Вы находитесь на странице: 1из 223

Agnieszka Kijewska

KSIGA PISMA
i KSIGA NATURY
Heksaemeron Eriugeny
i Teodoryka z Chartres
KSIGA PISMA
i KSIGA NATURY
KATOLICKI UNIWERSYTET LUBELSKI
Wydzia Filozofii
Rozprawa habilitacyjna
I
u rn u a
Agnieszka Kijewska
KSIGA PISMA
i KSIGA NATURY
Heksaemeron Eriugeny
i Teodoryka z Chartres
REDAKCJA WYDAWNICTW
KATOLICKIEGO UNIWERSYTETU LUBELSKIEGO
LUBLIN 1999
Recenzent
Prof. dr hab. Edward L Zieliski OFMConv
Projekt okadki i stron tytuowych
ZOFIA KOPEL-SZULC
Redakcja techniczna
EWA UPINA
Copyright by Redakcja Wydawnictw KULt Lublin 1999
ISBN 83-228-0685-X
REDAKCJA WYDAWNICTW
KATOLICKIEGO UNIWERSYTETU LUBELSKIEGO
ul. Konstantynw 1, 20-708 Lublin
tel. 524-18-09 (centrala), 525-71-66 (kolporta)
Wydanie I. Zam. 18299
Zakad Malej Poligrafii KUL
Cae pismo natchnione od Ducha
Jest ku poytkowi naszemu,
Z niego owoce s rajskie,
Niewysowienie cudowne.
(Grzegorz z Nareku, Ksiga pieww iaobliwych)
SPIS TRECI
Wstp ...................... . . . ................................... . . . . . . .........................., .......... 11
1. Wprowadzenie Pierwsze studia nad Bibli .................................................... 17
1,1. Egzegeza aleksandryjska..................- .................................... .. 18
1. 1. 1. Fil on z Aleksandrii ............................ .. ....................................... 18
1. 1. 2. Orygcnes..................................................................................... 21
1. 2. Opozycja wzgldem egzegezy alegorycznej. ............ ....... ................. 24
1. 3. Egzegcza Augustyska ........................ .. ............................ . ............... 27
1, 3.1. Augustyn a Pismo wite........................................................... 27
1, 3. 2. Augustyska koncepcja poznania ............................................... 29
1. 3. 3. Interpretacja Pisma witego ..................................................... 31
1. 4. Egzegeza karoliska............................................................................... 36
2, Heksaemeron Eriugeny................................................................................... 41
2. 1. Eriugena na tle renesansu karoliskiego ............................................. 41
2. 1. 1. Karoliski renesans .................................................. ................... 41
2. 1.2. Eriugena - ycie i dzieo ......................................... ................... 45
2. 2. Eriugeny koncepcja wiedzy ............. .. .............................. .. ............... 52
2, 2.1. Wizja roli i znaczenia siedmiu sztuk wyzwolonych ................... 52
2. 2. 2. Koncepcja filozofii...................................................................... 57
2. 2. 3. Studium Biblii ............................................................................ 64
2. 2. 4. Auctoritates. . ....................................... .. .................................... .. . 68
2. 2. 5. Eriugena jako egzegeta................................................................ 71
2. 2. 6. Racjonalizm i naturalizm Eriugeny ........................................ 75
2. 3. Eriugeny egzegeza szeciu dni stworzenia ............... .. .......................... 79
2. 3. 1. Charakter egzegezy heksaemeralnej............................................ 79
7
ww
2, 3. 2. Pierwszy dzie stwarzania (koncepcja natury drugiej
stworzonej i stwarzajcej)................................................ ..
2. 3. 2. 1. Stworzenie ziemi i nieba .......................... .. . .......................
2. 3. 2. 2. In Principio. . . ............................ .. .........................................
2. 3. 2. 3. Porzdek przyczyn ......................................... .....................
2. 3. 2. 4. Crecitio ex nihilo....................................................................
2. 3. 2. 5. Fiat Iwc ........................ .. .......................... .. ............................
2. 3. 3. Drugi dzie stwarzania (koncepcja czterech elementw) ...........
2. 3. 3. 1. Koncepcja materii .................................................................
2. 3, 3. 2. Stworzenie firmamentu . ............................ .. ..........................
2. 3. 4. Trzeci dzie stwarzania (struktura wiata materialnego) ...........
2. 3. 5. Czwarty dzie stwarzania (stworzenie cia niebieskich) .............
2. 3. 6. Pity dzie stwarzania (powstanie ycia) .....................................
2, 3, 7. Szsty dzie stwarzania .................................................................
2. 3, 7. 1. Stworzenie zwierzt.............................................. .. .............
2. 3. 7. 2. Czowiek jako omnis creatura i warsztat stworzenia ...........
2. 3. 8. Dzieo stworzenia wedug Eriugeny............................................
3 Heksaemeron Teodoryka z Chartres.............................................................
3.1. Szkoa w Chartres na tle epoki.............................................................
3. 1. 1. Renesans XII wieku......................................................................
, 1, 2. Okres formowania si szkoy w Chartres .....................................
. 1. 3. Szkoa w1 Chartres na pocztku XII wieku...................................
,1.4. Krytyka Richarda Southcrna ......................................................
3. 1. 5. Odpowied na zarzuty Southerna ...................... .. , , , . .............
3. 1. 6. Teodoryk z Chartres....................................................................
3. 2. Lectio philosophomm w szkole w Chartres .......................................
3. 2. 1. Eriugenizm szkoy w Chartres - stan bada......... .. . ...............
3. 2. 2. Nauczanie sztuk wyzwolonych w szkole w Chartres .................
3. 2. 3. Pocztki i charakter wiedzy przyrodniczej ......... .. .....................
3. 2. 3.1. Recepcja tekstw medycznych..............................................
3. 2. 3. 2. Pocztki metody naukowej................................................
3. 2. 3. 3. Nauka o naturze a auctoritates.................. .. ..........................
3. 2. 3. 4. Koncepcja integumentum.......................................................
3. 2. 4. Podzia filozofii...............................................................................
3. 2. 4. 1. Definicja filozofii oraz czci filozofii spekuiatywnej .........
3, 2. 4. 2. Wadze duszy oraz ich rola w poznaniu...............................
3. 3. Interpretacja ksigi Genezis.................. .. .............................................
3. 3. 1. Accessus ad auctores......................................................................
3. 3. 1. 1. Formy dwunastowiecznycb komentarzy ..............................
3. 3.1. 2, Podejcie do tekstu.................... .. .........................................
3. 3. 2. Przyczyny substancji wiata...........................................................
3. 3. 3. Stworzenie ziemi i nieba...............................................................
