Вы находитесь на странице: 1из 317

Plik jest zabezpieczony znakiem wodnym

WARSZAWA 2012

===aFxlVmBR

===aFxlVmBR

Spis treci
Sowem wstpu, czyli o co mi w ogle chodzi
Moja Polska 2030
Mj antypolonizm
Miazga z Andrzejewskiego
Balladyna bez majtek
Rewolucja Igora, czyli liberaowie do piachu
Zo Cielaka, czyli niech nam tu Szwedzi nie lansuj nazistw
Warsawnication, czyli los pisarza
Mj fetyszyzm, czyli pyty nie oddam
Jaki wiat, takie fotki, czyli Kevin Carter is dead
Rozprawa Bugajskiego z literatur, czyli pisarze jak pikarze
Koysanki do mierci, czyli Tom Waits na wita
Moje rozkosze i niewinnoci
Paradoksy samobjstwa, czyli gdy wiat jest nie do zniesienia
Pieko Hanka Moodyego, czyli pisarski blok i bania
piewam ju tylko o Polsce i o zej mioci
Jak zwariowaem przez Lost
Mojego obdu cig dalszy
O ukadaniu ksiek, czyli precz z zaginaczami rogw!
Nowak gromi polskie kino, czyli co ma pupa do kultury
Zapomniany boom, czyli kiedy czytanie byo rozkosz

Wideokretynizacja, czyli pluszowy faszyzm


Puszka z Drakul, czyli Bla Lugosi nadal nie yje
uawski naszym Joyceem, Nocnik naszym Ulissesem
Padzierz, czyli wybieram najwaniejsze polskie sowo
Zbrodnie, kary i obdy, czyli zrbmy sobie serial o Piastach
Wokulski zrobiony na wampira, czyli udoskonalamy klasyk
Sodki smak zwok, czyli moje nawrcenie na krymina
Mj populizm, czyli zrbmy sobie zwizek czytelnikw
Ksiki nie zgin, zginiemy tylko my
Bulba Fiction, czyli jak Kozacy grali w filmie
Dorian Gray z Photoshopa, czyli przeklestwa piknoci
eromski poarty, czyli ywe trupy literackie
mier jak plaster salcesonu, czyli ycie i tak jest bez sensu
Nadchodzi koniec pisarzy, czyli edytory zrobi nam bestsellery
Wyznania jatrofoba, czyli lektura w sam raz na wita
Och, kicha, czyli komedie dla frajerw
Polska mistrzem Polski, czyli walka cigle trwa
Kocham papier, czyli wyznania zdychajcego mamuta
Zy na ekrany, czyli mj pomys na przebj kinowy
Moje bestsellery, czyli na pohybel wampirom
Jestemy sekt, czyli ratuj swoj dusz
Nobel dla Prezesa, czyli niech Churchill z Cezarem si schowaj
Melancholia okadek, czyli zbierajmy ksiki, pki s
onierz Innej Armii, czyli mj Rok wietlickiego
Polska jest R, czyli Smarzowski rozwala w drobiazgi

Lost in the Supermarket, czyli ja, wszystkoerca


Gdyby y, toby pi, czyli legenda Kerouaca
Pal Polsk, czyli Jasieski zmartwychwstay
Brzechwa dorosym, czyli fabryka dziur w mzgu
Dandys z kul w gowie, czyli kto przetrwa w historii
Naiwno Nieznalskiej, czyli felieton umoralniajcy
O pnocy w Warszawie, czyli Allen krci w Polsce
Czy poezja ma sens, czyli szalestwo Misiewicza
Droga przez mk
Biedawypas, czyli gdzie jest scenariusz?
Polska naszych szalestw
Houellebecq to duy pisarz, czyli jest si o co kci
Rozpacz wszystkoercy, czyli sromy Aldony
Ach, co to by za kac, czyli maj nas za idiotw
Broniewski staje na gowie
Wencel Walczcy, czyli poezja smoleska
Marna pociecha, czyli casting na noblist
Jarosaw Wielki, czyli Iwaszkiewicz w Dziennikach
Oburzeni sprzed dekady, czyli kapitulacja
ledzie kontra sushi
Brzydkie, bo polskie, czyli usyszcie mj wrzask!
Wierzba a Polska, czyli sia poezji
Kocham roztocza, czyli ksika musi pachnie
Nic miesznego, czyli wikszy d ni u Bergmana
Kltwa Klossa, czyli ofiary adoracji

Czytanie nakazane, czyli format nadciga


Pod mocnym Pilchem, czyli Dziennik wstrzsa
Romantyzm polski, czyli wszystko to literatura
Rafalski, odwagi, czyli Ziemkiewicz heroiczny
Szela by cool, czyli rzn neoliberaw
Smolesk z betonu, czyli katolickie pogastwo
Metryczka ksiki
===aFxlVmBR

Sowem wstpu, czyli o co mi w ogle chodzi

Poniewa z zasady kade czasy s pode, nie mam oporw powiedzie, e nasze czasy
s pode wyjtkowo. Piosenkarki nagrywaj pyty jedynie po to, by w przyszoci mc
zagra w reklamie czegokolwiek, aktorzy studiuj aktorstwo, byle zaapa si
do serialu w tysicu odcinkach, wzgldnie zagra w najgorszym kinowym badziewiu.
yjemy w czasach ostatecznych, koniec wiata zblia si nieuchronnie, nie mam
co do tego wtpliwoci, i nie myl tu wcale o apokaliptycznym wieszczeniu koca
naszej planety, niestety, nasza planeta pocignie jeszcze par milionw lat. Mam tu
na myli koniec wiata jako koniec ludzkoci, ktra umie czyta, sucha i oglda
ze zrozumieniem. Dla tych, ktrzy jeszcze czytaj, suchaj i ogldaj, chc pisa
felietony.
Mam wyran sabo do gromadzenia rzeczy zbdnych, a wic ksiek, pyt
i filmw, dziwn przyjemno sprawia mi wydawanie pienidzy na takie fanaberie,
spoywanie i smakowanie dzie kultury powoduje u mnie do podejrzan rado.
Wrci do domu z ksik, pyt lub filmem na DVD, a jeszcze lepiej z paroma
ksikami, kilkoma pytami i dajmy na to caym sezonem jakiego serialu: rozkosz
gwarantowana; jest to jaka szlachetna odmiana zakupizmu.
Mam pewne podejrzenia, e to dorosa kontynuacja dawnych dziecicych obrzdw
zbierania pustych puszek po napojach, pudeek po papierosach i podobnych fetyszy
wielkiego wiata, jakie gromadzilimy w peerelowskim dziecistwie, tworzc swoje
mieszne kolekcje. Dzi rzecz nieco niezrozumiaa, dzieo staje si bowiem rzecz
jednorazowej konsumpcji: ciga si je z sieci, oglda, przesuchuje i kasuje,
po co zamieca dysk, skoro zawsze mona cign jeszcze raz.
Jak wiadomo, figura kolekcjonera tosama jest w duej mierze z figur
melancholika, kolekcjoner zbiera, aby odnale czas utracony, aby sprbowa
zrozumie, za czym tskni, jakiej straty szuka. Nie dowie si, nie pozna, ale wci
bdzie szuka, bo na tym polegaj kolekcjonowanie i melancholia: na szukaniu, a nie
na znajdowaniu. Podobnie jest z czytaniem, suchaniem muzyki, ogldaniem filmw.
Jestem aroczny i pazerny, kulturalnie bulimiczny, cho naturalnie zdarza si, e mam
okresy anoreksji wszelka kultura mnie wtedy brzydzi i tskni za czym zupenie
innym, z kultur mijajcym si po kosmicznie odlegych trajektoriach. Umwmy si te
kultura kulturze nierwna, arcydzieo i grafomania wymieniaj si czsto pozycjami
na tym boisku, pocieszajce jest to, e grafomania, pretensjonalno, nieudacznictwo

twrcw i ich dzie bywaj nie mniej inspirujce, zderzenie si z jakim niebywaym
gniotem bywa frajd niebywa, a poza tym daje moliwo napisania zjadliwego
felietonu, nie ma co si oszukiwa: dowali jest zawsze atwiej, ni pochwali,
a i oklaski publicznoci bardziej ekstatyczne.
Pisanie felietonw to jest w ogle osobna konkurencja w tej olimpijskiej
dyscyplinie, jak jest literatura. Bo felieton to jest gatunek literacki nade wszystko,
felieton to nie jest artyku czy komentarz w gazecie, by moe bij teraz w bben
megalomanii, ale pisanie felietonw wymaga jednak jakiego zmysu literackiego,
wrd setek felietonistw rozlicznych periodykw znajduj zaledwie kilku mistrzw,
pozostali pisz sobie rne artykuy, zapisuj oglne przemylenia i lune refleksje,
ktre brawurowo felietonami nazywaj.
Owszem, nie planowaem tej nazwijmy to z pewn doz przesady kariery, nie
marzyem o cotygodniowym rytmie felietonowym. Samo si zrobio, kiedy koleestwo
i kierownictwo Duego Formatu troch ponad trzy lata temu zaproponowao, abym
pisa felieton z grubsza powicony kulturze. Niewtpliwie rola felietonisty, ktry
zajmuje si kultur i jej okolicami, ktry raczej musi co przeczyta, co obejrze,
czego wysucha, by wyklepa byskotliwy tekst, jest stokro trudniejsza ni rola
felietonisty piszcego o polityce; tutaj pole do popisu nie ma granic, przestrze nie ma
wrcz horyzontu, polityka, osobliwie polska polityka, jest tak wdzicznym tematem,
e waciwie nie trzeba specjalnie si stara teksty pisz si same. Mam pewne
podejrzenie, e gdybym zajmowa si z jakich niezrozumiaych powodw
felietonistyk stricte polityczn, bybym w stanie sprokurowa codziennie jeden
felieton, a moe nawet i dwa, gladiatorzy naszej sceny politycznej a si prosz, aby
ich nieustannie oklaskiwa. Ich elokwencja, elazna logika, logiczna argumentacja,
wszelakie kompetencje, brylantowa inteligencja, krysztaowa uczciwo to wszystko
sprawia, e gdybym by felietonist politycznym, tobym waciwie nie wstawa
od klawiatury. Wystarczyoby rano wczy radio, przejrze gazety i portale, rzuci
okiem na telewizj informacyjn i ju bezbdnie doskonay tekst gotowy. Kultura
niestety wymaga wicej wysiku, ubolewa jedynie naley, e to posowie
Rzeczypospolitej o inteligencji odkurzacza bd sokowirwki stali si bohaterami
naszej codziennoci, gwiazdami kultury masowej i telewizyjnej (czy istnieje jeszcze
inna rzeczywisto ni internetowa i telewizyjna rzecz do przemylenia). Dzisiejsza
polityka od dawna ma ju bardzo niewiele wsplnego z polityk jako walk idei, za to
zastpia codzienne ludyczne potrzeby. Nie trzeba ju i do wesoego miasteczka,
na festyn ani na odpust, wystarczy wczy telewizor.
Powtarzam od lat maniakalnie, e nie mam nic przeciwko kulturze popularnej, wiele
dzie popkultury to prawdziwe arcydziea, nie ma miejsca, by je tu wymienia,
organicznie i alergicznie nie znosz natomiast kultury masowej. Rozgraniczenie midzy
popkultur a maskultur jest dla mnie rozgraniczeniem zasadniczym i fundamentalnym.
Kultura masowa to gwiazdy taczce i gwiazdy jedce na ywach, kultura masowa

to festyn z grillem i darmowy koncert obciachowej piosenkarki zwanej z jakiego


powodu artystk. Na osobny esej zasuguje temat Kady dzi moe o sobie
powiedzie artysta; sowo artysta zdewaluowao si imponujco, cho i zawzio
paradoksalnie swoje znaczenie artyst jest ju tylko artysta estradowy.
Caemu koleestwu z dziau kultury Gazety Wyborczej i Duego Formatu
dzikuj za wyrozumiao i cierpliwo, wszystkim czytelnikom za lektur, a sobie
gratuluj, e tak mi si udao zasiedzie na stanowisku felietonisty, cho przecie
nieraz wpadaem w panik, gdy aden atrakcyjny temat nie majaczy nawet
na horyzoncie. Dziki tej cotygodniowej pracy obejrzaem mnstwo filmw, ktrych
nie warto byo oglda, przeczytaem legion tekstw, na ktre szkoda oczu i rozsdku,
przebiem si przez ksiki, ktrych w innym wypadku nawet bym nie otworzy,
a wszystko po to, by znale temat wart tekstu i czasu czytelnikw.
Na ten wybr skada si 76 felietonw, a wic mniej wicej poowa z tych, ktre
do tej pory napisaem. Za wybr odpowiadam osobicie, podobnie jak za kade zdanie
w kadym z felietonw. Wicej swoich grzechw niestety doskonale pamitam.
Krzysztof Varga

===aFxlVmBR

Moja Polska 2030

25.06.2009

Ostatnie tygodnie przyniosy modernizacyjne przyspieszenie w Polsce, jakiego nie


pamitam od lat, waciwie nawet zapomniaem, e kiedy sowo przyspieszenie
zaliczao si do sw wiodcych w publicznej debacie. Najpierw przyspieszy
profesor Jerzy Hausner, ktry straceczo postanowi zreformowa niereformowalne
instytucje kultury. Jest to zadanie dla Herkulesa to wiadomo, czy Hausnerowi
wystarczy siy, by zosta Herkulesem tego nie wiem, jestem ciekaw, co z tego
wyniknie, przydaby nam si jaki nowy bohater mitologiczny, ostatnio mao widz
postaci mitologicznych, raczej wicej widz postaci bajkowych, a nawet
komiksowych.
Z instytucjami kultury jest troch jak z Kocioem katolickim, myny Boe miel
powoli, profesor Hausner zapewne zdaje sobie z tego spraw, myny kulturalne nie s
szybsze. Jak si mona byo spodziewa, plan Hausnera zwany ju rewolucj
kulturaln spotka si z poruszeniem w rodowisku twrczym, oddwik
publicystyczny by adekwatny, cho do masowych demonstracji, zdaje si, nie doszo,
media nie informoway o wciekych tumach baletmistrzw, recytatorw poezji oraz
instruktorw plastyki z domw kultury palcych opony przed ministerstwem
i rzucajcych kredkami wiecowymi w policj.
Jeszcze nie ustao wzburzenie ludzi pracujcych w instytucjach kultury, jeszcze nie
skoczya si publiczna debata nad ow rewolucj kulturaln, a pojawi si program
zmodernizowania Polski do roku 2030, ktry stworzy zesp Michaa Boniego. To jest
kolejne stracecze zamierzenie, Polska nie po to jest Polsk, eby si gwatownie
modernizowa, my przetrwalimy zabory i okupacje dziki kulturze narodowej
i Kocioowi katolickiemu, jak byo ju wspomniane, ani instytucja Kocioa, ani
instytucje kultury nie skaniaj si raczej do gwatownej modernizacji.
Jestem wielkim kibicem tego projektu, gwnie dlatego, e uwaam, i Polacy nie
potrafi myle do przodu. My mylimy raczej do tyu, przeszo jest naszym
rodowiskiem naturalnym, przyszo kwitujemy kanonicznym jako to bdzie, nawet
teraniejszo interesuje nas o tyle, o ile odnosi si do przeszoci.
Nie wiem, czy stracecza misja Boniego si powiedzie, zbyt wiele planw ju
w Polsce powstao, mona powiedzie, e plany rozwoju Polski s jak literatura

romantyczna silne i pikne, czasami bywaj jak literatura pozytywistyczna, ale


w pewnym momencie lduj w bibliotece, gdzie pokrywaj si kurzem. Wiadome
teczki z przeszoci bardziej nas interesuj ni segregatory z planami na przyszo.
Akcja Polska 2030, cho dotyczy gwnie kwestii ekonomicznych,
demograficznych i cywilizacyjnych, skonia mnie jednak do pewnych rozwaa
futurologicznych w zakresie kultury. Nie podejm zatem wtkw zwizanych
z planowanym za lat dwadziecia wspczynnikiem aktywnoci zawodowej,
wskanikami dzietnoci, wzrostem PKB, to nie s moje kompetencje, jako obywatel
i kierowca mog ewentualnie zadre na wie, e w cigu najbliszych dwudziestu lat
nasza sie autostrad ma si potroi, nie jestem pewien jeszcze tylko, jaki wektor ma
to drenie. Nie wiem, czy dr podniecony t wizj, czy te dr, bo rechocz.
Rechocz, bo wiem, jaka jest obecna sie autostrad, a take za duo na przestrzeni
ostatnich lat czytaem o przyszej sieci naszych autostrad, eby teraz nie dre.
Moja wizja Polski 2030, ktr przygotowaem sobie zainspirowany planami rzdu,
wyglda tak:
Plac Defilad w Warszawie zosta zabudowany. Okazao si, e czterdzieci lat
od zmiany systemu w zupenoci wystarczy na ustalenie ostatecznego planu
zagospodarowania najbardziej kompromitujcego Warszaw, a co za tym idzie ca
Polsk miejsca. Co wicej, na placu stoi ju nawet Muzeum Sztuki Wspczesnej
z unikalnymi na skal wiatow zbiorami. Jest oblegane przez turystw z caego
wiata, kolejki do kasy cign si kilometrami, po prostu nie wypada nie by
w warszawskim muzeum.
Polska staa si nie tylko mekk najwybitniejszych architektw z caego wiata, ale
take zmieni si diametralnie nasz gust architektoniczny. Polskie miasta zostaj uznane
za najbardziej uporzdkowane architektonicznie w caej Europie. Prno szuka nawet
na mazowieckiej prowincji znanych sprzed lat gargameli. Ich waciciele zburzyli je
i postawili w ich miejscu domy zbudowane w stylu nowego funkcjonalizmu.
Polski film wygrywa festiwal filmowy w Cannes, publiczno klaszcze na stojco,
inny polski film wygrywa w Wenecji, publiczno pacze wzruszona, cay wiat
zaczyna mwi o nowej polskiej szkole filmowej. Sdziwy Pedro Almodvar
wypowiada synne sowa: To polskie kino broni dzi honoru wiatowego filmu.
Polska muzyka rozrywkowa podbija sceny caego wiata, serwis YouTube
ostatecznie si zawiesza, gdy miliony internautw usiuj wysucha polskich piosenek,
i to bynajmniej nie po to, by si pomia z ich obciachowoci. Sklep Amazon nie
nada z wysyaniem zamwionych pyt polskich zespow. Polskie zespoy graj jako
gwiazdy na gwnych scenach festiwali w Roskilde i Glastonbury.
Telewizja publiczna przyciga wielomilionow publiczno, pokazujc w prime
timie spektakle Teatru Telewizji. Dawno ju wypary one z ekranw konferencje
prasowe partii politycznych, nawet partii Libertas. Prezes telewizji publicznej
tumaczy si, e program Gwiazdy tacz i piewaj musi przenie na pne

godziny wieczorne ze wzgldu na znikom ogldalno.


Publiczne debaty literackie powicone nowym polskim powieciom oraz
spotkania autorskie pisarzy s na ywo transmitowane przez TVN 24. Wedug bada
OBOP i CBOS wszyscy chc oglda w telewizji krytykw literackich, a nie
politykw.
Na aukcji domu Sothebys w Londynie obraz Samoloty Wilhelma Sasnala
sprzedany zostaje za czterokrotno kwoty, jak zapacono za wszystkie dziea
Damiena Hirsta. To najwysza kwota, jak kiedykolwiek zapacono za dzieo sztuki.
Trwa niekoczcy si boom na polsk sztuk wspczesn. Rosyjscy oligarchowie
i arabscy szejkowie wydaj w naszym kraju miliony petrodolarw i gazorubli
na zakupy w warszawskich, krakowskich czy poznaskich galeriach.
W szkole dzieci na lekcjach z historii sztuki i kultury ucz si, e kiedy wytaczano
artystom procesy za obraz uczu religijnych. Obok zaj z etyki pojawiy si zajcia
z estetyki.
Taka jest moja wizja Polski w 2030 roku. Jak to z utopiami bywa, ma due szanse
si nie speni, zawsze atwiej speniay si antyutopie, tragiczny obraz Polski w 2030
roku byoby z pewnoci atwiej opisa, ale felieton ma swoje ograniczenia
objtociowe. Pozostaje mi fantazjowa o tym, e plan Boniego si speni w sferze
ekonomii, a mj w sferze kultury. Jak mawiaj prezenterzy telewizyjni: zapraszamy
pastwa do wsplnej zabawy. Niech kady czytelnik Duego Formatu przyle swoj
propozycj rozwoju kulturalnego Polski w cigu najbliszych dwudziestu lat. Nagrody
rozdamy w roku 2030.

===aFxlVmBR

Mj antypolonizm

6.08.2009

Niedawno Rzeczpospolita opublikowaa icie wstrzsajcy raport o szalejcym


na wiecie antypolonizmie. Na zamwienie Rzepy firma GfK Polonia
przeprowadzia badania na prbie 980 osb i okazao si, e a 46 procent Polakw
uwaa, e antypolonizm, czyli niech do naszego kraju i naszej nacji, jest
powszechny. 18 procent twierdzi, e zetkno si z nim osobicie. Wedug badanych
antypolonizm jest na wiecie bardziej rozpowszechniony ni antysemityzm czy
antyamerykanizm. Jest to w pewnym sensie powd do zadowolenia, okazao si, e s
dziedziny, w ktrych jestemy lepsi od ydw i Amerykanw, proponuj zatem haso
promujce Polsk: Na wiecie nie lubi nas jeszcze bardziej ni ydw
i Amerykanw. Jak zwykle przegrywamy tylko z Niemcami, antyniemiecko bowiem
zostaa uznana przez badanych za najbardziej na wiecie rozpowszechnion odmian
niechci do innej nacji. Tak, Niemcy w tej kategorii pobili o kilka dugoci ydw,
Polakw i Amerykanw. Badani uznali te, e wadze powinny bardziej dba o dobre
imi Polski oraz e powinien si tym zaj MSZ. Doprawdy s to bardzo
interesujce wyniki, myl, e mog one wzmc nasze poczucie wyjtkowoci, cho te
niestety zapewne umocni kompleks wobec Niemcw. Szkoda tylko, e badania
przeprowadzono wrd Polakw, a nie wrd obcokrajowcw, na przykad Anglikw,
gdzie podobno antypolonizm ostatnio szerzy si jak wiska grypa. Uwaam zreszt,
e antypolonizm najbardziej rozpowszechniony jest wrd Polakw, wystarczy
przejrze fora internetowe na Onecie albo Gazeta.pl, to jest po prostu niebywaa
erupcja antypolonizmu, tam nawet ydzi, Rosjanie i Niemcy nie maj szans,
antysemityzm, antyrosyjsko i antyniemiecko przegrywaj tam z antypolonizmem jak
Wisa Krakw z Levadi Tallinn w zawstydzajcym stylu. Jeli te fora internetowe
przeczyta obcokrajowiec znajcy jzyk polski, z miejsca stanie si zaciekym
antypolonist i trudno bdzie mu z tego robi zarzut.
Rozmylaem o tym antypolonizmie, czytajc kapitalny wywiad z Jarosawem
Markiem Rymkiewiczem w najnowszym numerze pisma Teologia Polityczna.
W ogle jest to bardzo ciekawe pismo, a wywiad z autorem Wieszania jest tego
numeru ozdob. Donony gos Rymkiewicza znakomicie wpisuje si w debat
o antypolonizmie. Powiem nieskromnie, e wybitny poeta uwaa podobnie jak ja,

e w Polsce szaleje antypolonizm, cho s w naszym rozumowaniu pewne,


powiedziabym, rnice natury metodologicznej i troch inne wnioski. Wywiad nosi
tytu O afirmacji polskoci, ale jest to tytu nieco mylcy, poniewa w wikszoci
powicony jest nie afirmacji, ale nienawici Polakw do Polski. Pomin tutaj
ciekawe obliczenia Jarosawa Marka Rymkiewicza, z ktrych wynika, e Polacy,
ktrzy s duchow elit narodu, podzieleni s obecnie na tych, ktrzy byli agentami UB,
i na tych, ktrzy nie byli agentami UB, oraz e donoszca poowa jest potn si,
ktra musi mie niemal decydujcy wpyw na los wspczesnych Polakw. To s
rejony dla mnie nieosigalne, zawsze byem saby z matematyki, przyznaj ze wstydem:
z matmy w szkole ledwo, ledwo zdawaem z klasy do klasy i take dzi nie poradz
sobie z zadaniem: udowodnij, e donoszca poowa ma decydujcy wpyw na losy
wspczesnych Polakw.
Skupiam si zatem na tym wtku rozmowy z Rymkiewiczem, ktry demaskuje gwny
nurt antypolonizmu, nurt wartki, rzec mona nawet, e jest to prawdziwa powd
antypolonizmu, ktra pynie przez Polsk.
W Polsce mamy teraz do czynienia z czym bardzo przykrym z nienawici
do Polski powiada poeta. Polacy nienawidz Polski jak to moliwe? A jednak
moliwe. W wypadku pewnych ludzi, ktrych zalicza si do elit, napicie tej
nienawici jest tak wielkie, e ci ludzie po prostu si dusz, dawi, nie mog sobie
da z tym rady z nienawici, wstrtem, pogard, obrzydzeniem, ktre budzi w nich
Polska. (...) Nie mona powiedzie nienawidz Polski, ale zawsze mona
powiedzie nienawidz Jarosawa Kaczyskiego. Mona powiedzie wstrtna
ksika. Mona powiedzie o rnych zjawiskach, ktre otwarcie ujawniaj mio
do Polski, e s obrzydliwe. Kto, kto napisze w gazecie, e nienawidzi Polski,
wywoa straszliwy skandal i zostanie przez wszystkich potpiony. Natomiast kto, kto
powie, e Rymkiewicz jest faszyst, na nic si nie naraa pewnie go nawet
pochwal.
To jest znakomite ujcie tematu: jeli kto nie paa mioci do Jarosawa
Kaczyskiego, to znaczy, e nienawidzi Polski, to jest jasny i spjny przekaz, mona
badanym zadawa proste pytanie: czy kochasz Jarosawa Kaczyskiego? Najlepiej
bada za pomoc wariografu. Jeli badany nie ujawni si ze swoj mioci
do Jarosawa Kaczyskiego, bdzie to oznacza, e paa nienawici do Polski, jego
serce przepenione jest antypolonizmem. Ja ze swojej strony nawet bez adnych
przesucha przyznaj si od razu do tak zdefiniowanego antypolonizmu: nie kocham
Jarosawa, zatem nienawidz Polski. Jest to dla mnie zawstydzajce, ale jako
pociesza mnie to, e nale do cakiem pokanej liczby Polakw, ktrzy w taki oto
sposb Polski nienawidz.
Jest wielu ludzi, wielu Polakw, ktrzy nienawidz Polski mwi Jarosaw Marek
Rymkiewicz. Nie ma i nie moe by adnej cenzury, wic oni mwi o tym coraz
wyraniej. Na razie mwi, e nienawidz Kaczyskich, bo to s bolszewicy

i nazici. Ale za chwil, jeli si omiel, jeli im na to pozwolimy, to przekrocz


ten zakaz obyczajowy, ktry ich jeszcze powstrzymuje, i zaczn mwi wprost
e nienawidz Polski. Ju co takiego czytaem, e Polska ma nie istnie, bo nie jest
potrzebna.
Ja jako ostatnio nigdzie nie czytaem, e Polska ma nie istnie, zapewne mamy
z Jarosawem Markiem Rymkiewiczem inne lektury, cho niewykluczone, e Polska ju
nie istnieje, skoro Jarosaw Kaczyski nie jest ju premierem, mona dramatycznie
krzykn: Finis Poloniae!, ewentualnie uzna, e istnieje jedynie p Polski,
bo prezydentem jest Lech Kaczyski, a moe jedynie wier Polski, bo prezydent ma
jedynie ok. 25 procent poparcia wrd Polakw. Pozostae 75 procent Polakw knuje,
jak tu Polsk wymaza z mapy wiata.

===aFxlVmBR

Miazga z Andrzejewskiego

03.09.2009

Mamy wanie urzdowo ogoszony Rok Sowackiego, z tej okazji odbyy si jakie
adaptacje teatralne jego dzie, za chwil do kin wejdzie ekranizacja Balladyny, jako
ten rok zaistnia. Nie tak wcale dawno temu obchodzilimy Rok Gombrowicza, no
i bardzo susznie, co jaki czas pojawia si a to Rok Mickiewicza, a to Reymonta, a to
Chopina, lat i fet dostatek, bywaj z tej okazji wydania dzie zebranych, jakie nowe
inscenizacje teatralne, konferencje naukowe si odbywaj, mennica bije
okolicznociowe monety, potem wszystko wraca do normalnoci, a wic zbiorowej
niepamici. A tu zupenie niezauwaona mina setna rocznica urodzin Jerzego
Andrzejewskiego. Sam o niej nie pamitaem, nie ucz si na pami dat narodzin
artystw, zazwyczaj lepiej pamita si daty ich mierci, Andrzejewski zmar w roku
1983, to akurat pamitaem doskonale.
No wic mino wanie sto lat od urodzin Andrzejewskiego, dokadnie 19 sierpnia,
a tu cisza, adnych dzie zebranych, nawet wznowie poszczeglnych tytuw, wielkiej
eseistyki na amach pism codziennych i tygodniowych te nie zauwayem, nie
przeoczyem rwnie jak mniemam prb adaptacji na deski modnych teatrw. Nie
mwi ju o adaptacjach filmowych, z najnowszej klasyki polskiej udao si to ostatnio
jedynie Iwaszkiewiczowi. Andrzej Wajda przywoa z literackich zawiatw
Iwaszkiewicza z jego Tatarakiem, tak jak kiedy z pisarza socjalistycznie susznego,
filmujc Popi i diament, zrobi z Andrzejewskiego pisarza wielkiego. Teraz zosta
w stulecie swoich urodzin Andrzejewski pisarzem zapoznanym. Czas zrobi z niego
miazg.
Mam z czytania Andrzejewskiego wspomnienia pene wzrusze, gwnie w czasach
licealnych i te pocztkowych studenckich. Lektura Bram raju to byo dowiadczenie
graniczne i ekstremalne, takie jakie przeywa si rzadko, obcujc z literatur. Dla
niepamitajcych: jest to rzecz o krucjacie dziecicej z XIII wieku, powie skadajca
si jedynie z dwch zda. Pierwszego zdania naturalnie nie jestem w stanie przywoa
caego z pamici, ale drugie pamitam doskonale: I szli ca noc.
Ale nie tylko Bramy raju mnie zachwycay, ja si cay oddawaem lekturze Idzie
skaczc po grach i Ciemnoci kryj ziemi. A Miazga to by dla mnie polski
Ulisses, oczywicie jedynie w tych chwilach, gdy nie uwaaem, e Ulisses to jest

irlandzka Miazga.
Co ja mwi, mnie si nawet ad serca jako tam podoba. Wydaje mi si, e mi
si nawet bardziej podoba ni Andrzejewskiemu po wojnie. Apelacj, z tego,
co mglicie pamitam, czytalimy na polskim w liceum, bya to lektura spoza kanonu
szkolnego, ma si rozumie. Waciwie jest tylko jedna ksika, ktra mnie nie
porwaa, to dzieo pt. Partia i twrczo pisarza, wydaje mi si, e si nawet
z owym dzieem nie zapoznaem. Tak, sdz, e Partia i twrczo pisarza to jedyna
rzecz Andrzejewskiego, ktrej nie czytaem. No i O czowieku radzieckim te nie.
Ten z pewnoci ciekawy wtek w twrczoci wybitnego pisarza jest mi zupenie
nieznany.
Ja wiem, e proza pisana w Peerelu popada dzi w zbiorowe zapomnienie, e to nie
jest osobny przypadek Andrzejewskiego, biblioteki pene s starych wyda autorw,
ktrych dzi si nie wznawia i nie czyta, ale Andrzejewski jest najwikszym
z zapomnianych. Z prozy powojennej, a pisanej przed 1989 rokiem waciwie jedynie
Gombrowicz wci istnieje, kady sobie teraz twarz Gombrowiczem wyciera,
Gombrowicza w ksikach modych pisarzy znajduje, kady chce, eby mu
na skrzydeku napisali, e on jest wspczesnym Gombrowiczem, kady si
Gombrowiczem napawa. No, ale on nie pisa w Peerelu i przed 1989 go raczej
na pkach ksigar nie byo; jak kto by w miar masowo na tych plkach przed
1989, jak kto si przez peerelowskie lektury szkolne przeflancowa, to w 2009 go nie
ma wcale. No, ale przecie Andrzejewski te bywa poza cenzur, bior teraz z mojej
pki wydanie Miazgi w edycji londyskiego Pulsu z adnotacj na okadce:
Wydanie pene, niecenzurowane. Dziwne, nie ma ta ksika daty wydania, a jedynie
adnotacj: Pierwsze wydanie polskie, niecenzurowane w 1979 roku przez
wydawnictwo NOW-a.
Nikt si dzisiaj Andrzejewskim nie napawa, a posta to bya ciekawsza
osobowociowo od wymitolonego ju na wszystkie strony Gombrowicza.
Gombrowicz by jeden, wci taki sam, nawet jak rne miny przybiera, proza
Gombrowicza przy woltach tematycznych i stylistycznych Andrzejewskiego to jest
walenie cigle na jedno kopyto. Andrzejewskich byo kilku co najmniej, kto wie, moe
nawet z dziesiciu. Twrca o powikanej biografii ideowej i artystycznej pisz
o nim na okadce mojego egzemplarza Miazgi i to jest naprawd bardzo mao
i subtelnie powiedziane o yciorysie twrczym i prywatnym Alfy ze Zniewolonego
umysu. Rzec mona: jest to wzorcowy eufemizm. Miosz swoj ksik pisa, kiedy
jeszcze nie mg nawet przypuszcza, e Andrzejewski kiedy tak piknie swj umys
wyzwoli, e spodzi jeszcze par prawdziwych arcydzie. No i wreszcie by
Andrzejewski wspscenarzyst Niewinnych czarodziejw Wajdy, jednego
z najpikniejszych polskich filmw.
Przyznaj, sam nie czytaem Andrzejewskiego od lat, kiedy chciaem pisa o nim
co wikszego, ale zgubnie zajem si ledzeniem aktualnoci, czytaniem nowych

powieci, take polskich, z wielu tych lektur zostaa nie miazga nawet, ale zwyka
pulpa. A midzy miazg a pulp jest zasadnicza rnica. Czasy obecne bardziej
przyswajaniu pulpy sprzyjaj, przy przeykaniu miazgi mona si udawi, skaleczy,
zmczy przynajmniej, pulpa wchodzi gadko i gadko wychodzi.
Teraz jednak postanowiem odkurzy swoje dawne literackie przeboje, nic tak
piknie nie pachnie jak stary poky papier. Ogaszam zatem swj prywatny Rok
Andrzejewskiego, do koca tego roku przeczytam jeszcze raz wszystko, co zostawi
po sobie autor Miazgi (Parti i twrczo pisarza te sobie wreszcie przyswoj),
i jeli mnie to ponowne po latach dowiadczenie lekturowe nie zmiady, zdam
Pastwu odpowiedni raport.

===aFxlVmBR

Balladyna bez majtek

10.09.2009

Najbardziej przeraajc informacj, jak ostatnio usyszaem, jest to, e film


Balladyna ma by pokazywany w 33 bodaj krajach, od Ameryki do Australii. To jest
bardzo za wiadomo nie tylko dla polskiego filmu, dla polskiej kultury, to jest fatalna
wiadomo dla caej Polski. Jeli jacykolwiek kinomani zobacz ten film w Chicago
czy Sydney, liczba Polish jokes moe po tym wzrosn lawinowo. Znw bd si z nas
mia, tym razem bd si mia susznie, poziom antypolskich uprzedze zwikszy si
zastraszajco.
Przy tym newsie o wiatowej ekspansji filmu Balladyna, podanym osobicie przez
reysera filmu Dariusza Zawilaka na pokazie prasowym jego dziea, bledn
doniesienia o gigantycznym deficycie budetowym Polski, wiatowy kryzys
ekonomiczny to jest zupenie mieszna rzecz, powiem wicej: niedawny remis
z Irlandi Pnocn w eliminacjach mistrzostw wiata to ju w ogle jest drobiazg.
Dariusz Zawilak postanowi podpi si pod Rok Sowackiego i najzwyczajniej
w wiecie zarn wieszcza, wieszcz urodzi si dokadnie 200 lat temu, a wic
z pewnoci ju nie yje, pomyla reyser, i nie moe si broni. Wzi wic sobie
Dariusz Zawilak Balladyn, przenis j do Nowego Jorku, nazwa Kirkora
Kirkiem Diamondem, z Balladyny zrobi Bally, z Aliny Ally, da siostrom prac
w galerii glutw pseudoartystycznych, gluty s czerwone, zapewne maj symbolizowa
maliny, ktre siostry w oryginale Sowackiego zbieray. Do tego s policjanci
nowojorscy prowadzcy ledztwo w sprawie zbrodni popenianych przez Balladyn,
zatrudniono nawet nieszczsn Faye Dunaway i paru czarnoskrych statystw, eby
film wyglda bardziej wiatowo, czyli po amerykasku.
I chyba Dariusz Zawilak przejty swoj spektakularn grafomani uzna, e zrobi
co na ksztat Romea i Julii Baza Luhrmanna z pamitn rol Leonardo DiCaprio.
Tam te byo wspczenie, Romeo wywija klamk, czyli mwic archaicznie:
spluw, tyle e bohaterowie mwili Szekspirem, a nie Zawilakiem, jest to jednak
pewna rnica. W filmie Balladyna bohaterowie mwi Zawilakiem, to jest zupene
nieszczcie, wolabym, eby raczej nic nie mwili. eby jednak sprawia pozory,
e mamy do czynienia z ekranizacj boskiego Juliusza, co pewien czas ni z gruchy, ni
z pietruchy wyskakuje jaki go i deklamuje frazy ze Sowackiego, jakby wystpowa

na szkolnej akademii. Pamitam szkolne akademie, byo to bolesne dowiadczenie, nie


przypominam sobie jednak, eby jaki ucze a tak drtwo deklamowa wieszczw, jak
robi to aktorzy Dariusza Zawilaka.
Ja wiem, e to jest obecnie popularny sport, gwacenie oryginalnych tekstw,
osobliwie w teatrze jest to nagminne, bierze si Witkacego i robi z Szewcw sztuk
o PiS-ie i Ziobrze, bierze si Portret Doriana Greya i robi z tego gltw
o wspczesnych celebrytach, oba spektakle widziaem i nie mogem wyj z podziwu,
jak udatnie mona schrzani dobry tekst, ktrego jedyn wad jest to, e powsta
adnych par lat temu. Nie wiem, moe chodzi o to, eby da prac dramaturgom,
ktrzy owych gwatw na oryginalnych tekstach dokonuj, moe idzie o Zaiks, Witkacy
ani Wilde po kas si nie zgosz, dramaturg, ktry z ich tekstu zrobi krwaw kiszk,
owszem.
Dariusz Zawilak poszed jednak jeszcze dalej, spektakle z TR Warszawa, gdzie
zarnito bez litoci Witkacego i Oscara Wildea, to s pereki po prostu, kiedy si
widzi film Dariusza Zawilaka, to zaczyna si tskni za spektaklami Klaty
i Borczucha. To, e Balladyna w wykonaniu Dariusza Zawilaka jest bekotem, to nie
jest zarzut. Bekotliwych polskich filmw wspczesnych widziaem co najmniej kilka,
gorzej, e jest to bekot w sposb wrcz spektakularnie nieudolnie nakrcony
i wyreyserowany. Od bekotu wymagabym jednak pewnej finezji, jeli ma by
bekot, to niech on przynajmniej bdzie jako wdzicznie podany.
Film mia by wielce amerykaski, ale mwic bardzo wspczenie: hajsu nie
starczyo. Wic s, owszem, przebitki z Nowego Jorku, jad przez Manhattan te
takswki, startuj samoloty, stoj wieowce, ale reszta krcona jest we wntrzach i s
to wntrza mocno polskie, bohaterowie po nowojorskich ulicach raczej nie chodz, jak
policjanci wsiadaj do nowojorskiego metra, to najpierw jest ujcie nowojorskiego
metra, ktre wjeda na peron, a potem policjanci wsiadaj do metra, tyle e jak si
przyjrze, jest to metro warszawskie.
To jest, mona miao powiedzie, prawdziwe kino offowe, by moe za wiele lat
bdzie cieszy si tak popularnoci wrd fanw filmw C-klasowych jak
meksykaskie horrory z lat 50. W tym upatruj jedynej szansy dla tego filmu,
e przejdzie on do kanonu najgorszych filmw wiata, zawsze to jaki kanon, a Dariusz
Zawilak zostanie uznany za polskiego Eda Wooda, odbierajc zaszczytne pierwsze
miejsce wrd najgorszych polskich reyserw Markowi Piestrakowi. Tak, prosz
pastwa, filmy Marka Piestraka przy dziele Zawilaka to s jakie szczyty sztuki
filmowej.
Dariusz Zawilak postanowi ubogaci swj film i podnie napicie na sali
kinowej czym na ksztat sceny erotycznej.
Balladyna w wykonaniu Soni Bohosiewicz robi przed Kirkorem jak parodi
striptizu, krci pup i zdejmuje majtki, Kirkor zwany Kirkiem desperacko stara si
podnieci, widowni w kinie zy napywaj do oczu, ze miechu ma si rozumie,

wzgldnie z zaenowania, na twarzy Mirosawa Baki grajcego Kirkora te si maluje


zaenowanie i bezgraniczny smutek, cakowicie go rozumiem, te bym chyba si
rozpaka, jakbym zobaczy siebie w takim filmie.
Na osobn uwag zasuguje cieka dwikowa Balladyny, wydaje mi si,
e gwnym instrumentem, na ktrym powstaa owa cieka, s klawisze Casio,
na ktrych po znajomoci zagra ssiad reysera, wzgldnie kto z rodziny, kto ma
za sob dwie wizyty w kku muzycznym osiedlowego domu kultury, mistrzostwem
wiata w obciachu jest za to scena, w ktrej Balladyna truje kochanka: gdy ten wije si
po pododze, duszc si, w tle leci Marsz aobny Chopina. Tak si udao
Dariuszowi Zawilakowi wprowadzi do gry kolejnego wieszcza, tym razem
muzycznego.
Tragicznie wyszed na swoim roku Juliusz Sowacki, fatalnie wyjd na tym
uczniowie, ktrych by moe szkoy zagoni na projekcj tego gniota, bardzo le si
poczuj polonici, ktrych zaciekawi, jak mona dzi pokaza dramat wieszcza, polska
literatura poniosa straszliw klsk. Co wicej, niezawinion.

===aFxlVmBR

Rewolucja Igora, czyli liberaowie do piachu

17.09.2009

Debata o polskiej kulturze, co ja mwi: zacieka walka o lepsz polsk kultur


nabiera rozpdu. I nie mam tu na myli zbliajcego si krakowskiego Kongresu
Kultury Polskiej. Kongres ten to jest ostatnie tchnienie konajcego w drgawkach
neoliberalnego wiata. Ja mam na myli ksik Igora Stokfiszewskiego Zwrot
polityczny, tom 18 Wydawnictwa Krytyki Politycznej.
Barwnym jzykiem maluje w tej ksice Stokfiszewski degrengolad ideow
polskiej literatury ostatnich dwudziestu lat, celnie punktuje wszystkie saboci
postmodernistycznego liberalizmu, daje nam te nadziej na przyszo jest to
nadzieja polityczna: Po prostu chodz i opowiadam o tym szczciu, ktre spotkao
nas wszystkich, politycznych. Mona nawet powiedzie, e Stokfiszewski w tej
ksice chodzi po wodzie. Chodmy zatem za nim i cieszmy si.
Blurb na czwartej stronie okadki gosi: W charakterystycznym dla siebie stylu
autor atakuje buruja. Dzisiejszy buruj to postmodernista nihilista. Faktycznie, styl
Stokfiszewskiego jest charakterystyczny, osobny, trudny do podrobienia. Jednoczenie
klarowny i brawurowy. Pisze zatem Stokfiszewski swoim charakterystycznym stylem:
W pewnym sensie tony szkicw, tych wiadectw nihilizmu zwycizcw
opakujcych wasny raj, s ju dawno nieistotne, pozostaj jedynie interesujcym
wiadectwem przebrzmiaej epoki ponowoczesnego liberalizmu.
Wanie jzyk, a nie tylko pasja krytyczno-polityczna, wydaje mi si si tej ksiki.
Posuchajmy: Na aren wkracza konserwatyzm jako nemezis ponowoczesnoci
wpisany w ni rewers moralnego spoiwa, ktre peni funkcj kontroln nad awersem
tendencji ponowoczesnych. To ledwo fragment, urywek duszego wywodu. Fraza
Stokfiszewskiego jest tak klarowna jak w tym cytacie przez wikszo tomu. Jeli
czasami lektura Zwrotu politycznego stawia pewien opr, to wycznie dlatego,
e nade wszystko jest to rozprawa filozoficzna. Wspczesne rozprawy filozoficzne
zazwyczaj stawiaj opr czytelnikowi.
Z alem cytuj tak skrtowo, ogranicza mnie neoliberalna konieczno zmieszczenia
si w wyznaczonej przez wolny rynek objtoci mojego felietonu, ksika
Stokfiszewskiego zasuguje, eby zacytowa j ca.
O co chodzi Stokfiszewskiemu? Chodzi o natychmiastow zmian paradygmatu

z indywidualistycznego na wsplnotowy, z liberalnego na antyliberalny,


z postmodernistycznego na uniwersalny.
Mwic krtko: chodzi o rewolucj. Jzyk, jak powiedziaem, gwna sia rozprawy
Stokfiszewskiego, jest nie tylko rewolucyjny, ale przede wszystkim pikny i obrazowy:
Spoeczna prawda jak wszy strznie faszywe reguy konserwatywnego
wspistnienia, jak farb zrzuci odpryski jzykw wadzy i upokorzenia, ktre
przebijaj z konserwatywnych narracji.
Pozostaje aowa, e Stokfiszewski nie podzieli tych paraliujcych fraz na wersy,
byby z tego pikny wiersz antyliberalny, rewolucja potrzebuje takich wierszy.
Prawda jest przyszoci koczy jeden z akapitw Igor, i to te jest pikne
zakoczenie. Dabym to na tytu tego wiersza, polska literatura potrzebuje dobrych
tytuw wierszy. Wierszy zaangaowanych, ma si rozumie, pozostae wiersze
wrzucamy do pieca.
Najwiksz nasz nadziej jest ruch prozy zaangaowanej ze szczeglnym
uwzgldnieniem ksiek Masowskiej, Sieniewicza, Witkowskiego, Odiji. Twrcy ci
wyranie zerwali z postmodernistyczn wizj literatury dalekiej od zagadnie
publicznych, piszc tomy zorientowanej spoecznie prozy powiconej krytyce
kapitalizmu, mediw masowych oraz przeomu konserwatywnego.
To jest trafna uwaga, Masowska jako autorka prozy zaangaowanej spoecznie
i politycznie na pewno z radoci odnajdzie si w tym rozpoznaniu krytyka z Krytyki
Politycznej. Mam jedn tylko wtpliwo do owego rozpoznania: w kontekcie
najnowszych wywiadw prasowych Witkowskiego ja bym postaw autora Lubiewa
i Margot zaprezentowan w tych wywiadach nazwa uywajc adekwatnego jzyka
postzaangaowaniem i postzorientowaniem politycznym.
Jeli kto si ju troch pogubi w tej historii nie mwiem, e bdzie atwo
spiesz z pomoc. Czym jest w zwrot polityczny, o ktrym pisze Igor, a ktry ja
nieudolnie streszczam? Niezgod na wpisywanie si w postmodernistyczn karuzel
pluralizmu kultury.
Stokfiszewski chce ju wysi z tej karuzeli pluralizmu, co zrozumiae, bo chyba
zakrcio mu si w gowie: Literaturze niezbdny jest antagonizm, ostry spr o ksztat
kultury, odrzucajcy pluralistyczny sentyment, ktry rozmikcza nasze serca i kae
milczco tolerowa teksty jawice si nam jako szkodliwy projekt petryfikowania
kultury. Z tego bym ju wiersza nie zrobi, ale pie masow jak najbardziej, fragment
o rozmikczaniu naszych serc do kadej pieni masowej si nada.
Sprawnie i skrtowo rozlicza si Stokfiszewski z gwnymi poetami mijajcego
wiata, trudno si dziwi, jak co ju zostao uniewanione, to szkoda papieru. Poezja
Andrzeja Sosnowskiego zostaa oceniona surowo, bo domagaa si odrzucenia
wszelkich znamion nowoczesnoci na rzecz postmodernistycznego liberalizmu.
Marcin wietlicki zosta te celnie rozpoznany i zdemaskowany. Samczy
heteroseksualizm [wietlickiego] idealnie wpasowywa si w wybory tradycyjnej

wikszoci. Cho tu znw mam pewn uwag. Jakby si wietlicki z tym swoim
natrtnym heteroseksualizmem tak wpasowa w wybory tradycyjnej wikszoci, jak
sugeruje Stokfiszewski, toby poezje wietlickiego sprzedaway si jak powieci
Kaliciskiej. Nie sprzedaj si, niestety.
Tak, poezja Sosnowskiego i wietlickiego to ju jest uniewaniona przeszo.
W ogle poezja przed zwrotem politycznym nie ma racji bytu. Miejmy nadziej, e jak
Igor zostanie kiedy ministrem edukacji, to wykreli j z podrcznikw. Znajdzie si
tam miejsce tylko dla dobrych poetw. Zwrconych politycznie w odpowiedni stron.
Co widzi Igor w polskiej najnowszej kulturze? Rozpadajcy si pomnik poezji:
caa ta metafizyczna bujda, egzystencjalne paroksyzmy i symulujca awangard
dekonstrukcja... Kulejcy mutant teatru, po pachy utytany w brei postpolityki, ze swoj
dziecinn wiar w spektakl bez dramatu. To jest rzeczywicie zatrwaajcy widok,
osobliwie kiedy okazuje si, e metafizyka to bujda, egzystencja to tylko paroksyzm,
cae szczcie (chciaem powiedzie dziki Bogu, ale w ostatniej chwili si
zmitygowaem) Nowe jest. Od dawna. Przyszo i goci si. Nie narzuca, nie
domaga, po prostu uniewania. T proz, t poezj, ten teatr, sztuk.
Czasami ponosi Stokfiszewskiego zrozumiaa rewolucyjna ekspresja, kiedy
zniesmaczony brej postpolityki, ohyd postmodernizmu i podoci samczego
heteroseksualizmu wznosi okrzyk: Kto pierwszy krzykn: jeba to!? Nie wiem.
Uspokajam Stokfiszewskiego nikt nie wie. Z pewnoci by to geniusz, ale musia
si urodzi jeszcze na dugo przed epok ponowoczesnego liberalizmu, a tym bardziej
przed zwrotem politycznym.

===aFxlVmBR

Zo Cielaka, czyli niech nam tu Szwedzi nie


lansuj nazistw

15.10.2009

Mielimy w tym roku szczcie Literacka i Pokojowa Nagroda Nobla wywoay


warte tych nagrd polemiki, obie byy wielkim zaskoczeniem, uruchomiy wybitne
publicystyczne pira, mwic krtko odbiy si duym echem, co ostatnio nie jest
regu. Niektrym jednak odbiy si czkawk.
W masie wypowiedzi o Noblu literackim wyrnia si gos Jacka Cielaka
w Rzeczpospolitej (Plus Minus, 1011 padziernika). Cielak w tekcie Hitler,
Walkiria i Nobel celnie i byskotliwie rozprawia si z laureatk Nobla Hert Mller,
Akademi Szwedzk oraz z III Rzesz i Niemcami w ogle. Cielak prezentuje nam si
jako posiadacz nie tylko byskotliwej inteligencji i publicystycznej odwagi, ale take
przenikliwy krytyk literacki, znawca problematyki wiatowej, analityk polityki
historycznej i wnikliwy badacz dziejw XX wieku. eby z Herty Mller i jej ksiek
zrobi odpowiedzialnych za rewizjonizm historyczny i odkrcanie niemieckich win
za II wojn wiatow, trzeba doprawdy tgiego umysu. Cielak ma tgi umys i pikne
piro. Mam nadziej, e kto szwedzkim akademikom tekst Jacka przetumaczy, e oni
go przeczytaj i ze wstydu rzuc si w zimne fale Batyku.
Tegoroczn Literack Nagrod Nobla uwaam za dowd politycznej i historycznej
ignorancji pisze Cielak. Hercie Mller naleao si pewnie wane niemieckie
wyrnienie, jednak decyzja Akademii Szwedzkiej wiadczy o tym, e jest to grono
coraz bardziej prowincjonalne. Woli si pochyli nad marginesem historii, pomijajc
zjawiska zdecydowanie szersze, globalne. Jakie zjawiska zostay przez Szwedw
pominite, tego nie wiemy, zapewne jest ich tak duo, e nie byo miejsca na ich
wyliczenie. Rumunia i jej historia najnowsza, los niemieckiej mniejszoci w Banacie
nie znajduj uznania u Cielaka, cho naturalnie wie o nich absolutnie wszystko.
Ze swojej strony pozwol sobie doda, e Herta Mller ma ju rne wane
niemieckie wyrnienia, np. Nagrod Kleista, Nagrod Kafki, Nagrod Fundacji
Adenauera. Prowincjonalni jak Szwedzi Irlandczycy take dali Mller nagrod:
International IMPAC Dublin Literary Award. Jacek Cielak powinien sobie by te
informacje przed napisaniem tekstu wygooglowa.
Niestety, ubolewa Cielak, Akademia Szwedzka nie widzi wanych problemw

i woli wyeksponowa koszmar ycia pod wschodnioeuropejsk dyktatur. Ale jeli


tak bardzo brzydzi si Ceauescu i Securitate, pewnie znalazaby kilku rumuskich
twrcw, ktrzy o tych sprawach pisali. Znw niestety Cielak nie podaje nam
konkretw. Skd wie, e Akademia znalazaby takich rumuskich pisarzy? Cielak zna
dobrze rumusk literatur? Kojarzy jakie nazwiska? Mgby nam poda tytuy
ksiek? Wynoszenie w tym kontekcie na otarze cierpienia Niemki, crki
esesmana, robi wraenie czystej perwersji i lokuje decyzj Akademii w sferze
groteskowych artw historii. Kiedy czytam to zdanie, to wydaje mi si, e to Cielak
artuje, e on czytelnika prowokuje, e celowo omiesza mylenie w rodzaju dziadek
w Wehrmachcie. Napisa, e noblistce si Nobel nie naley, bo jej stary, zanim j
spodzi, to si zapisa do SS, to jest kapitalny i celny art. Nie potrafi pochyla si
nad krzywd, jaka spotkaa najbliszych esesmanw jakkolwiek by to le brzmiao
i le o mnie wiadczyo pisze Cielak. Ja bym zdecydowanie wola, eby wszystko,
co napisa w tym tekcie Cielak, le o nim wiadczyo, li ludzie bywaj bowiem
ciekawi i inteligentni. Nie sta mnie w tych sprawach na polityczn poprawno. To
nie jest kwestia do rozwaania niuansw. To jest kwestia pryncypiw dodaje
odwanie Cielak.
Ja rozumiem, e Jacek Cielak przeczyta wszystkie ksiki Herty Mller, ktre
wyszy po polsku. W tekcie co prawda nie ma ani sowa, ktre by na to wskazywao,
nie pada ani jeden tytu, ale z pewnoci znw wynika to z braku miejsca na szpaltach.
Cielak, jestem o tym przekonany, ma w maym palcu wszystkie siedem ksiek Mller,
ktre zostay na polski przeoony. Zna na pami opisy koszmaru ycia w Rumunii pod
rzdami Ceauescu, sceny nkania i przesucha w wykonaniu Securitate. Pamita
wstrzsajce opisy egzystencji na banackiej wsi, brutalne, ale i oszczdne sceny
mierci zwierzt, atmosfer strachu i blu, ktra si nad stronami tych ksiek unosi.
Jakby tych ksiek dokadnie nie przeczyta, jakby nie przeanalizowa dziaa
najbardziej zowrogiej bezpieki w bloku wschodnim, toby nie odway si
na stwierdzenie, e historia komunizmu w Rumunii to jest margines historii.
Zreszt wyobramy sobie sytuacj odwrotn: Nobla dostaje polska powie
o czasach bierutowego stalinizmu, wzgldnie o stanie wojennym, wiat dowiaduje si
o polskiej historii najnowszej, a w rumuskiej prasie ukazuje si tekst o tym, e to s
jakie marginesy historii. Zreszt, co tam rumuska prasa, po Noblu dla polskiej
powieci o stanie wojennym sam Cielak musiaby napisa, e ten Nobel jest
skandalicznym dowodem ignorancji, bo zajmuje si marginesem historii, pomijajc
zjawiska zdecydowanie szersze, globalne.
Wreszcie jakby Cielak tych ksiek nie czyta, toby przecie nie napisa tak
pryncypialnego tekstu. Jeeli kto pisze o sobie, e jest pryncypialny, to z najwiksz
pewnoci jest merytorycznie przygotowany do udowodnienia swoich tez.
Co wicej Cielak musia ju czyta w oryginale now powie Mller pt.
Atemschaukel, ktra po polsku wyjdzie dopiero w przyszym roku. Wskazuje na to

poruszony przez niego wtek Niemcw pracujcych przymusowo w Zwizku


Radzieckim, co byo losem matki Mller i jej przyjaci. Przecie nie wzi tej
informacji wycznie z depesz agencyjnych, jest zbyt oczytanym znawc literatury
rumuskiej i niemieckiej, eby pozwoli sobie na takie uatwienie publicystycznej
roboty. Zazdroszcz mu, niestety nie znam niemieckiego nie tylko tak dobrze jak
Cielak, ja nie znam go wcale, pozostaje mi czeka na polski przekad, moe Cielak
wczeniej szczegowo streci t ksik na amach Plusa Minusa.
Pisarstwo Mller wpisuje si Cielakowi w cig relatywistycznych dzie, ktre win
Niemcw za wojn chc przeku w cierpienie Niemcw. Siga tutaj po filmy
z ostatnich lat, jak niemiecki Upadek o kocowych dniach Hitlera czy hollywoodzka
Walkiria z Tomem Cruiseem jako von Stauffenbergiem dokonujcym zamachu
na Fhrera. To jest znw byskotliwa i kapitalna analogia. Z pewnoci Akademia
Szwedzka, dajc rumuskiej Niemce nagrod, mylaa jednoczenie o wyej
wymienionych filmach.
Na koniec Cielak postuluje, eby Akademia nagrodzia Noblem zamiast Mller
powie Jonathana Littella askawe. Te bym chcia, dzieo Littella jest
arcydzieem, to fakt, moe kiedy francusko-amerykaski pisarz tego Nobla dostanie,
ksika jest bardzo gruba, moe po prostu akademicy nie zdyli jej przeczyta. Z tym
e Littell sprzeda si na wiecie w obdnych nakadach, Mller przy nim jest totalnie
niszow autork, moe wic po prostu prowincjonalni Szwedzi chcieli nagrodzi
kogo, kto nie mia takiego szczcia do zainteresowania mediw i czytelnikw jak
Littell, a ciar dramatu, ktry opisuje, wcale nie ustpuje ciarowi askawych?

===aFxlVmBR

Warsawnication, czyli los pisarza

29.10.2009

Reaguj na felieton Michaa Witkowskiego z pewnym opnieniem, moe


spowodowane jest to tym, e do wielkich tekstw trzeba dojrze, felieton
Witkowskiego w Polityce sprzed dwch tygodni to jest wielki tekst. Powiem jasno:
to jest tekst wrcz przeomowy. To nowa jako w polskim pimiennictwie. Wedug
mojej wiedzy jest to pierwszy tekst, w ktrym popularny pisarz ujawnia, e jest gotw
zrobi wszystko, upodli si w dowolny sposb, da ciaa na wszystkich frontach, byle
par osb wicej kupio jego ksik. To prawdziwy rewolucyjny coming out.
Witkowski w tym felietonie ujawnia si jako pisarz, ktry musi si drastycznie
lansowa, eby kupowano jego ksiki. Byem uwanym czytelnikiem wywiadw
Witkowskiego zwizanych z promocj jego nowej powieci Margot, byy to
wywiady pene desperacji, mona powiedzie, e jako brawurowe, zdesperowany
pisarz to jest zazwyczaj pisarz brawurowy. Zaryzykuj nawet teori, e wywiady,
ktrych Witkowski z tej okazji udzieli, to jest w ogle nowy nurt w literaturze
polskiej.
W felietonie pod tytuem Pisarz w medialnej sieczce w Polityce Witkowski
tumaczy si jednak zupenie niepotrzebnie z chodzenia do programw Szymona
Majewskiego czy Kuby Wojewdzkiego oraz z obecnoci na wpywowym portalu
opiniotwrczym Pudelek. Nie widziaem Witkowskiego w programach Majewskiego
i Wojewdzkiego, by moe rzeczywicie tam by, na Pudelku widziaem go, owszem.
Byo to do przykre dowiadczenie. Jeli kto zdecydowa si na t ciek kariery, to
nie powinien si z tego tumaczy, jak si robi z siebie bazna, to naley by tym
baznem konsekwentnie. Bazen, ktry tumaczy, dlaczego jest baznem, robi si
baznem aosnym.
Ja rozumiem, e pisarz chce sprzeda swoj ksik, to jest oczywiste, nie ma
pisarza, ktry by nie chcia sprzeda swojej ksiki, tak jak nie syszaem o aktorze,
ktry nie chciaby by ogldany, czy piosenkarzu, ktry nie chciaby by suchany. Ja
si jako tam literatur interesuj, mam za sob nawet pewne prby literackie, te nie
mam nic przeciwko temu, e kto si pofatygowa owe prby kupi za pienidze. Ale
czy naprawd Witkowski wierzy, e jak si pojawi na Pudelku, to czytelnicy Pudelka
rzuc si do ksigar, by wykupi cay nakad Margot? e liczba postw pod

newsami o jego sprawach osobistych, aferach miosnych przeoy si na liczb


sprzedanych egzemplarzy? Wierzy Witkowski w to, e jak pobredzi gdzieniegdzie
o tym, e wstrzykn sobie botoks, to si nard rzuci do empikw? udzi si, e nard
si tym botoksem skusi? Czy wyznanie o botoksie byo jeszcze drwin
z gwiazdorskich wyzna, czy ju chci wyudzenia notatek na plotkarskich portalach?
zastanawia si Witkowski. Ciekawa refleksja, polska literatura do tej pory nie
zmagaa si z takimi dylematami. Polska literatura zmagaa si z Polsk, Bogiem,
szatanem, zaborcami, okupantami, z botoksem si jeszcze nie zmagaa.
Myli Witkowski, e czytelnicy Pudelka to s czytelnicy ambitnej literatury, ktr
z takim mozoem tworzy ten pisarz? Wiem, e z mozoem, wszak sam pisze w felietonie
w Polityce: Mamy wic pewn nierwno: z jednej strony ambitny twrca, ktry
okupuje swoje dzieo mkami i cik prac, z drugiej promocja, ktra to dzieo
winduje w rejony pudelkowe. Czytaem Margot, jeli naprawd jest to dzieo
okupione mkami i cik prac, to zastanawiam si, jakby brzmiaa jego powie
nieokupiona mkami i cik prac, powie napisana z radoci i lekkoci. Margot
nie rwna si z Lubiewem, Margot to jest bombka choinkowa, zewntrz kolorowa
i byszczca, w rodku pusta. Przypominam Witkowskiemu, e najsynniejsz swoj
ksik wyda w maym wydawnictwie i z tego, co pamitam, nie lansowa jej
na Pudelku, a powie spotkaa si z odzewem, na ktry z pewnoci zasugiwaa. To
bya ksika przeomowa w naszej literaturze, Margot przeomowa nie jest ani
troch, cho powtarzam felieton w Polityce przeomowy jest, cho jak si kiedy
Witkowski ocknie, to zrozumie zapewne, e nie o taki przeom mu chodzio.
Witkowski ubolewa te, e nie jest Olg Tokarczuk, ktra ma wiksze nakady
i lepsz sprzeda. Tokarczuk nie musi si lansowa, zazdroci Witkowski, bo jej
ksiki i tak ludzie kupi. Fakt, nie jest Micha Witkowski Olg Tokarczuk, jego
ostatnia ksika jest tego ywym dowodem. Przewaga Tokarczuk nad Witkowskim
polega na tym, e pisarka nie pisze takich felietonw i nie daje takich wywiadw jak
Witkowski, czytelnicy j za to ceni. Czy Witkowski myli, e jego te bd ceni?
Jasne, kady chciaby by Olg Tokarczuk, sprzedawa due nakady i by kochanym
przez czytelnikw. Witkowski z pewnoci chciaby by kochany przez czytelnikw, ja
t potrzeb rozumiem, bycie kochanym to fajna sprawa, rozumiem rozczarowanie
Witkowskiego, przypominam sobie, e w jednym z wywiadw ujawni wstrzsajc
wiadomo, e od kiedy przyty, ma mniej seksu ni wczeniej. Cho jeszcze bardziej
pewnie chciaby by Witkowski Magorzat Kalicisk, to jest prawdziwy fenomen,
szkoda, e Witkowski nie wspomnia tego nazwiska, gdyby Witkowski pochyli si nad
fenomenem Magorzaty Kaliciskiej, to musiaby przyzna, e sprzedaa ona niebywae
jak na Polsk nakady bez Pudelka i lansu w tok szoach. Sprzedaa bodaj 700 tysicy
ksiek, bo odpowiedziaa na jakie czytelnicze potrzeby. Witkowski czytelniczych
potrzeb nie widzi, widzi tylko superpromocj, bez ktrej jego zdaniem nikt ksiki
nie kupi. To jest mylenie niby nowoczesne, ale tak naprawd niebywale archaiczne.

Wiem te, e kady pisarz chciaby by Hankiem Moodym z serialu


Californication, odnie wielki sukces literacki, mie fajn chat, wietn fur
i odnosi seksualne sukcesy dziki swojej popularnoci pisarskiej. To jest bardzo mia
wizja, ale jeli kto myli, e dojdzie do tego, mwic o swoim botoksie, to jest to
pozwol sobie na pewien eufemizm mylenie zudne.

===aFxlVmBR

Mj fetyszyzm, czyli pyty nie oddam

12.11.2009

W jednej z wielu kluczowych scen w filmie High Fidelity wedug powieci Nicka
Hornbyego (polski gupkowaty tytu filmu brzmi Przeboje i podboje) gwny
bohater Rob Gordon (gra go John Cusack), waciciel marnie prosperujcego sklepu
z pytami, po odejciu narzeczonej ukada na nowo kolekcj swoich winyli. Wanie
zacz przestawia pyty, gdy odwiedzi go jego pracownik Dick. Dick pyta, czy Rob
ukada pyty alfabetycznie. Nie odpowiada Rob. Chronologicznie? Nie. To
jak? dziwi si Dick. Autobiograficznie ujawnia Rob. No fuckin way! dziwi
si Dick. Faktycznie, kada pyta w kolekcji Roba zwizana jest z jakim przeyciem,
ktrego dowiadczy, Rob doskonale pamita, ktr pyt kiedy i w jakich
okolicznociach kupi, kada nierozerwalnie zczona jest z jego yciem, z momentem
szczcia bd miosnej klski. Std Rob wraz ze swoimi dwoma zupenie
popapranymi pracownikami z upadajcego sklepu wci ukadaj listy piciu
najlepszych piosenek o rozstaniu albo piciu najlepszych piosenek o mierci,
przerzucaj si listami piciu najlepszych utworw numer jeden ze stron A ulubionych
pyt. Prowadz niekoczce si dyskusje o singlach i albumach, dyskusje, ktre nie
maj najmniejszego wpywu na wiat i rzeczywisto, i dlatego s to dyskusje pikne.
Ja te chtnie przyczybym si do takiej dyskusji, mam momentami ochot
na polemiki z bohaterami tego filmu, no, przepraszam bardzo, ale mwienie, tak jak
Dick, e na Green Day wpyw mieli gwnie The Clash i Stiff Little Fingers, to jest
obraliwe dla The Clash i Stiff Little Fingers, jak w ogle mona porwnywa tak
obciachowy zesp jak Green Day z takimi klasykami punka jak The Clash i Stiff Little
Fingers? Ale mam te i swoje mae radoci, kiedy Dick wyciga w pki pyt Stiff
Little Fingers, poznaj jej okadk, Dick puszcza pyt, rozbrzmiewaj pierwsze takty
utworu, to oczywicie Suspect Device, premiera singla miaa miejsce 17 marca
1978, jakby kto nie wiedzia. Pierwszy podwjny skadak Stiff Little Fingers
na kompaktach kupiem w Londynie dziesi lat temu, w sklepie HMV na Oxford Street
(edycja EMI z 1991 roku), wczeniej miaem ich tylko na zjechanej kasecie. Nie pisz
tego, eby si chwali, podaj t informacj, eby pokaza skal zmiany
technologiczno-kulturowej, jaka nastpuje w zwizku z nagminnym ciganiem z sieci
wszystkiego jak leci. Nie potpiam cigania, nie pochwalam go, nie opowiadam si

po adnej ze stron, nie wiem, czy naley kara, czy nie. Ja tylko pytam: czy kto
cigajcy hurtowo pliki z netu bdzie pamita za dziesi lat, w jakich
okolicznociach cign dan pyt? Bdzie mu si cignita pyta kojarzya
emocjonalnie z jakimi wakacjami, relacjami, z dylematem, czy wyda te pienidze
na t pyt, czy na tamt. Bdzie wspomina peregrynowanie po second-handach
w Soho w poszukiwaniu pierwszej pyty mao znanego niszowego zespou? I rado,
gdy j wreszcie znajdzie w momencie, gdy ju prawie traci nadziej?
Nie bdzie pamita, nie bdzie mia wspomnie ani dylematw, poniewa w czasie
cigania pyty spa, a eMule albo Kazaa wanie zasysa pliki na jego dysk twardy
z czyjego komputera w Stanach lub Australii.
High Fidelity to jeden z moich ulubionych filmw, mona powiedzie, e to
idealna komedia romantyczna dla facetw, osobliwie tych, ktrzy suchaj muzyki
i zbieraj pyty. Std wanie dyskusja o ukadaniu kolekcji na nowo wydaje mi si
kluczowa.
Na uoenie swojej kolekcji pyt autobiograficznie bym si nie odway,
z pewnoci zapanowaby w takim ukadzie zupeny chaos, ja ukadam pyty
klasycznie: nie stylami, ale alfabetycznie wykonawcami, a w ramach poszczeglnych
artystw chronologicznie. Dziki temu w dowolnym momencie mog wycign z pki
podan pyt, nawet nie po to, eby jej posucha, bo przecie znam j na pami, ale
po to, by jeszcze raz obejrze jej okadk, zajrze do ksieczki, sprawdzi skad
zespou i nazwisko producenta pyty, przeczyta tekst ktrej piosenki. Tak, pyta jest
dla mnie nie tylko przedmiotem, na ktrym nagrana jest cieka dwikowa pyta jest
dla mnie fetyszem, ktry lubi oglda i obraca w rkach. Czy mgbym co takiego
robi z empetrjk? Nie mgbym. W ten oto sposb wczam si do debaty
o ciganiu muzyki z sieci, by moe jest to gos pyncy nieco z boku gwnego nurtu
dyskusji o etycznych i ekonomicznych aspektach cigania z sieci, ktra to dyskusja
ponownie nabiera dynamiki. Moe jest to gos krzyczcego o wod na pustyni, moe to
rozpaczliwy ryk gincego dinozaura, jednak jest to gos istotny.
Dlaczego kupiem niedawno box z 12 pierwszymi singlami The Smiths, cho
wszystkie te piosenki mam na innych, penowymiarowych pytach tego zespou? Nie
tylko dlatego, e zostay zremasterowane, ale nade wszystko dlatego, e ukazay si
w oryginalnej szacie graficznej, w jakiej wydano je w latach 80. Oraz dlatego, e jest
to seria limitowana (cho limitowana w sporym nakadzie 10 tysicy egzemplarzy, mj
box ma numer 3755). Po co wywaliem na to grubo ponad sto zotych? Odpowied
brzmi: po to eby to mie i sobie nie tylko sucha, ale te oglda. Czy mgbym sobie
sprawi limitowan seri empetrjek w oryginalnej szacie graficznej i w wolnych
chwilach je oglda? Nie mgbym.
Oczywicie sucham muzyki w internecie, odsuchuj np. na allmusic.com, wielkiej
internetowej encyklopedii muzycznej, gdzie skatalogowane s wszystkie informacje
o poszczeglnych artystach z ich biografiami i szczegowymi dyskografiami. Ale robi

to wycznie po to, aby dowiedzie si, czy warto zainwestowa te 10 funtw


w sprowadzenie albumu ze sklepu internetowego. Potem nastpuje czas niecierpliwego
oczekiwania na przesyk, nerwowego zagldania do skrzynki pocztowej i wreszcie
nadchodzi ten moment, kiedy mona nieco drcymi rkami otworzy szar paczk
z napisem Amazon.co.uk.
Lubi pamita, e mam w swoich zbiorach drug oficjaln pyt zapomnianego
zespou Whipping Boy, kupion przed laty w maym sklepie w irlandzkim Galway.
Pyt dzi mona dosta jedynie na rynku wtrnym, a jej cena dochodzi do 60 funtw.
Nie jest to moe warto oszaamiajca, s wyczerpane pyty i inne dobra kultury
o wiele drosze, s ekskluzywne limitowane boxy za kilkaset funtw, ale czy to
umniejsza warto mojego skarbu? Nie umniejsza.
Czy to s wyznania snoba? Nie, to s wyznania muzycznego fetyszysty. Jak mawia
Rob w High Fidelity: Takie fetysze kupuje si troch jak porno. Z tym e jest to
o wiele bardziej podniecajce ni porno.

