aru mies icach zn ajo mo ci. Po tem p o jech ali d o Fran cji n a
o s tatn i ro k s tu d i w i eg zamin y k o co we, a n as tp n ie wr cili n a d o b re d o d o mu n a
Sr .
Teraz, g d y o ty m my la, zd a s o b ie s p raw, e n ap rawd s zcz liw wid zia j
ty lk o wted y , g d y zajmo waa s i ren o wacj d o mu . Us iad w jed n y m ze s to jcy ch w
b ib lio tece wielk ich fo teli Ch es terfield , o p ar g o w i zamk n o czy . Po d p o wiek ami
p rzes u way mu s i o b razy Alex , mig o cce jak w s tary m filmie k rco n y m k amer
o mio milimetro w. Sk rzan e o b icie fo tela b y o ch o d n e i n ier wn e. Palcem
ws k azu jcy m p rzes u n p o s tary m wijcy m s i p k n iciu .
W p amici zo s ta mu zwas zcza jej zmien iajcy s i u miech . Kied y zn alaza
d o k ad n ie tak i meb el, jak ieg o s zu k aa, alb o g d y o d cia k awaek tap ety i s twierd zia,
e o ry g in aln a, zn ajd u jca s i p o d s p o d em, jes t w d o b ry m s tan ie, u miech aa s i
s zero k o i s zczerze. Kied y cao wa j w k ark , g as k a p o p o liczk u alb o m wi, jak
b ard zo j k o ch a, wted y tak e czas em s i u miech aa. Czas em, ale n ie zaws ze. Teg o
u miech u n ien awid zi, b o b y to u miech n ieo b ecn y , p o b aliwy . Po tem o d wracaa
s i o d n ieg o . Hen rik wid zia, e ciy jej jak a tajemn ica.
Nie zad awa ad n y ch p y ta . Ze s trach u . Ba s i, e wy wo a reak cj a cu ch o w, n a
k t rej s k u tk i n ie b y g o to wy . Lep iej mie j p rzy s o b ie, a wraz z n i n ad ziej, e
k ied y b d zie ch ciaa n alee d o n ieg o w p en i. Go t w b y s i zg o d zi i n a to , e n ie
b d zie mia ws zy s tk ieg o . Wy s tarczaa mu p ewn o , e ma ch o cia cz . Ko ch a j
tak b ard zo , e wy s tarczy mu o k ru ch .
Ro zejrza s i p o b ib lio tece. Ws zy s tk ie cian y p o k ry way reg ay z k s ik ami,
k t re p raco wicie wy s zu k iwaa w an ty k wariatach . Zwy k a to p o k az wk a. Nie
p rzy p o min a s o b ie, ab y k ied y k o lwiek wid zia j czy tajc k s ik , p o za
p o d rczn ik ami w o k res ie s tu d i w. M o e miaa d o was n eg o cierp ien ia, b y czy ta o
cierp ien iu in n y ch .
Najtru d n iej b y o mu p o g o d zi s i z b rak iem d zieck a. Za k ad y m razem, k ied y
m wi o d zieck u , g wato wn ie k rcia g o w, m wic, e n ie zamierza mie d zieci,
s k o ro wiat jes t tak i, jak i jes t.
Po g o d zi s i z ty m, e w jej y ciu jes t in n y mczy zn a. Ro zu mia, e Alex wy ry wa
s i d o Fjllb ack i b y n ajmn iej n ie p o to , ab y s p d za czas w s amo tn o ci. Po trafi to
zaak cep to wa. Od p rzes zo ro k u n ie y li ze s o b . To tak e d ao s i zaak cep to wa. Z
czas em p o g o d zi s i n awet z jej mierci. Nie m g n ato mias t p o g o d zi s i z ty m, e
g o to wa b y a u ro d zi d zieck o in n emu mczy n ie, ale n ie jemu . Drczy o g o to p o
n o cach n iczy m zmo ra. Krci s i i wierci w k u , s p o co n y , b ez n ad ziei n a s en . Oczy
mia p o d k ro n e, s traci p ar k ilo g ram w. Czu s i jak n acig n ita d o g ran ic
mo liwo ci g u ma, k t ra zaraz p k n ie z trzas k iem. Do ty ch czas n ie p ak a, ale teraz
p o ch y li s i, u k ry twarz w d o n iach i z jeg o o czu p o p y n y zy .
Oskarenia, ostre, obraliwe sowa spyway po nim jak woda. C znaczy kilka godzin ponienia
wobec poczucia winy hodowanego w sobie przez tyle lat. C znaczy kilka godzin zniewag wobec ycia, w
ktrym ju nie bdzie jego ksiniczki z lodu.
mieszyy go aosne prby wzicia na siebie caej winy. Nie widzia powodu, a jak dugo nie widzi,
innym te si nie uda.
Moe jednak miaa racj. Moe w kocu nadszed dzie zapaty. W odrnieniu od niej wiedzia
jednak, e sdzia nie wystpi w ludzkiej postaci. Sdzi go moe tylko ten, kto jest ponad czowiekiem,
ponad ciaem, jak dusza. Sdzi mnie moe tylko ten, kto potrafi mi zajrze w dusz pomyla.
To osobliwe, e cakowicie przeciwstawne uczucia mog si poczy i stworzy zupenie nowe. Mio
i nienawi staj si obojtnoci. Mciwo i wybaczenie przeradzaj si w stanowczo, czuo i gorycz
w al. al tak ogromny, e wprost druzgoccy. Postrzega j jako zdumiewajce poczenie wiata i
ciemnoci. Janusa o dwch obliczach: jednym osdzajcym, drugim rozumiejcym. Raz bya gotowa
obsypywa go pocaunkami, cho taki obrzydliwy, innym razem lya go za to i nienawidzia. Nie daway
mu spokoju te sprzecznoci.
Najbardziej kocha j w chwili, gdy widzia j po raz ostatni. Nareszcie naleaa tylko do niego.
Nareszcie naleaa do niego caa, mg j kocha albo nienawidzi, a ona nie moga kolejny raz
odpowiedzie obojtnoci.
Kiedy ta mio przywodzia mu na myl welon. Wymykajcy si, przezroczysty, uwodzicielski. Kiedy
widzia j ostatni raz, welon utraci tajemniczo, zostao tylko ciao. Dziki temu staa si dostpna. Po
raz pierwszy mia wraenie, e wie, kim ona jest. Dotkn jej zmarznitego, sztywnego ciaa, domylajc si
uwizionej w nim, tlcej si jeszcze duszy. Nigdy nie kocha jej tak mocno jak wtedy. Pora i na spotkanie
z losem, zmierzy si z nim, stan oko w oko. Mia nadziej, e los przyniesie przebaczenie, ale w to nie
wierzy.
M o e b y . J ak ci id zie k s ik a?
R n ie. W k ad y m razie s i p o s u wa. Z d ziemi ws zy s tk o d o b rze? Erik a
p o s tan o wia ch o tro ch wy j jej n ap rzeciw.
Emma jes t mo cn o p rzezib io n a, ale Ad rian o wi k o lk a jak b y p rzech o d zi. Dzik i
temu u d aje mi s i w n o cy p rzes p a g o d zin k .
An n a za miaa s i, ale Erik a u s y s zaa w jej miech u to n ro zg o ry czen ia.
Zap ad a cis za.
Su ch aj, mu s imy p o ro zmawia o d o mu .
Te tak u waam.
Ty m razem w g o s ie Erik i s y ch a b y o to n ro zg o ry czen ia.
M u s imy g o s p rzed a. J eeli n ie d as z rad y n as s p aci, b d ziemy g o mu s iay
s p rzed a.
Erik a n ie o d p o wied ziaa. An n a n erwo wo m wia d alej:
Lu cas ro zmawia z p o red n ik iem i m wi, e cen a p o win n a wy n o s i trzy
milio n y . Trzy milio n y , Erik a, wy o b raas z s o b ie? M ajc s wo je p to ra milio n a,
mo g ab y s o b ie p is a, n ie martwic s i o p ien id ze. Pewn ie n ie jes t ci atwo
u trzy my wa s i z p is an ia. J ak i n ak ad maj two je k s ik i? Dwa ty s ice eg zemp larzy ?
Trzy ? I p ewn ie n iewiele d o s tajes z o d eg zemp larza, co ? Nie ro zu mies z, e d la cieb ie to
te s zan s a? Zaws ze m wia , e ch ciaab y zajmo wa s i p rawd ziw literatu r. Z
tak imi p ien id zmi mo g ab y s o b ie p o zwo li, eb y s i temu p o wici. Po red n ik
p o wied zia, e z wy s tawien iem d o mu n a s p rzed a p o win n i my zaczek a co n ajmn iej
d o k wietn ia alb o maja, eb y zain teres o wa jak n ajwik s z liczb k lien t w, ale p o tem
w cig u d w ch ty g o d n i n aley s fin alizo wa s p rzed a. Ro zu mies z, e tak trzeb a,
p rawd a?
Brzmiao to jak p ro b a, ale Erik a n ie p o trafia jej ws p czu . Od k ry cie z
p o p rzed n ieg o d n ia s p rawio , e le s p aa. Ro zmy laa p rzez p n o cy . By a
ro zczaro wan a i, o g ln ie rzecz b io rc, w zy m h u mo rze.
Nie, n ie ro zu miem. An n o , to jes t n as z d o m ro d zin n y . Tu d o ras tay my . Ro d zice
k u p ili ten d o m zaraz p o lu b ie. By li d o n ieg o p rzy wizan i. J a te jes tem d o n ieg o
p rzy wizan a. An n o , n ie mo es z tak ro b i.
Ale p ien id ze...
W d u p ie mam p ien id ze! Do tej p o ry s o b ie rad ziam, to d alej te s o b ie p o rad z.
Go s jej s i trzs z w ciek o ci.
Erik a, p rzecie wies z, n ie mo es z mn ie zmu s i d o zatrzy man ia d o mu , s k o ro ja
n ie ch c. Po o wa i tak jes t mo ja.
Gd y b y m wierzy a, e to ty ch ces z s p rzed a d o m, b y o b y mi o czy wi cie b ard zo
s ied emd zies it trzy k ilo g ramy . No tak . Teg o s i s p o d ziewaa, jes t n awet o cay
k ilo g ram g o rzej. M y laa, e p rzy b y o jej d wa k ilo , ty mczas em o k azao s i, e trzy
o d o s tatn ieg o waen ia, o d teg o ran k a, g d y zn alaza Alex .
I p o co jej b y o to waen ie? Przecie wied ziaa, e p rzy ty a, b o s p o d n ie zro b iy
s i cias n e w p as ie. Teraz, g d y zo b aczy a to czarn o n a b iay m, n ie mo e s i d u ej
o s zu k iwa. Wcze n iej wmawiaa s o b ie, e u b ran ie zb ieg o s i, b o b y a wilg o w
s zafie alb o p raa w zb y t wy s o k iej temp eratu rze. Uzn aa, e jes t b ezn ad ziejn a. M iaa
n awet o ch o t o d wo a k o lacj z Patrik iem. Ch ciaa mu s i wy d a s ek s o wn a, ad n a i
s zczu p a, a n ie n alan a, tu s ta. Sp o jrzaa p o n u ro n a s w j b rzu ch i wcig n a g o . Nic z
teg o . Stan a b o k iem d o lu s tra i s p r b o waa wy p i b rzu ch . O, p ro s z. Wa n ie tak
s i czu je.
Wes tch n a i wo y a s p o d n ie o d d res u , o b s zern e, zao p atrzo n e w wy ro zu mia d la
fig u ry g u mk w p as ie, a p o tem T-s h irt. Ob iecaa s o b ie, e zaczn ie s i o d ch u d za o d
p o n ied ziak u . Teraz n ie ma co zaczy n a, b o n a d zis iejs zy wiecz r zap lan o waa
k o lacj z trzech d a . Zres zt trzeb a s o b ie jas n o p o wied zie, e je li s i ch ce o l n i
mczy zn s ztu k k u lin arn , n iezb d n e d o teg o jes t i mas o , i mietan a. Po za ty m
d o b rze jes t ro zp o czy n a n o we y cie o d p o n ied ziak u . Po raz n ie wiad o mo k t ry
p rzy rzek a s o b ie u ro czy cie, e zaczn ie wiczy i p rzes trzeg a d iety Stran ik w
Wag i. Stan ie s i n o wy m czo wiek iem. Ale d zi d a s o b ie z ty m s p o k j.
Co in n eg o z p ro b lemem, k t ry j g ry z o d p o p rzed n ieg o d n ia. Zas tan awiaa s i,
jak s i zach o wa w tej s y tu acji, ale n ic md reg o n ie wy my lia. Do wied ziaa s i
czeg o , o czy m zd ecy d o wan ie wo laab y n ie wied zie.
Kawa w mas zy n ce zap ach n iaa ap ety czn ie. y cie o d razu wy d ao s i n ieco
p rzy jemn iejs ze. To n ies amo wite, ile mo e zd ziaa k ilk a y k w g o rcej czarn ej k awy .
Nalaa s o b ie filian k i zacza p i n a s to jco , p rzy zlewie. Nie b y a wielk
zwo len n iczk n iad a . Zres zt zo s tawi s o b ie miejs ce n a k alo rie n a wiecz r.
Dzwo n ek d o d rzwi zas k o czy j tak b ard zo , e ch lap n a k aw n a T-s h irt. Zak la
g o n o , zas tan awiajc s i, k to m g p rzy j tak wcze n ie. Sp o jrzaa n a k u ch en n y
zeg ar. P d o d ziewitej. Od s tawia filian k i p o s za o two rzy d rzwi. Staa tam n a
mro zie J u lia Carlg ren , u d erzajc s i rk ami d la ro zg rzewk i.
Dzie d o b ry p o wied ziaa p y tajco Erik a.
Dzie d o b ry o d p o wied ziaa J u lia. Cis za.
Erik a zd ziwia s i, co ro b i u n iej wczes n y m ran k iem mo d s za s io s tra Alex , ale
p rzy p o mn iaa s o b ie o zas ad ach d o b reg o wy ch o wan ia i zap ro s ia J u li d o ro d k a.
J u lia wes za zd ecy d o wan y m k ro k iem, zd ja p alto i p ierws za p o s za d o s alo n u .
M o g ab y m d o s ta filian k tej p ach n cej k awy ?
Eee, tak , zaraz.