83
84
90
95
99
102
105
106
111
116
122
126
134
134
138
144
147
147
147
149
153
157
161
164
171
171
176
180
180
183
186
187
190
190
196
201
201
201
203
206
210
8
3. 3. 4. Przyczyna materialna wiata......................................................... 215
3. 3. 4. 1. Znaczenie koncepcji elementw w wyjanianiu
rzeczywistoci........................................................................ 215
3, 3 4. 2. Natura elementw ................................................................. 217
3. 3. 4. 3. Stwrcze dziaanie Boga .................................... , . ............. 220
3. 3. 4. 4. Miejsce elementw w procesie powstania wiata ................ 224
3, 3, 5. Powstanie zjawiska ycia............................................................... 227
3. 3. 6. Sprawcza funkcja ognia ................................................................. 229
3. 3. 7. Physica manuductio ..................................................................... 231
3, 3. 8. Teologia Teodoryka...................................................................... 233
3. 3. 8. 1. Teoria liczby ............... .......................................................... 233
3. 3. 8. 2. Koncepcja formy............................................ ..................... 238
3. 3. 8. 3, Spekulacje trynitarne , , . ............................... ..................... 243
4. Zakoczenie.................................................................................................. 249
4, 1. Studia nad Bibli od IX do XII wieku.............................................. 249
4. 1. 1. Egzegeza biblijna po Eriugcnie ...................... . . . . . . ................. 249
4, 1. 2. Honoriusz Augustodunensis....................................................... 250
4, 1, 2.1, Czowiek i dzieo . ....................................... ................. 250
4. 1.2. 2. Egzegeza biblijna Honoriusza............................................ 252
4. 2. Wiek XII przeom czy twrcza kontynuacja................................... 256
4. 3. Eriugena a Teodoryk z Chartres ........................................................ 261
Bibliografia................................................................................... 263
Indeks osb......................................................................................... 277
The Book of the Scripture and Natur. Eriugenas and Thierry of Chartres
Hesaemeron. Summary................................ . ............................. ..................... 283
WSTP
Mediewislyka rozumiana jako naukowe, systematyczne badanie dziejw
redniowiecza, redniowiecznej kultury oraz myli, jest stosunkowo mod
dziedzin badan. Bardzo powoli wyzwalano si z przesdw, ktre rozpow
szechnili na temat redniowiecza myliciele renesansu, a ktre podtrzymao
owiecenie oraz XTX-wieczny racjonalizm. Okresem, ktry zdecydowanie naj
sabiej jest wci opracowany jest myl wczesnego redniowiecza, tote na tym
wanie okresie skoncentruj si w tej pracy. Wychodzc z analizy filozofii Jana
Szkota Eriugeny, a koczc na prezentacji myli Teodoryka z Chartres posta
ram si pokaza, e w dziejach myli filozoficznej istnieje zasadnicza cigo
midzy wiekiem IX a XII. Zarwno wiek IX, jak i wiek XII zostay przez
historykw okrelone mianem renesansu; w literaturze przedmiotu mwi
si o renesansie karoliskim oraz o renesansie chartryjskim. Niewtpliwie naj
wybitniejszym przedstawicielem odrodzenia karoliskiego by Jan Szkot Eriu-
gena, tote wanie jemu zostanie powicona pierwsza cz pracy zatytuo
wana Heksaemercm Eriugeny. W czci drugiej zatytuowanej Heksaemeron
Teodoryka z Chartres postaram si na przykadzie Teodoryka zarysowa naj
waniejsze cechy humanizmu oraz platonizmu szkoy w7 Chartres. W tej czci
zostanie take poruszone zagadnienie dziejw szkoy katedralnej w Chartres
oraz tego, czy zasadnie mona wyrni specyficzny rodzaj humanizmu i plato
nizmu, ktry decydowaby o odrodzeniu chartryjskim.
Podstawy filozofii Eriugeny byy przedmiotem moich analiz w ksice Neo-
platonizm Jana Szkota Eriugeny, wydanej w Lublinie w 1994 roku, W obecnej
pracy postaram si zarysowa Eriugeny koncepcj fizjologii, czyli oglnej
nauki o naturze, wyoonej w fundamentalnym jego dziele Periphysennie. Myl
Teodoryka z Chartres zostanie przedstawiona przede wszystkim w oparciu
o jego niedue, ale niezwykle wane dzieo, jakim jest traktat De sex dienan
operibus. Sporadycznie bd si odwoywa do jego komentarzy do pism Boe-
cjusza.
11
Zarwno Periphyseon Eriugeny, jak i Teodorykowy traktat nale do ga
tunku heksaemeronw, czyli komentarzy do Ksigi Rodzaju. Analiza heksac-
meronu Eriugeny i Teodoryka z Chartres pozwoli na pokazanie, jak w myli
wczesno redniowiecznej cz si. przenikaj oraz wzajemnie inspiruj obszary
nauki, filozofii oraz biblijnej egzegezy. Uwaam bowiem, e miedzy tymi wa
nie dziedzinami kultury redniowiecznej wystpowaa cisa wspzaleno.
Znalaza ona swj wyraz w metaforze bliskiej zarwno Eriugenie. jak i Teodo-
rykowi, a mianowicie w metaforze ujmujcej Bibli oraz Natur jako dwie
ksigi. Studium Ksigi Natury prowadzone na paszczynie filozoficznej i na
ukowej. oddziaywao na studium Ksigi Pisma i odwrotnie, zmiana modelu
egzegezy biblijnej wpywaa na nauki filozoficzne. Z tego wanie powodu we
Wprowadzeniu zostay naszkicowane dzieje egzegezy biblijnej od staroytnoci
chrzecijaskiej po wiek IX.
W swojej twrczoci Eriugcna przej najwaniejsze tendencje egzegetycz-
ne epoki i nada im specyficzny, niepowtarzalny charakter zakorzeniony w jego
filozofii. Podobn drog obra Tcodoryk z Chartres z t jednake rnic, e
w wikszym stopniu, niz miao to miejsce u Eriugeny, osadzi swoj egzegez
w kontekcie nauki. Dysponujc wiedz przyrodnicz o elementach wiata
i przyczynach oraz Boecjask metodologi, Teodoryk postawi w kontekcie
Ksigi Rodzaju pytanie o to, jak moliwa jest cierni m auralisTeodoryk,
w swojej refleksji nad rzeczywistoci, nic porzuci! metafory dwch ksig. Jed
nake wraz z rozwojem nauki u Teodoryka oraz innych mylicieli tego okresu
zacza powoli narasta wiadomo tego. e jakkolwiek Pismo wite oraz
Natur mona potraktowa jako dwie napisane przez Stwrc ksigi, to
jednake kada z nich jest zapisana we wasnym, odrbnym jzyku. W wieku
XII badanie ksigi Natury zainspirowao ksztatowanie cierni namralis jako
odrbnej dziedziny wiedzy1.
Jednym z wtkw- podjtych w tej pracy jest zagadnienie ewentualnego
wpywu Eriugeny na szko w Chartres w ogle i Teodoryka w szczeglnoci.
Podkrelenie eriugenizmu szkoy w Chartres wizao si w historii filozofii
z prb przerzucenia na Enugcn odpowiedzialnoci za chartryjski panleizm.
W najnowszej literaturze przedmiotu nie pisze si ju dzi ani o Eriugenie. ani
0 przedstawicielach szkoy w Chartres jako o pantcistach. Moe zatem warto
w nowym wietle spojrze na zagadnienie wpywu Eriugeny na Chartres
W Zakoczeniu zostay nakrelone w najistotniejszych zarysach dzieje
przede wszystkim dwunastowieczncj egzegezy biblijnej po Teodoryku z Char
tres. Szczeglne miejsce przypado lam Honoriuszowi Augustodunensis, a to
z wielu powodw. W przeobfitej twrczoci Honoriusza znalazy swj wyraz,
1 to w formie popularyzatorskiej, dydaktycznej, najwaniejsze tendencje my-
1 Por. A. Speer, Die Entdeckte Natur. Untersuchungen zit Begriindungsverstichen
einer .,5 ciernia naturalh im !2. Juhrhundert. Leiden-New York-Kolii 1995. s. 289 i n.
12
Iow wieku XII. Honoriusz ponadto wyranie inspirowa si twrczoci Eriu-
geny. a jego pisma zawieraj filozoficzn syntez zarysowan w duchu huma
nizmu oraz racjonalizmu chartryjskiego. Jego dzieo stanowi zatem swoiste
podsumowanie tych wszystkich tendencji w filozofii i egzegezic. ktre cz
wiek IX z wiekiem XII.
