Академический Документы
Профессиональный Документы
Культура Документы
Jelenia Gra
1987
Krzysztof Tcza
Krzysztof Tcza
Krzysztof Tcza
Duchy lene
Od bardzo dawna las napawa czowieka strachem. Nic te dziwnego, e mwiono o nim jako
o siedlisku demonw, zwanych potocznie duchami lenymi. Wedug wierze z koca XIX wieku i pocztku
XX, byy to istoty czekoksztatne przybierajce postaci rnych zwierzt lub posiadajce niespotykane
normalnie ksztaty; niewidzialne i ukazujce si w postaci wietlikw czy pomykw. Najbardziej znanym
duchem lenym by borowy, zwany rwnie borowcem, lasowym, gajowym czy lenym dziadem. Pojawia
si on jako posta mczyzny ubranego w mundur stray lenej. Czsto nosi kij lub strzelb. Czasami
mona go byo rozpozna po zbyt maym, czasami po olbrzymim wzrocie i trupio biaej twarzy.
Najczciej jednak nie wyrnia si niczym szczeglnym. W stosunku do dzieci zachowywa si
umiarkowanie, wysypujc im z koszykw jagody i grzyby. Z dorosymi postpowa nieco inaczej. Czeka na
zbkanych, a nastpnie niby to im pomagajc wyprowadza na bagna, w gstwin, ostpy lene, z ktrych
trudno byo samemu powrci. Czasem przegania z lasu kadego kogo spotka. adn dziewczyn stara
si uprowadzi do swojej chaty pooonej na bagnach, aby pozostaa tam jako jego ona. W przypywie
dobrego humoru borowy potrafi przyj z pomoc tym do ktrych poczu sympati. Mona tutaj mnoy
takie przypadki. Jednak jego ulubionym zajciem byo czynienie ludziom bardzo zoliwych figli. Posiada
nieograniczon wadz nad zwierztami lenymi.
Innym demonem by tzw. jedziec leny. Ukazywa si on galopujc na koniu w otoczeniu sfory
psw. Nie robi z reguy nic zego, ale gdy kto stan na jego drodze potrafi stratowa zuchwalca.
Kolejne duchy to tzw. mamuny, majce posta modych dziewczt. Mamiy one gwnie
modziecw, wyprowadzajc ich na rozdroa lub w bagna, gdzie umiercay omamionych stosujc
niewinne askotanie. Lene rusaki byy rwnie modymi i adnymi dziewczynami, lub raczej duszami tych,
ktre popeniay w lesie samobjstwo przez powieszenie si. Ukazyway si one mczyznom, siedzc
zupenie nagie, albo w biaych koszulach, na gaziach drzew. Gdy zwabiony tym widokiem wdrapa si na
konary by z nich zrzucany.
Niektre demony przybieray posta maego dziecka czy niemowlcia, aby w ten sposb wcign
czowieka w bagna. Istniej te opowieci o wielkoludach. Byli tacy, ktrzy uciekali przed czowiekiem
i tacy przed ktrymi ucieka czowiek. W niektrych lasach wystpowali tzw. dzicy ludzie. Byy to demony
czekoksztatne, ubrane w achmany i obronite dugimi wosami. Byy one wyjtkowo grone, gdy nie
tylko napaday na wdrowcw, lecz take mordoway ich, a nawet zjaday. Mona te byo w lasach
spotka brzydkie, odraajce istoty pci eskiej. Byy to lene jdze, zwane czasami babojdzami, babami
jagami, jdzonami. Uchodziy one za jedne z najgroniejszych demonw lenych, gwnie dlatego, e byy
ase na ludzk krew. Aby zdoby swj ulubiony napj rozszarpyway nie tylko dzieci, ale i osoby dorose.
Czsto chwytay mae dzieci, by je podtuczy i nastpnie zje.
Inn gron postaci bya baba jagodowa ubrana w sukni uplecion z lenych rolin. Przeganiaa
ona, a nawet dusia mae dzieci zbierajce jagody. Istniej opowieci o demonach lenych wystpujcych
pod postaci jelenia czy ani, ktre staray si zwabi sw ofiar w bagna. Inne pod postaci niedwiedzia,
rysia czy bika zagryzay dzieci zbierajce jagody. Znane s te przypadki wystpowania demonw lenych
pod postaci wielkiego ptaka porywajcego dziecko po to aby je zje. Duchy o fantastycznych ksztatach
widywano czsto o zachodzie soca. Byy one bardzo podobne do powykrcanych konarw drzew, ktre
rzucay niesamowite cienie. Nie wyrzdzay one nikomu krzywdy, tylko wywoyway uczucie panicznego
strachu. Taki sam strach wyzwalay w czowieku rwnie ukazujce si w lasach, gwnie na bagnach,
ponce ogniki. Zapatrzona w nie osoba bezwiednie sza na swoj zgub prosto w bagna. Do tego samego
celu zmierzay duchy zwane niewidzialnymi. By wrd nich demon nazywany prowadnikiem, ktry dziaa
o cile okrelonych godzinach. Dlatego najlepsz przed nim obron byo pooenie si na ziemi
i przeczekanie godzin jego pracy.
Wida na tym przykadzie, e niektre duchy lene byy postpowe i tak jak dzisiaj ludzie,
oddzielay prac (straszenie) od odpoczynku.
Krzysztof Tcza
Krzysztof Tcza
dziaalnoci. I tak, aby ratowa bydo, naleao skropi je lub obmy wod wicon, ros, specjalnymi
olejkami, wod rdlan, deszczwk, odmawiajc przy tym magiczne sowa. Mona te byo okadza
bydo specjalnym zielem, starymi szmatami czy wysuszonym nawozem. Aby uchroni rebaka przed
urokiem konieczne byo zawizanie mu na szyi lub w grzywie czerwonej wsteczki. W celu odczarowania
konia wyjmowano z jego oka tak zwany proch. Przed susz, ulewami i innymi niekorzystnymi warunkami
atmosferycznymi chronio odmwienie modlitwy. Przy ochronie stada owiec pomocny by sznur wisielca,
przed ktrym przeganiano stado lub wykopane z cmentarza zwoki i zakopane ponownie w owczarni.
Znanych jest duo rozpraw sdowych z XIX wieku, na ktrych sdzono owczarzy o profanacj zwok.
Byy te czarownice inne ni wyej opisywane. Nazywano je mdrymi lub biaymi. Chodzi tu
o popularne znachorki czy wrbitki dziaajce nie z namowy szatana, lecz z aski Boga. Nie czyniy wic
one nikomu krzywdy, a zajmoway si leczeniem, wrbiarstwem i innymi uczynkami dla dobra
okolicznych mieszkacw. Tak te mona rnie mwi o czarownicach: i dobrze i le, ale nie mona
pomin przy tym faktu jak tragicznie koczyo si takie posdzenie dla zupenie niewinnej kobiety. Jako
ciekawostk naley nadmieni, e istniej protokoy z procesw o czary dotyczce mczyzn. Jednak
czarownikw byo tak mao, e praktycznie nie wspomina si o nich.
Krzysztof Tcza
Krzysztof Tcza
W wieku XIX oraz na pocztku XX posta diaba zmienia si. Zmienia si take sposb jego ycia
i dziaania. Wedug opowiada pieko usytuowane zostaje gboko pod ziemi, gdzie w smole gotowane s
dusze potpionych. Aby urozmaici ich pobyt, trzyma si je w kadziach napenionych fekaliami. ycie
diabw wyglda rnie. Jedne pawi si w luksusie, inne przebywaj w brudzie i zaduchu. Odmiennie
przedstawia si ich ycie podczas pobytu wrd ludzi. Zamieszkuj one wwczas piwnice, ruiny czy te
dziuple starych drzew rosncych na rozstajach drg. Czasami podmoke zarola, bagna i gste lasy.