W k u ch n i, k ied y jej J u lia n ie wid ziaa, Erik a p rzewr cia o czami. Co jes t n ie w
p o rzd k u z t d ziewczy n . Po d aa jej filian k i zap ro s ia n a weran d , n a wik lin o w
s o fk . Przez ch wil p o p ijay w milczen iu . Erik a p o s tan o wia p o czek a, a J u lia s ama
p o wie, p o co p rzy s za. M u s iao jed n ak u p y n d o b ry ch p ar min u t, zan im s i w
k o cu o d ezwaa.
M ies zk as z tu ?
M o im zd an iem n ie. Alex p rzes taa s i mn in teres o wa. Przes taa d zwo n i, n ie
p ro p o n o waa, eb y my ws p ln ie co ro b iy . Nie o d mawiaa, je li ja p ro p o n o waam,
ale zach o wy waa s i tak o b o jtn ie, e w k o cu p rzes taam.
M iaa n o wy ch p rzy jaci ?
Erik a b y a ciek awa, p o co J u lia zad aje jej te p y tan ia, ch o cia n ie miaa n ic
p rzeciwk o wracan iu d o ws p o mn ie . Przy d ad z s i d o k s ik i.
Nig d y jej z n ik im n ie wid ziaam. W s zk o le zaws ze b y a s ama. Ale...
Co ale? zap y taa J u lia, p o ch y lajc s i w p rz d .
M iaam n ieo d p arte wraen ie, e k to jes t. M o g s i my li, w k o cu to ty lk o
wraen ie.
J u lia k iwn a g o w w zamy len iu , jak b y te s o wa ty lk o p o twierd ziy co , o czy m
ju wied ziaa.
Przep ras zam, ale d laczeg o wy p y tu jes z o n as ze d zieci s two ?
J u lia o d p o wied ziaa wy mijajco , n ie p atrzc Erice w o czy .
Alex b y a o d e mn ie d u o s tars za, zd y a wy jech a za g ran ic, zan im s i
u ro d ziam. Po za ty m b ard zo s i o d s ieb ie r n iy my . Wa ciwie n ie zn aam jej zb y t
d o b rze. A teraz jes t za p n o . Szu k aam w d o mu jej zd j, ale ich n ie ma zb y t wiele.
Po my laam wted y o to b ie.
Erik a mu s iaa s i zad o wo li t o d p o wied zi, ch o czu a, e n iewiele ma
ws p ln eg o z p rawd . A mo e n awet jes t k ams twem.
Ch y b a ju p jd . Dzik u j za k aw.
J u lia n ies p o d ziewan ie ws taa, wy s za d o k u ch n i i ws tawia s wo j filian k d o
zlewu . Nag le zaczo jej s i p ies zy . Erik a o d p ro wad zia j d o d rzwi.
Dzik u j za p o k azan ie zd j. Dla mn ie to b ard zo d u o zn aczy .
I ju jej n ie b y o .
Erik a d u g o s taa w d rzwiach , p atrzc za n i. Szara, b ezk s ztatn a p o s ta, p ies zca
p rzed s ieb ie z rk ami b lis k o ciaa d la o ch ro n y p rzed zimn em. Erik a p o wo li wes za
d o ciep eg o d o mu i zamk n a d rzwi.
atrik ju d awn o n iczeg o tak n ie p rzey wa. Cies zy s i jed n o cze n ie i czu
cis k an ie w o d k u .
Przy mierza u b ran ia, k t ry ch s to s r s n a jeg o k u . Alb o n iemo d n e, alb o b y le
jak ie, alb o n iep o wan e, alb o b rzy d k ie. Sp o d n ie w d o d atk u cis n y w p as ie.
Wes tch n , o d rzu ci k o lejn p ar i u s iad n a k u w s amy ch g atk ach . Uleciaa
g d zie rad o , jak o d czu wa n a my l o d zis iejs zy m wieczo rze, i zas tp i j lk . A
g d y b y tak zad zwo n i, e n ie mo e p rzy j ?
Po o y s i n a wzn ak i z rk ami p o d g o w wp atry wa s i w s u fit. Zo s tawi s o b ie
k o , k t re k ied y d zieli z Karin . Zro b i s i n ag le s en ty men taln y i p rzes u n rk
p o jej p o o wie. Do p iero o d n ied awn a w n o cy p rzes u wa s i n a t s tro n . Ch y b a
p o win ien b y k u p i n o we zaraz p o jej wy p ro wad zce, ale n ie zd o b y s i n a to .
Czas em s i zas tan awia, czy k ied y tak cierp ia, b ard ziej ao wa jej o d ej cia, czy
zu d ze co d o mae s twa jak o in s ty tu cji. Kied y mia d zies i lat, o jciec zo s tawi
matk d la in n ej k o b iety . Ro zw d b y s tras zn y m p rzey ciem, zwas zcza d la Patrik a i
jeg o mo d s zej s io s try Lo tty . Przy rzek s o b ie w wczas , e n ig d y n ie b d zie zd rad za,
a p rzed e ws zy s tk im n ig d y , p rzen ig d y s i n ie ro zwied zie. J e li s i o en i, to n a cae
y cie. Gd y zatem p i lat temu b rali z Karin lu b w k o ciele w Tan u ms h ed e, n ie mia
wtp liwo ci, e to n a zaws ze. Zazwy czaj jed n ak y cie n ie u k ad a s i tak , jak s i
p lan u je. Sp o ty k aa s i z Leifem p o n ad ro k , zan im ich w k o cu p rzy ap a. Ty p o we.
Pewn eg o d n ia p o czu s i k iep s k o i wy s zed wcze n iej z p racy . Zas ta ich w
s y p ialn i. W ty m s amy m k u , w k t ry m teraz ley . A mo e jes t mas o ch is t? Bo jak
wy tu maczy , e g o d awn o n ie wy rzu ci? Teraz s p rawa ju p rzeb rzmiaa, jes t b ez
zn aczen ia.
Zwl k s i z k a. Nad al n ie b y zd ecy d o wan y , czy i d o Erik i, czy n ie. Raz
ch cia, raz n ie ch cia. Nie b y ju p ewien . Rad o n a my l o s p o tk an iu , k t ra
to warzy s zy a mu cay d zie , a wa ciwie ty d zie , u leciaa.
W k o cu zn alaz d relich o we s p o d n ie, d o b re w talii, i wo y wy p ras o wan
n ieb ies k k o s zu l. Od razu p o czu s i lep iej i rad o wr cia. J es zcze tro ch p ian k i
n a wo s y , p o ro zu miewawczy g es t d o was n eg o o d b icia w lu s trze i mo n a i .
By a czarn a n o c, ch o cia b y o d o p iero p d o s mej. Kied y jech a d o Fjllb ack i,
zacz p r s zy n iewielk i n ieg . Po g ars za wid o czn o , ale Patrik mia jes zcze s p o ro
czas u i n ie mu s ia s i p ies zy . Na ch wil o d s u n my li o Erice, s k u p iajc s i n a
o s tatn ich wy d arzen iach w p racy . M ellb erg n ie b y b y n ajmn iej zach wy co n y , k ied y
mu p rzek aza, e alib i zap ewn ia An d ers o wi jeg o s s iad k a, J en n y . W o d r n ien iu o d
M ellb erg a Patrik s i n ie w ciek . Po my la ty lk o , e s y tu acja jes t b ezn ad ziejn a. Od
zn alezien ia zwo k Alex min y ju trzy ty g o d n ie, a ro zwizan ia zag ad k i n ad al n ie
ma.
Nie wo ln o s i zaamy wa, trzeb a s i p o zb iera i zacz ws zy s tk o o d p o cztk u .
Ws zy s tk im tro p o m, k ad emu zezn an iu p o win ien p rzy jrze s i n a n o wo . Patrik
p rzy g o to wa w g o wie lis t s p raw, k t ry mi zajmie s i ju tro ran o . Najp ierw trzeb a
u s tali, k to b y o jcem d zieck a Alex . Przecie we Fjllb ace mu s i b y k to , k to wid zia
lu b s y s za, z k im Alex s p o ty k aa s i w week en d . Z d ru g iej s tro n y n ie mo n a
wy k lu czy , e o jcem b y Hen rik alb o ch o b y An d ers . Patrik n ie wierzy , b y Alex
mo g a u waa An d ers a za o d p o wied n ieg o o jca d la s weg o d zieck a. Wierzy , e
n ajb lis ze p rawd y jes t to , co Erice o p o wied ziaa Fran cin e, e w y ciu Alex p o jawi
s i k to b ard zo wan y . Dlateg o cies zy a s i, e b d zie z n im miaa d zieck o . Tej
rad o ci n ie mo g a lu b n ie ch ciaa d zieli z mem.
Trzeb a te d o wied zie s i wicej n a temat jej relacji z An d ers em. Co mo e czy
k o b iet z k rg w to warzy s k ich G teb o rg a ze s k o czo n y m alk o h o lik iem? Co mu
m wio , e g d y o d k ry je, jak i g d zie p rzeciy s i d ro g i ty ch d wo jg a, zn ajd zie
o d p o wied n a wiele p y ta . I jes zcze ten arty k u o zag in iciu Nils a Lo ren tza. Alex
b y a wted y d zieck iem. Po co trzy maa wy cin ek s p rzed d wu d zies tu p iciu lat
s ch o wan y p o d b ielizn w s zu flad zie? Wtk w b y o tak d u o i b y y tak p o p ltan e, e
p rzy p o min ao to o b razek z k ro p ek , n a k t ry m k s ztaty s taj s i wy ran e d o p iero ,
k ied y s i s tan ie w o d p o wied n iej o d leg o ci i zmru y o czy . Pro b lem w ty m, e jak
d o td n ie wied zia, jak a to o d leg o . A je li n a to n ie wp ad n ie, mo rd erca u n ik n ie
k ary . W zwizk u z ty m ch wilami wtp i, czy jes t d o s tateczn ie d o b ry m p o licjan tem.
U miech n a jej twarzy s p rawi, e Patrik p o czu s i jak p rawd ziwy b o g acz.
Do b rze s p ae ?
Patrik s p o jrza n a wiecce cy fry b u d zik a.
Tak , te d wie p rzes p an e g o d zin y b y y ws p an iae. Ale p o p rzed zajce je g o d zin y
b y y jes zcze ws p an ials ze.
W o d p o wied zi Erik a u miech n a s i ty lk o .
Patrik p o d ejrzewa, e ma mo cn o n ie wiey o d d ech , ale n ie m g s i o p rze i
n ach y li s i, b y j p o cao wa. Po ch wili p o cau n ek s ta s i g b s zy i n awet n ie
zau way li, jak min a g o d zin a. Erik a leaa n a jeg o lewy m ramien iu i zataczaa
p alcem k k a n a jeg o p iers i. Po d n io s a n a n ieg o wzro k .
Kied y tu wczo raj p rzy s zed e , my lae , e to s i tak s k o czy ?
Zas tan o wi s i ch wil, wk ad ajc p raw rk p o d g o w.
Nie, wa ciwie n ie. Ch o cia miaem tak n ad ziej.
J a te. To zn aczy miaam n ad ziej, ch o cia n ie wierzy am.
Patrik zas tan awia s i, czy ma d o o d wag i, ale p o ch wili s twierd zi, e w s y tu acji
g d y Erik a ley n a jeg o ramien iu , jes t g o t w n a ws zy s tk o .
R n ica p o leg a n a ty m, e u cieb ie n ad zieja p o jawia s i cak iem n ied awn o ,
p rawd a? A wies z, k ied y u mn ie?
Sp o jrzaa n a n ieg o zd ziwio n a.
Nie, k ied y ?
Patrik zro b i efek to wn p au z.
Nawet n ie p amitam. Ko ch am s i w to b ie o d zaws ze.
Wy p o wiad ajc te s o wa, s am u s y s za, e b rzmi p rawd ziwie. Tak b y o .
Erik a s p o jrzaa n a n ieg o wielk imi o czami.
Nie wierz! To ja ch o d z, n iep o k o j s i i martwi, czy ch o tro ch ci in teres u j,
a ty mi m wis z, e b y e d o jrzay i wy s tarczy o ci zerwa jak o wo c. Nic ty lk o rwa.
M wia arto b liwy m to n em, ale wid zia, e jes t p rzejta.
To n ie d o k o ca tak , b o p rzecie n ie y em w celib acie an i n a u czu cio wej
p u s ty n i. Ko ch aem s i r wn ie w in n y ch , n a p rzy k ad w Karin . Ale d la mn ie zaws ze
b y a wy jtk o wa. Za k ad y m razem, k ied y ci wid ziaem, czu em co tu taj.
Po o y zaci n it d o n a s ercu . Erik a ch wy cia t d o , p o cao waa i p rzy tu lia
d o p o liczk a. Ten g es t p o wied zia ws zy s tk o .
Ran ek s p d zili n a wzajemn y m p o zn awan iu s i. Erik a k rzy k n a z ro zp aczy , g d y
u s y s zaa o zain teres o wan iach Patrik a.
Nieee! J es zcze jed en man iak s p o rtu ! Dlaczeg o ja n ie mo g mie faceta n a ty le
md reg o , eb y ro zu mia, e b ieg an ie za p ik jes t wp rawd zie zajciem n o rmaln y m,
ale d la p icio latk a! Alb o p rzy n ajmn iej g o t w b y b y s p y ta, jak k o rzy ma
lu d zk o z teg o , e k to jes t w s tan ie p rzes k o czy p o p rzeczk wis zc n a wy s o k o ci
d w ch metr w.
Dwa czterd zie ci p i.
ellb erg w zamy len iu p o d rap a s i w k ro k u , n ie zau waajc o b rzy d zen ia,
jak ie ten g es t wy wo a u zg ro mad zo n y ch w jeg o p o k o ju . Ab y p o d k re li
p o wag s y tu acji, wo y g arn itu r. By p rzy cias n y , ale k o mis arz p rzy p is a to temu ,
e zo s ta u p ran y w zb y t wy s o k iej temp eratu rze, g d y g o o s tatn io o d d a d o p raln i.
Nie p o trzeb o wa s i way , b y wied zie, e n ie p rzy ty an i g rama o d czas u , g d y
b y w wo js k u , wic n ie b d zie wy rzu ca p ien id zy n a n o wy g arn itu r. Rzecz w
d o b ry m g atu n k u jes t p o n ad czas o wa. In n a s p rawa, e ci d u rn ie z p raln i n ie zn aj
s i n a s wo jej ro b o cie, ale co n a to p o rad zi?