Analiza wczesnoredniowiecznych heksaemeronw moe stanowi dosko
na okazj do przyjrzenia si tym partiom myli redniowiecznej, w ktrych
krzyuje si filozofia, nauka oraz egzegeza biblijna. Jestem przekonana, e
podkrelanie bogactwa, zoonoci oraz rnorodnoci myli redniowiecznej
przyczyni si do pogbienia znajomoci lej epoki. Wspczesna mediewistyka
wychodzi bowiem poza neoscholastyczny paradygmat badania filozofii red
niowiecznej, ktrego podstawy zostay sformuowane przede wszystkim przez
Etiennc Gilsona oraz Fernanda van Steenberghena2 4 . Jednym z najwaniejszych
rysw tego podejcia byo przekonanie, e historia filozofii powinna by filo
zoficzna, Etienne Gilson wyranie stwierdza w wielu swoich pracach, ze jego
wizja filozofii jest zakorzeniona w jego przekonaniach filozoficznych '. Konsek
wencj takiego stanowiska jest tcleologiczne podejcie do dziejw filozofii,
czemu Gilson da wyraz zwaszcza w Jednoci dowiadczenia filozoficznego.
W poszczeglnych epokach historycznych filozofia rozwija si do pewnego
punktu szczytowego, a nastpnie przechodzi w faz mistycyzmu oraz scepty
cyzmu, W przypadku myli wiekw rednich tym szczytowym punktem rozwo
ju by wiek XIII, a w nim filozofia w. Tomasza z Akwinu. Fernand van Steen-
berghen nie kreli tak jednoznacznej wizji dziejw filozofii, ale faktycznie
w swoich badaniach nie wychodzi zasadniczo poza wiek XIII. powicajc
niewiele miejsca filozofii w okresie po Tomaszu z Akwinu.
Innym wanym elementem tego podejcia byo przekonanie, rwnie wy
pywajce z okrelonego stanowiska filozoficznego, e najwaniejsz dyscypli
n filozoficzn jest metafizyka, a jej problemy s problemami, ktre s nie
zmienne w' cigu dziejw caej filozofii, i ktre nie podlegay istotnym zmianom
mimo caego rozwoju nauki. Konkretnym efektem tego podejcia byo zary-
sownie dziejw filozofii redniowiecznej wanie jako dziejw metafizyki.
Opozycja wobec takiego sposobu uprawiania mediewistyki pojawia si na
gruncie filozoficznym, w obrbie zupenie odmiennej od neoscholastycznej
koncepcji filozofii. Manifestem tego sposobu uprawiania mediewistyki, ktry
pniej zosta okrelony jako new medievali$m, bya wydana po raz pierwszy
2 Por. Ph.W. Roscmann, A Chang of Paradigm m the Study od Me.diera! Phiio-
sophy From Radonalism 10 Postmodernizm, ..American Ca t ho lic Philosophical Ouarterly
72 (1998) s. 61-63.
1 Por. E. Gilson. Jedno dowiadczenia filozoficznego, przek. Z. Wrzeszcz, War
szawa 1968. s. 5-6.
4 Por. J. A. Aertsen, Medieva Philosophy and the Trartscettdentals. The Ca.se of
Thomas Aquinas, Leidcn-New York-Koln 1996. s. 14.
13
w latach 60-lych. a wznowiona w roku 1982 Cambridge History of Later Me-
dievtd Philosophy pod redakcj Krelzmanna, Kcnnycgo oraz Pinborga. Bya to
take prba napisania filozoficznej historii filozofii podjta w obrbie szeroko
pojtego nurtu filozofii analitycznej. Norman Kretzmann stwierdza we wstpie,
e celem tej pracy jest wyprowadzenie filozofii redniowiecznej z podwjnego
getta. Tym, ktrzy zajmuj si filozofi redniowieczn, naley ukaza jej do
konania w wietle filozofii wspczesnej, ktrej oni nic znaj, a filozofom
wspczesnym naley przywrci wiadomo cigoci ich wysiku z badaniami
mylicieli redniowiecznych, ktrych do lej pory ignorowali. Kryterium doboru
zagadnie jest oczywicie ich filozoficzno pojta w duchu filozofii anali
tycznej''. Konsekwencj takiego podejcia byo skoncentrowanie si na red
niowiecznej problematyce logiczno-epistemologicznej, co przynioso wspaniae
rezultaty w postaci odkrycia tej czci redniowiecznego dziedzictwa, ktra
do tej pory bya lekcewaona, ale jako generalne podejcie do studium wiekw
rednich odznaczao si daleko idc jednostronnoci.
Jcdnostronno tych podej zainspirowaa prby nowego odczytania red
niowiecznego dziedzictwa. Ju Paul Vignaux, ktry polemizowa z Gilsonowsk
koncepcj filozofii chrzecijaskiej, zwrci uwag na inny wybijajcy si aspekt
myli redniowiecznej, a mianowicie na jej rnorodno6, To zaakcentowanie
rnorodnoci spowodowao wzrost zainteresowania innymi okresami ni wiek
XIII, innymi typami kultury, ni kultura Zachodnia. Alain de Libera wc wypro
wadzeniu do podrcznika La philosophie niedieval, stwierdza, e w aspekcie
filozoficznym wiat redniowieczny nie ma centrum. Aby napisa histori filo
zofii redniowiecznej, historyk musi przyj istnienie weloci wieloci kultur,
wieloci religii, wieloci jzykw i centrw1 studiw. Historyk ledzc rozwj
tych rnych ..wiatw' musi spojrze na nie z rnych punktw' widzenia; to,
co si dziao w Bagdadzie w wieku IX. nic miao adnego odniesienia do lego,
co dziao si w tym czasie w Europie Zachodniej, ale bdzie w relacji do tego,
co bdzie si tu dziao na przeomie wieku XII oraz XIIT,
Kurt Plasch z kolei odrzuca histori filozofii pojt jako historia prob
lemw'. Interesuj go przede wszystkim konkretne historyczne warunki na
rodzin kadego filozoficznego dziea. Zrodzone w konkretnej sytuacji dzieo
filozoficzne wywiera bardzo okrelony wpyw na swoje czasy, wpisuje si
w szeroki kontekst kulturowy. Historia filozofii, jak prezentuje j w podrcz
niku wydanym w oryginale niemieckim w roku 1987, to przede wszystkim
historia polemik, debat filozoficznych, a kady rozdzia ksiki podkrela
Por. N, Kretzmann, A. Kcn n y, J. P i n b o r g. The Cambridge. History of Later
MedievaI Philosophy. Cambridge 1982. s. 3.
f Por. Roseinann, A Chang of Paradigm, s. 6(i.
Por. A. dc Libera. La philosophie metlievtih, Paris 1993, s. xiv.
14
opozycje oraz Sprzecznoci istniejce w danym rodowisku, spoeczestwie,
kulturze^.
Jeden z ostatnich podrcznikw historii filozofii redniowiecznej wydany
pod redakcj Johna Marenbona w 1998 roku niejako programowo podkrela
rnorodno punktw widzenia oraz stanowisk wzgldem rozwoju myli red
niowiecznej9. Jednake, jak zauway Phillip Rosemann podkrelanie rno
rodnoci dla niej samej moe prowadzi do relatywizmu. Nie naley wobec
tego, jego zdaniem, rezygnowa z poszukiwania penej, absolutnej syntezy,
majc przy tym pen wiadomo, e to zadanie przekracza nasze moliwoci,
Taki projekt moe si wyda absurdalny, ale dokadnie taki mieli filozofowie
redniowiecza. Rosemann twierdzi, e zarwno dla Tomasza, jak i dla innych
scholastykw poszukiwanie prawdy byo kolektywne, byo zbieraniem rnych
prawd czstkowych dla osignicia peniejszej, pojemniejszej syntezy. Tomasz
z Akwinu by wiadom, e wiedza o caoci jest naszym celem, ale ta ostateczna
synteza przekracza nasze moliwoci Nul his homo venums perfectum cognitio-
nem adipisci potestH).