===aFxlVmBR

Jaki wiat, takie fotki, czyli Kevin Carter is


dead

19.11.2009

Zbiera fotografie to zbiera wiat pisze Susan Sontag w eseju O fotografii, ktr
to ksik wznowio wanie wydawnictwo Karakter, rozpoczynajc edycj dzie
zebranych amerykaskiej pisarki. To kapitalne dzieo, pikne i zatrwaajce, jak to
maj w zwyczaju mie dziea wybitne.
To zreszt ksika nie tylko pikna, ale i piknie wydana, starannie, rzec mona
edytorsko szlachetnie, kto si dzi poway na zrobienie takiej okadki, na jak
zdecydowa si Karakter? To jest okadka elegancka jak dawne pozowane zdjcia,
na ktrych bohaterowie czekali na bysk lampy, przyjmujc nienaturalne pozycje.
Okadka nie z tych czasw, tak jak zdanie, ktre cytuj na pocztku tego felietonu, jest
zdaniem nie z tych czasw. Albo inaczej zbiera fotografi to nadal zbiera wiat,
tyle e jest to ju wiat zupenie inny. Dojmujco inny ni wtedy, gdy w latach 70.
Sontag pisaa swoj ksik.
Oczywicie nie mam zamiaru zawodzi tutaj nad wiata upadkiem, wiat si pogra
w degrengoladzie nieustajco, taka jest wiata istota. Ale z pewnoci rola fotografii
od tamtych czasw si zmienia jak mao co, w porwnaniu ze zmian roli fotografii
literatura, kino, teatr trwaj na okopanych pozycjach od lat.
Fotografowanie stao si dzi rozrywk niemal rwnie powszechn jak seks czy
taniec, pisaa Sontag ponad 30 lat temu i bya to wtedy myl rewolucyjna. Ja myl,
e dzi jednak seks i taniec nie maj nic do gadania przy fotografowaniu,
fotografowanie to jest raczej towar zastpujcy seks i taniec, fotografowanie to jest te
masowe zajcie zastpujce pami i refleksj. atwiej jest obecnie zrobi zdjcie, ni
zapamita krajobraz, klimat czy czowieka. Nie musimy ju gromadzi obrazw
miejsc i ludzi w naszej pamici, moemy je gromadzi na twardym dysku
i na pendrivie. Z tym e dzi prawie nikt ju nie fotografuje, ale strzela seriami fotki,
wzgldnie robi zdjciwki. Wkrtce nie bdzie prosz mi wybaczy patetyczny
profetyzm fotografii, bdzie jedynie fotkowanie i zdjciwkowanie.
Chyba adna ze sztuk nie zdemokratyzowaa si tak bardzo jak robienie fotek,
wiadomo postp techniczny, cyfryzacja, kupi sobie dzi cyfrwk z obiektywem
piciomegapikselowym to jest bezdyskusyjnie atwiejsza sprawa, ni sprawi sobie

kiedy radziecki aparat Zenith, wzgldnie nawet Zucha czy Smien, zdoby film
ORWO, nie mwic o Kodaku czy innym Fuji, to s oczywicie banay.
Fotki moe dzi strzela kady, kady moe je wrzuci na Nasz Klas, rozesa
mejlem do wszystkich znajomych, stworzy fotobloga, zdjciwk potrafi zrobi kady,
kto ma telefon z aparatem, liczba ludzi umiejcych strzela fotki z pewnoci
wielokrotnie przewysza liczb ludzi umiejcych uprawia seks, a tym bardziej
umiejcych taczy. Mam nawet pewne podejrzenia, e liczba osb umiejcych strzela
fotki przewysza dzi liczb umiejcych czyta, a na pewno liczb umiejcych czyta
ze zrozumieniem.
Nie jestem moralist biadajcym nad upadkiem sztuki fotograficznej, sam czasami
strzelam fotki komrk, nie maj one, ma si rozumie, ambicji artystycznych, raczej
potrzeby zabawowo-dokumentalne; strzelam mianowicie fotki miesznym i gupim
napisom, ktre potem wysyam MMS-em paru znajomym. Peregrynacje po Polsce daj
prawie nieograniczone moliwoci pstrykania idiotycznych szyldw i reklam, inwencja
jzykowa poczona z jzykow indolencj przynosi efekty oszaamiajce.
Czy owe pstryknite przeze mnie komrk mieszne szyldy i napisy to fotografie?
Nie. To s fotki. Tak samo jak turysta na wakacjach w Egipcie robicy sto fotek
i wrzucajcy je do internetu nie jest fotografem, ale jedynie fotkarzem.
Esej Sontag jest dzieem niezwykle wnikliwym, analizujcym wszystkie prawie
aspekty sztuki fotografii jako czoowej sztuki mimetycznej. Tyle e przez ten czas
pojcie mimesis, odnosz wraenie, nieco si przesuno w inne rejony.
Ogldanie starych zdj jest czym w rodzaju memento mori, uwaa Sontag,
i oczywicie nie mona si z ni nie zgodzi, kady czowiek niepozbawiony refleksji
egzystencjalnej, widzc stare zdjcia, na ktrych widniej kiedy ywi, a dzi zmarli
ludzie, musi zrozumie to jako memento mori, musi si nad tym zaduma, musi owo
zdjcie cho przez chwil kontemplowa. Czy mona kontemplowa refleksyjnie fotk
strzelon komrk lub cyfrwk na wakacjach w Egipcie lub na Rodos? Nie mona,
mona jedynie jej obejrzenie zaliczy, mona j szybko skomentowa w necie
rwnowanikiem zdania.
Pojawia si tu pytanie, czy dzisiejsze fotki, ale take profesjonalne zdjcia prasowe
spenia bd w przyszoci ow funkcj memento mori. Czy prasowe fotografie
rejestrujce dramatyczne momenty: wojny, egzekucje, wypadki samochodowe,
katastrofy, w ktrych gin ludzie, te wszystkie zdjcia epatujce cierpieniem i mierci
maj nam mwi o naszej marnoci? Nie sdz. Maj nas na krtko podnieci jak
erotyka, z tym e ma to by erotyka cierpienia i mierci.
S w ksice Sontag dwa zdania bolenie dzi nieaktualne: Nikt jeszcze nie odkry
brzydoty dziki fotografii. Wielu natomiast odkryo dziki niej pikno. Ot dzi
naczelnym zadaniem fotografii jest odkrywanie brzydoty, pikno ma si realizowa
jedynie w podkrconych Photoshopem zdjciach celebrytw w kolorowych pismach,
w sesjach, gdzie sawni ludzie maj wyglda na niemiertelnych, ktrych upyw czasu

nijak ima si nie umie, z definicji maj to by zdjcia uniewaniajce haso memento
mori.
Brzydota, cho dominuje w masowym przekazie, musi zadowala si gorszym
papierem brukowcw i marnymi jakociowo fotkami pstryknitymi przez paparazzich,
ktrym udao si uchwyci drugi podbrdek gwiazdki, cellulitis na udach symbolu
seksu, nieudan fryzur bohaterki serialu, wykrzywion w paskudnym grymasie twarz
znanej piknoci.
Sontag, piszc swoj ksik, nie znaa jeszcze oczywicie przypadku pewnego
fotografa, ktry nazywa si Kevin Carter. By biaym reporterem z RPA, ktry
w czasie klski godu w Sudanie w 1993 roku wykona synne zdjcie, za ktre dosta
Pulitzera. Zdjcie przedstawiao umierajc z godu dziewczynk, za ktr czai si sp
czekajcy na dogodny moment do konsumpcji, czyli mier dziecka. Carter, ktremu
owo zdjcie przynioso wiatow saw, nie pomg dziewczynce, nie zanis jej tam,
gdzie mona byo j nakarmi i napoi. Carter czai si ze swoim aparatem,
by uchwyci dramat mierci dziecka, sp czajcy si za sudask dziewczynk przy
Kevinie Carterze to by zwyky wrbel. Uzyskanie odpowiedniego efektu artystycznego
byo dla fotospa rzecz nadrzdn, wybra Carter pomidzy pomoc cierpicej
a pornografi cierpienia, wiat si zachwyci, wiat si wzruszy. Carter nie wytrzyma
wyrzutw sumienia i rok pniej, ju po otrzymaniu Pulitzera, popeni samobjstwo,
zesp Manic Street Preachers nawet nagra o nim piosenk na pycie Everything Must
Go.
Akurat we wspczesnej fotografii jak w adnej innej dziedzinie sowo voyeuryzm
nie brzmi dzi tak upiornie.

===aFxlVmBR

Rozprawa Bugajskiego z literatur, czyli


pisarze jak pikarze

03.12.2009

Mamy dwudziestolecie wolnej Polski, ta okoliczno zmusza w sposb naturalny


do podsumowa i osdw, take w dziedzinie kultury, take w literaturze. Leszek
Bugajski w poniedziakowym Newsweeku podsumowa wic i osdzi literatur
polsk ostatnich dwudziestu lat. To jest osd surowy, przepeniony jednakowo trosk
o polsk literatur, o dziedzictwo, jakie polska proza bo o niej rzecz traktuje
pozostawi potomnym. Jest to troska o jako polskiej literatury, o to, z czym literacko
wchodzimy do Europy, czym chcemy zadziwi wiat. Ot wchodzimy z niczym
i niczym zadziwi wiata nie umiemy, jestemy prowincjonalni i zapyziali, uwaa
Leszek Bugajski, nasi pisarze s tak bardzo nieudolni jak nasi pikarze, brawurowo
porwnuje eseista, nasza literatura to jest PZPN po prostu, szaruje. Polska w rankingu
FIFA jest na 59. miejscu, tam te lokuje si polska literatura, byskotliwie pisarzy
z pikarzami zestawia Bugajski. Lej nas w pik wszyscy, w literatur te nas lej,
a my, niczym polska trenerska myli szkoleniowa, pozostajemy w doskonaym
samozachwycie. Jest jednak cae szczcie Leszek Bugajski, on zdziera nam z oczu
zason, on ujawnia mizeri polskiej literatury.
Tekst, z powodu ograniczonego miejsca na amach, jak sdz, skupia si gwnie
na ostatnich literackich premierach, szkoda, bo ma wedug mnie Bugajski potencja,
eby opisa nie tylko ostatnie premiery, nie tylko minione dwadziecia lat w polskiej
literaturze, myl e mgby on spokojnie machn fundamentaln krytyk literatury
polskiej od czasw Mikoaja Reja.
Ju pierwsze zdanie jest mocne i nadaje dynamiki caemu esejowi: Caryca polskiej
literatury wydaa now powie, ktrej podstawowe zaoenie zrodzone jest
z dziwacznej intelektualnej aberracji wegetariasko-ekologicznej. Ma si rozumie,
rozchodzi si tutaj o najnowsz ksik Olgi Tokarczuk Prowad swj pug przez
koci umarych, to owa ksika miaa si zrodzi z aberracji, wicej: ta powie to
horrendum etyczne. Ciekawe i odwane to jest, trudno mi zrozumie jednakowo,
czemu pogldy wegetariaskie i ekologiczne miayby by aberracyjne, jak kto nie je
schabowych, to znaczy, e co mu si na mzg rzucio? Jak kto chce chroni zwierzta,
znaczy, e niespena jest rozumu? Ja nie jestem wegetarianinem, przyznaj, e mam

raczej cigoty do da misnych, nad zagroonymi gatunkami chrzszczy te si z trosk


nie pochylam, ale aberracyjnym nazwa kogo, kto pisze szlachetn ksik w obronie
zwierzt, bym si nie odway. Jakbym si z ksiki Tokarczuk mia nabija, tobym
na warsztat wzi nie ekologi, ale eksponowan tam astrologi.
Leszkowi Bugajskiemu jednak odwagi nie brakuje. Tym, ktrzy ksiki Tokarczuk
nie znaj, przybli w skrcie jej fabu: kto w Kotlinie Kodzkiej morduje myliwych
i kusownikw, robi to w sposb przemylany i wyrafinowany, tak aby wygldao to
na zemst zwierzt, niech mi wybacz ci, ktrzy ksiki nie czytali, ale musz to dla
dobra tego felietonu napisa morduje owych myliwych narratorka powieci Janina
Duszejko. Co wicej, jej zbrodnie nie spotkaj si z kar, a sympatia nie tylko pisarki,
ale i czytelnikw jest po stronie morderczyni. To wanie Bugajski nazywa horrendum
etycznym i gupim utworem oraz zatrwaa si, e po ukazaniu si tej nieetycznej
ksiki moralici milcz. Myl, e milcz, bo nie s gupi, niestety nie milczy
Bugajski.
Moralici milcz, bo to jest literatura, naley j osdza jedynie w kwestiach
literackich, jeli to badziew literacki, to niech Bugajski napisze, e badziew literacki,
a nie rozdziera koszul nad horrendum etycznym. Niech w powieci narratorka nie
tylko zabije myliwych, ale take ich powiartuje i zje, prosz bardzo, ma do tego
prawo, waciwie nie rozumiem, e Tokarczuk nie wpada na tak oczywisty pomys,
eby jej bohaterka z zabitych myliwych przyrzdzaa kotlety, pieczenie, wzgldnie
bitki w sosie, ja bym z radoci przeczyta, jak si przyrzdza potraw z komendanta
policji, wzgldnie ksidza Szelesta, kapelana myliwych, drobiazgowe opisy takich
zabiegw kulinarnych nadayby tej ksice dodatkowy, e tak powiem, smak. Bo takie
wanie jest prawo literackiej fabuy. Tego Bugajski nie kuma, nie wiem dlaczego,
a niekumanie procentuje tak samobjczymi epitetami jak owo horrendum etyczne.
Nigdy nikt wczeniej nie mordowa nikogo na stronach powieci? Zawsze literatura
opieraa si na potpieniu moralnym zabijania?
Wicej: Bugajski ubolewa, e narratorka powieci gra z czytelnikiem nie fair,
bo przez wikszo ksiki nie ujawnia tego, e to ona jest morderczyni, jeszcze
lepiej: Tokarczuk nie daa sygnau, e by moe jej bohaterka cierpi na rozdwojenie
jani. A niby dlaczego ma cierpie? Ma ochot bohaterka mordowa ludzi, to niech ich
morduje. Musi si Bugajskiemu narratorka od razu przyzna, e to ona jest
morderczyni? Trzeba Bugajskiemu jak dziecku wyjani na pocztku kadej ksiki,
kto jest dobry, a kto zy, na pierwszej stronie kryminau tumaczy, kto zabi? Na tym
ma polega wedug Bugajskiego literatura etyczna?
Kiedy ju si Bugajski rozprawi z nieetyczn Tokarczuk, to si zabra za Andrzeja
Stasiuka, dokadnie za jego ostatni powie Taksim. Niech si Bugajskiemu nie
podoba ta powie, bardzo dobrze, jakby wszystkim si podobao, to byoby nudno, ale
gwny zarzut Stasiukowi robi z tego, e to o wdrwkach po opotkach Europy,
e to o szwdaniu si po gbokich peryferiach Europy s rzeczy? Wychodzi tutaj

wyranie wiatowo Leszka Bugajskiego, rozumiem, e chciaby on, aby bohaterowie


Stasiuka szwdali si po londyskim City, po Pitej Alei w Nowym Jorku, jak si
szwdaj po Wgrzech czy Rumunii, to ju niesusznie si szwdaj? A jakby
przeczyta Bugajski w rumuskiej albo wgierskiej gazecie, e Polska to s jakie
opotki Europy, toby si zachwyci tym porwnaniem? Jakby, dajmy na to, rumuski
tygodnik opinii napisa takie zdanie: Leszek Bugajski wci zajmuje si opisywaniem
Polski, tych opotkw Europy, toby Leszkowi Bugajskiemu to porwnanie przypado
do gustu? Cho moe by przypado, wszak krytyk pisze: polska literatura to literatura
prowincjonalna, ktra z gorliwoci prymusa z zapadej intelektualnie prowincji
prbuje si przypodoba wiatowemu salonowi. To naprawd krytyk literacki
napisa? O salonach i prymusach z prowincji? Ja na sowo salon zawsze reaguj
podnieceniem, kady tekst, w ktrym sowo salon pada, studiuj uwanie, zazwyczaj
s to bowiem teksty arliwe, acz niemdre, w tym jest ich niepodwaalny urok,
niemdry arliwy tekst to jest prawdziwy smakoyk. A Bugajski si tego salonu uczepi
jak pijany latarni: Starajc si zaistnie na wiatowych salonach, pisarze nie
wycigaj wnioskw z tego, co wida goym okiem: e salony zainteresowane s
dzisiaj literackimi opowieciami o konkretnych miejscach i powizanych z konkretnymi
zdarzeniami.
Pisze zasmucony Bugajski, e wrd krytykw i recenzentw nie ma dzi nastpcw
Wyki i Boskiego. Cae szczcie jest jednak Bugajski, bez niego refleksja krytyczna
w ogle w Polsce by przestaa istnie.

===aFxlVmBR

Koysanki do mierci, czyli Tom Waits


na wita

24.12.2009

Kiedy sucham Toma Waitsa, nie wiem, czy od razu rzuci si do obalenia caej flaszki
whisky i rozpaka si nad zbydlceniem swojego ycia, czy rzuci si w zupenie
przeciwn stron do ekstatycznej afirmacji ycia. Ekstatyczna afirmacja ycia bywa
oczywicie zachowaniem frajerskim, to jest jasne, ale kade zachowanie przy suchaniu
Toma Waitsa jest wybaczone, take frajerska afirmacja ycia. Mwic wytart klisz
obok tego artysty obojtnie przej nie mona. Tom Waits to jest artysta totalny.
Wspczesno oferuje nam za to gwnie artystw totalnie beznadziejnych. Niech was
Waits zachwyca, niech was wkurza, zwaszcza e jak was bdzie wkurza, to nawet nie
bdziecie wiedzieli, jak bardzo on was zachwyca.
Pytacie, jak mona afirmowa ycie, suchajc tych wszystkich plugawych historii
o upadych kobietach, podych barach, przedmieciach, wykolejecach, o tym ludzkim
nawozie, na ktrym wzrasta normalne spoeczestwo? Jakby nie byo podych barw
i wykolejecw, nie byoby normalnego spoeczestwa, tylko dziki nim ono ronie,
kwitnie i si sob napawa. Zreszt, co ja mwi, to s piosenki przepenione mioci
i czuoci, kobiety z piosenek Waitsa s zupenie jak z naszego ycia najpikniejsze,
tylko e nie nasze.
Waits wyrasta z najgbszych korzeni amerykaskiego bluesa, ale i bardzo mocno
z tradycji knajpianej, nawet z wodewilu. Ale wszystko to jest powywracane do gry
nogami, rozpirzone w drobny mak i zupenie na nowo zoone. Gdyby Waits sam nie
by wybitnym lirykiem, tobym uzna, e to wietna muzyka pod wiersze Charlesa
Bukowskiego i kawaki bitnikw. Jak sucham Waitsa, to nie wiedzie czemu staje
mi przed oczami Mickey Rourke grajcy pisarza Henryego Chinaskiego w mie
barowej wedug Bukowskiego. Dobrze, nie szaruj ju, bo zaraz bd musia wyj
z domu i unurza si w warszawskiej nocy. A jest to noc zimna jak z piosenek Waitsa.
Jedno w tej ciemnoci jest jasne to jest muzyka niebywale literacka, tak literacka, jak
adna literatura nie jest muzyczna.
Toma Waitsa sucham regularnie od ponad dwudziestu lat, nie jest to, ma si
rozumie, jaki wyrubowany wynik, ten facet zdziera sobie przepite i przepalone
gardo od pierwszej poowy lat 70., ale wtedy to ja zdzieraem sobie mleczaki. Do dzi

pamitam wyranie z Warszawskiego Festiwalu Filmowego pokaz Big Time, filmu


dokumentujcego wystp Waitsa, pamitam i sigam na pk po pyt z tym nagraniem.
Rok wydania 1988, film musia by zatem pokazywany co koo tego roku. Wstyd
powiedzie, miaem wtedy lat dwadziecia, studiowaem polonistyk, nosiem glany
i pira na kiura. No, chyba e to byo akurat wtedy, gdy uznaem, e do glanw lepiej
pasuje glaca, czyli gowa ogolona na zero. Miaem wic dwudziestk, glany zwane
rumunami i prawie szlochaem ze wzruszenia, ogldajc w warszawskim kinie (Relax?
Atlantic?), jak Waits piewa Cold Cold Ground i Strange Weather. Jak kto nie
sysza, jak Waits z gbi jelit wyciga frazy Strange Weather, to znaczy, e nawet
jeli duo sysza, to jeszcze nic w yciu nie sysza.
eby trzyma si zimnej tematyki z innych pyt jak kto nie sysza November
(pyta Black Rider), to znaczy, e nigdy nie przeczoga si przez listopad, marzc
o marcu. Jeli kto myli, e Temptation (pyta Frank Wild Years) to jest numer
Diany Krall, to znaczy, e wiat sign ju dna swojego najgbszego upadku.
A Innocent When You Dream? A Singapore? A Telephone Call from Istanbul?
Zreszt, co ja si tak rozpisuj, czemu tak enumeruj te pieni? Jeli kto zna Waitsa, to
wie, o czym mwi. Jak kto nie zna, to pozna i pojmie.
Czasami zaszywam si przed nim, jestem w Waitsowskiej abstynencji, nadchodzi
jednak nieuchronnie taki dzie, osobliwie gdy wiat opanowuj jesienne szarzyzny,
kiedy sigam na pk i wycigam jedn za drug jego pyty. Jak kto jest
waitsocholikiem, to moe nie zaywa Waitsa miesicami, ale jak nadejdzie ten
dzie, to ju leci z gry, to ju przechlapane, brutalny cig murowany, jedna pyta nie
wystarcza, trzeba puci nastpn, potem nastpn, jego zdarty pijacki gos,
pocztkowo odrzucajcy, na pocztku powodujcy wzdrygnicie i gsi skrk,
zaczyna wchodzi coraz lepiej, otwiera si kolejne pudeko z pyt Waitsa, potem
kolejne, czowiek si w kocu wali bez przytomnoci w swj barg, zasypia cikim
snem, rano wstaje i musi strzeli klina, nie ma innej moliwoci trzeba si
wyprostowa nastpn pyt Waitsa.
Nie jest to tak, e nagle naszo mnie na wyznania, e postanowiem dokona jakiego
ujawnienia, po prostu wanie w sklepach ukazaa si najnowsza pyta Waitsa,
koncertowa Glitter & Doom Live dokumentujca jego ostatnie europejskoamerykaskie tourne. Waits im starszy, tym lepszy, nie jak wino oczywicie, w jego
wypadku jak burbon, ciekawe, e zaczyna piewa od do sofciarskich ballad,
z czasem stawa si coraz bardziej ekstremalny, jego gos zdziera si coraz bardziej,
na ostatnich pytach gos Waitsa brzmi niczym pobrzkiwanie workiem acuchw,
gwodzi i koci, wystarczy posucha Hoist That Rag z pyty Real Gone. Ale jaki
to jest pikny gos! Prosz wsucha si w Dead and Lovely z tego samego albumu.
Rzadki to przypadek, gdy artysta po pierwszych sukcesach idzie w coraz mniej
komercyjn stron, staje si coraz trudniejszy. Jest to przypado geniuszy Waits
geniuszem jest bezdyskusyjnym.

Ten go to jest koncertowa bestia, jak pomyl o tych wszystkich wypucowanych,


wylizanych koncertach takiego na przykad U2, a potem posucham koncertwki
Waitsa, w ktrej pieniarz zdziera gardo a do podeszew swoich butw, a w uchu
suchacza moteczek z kowadekiem wpadaj w optaczy trans, to w ogle nie ma
czego z czym porwnywa.
Na Glitter & Doom Live nie znajdziemy najwikszych przebojw Waitsa, ale to
przecie nie jest aden hitmaker z list przebojw. Albo inaczej: kady utwr Waitsa to
wielki hit, kada jego pyta to wielkie wydarzenie. Waits nie musi piewa swoich
najwikszych przebojw, bo kada jego pie jest przebojem.
To najpikniejszy prezent, najcudowniejsza alternatywa dla terroru kold w centrach
handlowych i radiu, dla tych wszystkich koszmarnych koniunkturalnych pyt
wypalonych gwiazdorw estrady, ktrzy jeszcze chc wyczesa troch hajsu,
wyklepujc Lulaje, Jezuniu. Niech sami si ululaj, Bg z nimi, ja w wita nie
chc adnych kold i migajcej choinki, chc tylko Waitsa i butelki porzdnej whisky.

===aFxlVmBR

Moje rozkosze i niewinnoci

28.01.2010

Od dawna nie przeyem tak oczyszczajcej, rozkosznej i bezinteresownej rozrywki jak


na filmie Sherlock Holmes Guya Ritchiego. To jest film brawurowy, w swojej
konwencji wygrany do koca, z szarujcym Robertem Downeyem Jr. jako Holmesem.
Holmesem, jakiego do tej pory nie znalimy, Holmesem pozbawionym peleryny
i kaszkietu, wicej czasu spdzajcym na mordobiciu i gonitwach ni na dedukowaniu
w fotelu przy wtrze padajcego deszczu. Oczywicie oryginalny Holmes take potrafi
uy swojego lewego prostego oraz mia niejak sabo do wcigania koksu, ale tak
si naparza jak Holmes z filmu Ritchiego by nie potrafi. Holmes Downeya
Jr. uniewania w sposb okrutny wszystkich poprzednich Holmesw ze wszystkich
poprzednich ekranizacji. Mwic wprost lewym prostym: ju nigdy wicej opowie
o genialnym detektywie nie bdzie moga zacz si od sw: Pewnego zimowego
wieczoru, gdy siedzielimy przy kominku, Sherlock Holmes zwrci si do mnie: Mam
tu ciekawe papiery, Watsonie, ktre z pewnoci ci zainteresuj.
Ritchie postpi z pierwowzorem Conan Doylea w sposb okrutny, ale rozsdny.
Nie zekranizowa po raz kolejny Psa Baskervillew ani adnego z kilkudziesiciu
opowiada, wprowadzi za to nowy czarny charakter, demonicznego lorda
Blackwooda. Oczywicie trywialne jest powiedzenie, e Ritchie Holmesa
uwspczenia, on raczej nawizuje lekko do komiksowej konwencji steam punku, ale
trzyma si przy tym podstaw, szkieletu historii o mistrzu z Baker Street. Daje te
sposobno na to, eby w nastpnej czci cyklu Holmes mg si zmierzy
z najsynniejszym zbrodniarzem z ksiek autora Studium w szkaracie, genialnym
w swojej potwornoci profesorem Moriartym. Tutaj Moriarty pojawia si kilka razy
na chwil, ale ani przez wier sekundy nie widzimy jego twarzy, podobno w nastpnej
czci ma on mie twarz Brada Pitta. Nie miabym oczywicie nic przeciwko temu,
eby mia raczej twarz Angeliny Jolie, ale niech i tak bdzie.
Opowiadania o Sherlocku czytaem w podstawwce, c to bya za przyjemno,
wej w ten wiat angielskich wymylnych zbrodni, zachwyca si dedukcj Holmesa,
dziwnymi wypadkami z klasycznych opowiada Pi pestek pomaraczy, Zote
pince-nez, Samotna cyklistka, Tajemnicza mier przy mocie Thor. Czytaem
Conan Doylea na zmian, a moe raczej w parze z Edgarem Allanem Poem i jego

kanonicznymi arcydzieami, jak Zagada domu Usherw, Zabjstwo przy Rue


Morgue, Studnia i wahado, Maska Czerwonego Moru, byy to czsto jeszcze
tumaczenia Bolesawa Lemiana. Jeli kto chciaby do Poego wrci, to polecam
dwutomow edycj opowiada z 1989 roku (Czytelnik). 850 stron klasyki jest si
czego ba.
Po powrocie z projekcji wycignem z pki stare wydania Sherlockw i sobie je
kartkowaem, z pen wiadomoci jednak, e przecie nie bd ich teraz czyta, nie
mam na to czasu, nawet gdybym mia nieodpart ochot na takie sentymentalne
wycieczki w czasy pradawnego dziecistwa. Moja konstatacja jest jeszcze szerszej
natury doskonaej wikszoci ksiek, ktre kiedy przeczytaem, nie przeczytam ju
nigdy wicej. Na tym polu literatura dramatycznie przegrywa z muzyk i filmem, nie ma
wszak nic prostszego ni przy porannych lub wieczornych obrzdkach puci sobie
niesuchan od lat pyt, c trudnego w tym, eby zarzuci na DVD dawno nieogldany
film. Ale jak tu wrci teraz do lektury, dajmy na to, caego Faulknera? Czytaem
Faulknera po raz ostatni pewnie z pitnacie lat temu, czytaem go po raz pierwszy z lat
temu dwadziecia pi. Ale zrobi wtedy na mnie wraenie! Mam do tej pory to
dzieo, od ktrego jego twrczo zaczem poznawa, to dwutomowa PIW-owska
edycja Opowiada z 1967 roku, papier nieco cuchnie stchlizn, ale ten zapach
papieru akurat zawsze lubiem.
By moe nigdy ju nie przeczytam Faulknera, na pewno nigdy nie przeczytam ju
wielu autorw, ktrzy mnie zachwycali, czasami mam ochot rzuci si gwatownie
na Flauberta, ale wszak Flauberta ju czytaem. Myl, eby przypomnie sobie caego,
kiedy ukochanego Cortzara, ale musiabym chyba sobie specjalnie w tym celu zama
nog i spdzi w ku sze tygodni. Doroso oznacza utrat niewinnoci, najgorsza
z tego jest utrata niewinnoci czytelniczej. Coraz trudniej jest si czym niewinnie
zachwyci, coraz atwiej jest si czym znudzi.
Moja czytelnicza niewinno skoczya si 1 padziernika 1987, kiedy ja
rozpoczem studia na warszawskiej polonistyce, a nade mn rozpoczto cik prac
dydaktyczn. Prac podjto w celu wpojenia mi wiadomoci, e waniejsze
od zachwytw nad literatur s przegosy i palatalizacje, e zamiast nad byskotliwymi
frazami prozy naley pochyli si nad jerami, e miast zaczytywa si nieznanymi
arcydzieami, powinienem odda si wnikliwej lekturze tzw. jajecznicy, czyli opasych
tomw w tych okadkach powiconych rozkoszom gramatyki opisowej. Po takiej
wnikliwej lekturze jajecznicy nie chciao si ju czyta nawet pobienie nieznanych
arcydzie. Jajecznica bya cikostrawna, trzeba j byo czym spuka.
Wykadowcy uczyli nas z tak pasj, jakby literatura jako taka zwisaa im
kompletnie, z takim oddaniem zachcali nas do wasnych peregrynacji wiata bibliotek
i nowych odczyta, jakby proponowali nam lektury instrukcji obsugi odkurzacza. Ja to
nawet rozumiem, jak si po raz kolejny wykada o doniosoci prozy Elizy
Orzeszkowej, jak si studentw chytrze odpytuje za kadym razem na egzaminie

ze szczegw fabuy Nad Niemnem, to mona popa w niejak rutyn. Nigdzie


mnie tak zawzicie nie zniechcano do czytania literatury jak na studiach
polonistycznych, prawie, prawie im si to udao.
Aby by jednak sprawiedliwym, musz przyzna, e by jeden wybitny wykadowca
literatury, spec od Modej Polski, wysoki, demoniczny, w czarnym golfie, z zarostem
nieprzypadkowo upodabniajcym go do Stacha Przybyszewskiego. Z jakim on ogniem
w oczach opowiada o Paubie! Jak dra z rozkoszy, mwic o Nietocie! Jak
deklamowa Confiteor! Nazywa si Jerzy Sosnowski i zosta pniej pisarzem.
Jak dotd jednak czytam, czekaj na mnie kolejne lektury, ju si na mnie czaj
Dziea zebrane Ireneusza Iredyskiego, trzeba si pozmaga z tym zapomnianym
prozaikiem, no i czyha na mnie zabjcza cega Stefana Chwina pt. Samobjstwo jako
dowiadczenie wyobrani. Jeli przeyj to dowiadczenie, to na pewno zdam z niego
relacj.

===aFxlVmBR

Paradoksy samobjstwa, czyli gdy wiat jest


nie do zniesienia

04.02.2010

Kilka lat temu mj znajomy, raczej dalszy ni bliszy, popeni samobjstwo. Pewnego
dnia wszed do tunelu kolejowego, pooy si w poprzek torw i czeka spokojnie
tak sdz, ale skd mog wiedzie a nadjedzie pocig. Musia wiedzie, e nie
bdzie mia adnych szans na odratowanie, jakie mog mie ci, ktrzy wezm tabletki
nasenne. Nie bya to wic demonstracja, gest na pokaz, w synny krzyk zobaczcie
mnie!. On naprawd chcia umrze i wybra sobie do tego okrutny, ale niezawodnie
skuteczny sposb. Czasami mylaem, co nim kierowao, co si dziao w jego gowie,
kiedy przytula si do zimnych torw w ciemnym, zapewne cuchncym smarami
i fekaliami z wagonowych kibli tunelu. Dlaczego akurat t metod wybra?
Pisz o tym nie dla osobistych wspomnie czy z powodu oglnego mortualnego
nastroju, ale dlatego, e ukazaa si wanie niezwyka i arcyciekawa (chciabym
powiedzie: zabjczo ciekawa, nie wiem, czy uchodzi) ksika Stefana Chwina
Samobjstwo jako dowiadczenie wyobrani. To fascynujcy, wielki, take
objtociowo (ponad 500 stron), esej literacki powicony figurze samobjstwa
w wiatowej kulturze, literaturze, malarstwie.
Ja w ogle lubi naukow literatur tanatologiczn, mam oczywicie w biblioteczce
Czowieka i mier Philippea Arisa i mier w cywilizacji Zachodu Michela
Vovellea, obok stoj jakie dziea mniej lub bardziej doniose, w rodzaju mier
i seks i Muzeum ludzkich cia, czy co lejszego, eby si po tych lekturach
odpry, a mianowicie Leksykon mierci sawnych ludzi i kompendium Seryjni
mordercy. Takiej jednak pozycji jak dzieo Chwina mi w zbiorach brakowao, a to
dlatego, e po pierwsze, powicona jest zbrodni zadanej samemu sobie, po wtre za,
stawia j w kontekcie nie antropologicznym, psychiatrycznym czy fizjologicznym, ale
kulturowym. A historia kultury jest przecie w jakim sensie kultur samobjstwa,
samobjstwo wszak podchodzi pod jeden z zasadniczych tematw kultury od jej
zarania, pod Tanatosa mianowicie, gdyby nie samobjstwo i samobjcy, nie
mielibymy wielu wierszy, powieci, dramatw.
Ta ksika eksploduje wrcz nowymi odczytaniami pewnych wtkw i dzie,
pomijam wnikliwe analizy Biesw Dostojewskiego, pomijam badanie Witkacego,

wszak to jeden z najsynniejszych naszych samobjcw, daruj sobie streszczanie


rozdziaw powiconych tej tematyce u Mickiewicza i Sowackiego, o wtkach
suicydalnych w malarstwie si nie zajkn, wspomn jedynie, e gdaski pisarz
i profesor zaskakujco interpretuje w tym kontekcie nawet Proces Kafki i tropi
instynkt samobjczy u jego autora, nawet dopada w swoim ledztwie Gombrowicza.
Przeprowadza Chwin wnikliw i piekielnie ciekaw typologi samobjczej mierci,
pisze o samobjstwie altruistycznym, samobjstwie godnociowym, bardzo ciekawy
prowadzi podzia na samobjstwo kobiece i mskie (to pierwsze przez wieki uwaano
za raczej bahe, powodowane nieszczliw mioci, to drugie bywao czynem
bohaterskim, za ojczyzn czy honorowym).
Gwnym jednak polem bada ma by dla Chwina jak sam przyznaje
samobjstwo egzystencjalne, a wic powodowane radykaln niezgod na istnienie.
Samobjstwem egzystencjalnym, powiada Chwin, nie jest wic ten gest, kiedy kto
zabija si w protecie politycznym albo dlatego, e straci majtek lub te rzucia go
ukochana. To s, rzec mona, trywialne powody odebrania sobie ycia. Samobjstwo
egzystencjalne jest ostatnim wyjciem, kiedy wiat otaczajcy jako taki staje si
dojmujco, bolenie nie do zniesienia.
Pisanie o dziele Chwina to w ogle sprawa do beznadziejna i naprawd
samobjcza, bo ogrom wiedzy autora i oryginalno jej interpretacji przygniata niczym
pyta nagrobna. Tyle tu jest wtkw poruszonych, e gdybym chcia je pobienie nawet
streci i opatrzy skromnym komentarzem, musiabym wysmay bardzo powany
artyku, a nie niewielki felieton, a i niewykluczone, e nie mogc unie tego ciaru,
targnbym si na swoje ycie.
Dam tylko pewne, mnie akurat interesujce tropy. I tak oto Chwin znajduje bardzo
ciekaw interpretacj, dlaczego samobjstwo w chrzecijastwie byo potpione,
mona by powiedzie moralnie penalizowane. Ot, uwaa pisarz, u podstaw tego
potpienia stoi posta Judasza, najsynniejszego zdrajcy w tradycji chrzecijaskiej,
ktry uwiadomiwszy sobie ogrom zdrady, jak uczyni powiesi si. To dlatego
samobjca w pniejszych wiekach kultury chrzecijaskiej popenia grzech
miertelny, dlatego wszystko, co zwizane jest z samobjstwem, nosi pitno
paradoksu skazany zostawa na mier wieczn.
Paradoksw zwizanych z samobjstwem jest tu zreszt multum, nie przypuszczamy
nawet, jak bardzo rozlege i skomplikowane, niejasne w swojej interpretacji jest to
zjawisko, nie zawsze i niekoniecznie rwnoznaczne zreszt z pragnieniem mierci.
Zdarza si, e samobjstwo i mier znw paradoksalnie si wykluczaj, s
przecie tacy, samobjcy religijni na przykad, ktrzy wanie dla ycia wiecznego
na swoje ycie doczesne si spektakularnie targaj. Wspomina Chwin o islamskich
terrorystach samobjcach, ale przecie jest cay obszar sekt religijnych, ktre zbiorowo
popeniay samobjstwa wtek wart zbadania.
Wanie wiadomo, e moemy sobie odebra ycie, pomaga nam dugo owo

nieznone ycie wytrzyma, pisze Chwin, powoujc si na milea Ciorana, ktremu


przez cae ycie nieobca bya ta myl. Zreszt by moe kady czowiek nosi w sobie
gen samobjstwa i w gen znw paradoksalnie jest motorem jego codziennych
dziaa. Samobjc nie jest si bowiem w momencie targnicia si na ycie,
potencjalnym samobjc jest si przez ycie cae.
Autor Hanemanna (temat samobjczy take przecie podniesiony jest w tej synnej
powieci) napisa ksik ogromn, ale nawet ona nie wyczerpuje tematu. Pozostaj
wspomniane sekty, pozostaje caa ogromna przestrze popkultury (kiedy to pisz, myl
o Ianie Curtisie z Joy Division), ktra wiele miejsca w swoich piosenkach tej tematyce
powicaa, a i sami artyci czsto szli t drog. Zreszt gdzie naprawd jest granica
midzy yciem, ktre jest nam dane, a samobjstwem? A samobjstwo na raty:
narkotyki, nadmierny alkohol czy nie s rozoonym w czasie gestem samobjczym?
Temat samobjczej mierci jest nieskoczenie rozlegy, tak jak sama mier jest
nieskoczona i albo mona zby j klasycznym przecie i tak wszyscy umrzemy, albo
uparcie tropi i wnikliwe bada do koca ycia. A kto wie (nikt z nas nie wie), czy
po zgonie nadal nie da si tego tematu intensywnie dry, mona by to nazwa wtedy
badaniami terenowymi.

===aFxlVmBR

Pieko Hanka Moodyego, czyli pisarski blok


i bania

11.02.2010

Pisarz niepiszcy to zazwyczaj pisarz pijcy, od powanego picia pisarza uratowa


moe jedynie porwnywalnie intensywne pisanie. Oczywicie mona prbowa pisa
na bani, ale wyjdzie z tego co najwyej bekot i grafomania, przeczyta pniej na kacu
to, co si wczeniej po pijaku napisao z pewnoci musi by to rozpaczliwie
przygnbiajcym uczuciem. No wic albo bania, a w jej wyniku jakie upadki moralne,
jakie niebezpieczne w swych konsekwencjach romanse, albo pisanie. Tertium non
datur. Oczywicie z pewnoci s autorzy, ktrzy permanentnie na lekkiej bace si
znajduj i w tym stanie podz swoje najwiksze dziea, ale ja mam tu na myli bani
konkretn, bani, e tak powiem immanentn.
Czemu jednak tak si nad tym tematem powszechnie ju rozpracowanym rozwodz?
Czemu sigam do sprawdzonych recept na pisarski sukces i uderzam w moralizatorskie
werble? Ano dlatego, e obejrzaem wanie trzeci sezon Californication, serialu,
ktry zawadn moim sercem, a nade wszystko ubawi mnie jak aden inny od dawna,
by moe jak aden inny nigdy. Wtek pisarza i wtek chlania to s wtki zazbiajce
si tam kluczowo.
Ja nie jestem najmocniejszy w serialach, nie ledz ich w telewizji, pewnie gwnie
z tego powodu, e nie mam telewizora. Tym bardziej e nie umiabym podda si
rygorowi cotygodniowej obecnoci przed odbiornikiem, poza tym jak bym wytrzyma
tydzie w oczekiwaniu na kolejny odcinek? Ja mog oglda seriale tylko na DVD, tak
eby w cigu dwch, co najwyej trzech nocy obejrze cay sezon, dajmy na to 25
pgodzinnych odcinkw. Musi to lecie longiem, ja seriale traktuj jak filmy
penometraowe, jedynie przecinane minutowymi interludiami: W poprzednim
odcinku....
Prosz bardzo, wystawiam si na drwicy miech pokole, ale widziaem tylko
jeden odcinek Doktora Housea, zupenie obce jest mi Sze stp pod ziemi,
o Dexterze nie wiem nic, widziaem tylko Rzym i Lost Zagubionych, a i w tym
drugim przypadku nie wszystkie sezony. Ale Zagubieni powalili mnie zupenie, to
jest serial na miar Z Archiwum X i Miasteczka Twin Peaks razem wzitych, tyle
e o wiele ciekawszy, bardziej pokrcony, bardziej wcigajcy i nie wiem jaki jeszcze

bardziej. Kto wie, moe w ogle jest to serial wszech czasw, a przynajmniej tych
wszech czasw, w ktrych przyszo mi y.
Wracam jednak do Californication, w nim posta pijcego niepiszcego pisarza
jest gwnym tematem. Hank Moody, prozaik, ktry osign kiedy wielki sukces,
popada w niemoc twrcz, w synny writers block, za tym blokiem oczywicie idzie
zupene odblokowanie si w kwestii przyjmowania zabjczych porcji gorzay. Jasne,
e s to iloci zabjcze tylko jak na amerykaski serial, z pewnoci wielu klasykw
wschodnioeuropejskich parsknoby miechem albo pogardliwie wzruszyo ramionami,
no ale jednak s.
Hank zasyn powieci Bg nas nienawidzi i to jest do chwytliwy tytu, cho
powiedzmy sobie szczerze rozbrajajco banalny. Stwierdzi, e Bg nas
nienawidzi, to jak powiedzie, e po nocy przychodzi dzie, a po burzy spokj, ale
akurat do tego serialu i do tej postaci pasuje. Zatem Hank, ktrego gra agent Mulder
alias David Duchovny, daje bani, bo nie ma pomysu na kolejne arcydziea, oraz
komplikuje mu si ycie osobiste. Co prawda spodzi jeszcze jedno arcydzieo, znw
pod trywialnym tytuem Ostre rnicie, ale podwdzia mu je pewna sprytna
nastolatka i opublikowaa pod wasnym nazwiskiem. Wniosek z tego oczywicie pynie
taki, e jak si pisze ksiki, to nie naley si zadawa z maolatami o cigotach
literackich, nawet adnymi, nawet w chwilach alkoholowej jazdy.
Posta Hanka by moe jest jako emblematyczna dla amerykaskiej kultury
literackiej, ju dawno powiedziano, e jest to nawizanie do postaci Charlesa
Bukowskiego, ale sorry jak kto widzia zdjcia Bukowskiego, albo lepiej jego
samego w filmie dokumentalnym, i Davida Duchovnyego w Californication, to acno
zorientuje si, e w urodzie i ogadzie tych dwch mczyzn zachodzi niejaki dysonans.
Bukowski by obleny, gruby, z twarz rozgotowanego kalafiora, nie y bynajmniej
luksusowo, Hank za jest przystojny, uwodzicielski, jedzi porsche carrera cabrio,
przypala trawk, mieszka w adnym domu, ma adn partnerk i fajn crk, ale te
jako nie moe nijak si opdzi od piknych kobiet, ktre na wycigi pchaj mu si
do ka. To trudno opisa sowami, to trzeba zobaczy w tym rozkosznym serialu, to
jest bajka zupena, do powiedzie, e Hank bani daje konkretn, a kace ma dziwnie
krtkie i mao intensywne, oraz zazwyczaj budzi si w ku z jak niebywa lask
o parametrach modelki.
Spodziewam si, e takich osigw Hankowi pozazdrociaby wikszo pisarzy
wspczesnych, nie tylko amerykaskich.
Kto wie, pewnie wielu z nich zgodzioby si nawet na permanentny writers block,
aby by Hankiem Moodym.
Nie mam tu na myli oczywicie wielkich klasykw, a w ogle nie mam na myli
pisarzy polskich. Co wicej, jestem przekonany, e aden polski pisarz nie chciaby
by Hankiem Moodym. aden polski pisarz nie zgodziby si na to, eby mie niemoc
twrcz, ale w zamian posiada pikne kobiety, porsche, dom z ogrodem oraz last but

not least mae kace po wielkim chlaniu. Nasuwaj mi si na myl nazwiska polskich
klasykw wspczesnoci i aden z nich na pewno nie chciaby by Hankiem Moodym.
aden nie chciaby niestety zamieni nawet caej zgrai pontnych modych kobiet
na niemoc twrcz. By moe jaki mody pisarz przed debiutem by si na tak zamian
zdecydowa, aden klasyk wspczesnoci na pewno nie.
W ogle etos pisarza przekltego, kaskadera literatury, jak sdz, zupenie si
wyczerpa. Oczywicie Hank jest kaskaderem specyficznym, kaskaderem dandysem.
Myl o tym intensywnie i do gowy przychodzi mi taka myl, e ostatnimi, ktrzy
chcieliby by Hankiem Moodym, s chyba Hasko i Tyrmand, moe pniej Iredyski,
przynajmniej tamte pokolenia.
Co ciekawe, w Californication waciwie w ogle nie mwi si o literaturze,
a jedynie o kobietach i seksie. Tylu spronoci, ile jest w tym filmie, nie widziaem
w adnym innym serialu, zastanawiam si wrcz, czy jego twrcy nie postanowili
zrobi parodii i omieszy figury pisarza.
Kiedy Hank spotyka si ze swoim agentem literackim, to oczywicie daj bani, ale
rozmawiaj jedynie o bzykaniu, aden doniosy spr o literatur si tam nie odbywa.
Polscy pisarze jak wsplnie dadz bak, to pewnie raczej w oparach fajek dyskutuj
straceczo o najnowszych powieciach ich kolegw, a adne pikne laski nie maj
wtedy do nich dostpu.

===aFxlVmBR

piewam ju tylko o Polsce i o zej mioci

04.03.2010

Rok dopiero si zacz, a ja ju mam swoj pyt roku. Jak to, zakrzykn wszyscy,
jeszcze dziesi miesicy nam zostao, a ten ju ogasza pyt roku nowy album
Strachw na Lachy Dodekafonia? A jeli niebawem pojawi si jakie arcydzieo,
narodzi si geniusz, wszak nasz kraj spektakularnie obrasta w geniuszy, jeli
do sklepw trafi album, ktry rzuci na kolana publiczno i krytyk? I co on wtedy
powie, jak si bdzie czu? Wyjdzie na idiot, ale czy przeprosi?
Ot nie pojawi si, nie narodzi, nie rzuci na kolana, nie wyjd na idiot, nie
przeprosz. Moe bd jakie odkrycia, znakomite pyty, moe nawet bd cakiem
nieze pyty, to ju bdzie dobrze, ale takiej pyty jak Dodekafonia nie bdzie. Bo to
nie jest zwyka rockowa pyta, to jest wielka opowie o Polsce. Ta pyta potg jest
w tekstach, to nie jest nagminne w polskiej muzyce.
Krzysztof Graba Grabowski jest jednym z najwybitniejszych nie zadr mi nad
klawiatur palce poetw rocka. Cho ja w ogle nie cierpi okrelenia poeta
rocka, bo jest deprecjonujce dla autorw tekstw piosenek, ktrzy nierzadko bij
na gow poetw w sensie tomikowym. Graba jest poet i tyle, tak jak kiedy poet
by Maleczuk, zanim przesta nim by.
Graba zreszt udowadnia to od lat gdzie dwudziestu, kiedy jeszcze gra z punkow
Pidam Porno, z ktrej wyewoluoway Strachy na Lachy, gdy formua Pidamy si
wyczerpaa. Dodekafonia to pierwsza pyta Strachw z nowymi tekstami od piciu
lat, kiedy to ukazaa si kapitalna Pia tango. Abstynencja tekstowa dobrze
Grabaowi zrobia, kada czasowa abstynencja zreszt dobrze robi, w tym czasie
nagray Strachy pyty z piosenkami Jacka Kaczmarskiego i undergroundowymi
numerami z lat 80. Teksty z Dodekafonii s tak gorzkie, e nie da si ich osodzi
adn iloci cukru. Z wiekiem zaczyna si wole gorzk herbat od tej przesodzonej,
smakuje prawdziwiej.
Siedem lat temu Graba powiedzia w wywiadzie udzielonym Mikoajowi Lizutowi,
e Polska po 1989 roku tak mu si spodobaa, e zacz kasowa bilety w tramwaju.
Nie wiem, czy nadal kasuje, porzdni poznaniacy wszak powinni kasowa, ale dzi
Polska mu si na pewno ju nie podoba wcale. Bo Dodekafonia to jest pyta
o rozczarowaniu Polsk. Oto dowody. Piosenka yj w kraju, kluczowa dla tej pyty,

z refrenem: yj w kraju, w ktrym wszyscy chc mnie zrobi w chuja/za moj kas.
Dobrze si przy niej taczy, ale jest to taniec chocholi, lepiej przy niej usi
i pomyle. yj w teczce tekturowej/Jak mnie otworzysz, to si dowiesz, jak/Topi
si w wymiotach gorzkie sowo patriota, piewa w tym numerze Graba, a Pastwo
niech sobie sami wedle wasnego uznania dokonaj interpretacji, co chce on
powiedzie.
O ile w 1989 roku, kiedy po raz pierwszy wsadza bilet do kasownika, wydawao
si Grabaowi, e Polska stanie si krajem moe nie tyle mioci, ile jakiej
wsplnoty, jakiej tolerancji, to teraz nie ma zudze: Bywasz piekcym jadem
trollw/Na internetowym forum/Vivat Polonia Frustrata!/Vivat Ds Psychopata. Tak,
Polska jest krajem frustratw i nienawistnikw, jeli kto wszed kiedy
na jakiekolwiek internetowe forum na duych portalach, to wie, co to znaczy Polonia
Frustrata.
Myl, e yj w kraju powinno by puszczane przed kadym rozpoczciem obrad
Sejmu. Nie mwi, e co by si od razu zmienio, e do bezklasy politycznej dotaraby
wiadomo, e s w tym kraju ludzie uwaajcy, e s robieni w chuja, wcale nie
adne grupy roszcze zawodowych, ale ci, ktrzy z takim entuzjazmem zaczli kasowa
po 1989 roku bilety w tramwajach. Ale moe jaki cie refleksji pojawiby si
na umiechnitych twarzach politykw w studiu TVN 24.
Moe mao w yciu syszaem, moe nie do koca jestem na bieco, waciwie caa
kultura hiphopowa jest mi sabo znana, ale nie pamitam pyty, na ktrej wokalista
w swoich tekstach tak gorzko rozliczaby si z Polsk, ze sob, ze zymi miociami,
ze powiedzmy to odwanie swoim kryzysem wieku redniego.
Nie ukrywam, ja si w tej pycie odnajduj bezgranicznie, moe to jest jako
pokoleniowe dowiadczenie, gdybym by poet i pieniarzem, to takie poezje
chciabym piknie wypiewywa. Bo piosenki o klsce s zawsze najpikniejsze.
Graba zawsze pisa gorzko-kwane piosenki o mioci, najnowsze maj jeszcze
wicej goryczy. W naprawd przepiknym, otwierajcym pyt numerze Jestem chory
na wszystko Graba piewa: Jestem chory na wszystko, kochana/I nie wiem, co mnie
tu czeka/Jestem chory na wszystko/Chorob mam na powiekach/I jak pies kulawy
szczekam. To jest pikna piosenka, ale jak to zazwyczaj jest w przypadku prawdziwie
piknych piosenek, a nie ich jarmarcznych podrbek, przesanie jest doujce:
piewam ju tylko o Polsce i o zej mioci, ze piosenki o zym systemie/Polska
przychodzi do mnie tylko po autograf, dla mioci za jestem zudzeniem/Nigdy nie
bdziemy jak Bonnie i Clyde ani orem ani reszk/Bdziemy jak ten deszczowy maj,
jak ci wszyscy brzydcy ludzie z Tesco.
Duszna Polska i ze mioci, myl, e w ogle nie ma dzi waniejszych tematw
dla muzyki i dla literatury, a Strachy to jest wanie muzyka i literatura. Dawne
nadzieje zwizane z Polsk i dawne mioci do dziewczyn, dzisiejsze rozczarowanie
Polsk i dzisiejsze rozgoryczenie, gdy si dawne mioci wspomina.

Ale rozczarowanie Grabaa bierze si nie tylko ze wspczesnoci, take


z przeszoci, z momentu kiedy poj, i nie on jeden przecie, e wali si w gruzy
polski mit bohaterski i wya zza niego ludzie o wiele jeszcze brzydsi ni ci z Tesco.
Noc miej si widy/Lipcem ponie stodoa/Dookoa ssiedzi/Strach paka/Strach
woa/Polska/Polska/Polska w Ten wiatrak, ta ka Graba nawizuje do ksiki
Jana Tomasza Grossa i niech kto mi pokae innego rockowego pieniarza, ktry
w swych utworach poruszaby takie sprawy. W wywiadzie w najnowszym numerze
Lampy Graba (polecam bardzo t rozmow) mwi, e poznanie ksiki Grossa
o Jedwabnem dla niego, jako historyka z wyksztacenia, byo szokiem. W caej jego
edukacji uczono go jedynie o bohaterstwie i martyrologii narodu polskiego, a takie
tematy jak na przykad szmalcownictwo byy tabu, o takich rzeczach nie uczono, takich
rzeczy po prostu nie byo, zreszt historia Polski w duej mierze skada si z rzeczy,
ktre nigdy nie miay miejsca. Nas, urodzonych w latach 60., chodzcych do liceum
i na studia w latach 80., wanie tak uczono.
I moe wikszo z nas dlatego zacza po 1989 roku kasowa bilety w tramwajach
i moe dlatego wikszoci z nas si teraz wydaje, e yjemy w kraju, w ktrym
wszyscy chc nas zrobi w chuja.

===aFxlVmBR

Jak zwariowaem przez Lost

11.03.2010

Przyznaem si ju kiedy w felietonie, e miewam zawstydzajce zalegoci


kulturalne, osobliwie jeli chodzi o seriale. Powody s dwa, oba zasadnicze: primo,
nie mam telewizora, secundo, nie zasysam z sieci. Czsto zatem jestem do tyu
z wanymi serialami, jeli ju, to ogldam na DVD, z intensywnym opnieniem. Kiedy
jednak postanowi zalego nadgoni, zabieram si do tego maniakalnie, ogldam
po pi, sze odcinkw naraz. By moe przez to nie mog si odpowiednio w nich
rozsmakowa, dawkowa ich z rozkosz i trawi w spokojnej ekstazie, nic mnie to
jednak nie obchodzi, ja stawiam na zachanno.
Tak byo z Lost Zagubionymi, o ktrych co prawda co tam syszaem, o ktrych
nieco czytaem, ale nic tak naprawd nie widziaem, zreszt jak kto nie obejrzy
wszystkich dostpnych sezonw Lost to, powiedzmy jasno, nie wie o nich literalnie
nic. Serial przelecia mi koo nosa czterema sezonami, a ja zupenie nie miaem
pojcia, kto zacz Jack, Sawyer, Hugo, Locke czy Kate ani o co biega na tajemniczej
wyspie, na ktrej podejrzanym zrzdzeniem losu si znaleli. Nie wiedziaem, ale teraz
wiem bardzo dobrze to ludzie, ktrzy zagocili w moim yciu, zalgli si w moim
domu, nie mam wtpliwoci, e u mnie mieszkaj, wskazuje na to dochodzcy
z azienki szum wody pod prysznicem, mimo e akurat si nie kpi, to pewnie Kate
myje swoje boskie ciao, dowodz tego szybko kurczce si zapasy w mojej lodwce,
kto ewidentnie musi mi w nocy podjada prowiant, podejrzewam, e to aroczny
Hurley, natomiast ostatnie piwo, ktre nagle znikno, musia mi wypi cwaniak
Sawyer.
Byo to miesic temu, nadchodzi ponury zimowy wieczr, nie miaem pomysu
na jego przetrwanie, postanowiem wic zainwestowa w box z pierwszym sezonem
Lost, trzeba wreszcie pozna, czym yje wiat, pomylaem, bo obciachem byoby
dalsze ycie w niewiedzy co do szczegw tego dziea. Wieczr min szybko, jeszcze
szybciej mina noc, nastpnego dnia byem ju w adekwatnym sklepie wielkiej sieci,
staem przy kasie i paciem za sezon drugi, trzeci i czwarty. Tydzie temu, niedugo
po polskiej premierze, kupiem sezon pity i obejrzaem go ju w caoci, wiem,
e w Stanach leci wanie sezon szsty, a zarazem ostatni, wiem ju, e w dniu
premiery DVD bd sta przy kasie w sklepie duej sieci i paci za niego.

W cigu miesica obejrzaem pi sezonw Lost, ergo 103 odcinki, ergo 4230
minut, czyli siedemdziesit i p godziny, w sumie to nie a tak duo, ledwo trzy pene
doby spdziem, ledzc losy rozbitkw z lotu 815.
Nie musz pewnie wikszoci z Pastwa tumaczy, o co tam idzie, zreszt sam nie
do koca wiem, mam niejakie podejrzenia, e scenarzyci te ju nie bardzo kumaj,
co robi, nie jest wykluczone, e oni rwnie zwariowali jak ja, maj nawet wiksz
ku temu sposobno, jak si usiuje zapanowa nad pokrcon materi tego serialu
szalestwo wydaje si nieuniknione.
Moje szalestwo objawiao si z rnym nasileniem. Pewnego wczesnego wieczoru
zaczem oglda trzeci sezon i w pewnym momencie zorientowaem si, e za oknem
zaczyna wita, bya godzina szsta rano. Przyznaj, zamierzaem te zagra
w totolotka i skreli sekwencj przekltych liczb 4, 8, 15, 16, 23, 42, ktre odgrywaj
niejasn rol w serialu, nigdy nie graem w totolotka, to jest ten moment na inicjacj,
pomylaem, ale nie poszedem do kolektury, bo musiaem oglda dalej.
Nie bd pisa o inicjatywie Dharma, Innych, o Richardzie Alpercie, ktry si nie
starzeje i tak samo wyglda w roku 1954 jak 50 lat pniej, o podziemnych bunkrach
ani potworze pod postaci czarnego dymu. Nie bd pisa te o podrach w czasie,
o tym, e wyspa si przemieszcza, o niezwykle silnym polu elektromagnetycznym. Ani
o tym, e zmarli w tym serialu przejawiaj intensywn predylekcj do ukazywania si
ywym i wydawania im rnych polece.
Jak kto widzia Lost, to wie, o co chodzi, jak kto nie widzia, to i tak nie ma tu
miejsca, eby wszystko wyklarowa, trzeba byoby szczegowo streszcza
poszczeglne odcinki, a tak jeszcze nie sfiksowaem, w kadym razie mam niejasn
nadziej, e mj kontakt z rzeczywistoci nie zosta do koca zerwany.
Moja fiksacja nie wynika jedynie z tego, e to serial bdcy poczeniem przygd
Robinsonw Crusoe, Matrixa, Z Archiwum X oraz teorii spiskowych, a tak
podatny na tego typu bziki nie jestem. Jedno nie ulega wtpliwoci Lost to
arcydzieo. Nie w kategorii seriali telewizyjnych, nie w kategorii filmowej, po prostu
arcydzieo, jak co jest arcydzieem, to nie musi gra w adnej konkretnej konkurencji.
Nie ma arcydziea poezji ani arcydziea prozy, nie ma arcydziea muzyki ani malarstwa
co jest arcydzieem albo nim nie jest i tyle. Lost to jest arcydzieo ewidentne.
Oczywicie, jak z kadym arcydzieem, potrafi by irytujce, zniechcajce, potrafi
by, mwic wielce eufemistycznie: totalnie wpierniczajce. Co mu arcydzielnoci
bynajmniej nie odbiera. Pokrtno tego dziea jest spektakularna, wszystko si zaptla
i gmatwa, wci gin jacy ludzie, wci si jacy nowi rozbitkowie pojawiaj,
a kady jest z kim innym tajemniczo powizany, jeli zatem scenarzyci nie sfiksowali
naprawd, o co ich podejrzewam, sam balansujc na granicy klinicznego obdu, to
znaczy, e s geniuszami, jeli za s geniuszami, to naley im si szacunek.
Najwikszy szacunek naley im si za narysowanie portretw psychologicznych
bohaterw, kady z nich jest wyrany i osobny, kady jest innym wiatem, wraz

ze swoimi siami i sabociami, tak ciekawej galerii postaci nie widziaem w adnym
serialu nigdy, a Benjamin Linus jest najbardziej obrzydliw, wredn i fascynujc
postaci wiatowej kinematografii ostatnich lat.
Nie chc te rozwodzi si nad religijnymi czy filozoficznymi konotacjami tego
serialu, e bohaterowie nosz nazwiska wielkich pisarzy, mylicieli i naukowcw, to
jest przecie banalnie prosty zabieg, o tym z pewnoci powstan w niedalekiej
przyszoci fundamentalne prace popularnonaukowe, daruj sobie te wymiewanie si
z tego, e mimo niehigienicznych warunkw, w jakich przyszo im y na wyspie,
wszyscy maj nadal dokadnie wypolerowane zby, to s szczegy. Wol inne
szczegy, owe drobne smaczki, ktre pojawiaj si na uamki sekund i na ktre naley
polowa, choby ksiki, ktre czytaj bohaterowie, a pojawiaj si tam m.in.
Odrbna rzeczywisto Carlosa Castanedy, Ulisses Joycea, ksiki Stephena
Kinga i Philipa Dicka, polowanie na te szczegy jest prawdziw rozkosz dla
obkanego widza.
Na koniec zagadka: kto pojawia si przez moment na zdjciu stojcym na biurku
opata klasztoru, kiedy ten releguje Desmonda Humea z zakonu? Ten, kto prawidowo
odpowie na to pytanie, bdzie mg ze mn obejrze pierwszy odcinek szstego sezonu,
gdy wreszcie pojawi si w Polsce. O ile nie bd znajdowa si wtedy w zakadzie
zamknitym, oczywicie.

===aFxlVmBR

Mojego obdu cig dalszy

18.03.2010

Pisz po raz drugi o serialu Lost, obiecuj, e po raz ostatni, przynajmniej


do premiery szstego sezonu na DVD, ale nie mog si powstrzyma, to jest silniejsze
ode mnie. Doprowadziem si do takiego stanu, e nawet obejrzaem materiay
dodatkowe na pytach, czego raczej nigdy nie robi. Nie robi, poniewa nie obchodzi
mnie, jak film zosta zrobiony, nie ciekawi mnie tajniki filmowych ciemnie, kino ma
by dla mnie iluzj, mam uwierzy w potencjalno ogldanej historii, a nie w to, jak
udao si filmowcom osign dany efekt. No, ale skoro obejrzaem ju wszystkie
odcinki, a nie umiem si rozsta z bohaterami, to skusiem si na te materiay
dodatkowe, niech mnie g kopnie, iluzja prysa. Ale jak kto sfiksowa, to naley mu
to wybaczy. A ja zbzikowaem zupenie na punkcie tego serialu, to jest wiedza
powszechnie dostpna. A zwariowaem, bo zrozumiaem, o co tam chodzi. Ot nie
chodzi tam wcale o adne potwory, czarne dymy, tajemnicze bunkry, nie chodzi
o Innych, Dharm czy cokolwiek, chodzi po prostu o to, e wszyscy bohaterowie tego
serialu maj problemy ze swoimi rodzicami, jest to w pewnym sensie serial familijny,
tyle e te wszystkie familie s ciko chore. Problemy ze starymi to jest wielki temat,
mona powiedzie, e to temat fundamentalny, powiedzmy sobie szczerze, kady z nas
ma jaki problem ze swoj matk albo ojcem, w Lost te problemy s podniesione
do szecianu, zaraz to udowodni. Przeledziem losy wszystkich Lostw i jasno mi
wychodzi, e kady z naszych ulubionych bohaterw jest skrzywiony przez swojego
starego albo star. Nasi rodzice z mioci do nas s w stanie zrobi nam najwiksze
wistwa, z troski o nas potrafi schrzani nam ycie do imentu, nie do koca kumam,
na czym polega macierzyska i ojcowska mio, skoro jest a tak bardzo przepeniona
nienawici do potomstwa.
Po kolei: Jack ma problem ze swoim ojcem, chirurgiem alkoholikiem, sam jest
wybitnym lekarzem, ale od cienia ojca nie umie si uwolni, jego nieywy ojciec, ktry
zachla si na mier, wszak wci mu si pojawia w zwidach, a sam Jack zaczyna si
nurza w gorzale i prochach. To jest niebywaa rzecz, jak wietny, wielce uzdolniony
lekarz psuje sobie ycie, wci mylc o swoim ojcu. Kate zabia swojego ojczyma,
ktry drczy jej matk, a ta z wdzicznoci doniosa na ni policji, mamy tu wic
problem z mam, ktra swojej crki nie kochaa tak, jak ta na to zasugiwaa. Kate

wci nie moe sobie z tym poradzi, wszystkie jej serialowe przygody s przecie
efektem problemw z mam, ktr Kate kocha szaleczo, niestety bez wzajemnoci.
Sawyer ma jeszcze gorzej, oboje jego rodzice nie yj, tata zabi mam, a potem sam
sobie strzeli w eb, mia oczywicie powd, bo mama tat zdradzaa z pewnym
hochsztaplerem, jedn ze scen serialu, ktre sprawiy mi najwiksza rado, jest ta,
kiedy Sawyer dusi acuchem ojca Johna Lockea, ktry zniszczy jego rodzin.
Doprawdy nie miaem nigdy chyba w yciu a takiej satysfakcji z czyjej mierci.
propos Lockea, jego stary ukrad mu nerk, a potem usiowa go zabi, wyrzucajc
z okna, Locke za wci nie moe si od swojego katastrofalnego taty uwolni, wci
o nim myli, kade jego dziaanie jest tacie podporzdkowane, niby jest silny i twardy,
ale tak naprawd jest strasznie saby i paczliwy, dopki nie rozliczy si z ojcem,
dopty nie bdzie w peni mczyzn. Bo tylko zabicie ojca i matki, choby
symboliczne, moe da mczynie si. Mczyzna, by zosta prawdziwym mczyzn,
musi zabi swojego ojca, innej moliwoci nie ma, tertium non datur.
Hugo, mj ulubiony serialowy arok, te przecie ma problem ze starym, jego tatu
by askaw zerwa si z chaty na 17 lat i wrci dopiero wtedy, gdy jego syn wygra
kup hajsu w totolotka, Hugo go nienawidzi, wszystkie jego problemy przecie
opieraj si na jego starym. Dalej: Daniel Faraday jest zdominowany przez swoj
matk Eloise Hawking, ktra go przecie zabija, kiedy Daniel przenosi si w czasie,
i to jest bardzo symboliczna scena, matki nas nienawidz, mimo e nas tak bardzo
kochaj, i marz o tym, by nas zabi, maj na to rne sposoby.
Inny bohater serialu, Miles, p-Chiczyk, odkrywa za, e doktor Chang z Dharmy
jest jego niekochajcym go ojcem. Nawet Ben, najpaskudniejsza posta w serialu, jest
przyszywanym ojcem Alex i pozwala j zabi, by uratowa siebie, to nie przyjdzie mu
bez blu i bdzie musia si z tym zmaga.
W sumie nie znajduj adnego z bohaterw Lost, ktry by nie mia problemw
ze swoimi rodzicami, przynajmniej z jednym z nich, i to jest najwaniejszy temat tego
wybitnego serialu. Przy traumach z rodzicami nawet potwr z czarnego dymu wydaje
si doprawdy dziecinny.

===aFxlVmBR

O ukadaniu ksiek, czyli precz z zaginaczami


rogw!

25.03.2010

Ksiki to fetysze, rzecz wiadoma, a ich czytanie, a jeszcze bardziej kolekcjonowanie


to sprawa wielce intymna i podniecajca. Ex libris Anne Fadiman opowiada wanie
o zbieraniu ksiek i ich czytaniu, cho nie tylko, czytanie okazuje si tylko jedn
z kilku rzeczy, ktre z ksikami mona robi. Ten zbir erudycyjnych, ale jednoczenie
bezpretensjonalnych i niebywale zabawnych eseikw ju si po polsku kiedy ukaza,
teraz pojawio si jego liczne wznowienie, prawdziwy may fetyszyk, ktrym
zabawiaem si przez dwa dni, czerpic z tego rado i rozkosz, to s doprawdy pikne
doznania, w dodatku zupenie nie wpywaj negatywnie na zdrowie, jak inne radoci
i rozkosze. Fadiman pisze o swojej zbierackiej i czytelniczej manii, ktr wyniosa
z domu, trudno mi sobie wyobrazi tak ksik o zbieraniu esemesw i e-maili,
a nawet e-bookw, by moe jest to zapis odchodzcego wiata, jeli tak, to ja chc si
cofn w czasie.
Fadiman jest amerykask recenzentk i eseistk, on pisarza, a swoje pikne
zboczenie wyniosa z rwnie pisarskiego domu, jednym z najbardziej uroczych
tekstw jest tu opowie o rodzinnej manii cigego robienia korekty, gdzie si da.
Zawd korektora jest szlachetny, bo take przynaley do przeszoci, te wszystkie
tajemne znaki korektorskie niebawem zupenie znikn, wszystko bdzie robi edytor
tekstw, jestemy ju blisko sytuacji, e edytory same bd pisay ksiki, trzeba
bdzie im tylko zrobi konspekt. I tak ojciec autorki obsesyjnie poprawia bdy
w menu restauracji, do ktrych uczszcza, a kiedy olep, postanowi siedzie cay
dzie przed telewizorem i suchajc audycji, wyapywa bdy jzykowe.
Najwiksz rado sprawiaj mi jednak nie historie o poszczeglnych ksikach
Fadiman ma wyrany przechy anglosaski, czasami co wspomni o antycznych
tragikach, czasami mignie Tostoj czy Turgieniew, jednak adni Proustowie, Kafkowie
czy Iberoamerykanie nie maj do niej dostpu ale anegdoty o synnych autorach. I tak
na przykad Dickens mia obyczaj publicznego czytania swoich ksiek, na przykad
Olivera Twista, i tak si w losy swoich bohaterw wczuwa, e a na tych odczytach
traci przytomno w sensie dosownym. Podobno z jego wieczorw autorskich
wynoszono take omdlaych czytelnikw. A William Ewart Gladstone, premier

w rzdzie krlowej Wiktorii, by maniakalnym ukadaczem ksiek, pono owo


ukadanie przybierao niekiedy posta ataku szau. Napisa te dzieko, w ktrym
szczegowo wyklarowa, jak na maej powierzchni mona za pomoc zmylnego
ukadu regaw zmieci 60 tysicy woluminw. Takich geniuszy naley houbi,
tymczasem Wiktoria pono serdecznie Gladstonea nie cierpiaa i do pasji
doprowadzay j dokumenty, ktre jej przedkada, takie jak komentarz do projektu
ustawy pozwalajcej oficerom marynarki nosi brody, a oficerom kawalerii wsy, ale
nigdy odwrotnie.
Nie chciabym jednak, aby pozostao wraenie, e lektura Fadiman wybudza jedynie
mj entuzjazm, jest tu mnstwo momentw, kiedy wpadaem w polemiczn wcieko.
Owszem, przyjmuj do wiadomoci, e poczya ona po dziesiciu latach maestwa
swoje zbiory ksikowe ze zbiorami ma, cho uwaam, e jest to sprawa, gdzie
na zgnie kompromisy i nie mona. Pewnych rzeczy si nie robi, kolekcji ksiek si
nie czy, podobnie jak kolekcji pyt, a t poczyli zaraz po lubie. Mona poczy
kolekcj pralek i lodwek, prosz bardzo, mona nawet poczy kolekcj ubra i mie
wsplne T-shirty i skarpetki, ale pyt i ksiek nigdy!
Co do ukadania ksiek raczej zgoda, jej mylenie jest mi bliskie, ja swoje ksiki
uoyem alfabetycznie autorami, a w ramach autorw chronologicznie. Nieuchronny
problem z tak metodyk ukadania polega na tym, e w miar przybywania
woluminw porzdek ten wali si w gruzy, trzeba byoby za kadym razem przesuwa
wszystkie ksiki na wszystkich osiemnastu pkach, to jest nie do zrobienia, chyba
e jest si Gladstoneem. Teraz siedz zrozpaczony i bezradnie spogldam na regay,
gdzie krluje totalny chaos, spogldam i wiem, e prdzej bd musia zmieni
mieszkanie i w nim odtworzy boski porzdek alfabetyczno-chronologiczny, ni uda mi
si zapanowa nad tym, co dzieje si w moim obecnym lokum.
Ale jeli chodzi o sposb traktowania ksiek, nijak si z Fadiman zgodzi nie
umiem. Naley ona bowiem do tej nieznonej sekty, ktra pstrzy marginesy doranymi
uwagami, podkrela akapity, uwielbia ksiki w stanie fizycznego rozkadu, wstrt
w niej budzi ksika pachnca jeszcze farb drukarsk, zapewne w ukryciu wcha
ksiki zapleniae. To s jako tam zrozumiae praktyki, czytelnik, a nawet pisarz musi
mie jak stymulacj, by si pogry w literaturze, niewyranie skd pamitam,
e podobno Goethe stymulowa si do pisania, wchajc zgnie jabka, no ale nic nie
wiadomo, by wcha zapleniae ksiki. Ale najwikszy mj opr budzi to,
e Fadiman bezczelnie przyznaje si do zaginania rogw! To jest niecna praktyka,
wiem, e do powszechnie stosowana, ale autorka Ex libris w swoim
zezwierzceniu zagina nie tylko grne rogi, ale te dolne! Dziki temu jest w stanie
precyzyjnie znale miejsce, w ktrym przerwaa lektur. Ale, jak mawia klasyk, s
granice ktrych przekracza nie wolno, do zakadania stron su zakadki, mog to by
nawet wizytwki, banknoty, niewykorzystane zaproszenia na lub, ale na zaginanie nie
pozwolimy. Ja do zakadania stron uywam reprintw austro-wgierskich

dziesiciokoronwek z 1915 roku, mam ich jeszcze co koo setki, wic spokojnie
i kulturalnie mog oddawa si lekturze.
Moja zo jest moj zoci, ale ksik Fadiman przeczyta powinien kady, komu
bliskie jest krlestwo ksiek. Rado z lektury Ex libris byaby jednak niepena,
gdyby nie Dopowiedzenia wieczce kady z rozdziaw. W Dopowiedzeniach
wyjania si rne niuanse tekstu, podaje noty biograficzne nieznanych osb przez
Fadiman przywoywanych i jest to praca, ktr mg wykona tylko obkany erudyta.
Oczywicie to sprawka Jana Gondowicza, czowieka, ktry wedug moich powanych
podejrze przeczyta ca literatur wiatow, wszystko, co zostao kiedykolwiek
podane drukiem w formie zwartej, ma on bowiem szczegow wiedz nawet na temat
dzie nigdy na polski nieprzetumaczonych. Jeli istnieje jaka literatura w volapuk,
z pewnoci Gondowicz zna j w caoci, gdyby nawet istniao pimiennictwo
po klingosku Gondowicz cytowaby je na wyrywki.
I waciwie to Gondowicz powinien chyo opublikowa swj wasny Ex libris,
czego niniejszym od niego dam, a e mieszka ulic obok mojej, to mog mu grozi
i go nka, czego nie zawaham si uczyni.

===aFxlVmBR

Nowak gromi polskie kino, czyli co ma pupa


do kultury

22.04.2010

Chwilowo mieszkam na Wgrzech i tskni do polskiej kultury i do ciekawych debat


kulturalnych. Kina w moim prowincjonalnym Pcs nie daj adnych arcydzie, gorzej
nie daj nawet rzeczy beznadziejnych, dyskusje medialne tocz si wok wyborw
parlamentarnych, gdzie wic mam szuka intelektualnych podniet, jak nie w necie,
na stronach prnych ruchw kulturotwrczych? Tak pomylaem i odpaliem stron
Krytyki Politycznej. Znalazem tam wywiad z Maciejem Nowakiem, legendarnym
dyrektorem Instytutu Teatralnego oraz kultowym felietonist gastronomicznym. Tym
razem rozmowa krcia si niestety nie wok jedzenia, ale teatru, ale nie tylko, ot
krcia si wok stref intymnych, to jest temat, ktry z kultur wie si
nierozerwalnie, fundamentalnie i odwiecznie. Wywiad przeprowadzili Katarzyna
Grna i Ja Kapela. Ju pierwsze pytanie pana Jasia Kapeli kieruje nas
na odpowiednie do debaty o stanie polskiej kultury tory. Pytanie, a waciwie zachta
do dyskusji, brzmi nastpujco: Chciabym, ebymy porozmawiali o dupie
Szczepkowskiej. To jest zdanie mistrzowskie, od pana Jasia uczy si mog
najwiksze gwiazdy dziennikarstwa. Moja wtpliwo, czy kto przedstawiony jako
Ja powinien uywa w publicznej, bo internetowej, dyskusji sowa dupa, nie ma tu
oczywicie znaczenia, ale chyba kto, kto jest Jasiem, nie jest osob penoletni, gdyby
by penoletni, wystpowaby jako Jan Kapela. Niepenoletni nie powinni mwi
publicznie dupa, tak uwaam, ale wiem, e zwyrodnienie dzisiejszej modziey jest
zatrwaajce. Maciej Nowak jest za to od dawna penoletni, wic dupa w jego
ustach brzmi powaniej, brzmi zasadniczo. Pretekstem do dyskusji jest oczywicie
synne obnaenie si znanej aktorki w trakcie przedstawienia Krystiana Lupy, ale
cao powicona jest sytuacji polskiej kultury w ogle. Nowak gest Szczepkowskiej
popiera, rozszerza jego znaczenie poza wybryk czy skandal, przenosi na poziom
wyszy, mwi, e by to protest socjalny, a take przekucie balonu zwanego Lup,
nadmuchanego przez samego reysera i jego wielbicieli. Nie bd z t kwesti
dyskutowa, pewnie Nowak ma tu racj, jego przekaz jest jasny. Niestety nie jest jasny
do koca dla pana Jasia, skoro nadal dry Nowaka podchwytliwymi pytaniami: Czyli
waciwie dobrze, e pokazaa dup?. Dobrze, powiada Nowak, ale Kapela nie daje

si tak atwo spawi, dlatego ucila pytanie: Dupa Szczepkowskiej jako symbol
antyawangardy?. Tak, potwierdza dyrektor Nowak i cignie wtek: Na tej dupie
mona zbudowa bardzo wielopitrow interpretacj. I buduje, pynnie przechodzc
od nagoci w teatrze w ogle do nagoci mskiej w teatrze w szczegle, std ju tylko
skok do powanej dyskusji o sztukach plastycznych i filmie. Katarzyna Grna za
mwi: Zarzucano jej [Szczepkowskiej], e to, co zrobia, byo enujce. Wrd moich
kolegw artystw enada jest naturalnym rodkiem wyrazu. To zdanie mi si bardzo
podoba, trudno wchodzi z nim w polemik, waciwie mona by tu zakoczy
dyskusj, fakt, enada w polskiej sztuce trzyma si mocno, uczestnicy sporu
postanawiaj jednak brn dalej. Nowak przenosi z lekkoci spr z teatru na film,
powoujc si na klasykw wspczesnoci: Micha Zadara mwi Nowak
wygosi kiedy tak tez, e polski teatr jest lepszy od polskiego kina. A jest lepszy,
bo jest homoseksualny. Czemu tak jest, moe si zdziwi kto, kto na teatrze, a tym
bardziej na filmie nie zna si tak jak Nowak. Polskie kino jest heteroseksualne,
maczystowskie (...), jest bardzo niedobre, nie ma luzu. Kamera w polskim filmie jest
fiutem po prostu. I to kino jest fiutem robione. S tam eksploatowane wszystkie mskie
stereotypy, podczas gdy w polskim teatrze homoseksualizm jest metod
kwestionowania caego porzdku spoecznego, jest rewolucyjny.
To znaczy, e np. Portret Doriana Greya Michaa Borczucha w TR Warszawa to
jest arcydzielno, bo eksploatuje wtki homoseksualne? Lepszy jest od Domu zego
Smarzowskiego, bo Dom zy jest heteroseksualny? Lepszy jest Portret od Wojny
polsko-ruskiej uawskiego juniora, bo Wojna jest maczystowska i hetero?
Portret to jest gniot niebyway, wiem, bo widziaem, bez wzgldu na kontekst
erotyczny jest straszny, w swojej saboci artystycznej i pretensjonalnoci Dorian
Grey moe si ciga z najgorszymi polskimi filmami i ma szanse na zwycistwo. To
prawda: do teatru na wybitne spektakle chodz rzadziej ni do kina na fiutem robione
polskie filmy, odnosz jednak wraenie, e lepiej by byo, gdyby niektre spektakle
fiutem zrobiono, a nie maym palcem, byaby z tego moe jaka sztuka, a nie kicha.
Decyzje o uczestnictwie w kulturze w Polsce podejmuj kobiety i geje, powiada
Nowak, DHM, czyli dorosy heteroseksualny mczyzna, do teatru nie pjdzie. Albo
pjdzie, eby zaimponowa kobiecie, dodaje pogromca heterykw. W sumie prawda,
ja do teatru chodz jedynie w towarzystwie kobiet, raz mnie kobiety tam zacigaj, raz
ja je do tego namawiam, by moe sobie nawzajem chcemy zaimponowa, na pewno
nie pjd na Warlikowskiego czy Jarzyn, eby zaimponowa Nowakowi. Kto wie, czy
Nowak, jakby mnie z kobiet w teatrze zobaczy, toby mnie moc swojego
dyrektorskiego autorytetu nie przegoni, bo jak powiada, zaka wiata s DHM.
Bardzo jest to moliwe, cho ja bym raczej sdzi, e zaka wiata s DNM doroli
niemdrzy mczyni, niemdro bowiem przystoi tylko do pewnego wieku, mona
by nieletnim niemdrym mczyzn, dorosym i niemdrym by nie uchodzi, a jeli
ju, to z niemdroci afiszowa si nie powinno, takie mam DHM-owskie pogldy.