Ch rzk n , b y p rzy cig n u wag o b ecn y ch . Ucich o s zu ran ie k rzes ami
cig n ity mi z caeg o k o mis ariatu , u milk y ro zmo wy , s p o jrzen ia zeb ran y ch
s k iero way s i n a zas iad ajceg o za b iu rk iem k o mis arza. M ellb erg zro b i u ro czy s t
min i p atrzy w milczen iu n a s ied zcy ch p rzed n im w p k o lu ws p p raco wn ik w.
Zamierza wy cis n z tej ch wili ws zy s tk o , co s i d a. Sp o s trzeg , e Patrik wy g ld a n a
wy czerp an eg o . Praco wn icy maj o czy wi cie p rawo k o rzy s ta z czas u wo ln eg o , jak
ch c, ale w ro d k u ty g o d n ia mo n a b y wy mag a, eb y n ie p rzes ad zali z zab aw i
p iciem. M ellb erg s k u teczn ie wy p ar ws p o mn ien ie wiartk i, k t r wy p i
p o p rzed n ieg o wieczo ru . Zan o to wa w p amici, b y n a o s o b n o ci p o ro zmawia z
mo d y m Patrik iem o zas ad ach o b o wizu jcy ch w k iero wan y m p rzez n ieg o
k o mis ariacie.
J ak ju ws zy s cy wiecie, we Fjllb ace d o s zo d o k o lejn eg o mo rd ers twa.
Prawd o p o d o b ie s two , e mamy d o czy n ien ia z d wo ma zab jcami, jes t zn ik o me, wic
s d z, e mo n a p rzy j, i o s o b a, k t ra zamo rd o waa Alex an d r Wijk n er,
zamo rd o waa r wn ie An d ers a Nils s o n a.
M ellb erg u p aja s i b rzmien iem s weg o g o s u i wy razem zain teres o wan ia
malu jcy m s i n a twarzach s ied zcy ch p rzed n im o s b . By w s wo im y wio le, wp ro s t
s two rzo n y d o tak ich s y tu acji.
M wi d alej:
Ciao zn alaz ran o Ben g t Lars s o n , jed en z jeg o k o mp an w o d k ielis zk a. An d ers
n azwa g o p rzy s to jn y m, ale o ile b rzy d s i jes zcze mczy n i zn ajd u j to warzy s zk
y cia d zik i temu , e s s y mp aty czn i, o ty le Ern s to wi zab rak o r wn ie tej cech y .
M ies zk a z matk s taru s zk w g o s p o d ars twie zn ajd u jcy m s i d zies i k ilo metr w za
Tan u ms h ed e. Ojciec, zn an y w caej o k o licy z teg o , e b y r wn ie s k o ry d o wy p itk i
jak d o b itk i, zak o czy y wo t w ten s p o s b , e u p ad n a wid y . Wie n io s a, e
p o mo g a mu mao n k a, ale to s tare d zieje i ten temat o d y wa ty lk o wted y , g d y
lu d zio m b rak o ju in n y ch temat w. Fak tem jes t, e jed y n ie matk a mo g a k o ch a
Ern s ta, u k t reg o w p arze z wy s tajcy mi zb ami, wieczn ie ro zczo ch ran y mi wo s ami i
o g ro mn y mi u s zami s zo ch o lery czn e u s p o s o b ien ie i zaro zu mials two . Zawis
wzro k iem n a u s tach M ellb erg a, jak b y z n ich p ad ay p ery , i ze zo ci u cis za
k o leg w o mielajcy ch s i o d wraca u wag o d p rzem wien ia s zefa. W k o cu
p o d n i s rk jak u cze , ab y zad a p y tan ie.
A s k d wiad o mo , e An d ers Nils s o n n ie zo s ta zamo rd o wan y p rzez teg o p ijak a,
k t ry p o tem u d a, e zn alaz g o wis zceg o ?
M ellb erg z u zn an iem k iwn g o w.
Bard zo d o b re p y tan ie. Ale, jak ju m wiem, zak ad amy , e mo rd erc jes t ta
s ama o s o b a, k t ra zab ia Alex Wijk n er. Na ws zelk i wy p ad ek jed n ak s p rawd alib i
Ben g ta Lars s o n a.
M ellb erg ws k aza p i rem n a Ern s ta Lu n d g ren a, p rzes u wajc wzro k iem p o
p o zo s tay ch .
Wa n ie tak ieg o u wan eg o my len ia n am trzeb a d o ro zwizan ia s p rawy . M am
n ad ziej, e p o traficie k o rzy s ta z wied zy Ern s ta, b o n ies tety d alek o wam jes zcze d o
jeg o p o zio mu .
Ern s t s k ro mn ie s p u ci o czy , ale jak ty lk o M ellb erg zwr ci s i w in n s tro n ,
s p o jrza triu mfu jco n a k o leg w. An n ik a p ars k n a g o n o , p atrzc zimn o n a Lu n d g ren a.
Co to ja m wiem?
M ellb erg wo y k ciu k i p o d s zelk i i o b r ci s i n a k rze le d o cian y , n a k t rej
wis iaa tab lica ze s zczeg ami s p rawy Alex Wijk n er. Do d ru g iej p rzy czep io n o
jed y n ie fo to g rafi ciaa An d ers a zro b io n p rzed o d ciciem p rzez zao g k aretk i
p o g o to wia.
A wic co wiemy n a t ch wil? An d ers Nils s o n zo s ta zn alezio n y d zi ran o , ale
wed u g ws tp n eg o o rzeczen ia n ie y o d wczo raj. Zo s ta p o wies zo n y p rzez jed n lu b
wicej o s b , raczej wicej, p o n iewa trzeb a s p o rej s iy , eb y p o d n ie d o ro s eg o
mczy zn n a o d p o wied n i wy s o k o i p o wies i g o n a h ak u u mo co wan y m n a
s u ficie. Nie wiemy , jak to zro b ili. lad w walk i n ie ma an i w mies zk an iu , an i n a
zwo k ach . ad n y ch s i c w ws k azu jcy ch n a p rzemo c p rzed mierci lu b p o . S to ,
jak ju m wiem, ws tp n e d an e. Wicej d o wiemy s i p o s ek cji.
Patrik mach n p i rem.
A k ied y mo n a s i teg o s p o d ziewa?
Nies tety maj ca k u p b ad a d o zro b ien ia, wic n ie u mieli mi p o wied zie,
k ied y s i z ty m u p o raj.
Nik t s i n ie zd ziwi.
Bard zo o wo cn y d zie . Nie p rzewid zia wp rawd zie, e zab rn ie w lep u liczk ,
s tawiajc n a An d ers a jak o g wn eg o p o d ejrzan eg o o zab js two Wijk n er, ale
rek o mp en s o wa mu to fak t, e jed en p lu s jed en to w ty m p rzy p ad k u zn aczn ie wicej
n i d wa. J ed n o mo rd ers two to wy d arzen ie, ale d wa to ju s en s acja. O ile wcze n iej
mia p ewn o , e p o ro zwizan iu s p rawy Wijk n er mo e liczy n a b ilet w jed n s tro n
d o cen tru m wy d arze , o ty le teraz b y ab s o lu tn ie p rzek o n an y , e k ied y wy ja n i
h u rtem o b a mo rd ers twa, b d g o p ro s i i b ag a, b y zech cia wr ci d o G teb o rg a.
Ro zmy lajc o ty m, ro zs iad s i wy g o d n ie n a k rze le, s ig n d o trzeciej s zu flad y
o d g ry , wy cig n czek o lad k k o k o s o w i ca wo y d o u s t. Po tem s p l t rce n a
k ark u , p rzy mk n o czy i p o s tan o wi u ci s o b ie d rzemk . W k o cu jes t p o ra lu n ch u .
Dan zb lad . J eg o twarz n ab raa n iemal tej s amej b arwy co n ieg n a lo d zie za jeg o
p lecami. Przez mo men t wy g ld a, jak b y mu u ly o .
O co ci ch o d zi? Alex ? J es zcze s i n ie p o d d awa.
M wiam ci p rzecie, e p ewn eg o wieczo ru w zes zy m ty g o d n iu p o s zam d o
d o mu Alex . Ale n ie p o wied ziaam, e k to tam wted y p rzy s zed . Ten k to p o s zed
p ro s to d o s y p ialn i, eb y co zab ra. Du g o n ie mo g am s o b ie u zmy s o wi, co to
b y o , ale k ied y s p rawd ziam, d o k o g o Alex d zwo n ia z d o mu p o raz o s tatn i, i o k azao
s i, e b y to n u mer two jej k o m rk i, p rzy p o mn iaam s o b ie, co zg in o z s y p ialn i.
Przecie mam w d o mu tak i s am to mik .
Dan milcza. Erik a m wia d alej.
Nietru d n o b y o s i d o my li, d laczeg o k to miab y wch o d zi d o d o mu Alex ,
eb y zab ra co tak b an aln eg o jak zb i r wiers zy . By a w n im d ed y k acja, p rawd a?
Ded y k acja ws k azu jca jas n o n a mczy zn , k t ry b y jej k o ch an k iem.
Z mio ci o fiaro wu j ci to , co k o ch am Dan .
Po wied zia to g o s em p en y m u czu cia. Patrzy p rzed s ieb ie. Nag le u s iad n a
s k rzy n ce i zerwa z g o wy czap k . Zd j rk awiczk i i p rzes u n rk ami p o s terczcy ch
n a ws zy s tk ie s tro n y wo s ach . Po tem s p o jrza n a Erik .
Nie mo g em p o zwo li, eb y wy s zo n a jaw to s zale s two , k t re n as p o czy o i
p o ch o n o . Nie mo g li my d o p u ci, eb y k o lid o wao z n as zy m y ciem.
Wied zieli my o b o je, e trzeb a to s k o czy .
M ieli cie s i s p o tk a w tamten p itek , w wiecz r jej mierci?
Na to ws p o mn ien ie p rzez twarz Dan a p rzes zed s k u rcz. M u s ia s i zas tan awia
wiele razy , co b y b y o , g d y b y wted y p rzy s zed . Czy y ab y jes zcze.
Tak , mieli my s i s p o tk a w p itek wieczo rem. Pern illa miaa jech a z d ziemi
w o d wied zin y d o s io s try , d o M u n k ed al. J a s i wy m wiem, e n ie jes tem w fo rmie i
wo lab y m zo s ta w d o mu .
Ale Pern illa n ie p o jech aa, tak ?
Zap ad a cis za.
Pern illa p o jech aa, ale ja zo s taem w d o mu . Wy czy em k o m rk , b o
wied ziaem, e Alex n ie o d way s i zad zwo n i n a d o mo wy telefo n . A zo s taem, b o
s tch rzy em. Nie miaem o d wag i s p o jrze jej w o czy i p o wied zie, e to k o n iec.
Wied ziaem, e o n a ro zu mie, e mu s i to n as tp i wcze n iej czy p n iej, ale n ie
p o trafiem s i zd o b y n a p ierws zy k ro k . Po my laem, e je li b d s i wy co fy wa
s to p n io wo , zn u d zi jej s i i s ama zerwie. Bard zo to ms k ie, p rawd a?
Erik a zd awaa s o b ie s p raw, e n ajtru d n iejs ze ma jes zcze p rzed s o b , ale mu s iaa
mu p o wied zie ws zy s tk o . Lep iej, eb y d o wied zia s i o d n iej.
Ty lk o wid zis z, Dan , o n a wcale n ie ro zu miaa, e to k o n iec. M y laa, e macie
p rzed s o b p rzy s zo . e o d ejd zies z o d ro d zin y , o n a zo s tawi Hen rik a, i b d ziecie
y li razem d u g o i s zcz liwie.
Dan k u rczy s i z k ad y m jej s o wem, a p rzecie n ie p o wied ziaa jes zcze
n ajg o rs zeg o .
Dan , o n a s i s p o d ziewaa d zieck a. Two jeg o d zieck a. Prawd o p o d o b n ie ch ciaa ci
o ty m p o wied zie w tamten p itk o wy wiecz r. Przy g o to waa u ro czy s t k o lacj i
s ch o d zia s zamp an a.
Dan n ie b y w s tan ie n a n i s p o jrze. Patrzy w d al, ale p rzez zy n ic n ie wid zia.
Wy b u ch n p aczem i zy s p y n y mu p o p o liczk ach . Szlo ch a, wy cierajc n o s
rk awiczk . Wres zcie d a za wy g ran i u k ry twarz w d o n iach .
Erik a p rzy k u cn a o b o k i ch cc g o p o cies zy , o b ja ramio n ami, ale Dan j
o d trci. Sam mu s ia s i wy d o s ta z teg o p iek a. Czek aa cierp liwie. zy p y n y
co raz wo ln iej, a Dan o d etch n s p o k o jn iej.
Sk d wies z, e b y a w ciy ? zap y ta u ry wan y m g o s em.
By am n a p o licji razem z p an i Carlg ren i Hen rik iem Wijk n erem, k ied y im o
ty m p o wied zieli.
On i wied z, e d zieck o n ie b y o Hen rik a?
Hen rik ch y b a tak , ale p an i Carlg ren my li, e to o n b y o jcem.
Dan k iwn g o w. Najwid o czn iej zn alaz jak p o ciech w ty m, e jej ro d zice n ie
wied zieli.
J ak s i p o zn ali cie?
Erik a zmien ia temat, b y d a mu ch wil n a o d d ech i o d wr ci my li o d
n ien aro d zo n eg o d zieck a.
Dan u miech n s i g o rzk o .
Bard zo zwy czajn ie. Gd zie mo g s i tu s p o tk a lu d zie w n as zy m wiek u ?
Oczy wi cie w res tau racji Galera. Sp o jrzeli my n a s ieb ie i to b y o jak k o p n iak w
b rzu ch . W y ciu n ik t mn ie tak n ie p o cig a.
Erik a p o czu a lek k ie u k u cie zazd ro ci. Dan m wi d alej.
Nic s i wted y n ie wy d arzy o , ale p ar ty g o d n i p n iej zad zwo n ia d o mn ie n a
k o m rk . Po jech aem d o n iej. A p o tem jak o s amo s i p o to czy o . Krad zio n e ch wile
p o d n ieo b ecn o Pern illi. Nie b y o zb y t wielu tak ich wieczo r w an i n o cy .