Wierzono w tym czasie, e wymwienie sw: diabe, szatan, czart, bies, moe spowodowa jego
przybycie, dlatego te nie uywano ich. Tak samo nie uywano w nocy ani wieczorem luster, aby nie
zobaczy w nich odbicia diabelskiej postaci. Jako ciekawostk naley poda, i wedug wierze z tego
okresu istniay rwnie diaby pci eskiej. Zajmoway si one gospodarstwem domowym oraz
mczeniem dusz pokutujcych, w czym miay przewag nad swymi mami. Oglnie panowa pogld, e
diabe jest stworem koloru czarnego. Mg on jednak przybiera ksztaty: kota, psa, konia, wilka, barana,
koguta, kruka, lisa, nietoperza, sowy, ropuchy czy zwykego robaka. Mg te by niewidzialny. Najczciej
wystpowa pod postaci ludzk, ktra wyrniaa si rogami oraz ogonem. Dodatki te umoliwiay
rozpoznanie go. Panowao przekonanie, e nie posiada on dziurek w nosie. Czsto kula na jedn nog co
tumaczono posiadaniem przez niego jednego kopyta. Wystpowa przede wszystkim jako mczyzna
z bujn, krucz lub rud czupryn, o szpetnej twarzy zdradzajcej zy charakter. Ubiera si po niemiecku
w czerwony frak i kapelusz lub miejski surdut i cylinder. Czasami przebiera si za duchownego czy chopa,
nieraz za mieszczanina. W okresie tym wystpuje jako dcy do zguby ludzi; jako str sprawiedliwoci
karajcy grzesznikw; jako figlarz czynicy bardzo szkodliwe i niebezpieczne arty czy te jako naiwny
i gupi osobnik, ktrego co sprytniejszy chop mg wyprowadzi w pole. Diabe czsto wystpuje jako ten,
ktry niejako za kar za wyrzdzone szkody odpracowuje je w pocie czoa, aby wynagrodzi
poszkodowanemu jego straty. Byy rwnie pogldy przeciwstawne np. z jednej strony mwice o tym, e
moe on wznieca burze i kierowa piorunami, z drugiej, e panicznie boi si piorunw, gdy moe od nich
zgin. Opowiadano o nim jako o tym, ktry przenosi gry, a jednoczenie nie potrafi otworzy nawet
najmniejszej zatkanej dziurki, przez co nieraz podstpem by pokonywany. Aby broni si przed dostpem
diaba uywano rnych rodkw, np. lasek z krzakw jaowca, ktre byy przez kilka lat polewane wod
wicon. Krzaki takie wycinano w dniu w. Michaa i wicono w kociele. Znanych jest kilka nazwisk
wybitnych artystw, ktrzy pod koniec XIX wieku, wyrabiali owe laski. Uywano take krzya witego,
podobizn Matki Boskiej oraz innych witych, czy te zwykej modlitwy. Niekiedy jako obrona
wystarczao samo noszenie na piersiach krzyyka lub medalika. Aby odpdzi zbyt natarczywego diaba
naleao wykona znak krzya i wymawia imiona witych: Jezusa, Marii, Jzefa.
W latach powojennych w Polsce Ludowej, co prawda w mniejszym stopniu, ale wystpoway
lokalnie wierzenia w diaby. Miao to miejsce gwnie na wsi, gdzie czsto opowiadao si o diabach
przybierajcych rne wcielenia. Dla przykadu zaraz po wojnie opowiadano, e wciela si on w posta
urzdnika nakaniajcego do zakadania spdzielni. Obecnie dziaalno rodziny diabelskiej ogranicza si
ju tylko do terenw wiejskich i lasw. Nie jest to taka dziaalno jak dawniej. Nie chodzi tu ju bowiem
o porwanie duszy do pieka, gdy w to prawie nikt nie wierzy. Dlatego czyni on tylko mniej lub bardziej
naiwne, a czasem wrcz mieszne figle. A gdy doznamy na sobie skutkw takiej niewytumaczalnej psoty
moemy myle, e to diabe sobie z nas artuje.
Krzysztof Tcza
Strzygonie i upiory
Wampir znany jest gwnie jako: upir, wypir, wpierz, wampierz, strzygo. Bya to chyba istota,
ktrej bano si najbardziej. Wiara ludu w istnienie wampirw jest udokumentowana bardzo konkretnymi
przykadami. Gdy rozwina si archeologia zaczto prowadzi badania szkieletw ludzkich wydobytych
z grobw. Czsto natrafiano na dziwne, okrge otwory w czaszkach ludzkich. Pocztkowo nie potrafiono
wyjani tajemnicy zwizanej z tymi faktami. Pniej jednak, gdy znaleziono pisane przekazy omawiajce
dziwne istoty zwane wampirami, skojarzono je z owymi otworami w czaszkach. Znajdywano rwnie
czaszki ludzkie przebite wielkim gwodziem (nieraz kilkudziesiciocentymetrowym) lub elaznym klinem.
Odkopywano take szkielety, w ktrych zachowa si osinowy koek wbity w pier zmarego.
Literatura omawiajca ten temat bya do bogata. Na dowd jak powanie traktowane byy te
wierzenia wskazuj nazwiska znanych dawniej osb, zajmujcych si t tematyk. I tak na przeomie
XVII/XVIII wieku Gabriel Rczyski, przyrodnik, podj prb wyjanienia problemu wampirw w sposb
naturalny, tak jak to byo moliwe wedug stanu wczesnej wiedzy medycznej. Inne dzieo, autorstwa ks.
Benedykta Chmielowskiego, omawiao wiar w upiory zgodnie z uznanymi przez Koci pogldami na
temat dziaalnoci diabw i czarownic. W czasach obecnych literatura bardzo czsto wprowadza wtki
o upiorach. Ma to jednak wicej wsplnego z fikcj, celem wywoania okrelonych efektw u czytelnikw,
ni prb wyjanienia problemu.
Jak ju wspomniaem byy rne okrelenia wampirw i byy rnego rodzaju upiory, ktre
znacznie rniy si midzy sob.
Strzygoniem bya istota obdarzona specjalnymi cechami. Wierzono powszechnie, e ciao
strzygonia po mierci zachowuje wiey wygld, a nadmierne opuchniecie nieboszczyka tumaczono
utuczeniem si wyssan krwi. Znany jest wypadek kiedy w roku 1914 na miejscu stoczonej bitwy
pochowano polegych onierzy, by w kilkanacie dni pniej zarzdzi ekshumacj zwok celem
przeniesienia ich na pobliski cmentarz. Chopi, ktrzy rozkopywali groby, z przeraeniem stwierdzili, e
trup jednego z oficerw wyrnia si wieym wygldem i by mocno spuchnity. Natychmiast podjto
prb unieszkodliwienia strzygonia, jednak pilnujcy ich onierze nie pozwolili na to. Dugo po tym
wydarzeniu krya plotka o odwiedzinach strzygonia w tych okolicach. Inny strzygo, wychodzcy w nocy
z trumny, aby napada na ludzi, zosta unieszkodliwiony skutecznie. Uczyniono to w ten sposb, e po
rozkopaniu grobu i otwarciu trumny umieszczono w niej n i wizk cierni.
Wedug dawnych wierze ludowych strzygonie po mierci nie zachowyway si jednakowo. Jedne
chodziy tylko w nocy, wydajc straszne jki, nie czynic przy tym nikomu adnej krzywdy. Inne noc
wysysay krew ze zwierzt domowych, a nawet ludzi. Czasami opowiadano o duszeniu przez strzygonie
swoich ofiar w biay dzie. Oczywicie byy one wwczas niewidzialne dla otoczenia.
Z czasem wypracowano skuteczne sposoby obrony przed strzygoniami. Rozkopywano grb,
w ktrym lea taki osobnik, a nastpnie przebijano pier nieboszczyka kokiem osinowym lub zbem od
brony. Mona te byo przebi gow gwodziem elaznym lub po prostu przewrci nieboszczyka twarz
ku doowi, aby gryz ziemi. W celu uniemoliwienia zmaremu opuszczenia grobu zakopywano nad
trumn ciernie lub stary n czy gwd (ostrzem ku doowi). Najbardziej jednak efektownym
i skutecznym sposobem uniemoliwienia nieboszczykowi opuszczenia grobu byo obcicie gowy i uoenie
jej miedzy nogami, tak aby nie mg sign po ni rkoma.
Upiory to duchy wszystkich zmarych przebywajcych na ziemi.
Wampir to dusiciel, najczciej wystpujcy w formie nietoperza-ludojada mieszkajcego
w dalekich krajach.
Upiorami zostawali po mierci najczciej samobjcy, ludzie li, ludzie o dwch sercach, o dwch
duszach, rodzcy si z zbami, nieochrzczeni lub ochrzczeni nieprawidowo, ludzie zmarli bez spowiedzi,
niewierzcy, czarownicy, osoby zmare tragicznie, o podwjnych zbach, o sinych twarzach, o nierwnym
oddechu, o zronitych brwiach, ludzie ktrych ciaa po mierci zostay przekroczone przez innych, nie
bierzmowani.
Upir przewanie opuszcza grb pod wasn postaci oraz w ubraniu, w ktrym zosta
pochowany. Rozpozna go mona byo po tym, e nie posiada plecw lub byy one cae czarne. Czsto
wychodzi z grobu jako cie ludzki lub istota niewidzialna. Czu wwczas byo cmentarny zapach i sycha
Krzysztof Tcza
chrzst poruszajcych si koci. Czasami upir pojawia si jako kociotrup, ptak, wilk, kot, pies, ko,
baran, kozio. Nie wychodzi on z grobu, kiedy mia na to ch. Istniay okrelone pory kiedy mg to
uczyni. Byo to na przykad: w rocznic mierci danej osoby, w czasie kiedy w okolicy kto si powiesi,
w pitek, podczas peni ksiyca, w czasie wichury itp.
Niektre z nich lubiy pata ludziom zoliwe arty. Zachoway si opowiadania, mwice o tym,
jak w zoci zarzucay one wz konny na dach stodoy.
Aby uchroni si przed nimi naleao wykona jedn z nastpujcych czynnoci: odkopa grb
i przeoy ciao twarz do ziemi, wywierci dziur w grobie i wla do wntrza wod wiecon, odkopa
grb i obci gow zmaremu, zamwi msze za zmarego, powici ciao w czasie pogrzebu, odkopa
grb i woy kawaek elaza do ust zmarego.
Inn odmian upiora by wieszcz czowiek, ktry po mierci wychodzi z grobu i zwiastowa
nadchodzc mier. Najczciej czyni to bijc w dzwon kocielny. Kady z krewnych, ktry usysza bicie
dzwonu, umiera. Kolejny sposb na spowodowanie mierci czowieka polega na tym, e wieszcz po
wejciu na wie kocieln wykrzykiwa kolejno imiona rnych ludzi. Ktry z nich usysza swoje imi,
wkrtce umiera.