By moe dopada Nowaka tylko chwilowa niestrawno umysowa, moe w czasie


gastronomicznych peregrynacji kto Nowakowi do strogonowa wrzuci piguk gwatu
umysowego, fakt jest jednak taki, e niemdro si z Nowaka wylewa spektakularnie,
nawet panu Jasiowi trudno za Nowakiem w niemdroci nady. Cho pan Ja jest
wyjtkowo predestynowany do zajmowania si kwestiami fizjologicznymi, napisa
bowiem na tej samej stronie Krytyki Politycznej fundamentalny felieton, e, tam
felieton, esej napisa, o oddawaniu moczu i myciu rk po tym, wzgldnie niemyciu. Pan
Ja nie bierze si bowiem za tematy wywiechtane, za publicystyczne liczmany,
wyjawia nam zreszt w pierwszym zdaniu tego amoniakowgo eseju: Niestety nie mam
nic do powiedzenia na temat papiea ani Katynia, przynajmniej w tym momencie, ale
za to niesamowicie frapuje mnie inna sprawa, ujawnia i dalej leje ju wod o moczu
w sposb, rzekbym, nieustraszony. Daje nam nawet krtki wykad na temat
urynoterapii, czyli leczniczego picia wasnego moczu. Nie chc tu wchodzi w debat
na ten temat, powiem tylko, e nieletni nie powinni pi, nawet wasnego moczu, jak ju
jednak co wypij, to nie powinni potem pisa, a tym bardziej robi wywiadw, tym
bardziej z dorosymi niemdrymi mczyznami.

===aFxlVmBR

Zapomniany boom, czyli kiedy czytanie byo


rozkosz

13.05.2010

Publikacja przez Znak klasycznej powieci Meksykanina Juana Rulfo Pedro Pramo
i jej lektura po raz pierwszy od lat ponad dwudziestu obudziy we mnie wspomnienia
dawnych fascynacji, zapomnianego lekturowego obdu, jakiemu daem si ponie
w pnych latach licealnych, obdu na punkcie literatury iberoamerykaskiej
mianowicie. Tak, byem spnionym czytelnikiem legendarnego szalestwa,
spnionym z powodu daty urodzenia, czytaem te ksiki w drugiej poowie lat 80.,
ale za to jak czytaem! Czytaem wciekle i namitnie, z mioci i z zazdroci,
kupowaem w ksigarniach nowe edycje, a w antykwariatach stare wydania
legendarnej serii Wydawnictwa Literackiego, na ktrego pamitnych okadkach
w zielonych, tych, czerwonych kolorach wiy si jakie azteckie motywy, jakie
inkaskie wzory, kady pamita przecie te okadki, nie byo chyba wtedy drugiej takiej
serii (moe jeszcze czarna seria PIW-u?), ktr by si czytao w caoci, kierujc si
nie czsto nieznanym nazwiskiem autora na okadce, ale szat graficzn, ktra
obiecywaa ekscytujc podr do granic literackich uniesie.
Teraz, po lekturze Rulfo, ktrego powie jakoby zainspirowaa Gabriela Garci
Mrqueza do napisania Stu lat samotnoci, bezradnie rozejrzaem si po pkach
i ogarn mnie powracajcy ostatnio coraz czciej dojmujcy smutek: nigdy ju nie
bd w stanie przeczyta jeszcze raz tych wszystkich pleniejcych ksiek,
na lekturach ktrych strawiem dugie noce modoci.
Byem oczywicie fanatycznym wielbicielem Cortzara, zachwycaem si Garci
Mrquezem, brnem przez Carlosa Fuentesa i dryem Mario Vargasa Llos.
Pamitaem pierwsze frazy Gry w klasy i niemiertelne pierwsze zdanie ze Stu lat
samotnoci, pamitaem dyskusje bohaterw Rozmowy w Katedrze Vargasa
Llosy. Mj egzemplarz Gry w klasy (okadka zielona) rozklei si od zaczytywania
na mier, rozlecia si na kawaki, kilka lat temu kupiem nowe wydanie; kupiem,
przeczytaem i bolenie si rozczarowaem. Najsynniejsza ksika Argentyczyka
wydaa mi si dziecico naiwna, nawet pretensjonalna. A kiedy przecie chciaem y
tak jak jej bohaterowie, wicej chciaem by bohaterem tej ksiki.
Ale t wielk czwrk zna i czyta kady, do tej pory ich ksiki le w polskich

ksigarniach, jak kto nie zna Vargasa Llosy czy Garcii Mrqueza, to znaczy,
e wanie przylecia z kosmosu, i to nawet nie z naszej Galaktyki. Teraz, kiedy
spojrzaem na pki, przypomniao mi si, e wielbiem jeszcze innych pisarzy, ktrych
dzi ju mao kto tutaj pamita, a ktrzy stworzyli dla mnie osobicie, tak to czuem!
nie mniejsze arcydziea ni kolumbijski noblista, paryski Argentyczyk czy
peruwiaski prozaik. Byli przecie genialni Kubaczycy, tacy jak Alejo Carpentier
i jego literacko barokowe arcydziea Podr do rde czasu czy Eksplozja
w katedrze albo Jos Lezama Lima i jego monumentalny Raj mam wydanie tego
cuda z 1989 roku w jakiej okadkopodobnej oprawie, na podym papierze, bladym
drukiem, ostatnie tchnienia gospodarki niedoboru w przemyle drukarskim. To byy
czasy, gdy Kuba nie oznaczaa jedynie skretyniaego reimu Castro i Buena Vista
Social Club, nie bya celem turystycznych eskapad warszawskich szpanerw, ale
rdem, z ktrego bia literatura tak pikna, grona i mdra, jakiej w Polsce nikt by nie
umia wtedy napisa. Wiem, e wrd czytelnikw w Ameryce Poudniowej zwalczay
si frakcje cortzarianw i lezamistw, wiem to z lektury pewnej cienkiej ksieczki,
ktr wyjem z pki zaraz po skoczeniu Pedra Pramo. Wtedy gdy obja mnie
silnie bolesna wiadomo, e przynajmniej teraz, na pewno w najbliszym czasie,
prawdopodobnie jednak ju nigdy nie znajd czasu, eby jeszcze raz na nowo
przeczyta caego Carpentiera, Lezam Lim, tym bardziej Arguedasa czy
O bohaterach i grobach Ernesto Sabato i Plugawego ptaka nocy Jos Donoso. T
ksieczk, o ktrej mwi, napisa wanie Chilijczyk Donoso, nazywa si Moja
osobista historia boomu, wysza tutaj w roku 1977, kiedy w Polsce szala w boom,
cho sam Donoso, gdy j pisa w 1971 roku, uwaa, e adnego boomu ju nie ma.
Z jego perspektywy zacz si w roku 1962, a skoczy wanie w 1971 i skoczy si
nie literack implozj, ale polityczn eksplozj, ktra rozbia raz na zawsze wsplnot
latynoamerykaskich pisarzy. Tym zapalnikiem bya sprawa kubaskiego poety
Herberto Padilli, ktrego reim Castro tego Castro, ktrego wielbili prawie wszyscy
poudniowoamerykascy pisarze (oczywicie nie myl tu o Borgesie), a ktrego wci
w miosnym lepym amoku kochaj tacy geniusze jak Garcia Mrquez zgnoi i zmusi
do upokarzajcej samokrytyki wedug najlepszych stalinowskich wzorcw. Przypadek
Padilli z wielkim hukiem pooy kres jednoci intelektualistw latynoamerykaskich.
Teraz zostali podzieleni na rozgoryczone i nieprzejednane frakcje rnice si
politycznie, literacko i uczuciowo pisa Donoso. Stao si to, bo literatura boomu
bya oprcz tego, e literacko olniewajca, fabularnie podniecajca, bywaa te
niebywale polityczna; susznie zaangaowana, ale poprzez to czsto naiwna, jak
u Cortzara, choby w jego Ksice dla Manuela, jednej z najbardziej
przepolityzowanych powieci, jakie przyszo mi w yciu czyta.
Wielko boomu polegaa na tym, e rozwin si on nie w obrbie jednego kraju,
ale caego kontynentu i z tej Ameryki Poudniowej wyruszy na podbj caego wiata,
w odwrotnym kierunku, ni kiedy ten kontynent podbijali Cortez i Pizarro. Potga

boomu polegaa na tym, e stworzy latynosk midzynarodwk literackich geniuszy,


jedyn tak w pisanej historii wiata. I obj te Polsk, gdyby nie niebywaa Zofia
Chdzyska, gdyby nie Rajmund Kalicki, pniej Carlos Marrodn Casas, gdyby nie
niezawodna Literatura na wiecie, by moe bymy ten boom przeoczyli. A i Polska,
jak si okazuje, te bywaa dla nich wana, w ksice Donoso znalazem zupenie
niebywae zdanie: Pomimo przynagla ony nie zrobiem tego, co radzi mi Fuentes;
nie wysaem ksiki [chodzi o powie Donoso Coronacin] ani do Carla Brandta
w Nowym Jorku, ani do krytykw angielskich, polskich czy rosyjskich. A wic byy
kiedy czasy, gdy polski krytyk literacki by dla chilijskich pisarzy rwnie wany jak
angielski czy rosyjski! Byy chwile, gdy synny na cay wiat meksykaski autor
namawia swojego koleg, by polskim krytykom powierzy los powieci napisanej
po drugiej stronie wiata!
Dzi nie ma ju adnych boomw, s jedynie promocja i listy bestsellerw, a aden
pisarz z dalekiego kraju raczej nie wpadnie na to, eby wysya swoje powieci
polskim krytykom.

===aFxlVmBR

Wideokretynizacja, czyli pluszowy faszyzm

10.06.2010

Waciwie kady mj kontakt z telewizorem koczy si moe nie a traum, ale


na pewno osupieniem. Dla ludzi na co dzie obytych z tym wiodcym medium nie jest
to zapewne nic szokujcego, ale mnie si zdarza czsto zastygn przed ekranem jak
gekon. Jak kto codziennie pobiera dawk skondensowanego kretynizmu, to jest jako
na niego uodporniony, traktuje to jako naturalny, moe nawet niezbdny element
codziennoci. Jak kto jednak sporadycznie strzeli sobie tak trucizn, to zesztywniay
pada na gleb. Mnie si to zdarza. Zdarza mi si to gwnie w hotelach, w ktrych
z racji swoich sporadycznych wyjazdw nocuj. Wtedy czsto telewizor towarzyszy mi
wieczorami, jest to towarzystwo nie do koca podane, ale jedyne, nigdy nie
wychodz z tych spotka bez ran.
Pamitam do dzisiaj, jak najpierw osupiaem, a potem padem na gleb, gdy
w hotelu w Bielsku-Biaej obejrzaem show, w ktrym Borys Szyc prowadzi, rzec
mona, debat z gwiazdami. Borys Szyc zadawa kuriozalne pytania, gwiazdy
odpowiaday, telewidzowie zapewne si zachwycali. Prowadzcy zapyta ktr
z bohaterek naszej codziennoci o jej bielizn, odpowied bya szybka i poraajca,
aktorka ujawnia, e bielizny nie nosi. Borys Szyc si zachwyci, z offu gruchn
nagrany aplauz, machina ruszya, pniej byo nie mniej strasznie, w nocy drczyy
mnie koszmary, goniy mnie monstrualnej wielkoci stringi i gigantyczny biustonosz,
rano musiaem wzi lodowaty prysznic, by powrci do normalnoci.
Dlaczego o tym opowiadam, czemu dziwi si rzeczom, ktre ju nikogo nie dziwi,
rzeczom, ktre zostay oswojone i zaakceptowane? Ano dlatego, e obejrzaem woski
dokument pt. Wideokreacja, by on pokazywany na festiwalu Doc Review, teraz
wszed do kin, prosz szybko biec go oglda, bo zaraz pewnie zejdzie z ekranw,
podejrzewam, e mao kto bdzie chcia na niego chodzi, ludzie raczej wol, aby nie
uwiadamiano im tak dobitnie, e s laboratoryjnymi szczurami, telewidzowie wol
myle, e jedzc trutk na szczury i zapijajc wod z kanalizacji, kosztuj homary
i popijaj chablis.
Powiedz, e to patos tu trzeba patosu powiada Poeta, zatem ja te bd teraz
patosem lecia, adnych artw tym razem, sprawa jest powana, cho zdawaoby si,
e o rzeczach niepowanych traktuje, o rozrywkowej telewizji mianowicie, o goych

cyckach i drgajcych poladkach, a wyglda na to przecie, e to s fundamenty


woskiej telewizji, ktr steruje arcysatyr Europy Silvio Berlusconi. Gdyby rzecz
tyczya jedynie telewizji Berlusconiego, mona by machn rk, uzna, e to woska
specyfika, my a tak nisko nie upadlimy, my w naszej telewizji zajmujemy si
rzeczami powaniejszymi ni tylko gibajce si kobiety w negliu. Bd jednak
profet: ot upadniemy tak nisko, jest to tylko kwestia czasu, Berlusconi potrzebowa
ze trzydziestu lat, eby doprowadzi swj projekt do doskonaoci, jestem pewien,
e za dekad polska telewizja mu dorwna, ba, myl, e go przegoni.
Jest w Wideokracji kilka kuriozalnych postaci, jest karateka-piewak, ktry chce
by sawny, jest krl paparazzich, ktry ze swojej paskudnej praktyki zrobi sztuk,
za ktr go tumy kochaj i pac mu gigantyczne pienidze, by tylko by, ale nade
wszystko jest jasny przekaz, e jak ci nie ma w telewizji, to znaczy, e nie ma ci
w ogle, nie istniejesz, jasna sprawa, twoja gupia twarz w kamerze, mczyzno, twoje
podskakujce cycki, kobieto, to wasze najwaniejsze atrybuty, tylko dziki temu
istniejecie w kraju Dantego i Petrarki. Kluczowa jednak dla filmu jest posta
producenta telewizyjnego, obrzydliwie bogatego i oblenie umiechajcego si
do kamery, ktry stwarza gwiazdy telewizji. Jest ubrany na biao i mieszka w wielkim
biaym domu, bierze mode ciao, sprawdza, czy przypadkiem nie zostay w nim resztki
mzgu, i kreuje na gwiazd. Jego willa na Sardynii pena jest bezmylnych cia, ktrych
jedynym pragnieniem jest zrobi z siebie idiot w telewizji, oto przepustka
do niemiertelnoci, c z tego, e jest to niemiertelno chwilowa, niestety nawet
dobrze peklowane ciao w pewnym momencie zaczyna si psu.
Jest w tym filmie scena kluczowa, kiedy w magnat telewizyjny przyznaje, e jest
wielbicielem Mussoliniego, na dowd czego ze swoim oblenym umiechem
na gadkiej twarzy przypominajcej poladki puszcza z telefonu ulubione woskie
pieni faszystowskie, a na ekraniku jego komrki migaj swastyki, portrety
Mussoliniego, maszerujcy faszyci, jego rowek midzy policzkami robi si coraz
szerszy, nie ma w nim adnego wstydu, jest fascynacja i uwielbienie dla Duce. I rzdzi
on milionami telewidzw niczym Duce, podporzdkowuje ich sobie, a tum maszeruje
bezmylnie i piewa pieni, ogupienie tumw jest wsplne dla faszyzmu i dla
telewizji.
eby rzdzi tumem, trzeba go skretyni, skretyniony tum pjdzie za dwikiem
fletu jak owe stado szczurw, skretyniony tum szczurw zje t kolorow trutk i zanim
padnie w konwulsjach, powie, e bardzo smaczna. Dotyczy to i woskiego faszyzmu,
i woskiej telewizji, wsplny mianownik polega na tym, e tum wyje w ekstazie, a to,
czy wyje na widok maszerujcych czarnych koszul, czy drgajcych poladkw, jest
spraw drugorzdn.
Oto pluszowy faszyzm, oto botoksowy totalitaryzm, sylikonowa przemoc. Bo to jest
rodzaj faszyzmu w wersji light, liczy si efekt kocowy, a tym efektem kocowym jest
poparcie tumw, ktrym zrobiono niewidzialn lobotomi i teraz jak na teledysku

wyborczym pokazanym w Wideokreacji mog piewa pieni na cze


Berlusconiego, tego Duce po operacji plastycznej.
Telewizja uzalenia, to wiadomo, wiadomo te, e bardziej uzaleni masy
ogldajce Taniec z gwiazdami ni Pegaza, to jest jasne. Specyfika owego
uzalenienia polega na tym jak wszystkich uzalenie e trzeba zwiksza dawki
narkotyku, a narkotyk ten musi by coraz mniej wyszukany. By moe s alkoholicy,
ktrzy uwala si mog wycznie Chivas Regal, innego napoju do ust nie wezm, jak
ich telepie delirium, to jad do delikatesw po Chivas, sdz jednak, e wikszo
musi sobie waln byle co, zwyka gorzaa ich satysfakcjonuje w zupenoci. Da im
zatem trzeba zwyky Taniec z gwiazdami, a nie Pegaza, da im naley jakie
gwiazdy bez majtek zamiast Teatru Telewizji i powiedzie im, e to program misyjny
misja ta polega na propagowaniu szlachetnej sztuki taca towarzyskiego. Pamita
jednak warto, e rne byy w historii ludzkoci misje, niektre polegay na krwawym
wycinaniu tych, ktrzy do przekazu misyjnego mieli niejaki dystans.

===aFxlVmBR

Puszka z Drakul, czyli Bla Lugosi nadal nie


yje

22.07.2010

Ponad trzydzieci lat temu angielski zesp Bauhaus nagra piosenk Bla Lugosis
Dead. Piosenka, mimo e nudna i monotonna, wesza do kanonu alternatywnego rocka,
powicona bya bowiem kultowemu i legendarnemu odtwrcy roli karpackiego
wampira w kultowym i legendarnym filmie Drakula wedug powieci Brama
Stokera. Film powsta w roku 1931, Bla Lugosi mia wtedy prawie pidziesitk
i osign wreszcie yciowy sukces. Dostojnym krokiem wampira arystokraty wszed
do historii kina i cho jego pniejsza kariera to by jeden wielki zjazd i granie
w coraz mniej kultowych filmach, to legenda tego wgierskiego emigranta
z Siedmiogrodu staa si niemiertelna, bo przecie niemiertelno jest jednym
z atrybutw wampirw.
Nie pisz o Lugosim i Drakuli dlatego, e przeywamy obecnie istn inwazj
wampirycznych powieci i filmw, nic mnie one nie obchodz, adne Zmierzchy
i Zamienia, nie przeczytaem i nie zamierzam przeczyta ani jednej z ksiek
Stephenie Meyer, czniam je po caoci, nikt mnie nie zmusi do ogldania serialu
Czysta krew, pisz o tym wszystkim tylko dlatego, e na DVD wanie ukaza si w
legendarny film z Lugosim, z obrazem i dwikiem, ma si rozumie,
zremasterowanym, z doczonym w materiaach dodatkowych arcyciekawym
dokumentem o samym Lugosim i Drakuli. Nie jestem bynajmniej pasjonatem filmw
grozy, rwnie mocno jak ksiki Stephanie Meyer i filmy na ich podstawie czniam
wszystkie rozliczne filmy wampiryczne, Drakul obejrzaem jednak z najwiksz
radoci, by moe dlatego, e lubi stare ramotki, a nigdy Lugosiego nie widziaem
w filmie, a jedynie na zdjciach. Znaem za to dokadnie jego legend, znaem, ma si
rozumie, histori, e jakoby pod koniec ycia sfiksowa i sypia w trumnie oraz
e kaza si pochowa w stroju Drakuli. Oczywicie spanie w trumnie, jeli
rzeczywicie miao miejsce, naley uzna za do rozsdne przygotowywanie si
do wiecznego posania w przyszoci, co do strojenia si do grobu niby te nic
wyjtkowego, e przypomn zachciank Iwaszkiewicza, by zosta pochowanym
w mundurze grnika, ja sam nie mam na razie sprecyzowanych pomysw na strj,
w ktrym chciabym zosta zakopany, musz si nad tym powanie zastanowi. Ale

z doczonego do Drakuli dokumentu wynika jasno, e Lugosi bynajmniej nie kaza


si grzeba w wampirzym stroju, to jego ona i syn uznali, e bardziej twarzowo
w trumnie bdzie mu w synnej czarnej, podbitej purpur pelerynie, sam Lugosi nie
mia wtedy ju nic do gadania, nawet jak na wampira by ju bowiem wyjtkowo
martwy.
Lugosi nie by dobrym aktorem, ale do tej roli nadawa si idealnie, ze swoim
wgierskim akcentem, z wyniesion w kina niemego mimik, wybauszonymi oczami
i szponiastymi palcami, ktre wysuwa ku niewinnym dziewicom. Urodzi si w 1882
roku w Lugos i od tego miasta przyj pseudonim, bo z domu nazywa si Blask,
wgierska Wikipedia podaje ca litani tytuw, w ktrych gra jeszcze na Wgrzech,
a mia w swoim dorobku nawet rol Casanovy. Lugos to tak po prawdzie Banat, a nie
historyczny Siedmiogrd, wic jest tu pewna zmyka, cho Banat traktowany jest nieraz
jako integralna cz Siedmiogrodu, a czasami jako osobna kraina, nie chc wchodzi
tu w geograficzne spory, fakt jest faktem zarwno wygld, akcent, jak i pochodzenie
z owej tajemniczej krainy predestynoway Lugosiego do stania si najsynniejszym
ekranowym wampirem. Jego uroda kojarzy mi si maa dygresja z urod regenta
Miklsa Horthyego, porwnajcie sobie Pastwo ich zdjcia, dla mnie podobiestwo
jest uderzajce, jeden gra zy charakter w filmie, a drugi mia zy charakter w realu,
oto najsynniejsi Wgrzy XX wieku.
Lugosi otworzy swoj rol istn puszk z Drakul, jego sukces spowodowa,
e od tego czasu nakrcono jakie niebotyczne liczby filmw o wampirach, ja
widziaem raptem kilka i doprawdy nie mam ochoty na adne inne, wystarczy,
e wymczyo mnie pretensjonalne nudziarstwo Wywiadu z wampirem, ckliwy
melodramat Drakula Coppoli czy kuriozalny badziew Drakula III: Dziedzictwo
z blond Rutgerem Haurem jako Drakul. Byy parodie i pastisze, jak Nieustraszeni
zabjcy wampirw Polaskiego czy Wampiry bez zbw Mela Brooksa, byy filmy
o wampirkach lesbijkach, nawet niezawodna polska kinematografia wczya si w ten
wiatowy trend i sprokurowaa nam dzieo Juliusza Machulskiego Koysanka
o polskich wampirach; do tej pory zastanawiam si, po co ten film w ogle powsta,
jest to dla mnie prawdziwie ponura tajemnica, ogldajc Koysank, marzyem tylko
o tym, eby natychmiast uoy si do snu, choby w trumnie, i zachrapa rozpaczliwie.
Byy oczywicie te filmy kanoniczne w historii kinematografii, jak Nosferatu
symfonia grozy Murnaua i Nosferatu Herzoga, byy to przynajmniej postaci okrutne,
brzydkie i brutalne, im bardziej okrutne i zarazem nieszczliwe, tym bardziej ludzkie,
teraz niestety jest czas wampirw adnych i modych, to zupene zaprzeczenie idei
wampiryzmu, niestety popkultura potrafi brutalnie przecweli nawet najgroniejszego
potwora.
Zreszt nigdy wicej nie musz ju oglda adnych filmw o wampirach, poniewa
wszedem w posiadanie bezcennego kompendium wiedzy na temat nieumarych,
w posiadanie dziea Wampir. Leksykon pod redakcj Kamila miakowskiego

mianowicie, jest to lektura przynoszca o wiele wicej radoci ni wszystkie dziea


o wampirach razem wzite. Wymienione s tam wszystkie filmy, ksiki i gry
o wampirach, jakie powstay, z niektrych opisw filmw wnioskowa mona, e to
nawet nie kino klasy B czy C, e to kino klasy X, Y lub Z, dziki tej ksice
dowiedziaem si o istnieniu filmw, ktrych fabuy nie potrafibym wymyli nawet
po wypaleniu wagonu trawy, dajmy na to film Jezus Chrystus owca Wampirw,
w ktrym w dniu Sdu Ostatecznego Zbawiciel musi walczy z armi wampirw, ale
idzie mu niele, poniewa jest mistrzem wschodnich sztuk walki. Dziki
miakowskiemu poszerzyem rwnie wiedz na temat literatury polskiej, doprawdy
moja wiedza na temat tego, co si pisze w Polsce, okazuje si zawstydzajco mierna,
skoro nie wiedziaem, e nad Wis tworzy Magdalena Kozak, autorka trylogii
o polskim wampirze sucym w ABW. Jak pisze miakowski i trzeba mu zaufa:
Bohater cyklu to oddany subie Rzeczypospolitej agent, ktry zostaje przyjty
do specjalnego komanda wampirw. Okazuje si bowiem, e na pewnym tajnym
poziomie wampiry wsppracuj z oficjalnymi strukturami pastwowymi.
Waciwie, jak si zastanowi, to nic w tym dziwnego, nie jest wykluczone,
e wampiry pracuj nie tylko w ABW, ale take w CBA i w innych subach, odnosz
nawet wraenie, e poprzedni szef CBA by najprawdziwszym wampirem, prosz
uwanie obejrze jego zdjcia, mam te powane przesanki, by podejrzewa,
e przynajmniej poowa naszego Sejmu skada si z wampirw, s te wampiry wrd
europosw, wicej: myl, e co poniektrzy z kandydatw na prezydenta w ostatnich
wyborach take ywi si wycznie krwi i pi w trumnach. S to bardzo wygodne
trumny narodowe.

===aFxlVmBR

uawski naszym Joyceem, Nocnik naszym


Ulissesem

29.07.2010

Warszawski Sd Apelacyjny zorganizowa mi intelektualn rozkosz w ostatni weekend,


za co jestem mu bezgranicznie wdziczny, bo nie tylko zabiem dziki niemu zbdny
czas wolny, ale te doznaem literackich olnie nieporwnywalnych z niczym,
a przynajmniej literackich dozna, jakich nie przeyem od czasw lektury Ulissesa
Joycea.
Nie przeczytaem Nocnika Andrzeja uawskiego kilka miesicy temu, gdy si
ukaza, miaem ju za sob lektur wywiadu rzeki z nim, byem tak przygnieciony
potg umysow uawskiego, jego zabjczo klarown myl i brutalnie celn syntez
co do kultury i sztuki wiatowej w ogle, e baem si, i kolejnej jego ksiki
najzwyczajniej nie unios swym umysem. Ale gdy sd zakaza dystrybucji Nocnika,
natychmiast sobie ow ksik zorganizowaem, jak jaki sd zakazuje jakiej
literatury, natychmiast j sobie organizuj i czytam, to jest mj imperatyw
kategoryczny. Nie ja jeden zreszt, z pewnoci na Nocnik rzuciy si tumy
czytelnikw, podejrzewam, e warszawski sd jest w biznesowej zmowie z wydawc,
moe jest nawet w zmowie z samym autorem, bo jego wyrok oznacza tylko tyle,
e o Nocniku znw spektakularnie gono, e o jego mczeskim autorze jeszcze
goniej, e wreszcie Nocnik chodzi na Allegro nawet po 150200 zotych, szkoda,
e Nocnik, w ktry owego gorcego weekendu zanurkowaem, nie naley do mnie,
bo mgbym go opchn z zyskiem, dwie stwy piechot nie chodz. Teraz Nocnik
bdzie jeszcze smaczniejszy ni wczeniej, bdzie mia smak owocu zakazanego, jego
wonnoci rozejd si po caym kraju, kto wie, czy nawet nie przekrocz granic Polski,
o polskiej przeladowanej przez opresyjne pastwo literaturze znw bdzie sycha.
Nie jest to oczywicie pierwszy przypadek przeladowania literatury, historia zna
wiele takich ekscesw, nie tylko w Polsce, nie tylko za zaborw i komuny, take
na wiecie, pierwszym z brzegu niech tu bdzie Ulisses Joycea, to porwnanie
trafne, bo uawski jest naszym Joyceem, a Nocnik naszym Ulissesem.
Sam uawski w wywiadzie udzielonym Romanowi Pawowskiemu po ogoszeniu
wyroku sdu susznie wspomina, e tacy pisarze jak Joyce wanie, jak Czechow
i Tomasz Mann oskarani byli o to, e implantuj do swojej prozy postaci wzite

z realnego ycia, za co spotykaa ich nienawi tych, ktrzy si w fikcyjnych niby


postaciach odnajdowali. Tak byo powiada uawski w przypadku
Dubliczykw czy Buddenbrookw, a mimo to te ksiki zostay w kanonie
wiatowej literatury. Nocnik te zostanie, sugeruje uawski, nie sposb si z nim
nie zgodzi, by moe niedugo niczego ju nie bdzie, ale nawet jeli wszystko
zniknie, to Nocnik zostanie, wszak mona przey bez kultury, ale bez wykonywania
fizjologicznych koniecznoci y si nie da.
uawski pisze w Nocniku o literaturze, filmie, polityce, o Polsce pisze
i o wiecie, waciwie to mona powiedzie, e pisze o wszystkim, jego umys ogarnia
wszystko, na kade pytanie, z ktrymi nie radzili sobie filozofowie, znajduje prost
odpowied, jak wiadomo, geniusz tkwi w prostocie. Fascynujca jest ta jego
niekoczca si intelektualna defekacja do owego Nocnika, kiedy pisze o filmach
Wajdy, Kielowskiego czy Holland, to ju potem nie musimy tych filmw oglda,
wiemy o nich wszystko, to znaczy wiemy, e nie warto ich oglda, wiemy ju, e tak
naprawd warto tylko oglda filmy uawskiego, wiemy ju, e nie musimy nigdy
wicej czyta Manna czy Dostojewskiego, w zupenoci wystarczy, jeli do koca
ycia bdziemy czytali wycznie ksiki uawskiego. Pisarz w, dajc nam swoj
syntez wspczesnej kinematografii, literatury i filozofii, stosuje do ciekawy zabieg,
mianowicie z upodobaniem uywa szyku przestawnego w nazwiskach artystw, ktrych
twrczo tak celnie omawia, dziki czemu wiemy, e Wajda Andrzej jest do kitu,
do kitu jest Bauman Zygmunt, do kitu Holland Agnieszka, w sumie kady jest do kitu
oprcz autora Nocnika, ma si rozumie, wszystko jest do kitu oprcz jego filmw
i powieci. My wic zatem take, piszc o autorze Nocnika, bdziemy t metod
stosowali.
Pisze zatem uawski Andrzej o wszystkim, ale jak wiadomo, spr sdowy poszed
o spraw Esterki: aktorka Rosati odnalaza si w tej postaci, sd aktork Rosati
rwnie rozpozna w Esterce i zakaza dystrybucji ksiki, pikny paradoks tego
wyroku polega na tym, e Rosati wygraa, ale katastrofalnie przy tym przegraa,
uawski Andrzej przegra, ale totalnie przy tym zwyciy, miar tego zwycistwa jest
to, e wanie przeczytaem ksik uawskiego Andrzeja, gdyby nie sdowe
zwycistwo aktorki Rosati, nigdy nie wzibym jej do rki i nawet nie wiedziabym,
co trac.
Rzeczywicie postaci centraln jawi nam si Esterka, ktra jest licznym
cierwem, ktra lata do Ameryki, by zajmowa si tam ssaniem chujw zalegych,
w ogle wtki oralne s dominant tych fragmentw Nocnika, w ktrych Esterka jest
postaci centraln.
Esterka jest prawdziwym destrukcyjnym demonem seksu, jest modliszk, ktra
wysysa z samcw ich lan vital, a na kocu, jak to modliszka, odgryza im gowy,
uawskiemu Andrzejowi gow odgryza bez dwch zda, nie jest wykluczone nawet,
e niczym Iwona Petry w filmie uawskiego Andrzeja Szamanka wyjada swojemu

mczynie mzg.
uawski Andrzej prezentuje nam cae kaskady miosnych okrele Esterki, jest
Nocnik przecie Pieni nad pieniami ku czci Esterki, erupcj poetyckiej prozy
miosnej, kto tego nie widzi, nie ma suchu na wielk literatur, nie ma czuja na sztuk
w ogle, nie rozumie, co to znaczy by zakochanym genialnym mczyzn.
Historia kultury zna wiele przypadkw, gdy ze kobiety niszczyy wielkich artystw,
nie mogc pogodzi si z ich intelektualn dominacj, nie inaczej jest w tym przypadku.
Czuj si, tak, zaszczuty. Zaszczuty byem przez kobiety, ktre odchodziy: M, I, Z,
Esterk, pisze uawski i jak si czyta takie wyznanie, to dostaje si natychmiast
galopujcej empatii. Przynajmniej ja tak mam, uczucie galopujcej empatii nie
opuszczao mnie a do koca lektury Nocnika, a wic do strony 640, precyzyjnie
mwic, wicej: wci mnie ono dawi.
Trudno cytowa fragmenty Nocnika, bo jest to dzieo tak chirurgicznie precyzyjne,
e kady cytat o ile nie jest po prostu literalnym przepisaniem tych 640 stron bdzie
wypaczeniem, bdzie zbrodni na tej olniewajcej jzykowo prozie, na tej powiecieseju, na tym wreszcie obezwadniajcym swoj celnoci wnioskw i tez diariuszu
niedocenionego przez motoch geniusza.
Kady wielki artysta zmaga si w swoich dzieach take z Bogiem, tworzenie sztuki
to wszak nieustajcy bunt przeciw Bogu, uawski Andrzej take z Bogiem si wadzi,
wadzi si w mocnych sowach, to jest u uawskiego Andrzeja Bg z kupy-dupy,
pizdochujstwa, prosz mi wybaczy ten mocny cytat, ale jak tu nie cytowa takich
fraz? Zazdroszcz uawskiemu Andrzejowi, e nie by ograniczony objtoci
swojego Nocnika, ja mam do dyspozycji te p strony w Duym Formacie, a tak
bardzo chciabym pisa o tej ksice cigle i cigle, waciwie to nic ju innego mnie
nie interesuje, chyba reszt ycia spdz na jej egzegezie.

===aFxlVmBR

Padzierz, czyli wybieram najwaniejsze


polskie sowo

09.08.2010

Chciabym jako twrczo wczy si do Gazetowej akcji wybierania


najpikniejszego polskiego sowa, wszak z wyksztacenia jestem polonist, warto
byoby odcisn wyrany swj lad w tej kwestii. Zatem wczam si intensywnie,
z tym e proponuj jednak nieco zmieni zasady. Akcja bowiem co prawda wydaa mi
si niezwykle szlachetna, ale, jak to bywa czsto ze szlachetnymi akcjami,
spektakularnie wrcz frajerska. Doprawdy, wcale nie najpikniejsze polskie sowa
ukazuj nam nasz stosunek do polskiej rzeczywistoci, jeli nawet na kocu akcji okae
si, e na owe najpikniejsze sowa wybrano pocaunek, mio i przyja, to
w najmniejszy sposb nie bd one odzwierciedla polskich realiw, stosunku
Polakw do samych siebie, do polskich blinich oraz do otaczajcego ich wiata.
Wrcz przeciwnie, bd one spraw zaciemnia, zwodzi nas, usypia swoj
zmykow papunoci. Szuka naley zatem nie sw najpikniejszych, ale tych, ktre
najwicej mwi nam o naszym yciu spoecznym, kulturalnym, politycznym, czyli
o yciu w ogle. Nie jest to na pewno sowo pocaunek, ktre gdzie si w tej akcji
przewino, podobnie jak inne sowa, czasami, przyznaj, do zaskakujce.
Przepraszam, ale czego wyrazem ma by wymienione przez jakiego holenderskiego
designera sowo meduza jako najpikniejsze polskie sowo? Zwaszcza e to nie jest
przecie oryginalne polskie sowo, czyby holenderski designer nie zna angielskiego
sowa medusa?
Oczywicie dla obcokrajowca sowo meduza moe brzmie atrakcyjnie, ale to
pewnie troch tak, jak dla Polakw bardzo atrakcyjnie brzmi sowo kwal, czyli
meduza po niderlandzku, jak to Polacy sysz, to maj ubaw po uszy. Sowo
meduza do opisania polskiego ycia spoecznego, kulturalnego czy politycznego ma
si raczej nijak. Polskie ycie spoeczne, kulturalne i polityczne to jest raczej
kbowisko barakud i awice piranii. Cho oczywicie meduz miao nazwa mona
niektrych artystw czy politykw, ich meduzowato a rzuca si w oczy, na dobry
pocztek proponuj honorow meduz polskiej polityki ustanowi Grzegorza
Napieralskiego, jego meduzowato jest wrcz wzorcowa, pamita naley jedynie,
e jest to meduza parzca, kady, kto spdza w dziecistwie wakacje nad Batykiem,

z pewnoci pamita olizge, parzce meduzy.


Zostawiajc na boku sprawy przyrodnicze nie bd one dominant naszych
rozwaa chciabym twrczo wczy si do akcji wybierania kluczowych polskich
sw i ze swojej strony zaproponowa sowo padzierz.
Uwaam, e obecnie sowo obecnie jest kluczowe, poniewa jzyk jest istot
yw, ywsz od narodu, ktry si nim posuguje, bo jzyk wci si zmienia, nard
niestety za niechtnie sowo padzierz oddaje najlepiej wszystko. Padzierz
robi ostatnio oszaamiajc karier w jzyku mniej wicej modzieowym, mianem tym
okrela si wszystko, co beznadziejne, jasno wic wida, e sowo to znakomicie
wprost nadaje si do opisu naszej rzeczywistoci: spoecznej, kulturalnej i politycznej,
take sportowej, osobliwie pikarskiej, jeli kto chce poszerzy pole debaty. Nie
musz chyba tutaj dawa skomplikowanych definicji sowa padzierz w jego
znaczeniu przenonym, kady dobrze wie, e padzierz to inaczej po prostu badziew,
czyli syf, fajans i kicha oraz padaka. Ciekawe, e w mowie potocznej nie ma prawie
adnych slangowych okrele na arcydziea, s jakie sabe pod wzgldem adunku
emocjonalnego sowa fajne i zajebiste odpowiednika sowa padzierz
rebours jako jednak nie widz.
Dla opisu kultury, zarwno popularnej, jak i elitarnej, sowo padzierz jest wprost
nieocenione, jest prawdziwym jzykowym skarbem, za pomoc tego jednego sowa
da si nazwa tak wiele: ile ja padzierzy filmowych widziaem, polskich
i zagranicznych! Ale o ile na padzierzowo produkcji zagranicznych, i tych
hollywoodzkich, i tych europejsko artystycznych, reagowaem wzruszeniem ramion,
o tyle padzierzowo polskich filmw bolaa mnie jak drzazga wbita pod paznokie.
Ile padzierzastych ksiek przewino si przez moje rce, ile z nich jeszcze zalega
moje pki, ile pyt padzierzowych przemkno przez moje uszy. To s liczby
niepoliczalne. Produkcja padzierzy w sferze kultury i rozrywki przebija dzi
z pewnoci nawet produkcj padzierzy do meblocianek w najlepszych czasach PRLu. To sowo jest z Polsk i polskoci zwizane nierozerwalnie. W jakim sensie
yjemy w Rzeczypospolitej Padzierzowej, a jeli wci do niej nie dotarlimy, to
niewtpliwie intensywnie dryfujemy w tym kierunku niczym (nawi tu do wyboru
holenderskiego designera) Tratwa Meduzy. Z caym przekonaniem uwaam te,
e podobnie jak na tej tratwie rozbitkw doszo ju do przypadkw kanibalizmu
w polskim yciu politycznym, polska klasa polityczna uwielbia ywi si ludzkim
misem, w przeciwiestwie do rozbitkw z Meduzy nie musi, ale chce i robi to
ze smakiem. Czy, gdy widzimy przedstawicieli polskiej klasy politycznej na ekranach
telewizorw, kiedy zawzicie karmi si ludzkim misem, nie chcemy zakrzykn:
Co za padzierz!? Czy padzierzem nie s wszystkie fora internetowe na otwartych
portalach, gdzie maj miejsce zbiorowe wytryski frustracji i nienawici, tych
kompleksw niszoci ubranych w maski kompleksw wyszoci, czy nie jest to
wszystko badziewnym padzierzem? Padzierz zglajszachtuje wszystko, co si da, dzi

nawet wzniose kiedy sowa haniebny czy poraajcy trc padzierzem, gdy
pojawiaj si na ustach bohaterw ycia publicznego, padzierz mnoy si i narasta,
wyazi z telewizora, sczy si z radia, padzierz osiada swoimi trocinami na ulicach
i stadionach, gdzie padzierzyste polskie zespoy prowadzone przez padzierzystych
trenerw raz za razem kompromituj siebie i swj kraj, podobnie jak padzierzysta
polska klasa polityczna.
Cech dystynktywn padzierza jest znakomite samopoczucie, padzierz poznacie
po tym, e dobre samopoczucie nie opuszcza go nigdy, bo padzierz z definicji
pozbawiony jest refleksji nad sob, padzierz spoglda w lustro i widzi tam pikno
o umyle Leonarda da Vinci i fizis Adonisa, nie widzi za to, e jest zwyk pyt
padzierzow, z ktrej sypi si zdrewniae czci odyg rolin wknistych,
poamane i oddzielone od wkna w procesie przetwarzania somy lnianej lub
konopnej, jak gosi oficjalna sownikowa definicja padzierza. Czy nie jest to zatem
najwaniejsze dzi polskie sowo?

===aFxlVmBR

Zbrodnie, kary i obdy, czyli zrbmy sobie


serial o Piastach

12.08.2010

Mogoby to si zaczyna tak: Jest 28 padziernika 1138 roku, Bolesaw Krzywousty


kona na ou mierci i konajc, dzieli swoje ksistwo pomidzy synw: Wadysaw
Wygnaniec dostaje lsk i ziemi lubusk, Bolesaw Kdzierzawy Mazowsze i cz
Kujaw, Mieszko Stary zachodni Wielkopolsk, Henryk Sandomierski oczywicie
ziemi sandomiersk. Zaczyna si rozbicie dzielnicowe, ktre potrwa a do roku 1320,
kiedy to na krla Polski koronuje si Wadysaw okietek. Ta historia obejmie wic
182 lata z historii Polski, duej ni zabory. To pierwszy odcinek pierwszego sezonu
nowego polskiego serialu telewizyjnego. Sezonw moe by sze, kady po 15
odcinkw, razem 90 czterdziestopiciominutowych odcinkw. Bdzie seks, przemoc,
knowania, zdrady i skrytobjstwa, klski i zwycistwa, maestwa i rozwody. Budet
caoci: duy. Tytu caoci: Piastowie. Muzyka: Hildegarda z Bingen. Produkcja
TVP albo TVN, albo Polsat. Zamiast wszystkich innych niemdrych seriali jeden mdry
serial. Wystarczy sign na pk po Jasienic, poprosi o konsultacj Henryka
Samsonowicza i ju mona pisa scenariusz. Serial kupuj zagraniczne stacje, zostaje
nominowany do nagrody Emmy dla najlepszego serialu zagranicznego. Ogldaj go te
w Rosji, Czechach, na Wgrzech i w Niemczech. Bo historia w nim opowiedziana
zazbia si z histori tych krajw, czescy, rosyjscy, wgierscy i niemieccy
telewidzowie nie maj u siebie takich kapitalnych seriali historycznych, zrobionych
z takim rozmachem i dbaoci o detale, trzymajcych w napiciu, pozwalajcych
spekulowa, co si stanie w nastpnym odcinku z ich bohaterami, nikt za granic nie
zna tego wycinka polskiej historii, w Polsce zreszt te nikt nie zna, bo kt prcz
historykw zna dzieje synw Krzywoustego? Kt wie, co si dziao z Wygnacem,
Henrykiem Sandomierskim, Leszkiem Biaym? Kt tym bardziej zna epizod walki, hm,
Wadysawa Laskonogiego z Mieszkiem Pltonogim?
Pisz o tym dlatego, e jestem fanem wspczesnych seriali, take historycznych, ale
dla sprecyzowania kwestii dodam: seriali anglosaskich, nie polskich, nie telenowel,
nie sitcomw, jestem fanem seriali, ktre co nam mwi o wiecie, take tym dawno
minionym, nie ja pierwszy, moe raczej setny, pisz, e dzi seriale mwi nam
o wiecie wicej ciekawych rzeczy ni wielkie kinowe produkcje. Jestem wic

wielkim fanem serialu Rzym, podobaa mi si Dynastia Tudorw, ogldaem te


rzeczy pasjami, byy to mocne seriale, pikne, bogate i brutalne, ale miay jedn du
sabo traktoway o historiach znanych i nieraz opowiedzianych, bya w nich owa
nieznona mamoniowato: znacie dzieje Juliusza Cezara? No to pokaemy wam je
jeszcze raz. Ogldalicie ju kawaki o Henryku VIII, ktry lubi dekapitowa swoje
ony? No to dostaniecie je w nowym opakowaniu. Kady rozgarnity telewidz wie
przecie, jak si skoczyo panowanie Cezara, kt nie pamita: I ty, Brutusie,
przeciwko mnie?, kady widzcy w telewizorze scen, w ktrej po raz pierwszy
pojawia si Anna Boleyn, doskonale wie, jak marnie ona skoczy za spraw Henryka
VIII, i moe jedynie spekulowa, w ktrym odcinku biedaczka straci gow. Dzieje
Piastw w czasach rozbicia dzielnicowego nie s za tak znane, ilu widzw
wiedziaoby, jak skoczy ksi krakowski Leszek Biay? Podpowiadam: zosta
zaciukany w listopadzie 1227 roku, gdy zaywa kpieli w ani w Gsawie
w towarzystwie kilku innych ksit. Czy to nie wspaniay materia na jeden
z odcinkw naszego serialu? A kto kaza go zaciuka? To ju robota dla scenarzysty.
Znalazoby si te w naszym serialu sporo miejsca dla Henryka Sandomierskiego,
ktry podrowa po Europie, zakolegowa si z cesarzem Fryderykiem Barbaross,
a potem kopsn si w 1154 roku do Palestyny na ustawk z muzumanami w celu
odzyskania Grobu Paskiego. Tutaj przypis edukacyjny: takie ustawki w tamtych
czasach nazywano krucjatami. Pomylaem o Henryku Sandomierskim i w te pdy
rzuciem si do lektury Czerwonych tarcz Iwaszkiewicza, ksiki w rzeczy samej
o Sandomierskim i jego egzotycznej wyprawie, pomylaem, e powie
Iwaszkiewicza mogaby by materiaem na par odcinkw serialu, ale przebi si dzi
przez powie Iwaszkiewicza trudniej ni przez zastpy wojsk Saladyna do Jerozolimy,
za nic nie idzie tej powieci czyta, mam w rkach namacalny dowd na dominujc
wyszo Iwaszkiewicza nowelisty nad Iwaszkiewiczem powieciopisarzem. A kiedy
natrafiem przy lekturze na posta z dworu Henryka pochodzc z Scza i mwic
jakoby gwar gralsk, miecz mojego podniecenia lekturowego opad z oskotem.
Iwaszkiewicz nie mia najpewniej dostpu do Wikipedii, bo jeliby mia, toby
sprawdzi, e Scz zaoono w 1257 roku, prawie sto lat po mierci Sandomierskiego,
jako ywo wic nie mg by w jego orszaku kto z Scza, tym bardziej mwicy
gwar sdeck. Henryk raczy by bowiem zgin w trakcie krucjaty przeciw Prusom
w 1166 roku c, ten facet ju tak mia: musia co jaki czas wzi udzia w jakiej
krucjacie, niewykluczone, e gdyby y w dzisiejszych czasach, walczyby o krzy pod
Paacem Prezydenckim.
Oczywicie nie upieram si, e serial Piastowie miaby zaczyna si w dniu
mierci Krzywoustego, a koczy koronacj okietka, mona sobie wyobrazi bardziej
spektakularne rozpoczcie, na przykad moment olepienia Zbigniewa na rozkaz jego
brata Krzywoustego, to jest adny pocztek. Albo jeszcze lepiej: Krakw, 11 kwietnia
1079, wanie odbywa si na rozkaz Bolesawa Szczodrego alias miaego

wiartowanie ywcem w. Stanisawa ze Szczepanowa, ktry dziki temu zostanie


w przyszoci patronem Polski. Jak wiadomo, wedug legendy rozbicie dzielnicowe
miao by kar za powiartowanie biskupa, oczekiwane zronicie si czonkw
Stanisawa miao zapowiada zjednoczenie kraju, scena wiartowania mogaby by
prologiem serialu, a potem przeskok do roku 1138. Dziki nowoczesnej technice
filmowej byaby to widowiskowa scena, dobrze wprowadzajca w klimat Piastw.
Nawiasem mwic, biedny Szczodry nie mg nawet podejrzewa, e 930 lat pniej
kardyna Dziwisz wycignie resztki w. Stanisawa zwane relikwiami i zainstaluje je
na Wawelu w celu odegnania zbliajcej si do Krakowa powodzi. Jak wida, w.
Stanisaw prawie tysic lat po swojej mierci wietnie si trzyma i wci ma na Polsk
wpyw, Szczodry za marnie skoczy, zosta z kraju wygnany i na tym wygnaniu zmar,
by moe otruty, mao kto dzi o nim pamita. Historia potgi i upadku Szczodrego
na par odcinkw serialu zasuguje, podobnie jak pniejsza historia wzlotu i upadku
wszechpotnego wojewody Sieciecha. No, szekspirowska wrcz historia, do serialu
jak znalaz. A kto to by Sieciech? Odpowiem tak: Niech kto si wemie do czytania
Jasienicy, do zbierania kasy na serial i kompletowania obsady. Ja ze swojej strony
ogaszam konkurs na to, kto powinien zagra Krzywoustego, kto Szczodrego, kto
Sandomierskiego, a kto Leszka Biaego. Cho najwiksze emocje wi z wyborem
odtwrcy w. Stanisawa.

===aFxlVmBR

Wokulski zrobiony na wampira, czyli


udoskonalamy klasyk

19.08.2010

W zalewie historycznych rocznic i polityczno-religijnych uniesie mogo umkn


Pastwu epokowe wydarzenie wydawnicze, bo literackim jako na razie nazwa go nie
umiem. I obawiam si, wicej, jestem przeraony, e bdzie miao ono o wiele
straszliwsze nastpstwa dla wiatowego dziedzictwa kulturowego ni wszystko, czym
si teraz pasjonujemy. Ot ukazaa si wanie powie Duma i uprzedzenie i zombi
gocia, ktry nazywa si Seth Grahame-Smith. Nazwisko tego czowieka nie musi
Pastwu nic mwi, mi te nic nie mwi, ksika jest jego debiutem. Tytu za to co
Pastwu mwi, z czym si Pastwu kojarzy? Susznie, w rzeczy samej jest to powie
Jane Austen, tyle e przez owego Grahame-Smitha tuningowana. Rzeczony GrahameSmith przerobi po prostu synn ksik z 1813 roku na powie o zombiakach, tak
eby byo bardziej na czasie, wszak powszechnie wiadomo, e dzi bardziej
podniecaj nas historie o ywych trupach i wampirach ni opowieci o XIX-wiecznych
romansach, w dodatku wrcz romansach z pocztku XIX wieku.
Przyznaj na wstpie, nie czytaem tego wydawnictwa, ale nie mam z tego powodu
wyrzutw sumienia, nie zadrczam si, e nie czytaem, a si wypowiadam, tu nie
chodzi o niuanse literackie, tu idzie o ycie. Jak moe po mierci zostan zombi, to
przeczytam, myl, e ywe trupy maj duo czasu na lektury, za ycia jednak nikt mnie
do tego nie zmusi w aden sposb, ziemski czy zawiatowy. Wypowiadam si wic
na podstawie wiedzy zaczerpnitej z materiaw promocyjnych ksiki i im oddaj
gos: Siostry Bennet przeywaj perypetie miosne, a w hrabstwie Hertfordshire
zmarli powracaj do ycia. Zadziorna Elbieta Bennet walczy z wygodniaymi zombi.
Jej uwag odrywa jednak przyjazd przystojnego, ale wyniosego i aroganckiego pana
Darcy. Regiment brytyjskiej armii, zamiast uda si na wojn z Napoleonem, przybywa
na pomoc mieszkacom hrabstwa.
Ja wiem oczywicie, co to jest fanfiction, rni niewyyci grafomani dopisuj
alternatywne zakoczenia do powieci albo wywracaj klasyczne dziea na drug
stron, pisz prequele i sequele, wprowadzaj nowe wtki, prosz bardzo
co za problem, dajmy na to, do Dickensa dopisa wtek kosmitw, albo jak tu
do Austen wprowadzi ywe trupy. Ale dopki dzieje si to w internecie, na stronach

prowadzonych przez maniakw i grafomanw, to niech si dzieje, ale teraz wylazo


na powierzchni i straszy. Straszy i cuchnie. Cytuj dalej materiay promocyjne:
Grahame-Smith pozostawi niemal 85 procent tekstu oryginau, doda wtek zombi
i stworzy Pride and Prejudice and Zombies. Pozostawi niemal 85 procent! A tyle
zostawi z Austen! Nie za dobry, nie za zbyt askawy by dla tej ramoty? Dopisa
zaledwie ponad 15 procent swojego! A mg przecie zrobi na odwrt! Co ja mwi,
mg Austen zostawi 5 procent, a reszt dopisa.
To nie koniec szargania zwok Austen, bdzie z tego film, bdzie i komiks,
wystarczyo tylko wywali troch akapitw z nieywej pisarki, ktra broni si nie
moe, bo umara tak po prostu, a nie zostaa zombi, ktry mgby GrahameowiSmithowi odgry gow. Ale Grahame-Smith tylko 15 procent dopisa, robota pewnie
adna, a kasa z praw autorskich do ekranizacji, jak sdz, wielce konkretna.
Sprawa jest prosta jeli wygasy prawa autorskie do ksiki, kady dowolny
australopitek moe sobie dzieo literackie sponiewiera w dowolny sposb, zdaje si,
e w teatrze wspczesnym stao si to norm, Szekspira dymano ju chyba
na wszystkie moliwe sposoby i chyba nadal si to namitnie uprawia, sprawa jest
przyszociowa do kadego dziea literackiego w pewnym momencie wygasn prawa
autorskie, daje to zupenie niebywae moliwoci dymania klasykw, 15 procent
dopisa i ju mona i do kasy. Ci modzi, wychowani na rnych wariacjach Nocy
ywych trupw czy ksikach Stephenie Meyer o metroseksulanych wampirach,
z pewnoci acniej przekonaj si do szkolnego kanonu, jak si im go uatrakcyjni
i uprzystpni, wstawiajc tam wtki wampiryczne czy zombiaste.
Idmy zatem t drog, sukcesywnie i konsekwentnie, a nawet chronologicznie
i alfabetycznie. Po Austen przerbmy Conrada, czemu do Lorda Jima po wyciciu
15 procent tekstu naturalnie nie wstawi wtku z Krakenem, potworem z gbin?
A czy do Biesw Dostojewskiego nie mona by wstawi wtkw z Terminatora?
Niby czemu Stawrogin miaby nie by robotem, takim na wzr Schwarzeneggera,
wszak wiadomo, e silny i dzielny by z niego chop? Czy sownego pojedynku
Settembriniego z Napht w Czarodziejskiej grze Manna nie mona przerobi
na wzr pojedynku Godzilli z Mechagodzill? Tumy si rzuc do lektury, a jeszcze
wiksze tumy do kin na ekranizacj. Prus ze swoj Lalk to ju nie na dzisiejsze
czasy, trzeba by go uwspczeni, Rzeckiego na wilkoaka, Wokulskiego na wampira,
ck na zjaw z zawiatw przerobi i mamy Lalk kontra wampir jak malowanie,
synn scen, w ktrej Wokulski kadzie gow na torach, szybkim ruchem zamieni
na scen odcinania mu tej gowy pi z filmu Pia VI, eby ju swoj
wikoaczystoci nie epatowa. A jak udoskonalamy Prusa, to i trzeba by Prousta,
jeden z tomw tego nudnego siedmioksigu po wyciciu 15 procent tekstu da si
sprzeda pod nowym tytuem W cieniu rozkwitajcych wampirw. Brzmi dobrze,
wampiry bd adne i pontne, da si z tego skrci niezy film, tytu W stron
Swanna te drtwy, lepiej brzmi W stron Nosferatu, czy nie?

Jeli o mnie chodzi, mog si podj za godziwe honorarium oczywicie


przerbki Nad Niemnem Orzeszkowej na powie ze zboczonymi seksualnie
kosmitami. Nie lepiej by byo, eby Bohatyrowicze to byli przybysze z obcej planety
o niezaspokojonych potrzebach erotycznych? Robota bdzie spora, bo dopisa 15
procent do Nad Niemnem to jednak dopisa ze sto stron, ale si opaci. Na pewno
bdzie si j ywiej czytao ni orygina, a i wycieczki szkolne chtniej pjd
na obowizkowe ogldanie jej ekranizacji. I tak oto wydyma si ca klasyk,
a z czasem i caa wspczesna literatura padnie pod naporem Grahamew-Smithw,
ktrzy pewnie niedugo zaczn si multiplikowa jak agent Smith z Matrixa i zarn
wszystko, co napisano, swoimi teksaskimi piami mechanicznymi.

===aFxlVmBR

Sodki smak zwok, czyli moje nawrcenie


na krymina

26.08.2010

Kady normalny dorosy mczyzna chcia by cho raz w yciu Humphreyem


Bogartem grajcym detektywa Sama Spadea w ekranizacji Sokoa maltaskiego
wedug powieci Dashiella Hammeta. Oraz oczywicie cho raz w yciu by
Humphreyem Bogartem grajcym detektywa Philipa Marlowea w ekranizacji
Gbokiego snu Raymonda Chandlera. Kady mczyzna w rednim wieku chciaby
jak Marlowe mc obcesowo spawia pikne i eleganckie kobiety napastujce go
erotycznie i by wiernym swoim zasadom oraz krystalicznie uczciwym; zazwyczaj
z tego Marlowea pozostaje mu tylko samotne popijanie whisky i dostawanie
po gowie od wiata.
Tak samo kady dorosy mczyzna w pewnym momencie musi si nawrci
na klasyczne kryminay noir, nie ma innego wyjcia, w yciu mczyzny, ktry wkroczy
w wiek redni, powrt do powieci Chandlera, Hammetta czy Rossa Macdonalda jest
konieczny, mona powiedzie, e to obligatoryjny element wkraczania w ten
niebezpieczny wiek. Ja wanie si nawrciem, od dwch tygodni intensywnie
pobieram korepetycje, z neofickim fanatyzmem czytam stare kryminay, Marlowe czy
Lew Archer z powieci Macdonalda to s teraz mczyni mojego ycia. Czy mona
nie ugi si przed precyzj takiego oto zdania z Gbokiego snu Chandlera: adna
z dwch obecnych w pokoju osb nie zwrcia uwagi na moje wtargnicie, cho tylko
jedna z nich bya martwa? A najklasyczniejsze z klasycznych ostatnie zdanie
z egnaj, laleczko tego Chandlera: Pogoda bya pikna, soce wiecio i wzrok
siga daleko, ale nie tak daleko, jak odesza Velma? Albo z Macdonalda: Czuj
od pana zapach brudu, brudnych ludzkich tajemnic?
Nie jestem znawc kryminaw, bynajmniej, jeli chodzi o wspczesne kryminay
skandynawskie czy rosyjskie, le zupenie, polskie nowe kryminay znane s mi mniej
wicej tak jak fizyka kwantowa, czyli raczej do pobienie, z klasyczn powieci
milicyjn te nie jest najlepiej jaki czas temu chciaem si podcign z literatury
milicyjnej, przeczytaem zatem gruby trjpak Wzywam 07. Opowiadania milicyjne.
Przeczytaem i padem trupem jak naley, nie wiem, czy przypadek zabicia czytelnika
nud i nieudolnoci pisarsk apie si jako do kanonu zbrodni, mnie zabijali tam

Barbara Gordon, Hanna Sekua, Jerzy Edigey i Andrzej Szczypiorski, a jake, te autor
literatury milicyjnej. Ciekawy upadek jak Szczypiorski pod pseudonimem Maurice
Andrews napisa kiedy angielski krymina Dymisja nadinspektora Willburna, to
byo nawet fajne, jak zacz mdzi o milicjantach, od razu pisa niefajnie.
Moe kiedy odrobi lekcj z kryminaw skandynawskich czy z Akunina, na razie
stary krymina amerykaski jest tym, czym si ywi, bo ywienie si filmami
z Bogartem ju dawno przepracowaem. To jest oczywicie tsknota za pewnymi
zasadami, by moe mczyzna w rednim wieku potrzebuje ju jakich elaznych
zasad, niewykluczone, e w tym wieku mczyzna w sposb naturalny robi si
konserwatywny krymina noir wymusza konserwatywno, tu s twarde zasady
gatunku, ktrych trzeba si trzyma, tu nie ma miejsca na jakie eksperymenty, tu jest,
prosz Pastwa, po prostu ycie w caej swojej bezgranicznej upiornoci, a mier,
zbrodnia to s tylko jakie ornamenty, by tym lepiej pokaza ow ycia upiorno.
Bo klasyczny krymina to jest proza egzystencjalna, e pozwol sobie strzeli patosem.
To s lektury dla wraliwych mczyzn, znam kilku delikatnych poetw redniego
pokolenia, ktrzy w Chandlerze zaczytuj si optaczo, wiersze pisz subtelne, nieraz
awangardowe, ale to, co ich stymuluje najbardziej, to lektura Dugiego poegnania,
mam podejrzenie graniczce z pewnoci, e gdy rano staj przed lustrem i mierz si
ze swoim przemijaniem, to staraj si przyj poz Philipa Marlowea, myl te,
e wypowiadaj do tego lustra co celniejsze Marloweowskie frazy.
Skd to moje nage przebudzenie, skd ten zacieky neofityzm? Ot std,
e przeczytaem wanie ksik Mariusza Czubaja Etnolog w Miecie Grzechu.
Powie kryminalna jako wiadectwo antropologiczne i z czystym sumieniem mwi,
e jest to najlepsza ksika o powieciach kryminalnych, jak czytaem. Sumienie mam
tym czystsze, e jest to jedyna ksika o literaturze kryminalnej, jak czytaem, jeli nie
liczy leksykonu Krwawa setka. 100 najwaniejszych powieci kryminalnych
Mariusza Czubaja i Wojciecha Burszty.
Czubaj grajcy trener, bo sam przecie pisze kryminay podaje nam pen
typologi tej literatury, ostrzeliwuje nas nazwiskami i tytuami, wiedz ma na ten temat
zabjcz. Etnologa w Miecie Grzechu powinien przeczyta kady, kto czyta
kryminay, oraz kady, kto kryminaami gardzi, krtko mwic przeczyta to
powinien kady. Dowiemy si dziki Czubajowi, kto pierwszy stworzy posta
detektywa (Edgar Allan Poe, a jake, zamierzam temu geniuszowi powici
w niedalekiej przyszoci osobny felieton), kto pisze kryminay lesbijskie, na czym
polega wielko szwedzkich pisarzy, co o Jamesie Bondzie myli Umberto Eco,
dowiemy si po prostu wszystkiego, czego dowiedzie si o kryminaach trzeba.
Waciwie po lekturze Etnologa i Krwawej setki ju nie trzeba czyta kryminaw,
wszystko tam jest precyzyjnie wyklarowane, ja nawet wol czyta ksiki
o kryminaach ni same kryminay, no ale jednoczenie jak tu nie czyta kryminaw,
skoro po skoczeniu ostatniej strony Etnologa biegnie si od razu do ksigarni albo

jeszcze lepiej zapyziaego antykwariatu, ktry ju niejedn zbrodni czytelnicz


widzia szuka starych, wymitolonych ksieczek z serii z kluczykiem albo
z jamnikiem?
Jeden akapit z ksiki Czubaja ogaszam cytatem miesica, moe nawet cytatem tych
wakacji. Jest to podwjny cytat, bo Czubaj przytacza sowa francuskiego filozofa
Vladimira Janklvitcha. Niby przytacza je w kontekcie bada nad powieci
kryminaln, ale myl, e bez obaw mona je interpretowa szerzej i gbiej: Mio
do trupw jest typowo katolicka. Katolik jest nekrofilem, nekrolubem, woli
nieboszczykw od ywych. Ta mio wyrasta z teologii i ma dogmatyczne podstawy.
Chodzi nie tylko o zmartwychwstanie cia, ale rwnie o co w rodzaju religii mierci,
ktra tumaczy wiele aspektw cywilizacji chrzecijaskiej: umiowanie mierci,
mio do zmarych, fascynacj mierci, fascynacj tym, co upiorne, a od czego
czowiek, moim zdaniem, powinien trzyma si jak najdalej.
Moe nie jest to cytat, ktry w peni wyjania fenomen literatury kryminalnej, sdz,
e ateici maj nie mniejsz przyjemno z czytania o zabitych i zabijajcych, ale jako
wyda mi si dziwnie aktualny.

===aFxlVmBR

Mj populizm, czyli zrbmy sobie zwizek


czytelnikw

02.09.2010

Na pocztek szokujcy coming out: jestem czytelnikiem. Duo czytam, moe nawet
wicej ni duo, spektakularnie wicej ni rednia krajowa, nale do tej bezimiennej
masy frajerw, ktra czyta, a co wicej kupuje ksiki, wywalajc na to konkretne
pienidze, cho to oczywicie nie wszystko, na co wywalam pienidze. Wywalam je
take na pyty i filmy, jest to wywalanie systematyczne i jak to z systematycznymi
uzalenieniami rujnujce finanse i zdrowie. Nie mwi tylko o psujcym si wzroku
i alergii z powodu przemysowej hodowli roztoczy na pkach z ksikami, to ju moja
wina, trzeba byo czyta przy dobrym owietleniu, a pki systematycznie odkurza.
Co ja jednak poradz na to, e nie lubi odkurza?
Zatem wywalam pienidze na ksiki, robi to duo mniej ni poowa polskiego
spoeczestwa, wikszo wywala pienidze na inne rzeczy, nie mam zamiaru tu nikogo
potpia, powiedzmy sobie szczerze czy si wywala pienidze na ksiki, czy
na flaszki, efekt kocowy jest identyczny, w chwili kiedy wynosz ci z domu
w trumnie, nie ma adnego znaczenia, czy zgromadzie trzy tysice przeczytanych
ksiek, czy te trzy tysice pustych flaszek.
Nie chc tu jednak zaplta si w dywagacje o odwiecznym dylemacie ludzkoci
czy kupi flaszk, czy ksik, cena redniej gruboci ksiki zbliona jest do ceny
flaszki, za rwnowarto ksiki grubszej mona mie flaszk z popitk. Problem
polega na tym jednak, e chyba wikszo narodu nie staje przed takim tragicznym
dylematem; wikszo bez namysu wybiera flaszk.
Pisz o tym dlatego, e niepokoi mnie groba wprowadzenia podatku VAT
na ksiki, ma si on waha od 5 do 8 procent, w wyniku tej operacji ksiki, jak
mniemam, zdroej, w wyniku tej podwyki, jak mniemam, bd wywala na nie
jeszcze wicej kasy, w efekcie oglnym zmniejszy si zapewne liczba ludzi
wywalajcych kas na ksiki. wite i prawdziwe zdanie przeczytaem w niedawnym
wywiadzie dla Gazety, w ktrym Beata Stasiska powiedziaa, e kto, kto w tym
kraju czyta ksiki, uznawany jest za frajera. Mniejsza oczywicie, e za frajera uwaa
bdzie czytelnika ksiek kto, kto nad kupowanie ksiki przedkada kupowanie
flaszki, to jest oczywista rzecz, nie dotyczy to zreszt tylko kupujcych flaszki, dla

duej czci spoeczestwa dylemat, czy kupowa ksiki, czy odkada na plazm,
eby mie lepsze warunki ogldania Magdy M., te nie istnieje odkadaj
na plazm.
Przykry drobiazg polega natomiast na tym, e czytelnika ksiek za totalnego frajera
ma szeroko pojta wadza oraz jeszcze szerzej pojta klasa zwana polityczn. Dla nich
czytelnik nie jest elektoratem, tak jak cennym elektoratem jest, dajmy na to, rolnik.
Podaj przykad najprostszy i pierwszy z brzegu: przed niedawnymi wyborami
prezydenckimi zarwno kandydat Kaczyski, jak i kandydat Komorowski na wycigi
biegli na spotkania z kkami rolniczymi, aszc si o ich wzgldy. Wiem,
bo specjalnie ledziem to symultanicznie w dwch telewizjach informacyjnych.
Kandydaci wychwalali tam niezbdno istnienia silnej klasy rolniczej, jeden
z kandydatw miao podkrela, e waciwie wszyscy Polacy s ze wsi, bynajmniej
nie powiedzia, e wszyscy jestemy z literatury. Obiecywano tam rolnikom
zachowanie przywilejw podatkowych, utrzymanie KRUS-u, niestety nie zauwayem,
by kandydaci chcieli spotyka si z kkami czytelnikw i co im obiecywa. Rzucam
pytanie w eter: czy gdyby spotkali si z kkami czytelniczymi, dwie najwiksze
telewizje informacyjne by to transmitoway? Bo kka rolnicze to realna sia, jak
rozumiem, kka czytelnicze bynajmniej, kka rolnicze jak si szlachetnie obrusz, to
mog przyjecha do Warszawy i pali opony, kka czytelniczych frajerw tego nie
zrobi.
Dlatego tutaj przechodz do waciwego populizmu postuluj zaoenie prnego
zwizku kek czytelniczych. Jak w przyszoci jacy kandydaci na jakie urzdy
z przeraeniem zorientuj si, e czytelnicy to potga bd na wycigi asi si
i obiecywa dotacje do bibliotek, ochron zerowej stawki VAT na ksiki, rne ulgi
i wczeniejsze emerytury dla czytelnikw. Zamy sobie zatem zwizek zawodowy
czytelnikw, obserwowanie polskiego ycia publicznego ostatnich dwudziestu lat
dobitnie dowodzi, e wadza liczy si ze zorganizowan przemoc, rolnicy i grnicy
budz szacunek u wadzy, osobliwie gdy pal opony i obrzucaj urzdy rubami oraz
wal omami w policyjne tarcze, zazwyczaj po takiej demonstracji rozgoryczenia grup
zawodowych wadza ze zrozumieniem podchodzi do ich postulatw. Z pewnoci
rolnicy, grnicy i hutnicy nie s frajerami, ich poczynaniom przywieca wrcz haso
mier frajerom, szeroko pojta wadza, wydaje mi si, podpisuje si pod tym
sformuowaniem. Czemu wic nie miaaby z takim zrozumieniem podchodzi
do naszych postulatw, palmy opony przed Ministerstwem Kultury, cierajmy si
z policj, z pewnoci zostaniemy zauwaeni.
To jest znana prawidowo, bity robi si potulniejszy i bardziej skory do ustpstw,
zaczyna podlizywa si bijcemu, czemu nie miaby zacz podlizywa si bijcemu
go czytelnikowi? Wadza demokratyczna zazwyczaj ugina si przed si, wadza
w Polsce latami uginaa si przed grnikami, rolnikami i stoczniowcami, bo draa
o ich gosy w wyborach, draa o poparcie dla siebie, ostatnio ugina si przed

obrocami krzya, bo dry, czas najwyszy, by ugia si przed czytelnikami. Nawet


jeli poowa spoeczestwa w ogle nie czyta, to jednak znaczy, e druga poowa
czyta, jeli z tej drugiej poowy poowa czyta wycznie instrukcje obsugi pralki, to
cigle pozostaje par milionw ludzi, ktrzy czytaj literatur, to jest wymierna sia,
jeli kilkanacie osb pod krzyem na Krakowskim Przedmieciu moe
zdezorganizowa ycie polityczne kraju, to czytelnicza masa moe to zrobi tym
bardziej. Teraz ta masa jest niezorganizowana, rozproszona, na razie to jest saba sia,
ale przypominam Chiny te kiedy byy sabe.
Szarujc, mona nawet zaoy, e czytelnikw jest w Polsce wicej ni grnikw,
gdy si zjednocz, mog by naprawd groni, a wadza gronych szanuje, gronych
kokietuje.
Skoro pastwo polskie osigam szczyty populizmu wywala lekk rk rocznie 15
miliardw zotych na KRUS dla rolnikw, to w takim razie ja si domagam, eby
wywalao koleje 15 miliardw zotych na czytelnictwo. Skoro wywala ile tam
miliardw na dopaty do emerytur mundurowych, to ja chc, eby takie same miliardy
dopacao do ksiek. To, e to populizm, nic mnie nie obchodzi, populizm si zawsze
sprawdza, frajerstwo nigdy.