Sp o ty k ali my s i raczej w cig u d n ia.
Nie b ae s i, e ci zo b acz s s ied zi? Sam wies z, jak s zy b k o wie ci s i
ro zch o d z.
Pewn ie, e my laem o ty m. Przes k ak iwaem p o t i wch o d ziem n a ty ach d o mu
p rzez p iwn ic. Szczerze m wic, b y a to n ieo d czn a cz n as zej relacji. Zag ro -en ie
i ry zy k o .
Nie zd awae s o b ie s p rawy , ile ry zy k u jes z?
Dan o b raca czap k w d o n iach . Wzro k wb i w p o k ad .
Oczy wi cie, e tak . Ale wy d awao mi s i, e mn ie to n ie s p o tk a, e co tak ieg o
mo e s i zd arzy k o mu in n emu , ale n ie mn ie. Zaws ze tak jes t, p rawd a?
Pern illa wie?
Nie, n ie. Ale my l, e co p o d ejrzewa. Sama wid ziaa , jak zareag o waa n a n as z
wid o k . Od k ilk u mies icy tak s i zach o wu je. J es t zazd ro s n a, p iln u je mn ie.
Przeczu wa, e co s i d zieje.
Ro zu mies z ch y b a, e mu s is z jej p o wied zie?
Dan g wato wn ie p o trzs n g o w, d o jeg o o czu zn w n ap y n y zy .
Erik a, to n iemo liwe. Nie mo g . Do p iero p o tej h is to rii z Alex zro zu miaem, ile
d la mn ie zn aczy Pern illa. Alex b y a mo j n amitn o ci, ale Pern illa i d zieci s mo im
y ciem. Nie mo g !
Erik a n ach y lia s i i p o o y a d o n a rce Dan a. M imo p rzejcia m wia
s p o k o jn ie, jas n y m g o s em:
Dan , mu s is z, d o p k i mas z s zan s , o p o wied zie o ty m was n y mi s o wami.
Po licja tak czy in aczej d o jd zie p rawd y , a wted y n ie b d zies z m g p rzed s tawi teg o
Pern illi, jak b y ch cia. Nie b d zies z mia wy b o ru . Sam p o wied ziae , e o n a co wie,
a p rzy n ajmn iej p o d ejrzewa. M o e d la was o b o jg a b d zie lep iej, jak o ty m
p o ro zmawiacie. Atmo s fera s i o czy ci.
Dan s u ch a. Wid a b y o , e jej s o wa trafiy mu d o p rzek o n an ia. Dra.
A je li o n a mn ie zo s tawi? J e li o d ejd zie i zab ierze d zieci? Co ja wted y zro b i?
Bez n ich jes tem n ik im.
Zo liwy g o s ik w g o wie Erik i wy s zep ta, e trzeb a b y o o ty m my le wcze n iej,
ale p rzeway mo cn iejs zy g o s , e min a p o ra wy rzu t w i p rzy s zed czas n a
wan iejs ze s p rawy . Ob ja g o i p o g as k aa p o p lecach . Dan zap ak a. Po ch wili
u s p o k o i s i i o tar zy . Najwy ran iej p o s tan o wi n ie o d k ad a teg o , co
n ieu n ik n io n e.
Od jed ajc z n ab rzea, Erik a s p o jrzaa we ws teczn e lu s terk o i zo b aczy a Dan a,
jak s to i n a o d zi ze wzro k iem u tk wio n y m w d al. Trzy maa k ciu k i za to , eb y u d ao
mu s i d o b ra wa ciwe s o wa. Nie b d zie to atwe.
u leg ao wtp liwo ci, e tre ci k s ik i jes t y cie Alex z p u n k tu wid zen ia Erik i.
amaa s o b ie g o w zwas zcza n ad frag men tem d o ty czcy m Dan a. Przecie n ie mo e
p rzed s tawi an i jeg o , an i jeg o ro d zin y . J ed n o cze n ie czu a, e p o win n a o n im
n ap is a. J es zcze n ig d y n ie zap alia s i tak d o ad n eg o p ro jek tu , a w o s tatn ich latach
miaa ich s p o ro . Zarzu cia je, b o n ie s p en iay jej o czek iwa . Teraz ty m b ard ziej n ie
mo e s o b ie n a to p o zwo li. Po s tan o wia, e n ajp ierw d o k o czy k s ik , a d o p iero
p o tem zas tan o wi s i, jak s i zmierzy z u czu ciami o s b zamies zan y ch w t h is to ri.
Po n iecaej g o d zin ie zad zwo n i d zwo n ek . W p ierws zej ch wili ro zzo cia s i, e
k to jej p rzes zk ad za, k ied y w k o cu zab raa s i d o p is an ia, ale p o my laa, e mo e to
Patrik . Zerk n a w lu s tro , a p o tem b ieg a n a d . Kied y o two rzy a d rzwi, u miech
zamar jej n a u s tach . Pern illa wy g ld aa o k ro p n ie, jak b y o d o s tatn ieg o razu
p o s tarzaa s i o d zies i lat. Oczy miaa zap u ch n ite i zap ak an e, wo s y n ieu czes an e,
w d o d atk u mu s iaa wy b iec z d o mu b ez o k ry cia, b o trzs a s i z zimn a u b ran a jed y n ie
w cien k i s weterek . Erik a wp u cia j d o d o mu i o b ja, g ad zc p o p lecach , tak jak
p ar g o d zin wcze n iej s taraa s i u s p o k o i Dan a. W ty m mo men cie Pern illa zu p en ie
s tracia p an o wan ie n ad s o b i ro zs zlo ch aa s i n a ramien iu Erik i. Gd y p o d u s zej
ch wili p o d n io s a g o w, p o d o czami miaa ro zmazan y tu s z. Wy g ld aa d o
k o miczn ie.
Przep ras zam.
Na b iaej k o s zu lce Erik i zo s tay p lamy p o tu s zu Per-n illi.
Nie s zk o d zi. To n iewan e. Wch o d .
Erik a o to czy a j ramien iem i zap ro wad zia d o p o k o ju . Pern illa s i trzs a, n a
p ewn o n ie ty lk o z zimn a. Erik a zd ziwia s i, e Pern illa p o s tan o wia p rzy j wa n ie
d o n iej, a n ie d o k t rej ze s wo ich p rzy jaci ek alb o d o s io s try . Sk o ro jed n ak
p rzy s za, zro b i ws zy s tk o , eb y jej p o m c.
Nap ijes z s i k awy ? Zap arzy am wp rawd zie jak i czas temu , ale d a s i jes zcze
wy p i.
Po p ro s z.
Pern illa u s iad a n a k an ap ie i o b ja s i mo cn o ramio n ami, jak b y s i b aa, e s i
zaraz ro zleci. Erik a wr cia z d wiema filian k ami k awy . Po s tawia je n a s to lik u p rzed
k an ap . Sama u s iad a w fo telu n ap rzeciwk o , czek ajc, a Pern illa zaczn ie m wi.
Wied ziaa ?
Erik a zawah aa s i.
Tak , ale d o p iero o d n ied awn a. Nam wiam Dan a, eb y ci o ws zy s tk im
p o wied zia.
Pern illa k iwn a g o w.
I co ja mam teraz zro b i?
Py tan ie b y o reto ry czn e, wic Erik a n ie o d p o wied ziaa.
Od s ameg o p o cztk u b y am d la Dan a ty lk o p las trem n a ran y p o two im o d ej ciu .
Erik a ch ciaa zap rzeczy , ale Pern illa p o ws trzy maa j g es tem.
Wiem, e tak b y o , ale z czas em u wierzy am, e zro b io s i z teg o co wicej, e
n ap rawd s i k o ch amy . By o n am d o b rze, zau faam mu .
d alej jak d zi , i wiem, e s tras zn ie au je. Po wied zia, e ch cia zak o czy ten
ro man s , i ja mu wierz.
Sama n ie wiem, co my le. Sk o ro ws zy s tk o , w co wierzy am, o k azao s i
n iep rawd , to jak mam mu wierzy ?
Na to n ie b y o o d p o wied zi. Zap ad o cik ie milczen ie.
J ak a o n a b y a?
Zn w ten zimn y b y s k w o czach Pern illi. Erik a n ie mu s iaa p y ta, o k o g o ch o d zi.
To d awn e d zieje. Nie zn aam jej jak o d o ro s ej.
By a p ik n a. Wid y waam j latem. Do k ad n ie tak a, jak ja b y m ch ciaa b y .
Pik n a, eleg an ck a, s u b teln a. Patrzc n a n i, czu am s i jak o s tatn ia p ro s taczk a.
Daab y m n ie wiem co , eb y b y tak a jak o n a. W p ewn y m s en s ie ro zu miem Dan a.
J ak b y tak p o s tawi n as o b o k s ieb ie, o d razu b y o b y wid a, k t ra mu s i wy g ra.
Po cig n a za s wo je p rak ty czn e, ale n iemo d n e u b ran ie, p o k azu jc, co ma n a
my li.
O cieb ie te b y am zazd ro s n a. Wielk a mo d zie cza mio Dan a, k t ra
wy jech aa d o wielk ieg o mias ta i zo s tawia g o , eb y s o b ie o czy wy p ak a. Pis ark a ze
s to licy , k t ra o s ig n a s u k ces i o d czas u d o czas u p rzy jed a p o b y s zcze w r d
n as , zwy k y ch mierteln ik w. Dan cay mi ty g o d n iami czek a n a tw j p rzy jazd .
Go ry cz w jej g o s ie ws trzs n a Erik . Po raz p ierws zy zaws ty d zia s i, e
trak to waa Pern ill tak p ro tek cjo n aln ie. J ak n iewiele ro zu miaa! Zro b ia rach u n ek
s u mien ia i mu s iaa p rzy zn a, e z p rzy jemn o ci p o d k re laa r n ice mid zy n imi.
M id zy s wo j fry zu r za p is et k o ro n z s alo n u p rzy Stu rep lan i d o mo w trwa
Pern illi. M id zy mark o wy mi ciu ch ami k u p io n y mi w eleg an ck ich s k lep ach p rzy
Bib lio tek s g atan i tan imi b lu zk ami i s p d n icami Pern illi. J ak ie to miao zn aczen ie?
Dlaczeg o w ch wilach s ab o ci czerp aa z teg o rad o ? Przecie s ama o d es za o d Dan a.
Zas p o k ajaa was n p r n o czy w g ru n cie rzeczy b y a zazd ro s n a, e Pern illa i Dan
o s ig n li wicej n i o n a? M o e g d zie w ro d k u zazd ro cia im ro d zin y i n awet
ao waa, e n ie zo s taa we Fjllb ace? e n ie o n a ma t ro d zin . M o e trak to waa
Pern ill z g ry , b o tak n ap rawd jej zazd ro cia? Niep rzy jemn a my l, ale n ie mo g a
jej p o p ro s tu o d rzu ci o t tak . Zaws ty d zia s i. Zacza s i zas tan awia, jak d alek o
s ama mo g ab y s i p o s u n w o b ro n ie s wo jej ro d zin y . J ak d alek o b y a g o to wa s i
p o s u n Pern illa? Erik a p atrzy a n a n i zamy lo n a.
Co p o wied z d zieci?
Do Pern illi d o taro n ag le, e s p rawa o d b ije s i tak e n a in n y ch o s o b ach .
To mu s i p rzecie wy j n a jaw, p rawd a? M am n a my li s p raw d zieck a. Co
p o wied z d ziewczy n k i?
Pern illa p rzerazia s i i Erik a p o p ies zy a j u s p o k o i.
Po licja mu s i s i d o wied zie, e to Dan b y ty m mczy zn , z k t ry m s p o ty k aa
s i Alex , ale n ie zn aczy to , e in n i s i d o wied z. Sami zad ecy d u jecie, co p o wied zie
d ziecio m. Nad al k o n tro lu jemy s y tu acj.
Pern ill n ieco u s p o k o iy te s o wa. Wy p ia k ilk a y k w k awy , k t ra ju zd y a
wy s ty g n , ale n ie p rzes zk ad zao jej to . Erik a p o czu a zo n a Dan a i s ama s i
zd ziwia, e d o p iero teraz. Po d an ie p o d an iem, ale jak mo n a zg u p ie d o teg o
s to p n ia, b y zap o mn ie o ro d zin ie? Nie zd awa s o b ie s p rawy , jak ie ma s zcz cie? W
p rzy p y wie ws p czu cia d la Pern illi zacis n a p i ci, ch o n ie b y a p ewn a, czy d o
tamtej to d o trze.
Dzik u j, e mn ie wy s u ch aa . Do cen iam to .
Ich s p o jrzen ia s p o tk ay s i. Nie min a g o d zin a o d p rzy j cia Pern illi, ale Erik a
czu a, e wiele s i d o wied ziaa, tak e o s o b ie.
Po rad zis z s o b ie? M as z d o k d p j ?
Id d o d o mu Pern illa m wia zd ecy d o wan y m to n em. Nie p o zwo l ro zb i
d o mu an i ro d zin y . Nie d am jej tej s aty s fak cji. Id d o s wo jeg o d o mu , d o s wo jeg o
ma, jak o to s o b ie u o y my , ale p o d p ewn y mi waru n k ami. Od tej ch wili in aczej
b d ziemy zaatwia p ewn e s p rawy .
Erik a z tru d em u k ry a u miech . Dan d o s tan ie za s wo je, to o czy wis te, ale
zas u en ie.
Ob jy s i n iezd arn ie n a p o eg n an ie. Patrzc, jak Pern illa ws iad a d o s amo ch o d u i
o d jed a, Erik a z caeg o s erca y czy a p o wo d zen ia i jej, i Dan o wi. Nie mo g a p o zb y
s i jed n ak u czu cia n iep o k o ju n a my l o s p o jrzen iu Pern illi, b ezlito s n y m i p en y m
n ien awi ci.
No wic tak . Co fn am s i w czas ie, zaczy n ajc o d d aty jej mierci. W o k res ie
k ied y mies zk aa w G teb o rg u , ws zy s tk o s i zg ad za. Razem z p rzy jaci k o two rzy a
g aleri w 1 9 8 9 ro k u . Wcze n iej s p d zia p i lat n a u n iwers y tecie we Fran cji, g d zie
s tu d io waa h is to ri s ztu k i. Do s taam d zi fak s em jej wiad ectwa. Wy n ik a z n ich , e
d o eg zamin w p rzy s tp o waa w termin ie i zaliczaa je. Nie b y a wy b itn s tu d en tk ,
raczej red n i.