Mnoenie punktw widzenia, badanie z rwnym zainteresowaniem wszyst
kich okresw i stadiw rozwoju myli redniowiecznej, ma swoje gbokie
uzasadnienie i coraz bardziej przyblia do peniejszego oraz bardziej adekwat
nego spojrzenia na cao myli redniowiecza oraz na cao dziejw filozofii.
Kierujc si tym przewiadczeniem w niniejszej pracy koncentruj si na wczes
noredniowiecznej filozofii, wybierajc jako gwny przedmiot zainteresowa
analiz problematyki, ktr mona zakwalifikowa jako problematyk zwiza
n ze redniowieczn filozofi przyrody. O tym, e jest to niezwykle podny
punki widzenia moe wiadczy duga lista historykw filozofii, ktrzy podcho
dzili do filozofii od strony nauk przyrodniczych jak B. Gcycr, M. Grabinami,
M.-T. dAlverny, A. Birkenmajer, czy M. Kurdzialck11. Niewtpliwie z inspira
cji ksidza profesora Kurdzialka zwrciam uwag na wczesne redniowiecze
i jemu przede wszystkim zawdziczam to. czego si nauczyam na temat filozofii
wieku XII.
W pracy tej staram si opiera przede wszystkim na tekstach rdowych,
tote korzystam z wyda krytycznych pism Eugcny oraz Teodoryka z Char
tres. Pisma Augustyna, Orygcnesa czy Filona przytaczam, gdy jest to moliwe,
w polskim tumaczeniu, gdy ich pogldy nie s waciwym przedmiotem analiz,
a peni jedynie funkcj ilustracyjn.
s Por. K. FI a sc h, Jniroducnon a la philosophie medkhale. Fribourg 1992. s. vi.
' J. Maren bon (red.). Routhulge ! listo ry of Philosophy, London and New York
1998 .
Por. Rosemann. A Change of Puradigm , s. 70-71.
1 ! M. K u r d z i a e k, Aleksander Birkenmajer..historyk filozofii redniowiecznej, w
redniowiecze poszukiwaniu rwnowagi midzy urystoielizmem a plaionizmem. Lublin
1996, s. 2.
15
Na kocu pracy zostaa zamieszczona bibliografia literatury cytowanej.
Zostaa ona podzielona na dwie zasadnicze czci rda oraz opracowania.
Opracowania z kolei zostay podzielone na trzy czci opracowania omawia
jce twrczo oraz epok, w ktrej y Eriugena, opracowania powicone
Teodorykowi z Chartres i filozofii wieku XII oraz pozosta literatur wyko
rzystan w tej ksice.
Na zakoczenie chciaabym w sposb szczeglny podzikowa ojcu prof.
Edwardowi Iwo Zieliskiemu za trud woony w recenzowanie tej pracy. Jes
tem wdziczna za wszystkie cenne uwagi dotyczce struktury pracy, jej zawar
toci, a take stylu oraz formy.
1. WPROWADZENIE
PIERWSZE STUDIA NAD BIBLT
W okresie redniowiecza Biblia bya tekstem par excellence dyskutowano
na temat waciwych metod jej interpretacji, jej tumacze, ale nikt nic pod
waa jej wyjtkowej pozycji i autorytetu. Studium Biblii byo orodkiem ycia
duchowego, a zarazem celem wszelkiej uczonoci i najwaniejsz gazi stu
diw. Tradycja, w rozumieniu wiekw rednich, rozpoczynaa si od biblijnego
opisu stworzenia opowiedzianego przez Ksig Rodzaju1 2 . Dzieje egzegezy
heksaemeralnej stanowi istotn cz dziejw myli i kultury chrzecijaskiej.
adna inna cz tekstu biblijnego nie odegraa - zdaniem Roberta Crouse -
tak inspirujcej roli w formowaniu si chrzecijaskiej kosmologii, antropologii
oraz podejcia do wiata w jego naturalnym uporzdkowaniu. Egzegeza Ksigi
Rodzaju prowadzia dalej, w kierunku spekulacji na temat Boej Natury, po
cztkw oraz przeznaczenia czowieka oraz. jego pozycji w wiecie natury i his
torii.
Skoro na obszarze egzegezy biblijnej spotykay si wszystkie najwaniejsze
gazie redniowiecznej uczonoci. to wszelkie przemiany w sposobie uprawia
nia wiedzy, wszelkie zmiany akcentw i zainteresowa znajdoway swoje od
bicie na polu interpretacji Pisma witego, i odwrotnie, zmiany modelu inter
pretacji Biblii mog by sprawdzianem zmian zachodzcych w sferze caocio
wo pojtej redniowiecznej wiedzy. Przemiany zachodzce w nauce byy jednak
w znacznej mierze uwarunkowane tym. co redniowiecze odziedziczyo po
staroytnoci wprowadzenie nowych tekstw oraz nowych tumacze wytycza
o nowe tory, po ktrych kroczyli redniowieczni uczeni. Podobnie byo w przy
padku interpretacji Pisma witego zasadnicze zrby egzegezy zostay uksta-
1 Por. B. Sm a 11 e y. The Snuy ofthe Bibie in ihe Muitlle Ages, 3rd edition. Blackwell.
Oxford 1984, s. XXVIII.
2 Por. R. l. Crouse, INTENTIO MOYS1 Bede, August irte, Eriugena and Plato in
the Hexaemcron of Honorius Augustodunensis, Dionysius 2 (1978) s. 137.
17
A Kijcki Piwna... - 2
limanu w staroytnoci zarwno pogaskiej jak i chrzecijaskiej, a z przemian
redniowiecznej uczonoci egzegeza biblijna otrzymywaa jedynie nowe impul
sy. U zarania dziejw interpretacji Pisma witego stoj przede wszystkim dw ie
postacie Pilon z Aleksandrii oraz Orygenes, i to wanie oni wywarli decydu
jcy wpyw na formowanie si podstaw egzegezy w wiekach rednich. Dzieje
egzegezy biblijnej w dobie patrystycznej mog ponadto stanowi doskona
ilustracj wzajemnych relacji myli chrzecijaskiej i kultury pogaskiej jedy
nym typem uczonoci. ktry wwczas by dostpny i mg wesprze wysiek
interpretacyjny, bya cao dorobku filozofii staroytnej, ktry powinien zos
ta odpowiednio zaadaptowany na uytek doctrinae christianae.
1. 1. EGZEGEZA ALEKSANDRYJSKA
1. 1. 1. Pilon z Aleksandrii
Tradycja egzegezy biblijnej, take egzegezy heksaemeralnej. a w istocie
caa filozofia chrzecijaska, zostaa zapocztkowana przez dzieo Filona
z Aleksandrii '. Pilon, wywodzc si z osiadej w Aleksandrii rodziny ydow
skiej. otrzyma niezwykle staranne wyksztacenie w duchu greckiej kultury
pniej staroytnoci i dziki temu by doskonale przygotowany do poczenia
w swojej myli tak rnych tradycji ydowskiego monoteizmu zbudowanego
wok Ksigi oraz otwartoci kultury greckiej przemieszanej w tym okresie,
zwaszcza w takim orodku jak Aleksandria, z elementami innych kultur, np.
kultury egipskiej. Z tradycji ydowskiej Pilon niewtpliwie przej fundamen
talne nakierowanie na Bibli jako centrum oraz istotny punkt odniesienia
wszelkiej myli. Natomiast wbrew ydowskiemu izolaejonizmowi chcia poka
za. e Biblia jest ksig mwic jzykiem uniwersalnym, e w swojej najgb
szej treci jest zgodna z tym, co gosi filozofia staroytna, a zwaszcza Platoska.