===aFxlVmBR

Ksiki nie zgin, zginiemy tylko my

23.09.2010

Kolekcjonowanie ksiek przypomina akt masturbacji odbywa si w samotnoci


powiada Umberto Eco. I jest to myl prosta i celna jak ejakulacja. Zbieranie ksiek
ma te, jak sdz, jeszcze tyle wsplnego z masturbacj, e pozostaje po nich
bezbrzeny smutek. Nie jestem oczywicie jakim namitnym kolekcjonerem, mwi to
raczej intuicyjnie, ale imaginuj sobie, e kolekcjoner, spogldajc na swoje pki
uginajce si od woluminw, musi czu w bezbrzeny smutek, a przynajmniej
melancholi. Jak kto tak zaciekle kolekcjonuje ksiki jak Eco, musi by ju mocno
wyczerpany, poza tym kolekcjonowanie czegokolwiek to jest zajcie rozpaczliwe,
podnieca nas waciwie tylko wtedy, kiedy cigle szukamy rzadkich okazw, gdy
wykonujemy nerwowe bd systematyczne ruchy w celu znalezienia tego unikatu,
ktrego nam do kolekcji brakuje, wpadamy w rozpacz, gdy kolekcja staje si
kompletna, a potem umieramy ze wiadomoci, e kto t cenn kolekcj roztrwoni.
Wzgldnie umieramy niespenieni i te peni rozpaczy, bo do osignicia peni
zabrako nam jednej rzadkiej sztuki, bez ktrej kolekcja traci sens. Tak czy inaczej
na kocu zawsze jest klska, to rzeczywicie tak jak z masturbacj. Pozbdmy si
jednak zudze w jednej kwestii, tym si rni masturbacja od kolekcjonowania
ksiek, e masturbacja ma przed sob wielk przyszo, kolekcjonowanie ksiek
chyba niekoniecznie.
Tym zawiym wywodem zmierzam do tego, e przeczytaem wanie absolutnie
obdn ksik, Umberto Eco jest jednym z jej twrcw, cytat na pocztku tego
felietonu wanie z tej ksiki pochodzi. To znaczy ucilam: ksika ta bdzie obdn
lektur jedynie dla tych, ktrzy bd si trzyma metafor cielesnych nad proste
rypanie przekadaj niejak finezj sztuki miosnej. Jest ona powicona bowiem
pewnej niebezpiecznej dewiacji, schorzeniu, ktre zamao ycie niejednej osobie,
ktre stoi z pewnoci za rozpadem niejednego zwizku, za rozbiciem niejednego
maestwa, jest ta ksika mianowicie powicona mioci do zadrukowanego
papieru.
Lektura owa, ktra tak mnie podniecia, to zapis rozmw, jakie przeprowadzili
ze sob Jean-Claude Carrire i Umberto Eco, ma ona dla nas tytu orgazmatycznie
optymistyczny: Nie myl, e ksiki znikn. To jest Pie nad pieniami na cze

tym razem nie zmysowego ciaa, ale nadpleniaego papieru. Nad Pieni nad
pieniami ma jeszcze t zalet, e jest bardzo dowcipna i pena anegdot.
Dla mnie wo ksiki zarwno wieej, prosto z drukarni, jak i starej, nawet nieco
nadgniej, to obok zapachu pasty do podg i smoy chyba najpikniejszy zapach, jaki
zapamitaem z ycia, wcale nie ironizuj, zapachy ksiki, pasty do podg i smoy
budz w mojej gowie, poprzez zmys wchu, waniejsze konotacje ni zapach fiokw
w Neapolu, e pozwol sobie na lekk trawestacj pewnego znanego cytatu.
Ju od dawna sysz, e ksiki si kocz, e za chwil nie bdzie ksiek
papierowych, bd tylko e-booki czytane na tabletach, a tymczasem ksiki wci s
i jest ich coraz wicej. Oczywiste jest, e mamy do czynienia z kryzysem czytelnictwa,
z pewnoci jednak nie mamy do czynienia z kryzysem wydawania ksiek. Im mniej
ksiek ludzie czytaj, tym wicej ich si wydaje niebrzydki paradoks.
Bo drukowane ksiki s jak Belgia od kiedy pamitam, Belgia nieustannie si
rozpada, od kiedy nauczyem si czyta, ksiki nieodwoalnie wymieray, tymczasem
Belgia trwa uparcie i trwaj te ksiki. A co si stao, dajmy na to, z dyskietk? Gdzie
jest kaseta VHS? A kaseta magnetofonowa? Wszystkie te rewolucyjne wynalazki
po krtkim, cho burzliwym yciu znalazy si na mietniku historii myli ludzkiej.
Drukowana ksika trwa od ponad 550 lat, a ile lat trwaa smutna historia dyskietki
komputerowej? A ile lat bdzie trwaa kariera takiego, dajmy na to, iPada? Wszak
moe by tak, e iPad nawet szybciej odejdzie w niebyt, ni odesza dyskietka,
a ksika w swojej piknej, klasycznej formie wci bdzie trwaa. Kto pamita
oprcz maniakw oczywicie nazwisko wynalazcy kasety magnetofonowej? Kady
za prcz milionw zatwardziaych analfabetw, ma si rozumie pamita
doskonale nazwisko faceta, ktry wypuci pierwsz drukowan ksik, w tamtych
czasach do duy bestseller, swoj drog. Bo doskonao ksiki, powiadaj
Carirre i Eco, polega na tym, e nic lepszego wymyli si nie da, nic doskonalszego
sucego do czytania oczywicie. Ksika jest bowiem jak koo lepszego koa, jeli
chodzi o ksztat, wymyli si nie da, udoskonalone koo przestanie by koem. A bez
koa y nie potrafimy, tak jak bez pisma i ksiek.
Waciwie to jedyny, cho monstrualny problem z ksikami polega na tym, e jest
ich zdecydowanie za duo. yjemy w zdumiewajcym wiecie, w ktrym co prawda
wszyscy odwracaj si od tradycyjnych drukowanych ksiek, a jednoczenie ksiek
wci przybywa. W redniowieczu, jak podaje Eco, wybitnie zaopatrzona biblioteka
skadaa si maksymalnie z czterystu woluminw. Dzi to jest mieszna liczba,
pokacie mi bibliotek, ktra ma czterysta ksiek, czterysta ksiek to ja powinienem
usun ze swojego mieszkania, bo nie mam miejsca na nowe. Ale o ile
redniowiecznemu mdrali wystarczao przeczyta te czterysta ksig, eby by
najwikszym erudyt w krlestwie, dzi przeczytanie choby czterech tysicy ksiek
nie zaatwia sprawy. Ujm rzecz opisowo: dzi nawet najwikszy erudyta, guszc
lask swoj wiedz z przeczytanych ksiek, moe si przykro potkn. Bo nie czyta,

dajmy na to, Janusza Leona Winiewskiego i Magorzaty Kaliciskiej, a dziewczyna


zna ich na wyrywki, nie zapozna si z fundamentalnym dzieem doktora Dukana Nie
potrafi schudn ona si zapoznaa wnikliwie, on ze swoim Kierkegaardem czy
innym Dostojewskim, na ktrych straci trzy dioptrie, ley przy niej i kwiczy. Co to
znaczy? Tylko tyle, e dzi po prostu nie mona by erudyt, nie ma na to szans. Mona
by erudyt w wskiej dziedzinie, erudyt w ogle nie sposb. O ile kiedy caego
ycia wystarczyo na to, by przeczyta wszystkie istniejce na wiecie ksiki, i to
po kilkakro, jeli si miao szczcie nie zosta ofiar czarnej ospy, to dzi, nawet
gdybymy odywiali si wycznie rybami gotowanymi na parze i warzywami, nie pili,
nie palili i uprawiali jogging dla zdrowia nijak nie zdymy przeczyta nawet setnej
czci ksiek, jakie napisano. Mam tu na myli jedynie ksiki, ktre warto
przeczyta, nie licz tych lektury niewartych, na to potrzeba by dziesiciu y.
I ja, rozkoszujc si ksik przekonujc, e ksiki nie znikn, mam jednoczenie
dojmujc wiadomo, e coraz szybciej znika czas, ktry powinien by nam dany
na te lektury. Im bardziej ksiek przybywa, tym szybciej ycia ubywa, jako mi si ta
zaleno nie podoba.

===aFxlVmBR

Bulba Fiction, czyli jak Kozacy grali w filmie

30.09.2010

Wyjedaem niedawno temu do Kijowa, mylaem zatem intensywnie o Ukrainie,


szlifowaem wiedz o ukraiskiej kulturze, przypominaem sobie wiedz o ukraiskiej
historii, mwic krtko Ukraina w mojej gowie zaptlaa si jak warkocz Julii
Tymoszenko. Nic wic dziwnego, e gdy przed wyjazdem w empiku na eksponowanym
miejscu ujrzaem film Taras Bulba z twarz Bogdana Stupki na okadce, kupiem bez
chwili zastanowienia, z okrzykiem Hajda! Hajda! pogalopowaem do domu
i odpaliem pyt. Odpaliem i oniemiaem.
Ja naprawd duo filmw w yciu widziaem, bardzo duo gniotw wrd tego byo,
mona powiedzie, e gnioty stanowi istotn cz mych dowiadcze kinomana, ale
czego takiego jak Taras Bulba doprawdy jeszcze nie widziaem. Taras Bulba
bowiem nie jest zwykym gniotem, to jest gniot wzniosy, patetyczny, fatalnie
nakrcony, bo reyser Wadimir Bortko to pataach, ale nade wszystko jest to wielki
gniot propagandowy, jest to zatem gniot niebezpieczny. Film nie wszed u nas
do dystrybucji kinowej, jedynie ukaza si na DVD to zrozumiaa decyzja, bo to
kuriozum tylko dla smakoszy.
Taras Bulba to rzecz wedug ksiki Gogola pod tyme tytuem, opowiada
o kozackim bohaterze z XVI wieku, ktry powstaje przeciw zym Lachom, ukraiska
historia zna wielu takich kozackich powstacw. Niejeden przecie Chmielnicki
powsta przeciw Lachom, wczeniej powstawa Semen Nalewajko, powstawa Taras
Fedorowicz, powstawa Pawluk, powstawali oni wszyscy i padali, powsta te i pad
Gogolowski Bulba. Teraz Bulb wskrzesi katastrofalny Bortko, du kas daa
bynajmniej nie Ukraina, ale Rosja, to nie jest ukraiski film, to rosyjski plakat. Bortko
Bulb w filmie ukatrupi, ale urodzi przy tym tak monstrualn wielkorusk
propagand, e naley mu si jaki wspczesny odpowiednik tytuu bohatera Zwizku
Radzieckiego.
Jako si rzeko, Bulb zagra Stupka, pamitamy go z roli Chmielnickiego
u Hoffmana w Ogniem i mieczem, ci, ktrzy mieli jeszcze mniej szczcia, widzieli
go take w Starej bani i u Zanussiego w Sercu na doni, to byy do przykre
zetknicia z tym talentem aktorskim. No wic Stupka zagra Chmielnickiego w Ogniem
i mieczem, ale zagra te na Ukrainie hetmana Mazep, teraz zagra Bulb, mwic

wprost zagra najwaniejsze postaci z ukraiskiej historii i legendy, to jest tak


uzdolniony aktor, e mgby z powodzeniem zagra nawet Juszczenk i Tymoszenko
rwnoczenie.
Kinematografia rosyjska ze szczegln trosk pochyla si ostatnio nad problematyk
polsk, pochylaa si ju przecie w filmie Rok 1612, ale teraz pochylia si tak
bardzo, e a zwalia si z hukiem na ziemi.
Czas ju na zarysowanie pokrtce fabuy: oto do rodzinnego domu z polskiej
edukacji wracaj dwaj synowie Bulby, ich przyjazd w starym Bulbie wzmaga tsknoty
za penym przygd yciem, bierze wic synw i jad na Sicz, tam dociera do niego
wie, e Lachy zabili mu on, Bulba rusza wic na Lachw. Reszta filmu to cig
walk z Lachami prowadzonych przez Kozakw ze zmiennym szczciem, gwna
przykro polega na tym, e jeden Bulba junior zakochuje si w piknej Polce
Elbiecie granej przez Magdalen Mielcarz i przechodzi na stron Lachw,
z zaciekoci siekc braci Kozakw. To akurat jest jedyna sensowna rzecz w tym
filmie, powiedzmy sobie szczerze dla urody Magdaleny Mielcarz mona przej
na stron Lachw, dla cielesnoci Magdaleny Mielcarz ujawnianej tu w niektrych
scenach mona by nawet przej z PiS do Platformy. C z tego, skoro stary Bulba
nijak nie rozumie tej przemiany syna, zwabia go w ustronne miejsce i zabija z broni
palnej. Drugiego syna bior do niewoli Lachy i w Warszawie spektakularnie ami
koem, a potem wieszaj na haku, nie jego jednego, ale jeszcze innych Kozakw,
wiartuj ich i gotuj w stalowym garze, trzeba przyzna, e w sceny kani
na pochwyconych Kozakach reyser Bortko woy cae swoje serce i talent, to s
sceny przemawiajce do wyobrani, cho jak dla mnie za mao brutalne, niestety
Bortko to nie Mel Gibson, jakby Gibson nakrci ten film, tobymy wszyscy przy
scenach kani zawyli z zachwytu.
XVI-wieczni Kozacy to ludzie uwiadomieni politycznie wiedz ju, e s
Rosjanami, i walcz o wit rosyjsk ziemi, wkadajc w to swoje rosyjskie mstwo
i ma si rozumie ca swoj rosyjsk dusz. A czy moe by co wikszego ni
rosyjska dusza? Kozaczyzna bowiem to niepokorna i hulaszcza warstwa rosyjskiej
spoecznoci. Bya ona niezwykym przejawem rosyjskiej siy informuje gos
narratora z offu. Niestety, Lachy tego nie rozumiej i nazywaj tych Rosjan nie inaczej
jak hoota i bydo, w ogle autor dialogw si postara, bo Lachy mwi te
w piknej staropolszczynie ty skurwysynu jebany oraz zapierdolimy ich.
Oczywicie jest tu te krytyka nadmiernego spoycia alkoholu przez Kozakw,
faktycznie oj oni gorza bohatersko i z powiceniem, czasami od tego
prawosawnego chlania robi si problemy powstacy dostaj omot od husarii,
bo w nocy cay kure pierejesawski by urnity w trupa, w rezultacie poow kurenia
wyrnito, a poow wzito do niewoli. Wydaje si, e pomienna przemowa atamana
Kiriagi o szkodliwoci chlania w trupa znakomicie wpasowuje si w kampani
antyalkoholow premiera Putina.

Najpikniejsze jednak jest w tym filmie umieranie, waciwie to wikszo filmu


jest powicona umieraniu, Lachy gin szybko i podle, wymawiajc tylko krtkie
Kyrie Elejson wzgldnie Jasna cholera oraz, prosz mi wierzy: Do diaska!.
W ogle Lachy to tchrze, jedyny dzielny pord nich to Bulba junior, a wic Kozak,
a po prawdzie Rosjanin.
Kozacy umieraj za po prostu piknie, nabici na piki albo chlanici szablami,
padajc, wypowiadaj dugie, wzruszajce mowy. Z koniecznoci cytuj skrtowo:
Niech na wieki sawna bdzie rosyjska ziemia!, Niech przepadn wszyscy
wrogowie i przez stulecia raduje si rosyjska ziemia!, Umieram dobr mierci,
zarbaem siedmiu, kopi zakuem dziewiciu. Niech na wieki rozkwita rosyjska
ziemia!, Niech na wieki trwa prawosawna rosyjska ziemia i wieczna jej chwaa!,
Niech piknieje umiowana przez Chrystusa rosyjska ziemia!. To s najlepsze
kwestie na polu mierci, jakie widziaem w filmach wojennych, cho i tak najlepsza
mowa musi pa z ust Stupki, on kradnie wszystkim show. Palony na stosie Bulba daje
popis siy oratorskiej, przemawiajc wrd pomieni do polskich oprawcw:
Nadejd takie czasy, e zrozumiecie, co znaczy prawosawna rosyjska wiara! Zrodzi
si z rosyjskiej ziemi nasz car! I nie bdzie w wiecie siy, ktra by mu nie ulega!.
Myl, e scenarzysta mia na myli bardzo konkretnego cara.

===aFxlVmBR

Dorian Gray z Photoshopa, czyli przeklestwa


piknoci

07.10.2010

Portret Doriana Graya widz codziennie rano w lustrze, jest to zgodnie z literatur
wizerunek, ktry gromadzi wszystkie moje bezecestwa, portret Graya w moim lustrze
brzydnie i pokrywa si patyn ohydy coraz szybciej, may problem polega wycznie
na tym, e orygina, ktry w lustrze si odbija odbija si prawdziwie. Powiedzmy
jasno wikszo ludzkoci nie miaaby nic przeciwko temu, eby taki portret jak
z powieci Oscara Wildea trzyma na pawlaczu, eby wci by niezmiennie piknym
jak powieciowy Gray. Nie trzeba dzi wcale mie za sob lektury tej ksiki, eby
wiedzie, o co si z grubsza rozchodzi, Dorian Gray wszed do kultury wiatowej i sta
si rzeczywicie niemiertelny.
Powie Wildea po prawdzie to wnerwiajcy literacki rupie, egzaltowany
i nudnawy, to, co si z tej ksiki uchowao, to wycznie genialne aforyzmy, osobliwie
na temat mioci i maestwa: by Wilde arcymistrzem zotych myli, mistrzem prozy
nijak nie by, cho sam pomys fabularny da mu wieczno. Wiem, co pisz, z okazji
premiery filmu Dorian Gray odwieyem sobie po dwudziestu latach t lektur,
przez ten czas twarz Graya nijak by si nie zmienia moja, owszem, i to intensywnie.
Lektura Portretu Doriana Graya jest doprawdy irytujca, estetyzm Wildea jest
wprost obleny, dandyzm klasy prniaczej obrzydliwy, kiedy czytam Wildea, czuj
si wciekym proletariuszem dyszcym nienawici do znudzonych prniakw. Moe
te dlatego, e ja w ogle nie lubi hymnw na cze pikna, nie ma bowiem nic
brzydszego ni agresywne pikno.
Historia jest znana, nie ma co jej tu streszcza, film udaje, e jest wiern ekranizacj
ksiki, nie jest, nie tylko dlatego, e przeinacza, nie wiedzie czemu, pewne wtki, ale
nade wszystko dlatego, e robi sobie arty z oryginau, w filmie Dorian doywa lat 20.
zeszego wieku w zdrowiu i urodzie, w ksice nijak nie mia na to szans Wilde
zmar w roku 1900, obecnie to, co pozostao fizycznie po Wildzie, brzydsze jest
pewnie nawet bardziej ni portret Graya z powieci. Jedyn sensacj filmu, dla ktrego
warto go zobaczy, jest epokowe odkrycie, e Colin Firth grajcy cynicznego lorda
Henryka jest dobrym aktorem. Do tej pory uwaaem Firtha za kawa drewna, okazuje
si, e drewno, jak si je dobrze obsadzi, te moe wietnie zagra, drewno

brawurowo grajce cynika idea. Tyle o filmie, nie przejdzie on do historii kultury,
tak jak przeszed powieciowy orygina.
Przypowie Wildea nie jest wszak przecie o niestarzeniu si, jest o moralnoci,
nie o to idzie, e Dorian si nie starzeje, bo obraz za niego to robi, ot obraz
paskudnie brzydnie, bo bierze na siebie wszelkie podoci realnego Doriana, tak jak
nasze azienkowe lustra bior na siebie nasze zbrodnie. Ten przekaz wszystkim si
zagubi, ludzko dzi uwaa, e idzie o niestarzenie si. Niestarzenie stao si obsesj
ludzkoci, starzenie si wpdza ludzko w panik, ludzko dy do niemiertelnoci,
spodziewam si, e dla duej czci ludzkoci nieuchronno mierci moe by
niejakim zaskoczeniem, no chyba e mier nastpuje na skutek powika po liposukcji.
A e dzi starzejemy si w kulcie modoci i umieramy w kulcie niemiertelnoci, to
Gray wydaje si jakby skrojony na nasze czasy. Owszem, tak, ale zupenie na odwrt.
Poniewa czytam ostatnio pasjami opowiadania Edgara Allana Poego, wskaza
mog co najmniej kilka z nich, ktre poniekd ten sam wtek co synna powie
Wildea eksploruj, i to o wiele ciekawiej. Takie historie Poego, jak William
Wilson, Owalny portret, Metzengerstein, to s dziea stokro lepiej badajce
obszary, na ktrych peregrynacje porwa si Wilde o sobowtrach, ktre okazuj si
wyrzutami sumienia i ktre zabijamy, zabijajc siebie, o naszym drugim ukrytym ja,
ktre ukazuje nasz wstydliwie skrywan przed wiatem okropno, o portrecie
piknej kobiety, ktry zabiera jej ycie, pidziesit lat przed Wildeem rozkmini ju
Poe dwoisto paskudnej ludzkiej natury.
Czytam Poego, bo sprawiem sobie imponujcy wybr jego opowiada pt.
Opowieci miosne, miertelne i tajemnicze, pikna jest to edytorsko ksika,
przyjemno moja polega jednak gwnie na tym, e jest to pity mj wybr opowiada
Poego, wszystkie zamieszczone tu teksty mam w innych edycjach, ale w tej edycji
w innej kolejnoci i porzdku s one uoone, to jest dla mnie gwna atrakcja. Czytam
je jak Wildea po raz pierwszy od dwudziestu lat, taka to maa, niewinna prba
cofnicia czasu, odnalezienia zagubionych przed laty emocji. Lektura porwnawcza
Poego z Wildeem wyranie pokazuje jednak przygniatajc przewag amerykaskiego
romantyka nad irlandzkim dandysem, to jest taka przewaga jak aktora szekspirowskiego
nad aktorem z sitcomu, przewaga jak w dziedzinie efektw specjalnych Hollywoodu
nad polsk kinematografi. Im bardziej moje odbicie w lustrze przypomina portret
Graya, tym chtniej wracam do lektur sprzed lat, jest w tym intrygujca prawidowo,
nie jest wykluczone, e im bardziej si bdzie w portret w lustrze paskudzi, tym
gbiej w lekturow przeszo bd si zanurza, jeszcze chwila, a dotr do lektur
z podstawwki, ju nawet poczyniem pewne wyprawy do antykwariatw w tym celu.
Nasza wspczesno oczywicie naley w caoci do Grayw i Graywien, szatan,
z ktrym dzi oni podpisuj cyrograf, nazywa si chirurgiem plastycznym, prawdziwi
Grayowie dzi posikuj si Photoshopem. Dzisiejszy Gray spoglda na nas
podrasowany komputerem z okadki pisma dla eleganckich pa, jego obrzydliwy

portret za to jest zdjcie w brukowcu zrobione przez ukrytego paparazzi kadego


mona odpowiednim zdjciem upikszy i tego samego mona sprytnym zdjciem
obrzydzi, prawdziwo wizerunku by moe ju wcale nie istnieje, dzisiejsi
Grayowie i ich portrety wystpuj ju tylko jako pliki JPG. Nie jest to oczywicie
sensacyjne odkrycie, wiadomo, e Graya dzi trzeba odczytywa jako celebryt, czyta
dzi Portret Wildea jako walk dobra ze zem, jako moralitet to ponad siy
bohaterw wspczesnoci. Fascynujce jednak w pewnym sensie jest obserwowanie,
jak ci bohaterowie phototshopowej rzeczywistoci rozpaczliwie walcz o to, by brano
ich za Grayw, a nie za ich portrety, a im bardziej si wygadzaj, im mocniej si
koryguj chirurgicznie, tym bardziej wyazi z nich obraz, ktry namalowa Bazyli
Hallward z powieci Wildea, a oni, niczym nagi krl z bani Andersena, nie widz,
e im bardziej wydaj si sobie Grayami, tym bardziej staj si ich portretami. Nie
mdrz si wcale, przypominam tylko zakoczenie powieci Dorian zabija portret
i portret zamienia si w piknego modego Doriana, a Dorian w trupa, ktry ma twarz
zwid, pomarszczon, wstrtn. Po niektrych zostan tylko zdjcia obrobione
w Photoshopie.

===aFxlVmBR

eromski poarty, czyli ywe trupy literackie

14.10.2010

Jestem jak rozdarta sosna: z jednej strony nie mam adnego powodu, by broni
Przedwionia eromskiego, z drugiej wpadam w fanatyczne oburzenie, gdy kto
z klasyk, byo nie byo, literatury tak sobie poczyna jak Kamil miakowski, ktry
opublikowa Przedwionie ywych trupw, literacki mash-up polegajcy na tym,
e bierze si niemiertelne niestety dzieo klasyka i dokada do tego innego rodzaju
niemiertelno, zaludnia je zombi mianowicie, jak wiadomo, zombi te s
niemiertelne, bo nie mona ich zabi. Ja sprbuj ksik Kamila jednak zabi,
a przynajmniej osabi. Nie o sam ksik mi chodzi ani o sympatycznego jej
sprawc, mi chodzi o zasad, tak, mam bowiem jakie zasady, jedna z nich gosi,
e jakkolwiek frajerskie by byo dzieo literackie, to mona je obmia, ale ci ani
dopisywa do niego nie wolno.
Oryginalne Przedwionie niewtpliwie jest literackim trupem, wydaje mi si,
e jego zgon nastpi wrcz 21 wrzenia 1924 roku, kiedy wieszcz postawi kocow
kropk, unieszczliwiajc tym prostym ruchem nastpne pokolenia uczniw
i polonistw. Kt z nas nie cierpia katowany eromszczyzn, kt nie chcia skoczy
z czytaniem ksiek w ogle, jeli czytanie literatury miaoby oznacza czytanie
eromskiego? Ksiki eromskiego obroni si nie da, to jest rzecz straszna, napisana
w trzeciej dekadzie wieku XX, a zionc upiorn modopolszczyzn, jak tylko szczera,
bezkompromisowa grafomania zion potrafi. Ale nie znaczy to przecie, e zwoki
mona bezczeci bezkarnie, nawet jeli s tylko miern powieci. miakowski
zbezczeci je bez oporw i wietnie si przy tym bawi, bolej jedynie, e zamiast
pisa kolejny leksykon (a leksykony Kamila, jak bondowski i wampiryczny, szczerze
lubi), importowa na grunt polski zaraz, ktra zaczyna si po wiecie rozlewa jak
rcy szlam.
Gdyby to by wycznie przypadek jednostkowej zabawy miakowskiego, nie
bronibym tak fanatycznie nieszczsnego eromskiego, niech si chopak bawi, broni
jednak, bo czuj, e zbrodnia miakowskiego to tylko forpoczta, to jedynie
rozpoznanie bojem, prawdziwy atak przyjdzie pniej, od Przedwionia si zaczyna,
ale na eromskim si nie skoczy, Hunowie nie spoczn, dopki nie zgwac i nie
wyrn pozostaych klasykw oczywicie tylko tych, do ktrych nie ma praw

autorskich, to jest rzecz kluczowa: za nic nie trzeba paci, a jeszcze mona zarobi.
Przedwionie ywych trupw wszak podpisane jest dwoma nazwiskami:
eromskiego i miakowskiego, pierwsze jest bardziej znane od drugiego, ale tylko ten
drugi pjdzie do kasy po wypat.
Oczywicie, eromski a si asi jak labrador, eby go parodiowa, jak si czyta
u tego wieszcza niektre zdania, to doprawdy trudno uwierzy, e pisano je bez
wstydu, a trzeba si powstrzyma, by wasnej wersji nie napisa, bo czy do tego nie
kusi taka fraza jak ta: Co widziay oczy twoje, mczennico, gdy usta twe krzyk mierci
wyda byy przymuszone?. Takie zdanie! W 1924 roku! W powanej powieci!
Politycznej! I tym si modzie w szkoach katuje! Na takim grafo Polakw si
wychowuje! To, e w Polsce tylko 38 procent ludzi czyta cokolwiek, to te jest wina
takich zda, jak ucznia zmusza si do midlenia eromszczyzny, to nie dziwne, e potem
ju nic nie chce czyta, problem jest powany i wykraczajcy poza ten krtki
felieton, to jest na kolejn wielk debat o kanonie szkolnym. Gdyby eromski nie by
polskim autorem, to naleaoby go na nowo na polski przetumaczy, jak to si obecnie
robi z Dostojewskim, nieszczcie polega na tym, e eromski stara si pisa
po polsku, ale wychodzio mu pisanie po eromsku, warto moe byoby raczej
przetumaczy dzi eromszczyzn na polszczyzn, ni zaprzga do uwspczeniana
go zombiaki, w ogle wciskanie w kad powie zombi jest rwnie atwe jak
dubanie w nosie, od dalszych porwna si powstrzymam, cho wyobrania mi si
niebezpiecznie rozpdza.
Oczywicie parodie ju byy, ale miakowski nie jest parodyst, on jest jedynie
dopisywaczem, on nie sparodiowa Przedwionia, jak Magdalena Samozwaniec
sparodiowaa Trdowat w Na ustach grzechu, miakowski na to nie mia czasu,
natok obowizkw nie pozwoli mu na napisanie wasnej wersji losw Cezarego
Baryki, on eromskiemu zostawi 90 procent tekstu i dopisa swoje dziesi, ale
dumnie obok wieszcza na okadce pyszni si jego nazwisko, razem w duecie pisarskim
wystpuj, kas wemie jeden, trzeba przyzna, e jest w tym pewien geniusz
niekoniecznie pisarski, ale biznesowy na pewno.
Wybryk miakowskiego to jest pierwsza taka akcja na gruncie polskim,
co zaskakujce, powodem tego jest skromno Kamila, na stronie internetowej
powiconej swojej zbrodni przyzna bez wstydu: Za rok, dwa, trzy moe znajd do
odwagi i czasu, by wydoby z siebie co w peni autorskiego (pomysw nawet troch
mam), ale na razie atwiej erowa na cudzym. To i eruj. I fakt, eruje apczywie,
ogryza koci, konsumuje z apetytem padlin, nie czujc przy tym obciachu: Sama idea
narastaa we mnie stopniowo. Najpierw podczas zeszorocznych wakacji w Stanach
zobaczyem ksigarnie zasypane Dum i uprzedzeniem i zombi i sam pomys takiego
pomieszania bardzo mi si spodoba. (...) No i wrciem z wakacji i ciekaw byem
bardzo, kiedy ta moda dotrze do nas. I min tydzie, miesic, drugi, a tu nic.
A przecie potencja w naszej klasyce literackiej mamy przeogromny. Wic czekaem.

(...) I mijay kolejne tygodnie, miesice. Coraz mocniej zacza narasta we mnie myl,
e jeli nie ja, to kto? Tylko nie teraz, bo nie mam kiedy. Bo tu rodzina, tam jakie
fuchy w telewizorze, tu pisz leksykony, tam jestem redaktorem. No nie mam kiedy!.
No wic nie napisa Kamil wasnej powieci, tylko przecweli cudz. Co zrobi
z Cezarym Baryk? Charakteru to ja mu nie zmieniaem. Jak bucem by, bucem
pozosta. Tyle e ugryziony przez krwawego komisarza sta si zombi. A Gajowiec,
u eromskiego propastwowiec, umiarkowany reformator? U Kamila to nekromanta.
Co ma spore znaczenie, bo dziki jego dowiadczeniu i medykamentom Cezary Baryka
czasowo radzi sobie ze sw zombiowatoci.
Teraz pjdzie ju z grki, zaraz znajdzie si kto pracowitszy i mniej zajty
od miakowskiego, zaraz zacznie si dopisywanie do Prusa, Kamile zaczn si
mnoy jak zombi, ktry zarnie za chwil Lalk, a potem ju poleci po caoci, nic
si leniwym autorom nie oprze, wszdzie swoje 10 procent podopisuj, najgorsze jest
to, e trudno si bdzie w przyszoci na nich zemci, bo z tego lenistwa nie napisz
wasnych ksiek, ktre mona by przecweli, a jedynie bd dopisywa po 10 procent
do cudzych.

===aFxlVmBR

mier jak plaster salcesonu, czyli ycie i tak


jest bez sensu

04.11.2010

wito Zmarych ju za nami, rytuay zostay odprawione, cmentarze odwiedzone,


znicze zapalone, zapewne wikszo z nas pozbya si refleksji egzystencjalnych,
eschatologicznych, a zwaszcza cile tanatologicznych. A przecie wito Zmarych
trwa okrgy rok, zmarli nie pozostaj zmarymi jedynie 1 listopada, oni s zmarymi
permanentnie. Niestety, jak mniemam, wikszo uwaa, e jest tylko raz w roku dzie
mierci. Ja natomiast nie, ja uwaam wrcz odwrotnie, bd Pastwa dzi t tematyk
katowa, poniewa nabyem ksik psychologa Wiesawa ukaszewskiego pod wielce
zachcajcym tytuem Udrka ycia. Co do tego, e ycie to generalnie
i we wszystkich aspektach udrka, nie ma co si nawet spiera, mwic aktualn lingua
franca ycie to disaster. Nie trzeba czyta takich ksiek, by to poj, ksika
ukaszewskiego przynosi jednak jeszcze bardziej zachcajcy podtytu: Jak ludzie
radz sobie z lkiem przed mierci.
No wic niekoniecznie sobie radz, ale przynajmniej si staraj, wynajduj rne
sztuczki, eby mier od siebie odgoni, tak jak odgania si nachalnego adoratora, ale
jak wiadomo wielu adoratorw poprzez swj upr osigno finalny sukces, mier
w sukces osiga zawsze.
Ja osobicie bardzo lubi literatur tanatologiczn i skrupulatnie kupuj nowoci
z tej dziedziny, ksika profesora ukaszewskiego jest nowoci i jest bardzo ciekawa,
cho nie jest to tak fundamentalne dzieo jak ksiki Philippea Arisa czy Michela
Vovellea, nie niesie ze sob takiego ciaru poznawczego, to raczej by trzyma si
tematu przy ksikach klasykw tanatologii skromna mogia, a nie okazay
grobowiec, nic dziwnego poniekd, tamci badali mier w caej jej okazaoci
i na przestrzeni dziejw caej cywilizacji, polski badacz bada jedynie strach przed ni.
No wic sprawdmy, jak ludzko radzi sobie ze strachem przed mierci. Pomijam
oczywicie wtki zwizane z religi, to s sprawy oczywiste, czytam za to
ze skupieniem rozdziay z czci zatytuowanej Poprawki do teorii opanowania
trwogi, osobliwie podrozdziay powicone zabiegom dbania o ciao, jeszcze
osobliwiej podrozdzia o diecie. Wiadome jest, e obecny terror zdrowia
i odchudzania si jest sublimacj strachu przed mierci, tylko ci, ktrzy uprawiaj te

wszystkie szkodliwe sporty i zabjcze diety, nie przyznaj si, e kieruje nimi
odwieczna trwoga przed ostatecznym, moe nawet katujc si, nie maj wiadomoci,
e to trwoga stoi za ich joggingiem, trwoga stoi za diet kapucian, nic innego jak
nieuwiadomiona trwoga stoi nawet za diet South Beach. Podobnie jak wszyscy
nacigajcy sobie skr za uszy i odsysajcy tuszcz a rozpadaj si ze strachu przed
ostatecznoci to s sprawy oczywiste. Ale w moim przypadku znw jest dokadnie
odwrotnie. Kiedy czuj trwog eschatologiczn jem, a wrcz poeram. Gdy czuj
egzystencjalny komfort poszcz. Jesie jak zwykle wzmaga poziom trwogi lodwka
staje si moj kapliczk. Nie mam zamiaru wcale epatowa tu swoimi kulinarnymi
ekscesami, bynajmniej, wielu badaczy zwraca jednak uwag na skonno do objadania
si w sytuacji stresowej, w sytuacji mylenia o sprawach ostatecznych objadanie si
bywa zabezpieczeniem przed lkiem w sytuacji wyrazistoci mierci. Zatem
przeamuj swj lk od rana do wieczora, doszedem do tego etapu, e jestem w stanie
zje wszystko, przeamaem ju wszystkie swoje uprzedzenia kulinarne, od kiedy kilka
lat temu na Wgrzech przeamaem swoje opory wobec kaszanki i flakw, co wicej,
staem si wyznawc tych delicji, zdecydowanie osabi mi si lk przed mierci,
mog powiedzie nawet, e mier nieco oswoiem, cho oczywicie do zupenej
midzy mn a mierci kohabitacji jeszcze droga daleka, natomiast wci nie mog
przeama si w kwestii salcesonu, salceson nieodmiennie kojarzy mi si ze mierci,
charakterystyczna faktura tej wdliny przywodzi mi na myl pyty nagrobne, prosz
porwna, z pewnoci si Pastwo ze mn zgodz.
Ta ksika, mimo przecie swojego powanego ciaru naukowego, nagromadzenia
wykresw i supkw przynosi historie z tych, ktre uwielbiam najbardziej i ktre
zawsze mnie bawi, a bawi mnie niepomiernie historie zwizane ze sprawami
ostatecznymi, historie masowych samobjstw plasuj si bardzo wysoko na licie
moich preferencji. I tak uwag moj zwrci przypadek seryjnych samobjstw
w Japonii w latach 30. zeszego wieku; nastoletnia Kyioto Matsumoto rzucia si
mianowicie do gardzieli wulkanu Mihara-yama. To spektakularne wydarzenie
opisywaa szeroko prasa, wskutek czego nastpi tzw. efekt Wertera (wiadomo chyba,
skd ta nazwa, h?), czyli dokonywanie samobjstwa przez naladownictwo,
osobliwie gdy mamy do czynienia z samobjstwem nagonionym przez media. I tak
po wyczynie Matsumoto tego samego roku 1933 do wulkanu Mihara-yama rzuciy si
jeszcze 143 osoby, a w roku nastpnym kolejne 167. Pniej seryjne samobjstwa
ustay, zapewne prasa przestaa si ju tym ekscytowa, a wic skakanie do wulkanu
przestao by cool, cho akurat nie jestem pewien, czy skakanie w odmty wrzcej
lawy mona rzeczywicie nazwa cool.
Rola mediw w takich sprawach to kwestia na osobne rozwaania, ja tylko podam
za autorem Udrki ycia, e wskaniki liczby samobjstw w Stanach poleciay
w d, gdy mia miejsce oglnokrajowy strajk wydawcw gazet i czasopism. Gdy
prasa znw zacza si ukazywa, wskanik samobjstw poszed w gr.

Czytam t ksik wanie dla takich konstatacji, rado mam ze znajdowania takich
oto historii: Pewien holenderski badacz odkry, e po aktywizacji myli o mierci
u kibicw holenderskich wzrastaa faworyzacja narodowej druyny piki nonej i rosy
oczekiwania dotyczce wyniku w zbliajcym si meczu. Bardzo ciekawe, gdyby
przetransponowa to na warunki polskie, mogoby si okaza, e wrd polskich
kibicw te musi wystpowa powana aktywizacja mylenia o mierci, skoro wci
maj jakie oczekiwania co do wynikw naszej reprezentacji, mona nawet powzi
przekonanie, e te tysice ludzi na meczach to s osobnicy wrcz optani myleniem
o mierci, mimo e polscy pikarze przecie robi wszystko, aby pozbawi kibicw
jakichkolwiek oczekiwa co do wynikw, a wic osabi u nich mylenie o mierci,
mona rzec, e nasi pikarze prowadz zbiorow dziaalno terapeutyczn.
Chtnie przytoczybym jeszcze kilka wynikw bada omawianych w tej ksice, s
to rzeczy oczywicie uniwersalne, tak jak uniwersalna jest mier i lk przed ni, s tu
jednak te badania, ktrych wyniki czyta naley zupenie aktualnie, rozmyla nad nimi
w kontekcie tu i teraz, w kontekcie Polski w 2010 roku, jak na przykad to:
Konfrontacja ze mierci przesuwa ludzi w kierunku przekona konserwatywnych, ale
przede wszystkim dzieli wyranie wiat spoeczny na swoich i obcych. Obcy zasuguj
na akceptacj tylko wtedy, gdy podzielaj przekonania podmiotu (jeli myl to samo
co my). Ronie nietolerancja odmiennoci (...), nasila si patriotyzm i religijno.

===aFxlVmBR

Nadchodzi koniec pisarzy, czyli edytory zrobi


nam bestsellery

25.11.2010

Przyznaem si ju kiedy na tych amach, e jestem prawdziwym wyznawc serialu


Californication, jest to do silna moja sabo. Nic oczywicie w tym niezwykego,
ale moje zainteresowanie serialem doprowadzio mnie do zupenie innych, do
ciekawych obserwacji. Nie mogem mianowicie w tej swojej saboci nie kupi
powieci Bg nas nienawidzi, jak Pastwo zapewne wietnie pamitaj dziea,
ktre dao ogromny sukces Hankowi Moodyemu, bohaterowi tego serialu. Sukces
literacki, kasowy, a co za tym poszo, sukces erotyczny i kopoty osobiste, poniewa
w Californication wszystko w gruncie rzeczy sprowadza si do erotycznoalkoholowo narkotycznych ekscesw Hanka. Jest to zatem powie napisana przez
fikcyjn posta na uytek serialu fabularnego, tyle e przeniosa si do rzeczywistoci,
jak si jeden towar sprzedaje, to warto podpi pod niego kolejny towar, z punktu
widzenia biznesowego jest to krok jak najbardziej suszny. Wanie niedawno ksika
ukazaa si take u nas, kupiem j sobie, podobnie oczywicie jak zapewne tysice
innych frajerw, jedyna pociecha, e jej lektura zaja mi naprawd bardzo mao czasu,
myl, e jej napisanie zajo autorowi tego czasu niewiele wicej, takie ksiki
niedugo pisa bd same edytory tekstu bez udziau czowieka.
To znaczy, nie jestem a takim frajerem, aby spodziewa si arcydziea, jeli chodzi
o donioso tej ksiki, adnych zudze nie miaem, miaem pen jasno, e jest to
rzecz naskrobana przez anonimowego ghost writera, ciekawo jednak zwyciya,
ciekawo zazwyczaj prowadzi nas do wydawania pienidzy na gupoty, Bg nas
nienawidzi gupot jest jak najbardziej. Bynajmniej nie jest to gupota spektakularna,
jest to gupota zupenie zwyka, w sumie ta ksika nie jest nawet strasznie za, ona
po prostu jest adna.
Najlepszy jest w niej tytu, Bg nas nienawidzi brzmi dobrze, brzmi przekonujco,
cho jak si gbiej zastanowi, w sumie brzmi banalnie. Odkrycie, e Bg nas
nienawidzi, jest odkryciem do oczywistym, kady rozsdny czowiek obserwujcy
ten wiat musi doj przecie do takiego wniosku. Gdyby to bya ksika o nienawici
Boga, mona by z ni jako si pozmaga, gdyby nienawistna dziaalno Boga bya
w tej ksice widoczna, mona byoby mwi o dziele jako interesujcym, Boga

niestety w niej nie ma, cao to jest tylko i nic poza tym cienka podrbka Charlesa
Bukowskiego, rzecz o modym dilerze trawy, skrojona z gotowcw. Takie rzeczy to ja
pisaem, jak jeszcze zupenie nie umiaem pisa.
Problem jest w czym innym, zaraz postaram si go skrupulatnie wyklarowa.
Ot po zakupie i lekturze natychmiast wszedem na stron Amazona brytyjskiego,
a nastpnie Amazona amerykaskiego, eby zobaczy, czy dzieo istnieje w pierwszej
setce zestawie bestsellerw. Ot nie istnieje, ale ciekawe jest zawsze zobaczenie
kategorii Klienci, ktrzy kupili ten towar, kupili take.... Oczywicie klienci, ktrzy
kupili powie nieistniejcego Hanka Moodyego, nabyli take pyty
z Californication i muzyk z serialu, kupili take wszystkie chyba ksiki Charlesa
Bukowskiego, co jest akurat niezaskakujce, wszak do losw Bukowskiego jako tam
ten serial si odwouje. Zastanawiajce byo raczej to, e wrd towarw kupionych
przez, jak mniemam, msk raczej cz nabywcw Bg nas nienawidzi, prcz
ksiek Bukowskiego znalazem szampon na wzmocnienie i odywk na porost
wosw, idzie zatem nie tylko o sam literatur, nie o sam serial, mwic krtko
wikszo facetw chciaaby by jednak Hankiem Moodym z jego sukcesami, a choby
i kopotami w pakiecie, pyn na porost wosw ma by do tego pewn przepustk.
Chcemy bowiem coraz bardziej by kim innym, ni jestemy, choby by osob
nieistniejc, osob wymylon przez scenarzystw, ale jeszcze lepiej osob istniejc
i sawn, cudze ycie nas interesuje bardziej ni nasze wasne, wida to wietnie
w zestawieniach bestsellerw na Amazonie. Ot fikcja trzyma si tam cieniutko,
nawet nie o to chodzi, e rzdz ksiki Jamiego Olivera i Nigelli Lawson, to jest
zrozumiae, idzie o to, e zastraszajco wietnie radz sobie wszelkiego rodzaju
autobiografie i wspomnienia, doprawdy rozumiem popularno wspomnie Keitha
Richardsa, naprawd trudno mi uwierzy, jak mona chcie przeczyta ksik My
Story piosenkarza Justina Biebera. Dla niezorientowanych informacja: Bieber ma 16
lat, rozumiem, e jest bohaterem rozkwitajcych dziewczt, czas jednak,
by podsumowa swoje ycie w autobiografii, wydaje mi si nieco przedwczesny.
Podobnie stosy wspomnie i autobiografii osb chwilowo znanych, porady yciowe
osb, ktrym chwilowo si udao, do autobiografii Susan Boyle nie przystpibym
chyba nawet do spoyciu wszystkiego, co w serialu Californication aplikowa sobie
Hank Moody.
Z fikcji trzymaj si waciwie jedynie mistrzowie ponurych skandynawskich
kryminaw, reszta beletrystw jest w panicznym odwrocie, adnych wielkich
klasykw wspczesnoci, adnych noblistw z ostatnich lat, nie znalazem
w pierwszej setce ani jednej ksiki Mario Vargasa Llosy. By moe wszyscy klienci
Amazona wkuli ju wczeniej na pami wszystkie dziea tegorocznego noblisty i teraz
nie musz ich ju kupowa, nie skaniam si jednak do tego wniosku jako przesadnie.
To wszystko zmusza mnie w ogle do przewiadczenia, e w ogle mija czas wielkich
nazwisk, mija czas pisarzy. Nie autorw ksiek wcale, ksiki trzymaj si wietnie,

przemija za to czas ludzi piszcych. Na mojej stacji metra jest co ze dwadziecia


billboardw, z tego prawie poowa to s reklamy ksiek, na pytanie jednak, jakich
autorw ksiki owe bilboardy promuj, nie jestem w stanie odpowiedzie. Nie
dlatego wcale, e ich nazwisk nie rozpoznaj, czsto tych nazwisk wcale nie
wyeksponowano, krluje raczej haso Nowy bestseller w stylu Katedry
w Barcelonie. Moe to zawstydzajce, e nie czytaem Katedry w Barcelonie, ale
co mi si mglicie przypomina, e gdy si ukazaa, reklamowana bya jako Nowy
bestseller w stylu czego tam, co zapewne wczeniej promowane byo jako Nowy
bestseller w stylu.... Wszystko jest w stylu czego, nie widziaem adnej reklamy
adnej ksiki, ktrej wydawca by si chwali, e pisarz, ktrego promuje, napisa co
oryginalnego, e takiej oto powieci jeszcze nie byo, chodzi o to, eby pochwali si,
i wydajemy wanie tak ksik, jaka ju bya.
Nie wykluczam, e gdyby jednak powie Hanka Moodyego odniosa w Polsce
sukces, jaki kolejny nieistniejcy autor napisaby Nowy bestseller w stylu Hanka
Moodyego.

===aFxlVmBR

Wyznania jatrofoba, czyli lektura w sam raz


na wita

16.12.2010

Zblia si nieuchronnie i przeraajco Boe Narodzenie, mj nastrj zatem intensywnie


pikuje, wydaje mi si, e to dobry moment, eby pochyli si nad ksik pod wiele
obiecujcym tytuem Jak nie umrze. Opowieci patologa sdowego. Nie jest to
gorca nowo, dzieo ukazao si ju kilka miesicy temu, ale ksika pod tytuem
Jak nie umrze przecie zawsze bdzie aktualna. Zawsze a do czasu, kiedy komu
uda si zastosowa do wszystkich zawartych w niej porad i nie umrze naprawd. Nie
umrze naprawd i nie umrze nigdy, ten moment wydaje si wci daleki, ale kto wie,
by moe zblia si on jednak wielkimi, cho wci niewidocznymi i niesyszalnymi
krokami.
Po witach zaraz nadejdzie Nowy Rok, a wraz z nim oczywicie postanowienia
noworoczne, miliony pjd na diet, setki tysicy rzuc palenie, inni ogranicz picie
i zaczn uprawia jogging, naturalnie wszystkie te postanowienia noworoczne rozsypi
si szybko, puca znw zaczn wypenia si substancjami smolistymi, minie
widn, wtroby otuszcza, zudzenia pryska. W sumie te wszystkie postanowienia
noworoczne sprowadzaj si przecie do tego, e postanawiajcy decyduje si wanie
nie umrze, a jedynie boi si to wyartykuowa bezporednio. Nie ma si co krygowa,
naprawd, bram do szczliwego ycia jest przecie przyznanie si przed samym sob
do swoich potrzeb, proponuj zoy sobie nastpujce postanowienie noworoczne:
Nigdy nie umr. Moe tym razem si uda? Ja osobicie nie mam zamiaru skada
noworocznego lubowania, e nigdy nie umr, zaplanowa sobie ycie wieczne
w wersji doczesnej dua rzecz, chyba nieco przerasta moje ambicje.
Ta ksika wiele obiecuje, ju samym swoim tytuem, kupiem j, bo po pierwsze,
temat jest tanatologiczny, a te uwielbiam pasjami, po drugie, tytu zarazem jest tak
absurdalny, e mgby by tytuem nowej komedii Woodyego Allena
o znerwicowanym hipochondrycznym intelektualicie z Manhattanu, ktry robi
wszystko, eby nigdy nie umrze. Ju widz w wyobrani ten film, ju sam sobie
do niego pisz scenariusz, ju tarzam si ze miechu po pododze obejrze taki film,
oto moje noworoczne marzenie.
Autorka nazywa si Jan Garavaglia i jest lekarzem sdowym, a wic jedynym

lekarzem, ktrego pacjenci ju i tak nie yj, co z pewnoci uatwia kontakt z nimi,
przynajmniej nie trzeba sucha ich utyskiwa i pretensji. W swoim dziele opisuje
rne ciekawe przypadki zgonw, interesujce zwoki, ktre, e tak powiem, wpady
jej w rce, jak sama przyznaje, a waciwie to nieco si przechwala, przez jej st
prosektoryjny przewija si rocznie okoo tysica cia, doprawdy wynik godzien
pozazdroszczenia. Z pewnoci wikszo owych przypadkw jest banalna, s tam
zwyczajne samobjstwa i ordynarne morderstwa, s atwe do rozszyfrowania
tajemnicze wypadki, bywaj jednak zagadki tak dziwne, e Garavaglia pracuje nad
nimi tygodniami: kroi, tapla si w pynach organicznych, wyciga po kolei kawaki
wntrznoci i poddaje je wnikliwym ogldzinom, nie powiem, e czyta si to jak
dedukcje Sherlocka Holmesa, ale ciekawe jest to nadzwyczajnie, pod warunkiem
e kto potrafi opdzi si od myli, e oto wanie Garavaglia jego akurat rozcina
i wyjmuje mu serce, wtrob albo co innego, powiem szczerze: wolabym, aby takie
akurat pieszczoty byy mi oszczdzone, nie jestem oryginalny, chyba nikt nie chciaby
znale si na stole prosektoryjnym.
Ksika pena jest zda w rodzaju Signam po chochl i zaczam wybiera gsty
czerwony pyn z jamy brzusznej osiemnastoletniej dziewczyny albo Nastpnie
wyjam jelita, eby przyjrze si przestrzeni zaotrzewnowej. To s fragmenty
najciekawsze, kiedy patoloka jednak zaczyna dawa rady ywym, zamiast opowiada
o umarych, robi mi si jeszcze sabiej. Mnie nie trzeba przekonywa, e aby y dugo
i zdrowo, naley nie pi, nie pali, stosowa diet oraz uprawia aktywno fizyczn,
a w samochodzie zapina pasy. C z tego, skoro jedzc nawet wycznie saat
i biegajc kadego poranka, i tak jeli nie trafi si na legendarny st Garavaglii, to
na pewno trafi si na uczt czerwi.
Tak wic mijam ze znueniem i pogardliwym wzdciem ust te amerykaskie porady
i zatapiam si w opisach sekcji zwok ludzi, ktrzy byli bardzo zdrowi, ale nagle
umarli i zupenie nie wiadomo dlaczego. Wtedy wkracza Garavaglia ze swoimi
narzdziami, a owe spotkania opisuje. Okazuje si, e kade martwe ciao ma jakie
swoje tajemnice, na przykad wielce smakowity jest przypadek niespena
pidziesicioletniej Lisy, ktra wci chciaa by moda i zdrowa, i owszem, bya,
ya i wiczya, a nagle pada trupem. Okazao si, e w tym swoim pdzie
do zdrowia zaywaa dziennie ok. 40 witamin i suplementw diety i to wanie j
zabio. Nic innego, jak tylko zdrowie stao si przyczyn jej mierci, to pikny
paradoks.
Przed witecznymi posikami proponuj lektur rozdziau o zabjczej otyoci,
mnie najbardziej zainteresowa fragment o niealkoholowym stuszczeniowym zapaleniu
wtroby, ktre moe prowadzi do marskoci, a nawet do raka tego cennego organu.
Jeli jednak chcemy by grubi, to pamitajmy, e swoj otyoci moemy uprzykrzy
ycie nie tylko sobie, ale i blinim. Medyk dokonujcy sekcji naszych zwok musi si
namczy, bo prac z takim ciaem mona porwna do pracy w kadzi ze smarem,

skalpel si wylizguje z rki, a przedsibiorcy pogrzebowi uskaraj si na to,


e tuszcz ludzi otyych w czasie kremacji powodowa moe podsycenie pomienia,
a w konsekwencji zagroenie poarowe w domu pogrzebowym. Obrzydliwe? E, tam,
obrzydliwe to jest dopiero ciao topielca, ktry wedug Garavaglii wydziela z siebie
odr bdcy poczeniem smrodu gazw jelitowych, zdechej ryby, zepsutych jajek
i znoszonej bielizny. Podobno rzeczywicie jest to przykre dowiadczenie kroi
topielca.
Osobicie cierpi na do siln jatrofobi, czyli strach przed lekarzami, od lekarzy
i szpitali staram si trzyma jak najdalej, prosz mi tylko nie tumaczy, e jest to
strach irracjonalny, ksika Garavaglii w owej fobii mnie umacnia, jak podaje autorka,
w Stanach co roku wicej osb umiera w szpitalach na skutek bdw lekarskich, ni
ginie w wypadkach samochodowych, nie wiem, jak te statystyki maj si w Polsce, ale
nic dziwnego, e wol jedzi samochodem, ni chodzi do lekarza.
Prosz si jednak nie przejmowa tym, e Garavaglia opisuje przypadki nagych
i tajemniczych mierci, kreli map wntrznoci poartych przez choroby alkoholowe,
tytoniowe czy narkotykowe, wikszo z Pastwa zejdzie z tego wiata spokojnie
i elegancko i z pewnoci nie trafi na st lekarza sdowego. Co najwyej udawi si
oci z karpia w trakcie wigilijnej kolacji.

===aFxlVmBR

Och, kicha, czyli komedie dla frajerw

03.02.2011

Czasami z niejasnych powodw lubi si upodli, zafundowa sobie trzydniwk


z polskim filmem, osobliwie z polskimi komediami, nie ma nic bardziej doujcego ni
polskie komedie romantyczne i sensacyjne. Waciwie nie wiem, dlaczego to robi,
stoi za tym jaki imperatyw kategoryczny, nie chc tego oglda, nie chc wydawa
na to pienidzy, a jednak id do kina, kupuj bilety, ogldam, pogram si
w otchannej bezdennej rozpaczy, bez szans na katharsis, ktre powinno przyj po tym
moralnym upadku, nie wiem, co mnie tam cignie, its beyond of my control, jak
mawia hrabia Valmont.
Czuem, wiedziaem to, wszystkie znaki na plakatach i w trailerach mwiy, e Och,
Karol 2 bdzie doznaniem przykrym, za ktrego obejrzenie jeszcze trzeba zapaci,
ale poszedem, z pen wiadomoci, co mnie czeka. Poszedem i w pewnym sensie
nie zawiodem si, mog nawet powiedzie, e moje oczekiwania zostay spenione
w caoci, ten film jest doskona tp kolorow pustk, mimo wszystko wolabym,
eby to bya pustka czarna jak listopadowa noc, tymczasem jest to pustka jak
w kalejdoskopie, w krzykliwych kolorach gupot i bredni wida jeszcze wyraniej.
Nie ma co tu streszcza filmu, wiadomo przecie, o co chodzi w tym remakeu
peerelowskiej komedii sprzed wierwiecza, idzie raczej o to, e wszyscy
bohaterowie tego filmu sprawiaj wraenie jako niedorozwinitych filmowe kobiety
to pikne kretynki, celuloidowi mczyni to imbecyle tak w skrcie mona ich
przedstawi i zdaje si jest to szerszy zamys polskiej kinematografii, nie
jednostkowy przypadek Karola, ktry zosta kochankiem. Jak jednak zrobi film,
w ktrym grasuje caa sfora atrakcyjnych kobiet, i nie wykrzesa z tego najmniejszej
iskry erotycznego napicia dua sztuka, trzeba przyzna. Jak zrobi film, w ktrym
aktorki graj z takim zaangaowaniem jak w modnych ostatnio telewizyjnych reklamach
piguek na wzdcie, a aktorzy jakby reklamowali rodki na uleczenie prostaty?
Teza naprdce przeze mnie sformuowana po obejrzeniu tego pproduktu
wzmocnia si nastpnego dnia, kiedy radosny jak Danton na szafocie udaem si
na jakoby komedi Cezarego Pazury Weekend. Szedem z pen wiadomoci
skazaca, e nie bdzie to wcale mieszna komedia, ale liczyem na to, e przynajmniej
raz zarechocz, choby z kloacznego kawau, choby z koszarowego artu. A tu nic,

przez cay film nawet kciki ust mi si nie uniosy, adnego, nawet najmniejszego
chichrania, mimo e jest tam i sensacja, i romans, i dramat nieomal, a nawet co
w rodzaju modnej ostatnio teorii queer podanej, e tak powiem, rebours, he, he,
he, normalnie mona umrze.
Ale wci byo mi mao, wci pragnem wikszych upokorze, dalej chciaem si
babra w polskiej kinematografii rozrywkowej, poszedem wic na ekstremalne
zderzenie z polsk myl komediow, nabyem na DVD film Ciacho mianowicie,
trzeci z rzdu wieczr zapowiada upadek najgbszy, tak te si stao, to jest film
w zamierzeniu mieszny, ale jest tak mieszny, e czuem zaenowanie, i go ogldam,
cae szczcie ogldaem sam, gdybym oglda z kim, dokonabym chyba
samospalenia ze wstydu, skoro aktorzy nie wstydz si, e w tym graj, ja si musz
wstydzi, e to ogldam. Jedyn sensown rzecz w caym filmie jest eksponowana
momentami boska cielesno Marty mudy Trzebiatowskiej, za mao to jednak na dwie
godziny projekcji. Rzecz jest gangstersko-policyjna, jest napad, transport kokainy,
ruska mafia, ale z niejasnych powodw intryga krci si czsto wok mskiego anusa,
ja rozumiem, e anus wana rzecz i pocigajca, ale budowa wok tego komediowosensacyjne perypetie to chyba jednak zbytnia brawura. Bolesne to tym bardziej,
e reyser Patryk Vega to autor najlepszego polskiego serialu kryminalnego, Pitbulla
mianowicie, a tu taka straszna wtopa, e tak powiem: analna.
Refleksja jest generalnie prosta i poprzez t prostot przygniatajca ot eby
w zamierzeniu przynajmniej byo miesznie, bohaterowie musz by kompletnymi
idiotami, to ma by bardzo zabawne, w filmie Ciacho na przykad bardzo mieszny
ma by Pawe Maaszyski grajcy klinicznego imbecyla, dorosego mczyzn
z mzgiem dwulatka, ktry niewiadomie tarza si w psich odchodach. Jeszcze
mieszniejsze jest obsadzenie w roli prokuratora Krzysztofa Kononowicza, wietny
zabieg, nic, tylko kwicze ze miechu, dziwna, e tak powiem, jest to akcja afirmacyjna
pt. niepenosprawni w kinie. W filmie Weekend strasznie mieszny ma by za to
cygaski gang pataachw o ilorazie inteligencji w okolicach zera bezwzgldnego,
nawet sam Och Karol zachowuje si przecie on, boyszcze kobiet! jak irytujcy,
paczliwy pataach i ajza, zmieni nam si ostatnio jak wida filmowy wzr polskiego
mczyzny.
Zastanawia mnie najbardziej to, czy polscy twrcy komedii niesprawiedliwie
i krzywdzco uwaaj publiczno za niedorozwinit, ktrej wystarczy pokaza kilku
znanych aktorw zachowujcych si jak szympansy bonobo w najlepszym razie, czy te
doskonale wyczuwaj spoeczne nastroje i rzeczywicie polska publika jest mao
wymagajca, a moe raczej wymagajca inaczej, wymagajca specyficznego humoru
i specjalnego traktowania. Jeli rzeczywicie takie jest polskie poczucie humoru, jak to
prezentowane w owych rozpaczliwych komediach, naley zacz si ba o przyszo
tego narodu, ktry prost drog zmierza do samozagady. Nard z poczuciem humoru
na poziomie australopiteka nie ma przed sob wietlanej drogi ewolucji.

Teraz si po tej trzydniwce ciko podnosz, cho nadal czuj si zbrukany i mam
kaca moralnego, e to wszystko obejrzaem, cho nie bd udawa i si skary, wszak
wiedziaem, na co si porywam i co mi w konsekwencji grozi. Miaem jednak nadziej
na odrobin szacunku ze strony twrcw polskiej komedii, jak wida, byy to nadzieje
frajerskie, bo kady, kto na polsk komedi idzie, na miano frajera zasuguje.
Moralniak jednak ma t dobr stron, e moe by zaczynem pewnych refleksji
i przemyle. Kto pisze te dialogi i dla kogo? Kto wymyla te scenariusze? Dlaczego
mianowicie nikt nie potrafi w Polsce zrobi albo, co jeszcze straszniejsze: nie chce
zrobi miesznej komedii, nie mwic o komedii inteligentnej, bo o komedii
intelektualnej w rodzaju Woodyego Allena marzy nawet nie mona. Cho zadam tu
fundamentalne pytanie: dlaczego nie mamy Woodyego Allena, a mamy Cezarego
Pazur? To jest temat na narodow debat, ktrej rozpoczcie wanie postuluj.
I wcale nie jest to art, bo ja po obcowaniu z polskimi komediami straciem ochot
na jakiekolwiek arty, czas na powanie zacz rozmawia o polskim poczuciu humoru.
To moe by bardzo przykra i bolesna debata.

===aFxlVmBR

Polska mistrzem Polski, czyli walka cigle trwa

24.02.2011

W jednej ze scen filmu animowanego Je Jerzy przed zamknitym sklepem


monopolowym stoi zwalisty narbany dresiarz, dzierc nad gow biao-czerwony
szalik, i bekotliwie skanduje: Polska mistrzem Polski!. Wydaje mi si, e to
najdoskonalszy, jaki ostatnio widziaem, komentarz do naszej bolesnej i bogobojnej
rzeczywistoci, nie mog si z tym rwna adne analizy publicystw na amach gazet,
adne powane debaty telewizyjne, ten komunikat jest genialny w prostocie swojego
przekazu: jestemy mistrzami wiata w kategorii bycia Polakami i nikt nam tego
mistrzostwa nie odbierze. Polska moe przegra katastrofalnie futbolowe mistrzostwa
Europy w przyszym roku, nasze druyny mog odpa w pierwszych rundach
wszystkich pucharw, ale nic nie stanie na przeszkodzie zwycistwu w tej prestiowej
dyscyplinie, jak s mistrzostwa Polski w byciu Polsk. W tych zawodach nie ma
goryczy poraki, zwycistwo zawsze jest zagwarantowane, sukces murowany,
kompleksy odegnane, wielkie wito jest obiecane, sowem, sprawiedliwo jest
po naszej stronie.
Rozmylaem o tej scenie, toczc cig dalszy swojej heroicznej walki z polskimi
komediami filmowymi, szarujc z szabl na czogi polskiego poczucia humoru, syszc
argumenty, e jeeli ludzie chc to oglda i ich to bawi, to o co chodzi? Nard chce
rozrywki, sam Smarzowski ze swoim ponurym Domem zym ma by puszczany
w kinach, sam Krauze ze swoimi smutasami z Placu Zbawiciela? Ludziom si naley
troch miechu, nie maj przecie wcale takiego wesoego ycia, my im ten miech
damy, a jeli jeszcze konkretna kasa z tego bdzie, to ju w ogle jest git i cacy. Dobre
jest to, co si sprzedaje, ze jest to, co ponosi sprzedaow klsk, oto dzisiejsza
prawda czasu, prawda ekranu. Jeli Polacy aspiruj do takiego akurat poczucia
humoru, to znaczy, e tak ma by, takie dowcipy im zatem zaserwujemy, jakich sobie
ycz, mwic krtko: Polak nasz pan. I przytoczony ciarem polskiego poczucia
humoru emanujcego z kolejnych produkcji komediowych, z filmw Wojna damskomska i Jak si pozby cellulitu mianowicie, ktre od czasu poprzedniego upadku
kinowego obejrzaem w celu przeprowadzenia bada terenowych nad polskim
rechotem, pojem wreszcie, e znw Polska zdobya mistrzostwo Polski.
Nie miejsce tu na drobiazgowe streszczanie tych filmw, o Wojnie damsko-

mskiej powiem tyle, e intryga krci si tam wok penisw, przypominam,


e intryga Ciacha krcia si wok anusa, moe warto poczy ze sob intrygi obu
filmw i stworzy film trzeci, w jednym filmie zawrze anusa z penisem, e tak
powiem: jaja murowane. O co chodzi w Jak si pozby cellulitu, to ju zupenie nie
kumam, co jest tam miesznego nie mam pojcia, wiem tyle, e te wszystkie filmy s
doskonale skrojon propozycj dla Polski Grillujcej, ktra jest wspczesn emanacj
Polski Walczcej. Polska Grillujca jest w nieustajcym natarciu, jest to Polska
aspirujca do ycia w wiecie komedii romantycznych i sensacyjnych. Prosz mi nie
mwi, e si zafiksowaem na jednym temacie, ja sobie z tego doskonale zdaj
spraw, ale sprawa jest naprawd powaniejsza ni tylko rozwaania o liczbie
sprzedanych biletw na komediowe filmy, ktre nie miesz, och, gdyby o to tylko
chodzio... Mi si pierwotnie wydawao, e problem z polskimi komediami jest taki,
e nie mwi nic o wspczesnej Polsce, e rozgrywaj si w jakim wirtualnym
wiecie, w ktrym bezrobotne dziennikarki mieszkaj w eleganckich domach i jed
wypasionymi furami, a jak uda im si przypadkiem opublikowa jaki felieton
w damskim pimie, to staj si nagle strasznie bogate, okropnie sawne i gwatownie
adne. Mj kolega jednak, ktry ma bardziej analityczny umys ode mnie, otworzy mi
oczy, lc esemesa: Nie masz racji, e te filmy nic nie mwi o Polsce. Mwi duo,
bo ujawniaj aspiracje Polski Grillujcej, ktra chciaaby y problemami z tych
filmw. Dlatego ich to bawi i wciga, bo im ju nie wystarcza wycie Hej, sokoy
przy wdce i dancingowanie w Koobrzegu, oni chc si upgrejdowa, a te filmy
okrelaj horyzont ich marze.
Faktycznie, chyba kluczem do zrozumienia polskich komedii nie jest wcale to, czy s
mieszne, czy nie, ale to, i s to filmy aspiracyjne i oglnie terapeutyczne, jest to
wersja ycia wydaje si Polakom oderwanym na chwil od grilla ktr mog mie
w zasigu rki, te chaty, fury i inne konfitury. A filmy owe ciesz si tak wrd
publicznoci estym, gdy Polska Grillujca jest obecnie w brawurowym natarciu
po prostu, Polska Grillujca da swojego miejsca w lepszym yciu, w wiecie
wykreowanym wanie przez te wszystkie filmy i seriale, przez byszczce pisma
i pachnce portale. Rewolucja aspirujcych Polakw Grillujcych ju si zacza,
tylko my jeszcze nie wiemy, e ju nas prowadz na szafot. Ofensywa Polski
Grillujcej jest coraz bardziej widoczna, natarcie idzie na rnych frontach, dopiero
co opublikowane badania Biblioteki Narodowej dowodz, e kolejny przyczek zosta
zdobyty, Polska Grillujca pokonaa wanie w olniewajcym stylu Polsk Czytajc.
Ot z bada Biblioteki Narodowej wynika, e kontaktu z adn ksik nie miao
w cigu ostatniego roku 56 procent Polakw. Trudno jednak mie kontakt z ksik, jak
si czowiek miota midzy grillem a serialem, a i przecie gdzie trzeba zarabia
na brykiety na podpak i bilety na komedie, zaczynam wreszcie rozumie, dlaczego
dialogi w polskich filmach sprowadzaj si do rwnowanikw zda, ot dusza
wypowied na ekranie byaby nie do zrozumienia dla 56 procent kinomanw, pojem

te, dlaczego mimo fatalnego dwiku w polskich filmach aden dystrybutor nie
zdecydowa si na wprowadzenie polskich napisw na polskich filmach, lepiej ju
wszak nie zrozumie bulgotania z ekranu, ni wymczy si, czytajc napisy. Zreszt te
56 procent nieczytajcych literalnie adnych ksiek to naprawd nic takiego, duo
lepsze jest to, e ponad poowa Polakw nie przyswoia sobie ostatnio adnego tekstu
duszego ni trzy kartki, w tym nawet gazetowego artykuu. Jak wida, tradycja trzyma
si mocno, nauczyli si w modoci na katechezie, e jest Trjca wita i tej trjcy nie
chc przekracza, tej trjcy si kurczowo trzymaj, trzy strony tekstu to jest maksimum,
co mog przyj, cztery strony to ju byaby herezja. Nic wic dziwnego, e filmowcy
staraj si, aby w ich komediach lista dialogowa take nie przekraczaa witej liczby
trzy, rne onomatopeje wypywajce z ust aktorw zamiast dialogw maj t
przewag, e zajmuj mniej miejsca ni tradycyjne zdania z podmiotami i orzeczeniami.
Podobno Czesi i Francuzi to najbardziej zlaicyzowane narody w Europie. Biblioteka
Narodowa podaje, e czytelnictwo we Francji wynosi 70 procent, a w Czechach 80
procent. Sprawa do przemylenia midzy niedzieln msz a wieczornym grillem.

===aFxlVmBR

Kocham papier, czyli wyznania zdychajcego


mamuta

03.03.2011

Oto moje wstrzsajce wyznanie: kocham papier. Jego faktur, zapach, zarwno ten
wieego druku, ksiki, ktra dopiero co trafia na ksigarsk pk, a stamtd
na moj, domow, jak i lekk wo pleni ze starego tomu o pokych stronach
znalezionego w antykwariacie czy u warszawskich bukinistw na placu Wilsona, gdzie
ju samo powietrze z pewnoci nie wpywa pozytywnie na ukad oddechowy. Lubi
te zapach wieej gazety, przyniesionej z kiosku i rozkadanej uwanie na stole, gdy
zabieram si do niadania. Uwielbiam przewraca ostronie strony powieci i pachty
dziennikw oraz strony tygodnikw. Robi to uwanie, by przypadkiem nie przedrze
kartki, waciwie to sam temat artykuu lub komentarza w pewnym momencie wydaje
mi si spraw drugorzdn, spraw pierwszorzdn jest bowiem kontakt z papierem
i wydrukowanymi na nim literami. Kocham papier, tak jak kocham pyty w pudekach,
a nie pliki MP3, jak kocham filmy DVD w adnie wydanych boksach, a nie cignite
z sieci. Kocham papier i nie umiem bez niego y, tak jak nie umiem czyta duszych
tekstw w internecie. Newsy, komentarz, felieton, owszem, fora dyskusyjne, czemu nie,
ale co duszego, recenzj, artyku, esej nie daj Boe? Nie da rady, tu sie nie ma
szans, musi by papier.
Kiedy myl o mojej mioci do papieru, to jest to jedyny moment, gdy ciesz si,
e mam ju tyle lat, ile mam, i e przyszo mi spdza dziecistwo na pocztku lat 80.
bez kablwki i internetu, za to z dobrze zaopatrzon bibliotek, moim prawdziwym
darkroomem, w ktrym doznawaem perwersyjnych rozkoszy pord regaw
wypenionych tomami oboonymi w szary gruby papier.
By moe to, co napisaem powyej, to jest ryk zdychajcego mamuta, to jest
charchot padajcego dinozaura, ale ja bez czytania zadrukowanego papieru nie
funkcjonuj. Owszem, wiele gupot i bredni dziki temu w yciu przeczytaem, tysice
godzin zmitryem na nieistotne lektury, ale gdybym nie zmitry ich w ten sposb,
z pewnoci zmarnowabym je w inny, by moe jeszcze bardziej jaowy i szkodliwy
sposb. Czowiek musi co jaki czas zmarnowa troch czasu na gupoty, dziki
pniejszej refleksji, e oto przechlapa p dnia na bzdury, wyostrzaj mu si myli
na temat sensu, wzgldnie raczej bezsensu jego ycia.

Pisz to wszystko nie po to, by epatowa swoimi niszowym potrzebami, ale dlatego,
e przeczytaem wanie najbardziej ponur ksik, jak miaem w rkach w cigu
ostatnich kilku miesicy. I nie jest to bynajmniej horror, thriller, czarny krymina ani
Franz Kafka, jest to ksika napisana przez Francuza o nazwisku Bernard Poulet
i noszca mrocy krew tytu mier gazet i przyszo informacji.
Poulet zajmuje si modnym ostatnio tematem schyku prasy drukowanej,
przenoszeniem si wiata informacji i komentarzy do internetu, daje drastyczne
przykady z Francji, Wielkiej Brytanii i Ameryki, gdzie nawet zasuone tytuy
z dugoletni tradycj cienko piewaj, o ile nie zeszy ju ze wiata, przywouje
legendarne gazety, ktre tn brutalnie koszta, eby przetrwa, i te, ktre nie przetrway
bd wegetuj jedynie w sieci, podaje niknce procenty i malejce liczby sprzedanych
egzemplarzy, ujawnia prawdziw groz, e na miejsce jednego zmarego czytelnika
gazet nie przychodzi aden nowy, e za niedugo gazety bd ju tylko dla ludzi starych,
a kiedy ci zejd z tego wiata, prasa pjdzie za nimi. A wreszcie zadaje fundamentalne
pytanie: czy moliwa w ogle jest demokracja bez gazet? Wydawaoby si, e sie jest
tu najlepszym wytumaczeniem, sie czy szerzej media elektroniczne, zasypujce nas
tonami wieych, jdrnych informacji, ktre wszak dopiero nastpnego dnia mogyby
si znale na szpaltach gazet, nastpnego dnia, a wic tak, jakby ukazay si za sto lat.
Poulet akcentuje jednak rzecz kluczow, jak mi si wydaje, to mianowicie, e tak
naprawd informacji w sieci jest coraz mniej, prawdziwych doniosych informacji,
a nie z jelita grubego wycignitych od czapy newsw. Bdne koo sieci polega
na tym, e im wicej badziewnych informacji, ktre maj przycign i zmusi
do klikania uytkownikw sieci, tym mniej ich one interesuj, z nadmiaru rodzi si
przesyt i znuenie, modzi uytkownicy sieci coraz gbiej maj wszelkie informacje,
poniewa rzeczywisto spoeczna i polityczna coraz mniej ich interesuje, wiat
przyszoci moe by nie tylko wiatem bez gazet, bez analiz i opinii, ale wiatem bez
informacji w ogle. I to moe by prawdziwy koniec demokracji, koniec ery
nowoytnej, powiada Poulet. Stanie si tak, poniewa ludzko zmierza nie tylko
ku temu, eby przesta kupowa i czyta gazety, ale eby przesta czyta w ogle,
przesta czyta cokolwiek, nie tylko w Polsce, o ile to nas moe pocieszy. Nie tylko
Polacy bowiem ju niczego nie czytaj, cho trzeba Polakom przyzna, e nie czytaj
jeszcze bardziej ni inni, nie czytaj intensywnie i z pen determinacj, nie czytaj
z wyranym samozadowoleniem, mona powiedzie, e w tej dyscyplinie jestemy
w awangardzie wiatowego postpu. Odwrt od czytania papieru jest trendem
masowym, oglnowiatowym i wyglda na to, e ludzko wietnie si z tym czuje,
dryfujc powoli i beztrosko ku spektakularnej zapaci cywilizacyjnej. U Pouleta
znalazem najbardziej przeraajce zdanie, na jakie natknem si w ostatnich
miesicach, jak nie latach, jest to zdanie wypowiedziane przez Stevea Jobsa, jak
sdz, bardzo zadowolonego z siebie zaoyciela Applea, ktry powiedzia, e nie ma
co w ogle zawraca sobie gowy nawet e-bookami czy elektronicznymi czytnikami

ksiek, bo niebawem nikt ju nie bdzie czyta ani ksiek, ani gazet.
Niebawem to jest sowo mao precyzyjne, moment, gdy ostatni czytelnik gazety
wraz z ostatnim czytelnikiem ksiek opuszcz ten wiat, nie jest jeszcze precyzyjnie
okrelony, ale zblia si do nas jak wielka asteroida.
Ja wiem, e bd czyta do koca, i to czyta na papierze, nie spodziewam si
bowiem a tak dugiego ycia, ebym przey ostatni gazet i ostatni ksik.
Bo gdybym ju w maolactwie nie pokocha papieru, zazwyczaj grubego
i o niejednorodnej fakturze, o makulaturowej proweniencji, na ktrym drukowano
powieci, ktre rozwietlay mi drog przez szare dni peerelowskiego dziecistwa,
dzi bym nie umia skleci ani jednego zdania tego felietonu, a i z werbalizacj myli
nie byoby najlepiej, by moe zreszt i tak nie byoby czego werbalizowa, poniewa
moj gow wypeniaaby rozkoszna bezbrzena pustka.
Naturalnie czytaem, bo nic lepszego do roboty nie byo, ksiki byy jedynym
wyjciem awaryjnym z rzeczywistoci w tamtych czasach, jak bdzie wygldao
wyjcie awaryjne z rzeczywistoci nadchodzcej nie mam pojcia, by moe nie
bdzie adnego. Na razie trzyma mnie w pionie to, e o kocu wiata gazet i ksiek
czytam w gazetach i ksikach.