An n ik a zro b ia p rzerw i s p o jrzaa n a Patrik a. Po ch y li s i, u s iu jc czy ta z
ek ran u . Od wr cia mo n ito r, eb y za wcze n ie n ie d o tar d o jej o d k ry cia.
Przed tem b y a s zk o a z in tern atem w Szwajcarii. Ch o d zia d o mid zy n aro d o wej
s zk o y , Lco le d e Ch ev a-lier, k o s zmarn ie d ro g iej. An n ik a p o o y a n acis k n a
o s tatn ie s o wa.
Z in fo rmacji, k t re d o s taam o d n ich telefo n iczn ie, wy n ik a, e czes n e za jed en
s emes tr wy n o s i w p rzy b lien iu s to ty s icy k o ro n , a trzeb a jes zcze d o liczy k o s zt
mies zk an ia, wy y wien ia, u b ran ia i k s ik i. Sp rawd ziam, ta o p ata b y a r wn ie
wy s o k a w czas ach , g d y u czy a s i tam Alex an d ra Wijk n er.
Patrik ch o n jej s o wa. Po ch wili zacz g o n o my le:
Py tan ie, jak Carlg ren w b y o s ta n a tak s zk o d la Alex ? O ile mi wiad o mo ,
Birg it Carlg ren n ig d y n ie p raco waa zawo d o wo , a jej m n a p ewn o n ie zarab ia ty le,
eb y g o b y o s ta n a tak ie czes n e. Sp rawd zaa ...
An n ik a p rzerwaa mu .
Tak , zap y taam, k to d o k o n y wa wp at za Alex an d r, ale tak ich in fo rmacji n ie
u d zielaj. M g b y ich d o teg o s k o n i jed y n ie n ak az s zwajcars k iej p o licji, ale
u zy s k an ie g o zab rao b y p rzy tej b iu ro k racji p ro k u . Tak wic zab raam s i o d
d ru g ieg o k o ca i zaczam s p rawd za fin an s e Carlg ren w n a p rzes trzen i wielu lat.
M o e o d zied ziczy li jak i s p ad ek ? Czek am n a in fo rmacje z b an k u , p o trwa to jes zcze
k ilk a d n i. Ale zro b ia p au z n ie to jes t n ajciek aws ze. Carlg ren o wie p o d aj, e
Alex zacza ed u k acj w s zwajcars k iej s zk o le w s emes trze wio s en n y m 1 9 7 7 , ale z
rejes tr w s zk o y wy n ik a, e d o p iero wio s n 1 9 7 8 ro k u .
An n ik a ro zp ara s i triu mfu jco n a k rze le i s k rzy o waa ramio n a n a p iers i.
Pewn a jes te ?
Sp rawd ziam n ie raz i n ie d wa. W y cio ry s ie Alex jes t lu k a o d wio s n y 1 9 7 7 d o
wio s n y 1 9 7 8 ro k u . Nie wiad o mo , g d zie wted y b y a. Wy p ro wad zili s i s td w marcu
1 9 7 7 ro k u i p o tem n ie ma ad n y ch , ab s o lu tn ie ad n y ch in fo rmacji, a d o ch wili
p o jawien ia s i Alex w s zk o le w Szwajcarii. J ed n o cze n ie jej ro d zice p o jawili s i w
G teb o rg u , g d zie k u p ili d o m, a Karl-Erik Carlg ren zo s ta s zefem firmy red n iej
wielk o ci, zajmu jcej s i h an d lem h u rto wy m.
I o n ich te n ie wiad o mo , g d zie w ty m czas ie b y li?
Nie. Cig le s p rawd zam. Wiad o mo ty lk o , e n ie ma d o wo d w, eb y w ty m
o k res ie b y li w Szwecji.
Patrik zacz liczy n a p alcach .
Alex u ro d zia s i w 1 9 6 5 ro k u , czy li w 1 9 7 7 ro k u miaa d wan a cie lat.
An n ik a s p rawd zia n a ek ran ie k o mp u tera.
Uro d zia s i trzecieg o s ty czn ia. Zg ad za s i. Kied y s i wy p ro wad zili, miaa
Do tk n icie d ru g ieg o czo wiek a b rzy d zio g o w s to p n iu n iewy o b raaln y m. Wres zcie
wy s za, ale g d y ju mia zamk n d rzwi, o d wr cia s i.
A wa n ie, mo e p an u wiad o mo , czy Nils Lo ren tz mia co ws p ln eg o z Alex
alb o z n as z s zk o ?
Ax el zawah a s i i n ag le s i zd ecy d o wa. Przecie p rd zej czy p n iej i tak s i
d o wie, je li n ie o d n ieg o , to o d k o g o in n eg o .
Nie p amitas z? Przez jed en s emes tr mia zas tp s twa w k las ach cztery s ze .
Szy b k o p rzek rci k lu cz, z p o wro tem zao y a cu ch i o p ar s i o d rzwi. Zamk n
o czy .
Nas tp n ie zab ra s i d o s p rztan ia i u s u n ws zy s tk ie lad y p o n iep ro s zo n y m
g o ciu . Do p iero wted y zn w p o czu s i b ezp ieczn ie w s wo im wiecie.
Patrik Hed s tr m Dan Karls s o n . Dan ch ciab y ci co p o wied zie, ale n ajp ierw
u s id ziemy .
Po s za p rzo d em d o jad aln i, n io s c ro n d el z s o s em. Us ied li i zaczli je w
p o n u ry ch n as tro jach . Erice b y o cik o n a s ercu , ale wied ziaa, e to k o n ieczn e.
Zad zwo -n ia p rzed p o u d n iem d o Dan a i p rzek o n aa g o , b y o p o wied zia p o licji o
s wo im ro man s ie z Alex . Wy my lia, e b d zie mu atwiej, je li ro zmo wa o d b d zie s i
u n iej w d o mu .
Nie zwaajc n a p y tajce s p o jrzen ie Patrik a, Erik a zacza m wi.
Patrik u , Dan ch ce ci jak o fu n k cjo n ariu s zo wi p o licji o czy m p o wied zie.
Kiwn a n a Dan a, b y zacz m wi. Dan wp atry wa s i w s w j talerz. J ed zen ia n ie
ru s zy . Po ch wili p rzy taczajceg o milczen ia w k o cu s i o d ezwa.
To ze mn Alex s i s p o ty k aa. J es tem o jcem d zieck a, k t reg o s i s p o d ziewaa.
Patrik u p u ci wid elec. Z b rzk iem s p ad n a talerz. Erik a p o o y a mu rk n a
ramien iu i zacza wy ja n ia.
Dan jes t jed n y m z mo ich n ajd awn iejs zy ch i n ajb lis zy ch p rzy jaci . Wczo raj
d o taro d o mn ie, e to Dan jes t mczy zn , z k t ry m Alex s p o ty k aa s i we Fjllb ace.
Zap ro s iam was o b u n a lu n ch , b o p o my laam, e atwiej wam b d zie ro zmawia tu
n i w k o mis ariacie.
Erik a wid ziaa, e Patrik jes t n iezad o wo lo n y , ale p o my laa, e zajmie s i ty m
p n iej. Dan b y p rzy jacielem. Po s tan o wia zro b i ws zy s tk o , b y d o d atk o wo n ie
p o g o rs zy jeg o s y tu acji. Wcze n iej p rzez telefo n p o wied zia jej, e Pern illa
wy jech aa z d ziemi d o s io s try d o M u n k ed al. Po wied ziaa, e mu s i s o b ie p ewn e
rzeczy p rzemy le i n a razie n ie wie, jak d alej b d zie. Niczeg o n ie o b iecu je. Dan
zo b aczy n ag le, e jeg o y cie wali s i w g ru zy . Wy jawien ie ws zy s tk ieg o p o licji mo e
b y d la n ieg o s wo is ty m wy zwo len iem. Os tatn ie ty g o d n ie b y y d la n ieg o cik ie.
M u s ia u k ry wa s i z ao b p o Alex , a z d ru g iej s tro n y d en erwo wa s i n a k ad y
d zwo n ek telefo n u czy p u k an ie d o d rzwi. Ob awia s i, e p o licja u s tali, e jes t
p o s zu k iwan y m k o ch an k iem Alex . Teraz, g d y Pern illa ju wie, n ie b a s i ro zmo wy z
p o licj. Go rzej ju b y n ie mo g o . Nie o b ch o d zio g o , co s i z n im s tan ie. Nie ch cia
ty lk o u traci ro d zin y .
Patrik u , Dan n ie ma n ic ws p ln eg o z ty m mo rd ers twem. Op o wie wam ws zy s tk o ,
co ch cecie wied zie o zwizk u z Alex , ale p rzy s ig a, e n ie zro b i jej n ic zeg o , i ja
mu wierz. M o e m g b y s i p o s tara, eb y to n ie wy s zo p o za p o licj. Wies z, jak
lu d zie g ad aj, a ro d zin a Dan a i tak ju cierp i. On zres zt te. Zro b i b d i teraz p aci
b ard zo wy s o k cen .
Patrik n ie wy g ld a n a s zczeg ln ie zad o wo lo n eg o , ale s k in g o w n a zn ak , e
s u ch a.
Erik o , ch ciab y m p o ro zmawia z Dan em s am n a s am.
Bez s p rzeciwu ws taa i wy s za d o k u ch n i p o zmy wa. Od czas u d o czas u s y s zaa
ich g o s y , raz g o n iej, raz cis zej. Nis k i g o s Dan a n a p rzemian z wy s zy m g o s em
Patrik a. Ch wilami wy mian a zd a s tawaa s i b ard zo g o rca, a k ied y p o p g o d zin ie
zjawili s i o b aj w k u ch n i, Dan wy g ld a, jak b y mu u ly o . Patrik n ato mias t
s p o g ld a s u ro wo . Dan o b j Erik n a p o eg n an ie i p o d a rk Patrik o wi.
Od ezw s i, g d y b y my mieli jak ie p y tan ia p o wied zia Patrik . Pro s z s i
Przy jad , ale mu s z jes zcze jech a d o d o mu , zab ra tro ch u b ra n a zmian i tak
d alej. Bd k o o s i d mej.
Po cao wali s i n a p o eg n an ie. Patrik wzi s w j s amo ch d , a Erik a s taa n a
s ch o d k ach , p atrzc, jak o d jed a.
u s zo p azem.
Erik a p atrzy a n a p aczc s io s tr. Ws p czu a jej i b y a za. An n a s k u rczy a s i
p o d jej s p o jrzen iem.
To s i n ie p o wt rzy , ju ja teg o d o p iln u j. Ud awaam, e p rzy jmu j jeg o
p rzep ro s in y , ale jak ty lk o p o jech a d o p racy , zap ak o waam rzeczy d o s amo ch o d u i
wy jech aam. Nig d y d o n ieg o n ie wr c i ju n ig d y n ie s k rzy wd zi d zieci. Gd y b y m
d o n io s a n a n ieg o n a p o licj, z p ewn o ci wczy y b y s i s u b y s o cjaln e, a wted y
b y mo e o d eb ralib y d zieci n am o b o jg u .
An n o , Lu cas n ie p o zwo li, eb y mu o d eb raa d zieci. J ak zamierzas z s p rawi,
eb y ci p rzy zn ali wy czn o p iek n ad d ziemi, je li n ie zo y s z n a n ieg o
d o n ies ien ia i s p rawa n ie zo s tan ie ro zp atrzo n a p rzez o p iek s p o eczn ?
Nie wiem. Po s u ch aj, n ie mam s iy teraz o ty m my le. Na razie mu s iaam
wy jech a o d n ieg o jak n ajd alej, a res zt zo s tawiam n a p n iej. Pro s z ci, n ie k rzy cz
n a mn ie.
Erik a o d s tawia filian k , ws taa i o b ja s io s tr. Gas k aa j p o g o wie, u cis zaa i
d aa wy p ak a s i n a s wo im ramien iu , mo k ry m o d ez. Nien awid zia Lu cas a. Z
p rzy jemn o ci d aab y w p y s k temu ajd ak o wi.
w Szwajcarii. Dlaczeg o ?
Dzik i n o wej p racy ma b y o n as n a wicej s ta, wic ch cieli my jej s two rzy
jak n ajlep s ze waru n k i.
A w G teb o rg u n ie b y o d o b rej s zk o y ?
Patrik d ry n ieu b ag an ie. Karl-Erik p o d ziwia u p r, z jak im zmierza d o celu .
Te b y k ied y mo d y i p een en erg ii. Teraz jes t ty lk o zmczo n y .
Birg it m wia d alej:
Oczy wi cie, e b y a, ale p ro s z p o my le, ile k o n tak t w mo g a n awiza,
ch o d zc d o s zk o y w Szwajcarii. Tam b y y n awet d zieci z ro d zin k r lews k ich . Ile to
zn aczy w y ciu !
Po jech ali cie z n i d o Szwajcarii?
Po jech ali my z n i, eb y j zap is a, je li o to p an u ch o d zi.
Niezu p en ie.
Patrik zerk n w n o tatk i, eb y s i p o d ep rze.
Alex an d ra zo s taa wy p is an a w p o o wie s emes tru letn ieg o 1 9 7 7 . Do s zk o y w
Szwajcarii zacza ch o d zi wio s n 1 9 7 8 ro k u i r wn ie wted y p an Carlg ren ro zp o cz
p rac w G teb o rg u . M o je p y tan ie b rzmi: g d zie p a s two b y li p rzez ro k d zielcy te
wy d arzen ia?
Hen rik zmars zczy czo o . Patrzy to n a Birg it, to n a Karla-Erik a. Ob o je u n ik ali
jeg o wzro k u . Karl-Erik czu n as ilajcy s i tp y b l w o k o licy s erca.
Nie ro zu miem, o co p an u ch o d zi. Co to ma d o rzeczy , czy p rzep ro wad zili my s i
w 1 9 7 7 , czy w 1 9 7 8 ro k u ? Nas za c rk a n ie y je, a p an wy p y tu je n as , jak b y my my
b y li temu win n i. M u s iaa zaj jak a p o my k a. Kto mu s ia le zap is a w jak ich
rejes trach . Sp ro wad zili my s i tu taj wio s n 1 9 7 7 ro k u i wted y Alex an d ra p o s za d o
s zk o y w Szwajcarii.