Aby unieszkodliwi wieszcza naleao woy do trumny sierp, aby kaleczy nieboszczyka przy
kadej prbie podniesienia si. Dobre te byy te same metody, co przy upiorach.
Ostatnie, udokumentowane wiadomoci o wierzeniach w istnienie upiorw i strzygoni, pochodz
z okresu lat 40-tych XX wieku. Od tej pory powoli upiory przeniosy si do filmw, gdzie prawie zawsze
przedstawiane s jako grone wampiry, wypijajce krew swoim ofiarom.
Krzysztof Tcza
Dusze pokutujce
Dusze pokutujce byy to dusze ludzi zych za ycia, ktrzy musieli odpokutowa swoje winy po
mierci. Porwnujc tre przekazw ludowych, mona doj do jednego wniosku: im bardziej bogaty by
czowiek tym wikszym by grzesznikiem. Nic wic dziwnego, e dusze biednych i wyzyskiwanych chopw
pojawiay si bardzo rzadko, natomiast dusze panw, ekonomw i tym podobnych byy powszechnie
spotykane.
Zabieraniem dusz do pieka trudnili si diabli. Ale nie wszystkie dusze trafiay tam bezporednio.
Niektre musiay najpierw odby pokut na ziemi. W tym te przypadku rola diaba sprowadzana bya do
sprawiedliwego sdziego, karajcego grzesznikw. W zwizku z tak funkcj diabe by szanowany wrd
chopw. Wierzono, e przychodzcy po wybran dusz przybiera on posta czarnego Etiopczyka lub
czarnego koza ziejcego ogniem. Jeeli za chodzi o same dusze pokutujce, to przybieray one rne
formy. Jeszcze dzisiaj niektrzy wierz, e bkajce si po kach ogniki, to wanie dusze osb zych.
Widywano rwnie zjawy pod postaciami: jedca bez gowy pdzcego na kole lub mynarza
obracajcego koa nieistniejcego ju myna. Wspomniane wyej bdne ognie, zwane rwnie wickami,
omentrami, granicznikami, byy duszami nieuczciwych geometrw czyli ludzi, ktrzy oszukiwali przy
pomiarach. Dziaay one gwnie w nocy. Z przekazw osb, ktre widziay te ogniki wiemy, e byy to
ywe pomienie lub wysokie postacie, ubrane w bia koszul i wydajce niebieski blask. Innym razem bya
to wicca kula umieszczona w rodku lub na kocu dugiego kija. Czasami widywano geometrw
ubranych na czarno, chodzcych po kach i polach, przywiecajcych sobie wielk latarni. Rzadko, ale
pojawiay si bdne ognie pod postaci yrafy z latarni zamiast gowy.
wicki byy rne: agodne i zoliwe. Pierwsze nie czyniy krzywdy, wrcz przeciwnie. Znane byy
przypadki, kiedy tylko dziki ich pomocnemu wiatu zbkani znajdowali zagubion w nocy drog. Jednak
gdy trafiao si na wicka zoliwego, bywao rnie. Przetrway opowiadania o tym, jak to wicek za
uderzenie batem bd ordynarne zachowanie, spojrzeniem w oczy wypala je. Miao kiedy miejsce
nastpujce wydarzenie. Pewny gospodarz zakpi sobie z granicznika i w tym samym momencie ujrza jak
jego zagroda stana w pomieniach. By to jednak tylko art i naprawd nic si nie stao. Zdarzay si
wypadki kiedy wicki wprowadzay ludzi na bagna, gdzie staray si ich utopi. Niektre opowiadania
ludowe mwi o walkach toczonych pomidzy rnymi grupami wickw. Roznosiy si wwczas po
okolicy krzyki i jki.
Pod postaci bdnych ogni pokutoway take dusze nieochrzczonych dzieci i samobjcw. Znane
jest opowiadanie o pojawianiu si na supku bramki przed domem, gowy kobiety owinitej bia chust.
W domu tym kilka lat wczeniej popenia samobjstwo pewna niewiasta. Ludzie wyobraali sobie pieko,
do ktrego trafiay dusze pokutujce po odbyciu kary, jako skad dusz uoonych pitrowo, jedna na
drugiej. Na samym dnie miay lee dusze panw, krli, bogaczy, a pod powa pieka dusze zych ksiy.
Sporo zachowanych opowiada chopskich mwi o tym, jak diabe przychodzi do zych ludzi, aby
zabra ich dusze celem naoenia kary, ktr miay odbywa jako dusze pokutujce pod postaci wickw.
Jan Dugosz spisa nastpujce opowiadanie z koca XV wieku. Przedstawia ono histori ukasza
Supeckiego, ktry namwiony przez spowiednika postanowi odkupi wyrzdzone innym zo. W ostatniej
chwili cofn dane sowo. Po mierci duch jego prosi zakonnikw, aby namwili on i syna do zwrcenia
tego, co zagarn. Niestety, rodzina nie zgodzia si na to i dusza jego wci pokutuje na tym wiecie.
Dziedzic ze wsi Sklczki straszy a do pierwszej polowy XIX wieku okoliczn ludno pod postaci
jedcego na kole, tustego szlachcica bez gowy. Inna dusza szlachcica z Grjca za wyrzdzone krzywdy
wychodzia z grobu i tuaa si wok cmentarza.
Dzisiaj wierzenia w wicki prawie zaginy, chocia jeszcze po II wojnie wiatowej bardzo czsto
twierdzono, e geometrzy wytyczajc granice pl podczas prac zwizanych z przeprowadzan wwczas
reform roln, s oszustami. Dlatego te po mierci ich dusze musiay odpokutowa swoje winy pod
postaci bdnych ognikw.
Nie wiadomo czy powodem zanikania miejsc, gdzie pojawiay si wicki, jest zanik wierze w tego
typu zjawiska, czy te przeprowadzona melioracja, ktra spowodowaa osuszenie sporych iloci ziemi
i powstrzymanie wydobywania si z bagna gazu botnego, ktry samoistnie zapala si.
Sadz jednak, e i dzisiaj dusz pokutujcych byoby bez liku.
10
Krzysztof Tcza
Nocnice
Nocnice, zwane rwnie paczkami czy noclicami, byy istotami demonicznymi mczcymi mae
dzieci. Szczypic lub straszc doprowadzay je do paczu i spdzenia niespokojnej, bezsennej nocy.
Pierwsze wzmianki o nich pochodz ju z XIII wieku, jednak dopiero w wieku XV znajdujemy konkretne
zapiski na ten temat. Znane s dziea z XVII wieku traktujce o nocnicach, miedzy innymi Czarownica
powoana.
Aby uchroni dziecko od zabiegw czynionych przez nocnice stosowano rne metody.
Podstawowym sposobem zapewnienia dziecku, a rwnie i sobie, spokojnej nocy, byo wygaszanie przez
matk specjalnych formu magicznych. Wypowiadano je o zachodzie soca, gdy nabierao ono koloru
ciemnoczerwonego, a tekst ten brzmia: Zorze, zorzycki, odejmijcie mojemu dziecku morzycki, odejmijcie
od niego pakanie, wzdychanie, a dajcie mu dobre wyspanie. Inne zabiegi magiczne czyniono podczas
suszenia pieluszek. Mona byo take odpdzi nocnice poprzez podejcie przez matk z dzieckiem na rku
do drzwi lub okna w momencie, w ktrym jaki chopiec obiega chaup. Po wypowiedzeniu
odpowiednich sw byo pewne, e tej nocy nic nie zakci ich spokoju.
Wierzono, i paczkami zostaway kobiety zmare po zapowiedziach, a przed lubem.
W odrnieniu od zmor bdcych duchami wychodzcymi z czowieka podczas snu, nocnice yy w gbi
lasw i przychodziy do chaup noc. Chocia podstawowe ich zajcie to nkanie maych dzieci, nawiedzay
rwnie ludzi chorych, dla ktrych zwiastowao to nadchodzc mier. Widywano je jako istoty
dugowose, taczce jak szalone na chudych nogach, lub podobne do ptakw.
Wszystkie te wiadomoci zachoway si tylko w starych przekazach, poniewa od duszego ju
czasu nikt w istnienie nocnic nie wierzy i pewnie nie znalazby si czowiek mogcy powiedzie, e je
widzia.
11
Krzysztof Tcza
Zmory
Zmory, zwane rwnie marami, gniotkami, gnieciuchami, siodekami, zaliczano do istot zblionych
do upiorw i zajmujcych si duszeniem oraz wysysaniem krwi ludzi pogronych we nie. Niekiedy, gdy
zmusiy ich do tego okolicznoci, zadowalay si zwierztami gospodarskimi. Wierzono powszechnie, e
zmory mieszkay w gbi lasw i na pustkowiach. Prowadziy one nocny tryb ycia co potwierdzaj
opowiadania o ich nocnej dziaalnoci. Nie spotyka si praktycznie opowiada o tym, aby dziaay przy
wietle dziennym.
Pocztkowo wierzono, e zmor moe by osoba yjca lub dusza osoby zmarej. Od XVII wieku
pogld ten zmieni si zasadniczo i od tej pory uwaano, ze jest to dusza wycznie osoby zmarej. Od
poowy XIX wieku uznano, e zmora to dusza wychodzca z czowieka podczas snu, bez jego wiedzy.