===aFxlVmBR

Zy na ekrany, czyli mj pomys na przebj


kinowy

10.03.2011

Wrciem do tej lektury po dwudziestu z gr latach, nie dlatego, e akurat nie miaem
innych rzeczy do przeczytania, bynajmniej, stosy zalegoci rosn szybciej ni kby
kurzu pod moj szaf, przeczytaem na powrt Zego Tyrmanda, poniewa do czego
konkretnego byo mi to potrzebne, do pewnego projektu mianowicie, ktrego zdradzi
jednak teraz nie mog.
Wrciem zatem do Zego po prawie wierwieczu, mao co ju kojarzyem z tej
powieci prcz oglnego zarysu, pamitaem generalnie, o co chodzio, ale szczegy
umkny mi przez te lata, bya to wic lektura ponowna, a jednoczenie jakby pierwsza.
I gdybym chcia by efekciarski, tobym powiedzia: wrciem, przeczytaem,
zachwyciem si. Ale nie byoby to precyzyjne, bo nie okrelaoby nie tylko poziomu
mojego zachwytu, ale i jego wektora, nie mona wszak zachwyca si Tyrmandem tak
samo jak, dajmy na to, Proustem, jak powiedzmy Garci Mrquezem, jak z innej
beczki ostatnio przeze mnie intensywnie czytanym Bernhardem. Rne bowiem s
rodzaje zachwytw czytelniczych, najdziwniejsze ich kierunki i psychologiczne
podoe. Ja si zachwyciem Zym tak jak w dziecistwie zachwycaem si
powieciami przygodowymi, zachwyciem si w sposb niewinny i dziecicy,
w sposb szczery i chojracki, zupenie nie intelektualny, lecz czysto emocjonalny, nade
wszystko zachwyciem si jednak swoim odkryciem, e jest to przecie gotowy
materia na scenariusz wielkiego filmu!
Dlaczego taki gotowiec jak powie Tyrmanda nie zosta jeszcze przerobiony
na film, pozostaje dla mnie jedn z najbardziej zastanawiajcych tajemnic polskiej
kinematografii. Owszem, wiem, polska kinematografia w ogle pena jest ponurych
tajemnic, ale ta, wydaje mi si, ma smak wyjtkowy. Mgbym oczywicie trzyma si
atwego wytumaczenia, e nasza kinematografia w ogle niechtnie zabiera si
do ekranizowania literatury rodzimej, e reyserzy nasi wierz raczej we wasny ni
cudzy geniusz i wasne niestety scenariusze pisz, ktre pniej z upodobaniem serwuj
udrczonej publicznoci, ale przecie mamy wiele przykadw z ostatniego
dwudziestolecia, ktre temu przecz. Byo wszak sporo ekranizacji naszej literatury,
jednak tej nowszej jakby niewiele, dominoway pozycje klasyczne w sensie

obowizkowych lektur szkolnych. Owszem, bya obdna i odjazdowa Wojna polskoruska, za co chwaa i szacunek dla uawskiego juniora, byy ksiki Kuczoka
przeniesione na ekran, ze jak to mwi sprawozdawcy sportowi zmiennym
szczciem, by Tatarak wedug Iwaszkiewicza, ale jednak dominowa kanon
w swojej nieznonej postaci: szkolna Zemsta i jeszcze bardziej szkolny Pan
Tadeusz, upiorne wrcz Quo vadis i kuriozalna Stara ba nazywana nieoficjalnie
nie bez powodu Star pleni, uniesienia przy tych ekranizacjach, mwic bardzo
eufemistycznie, byy mniej ni sabe. Jako nostalgik mog powiedzie jedynie,
e w dawnych czasach nawet lektury szkolne ekranizowano pikniej, e wspomn
Lalk, Noce i dnie czy Potop, o Popiele i diamencie nie wspominam,
bo a mnie w trzewiach ciska, gdy myl, jakie to Wajda kiedy zrobi niemiertelne
arcydzieo z tego produkcyjniaka. Co prawda zekranizowano te Nad Niemnem, no
ale z tego padzierza nic si przecie wykrci nie da, choby sam Spielberg si
do tego zabra. Dlaczego jednak na tej licie nie ma Zego, czyby nikt nie wyczu
komercyjnego potencjau tego najwspanialszego peerelowskiego czytada? Tego
arcydziea polskiej popkultury, tego piknego kiczu? Prosz bardzo: jest wietna
intryga o tajemniczym mcicielu, ktry z poncymi biaymi oczami masakruje
chuliganw drczcych spokojn ludno, jest to akcji wymarzone: Warszawa w roku
1954, a w niej typy ludzkie zupenie niezwyke, ci wszyscy drobni rabusie, wielcy
macherzy i koniki przed kinem, bandyci i bikiniarze, dziennikarze i lekarze, korowd
postaci o rysach wrcz komiksowych, ktre a si prosz, eby z nich skroi postacie
filmowe, swoj drog, tego, e kto kumaty nie zrobi ze Zego jeszcze wielkiego
komiksu, te nie rozumiem, chyba e czego nie wiem, e mnie jaka wiedza w tej
materii omina.
Zy, gdyby go ociosa z pewnych przejaww groteski i satyry, gdyby wymaza
w scenariuszu kilka co bardziej cudacznych postaci, czy w sobie wszystko, co by si
w takim kinie noir sprawdzio: intryga kryminalna, mordobicia i morderstwa,
milicjanci i noownicy, nawet pocigi samochodowe lepsze ni w amerykaskich
filmach, bo scena, gdy Eugeniusz migo ciga po wskich rdmiejskich ulicach
autobusem miejskim uciekajc ciarwk bandytw, to byby klasyk nad klasyki.
A jaki popis dla charakteryzatorw, jaki dla scenografw, by oywi speluny i bazary,
jaki dla projektantw strojw, eby wskrzesi elegantw warszawskich i bikiniarzy,
damy i dziwki, a jakie pole do popisu dla montaysty i jakie dla autora muzyki!
Zdaj sobie spraw oczywicie, e te przekrty, ktre Tyrmand w swej powieci
opisuje, to s dzi mieszne rzeczy, e te zbrodnie to przy obecnych zbrodniach zwyke
askotki, ale w tym wanie sia byaby tego filmu, zwyka miejska bandyterka z lat 50.
doprawdy ciekawsza mi si wydaje ni dzisiejsze pseudoamerykaskie podrygi, w tym
cay byby urok tego dziea, byoby to kino uniwersalne i wiatowe, poniewa byoby
oryginalne, nasze, a nie ndznie podrobione. Popatrzcie choby na Rewers Lankosza,
czy nie uja nas wanie stylizacja na tamte czasy, swoj drog, mona by Zego

zrobi na czarno-biaej tamie, nie upieram si, ale to by tylko smaku temu dzieu
dodao. Czy u Lankosza nie pokochalimy Dorociskiego grajcego ubeka,
Dorociskiego, dodam, ktry w Zym by si odnalaz bez puda, co ja mwi, tam
by si aktorsko odnaleli wszyscy wietni aktorzy, ktrzy dzi marnuj si w polskich
filmowych bredniach, gltwach i kaszanach, jak o tym pisz, to ju mi si w gowie
wywietla caa obsada, ju mi si jawi ten Zy jako zwycizca Oscara dla filmu
nieanglojzycznego.
Mona by nawet narodowe referendum zrobi, kto ma zagra lekarza Halskiego,
a kto dziennikarza Kolank, kto gangstera Filipa Merynosa, a kto hochsztaplera Jerzego
Meteora, kto boksera Kruszyn, a kto kobiet fataln Olimpi Szuwar, skoro idzie teraz
w Polsce spr o to, kto ma zagra u Wajdy Lecha Was, to nie widz powodu,
ebymy si nie pospierali narodowo o to, kto ma zagra tytuowego Zego.
Waciwie brakuje jedynie kogo, kto machnie scenariusz, kogo, kto to
wyreyseruje, i wreszcie kogo, kto da na to konkretn kas, w sumie drobiazgi, skoro
genialny pomys ju jest, a to, jak wiadomo, poowa sukcesu.
Ja oczywicie wiem, e aby taki kozacki film zrobi, potrzeba co najmniej takiej
kasy, jak chcia Filip Merynos zrobi na przekrcie z biletami na mecz Polska
Wgry, ale oddabym w ciemno dziesi polskich wspczesnych filmw
za ekranizacj Zego.

===aFxlVmBR

Moje bestsellery, czyli na pohybel wampirom

17.03.2011

Przegldanie list bestsellerw zazwyczaj wpdza mnie w uczucie gbokiego


przygnbienia, ma si rozumie z tego powodu, e nie te ksiki tam znajduj, ktre
bym chcia znale, czytelnicy z niezrozumiaych powodw nie moimi gustami si
kieruj, wicej: oni moje gusta ostentacyjnie lekcewa. Tak te byo z list
bestsellerw Gazety za stycze tego roku, osobliwie gboki smutek mnie ogarn,
gdy obejrzaem kategori literatury dziecicej i modzieowej. Ja wiem, e to jest
kategoria specyficzna, e obejmowa ona musi bardzo szerokie spektrum nieletnich
czytelnikw, e co innego lektura siedmiolatka, co innego siedemnastolatka,
e wreszcie wiat si zmienia mimo moich protestw i moje dawne lektury z czasw
szczenicych odeszy w niebyt, lecz nie zmniejsza to nijak mojego przygnbienia,
wicej: to wszystko je umacnia i pogbia.
Smutek mj wie si z tym, e to w dziecistwie i modoci tworzy si gust
czytelniczy i gdy widz obecne najpopularniejsze lektury modziey, nie mam nijak
pewnoci, e zaowocuj kiedy dorosymi lekturami. Coraz mniej jestem przekonany
do teorii, e naley si cieszy z tego powodu, e ktokolwiek cokolwiek czyta, e jak
si w modoci poczyta gupoty, to si w dorosoci dziki temu signie po lektury
wzniose.
Cho jest i druga smutku przyczyna ja te kiedy byem czytelnikiem dziecicym,
a pniej modzieowym i jako ywo inne ksiki wwczas czytaem. Jasne, czas mija,
zmieniaj si gusta, zmieniaj si autorzy, dawni klasycy odchodz w niepami,
przychodz nowi mistrzowie, nowe s mody i fascynacje, dawna modzie si
zestarzaa i dzi moe jedynie sentymentalnie wspomina ksiki, ktre dziesiciolecia
temu rozpalay jej wyobrani. Pytanie moje brzmi: czy ci, ktrzy dzi czytaj dzieo
(pozycja numer dziesi na licie bestsellerw) o icie epickim tytule Pamitniki
wampirw. Ksiga 2. Mrok. Powrt o zmierzchu. Uwizieni, sign za lat kilka
po noblistw? Dla uatwienia odpowiedzi podaj streszczenie: Nastolatka, ktra
zgina w ksidze pierwszej, wspomaga z zawiatw walk swoich szkolnych
przyjaci z wampirami. Nastpnie zmartwychwstaje.
Drobiazg, e na dziesi pozycji podanych na owej licie, osiem (osiem!) to s
powieci o wampirach, wida jest sezon na wampiry, nie wiem dlaczego, ale czemu

tak jest, tak jak kiedy byy sezony na powieci przygodowe, na westerny czy co tam
jeszcze, widocznie obecnie modzie czytajca aspiruje do bycia wampirami, tak jak
trzydzieci lat temu aspirowaa do niezwykych przygd i dalekich podry. To byy
wiaty fascynujce i nieosigalne fizycznie, dotrze do nich mona byo jedynie
za pomoc lektury, ale za to jakie to byy podre! Wiem, bo sam podrowaem
balonem i okrtem podwodnym z Juliuszem Verneem, sam zwiedziem Tybet,
Australi i Afryk, Syberi i Manduri z Alfredem Szklarskim, byy to lektury, ktre
pobudzay moj wyobrani, prawdziwe czytelnicze dopalacze.
Nieprzypadkowo podaj tu nazwisko Szklarskiego, nie tylko dlatego, e jako
smarkacz czytaem go zaciekle, wszystkie tomy przygd o Tomku Wilmowskim
przeczytaem po dwa razy, i nie tylko Tomki, ale i trylogi indiask Zoto Gr
Czarnych, podaj jego nazwisko, bo na licie bestsellerw dla dzieci i modziey nie
znalazem ani jednego polskiego autora. Nie mam dobrej odpowiedzi na pytanie,
dlaczego nie ma tam adnego polskiego autora, by moe nasza literatura nie wypucia
z siebie w ostatnich latach nowych Szklarskich i nieszczsna modzie musi, nawet
jeli nie chce, katowa si anglosaskimi czytankami o modych wampirach,
podejrzewam jednak intuicyjnie, e stoi za tym zowroga globalizacja, masowa
sprzeda zunifikowanego towaru, ktry wypar klasyk. Nie ma wic Polakw, nie ma
Szklarskiego, westernw, przyznajmy: do harcerskich, Wiesawa Wernica, nie ma
obuzerskich ksiek Edmunda Niziurskiego, nie ma (tu paka raczej nie bd)
ormowskich historii Nienackiego o Panu Samochodziku, nie ma dziewczyskich
ksiek Musierowicz, jest za to Stephenie Meyer i jej klony.
Poniewa przy lekturze owej listy bestsellerw nawiedziy mnie wspomnienia
o moich dawnych dziecicych lekturach, poniewa przypomniao mi si, e uczyem si
skada litery na Panu Kleksie Brzechwy, e jak ju je skadaem w miar
poprawnie, to wiat bani poznawaem przez Andersena, e potem przyszed czas
na Jamesa Fenimorea Coopera i Szklarskiego wanie, kiedy to sobie
przypomniaem, to udaem si w krain kurzu i pleni i wycignem z piwnicznych
odmtw Tomka na tropach Yeti i przekartkowaem intensywnie. Bya to lektura
przynoszca nie tylko rozkoszne wspomnienia utraconego czasu dziecistwa, ale
i refleksj, e byy to ksiki wielce edukacyjne. Nie idzie nawet o niezwyke przygody
Tomka, bosmana Nowickiego i Jana Smugi, ale o to, e powieci te miay rozliczne
przypisy tumaczce histori i kultur krain przez Tomkowych bohaterw
odwiedzanych, przypomniao mi si, e gdy czytaem Tomka w krainie kangurw, to
natychmiast staraem si jak najwicej dowiedzie o Australii, gdy poeraem Tomka
ma Czarnym Ldzie, to chciaem natychmiast wiedzie wszystko o Afryce, gdy
koczyem ostatni stron Tomka u rde Amazonki, natychmiast pragnem
przeczyta literalnie wszystko, co kiedykolwiek napisano o Ameryce Poudniowej.
Patetyczne pytanie, ktre cinie mi si na klawiatur, brzmi zatem: czy lektura przygd
nastolatki, ktra wspomaga z zawiatw walk swoich szkolnych przyjaci

z wampirami i nastpnie zmartwychwstaje, prowadzi moe do szukania lektur


powiconych, dajmy na to, historii religii, wierze, poda, do zgbiania wiedzy
z dziedziny antropologii kultury? Czy, powtarzam wczeniejsze pytanie, w chwili gdy
czytelnictwo w Polsce zdycha w konwulsjach, cieszy si mamy, e ktokolwiek czyta
cokolwiek, czy te nie powinnimy zacz zastanawia si, dlaczego czyta akurat to,
a nie co innego? Dlaczego nie jest to najwaniejszy dzi temat publicznej dyskusji,
doprawdy, waniejszy dla przyszoci Polski ni to, co powiedzia kto komu
w kokpicie tupolewa? To jest wielki temat na nieustajc dyskusj, to jest temat, ktry
codziennie powinien pojawia si na amach gazet i w serwisach telewizyjnych, o to
spiera si powinni publicyci prasowi i telewizyjni. Nie spieraj si, bo temat
za trudny? Zbyt wydaje im si bahy, nie to, co ostatnia wypowied prezesa? Nie to,
co askawa bya wydoby z siebie posanka Kempa, a co na to odpowiedzia jej pose
Niesioowski? O tym spamie politycznym, ktrym codziennie si nas zarzuca, s
analizy i felietony, o to tocz si spory narodowe, dyktat doranoci i komentarz
do niewanoci zawadny naszym yciem, tymczasem informuj, e adne zdanie
posanki Kempy nie jest nawet w dziesitej czci tak istotne jak zdanie z dobrej
powieci dla modziey, dziki ktrej ta modzie wyrosn mogaby kiedy
na kumatych obywateli RP, bez wzgldu na to, czy bdzie to III, IV, czy nawet XIV RP.

===aFxlVmBR

Jestemy sekt, czyli ratuj swoj dusz

31.03.2011

Gdy to pisz, tematem przewodnim mediw jest bunt muzykw rockowych przeciw
premierowi Tuskowi, muzykw, ktrzy kiedy go popierali, a teraz si demonstracyjnie
rozczarowali i ju nie chc popiera, a nawet nie boj si ju PiS-u. Symbolem tej
fascynujcej historii jest naturalnie Tomasz Lipiski, ktry dawno temu piewa Nie
wierz politykom, pniej jednak uwierzy i wspiera Platform piosenk Jeszcze
bdzie przepiknie, a teraz znw nie wspiera i przestaje wierzy.
Efektem tego byo spotkanie premiera z buntownikami w programie telewizyjnym
Drugie niadanie mistrzw, rozliczne komentarze politykw i publicystw do owego
programu, a take rne jazdy na forach internetowych. Wszystko to widziaem,
wszystko to czytaem, nawet forum internetowe pene grasujcych trolli wylewajcych
swoj frustracj i nienawi. Bardzo mi si spodobao, e premier kraju idzie si
spotka ze Zbigniewem Hodysem, Pawem Kukizem i Tomaszem Lipiskim, wicej
takich wydarze bardzo prosz. A muzycy rockowi komentujcy rzeczywisto
polityczn kraju te mi si podobaj, pragnbym jednakowo przypomnie, e muzycy
rockowi mog te komentowa rzeczywisto w swojej twrczoci, o wiele mdrzej
nieraz ni w telewizji.
Pisz to wszystko, bo z doprawdy zawstydzajcym opnieniem nabyem pyt
Dezertera Prawo do bycia idiot i od paru dni prawie nie wyjmuj jej
z odtwarzacza. Rzecz wysza jeszcze w zeszym roku, ale takiej rockowej publicystki
o naszym kraju nie syszaem od lat. Wiadomo, Dezerter to punkowa legenda, celnie
i precyzyjnie opisywa nasz rzeczywisto jeszcze w PRL-u, a teksty perkusisty
Krzysztofa Grabowskiego to absolutna klasyka. Spytaj milicjanta, Ku przyszoci,
Szwindel to jest, prosz mi wierzy, kanon polskiej muzyki, to si powinno znale
na jakiej licie dziedzictwa kultury polskiej. A pamitna pyta Underground out of
Poland to pierwsza dziesitka polskich pyt, przynajmniej moja pierwsza dziesitka,
teraz nikt nie ukada list najlepszych pyt, teraz najlepsza pyta to ta, ktra najlepiej si
sprzeda.
Przyznam, e w minionych latach troch zapomniaem o Dezerterze, ostatnich pyt
raczej nie znaem za bardzo, dodam, e ostatni wydali sze lat temu. Ale uyj
wytartego sformuowania teraz wrcili w wielkim stylu. Ma si rozumie, e teksty

na Prawo do bycia idiot to nie s liryki odwoujce si do wojny Platformy z PiSem, nie s to frazy komentujce brawurowe wypowiedzi Jarosawa Kaczyskiego, nie
s to polemiki z premierem Tuskiem, dezerterzy s ponad to, ale jest to publicystka,
ktra wicej mwi o tym kraju ni wikszo komentarzy politycznych. Komentarzy,
ktre, owszem, te daj mi prawo do bycia idiot, a przynajmniej chc ze mnie idiot
zrobi. Pamitajmy jednak, e to jest punk rock, a nie jakie publicystyczne midlenie
i smcenie, tu si mwi konkretnie, hasowo, bez zbdnych ozdobnikw. W kraju, gdzie
politycy stali si gwiazdami popkultury, to gwiazdy kultury niezalenej musz bra
na siebie zadanie powanego mwienia o tym kraju.
No wic suchaem Dezertera i za taki wybitny komentarz do naszej rzeczywistoci
uznaj fraz W kraju, gdzie norm jest nienormalno/Gdzie hipokryzja znaczy
moralno/Gdzie gos rozsdku jest zaguszany/Jestemy sekt ludzi normalnych.
Do takiej sekty to ja si chtnie zapisuj, tak sekt popieram, cho naturalnie mam
wiadomo, e jest to sekta niewielka, a moe nawet malejca. Cho Dezerter lubi
moralizowa, lubi etos i patos, lubi powiedzie, co mamy robi, ale takie komunikaty
to ja sysz chtnie: Nie rozdrapuj ran, jeli s zbyt wiee/Zdaj si na instynkt, jak
robi to zwierz/Wzruszaj si, jeli oczekujesz wzrusze/Oczy umys i ratuj swoj
dusz. Poniewa mam niejakie problemy ze swoj dusz, a i umys mi si co nieco
ostatnio zamieci bior sobie te sowa do serca.
W ogle kady tekst z tej pyty jest do cytowania, co tu duo mwi,
do dynamicznego melodyjnego punka padaj sowa, ktrych lekceway si nie da,
o ktrych nie pomyleliby, e mog istnie, ci, ktrzy mwi o muzykach rockowych
szarpidruty, i wydaje im si to nawet zabawne. Owszem, Dezerter to jest zesp
zaangaowany, wano we wspczesnej popkulturze wydaje si dzi niestety
podejrzana, ale w wiecie X Factora, ktry oglda w Polsce 5 milionw ludzi,
w wiecie piosenek wyprodukowanych z plastiku chroni Dezertera trzeba jak dzikie
zwierz zagroone wymarciem.
Ja bardzo lubi dobre piosenki o Polsce, szkoda, e jest ich tak mao, kiedy stworz
ich list, ale tu jest wrcz piosenka pod tytuem My, Polacy. Jej frazy powinny by
podawane na lekcjach historii jako motto do zaj: My, Polacy, potrafimy
przegrywa/Przegrywamy wic to, co da si przegra/A kiedy mamy zwycistwo przed
nosem/Zaczynamy ktnie, co bdzie potem z refrenem Zapuszczam wsy/wycigam
szabl/pdz na koniu po mier i chwa/a adna myl/nie mci w gowie/bo tu
emocje podsycaj ogie.
Osobliwie podoba mi si ta zwrotka, moe rwnie z powodu narodowej histerii
ostatniego przyklejania sobie wsw na cze Adama Maysza, ale wydawao mi si,
gdy to ogldaem z niejakim osupieniem, e wszyscy tylko czekali na okazj, eby mc
zapuci sobie wsy. Temat to jednak na osobne rozwaania, kwesti wsw wic
zamykam i odkadam na bok.
Suchaem Dezertera w duecie z pyt projektu nazwanego R.U. T.A. pt. Gore.

Pieni buntu i niedoli XVIXX wieku. To jest wiea sprawa, rzecz ukazaa si
dopiero co, ale mam zaciek pewno, e bdzie wydarzeniem tego roku. To s
wygrzebane gdzie w archiwach dawne pieni chopskie, antyfeudalne, nagrane
na tradycyjnych instrumentach, bez prdu i wykrzyczane w punkowy sposb, nie
przypadkiem jednym z wydzierajcych si jest tu Robal, wokalista Dezertera. S to
pieni o koniecznoci zomotania cepami panw, ekonomw czy ksiy, ktrzy
molestuj ich crki i ony. Jest tu nawet Pie o Jakubie Szeli. Nie mwi, e jak
tego sucham, to mam od razu ochot urzdzi jak rabacj galicyjsk, bynajmniej,
Szela nie staje si przez to dla mnie person sympatyczniejsz, w sumie to bya posta
wielce nieprzyjemna. A i sama klasa chopska ma si dzi nieporwnanie lepiej i nie
musi si tak uala. Ale przyznaj, e jak sucham Gore, co si we mnie wzmaga.
Nie myl wtedy o dawnych panach i feudaach, ja myl sobie o polskiej
wspczesnoci. Marz mianowicie i fantazjuj, kogo by mona zmci cepem. Lista
jest cakiem pokana, a nawet si wydua.
Prosz, suchajcie R.U. T.A. i Dezertera w przerwach midzy programami X
Factor. Na razie prosz grzecznie, ale jak nie, to znajd jak inspiracj na pycie
Gore, eby inaczej z wami porozmawia.

===aFxlVmBR

Nobel dla Prezesa, czyli niech Churchill


z Cezarem si schowaj

05.05.2011

Obchody stulecia urodzin Czesawa Miosza i konferencje naukowe powicone


twrczoci noblisty wzbudziy wrd niektrych posw PiS niejakie wzburzenie
moralne oraz wzmoenie intelektualne, paru z nich gono protestowao przeciwko
czczeniu postaci tak podejrzanej etycznie i patriotycznie jak Miosz. Miosz,
powiadaj, by antypolski w swojej twrczoci i komunistyczny w dziaalnoci, jeli
ju robi konferencje naukowe na jego temat, to naley poruszy na nich owe
odraajce wtki z jego yciorysu i twrczoci. Nie wtpi, e gdyby mona byo
oficjalnie odebra komu Nobla, z pewnoci zawizaby si odpowiedni komitet
z owymi posami na czele, ktry takiego odebrania by si domaga, ktry by pikietowa
pod szwedzk ambasad, pisa odpowiednie listy protestacyjne, a nawet, kto wie, moe
wysaby delegacj parlamentarn do Sztokholmu. Klasyk myli opozycyjnej wobec
Miosza s ju sowa posanki PiS Anny Sobeckiej, ktra podniosa kwesti,
e za mao czasu mino od mierci Miosza by sprawiedliwie i merytorycznie oceni
jego poezj, by uzna, e Miosz, zostawi po sobie Dzieo wybitne. Skoro jednak
sze lat po mierci Miosza wci nie mona z przekonaniem dowie jego
wybitnoci, to rzecz narzuca si sama i w sposb brutalny jak rok po mierci Lecha
Kaczyskiego mona dowie, e by prezydentem o himalajskich wrcz wyynach
wybitnoci? Skoro Miosz sze lat po mierci nie zasuguje na pomniki, to dlaczego
Lech Kaczyski zasuguje ju teraz na monument na Krakowskim Przedmieciu?
Zastanawiaem si przez dzie cay albo i dwa, skd bior si te protesty, czy
z troski o czysto polskiej literatury, o poziom polskiej poezji, czy te o czysto
polskiego Narodu, i wyszo mi jednak, e protesty owe to jest nade wszystko troska
o Prezesa. Prezes wszak niedawno ogosi Raport o stanie Rzeczypospolitej,
zawziem si i dzieo przeczytaem, s bowiem ksiki, ktre nawet jeli si nie
chce, to trzeba przeczyta. Ze szkoy dobrze pamitam, e nikt z nas nie chcia
przeczyta Nad Niemnem, a kady musia, mimo to na studiach zostaem uwalony
na egzaminie z pozytywizmu z powodu brakw wiedzy co do drobiazgowych opisw
Elizy Orzeszkowej, zaszyem si wic w domu i skrupulatnie przeczytaem Nad
Niemnem, wzmocniony t wiedz poszedem na poprawk i zostaem dla odmiany

fundamentalnie przeczogany z pozytywistycznej powieci tendencyjnej, jako


przebrnem, ale nauczyo mnie to, e czyta naley wszystko, bo nigdy nie wiadomo,
z czego nas bd egzaminowa. Przeczytaem zatem sumiennie cay Raport o stanie
Rzeczypospolitej, niewtpliwie to literatura pozytywistyczna i to wanie z jej
pocztkowego okresu zwanego powieci tendencyjn.
Zatem bunt posw PiS przeciw Mioszowi nie wynika, jak mniemam, z ich
intensywnego zaangaowania w spory o polsk poezj, stawka jest wysza
niewtpliwie, idzie wanie o Nobla. Przecie nie takich mamy w naszym kraju pisarzy
jak ten antypolski Litwin, na przykad Prezes na Nobla ju dawno zasuy, jego nowe
dzieo to jest proza tak intelektualnie klarowna i tak moralnie czysta, e gdyby ci
szwedzcy akademicy mieli cho troch przyzwoitoci, toby ju teraz przyklepali
nagrod dla Prezesa. To nie jest bynajmniej art, nie tylko zawodowi pisarze dostaj
Noble, politycy wielkiego formatu take, e przypomn Nobla dla Winstona Churchilla,
spiowego ma stanu, ktry tylko nieznacznie wielkoci ustpowa Prezesowi. Jury
noblowskie dao Churchillowi w 1953 roku nagrod za m.in. byskotliw sztuk
oratorsk, za pomoc ktrej broni najwyszych ludzkich wartoci. Inny noblista
William Golding tak powiedzia: Churchill dosta Nobla za swoje fascynujce filipiki
przykad odwagi i nieugitoci. Jego poezja faktu zmienia histori. Ot ja uwaam,
e poezja faktu w wykonaniu Prezesa te zmienia histori, i naprawd nie widz
przeciwwskaza, eby Prezes, tak jak Churchill, te dosta Nobla. Moe niekoniecznie
jeszcze za Raport o stanie Rzeczypospolitej, ale za jakie przysze monumentalne
dzieo to ju na pewno, Churchill te si wczeniej wypisywa w wielu tomach,
e wspomn Kryzys wiatowy, ktry porwnywano do pamitnikw Cezara, tak jest,
Churchill by porwnywany do Cezara i Cycerona w jednym, pytanie, do kogo
porwna Prezesa? Chyba do nikogo, Prezes tak ponad wszystkich innych wyrasta,
e ewentualnie mona niemiao porwna Churchilla, Cezara i Cycerona do Prezesa.
Raport to jest literatura sigajca najgbszych pokadw duszy ludzkiej,
przyznam, e czytajc Raport, draem tak, jak nie draem od czasw, gdy zaciekle
oddawaem si lekturze Kierkegaarda, gdy wizje upadku, jakie kreli w Raporcie
Autor, s w rzeczy samej poraajce i przeraajce. Aby udowodni, e przeczytaem
cay, wyowi jedynie lnice pery, jak to, e istnieje ideologia lumpenliberalizmu,
co mi si akurat bardzo podobao, bo osobicie czuj si do takiej formacji
przynaleny, by lumpenliberaem to rzecz przyjemna, bo zarwno lumpiarstwo, jak
i liberalizm bardzo mnie zawsze pocigay.
Prezes w swojej powieci prezentuje naturalnie wiatopogld manichejski (Nie
dokonano zdecydowanego oddzielenia tego, co dobre, od tego, co ze), przy tej
i podobnych frazach draem najbardziej, dobr literatur pozna po tym, e czytelnik
w trakcie lektury dry, gdy dowiaduje si, e jest moralna szara strefa,
relatywizowanie za i w ten sposb robienie go akceptowalnym, duo jest te
naturalnie o Narodzie, bo wysoki diapazon musi by zachowany, mocne s tytuy

rozdziaw, jak si widzi tytu Filozofia nienawistnej mioci, to chce si czyta,


choby si dom pali, modzie te co dla siebie znajdzie w rozdziale Cool kontra
obciach, w tym sensie jest to dzieo uniwersalne. Mnie naturalnie najbardziej
interesoway wtki zwizane z kultur, w Raporcie jest gwnie o polskiej
kinematografii, ktr osobicie si pasjonuj, wic nie mogem przej obojtnie obok
takich zda: PO prbowaa apoteozowa twrcw i praktyki III RP (Lecha Was,
Tadeusza Mazowieckiego, do pewnego momentu Leszka Balcerowicza).
Charakterystyczny jest tu projekt filmu Andrzeja Wajdy o Lechu Wasie. To element
strategii polegajcej na tym, e jeeli rzeczywisto nie odpowiadaa zapotrzebowaniu
i nie dawao si jej ukry, krcono film pisze Prezes i podaje te inne tytuy:
Uprowadzenie Agaty o sprawie crki Andrzeja Kerna i Wszystkie rce umyte.
Sprawa Barbary Blidy. Niestety nie wspomina tu o takich filmach jak Solidarni
2010 czy Mga, szkoda, pewnie zabrako miejsca. W ogle o kulturze jest cakiem
sporo, na przykad w tym cytacie: Mona wic powiedzie, e mamy do czynienia
z ambiwalencj wychylon ku najdalej idcemu kompromisowi z tymi rodowiskami,
ktre ze zwalczania poczucia dumy narodowej uczyniy posannictwo. Wydaje si,
e wynika to z niechci do naraania si silniejszemu, czyli w kraju
establishmentowi, zwaszcza kulturalnemu. Szkoda, e mam tak mao miejsca
na cytaty, w kadym razie polecam lektur caoci, nigdy nie wiadomo, kiedy przyjd
nas z tej lektury egzaminowa, a wtedy nie bdzie ju szans na poprawk.
Oczywicie nie mam zudze, e w tym dziele kady literalnie przecinek jest
autorstwa Prezesa, z pewnoci brali w tej pracy literackiej udzia i inni myliciele,
ale wszak Aleksander Dumas te nie sam pisa swoje ksiki, mia ca armi
pomocnikw, ktrzy klecili za niego zdania, ale to on jednak przecie nadawa ton
i kierunek powieci, nikt nie pamita tych literackich wyrobnikw, Aleksandra Dumasa
za pamita kady, kady wie, e to Dumas napisa Trzech muszkieterw, tak jak
od dzi kady wie, e trzech jest muszkieterw Prezesa: Etos, Logos i Patos.

===aFxlVmBR

Melancholia okadek, czyli zbierajmy ksiki,


pki s

12.05.2011

Przez cay dzie ogldaem t ksik z naleyt czci oraz nieukrywan nostalgi,
przewracaem kartki najpierw systematycznie i chronologicznie, a potem otwieraem
na chybi trafi i zazwyczaj trafiaem na co ciekawego, co uwalniao we mnie kolejne
pokady skojarze, przywoywao wspomnienia, wzgldnie dziwio, a nawet nieco
oburzao. Nie czytaem tej ksiki, bo to nie jest ksika do czytania, ale do ogldania,
cho naprawd jest to ksika o czytaniu, najwaniejsza dla mnie od dawna ksika
o fenomenie czytania i zbierania ksiek. Rzecz nazywa si Tysic polskich okadek
i w rzeczy samej prezentuje tysic okadek ksiek wydanych w XX wieku w Polsce.
Pierwsza okadka pochodzi z roku 1900 i zdobia wwczas dzieo pt. Socyalizm
i ruch spoeczny w XIX stuleciu, ostatnia za z roku 1999 to Wisawy Szymborskiej
Nic darowane wydane przez Fundacj Shalom. A pomidzy nimi pozostae 998
okadek powieci, zbiorw wierszy, poradnikw, dzie niemiertelnych oraz
literackich jtek jednodniwek, pozycje wybitne i kurioza, projekty nakrelone przez
najwybitniejszych naszych grafikw i jakie smtne okadkopodobne produkty,
osobliwie oczywicie z czasw niedoboru lat 80.
Rzecz uoyli Aleksandra i Daniel Mizieliscy jak prezentuje ich nota redakcyjna:
Autorzy licznych stron WWW i ksiek. Prywatnie kolekcjonerzy ksiek.
Kolekcjonowanie w ogle jest rzecz szlachetn i pikn, tym bardziej
kolekcjonowanie ksiek, jest w tej szlachetnoci nostalgia i smutek odchodzcego
wiata: rzecz pikn jest kolekcjonowanie ksiek i pyt, nie umiem za sobie
wyobrazi kolekcjonowania plikw MP3 ani e-bookw, kolekcjonowanie powieci
na tablecie doprawdy paradne. Sprawa jest dawno zbadana i ogoszona:
kolekcjonowanie jest postaw melancholijn, kogo, kto melancholii nie odczuwa,
pasja kolekcjonerska nie pociga. Melancholik wszak w swych tsknotach speni si
nigdy nie moe, kolekcjoner nigdy swojej kolekcji nie domknie, gdy wci czego
bdzie szuka, kolekcjoner, ktry ma ju wszystko, to jest martwy kolekcjoner. Wnosz
z tego zatem, e Mizieliscy take do tej szlachetnej sekty nale i naley im si z tego
wzgldu szacunek. Chocia kady, kogo podobna pasja dry, bdzie przy ogldaniu
Tysica polskich okadek rozdarty jak sosna, bo poczuje z jednej strony absolutn

rozkosz, z drugiej za bolesne niespenienie, przyznajmy: oba te uczucia razem


i w jednym czasie mog doprowadzi do klinicznego obdu, a przynajmniej ponurej
frustracji. Bowiem przy wszystkich zaletach, osobliwie przy zalecie gwnej,
e w ogle istnieje, ma dzieo Mizieliskich zasadniczy feler, ktry jednakowo jest
felerem nie z ich winy: nie da si stworzy kanonu tysica okadek, ktry byby w peni
obiektywny i reprezentatywny, ktry zadowoliby kadego kolekcjonera ksiek,
kadego fetyszyst okadek, kady, komu udao si zebra par tysicy woluminw,
natychmiast rzuci si ku swym pkom i zacznie wyciga stare i nowe tomy, mocno
zszyte i te rozpadajce si stare klejone i niczym obkany filatelista pocznie
porzdkowa je wszystkie, segregowa, tworzy wasny kanon. Mnie te zacza kusi
taka wizja, kto wie, moe kiedy obfotografuj swoje ulubione okadki i zamieszcz je
na stronie internetowej, dorzuc do tego ulubione okadki pyt i bd si tym
melancholijnie napawa.
Osobicie mam t przykr przypado, e ksiki z adnymi okadkami podobaj mi
si bardziej, moe nawet niekoniecznie z adnymi, ale z ciekawymi na pewno,
naturalnie kwestia adnoci jest kwesti osobistego gustu, na przykad subiektywnie
nienawidz obiektywnie adnych okadek filmowych, odrzuca mnie zawsze od ksiki,
ktrej wydanie zbiega si z filmem wchodzcym na ekrany, jeli jest to wznowienie
sfilmowanej powieci, zawsze bd szuka jej wczeniejszego wydania bez twarzy
znanego aktora na okadce, bd wola szarobur obwolut od hollywoodzkiej
pstrokacizny, okadka jest dla mnie integraln czci powieci, twarz aktora nie jest
ni nigdy. Rzecz si ma podobnie, a wrcz intensywniej w przypadku okadek pyt,
tutaj fetyszyzm okadkowy ociera si o jak jednostk chorobow, ot pyta z adn,
a przynajmniej ciekaw okadk podoba mi si bardziej, muzyka brzmi lepiej,
aranacje s bogatsze, arcydzielno dwikw bardziej oczywista. Potrafi kupi
pyt niezachwycajc muzycznie, jeli zachwyci mnie okadka, umiem odmwi sobie
zakupu kompaktu artysty, ktrego ceni, jeli przegnie pak estetycznie, tak si stao
niedawno, gdy nie byem w stanie zmusi si do nabycia nowej pyty Marianne
Faithfull z powodu odrazy, jak budzi jej okadka. Ju sam tytu Horses and High
Heels wali obciachem, ale okadka demoluje ju wszelkie granice dobrego gustu, nie
da si powiedzie o niej, e jest kiczowata, ona jest spektakularnie obrzydliwa, nawet
pacykarze wystawiajcy swoje bohomazy na warszawskim i krakowskim barbakanie
byliby zdegustowani. Lubi Faithfull, brzydzi mnie okadka jej nowej pyty, rzecz
sumiennie wysuchaem, ale nie kupiem.
Najwiksze rozczulenie przy przegldaniu ksiki Mizieliskich odczuwam,
wertujc strony z okadkami z lat 50. i 60. Powody s niejasne, cho istnieje silna
poszlaka, e okadki owe kojarz mi si z pierwszymi lekturami, z zasobami szkolnej
biblioteki, z zapachem pokego grubego papieru odzyskanego zapewne z makulatury,
gdy jego faktura bywaa niejednorodna i zdarzay si na stronach dziwne zgrubienia,
purchle i wprasowane niczym muchy w bursztynie jakie kawaki drewienek czy somy.

By to jednak papier najpikniejszy, o najbardziej powabnym zapachu, cho trci


pleni i stchlizn.
Najbardziej jednak podniecam si na widok reprodukcji okadek serii
wydawniczych, jest bowiem co takiego jak prawo serii, seria wydawnicza wrcz
zmusza do kolekcjonowania, kiedy szata graficzna legendarnej serii
iberoamerykaskiej Wydawnictwa Literackiego zmusia mnie do zmitrenia wielu dni
i nocy na przeczytanie wszystkiego, co z literatury Ameryki aciskiej w Polsce si
ukazao. Jest tu, owszem, lad tej serii w postaci dwch okadek, s tu okadki
pamitnej serii Klubu Interesujcej Ksiki PIW-u utrzymane w popartowej stylistyce,
cho z utrzymaniem poziomu literackiego to rnie w tej serii bywao, mocniejsza
artystycznie bya synna czarna seria tego wydawnictwa, chwali Boga i ona si
u Mizieliskich znalaza, cho wszystkie te serie skromnie s reprezentowane, lepiej
si ju maj kryminalne serie z jamnikiem i z kluczykiem, te wzdycham, jak je
widz. Za to zastanawiajca jest i sabo zrozumiaa nadreprezentacja okadek
z pamitnej dla chopcw obecnie w rednim wieku serii wojennej z tym
tygrysem. Owszem, byy to ksieczki, ktre si zbierao, niejednego moe
zainspiroway do dalszego brnicia w przeklestwo kolekcjonowania, ale tutaj chyba
Mizieliscy dali si ponie.
Wiek XX w projektowaniu okadek, ktremu kania si zbir Mizieliskich, min
bezpowrotnie, osobicie apeluj, eby ju zacz zbiera i reprodukowa okadki
z wieku XXI. Pki s jeszcze okadki i to, co pomidzy nimi. Spieszmy si kocha
ksiki, tablety tak szybko nadchodz.

===aFxlVmBR

onierz Innej Armii, czyli mj Rok


wietlickiego

09.06.2011

Obchodzimy wanie hucznie i piknie setne urodziny Czesawa Miosza, nie widz
adnego powodu, ebymy nie mieli te poobchodzi pidziesitych urodzin Marcina
wietlickiego. Skoro jest Rok Miosza, to ja ogaszam Rok wietlickiego, tym chtniej
to robi, e wietlicki we wstpie do swoich wierszy zebranych deklaruje, e nie
yczy sobie takich hucznych obchodw.
Wiersze (wyd. EMG) to jest prawdziwa cega, 535 tekstw krakowskiego poety,
cao przeczytaem w cigu jednego dnia, owszem, jest to mj rekord w obcowaniu
z poezj. Tom wanie si ukaza z okazji owych urodzin i zbiera dokadnie wszystkie
wiersze, ktre si zachoway, dziewi regularnych tomikw, wiersze niepublikowane
wczeniej oraz wiersze rozproszone po pismach i antologiach.
Generalny wniosek po tej lekturze jest taki, e s to wiersze o mioci i mierci,
powiedzmy sobie szczerze: to s tematy najwaniejsze, nie ma innych tematw, a jeli
s jakie inne tematy, to i tak s to naprawd wycznie tematy o mioci i mierci,
wzgldnie s pochodnymi tych dwch tematw: nawet jeli si pisze o nienawici, to
pisze si o mioci, jeli si pisze o Polsce, to przecie pisze si tak naprawd
o mierci. Wida to wszystko dokadnie teraz, kiedy przyjmuje si tak dawk naraz,
ujrze mona, e pisze poeta nade wszystko o mierci, mioci, samotnoci i Polsce.
Duo w tych wierszach gbinowej depresji i duo rozpaczliwej mioci, co zreszt
na jedno wychodzi: nie ma mioci bez samotnoci.
To jest naturalnie uproszczenie, eby t byskotliw myl rozwin, trzeba
by wysmay konkretny esej, na to nie ma tu miejsca, ja najwyej mog da sygna
do pisania tych esejw z okazji 50-lecia wietlickiego, sam poeta wnioskuj z jego
wstpu takich esejw sobie nie yczy, pisa wic tym bardziej naley.
Owszem, o Polsce pisze poeta i o samotnoci, mona bowiem myle o Polsce
w samotnoci, a nie tylko krzycze o niej w tumie, mona by pojedynczym Polakiem,
a nie tylko Polakw zbiorowoci, cho zbiorowo Polakw zazwyczaj pojedynczego
Polaka, ktry do niej nie chce przystpi, za Polaka nie uwaa. Ten tom to wielka
deklaracja odrbnoci. Jestem onierzem Innej Armii, innym si chlebem karmi,
jak pisze w poemacie Szmaty z tomu Zimne kraje, jednego z tych rozwalajcych

w drobiazgi tekstw o pobycie w wojsku.


Wiersze o mioci to s jednak zawsze wiersze o nieszczciu, wiersze
o zapowiedzi koca mioci, o jej wygasaniu, gdy mio ma to do siebie, e wygasa
nieustannie, przeczytajcie takie rzeczy jak Pobojowisko, to nie jest mia mio, to
jest mio prawdziwa. Albo Listopad, niemal koniec wiata, zreszt co ja bd
wymienia, w tym tomie jest tyle wierszy o zbliajcym si kocu mioci, e nie ma
miejsca na enumeracje; bierzcie i czytajcie to wszyscy, ktrym si wydaje, e znacie
mio i jej dowiadczacie. Przeczytajcie Olifanta z legendarn fraz: Nie
przyszedem rozmawia, nie przyszedem si kci, nie przyszedem prowadzi
odwiecznej wojny. Ja przyszedem si kocha. Albo Nieprzysiadalno, prawdziwy
hit, mona powiedzie, e poetycki blockbuster, pokacie mi leszcza, zwanego modym
poet, ktry nigdy nie bekota, cytujc: Dzi jestem w nastroju nieprzysiadalnym.
S w tym zbiorze wiersze legendarne, ktre emy czytali z tak pasj, z jak
krakowski poeta czyta Raymonda Chandlera, bo dla tych, ktrzy nie wiedz, jest on
wielkim Chandlera admiratorem. Jak si to pojmie, to si pojmie troch lepiej te
wiersze tego poety. Warto wiedzie jeszcze jedn rzecz: jest on znakomitym
wielbicielem i wybitnym kolekcjonerem wszystkich moliwych wykona piosenki
Gloomy Sunday. Jak to si bdzie wiedziao, to si zapie w rk wytrych do tej
poezji. Wytrych, a nie klucz, bo o klucz trudniej. Albo takie rzeczy jak pamitne Dla
Jana Polkowskiego: to jest wiersz kultowy, jest to wiersz o poezji i o Polsce, nasze
tragiczne, historyczne zestawienie, przeczytajcie zreszt te wiersz Polska,
prawdziwy manifest ze synn fraz: Wydaje im si, e maj swojego poet. A ja
odczekuj ironiczn, gorzk chwil, krzywi si i triumfalnie zaprzeczam. Bo wida
w tym tomie, e wietlicki jest osobny jak nikt inny, on t osobno ostentacyjnie
pielgnuje, on chce by poet wycznie swoim. Nie chce, by go lubia prawica, nie
chce, by go lubia lewica, nie chce chyba nawet, by go lubio centrum. Ciki jest los
nieprzynalenego, bo ci, do ktrych nie chce doczy, przestaj go lubi. W tym sensie
jest to poeta zaangaowany, skrajnie zaangaowany w swj los, nie ma wikszego
zaangaowania.
Mam swoje mae odkrycia w tym wielkim tomie, nawet niekoniecznie odkrycia
poetyckie, bo wszak wikszo utworw znaem (cho przeczytawszy w jeden dzie
cao, odkryem je na nowo i zdziwiem si, e wielu rzeczy wczeniej nie
widziaem). S to odkrycia osobiste. Tak jak w wielkim poemacie Tob, gdzie
wietlicki prcz wielu innych egzystencjalnie doniosych zdarze opisuje upadek
ze stoka barowego w Klubie Kulturalnym na Szewskiej. Ja oczywicie nigdy nie
utosamiam autora z bohaterem, robi to teraz tylko na poczet anegdoty: ot
intensywnie mi si wydaje, e przy tym upadku byem obecny, a nawet jako w nim
uczestniczyem. Jeli to by ten upadek, o ktrym myl, to byem by moe jego
wiadkiem. Jeli rzeczywicie tak byo, to mj rwnoczesny wwczas upadek by
mniejszy, jedynie gow na blat baru. Siedzcy z nami i e tak powiem

wspodczuwajcy synny pisarz wwczas krakowski trwa niezomnie, z godnoci


czytelnika Manna i Dostojewskiego. Nasze mae ludzkie upadki nie robiy na nim
wikszego wraenia, nie jest wykluczone e w odmtach swojego gbinowego
jestestwa prycha tylko pogardliwie, wspominajc frazy klasykw. Jeli rzeczywicie
to byo wtedy, to dowiaduj si z tego poematu, e by to rok 1998. Namys nad
upywem czasu zatrwaa jak te wiersze.
Bo to jest poezja zatrwaajca, poezja, mona powiedzie: ostateczna. wiat stoi
przed nami potworem, pisze wietlicki. Duo jest w tych wierszach strachu, pisze
zreszt w pierwszym zdaniu swego wstpu autor: Od kiedy wiem, e jestem
niemiertelny, boj si tym bardziej. Pisanie poezji uniemiertelnia, ale nie uodparnia.
Niestety. Ale bez strachu nie ma poezji, poezja bowiem, tak sobie myl, musi si
w jakim strachu urodzi. Poeta zupenie strachu pozbawiony tylko poet symuluje.
Gdybym umia pisa wiersze, chciabym umie pisa jak wietlicki, moja jedyna
nad nim przewaga taka jest, e ja mog tak o nich napisa.

===aFxlVmBR

Polska jest R, czyli Smarzowski rozwala


w drobiazgi

30.06.2011

Werdykt jury ostatniego festiwalu polskich filmw w Gdyni doprowadzi do maej


awantury w mediach, poszo oczywicie o to, e gwn nagrod dosta film Jerzego
Skolimowskiego Essential Killing, a nie Ra Wojciecha Smarzowskiego, ktra
bya faworytem publicznoci i dziennikarzy. Rzucono jej na pocieszenie jedynie
nagrod za najlepsz rol msk dla Marcina Dorociskiego, nagrod suszn,
bo Dorociski jest w tym filmie wybitny, nie pierwszy raz zreszt, to jest aktor wybitny
w ogle. Jako jednak, e wszelkie tego typu awantury s dla kultury oywcze, ja take
postanowiem si do tego sporu wczy, albowiem oba filmy znam, R
Smarzowskiego obejrzaem dopiero co, mam j cigle przed oczami, a kiedy oczy
zamykam mam j pod powiekami, nie umiem si od niej uwolni, po tym pozna
dzieo wybitne, e nie daje spokoju i wci uwiera. Ra przeladuje mnie na jawie
i wdziera si w moje sny, to jest film rozwalajcy widza na drobne kawaki, nie mwi
tylko o sobie, widziaem ludzi wychodzcych z zazawionymi oczami po pokazie,
gdybym umia paka na filmach, to sam bym paka; wyobrazi sobie siebie, jak si
wzruszam i przejmuj na Essential Killing zupena abstrakcja. Nie mielimy od lat
w naszej kinematografii tak dojmujcego filmu o Polsce, nie mielimy przynajmniej
od poprzedniego filmu Smarzowskiego Dom zy, w ktrym przecie upiorna zagroda
Dziabasw bya Polsk do szecianu, a zo i przemoc, ktre si tam dziay, byy czysto
polskiej proweniencji, bo zo, cho uniwersalne, ma swoje lokalne emblematy. A sam
Smarzowski to jest dzisiaj najbardziej polski reyser, ktry Polsk si przejmuje, ktry
Polsk dry, ktry od Polski uwolni si nie umie, jego filmy to jest dzi wanie
nowa szkoa polska: bezlitosna, doujca, przejmujca, wana jak alfabet, bez
ktrego nie potrafilibymy si porozumiewa. I doprawdy groteskowe jest to,
e na festiwalu polskich filmw nagrody nie dostaje arcypolska Ra, ale
pseudogboki, niby uniwersalny film Skolimowskiego skrojony pod wiatowe gusty.
Doprawdy nie mam pojcia, skd te wszystkie nagrody, ktre Essential Killing
zgarn, za najlepszy film, za reyseri, monta, muzyk i zdjcia, zaiste, szkoda, e nie
dosta jeszcze jakiej nagrody za dialogi, poczucie surrealizmu byoby ju wtedy
bezdenne.

Ot mniemam, e midzynarodowe jury, ktre w Gdyni decydowao o nagrodach,


ykno film Skolimowskiego ze zwykego lenistwa, jak sdz, z niechci
do zrozumienia polskiego, lokalnego kontekstu, atwiej im byo zachwyci si filmem
nie do, e ju znanym na wiecie i nagradzanym, to jeszcze wpasowujcym si bez
myda w aktualn tematyk wojna w Afganistanie, tajne wizienia CIA, talibowie.
Jurorzy yknli film co prawda dziejcy si w Polsce, ale wiatowy do banalnej
przesady, przejmujcy jak budy waniliowy, wstrzsajcy jak kisiel malinowy. atwiej
im byo zachwyci si samotn ucieczk taliba przez piknie zanieone Mazury, ni
zrozumie albo choby sprbowa zrozumie pokrcon, przeraajc, dramatyczn
histori Mazur po ostatniej wojnie, ktr pokazuje Smarzowski. Pokazuje bez litoci,
drastycznie, stokro drastyczniej i brutalniej ni Skolimowski swoj bajk dla
grzecznych dzieci zachodniego wiata, pokazuje prawdziwiej. Uderz w niezbdny tu
patos: jury przerazio si owej prawdy i dlatego nagrod dao filmowi
nieprawdziwemu.
Przypomn w dwu sowach, o czym jest Ra na Mazury po wojnie przybywa
byy akowiec (Dorociski), zatrzymuje si tam u Mazurki, wdowy po niemieckim
onierzu (Agata Kulesza objawienie!), wiat jednak nie da mu zazna spokoju, nowa
wadza wsparta sowieck pici i penisem Mazurw uwaa za Niemcw, ktrych
mona gwaci zbiorowo, rabowa, wysiedla, nieuchronnie akowiec Tadeusz wplta
si musi w kopoty, tym bardziej e midzy nim a Mazurk rodzi si mio; mio
midzy zdruzgotanym przez wojn i osobiste nieszczcie mczyzn a rozbit,
zgnbion, nieustannie gwacon przez odactwo kobiet.
Oczywicie trywializuj fabu, upraszczam, ale to jest film naprawd prosty, tyle
e historia jest skomplikowana, tej historii jury wcale nie zrozumiao, zapewne nie
umieli skuma, o co chodzi, jacy znw Mazurzy? Niby Niemcy, a mwi po polsku,
niby Polacy, a jednak Niemcy? Za trudne to byo pojciowo, nie to co film boksera
Skolimowskiego, historia atwa jak prawy prosty.
By moe natenie gwatw i okruciestw w Ry byo dla jurorw nieznone,
by moe dobrano nie tylko sabo rozumiejcych kino, ale i zbyt wraliwych sdziw,
by moe w te gwaty i okruciestwa nie uwierzyli, atwiej im pewnie,
midzynarodowym jurorom, uwierzy w niezwyke zezwierzcenie Amerykanw
gnbicych okrutnie jecw z Al-Kaidy ni w zezwierzcenie Sowietw palcych,
gwaccych zbiorowo i mordujcych na zdobytych ziemiach. Tyle e te okruciestwa
amerykaskie pokazane w filmie Skolimowskiego to jest zwyke askotanie w pity
w porwnaniu z tym, co wyprawia odactwo w filmie Smarzowskiego. odactwo
kade, niemieckie, sowieckie, polscy ubecy, bo cho to Sowieci tam gwnie gwac
i morduj, to jest to film o le uniwersalnym, ktre si w amoku wojny rodzi
i potwornieje.
Tak jak nie rozumiem caej dyskusji o tym, czy ben Ladena wolno byo odstrzeli,
zamiast si z nim procesowa latami, tak nie rozumiem, e jurorzy w Gdyni mogli by

tak lepi na film Smarzowskiego; lepi, gusi, otpiali, pozbawieni cienia wyobrani.
Zreszt, na Boga, przecie to jury nie byo cakiem midzynarodowe, przewodniczcy
Pawe Pawlikowski jest brytyjskim reyserem, ale Polakiem, widziaem jego jeden,
adny do film Lato mioci, Mariusz Treliski to polski reyser, osobliwie ostatnio
operowy, Maja Ostaszewska to polska aktorka. Czy polscy reyserzy i polska aktorka
naprawd nie zobaczyli w Ry wielkiej tragicznej prawdy? Czy Mariusz Treliski
tak jest wysublimowany przez swoje operowe realizacje, e czego, co nie wznosi si
kolorowo, ale peznie po ziemi, charczc i rzc, poj nie umie? Czy Ari Folman
z Izraela, autor antywojennego Walca z Baszirem, zobaczy wiksz prawd
o wojnie w filmie Skolimowskiego ni Smarzowskiego? Waciwie to, eby wyda
taki werdykt, nie musieli wcale adnych filmw oglda, wystarczyo im przyklasn
zachwytom Tarantino nad Essential Killing, przyklasnli jednak przy okazji swojej
mylowej niesamodzielnoci, swojemu intelektualnemu lenistwu, swojej wewntrznej
asekuracji.

===aFxlVmBR

Lost in the Supermarket, czyli ja,


wszystkoerca

14.07.2011

Kiedy przestaj ju ogarnia wspczesnoci, kiedy wiat mnie otaczajcy stawia


przede mn bariery, ktrych nie jestem w stanie sforsowa umysem, gdy zdumienie
nad zmieniajc si kultur masow i obyczajowoci przyjmuje ju form graniczn
wtedy sigam po ksiki Zygmunta Baumana i w nich szukam wyjanie, analiz,
szukam, mwic krtko, ratunku. Tak te byo i teraz, kiedy signem po 44 listy
ze wiata pynnej nowoczesnoci wielkiego socjologa, badacza, ktry ma wszak
swoje lata, ale jego ciekawo wspczesnoci i cige prby jej opisania oraz
zrozumienia stawiaj go witalnie wrd trzydziestolatkw. Gdyby jeszcze
trzydziestolatkowie tak intensywnie starali si dowiedzie, w ktrym kierunku dryfuje
nasz wiat i na jakie ukryte rafy moe wpa, w wiat byby bez szans.
Czytaem te niedawno wydane 44 listy i prcz podziwu dla autora spowijay mnie
niezbyt budujce refleksje nad stanem umysw wspczesnych spoeczestw, nad
pewn mentaln degrengolad, ktra zdaje si spektakularnie rozkwita. Miaem
w czasie lektury wiadomo, e refleksja, jak daje nam Bauman, jest dzi coraz
rzadsza, e nad ow degrengolad przechodzimy do porzdku dziennego,
e przyspieszajce zidiocenie kultury masowej traktujemy jako rzecz naturaln,
oczywist, a nawet w pewnym sensie atrakcyjn i przyjemn. Naturalnie nie jestem tu
w stanie omwi caoci dziea Baumana, trudno byoby si nawet zmieci
z uczciwym wyczerpujcym omwieniem caoci 44 listw, spektrum poruszanych
tematw jest tak wielkie, e zasuguje na snisty tekst, Bauman wszak zajmuje si
i konsumpcjonizmem, i medialnymi histeriami wok rzekomych epidemii,
i przemysem farmaceutycznym, i biznesem kosmetycznym, i wirtualnym seksem,
i kryzysem ekonomicznym, i samotnoci w tumie, i uzalenieniem od internetu,
i terrorem mody, i yciem w ptli kredytw, a kade z tych zjawisk jest
symptomatyczne dla tej pynnej nowoczesnoci i ma bezporedni wpyw na nasze
ycie spoeczne, relacje midzyludzkie, na nasz teraniejszo i przyszo, wreszcie
na nasz przyszo i przyszo spoeczestw, wicej: gatunku ludzkiego, ktry
znalaz si ostatnio w wagonikach jakiej zwariowanej kolejki grskiej i nie bardzo
wiadomo, jak ta podr, pena emocji i niebezpieczestw, si skoczy. yjemy

w wiecie wci przyspieszajcym swoje obroty, czego efektem jest to, e owa
pynno oznacza w duej mierze niepewno i dezorientacj stanowic waciwie
fundament naszej egzystencji. Dzi, kiedy obserwujemy kryzys idei europejskiej, bunt
modych Hiszpanw, rewolucje w krajach arabskich i konserwatywny zwrot
w Holandii, zamt w Grecji lektura Baumana staje si niezbdn wrcz pomoc
zrozumienia mechanizmw tych zdarze, jeli nawet bezporednio si do nich nie
odnosi.
Bauman jaki czas temu stworzy i spopularyzowa pojcie pynnej
nowoczesnoci, nie jest to oczywicie pierwszy przypadek uycia tej formuy,
e przypomn ksiki Pynna nowoczesno, Pynne ycie i Pynny lk, teraz
jednak, odnosz wraenie, dostalimy rzecz o wyjtkowej wrcz przejrzystoci
i przystpnoci, ksik, ktr czyta mog nie tylko na specyficzny styl Baumana
przygotowani czytelnicy, ale dokadnie wszyscy, to jest rzecz, ktra po prostu tumaczy
wiat, w ktrym przyszo nam y, rzeczywisto, w ktrej przyszo nam pywa,
a moe raczej dryfowa, bo funkcjonowanie we wspczesnoci nie jest rytmicznym
pywaniem, ale wanie dryfem, a nasz los jest jak statek pijany.
Pomin wic si rzeczy kapitalne rozwaania Baumana nad rnymi przejawami
owej pynnej nowoczesnoci, ktre to przejawy wydaj si czysto idiotyczne, ale ktre
z powag bada profesor z Leeds i znajduje w nich zjawiska, na ktre nie mona
lekcewaco machn rk, bo to tak, jakby machn rk na gilotyn, na ktr wanie
nas prowadz.
Kiedy zacz si ostatni rozdzia tej pynnej nowoczesnoci? Bauman powouje si
na francuskiego badacza Alaina Ehrenberga, szukajcego wspczesnego
odpowiednika strzaw w Sarajewie w 1914 roku, ktre rozpoczy I wojn wiatow.
I znalaz go w telewizyjnym show z lat 80., w ktrym niejaka Vivienne przyznaa przed
kilkumilionowym audytorium, e nigdy nie miaa w maestwie orgazmu, bo jej m
za szybko koczy. I jest to by moe niestety pocztek najnowszego rozdziau
nowoczesnoci: wszystko, co dzi si dzieje w masowych mediach, w zidiociaych
telewizyjnych show, w plotkarskich i brukowych pisemkach, jest ju tylko naturaln
konsekwencj otwarcia tej puszki Vivienne.
Pisze te Bauman o dzisiejszej kulturze, o zmierzchu elit kulturalnych,
o relatywizacji kultury stajcej si elementem konsumpcyjnego stylu ycia, to jest
akurat fragment, do ktrego si teraz odnios. Bauman pisze o supermarkecie kultury,
w ktrym wszystko jest na wycignicie rki, ale przestaj mie znaczenie takie rzeczy
jak warto danego dziea, znikaj ludzie, ktrzy akcentowali swoj elitarno np.
przez to, e suchali opery i chodzili do teatru, lekcewac kultur masow. Dzi mamy
do czynienia z wszystkoercami, ktrzy mog si zachwyca, ale powierzchownie,
a wic wanie konsumowa jednoczenie wytwory kultury wysokiej i niskiej,
masowej. I to akurat uwaam za dobr wiadomo, koniec elit kulturalnych,
wyniosych i wyobcowanych, jest chyba najlepsz rzecz, ktr ta pynno przyniosa

na swoich falach: kultura przestaa by wreszcie rzecz elitarn i staa si egalitarn.


Trzydzieci lat temu zesp The Clash wypiewa w piosence Lost in the
Supermarket krytyk konsumpcjonizmu, zagubienia w zakupowym naddatku. Dzi
Bauman mwi, e kultura staa si supermarketem, w ktrym buszujemy, sigajc
do rnych pek, raz z kultur wysok, a raz z nisk, i zawsze co dla siebie
znajdziemy, lecz wanie ow kultur konsumujemy, a nie przeywamy, gdy pojawia
si kasta wszystkoercw: Opera? Prosz bardzo. Pop? Czemu nie? Ambitne kino
obok czysto rozrywkowego? Jak najbardziej. Widzi on w tym symptomy zmierzchu
kultury jako wyznacznika wartoci, ja natomiast myl, e mimo caej tej nadprodukcji
kulturalno-rozrywkowej, tej gonitwy nowoci, gdy jedno ledwo si pojawi,
natychmiast jest wypychane przez nowe, dowiadczamy prawdziwego dobrodziejstwa
i tylko musimy umie wybiera. Jeszcze nigdy tak wielu nie dostawao tak wiele od tak
niewielu; udzia w kulturze nam si po prostu zdemokratyzowa i to jest akurat dobra
wiadomo, e mona wyj z getta i sucha zarwno opery, jak i popu. Ja sam
deklaruj tu przynaleno do wszystkoercw, bo mog sucha i Bacha, i Sex Pistols
(cho nie Lady Gagi), oglda i Bergmana i filmy o Bondzie, czyta i Baumana,
i Chandlera (cho nie Coelho). Wanie to, e dzi mog sign na kad pk w tym
supermarkecie przepenionym dobrami wszelkiej kultury, i niskiej, i wysokiej, uwaam
za moje szczcie, a nie dowd relatywistycznego upadku, poniewa to, e uwielbiam
Chandlera i filmy o Bondzie, nie oznacza wcale, e mniej uwanie czyta bd
Baumana i sucha Hildegardy z Bingen.
No wic pyniemy w nowoczesnoci, czsto zmieniamy styl, z abki na kraula
i na grzbietowy, ale cigle unosimy si na powierzchni, jeszcze nie toniemy.

===aFxlVmBR

Gdyby y, toby pi, czyli legenda Kerouaca

28.07.2011

Szlimy przez centrum Lwowa, gdy mody poeta Andrij w pewnym momencie
zatrzyma si i wskaza na jedn z kamienic, mwic: W tym domu mieszka synny
pisarz Pawluk, ktry nic ciekawego nie napisa, bo strasznie pi. Ale gdyby nie pi,
toby pisa jak Joyce. Naturalnie zadumaem si nad losem nieszczsnego pisarza
Pawluka, ale natychmiast przypomniao mi si, e Joyce te pi, nawet intensywnie
chla, a jednak owo chlanie nie przeszkodzio mu napisa Ulissesa, cho oczywicie
wiele osb moe uzna, e mimo to Joyce nie napisa nic ciekawego, podobnie jak
pisarz Pawluk ze Lwowa.
Nie tylko Pawluk i Joyce chlali, generalnie legion chlejcych pisarzy jest potny,
znajdujemy w nim prozaikw miernych, ale te pisarzy gigantw, na przykad taki
William Faulkner, geniusz patentowany, zasuony noblista, prozaik arcydzielny, pi
upiornie, dogbnie i immanentnie. Pozwol sobie poda par zda z biografii
Faulknera Czas niezrwnany autorstwa Jaya Pariniego. Ot u Faulknera pijastwo
byo w pewnym sensie metod wymuszania urlopu od presji ycia, od naporu
wyobrani. (...) Nie ma wtpliwoci, e w przypadku Faulknera owe pijastwa byy
na swj szczeglny sposb poyteczne. Odwieay mu umys, reguloway od nowa
wewntrzny zegar, pozwalay na luksus niemylenia i ponownego wypeniania si
niczym studnia. Faulkner wpada w klasyczne pijackie cigi, po ktrych znajomi
wycigali go z hotelowych pokojw, w ktrych dzie i noc dawa bani, i wywozili
do domu w stanie wrcz terminalnym. Cigi owe koczyy si zaamaniem nerwowym,
Faulkner bredzi, bekota i histeryzowa, jednak jak na geniusza przystao, po paru
dniach wraca do formy, wiey, rzeki i peen wiary zasiad znw do pisania,
by kreli kolejne arcydzieo, dzi w sumie nic nas jego banie nie musz obchodzi,
obchodzi nas jego himalajska wrcz wielko pisarska.
Takie opowieci cign mona w nieskoczono, lista chlejcych pisarzy jest
wrcz imponujca, dla rwnowagi powiem, e historia literatury zna rwnie wielkich
prozaikw, ktrzy ust raczej w alkoholu nie moczyli, to nie jest sine qua non,
bynajmniej. Temat chlania poruszam tu dlatego, e przeczytaem wanie powie
autora, ktry takiej siy i szczcia jak Faulkner nie mia, Jack Kerouac bowiem
po prawdzie zachla si na mier w wieku 47 lat, nie napisa takich arcydzie jak

Faulkner i nie dosta Nobla, a jednak sta si spektakularnie legendarny. Co mi si


niewyranie wydaje, e na wiecie bardziej znany jest od Faulknera, kojarz w tej
chwili co najmniej dwie popowe piosenki o Kerouacu (Hey Jack Kerouac 10000
Maniacs i The House That Jack Kerouac Built The Go-Betweens), o Faulknerze nie
kojarz adnej. Kerouac sta si czci popkultury, Faulkner niestety nie, zdaje si,
e jak kto nie zostaje legend popkultury, to nie zostaje w ogle nikim.
Big Sur to rzecz nowa u nas, dopiero teraz po raz pierwszy si ukazaa, powie
z 1962 roku, a wic napisana siedem lat przed zachlaniem si jej autora, a wydana pi
lat po W drodze, ksice, ktra legend Kerouaca stworzya i podtrzymuje j
do dzisiaj. W drodze to jest rzecz napisana prawie fenomenalnie, cho to geniusz
intuicyjny, a nie wiadomy swej wybitnoci, W drodze czyta si tak, jakby zjedao
si na wrotkach po schodach, to jest yciopisanie w swojej najdoskonalszej odsonie,
Big Sur czyta si tak, jakby co najwyej grao si w zok, bez wielkich emocji,
a wrcz ze znueniem. Patent powielany po raz kolejny blaknie, parcieje i pruje si,
a to, co olniewao wieoci w przypadku W drodze, tutaj trci pleni i nud.
Piszc W drodze, Kerouac by na swj sposb wolny i niewinny, klecc Big Sur,
by ju jedynie krlem bitnikw, yw legend, literack saw i wybitnym
alkoholikiem, co w sumie zebrane daje tyle, e by pisarsko stracony.
Big Sur jest lektur do rozpaczliw i w rozpaczy, jak sdz, bya ta powie
pisana, jej punktem wyjcia jest heroiczna prba wyjcia z pijackiej ptli, ktr
bohater podejmuje, usiujc zaszy si w kalifornijskim Big Sur wanie, w miejscu
zapewne niezwykej urody, w ktrym zaszywali si ju wczeniej inni synni pisarze,
e wspomn tylko Henryego Millera. Owo zaszycie si w leczniczym piknie dzikiej
przyrody naturalnie Jackowi Duluozowi, czyli samemu Kerouacowi, za bardzo si nie
uda, ucieknie on wkrtce do swoich kumpli i wraz z nimi ruszy w pijackie podre
na jawie i we nie, czynic z tej powieci co w rodzaju smtnego pastiszu
W drodze. Po prawdzie w Big Sur najciekawsze s frazy powicone zjazdowi
poalkoholowemu, takie opisy jak ten: Potem alkohol przestanie dziaa, bo staniesz
si chemicznie przeciony i bdziesz musia odespa zatrucie, ale nie zdoasz zasn
(...), i wtedy przychodzi delirka bezsenno, poty, drenie, aosne poczucie saboci,
gdy rce masz zdrtwiae i bezuyteczne, ze sny (ze sny o mierci).... Gdyby ta
powie bya w caoci opisem stanw delirycznych, cikich zjazdw
po wielodniowych pijastwach, byaby to by moe ksika wielka i wstrzsajca,
jako ywo tak nie jest, jest niestety w duej mierze powieci dziecinn, jakby
Kerouac cofa si w swoim prozatorskim rozwoju, i dreszcz przechodzi po krgosupie
tylko wtedy, gdy pojawiaj si zdania: Kiedy budzisz si w delirium tremens, ogarnia
ci strach przed koszmarn mierci (...), masz poczucie, e jeste zgitym wp
potworem z bagien, ktry stkajc pod ziemi w gorcym, parujcym bocie, cignie
swoje dugie gorce brzemi donikd, wydaje ci si, e stoisz po kostki w gorcej
gotowanej wiskiej krwi.

Gdyby Kerouac nie zachla si w wieku lat 47, dzi miaby lat 89 i zapewne
maniacko wci by powtarza sowo bitnicy, by moe pisaby co, co nie byoby ju
pastiszem W drodze, ale pastiszem Big Sur, w tym sensie mia szczcie, e umar
w odpowiednim momencie. Gdyby jednak Kerouac nie umar, toby do dzi y, a gdyby
y, toby pewnie nadal pi. Tyle e nie byby adn legend.
Pytanie zasadnicze, ktre si pojawia, brzmi: czy dzi Jack Kerouac mgby sta si
legend, czy dzi o Kerouacu pisano by piosenki, jest pytaniem najpowaniejszym,
jakie mona sobie postawi po lekturze jego ksiek. Czy wspczenie tacy literaccy
chuligani jak on czy jak Charles Bukowski w ogle by zostali zauwaeni, a jeli
zauwaeni, to czy zostaliby jako uznani, w obecnym wiecie pisarz powinien by
przecie porzdnicki i pisa felietony do pism kobiecych, pisarz, ktry w pijanym
widzie jedzi od wschodniego po zachodnie wybrzee i z powrotem, zajmujc si ruj
i porbstwem, to nie jest autor na dzisiejsze czasy.

===aFxlVmBR

Pal Polsk, czyli Jasieski zmartwychwstay

21.07.2011

Najlepsz wiadomoci, jak mi przyszo przeczyta w ostatnich dniach, bya ta


o decyzji wadz powiatu sandomierskiego, aby w Klimontowie zmieni patrona
tamtejszej szkoy z Bruna Jasieskiego na wit Urszul Ledchowsk, zaoycielk
Zgromadzenia Sistr Urszulanek Serca Jezusa Konajcego. To jest decyzja ze wszech
miar suszna i zbawienna, pisz to bez adnej ironii. Jest to decyzja, ktra z pewnoci
wzmocni szeregi walczcych z apokaliptycznie malejcym w Polsce czytelnictwem
literatury piknej, wszak jeszcze przed chwil mao kto pamita o Bruno Jasieskim,
dzi caa Polska o nim syszy, kto wie, moe za chwil caa Polska rzuci si go czyta
i odkrywa na nowo, oby tak si stao, za dugo ju Jasieski siedzi w pisarskim
czycu. I gdyby nie afera klimontowska, zapewne siedziaby tam dalej i popada
w coraz wiksze zapomnienie, o ile nie popad jeszcze w zapomnienie totalne. Dla
mnie w kadym razie decyzja wadz powiatowych bya olnieniem, natychmiast
rzuciem si do moich pek z ksikami i wycignem okrutnie zakurzony egzemplarz
powieci Pal Pary (edycja Czytelnika z 1974 roku), a take jeszcze bardziej
zakurzony i wyblaky egzemplarz antologii Polska poezja okresu midzywojennego
pod redakcj Gowiskiego i Sawiskiego. Zdmuchnwszy z grzbietw miliardy
roztoczy, natychmiast zabraem si do lektury i bya to lektura upojna. Gdyby nie afera
klimontowska, kto wie, kiedy signbym znw po Jasieskiego, kto wie, czybym
sign w ogle jeszcze kiedykolwiek. A jest to literatura kapitalna, Pal Pary
dowodzi, jakie mia Jasieski ucho na proz i jak rk do jej pisania, cho, owszem,
czasami jecha modernistyczn pretensj, owszem, wydwik powieci jest
komunistyczny i antykapitalistyczny, ale to nie jest aden produkcyjniak, to jest proza,
ktra lni i byska. I machn t powie w trzy miesice! Poezja za jego, te odjechane
wiersze, jak Rzygajce posgi, Trupy z kawiorem, Marsylianka, to s poza
wszystkim pikne liryki miosne, w tych wierszach jest taki geniusz, taka pasja i sia
witalna jak u samego Rimbauda, by bowiem Jasieski naszym przedwojennym
Rimbaudem, tak mi si nawet z Rimbaudem wstydliwie skontaminowa, e wydawao
mi si, e fraza: Id mody, genialny, trzymam rce w kieszeniach/Stawiam kroki
milowe, zamaszyste jak wiat, to jest fraza genialnego francuskiego gwniarza, a to
jako ywo Jasieski z wiersza But w butonierce. Wstyd straszny, ale odkrycie

epokowe. A przypomnienie sobie frazy: Pani pachnie dzi caa ostrygami i morzem/A
ja kocham tak morze, zapakane we mgle (Trupy z kawiorem), rozczulio mnie
i zrobiem si gwatownie sentymentalny, a kiedy robi si sentymentalny, staj si
jednoczenie potworny.
By jako poeta wic Jasieski geniuszem, by naszym Rimbaudem i te marnie
skoczy, marniej jednak i straszliwiej, Rimbaudowi historia oszczdzia bowiem
katowni NKWD, tortur i wyroku mierci w czasie stalinowskiej czystki w 1938 roku.
Ci, ktrzy teraz Jasieskiego wiatu przypomnieli, zapomnieli jednoczenie, e to nie
on mordowa, ale jego zamordowano, by owszem, komunist, by w WKP(b), ale nade
wszystko by ofiar obkanego stalinizmu, on, ktry wychwala rewolucj robotnicz,
on, ktry wierzy w Zwizek Radziecki jak w wity obrazek, dosta od Zwizku
Radzieckiego czap.
Owszem, w Pal Pary padaj czsto i gsto sowa: proletariat i rewolucja, lud
piewa Midzynarodwk, policja pauje, owszem, s zdania brawurowo
grafomaskie, jak: Kamienne szczki ulicy wyszczerzyy zby barykad, ale s te tu
zdania i metafory olniewajce, s tu pery, wcale nie sztuczne, polskiego jzyka
literackiego, na kadej stronie wyazi z Jasieskiego poeta ukryty w polityku. Pal
Pary to jest naturalnie powie tak polityczna, e plomby wypadaj z zbw, jest
w niej ar bolszewicki i jest frajerska naiwno, niejedyna to bya polityczna
wypowied Jasieskiego, e wspomn Sowo o Jakubie Szeli, gdzie poeta dawa
racj sprawcy rabacji galicyjskiej, jednej z paskudniejszych postaci naszej historii.
Dla przypomnienia: fabua Pal Pary jest taka, e zwolniony z fabryki robotnik
Pierre popada w ndz i w akcie zemsty na kapitalizmie wykrada z Instytutu Pasteura
fiolki z dum i wpuszcza zawarto do wodocigw, paryanie padaj jak muchy,
w obliczu epidemii emancypuj si mniejszoci chiska i ydowska, miasto dzieli si
na niezalene dzielnice, bolszewickie, biaogwardyjskie, monarchistyczne i jakie tam
jeszcze, buruazja jest w panicznym odwrocie. Nie jest to jednak przecie tylko
historia polityczna, Pierre popada we frustracj nie tylko z powodu ndzy proletariatu,
ale te, a moe gwnie, dlatego e jego narzeczona Jeanette woli, ni z nim si mizia,
puszcza si z tustymi bogaczami, to jest podug mnie przyczyna dramatu, mczyzna
puszczony w trb zdolny jest to najstraszliwszych odwetw. W tym aspekcie,
mniemam, wydwik polityczny przy dramacie miosnym to jest rzecz baha. Tak,
Jasieski potrafi agitowa, ale potrafi te wzrusza: jak on kapitalnie umia opisa
ludzkie losy, takie na przykad dzieje biaego rosyjskiego emigranta, rotmistrza
Soomina z armii Wrangla, to jest mistrzostwo fabuy i olimpijsko z psychologii.
Jak si czyta dzi Pal Pary, to dreszcz przechodzi po grzbiecie, marzy bowiem
Jasieski o rozwaleniu francuskiej republiki ktra to republika w zamian wywalia
go z Francji w 1929 roku lecz kto wie, czy jego marzenie nie wrci jako rechot
historii, gdy si nam caa Europa za jaki czas nie rozsypie, jak Pary na autonomiczne,
odgrodzone barykadami dzielnice.