Ksiga Rodzaju, jeli zostanie odpowiednio zinterpretowana, przemwi jzy
kiem powszechnym i niezwykle wspczesnym, gdy jej autor chcia przez to
powiedzie, ze zarwno wiat pozostaje w zgodzie z prawem, jak i prawo ze
wiatem, oraz e czowiek posuszny prawom jest przez to samo obywatelem
wiata, poniewa swoje dziaanie dostosowujemy do woli natury, ktra rzdzi
wszechwiatem4.
Por. H. Ch a d w i c k. Pinio and ihe Beginnings of Christian Thought, (w) The Cam
bridge His tury . s. 137.
1 Filo n Al eksandri i . O stworzeniu wiata, Przedmowa, w Pisma, i. 1, przek.
L. Joachimowie. Warszawa 14NfS. s. 33. Por. Ch ad wiek, Philo, s. I3N.
18
Podjcie wysiku interpretacji Pisma byo take krokiem w kierunku racjo
nalizacji wiary, ktra pniej w wiekach rednich bdzie istotnie wyznacza
obszar filozofii chrzecijaskiej. Filon natomiast podjq to zadanie przy wyra
nej wiadomoci ograniczonoci ludzkich moliwoci na tym polu Ot aden
poeta ni pisarz nie potrafi naleycie pochwali lak wzniosej myli stworzenia,
poniewa s to rzeczy przewyszajce zdolno mowy i suchu, s zbyt wielkie
i wzniose, by mogy je poj poznawcze zdolnoci miertelnej istoty. Nie jest to
jednak powd. abymy mieli milcze, lecz raczej, przeciwnie, musimy z mioci
do Boga odway si na to, aby podug naszej siy przedstawi te sprawy, nic
wprawdzie nie mwic o Jego wewntrznej istocie, ale s pewne prawdy, chocia
nieliczne, do ktrych moe wznie si umys czowieka, opanowany przez
umiowanie i pragnienie mdroci5.
Aby Biblia moga by rdem takich uniwersalnych prawd, ktre rozum
ludzki jest w stanie z niej wydoby sam. o wasnych siach, powinna by od
powiednio zinterpretowana. Filon ucieka si zatem do stosownej metody egze-
getycznej. dobrze mu znanej z myli staroytnej, a mianowicie metody alego
rycznej. Metoda ta bya czsto stosowana przez egzegetw dziel Homera i Hez-
joda. Usiowali oni pokaza, e Homerycki i Hezjodowy mit, cho przesycony
anlropomorlizmami i antropopatyzmem. a czsto wrcz niemoralny, posiada
swoje gbsze, prawdziwe znaczenie. Stoicy w sub tej metody wprzgli pro
cedur etymulogizacji imion wasnych, a neopitagorejczycy dodali symbolizm
liczbowy.
Metod alegoryczn, ze wszystkimi towarzyszcymi jej procedurami,
przej Filon Aleksandrii i zastosowa do interpretacji Biblii. Nie znaczy
to jednak, e zarzuci refleksj nad sensem literalnym Pisma. Sens dosowny,
literalny by fundamentem, na ktrym wznosia si interpretacja alegoryczna,
ktra jest odczytaniem tekstu na gbszym poziomie'1. Sens alegoryczny jest
nie tylko doskonalszy, Filon przypisuje mu take funkcj porzdkujc tego
typu interpretacja nadaje wywodom ciso i precyzj. W dziele O pijastwie
Filon pisze Dlatego te najwikszy spord krlw i prorokw, Samuel, jak
mwi Pismo wite, a do mierci nie bdzie pi wina ani odurzajcego na
poju, zosta bowiem powoany w szeregi Boego wojska (...). Zapewne Sa
muel by czowiekiem; my jednak uwaamy go nie za yw istot zoon, lecz
za umys, ktry znajduje jedyn rado w kulcie i subie Boga, Imi jego
znaczy; .. Wczony do wojska Boego, poniewa uwaa, e wszelkie czyn
noci dokonywane wedle prnych mniema stanowi przejaw cikiej niesu
bordynacjiJego matk bya Anna; imi jej znaczy haska1. Bez aski Boej 6
Filon, O stworzeniu wiata, Przedmowa, s. 33-34.
6 Por. S 111 a 11 e y, The Siudy of the Bibie. s. 3.
19
bowiem nie mona porzuci spraw miertelnych i trwa na zawsze przy spra
wach niemiertelnych .
Fragment ten dobrze uwypukla najwaniejsze rysy Filonowej egzegezy ale
gorycznej. Baz odczytania sensu duchowego, odczytania dokonujcego sic na
gbszym, a zarazem bardziej uniwersalnym poziomie interpretacyjnym, jest
sens dosowny Zapewne Samuel by czowiekiem... jego matk bya... Wycho
dzc od tego. co dotyczy jednego, konkretnego czowieka. Samuela, Filon
przekracza to. co faktyczne i wypowiada prawd o czowieku jako takim, o ludz
kim przeznaczeniu. Dla uwyranienia sensu duchowego ucieka si tutaj rw
nie do etymologii imion wasnych, natomiast w dziele O stworzeniu wiata
mona znale przykady rozbudowanego symbolizmu liczbowego
Filonowa koncepcja alegorycznej egzegezy bya kategori niezwykle po
jemn i obejmowaa take wyjanienia o charakterze mctafizyczno-kosmolo-
gicznym dotyczce natury i budowy rzeczywistoci. Dzieo O uprawie rolin
Filon rozpoczyna od przedstawienia Noego jako troskliwego rolnika i hodowc
winoroli, ktry jednoczenie jest prototypem Boga. ..Wadcy wszechrzeczy,
wielkiego Hodowcy i Opiekuna. Przedstawiajc w tych kategoriach Boga-
Stwrc Filon snuje jednoczenie, inspirowane wczesn wiedz rozwaania,
na temat budowy wiata czy ukadu elementw tworzcych rzeczywisto ma
terialn Kiedy bowiem Stwrca wiata zacz porzdkowa nieuporzdkowa
n. bezadn i wewntrznie pogmatwan substancj oraz wydobywa z zamtu
jej skadniki i nadawa jej ksztat, wwczas porodku zakorzeni ziemi i wod,
drzewa powietrza i ognia przesun ze rodka wyej, a kolist przestrze ete
ryczn umocni czynic j granic i stranic tego, co znajdowao si u jej
wntrzu (...). Bo czy nie jest czym cudownym, e pierwiastek niszczcy - woda
- wie si cile z pierwiastkiem podlegajcym zniszczeniu - z ziemi, a pierw
iastek najgortszy i nieugaszony - ogie - opiera si o pierwiastek najzimniejszy
- o powietrze Pierwiastki te byy doskonaymi gazkami wszechwiata, nato
miast ten wiat jest najwiksz i nadzwyczaj podn latorol, a jego pdami s
wymienione wyej gazie9.
Alegoryczna interpretacja Pisma peni w myli Pilona wielorakie funkcje.
Pozwala ona odczytywa teksty biblijne w kontekcie osigni staroytnej
filozofii, staroytnej wizji rzeczywistoci, dziki czemu przesanie biblijne staje
si bardziej uniwersalne, moliwe do przyjcia take dla tych. ktrzy nie byli
ydami. Metoda ta miaa, w zamierzeniu Filona. nadawa wiksz jedno
i spjno samemu biblijnemu tekstowi to. co wydawao si banalne i trywialne,
Filon. O pijastwie. 143-145. w; Pismu. t. 2. przek. S. Kalinkowski. Krakw 1994,
s. 141.
s Por. Filon, O stworzeniu wiata, 91 i n s. 58 i n.
F i I o n O uprawie rolin 1-4 w Pisma. t. 2, s. 85.
20
uzyskuje dziki alegorycznej lekturze gbi, nowy nieoczekiwany wymiar,
a teksty wykluczajce si wzajemnie cz si w harmonii wyszego rzdu.