Patrik s p o jrza n a Birg it ze ws p czu ciem. Den erwo -waa s i co raz b ard ziej.
Pro s z p an i, jes t mi b ard zo p rzy k ro , e p a s twa n a to n araam. Wiem, e jes t
p a s twu cik o , ale mu s z o to ws zy s tk o p y ta. M o je in fo rmacje s cis e.
Sp ro wad zili cie s i tu taj d o p iero n a wio s n 1 9 7 8 ro k u i n ie ma d o wo d w, e
wcze n iej p rzeb y wali p a s two w Szwecji. Dlateg o mu s z p o n o wn ie zap y ta: g d zie
p a s two b y li o d wio s n y 1 9 7 7 d o wio s n y 1 9 7 8 ro k u ?
Birg it p atrzy a n a ma z d es p eracj. Karl-Erik p o s tan o wi, e ju n ie u d zieli jej
p o mo cy , k t rej s i d o mag aa. Uzn a, e tak b d zie lep iej d la caej ro d zin y , n awet
je li zn is zczy to o n . Nie b y o wy b o ru . Sp o jrza s mu tn o n a o n i o d ch rzk n .
By li my ws zy s cy w Szwajcarii, ja, mo ja o n a i Alex .
Cich o , n ic n ie m w, Karl-Erik !
Nie zwraca n a n i u wag i i m wi d alej:
By li my w Szwajcarii, p o n iewa n as za d wu n as to letn ia c rk a b y a wted y w
ciy .
Patrik Hed s tr m wy p u ci p i ro z rk i. Gd y b y n awet p o d ejrzewa, e tak b y o ,
zu p en ie czy m in n y m b y o u s y s ze to wy p o wied zian e g o n o . Zres zt czy mo n a
s o b ie wy o b razi co tak ieg o ?
n ie m wic, k im jes t.
J u lia! M y laem, e jes te n a g rze, w s wo im p o k o ju !
Karl-Erik o d wr ci s i. Patrzy n a J u li. Staa w d rzwiach . M u s iaa s i zak ra ,
s ch o d zc z g ry n a p alcach , b o n ik t jej n ie u s y s za. Ciek aw b y , o d k ied y tam s to i.
Op ara s i o framu g i s k rzy o waa ramio n a. Wy raaa p ro tes t cay m s wo im
n iek s ztatn y m ciaem. By a czwarta p o p o u d n iu , a J u lia b y a jes zcze w p iamie.
Wy g ld aa, jak b y n ie k p aa s i co n ajmn iej o d ty g o d n ia. Patrzc n a n i, Karl-Erik
o d czu wa lito . B l w p iers i n aras ta. Bied n e b rzy d k ie k acztk o .
Gd y b y n ie Nelly , a mo e p o win n am p o wied zie b ab cia, n ig d y b y cie n ic n ie
p o wied zieli, p rawd a? Nie zd o b y lib y cie s i n a to , eb y mi p o wied zie, e mo ja mama
to n ie mama, ty lk o b ab cia, a tata to n ie tata, ty lk o d ziad ek , a p rzed e ws zy s tk im, e
mo ja s io s tra to n ie s io s tra, ty lk o mama. Sk ap o wa p an , czy mam p o wt rzy ? Tro ch
to zag matwan e.
To zjad liwe p y tan ie s k iero waa d o Patrik a. Sp rawiaa wraen ie, jak b y wrcz
d elek to waa s i p rzeraen iem, k t re wid ziaa n a jeg o twarzy .
Ko mp letn e zb o czen ie, n ie? cis zy a g o s . Teraz ju s zep taa, k ad c p alec n a
warg ach . Ty lk o , n iech p an teg o n ik o mu n ie o p o wiad a. Bo co b y lu d zie
p o wied zieli? A n u zaczn o b mawia ws p an ia ro d zin Carlg ren w?
Zn w m wia g o n o :
Cae s zcz cie, e Nelly ws zy s tk o mi p o wied ziaa zes zeg o lata, k ied y w
wak acje p raco waam w fab ry ce. Po wied ziaa mi to , co miaam p rawo wied zie. Kim
n ap rawd jes tem. Cae y cie czu am s i o d s u n ita, n iep as u jca d o res zty ro d zin y . Nie
b y o mi atwo z tak s io s tr, ale u wielb iaam Alex . By a ws zy s tk im, czy m ja ch ciaam
b y , a n ie b y am. Wid ziaam, jak p atrzy li cie n a n i, a jak n a mn ie. Alex wa ciwie
n ie in teres o waa s i mn , co jes zcze wzmag ao mo je u wielb ien ie. Teraz ro zu miem, e
zn o s ia m j wid o k z n ajwik s zy m tru d em. Wid o k b k arta zro d zo n eg o z g watu . A
wy cie j zmu s zali, eb y s o b ie p rzy p o min aa o ws zy s tk im, ilek ro n a mn ie s p o jrzy .
Nie ro zu miecie, jak ie to o k ru tn e?
Karl-Erik d rg n n a te s o wa, jak b y wy mierzy a mu p o liczek . M iaa racj.
Zatrzy man ie J u lii b y o o k ru cie s twem wo b ec Alex . M u s iaa cig le p rzey wa n a
n o wo s tras zn e zd arzen ie, k t re p rzecio jej d zieci s two . By o o k ru cie s twem
r wn ie wo b ec J u lii. An i o n , an i Birg it n ie u mieli zap o mn ie o jej p o ch o d zen iu .
J u lia p rawd o p o d o b n ie czu a to o d s ameg o p o cztk u , b o p rzy s za n a wiat z
k rzy k iem, k t ry jej to warzy s zy p rzez ws zy s tk ie lata, g d y ro s a i walczy a z cay m
wiatem. Nie p rzep u cia ad n ej o k azji, eb y zach o wa s i n iezn o n ie, a o n i b y li ju
za s tarzy n a mae d zieck o , zwas zcza tak wy mag ajce.
W p ewn y m s en s ie o d czu li u lg , g d y p ewn eg o d n ia zes zeg o lata s tan a p rzed
n imi ro zju s zo n a. Nie b y li zas k o czen i, e Nelly n a was n rk p o s tan o wia
p o wied zie J u lii p rawd . Nelly b y a ws trtn eg o is tk , tro s zczy a s i ty lk o o was n y
in teres . Do my lali s i, e je li u zn a to za k o rzy s tn e, n a p ewn o p o wie J u lii o
ws zy s tk im. Dlateg o wa n ie p r b o wali o d wie J u li o d p rzy jcia p ro p o zy cji p racy
w wak acje, lecz o n a jak zwy k le s i u p ara.
Kied y Nelly p o wied ziaa jej p rawd , p rzed J u li o two rzy s i zu p en ie n o wy
wiat. Pierws zy raz w y ciu d o wiad czy a, e k to jej ch ce, e d o k o g o p rzy n aley .
Nelly miaa wp rawd zie J an a, ale n ap rawd liczy o s i d la n iej ty lk o p o k rewie s two .
Po wied ziaa r wn ie, e n ad ejd zie d zie , g d y zo s tawi J u lii cay majtek . Karl-Erik
zd awa s o b ie s p raw, jak to mu s iao wp y n n a J u li. Ro zs ad zaa j zo n a
rzek o my ch ro d zic w. Nelly o b d arzy a u wielb ien iem, tak jak p rzed tem Alex .
Ws zy s tk o to p rzemk n o mu p rzez g o w, g d y p atrzy n a J u li s to jc w d rzwiach ,
o wietlo n mik k im wiatem p ad ajcy m z k u ch n i. Szk o d a, e n ig d y n ie zro zu mie,
e k o ch ali j n ap rawd , ch o cia rzeczy wi cie p atrzc n a n i, zaws ze p amitali o
s tras zn ej p rzes zo ci. Czu li s i wo b ec n iej n iezrczn ie jak wo b ec k o g o o b ceg o i n ie
u mieli s o b ie z ty m p o rad zi. Nad al tak b y o . Teraz b d mu s ieli p o g o d zi s i z ty m,
e u tracili j n a zaws ze. Fizy czn ie wci b y a w d o mu , ale d u ch em ju zd y a ich
o p u ci.
Hen rik wy g ld a, jak b y s i d u s i. Op u ci g o w n a k o lan a i zamk n o czy . KarlErik p o my la p rzez ch wil, e p o p en i b d , zap ras zajc Hen rik a. Zro b i to , b o
u waa, e Hen rik p o win ien p o zn a p rawd . On r wn ie k o ch a Alex .
Ale J u lio ... Birg it n iep o rad n ie wy cig n a ramio n a w s tro n J u lii, a o n a z
p o g ard o d wr cia s i i p o czap aa n a g r.
J es t mi n ap rawd b ard zo p rzy k ro . Do my laem s i, e co s i n ie zg ad za, ale n ie
wy o b raaem s o b ie czeg o p o d o b n eg o . Nie wiem, co p o wied zie. Patrik z
rezy g n acj ro zo y rce.
Sami te n ie wiemy , co p o wied zie, zwas zcza s o b ie Karl-Erik s p o jrza
b ad awczo n a o n .
Czy p a s two wied z, jak d u g o c rk a b y a wy k o rzy s ty wan a?
Nie wiemy . Alex n ie ch ciaa o ty m m wi. Przy -p u s zczaln ie co n ajmn iej k ilk a
mies icy , mo e n awet ro k . Zawah a s i. To jes t r wn ie o d p o wied n a
wcze n iejs ze p y tan ie.
Kt re p y tan ie? zap y ta Patrik .
Co czy o Alex i An d ers a. An d ers te b y o fiar. Dzie p rzed p rzep ro wad zk
zn aleli my k artk , k t r Alex n ap is aa d o An d ers a. Wy n ik ao z n iej, e An d ers
r wn ie zo s ta wy k o rzy s tan y p rzez Nils a. W jak i s p o s b wp ad li n a to , czy te
d o wied zieli s i, e zn aleli s i w p o d o b n ej s y tu acji, i p rzy lg n li d o s ieb ie, s zu k ajc
p o cies zen ia. Os o b i cie p o s zed em z t k artk d o Very Nils s o n . Op o wied ziaem jej, co
p rzy d arzy o s i Alex i co zap ewn e s p o tk ao An d ers a. By a to jed n a z
n ajtru d n iejs zy ch ch wil w mo im y ciu . An d ers jes t, czy te b y d la n iej ws zy s tk im. W
g b i d u s zy miaem ch y b a n ad ziej, e Vera zro b i to , n a co my my s i n ie o d way li, i
zo y n a n ieg o d o n ies ien ie, eb y mu s ia p o n ie k ar za to , co zro b i. Ale n ic s i n ie
wy d arzy o , wic zak ad am, e Vera b y a tak s amo s ab a jak my .
Karl-Erik n ie wiad o mie mas o wa p ier zaci n it p i ci. B l p o tn ia,
p ro mien io wa a d o p alc w.
Czy n ie wied z p a s two , co s i s tao z Nils em?
Nie mamy p o jcia. Ale mam n ad ziej, e ten p o d lec cierp i, g d ziek o lwiek jes t.
Od n aras tajceg o lawin o wo b lu cierp y mu p alce. Karl-Erik d o my li s i, e
d zieje s i co n ied o b reg o , g d y s twierd zi, e ma o g ran iczo n e p o le wid zen ia, a d o
teg o ws zy s tk o wid zi i s y s zy w s p o wo ln io n y m temp ie. Ucies zy s i, e n ie d o s trzeg a
ju zo ci w o czach Birg it, ale g d y zo b aczy jej n iep o k j, zro zu mia, e to co b ard zo
p o wan eg o . A p o tem s p ad a n a n ieg o ciemn o .
Umilk a.
Ale jed n rzecz mu s is z zro b i. M u s is z zo y n a n ieg o d o n ies ien ie n a p o licj.
Nie, Erik o , n ie mo g .
zy p y n y jej p o p o liczk ach , p o p o d b r d k u i k ap ay n a o b ru s , zo s tawiajc
mo k re p lamk i.
An n o , mu s is z. Nie mo e mu to u j p azem. Nawet mi n ie m w, e zg ad zas z s i,
eb y n ie p o n i s k o n s ek wen cji teg o , e n iemal zama rk was n ej c rce!
Nie, n o tak , zres zt n ie wiem. Nie u miem teraz my le jas n o . Czu j, jak b y m
miaa w g o wie wat. Nie mam s iy , mo e p n iej.
Nie, An n o , p n iej b d zie za p n o . M u s is z to zro b i teraz! Po jad z to b n a
k o mis ariat. Pamitaj, mu s is z to zro b i. Nie ty lk o d la d zieci, r wn ie d la s ieb ie.
Nie wiem, czy d am rad .
A ja wiem, e d as z. W o d r n ien iu o d n as Emma i Ad rian maj k o ch ajc mam,
g o to w d la n ich n a ws zy s tk o .
W g o s ie Erik i zab rzmiao ro zg o ry czen ie.
An n a wes tch n a.
Pro s z ci, d aj s o b ie z ty m s p o k j. J a ju d awn o p o g o d ziam s i z ty m, e
miay my wa ciwie ty lk o tat, i p rzes taam s i zas tan awia, d laczeg o tak b y o . Co
mo emy wied zie? M o e mama n ie ch ciaa mie d zieci? A mo e b y y my in n e, n ib y
ch ciaa? Nig d y s i teg o n ie d o wiemy i n ie ma co teg o wak o wa. J a i tak miaam
d o b rze, b o miaam cieb ie. Nig d y ci teg o n ie m wiam, ale zd aj s o b ie s p raw, ile d la
mn ie zro b ia i ile zn aczy a w o k res ie d o ras tan ia. Ty n ie miaa n ik o g o , k to w
zas tp s twie mamy zajb y s i to b . Ale p ro s z ci, n ie p ielg n u j w s o b ie teg o alu .
M y lis z, e n ie wid ziaam, jak s i wy co fy waa , g d y p o zn awaa k o g o i s p rawa
zaczy n aa b y p o wan a? Na ws zelk i wy p ad ek , eb y ci p rzy p ad k iem n ie zran i. Erik o ,
p rzes ta ro zp amity wa p rzes zo . Wy d aje mi s i, e w two im y ciu zd arzy o s i co
n ap rawd fajn eg o , wic teg o n ie zep s u j. Ch ciaab y m k ied y zo s ta cio ci.