By Jasieski naszym monumentalnym futuryst, jego los jednak, i ten tu przed


mierci, i ten pomiertny, a do dzi, do klimontowskiego szalestwa, trci bardziej
nawet nie futuryzmem, lecz surrealizmem. Mniemam, e afera klimontowska wielce
by mu si spodobaa, bo wyglda na jak prowokacyjn akcj artystyczn, niech si
schowaj wieczory futurystw, na ktre wjedaa policja, w Polsce nie trzeba si
wcale nadyma na robienie prowokacyjnych akcji artystycznych, one si robi same,
a w roli artystw futurystw i surrealistw zazwyczaj wystpuj polscy urzdnicy.
Wniosek z tego zamieszania jest do prosty i w swojej prostocie genialny: naley
wszystkie szkoy noszce imiona literackich patronw pozmienia na szkoy patronw
suszniejszych. Nie tylko Jasieskiego czy innego Broniewskiego, ale te szkoy
imienia Mickiewicza, Sowackiego i Norwida przerobi na szkoy Urszuli
Ledchowskiej i Faustyny Kowalskiej, a take witego Stanisawa ze Szczepanowa,
bd to patroni niebudzcy adnych kontrowersji, no bo i jak, sami porzdni polscy
wici, a nie podejrzani etnicznie czy moralnie Mickiewicz, Sowacki, Norwid albo
ten syfilityk Wyspiaski, to nie s adne autorytety dla modziey.
Dzienniczek Faustyny Kowalskiej niewtpliwie jest waniejsz dla narodu lektur
ni Dzienniki Gombrowicza.

===aFxlVmBR

Brzechwa dorosym, czyli fabryka dziur


w mzgu

04.08.2011

Kady poniedziakowy poranek zaczynam nie od niadania bynajmniej, to moe


poczeka, ale od nerwowego galopu do kiosku, by naby nowy numer tygodnika
Uwaam Rze, poniewa jego lektura nie tylko cieszy moje zmysy, ale i daje mi
energi fizyczn na cay dzie oraz wzmacnia intelektualnie; adne niadanie tego nie
zastpi. Na pocztek pobudza mnie napis na grze strony reklamujcy nazwiska
publicystw: Autorzy niepokorni. Megalomania? Wrcz przeciwnie: faszywa
skromno, powiedzmy jasno, w adnym tygodniku nie znajdziemy tak niepokornych
autorw piszcych tak brawurowe teksty, nie inaczej byo ostatnio, numer
z narysowanym na okadce orem w koronie oblewanym wiadrami jakiej ohydnej mazi
(botem? kaem?) to jedna z najlepszych edycji tego tygodnika od pocztku jego
istnienia.
Mnie przycign najbardziej artyku Krzysztofa Masonia o Brunonie Jasieskim,
gdy sam pisaem o nim felieton ledwo co, ucieszyem si wic, e posta wielkiego
futurysty i dyskusja nad jego spucizn nie pomary za szybko. Artyku nosi tytu
Rejwach wok kacapskiego poety i demaskuje Jasieskiego jako bolszewickiego
politruka, w sumie nie nowa to historia, kady, kto si z dzieem Jasieskiego zetkn,
ma pen tego wiadomo, ja si trzyma bd swojej tezy, e Jasieski by wciekle
utalentowanym artyst i politycznym frajerem zarazem, jedna rzecz drugiej nie
wyklucza, wicej: czsto idzie w parze, powtarzam jeno Jasieski nie by
komunistycznym zbrodniarzem, ale ofiar komunistycznego terroru, subtelna rnica,
ale zasadnicza.
Nie o Jasieskim jednak chc tu cign temat, nie o klimontowskiej paranoi, gdzie
ze szkoy imienia Jasieskiego zrobiono szko pod wezwaniem witej Urszuli
Ledchowskiej, ale o innym poecie i pisarzu pragn da par sw, poecie, ktrego
przy okazji wspomina i mimochodem z licia traktuje w twarz Krzysztof Maso.
O Janie Brzechwie to bdzie piosenka.
Pisze Maso: Dwa lata temu Gazeta Wyborcza nakrcajca tak absurdalne
awantury jak ta w Klimontowie zachystywaa si oburzeniem na prymityww z Prawa
i Sprawiedliwoci, ktrym nie spodoba si projektowany patron Szkoy Podstawowej

nr 84 w Gdasku-Kiepinie Jan Brzechwa, w dorobku ktrego poza Akademiami


Pana Kleksa i Pchami Szachrajkami doszukano si Strof o Planie Szecioletnim
oraz wielu, pisanych czsto na cztery rce z Januszem Minkiewiczem satyr
na obrzydliwych kapitalistw, pogrobowcw sanacji, Andersa na biaym koniu etc..
Absurdalna awantura? Jak najbardziej. Jak kto chce wymienia Jasieskiego na wit
Urszul, to jest, owszem, absurdalne, jak kto nie pozwala, by Brzechwa by patronem
szkoy absurd doprowadza do olimpijskiego mistrzostwa.
Ot ja si uczyem czyta na Panu Kleksie, a nie na Strofach o Planie
Szecioletnim, pojem sztuk skadania liter w wyrazy i zdania na lekturze Lisa
Witalisa, Samochway i Siedmiomilowych butw, a nie na fraszkach o Andersie
i kapitalistach, jako tak wyszo dziwnie, e to Pan Kleks i Brzechwa dzieciom
modeloway mnie na przyszego czytelnika, te cudowne tomy z obdnymi rysunkami
Jana Marcina Szancera, ktre byy jak odkrywanie wyspy skarbw, ktre szaro
dziecicej egzystencji zamieniay na pstrokaty wiat wyobrani, od Brzechwy si
zaczo, Brzechwa otworzy mi, i nie tylko mi przecie, drzwi do wiata literackiej
wyobrani, Brzechwa uczy mnie wyobrani jzykowej, a Szancer plastycznej, jako
tak wyszo, e to Brzechwa nauczy mnie czyta, zanim zacza uczy szkoa, do szkoy
poszedem, znajc ju bowiem Brzechwa dzieciom i Pana Kleksa w caoci,
Akademia Pana Kleksa bya moj pierwsz szko literatury i bya to szkoa
najlepsza.
To dziki Brzechwie mwi to bez patetycznej przesady potrafi dzi przeczyta
ze zrozumieniem, cho to nieatwe, cay numer Uwaam Rze. I owszem wielka, jak
sdz, cz czytelnikw Uwaam Rze na Brzechwie si czyta uczya, wiersze
Brzechwy deklamowaa, eby teraz umie czyta Masonia, bez Brzechwy powiadam
wzniole nie byoby Masonia.
Oczywicie w naszym pimiennictwie istnieje potna tradycja bajkopisarstwa oraz
oglnie bajdurzenia, Polska bowiem jest jak synna Bajdocja z Podry Pana Kleksa,
kraina ze stolic w Klechdawie, przypominam, e to by kraj, gdzie wszyscy zajmowali
si ukadaniem bajek i w zwizku z tym nie bardzo potrafili odnale si
w rzeczywistoci, z rzeczywistoci mieli kontakt bardzo luny, natomiast z bajkami
i fikcj jak najbardziej cisy, ponadto nie byli w stanie zapamita bajek, ktre
wymylaj, gdy pisali biaym atramentem na biaym papierze. W ogle czytanie Pana
Kleksa przepisuj miao jako panaceum na wszystko nie tylko dzieciom, ale nade
wszystko dorosym, w kadym z rozdziaw tego dziea odnale mona nasz
rzeczywisto, cho bez takiej intencji to byo pisane, warto czyta Akademi Pana
Kleksa ze wiadomoci, e pisa j Brzechwa podczas okupacji, wtedy rzecz ta si
staje powaniejsza i bardziej mroczna. Mona by odczyta dzieo Brzechwy jako
paralel naszej wspczesnoci, na przykad istnieje w Kleksie fabryka dziur
i dziurek produkujca midzy innymi dziurki do nosa, osobicie uwaam, e gdzie
w Polsce istnieje naprawd dua fabryka produkujca dziury w mzgu, towar w tym

kraju pierwszej potrzeby, jak si zdaje. W ogle wiele widz u Brzechwy aluzji
do naszej wspczesnoci, demoniczny fryzjer Filip i jego wredny wynalazek
wstrtna bezduszna lalka Alojzy Bbel jako ywo przypominaj mi niektre postaci
ycia publicznego, krainy odwiedzane przez profesora Kleksa w trakcie jego podry
to jak jazda przez Polsk, co krok absurd i paranoja.
Mam do Brzechwy w tym sensie stosunek osobisty, e by on moim ssiadem,
mieszka bowiem na ulicy obok, jest na kamienicy, w ktrej y a do mierci w 1966
roku, stosowna tablica pamitkowa. Naturalnie Brzechwa y tam, kiedy mnie jeszcze
na wiecie nie byo, a ja mieszkam obok niego, gdy on ju od lat 45 nie yje, to
ssiedztwo jednak jako przecie na mnie oddziauje, podobnie jak i drugiego mojego
ssiada, ktry mieszka naprzeciw mojej kamienicy, nazywa si ten ssiad Jan Bytnar,
pseudonim Rudy, dla porzdku dodam: bohater Szarych Szeregw. To s moi
nieyjcy ssiedzi, to jest moja duchowa wsplnota mieszkaniowa, to s dwa polskie
losy, ktrych nie da si wymaza, i dlatego powinny by szkoy imienia Janka Bytnara
i szkoy imienia Jana Brzechwy, poniewa kady na swj sposb wychowywa
pokolenia Polakw, take tych dzi z lekkoci stemplowanych nazw kolaborant
i zaprzaniec, to co czy dzi patriotw i genetycznych Polakw
z kolaborantami i zaprzacami, to jest to, e wychowywali si i na Bytnarze,
i na Brzechwie; Bytnar by bohaterem polskiej walki zbrojnej, a Brzechwa by
bohaterem jzyka polskiego.

===aFxlVmBR

Dandys z kul w gowie, czyli kto przetrwa


w historii

11.08.2011

Rejwachu wok kacapskiego poety w moim yciu cig dalszy, a to dlatego,


e studiuj wanie uwanie ksik Krzysztofa Jaworskiego pt. Dandys. Sowo
o Brunonie Jasieskim. Bardzo pouczajca to lektura i wnioski z niej zaskakujco
aktualne, mimo e historia dotyczy poety, ktrego karier literack i yciow zakoczy
strza w gow 73 lata temu. Rzecz wydana bya dwa lata temu, przyznaj e wwczas
zlekcewayem to dzieo, teraz jednak ycie Jasieskiego stao si zaskakujco
i ciekawie aktualne. Biografi ow kupiem w duej ksigarni, gdzie zostaa
wystawiona w widocznym miejscu, wida kto tam zorientowa si, e maj
w magazynie dzieo, ktrego nikt wczeniej nie chcia kupowa, a teraz nagle jego
bohater wrci z fasonem na amy prasy i warto w rejwach wykorzysta,
by sprzeda towar Dandysa kupiem za 7 zotych, cena wydrukowana na okadce
wynosi 35 zotych, w tym miejscu chciabym zoy szczere podzikowania wszystkim,
ktrzy przyczynili si do tego (szczeglnie wadzom powiatu sandomierskiego, ktre
wyrzucajc poet z funkcji patrona szkoy w Klimontowie, rozpoczy renesans
zainteresowania Jasieskim), e udao mi si zaoszczdzi 28 zotych, oto rzadki
przypadek, gdy zainteresowanie poezj przynosi wymierne zyski.
Lektura jest fascynujca, bo arcyciekawe byo ycie Jasieskiego, mczyzny, ktry
gdy by chopcem, pisa wiersze patriotyczne, a gdy NKWD go katowao, by
zagorzaym komunist, ktry z Polsk nie chcia mie nic wsplnego. Jego wybory byy
szalone, jego droga bya pokrtna, jego pisanie niszczyo go na ten sam sposb jak
polityka, ktrej zawierzy i ktrej si podporzdkowa. Historia literatury zna wiele
takich przypadkw, wiek XX szczeglnie i osobliwie w nie obfituje, byy to zadurzenia
i uwiedzenia z obu stron, nie jest wszak tak, e tylko w jedn, lewack stron szy te
szalestwa, w drug, owszem, te, e wymieni Clinea i Pounda.
Dandys jak go pogardliwie okrelano z monoklem w oku i komunizmem w sercu,
ktry straci wiar w Boga i przeszed na bezwyznaniowo na skutek kryzysu
po przedwczesnej mierci ukochanej siostry, polski pisarz, ktry chcia by sowieckim
pisarzem, a jeszcze lepiej francuskim i po francusku pisa, ten, ktry pragn,
by poprzez pojawienie si jego poezji pomarli Tetmajer i Staff, teraz w pewnym sensie

odnosi zwycistwo zza grobu, skoro pisze si o nim, kci o niego, demaskuje go
i broni. Jaworski daje nam tu rzetelnie zebrane wszystkie dostpne fakty z ycia
Brunona, w tym takie atrakcje jak stenogramy zezna z przesucha poety przez NKWD,
a take spekulacje co do pewnych jego wyborw i zachowa, bo lubi Jasieski
kluczy i mataczy.
By jednym z pierwszych, zdaje si, ktrzy pojli, e przyszo nalee bdzie
do tych, ktrzy sprytnie umiej manipulowa wasn biografi i plotkami na swj
temat, gdyby y dzisiaj i nie pisa akurat poezji, ale zajmowa si, dajmy na to,
dziaalnoci estradow, nie schodziby z czowek plotkarskich portali oraz biega
z sdu do sdu jako oskarony o obraz uczu religijnych na przykad oraz rnorakie
inne wybryki.
By Jasieski ofiar XX wieku, bo w tamtym stuleciu wanie, w najgorszym jego
okresie, przyszo mu y i pisa, atwo nam si nad Jasieskim teraz znca, my nie
wchodzilimy do literatury w tamtych latach, my adnych prawdziwych wyborw nie
musielimy dokonywa, cokolwiek bymy dzi napisali, cokolwiek nagadali
i nabredzili, to nam nikt jednak w czap nie strzeli, zmiana zasadnicza, czy nie?
Dzisiejsza epoka produkuje jedynie faszywych mczennikw, ktrzy tym bardziej
si umczaj, im bardziej wiedz, e nic im fizycznie nie grozi, e nikt ich na aden
Sybir czy ubiank nie wywiezie, choby nawet bardzo chcieli i sugerowali, e tak
sta si moe. Kilkadziesit lat temu bywali mczennicy prawdziwi, cho wcale
mczennikami zosta nie pragnli. Niejeden Jasieski by ofiar prawdziwego
totalitaryzmu, e wspomn Trzebiskiego rozstrzelanego przez Niemcw
w Warszawie, e przypomn Wadysawa Seby rozstrzelanego w Katyniu, poet,
ktrego ceni sam Miosz, w czym mier Jasieskiego ma by gorsza od mierci
Sebyy? Lepsze s kule w potylic i gorsze s kule w potylic?
Z czeg bd nas kiedy rozliczali, jeli w ogle w jakikolwiek sposb zostaniemy
zapamitani? Ktremu z dzisiejszych pisarzy dobior si do skry? Stasiukowi
wypomn, e opiewa Albani, zamiast sawi pikno mazowieckich pl?
wietlickiemu, e zbyt maczystowski i propaguje konsumpcj alkoholu oraz tytoniu?
Pilchowi, i uwzniola luteranizm kosztem jedynie prawdziwego katolicyzmu?
Tokarczuk, e smaruje ekoterrorystyczne powieci? Chwinowi, e zbyt mu blisko
w jego prozie do jakiej pomorskiej opcji niemieckiej? Doprawdy paradne, cho
przyszo dowolne niespodzianki moe nam wyszykowa.
By moe nic z dzisiejszej literatury si nie uchowa dla pnych wnukw, nic nie
pozostanie, nawet miech guchy przyszych pokole, bo nie bdzie sporu, w przyszych
podrcznikach yciorysy dzisiejszych pisarzy pozbawione bd jakiejkolwiek
dramaturgii, adnych wielkich slalomw ideowych, adnych suebnych dzie dla
wadzy tej lub tamtej ich szczcie i pech zarazem.
C, by moe pozostanie jedynie z dzisiejszych czasw jeden zapis poetycki,
o ktry walki si bd toczy w przyszoci, mam na myli naturalnie wiersz Jarosawa

Marka Rymkiewicza Do Jarosawa Kaczyskiego, ten wiersz jakby si coraz mniej


pamita, a warto go sobie przypomina, w nim jest zawarta idea dwch obcych sobie
Polsk, ktra teraz tak saw si cieszy, tej Polski patriotycznej i tej zdradzieckiej,
tej niezomnej i tej zaprzaskiej, to jest wiersz, ktry bdzie nieszczliwie jeszcze
skutkowa, to jest wiersz, ktry jeszcze swoj upiorn moc pokae, skutki tego wiersza
jeszcze kiedy przeraajco si ujawni. Owszem, tak wanie, niech go sobie co dzie
przypominaj ci, ktrzy Jasieskiemu wycigaj komunistyczn literatur, dwie s to
bowiem strony jednego medalu. To chc rzeczywicie powiedzie szalestwo
Jarosawa Marka Rymkiewicza jest jedynie drug stron szalestwa, ktre optao
Brunona Jasieskiego. C powiecie, panowie, jeli za siedemdziesit lat kto bdzie
zmienia patrona szkoy z Rymkiewicza na wit Faustyn Kowalsk, bo jaki
dziaacz samorzdowy wycignie Rymkiewiczowi dawne jego wzniosoci
stalinowskie? Pochwalicie t, zmian tak jak teraz chwalicie wyrzucanie Jasieskiego
z Klimontowa?
Rymkiewicz wie, co robi, jako wybitny znawca historii polskiej literatury ma
wiadomo, e aby wywalczy niemiertelno, trzeba w pewnym sensie pj drog
Jasieskiego i swoje talenty literackie zaprzc w subie idei oraz dramat zrobi
ze swojego ycia. Czego nie rozumiej wyznawcy Rymkiewicza postponujcy
mwic subtelnie autora Buta w butonierce.

===aFxlVmBR

Naiwno Nieznalskiej, czyli felieton


umoralniajcy

25.08.2011

Przeczytaem wywiad z Dorot Nieznalsk w poprzednim Duym Formacie i zdaje


si, e nadal mam problem ze zrozumieniem jej sztuki oraz ze zrozumieniem jej
zdziwienia, e kto si jej synn Pasj wystawion w 2001 roku mg oburzy.
Przypominam, e gwnym elementem owej pracy byo zdjcie penisa na krzyu, o to
posza caa afera i proces o obraz uczu religijnych. Nieznalsk na pierwszym
procesie w 2005 roku skazano, a na drugim w 2010 uniewinniono. Sprawa cigna
si latami i to jest kolejny skandal. Dziesicioletnim procesem mona pognbi
i upokorzy kadego czowieka. Uniewinnienie to oczywicie byo dobr
wiadomoci, artyci nie powinni by sdzeni za swoj sztuk, gdy to jest zwyka
cenzura, a cenzura powinna by zakazana. Artysta moe by sdzony jako obywatel,
gdy kogo okradnie, pobije czy zamorduje, za sztuk nigdy. Za sztuk naley broni,
jakakolwiek ona by bya. Co nie znaczy, e nie mona si ni zniesmaczy i dosta
torsji na widok dziea sztuki, a artysty uzna za idiot.
Obecnie Nieznalska jako dzieo sztuki rekonstruuje bram Stoczni Gdaskiej, te nie
za bardzo rozumiem czemu, ale za to raczej jej procesu nikt nie wytoczy.
Oczywicie, e jednym z rozlicznych zada artysty jest epatowanie strasznych
mieszczan i kotunw, do tego suy artystyczna prowokacja, ale dziwi si, e owi
kotuni bd protestowa, to ju zbyt dua naiwno. Wszak chodzi o to w epatowaniu
kotunw te, eby ich krew zalaa. A tymczasem Nieznalska nie moe wyj
ze zdumienia, e w penis na krzyu dla katolikw, przypomn, krzy to symbol Mki
Paskiej ich doprowadzi do furii. Zupenie si tego nie spodziewaa, no kto
by pomyla, e katolicy si wciekn za t profanacj. Ot wolno polega na tym,
e Nieznalska moga ustawi penis na krzyu, a inni mogli zapaa oburzeniem
i nazwa to skandalem. Ja za na przykad mog powiedzie, e inne dzieo sztuki
Nieznalskiej, ktre ta opisuje w wywiadzie, a na ktrym przedstawia siedem duych
workw imitujcych nadnaturalnie wielkie mskie jdra, pod ktrymi artystka
rozsypaa ziemi, to jest zupena brednia.
Ja w ogle mam duy problem ze sztuk wspczesn ogldam i nie rozumiem, nie
wiem, czy ma mi si podoba, czy te nie, kto zazwyczaj musi mi wyjani, co artysta

chcia mi powiedzie. Sztuka wspczesna jest obecnie jedyn dziedzin kultury, ktra
potrzebuje krytyka, przewodnika i tumacza, ktry takim ciemnotom jak ja wyklaruje
ide dziea. Jak czytam powie, to wiem, czy jest dobra, czy nie, bo mam do tego
narzdzia, jak ogldam film, mam jasno, czy to wybitne kino, czy wybitny gniot,
bo mam oczy, gdy sucham muzyki, wiem, e jest wietna lub koszmarna, bo mam uszy,
ba nawet teatr wspczesny umiem jako ogarn swym umysem. Sztuki
wspczesnej nijak nie kumam, wszystkie zmysy zawodz.
Ujawniam si tu oczywicie bezwstydnie jako zacofany niedouczony amator, ktry
od Sasnala woli Pietera Bruegla, od Kozyry Hieronima Boscha, od mijewskiego
obrazy Caspara Davida Friedricha, ktry te (zgroza! wstyd! enada!) lubi sobie
czasami popatrze na obrazy impresjonistw. Poniewa sztuka jest obecnie jak
wiadomo spraw polityczn, osobliwie sztuka krytyczna, zdaje si, e jestem
zapyziaym konserwatyst. Z przeraeniem oczywicie o tym myl, ale co zrobi.
Usiuj t sztuk zrozumie, udokumentowa swoj postpowo, zaangaowanie
w najwaniejsze tematy wspczesnoci nijak mi nie wychodzi.
Nie mam pojcia, po co Zuzanna Janin sfingowaa swj pogrzeb jako akcj
artystyczn, nie wiem, po kiego Julita Wjcik obieraa kiedy ziemniaki w Zachcie,
co mia oznacza rekin w formalinie Damiena Hirsta i wiele innych dzie sztuki. Moe
kto mi to wszystko wyklaruje, bd bardzo wdziczny.
eby byo jasne przepis o zniewaeniu uczu religijnych jest skandaliczny i nie
powinno go by, jest wstydem w demokratycznym, nowoczesnym wieckim pastwie.
Ale nie zmienia to faktu, e katolicy maj prawo si wzmoy moralnie, ja nie jestem
katolikiem, chocia bardzo bym chcia by, arliwa wiara uatwia ycie i rne
dylematy rozwizuje, chtnie bym si trzyma dekalogu, nie bya mi dana niestety aska
wiary. Ale gdybym jednak by katolikiem, to na widok penisa na krzyu dostabym
ataku furii. Rwnie gdybym si dowiedzia, co wiem z tego wywiadu, e zamierzaa
Nieznalska wystpi w performansie, w ktrym na golasa miaa by ukrzyowana. Tak
samo jakbym by katolikiem, to szlag by mnie trafi, gdybym widzia pieniark
Madonn, jak si przypina na koncertach do krzya. Take uwaga, uwaga! jakbym
si dowiedzia o tym, jak Nergal podar Bibli na koncercie, te bym zapaa do niego
szlachetn niechci. Bo Biblia jest dla chrzecijan Pismem witym i ja to szanuj.
Tak, uznabym to za blunierstwo, bo z punktu widzenia prawdziwego chrzecijanina to
jest blunierstwo. Natomiast nie poszedbym z tym do sdu, poniewa wierzybym
raczej w Sd Ostateczny, ktry takie sprawy musi rozstrzyga i wyekspediowa
zapewne Nieznalsk z Nergalem do ostatniego krgu piekielnego. Co akurat Nergalowi
powinno pasowa.
To, e jest przepis o obraaniu uczu religijnych, jest dziwnym wyjtkiem, bo s to
raczej sporadyczne wypadki, a e sporadyczne, to chtnie naganiane, tymczasem
codziennie jestemy w jaki sposb obraani. Politycy rnych opcji obraaj nasz
inteligencj nagminnie, uwaajc, e jestemy nic niemylcymi idiotami, polityka

zamienia si w tym kraju w telewizyjn rozrywk, co te mnie obraa. Polskie


komedie filmowe obraaj regularnie moje poczucie humoru, programy w paru stacjach
telewizyjnych i artykuy w paru portalach obraaj moje poczucie smaku owszem,
mam poczucie smaku, cho uchodz raczej za postmodernistycznego relatywist
moralnego. Relatywista moralny te si moe zniesmaczy.
Obraa mnie te nazywanie poowy Polakw zaprzacami i zdrajcami, to mnie
ostatnio obraa najbardziej. Mwienie, e jest prawdziwy nard polski i jakie
odpady, niebdce narodem polskim, ot ja, mimo e nie gosuj na PiS, uwaam si
za przedstawiciela narodu polskiego. Mam swoje problemy z Polsk, mam swoje
sympatie i antypatie, inaczej formuuj sowo patriotyzm, ale ma mnie to wyklucza
z narodu polskiego? Obraa mnie te ostatnio mwienie o Polsce jako o kraju
totalitarnym, przypominam dla porzdku, e totalitarne to byy III Rzesza i ZSRR.
Doprawdy yjemy w kraju, gdzie rzdzi tajna policja i s guagi?
Jest w Polsce pewna sia polityczna, ktra wci domaga si przeprosin, to moe
mnie te oni powinni przeprosi. To byoby bardzo chrzecijaskie.

===aFxlVmBR

O pnocy w Warszawie, czyli Allen krci


w Polsce

01.09.2011

Mimo e ju chyba na zawsze najgenialniejszymi filmami Woodyego Allena pozostan


Manhattan i Annie Hall, a tu za nimi Hannah i jej siostry oraz Przejrze
Harryego, nowe dzieo najpracowitszego geniusza w dziejach kinematografii to jest
rzecz pikna, wzruszajca, mieszna i refleksyjna; zawrze tak mieszank dozna
w jednym filmie to jest mistrzostwo. Allen jest mistrzem, pokacie mi takiego drugiego,
no dobrze nie fatygujcie na prno intelektu. O pnocy w Paryu przynioso mi
wicej radoci ni cokolwiek innego w ostatnich czasach, zastanawiam si, kiedy
ostatnio miaem tak rado w kinie, myl, wytam pami, staram si przypomnie
sobie jakie polskie filmy, ktre by si zbliyy do takiego stylu nic nie pamitam.
Allen, jak wiadomo ostatnio, jedzi po Europie, a co przyjedzie do jakiego
miasta, to od razu machnie tam szybko film za tamtejsze pienidze, by w Londynie,
Barcelonie, Paryu, teraz si kopsn do Rzymu, jego film rzymski jest ju waciwie
gotowy, ma te na celowniku Berlin, pytanie fundamentalne brzmi: do jakiego miasta
machnie si Woody Allen nastpnym razem? Nie bdzie to raczej Warszawa, by tu
co prawda jaki czas temu, ale zagra tylko na klarnecie ze swoim jazzowym
zespoem, to wydarzenie umiarkowanie epokowe, filmu z tego nie da si ukrci.
Sprawa robi si jednak powana, bo jak wiadomo, Allen robi film w tym miecie,
gdzie mu dadz na to pienidze, w pewnym sensie sta si reyserem do wynajcia.
Europa podkupia Allena Ameryce, troch tego auj, bo zawsze ze wszystkich
uwielbianych filmw Allena najbardziej uwielbiaem filmy o ydowskim neurotycznym
intelektualicie z Manhattanu, upadek Ameryki najbardziej ujawnia si w tym, e nikt
tam nie chce da kasy na nowy film Allena.
O pnocy w Paryu prcz tego, e to kapitalny film i cudowna zabawa to jest te
folder reklamowy Parya, ruchome pocztwki, lukrowany teledysk promocyjny
Montmartre, Sacr-Coeur, Notre Dame, Pola Elizejskie, Luwr, w pewnym momencie
wpadem w eufori, e nie zrobi tego filmu Allen w technice 3D, i ucieszyem si,
e muzyk w swoich filmach daje zawsze w mono. Szarujc nieco, mona powiedzie,
e Allen zrobi dla Parya to, co Joyce dla Dublinu, a Tyrmand dla Warszawy, wicej
analogii nie chce mi si szuka, bo mog przeszarowa.

Fabua O pnocy w Paryu jest znana: ciamajdowaty pisarz amerykaski


przyjeda z zozowat narzeczon do Parya; on by chcia tam zosta i pisa powie,
ona raczej wrcz inaczej. Tragizm sytuacji pogbia to, e s te tam rodzice
narzeczonej. Po jednej eleganckiej degustacji wina rusza pisarz na spacer i przenosi si
nagle za pomoc zaczarowanej takswki do Parya lat 20. zeszego wieku, gdzie
spotyka Fitzgeralda, Picassa, Hemingwaya, Gertrude Stein, Dalego, Buuela. Jak
wida, intensywne degustacje wina mog by bardzo poyteczne i twrcze, niestety nie
wszystkim si to zdarza, ja po adnej intensywnej degustacji wina nigdy nie spotkaem
nawet Schulza ani Witkacego. Potem rzecz si rozwija, ciapowaty pisarz zakochuje si
w kochance Picassa i po kolejnej lekkiej bace przenosi ich oboje do belle poque,
gdzie koleguj si z Toulouse-Lautrekiem, Degasem i Gauguinem, nie chc
spekulowa, co ja musiabym zrobi, eby pozna Przybyszewskiego i Wyspiaskiego.
Jakkolwiek bym si natrudzi, to i tak pewnie objawiby mi si co najwyej
Przymanowski z Putramentem. Co ja bd mwi jak ogldaem ten film, to wciekle
zazdrociem temu amerykaskiemu cieniasowi dla takich przygd warto zosta
nawet nieudanym pisarzem.
Wychodzc z kina, wpadem jednakowo w niejakie przeraenie, jak pomylaem,
e warszawski ratusz wykada oto konkretn sum, by nowojorski geniusz nakrci
O pnocy w Warszawie. Wyobraziem sobie pierwsze romantyczne ujcie szeroka
panorama placu Defilad... Nasz bohater przyjecha tu z polsk narzeczon, ktr pozna
w Ameryce (Alicja Bachleda-Curu), poniewa ona chce, by ukochany pozna jej ojca
(Marian Dzidziel). Bohater zwiedza Warszaw i zostaje zaproszony na eleganck
degustacj siwuchy, w trakcie ktrej ojciec ukochanej tumaczy mu heroiczne dzieje
polskiego narodu, mwi wcale nie o literaturze i sztuce, ale o wojnach i powstaniach,
bohater poszerza swoj wiedz o kraju Wasy i Wojtyy, ojciec ukochanej uczy go
piewa Boe, co Polsk i Czerwone maki na Monte Cassino, mamy wic
elementy wokalne, przypominam, e w innym filmie Allena Wszyscy mwi: Kocham
ci te duo piewano, wic to adna nowo u tego reysera. W nocy ciapowaty
amerykaski pisarz wyrusza w miasto i o tytuowej pnocy nagle przenosi si
w przeszo. Bardzo dziwne to miasto, jakie czarno-biae i smutne, mao ludzi
na ulicach i patrz na niego spode ba, ale syszy podniecone gosy dochodzce
z jakiej knajpy, wchodzi i tam poznaje Marka Hask, ktry najpierw kae mu pi
wdk, a potem chce go bi j za to, e Ameryka zdradzia Polsk po wojnie. Ratuje go
z opresji pikna dziewczyna, moda poetka i muza literatw, pisarz nie wie
oczywicie, e to tajna wsppracownica bezpieki. Dziewczyna prowadzi go na jak
dziwn imprez, tam te ka mu pi wdk, a potem bij za to, e jest amerykaskim
szpiegiem, potem znw zaczyna si szalony rajd przez miasto, od mieszkania
do mieszkania (bo wszystkie lokale s zamknite, to nie jaki Pary). Poznaje innych
sawnych pisarzy: Iwaszkiewicz z Andrzejewskim chc si bi tym razem o niego.
Pisarz jest przeraony. Tym bardziej e pojawia si nagle znw Hasko (Iwaszkiewicz

z Andrzejewskim przerywaj walk), ktry ponownie chce bi amerykaskiego


pisarza, a potem kae mu pi wdk, ratuje go moda pikna poetka i znw ruszaj
w miasto. Nagle sysz straszliwy huk, grzmot i strzay. Znw przenieli si w czasie
prosto w Powstanie Warszawskie. Moda poetka zrywa z ubeck przeszoci i zostaje
sanitariuszk; kae mu zej do kanaw i przedziera si ze Starwki do rdmiecia.
Pisarz nie zna oczywicie rozkadu kanaw i bdzi w tych legendarnych lochach
Warszawy, wychodzi przez waz od kanalizacji dopiero sze lat pniej (czyli
wczeniej), akurat koo Ziemiaskiej, wchodzi do niej, bo po tej wdrwce jest
zgodniay i spragniony. Tam poznaje Wieniaw-Dugoszowskiego, ktry natychmiast
chce go la po pysku, potem kae mu pi wdk, a potem piewa Pierwsz
Brygad. Nastpnie Wieniawa-Dugoszowski poznaje go z Tuwimem i Sonimskim,
a ci dla hecy poznaj go z Nakowsk, ktrej na koniec amerykaski pisarz zostaje
szczliwym kochankiem. Film koczy si piosenk Mio ci wszystko wybaczy.
Uwielbiam najlepsze filmy Allena, kocham rednie filmy Allena i lubi sabe filmy
Allena, to akurat byby film zupenie wyjtkowy w jego filmografii prawdziwy
dramat, a nie jakie bahe komedyjki.

===aFxlVmBR

Czy poezja ma sens, czyli szalestwo


Misiewicza

15.09.2011

Ten spektakularny artyku przeszed chyba bez wikszego echa, by moe z tego
powodu, e jego autorem jest poeta Roman Misiewicz, a nie na przykad poeta Tadeusz
Rewicz. Szkoda, bo rzecz widzi mi si jako bardzo ciekawa i rzekbym mocno
symptomatyczna. Poeta Misiewicz w swoim eseju Poezja nic nie moe
zamieszczonym w przedostatnim Uwaam Rze poinformowa czytelnikw,
e postanowi zama piro i nie pisa ju wierszy. Przyznaj od razu, e z pirem tym
si wczeniej nie zetknem, trudno mi ocenia poetycki dorobek Misiewicza, ale
kada deklaracja pisarska, w ktrej twrca obiecuje publicznie, e amie piro, jest dla
mnie ciekawa i budujca, rzesze grafomanw s niezliczone, warto je troch
przetrzebi. Czsto jednak niestety jest tak, e ami piro nie ci, ktrzy powinni,
Misiewicz do nich chyba nie naley, by moe zamanie pira przez Misiewicza jest
dobr wiadomoci dla polskiej poezji. W ogle uwaam, e za mao si pir
w Polsce amie, raczej pira si mno, w tym sensie szlachetny gest Misiewicza
trzeba pochwali. No dobrze, dlaczego jednak mamy si pochyla nad tym desperackim
gestem Misiewicza, skoro nie jest on na przykad Rewiczem? Ano dlatego,
e Misiewicz postanowi skoczy z poezj pod wpywem traumy smoleskiej. Po 10
kwietnia, powiada w swoim szalestwie Misiewicz, poezja jest ju niemoliwa.
Po prostu nie da si ju pisa wierszy, kto wiersze dalej chce pisa, znaczy si nic
ze Smoleska nie poj. Po 10 kwietnia wiele rzeczy by moe jest ju niemoliwych,
masowa normalno z pewnoci jest ju nie do wyobraenia sobie, poezja mam
mocne podstawy, by tak sdzi jak najbardziej jest moliwa, potrzebna, a wrcz
konieczna; poezja Misiewicza niekoniecznie.
Liryczne opisywanie wiata czy tworzenie wasnego poetyckiego kosmosu
po Smolesku stracio dla mnie sens. Nie po Auschwitz, nie po Katyniu, ale
po Smolesku wanie. Dlaczego tak? Bo to Smolesk, a nie Srebrenica czy
Buchenwald otworzyy moje oczy i uszy powiada Misiewicz. To jest myl kluczowa
w tekcie Misiewicza, to jest, jak sdz, fraza, dla ktrej redakcja Uwaam Rze
na druk tego obdu si zdecydowaa. Przeczytaem t fraz, nie uwierzyem, e kto to
mg w przytomnoci umysu napisa, rzecz odoyem na chwil, a potem znw

przeczytaem, jako ywo stao tam nadal wyranie: Nie Auschwitz, nie Katy, nie
Srebrenica czy Buchenwald, ale Smolesk jest punktem granicznym, kocem poezji
w ogle, kto wie, czy nie kocem wszelkiej sztuki, a jak przecie wszelka sztuka si
skoczy, to i wiat przepadnie. Misiewicz nie miaby chyba nic przeciw temu;
po Smolesku cay wiat nie ma sensu. Doprawdy, czyme jest metodyczne zabicie
milionw ludzi w Auschwitz, czyme jest wymordowanie tysicy bezbronnych
w Srebrenicy przy mierci 96 osb w katastrofie lotniczej; tylko Smolesk ma sens
na mapie nieszcz ludzkoci, idc dalej, mona powiedzie, e tylko polskie
nieszczcie ma sens, innych narodw nieszczcia sensu s pozbawione. Misiewicz
stawia pytania w kwestiach zasadniczych: jak mona w ogle pokazywa w telewizji
reklamy, jak mona transmitowa kabaretowe maratony, gdy prawda o Smolesku nie
zostaa jeszcze w peni ujawniona? Tu czciowo si zgadzam pokazywanie reklam
w telewizji w ogle nie ma sensu, ze Smoleskiem czy bez Smoleska. Lecz pojawia
si wtpliwo: co w ogle wedug Misiewicza po Smolesku ma sens,
co po Smolesku w ogle wolno robi? Jeli nie Smolesk, jeli nie tajemnicza
mier 96 osb, to co nas w takim razie jeszcze moe poruszy? pyta Misiewicz. Ja
mam smolesk obsesj i nie zamierzam si z niej leczy. Wrcz jestem z niej dumny
chwali si straceczo upady poeta. Potem dodaje, e Smolesk jest dialogiem
prowadzonym z Bogiem, Sowem ywym skierowanym do nas bezporednio. Nie
precyzuje niestety, co w tym Sowie jest zawarte, by moe Misiewiczowi zosta dany
przywilej zrozumienia tego Sowa, ja go nie tylko nie rozumiem, ale i nie sysz,
cytatw adnych Misiewicz nie daje. Ale pomimy informacje, rozrywk, nauk czy
histori. Czy rwnie literatura, poczwszy od ubiegego wieku, nie suy kamstwu?
brnie Misiewicz. Podug Misiewicza jak najbardziej, literatura promuje kamstwo
kosztem Prawdy, Misiewicz nie daje na to zgody, on odrzuca ca t kultur
kamstwa. Odrzuca, lecz nie precyzuje, co odrzuca. Nazwisk nie podaje, tytuw nie
przytacza, szkoda wielka, chtnie bym si dowiedzia, jakich pisarzy Misiewicz
odrzuca. Miosza i Herberta odrzuca? Rewicza i Rymkiewicza odrzuca Misiewicz
jako kamcw literackich? Literalnie kadego, kto w XX wieku skada sowa w rymy
i frazy, Misiewicz uwaa za kamc? A moe literatura w ogle nigdy sensu
najmniejszego nie miaa, skoro przed Smoleskiem kamaa, a po Smolesku nie
powinna by pisana? Czy wczeniej rne katastrofy narodowe nie miay miejsca?
Nie nasze tylko, ja wiem, e my do katastrof narodowych jestemy specjalnie
predysponowani, e do traum narodowych mamy wyjtkow predylekcj, ale nie s
one bynajmniej nasz specjalnoci. Rne narody i pastwa rne na przestrzeni
dziejw miay swoje klski, ale czy Owidiusz powiedzia: Po Lesie Teutoburskim
poezja stracia sens? Czy Franois Villon rzek: Po Poitiers i Azincourt literatura
przestaa mie sens? Czy po katastrofie Titanica kto napisa: Caa literatura do tej
pory bya kamstwem, a teraz na dodatek przestaa mie sens? By moe tak si stao,
ja nic o tym nie wiem, moe Misiewicz wie. W swej aberracji Misiewicz

niewiadomie by moe poda za myl Theodora Adorno, ktry wszak rzek,


i po Auschwitz pisanie poezji jest barbarzystwem, my jednak ju wiemy,
e Auschwitz to nie jest dla Misiewicza istotny odnonik, Auschwitz Misiewiczowi
uszu ani oczu nie otworzy, Smolesk owszem.
Wojciech Wencel, te przecie jak Misiewicz poeta, powiada w Gazecie Polskiej,
e bez Smoleska zwycistwo pikarzy Legii Warszawa nad Spartakiem Moskwa
byoby niemoliwe. e owa emanacja ducha polskiego Smoleskiem ujawniona
pomoga nam pokona rosyjsk potg. Jest to pogld, zdaje si, coraz szerszy, e bez
Smoleska nie byoby moskiewskiego zwycistwa, informuj wic przy okazji,
e w fazie grupowej Ligi Europejskiej Legia zmierzy si m.in. z Hapoelem Tel Awiw.
Czy jak Legia pokona Hapoel, to bdzie emanacja polskiego ducha, ktry w ten sposb
od kamstw Tomasza Grossa si uwolni? A co, mj Boe, bdzie, jak wygra ekipa
z Izraela? Bardzo chtnie bym si ju teraz dowiedzia, mocno wierz w to,
e felietonista mi rzecz wyklaruje.
Mona rzec, e niektrym literatur i publicystk si parajcym Smolesk spad
prosto z nieba. Felietonistyka bdzie miaa z tego jaki poytek, literatura pikna chyba
raczej inaczej, za to historia szalestwa z pewnoci na tym tylko zyska.

===aFxlVmBR

Droga przez mk

17.09.2011

Jedn z nieszczsnych ofiar literackiej przemocy Stanisawa Baraczaka by niejaki


Jerzy Edigey. Baraczak w swych kanonicznych Ksikach najgorszych askawie
zamordowa Edigeya dwakro raz za powie Walizka z milionami, a raz
za Strza na dancingu, obie to byy istotnie arcydziea powieci milicyjnej. Po raz
trzeci, ostatni i tym razem rzeczywisty, Jerzy Edigey straci ycie w 1983 roku, gdy
w wieku lat 71 zgin w wypadku samochodowym.
Edigey faktycznie nalea do panteonu mistrzw powieci milicyjnej, obok takich
autorw jak Zygmunt Zeydler-Zborowski, Barbara Gordon i Anna Kodziska, ktrych
owe kryminay peerelowskie o susznych zwycistwach wybitnych milicjantw
drukowano regularnie w stutysicznych nakadach. Przypominam na marginesie, e par
kawakw milicyjnych machn te Andrzej Szczypiorski, a kiedy nudziy mu si
smtne realia peerelowskie, pod pseudonimem Maurice S. Andrews pisa kryminay
angielskie. Taka na przykad Dymisja nadinspektora Willburna to jest kawaek
solidnego angielskiego kryminau. Andrewsa czytao si wietnie, czujc zapach
londyskiej mgy i bukiet whisky. I gdy wydawao si, e wiat niesprawiedliwie ju
o tych autorach zapomnia, nagle okazao si, e mamy do czynienia z prawdziwym
renesansem powieci milicyjnej dziea tych pisarzy znw s wznawiane,
co przypisa naley oglnemu czytelniczemu obdowi ku literaturze kryminalnej.
W obliczu potopu szwedzkiej literatury kryminalnej otwarto katakumby i powycigano
polskie trucha pisarskie, ktre, zdaje si, niejako odyy.
Jako si rzeko, mamy do czynienia z renesansem powieci milicyjnej, a te jej
autorzy byli twrcami renesansowymi eby pisa sensacyjne powieci w sposb
miertelnie nudny, drtwy i usypiajcy, to trzeba mie w rku kilka nawzajem
wykluczajcych si umiejtnoci. Nie inaczej byo z Edigeyem by to prawdziwy
mistrz przerabiania krwawych sensacyjnych historii na mdy literacki krochmal.
Dynamika narracji jego powieci przypomina nieco dynamik przemw Waldemara
Pawlaka tylko najwiksi to potrafi. Pisa Baraczak, e specjalnoci literatury
Edigeya jest bezbarwno; ot uwaam, e Baraczak nie docenia Edigeya, nie
do koca go rozumia, by moe czyta zbyt pobienie. Wedle mego rozpoznania Edigey
by rewolucjonist kryminau, odrzuci jego skostniae formy, posun rzecz do przodu,

mwic w skrcie: Edigey by mistrzem rozadowywania napicia, ktre wydaje si


niektrym bdnie kluczowe dla powieci kryminalnej. Gdy atmosfera si
zagszczaa i napicie roso, Edigey rzecz ratowa tak oto fraz: Oczekiwa,
e za chwil co si zdarzy. Nic si jednak nie dziao.
Czemu do Edigeya powracam, z jakiego powodu Edigeyem si zajmuj, czym Edigey
po latach mnie ujmuje? Ot kolekcjonuj rne polskie hungarica, std gdy
zobaczyem, e ukazaa si wanie nieznana wczeniej w formie zwartej, a jedynie
w latach 70. na amach prasy drukowana w odcinkach powie Edigeya Spotkamy
si w Matrzcsrda, nie byo innego wyjcia, musiaem j mie natychmiast. Posi
polski krymina milicyjny rozgrywajcy si w Budapeszcie rzadka rozkosz,
specyficzna przyjemno, perwersyjna przygoda.
Do Budapesztu przybywa incognito oficer kontrwywiadu Micha Wyganowicz, aby
rozkmini, o co chodzi w tajemniczym zapisku na stronie Expressu Wieczornego
sugerujcym spotkanie w naddunajskiej karczmie jakiego podejrzanego typa
z pocigu, ktry jako ywo przy zupie rybnej chce zaatwi antysocjalistyczne interesy
z innymi typami, rwnie o antysocjalistycznej aparycji i pogldach. Wyganowicz ma
w Budapeszcie rne przygody, rni dziwni ludzie chc odebra mu ycie, jedna
pikna dziewczyna chce odebra mu cnot, jaki tajemniczy Wgier chce mu pomc,
mkn tajemnicze samochody, padaj tajemnicze strzay, akcja tajemniczo nabiera
tempa, na okras dostajemy kilka brawurowych bdw w pisowni wgierskich nazw
wasnych, w pewnym momencie jasne jest ju, e to zachodnioniemiecki wywiad
usiuje naplu nam do tej zupy rybnej. Nie bd wszystkiego streszcza, powiem tyle,
e wywiad RFN chce wykra plany fenomenalnego polskiego wynalazku. I teraz
uwaga! Ot Polacy zbudowali maszyn do wyadunku towarw sypkich
przewoonych luzem, takich jak cement, mka, mia wglowy! To nam tu przez lata
fasowano dyrdymay o Marianie Zacharskim, ktry Amerykanom ukrad plany jakich
niewanych rakiet, tymczasem front walki przechodzi gdzie indziej! Przez towary
sypkie szed! Przez mia wglowy! Przez mk! Tak, tak, zimna wojna to bya
prawdziwa droga przez mk!
Edigey natrzaska ze trzydzieci takich powieci i by moe nie byoby o czym dalej
pisa, gdyby nie sama posta Jerzego Koryckiego. I tutaj dopiero zaczyna si
prawdziwy krymina...
Korycki by polskim Tatarem, a Edigey to imi jego dalekiego przodka przybyego
na ziemie Wielkiego Ksistwa Litewskiego pod koniec XIV wieku. I caa historia
byaby do romantyczna, gdyby nie bya a tak realistyczna: przed wojn mody
Korycki-Edigey wstpi najpierw do Obozu Wielkiej Polski, a potem do ONR. Tu
zaczynaj si mnoy tajemnice ciekawsze ni w jego powieciach: podobno by
zamieszany w pobicie Wojciecha Wasiutyskiego z ONR-Falanga (tak utrzymywa sam
Wasiutyski), podobno mia uy broni w trakcie antyydowskich akcji pod
Uniwersytetem Warszawskim, za co cigaa go policja. Co robi w czasie wojny,

wiadomo mglicie handlowa nieruchomociami w Warszawie. Jakie to byy


nieruchomoci? Po kim? Niestety nic nie wiadomo na temat jego podziemnej
dziaalnoci martwi si portal Endecja. pl. A szkoda, bo osobicie chtnie bym si
dowiedzia. Wiadomo za na pewno, e jeszcze przed wojn wyldowa w Berezie
Kartuskiej, gdzie pokci si spektakularnie z innym winiem Bolesawem
Piaseckim. Ta tej ktni nie znam, a chciabym jako absolwent liceum zaoonego
przez Bolesawa Piaseckiego, ktrego jako uczniowie (mimo e ju nie y) z naleytym
szacunkiem nazywalimy Bolkiem. y za to za mojej tam kadencji syn Bolka, ktry
uczy historii, synny Zdzichu Piasecki.
Inny oenerowiec Wodzimierz Sznarbachowski utrzymywa w memuarach, e Edigey
mia powiedzie, e woli umrze z godu, ni wchodzi z Piaseckim w spk. C,
polska prawica narodowa zawsze bya tragicznie podzielona i tak ju zostanie.
O co si jednak Edigey z Bolkiem tak pokcili? Po wyjciu z Berezy Edigey zwiza
si z ONR-ABC, po wojnie pracowa w biurze podry i jako trener wiolarstwa,
a tkna go iskra boa i zacz pisa milicyjne kryminay. Iskra troch chybia,
bo miast trafi go w gow, trafia go w rce Edigey produkowa ksik za ksik.
Co po wojnie robi Bolek Piasecki, wiadomo zakada Stowarzyszenie PAX
i rozwala polski Koci.
Warto przeczyta jedno dusze opowiadanie Edigeya pt. Tajemnica starego
kocika. Tam oficer milicji opowiada autorowi kryminaw o tym, e powieci
sensacyjne nie maj nic wsplnego z rzeczywistoci, z cik, kolektywn, ale
wspomagan przez socjalistyczne spoeczestwo prac Milicji Obywatelskiej. Ten
wykad cignie si przez kilka stron i z przyjemnoci zacytowaabym go w caoci,
by pokaza, jaki jest wzorcowy model milicyjnego produkcyjniaka. Nie mog go tu da
ze wzgldu na brak miejsca, nad czym rozpaczam. Ale wiem jedno dramat, a wrcz
tragedia polskiego ruchu narodowego polega m.in. na tym, e posiada on bezbrzenie
wrcz nieudolnych literacko nudziarzy. Przyszo zreszt te nie rysuje si w jasnych
kolorach.

===aFxlVmBR

Biedawypas, czyli gdzie jest scenariusz?

13.10.2011

Nie spodziewaem si po filmie 1920 Bitwa Warszawska jakiej spektakularnej


wybitnoci, nie czekaem na Cud przed Ekranem, spekulowaem raczej, e moe to by
film pusty, ale jednak adny, e sobie przynajmniej na ciekawe sceny batalistyczne
popatrz. Owszem, prawie dwie godziny patrzyem, a nawet z podziwu wyj nie
mogem, jakim to cudem mona a tak fantastyczn tandet wyprodukowa.
Owszem, film jak na nadwilaskie warunki jest wypasiony, tysice statystw, tumy
koni, wybuchy i wntrznoci lejce si z brzucha oraz nade wszystko pierwsze
w polskim kinie synne 3D. Tyle e jest to biedawypas, e to jest jaka o wojnie
komedia, na ktrej widz si mieje, gdy widzi amputacj rki, e potworno bawi
na rwni z bohaterstwem, e aby ten film w jego pretensjonalnoci i niezbornoci
wytrzyma, trzeba si mia, bo inaczej naleaoby szlocha nad polskim kinem
historycznym. Dlatego te towarzyszy mojemu ogldaniu Bitwy smutny rechot, tym
si broniem przed dojmujcym zaenowaniem.
Prawda jest taka, e nie ma nic bardziej paskiego ni trjwymiarowy film, owo
magiczne 3D jest na dodatek w Bitwie Warszawskiej po trzykro dziadowskie, nie
pojmuj dziwnej zalenoci, e co, co ma z zasady pokaz filmu uatrakcyjni,
powoduje, e waciwie nie daje si go zupenie oglda. Niechaj zostan posdzony
o ciemny konserwatyzm, niechaj przyrwna si mnie do ludystw, ktrzy w XIX wieku
niszczyli maszyny fabryczne, tak im si postp techniczny nie podoba, nic na to nie
poradz dla mnie 3D to jest lepa uliczka kina, osobliwie kina polskiego. Wicej
jak dla mnie 3D nie ma adnej przyszoci, nie na tym bowiem magia kina si opiera,
fundamentem owej synnej magii kina jest opowie, u podstaw ktrej ley scenariusz.
U Jerzego Hoffmana adnej opowieci nie ma, a scenariusz gdzie zagin w bitewnym
chaosie. Jest tylko zbir scenek rodzajowych, ywe obrazy zmieniane kalejdoskopowo,
cige piewy i tace, ten film to tylko i nic wicej wojenny piewnik patriotyczny.
Jak jaka opowie si zaczyna rozwija, to j Hoffman ucina natychmiast i skacze
gdzie indziej, gbi psychologicznej w tym nie ma najmniejszej, postaci wszystkie
wycite s z kartonu, wicej wycite z kolorowego pisma w stylu glamour,
co najgorsze do adnej postaci nijak przywiza si nie mona, z adn empatii nie
udaje si nawiza, od pocztku do koca wida, e wszystko to jest sztuczne

i skamane. Jedyna porzdna (w sensie scenariuszowym) posta to czekista grany przez


Adama Ferencego, jemu si nale oklaski, jego posta budzi refleksj swoim
fascynujcym bolszewickim relatywizmem, inne figury nie budz niczego. Tak bardzo
obcy s nam tu wszyscy, e obojtne si staje, kto wygra, a kto przegra, kto zginie, a kto
przeyje. Jak jednak stworzy napicie i zbudowa psychologiczn gbi, kiedy mamy
tu jeno jaki nieustanny wojenno-patriotyczny Taniec z gwiazdami. Natasza Urbaska
cigle taczy i piewa, raz na wesoo, raz na smutno, piknie wyglda, aktorstwa w tym
jest tyle, ile Boga w sercu czekisty, jak Urbaska na front idzie, to tym jeszcze
straszniej si robi, w sumie walka jej z bolszewikami, a i z jej ograniczeniami
aktorskimi gwnie do reklamy wybielacza do zbw si sprowadza faktycznie,
uzbienie ma ona wspaniae.
W osobistej mojej klasyfikacji na najbardziej katastrofaln scen tego filmu
pierwsze miejsce zdobywa mier ksidza Skorupki, ktra w swoim tandetnym
schemacie powiela wszystkie kicze w Kossakowych klimatach. Ksidz z krzyem
w rku prowadzi naszych pod Ossowem z Boe, co Polsk na ustach, jak go kula
sowiecka trafia i Skorupka pada w zwolnionym tempie, nie daje si ju wytrzyma
miech wybucha jak szrapnel i niesie si odamkami po caej sali kinowej. Problem
w tym ley, e nasze mylenie o tej wojnie ksidzem Skorupk nasikno,
e wepchnite zostao w bogoojczyniany kicz, e z wyyn wielkiej historii
sprowadzone zostao do pozycji szkaplerza, ryngrafu co najwyej. I taki jest film
Hoffmana mieni si jak wotywne szkaplerze, ale s to wota kupione na odpucie.
Bitwa Warszawska w 1920 roku bya wielkim narodowym zwycistwem, film 1920
Bitwa Warszawska jest prawdziw narodow katastrof.
A zamiast robi film o tytule jak haso z Wikipedii, klei obrazki bez adnego
scenariusza, sign mona byo po wielk literatur, z ktrej genialne dzieo mogoby
powsta. Owszem, Sienkiewicz adnej powieci o Bitwie Warszawskiej nie napisa
z przyczyn obiektywnych od kilku lat ju intensywnie nie y, Hoffman za
od Sienkiewicza jest epicko uzaleniony, zrobi wic film Sienkiewiczem trccy.
A wystarczyo sign po wielk powie o tamtej wojnie, po W polu Stanisawa
Rembeka mianowicie, nie uwierz przecie, e tej powieci twrcy filmu nie czytali
i nie wiedzieli, e to jest gotowy prawie scenariusz filmu o wojnie bolszewickiej.
O wojnie jednak nie jako Taniec z gwiazdami pokazanej, ale o wojnie jako danse
macabre, jako splot szalestwa i przeraajcej racjonalnoci, odwagi i tchrzostwa,
jako tragifarsa, gdzie potworno splata si w parze z idiotyzmem. Ja wiem,
e u Rembeka, ktry sam w tamtej wojnie walczy, jest wicej klski ni zwycistwa,
e nie ma tam Cudu nad Wis, tylko cofanie si przed ofensyw Tuchaczewskiego,
e jest to powie w duej mierze o strachu, o brudzie, smrodzie i trupach, ktre adnej
wzniosoci w sobie nie maj, e nie pikne tancerki tam cauj onierzy, ale wszy,
e nie pieszczot Nataszy Urbaskiej tam dowiadczaj, ale tyfusu i dyzenterii,
e onierz tam nie jest jak z piknego obrazka, ale to czsto zwyky prostak, ktry

odwag umie si wykaza, ale i tchrzostwem zaimponowa, e onierze tam te


pacz ze strachu i histeryzuj w obliczu wroga. onierze w tej powieci (wydanej
w 1937 roku) to przecie nie s poeci, jak u Hoffmana, ale zwykli chopi, ktrych nie
szalony patriotyzm pcha do walki, lecz zwierzcy instynkt przeycia, a czasami chtniej
by swoich dowdcw wystrzelali ni Sowietw. Jest tam zreszt scena buntu
w kompanii i bratobjcze zabijanie si, to te jest prawda o wojnie; piosenki piewane
w filmie przez Urbask adn prawd nie s.
Niebyway przecie jest u Rembeka opis chaotycznego cofania si polskiej armii
po klsce, wszystko tam wyglda jak optaczy taniec, teatr absurdu, kiedy czyta si te
fragmenty o ucieczce rozbitych pukw, to widzi si przed oczami film oscarowy. Tyle
e takiego syfu, brudu i strachu nie da si w 3D pokaza, bo si z dramatu szopk zrobi.
A jakie dialogi tam s u Rembeka, nic, tylko bra do filmu, u Hoffmana po prawdzie
adnych dialogw nie ma, jedn z najlepszych kwestii jest Pam, pam, pam, param,
param w wykonaniu taczcej Urbaskiej.
Dzieje podporucznika Paprosiskiego, ktrego oczami gwnie zgroz wojny
ogldamy, to jest materia na wielk filmow epik, nie ku pokrzepieniu serc
nakrcon, ale dla chway sztuki filmowej.

===aFxlVmBR

Polska naszych szalestw

15.10.2011

Ksika Jarosawa Kaczyskiego zostaa ju gruntownie omwiona w prasie, bya


przedmiotem krytyk i zachwytw, wydaje mi si jednak, e pewne istotne wtki
z Polski naszych marze zostay pominite. Skupiano si co naturalne
na wymowie politycznej dziea, na personalnych opisach i rozgrywkach, niesusznie
lekcewac fragmenty, gdzie autor wykada swoje pogldy na kultur, osobliwie
na kinematografi, cho owszem, porusza te kwestie literackie. S to tematy mi
bliskie, pochyl si teraz nad nimi.
W ogle Jarosaw Kaczyski jawi mi si jako fascynujca posta literacka
i filmowa, zbyt przesadne jest opisywanie go jedynie w kategoriach politycznych,
owszem, jest pierwszoplanowym politykiem, ale nade wszystko jest pierwszoplanow
postaci literack, p-czowiekiem, p-fantazmatem. Tym ciekawsze jest, kiedy
posta literacka, w pewnym sensie wic fikcyjna, daje swj wykad na tematy z kultur
zwizane. Przyznam, e ani Tusk, ani nawet Palikot, a tym bardziej Napieralski nie
wydaj mi si interesujcy literacko, ciko mi sobie wyobrazi dramat filmowy lub
teatralny o Napieralskim, o Kaczyskim wszystko mog sobie wyobrazi. Literacko to
jest posta na miar Andrzeja Leppera, o ktrym wielk powie by mona napisa,
o Napieralskim napisa powieci niepodobna. W ogle wydaje mi si, e brakuje
wielkich dramatw o takich postaciach jak Kaczyski, trzeba nam nowego
Mickiewicza i nowego Wyspiaskiego, a przynajmniej nowego Gombrowicza,
co by wielkie sztuki o Kaczyskim napisali.
Skoro jestemy przy literaturze, zatrzymajmy si nad takim oto zdaniem z Polski
naszych marze: Zdaj sobie spraw, e po czci nasze elity akademickie,
artystyczne zostay po prostu kupione. To wynikao z gupoty, mapowania, poczucia
saboci, odreagowania komunizmu jeli wtedy co byo biae, to teraz jest czarne.
Wielu twrcw, od Szczypiorskiego poczynajc, poprzez Stasiuka, Tokarczuk, staje si
zakadnikami swojego sukcesu rynkowego w Niemczech. Jawi si wic nam tutaj
Kaczyski jako wnikliwy czytelnik Stasiuka i Tokarczuk, to jest bardzo budujce,
w sytuacji lawinowego spadku czytelnictwa w Polsce chwali si, e Prezes
intensywnie czyta Stasiuka i Tokarczuk, bo jakby nie czyta, toby przecie nie pisa,
e s zakadnikami swojego sukcesu rynkowego w Niemczech. Owszem, ksiki tych

autorw s w Niemczech drukowane i czytane, pytanie moje brzmi jednak: w jakich


powieciach tych autorw Kaczyski widzi znamiona owej poddaczoci niemieckim
wydawcom, dam przykadw, wzywam do podania cytatw. Ja wiem, e w ogle to
jest metoda Prezesa: powiem wam, e oni na niemieckiej smyczy chodz, przykadw
nie dam, sami si domylcie, a jak nie domylicie si, to znaczy, e sami pewnikiem
na niemieckiej smyczy chodzicie. Skaniabym si tu do psychologicznej interpretacji
tych wyrzutw, rozumiem je zreszt doskonale, zawi w wiecie literackim jest
nagminna i wrcz przysowiowa. Jasne jest, e Kaczyski jako take literat chciaby
taki sukces jak Stasiuk i Tokarczuk osign, powiem szczerze, e ja bym te chcia
jedzi po niemieckich festiwalach literackich i zarabia niemieckie euro za swoje
ksiki, w tym sensie wspodczuwam z Prezesem i rozumiem jego frustracj. Apeluj
jednak, eby Prezes si nie zniechca, literatura to jest wielka praca i moc wyrzecze,
trzeba pisa, pisa i pisa, kto wie, moe sukces literacki w Niemczech te bdzie
udziaem Prezesa, moe na niemieckim rynku nawet Stasiuka z Tokarczuk przebije.
Mgbym tu napisa, e oskaranie Stasiuka i Tokarczuk o gupot, mapowanie
i poczucie saboci jest prostackim chamstwem, jakim przejawem przemysu
pogardy, tym bardziej e nie dowiadujemy si, c konkretnie oni mapuj. Nie
powiem jednak, e to chamstwo, to w kocu tylko zwyczajna ludzka zazdro, uczucie
przecie fascynujce jako materia literacki, jestem przekonany, e nawet Dostojewski
i Mann bywali zazdroni o cudze sukcesy. Prezes w swej samotni na oliborzu
miotajcy si w bezsilnej literackiej wciekoci na sukcesy innych pisarzy to jest
wielki temat na powie.
Wicej uwagi ni literaturze Prezes powica jednak filmowi, co naturalne, film jest
wiodc dzi sztuk. Podoba mi si do popowe podejcie Prezesa do filmu, ja te
uwaam, e dobry film powinien by przede wszystkim spektakularnym widowiskiem
i wietn rozrywk. Pisze Prezes w te sowa: Nie mam wtpliwoci, e ogromne
znaczenie dla polskiej polityki historycznej w wymiarze midzynarodowym czy wrcz
globalnym miaoby powstanie w Polsce filmowej superprodukcji z udziaem twrcw
z najwyszej pki Hollywood, na przykad o powstaniu warszawskim bd bitwie
warszawskiej [pisownia maymi literami oryginalna]. W tym kontekcie mylaem m.in.
o Melu Gibsonie i produkcji na miar Titanica, z udziaem wiatowych gwiazd, nie
tylko w obsadzie aktorskiej.
Przykad Titanica jest tu znakomity i symptomatyczny zarazem, to by wielki film
o wielkiej katastrofie, mona powiedzie, e temat jest arcypolski, trzeba by wynale
najwiksz polsk klsk, da na to sto milionw dolarw i sukces murowany. Nie
mielimy a takich wielkich katastrof morskich, katastrofy lotnicze jednak, a osobliwie
polityczne by si znalazy, wielki film o katastrofie smoleskiej w stylu Titanica
i z Melem Gibsonem w roli gwnej sukces komercyjny murowany.
Nie tylko jednak o polskim Titanicu Prezes myli, rozmyla take o filmach
o dinozaurach, co jest jako rozczulajce, a patent jest sprawdzony przecie:

Przypomn, e gdy byem premierem, mielimy plan stworzenia koo Nowego Miasta
nad Pilic, na terenie lotniska, supernowoczesnego miasteczka filmowego, gdzie mona
by krci wysoko-budetowe filmy, na przykad o dinozaurach, trzsieniach ziemi,
wybuchach wulkanw czy podboju kosmosu. W tym kontekcie dziaalno rzdu
Tuska wydaje mi si najbardziej szkodliwa dla kultury polskiej. Dlaczego za koalicji
PO-PSL nie zrobiono adnego wielkiego filmu o dinozaurach, pytam si, czemu nie
kazano Wajdzie krci o trzsieniach ziemi, a haniebnie zgodzono si na film
o Wasie, czemu Zanussi nie bierze si do dziea o wybuchach wulkanw, jak to
moliwe, e Holland znw co nakrcia o Holocaucie, a nie o podboju kosmosu?
Relacje Prezesa (byego aktora przecie) z polskim filmem s trudne
i niebezpieczne, ot Marek Kondrat zaprosi kiedy obu braci Kaczyskich (gdy
Kondrat gra w Historii tej ciemki, Kaczyscy wszak grali w O dwch takich,
co ukradli Ksiyc, std znajomo) na pewien, niewymieniony z nazwy, festiwal
filmowy, co Jarosawowi wydao si wielce podejrzane. To byo dziwne, wic
zastanawiaem si, o co mogo chodzi. Obawiaem si jakiej prowokacji. Ja to
rozumiem, los kinomana jest w sumie do tragiczny, ja prowokacji w kinie
dowiadczam nieustannie, osobliwie na polskich filmach, polskie kino wzbudza
we mnie do czsto dz mordu i napady agresji, mogoby si przecie tak sta,
e Prezes te na jakim filmie dostaby szau, byby to ewidentnie wynik prowokacji
Kondrata, a kto wie, kogo jeszcze. Jakby si jeszcze okazao, e ten film jest
antypolski, a proniemiecki, a kto by Prezesowi zdjcia zrobi na widowni,
prowokacja byaby na miar tej gliwickiej z 1939 roku.
Przyzna trzeba uczciwie, e Prezes jest zapiekym kinomanem; widzia wszystko
albo prawie wszystko, a nawet o tym, czego nie widzia, ma sporo do powiedzenia.
Czasami jednak subtelnie si myli, jak wtedy, gdy utrzymuje, e obejrza film Claudea
Leloucha Kobieta i mczyzna wycznie dla Brigitte Bardot. Rozumiem to, bo ja
bym dla Brigitte Bardot te zrobi literalnie wszystko, nawet obejrzabym film,
w ktrym ona nie wystpuje. W filmie Leloucha gra bowiem Anouk Aime, a nie boska
BB.
Na koniec co o kulturze, lecz tej jeszcze lepszej, o kulturze fizycznej mianowicie,
a wic o pice nonej i jej kibicach. Temat jest gorcy, tym bardziej e w ksice
zestawiony z wojskiem. Prezes, jak wiadomo, zna si zarwno na wojsku, jak
i na pice nonej (na pice nawet chyba lepiej), nic dziwnego wic, e ma taki oto
pomys: Przykady wielu krajw, a przede wszystkim Wielkiej Brytanii, pokazuj,
e grup szczeglnie nadajc si do suby wojskowej s kibice pikarscy. Oni maj
predyspozycje psychofizyczne, s odwani (nawet na granicy brawury), maj
zinternalizowane wartoci patriotyczne oraz poczucie obowizku wobec ojczyzny.
To jest pomys genialny naley wcieli kibicw do wojska, da im bro,
na pocztek mogliby dokona puczu i obali rzdy Tuska, a wic zrealizowa wreszcie
haso Donald, matole, twj rzd obal kibole. Otoczenie Prezesa krytykowao

przecie sytuacj, gdy caa polska armia mieci si na jednym stadionie, gdyby
wcieli wszystkich kibicw do wojska, nasze siy zbrojne mieciyby si ju
na kilkunastu, a kto wie, moe nawet kilkudziesiciu stadionach. To byaby prawdziwa
potga, przed ktr padyby na kolana i Moskwa, i Berlin.
Jednak pojawia si niejakie podejrzenie, e bataliony zoone z kibicw Legii
mogyby potem rozpocz walk z batalionami kibicw Lecha, puki kibicw Wisy
Krakw uderzyyby na puki Cracovii, oddziay zoone z patriotw z KS-u krwawo
walczyyby na Piotrkowskiej i w centrum handlowym Manufaktura z brygad piechoty
Widzewa, caa d spynaby krwi, na Westerplatte broniaby si placwka Lechii
Gdask przed nacierajcymi oddziaami lskich, ergo niemieckich jednostek Ruchu
Chorzw. Genera Staruch i genera Litar to mogyby by w naszym narodowym
panteonie postaci nie mniejsze ni genera eligowski czy genera Anders, ni Sikorski
i Maczek razem wzici. Dla Jarosawa Kaczyskiego zostawiam w tym filmie skromn,
ale ciekaw rol Marszaka i Naczelnika Pastwa.

===aFxlVmBR

Houellebecq to duy pisarz, czyli jest si


o co kci

20.10.2011

Wanie wysza u nas nowa powie Michela Houellebecqa Mapa i terytorium i jest
ona wietna, a sam Houellebecq udowadnia znw, e jest znakomitym pisarzem. Mao
mamy tak wybitnych i ciekawych pisarzy na wiecie.
I teraz widz, jaka awantura si robi. Cz czytelnikw tego felietonu si oburzy,
cz wrcz wcieknie, osobicie znam chyba wicej osb, ktre Houellebecqa nie
znosz, ni tych, ktre go lubi. Znam tych, ktrzy maj do niego wrcz awersj.
I bardzo dobrze. Wszystko jest lepsze od obojtnoci. Poniewa nie ma bardziej
kontrowersyjnego dzi autora ni ten Francuz, nie ma nikogo, kto by wzbudza takie
spory; spory s literaturze niezbdne. Ci, ktrzy autora Czstek elementarnych nie
cierpi, ywi do niego to szlachetne uczucie jednak nie dlatego, e jest kiepskim
pisarzem w sensie warsztatu, bo obiektywnie wida, e facet umie macha pirem, lecz
z powodw jego pogldw. Co do ktrych te trwaj spory: jest bowiem nihilist czy
moralist? Prawicowcem czy lewicowcem? Cynikiem czy wrcz przeciwnie
nadwraliwcem? Jest si o co kci. Osobicie uwaam, i jest po prostu
mizantropem, to bardzo pikne uczucie, nie popieram, ale szanuj.
Co ciekawe, akurat Mapa i terytorium przepenione s empati, to nowo u tego
pisarza. Owszem, tak, empati. Czyby Houellebecq polubi swoich bohaterw? Figura
ojca bohatera tej powieci jest czym, czego bym si nie spodziewa po autorze
Platformy, on chyba naprawd wspczuje swoim bohaterom.
I teraz powiem tak rzecz: wszystkie powieci Houellebecqa wynikaj z gbokiego
wspczucia dla ludzkoci. To jest pisarz, ktry wybitnie diagnozuje pustk
wspczesnoci, marno wiata, jego ksiki pisane s z gbokiej rozpaczy. Czy
nihilista moe rozpacza? A cynik? Houellebecq to jest czowiek przepeniony
rozpacz, on nie lubi wiata, bo si go boi, wiat przepenia go trwog.
Obecnie yjemy w wiecie blurbw i gwiazdek, ktrymi ocenia si ksiki, licz si
promocja i listy bestsellerw. Dobra powie to taka, ktra si dobrze sprzedaa.
Wiem, e mwi oczywistoci, ale oczywistoci te trzeba czasami powtarza.
Dyskusja o literaturze kona w konwulsjach, nie spieramy si o ksiki, co najwyej
awanturujemy si, jak temat ksiki nie jest literacki. Wtedy to kady ma wyrobiony

pogld, osobliwie wyrobiony maj ci, ktrzy dziea nie czytali, oni s bardzo
zapalczywi, mona powiedzie, e ci, ktrzy nie czytali, s najwnikliwszymi krytykami,
dogbnymi recenzentami, fundamentalnymi znawcami. Idzie jednak o to, e generalnie
dyskusja o literaturze jest w gbokiej defensywie, cho wiem, e badacze
uniwersyteccy si obrusz, my wszak wci debatujemy, powiedz. Zapewne, ale
w swoim cennym gronie. Owszem, wina jest te po stronie mediw, ktre spory
o literatur uwaaj za raczej mao seksowne, lepiej przecie o nawet trzeciorzdnych
posach debatowa ni o pierwszorzdnych pisarzach, jak trzeciorzdny pose walnie
jak fundamentaln bredni, to jest wszak ciekawsze ni dobra ksika jakiego
pisarza, ja w ogle uwaam, e oni specjalnie tak bredz, eby zaapa si do TVN 24.
Wiadomo, parcie na szko, sawa, jak kto walnie bredni, to przynajmniej bdzie
sawny, sawa dzi to podstawa, niewane, jak osignita, grunt, e nawet pani
z warzywniaka rozpozna i opowie o tym w domu.
O Houellebecqu za si ostro dyskutuje, budzi on wcieke emocje, jakie brukowe
wrcz zainteresowanie. Ot w mediach pojawia si niedawno informacja,
e Houellebecq nie dotar na spotkania autorskie do Belgii i Holandii. Nie dotar! Nie
yje! Nie, yje ale udaje, e nie yje, poniewa znany jest ze swojego czarnego
poczucia humoru! Nieprawda, to strategia marketingowa! Ma wyczony telefon i nie
odpowiada na e-maile. yje, ale zapomnia. Jak to zapomnia? A moe zapi?
Ot wyobramy sobie jakiego innego autora, a choby polskiego, a wic nam
bliszego, jeli chodzi o medialn atrakcyjno. Pawe Huelle nie dotar do Belgii
i Holandii! Jerzy Pilch nie zameldowa si w Amsterdamie! Andrzej Stasiuk mia by
w Hadze, ale wci go nie ma! I nie odpowiada na e-maile! I ma wyczon komrk!
Ot nie, mimo wybitnoci tych autorw polskie media nie doniosyby o tym,
e Huelle, Pilch i Stasiuk nie dojechali do Holandii, pokacie mi redakcj, ktra
opublikuje tekst o tym, e Stasiuk nie dojecha do Hagi i Amsterdamu. Owszem, Stasiuk
jedzi tu i tam, take na spotkania autorskie za granic, nie wydaje mi si, ebym czyta
relacj z nich w polskich mediach, a w sumie dlaczego nie? Ja bym przeczyta
informacje o tym, e Stasiuk i Tokarczuk mieli cykl spotka autorskich w Niemczech.
Niestety, poinformowa o tym jedynie Jarosaw Kaczyski w swojej nowej ksice,
niestety nieprzychylnie. Uzna, e Stasiuk i Tokarczuk s zakadnikami niemieckiego
rynku wydawniczego i dziki temu wydaj tam ksiki. Ale Kaczyski napisa to
wycznie kierowany swoj antyniemieck fobi, a nie dlatego, e interesuje si
literatur. Och, gdyby Jarosaw Kaczyski nie dojecha na spotkanie autorskie i nie
odpowiada na e-maile oraz mia wyczon komrk, to, owszem, byaby sensacja
medialna. Jarosaw Kaczyski mia by na spotkaniu autorskim w Berlinie. Ale nie
dojecha! Nie wiadomo, co si z nim dzieje! Pokacie mi w Polsce gazet albo portal,
gdzie by odrzucili takiego newsa. Nie pisz tylko dlatego, e Kaczyski nie jedzi
do Berlina na spotkania autorskie, bo, zdaje si, tam nie ceni go jako literata.
News o absencji Francuza w krajach Beneluksu by oczywicie skopiowany

z zagranicznych mediw. Ale polskie media si nim zainteresoway, uznay go


za atrakcj, za co seksownego. A gdyby si okazao, e Houellebecq rzeczywicie nie
yje? Ale byyby czowki na portalach i w gazetach, breaking news w telewizjach.
A wszak Houellebecq jest postaci niemedialn, formalnie nie ma w nim atrakcyjnoci,
wrcz jest mdy i nieadny. Pewna pani mi powiedziaa, e Houellbecq jest
nieszczliwym czowiekiem, poniewa jest pozbawiony mioci. Wielu pisarzy
chciaoby by tak nieszczliwymi i pozbawionymi mioci, za ten brak mioci duo
by oddali, moe nawet wszystko. Z wyjtkiem mioci wasnej naturalnie.
W czasach celebrowania pikna, zdrowia i modoci brzydki facet w rednim wieku
prowadzcy niezdrowy tryb ycia, ktry mimo to sta si sawny to zasuguje
na szacunek.
Awanturujmy si wic o ksiki Houellebecqa, ale czytajmy, Mapa i terytorium to
wietny pretekst, eby ci, ktrzy jeszcze si do tego autora nie przekonali (albo wrcz
nie przeczytali adnej jego ksiki), zmienili zdanie.