Po Pilonie, w I i 11 wieku po Chrystusie, dokonao si w Aleksandrii
poczenie egzegezy Fi onowej z egzegez chrzecijask, co zaowocowao
dalszym rozwojem metody alegorycznej. Czoowym przedstawicielem tego po
dejcia by Orygenes.
1. 1. 2. Orygenes
Z imieniem Orygenesa na trwale wie si nadzwyczajny rozwj egzegezy
alegorycznej, niemniej jednak, jak twierdzi wybitny znawca myli Orygenesa,
lenri Crouzel. nie naley (...) zapomina, e (Orygenes) jest rwnie, obok
Hieronima, najwikszym w chrzecijaskiej staroytnoci mistrzem egzegezy
krytycznej oraz literalnejlu.
Sens duchowy jest dla Orygenesa. podobnie jak to byo w przypadku Pi
lona. oparty na mocnym fundamencie interpretacji dosownej, cielesnej albo
inaczej historycznej, czyli takiej, ktra zostaa potwierdzona przez histori. Dla
ustalenia sensu dosownego Orygenes odwouje si do wszelkiej dostpnej mu
wiedzy, medycyny Galena i Hipokratesa, do staroytnej filologii i filozofii, do
wspczesnej mu tradycji rabinistycznej, a nawet sam sprawdza, czy Betania
istotnie leaa za Jordanem11. Jednake pozostawanie wycznie w obrbie
interpretacji dosownej prowadzi, zdaniem Orygenesa, do bdnych interpreta
cji i herezji. ydzi nie rozpoznali w Chrystusie Zbawiciela, bo proroctwa na
jego temat czytali w sposb dosowny Sdzili te, ie wedle zapowiedzi proro
kw u chwili przyjcia Mesjasza wilk, owo czworonone zwierz, powinien
pa si wsplnie z owcami, pantera powinna lee razem z koziokami, ciel
i byk powinny spoywa pasz w towarzystwie lww. a may chopiec winien je
prowadzi na pastwisko12 1 4 . Herezje goszone przez g nos tykw, a przede wszyst
kim przez Marcjona. rwnie miay swoje rdo w interpretacji literalnej Ot
jedyn, wyczn przyczyn faszywych wyobrae ich wszystkich na temat
wyej przedstawionych spraw jest fakt. e pojmuj oni Pismo wite nie w sensie
duchowym, lecz dosownie1
Orygenes odwouje si w tej sytuacji do egzegezy alegorycznej, ktra nie
jest jednake prost adaptacj metody Filonowej. Nawizuje on take do ty
pologicznej egzegezy Justyna i Ireneusza, ktra traktowaa Stary Testament
jako zapowied przyjcia Chrystusa . Dla Orygenesa cay Stary Testament ma
11 U. Crouzel, Orygenes. przek. J. Margariski. Bydgosz.cz 19%, s. 99.
11 Por. tame. s. 100.
i Or y g e u e s. O zasadach, IV. 2. i. przek. S. Kalinkowski, Krakw 1996. s. 336-337.
1' (7 r y ge n e s. O zasadach, IV. 2. 2. s. 337.
14 Por C h a d w i c k, Philo. s, 183.
21
warto o tyle. o ile jest prefiguracj chrzecijastwa, gdy w centrum objawie
nia nie stoi Ksiga, ale osoba Jezusa Chrystusa Skon Objawienie to Chrystus,
w takim razie Pismo jest objawieniem tylko porednio zaporednicza mediacj
Chrystusa, o tyle, e Co wyraa i ukazuje. W odniesienia do Nowego Testamen
tu, ktry opowiada o yciu i nauczaniu Chrystusa, jest to oczywiste. Ale rwnie
i Stary Testament bdzie objawieniem w tym sensie, e w caoci mwi o Chrys
tusieL
Objawienie Boej Mdroci dopenio si we wcieleniu Chrystusa, niemniej
ju Stary Testament w sposb niepeny, zakryty zapowiada Chrystusa - Md
ro Bo 1 '1. Stary Testament jest bowiem jedynie cieniem przyszych dbr
(Hebr 10. 1), to znaczy, stanowi zapowied przyszego uczestnictwa w Boej
rzeczywistoci, w wiecznej Ewangelii (Ap 14. 6). Natomiast Nowy Testa
ment. czyli ..Ewangelia doczesna jest obrazem tych dbr. to znaczy, daje
prawdziwe, cho niedoskonale w nich uczestnictwo. Albowiem Ewangelia
wieczna i Ewangelia doczesna sq jedn Ewangeli nie rni si co do hypos-
tasis, istoty; rni si jedynie pod wzgldem epinoia, tego, jak czowiek je
pojmuje Ewangeli wieczn - ..twarz w twarz, a Ewangeli doczesn - jak
by w zwierciadle, niejasno'7.
W ten sposb prezentuje si teologiczny fundament egzegezy alegorycznej,
wsparty filozoficznymi przesankami zaczerpnitymi przez Orygenesa plato-
nizmu. W istocie, w obrbie egzegezy alegorycznej Orygenes wyodrbnia je
szcze dwa poziomy, a mianowicie interpretacj moraln i mistyczn, ktre
jednake w praktyce sabo rozrnia. Jest on jednake teoretykiem potrjnego,
a nie jedynie dwojakiego sensu Ot wielokrotnie ju mwilimy, ie w Pismach
Hoych zawiera si trojaki sens pojmowania historyczny, moralny i mistyczny.
Dlatego te rozumiemy, i Pismo ma ciao, dusz i ducha'. Orygenes wyrnia
w Pimie witym te trzy elementy, gdy orodkiem, sercem Pisma jest Jezus
Chrystus Jedno jest ciao prawdy. Na Pisma patrz (...) jak na jedno doskonae
ciao Sowa'9.
W cisym zwizku z tymi trzema aspektami Pisma pozostaj odpowiednie
poziomy egzegezy, dlatego w dziele O zasadach Orygenes stwierdza Potrjnie
wic naley zapisywa w swej duszy wszelkie rozumienie pism Boych to zna
czy, eby kady prosty czowiek czerpa zbudowanie z samego, ie tak powiem,
ciaa Pisma - bo tak nazywamy pojmowanie zwyczajne i historyczne; jeli za
kto zacz juz czyni postpy i moe patrze nieco szerzej, niech si buduje
1 ' Crouzel, Orygenes, s. 110. Por. A. I.milh. Pocztki mistyki chrzecijaskiej.
przek. H. Bednarek. Krakw 1997, s. 84.
Por. M. Szram. Chrystus - Mdro Hoa wedug Orygenesa. Lublin 1997. s. 178,
1 Crouze l. Orygenes. s. 108.
lK H. U. von Balthasar, Dach t ogie 209. przek. S. Kali akowski. Krakw-War-
szawa 1995. s. 107.
19 Tame 155-156, s. 91.
22
siinni dusz Pismu za ci. ktrzy s doskonali (...) niechaj jakby z ducha czerpi
zbudowanie z. samego prawa duchowego, ktre ..zawiera cie przyszych dbr
Jak zatem mwimy, i czowiek skada si z ciaa, duszy i ducha, tak samo
i Pismo wite, ktrego szczodrobliwo Hoa udzielia dla zbawienia udzi20.
Sens cielesny Pisma, czyli sens dosowny, stanowi jego odczytanie najhar
dziej fundamentalne, podstawowe O tym. jak wielki poytek pynie z tego
prostego rozumienia, ktre nazwalimy historycznym, wiadcz cae rzesze
wiernych, ktrzy wierz dosy szczerze i w prosty sposb2'. Jednake korzy
duchowa z lektury Pisma witego jest znacznie wiksza, gdy przekroczy si
sens literalny. Fundamentalnym zadaniem Biblii jest pouczanie ludzi, to za
w znacznie wikszym wymiarze realizuje si na poziomie egzegezy alegorycz
nej22 . Podjcie wysiku alegorycznej interpretacji wymaga Boego natchnienia,
ktrego antropologicznym fundamentem jest Boy obraz w czowieku. Zgod
nie z zasad poznania sigajc Empedoklesa i Platona a mwic, ze ludzkie
poznanie odbywa si na zasadzie podobiestwa, czowiek zdobywa o Bogu tym
doskonalsz wiedz, im bardziej realizuje w sobie Boe podobiestwo.