Ob ie ro ze miay s i p rzez zy . Erik a mu s iaa wy trze s erwetk n o s . Po wietrze b y o
a g s te o d emo cji. Przey way co w ro d zaju d u ch o wy ch p o rzd k w. Ty le b y o
d o td rzeczy n iewy p o wied zian y ch , ty le k u rzu p o k tach . Ob ie czu y , e p o ra
p o s p rzta.
Przeg ad ay ca n o c, a d o witu . Dzieci s p ay d u ej n i zwy k le, a g d y Ad rian w
k o cu d a zn a k rzy k iem, e n ie p i, Erik a zao fiaro waa s i, e d o p o u d n ia
zao p iek u je s i d ziemi, ab y An n a mo g a s i p rzes p a.
Zro b io jej s i lek k o n a d u s zy . Nie zap o mn iaa o Emmie i o ty m, co jej s i
p rzy d arzy o , ale u ly o jej, b o p o wied ziay s o b ie z An n wiele rzeczy , k t re p o win n y
wy p o wied zie d awn o temu . R wn ie n iep rzy jemn y ch , ch o k o n ieczn y ch . Erik a b y a
zas k o czo n a, e An n a p o trafi j tak atwo p rzejrze. M u s iaa p rzy zn a, e n ie
d o cen iaa mo d s zej s io s try , a n awet trak to waa j lek cewaco , jak d u e,
n ieo d p o wied zialn e d zieck o . Ucies zy a s i, g d y s i p rzek o n aa, jak a jes t n ap rawd .
Po ro zmawiay te o Patrik u . Erik a p o s tan o wia d o n ieg o zad zwo n i. Wy b raa
n u mer d o mo wy , a g d y n ie o d eb ra, zad zwo n ia n a k o m rk . Na rk u trzy maa
Ad rian a. Telefo n o wan ie b y o s p o ry m wy zwan iem, p o n iewa may b y zach wy co n y
fan tas ty czn zab awk i u p arcie u s io wa j Erice zab ra. Patrik o d eb ra ju p o
p ierws zy m s y g n ale. Erik a zap o mn iaa o zmczen iu .
Cze , k o ch an ie.
Bard zo lu b i, k ied y tak d o mn ie m wis z.
Co s y ch a?
Dzik u j, mamy tu k ry zy s ro d zin n y . Po wiem ci, jak s i zo b aczy my . Sp o ro s i
wy d arzy o i p rzeg ad ay my z An n ca n o c. Teraz p iln u j d zieci, eb y mo g a s i
tro ch p rzes p a.
Patrik u s y s za w s u ch awce, e s tu mia ziewn icie.
Zmczo n a jes te ?
Tak . J ak n ie wiem co , ale An n a p o trzeb u je s n u b ard ziej o d e mn ie, wic p o s ied z
z d ziemi. S za mae, eb y s ame s i s o b zaj.
J ak b y n a p o twierd zen ie Ad rian zamru cza.
Patrik zd ecy d o wa s i w jed n ej ch wili.
M am in n y p o my s .
Czy b y ? Przy wiza d zieci d o p o rczy s ch o d w? Erik a za miaa s i.
J a p rzy jad ich p o p iln o wa.
Erik a za miaa s i z n ied o wierzan iem.
Ty ? Dzieci p o p iln u jes z?
Patrik p o czu s i u rao n y .
Ch ces z p o wied zie, e n ie p o trafi? Sk o ro mo g em s am jed en o b ezwad n i
d w ch wamy waczy , b ez p ro b lemu p o rad z s o b ie z d wiema may mi o s b k ami. A
mo e n ie mas z d o mn ie zau fan ia?
Erik a wes tch n a teatraln ie.
M o e i s o b ie p o rad zis z. Ale o s trzeg am, maj n ies p o y te s iy . J es te p ewien , e
d o trzy mas z im k ro k u ? M am n a my li tw j p o d es zy wiek .
Sp r b u j. Na ws zelk i wy p ad ek zab io r lek i n as erco we.
No d o b rze, p ro p o zy cja p rzy jta. Kied y b d zies z?
Zaraz. M iaem s p raw we Fjllb ace i wa n ie min em p lac d o min ig o lfa, wic
b d za jak ie p i min u t.
Gd y wy s iad z s amo ch o d u , Erik a ju n a n ieg o czek aa w d rzwiach . Trzy maa n a
rk u p u co o wateg o ch o p czy k a z wielk im zap aem mach ajceg o rczk . Za n imi, s s c
k ciu k , s taa led wie wid o czn a d ziewczy n k a. Dru g rczk , zag ip s o wan , trzy maa n a
temb lak u . Patrik n ie zn a p rzy czy n y n ag eg o p o jawien ia s i An n y , ale zway ws zy n a
to , co Erik a o p o wiad aa o s zwag rze, wid o k Emmy wzb u d zi w n im n iep rzy jemn e
p o d ejrzen ia. Nie p y ta. W o d p o wied n im mo men cie Erik a mu o p o wie.
Przy wita s i p o k o lei z ca tr jk . Erice d a b u ziak a, Ad rian a p o g as k a p o
p o liczk u , a p o tem p rzy k u cn , eb y p rzy wita s i z Emm. By a b ard zo p o wan a.
Ch wy ci zd ro w rczk i p o wied zia:
Cze , mam n a imi Patrik . A ty ?
zap y taa, o co ch o d zi. Patrik p o my la, e ju wie. Tak czy in aczej, p o win ien w
mo liwie n ajag o d n iejs zej fo rmie p o wied zie, co ma d o p o wied zen ia.
Patrzy a n a n ieg o s p o k o jn ie. Ty lk o ciemn e o b w d k i wo k o czu wiad czy y o
ty m, e cierp i. Przed n i n a s to le lea s tary alb u m ze zd jciami. Patrik d o my la s i,
e g d y b y g o o two rzy , zo b aczy b y zd jcia An d ers a z d zieci s twa. By o mu p rzy k ro
p rzy ch o d zi d o matk i p o g ro n ej w ao b ie, ty m b ard ziej e o d mierci s y n a min o
zaled wie p ar d n i, ale wied zia, e mu s i zap o mn ie o o d ru ch ach s erca i s k u p i s i n a
u s talan iu p rawd y o mierci An d ers a.
Pro s z p an i, o k o liczn o ci n as zeg o p o p rzed n ieg o s p o tk an ia b y y b ard zo
p rzy k re. Ch ciab y m zacz o d wy raz w ws p czu cia w zwizk u ze mierci s y n a.
Vera s k in a g o w, czek ajc n a d als zy cig .
Zd aj s o b ie s p raw, e jes t p an i b ard zo cik o , ale mu s z wy ja n i ws zy s tk ie
o k o liczn o ci. M am n ad ziej, e p an i to ro zu mie.
M wi p o wo li i wy ran ie, jak d o d zieck a, ch o s am n ie wied zia d laczeg o . Bard zo
ch cia, eb y n ap rawd zro zu miaa.
Przy jli my zao en ie, e An d ers zo s ta zamo rd o wan y . Szu k ali my n awet
zwizk u mid zy jeg o mierci i zamo rd o wan iem Alex an d ry Wijk n er, z k t r jak
wied zieli my wiele g o czy o . Nie zn aleli my jed n ak ad n y ch lad w
d o mn ieman eg o mo rd ercy i n ie zd o ali my u s tali, w jak i s p o s b mo rd ers two zo s tao
d o k o n an e. Szczerze m wic, b rali my p o d u wag r n e ewen tu aln o ci, ale n ie u d ao
n am s i u s tali p rzeb ieg u wy d arze . Ale p n iej w mies zk an iu An d ers a zn alazem to .
Patrik p o o y p rzed n i fo to k o p i. Na twarzy Very p o jawi s i wy raz zd ziwien ia.
Kilk a razy s p o jrzaa n a Patrik a, n a p ap ier, p o d n io s a g o , o d wr cia, p rzes u n a
p alcami p o literach . Wres zcie ze zd u mio n min p o o y a g o n a s to le.
Gd zie p an to zn alaz? zap y taa g o s em o ch ry p y m ze s mu tk u .
W mies zk an iu An d ers a. J es t p an i zd ziwio n a, b o my laa p an i, e zab raa jed y n y
eg zemp larz lis tu , p rawd a?
Sk in a g o w. Patrik m wi d alej:
Wa ciwie tak b y o . Ale zn alazem k o o n o tatn ik , w k t ry m An d ers p is a ten
lis t, i k artk , n a k t rej zo s ta o d cis k . To wa n ie to .
Vera u miech n a s i iro n iczn ie.
Nie p o my laam o ty m. Sp ry ciarz z p an a, e p an n a to wp ad .
Wy d aje mi s i, e mn iej wicej wiem, co s i zd arzy o , ale ch ciab y m, e p an i
o p o wied ziaa to was n y mi s o wami.
Przez ch wil o b racaa w rk u p ap ier. Czu b k ami p alc w p rzes u waa p o literach ,
jak b y czy taa p is mo d la n iewid o my ch . Wes tch n a g b o k o . Po ch wili p o s tan o wia
o d p o wied zie n a u p rzejm, lecz zd ecy d o wan p ro b Patrik a.
Przy s zam d o An d ers a z zak u p ami. Drzwi, jak p rawie zaws ze, n ie b y y zamk n ite
n a k lu cz, wic zawo aam ty lk o o d p ro g u i wes zam. By o cich o . Od razu g o
zo b aczy am. Na ten wid o k s erce mi s tan o w p iers i, jak b y p rzes tao b i. Ko y s a s i
lek k o , jak n a wietrze, ch o wied ziaam, e to p rzecie n iemo liwe.
Dlaczeg o n ie wezwaa p an i p o licji alb o p o g o to wia?
ellb erg n iecierp liwie b b n i p alcami o b lat b iu rk a. Gd zie ten s mark acz s i
p o d ziewa? M y li, e to p rzed s zk o le? e mo e p rzy ch o d zi i wy ch o d zi,
k ied y mu s i p o d o b a? Wp rawd zie jes t s o b o ta, ale my li s i, je li u waa, e mo e
s o b ie wzi wo ln e, k ied y s p rawa jes t n iezamk n ita. J u o n g o p o zb awi zu d ze .
W jeg o k o mis ariacie o b o wizu j czy teln e reg u y , elazn a d y s cy p lin a i jas n o
wy zn aczo n a h ierarch ia. Tak ma ta czy , jak mu zag ra M ellb erg , b o co jak co , ale
ma zd o ln o ci p rzy w d cze. M atk a m wia mu zaws ze, e wy ro n ie n a wielk ieg o
czo wiek a. Dlateg o n ie zwtp i, e jeg o d o s k o n ae k walifik acje zo s tan wcze n iej
czy p n iej d o cen io n e. M u s ia jed n ak p rzy zn a, e p rzy s zo mu czek a d u ej,
n i s i z mamu s i s p o d ziewali.
Zo ci s i ty m b ard ziej, e d o ch o d zen ie s i zacio . J u zwietrzy s zan s n a
s u k ces , ale n ie ma n a co liczy , d o p k i ci marn i p raco wn icy n ie p rzy n io s czeg o w
zb ach . R wn ie d o b rze o awan s alb o p rzen ies ien ie m g b y wy d o k s iy ca.
Wak o n ie jed n e, p ro win cjo n aln e g lin y , d o was n ej d u p y n ie trafi, ch o b y mieli d o
p o mo cy o b ie rce i latark n a d o d atek . Do tej p o ry p ewn e n ad zieje wiza z ty m
Hed s tr mem, ale wy g ld a n a to , e i n a n im s i zawied zie. Nie o d ezwa s i p o
wy p rawie d o G teb o rg a, wic p ewn ie o k ae s i, e jej wy n ik to s ame k o s zty . J u
d zies i p o d ziewitej, a Hed s tr ma an i lad u .
An n ik a!
Krzy k n w k ieru n k u o twarty ch d rzwi g ab in etu i ro zzo ci s i jes zcze b ard ziej,
b o min a p rawie caa min u ta, zan im s i p rzy telep aa.
O co ch o d zi?
razy .
Wic tak . Zn alazem j w p itek . Zaws ze p rzy ch o d ziem w p itk i, eb y p rzed jej
wieczo rn y m p rzy jazd em d o p iln o wa ws zy s tk ieg o . Czy li b y em w p itek , ty d zie
wcze n iej, zan im j zn alazem. Ch o cia n ie, w p itek mieli my i d o n ajmo d s zeg o
s y n a n a jeg o czterd zies te u ro d zin y , wic p o s zed em d o jej d o mu ju w czwartek
wieczo rem.
I co p an tam zas ta? Zau way p an co s zczeg ln eg o ?
Patrik z tru d em u k ry wa p o d n iecen ie.
Co s zczeg ln eg o ?
Eilert zamy li s i, p y k ajc z fajk i.
Nie, ws zy s tk o b y o w p o rzd k u . Przes zed em s i p o d o mu i p o p iwn icy ,
ws zy s tk o b y o jak zwy k le. I d o k ad n ie zamk n em d o m. M iaem s w j k lu cz.
Patrik mu s ia wp ro s t zap y ta o s p raw, k t ra n ie d awaa mu s p o k o ju .
No d o b rze, a p iec d ziaa? W d o mu b y o ciep o ?
Oczy wi cie. Piec d ziaa b ez zarzu tu . M u s ia wy s i ju p o ty m, jak tam b y em.
Nie ro zu miem, jak ie to ma zn aczen ie, k ied y p iec wy s iad .
Eilert n a ch wil wy j fajk z u s t.
Szczerze m wic, n ie wiem, czy ma to jak ie zn aczen ie. Ale b ard zo d zik u j za
p o mo c. To mo e s i o k aza wan e.
A tak z ciek awo ci, d laczeg o p an n ie zap y ta p rzez telefo n ?
Patrik u miech n s i.
M o e jes tem s taro wieck i, ale wy d aje mi s i, e p rzez telefo n n ie d o wiem s i
ty le, ile p o d czas ro zmo wy w cztery o czy . Czas em s o b ie my l, e p o win ien em s i
u ro d zi s to lat temu , p rzed ty mi ws zy s tk imi wy n alazk ami.
Bzd u ry , ch o p cze. Nie wierz w te b red n ie, e n ib y k ied y b y o lep iej. Gd zie tam.