Zmor moga zosta przede wszystkim kobieta. Najczciej bya to sidma crka, urodzona pod rzd bez
potomka pci mskiej, spodzona przez tych samych rodzicw. Moga ni zosta rwnie kobieta
posiadajca dwie dusze, jeli wczeniej nie zostaa strzygoniem oraz niemowl pci eskiej, wwczas gdy
jego matka, bdc jeszcze w ciy, przesza pomidzy dwiema innymi brzemiennymi kobietami. Nieraz
podczas chrztu pomykowo zamiast Zdrowa Mario mwiono Zmora Mario i byo to rwnie przyczyn
zostania zmor, oczywicie pod warunkiem, e dzieckiem chrzczonym bya dziewczynka. Mar moga
zosta niewiasta, ktra pozbya si podu lub nowonarodzonego dziecka. Do rzadkoci naleaa zmora
rodzaju mskiego, czyli tak zwany zmr.
Na niebezpieczestwo naraeni byli ludzie podejrzani o to, e w ich ciaach zamieszkiway zmory,
gdy uwaano, i kocz one sw dziaalno z chwil mierci tych ludzi.
Spotykano je wystpujce pod postaci rnych potworkw oraz zwierzt: asicy, kota, myszy,
szczura, aby, ryby, a take przedmiotw takich jak iga, nitka czy soma. Tego typu zmory zajmoway si
nie tylko drczeniem ludzi, ale przede wszystkim duszeniem zwierzt gospodarskich.
Niektre z nich byy dosy postpowymi istotami jak na tamte czasy. Nie chodziy do miejsca
pracy pieszo, lecz wykorzystyway rodek lokomocji, ktrym byo kko od koowrotka. Niestety, tak jak
wszystkie pojazdy tak i ten posiada wady. Wydawa mianowicie specyficzny odgos, po ktrym ludzie
mogli dowiedzie si o nadchodzcym, a raczej nadjedajcym niebezpieczestwie. Po przybyciu na
miejsce zmora wykorzystywaa najmniejsz szpar w budynku osoby, ktr sobie upatrzya i wlizgiwaa
si do rodka.
Najczciej nawiedzaa tych, do ktrych miaa uraz, poonice oraz ludzi modych obojga pci.
Najbardziej ulubionymi przez ni, a zarazem najatwiejszymi do zdobycia, byli picy na wznak. Podduszaa
sw ofiar poprzez nacisk caym ciarem na jej klatk piersiow. Czasami dodatkowo wypijaa soki, lub
wysysaa krew przez maleki otwr zrobiony w ciele. Bardzo czsto lady po nocnych ukszeniach rnego
rodzaju robactwa tumaczono dziaalnoci zmory. Ze zwierztami obchodzia si znacznie gorzej, gdy
nieraz nad ranem znajdowano je martwe.
Tak, jak w wielu innych przypadkach i tym razem ludzie znaleli skuteczne sposoby ochrony przed
zmorami oraz ich zwalczania. Najprostszy sposb to zmiana miejsca snu. Byo to jednak dosy ryzykowne,
poniewa rozgniewana tym zmora usiowaa zemci si na czowieku, wbijajc mu w serce n. Najlepiej
byo podczas jej wizyty odwrci si na wznak oraz przekrci tak, aby nogi uoy w miejscu, w ktrym
normalnie bya gowa. Wwczas zmora trafiwszy na nogi zamiast klatki piersiowej, czujc niesmak, nie
przychodzia do takiego domu. Dobrym i bezbolesnym sposobem byo obiecanie jej czego do jedzenia.
Rano zjawiaa si kobieta lub dziewczyna i nie wymawiajc ani jednego sowa czekaa w drzwiach. Gdy
otrzymaa to co zostao obiecane w nocy, wychodzia i ju wicej nie pojawiaa si pod adn postaci.
Inne sposoby ochrony polegay na spaniu na brzuchu, zakadaniu nogi na nog, czy tez umazaniu
przed snem palca w kale. Odr odstrasza zmor, ktra omijaa takich ludzi z daleka. Skutecznie
odstraszay j rozmaite przedmioty ustawione koo ka. Naleay do nich pewne zasuszone zioa, wiey
tatarak, brzozowa miota, ciernie lub co ostrego ustawionego na sztorc, tak aby pokua ona sobie stopy.
Pomagao take obrysowanie ka, lub narysowanie nad nim krzya. Naleao uczyni to wicon kred.
Istniej przekazy mwice o tym, jakoby niektrym ludziom udao si zabi zmor. Chodzio tutaj
oczywicie o jej wcielenia w postaci myszy czy kota. Gdy obudzony czowiek zapa takiego stwora,
przybija go gwodziem do ciany, jeli za bya to aba uywa wide. Rano, z nastaniem witu, zmory
12
Krzysztof Tcza
przemieniay si w swoje pierwotne wcielenia. Wwczas okazywao si, e na cianie zamiast kota czy
myszy znajdywano przygwodon za rk lub warkocz niewiast, a zamiast aby znajdywano trupa
kobiety z wbitymi w serce widami.
Niestety, aden z tych sposobw nigdy nie przynis i nie mg przynie cakowitego uwolnienia
od zmory. Dzisiaj bowiem wiadomo ju, e nocne duszenie jest nastpstwem zupenie przyziemnych
i normalnych stanw. Ot moe ono by skutkiem cierpienia na jak chorob, blu gowy, przejedzenia,
zmczenia czy te przebywania w stanie upojenia alkoholowego.
13
Krzysztof Tcza
14
Krzysztof Tcza
Oprcz istot demonicznych, wadajcych gwnie wiatrem, wystpoway take osoby yjce,
posiadajce specjalne umiejtnoci kierowania zjawiskami atmosferycznymi. Mimo, i osoby te nazywano
tak samo jak istoty powietrzne opisane wczeniej, byli to najzupeniej normalni ludzie. Rnili si oni od
innych tylko wiadomym lub niewiadomym posiadaniem daru panowania nad niektrymi zjawiskami.
Nazywano ich gwnie panetnikami, chmurnikami, obocznikami, gradownikami. Uywano tez mniej
popularnych nazw takich jak: chmurotwrcy, trzymacze chmur, rozganiacze chmur.
Nie jest ustalone do dnia dzisiejszego kiedy czowiek mg zosta panetnikiem. Znane s
opowiadania, z ktrych wynika, e jedni posiadali t moc od urodzenia, inni ujawniali swoje zdolnoci
dopiero w wieku pniejszym. Niektrzy otrzymywali moc jako ask z nieba za dobre potraktowanie
wdrujcego dziadka (nakarmienie go i danie mu na dalsz drog dobrego sowa). W zamian za to
otrzymywali oni dar wadania nad chmurami i wiatrakami, gdy wdrowcem owym okazywa si w. Piotr
lub w. Eliasz. Wszyscy oni byli z natury ludmi dobrymi i uywali swoich zdolnoci tylko dla dobra swego
i ssiadw. Nigdy nie czynili nikomu nic zego i nie brali za swoje usugi adnego wynagrodzenia. Gdy
ktry z nich pokusi si na zysk pyncy z jego usug, lub chcia si na kim zemci, traci sw moc. Ale byli
tez panetnicy otrzymujcy moc tajemn od szatana. Znane jest opowiadanie o chopie zaprzedajcym
dusz diabu za posiadanie owej mocy. Wykorzystywa on j zawsze w celu szkodzenia innym. Rzadziej
panetnikami zostawali waciciele rnego rodzaju atrybutw wadzy np. czarodziejskiej laski wykonanej
z tarniny. Warunkiem, aby taka laska bya czarodziejska, byo cicie jej o pnocy w czasie peni
ksiyca. Naleao to uczyni w dniu w. Jana, ale tylko wwczas gdy dniem tym by czwartek. Innym
atrybutem, cho nieco sabszym, bo nie pozwalajcym na nic wicej poza odpdzaniem chmur
deszczowych i gradowych, by sznur po wisielcu.
Jak ju wspomniaem yli te ludzie, posiadajcy si panetnika, nie wiedzc nic o tym.
Sprowadzali oni niewiadomie dugotrwae opady deszczowe. Gdy wyjedali w inne okolice deszcz
niejako przemieszcza si w lad za nimi. Patrzc z perspektywy dnia dzisiejszego byli oni bardzo
nieszczliwi, yjc wiecznie w wilgoci.
Aby pozna, e dany osobnik jest panetnikiem wystarczyo bacznie mu si przyjrze. Na
niektrych terenach jeszcze w okresie midzywojennym uwaano, e jest nim mczyzna wielki, z gow
graniast, z jednym okiem umieszczonym na czole i czterema kami. Z opisu tego wynika, e rozpoznanie
panetnika byo bardzo atwe.
Swego czasu moc panetnika przypisywano nawet Adamowi Mickiewiczowi. Dziao si tak dlatego,
i po jego mierci nastpiy we Francji znaczne opady deszczu, a gdy zwoki wieszcza przewieziono do
Krakowa, ulewne deszcze opanoway jego okolice.