W zwizku z tym egzegeza duchowa realizuje si w peni jedynie w kontekcie
modlitwy i kontemplacji, ktre s jak gdyby naturalnym rodowiskiem jej roz
woju-3 C. moe karmi dusz lepiej ni Sowo C bardziej ni mdro
Hoa moe by cenne dla umysu, ktry j potrafi poj C bardziej ni
prawda jest odpowiednie dla rozumnej natury Zatem ponadsubstancjalny
chich, najhardziej odpowiedni dla rozumnej natury i pokrewny jej substancji,
udziela duszy zdrowia, siy i mocy (...). Mamy wic modli si o (o, abymy byli
godni (tego chlebu), u spoywajc Sowo, ktre jest Bogiem i ktre na pocztku
bo u Boga, sami sta i si bogami24.
W egzegezie alegorycznej elementy duchowe przeplataj si zatem z czyn
nikami spekulatywnymi. co sprawia, e lego typu interpretacja peni wielorakie
funkcje. Pierwsz i zasadnicz funkcj tego typu egzegezy, jest funkcja peda
gogiczna. formacyjna, przywracajca czowiekowi wzrok ducha2''. Egzegeza
alegoryczna ukazuje ponadto doskonao i spjno Sowa Boego, ktrego
pozorne sprzecznoci, niedorzecznoci czy antropomorfizmy maj za zadanie
pobudzenie czytelnika do wzniesienia si na poziom sensu duchowego213.
11 O ryg ncs. O zasadach, IV. 2, 4, s. 339-340 (podkr. A, K,).
21 Tame, IV, 2,6, s. 341.
22 Por. C rouzel. Orygenes, s. 114.
Por. tame, s. 116.
' 1 Bo 11 hasa r. Dacii i ogie. 706-707. s. 259.
~ Por. tame. 626. s. 237 Wzrok, ktry dostrzega Boga, nie jest wzrokiem ciaa, lecz
wzrokiem umysu i ducha.
2t' Por. Orygo n o s. O zasadach, IV. 2. 9, s. 344 345.
23
Odczytanie Biblii na poziomie alegorycznym przyczynia si take do nada
nia biblijnemu przesaniu wymiaru bardziej uniwersalnego i jest koniecznym
warunkiem wstpnym do podjcia wysiku interpretacji nauki chrzecijaskiej
w kategoriach greckiej filozofii, ktra bya wwczas szczytowym osigniciem
rozumu ludzkiego. Dlatego pragnbym - zwraca si Orygenes do swego ucznia.
Grzegorza Cudotwrcy - aby i z filozofii greckiej przej te jej dziay, ktre
mogyby suy za podstaw oglnego wyksztacenia i stanowi przygotowanie
do chrzecijastwa, a z geometrii i astronomii zapoyczy te czci, ktre oka
si przydatne do interpretacji Pism witych, tak. abymy zdanie filozofw, ii
geometria, muzyka, gramatyka, retoryka i astronomia s naukami pomocniczy
mi filozofii, mogli wypowiedzie o roli, jak sama filozofia speni wobec chrze
cijastwa21.
Naley zatem, zdaniem Orygenesa. wykorzysta przy interpretacji Biblii
cay arsena rodkw dostarczanych przez staroytn nauk i filozofi. Jak
ydzi wychodzc z Egiptu zagrabili egipskie kosztownoci i owieceni Bo
mdroci dopiero oni uczynili z nich waciwy uytek, lak i chrzecijanin wi
nien czerpa ze skarbnicy staroytnej mdroci wykorzystujc j do duchowej
interpretacji Pisma W ten sposb Orygenes podkreli wag studiw wiec
kich w przygotowaniu do studium Biblii, a tradycja redniowieczna skwapliwie
przejmie i rozwinie ten motyw.
1. 2. OPOZYCJA WZGLDEM EGZEGEZY ALEGORYCZNEJ
Egzegcza alegoryczna tekstw biblijnych, zapocztkowana przez Pilona,
kontynuowana przez Klemensa z Aleksandrii, a przede wszystkim przez Ory
genesa. miaa swoje sabe strony i rnorodne ograniczenia. W skrajnych przy
padkach prowadzia do zatarcia granicy pomidzy sfer faktw a obszarem
interpretacji alegorycznej oraz do zagubienia jasnych zasad konstruowania
alegorii, co prowadzio do tego. e wszystko w Biblii miao dowoln ilo
interpretacji29 Naduyciom w obszarze tego typu egzegezy przeciwstawia si
egzegetyczna szkoa antiocheska zaoona przez Diodora z Tarsu (330-393),
a reprezentowana przez Teodora z Mopsuestii (350- 428) oraz przede wszyst
kim przez Jana Chryzostoma (350-407). Pisarze ci podkrelili wag i donioso
interpretacji literalnej, ktra nastpnie moe stanowi punkt wyjcia dla po
szukiwania sensu moralnego bez potrzeby odwoywania si do alegorii. Dla
7 Orygenes, Fiokalia, XIII. I. przek. K. Augustyniak. Warszawa 1979. s. 63.
! Por. tame. XIII. 2-3. s. 64-65.
Por. S m a I le y. Tli Siudy of the Bibie, s. 4-5.
24
Diodora z Tarsu alegoria jest howiem jedynie ..gr wyobrani . W szkole
antiocheskiej stosowano w odniesieniu do Starego Testamentu egzegez ty
pologiczna, jednake ograniczono znacznie liczb tych fragmentw Starego
Testamentu, ktre mogy by odczytywane jako zapowied przyjcia Chrystu
sa^ 1.
Egzegeza antiocheska, jakkolwiek istotna dla dziejw studiw biblijnych,
nie wywara wielkiego wpywu na wczesnoredniowieczne podejcie do tekstu
Pisma witego. W jzyku aciskim byo bardzo mao dzie interpretujcych
Bibli wedug zasad antiocheskich, a te. ktre istniay, nie zdoay przyku
uwagi redniowiecznych czytelnikw, gdy ich wraliwoci oraz wizji wiata
zdecydowanie bardziej odpowiadaa egzegeza aleksandryjska12. Krytyka nad
uy metody alegorycznej przysza jednake z cakiem nieoczekiwanej strony,
zmuszajc takich pisarzy jak Hieronim czy Augustyn do rozwinicia w odnie
sieniu do tekstu biblijnego metody krytyczno-literackiej.
Krytyk stosowanej w szkole aleksandryjskiej alegorycznej wykadni Pisma
witego podj Porliriusz. Krytyka Porliriusza stanowia prawdziwe zaskocze
nie, gdy metoda alegoryczna, ktr w odniesieniu do Biblii Porliriusz kryty
kowa. bya powszechnie stosowana w szkoach neoplatoskich gwnie w od
niesieniu do spucizny Homera i Hezjoda. Zdaniem takich autorw jak Celsus,
Julian Apostata, ii przede wszystkim Porliriusz, problem nic lea w samej
metodzie alegorycznej, ale w tym, czy tekst biblijny do takiej interpretacji si
nadaje22. Porliriusz uwaa bowiem, e Biblia zawiera zwyky opis zdarze,
ktre naley odczyta w sensie historycznym, gdy nie s one warte alegorycz
nej i symbolicznej interpretacji. Co wicej, jego zdaniem. Biblia nie bya za
mierzona jako tekst do alegorycznego odczytania. Porliriusz. ustawiwszy tekst
Pisma na poziomie interpretacji historyczno-literalnej, podj nastpnie jego
krytyk. Pokaza, e Ewangelici le cytuj rda starotestamentalne, daj
sprzeczne wzajemnie interpretacje, wykazuj daleko posunity brak zrozumie
nia przesiania Chrystusowego. Do tego wszystkiego dochodzi ignorancja na
temat rnych szczebli bytowych poredniczcych pomidzy sfer bosk a ludz
k. ktra prowadzi do przesadnych stwierdze na temat osoby Chrystusa'4.