By o g o d n o , ch o d n o i ro b o ta o d witu d o n o cy . Nie ma za czy m ts k n i. J a
k o rzy s tam ze ws zy s tk ich mo liwy ch u d o g o d n ie . M am n awet k o mp u ter p o d czo n y
d o in tern etu . Wid zis z, n ie p o d ejrzewab y o to s tareg o d ziad a.
Ws k aza fajk n a Patrik a.
Nie p o wiem, eb y m s i s p ecjaln ie zd ziwi. M u s z ru s za w d ro g .
M am n ad ziej, e s i p rzy d aem, e n ie n a d armo p rzy jech ae .
Sk d e, d o wied ziaem s i d o k ad n ie teg o , czeg o ch ciaem. I jes zcze
s p r b o waem ty ch p y s zn y ch cias teczek p an a o n y .
Eilert p ry ch n .
Tak , wy p iek i ro b i s maczn e, p rzy zn aj.
Umilk . W ty m milczen iu b y o p id zies it lat wy rzecze . Sv ea, k t ra zap ewn e
p o d s u ch iwaa p o d d rzwiami, n ie mo g a d u ej wy trzy ma i wes za d o p o k o ju .
J u s i p an d o wied zia?
Tak , d zik u j. Pan i m jes t b ard zo u czy n n y . Dzi-k u j za k aw i p y s zn e
cias teczk a.
d o b ro An d ers a. Pk o z trzas k iem i zaczam d ziaa, b ez zas tan o wien ia. M iaam w
to reb ce tab letk i n as en n e. Kied y wy s za d o k u ch n i, p o k ru s zy am p ar s ztu k i
wrzu ciam jej d o k ielis zk a z jab eczn ik iem. Nalaa mi win a, k ied y p rzy s zam, i jak
wr cia z tej k u ch n i, u d aam, e p ij. Ch ciaa jes zcze, eb y m p rzed wy j ciem wy p ia z
n i n a zg o d . Wy d awaa s i zad o wo lo n a. Po ch wili zas n a n a k an ap ie. J es zcze n ie
wied ziaam, co zro b i. Tab letk i n as en n e to b y o d ru ch , ale p o tem p o my laam, e
u p o zo ru j s amo b js two . M iaam za mao tab letek , eb y jej wmu s i mierteln
d awk . J ed y n e, co mi p rzy s zo d o g o wy , to p rzeci n ad g ars tk i. Sy s zaam, e
s amo b jcy to ro b i, lec w wan n ie, wic p o my laam, e to d o b ry p o my s i mo liwy
d o wy k o n an ia.
M wia tak , jak b y o p o wiad aa o zwy czajn y m wy d arzen iu , a n ie o mo rd ers twie.
Ro zeb raam j. M y laam, e j p rzen io s , b o p o ty lu latach s p rztan ia rce mam
mo cn e, ale n ie d aam rad y . M u s iaam j cig n p o p o d o d ze, a p o tem wep ch n d o
wan n y . Po tem p rzeciam jej ttn ice n a rk ach . y letk , k t r zn alazam w s zafce w
azien ce. Zn aam d o m, b o p rzez wiele lat p rzy ch o d ziam tam s p rzta raz w ty g o d n iu .
Umy am s w j k ielis zek , p o g as iam wiata, zamk n am d rzwi i o d o y am n a miejs ce
k lu cz.
Patrik b y ws trz n ity , ale s tara s i zach o wa s p o k j.
Po jed zie p an i teraz ze mn , ro zu mie p an i? Nie mu s z ch y b a d zwo n i p o
rad io w z?
Nie, n ie p o trzeb a. A mo g zab ra tro ch rzeczy ?
Patrik s k in g o w.
Niech b d zie.
Vera ws taa. Zatrzy maa s i w d rzwiach i o d wr cia d o Patrik a.
Sk d miaam wied zie, e jes t w ciy ? Wp rawd zie n ie p ia win a, zwr ciam n a
to u wag , ale n ie miaam p o jcia, e z teg o p o wo d u . M o e s i p o p ro s tu miark u je
alb o ma jech a s amo ch o d em. Sk d miaam wied zie? Przecie n ie mo g am wied zie,
p rawd a?
M wia b ag aln y m to n em, Patrik ty lk o k iwn g o w. Przy jd zie p o ra, to jej
p o wie, e An d ers n ie b y o jcem d zieck a, ale n a razie n ie o mieli s i p o d way
zau fan ia, k t ry m g o o b d arzy a. Bd zie mu s iaa jes zcze k ilk ak ro tn ie o p o wied zie t
h is to ri, zan im s p rawa zab js twa Alex an d ry Wijk n er zo s tan ie zamk n ita. Ale co n ie
d awao mu s p o k o ju . In tu icja p o d p o wiad aa mu , e Vera n ie p o wied ziaa jes zcze
ws zy s tk ieg o .
Ws iad d o s amo ch o d u i wy j k o p i lis tu , k t ry zo s tawi An d ers . Po wo li
p rzeczy ta jes zcze raz i p o raz k o lejn y u d erzy o g o cierp ien ie b ijce z jeg o s w.
Czsto mylaem o ironii swojego losu, o tym, e moje rce i oczy posiady zdolno tworzenia pikna,
ale poza tym jestem sprawc brzydoty i zniszczenia. I wanie dlatego na koniec postanowiem zniszczy
obrazy, eby moje ycie nabrao konsekwencji. Lepiej by konsekwentnym i pozostawi po sobie same
brudy, ni udawa osobowo bardziej zoon, ni si na to zasuguje.
Jestem czowiekiem prostym. Jedyne, czego zawsze pragnem, to wymaza ze swojego ycia kilka
miesicy i pewne zdarzenia. To chyba nie tak wiele. By moe zasuyem na to, co mnie spotkao. Moe
zrobiem co strasznego w poprzednim wcieleniu i dlatego musiaem zapaci t cen. Wprawdzie nie ma
to wikszego znaczenia, ale wolabym wiedzie, za co pac.
Mona by spyta, dlaczego postanowiem zakoczy ycie, ktre od tak dawna nie miao sensu,
wanie w tym momencie. No wanie. Dlaczego decydujemy si na co w danym momencie? Czy kochaem
Alex tak bardzo, e teraz ycie ostatecznie stracio dla mnie sens? Na pewno bdziecie si doszukiwa
takiego wyjanienia. Mwic otwarcie, nie wiem. Myl o mierci towarzyszy mi od dawna, ale dopiero
teraz poczuem si gotw. mier Alex daa mi wolno. Alex jawia mi si zawsze jako kobieta
nieosigalna. Otaczajcej j skorupy nie dao si nawet zarysowa. Skoro ona moga umrze, przede mn
te nagle otworzya si taka moliwo. Od dawna jestem spakowany i gotw do drogi. Wystarczy
wyruszy.
Przebacz, mamo
Anders
an o , g d y wy jed a, Erik a jes zcze s p aa. Nie mia s erca jej b u d zi. Ws ta
cich u tk o , u b ra s i i wy jech a.
Kied y u mawia s i n a s p o tk an ie, wy czu p ewn e zd ziwien ie, p o czo n e z
o czek iwan iem. By ty lk o jed en waru n ek e zach o wa d y s k recj. Nie wid zia
p ro b lemu . Dlateg o w p o n ied ziak o wy p o ran ek , o s i d mej, jech a d o Fjllb ack i. W
zimo wy ch jes zcze ciemn o ciach mija p o jed y n cze s amo ch o d y . Ko o tab licy z
n ap is em Vd d , k awaek o d s k rzy o wan ia, zjech a n a p u s ty p ark in g . Czek a. Po
d zies iciu min u tach n a p ark in g wjech a d ru g i s amo ch d . Kiero wca wy s iad ,
o two rzy d rzwi au ta Patrik a i u s iad p o s tro n ie p as aera. Patrik n ie g as i s iln ik a, b o
wk r tce p rzemarzlib y d o s zp ik u k o ci.
Co za emo cjo n u jce s p o tk an ie, w u k ry ciu , p o d o s o n ciemn o ci. Ty lk o p o co ?
J an zach o wy wa s i s wo b o d n ie, n ie u k ry wa zaciek awien ia.
M y laem, e s p rawa zo s taa zamk n ita. Zatrzy ma-li cie s p rawc, p rawd a?
Zg ad za s i, ale zo ci mn ie, e zo s tao k ilk a k awak w, k t re n ie p as u j d o
res zty u k ad an k i.
Czy b y . A co tak ieg o ?
Twarz J an a n ie zd rad zaa ad n y ch u czu . Przez ch wil Patrik p o my la, e zaraz
s i o k ae, e n iep o trzeb n ie zry wa s i o tak n ielu d zk iej p o rze. Sk o ro jed n ak
p rzy jech a, d o k o czy , co zacz.
J ak p an mo e s y s za, Alex an d ra i An d ers zo s tali wy k o rzy s tan i p rzez Nils a,
p a s k ieg o p rzy b ran eg o b rata.
Tak , s y s zaem. Stras zn e. Zwas zcza d la mamy .
Ale to d la n iej n ic n o weg o . Wied ziaa o ty m.
Oczy wi cie. Po rad zia s o b ie z ty m p o s wo jemu , n ajd y s k retn iej, jak s i d ao , b o
p rzed e ws zy s tk im n aley ch ro n i rep u tacj ro d zin y . Nic in n eg o s i n ie liczy .
A co p an o ty m my li? O ty m, e b rat b y p ed o filem, a matk a o ty m wied ziaa i
o s an iaa g o ?
J an n ie d a s i wy trci z r wn o wag i. Strzep n z p alta jak ie n iewid zialn e p y k i i
u n o s zc b rew, p rzez ch wil zas tan awia s i n ad o d p o wied zi.
Oczy wi cie ro zu miem matk . W tej s y tu acji zach o waa s i, jak u miaa, a
n ies zcz cie i tak s i s tao , p rawd a?
M o n a, rzecz jas n a, s p o jrze n a to w ten s p o s b . Po zo s taje p y tan ie, co s i s tao
z Nils em. Nie o d ezwa s i d o n ik o g o z ro d zin y ?
Gd y b y to zro b i, jak o p o rzd n i o b y watele d alib y my , rzecz jas n a, zn a p o licji.
Iro n ia b y a tak s u b teln a, e n iemal n ie d o wy ch wy cen ia. Do my lam s i, e wo la
zn ik n . Co mu p o zo s tao ? M ama d o wied ziaa s i o n im ws zy s tk ieg o , w s zk o le n ie
m g ju p raco wa, mama ju b y s i o to p o s taraa. No to wy jech a. Pewn ie mies zk a w
jak im ciep y m k raju , g d zie ma atwy d o s tp d o d ziewczy n ek i ch o p czy k w.
Nie s d z.
Nie? A d laczeg o ? M o e zn alaz p an d o s o wn ie jak ieg o tru p a w s zafie?
Patrik n ie zareag o wa n a t k p in .
Nie, n ie zn alazem. Ale, wid zi p an , mam p ewn s wo j teo ri...
Umieram z ciek awo ci.
Nie wierz, eb y Nils o g ran iczy s i d o Alex i An -d ers a. Przy p u s zczam, e jeg o
p ierws z o fiar b y k to , k to b y n ajb liej, n a p o d o rd ziu . Sd z, e p an r wn ie
zo s ta wy k o rzy s tan y .
Przez mo men t Patrik o wi wy d awao s i, e d o s trzeg p k n icie n a g ad k iej
fas ad zie, ale J an zaraz o d zy s k a p an o wan ie n ad s o b .
Ciek awa teo ria. A n a czy m p an j o p iera?
Nie ma teg o d u o , p rzy zn aj. Zn alazem jed n ak co , co czy ca was z tr jk .
J es zcze z d zieci s twa. Gd y u p an a b y em, wid ziaem, e ma p an w g ab in ecie ma
s k rzan atk , k t ra wiele d la p an a zn aczy , p rawd a? Co s y mb o lizu je. Zwizek ,
p o czu cie ws p ln o ty , b raters two k rwi. Od d wu d zies tu p iciu lat j p an p rzech o wu je.
Patrik n ie mia ws p czu cia d la teg o czo wiek a. Wp rawd zie jak o d zieck o p rzey
p iek o , ale zo i zep s u cie tk wio w n im s amy m. Od ru ch o wo s p y ta:
Pan a ro d zice zg in li w trag iczn y ch o k o liczn o ciach . Czy wie p an co jes zcze
p o za ty m, co u s talo n o w led ztwie?
Po u s tach J an a b k a s i u mies zek . Op u ci s zy b jes zcze p ar cen ty metr w i
wy rzu ci n ied o p aek .
Wy p ad k i ch o d z p o lu d ziach , p rawd a? Lamp a s i p rzewraca, p o wiewa firan k a.
Dro b n e zd arzen ia, k t re s k ad aj s i n a jed en wielk i p rzy p ad ek . M o n a te u zn a, e
n ies zcz cia s p ad aj n a lu d zi, k t rzy n a to zas u y li tak i d o p u s t.
Dlaczeg o zg o d zi s i p an ze mn s p o tk a i o p o wied zie mi o ty m?
Sam s i d ziwi. Wa ciwie n ie miaem zamiaru p rzy jed a, ale zwy ciy a
ciek awo . Ciek aw b y em, ile p an wie i czeg o s i d o my la. Po za ty m ws zy s cy mamy
p o trzeb o p o wied zen ia k o mu o s wo ich wy czy n ach i p o s tp k ach . Zwas zcza je li ten
k to n ic ju n a to n ie p o rad zi. Nils u mar wiele lat temu , b y o b y ty lk o mo je s o wo
p rzeciw p a s k iemu , i p rzy p u s zczam, e n ik t b y p an u n ie u wierzy . J an wy s iad z
s amo ch o d u , o d wr ci s i i n ach y li d o ro d k a. Wy d aje mi s i jed n ak , e w
n iek t ry ch p rzy p ad k ach zb ro d n ie p o p acaj. Pewn eg o d n ia o d zied zicz zn aczn y
majtek . Wtp i, eb y to s i s tao , g d y b y Nils y .
Zas alu to wa arto b liwie, zatrzas n d rzwi i p o s zed d o s wo jeg o s amo ch o d u .
Patrik u miech n s i s zy d erczo . J an n ie mia p o jcia o p o k rewie s twie mid zy J u li
a Nelly an i o ro li, jak J u lia o d eg ra w d n iu o twarcia tes tamen tu . Niezb ad an e s
wy ro k i b o s k ie.