Istnieli panetnicy dobrzy i li. Nie zawsze ludzie mieli wpyw na ich postpowanie. Szukano wic
odpowiednich metod obrony przed tymi zymi panetnikami. Byy one rne w zalenoci od tego do czego
miay suy. Na przykad aby odpdzi chmur gradow wymawiano odpowiednie modlitwy i uywano
wody wieconej, ktra znakiem krzya naleao przeegna chmur. Jeli to zawodzio, dzwoniono
dzwonkami kocielnymi lub specjalnymi dzwonkami loretaskimi. Odpdzano rwnie chmury za pomoc
strzaw armatnich, pod warunkiem uycia specjalnie powieconego prochu. Istnia cay zestaw zakl
i zamwie magicznych pomagajcych w walce z chmurami gradowymi.
W walce z tak zwanymi wirami powietrznymi powodujcymi zawiania ludzi i sztywnienie ich,
uywano zupenie innych sposobw. Polegay one na wypowiedzeniu odpowiednich sw pobonych
w rodzaju: Jezus, Maryja, ratujcie, czy innych typu: Duchu szanowny nie czy mi nic zego. Czasami
wystarczyo splun przed czy za siebie. Za skuteczniejszy, cho bardziej brutalny sposb walki z wirem
powietrznym, uwaano uycie kamienia czy ostrego narzdzia jak n, siekiera, widy. W momencie ciosu
pojawiaa si kaua krwi zranionego ducha, a czasami sycha byo jego jk. Wystarczyo to w zupenoci,
aby si obroni. Istniay jednak wiry, ktre cho ranne musiay si zemci i w takim przypadku koniec by
dla czowieka bardzo zy cika i duga kuracja polegajca na leczeniu potucze i zama.
Dzisiaj wszystkie te zjawiska wyjania nauka i nikt ju w nie, nie wierzy, ale jeszcze niejeden
zorzeczy pod adresem telewizyjnej chmurki, jakby to ona bya odpowiedzialna za pogod.
15
Krzysztof Tcza
16
Krzysztof Tcza
Demony polne
Poudnice, zwane rwnie babami o elaznych zbach, ytnimi babami, przypoudnicami, zaliczano
do istot demonicznych zamieszkujcych any zb. Gdy przemieszczay si, zboe falowao. Pojawiay si
one w czasie niw, kiedy chopi byli bardzo zmczeni prac i kadli si gdzie, aby odpocz. Wwczas
poudnice, starajc si o spowodowanie mierci niwiarzy poprzez uduszenie, napaday na nich. Ofiarami
poudnic czsto byway przebywajce na polu dzieci.
Poudnice widywano pod postaci kobiet ubranych na biao, zjawiajcych si w poudnie.
Z opowiada ludzi, ktrzy widzieli okrutne baby i uszli z yciem wiemy, e miay one blade twarze,
czerwone oczy, czerwone usta i dugie, czerwone jzyki. Czasami nogi ich porastay pirami lub sierci.
Istniej opisy przedstawiajce je jako straszne istoty o postaci baby podobnej do mierci, o okropnej
twarzy lub majce zamiast gowy trupi czaszk z elaznymi zbami.
Poudnice to demony typowo letnie. Ich ulubionym sposobem przemieszczania si bya jazda na
koku od puga. Poniewa nie spotykano ich w innych porach roku wierzono, e w okresie tym przebywaj
w norach pod ziemi, gdzie zapadaj w sen zimowy, trwajcy a do czerwca. Dawne wierzenia mwi
rwnie i o tym, e poudnice po okresie swojej pracy zamieniaj si w aby, myszy, mije i tym podobne
stworzenia. Czasami mia miejsce fakt przybierania przez poudnic postaci mskiej. W tym przypadku by
to stary dziad, ubrany na biao, ktry dusi niwiarzy. Tego typu demona nazywano poudnikiem, ytnikiem
lub diabem polnym. Poudnice to najczciej: diablice, czarownice, dusze wyrodnych matek, ktre
skrzywdziy dzieci albo pokutujce dusze zoliwych, starych panien. Najczciej zachowane opowiadania
mwi o zych kobietach, ktre po mierci zostay poudnicami, gdy zagrabiy w sposb nieuczciwy
nienalen im ziemi.
Spotyka si te opowiadania o tak zwanych babach grochowych, istotach ubranych w sukienki
plecione z grochowin i posiadajce na gowie zamiast wosw pki grochowin. Ich ulubionym zajciem,
poza straszeniem maych dzieci i duszeniem utrudzonych niwiarzy, byo wczenie si w ciepe, letnie
noce po polach.
Inne demony polne dziaajce w przeciwiestwie do poudnic nie w poudnie, lecz
w godzinach wieczornych, zwano wieczornicami. Opowiadania o nich pochodz z XIX wieku.
Spotykano take demony mniej niebezpieczne, ukazujce si pod postaci adnych dziewczyn
o modrych oczach i wosach ozdobionych kwiatami. Nazywano je dziewicami polnymi.
Jeszcze na pocztku naszego wieku spotykano si z opowiadaniami o miych i usunych istotach
zamieszkujcych pola. Byy nimi mae, wyjtkowo brzydkie dzieci, ubrane w bia pacht, lub karzeki
z dugimi, biaymi brodami. Podczas spotkania naleao je poczstowa mlekiem lub okruchami chleba
ich ulubionymi smakoykami. Gdy zostay tak potraktowane pomagay dobrym ludziom, straszc
wyjadajce ziarno wrble, czy wyganiajc z kartoflisk erujce dziki. Jednak potraktowane niegrzecznie
czyniy znaczne szkody, sprowadzajc na pola rnego rodzaju zarazy lub zwierzyn len. Znane jest
opowiadanie o tym jak pewien parobek nie tylko, e nie poczstowa stworka okruchami chleba, ale
jeszcze potraktowa go batem. Pomimo maego wzrostu stworek odznacza si wprost niespotykan si.
Pokrzywdzony wyrwa parobkowi bat i zbi go tak dotkliwie, e ten rzuci wszystko i uciek do wioski szuka
wrd ludzi pomocy.
Widywano take demony opiekucze zb. Wedug przekazw byy to biae ptaki albo istoty
czekoksztatne ubrane na czarno, posiadajce jedn stop ludzk, drug psi.
W jednym z opowiada pewien rolnik zajmujcy si kusownictwem prbowa ustrzeli biaego
ptaka. Wystrzelona kula odbia si od ciaa ptaka i upada pod jego nogi. Za kar przez siedem lat na polu
nieszczsnego chopa panowa nieurodzaj.
To co dawniej nie znajdowao wyjanienia przypisywano dziaalnoci poudnic. Gwnie chodzi tu
o przypadki mierci niwiarzy, pracujcych w upalne dni na polach. Opowiadania o duszeniu niwiarzy
przez poudnice dzisiaj ju nikogo nie przekonuj. Podobnie rzecz przedstawia si w przypadkach blw
gowy lub zapadnicia w tak zwany wieczny sen picych w ubinie, wydzielajcym odurzajcy zapach.
Obecnie wszystkie te zjawiska wyjania nam nauka, a przede wszystkim medycyna.
17
Krzysztof Tcza
Smoki
W dawnych czasach bardzo mocno wierzono w przerne smoki. Najbardziej znanym by smok
wawelski, a legenda o nim przetrwaa po dzie dzisiejszy. Posuya ona do zrealizowania niejednego
filmu. Jak ju wspomniaem byy rne smoki. Najgroniejsze z nich przypominay ksztatem jaszczura. Byy
to potne, misoerne stwory nieograniczajce si do zjadania tylko zwierzt domowych. Od czasu do
czasu lubiy na deser przeksi take istot czekoksztatn, najchtniej mod i pikn niewiast.
Smoki te zamieszkiway groty usytuowane w zamkowych grach. Dziki temu, e ju od
wczesnego redniowiecza ikonografia kocielna przedstawiaa walk w. Jerzego ze smokiem,
rozpowszechni si jego wizerunek.
w. Jerzy, nad podziw odwany czowiek, nie by jedynym pogromc smokw. Drugim mogcym
pochwali si tak wspaniaym zwycistwem by w. Micha. Jak wic wida, gdyby nie liczy bajkowego
zwycistwa szewczyka Dratewki nad smokiem wawelskim, to czyn ten udawa si jedynie witym. Tak te
byo. Nie ma opowiada o tym, aby dokona tego zwyky miertelnik.
Innym typem smoka, ktry ukazywa si ludziom by tzw. smok powietrzny, bezporednio
niegrony dla ludzi. Potrafi on czyni chopom znaczne szkody, powodujc niejednokrotnie susz, co
oznaczao dla nich prawdziw klsk. Wedug dawnych poda znane s fakty kiedy taki wanie smok
zjawi si nagle na niebie, by pokn ktr z dajcych nadziej na deszcz chmur. Mia on kolor szarogranatowo-zocisty. Oczywicie dzisiaj tego typu zjawisko jest tumaczone zupenie zmianami
atmosferycznymi. Wystarczy popatrze w niebo, by przekona si o tym jakie fantastyczne ksztatu
przybieraj chmury, gdy przebija si przez nie promie soca.
Oprcz smokw wierzono rwnie w inne potwory, a mianowicie bazyliszki. Spojrzeniem swoim
umiercay one kadego miaka, ktry odway si podnie na nie wzrok. Skuteczn przed nimi obron
byo lustro. Bazyliszek spogldajc w nie sam si umierca.