===aFxlVmBR

Rozpacz wszystkoercy, czyli sromy Aldony

27.10.2011

W jednym ze swych Listw ze wiata pynnej nowoczesnoci Zygmunt Bauman pisa


o kocu elit kulturalnych, posugujc si terminem wszystkoerno. Opowiada
o wspczesnym konsumencie kultury, ktry jest w stanie absorbowa wszystko,
a waciwie poera, co tylko jest wystawione na pkach gigantycznego supermarketu
kultury oferujcego nieprzebrane iloci wszelakich dbr, gdzie obok siebie sta mog
i kultura wysoka, i ta najniszych lotw, a kupujcy wrzuca do koszyka wszystko jak
leci. Opera i piosenki pop, sztuka wysoka i telewizja komercyjna, troch tego,
a troch tamtego, raz to, a raz tamto, diagnozowa postaw wspczesnego
kulturalnego wszystkoercy Bauman. Ot ujawniem si ju kiedy jako wszystkoerca
buszujcy po tym supermarkecie, zachwycajcy si i filmami o Bondzie, i Woodym
Allenem zarazem, i Chandlerem i Bernhardem, generalnie interesujcy si wszystkim,
co w obrbie kultury ciekawego znale mona. Owszem, nadal chodz po tym wielkim
supermarkecie i raz por to, a raz owo. Czasami zwymiotuj, czasami odo
po jednym ksie, czsto por do ostatniej koci. Nie powiem nigdy o sobie, e jestem
koneserem kultury wysokiej ani te wielbicielem kultury popularnej, ja po prostu
poeram, bowiem dla mnie trzymajc si metafory wszystkoernoci pyszna moe
by i kaszanka, i homary. wiat nigdy nie oferowa nam tylu smakw w tej wielkiej
kuchni, tyle jednak, e ja zaczynam przeywa powany kryzys gastryczny. Mj mzg,
czyli odek poeracza kultury, poczyna ju szwankowa, wszystko si w nim
niebezpiecznie miesza, tworzc jedn wielk nieapetyczn pulp. Ot refleksja jest
przykra, cho bynajmniej nie zaskakujca pore wszystkiego si nie da, nawet gdyby
si chciao, ludzka percepcja zaczyna stawia waleczny opr, system immunologiczny
alarmuje, by ju z t kultur nie przesadza, nie sam kultur, osobliwie wspczesn,
czowiek yje.
Mwic o kryzysie kultury, musimy przecie doda, e jeszcze nigdy w historii
dziejw oferta kulturalna nie bya tak przeraajco wielka, nawet biadajc nad
upadkiem czytelnictwa, nie wolno nam zaprzeczy, e liczba ksiek do przeczytania
przewysza moliwoci najduej yjcego czowieka. Nawet tych ksiek, ktre
koniecznie trzeba, a przynajmniej warto przeczyta. Nijak nie da si przeczyta
wszystkich interesujcych nowoci, o powrotach do dawnych lektur trudno marzy,

czowiek staje si ofiar terroru nowoci, trzeba wreszcie przeciwstawi si terrorowi


nowoci w imi osobistej godnoci. Ja osobicie myl, e czas si opamita i zacz
wreszcie powraca do dawnych mistrzw.
Naturalnie wiem, e wikszo tego, co si nam dzisiaj oferuje, to konfekcja,
e jeszcze nigdy tak wielu nie oferowao tak wiele tak licznym, z tej wielkiej oferty
zaczyna wyania si jaki upiorny chaos, uporzdkowanie go przerasta nasze siy,
klasyfikacja wartoci staje si niemoliwa, hochsztaplerstwo idzie wielk aw, jaki
potworny imperatyw kategoryczny kae nam si hochsztaplerstwem zachwyca, gdy
nie zachwyci si jest bardzo niepolityczne, chepi si tym, e czowiek ciemie si
opar, zupenie jest ju obciachowe. Konsumpcja kultury nawet wtedy, gdy jeszcze tak
si nie nazywaa, gdy nie bya poeraniem przetworzonego, genetycznie
zmodyfikowanego jedzenia z supermarketu kultury, bywaa przecie take zwyk mod
lub snobizmem, bywa i dzisiaj, jeli nadejdzie jaka przyszo, to w przyszoci take
tym bdzie.
Paulina Reiter w zeszotygodniowym Duym Formacie raczya mnie wspomnie
w swoim przegldzie wydarze kulturalnych: Dziwi si, e tak wiele osb mwi,
e sztuka wspczesna jest kompletnie niezrozumiaa. Obserwuj nawet z przykroci
tak mod wrd intelektualistw (na tych samych amach redaktor i pisarz Krzysztof
Varga chepi si nieznajomoci sztuki wspczesnej i brakiem zrozumienia dla niej).
A ja mam wraenie, e jeszcze nigdy sztuka nie bya tak bliska ycia, trzeba jedynie
wykona wysiek. Waciwie to powinienem by wczeniej powiedzie, e Reiter
pisze to przy okazji omwienia wystawy Spojrzenia w Zachcie, konkretnie opisujc
dzieo sztuki rejestrujce zmian pci: Skalpel rozcina skr jder. Krew przelatuje
przez przezroczyste rurki. Pielgniarka usuwa zakrwawione gaziki. Lekarz rozcina
kolejne tkanki i wyuskuje poduny kawaek misa, unosi go, usuwa. Zszywa ran.
Aldona jest bardzo szczupa, wic trudno uformowa wargi sromowe. Trudno si
kci, zgoda, jest to sztuka jak nigdy bliska ycia, wargi sromowe s wrcz radykalnie
bliskie ycia. Dalej w imi obrony sztuki wspczesnej Reiter poddaje dogbnej
krytyce sztuk dawn: Czasami, gdy id korytarzami muzew wypenionych dawnymi
dzieami, czuj si, jakbym testowaa jak dawn wersj Facebooka pen
wyidealizowanych portretw prnych ludzi chccych si podlansowa, chwalc si
swoimi ciuchami i wntrzami.
A moe wargi sromowe Aldony te s wyidealizowane, zapytam, nie wiemy tego
przecie, dobry lekarz to artysta, wic z pewnoci stara si wyrzebi wargi bliskie
ideau, a wic wargi wyidealizowane.
Jasne, wedug hipsterskiej logiki tylko sztuka wspczesna jest bliska ycia, sztuka
dawna nigdy yciu bliska nie bya, poniewa jest dawna, to, co dawne, w ogle nie jest
niczemu bliskie, poniewa jest dawne, a nie wspczesne, bowiem tylko to,
co wspczesne, jest hipsterskie. Tyle e owe przykadowe sromy Aldony take
przecie za chwil mog by jedynie star wersj Facebooka, czy nie? wiat jeszcze

nigdy nie pdzi tak szybko, za moment obecna wersja Fejsa, na ktrej lansuj si
wszyscy wybitnie znajcy si na sztuce hipsterzy, bdzie niebywale pass, wyobramy
sobie zatem przyszego sztuki znawc i wielbiciela, posiadacza wersji Facebooka,
ktrej Reiter nawet wyobrazi sobie teraz nie potrafi, a ktry za par lat, idc
korytarzem muzeum i widzc sromy Aldony, powiada: Oto portrety prnych ludzi,
ktrzy chcc si podlansowa, chwal si swoimi ciuchami i wntrzami. Azali
bowiem wagina nie jest te wntrzem czowieka?
Ot ja zaciekle jestem po stronie starej wersji Facebooka, jak to piknie nazywa
Reiter, kultura interesuje mnie tym bardziej, im mocniej w ogle z adnym
Facebookiem nie ma zwizku, ja staj po stronie owych dawnych prnych ludzi,
ktrzy chwalili si swoimi dawnymi ciuchami i wntrzami, gdy oni te byli wtedy
blisko ycia. Tamtego ycia, poniewa Reiter pewnie o tym nie wie przed
Facebookiem te istniao ycie. Malowida naskalne pokazujce sceny polowa take
byy ekstremalnie blisko tamtego ycia. Reiter te powinna stan po ich stronie
ze wiadomoci, e i ona, i jej ulubiona sztuka za chwil rwnie bd dawne. Nie
broni dawnoci znaczy tylko tyle, co pogardza wspczesnoci. Nie tego, jak
mniemam, pragnie Reiter.

===aFxlVmBR

Ach, co to by za kac, czyli maj nas za idiotw

10.11.2011

Oczywicie poszedem na ten film z pen premedytacj, majc mocne przekonanie,


e bdzie to katastrofa, nie ma tu mowy o jakim zaskoczeniu, rozczarowaniu, nie
powiem przecie, e wybraem si na seans, oczekujc po tej gltwie czego
sensownego, inteligentnej rozrywki, solidnie skrojonego kina komercyjnego. Nie
spodziewaem si naturalnie, e co, co nazywa si polsk komedi, bdzie
w jakikolwiek sposb zabawne, cho przyznam, e tutaj rekord zosta ju
wyrubowany, mwic krtko: czego takiego chyba jeszcze nie widziaem,
a widziaem naprawd duo. Zbitka polska komedia waciwie wystarcza za ca
recenzj, tego typu filmy nie s wcale komediowe, natomiast niewtpliwie s
stuprocentowo polskie, jest to w gruncie rzeczy przykre i depresyjne. Jeli polska
komedia wejdzie kiedy jako haso do wiatowych encyklopedii filmowych, to
wycznie jako precyzyjna definicja kina klasy D. O ile oczywicie o kinie mona tu
mwi, wydaje mi si, e co tak niebywaego jak Wyjazd integracyjny z kinem ma
tyle wsplnego, e jest pokazywane w budynku zwanym kinem, a z filmem je czy
jedynie to, i prezentowane jest na ekranie, innych pokrewiestw ze sztuk filmow
nijak nie znajduj.
Owszem, o tego typu produktach polskiego przemysu filmowego napisano ju sporo,
sam szlachetnie przykadaem do tego rk, sam kreliem wzniose krytyki,
wydawaoby si, e waciwie nie ma sensu tematu dry, skoro oczywisto staa si
tak oczywista, e praktycznie kada wspczesna polska komedia jest wycznie
dwugodzinnym bekotem. Machn rk jednak na to nie mona, sprawa bowiem jest
wagi narodowej: skoro obchodzimy wanie wito Niepodlegoci, to moe warto
przy okazji pomyle take o niepodlegoci umysowej narodu polskiego, obawiam
si, e w pewnych sprawach jestemy wci pod zaborami, wzgldnie okupacj ludzi,
ktrzy polskich widzw traktuj jak podludzi, gorszych umysowo od przedstawicieli
innych narodw, uwaaj nas powiadam to z pen wiadomoci za analfabetw,
za kompletnych idiotw, czas w kocu powiedzie im precz. Przydaby si wreszcie
jaki narodowy bojkot polskich komedii, wielkie powstanie przeciw okupacji
umysowej, ten nard jest zdolny do wielkich czynw, na pocztek proponuj,
by solidarnie przesta chodzi na polskie komedie.

Oczywicie wiemy, jaki jest sprawdzony patent na taki badziewny produkt: bierzemy
Kota z Karolakiem, wzgldnie Karolaka z Kotem, jeli akurat Adamczyk jest zajty,
dorzucamy Frycza, skoro akurat Szyc nie moe, krcimy to w jakiej przestrzeni
glamour, dodajemy troch golizny, sporo gorzay, eby byo bardziej po naszemu,
i dalej jazda. Scenariusza nie piszemy, scenariusz moe prac skomplikowa, nie
uwierz za nic, e te filmy powstaj na podstawie jakich scenariuszy, to jest czysty
sowiaski ywio wczamy kamery i niech si dzieje, co chce, byle troch
dziadowskich dowcipasw tam byo, reszta jako sama si zrobi, do tego dajemy
plakat, e to niby polska wersja Kac Vegas (jak wiadomo, krci si ju nastpna
nasza bohaterska odpowied na tamten film Kac Wawa), e na czym jak na czym,
ale my Polacy na kacu to si znamy, he, he, grunt, e ludoerka, jak zobaczy
na plakatach, e to film z Kotem i Karolakiem, ewentualnie z Karolakiem i Kotem, to
ruszy do tak zwanych kin na ten tak zwany film. Kacludojad murowany, ten najgorszy,
bo moralny.
Wyjazd integracyjny jest bigosem zjeczaych gagw i zgniych grepsw, twrcy
tej niejadalnej pulpy jednak maj mocne przekonanie, e rzecz ludnoci bdzie
smakowa, poniewa tak naprawd maj publiczno w gbokiej pogardzie, zaley im
na publice bezrefleksyjnej, otpiaej, ktrej serwowa mona celuloidowy
odpowiednik kiebasy z grilla i piwa z kija na obciachowym festynie. Ot obawiam
si, e nasz przemys filmowy i jego stosunek do publicznoci to jest wanie w
synny przemys pogardy, o ktrym wiele syszaem, ale nie wiedziaem, do czego on
si mianowicie odnosi, teraz niestety wiem. Jeli publiczno edukuje si filmowo
na Wyjazdach integracyjnych, to po czym takim gust musi si zepsu, wszystko,
co pniej obejrzane, a nieco bardziej wyrafinowane, nie przebije si ju do zmulonej
wiadomoci kinomana nowego chowu. Uderzam w patetyczne tony, ale Wyjazd
integracyjny, ustanawiajc nowe rekordy obciachu, jest przecie ofert dla czego,
co nazwa naleaoby now polsk klas redni, w tym przypadku ofert dla klasy
redniej w sensie pracownikw korporacji. Filmowcy uwaaj, e ta nowa klasa
rednia nie zasuguje na nic wyszukanego, mona jej podetkn pod nos byle co, a zje
ze smakiem, poniewa jej mzg jest ju zupenie zlasowany.
Owszem, nasuchaem si ju argumentw, e twrcy polskich komedii robi
wanie to, czego oczekuje od nich polski widz, e wanie takie jest zapotrzebowanie
narodu na rozrywk. Ot uwaam, e jest wrcz inaczej wierz, e gdyby kto si
odway na inteligentn, a nawet mieszn komedi, take zyskaby widowni, kto wie,
czy nie wiksz, a przynajmniej mdrzejsz. To nie nard chce takich bekotw, to
producenci i reyserzy wciskaj narodowi ten kompost do zjedzenia, poniewa tak jest
atwiej, taniej, a w ogle, jak wiadomo, ze kino wypiera dobre kino i tego, mniemaj,
trzyma si kurczowo naley.
Pisz to wszystko choby dlatego, e chwil wczeniej obejrzaem Jeden dzie,
film w zasadzie komediowy, do miechu, cho z intensywnym elementem tragedii, film

chwilami ckliwy, ale i wielce zabawny, film, po ktrym mona zaduma si nad yciem
i jego puapkami, jeli nawet to zadumanie nie bdzie zbyt odkrywcze, generalnie
w ogle fundamentalne refleksje dotyczce ycia odsaniaj w ostatecznoci swoj
banalno. Ale jest to film zrobiony z szacunkiem dla widza, a nie z pogard. Owszem,
jest to film angielski, z angielskiej tradycji komedii romantycznej si wywodzcy,
tymczasem nasza nowa tradycja komedii bliej ma si narbanych Anglikw
biegajcych nago po Krakowie ni angielskich komedii, tyle te jest w naszej komedii
sensu, co w ich pijackich rykach. Ot Jeden dzie to jest modelowy dla mnie
przykad skrojonego na miar kina mainstreamowego, my kina mainstreamowego nijak
robi nie potrafimy, miotamy si midzy wzniosoci a czoganiem si w mule trzy
metry pod dnem.
Czas wygrzeba si z muu, powiadam, gdy trudno mi sobie wyobrazi co bardziej
upiornego ni Wyjazd integracyjny. Polskie kino przekroczyo punkt krytyczny, dalej
ju chyba nic straszniejszego nie moe nas spotka. Staram si by optymist, cho
wiem, e to jest strategia samobjcza, ale niechaj moe Wyjazd integracyjny bdzie
kubem zimnej wody na skacowane gowy, niechaj stanie si przeomem, niech od teraz
nikt nie way si traktowa nas jak kretynw.

===aFxlVmBR

Broniewski staje na gowie

12.11.2011

Mglicie mi si roi, e w podstawwce zaprowadzili nas ca klas do pobliskiego


Muzeum Wadysawa Broniewskiego na ulicy Dbrowskiego, bymy za modu nasikli
umiowaniem do poezji ojczystej by w tym jaki sens oczywicie, ale nie wydaje mi
si jednak, by bya to wyprawa owocna. Spowodowaa waciwie jedynie, e przez
lata Broniewski kojarzy mi si z lekturami szkolnymi, z Elegi na mier Ludwika
Waryskiego, z Bagnetem na bro, ze szkolnymi akademiami. By raczej spiowym
popiersiem, jakie stoi w salonie willi na Dbrowskiego, gdzie Broniewski spdzi
ostatnie dziewi lat ycia, ni czowiekiem z krwi, koci i wtroby. Wtroba
w przypadku Broniewskiego to organ nie mniej wany ni serce i mzg, musia mie
poeta wtrob icie spiow, skoro chla gorza apokaliptycznie, i to przez
kilkadziesit lat. Solidn bani zacz dawa ju w Legionach Pisudskiego, pniej bi
coraz wiksze rekordy, po mierci crki Anki zupenie si ju w gorzale zatraci. Nie
na wtrob jednak umar, ale na raka krtani, przemysowe icie jaranie szlugw zrobio
swoje. W muzeum Broniewskiego najwiksze wraenie robi nie zdjcia, rkopisy,
medale, pierwodruki, lecz dwie niedokoczone paczki fajek przy ku poety: extra
mocne i gauloises. Wiem, bo sprowokowany ksik Mariusza Urbanka Broniewski.
Mio, wdka, polityka odwiedziem owo muzeum po ponad trzydziestu latach; jak
si powiada banalnie: czas stan tam w miejscu, to raczej elegancki grobowiec ni
wspczesna placwka edukacyjna, nawet cena biletu jaka niewspczesna: 2 zote.
Rzecz to, powiedziabym, symptomatyczna, e w podtytule ksiki o Broniewskim s
mio, wdka, polityka, nie ma natomiast sowa poezja. Niby wszyscy wiedz,
e zasadniczo gwnym zajciem Broniewskiego byo pisanie wierszy, a nie tylko
bycie lowelasem, pijakiem i komunist, ale jednak wizerunek alkoholika, ktry po bani
z Hask wydzwania do ubecji, a wschodzca moda legenda literatury ewakuuje si
pospiesznie z willi przy Dbrowskiego, zrobi swoje. Tak jak i swoje zrobi poemat
Sowo o Stalinie, jak sam Broniewski wyznawa napisane w trakcie trzydniowego
cigu wdczanego, co wicej: uwaa to za rzecz literacko przedni. Taki by
powszechny obraz tego, by moe ostatniego prawdziwie romantycznego polskiego
poety. By bowiem Broniewski, owszem, komunist i pijakiem, ale te spnionym
romantycznym wieszczem. By komunistycznym szlachcicem, ktry od do Stalina

napisa, ale oprcz choroby alkoholowej ciko te na Polsk chorowa, a obie te


choroby s nieuleczalne, niestety.
onierz Legionw, ktry w 1920 roku bi si z Sowietami, za co dosta Virtuti
Militari, zaraz potem zaprzysigy komunista, wkrtce po 1939 roku, kiedy to przez p
Polski jecha na rowerze, by wstpi do armii, wizie ubianki, ktry cae szczcie
nie podzieli losu innych polskich poetw komunistw i nie poszed na rozwak,
onierz Andersa, ktry nie ruszy zdobywa Monte Cassino, ale zosta w Palestynie,
poeta, ktry stworzy wiersz o Katyniu (Homo sapiens), gdzie pisa: A druga bomba
w grb smoleski!/Niechaj rycerze zmartwychwstan/i wiecc kady piersi
ran,/wiadectwo dadz krwi mczeskiej. Co nie przeszkodzio mu po powrocie
do kraju czci Stalina, to jest w ogle biograficznie niebywaa posta, kto wie, kto
wie, czy gdyby dzisiaj y, nie pisaby wierszy o katastrofie smoleskiej. Jego poetycki
los to przecie nie tylko fanfary, przez cae ycie cenzura dobieraa mu si do wierszy
i najpierw bya to cenzura sanacyjna, potem cenzura sowiecka, znw dla odmiany
cenzura brytyjska, ktra nie chciaa jego antystalinowskich wersw przepuszcza,
bo Stalin by wtedy aliantem Churchilla, wreszcie i cenzura peerelowska, ktra
najwikszemu peerelowskiemu poecie te przecie przytrzymywaa kawaki pisane
w czasie wojny, ktra owego Homo sapiens nigdy by do adnej antologii nie
dopucia.
No i ktry wreszcie odmwi Bierutowi napisania nowego polskiego hymnu. To jest
dla mnie najbardziej fascynujca rzecz w biografii Broniewskiego, imaginujmy sobie:
poeta narodowy, ukochany przez lud i przez parti, wyniesiony na wyyny jak nikt inny,
ktrego wiersze znaj i deklamuj robotnicy, na ktrego spotkania autorskie bynajmniej
nie pod musem wal tumy, moe napisa nowy hymn, ale mwi: nie!
Ilu to by odleciao w poetyckie szalestwo, gdyby mogli nowy hymn Polski napisa,
nie wtedy tylko, ale te dzi, widz przecie przed oczami figury pisarzy
wspczesnych, ktrzy gdyby ich na przykad jaki byy premier czy prezydent do tego
wyznaczy, e trzeba nowy hymn nowej, IV Rzeczypospolitej napisa, toby pisali
w obkaczym natchnieniu, my Broniewskiemu dozgonnie dzikowa powinnimy,
e na zlecenie Bieruta odpowiedzia odmownie, bo bymy przecie musieli potem ten
hymn znw zmienia i teraz bymy moe piewali hymn do sw, dajmy na to,
Jarosawa Marka Rymkiewicza.
ycie Broniewskiego, wynika z ksiki Urbanka, byo jedn wielk kompulsj, pisa
bowiem kompulsywnie, nawet jak wszystko przeciw pisaniu si sprzysigao, pi
kompulsywnie nie dla smaku, ale dla zwaki, zakochiwa si naogowo
i kompulsywnie, bo by po prostu klinicznie uzaleniony od emocji, midzy emocj
miosn, polityczn a literack nie ma wikszej w tym przypadku rnicy, w niczym nie
umia by wywaony, cae szczcie w sumie, sprbujmy wyobrazi sobie wywaone
pogldy i wywaone wiersze Broniewskiego. Czy pisa o komunie, czy o kobiecie
bebechy gray rol zasadnicz, bebechy sobie wyrywa z jamy brzusznej i tymi

bebechami zamiast pirem pisa, bebechowat posok majc za atrament.


W ogle to Broniewski jawi mi si jako poeta rockandrollowy, jako czowiek
modelowy wrcz rockman. Nie o romansach i gorzale myl, bynajmniej, nie s to
przywary przecie jedynie rockmanw, ale o tym, e wiersze jego jak niezwyk moc
maj rockowych piosenek, i nie jest to tylko moja obkana klasyfikacja, Broniewski
bardziej bowiem od lat yje w muzyce rockowej ni w antologiach poetyckich. Ot
kolejny mj kontakt z Broniewskim, po szkolnych koniecznociach, odby si za spraw
punkowego zespou Fort BS, ktry ju w poowie lat 80. piewa wiersz
Broniewskiego Pionierom. Sam z siebie piewa, z wewntrznej punkowej potrzeby,
a ja czuem, suchajc kasety z jakiego koncertu, e w tych sowach jest moc
niezwyka: Jeli serce w piersi za cikie/pier rozetnij i serce rwij!/Wyciel drog
wionie zwyciskiej/mostem ramion, purpur krwi. Wtedy, w poowie lat 80. ten tekst
brzmia bardzo rockowo, buntowniczo, cho w innym kontekcie, suchaem go
zupenie osupiay z zachwytu.
Lata ostatnie przyniosy wrcz ca pyt Broniewski, gdzie mode zespoy hod
skadaj temu pijakowi, komunicie i poecie, sam Wilhelm Sasnal za namalowa
portret Broniewskiego. piewa dzi na rockowo wiersze Stachury byoby duym
obciachem, Herberta na rockowo zupenie si nie da, Miosza prbuj, lecz z rnym
skutkiem, Broniewski tymczasem w rocku sprawdza si wietnie, wemy wiersz
Kalambury wykonany przez zesp Pustki i Muka Staszczyka, to jest wielki rockowy
numer, to s ciary i gsia skra!
Jak pisze Urbanek, do koca ycia mimo oceanw wypitej gorzay i ton wypalonych
papierosw zachowywa zaskakujc krzep, kad na rk modszych i zdrowszych,
a zawstydza ich ju zupenie, stajc na rkach. Owszem, tak, mia ow sportow
sabo, e napity umia stan na rkach, na przykad na brzegu stou, i zrobi
klasyczn wiec. Stanie na rkach jest w praktyce postawieniem wiata na gowie,
myl zatem, e Broniewski, nawet kiedy sta na nogach, wzgldnie lea, co mu si
wszak intensywnie zdarzao, cigle sta na gowie i takie te byo jego pijackopolityczno-poetyckie ycie, zupenie postawione na gowie.

===aFxlVmBR

Wencel Walczcy, czyli poezja smoleska

17.11.2011

Laureatem tegorocznej Nagrody im. Mackiewicza zosta Wojciech Wencel za tom


wierszy De profundis, spiesz z gratulacjami, cho poeta pewnie i tak nie przeczyta
tych gratulacji, bo bohatersko bojkotuje Gazet. Nie ironizuj wcale, w ogle
poziom ironii ostatnio mi intensywnie spada, poczucie humoru mi gwatownie nurkuje,
robi si zaskakujco powany, osobliwie, kiedy czytam wywiad z Wenclem w Plusie
Minusie, weekendowym dodatku Rzeczpospolitej, a jeszcze osobliwiej, gdy czytam
stron internetow gdaskiego twrcy. Wencel jest poet chrzecijaskim, przy kadej
sposobnoci akcentuje swj religijny wybr, nie inaczej jest w rzeczonym wywiadzie,
gdzie wyranie wszak mwi o mistycznym zwizku Polski z chrzecijastwem,
e Polski od chrzecijastwa oddzieli si nie da, z czym niewtpliwie naley si
zgodzi, cho pewnie wektor refleksji mamy z Wenclem odmienny: on w polskoci
przesiknitej chrzecijaskim mistycyzmem odnajduje szczcie, ja raczej inaczej,
nasz katolicki mistycyzm, ktremu niedaleko wcale od pogastwa, podug mnie bywa
i bywa nadal Polski nieszczciem. Bg, uwaa Wencel, nawet na biec nasz
polityk ma wpyw decydujcy, poeta, ktry by w Spoecznym Komitecie Poparcia
Jarosawa Kaczyskiego, nie rozpacza jednak z powodu wyborczej klski jego
politycznego idola, powiadajc w te sowa: Dla kogo, kto wierzy, e Bg jest panem
historii, pojcie klski nie istnieje. Wszystko ma swj cel. Moe jeszcze nie jestemy
gotowi na narodowe odrodzenie. Trzeba powtarza sobie sowa Herberta: Bd
wierny, id, i budowa drugi obieg kultury (...). Jeli Bg zechce, w kocu przeoy
si to na ukad si w parlamencie. Na razie niestety Bg chcia, by do parlamentu
wszed Palikot, wicej Bg sobie obmyli, e w Sejmie zainstaluje nawet posa
Kotliskiego, nienawidzcego Kocioa byego ksidza, faktycznie, Bg Polsk
wystawia na straszliwe prby, nie pierwszy raz zreszt, obawiam si, e w ogle Bg
lubi drczy Polakw, ma z tego jak dziwn satysfakcj.
Zostawmy jednak wywiad z Wenclem, ciekawsze jest to, co pisze on w poezji,
w felietonach w Gazecie Polskiej oraz na swojej stronie internetowej. Osobliwie
ciekawy jest manifest Walka cywilna 2010, ktrego to manifestu najwaniejsz
przyczyn naturalnie bya katastrofa smoleska. Poeta rozpoczyna manifest inwokacj,
czyli wymienia skrupulatnie wszystkie media, ktre bojkotuje od 7 wrzenia 2010

do odwoania, troch brakuje miejsca, by je wszystkie wymieni, s to w kadym


razie gazety, tygodniki, stacje radiowe i telewizyjne, ktrym nie udziela wywiadw,
nie daje wypowiedzi i nie wysya swoich ksiek do recenzji, zaczynam rozumie,
dlaczego spadaj nakady gazet, niewtpliwie kady wywiad z Wenclem podnisby
czytelnictwo skokowo, kada recenzja z jego tomu poetyckiego spowodowaaby szturm
na kioski. Zasad Walki cywilnej 2010 jest kilka, oto pierwsza z nich: Bojkot
wszelkich dziaa zmierzajcych do osabienia ducha w spoeczestwie, szczeglnie
prb pomniejszenia rangi katastrofy smoleskiej i pamici bohaterw, ktrzy 10
kwietnia 2010 polegli za ojczyzn. Fraza bohaterowie polegli za ojczyzn
w kontekcie katastrofy lotniczej jest ju znana i zgrana, lecz za kadym razem wprawia
mnie w osupienie i powoduje dziwn przykro, nie chce mi si ju klarowa, jak
straszliwym jest ona naduyciem, o innym naduyciu pozwol sobie tu wspomnie.
Wencel mianowicie ilustruje swj manifest wizerunkiem kotwicy, a wic symbolem
Polski Walczcej z czasw okupacji niemieckiej. Ot bogobojny poeto z Gdaska,
kotwica mi osobicie kojarzy si gwnie z Powstaniem Warszawskim, tym bardziej
e jestem z Warszawy i w wyjtkowo naznaczonym przez Powstanie Warszawskie
miejscu zamieszkuj. I na kadym prawie kroku natrafiam na lady tragedii, pomniki
walki i rozstrzeliwa, strasznych cierpie i prawdziwego bohaterstwa, stokro
wikszego i bardziej heroicznego ni mier w wypadku lotniczym, bohaterstwa
i cierpie, ktrych nigdy nie dowiadczye i, codziennie dzikuj Bogu, nigdy nie
dowiadczysz. I uwaam, e wklejanie sobie kotwicy do osobistych dyrdyma
o bojkocie Gazety, Newsweeka, Wprost czy Przekroju jest zwyk chamw
i historycznym zodziejstwem. Mwi serio i patetycznie, zupenie nie umiem si
skusi ironii i nie potrafi poj, skd bierze si owa potrzeba katastrofy i narodowego
nieszczcia jako katharsis. Ja doskonale rozumiem, e mona intensywnie i namitnie
nie znosi obecnych rzdw i najwikszych mediw, nie widz tu problemu, ale
preferowane nie tylko przez gdaskiego poet widzenie Polski dzi jako kraju pod
okupacj, kraju zniewolonego, gdzie Putin wszelkie rozkazy rzdowi w Warszawie
wydaje, kraju, w ktrym tworzy trzeba podziemie niepodlegociowe, jest czysto
i klinicznie obkacze. Felietony gdaskiego poety w Gazecie Polskiej nawet nosz
wsplny tytu Listy z podziemia, Wencel nie umie bowiem y na powierzchni, on
musi wycznie w podziemiu, on jest w nieustajcej, a przecie nie on jeden,
partyzantce. Tyle e dzi mona jednakowo deklarowa swobodnie swoj
przynaleno do podziemia, do struktur partyzanckich, w czasach kiedy malowano
kotwice na warszawskich murach, wydaje mi si, e nie byo to takie atwe, Wencel
w Warszawie przed 1 sierpnia 1944 roku miaby jednak wiksze trudnoci z oficjalnym
deklarowaniem swojego oporu ni w Gdasku w 2011.
Naturalnie katastrofa smoleska doczekaa si swojej poezji, poeta z Gdaska jest
jednym z jej czoowych reprezentantw, polecam wizyt na stronie
wierszeosmolensku.blogspot.com, Wencel jest redaktorem owej antologii

i administratorem strony, lektura teje jest do pouczajca. Prcz klasycznych dzie,


jak Marcina Wolskiego Na mier prezydenta Kaczyskiego i Golgota czy
Jarosawa Marka Rymkiewicza Do Jarosawa Kaczyskiego, znale mona
naturalnie tytuy Katy 2010 i Katy II, a take Tryptyk katyski mniej
znaczcych poetw, jest tam te silnie reprezentowany Wojciech Wencel, warto si nad
jego wierszami pochyli, by poj ca obkacz filozofi Polski jako kraju, ktry
aby by Polsk, musi obligatoryjnie dowiadcza krwawych ani, tylko zabity Polak
bowiem wedug tej filozofii jest prawdziwym Polakiem. Wemy frazy z wiersza In
hora mortis, gdzie gdaski poeta pisze: a im bardziej bezsensowny twj zgon si
wydaje/tym gortsze skadaj dziki, e jeste Polakiem/nard tylko ten zwycia razem
ze swym Bogiem/ktry pocaunkiem mierci ma znaczon gow. Pocztek tego
wiersza za brzmi jak nowy, podziemny naturalnie, pocztek polskiego hymnu: Jeszcze
Polska nie zgina, pki my giniemy/pki nasi starsi bracia wdruj do ziemi.
Doprawdy, tylko ten, kto zginie od strzau w potylic, jedynie ten, kto traci ycie
w katastrofie lotniczej, a wic ginie bohatersko i mczesko, ma prawo do bycia
Polakiem? Tylko Polak rozstrzelany bd polegy w boju godzien jest polskoci? Czy
jedyn drog do zbawienia jest owin si w caun biay i czerwony? Gdybym
wierzy w Boga, tobym si pomodli o uleczenie Wencla.

===aFxlVmBR

Marna pociecha, czyli casting na noblist

01.12.2011

ledz do uwanie casting na polskiego noblist literackiego w roku 2040, napicie


mi roso z dnia na dzie, za kadym razem, gdy sigaem po Gazet, by zobaczy, kto
nastpny si apie do finaowej dziesitki owego specyficznego Mam talent, kto
zaapie si na medalow trjk, kto wreszcie zwyciy, a wic dostatnie ju nawet nie
nominacj, ale jako ywo Nobla. Za trzydzieci co prawda lat, ale zawsze co, warto
czeka, cho osobicie uwaam, e Nobel czsto jest ju po nic, jest nagrod
pocieszenia u progu nieskoczonego, jako wydaje mi si, i sprawiedliwiej by byo,
gdyby Noble dostawali ludzie na progu kariery, a nie na jej zwieczeniu. Wszystko
jednak niestety, co sensowne, otrzymuje si na staro: mdro, nagrody i ch
do ycia, cho przecie wszystkie te rzeczy s ju wtedy bardziej zbdne ni w czasach
modoci.
Obserwowanie owego castingu to dla mnie zajcie do wdziczne, dla paru osb
osobicie zainteresowanych, jak mniemam, jednak nieco frustrujce, pomijajc ju
napicia, jakie moe wywoa wrd nominowanych i nominacji wyczekujcych, oraz
niejak niepewno, czy aby Kuczok naprawd jest sabszy od oziskiego, jak wynika
z rankingu, czy aby z pewnoci Bargielska jest mocniejsza literacko od Sieniewicza,
jak wreszcie przekonujco udowodni wyszo Masowskiej nad Dukajem.
Redakcja Gazety umylia sobie bowiem, e jeli kto z naszych ma w najbliszym
czasie dosta Nobla, to pjdzie ta szwedzka nagroda do jednego z trjki: Rewicz,
Mroek, Zagajewski. Jeli zatem Akademia Szwedzka w jakim niedugim czasie
dostpi honoru nagrodzenia jednego z tych trzech mczyzn, to nastpny nasz literacki
Nobel bez puda wypa musi w roku 2040, a wic otrzyma go kto, kto dzi jeszcze
nie min tej przereklamowanej granicy zwanej czterdziestymi urodzinami. Ergo jeli
kto z naszych ma w owym roku 2040 zaoy frak i ucisn rk krla szwedzkiego,
nie moe mie wicej dzi ni czterdziestk, poniewa jeli ma wicej, z rachunku
matematyczno-biologicznego bezdyskusyjnie wynika, e nie bdzie ju y. Tak oto
atwo do udao si wygumkowa e uyj tego znaczcego i robicego karier
sowa cae pokolenie obecnych pidziesiciolatkw, z Tokarczuk, Stasiukiem
i wietlickim na czele, by wymieni jeno trzy najbardziej reprezentatywne nazwiska,
o starszych od Stasiuka, a modszych od Mroka ju nawet nie wspominam. Ot owa

brawurowa logika jako ciekawy dogmat przyjmuje, e osoby dzi mniej wicej
pidziesicioletnie za trzydzieci niespena lat, a wic wwczas koo osiemdziesitki,
nie maj ju prawa y, a zatem ubiega si o Nobla, a zatem ubiega si o cokolwiek.
Sorry, takie s nieubagane prawa ycia, pikni pidziesicioletni, w pewnym sensie
ju jestecie jako martwi, cokolwiek bycie namotali literacko, z powodw
demograficznych Dehnelowi i Witkowskiemu nie podskoczycie, radz si zacz z tym
powoli godzi i zbiera swoje zabawki.
Ja oczywicie wiem, e wszyscy wiedz, z autorami owej zabawy na czele,
e przyszoci, tym bardziej przyszych wyrokw Akademii Szwedzkiej, nijak
przewidzie si nie da, zdarzao si, e sama Akademia nie bardzo chyba wiedziaa,
dlaczego akurat temu autorowi Nobla daje, skoro w zasigu rki jest legion
wybitniejszych, ale by trzyma si owej logiki prezentowanej w akcji Nobel 2040,
pragn popieszy z informacj, e polski Nobel bdzie dekad wczeniej, dokadnie
w roku 2030. Skd ja to wiem? adna tajemnica, s na to niepodwaalne dowody,
rzecz bya ju ujawniana. Ot wiadomo tu i wdzie, a teraz wiadomo bdzie
powszechnie, e jaki czas temu profesjonalna wrbitka postawia Marcinowi
wietlickiemu horoskop, z ktrego klarownie wynikao, e to on wanie zgarnie
Nobla, wcale si tu nie sil na sabe dowcipy, tak wanie byo, w nieco
zawstydzajcy epizod rzeczywicie mia miejsce. Interpretacja bowiem owej wrbitki
powouj si tu na sowa samego poety bya taka, e wietlicki w roku 2030
dziki wytworom swojego umysu i talentu otrzyma ogromn sum pienidzy. Cytuj
z pamici, pewnie niedokadnie, lecz sens tej wrby oddaj wiernie. Za jakie swoje
talenty wietlicki ma dosta ow wielk wygran, jak nie za poezj? A jak to wielk,
a wrcz ogromn wygran moe dosta poeta, jak nie Nobla? Mona naturalnie
spekulowa, e za dwadziecia lat wietlicki wiedziony jakim starczym amokiem kupi
losy totalizatora i zgarnie ca kumulacj, czy jednak wybranie paru cyferek mona
uzna za zwycistwo czyjego talentu i umysu? Nie mona. Poezj za za wytwr
talentu i umysu raczej na pewno, rzecz jest wic jasna.
Oczywiste jest te, e wrby fachowca nie mona uzna za mniej wiarygodn ni
ankiety wrd krytykw literackich. Jeli nawet wrki si myl, to krytycy literaccy,
obawiam si, myl si czciej i intensywniej, historia literatury to jest w ogle wrcz
fantastyczne pasmo pomyek krytykw literackich. Przyjmujc wic prawie za pewnik,
e jednak wietlicki dostanie w 2030 roku Nobla, ani chybi kolejny Nobel przypadnie
nam nie wczeniej ni w roku 2050, moe raczej w 2060, wybaczcie dzisiejsi
niespena czterdziestoletni, szanse wasze malej zastraszajco na rzecz obecnych
nastolatkw. Jeli naturalnie przyj za prawdopodobne, i w roku 2060 istnie bdzie
jeszcze Nagroda Nobla, jeli istnie bdzie w ogle jaka literatura. Obawiam si
raczej, e jeli istnie bdzie, to nie ludzie j bd pisa, ale niebywale wrcz sprawne
edytory tekstw. W roku 2060 nagroda powdruje raczej do Microsoftu za edytor
tekstw, ktry noblowsk powie machnie w kwadrans co najwyej, a Google

Translate przeoy j na wszystkie istniejce jzyki nie duej ni w godzin, po gra


dwch godzinach od jej napisania kady bdzie j ju mia na swoim tablecie.
Pociesza mi pozostaje finalistw akcji Nobel 2040, e niepoliczona jest armia
pisarzy, ktrzy Nobla nie dostali, ale zostali w naszej pamici, i ktrych wci
z mniejsz lub wiksz zaciekoci czytamy, jakby si przyjrze, to mam mocne
podejrzenie, e wicej czytamy nienagrodzonych ni noblistw. Kt spamita za
wszystkich, ktrzy owe honory otrzymali, a wiat cay o nich zapomnia, ktra to
nagroda ostaa im si moe jedynie w postaci zdania laureat Nagrody Nobla
na nieodwiedzanym od lat nagrobku, mona tu zrobi tragikomiczn wyliczank,
poczwszy od Proudhommea, pierwszego noblisty z 1901 roku, obchodzimy akurat
110-lecie tego lauru. Przeczytajcie sobie Pastwo list literackich noblistw, zabawa
przednia, zarczam. To s rzeczy oczywiste, to s rzeczy znane kademu, to jest
nieustanna oczywicie pociecha dla tych wszystkich, ktrzy na adn znaczc nagrod
w yciu si nie zaapi. Cho naturalnie w ostatecznym rozliczeniu adnego
pocieszenia, take dla pisarza, nie ma.

===aFxlVmBR

Jarosaw Wielki, czyli Iwaszkiewicz


w Dziennikach

22.12.2011

Nie jestem wybitnym wielbicielem dziennikw pisanych przez pisarzy, raczej ciekawi
mnie ich opowiadania i powieci, cho przecie rzeczy te powinny kusi intensywnie,
pisarz si odsania, szczerze ocenia konkurencj, zmaga si ze swoimi sabociami,
wpada w depresj lub daje nam zapis swoich uniesie i samozachwytw. A jednak nie
rzucam si na kady dziennik, ktry si ukazuje na rynku, mimo e s to rzeczy pono
sensacyjne, ciekawe od strony take plotkarskiej, wycignite po kilkudziesiciu
latach. Tym bardziej e jest co czyta, wiadomo: Gombrowicza, Nakowsk,
Dbrowsk, w tej formie pisarstwa bylimy prawdziw potg, podobnie jak
w epistolografii, tym bardziej e w ciekawszych e tak powiem pimienniczo
czasach byy popeniane. No i oczywista, e najsmaczniejsze s rzeczy przeznaczone
do publikacji dopiero po mierci, wtedy czasami ujawniaj si prawdziwe horrenda,
wtedy to dopiero hasaj emocje.
No, ale obok tych Dziennikw przej obojtnie nie mogem, to jest rzecz, na ktr
si rzuciem z niezdrow podniet, idzie naturalnie o trzeci tom Dziennikw
Iwaszkiewicza z lat 196480, ktry wanie w tej chwili si ukaza, trzeci i ostatni,
bo doprowadzony do mierci autora. Na przykad take wieo wydane dzienniki
Stachury dla odmiany nic mnie nie obchodz i nie zamierzam si w nie wgbia, tym
bardziej e rzuciem okiem na jakie fragmenty i to bya nuda upiorna, obok
Dziennika Mroka chodz ju par miesicy i wci nie mog si przeama
Dziennik Iwaszkiewicza katuj zaciekle.
Jaki to by dziwny go, ten wielki urzdnik polskiej literatury, jak si w nim
pokrtnie mieszao wszystko, jakie skrajnoci go dopaday, jakie on mia wreszcie
mniemanie o innych pisarzach i o samym sobie naturalnie. No wic wyzywa
Iwaszkiewicz, kogo si da: Sonimski winia, Andrzejewski cierwo, w sumie to
prawie wszyscy winie i ludzie podli oraz zakamani, on natomiast, nieszczsny
Jarosaw, najpotniejszy wszak wwczas dziaacz polskiej literatury, to czowiek
wraliwy, samotny, okrutnie wrcz przez te winie atakowany, niezrozumiany
i nieotoczony serdecznoci, na jak zasuguje. To s rzeczy do szokujce, bo wida
wyranie, e to on jest zakamany do imentu, e jemu lepiej si spdza czas

w ambasadzie rosyjskiej ni w towarzystwie kolegw pisarzy polskich, e bardziej si


odnajduje wrd ambasadorw ni literatw, a przypomnie przecie naley, e by
Iwaszkiewicz prezesem Zwizku Literatw Polskich, e zarzdza pismem
Twrczo, wwczas kluczowym, e z koleestwem po fachu mia kontakt cigy,
e osobliwie czsto, jak wynika z tych zapiskw, podrowa po Europie, take
zachodniej, cho uwaa, e Zachd oglnie jest do kitu, przyjemniej mu chyba byo
dokadnie w odwrotnym kierunku podrowa.
Nie jest oczywicie wykluczone, e naprawd czu si samotny i wyobcowany,
przebija z tej lektury depresyjno i smutek, kiedy smutny jest Iwaszkiewicz, to jako
bardziej ludzki, jak si zacietrzewia, to si staje dziwnie niezrozumiay. Cho jego
zakamanie osigao szczyty apolliskie, to jest to samotno czowieka, ktry ma jaki
zasadniczy problem ze wiatem i przekonanie, e wiat go nie rozumie, jednak cie
klski si kadzie na te strony. Dzienniki zasuguj na wnikliw, potn analiz,
a nie zwyky felieton, daj tu tylko sygna, e mamy tego typu wydarzenie, mocny akcent
na koniec roku, jak dla mnie to jest w pewnym sensie wielka, pokrcona powie
o Polsce tamtych lat, czytam to troch jak fabu, wiadomo, nawet jak si pisze takie
rzeczy do szuflady, to fikcja tam si pojawia pewnie. By to, zdaje si, facet do
daleki od podejmowania pewnych refleksji, o pewnych rzeczach prawie nie pisze,
Marzec68 prawie przez niego jest niezauwaony, znajdujemy tu tylko jakie ogryzki,
podrowa zreszt w tym czasie do Woch, wicej w sumie o tej podry wspomina
ni o tym, co si dziao w Warszawie, o inwazji na Czechosowacj te nic mdrego
powiedzie nie umia lub nie chcia. Rzecz niebywaa jednak si tu znajduje: Jasienic
i Andrzejewskiego namawiajcych go, by podpisa list w protecie przeciw zdjciu
Dziadw Mickiewicza, owego wszak ju wtedy legendarnego przedstawienia,
nazywa bawanami. Ot Jasienica i Andrzejewski to bawany, ktrym si wydaje,
e s zbawcami narodu, a nic przecie nie mog zrobi, tyle e aby by wtedy takim
bawanem, to trzeba troch odwagi byo, jak sdz, takie mylenie si u synnego
Iwachy nie objawia. Natomiast ceni sobie rozmow z ministrem kultury Motyk, ktry
bardzo ciekawe mia przemylenia na temat polskiej emigracji choby, Gomuka te
ciekawe rzeczy mwi, Jasienica i Andrzejewski dla niego ciekawych przemyle nie
mieli. Jest jednak pewna rzecz, ktr Andrzejewski mwi Iwaszkiewiczowi
na prywatnym spotkaniu, ot powiada autor Miazgi, e po mierci Iwaszkiewicza
czytelnicy si ode odwrc, e jego pisarstwo przestanie by pocigajce,
e powrc do niego za jaki czas dopiero, ale jako do osoby, a nie pisarza, e posta
wanie Iwaszkiewicza, a nie jego pisanie, bdzie ciekaw rzecz. I jest tu mocno co
na rzeczy, intuicja Andrzejewskiego nie oszukaa, ja osobicie do Iwaszkiewicza
z mocn ciekawoci wracam jako do czowieka, mniej jako do pisarza, jego powieci
w ogle czyta nie jestem w stanie, opowiadania, owszem, ceni jak naley, ale te
mnie nie kusz zbyt intensywnie, Andrzejewski za kusi absolutnie, kusi niezmiennie.
Dziennik Andrzejewskiego te bym zreszt pochon z naleytym zacietrzewieniem,

gdyby by dostpny, owszem, by dziennik literacki, ale by te dziennik osobisty,


intymny i on si gdzie zapodzia, teraz pewnie zawstydzajc niewiedz si wyka,
ale jak to jest z dziennikiem tego autora, to nie wiem nic z pewnoci.
Owszem, mia te Iwaszkiewicz pewne refleksje na temat swego pisarstwa, czasami
dopadaa go niepewno co do wartoci jego ksiek, jak si obroni w przyszoci. Ja
sobie tak niepewno bardzo chwal, by pewnym co do pozycji swojego pisarstwa
w jakiej przyszoci wiadczy o saboci tego pisarstwa, w literaturze niczego nie
mona by pewnym, duy pisarz powinien mie due wtpliwoci, co si ostanie,
w ogle dzi mie pewno, e co si ostanie dua brawura.
Swoj drog, oblenie jestem ciekawy, kto z naszych dzi taki dziennik nie
do publikacji pisze. Ja wiem oczywicie, e byy Kartki z dziennika Chwina, e Pilch
swj Dziennik na amach Przekroju zamieszcza, ale to byy rzeczy do publikacji,
a wic jednak mocno kontrolowane, ja bym chcia przeczyta kiedy co nie
do publikacji przeznaczone, niewtpliwie przecie gdyby yjcy pisarz opublikowa
w dzienniku, e ten to winia, a tamten cierwo, toby mia proces jak malowanie,
w ogle zastanawiam si, czy takie emocje s dzisiaj do przyjcia. Inne czasy, inne
znajomoci, czasy zdecydowanie mniej ponure. Jako mi si wydaje, e raczej kady
sobie ksik skrobie i przecie nie ma takiego ycia literackiego jak w Peerelu, jest
wiele ciekawszych obecnie podniet ni ycie literackie.

===aFxlVmBR

Oburzeni sprzed dekady, czyli kapitulacja

05.01.2012

W ramach remanentu roku minionego, a zarazem zapowiadajc rok wanie wstpujcy,


przypominam, e wanie zblia si dziesita rocznica wydania debiutanckiej pyty
zespou Cool Kids of Death, a jest to rocznica istotna i zasadnicza, rocznica w pewnym
sensie epokowa, niekoniecznie z powodw muzycznych. Pyta ukazaa si ponownie
jako reedycja wanie w schyku roku minionego, cho dziesiciolecie witowa
bdziemy w 2012, co wicej, w tym roku minie take dziesi lat od opublikowania
przez Gazet pamitnego tekstu basisty zespou Kuby Wandachowicza Generacja
Nic. Mam do tego zespou, a i do tamtego programowego tekstu stosunek intensywnie
osobisty, pracowaem wwczas jako redaktor w dziale, ktry tekst opublikowa, a by
to tekst fundamentalny i waciwie w rocznic mona by go wydrukowa jeszcze raz;
jak znalaz pasuje do dzisiejszych dni, by to bowiem manifest wczesnych Oburzonych
napisany, gdy dzisiejsi Oburzeni nawet nie podejrzewali, e kiedy si oburz, gdy
dzisiejsi Oburzeni, mwic krtko, byli jeszcze dziemi.
Wandachowicz, wwczas 27-letni bezrobotny absolwent filozofii i zacieky muzyk,
a take, e tak to ujm ideolog zespou, oburza si jednak nie tyle na globalny
kapitalizm i przekrty bankierw, wektor jego oburzenia kierowa si do jdra
wczesnej Polski, polskimi realiami odzyskanej wolnoci jego oburzenie si ywio,
w tym sensie jest to cigle tekst istotniejszy ni obecne tutejsze oburzenia bdce
jedynie kalk oburze zagranicznych. Pisa Wandachowicz w te sowa: Czy nikt nie
potrafi zauway rnicy pomidzy marketingiem a sfer szeroko pojtej kultury? Kto
powiedzia, e wolnorynkowa logika musi zyska rang ostatecznej struktury
wszelkiego twrczego mylenia?. Dobrze brzmi? Dobrze. Wspczenie? Jak
najbardziej. No to przypominam dalej: Dzisiaj ci, ktrzy teoretycznie powinni dba
o intelektualne i duchowe zaplecze, jawnie uczestnicz w nachalnym urabianiu
najniszych spoecznych gustw. Prawda? Prawdziwa prawda oraz oczywista
oczywisto. I jeszcze jeden cytat: Wolno w naszych czasach zacza oznacza
intelektualn pustk ludzi modych, ktrzy nie chc uczestniczy w adnym dyskursie
spoecznym, politycznym czy jakimkolwiek innym. To s oczywicie tylko krtkie
cytaty, cay ten tekst, jako rzekem, naleaoby przypomnie, a tym, ktrzy nie znaj
szeroko udostpni. Ja oczywicie nie mwi, e nic si przez dekad od debiutu

Wandachowicza i jego kolegw nie zmienio, e nic si nie zmienio od dnia, gdy
ogosi on Generacj Nic, w pewnych kwestiach stao si sporo, bo wszak pojawili
si ludzie, ktrzy chc uczestniczy w dyskursie spoecznym i politycznym, pojawio
si ich nawet duo, incydentalnie to uczestnictwo bywa do upiorne, w pewnych
kwestiach jednak zmienio si, tak mi si wydaje, na gorsze. Kultura masowa i masowa
polityka s jeszcze bardziej miakie, jaowe i ogupiajce ni dekad temu, jeszcze
nigdy tak niewielu nie miao tak wielu do powiedzenia tak niewiele, jeszcze nigdy nie
suchalimy tylu bredni wypiewywanych z estrady i bredni wypowiadanych
do telewizyjnych kamer na sejmowych korytarzach bez rnicy, gdy s to tylko dwie
strony tej samej podrabianej monety. Masowa polityka niewiele si rni od masowej
rozrywki, obie czy to, e zajmuj si masow produkcj masowego otpienia, to jest
wanie owo nachalne urabianie najniszych spoecznych gustw, o ktrym
Wandachowicz pisa.
Ta pyta bya dziesi lat temu wydarzeniem i jej ponowne ukazanie si rwnie
winno by wydarzeniem, nie przypominam sobie przez t dekad rwnie zbuntowanej
pyty, nie kojarz, cho wszak myli si mog, innego tak silnego manifestu oburzenia.
Waciwie to kada piosenka na tej pycie to by manifest, nie tylko te najsynniejsze,
jak Butelki z benzyn i kamienie czy Generacja Nic, to by powiem patetycznie
wrzask zoci i jednak te rozpaczy, a jednoczenie przecie wycie o mio i o sens
w wiecie wypenionym pozorami, w wiecie udawanych idei i udawanej mioci. Jest
to pyta wcieka i wciekle jednak romantyczna, jak si wsucha. Trudno tu
przytacza rozliczne cytaty z tej pyty, sucham jej ponownie po tych dziesiciu latach
i daj sowo: to jest rzecz nadal jak najbardziej aktualna, a kto wie, czy nie aktualna
jeszcze bardziej, tak mi si wydaje, e wczeni Oburzeni chcieli jednak czego wicej
ni gwarancji pracy na etacie, a nie umowie mieciowej, e wychodzili jednak mocno
poza haso Mieszkanie nie jest przywilejem, ale prawem czy jako tak, powiem
jeszcze wzniolej: im chodzio o nowe wakie idee i o ducha zarazem. W utworze
Krcimy si w kko piewali wszak: Chcemy nowych piosenek/Chcemy nowego
ycia/Chcemy nowej mioci/Chcemy nowych miejsc/Chcemy nowych
narkotykw/Chcemy nowych idei/Chcemy nowej telewizji/Chcemy nowych
ksiek/Chcemy nowej muzyki/Chcemy nowej wojny. Ja wiem, e jak si czyta takie
manifesty, to brzmi one moe nieco, rzekbym, naiwnie i bombastycznie zarazem, lecz,
prosz mi uwierzy, jak si sucha tej wciekej rozpaczy, to si suchacz z ni
solidaryzuje, nawet ja, ktremu do oburzenia obecnych Oburzonych do daleko,
wciekam si, bo tacy Cool Kids of Death powinni by w tym kraju wielkimi
gwiazdami, jak wiadomo, ten kraj woli jednak gwiazdy miakie, puste i gupie, woli
jednak bielizn Dody ni idee, ujawniony na zdjciu w internetowym pisemku brak
bielizny jakiej gwiazdy bardziej go zatrwaa ni wyrany wszdzie brak idei.
Przed chwil waciwie Cool Kids of Death wydali swoj najnowsz pyt Plan
ewakuacji, pyt mwi to z gorycz kapitulanck, gdzie, odnosz bolesne

wraenie, pozbyli si owych modzieczych buntw, gdzie piewaj z rezygnacj:


Wiemy wszystko o wszystkim, ale nikt nas nie pyta o zdanie. Kiedy piewali,
e maj dla establishmentu kamienie, dzi tymi kamieniami w piosence wybijaj tylko
okna w dziakowych altankach. W tak zwanym ostatecznym rozrachunku Cool Kids of
Death ponieli potn klsk, przegrali bitw z kultur masow i masow polityk,
tymi medialnymi armiami Goga i Magoga. wiat, gdzie waniejsza jest niewiea
pulpa, ktr codziennie wylewa z siebie partyjny urzdnik bez wasnych pogldw,
a jedynie majcy pogldy partyjne, od tego, co maj do powiedzenia wszyscy dzisiejsi
Wandachowicze, jest wiatem mwi powanie miernym i aosnym. Ten wiat
jednak poar tamten bunt, przetrawi, zwymiotowa i czuje si nadal wietnie, jest to
wiat bardzo zadowolony z siebie, Cool Kids of Death byli ze wiata mocno
niezadowoleni.
Na koniec wic powiem: nie suchajcie modnych didejw, zakadajcie wasne
zespoy.

===aFxlVmBR

ledzie kontra sushi

07.01.2012

Zawsze staram si wnikliwie czyta wszystko, co napisze profesor Przemysaw


Czapliski, poniewa jest to badacz polskiej literatury, ktry literalnie wszystko,
co opublikowano w jzyku polskim, przeczyta, zna wszystkie powieci, ktre u nas
wydano, przeczyta zapewne take wszystkie powieci, ktre napisano, ale nie wydano,
a mam rwnie mocne przekonanie, e przeczyta take powieci, ktrych jeszcze nie
napisano. W tej sytuacji oczywiste jest, e signem po now ksik Czapliskiego,
ktra nazywa si Resztki nowoczesnoci i skada si z dwch czci, cz pierwsza
nosi tytu Resztki tradycji. Sarmatyzm, uwaszczenia cia i pna nowoczesno i to
ona skonia mnie do pewnych amatorskich przemyle na temat rzeczonego
sarmatyzmu czy te szerzej wspczesnej polskoci. Nie jest to lektura budujca, jej
punktem wyjcia jest refleksja, e wspczesna polska literatura zbudowana jest
z resztek, e waciwie nasza proza wspczesna to jest recykling, trudno o entuzjazm,
jak si ma przed oczami takie rozpoznanie. W czci drugiej Czapliski zajmuje si
polskimi wersjami literackimi utopii i antyutopii, jest to temat do nucy, nie mam
zamiaru nikogo nim zadrcza, polskim sarmatyzmem owszem, zadrcza zamierzam.
Ta pierwsza cz ksiki Czapliskiego jest, wydaje mi si, bardzo na czasie, gdy
pisze w niej poznaski profesor o tym, e mamy obecnie do czynienia ze wznowieniem
wojny tradycji z nowoczesnoci. Nie da si ukry, wojna jest jak malowanie,
osobliwie coraz mocniej syszalny jest gos tradycji, w ogle to wydaje mi si,
e tradycja rozptaa wojn z nowoczesnoci, a nowoczesno jest zaskoczona
i zepchnita do defensywy. Wiadomo, wszyscy my z Sienkiewicza, wszyscy jako tam
jestemy Kmicicami, od Sienkiewicza ucieczki nie ma, tyle e jak susznie Czapliski
pisze, nasze lektury Sienkiewicza, miast budzi jakie refleksje, pomagay tka
chochoa sarmackiej glorii, czym Czapliski nawizuje do chochoa sarmackiej
melancholii Tischnera, o czym pisze otwarcie. Nie mam ambicji streszcza tu caej
ksiki Czapliskiego, zreszt nie oszukujmy si to nie jest lektura atwa i efektowna,
z ktrej mona by garciami rzuca byskotliwe cytaty, to jest lektura wymagajca
pewnego czytelniczego napicia i skupienia, s tu jednak rzeczy do przemylenia,
na przykad gdy Czapliski pisze, e neosarmatyzm okazuje si zaledwie pastiszem
tradycji, e neosarmatyzm to gniewna i nieskuteczna reakcja na pn

nowoczesno. Czapliski pisze, e za zmartwychwstaniem sarmatyzmu w latach 90.


stoi gwnie rodowisko Frondy, to ono rozwino owe sarmackie sztandary. By
moe tak byo w latach 90., dzi mamy pocztek XXI wieku i ten neosarmatyzm rozla
si szerokim zagonem, zdecydowanie wyszed poza niszowe rodowiska, sta si
waciwie jednym z gwnych nurtw publicystycznych w Polsce, a walka
neosarmatw z modernizatorami narasta coraz bardziej, z tym e co w sumie
zadziwiajce, a wrcz dziwaczne goniej sycha owych tradycjonalistw,
modernizatorzy jakby wstydliwie zamilkli, coraz dononiej brzmi za to gos Polakw
narodu wybranego przez samego siebie. To wszak owi neosarmaci mwi: s dwie
Polski, dwa polskie narody, my, prawdziwi Polacy, i tamci, Polacy nieprawdziwi,
a wic nie-Polacy. Zatem tak naprawd to jest jeden nard polski, nard sarmacki,
jedyny prawdziwy, reszta a wic owi modernizatorzy, te brukselskie, moskiewskie
i berliskie pachoki to zaprzacy, ktrzy chc nasz polsk istot rozmy
w europejskim relatywizmie. Nie ma co z nimi nawet rozmawia, ze zdrajcami si nie
rozmawia, my tu musimy, mocium panie, budowa alternatywn Polsk, pastwo
podziemne, drugi obieg, jak duchow partyzantk, bo przecie wolnoci
i niepodlegoci ju nie mamy, nie ma wolnej Polski, okupacja jest, rozbiory, Finis
Poloniae po prostu, kto tego nie widzi, nie jest Polakiem, gdy Polak zdaje si tylko
wtedy jest Polakiem, gdy ma wiadomo, e jest pod okupacj.
Przyznam szczerze, e mnie to w sposb cudaczny fascynuje, zawsze dzikowaem
swemu losowi, e dane mi byo urodzi si pno i w doroso wej w okolicach
roku 1989, wydawao mi si, e miaem niebywaego yciowego farta, e nie mogem
lepiej trafi, a tu tymczasem okazuje si, e jestem pod okupacj, wzgldnie pod
rozbiorami, rzecz jak dla mnie ocierajca si mocno o fikcj literack. W ogle wydaje
mi si, e to mwienie o kocu Polski, o zniewoleniu, o utracie niepodlegoci to jest
jaki wielki projekt czysto literacki, wszak za tymi hasami stoj wielcy pisarze,
wiadomo, wystarczy poczyta wywiady z Jarosawem Markiem Rymkiewiczem,
by poj, e to wszystko literatura, w ogle myl sobie, e to jest jaka literacka
konfederacja barska. Niezdrowo mnie to wic fascynuje, przyznam tu szczerze,
e przeczesuj rne portale prawicowe i im bardziej czytam, tym mniej rozumiem
i bardziej mi si wydaje, e w zupenie innej rzeczywistoci si obracam ni ci, ktrzy
tam pisz teksty, a jeszcze bardziej ci, ktrzy artykuy na forum komentuj.
Sarmaci jak to Sarmaci nie s w stanie funkcjonowa w realiach pozbawionych
wojny, musz si wci do wojny szykowa, czas pokoju jest czasem podejrzanym, no
bo co si robi, gdy si akurat nie walczy? Knuje si. W jakim celu si knuje? W celu
zdrady naturalnie. Dwie s zatem Polski, z tym e Polska sarmacka nie chce rozmawia
z Polsk modernizatorw, tak jak w kocu prawdziwy neosarmata w narodowym
kontuszu nie bdzie si znia do rozmowy z fircykiem ubranym na mod francusk
(dzi chyba raczej niemieck).
Niebywaa jest ta Polska prawdziwa, umiejca funkcjonowa jedynie w opresji

okupacyjnej czy zaborowej, wszak neosarmaci staraj si sami siebie przekona,


e Polski dzi nie ma, nie ma tak, jak nie byo midzy 1795 a 1918 rokiem, jest jaki
zabr rosyjsko-niemiecki, jest jaka okupacja europejska. Trzeba Polsk podziemn
budowa, powiadaj, drugi obieg kultury tworzy, bo wolno sowa ju dawno
pogrzebana, na wszystkich poziomach budowa trzeba polsk alternatyw dla
zniewolenia, dla tego kosmopolityzmu, ktry nasze polskie jestestwo chce zniszczy.
Ze zdumieniem obserwuj, e zawizuj si jakie ruchy oporu, ktre zw si
na przykad Wolnymi Polakami, w przeciwiestwie do Polakw zniewolonych, to
jest rzecz niebywaa.
Nieoceniony Wojciech Wencel, ktrego felietony czytam pasjami i zawsze znajduj
w nich co mocno inspirujcego, swego czasu napisa, e nie powinnimy je sushi,
tego egzotycznego wynalazku, ktry z nasz tradycj nie ma nic wsplnego, je
powinnimy, powiada Wencel, ledzie w oleju, bo to nasze, polskie wniosek pyn
z tego klarowny: jak jesz sushi, to znaczy, e ju nieprawdziwy Polak, ledzia masz
na talerzu jest dla ciebie jeszcze nadzieja.
A wic ledzie w do i do boju!

===aFxlVmBR

Brzydkie, bo polskie, czyli usyszcie mj


wrzask!

09.02.2012

Dlaczego Polska jest taka strasznie brzydka? Oto fundamentalne i rozpaczliwe pytanie,
ktre towarzyszy nam nieustajco, mnie w kadym razie towarzyszy praktycznie
codziennie, tym mocniej, intensywniej, w sposb bardziej dojmujcy towarzyszy mi,
gdy zdarza mi si w Polsk rusza, wzgldnie do Polski po jakim pobycie
zagranicznym powraca. Jest to co w rodzaju zderzenia cywilizacji, wzgldnie
awaryjnego ldowania na innej planecie, na polskich granicach powinny goci wita
wielkie tablice z napisem: Ci, ktrzy tu wjedacie, porzucie wszelk nadziej
estetyczn. W sposb bowiem zupenie niepowtarzalny oraz doprawdy imponujcy
Polska jawi si jako kraj niebywaego wrcz chaosu, by nie rzec swojsko: bajzlu
architektonicznego i przestrzennego, gdzie nic do siebie nie pasuje, wszystko ze sob
koliduje, wszystko si ze wszystkim beztrosko miesza; od ogldania polskich miast
plomby wypadaj z zbw. Wyglda na to, jakby za chwil te wszystkie dziwne,
pstrokate, jakby z kartonu wycite budowle, te rozliczne baraki i budowlane pokraki, te
pseudogralskie chaty na mazowieckich nizinach miay si zawali, e to chwilowa
i nietrwaa dekoracja do absurdalnego filmu. Tymczasem trwaj one w najlepsze,
trwaj coraz bardziej, a wrcz rozrastaj si, pn w gr i roza si w boki,
zagarniaj coraz wicej przestrzeni, s nowotworami przestrzeni, ze miertelnymi
przerzutami we wszystkie strony.
Wracam do tego do zgranego tematu, gdy jestem po lekturze ksiki Piotra
Sarzyskiego Wrzask w przestrzeni. Dlaczego w Polsce jest tak brzydko?. Krtka
i celna odpowied na to nieco naiwne pytanie powinna brzmie: Bo to jest Polska.
Sarzyski, opisujc koszmar estetyczny naszej rzeczywistoci, bdc mczyzn
eleganckim i powcigliwym, ma w sobie jak na mj gust i tak za duo empatii, zbyt
askawy jest dla tego, co si tutaj wyprawia, ksika o takim tytule nie powinna by
nawet wrzaskiem, ale potnym wulgarnym bluzgiem, ja w kadym razie bybym
zdecydowanie mniej wstrzemiliwy. Temat jednak jest fundamentalny, zagadka
pozornie wydaje si skomplikowana, no bo waciwie dlaczego akurat mamy taki
apokaliptycznie katastrofalny gust, osobliwie w zagospodarowaniu przestrzeni wanie,
w architekturze szczeglnie, zdaje si, e jestemy jakim fascynujcym ewenementem

na skal europejsk. Ja czsto naprawd nie umiem wyj z podziwu nad polsk
inwencj w przerabianiu wszystkiego na wielkiego architektonicznego pawia, czasami
zagldam wic na bloga Koszmary architektury, ogldam i wraca mi wiara w polsk
wolno oraz ow uask fantazj; takie potwory wybudowa potrafi tylko narody
szczeglne.
Czemu zatem my, Polacy, mamy taki wrcz epicko fatalny gust? Podug mojego
mylenia nie wszystko da si zwali na komun i dziki kapitalizm ostatnich dwudziestu
lat, inne kraje niemiao przypomn te przeszy przez komun i nowy kapitalizm,
owszem, bywa tam brzydko gdzieniegdzie, takiej brawurowej szpetoty jednak jak tu nie
ma. Zgoda, komuna przeoraa ludziom w gowach, prawda jak si widzi zachowane
z wojennych zniszcze modernistyczne kwartay miast, to jasne jest, e przed wojn by
jaki ad i porzdek, czemu wic po wojnie, a najosobliwiej w ostatnich dwudziestu
latach, w realiach wolnoci, tego odzyskanego mietnika, tak nam si udao
fantastycznie i nieusuwalnie zeszpeci cay kraj? Ano wanie dlatego, e kraj w jest
dla nas mietnikiem, w ktrym lubimy si wygodnie umoci, oboy mieciami
kolorowymi i byszczcymi, mietnik owszem, moe by imponujcy, pikny raczej
jednak nigdy nie bdzie. Na mietniku bowiem toczy si nieustanna walka, by popisa
si przed ssiadem, by do siebie pikniejsz i wiksz kup mieci przygarn, nikt si
na mietniku wszak jakimi prawami i przepisami zajmowa nie bdzie, nawet jak
odpowiednie wadze ustal jakie zasady porzdku na wysypisku, to wysypisko mieci
powiedzmy wyranie nie po to jest, by na nim ad przestrzenny panowa.
Pisze Sarzyski dajc rozlicznie przykady o tym polskim rozmachu w brzydocie,
pisze o koszmarnych budowlach i pokracznych pomnikach, za tym wszystkim kry si
ma sarmacka fantazja; skoro Brazylijczycy maj swojego monumentalnego Chrystusa
w Rio de Janeiro, to my postawimy sobie w wiebodzinie Chrystusa Krla
z siatkobetonu, my sobie Liche wyfasujemy, my kraj zarzucimy pomnikami naszego
papiea w caej Polsce jest ich ju z gr 650. Pomniki to jest w ogle osobna
sprawa, jak ju nie ma miejsca na papiea, to si stawia wszelkie inne pomniki,
ziemniaka choby w Bieskierzu, taki przykad Sarzyski podaje, jakby mao byo
ziemniaka, tame powsta pomnik grzyba, jak Sarzyski dokumentuje: odtworzony
w skali 1:1 egzemplarz, ktry w oryginale way 15 kilo. Polski grzyb, wiadomo,
krowie spod ogona nie wypad.
Mam swoj osobist teori przyczyn polskiego bajzlu przestrzennego, ot zdaje mi
si, e bajzel przestrzenny bierze si z bajzlu w gowach, my zasadniczo do
intensywny i dynamiczny chaos mamy w naszych umysach, porzdek i umiar w gowie
to nie s nasze dyscypliny narodowe. Nard, ktry tylu zryww i powsta dokona, nie
jest predestynowany do tworzenia wok siebie porzdku, ale destrukcji przecie, my
jestemy stworzeni do rozwalania panujcego porzdku, a nie do budowania go,
porzdek to u nas zaborcy budowali, dla wielu naszych braci przecie nawet
niepodlege pastwo polskie jest obc wadz, ktra nam swj porzdek chce narzuci,

my ten porzdek z nasz legendarn fantazj niestety rozpirzymy w drobny mak,


poniewa my do rozpirzania mamy talent niepowtarzalny, my do rozpirzania mamy
wyjtkow wrcz predylekcj. My ten chaos w gowach nazwalimy uask fantazj
i dlatego jestemy z niego dumni, houbimy go, pielgnujemy, jak nam bajzel
w gowach zaczyna zanika, to wtedy niepokj nam w serca si wkrada.
Tak wic to cae szalestwo kolorw i ksztatw zalewajce nasz przestrze jest
niczym innym jak egzemplifikacj naszej duszy narodowej niestety, bajzel przestrzenny
jest naszym naturalnym rodowiskiem, innej odpowiedzi na to nie znajduj. W stolicy
tego dumnego kraju od dwudziestu lat nie udao si zapeni immanentnej pustki
zioncej na placu Defilad, nie uda si jestem o tym przekonany przez nastpne
dziesiciolecia, poniewa to nas przerasta najzwyczajniej. Och, gdybymy naprawd
byli pod jakimi porzdnymi zaborami, toby nam zaborcy to wszystko uporzdkowali,
zabudowaliby sensownie nawet plac Defilad, niestety aktualne europejskie zabory s,
uwaam, zdecydowanie zbyt mikkie i powcigliwe.
Ludzie, ktrzy s dzi bohaterami zbiorowej wyobrani, powiadam wam, znikn
kiedy bez ladu, wszelkie okropiestwa architektury za to nie znikn, przetrwaj
wszelkie katastrofy, o jakich Majom si nie nio. To, co po naszych czasach
pozostanie, to niebyway bajzel przestrzenny, no, chyba e wywoamy wreszcie jakie
nowe powstanie, rozpirzymy w szlachetnym zrywie nasze miasta i zbudujemy je
od nowa.

===aFxlVmBR

Wierzba a Polska, czyli sia poezji

16.02.2012

mier uznanego polskiego poety zazwyczaj powoduje wzmoenie wrd tutejszych


politykw, na wycigi wikszo spieszy z zapewnieniami, e poezja tego stanowia
wielk warto w ich yciu, trzeba w kocu nabi sobie troch punktw w tym
lansiarskim wycigu o przychylne spojrzenie elektoratu. Rzucaj si zatem do tych
wszystkich Twitterw i Facebookw, by si gwatownie podlansowa, zazwyczaj owi
koneserzy poezji pierwej pisz, potem myl, odwrotnie ni poeci, ktrzy najpierw
myl, a potem ukadaj swoje strofy. Niewtpliwie rekord niemdroci popenia
wicemarszaek Sejmu Wanda Nowicka, ktra w owym do enujcym wycigu
musiaa zaznaczy swoj osobist aob z powodu mierci Wisawy Szymborskiej,
strzelajc mistrzowsko wrcz obciachowego posta, w ktrym ubolewaa, e odchodz
wielcy ludzie, najpierw Havel, a teraz Wisocka. Daleki jestem od komentarzy
w rodzaju co komu w gowie, wydaje mi si jedynie, e jeli ju kto naprawd musi
dzieli si ze wiatem swoimi refleksjami na tak powane tematy, to moe niechaj
kieruje si zasad: najpierw myl, potem pisz. Pomyli Wisaw Szymborsk
z Michalin Wisock dua rzecz, godna doprawdy kogo, kto w polskim parlamencie
tak powan funkcj peni. Nie jest to, zdaje si, pierwsza spektakularna wtopa
wicemarszakini, jako ywo kiedy pobeta jej si ju w gowie kapitan Wrona,
bohaterski pilot LOT-u, ktry posadzi na Okciu boeinga bez podwozia, z kapitanem
Sow z peerelowskiego kryminau. Jako w zadziwiajcy sposb zawsze imponuje mi
taka spektakularna indolencja, owszem, przyznaj, czuj si lepszy, kiedy widz, jak
polska klasa polityczna udowadnia, e jest na poziomie pierwszej klasy podstawwki.
O ile jednakowo posty Wandy Nowickiej trc jedynie najzwyczajniejsz
niemdroci i udowadniaj, e w pogoni za lansem w internecie przegrywa ona
z myleniem, o tyle posanka PiS Krystyna Pawowicz uderzya w znany ton polskiej
prawicy, ktra, jak wiadomo, bez wyjtkw na poezji zna si wybornie, podobnie
zreszt jak nasza lewica, w tym kraju bowiem przecie wszyscy znaj si na poezji,
nawet pose Hofman, ktry mwi, e kady ma swoj wraliwo. Wraliwo
Hofmana, oto encyklopedyczna definicja oksymoronu. Nawet sam Grzegorz
Napieralski zna si na poezji, te przecie w sieci raczy si zasmuci. Jeli Grzegorz
Napieralski zna si na poezji, mimo i raczej adnych tytuw przywoa nie umia,

jeli na poezji zna si posanka Pawowicz, znaczy to, e na poezji kady zna si
potrafi.
Ot posanka Pawowicz szlachetnie oburzya si na ten cay przesadzony szum
wok mierci polskiej noblistki, ja to staram si zrozumie, cho nijak mi si nie
udaje. Posanka Pawowicz rzeka w te sowa: Wisawa Szymborska kojarzy mi si
z Noblem, ale nie kojarzy mi si z Polsk, z polsk wierzb, nie kojarzy mi si ani
z polsk przyrod, ani polsk histori. Poeta ma swoje obowizki wobec kraju
i narodu. Pikne i wzniose sowa, szkoda tylko, e takie gupie. Szymborska sabo
owe obowizki speniaa, nie pisaa o wierzbach, cho wiadomo, e wierzba to jest
immanentnie polskie drzewo, bez wierzby nie bylibymy tak prawdziwymi Polakami,
jak jestemy. Polak bez wierzby paczcej jest Polakiem niepenym. Znalazem pewn
powan poszlak, e poezja Szymborskiej wierzb traktowaa po macoszemu, wicej,
ona wierzb lekcewaya. Ot spjrzmy na wiersz noblistki Moralitet leny, gdzie
wyranie pisze: Jakie mrowie w parowie, igliwie, listowie,/czyje skoki, przeskoki,
odskoki na boki,/co tu klonem, jesionem, co brzoz, co oz,/tylko mier tutaj
gada/pospolit proz.
Jest tu wierzba? Nie ma. Jest klon, jesion, to s jakie w ogle nieciekawe drzewa,
jest za to jednak przecie brzoza, a to jest zdaje mi si obecnie najbardziej polskie
drzewo, nie trzeba by dendrologiem, eby wiedzie, e polsko dzi poprzez brzoz
si okrela, kto o brzoz si nie spiera, prawdziwym Polakiem nijak nie jest. Nie ma to
co prawda takiego ciaru jak poezja Jarosawa Marka Rymkiewicza, ten dla odmiany
o wierzbach pisa, ergo jest polskim poet. Dam tu cytat z jego wiersza Warszawa
rdmiecie Milanwek godzina 23.42: Przez Warszaw Zachodni jechay
pocigi/Wiay przez nie ostatnie zimowe przecigi/I jak ywa osoba nieg szed przez
wagony/Mia swj orszak to byy kawki i gawrony/To byy suche olchy wierzby te
wzdu torw/Przez Zachodni Warszaw Ursus i Jaktorw. S tu bardzo adne
i proste rymy, s i jakie olchy, nie za bardzo kumam, jak to jest istotne drzewo, ale s
te przecie i wierzby, do tego wiersza posanka Pawowicz by si nie moga
przyczepi, pisze Rymkiewicz o wierzbach, zatem jest polskim poet, ja myl
w ogle, e to jego pisanie o wierzbie bardziej o jego polskoci wiadczy ni
wszystkie jego polityczne deklaracje.
Idmy dalej jednak, Czesaw Miosz, wszak nie do koca polski poeta, cho polski
noblista, wedug pewnych kwantyfikatorw poeta wrcz antypolski, jakby go chciaa
widzie ta masa krytykw literackich o polskich pogldach, prcz swojej wasnej
twrczoci tumaczy te rne dziwne rzeczy, tumaczy na przykad japoskie haiku.
Ja nigdy fanem haiku nie byem, nie bardzo rozumiem, jak to si komu podoba moe,
jednakowo Miosz haiku tumaczy, przeoy wic na przykad tak form z poety
Basho: Oddaj wierzbie/Ca nienawi, cae podanie/Twego serca. To jest ode
mnie dedykacja dla posanki Pawowicz, powtarzam te sowa za poet: Oddaj
wierzbie ca nienawi, cytat krtki, ale do intensywnego przemylenia.