Wystpoway take olbrzymie pajki poerajce ludzi. Byy to stwory lokalnie zastpujce smoki.
Zachowane podania o smokach w duej czci s wytworem fantazji dawnych bajarzy. Jednak wiara w nie
do niedawna bya silnie zakorzeniona wrd ludu.
Niejedna panna chciaaby by porwana przez smoka, aby da moliwo jakiemu miakowi do jej
uwolnienia, ale to ju nie sfera wierze, a fakt oglnie znany Dzisiaj nikt nie wierzy w tego typu stwory.
Kady jednak chtnie obejrzy film o smoku wawelskim i zwiedzi jego pieczar.
Czasy si zmieniaj. Nie budz ju w nas trwogi ani smoki ani inne potwory. Dla przykadu: jake
niegronie przedstawiaj si dzisiaj owe smoki powietrzne w porwnaniu ze wzrastajcym nieustannie
zagroeniem, ktremu na imi ju nie smok wytwr ludzkiej fantazji, a smog dzieo czowieka.
18
Krzysztof Tcza
Krl ww
Krla ww zaliczano do demonw bardzo okrutnych. Mia on ksztat olbrzymiego wa
posiadajcego przewanie trzy gowy. rodkowa bya najwiksza i dlatego wanie na niej spoczywaa
krlewska korona. Tak jak przystao na prawdziwego wadc rzadko przebywa on sam. Prawie zawsze
w jego otoczeniu znajdoway si wielkie we i mije majce za zadanie obron swego pana. Jest rnica
miedzy wem, a mij. mija uwaana bya za diaba wcielonego, majcego moc szkodzenia i czynienia
zego. Dlatego te nienawidzono jej. W uwaany by za nietykalnego. Symbolizowa bowiem dobro,
podno, ale take mier i zmartwychwstanie.
Z informacjami o istnieniu krla ww spotykamy si w dziele Kolberga, gdzie napisa on midzy
innymi: Spomidzy ludu, udajcy wicej znajomoci rzeczy od drugich, opowiadaj, e pod korzeniem
leszczyny, na ktrej by rosa jemioa, znajduje si krl ww. Jest on wikszy od wszystkich innych
przynajmniej dwa razy; na gowie ma zot koron stosown do objtoci tej gowy; a ten krl w pewnych
porach zwouje rad i natenczas wszystkie we gromadz si koo niego i odbieraj do dalszego
postpowania rozkazy.
Opowiadania o krlu ww poczone byy z legendarnym, bacznie przeze strzeonym skarbem,
tote czasem trafia si miaek pragncy zdoby w skarb. Wtedy to wanie do akcji wkraczay mije
z orszaku krlewskiego i przeganiay go. Broniy one rwnie swego krla przed prbami ukradzenia jego
korony. Wiadomo byo, e ten kto zdobyby j zostanie dopuszczony do skarbw. Niestety, wikszo
miakw marzcych o bogactwie, rozstawaa si z yciem.
Bdc czuym na smutek biednych i uczciwych ludzi krl ww czasami im pomaga. Zdarzao si
wic, e dopuszcza pewne osoby do swoich skarbw, aby podzieli si nimi. Rwnie gdy kto zosta
ukszony przez mij, wystarczyo wygosi stosowna prob do niego, by sprawi, e jad nie zabija
poszkodowanego.
Bardzo rozpowszechniona bya wiara w mdro jak posiaday we. Doszo nawet do tego, e
Koci mimo, i zwalcza te przesdy, nie pozostawa na nie nieczuy. Oczywicie stao si tak poprzez jego
reprezentantw. Przykadem tego moe by Kazanie na w. Bartomieja pochodzce z koca XIV wieku,
a bdce czci Kaza gnienieskich. W kazaniach tych wymienia si wa a trzy razy jako przykad
mdroci do naladowania przez chrzecijan. Mwiono wwczas:
Bdcie tako mdrzy, jako s wowie mdrzy.
1. W t to mdro ma: gdy ji chc zabi, tedy wic sw gow kryje i szonuje a o ciao niczs nie dba.
2. gdy si chce odmodzi, tedy wic je gorzkie korzenie a potem wic wlezie w dur ciasn, a tako wic
tamo z siebie skor zejmie.
3. gdyci ji egnaj, wicci jedno ucho ogonem zasoni a drugie ku ziemi skoni, tego dla aby nie sysza
egnania.
Mimo, i dawano za przykad do naladowania mdro przypisywan wom, to jednak
niszczono je w pomieniach, chcc w ten sposb udowodni, e wiara w nie to zabobony. Jednak czsto si
zdarzao, i najwikszego wa ogie si nie ima, co utwierdzao ludzi w przekonaniu, e jest to wanie
krl ww.
Wa takiego nazywano rwnie trusi. Mieszka on w kadej chaupie, stajni, oborze, dziurze,
pod progiem, pod piecem lub w lasach. By ogromny, mierzy ponad dziesi okci (ponad sze metrw).
Ludzie, ktrzy go widzieli twierdzili, e mia poyskujc skr i zot koron na gowie.
Jego podstawowym poywieniem byo mleko. Ssa on wymi krowy, owijajc si wok jej tylnej
nogi. Krowa taka chowaa si dobrze i dawaa wicej mleka. Tote nie wolno byo zabija wa bez
potrzeby i naleao chroni go, gdy si zadomowi w obejciu. Mleko pi przewanie w nocy, lub tak by go
nikt nie widzia. Rwnie konie, bdce takiej maci jak skra wa zadomowionego w obejciu, choway
si zdrowo. Dobrze traktowany, przy przeprowadzce poda za swymi gospodarzami. Na jesie liza
korze tajemniczego drzewa i zapada w sen zimowy. Gdy kto porywa si na krla, we bdce w jego
ochronie rzucay si na miaka, ksajc go i wysysajc z niego krew. Opowiadano, e zadomowione we
wychodziy z nor w czasie karmienia dzieci i razem z nimi zjaday wieczerz. Najbardziej smakowaa im
kasza i kluski z mlekiem.
19
Krzysztof Tcza
Ujrzenie krla ww przewanie koczyo si dla czowieka mierci. Dlatego nie szukano okazji
do spotkania si z nim, a raczej unikano tego. Jednak on sam ukazywa si ludziom w chwili, gdy ci zabijali
wa, zaskroca lub niszczyli jaja.
Dzisiaj nikt ju nie wierzy w istnienie i moc krla ww. A szkoda. Przydaby si w niejednym lesie
czy rezerwacie przyrody taki w, bdcy postrachem dla rnego rodzaju wandali bezmylnie niszczcych
skarb, jakim jest przyroda.
20
Krzysztof Tcza
21
Krzysztof Tcza
Gdy dziecko przyszo ju na wiat, a nie zdono go jeszcze ochrzci, stosowano odpowiednie
metody ochrony przed zamian. Zawieszano maemu na szyi czy rce medalik lub krzyyk, odmawiano
modlitwy, wieszano nad koysk zasuszone i powicone zioa, okadzano czsto izb powiconymi
zioami. Byy to sposoby religijne. Do magicznych naleao zawizywanie na rczce niemowlcia czerwonej
wstki, a na gwk zaoenie czerwonej czapeczki. Po zachodzie soca matka nie moga opuszcza
domu i musiaa uwaa w tym czasie, aby twarz dziecka nie bya zwrcona w stron ksiyca. Rwnie
pieluszki naleao pra przed zachodem soca, w trakcie dnia. Jednak woda uyta do tego prania musiaa
by nabrana o wschodzie soca. Niestety, bardzo czsto matki nie potrafiy upilnowa swoich dzieci przed
zamienieniem. Podrzutek pozostawiony przez bogink na miejscu dziecka ludzkiego by od razu
rozpoznawany. Wedug opowiada ludowych przypomina on potworka. Posiada wielk gow, by
brzydki, chudy, a zamiast paka skrzecza. Bardzo rzadko, ale spotyka si w przekazach o tym, e mia
brod i pazury, nie chodzi oraz posiada zby. Te same rda podaj, e podrzutki byy krzykliwe,
paczliwe, zoliwe, bojce si matki i jedzce albo bardzo duo, albo bardzo mao.
Dziecko boginki zwano odmiecem, odmienkiem, podrzucem, ponkiem, babakiem. W dzie
najczciej nie ruszao si ono z koyski, prawie nic nie jado, za w nocy, gdy wszyscy spali, lub w dzie,
gdy nikogo nie byo w chaupie, wyskakiwao z koyski. Szukao wtedy jedzenia, a jeli przypadkiem trafio
na alkohol, wypijao go.
Znane s przekazy o tym jak ju rozpoznany odmieniec prosi swoich przybranych rodzicw, aby
nie robili mu krzywdy. W zamian obiecywa im olbrzymie bogactwa. Istotnie, gdy spenili oni jego
polecenia i dogadzali mu, gwnie w jedzeniu, w krtkim czasie stali si bogaci. Gdy jednak kiedy
odmwili czego odmiecowi, wszystkie zdobyte do tej pory pienidze zamieniy si w bezwartociowe,
a czasem mierdzce przedmioty. Sam odmieniec za uciek.
Bardzo du miertelno wrd biednej ludnoci na wsi tumaczono wiar w odmiecw.
Mniemano bowiem, e boginki oddadz porwane dzieci, jeli dzieci podrzucone przez nie bdzie si
morzy godem oraz bi jak najmocniej. Odmieniec z blu krzycza, czym sprowadza swoj prawdziw
matk. Ta w zamian za przerwanie zncania si nad jej potomkiem, oddawaa porwane dziecko, nazywane
wwczas zwrotkiem. Niestety, nie zawsze boginka powracaa. I wtedy odmieniec by umiercany. Mniej
bolesnym, ale rwnie dobrym sposobem sprowadzenia boginki, byo wykpanie podrzutka w wiconej
wodzie. Krzycza on wtedy wniebogosy. Zwrotek z reguy nie y dugo. Nie potrafi bowiem ju si
przystosowa do normalnego ycia, gdy zosta zmieniony przez bogink. Rzadko zdarzao si, aby przey.
Jeli jednak przypadek taki mia miejsce mwiono, e by on nad wyraz mdry i gospodarny. Pono zalety
te nabywa od boginki, ktra go chowaa.
Zapewne mgby zada kto pytanie: No dobrze, byy boginki majce dzieci, ale skd te dzieci si
bray? Ot to. Byli rwnie ojcowie tych dzieci. W przekazach nie ma na ich temat zbyt wielu informacji
jako, e rzadko si z nimi spotykano. Byy to bliej nieokrelone istoty demoniczne, nie pokazujce si
ludziom. Czasami byli oni zoliwi, zwano ich wwczas bogincorze. Mogy to by take diaby, normalni
mczyni, ktrych nie odstraszya brzydota boginek, czy tez wiatr.
Obecnie nie syszy si ju o podmienianiu dzieci, cho nieraz gdy wasne zajd nam za skr, przez
chwil zastanawiamy si czy nie zostay one omykowo wydane nam w szpitalu.
22
Krzysztof Tcza
Ze czary
Najbardziej znanym sposobem rzucania na kogo zych czarw byo zauroczenie, polegajce na
wysyaniu zych myli wzrokiem. Byli ludzie, ktrzy dziki swoim magicznym zdolnociom mogli czyni
innym krzywd. Tego typu zjawiska nazywano urokami lub zaziorami, a ludzi stosujcych je urokliwymi
albo uroczycielami. Najwaniejsze w ich dziaalnoci byy oczy. Mogy one by urocze, urokliwe,
przyroczliwe, liche, brzydkie, ze. Niektrzy przychodzili na wiat z takimi wanie instrumentami wzroku,
inni za nabywali te cechy w okresie niemowlcym. By to skutek odsunicia takich dzieci od piersi
i ponownego ich przystawienia po jakim czasie. Wedug poda ludowych owe szczeglne waciwoci
spojrzenia nadawaa te aska szatana. Najczciej za ludzi posiadajcych tak zwane urocze oczy uchodzili
zezowaci oraz noszcy okulary, w czasach kiedy te nie byy jeszcze powszechnie znane. Urokliwe oczy
posiadali z reguy ludzie li i czarownice. Znane s z opisw procesy czarownic, podczas ktrych sadzano je
tyem do awy sdziowskiej, w obawie, aby nie zauroczyy one swoich sdziw. Wierzono jednak, e spora
ilo uroczycieli czynia innym krzywd niewiadomie, nie znajc swoich zych mocy. Wierzono rwnie, e
urocze oczy mog posiada zwierzta; np.: wilki, psy, ptaki, aby, mije oraz niektre istoty demoniczne,
jak strzygonie czy mamuny.
Zauroczy mona byo nie tylko ludzi, ale te i zwierzta, pogod, urodzaje. Uroki rzucane na ludzi
miay moc wywoywania chorb, bezpodnoci, mierci lub innych nieszcz. Zwierztom rwnie groziy
choroby lub mier. Rzucajc za urok na pogod powodowao si ulewne deszcze, susze, gradobicia czy
burze. Wszystko to sprowadzao si do jednego celu: wywoania nieurodzaju u wybranej osoby, czy
w danej okolicy. Byli tez specjalici potraficy zauroczy tylko konkretne pole lub wybrany gatunek upraw
polnych. Efekt taki uzyskiwali oni poprzez nasyanie odpowiedniej zarazy, np. rnego rodzaju robactwa.
Po wielu dowiadczeniach znaleziono pewne sposoby ochrony przed urokami. Za ich pomoc
stosowano zabiegi profilaktyczne lub odczyniano, gdy nieszczcie miao ju miejsce. Dzieci oraz mode
zwierzta gospodarskie chroniono przez zawizywanie im na szyi, rce lub nodze, czerwonej wstki,
czasami czerwonych korali. Dorosym taka wstka ju nie wystarczaa. Najpewniejszym rodkiem ochrony
dla nich by kawaek sznura po wisielcu. W mniej drastycznych przypadkach wystarczyo przeegna si
znakiem krzya, splun, wymawia odpowiednie zaklcia i nosi zwyky, wicony medalik czy krzyyk.
Istniay pewne sposoby rozrniania chorb na normalne i spowodowane urokami, oraz
dowiedzenia si kto w urok rzuci. Jeden z nich polega na rzucaniu do zimnej wody rozarzonych wgli
drzewnych razem z kawakami chleba. W zalenoci od tego czy okruchy utrzymyway si na powierzchni
czy szy na dno, daway konkretn odpowied. Niekiedy, aby odczyni urok posugiwano si odpowiednimi
zaklciami w rodzaju: Idcie uroki z rk moich i ng i ze wszystkich czonkw. Idcie na gry, na lasy, na
korzenie, tam gdzie nie postoi adne boskie stworzenie. Idcie wszystkie. Aby skutek by pewniejszy
odmawiano jeszcze modlitw. Do najgroniejszych czarw sporzdzano zawitk zwan rwnie zaomem
lub zakrutem. Czyniono to nastpujco: na rogu pola zaamywano kilkanacie kosw zboa, zawizujc je,
nastpnie i robic co w rodzaju kuky. Im groniej wymawiano zaklcia podczas sporzdzania zawitki, tym
sia czarw bardziej szkodzia. W celu wzmocnienia oddziaywania czaru wplatano w kosy zboa co co
naleao do osoby przeciw ktrej wystpowano. Mg to by wos, paznokie, nitka z ubrania itp.
Czynnoci te wykonywano czsto w nocy, kiedy ich oddziaywanie byo o wiele dotkliwsze dla ofiary.
Zaamywano rwnie kosy, odwracano zapalon wiec knotem do dou tak, aby zgasa. Miao to
sprowadzi cik chorob, a nawet mier. W celu uchronienia si od zawitki naleao znale j na
wasnym polu, a nastpnie wyrzuci noc na cmentarz. Jeli tak uczyniono, to wszystkie nieszczcia
powrciy do rzucajcego czary. Gdy jednak domylano si kto jest sprawc, podrzucano zawitk na jego
pole lub podwrze, co przynosio ten sam efekt, lecz byo o wiele skuteczniejsze. Niszczono tez zawitk
przez skropienie jej wicon wod, zerwanie i spalenie podczas odmawiania modlitw. Musia jednak
dokona tego organista.
Inna forma zych czarw to zadawanie wybranej osobie kotuna. Bya to dolegliwo bardzo
przykra dla czowieka, ktrego dotkna, jako e kotuna nie wolno byo cina. Jak powszechnie wierzono
uczynienie tego grozio lepot lub oguchniciem, a nawet mierci. Znana jest sprawa sdowa
z XVII wieku prowadzona przeciwko mczynie, ktry swej ciko chorej siostrze wasnorcznie obci
kotun, co wedug skarcych bezporednio przyczynio si do jej zgonu w kilka dni pniej. Chcc uwolni
23
Krzysztof Tcza
cierpicego od kotuna naleao skropi go odwarem z barwinka, a nastpnie kotun upali i schowa pod
strzech. Jeli za strzechy nie byo zakopywano go. Trzeba byo speni jeden warunek: dzie, w ktrym
usuwano kotun musia by pogodny i soneczny. Znano take inne sposoby pozbywania si tego dodatku,
np. przez obcicie go rozarzonym lub zamoczonym w wiconej wodzie sierpem. Bya to jednak metoda
niepewna. Ostatnie przypadki wierzenia w z si kotuna zdarzay si jeszcze po II wojnie wiatowej i to
nie tylko na wsi, ale i w duych miastach. Dzisiaj nikt ju nie wierzy w tego typu zjawiska. I bardzo dobrze,
gdy osob posdzon o zadanie kotuna czsto bito, a nawet i zabijano. Obecnie dziki rozwojowi
medycyny oraz przyzwyczajeniu do higienicznego trybu ycia, do uywania grzebienia, myda i wody, nie
spotyka si tego typu dolegliwoci.
24
Krzysztof Tcza
Skarbniki
Jak wiadomo ludzie zawsze marzyli i marz nadal o znalezieniu skarbw. Informacja o ukrytych
skarbach elektryzuje ludzi, pobudza ich wyobrani, wreszcie staje si niejako przyczyn nielogicznych,
czasami obdnych dziaa. Bogactwa te miay rne pochodzenie, najczciej byy wasnoci dawnych
rozbjnikw, upicych okolicznych mieszkacw; lub ludzi bogatych. Powszechnie sdzono, e miejscem
ich ukrycia byy ruiny istniejcych jeszcze zamkw, paacw, dworw; grodziska; stare ogrody; tereny, na
ktrych wznosiy si w dawnych czasach zamki; tereny przy dach rzek i strumykw, a take stare i nowe
kopalnie. Dostpu do kosztownoci znajdujcych si we wszystkich tych miejscach broniy, przed
miakami pragncymi ich, zamieszkujce tam istoty demoniczne zwane skarbnikami lub zymi duchami.