Spiesz te z pocieszeniem, e take Zbigniew Herbert, w wierszu 17 wrzenia


poruszy ten dendrologiczny wtek, piszc Moja bezbronna ojczyzna przyjmie ci
najedco/i da ci se ziemi pod wierzb i spokj/by ci co po nas przyjd uczyli si
znowu/najtrudniejszego kunsztu odpuszczania win. Mam nadziej, e posanka
Pawowicz, ktra wszak na poezji zna si wybornie, doceni te cytaty. Co ja mwi!
Ona na pewno te cytaty zna na pami, ona je sobie kadego poranka w azience
deklamuje.
Naturalnie wszystkim zatroskanym narodowym dendrologom, ktrych boli deficyt
wierszy o wierzbach w twrczoci Szymborskiej, dedykuj znan partyzanck pie
Rozszumiay si wierzby paczce. Jednoczenie przyznaj, e z niejakim
osupieniem dowiedziaem si z nieocenionej Wikipedii, e pierwowzorem
Rozszumiay si wierzby paczce bya pie Rozszumiay si brzozy paczce.
Jeli Wiki nie robi nas wszystkich w trb, to jest to wiadomo sensacyjna, tym
bardziej e melodia tego partyzanckiego szlagwortu pochodzi jakoby z marsza
Poegnanie Sowianki skomponowanego przez Wasyla Agapkina w 1912 roku.
No i znowu si okazao, e to Rosjanie stoj nie tylko za brzozami, ale nawet
za naszymi polskimi wierzbami.

===aFxlVmBR

Kocham roztocza, czyli ksika musi pachnie

08.03.2012

Uwanie ledz, jako ksikowy fetyszysta, Gazetow debat o e-bookach,


o przyszoci ksiki, ktra, jak wiadomo, wyglda nieco ponuro, ale jest to debata
kluczowa, uwaam, przy niej taki, dajmy na to, grecki kryzys ekonomiczny to jest
w ogle mieszna rzecz. W kontekcie dziejw ludzkoci grecki kryzys to jest rzecz
zupenie niszowa, w przeciwiestwie do przyszoci ksiki, ktra jest spraw
globaln. Kryzysy przychodz i odchodz, pastwa powstaj i upadaj, ksiki trwaj,
dziki ksikom trwa nadal ludzko, kiedy zniknie ostatnia drukowana ksika
wieszcz zniknie ostatni homo sapiens. Ja oczywicie wiem, e wikszo ludzi
na tej maej, zapomnianej przez Boga planecie bez ksiek obchodzi si bardzo
sprawnie, e bez ksiek umie y, przyswaja pokarm, rozmnaa si i bez ksiek
umiera, sowem yje w zudnym przekonaniu swojego szczcia, ale to ci, ktrzy
czytaj poziom patosu przekracza ju u mnie warto krytyczn nadaj tej
nieszczsnej zbieraninie zwanej ludzkoci kierunek, w jakim si ona, do niezbornie,
ale jednak, porusza.
Pytanie, czy e-booki s przyszoci czytelnictwa, czy elektroniczne ksiki czytane
na tabletach i innych czytnikach w rodzaju Kindlea, wypr ksiki drukowane, jest
pytaniem zasadniczym. To jest dla mnie fundamentalny spr cywilizacyjny, cho mam
wiadomo, e przyszo mojego papierowego imperium w starciu z elektronicznymi
czytnikami jest mniej wicej tak wietlana jak cywilizacji prekolumbijskich
w momencie, gdy u brzegw Ameryki wyldowali konkwistadorzy.
Nie idzie tu o to, e jestem jakim wspczesnym ludyst, ktry w obronie
odchodzcego wiata rcznych manufaktur bdzie niszczy nowoczesne maszyny, w tym
przypadku maszyny do czytania, mae, lekkie i porczne, dziki ktrym w kieszeni
mona nosi ze sob ca bibliotek i siedzc w metrze, czyta Prousta czy innego
Dostojewskiego bez koniecznoci targania ze sob grubych tomiszczy. Idzie mi tu
o form ksiki, dla mnie niestety, jako dinozaura, na ktrego rozkojarzony eb leci
wanie wielki meteoryt, ksika prcz treci musi zawiera w sobie papier, jego
faktur, okadk, mikk lub tward, oraz zapach. Ksika, ktra nie pachnie, traci
wszak tak wiele ze swojej ksikowoci; inaczej pachnie nowa ksika, mamica
rozkoszn woni wieego druku, inaczej ksika, ktra wchodzi w wiek dorosy,

a potem redni, gdy ten papier powoli zaczyna kn, a potem, gdy si starzeje,
zaczyna zalatywa lekk stchlizn, ktra te przecie ma swj oszaamiajcy urok.
Trci to by moe pewnym odstpstwem od normy czy te mwic janiej
zboczeniem; jestem jakim zboczonym konserwatyst wierzcym wci w papier, ale ja
uwielbiam wrcz wcha ksiki. Ksika bezwonna, bez okadek, bez papieru,
ksika czytana na cienkim monitorze, ksika niestarzejca si, ktrej strony nie
kn, ksika waciwie niezniszczalna to wizja, ktra jednakowo nieco mnie
przeraa, to jest dla mnie jaki zdobd si na brawur projekt totalitarny. Jeli
wszystkie ksiki kiedy w przyszoci bdziemy ciga sobie ze sklepw
internetowych na czytniki, nie ruszajc si z domu, bdzie to, powiadam, rzeczywisto
ponura jak jaka katastroficzna antyutopia, przy ktrej powie 451 Fahrenheita
Bradburyego to niewinna fantazja. Projekt, ktrego efektem bdzie koniec ksigar,
gdzie mona mitry czas, gubi si pomidzy pkami, wyciga z nich woluminy,
kartkowa (wcha te, a jake), prowadzi brutaln wewntrzn wojn z samym sob,
czy kupi, czy nie kupi, a jeli kupi, to teraz, czy nastpnym razem, zatem
zapominajc o upywajcym czasie bo ksigarnia to miejsce poza czasem
obmacywa ksiki i wybiera upragnion, jeli to wszystko miaoby zgin razem
ze zwycistwem e-bookw, to niechaj i ja te zgin.
Ksika to nie tylko wszak tre, ale i forma, bez formy i najlepsza tre blednie,
ksika elektroniczna traci swoj form, ujednolica si ze wszystkimi innymi
ksikami, przestaj istnie ksiki cienkie i ksiki cegy, mae i due formaty, nie
da si takiej ksiki wzi do rki i zway jej ciaru, nie odczuje si jej obecnoci
przy sobie, w torbie, wracajc z ksigarni, nie poczuje si, e si wzbogacio. Ja wiem
oczywicie, e luksusem przyszoci bdzie to, i da si wyprowadzi z jednego
mieszkania do drugiego, nie targajc ze sob dziesitkw czy setek kartonw, kichajc
przy tym strasznie z powodu niepokoju i poruszenia, jakie wywoao si u miliardw
roztoczy. Ja jednak z roztoczami yj w do przyjacielskiej symbiozie, dzielimy
ze sob ksigozbir, myl, e one te jaki poytek maj z moich zbiorw. Ja w ogle
nie jestem zwolennikiem przyszoci, wektor moich zainteresowa kieruje si raczej
ku przeszoci, przyszo nie jest tym, co lubi najbardziej.
Prowadz polityk dywersyfikacji ksiek wzbogacajcych moje mieszkanie, kupuj,
owszem, gwnie nowe egzemplarze, ale zdarza mi si przecie wyprawi
do antykwariatu czy do budek bukinistw przy warszawskim placu Wilsona
i wygrzeba tam sobie jaki stary egzemplarz niewznawianej od dawna powieci,
powieci zapomnianej, ktrej jeszcze nigdy nie czytaem albo czytaem lata wietlne
temu, gdy ludziom nie niy si nie tylko e-booki, ale i internet. Wracam do domu
podniecony i wywyszony, e udao mi si zawadn pirackim skarbem, teraz ukryj
go w swojej tajnej jaskini zwanej dla niepoznaki mieszkaniem. W tych antykwariatach
i w budkach bukinistw ubogacam si przecie take duchowo, jeli e-booki maj
zabi nie tylko ksigarnie, ale te antykwariaty, to ja pierwej zabij e-booki, potwora

naley ukatrupi, gdy jest jeszcze may, potem moe by za pno. Dla jasnoci nie
jestem zacofanym maniakiem, ktry prawie sto lat temu w kinie dwikowym
widziaby miertelne zagroenie dla sztuki filmowej, ktry w pycie gramofonowej
syszaby zagad pikna muzyki granej na ywo, wicej nie uwaam bynajmniej,
e internet miaby zabi literatur, to nie jest tego typu zmiana, to jest tylko zmiana
nonika, ale zmiana, ktra mi osobicie wydaje si absolutnie upiorna.
Ksiki to jest i pami, i zapominanie jednoczenie, doskonaa harmonia, poniewa
jednoczenie pamitam lektury ksiek, ktre stoj u mnie na pkach, ale tako samo
zdarza si, i sigam po ktr z powieci dawno nieczytanych, wiem z grubsza,
o co tam szo, jak przez gst mg powracaj jakie sceny, skojarzenia, nazwiska
bohaterw, ale jednak przecie wiem, e wikszo zapomniaem, otwieram pierwsze
strony, zaczynam czyta, wracaj wspomnienia, staje mi przed oczami czas utracony
w caej swojej okazaoci, czytam znowu po latach i niechaj bdzie mi to wybaczone
i zrozumiane staj si modszy, staj si tamtejszy, sprzed lat. A przyszo? C,
przyszo to jest rzecz mocno przereklamowana.

===aFxlVmBR

Nic miesznego, czyli wikszy d ni


u Bergmana

15.03.2012

Wychodziem z tego filmu dogbnie przygnbiony, a wrcz pognbiony, smutny,


a nawet zrozpaczony, nie ma co ukrywa opuszczaem kino w cikiej depresji,
milczc grobowo i snujc w mylach scenariusze, jak wreszcie skoczy z tym podym
yciem. Byo mi bowiem bezbrzenie smutno, tak smutno, jak dawno mi nie byo, tak
le, jak nie pamitam kiedy ostatnio. Czy ja wychodziem z jakiego klasycznego filmu
Ingmara Bergmana? Czy obejrzaem wanie najnowszy film Bli Tarra? Bynajmniej.
Ja wychodziem wanie z filmu Kac Wawa.
Waciwie to miaem ju nie chodzi na zidiociae polskie komedie, miaem z tym
zerwa ostatecznie, przesta si katowa i zniesmacza, mimo i takie chodzenie jest
wszak atw poywk dla felietonu, nie ma nic atwiejszego, ni pj na polski film
rozrywkowy i z jadowit radoci nastpnie si nad nim pastwi. Ogosiem jednak
bezterminowy bojkot tych produkcji, ale tym razem pj musiaem z pewnych
wzgldw, nazwijmy je obiektywnymi. Wiedziaem, e bdzie le, e bdzie wrcz
katastrofalnie, lecz nie przeczuwaem, e bdzie rwnie tak rozdzierajco smutno.
W pewnym sensie to co, czego przecie nawet bdc przepeniony miosierdziem,
nijak filmem nie mog nazwa, to co stworzy zupenie nowe sensy i definicje
w kinematografii.
Ot encyklopedyczna definicja komedii powinna, zdaje si, brzmie tak, i jest to
film rozrywkowy, ktry wzbudzi ma w widowni zdrowy miech, rozerwa j, da jej
rozrywk (najlepiej inteligentn), wypoczynek i co w rodzaju mikkiego katharsis.
Ot tu nie ma mowy o adnym mikkim katharsis, tu jest wycznie twarde,
hardcoreowe potpienie i zjazd do ostatniego krgu piekie. Ten produkt bd si
trzyma sowa produkt zamiast sowa film nie tylko, e jest niebywale wrcz
kretyski, nieudolny, oglnie niesmaczny, a wrcz wykrztuny, to nade wszystko nie
jest zupenie mieszny ani przez uamek sekundy. Ot na tym produkcie nie mona si
mia nawet z jego gupoty, co przecie w przypadku wielu wczeniejszych polskich
produktw komediowych byo moliwe byy idiotyczne, ale z tego idiotyzmu mona
si byo pomia, z tej nieudolnoci porechota, z tego, e nie byo w nich scenariuszy,
ponabija tutaj takiej moliwoci nijak nie ma.

Sprawa zasadniczo jest powana i dlatego o niej pisz, nie dlatego przecie, eby
znca si nadal nad polskim kinem rozrywkowym, zncaem si wielokro, kady, kto
ma troch zdrowego rozsdku, na polskie wybryki rozrywkowe od dawna nie chodzi,
producentom tych produktw nie zaley zreszt przecie na widowni majcej co
takiego jak zdrowy rozsdek. Byy ju epokowe enujce produkty komediowe,
e wspomn tylko Ciacho, Weekend czy Wyjazd integracyjny, byo zreszt tego
wicej, ale czego takiego jak Kac Wawa nie byo. Po otrzniciu si ze stuporu,
w jaki wpadem w czasie seansu, zaczem rozmyla. Problem poczucia humoru
narodu polskiego, ktry prbowaem jaki czas temu rozpracowa, komplikuje si
uznaem. Ot uwaaem i trzymam si tej tezy nadal, e rodacy maj zasadniczy
i fundamentalny problem z poczuciem humoru, e owszem, s bardzo dowcipni oraz
skorzy do artw, lecz arty owe i dowcipy zazwyczaj lewituj w okolicach nie koszar
nawet, ale kibla, e dowcip polski jest raczej proweniencji kloacznej, e bardziej
skatologia przemawia do polskiej wraliwoci ni ironia, w ogle co takiego jak
ironia na gruncie polskim sabo si przyjmuje, Polacy ironii s pozbawieni, ironii nie
rozumiej, dowcipy z kibla jak najbardziej. Wida to przecie w produkcie Kac
Wawa, gdzie kluczowe dowcipasy dziej si toalecie, zreszt w toalecie burdelu,
co jeszcze ma by mieszniejsze, gdzie najzabawniejszym artem ma by, zdaje si,
biegunka jednego z protagonistw tej opowieci, w dodatku z klozetu wybija woda,
takie oto spitrzenie metafor dostajemy od producentw produktu.
Kto zatem stoi za tym produktem? Reyser filmu ukasz Karwowski, ten inynier
ludzkich dusz, ma imponujc biografi, ktr znalazem na jego stronie internetowej,
mianowicie studiowa on w National Film and Televison School w Londynie, a wic
musi by wiatowo wyksztaconym fachmanem. Nakrci a 150 reklamwek, wic
musi by fachmanem tym bardziej. Midzy innymi nakrci reklam akcji Pa
alimenty. Proponuj zatem zorganizowa akcj Oddawaj kas za bilety i reyseri
powierzy Karwowskiemu. Obecnie pracuje nad kilkoma projektami, dowiaduj si
z jego strony, co brzmi przeraajco. Midzy innymi nad komedi sensacyjn
Zabjcza mio. Zapamitajcie ten tytu i trzymajcie si od niego z daleka! A take
nad filmem American Love wedug jego scenariusza i naturalnie w jego reyserii.
Ten tytu te zapamitajcie, cho co tak mdego trudno zapamita.
Tajemnic zupen pozostaje dla mnie udzia w tym polskich aktorw. Waciwie to
po seansie zadawaem sobie jedno fundamentalne pytanie: ile trzeba dosta kasy, eby
w czym takim zagra? Kiedy zaczyna si rozmowa o kasie, zawsze robi si ciekawiej,
zatem bybym ciekaw, jakie stawki bior polscy aktorzy, eby tak si sponiewiera
w tych wszystkich Ciachach, Wyjazdach integracyjnych i Kacach Wawa, czemu
na przykad Tomasz Karolak nieustannie opowiada, e polskie komedie to oglnie
enua, a jednoczenie uparcie i zaciekle w owych komediach gra? Czemu Borys Szyc,
ktry gra ju zasadniczo wszdzie, musi jeszcze gra w produkcie Kac Wawa?
A takie due kredyty hipoteczne maj do spacenia polscy aktorzy? Wtopili cae

oszczdnoci w fundusze akcji wysokiego ryzyka i zostali bez rodkw do ycia,


a wrcz w lokalnym warzywniaku musz bra na krech i dlatego graj w Kac
Wawa? Nie kpi, stawiam to pytanie najzupeniej powanie i domagam si powanej
odpowiedzi. Naprawd tak u was cienko z hajsem, e musicie bra najgorsze chatury?
Ja rozumiem, e kto moe by zdesperowany, bo nie ma adnych propozycji, wyjada
ju z godu kit z okien i wbija zby we framug, ale Szyc czy Karolak chyba nie musz
ju tak si ponia, chyba e naprawd uwaaj, e zawd aktora nie rni si niczym
waciwie prcz stawek od zawodu tirwki. Jeli tak, to nie ma tematu, przypomn
jedynie nieco sentymentalnie, e aktorzy z pokolenia Holoubka, omnickiego,
Zapasiewicza, zdaje si, uwaali aktorstwo za co powaniejszego, no ale wiadomo:
narracja ponowoczesna, pynna rzeczywisto, kultura jako rdo cierpie, fajna fura
i chata jako rdo rozkoszy, inne czasy, inne wartoci. Wszyscy jednak, ktrzy
przyoyli rk (reyserzy, aktorzy, scenarzyci) do Ciacha, Weekendu, Wyjazdu
integracyjnego i Kac Wawa, s grzmi serio odpowiedzialni za to, e wielu
rodakw cae polskie kino uwaa dzi za obciach i enad.
Powoli zmierzam do puenty. Puenta bdzie optymistyczna: nie da si ju duej
narodu robi w trb. Kac Wawa przela czar goryczy, jeli ten produkt jest przez
widzw chlastany w internecie, jeli z seansu, na ktrym byem, publika wychodzia,
a ta, ktra zostaa, wcale nie wybuchaa miechem, lecz siedziaa ponura i milczca, to
znaczy, e co pko, co si skoczyo.

===aFxlVmBR

Kltwa Klossa, czyli ofiary adoracji

29.03.2012

Nie dao si inaczej, na film Hans Kloss. Stawka wiksza ni mier i trzeba byo,
wszelkie wahania i hamletyzowanie odrzuci, przymus wewntrzny by zbyt silny, cho
niepokj o to, e legenda polskiej popkultury zostanie krwawo zmasakrowana, nie
mniejszy. Nasza kinematografia wszak od jakiego czasu jest w stanie zmasakrowa
bezlitonie i brutalnie kady przejaw kina gatunkowego, naley wic bra pod uwag
realne niebezpieczestwo, e jeli to bdzie komedia, to rozpaczliwie niemieszna,
jeli sensacja, to miertelnie nudna, jeli thriller, to ani wcale nie przeraajcy. No, ale
poszedem, imperatyw kategoryczny zadziaa, mam pewne oglne przemylenia
na temat tego filmu, mam odpowiedzi na rozliczne pytania, nie jestem jednak w stanie
odpowiedzie na pytanie zasadnicze: co to waciwie jest brawurowy pastisz czy te
to wszystko byo na powanie?
Jednak konfrontacji z tym filmem nie mona byo unikn, jest wszak Hans Kloss
kanonicznym bohaterem naszej kultury popularnej, od lat przecie debatujemy, czemu
wci kochamy serial o Klossie, dlaczego nieustannie ogldamy jego powtrki
i przerzucamy si cytatami z serialu, czemu mamy nawet sabo do wyjtkowo
nieudacznej jego wersji komiksowej z 1971 roku, dlaczego, mwic krtko, Kloss,
mimo upywu caych dekad, cigle nas drczy. Nawet jeli zgadzamy si, e Stawka
wiksza ni ycie jest co do tego chyba mamy zgod narodow najlepszym
polskim serialem sensacyjnym w dziejach polskich seriali sensacyjnych, to niech nie
osabi to naszej czujnoci: historia polskich seriali sensacyjnych wyglda raczej
miernie. Ja oczywicie nale do absolutnych admiratorw oryginalnej Stawki
wikszej ni ycie, mgbym j oglda nieustannie, gdyby nie to, e widziaem j ju
tyle razy, e nic mnie w niej zaskoczy nie moe, zatem ju jej nie ogldam wcale.
Owszem, jak si zestawi Klossa z redaktorem Majem oraz porucznikiem
Borewiczem, to Kloss rzdzi, dowd na to mamy w kinach, jako nikt sequela ycia
na gorco nie szykuje, nikt 07 zgo si na warsztat nie bierze, cho nasze kino
by sobie z tym z pewnoci poradzio; polskie wspczesne kino sensacyjne zrobioby
co takiego, e wszyscy bymy nagle rozpaczliwie zatsknili za Leszkiem Teleszyskim
z oryginalnego ycia na gorco, przypominam jednego z najbardziej obciachowych
seriali w dziejach polskiej telewizji.

Zasadniczego wypracowania na temat nowego filmowego Klossa pisa nie warto, s


sprawy intensywniej zasadnicze ni spr o ten niebudzcy adnych uczu film,
przypominajcy rozmachem raczej program Bogusawa Wooszaskiego z cyklu
Sensacje XX wieku, ktry mona obejrze w niedzielne popoudnie, midzy rosoem
a schabowym, nawet wydaje mi si, e programy Wooszaskiego mocniejsz miay
dynamik ni nowy Kloss. To jeden z tych filmw, w ktrych pozornie niebywale
wiele si dzieje, a i tak w ostatecznym rozrachunku najciekawsze s napisy kocowe.
Przyznaj, e jednak budzi u mnie niejaki podziw to, e mona dzi zrobi film,
w ktrym mniej jest napicia ni w jednej scenie jednego odcinka klasycznego
peerelowskiego serialu o Klossie, jak to si udaje pojcia najmniejszego nie mam,
jednak jest to z pewnoci przyczynek do nabierajcej tempa debaty o polskim kinie
komercyjnym. Jest to debata, po ktrej mam intensywn nadziej zostan tylko
zgliszcza, w tym sensie podzikowa naley producentowi kaszany pod tytuem Kac
Wawa, e straceczo i bezmylnie zagrozi procesem Tomaszowi Raczkowi, ofiara
Raczka mam mocne przekonanie nie pjdzie na darmo.
Natomiast propos samego Klossa, od lat trwa do jaowa w gruncie rzeczy debata
pod hasem: czemu kochamy ruskiego agenta, w dodatku w niemieckim mundurze?
Odpowied na to fundamentalne pytanie chyba jest prosta, cho nie upieram si,
e prawidowa: poniewa jako nard nieustannie i rozpaczliwie pragniemy bohaterw
narodowych. Bo J-23 prcz tego, e by sowieckim agentem, to jednak by przecie
naszym czowiekiem, by polskim bohaterem.
Potrzeba posiadania aktualnego bohatera narodowego jest tak intensywna, e nard
polski znajduje si w cigym poszukiwaniu, w nieustajcej pogoni za kolejnym
idolem, to nie jest nawet casting, ale polowanie z nagonk na idola, w tym sensie nie
widz wikszej rnicy uwaga, szaruj! midzy Hansem Klossem a na przykad
Justyn Kowalczyk, idc dalej nie widz fundamentalnej rnicy pomidzy Klossem
a Robertem Kubic, a cofajc si nieco w czasie pomidzy Klossem a Andrzejem
Goot oraz Klossem a Adamem Mayszem. Poniewa wygodniay bohaterw nard
rzuca si zbiorowo i w zupenym amoku na kolejnego wytypowanego przez siebie
bohatera narodowego i tak intensywnie go adoruje, e bohater, jeli wychodzi z tej
adoracji ywy, to na pewno jednak mocno poturbowany, zazwyczaj bezlitosna adoracja
przyczynia si do ostatecznego upadku bohatera. Owszem, w czasach okrutnego Peerelu
take mielimy sportowych bohaterw, ktrzy wietnie nadawali si do roli ofiar
narodowej adoracji, ale jednak dopiero wolna Polska, a wraz z ni wolne media,
a najosobliwiej wolna telewizja przyczyniy si do rozpanoszenia si kultu polskich
witych sportowych, take z braku idoli filmowych, takich jak Kloss.
Spjrzmy na pewn prawidowo, ktra na pierwszy rzut oka jest niewidoczna, ale
jak si drugi raz okiem rzuci, peni swojej upiornoci pokazuje. Ot nieszczsny
bokser Goota, owa ostatnia nadzieja biaych Polakw, kiedy ju zosta tak bardzo
przez nard i media ukochany, zacz spektakularnie i zawstydzajco pada na deski,

wzgldnie ucieka z ringu, on po prostu mioci narodu unie nie potrafi. Od kiedy
caa Polska pocza nagle pasjonowa si Formu 1, gdy kady ju sta si od Formuy
1 dogbnym specjalist i na taktyce, ktr Kubica powinien wybiera, zna si
wybornie Kubica rozbi si w rajdzie i do dzi nie odzyska sprawnoci, kariera jego
na torze by moe jest ju zakoczona. Justyna Kowalczyk, sportsmenka dzi w Polsce
najsynniejsza, najwaniejsza i najbardziej adorowana jak wity obraz, nasza
Madonna biegwek, tak jest szaleczo przez cay nard ju ukochana, e ta mio, ta
zbiorowa na jej punkcie mania jest o wiele groniejsza ni jej wszystkie norweskie
rywalki razem wzite; przy mioci narodu polskiego nawet wszystkie norweskie
biegaczki nic nie znacz, nawet one nie s w stanie jej zagrozi tak jak zbiorowa
mio narodu, od kiedy adoracja jej przez nard signa zenitu, zamienia si w jak
medialn mani, Kowalczyk co wszyscy pewnie pamitaj z ostatniej serii zawodw
zacza regularnie przewraca si na trasie. Nawet ona bowiem nie bya w stanie
unie zabjczej mioci caej Polski do siebie. Z konfrontacji z mioci narodu wyj
zwycisko po prostu si nie da.
Okazuje si, e ta kltwa dziaa nawet w kinematografii.

===aFxlVmBR

Czytanie nakazane, czyli format nadciga

12.04.2012

Niedawno, bdc w Budapeszcie, doznaem pewnego olnienia. Olnienie to nie jest


rzecz, ktra mi si zbyt czsto przydarza, olnienia, powiedziabym, nawiedzaj mnie
wyjtkowo kaprynie, owo olnienie nie byo te olnieniem jako spektakularnym, ale
dao mi nieco do mylenia. Ogldaem bowiem od niechcenia wgiersk telewizj
i zobaczyem przypadkiem reklam pewnego szamponu przeciwupieowego dla
mczyzn, reklam, jakich wiele, ale ta bya dokadn kopi reklamy, w ktrej w naszej
telewizji wystpuje Krzysztof Ibisz, wzorzec mskiej piknoci, z tym e w wgierskiej
wersji wystpowa jaki tamtejszy gogu. Zapewne w innych krajach inni gogusie
reklamuj ten szampon, lecz scenariusz, czy te mwic poprawniej format jest ten
sam, bo i publiczno, czyli target, podobna.
Naturalnie odkrycie, e reklamy s sformatowane i w kadym kraju jest ta sama
reklama tylko z innym, lokalnym celebryt, nie jest bynajmniej kopernikaskim
przewrotem i waciwie nie powinno nijak nas interesowa, gdyby nie to, e sprawa
nie koczy si przecie na szamponach, nie koczy si nawet na serialach, z ktrych
co drugi w naszej telewizji jest zagranicznym formatem przysposobionym tylko nieco
do polskich prowincjonaliw. Generalnie wikszo produktw, czy to szamponw,
czy seriali, jest sformatowana i identyczna wszdzie, tylko z lokalnymi modyfikacjami.
Mwic krtko: baza jest globalna, nadbudowa za lokalna.
Ot wszystko wskazuje na to, e stoimy obecnie na progu wiata, w ktrym
formatem bdzie nie tylko reklama szamponu czy serial. Z szamponem sprawa prosta,
nie ma rnicy, czy myjemy nim wosy w kraju, czy za granic, z serialem rzecz
powaniejsza, bo kupowanie gotowych formatw i adaptowanie ich do lokalnych
warunkw wiadczy moe albo o bezgranicznym ograniczeniu szefw kanaw
telewizyjnych, ktrzy nie wierz, e w Polsce powsta moe oryginalny serial
na lokalnych realiach zbudowany i lokalnymi sprawami si zajmujcy, albo
o katastrofalnym deficycie talentu wrd scenarzystw. Albo o tym, e tak jest taniej.
Gorzej, e mamy formaty, cho nieoficjalne, take w kinematografii, kiedy polscy
reyserzy szykuj nasze polskie odpowiedzi na amerykaskie przeboje, bo uwaaj,
posikowani swoim wybitnym brakiem wyobrani, e to jest gotowy przepis na wielki
przebj. Koczy si to zazwyczaj katastrofalnie, poniewa podrbka badziewia zawsze

bdzie jeszcze wikszym badziewiem. Jeszcze gorzej, gdy lokalni muzycy robi polskie
podrbki padzierzowych piosenek zagranicznych, wierzc, e w ten sposb podbij
listy przebojw i wypatrosz portfele suchaczy, najgorzej jednak bdzie, kiedy
wreszcie formaty wkrocz do literatury. Cho kto wie, czy ju wkracza nie zaczy.
Pisz to wszystko, bo przeczytaem ponownie po latach ksik Dubravki Ugrei
Czytanie wzbronione, rzecz o horrendum zachodniego rynku ksikowego, z ktrym
zmaga si chorwacka pisarka wrzucona w tygiel globalnego przemysu literackiego.
Przeczytaem, bo szykowaem si na rozmow z Dubravk, mielimy rozprawia
publicznie, wraz jeszcze z Jurijem Andruchowyczem o kondycji Europy rodkowej
oraz o kondycji naszej rodkowoeuropejskiej literatury, ale jaki globalny,
sformatowany wirus podstpnie dopad Ugrei i nie moga przyjecha. Lektura jednak
nie posza na marne, co wicej, zatrwoya mnie ponownie po prawie dekadzie, teraz
moe nawet bardziej, gdy dzi, po omiu latach od polskiego wydania Czytania
wzbronionego rzec mona dobitnie, i czasy schykowe literatury, o ktrych wtedy
pisaa, zrobiy si jeszcze bardziej schykowe, a to przecie schykowoci jeszcze nie
koniec. Nie chodzi o to, e nikt ju ksiek nie pisze, nie wydaje i nie czyta,
przeciwnie, jeszcze nigdy nie mielimy tylu ksiek i tylu pisarzy. No wanie, ksiek
i pisarzy. Niebawem liczba pisarzy przekroczy moe liczb czytelnikw, ju dzi
zblia si do remisu pomidzy piszcymi a czytajcymi, przyszo tym razem nie
stanowi tajemnicy. Dzi pisanie tak si zdemokratyzowao, e byle celebrycitko rwie
si do pisania, niewtpliwie dla rodkw masowego raenia elektronicznego
rozprawka napisana przez celebrycitko bdzie zawsze bardziej epokowym
wydarzeniem ni prawdziwa literatura. Nie daj tu popisu swego zgorzknienia zdaj
jedynie relacj z ksiki Ugrei, ktra akurat powinna by teraz masowo czytana,
bo z dnia na dzie staje si bardziej aktualna.
Pisze w Czytaniu wzbronionym Dubravka, e mamy dzi wielkie i paradoksalne
zwycistwo socrealizmu, cho wydawao si, e ta forma literacka zdecha wraz
ze zdechnitym ustrojem. Tymczasem socrealizm odnosi spektakularne zwycistwo zza
grobu, gdy obecnie literatura rynkowa, a taka wszak jedynie teraz si liczy, opiera si
na tych samych fundamentach co socrealistyczne powieci, a wic wierze w wietlan
przyszo i szczliwy kolektyw zdrowych ludzi, ktrzy umieli przezwyciy swoje
uomnoci. Czowiek uomny nie jest ciekawy dla czytelnika wspczesnych
socrealistyczno-rynkowych ksiek, a jeli ma jakie uomnoci, to musi je w finale
przezwyciy, poniewa wiodcym dzi formatem literackim jest literatura
pocieszenia, ksiki o tym cytuj Ugrei jak lepi przejrzeli na oczy, grubi
schudli, chorzy wyzdrowieli, biedni si wzbogacili, niemi przemwili, pijani
wytrzewieli, niewierni stali si wiernymi, a nieszczliwi szczliwymi.
W dawnych czasach literatury nienastawionej na rynek, a wic w strasznych czasach
komuny, podzia by jasny: jest literatura i jest baracho, powiada Ugrei. Dzi nie
mona ju duej utrzymywa takiego podziau, dzi waciwie moemy tskni nie

tylko za literatur jako tak, ale zaczynamy tskni za barachem, uczciwe baracho
zaczyna wydawa si atrakcyjn alternatyw dla produktu pseudoliterackiego,
wytwarzanego przez wspczesnych inynierw ludzkich dusz (pamitacie, z kogo to
cytat?). Produkowanego zgodnie z wytycznymi rynku i realizujcego jego
zapotrzebowanie. Nie wtpi, e w przyszoci bdziemy z nostalgi czytali stare
baracha pisane jednak z wewntrznej potrzeby, a nie wedug rynkowej sztancy. I nie
mam wtpliwoci, e zaczyna si era literackich formatw, bdzie to pewnie nawet
prostsze do wprowadzenia ni formaty serialowe, tak proste jak przystosowanie
reklamy szamponu przeciwupieowego na lokalny rynek, gdzie nie warto wymyla
nic nowego, tym bardziej e ludzie tu wci czytaj i pisz w jakim nieistotnym
z globalnego punktu widzenia jzyku.
Pojcie literatury zanika, miejsce literatury coraz czciej zajmuj ksiki pisze
Dubravka i nie jest to wcale nielogiczne, jakby si komu na pierwszy rzut oka
wydawao. Albowiem coraz wicej mamy na rynku ksiek, coraz mniej literatury.

===aFxlVmBR

Pod mocnym Pilchem, czyli Dziennik


wstrzsa

19.04.2012

Z drobnym elementem heroicznej odwagi przyzna musz, e byem raczej sabym


entuzjast Dziennika Jerzego Pilcha drukowanego w Przekroju. Nie dlatego
przecie, e Pilch saby, bo nawet saby Pilch jest zawsze diablo mocny, ale uwaaem,
e po felietonistycznych wzlotach i rekordach, osobliwie w czasach Tygodnika
Powszechnego i Polityki, to jest spadek formy, albo rzecz ujm inaczej: e forma
dziennika nie jest form dla Pilcha. e jego ywioem jest polemiczna forma felietonu,
e jest mistrzem wiata w felietonie, e jest w cisej czowce pisarskiej w ogle, ale
jak kto jest mistrzem wiata w felietonie czy prozie, niekoniecznie umie sign
po mistrzostwo w formie dziennika.
Felietony Pilcha to osobny rodzaj literatury, powiedzie o Pilchu, e to ywy
klasyk, to nic nie powiedzie naturalnie, mam osobiste podejrzenia, e poowa
parajcych si felietonistyk w naszym kraju ma kompleks Pilcha, z mojej strony doda
mog, e jako modszy (he, he) kolega w tym fachu z zazdroci go zawsze czytaem,
niektrzy raczej, jak sdz, z przestrachem, jak kto zosta zmasakrowany w felietonie
przez Pilcha, to, jeli mia resztki rozsdku, pozostawao mu jedynie spakowa si
i uda na emigracj wewntrzn. Cho by zmasakrowanym przez Pilcha to jednak te
nobilitacja, byle kogo Pilch nie masakrowa, zasuy sobie na uwag Pilcha to by
jednak rodzaj zaszczytu. Do dzi pamitam brutaln egzekucj Tomasza Jastruna, nie
pamitam dokadnie, o co poszo, a dokumentacji nie mam pod rk, zdaje si o jakie
erotyczne wyznania Jastruna, ale pomn, e bya to masakra. Musi Jastrun by z tego
jako dumny, bo gdziekolwiek spojrz, to zawsze jaki felieton Jastruna widz, mona
powiedzie, e nawet si od tamtej pory Jastrun felietonowo rozbryka, cho przecie
sam by ju wtedy klasykiem felietonu, wszak mwimy tu o Smeczu i Charampie.
Zatem z niejakim rozczarowaniem czytaem Dziennik Pilcha w Przekroju,
zasadniczo wydawao mi si, e tam troch nie staje materii, e jest ju gwnie synna
Pilchowa fraza, wyszlifowana na najwyszy poysk, ale jako niosca za mao treci.
Co mnie obchodz dawne mecze Cracovii, mylaem, skoro nawet wspczesne nie
interesuj, na Boga, ile mona pisa o kalendarzu wiszcym na korytarzu, z ktrym
jakie tajemnicze rzeczy si dziej, gdzie wreszcie jest niezwyko pieszej wyprawy

autora z Hoej na plac Trzech Krzyy, wszak to jest moe nie wicej ni dziesi minut
lunego spaceru, zymaem si, i to zymaem si gupio. Jako czowiek po Warszawie
przemieszczajcy si czsto pieszo, unosiem si: takie wyprawy to ja do swojego
warzywniaka i po chleb codziennie wykonuj, o czym tu mwi, ja to, panie dzieju, nie
takie spacery robi.
No i pewnie bym w tym przekonaniu pozosta, gdyby nie to, e przecie przeczytaem
ponownie Dziennik, ktry si wanie w formie ksikowej ukaza, grubo ponad
czterysta stron. Czytaem go wic na nowo, a jakby po raz pierwszy, niby znajc,
a przecie odkrywajc jak now literack planet i popadajc w pewne zdumienie, jak
wana jest to ksika. Czyta si go teraz zupenie inaczej, w tej masie prawie
przygniatajcej, a nie w krtkich si rzeczy, tygodniowych kawakach, wida
wyranie, jak mocna i powiedzie trzeba wstrzsajca jest to historia. Niby ten sam
Pilch, ale zupenie inny, to jest portret artysty w wieku zmczonym, daje nam przecie
tu opowie czowiek, ktry wizerunek medialny mia imprezowicza, kobieciarza,
gwiazdora, ktry monstrualne jak na Polsk zaliczki pobiera i rekordowe honoraria
za felietony, e niby facet cigle pisze o tym swoim luterstwie, o tej Wile, machnie
co jaki czas powie, co to wizerunek lowelasa mu wzmocni, pewnie na spotkanie
autorskie zbiegn si kobiety atrakcyjne i z klas. Wyobraam sobie, jak Pilcha musiao
wielu pisarzy nie lubi, nie za teksty nawet, bo zazdroci tekstu jest szlachetnie,
rzadka to przypado, by jeden drugiemu ksiki zazdroci, ale za saw, nagrody
i kobiety wanie. Pilch, owszem, zawsze by przecie podszyty melancholi, a wrcz
rozpacz, zawsze tam si przebijay rzeczy ostateczne, ale takiego stenia jeszcze
w rku nie mielimy.
Pisze Pilch wiele znamiennych zda, podam jedno, ktre zreszt jest zdaniem
promocyjnym, ot Pilch powiada, e chcia by zawsze literackim urzdnikiem,
a przylgna mu cyganeryjna gba imprezowicza i lekkoducha. Zasadniczo kady
rozsdny pisarz chce by urzdnikiem literackim, z takiego pisania raczej wicej ma
szans pozosta w dziejach. Jak kto si bdzie zatraca jedynie w yciowe
komplikacje, to mu na pisanie mniej czasu i si zostanie, co zrobi jednak, e mamy
czasami, a moe i nawet czsto predylekcj do zatracania si. Ja osobicie wszystkim
prowadzcym urzdniczy styl pracy pisarskiej zazdroszcz szczerze i dogbnie, jak si
zatracam, to bardzo sobie nie zazdroszcz ile ja zmarnowaem czasu na rne
zatracenia, zamiast siedzie przy biurku i wyciska z siebie wybitne zdania. O Boe,
jak ja bym chcia tak umie, zasiada do biurka w ustalonych godzinach, wszelkich
rygorw przestrzega, po dniu pracy widzie jej efekty, jakie tomy grube i klasycznie
epickie z siebie w miar regularnie wypuszcza. Ale moe jednak ciko wykrci
porzdn literatur z samego siedzenia przy biurku, moe te zatracenia s jako
konieczne?
Pilch daje nam rzecz duej wagi, dzieo potne i mocne, w jego lekturze proponuj
si wszystkim zatraca, cho to mog by zatracenia niewesoe, kade zatracenie

zreszt w swojej istocie i konsekwencjach jest niewesoe. Dziennik to jest rzecz


dojmujca o stracie, o utraconym Bogu i utraconej mioci, a s to sprawy do
fundamentalne. Nawet utrata wiary w Cracovi, przecie klub dla Pilcha epokowo
wany, nabiera tu wagi cikiej. I c w zamian straty wiary w Boga i utraty wielkiej
mioci otrzymuje czowiek? Chorob i samotno. Bolesne zestawienie. Tak wanie,
Jerzy Pilch, ten synny imprezowicz i kobieciarz, jawi nam si jako czowiek
zmagajcy si z narastajc chorob, z wiekiem, ktry uwiera, to si rzuca w oczy
wyranie i wstrzsajco.
W takim akurat momencie, gdy Bg powinien by obowizkowo obecny. A przecie
Pilch z Bogiem mia swoje sprawy, on si z Bogiem wadzi, ale jak si kto z Bogiem
wadzi, to znaczy, e w niego wierzy. Wiara nienagrodzona, stary numer Pana Boga
zreszt, a przecie w sumie kady z nas ma, e zacytuj tytu dawnej ksiki Pilcha,
pocig do ycia wiecznego. W ogle wszystkie tytuy ksiek Pilcha s
bezdyskusyjnie genialne, takie na przykad Moje pierwsze samobjstwo, takie Tezy
o gupocie, piciu i umieraniu.
Z gupoty od biedy mona si jako wyleczy, z picia te, jak dowodz przykady,
z umierania czowiek nijak si wyleczy nie jest w stanie i o to trzeba by oskary
Boga. Ale jak tu oskary istot, ktra nie istnieje?

===aFxlVmBR

Romantyzm polski, czyli wszystko to literatura

26.04.2012

W swoim Dzienniku tak oto powiada Pilch: Nie podruj szkoda czasu, pienidzy
i zachodu wszdzie jest tak samo (...), wszdzie jest identycznie (...). Sto razy
bezpieczniej poczeka, a identyczno ogarnie wszystko wtedy nie bdzie adnych,
nawet pozornych powodw do jedenia, wtedy bdzie to, co jest najwaniejsze
w yciu wity spokj mianowicie. Powiada to naturalnie ironicznie, cho wiemy
dobrze z lektur, e sam do podry skory nie jest. Daj ten cytat dlatego, e sam
w ostatnich tygodniach podruj intensywnie, s to krtkie podre zagraniczne
i po kilku dniach kocz si niestety za kadym razem w Polsce. Pierwsze sowa
mojego jzyka, ktre po powrocie, sysz brzmi gromko i gronie: Haba! Zdrada!
Zaprzastwo! Ojczyzna sprzedana! Nie ma ju Polski! Moskwa tu rzdzi, nie
Warszawa!. Wracam wic niby do Polski, ale tej Polski pono ju nie ma, nikt mnie
nie kontroluje na granicy, ale przecie kraj pod okupacj, kraj pod okupacj, ale
nigdzie wojsk okupacyjnych nie widziaem. Wic jak to?
Haba, zdrada, ojczyzna sprzedana, nie s to sowa nowe, s to sowa znane
od stuleci przecie, osuchane nie od wczoraj, po prostu dzi nastpuje ich kulturowy
recykling. Lecz za kadym razem uderzaj w moje uszy jeszcze goniej, jakby
krzyczcy je bali si, e nie s wystarczajco syszani. Zawiadczam, e s.
Daem ten cytat z Pilcha, aby doda od siebie, e bynajmniej nie wszdzie jest tak
samo i nigdy identycznie nie bdzie. Niby wszdzie s te same coca-cole i te same
dezodoranty co u nas, ale caa reszta niekoniecznie u nas jest, e tak powiem,
bardziej. Wszystko, co poza coca-col i dezodoranty wychodzi, u nas jest bardziej.
O ile uzna, e globalna identyczno zrwnaa nam wiat, to my ponad ten wiat
jednak si wycigamy, ponad wiat wyrastamy, my odrniamy si od tego wiata
znaczco.
Owe ostatnie powroty po krtkich wyjazdach uwiadomiy mi wreszcie przede
wszystkim to, e te sowa jzyka polskiego, ktre tak ostatnio s syszane, to nie jest
bynajmniej kwestia jakiej doranej polityki, to jest kwestia o wiele wzniolejsza,
kwestia literatury mianowicie. Moe nie pierwszy ja to widz i mwi, moe ju czyj
myl tylko powtarzam, wstyd mi, e sam dopiero teraz to ujrzaem. Dotd mylaem,
e z czyst polityk w najstraszniejszym wydaniu obcuj, z zagranicznego oddalenia

pojem jednak wreszcie: ja obcuj z polsk literatur romantyczn! Klasyczn, cho


w nowym przebraniu, niby nieyw, ale zmartwychwsta, z polskim romantyzmem
w wersji zombi.
Jedyn realn rzecz, ktra si przytrafia w kwestii smoleskiej, bya katastrofa
prezydenckiego samolotu, jest to fakt namacalny i techniczny, rzecz, ktr mona
zmierzy za pomoc racjonalnych przyrzdw. Wszystko pniej, co si dziao, to jest
ju tylko wanie literatura, domena imaginacji, emocji, gorczki. Wielka polska
literatura romantyczna.
Wicej, to jest polski romantyzm mistyczny. To, co dzi si w Polsce dzieje, to jest
wszak potna walka ducha z rozumem. Sprawa o tyle przegrana, e szkiekiem i okiem
jednak ducha nie przekonasz do faktw, duch bowiem nie na faktach si opiera, ale
na emocjach. To jest romantyzm Mickiewicza nie piszcego Pana Tadeusza, ale
prowadzajcego si z Towiaskim. Powiedz Mickiewiczowi, e Towiaski wir albo
oszust, e Towiaski jak swoj polityczn gr prowadzi. C ci na to Mickiewicz
odpowie? Troch ciko z Mickiewiczem, ktry jest miertelnie zaraony Towiaskim,
rozmawia za pomoc rozumu, za pomoc jakich racjonalnych argumentw,
racjonalne argumenty to ma zawsze w zanadrzu szatan, Bg racjonalnoci si brzydzi.
Polski romantyzm, by w peni rozkwita, potrzebuje przecie zniewolenia i zaborcy;
bez zaborcy, zdrajcy i habicego Polsk okupanta nie przetrwa, zwidnie. Nie ma
co si zyma na gldzenie o zaborach, zabory to jest bardzo atrakcyjna rzecz, nie o to
przecie idzie, e nowi romantycy chc z zaborc walczy. Wrcz przeciwnie: oni
zaborcy akn, za zaborc tskni, dla nich zaborca jest jak dajcy ycie tlen, przy
braku zaborcy si dusz. Polska niebdca pod zaborami ani okupacj jest dla nich
Polsk niepen, nieprawdziw. Poniewa nie masz pojcia, jak wyglday zabory,
twierd, e to, co jest obecnie, to s zabory ironizuje Pilch w Dzienniku.
Oczywicie, e nie trzeba zna zaborw czy okupacji, wiedzie, co to znaczy kraj
naprawd zniewolony, by gosi teraz zniewolenie kraju i okupacj, najstraszliwsz
z moliwych. Na tym polega literatura, na tym opiera si jej sia. Opiera si
na wyobrani, na kreacji. Wycigniesz racjonalny argument, to romantyk ci go od razu
zbije przemon si swojej irracjonalnoci. e kreacja zastpuje rzeczywisto? Tym
gorzej dla rzeczywistoci, w walce o literatur jecw si nie bierze, poniewa to nie
jest walka o dzi, to jest walka o wieczno.
Tak jest, mamy dzi wielkie zmartwychwstanie naszej romantycznej literatury,
Jarosaw Marek Rymkiewicz jest najwikszym tego romantyzmu wieszczem. Czyta
Rymkiewicza jako polityczne deklaracje bd podstawowy. To jest przecie on sam
nie zaprzeczy ostatni polski wieszcz romantyczny. Pomarli Mickiewicz i Sowacki,
pomar Krasiski, yje jeno jeszcze Rymkiewicz, najmodszy z nich, lecz najarliwszy.
yje i wieszczy. Depcze szkieko i wybija oko, ducha wyzwala, emocje na wolno
wypuszcza, okupanta i zaborc znajduje i nazywa. Ale pord poetw sam nie jest, on
ton tylko nadaje, epigoni wtek cign, historia literatury zna wszak dobrze pojcie

masowego epigostwa. To jest tak mocny imperatyw, e tysice si na to api i strofy


o zniewoleniu powtarzaj.
Widzi mi si, e obecne nasze smoleskie opowieci w przyszoci katalogowa
bd nie politolodzy, ale historycy literatury, bo tego w kategoriach politycznych nijak
opisa si nie da, da si wycznie w kategoriach literackich. W pewnym sensie
zazdroszcz przyszym studentom polonistyki lektury tych zapisw z naszej
wspczesnoci, ja te przecie w modoci lubiem si wzmc, czytajc Ksigi
narodu i pielgrzymstwa. Jak kto nie wierzy, daj mocn poszlak kwarta temu Rafa
Ziemkiewicz pisa w tekcie Resztki owiecenia: Salon i jego autorytety nie
dostrzegaj istoty sarmatyzmu i polskiego romantyzmu. Nie dostrzegaj istoty polskiego
ducha. Pisarze salonowi, powiada Ziemkiewicz, co tam sobie pitol, moe
i zgrabnie, ale o niczym. A prawdziwe ycie i duch narodu polskiego s gdzie indziej.
Dzisiejsi Mickiewicze s przeciw salonowi, tak jak przeciw salonowi by wieszcz.
e czasy si zmieniy? Tym gorzej dla czasw. e po romantyzmie przyj powinien
pozytywizm? Zawsze to jaka pociecha.

===aFxlVmBR

Rafalski, odwagi, czyli Ziemkiewicz heroiczny

10.05.2012

ledz od jakiego czasu uwanie heroiczn wojn Rafaa Ziemkiewicza z literatur


polsk, dokadniej z polsk literatur znan i cenion. Jest to w pojciu Ziemkiewicza
literatura mierna, adna, o niczym, a jej sukces, krajowy i zagraniczny, nie byby
moliwy bez wsparcia, jakeby inaczej, zowrogiego salonu. Rzecz jest nudna jak
mier i powtarzalna, wiadomo, caa publicystyka Ziemkiewicza sprowadza si
zasadniczo do mantry: salon, salon, michnikowszczyzna, salon, michnikowszczyzna,
salon, salon. Ziemkiewicz bohatersko i nieustraszenie od lat zwalcza salon, jego
odwaga w tej batalii jest nie do przecenienia, pokacie mi drugiego takiego
niepokornego publicyst, no moe jest jeszcze ze dwch, trzech, ale ten pisarz w walce
z innymi pisarzami jest jednak chyba najbardziej niepokorny.
Najnowsz emanacj tej walki jest esej Ziemkiewicza w Uwaam Rze pod
pocigajcym tytuem Jak zosta pisarzem w III RP. Tysice pocztkujcych pisarzy,
ktrym ni si wielkie nakady i laury literackie, z pewnoci rzucio si na ten tekst,
by dowiedzie si, jak mona zaistnie na ksikowym rynku w Polsce, jak osign
sukces wydawniczy, przynajmniej taki, jaki sta si udziaem samego Ziemkiewicza,
jednego z najsynniejszych wszak pisarzy III RP, ktry w III RP wydaje ksik
za ksik, ktre to ksiki przecie chyba naprawd niele si sprzedaj, ktre ich
autorowi przynosz jednakowo przecie jakie profity, mimo i Ziemkiewicz tak
brutalnie i bezpardonowo zwalczany jest przez salon i michnikowszczyzn. W ogle to
do podoba mi si taka retoryka klepana codziennie przez pras prawicow, e oto
jestemy straszliwie gnbieni, przeladowani, spychani na margines, zamyka nam si
usta, nie dopuszcza do gosu, cenzuruje, zaraz trzeba nam bdzie zej do podziemia,
a to wszystko opisane jest w wysokonakadowych dziennikach i tygodnikach, ktre
jako ukazuj si oficjalnie i oficjalnie s do kupienia w kadym kiosku. Gdyby nie
salon, toby wiat w peni wreszcie doceni Ziemkiewicza, ktry na to jak mao kto
zasuguje, ktry swoj heroiczn publicystyk wprawia salon w drenie, a co najmniej
wkurza. Taki wszak tytu nosi wywiad rzeka z Ziemkiewiczem, ktry si do
niedawno ukaza, mianowicie Wkurzam salon, nie wiem, czego w tym tytule jest
wicej: odwagi czy skromnoci. No bo jeli jednak Ziemkiewicz nie wkurza wcale
salonu, jeli salon po prawdzie Ziemkiewicza lekceway, jeli salon go zlewa? Trzeba

mie naprawd wietne samopoczucie, by z tak odwag powiedzie, e si wkurza


jaki dziwny byt publicystyczny bardziej ni realny, moe prawdziwsze byoby
wyznanie Ziemkiewicza Salon mnie zlewa? Bo przecie z tak obsesj o salonie
pisa moe tylko kto, kto czuje si do niego niesprawiedliwie nieprzyjty, kto
do rzeczonego salonu aspirowa, ale owiadczyny zostay odrzucone, znamy tak
emocj, to jest emocja zbadana, opisana i do czsta, nie jedyny Ziemkiewicz na ni
cierpi.
Tekst Jak zosta pisarzem w III RP bynajmniej nie jest poradnikiem dla
pocztkujcego literata, ale wyrazem dziecicej zazdroci dorosego faceta, e innych
za granic drukuj, nagrody im wrczaj i w ogle inni niesprawiedliwie dostaj
lepsze zabawki ni Ziemkiewicz, gnbiony za swj heroizm w walce z salonem, III RP,
postkomun i wszelk inn podoci. W Uwaam Rze Ziemkiewicz daje przykady
pisarzy, ktrzy maj sukces zagraniczny, w sensie gwnie oczywicie niemiecki,
wiadomo zreszt dlaczego, za zohydzanie Polski mianowicie. Andrzeja Stasiuka udao
si Ziemkiewiczowi sprowadzi do hasa felietonista prasy niemieckiej demaskuje
w niej Polakw jako osobnikw notorycznie niedorobionych i na dodatek chodzcych
na pasku Ameryki. Przykadw konkretnych felietonw w prasie niemieckiej nie daje,
tytuw ksiek Stasiuka nie wymienia, spraw zaatwia jedynie pras niemieck,
niepokorny czytelnik tego niepokornego tygodnika ju bdzie dokadnie wiedzia,
o co chodzi niepokornemu Ziemkiewiczowi. Podobnie si rozprawia z Januszem
Gowackim, e sukces jego Good night, Derzi std si wzi jedynie, e jeden
celebryta o innym celebrycie mianowicie Gowacki o Kosiskim ksik napisa.
I szlus, sprawa zaatwiona, taki oto krytycznoliteracki aparat zastosowa niepokornie
Ziemkiewicz, u ktrego chyba prasa niemiecka adnych felietonw nie zamawia i jako
przeladowany pisarz musi zarabia wierszwk w ndznych zociszach zamiast
w niemieckich ojro. Ale orze, jak moe, gdziekolwiek si czowiek obejrzy, to jaki
niepokorny tekst albo felieton Ziemkiewicza widzi, III RP ju nie nada
z przeladowaniem Ziemkiewicza, tyle on niepokornych tekstw pisze.
Zawsze gdy czytam, jak Ziemkiewicz heroicznie zwalcza spsia postkomunistyczn
Polsk z jej literatur, przypominaj mi si jego wyznania czynione w wywiadach,
e w czasach schykowego PRL-u nie angaowa si on w adne opozycyjne zabawy,
bo ju wtedy wiedzia, e to wszystko si jak michnikowszczyzn skoczy,
e koledzy jego ze studiw do salonu pjd, e znalaz za to swj azyl w pisaniu
powieci science fiction, w ten sposb komunie odpr dawa. Odwagi w zwalczaniu
komuny nabra niebywaej dopiero wtedy, jak ju komuna zdecha ostatecznie, im dalej
od zdechnicia komuny, tym odwaniej Ziemkiewicz j demaskuje i zwalcza,
pozazdroci odwagi.
W tekstach o literaturze Ziemkiewicza wyranie wida drugie dno, przekaz
podprogowy, dokadniej mwic, brzmi on mao zaskakujco, mniej wicej tak: wy
tam piecicie tych salonowych grafomanw, a prawdziwa literatura, literatura

powana, o Polsce powanie traktujca jest gdzie indziej, dokadniej midzy okadkami
moich ksiek, to mnie si nale zachwyty, a nie jakiemu felietonicie niemieckiej
prasy czy innemu celebrycie literackiemu. No to wziem do lektury ostatni, najlepsz
wedug sw samego autora powie Ziemkiewicza Zgred, jak autor sam mwi,
e najlepsza. to najlepsza, trzeba si zapozna. Bohaterem Zgreda jest dziennikarz
Rafalski, ktry jako ywo samego Ziemkiewicza przypomina, rzecz jest fabu, ale
od strony treci to jest jeden do jednego przeoona publicystka Ziemkiewicza,
Rafalski pisze i myli dokadnie to samo co Ziemkiewicz, z takim samym heroizmem
zwalcza salon i postkomun. Ot jednego z kolegw Rafalskiego zgarna za komuny
milicja za przewoenie nielegalnego Gombrowicza i zapakowali go na dwa lata,
Rafalski pisze: Przez nastpny miesic przekonaem si, e aden ze mnie materia
na bohatera, niemal nie osiwiaem ze strachu, kiedy po mnie przyjd, nawet pamitam,
e w pewnym momencie a miaem jakie zawroty gowy swoj drog, nigdy nie
spytaem lekarza, jak to w ogle moliwe, eby od zwykego cykora czowiek traci
rwnowag i musia si apa mebli.
Jako atwo sobie wyobraam, e gdyby wreszcie reim Tuska wprowadzi jaki
stan wojenny, zdawi do koca wolno i zarzdzi cenzur cakowit, toby
Ziemkiewicz nie znalaz czasu na heroiczn publicystyk antyreimow, boby mu si
nagle przypomniao, e ma jak zaleg powie science fiction do napisania i temu
by si niepokornie powici w caoci.

===aFxlVmBR

Szela by cool, czyli rzn neoliberaw

17.05.2012

Czasy mamy, jak wiadomo, pode, wic rozglda si trzeba za jakimi wzorcami,
za idolami, ktrzy wskaza nam mog drog, ktr i powinnimy, drog rewolucji ma
si rozumie. Z braku idoli aktualnych rozejrze si wic trzeba za dawnymi
bohaterami, ktrych przysposobi naley do wspczesnoci, zaktualizowa, z ktrych
dziedzictwa bra trzeba i przekada to dziedzictwo na Polsk dzisiejsz. Poniewa
nasi oczywici bohaterowie narodowi, gwnie zwizani nie z uniwersalnymi ideami,
ale z wszelkimi powstaniami i walkami z zaborcami i okupantami, s zupenie ju
zuyci i do czasw szalejcego kapitalizmu nie pasuj, trzeba wycign z trumny
kogo nie tylko nieco zapomnianego, ale nade wszystko otoczonego najczarniejsz
legend, legend zdrajcy i rzenika, Jakuba Szel mianowicie. Mianowa wic naley
Szel zbawc, zbawc sprzed ptora stulecia, ktry jednak jako ywo dzi przyda
nam si moe. Uwspczeniony Szela moe by wszak naszym sztandarem w walce
z kapitalizmem, neoliberalizmem oraz kredytami hipotecznymi jako wspczesn
odmian paszczyzny. Tyle sowem wstpu.
Do regularnie od jakiego czasu wpadam w osupienia, zwizane jest to zazwyczaj
z lekturami rnych tekstw publicystycznych, ostatnim moim spektakularnym
osupieniem bya lektura eseju Przemysawa Wielgosza o rabacji galicyjskiej
w przedostatnim Przekroju. Przyzna musz, e czytuj od pewnego czasu Przekrj
zazwyczaj w stanie osupienia, nie o to chyba jednak redakcji pisma chodzio, gdy
stawiaa na kolumny cay blok wzniosych apoteoz Jakuba Szeli, ktry zasyn tym,
e w 1846 roku zaj si intensywnym rzezaniem polskich panw, z podpuszczenia
austriackiego zreszt, czym si przyczyni walnie nie tylko do niewielkiego
zmniejszenia polskiej populacji w Galicji, ale i do klski kolejnego z naszych
rozlicznych powsta narodowych wymierzonych w zaborcw. Brawura Wielgosza,
a co za tym idzie Przekroju, zapiera dech: pisa, e rabacja galicyjska bya
najpikniejszym, najczystszym zrywem wolnoci spord wszystkich polskich zryww,
zahacza doprawdy o grotesk, pisanie, e rabacja bya waniejsza ni wszystkie
polskie powstania XIX wieku razem wzite to jest jaka publicystyczna komedia
dellarte, napisanie jednakowo, i rabacja, w ktrej chopom udao si w sposb
skrajnie brutalny zarn ze dwa tysice szlachty i ksiy, bya waniejsza ni

odzyskanie niepodlegoci w 1918 roku, daje mocne podstawy, by autora tekstu


posdzi o zupene wypranie z resztek rozumu, mwic ogldnie i wielce delikatnie.
Tekst Wielgosza jest, e tak to ujm, clou numeru, ale przecie mamy te tam wywiad
z najgortszym dzi duetem artystycznym w kraju, z duetem Monika Strzpka & Pawe
Demirski mianowicie, jeli kto jeszcze o spektaklach Strzpki i Demirskiego nie
sysza, to znaczy, e yje w jakim innym kraju, nie w Polsce na pewno. W wywiadzie
stojcym obok apologii Szeli wyrzebionej przez Wielgosza Strzpka & Demirski take
daj nam swj zachwyt nad rabacj, dodajc przy okazji, e Andrzej Lepper rwnie
by prawdziwym bohaterem ludowym, wic wybaczaj mu solarium i buty za prawie
ptora tysica. W sumie mamy, zdaje si, dwa wzory do naladowania na dzi, Szel
i Leppera, zestaw, mona powiedzie, egzotyczny. Ja wiem oczywicie, e klasa
chopska bya przez stulecia w Rzeczypospolitej ciemiona strasznie, e chopw
za prawdziwych ludzi nie uwaano, ale za zwierzta pocigowe i rolne, e paszczyzna
bya haniebn rzecz i zniesienie paszczyzny byo epokowym wydarzeniem, nie
tumaczy to jednak adn miar bredni dawanych na papier w tym tak przecie sawnym
i zasuonym tygodniku. Nie tumaczy nijak mistrzowskich banialuk o tym, e rok 1918
mniej jest wany w historii ni rabacja, e rabacja waniejsza bya ni powstania
listopadowe i styczniowe. W kadym razie poytek z tej lektury by taki, e gdy tylko
zorientowaem si, i w warszawskim Teatrze Dramatycznym idzie wanie sztuka
firmowana przez duet Strzpka & Demirski, pognaem natychmiast, by si zapozna
z teatraln emanacj tego, co nowe gwiazdy polskiego teatru na amach Przekroju
o Szeli mwi, bo sztuk t jest wanie W imi Jakuba S.. Przyznaj take,
e twrczoci Strzpki & Demirskiego dotd bezporednio nie znaem, cho znaem ich
jak zy szelg w pewnym sensie, bo przecie niezliczone recenzje z ich sztuk
przeczytaem i rozliczne wywiady przez nich udzielone, przeczytaem przecie nawet
zapis synnej awantury w Radiu TOK FM, gdzie Strzpka & Demirski, zbluzgawszy
neoliberalnego dziennikarza, z prawdziw godnoci klasy uciskanej opucili studio,
w pamici nadal dudni mi fraza Strzpki z tej rozmowy: Ja si tak wkurwiam,
e a osabam. Nawet kawy nie zaproponowali. Zgroza prawdziwa, kawy ludziom
w radiu nie dali.
W imi Jakuba S. to jest sztuka nade wszystko niechlujna i chaotyczna, na mnie
sprawia ona wraenie jakiego szkolnego przedstawienia, szkolnie jest te zagrana,
gdybym nie wiedzia, e Strzpka & Demirski to s dzi najwybitniejsi twrcy
polskiego teatru, tobym uzna sztuk w Dramatycznym za co na ksztat szlachetnej
amatorszczyzny, no, ale skoro o najwybitniejszych twrcach jest rozmowa, to
oczekiwa jednak naley zawodowstwa, a nie niechlujstwa, by moe w sposb
buruazyjny jestem jako przywizany do formy. Wiem jednak przecie, e pies drapa
form i dyscyplin, skoro przekaz polityczny tu jest najwaniejszy, e to ma by teatr
polityczny, a nie artystyczny, no i jako ywo jest. A przekaz w sumie do prosty: Jakub
Szela by cool, cho miewa swoje wady, ale suszno bya po jego stronie. Jako

wtek, e Szela w sumie za Austriakw robot wykona, powiedziabym nieco


za mao widoczny, a wrcz wcale. Epilog spektaklu mwi nam to wprost.
Uwspczenienie za, zdaje si, ma polega na tym, e dzisiejszy kapitalizm jest jak
dawna paszczyzna e kredyt hipoteczny na mieszkanie (93 metry kwadratowe, tak stoi
w sztuce, pozazdroci) to jest wanie dzisiejsza paszczyzna, a bank to jest dzisiejszy
pan na wociach. Subtelna rnica polega podug mnie na tym, e dzi nikt do kredytu
nie zmusza jak wtedy do paszczyzny. Ja w sumie z wieloma rzeczami w tej sztuce si
zgadzam, te mi si korporacje i banki nie za bardzo podobaj, ale Szela nie podoba mi
si jeszcze bardziej i owa metafora, e trzeba nam dzi Szeli, by zrobi krwaw ani
neoliberalizmowi, nie podoba mi si jeszcze bardziej.
Wyzysk zatem mamy straszliwy? Tak? Przyjmijmy t retoryk, zatem powiadam, dla
mnie paci 65 zeta za spektakl W imi Jakuba S. to jest wyzysk dopiero, owszem,
sam z siebie kupowaem bilety, ale kredyt te sam z siebie bior, nie pod przymusem
paszczynianym. Czasy pode, ale idole te podli wybitnie.

===aFxlVmBR

Smolesk z betonu, czyli katolickie pogastwo

05.07.2012

Kiedy tylko ujrzaem na zdjciach w internecie kolejny pomnik katastrofy smoleskiej,


tym razem w formie tupolewa z betonu postawionego w sanktuarium Matki Boej
Bolesnej w Kakowie, uznaem, e monument ten ujrze musz osobicie, naocznie
przekona si o jego demonstrowanym na zdjciach szkaradziestwie, s rzeczy,
o ktrych pisa naley jedynie po bezporedniej konfrontacji. Kiedy zatem wszyscy
czekali na kolejny pfina pikarskich mistrzostw, ja wsiadem w samochd i ruszyem
do Kakowa.
Jako statystyczny polski bezbonik zostaem od razu ukarany, gdy pomyliem
w podry Kakowy, sprawa haniebna, nie bd ukrywa, o istnieniu rzeczonego
sanktuarium dowiedziaem si dopiero za spraw medialnej sensacji zwizanej
z betonowym tupolewem, wczeniej o tym maym Licheniu w ogle nie syszaem,
w tym sensie wic obkaczy zgoa pomys kustosza sanktuarium, ksidza infuata
Czesawa Wali, by w ten sposb upamitni tragedi smolesk, okaza si wybitnym
zabiegiem marketingowym; jeli dzi jeszcze jest kto, kto o Kakowie nie sysza, to
znaczy, e nie yje w Polsce.
W moim atlasie samochodowym znalazem Kakw lecy nieopodal Radomia,
cilej rzecz biorc, koo miejscowoci Ciepielw, i tam skierowaem swj pojazd.
W skrcie tylko powiem, i miotaem si jaowo po okolicach Ciepielowa jaki czas,
pki, nie zebrawszy si na odwag, zagaiem do lokalnego obywatela kontemplujcego
czas utracony w cieniu drzewa, pod potem, i od niego dowiedziaem si, e owszem,
jest sanktuarium, ale nie w tym Kakowie, jeno w Kakowie pod Wchockiem, kawa
dalej. Nie musz chyba precyzowa, e tego Kakowa pod Wchockiem w moim
atlasie nie byo, nabywszy jednak na stacji benzynowej map wojewdztwa
witokrzyskiego i znalazszy prawdziwy cel mojej podry, ruszyem tedy
z Ciepielowa na Wchock i po jakim czasie dotarem do rzeczonego Kakowa,
a precyzujc, do Kakowa-Godowa, bo tam znajduje si sanktuarium Matki Boej
Bolesnej.
Samolot stoi jako ywo, naprzeciw do intrygujcej architektonicznie Golgoty
Martyrologium Narodu Polskiego. To niewielkie zamczysko w stylu niskobudetowego
Disneylandu, tak akurat na polskie warunki, cho oczywicie potna zawarto

martyrologii rekompensuje intensywnie fenomenaln tandet budowli. Bdcej zreszt


ostatni, dwunast stacj Mki Paskiej, tak jest, zachowuj mierteln powag, adnej
ironii w tym nie ma przez poprzednie jedenacie stacji mczony jest Chrystus,
na koniec umczona jest Polska, wiadomo Polska Chrystusem narodw, potny
bana, mona doda z niejakim smutkiem.
Wszyscy mniej wicej wiemy, jak wyglda w biedny tupolew, wszyscymy ju go
obejrzeli w sieci, e jest z betonu, e skrzyda nie wiedzie zupenie czemu znajduj si
tu za kabin pilotw, do ktrej z kolei wstawiono dwa fotele samochodowe, bodaje
z wersji rajdowej fiata 126p, e koa ma od poloneza, e, generalnie rzecz biorc, jest
to uosobienie polskoci wybitne, albowiem wszelkie nasze uniesienia s po prawdzie
z betonu i odpadkw surowcowych. Zanim si zdymy solidnie unie, to ju spadamy
na ziemi, adnym betonowym uniesieniem niczego wielkiego si nie zwojuje, ale my
prbujemy od stuleci, jest to w jaki dziwny sposb rozczulajce. Tak jak rozczulajcy
jest ten kolawy pomnik, monument ku chwale polskiego nieudacznictwa wszelkiego
rodzaju.
Miaem w pewnym sensie szczcie, gdy akurat odbyway si drobne prace
konserwatorskie przy samolocie, co waciwie zaskakujce, skoro byem tam ledwo
kilka dni po odsoniciu monumentu. Wida jednak co ju szwankowao, skoro dwch
mczyzn prowadzio z niejakim znueniem jakie naprawy. Synne zdjcie pary
prezydenckiej wyjte byo chwilowo z drzwi samolotu i odstawione gdzie na bok,
korzystajc zatem z nadarzajcej si okazji, zajrzaem do rodka. W rodku byo
ciasno, wewntrzna powoka skadaa si z cegie, walay si te kawaki bodaje
styropianu, tudzie wiaderka z gruzem chyba, generalnie rodek na co dzie
niewidoczny dla zwiedzajcych sprawia wraenie kameralnego wysypiska mieci.
W kadym razie jako ywo szkielet samolotu by ceglany, na nim dopiero wylano
beton, uczucie groteski wzrastao w zastraszajcym tempie. Kiedy wrciem pniej,
po zwiedzeniu Golgoty, po obejrzeniu wszystkich kaplic powiconych wszelakim
polskim emanacjom mczestwa (ksidz Popieuszko, w. Maksymilian Kolbe,
Powstanie Warszawskie, Katy, ale take, a jake Marsz Brygady witokrzyskiej
NSZ) pomnik by ju po naprawie. Para prezydencka znw staa w drzwiach, z okien
samolotu spogldali na mnie Anna Walentynowicz, prezydent na uchodstwie
Kaczorowski, prezes IPN Kurtyka, filuternie umiecha si Przemysaw Gosiewski,
groteska bynajmniej nie saba, zdaje si, e groteska jest immanentn czci tego
projektu.
Pokraczno owego monumentu i okolicznoci, w jakich si znajduje, obudziy
we mnie zatem dwa nieco sprzeczne uczucia, wzruszenie mianowicie i zaenowanie
zarazem. Jest to sowiaszczyzna w najczystszej postaci, eby to przynajmniej bya
niesamowita sowiaszczyzna, niestety, to jest zwyka tandetna sowiaszczyzna,
prawdziwa polska pogaska sowiaszczyzna, niechaj nikogo nie zwiedzie, i znajduje
si w katolickim sanktuarium, to jest orodek pogaskich kultw, prawdziwe

chrzecijastwo mam pewne podejrzenia nie jest bynajmniej w naturze Polakw.


By moe jacy germascy czy skandynawscy protestanci mog by prawdziwymi
chrzecijanami, my z pewnoci do chrzecijastwa nie jestemy predestynowani, my
do chrzecijastwa mamy sab predylekcj, dla nas chrzecijastwo to jest zasadniczo
odpust, cyrk oraz wesoe miasteczko. Owszem, jakeby inaczej, za murami sanktuarium
znajduje si niewielki bazarek z pamitkami, kilka raptem stoisk, jako si rzeko, to jest
kieszonkowy Liche, a wic i biznes jest relatywnie niewielki, pord caych tych
odpustowych okropiestw znajdoway si, nie mogo by inaczej, trjwymiarowe
obrazy Matki Boskiej i Jezusa. Jak si patrzy z jednej strony, to jest Matka Boska, jak
si patrzy z drugiej Jezus, patent znany i sprawdzony. Ja jednakowo ustawiem si,
e tak powiem pomidzy. A wic tak, by widzie, jak Matka Boska zamienia si
w Jezusa, i odwrotnie, ciekawe dowiadczenie: jeli spojrze pod odpowiednim
ktem, to mona zobaczy Matk Bosk z wsami i brdk. Maj racj co poniektre
religie zabraniajce ukazywania swoich bogw w formie obrazw.
Udao nam si za pomoc kilkuset pomnikw polskiego papiea rozsianych
po kraju zrobi z Jana Pawa II co w rodzaju krasnala ogrodowego, udao nam si
z katastrofy lotniczej zrobi pogaski kult, betonowy tupolew jest czym na ksztat
totemu, trzeba go wpisa do jakiego rejestru i chroni, bo to jest prawdziwa emanacja
polskoci, niestety.
===aFxlVmBR

Copyright by Krzysztof Varga 2012


Copyright by Agora SA 2012
OPIEKA REDAKCYJNA: Pawe Goliski
KOREKTA: Marta liwiska
PROJEKT OKADKI: Pawe Sadaj
ZDJCIE NA OKADCE: Micha Mutor/Agencja Gazeta
OPRACOWANIE GRAFICZNE: Elbieta Wastkowska
PRODUCENT WYDAWNICZY: Robert Kijak, Magorzata Skowroska
KOORDYNACJA PROJEKTU: Magdalena Kosiska
ZDJCIA: Andrzej Sidor/Forum, Maciej Jeziorek/Forum, Bogdan Hrywniak/Forum, Erazm Cioek/Forum,
ukasz Gowala/Forum, Piotr Skrnicki/Agencja Gazeta, Andrzej Sidor/Forum, Zbyszko Siemaszko/Forum,
Grzegorz Jakubowski/Forum, Andrzej Sidor/Forum, Pawe Maecki/Agencja Gazeta
Wydanie I elektroniczne
ISBN: 978-83-268-1061-9
WYDAWCA
Agora SA
ul. Czerska 8/10
00-732 Warszawa
Konwersja i edycja publikacji

===aFxlVmBR

===aFxlVmBR

Вам также может понравиться