Ze wzgldu na ich wygld dzielono je na dwie grupy. Pierwsz tworzyy skarbniki strzegce skarbw
ukrytych wszdzie z wyjtkiem kopal. Drug pilnujcy kopal i starych sztolni. Ci pierwsi wystpowali
prawie wycznie pod postaci ludzk, jako starcy, ksia, zakonnicy, rycerze, pielgrzymi, onierze,
szlachcice, olbrzymy lub krasnoludki. Gdy zachodzia taka potrzeba przemieniay si w smoki, sowy, we,
puchacze, szatana z rogami, a nawet potrafiy by niewidzialne. W tej grupie skarbnikw najgroniejsze
byy te o postaci diabw, a wrd nich najniebezpieczniejszy diabe Boruta.
Znane s opowiadania o rycerzach w czarnych zbrojach, strzegcych ukrytych skarbw.
Zachowywali si oni rnie. Przewanie byli bezlitoni w stosunku do miakw pragncych uszczupli ich
stan posiadania. Zdarzay si jednak przypadki wspaniaomylnoci owych skarbnikw-rycerzy w stosunku
do ludzi bdcych w potrzebie.
Skarbniki lubiy te pata ludziom figle, np. migoccymi wiatekami wskazyway drog do skarbu.
Gdy miaek dobiera si do schowka zaczynay umila mu poszukiwania. Straszyy go powodujc mniej lub
bardziej grone wypadki. Jeli ten jednak zdoa dobra si do ukrytych kosztownoci, wwczas zaczynay
one pon, zamieniajc si w kupk popiou.
Oglnie wierzono, e skarbnikami zostaway dusze zych ludzi po ich mierci, a w szczeglnoci
zbjcw trudnicych si za ycia rozbojem, wacicieli skarbw, ktrzy zostali obrabowani, oraz sucy.
Drug grup skarbnikw dziaajcych na terenie kopal i starych sztolni mona podzieli na dwie
kategorie: na ze bronice dostpu do bogactw kademu, kto si na to odway, i dobre dzielce si
z tymi, ktrzy na to zasuyli. Rnica midzy zwykym skarbnikiem, a skarbnikiem grniczym polegaa na
tym, e ten pierwszy strzeg skarbw ukrytych przez ludzi, drugi natomiast strzeg naturalnych bogactw
wytworzonych przez przyrod.
Dobre skarbniki czsto pokazyway si grnikom przybierajc posta o charakterze agodnym
i dobrodusznym. Byy one bardzo uczynne, lubiy artowa i mia si. Nie lubiy jednak, aby kto sobie
z nich kpi, czy zniewaa je. Bardzo si wwczas gnieway i wywoyway prawdziwe kataklizmy. Znany jest
przypadek jak pewien mody, niedowiadczony jeszcze oraz niewierzcy w istnienie skarbnika grnik
zadrwi sobie z niego. Spowodowa tym zalanie caej kopalni przez skarbnika. Inne powtarzane do dnia
dzisiejszego opowiadanie mwi o tym, jak to skarbnik polubi pewnego, niezbyt zaradnego grnika. Stao
si tak dlatego, gdy modzieniec podzieli si z nim niadaniem, za co ten od nastpnego dnia pomaga
grnikowi rba wgiel. Czyni to tak dobrze, e na wypat wysza zupenie nieza sumka. Skarbnik
zastrzeg sobie jednak, aby chopak zarobione pienidze wyda tylko na siebie, z nikim si nie dzielc.
Niestety, uczynny grnik da troch grosza ebrakom oczekujcym w dniu wypaty przed kopalni, co byo
w zwyczaju. Nie dotrzyma w ten sposb obietnicy danej skarbnikowi, ktry rozgniewany przesta mu
pomaga.
Skarbniki ostrzegay pracujcych grnikw przed grocym im niebezpieczestwem. Ukazyway
si im wwczas pod postaci psw, kotw, myszy lub jako osoby niewidzialne powodoway spadanie
odamkw skalnych. Gdy byo zbyt mao czasu na ostrzeenie ukazyway si w ludzkiej postaci, nakazujc
pracujcym natychmiastow ucieczk. Jednak w wikszoci opowiada skarbniki przedstawiane s jako ze
duchy, powodujce liczne katastrofy kopalniane. W niektrych regionach kraju nazywano je Szarlejami czy
Pusteckimi. Ukazyway si najczciej w roboczej odziey grniczej, mundurze sztygara lub odziey
pciennej. W zalenoci od ubioru byy albo grnikami, albo starcami z dugimi, biaymi brodami. Spord
innych wyrniay si wyjtkowo blad cer i dziwnymi, szklistymi i przenikliwymi oczami. Mogy te
wystpowa jako istoty niewidoczne. Byy bardzo pamitliwe i raz wyrzdzona im psota czy krzywda na
25
Krzysztof Tcza
pewno bya pomszczona. Czsto opowiadano jak skarbniki powodoway zaway chodnikw jako kar za
niepotrzebne haasowanie. Nie lubiy take, gdy kto w kopalni uywa znaku krzya.
Podstawow obron przed skarbnikami byo nie podawanie im rki, ani adnej rzeczy o jak
poprosiy. Naleao tak rzecz (zapaki, lamp, chleb) pooy obok, aby przypadkiem nie dotkn
skarbnika.
Dzisiaj zachowanych jest sporo opowiada o dziaalnoci skarbnikw, o ich dobrych i zych
uczynkach. Niektre z tych legend mwi, e s oni pokutujcymi duchami bogatych skpcw pilnujcych
zamknitych w odlegych i niedostpnych grotach dusz zmarych grnikw, oczekujcych na sd
ostateczny. Dlatego nie lubi, gdy narusza si im cisz i gniew swj wyraaj poprzez liczne zaway
i wybuchy, przypominajc o swoim istnieniu.
26
Krzysztof Tcza
27
Krzysztof Tcza
W ich miejscu chop znajdowa guziki lub kamienie. Po przykrociach jakie musia znie, wraca do domu,
gdzie znajdowa swoje pienidze na stole.
Niektre duchy byy bardziej zdecydowane i karay ludzi naduywajcych alkohol poprzez
opalanie im wsw, a nawet wybicie kilku zbw. Karane byo nie tylko pijastwo lecz rwnie lenistwo
gospodarzy czy nieposuszestwo ich dzieci. Kara spadaa nawet na niecnotliwe niewiasty. Jeli duch by
bardzo rozgniewany najczciej rzuca i tuk talerze, czynic przy tym straszny haas. Gdy to nie przynosio
waciwych rezultatw, opuszcza zagrod i ju nigdy, mimo prb i baga, do niej nie powraca.
Wedug wierze ludowych duchy opiekucze zamieszkiway przewanie w chopskich chaupach,
wybierajc sobie jaki kcik na strychu lub w komorze. Czasami bya to opuszczona mysia nora. Mieszkay
one rwnie w oborach i stajniach. Poniewa musiay w nocy wychodzi ze swej kryjwki do pracy, przeto
pojtni gospodarze pozostawiali jedn z desek przybit tak, aby mona j byo bez trudu odchyli i wej
lub wyj przez ni.
Chcc sprawdzi co najbardziej duchowi smakuje wystawiano na noc miski z rnym jadem.
Zauwaywszy co skrzat uzna za najsmaczniejsze, podawano mu to najczciej.
W celu zapewnienia sobie opieki i pomocy, niektrzy gospodarze stwierdziwszy, e nikt im nie
pomaga, starali si cign w jaki sposb do swojego domu ubota. W tym celu stosowali rne
metody, polegajce na grzecznym zapraszaniu ich.
W dzisiejszych czasach ludzie przestali wierzy w ubota, ale pewnie niejeden byby zadowolony
z pomocy tych usunych skrzatw.
28
Krzysztof Tcza
SPIS TRECI
ZJAWY I STRACHY POLSKIE ............................................................................................................................... 1
WILKOAKI DZIECI W. MIKOAJA ................................................................................................................. 2
DUCHY LENE ................................................................................................................................................... 3
CZAROWNICA NIESZCZSNA ISTOTA .............................................................................................................. 4
NIE TAKI DIABE STRASZNY .............................................................................................................................. 6
STRZYGONIE I UPIORY ...................................................................................................................................... 8
DUSZE POKUTUJCE ....................................................................................................................................... 10
NOCNICE ........................................................................................................................................................ 11
ZMORY ........................................................................................................................................................... 12
DIABY POWIETRZNE PANETNICY .............................................................................................................. 14
RUSAKI WODNE I TOPIELICE ......................................................................................................................... 16
DEMONY POLNE ............................................................................................................................................. 17
SMOKI ............................................................................................................................................................ 18
KRL WW ................................................................................................................................................ 19
BOGINKI I ICH DZIECI ...................................................................................................................................... 21
ZE CZARY ...................................................................................................................................................... 23
SKARBNIKI ...................................................................................................................................................... 25
UBOTA DOMOWE DUCHY ........................................................................................................................ 27
29