Porliriusz wczy cay aparat staroytnej nauki, aby przy pomocy racjo
nalnych kryteriw pokaza nieracjonalno wiary chrzecijaskiej. W swojej
fundamentalnej krytyce chrzecijastwa pl. Przeciw dirzecijunom atakuje his
toryczn wiarygodno Biblii, jej spjno oraz jej metafizyczno-etyczne pod-
Por. S. W ie Ig us. Badania nad Biblii} w staroytnoci i redniowieczu. Lublin 1990.
s. 51.
Por. tame. s. 14-15.
Por. S m a 11 ey. The Siudy ofthe Bibie. s. 15-19.
Por. R. M. 13 c r c h m a n. Porphyry and the Pairistic Origirn of Biblical Crilicmn. w
Neoplalonistne et philosophie md teinie, ed. par L. G. Benakis, Brepols 1997. s. .18.
M Por. Berchman, Porphyry, s, 38-39.
stawy. Rezultaty tej krytyki byy, zwaszcza dla wyksztaconych chrzecijan,
druzgocce. Zapewne wanie ten fakt spowodowa ogromn niech chrze
cijan do Porliriusza, ktre go potocznie nazywano ..hlunicrc. Jednake dzi
siejszego punktu widzenia Jak pokaza Robert Berchman. nie sposb przeceni
rezultatw Porfiriuszowej krytyki. To wanie Porfiriusz poprzez swoj krytyk
otworzy wczesnemu Kocioowi drog ku nowej interpretacji Pisma witego.
Sprowokowa on chrzecijan do obrony historycznoci biblijnego tekstu, a tym
samym zmusi ich do wkroczenia w wiat antycznej literatury, historii, filozofii.
Chrzecijanie musieli podj wyzwanie racjonalnej obrony swojej wiary, co
z kolei wymagao racjonalnej refleksji nad jej treci. Za spraw krytyki Por-
firiusza uksztatowa si u Ojcw nowy styl refleksji biblijnej, sprzeciwiajcej si
zarwno nadmiernej alegoryzacji, jak i surowej literalnoci
Jednym z tych. ktrzy podjli dyskusj z Porfiriuszem. by Hieronim. Stara
si on na rnych paszczyznach odeprze zarzuty Porfiriusza, pokazujc np.
historyczno ewangelicznego opisu na bazie literackiej, nie za alegorycznej
relacji midzy rnymi biblijnymi tekstami. Jednake najwaniejszym jego do
konaniem na tym polu byo podjcie nowego przekadu Pisma witego na
podstawie oryginaw semickich i greckich. Zadanie to powierzy mu jego
protektor, papie Damazy, a Hieronim je podj na przeomie IV i V wieku.
Do tego czasu Koci posugiwa si rnymi aciskimi przekadami tekstu
biblijnego dokonanymi na bazie Septuaginty, ktre rozprzestrzeniajc si od 11
wieku, zostay okoo wieku 111 skonsolidowane tworzc wzgldnie jednolit
grup tumacze zwan Vetus Italii'. Ta starolaciska wersja Pisma witego
zraaa swoim jzykiem penym barbaryzmw, kolokwializmw. czy literalnych
adaptacji terminologicznych wprost z jzyka greckiego17. Wyranie rysowaa
si potrzeba nowego, jednolitego tumaczenia, a Hieronim wydawa si najod
powiedniejsz osob do wykonania tego zadania. Jako ucze gramatyka Do
nata by doskonae obznajomiony z dziedzictwem antycznej kultury jzykowej
Do koca ycia pozostan mu w pamici teksty Horacego, Owidiusza i Wergi-
Hus-.ii dziea Cycerona, ktrego szanowa jako mistrza stylu. Kwinty liana,
historykw oraz Seneki, cho nigdy nie wykazywa gbszego zainteresowania
filozofi5S. Dziki swoim podrom na Wschd Hieronim posiad gruntown
znajomo greki a za spraw kontaktw z uczonymi ydowskimi jego wykszta
cenie zostao dopenione znajomoci jzyka i kultury hebrajskiej, W Antiochii,
w szkole Apolinarego z Laodycei. Hieronim zapozna si z podstawowymi
Por. tame, s. 40-41.
11 Por. J. Font inne. Chrzecijaska literatura aciska, p rzeki. .1. Sonika. Tarnw
1997. s. 23.
Por. 17. Nor I o n. A Jistory oflhe Bibie as Literatur. i. 1 Front Antiuiiy to 1700.
Cambridge 1993, s. 30-31.
's w i t y H i e r o n i m. Komentarz do ksigi Jonasza. wstp, przekad, opracowanie
ks. L. Gadyszewski. Krakw 1998, s. 34.
26
zasadami literalnej i typologicznej egzegezy biblijnej, a pod wpywem Grzego
rza z Nazjanzu, w ktrego wykadach uczestniczy, odkry alegoryczn inter
pretacj. ktrej klasykiem by Orygenes. Wszystko to sprawio, ze by! dosko
nale przygotowany do pracy, ktr podj w latach 391 do 406. a ktr byo
tumaczenie tekstu Starego Testamentu w oparciu o tekst hebrajski oraz grecki.
Wynik lak wytonej pracy - pisze ks. Ludwik Gadyszewski - pocztkowo nic
znalaz uznania, wywoywa liczne i gwatowne sprzeciwy. Dopiero z czasem
zaczto tumaczenie Hieronima wykorzystywa przy poprawianiu starych prze
kadw. Od VII iv. przekadu tego mona byo uywa na rwni z innymi.
w wiekach nastpnych zdoby pene uznanie, a od XII w. ntizywano go ju
editio vulgata (wydanie powszechney'
lako egzegeta natomiast Hieronim przeszed i etap zafascynowania inter
pretacj alegoryczn i faz eksperymentowania z egzegez antiochesk,
wzmocnion jeszcze jego wejciem w obszar hebrajskiej prawdy 40. Wszystkie
te dowiadczenia doprowadziy go do starannego wywaenia akcentw pomi
dzy egzegez literaln a alegoryczn i cho ten ostatni rodzaj interpretacji
wydaje si bardziej odpowiedni do celw duszpasterskich, to niemniej sens
literalny zawsze pozostanie w polu widzenia Hieronima41.
Nie tylko w. Hieronim podj prb stawienia czoa wyzwaniu rzuconemu
przez Porfiriusza, ale uczyni to rwnie w Augustyn i to w istocie Augustyn-
skie podejcie do Pisma witego na dugo okrelio najwaniejsze rysy red
niowiecznej egzegezy biblijnej.
1. 3. EGZEGEZ AUGUSTYSKA
1. 3. 1. Augustyn a Pismo wite
Augustyn otrzyma niezwykle staranne wyksztacenie w retorycznych szko
ach pnej staroytnoci. Jego kultura bya jednak cakowicie kultur acisk
sabo zna jzyk grecki, tote nie czyta w oryginale ani Platona ani Septuaginty.
Jego zainteresowania etyczno-religijne zostay zainspirowane lektur Cycero-
niaskiego Hortenzjasza. W Wyznaniach Augustyn napisa Niewiarogodnym
wprost arem zaczem tskni do niemiertelnoci, jak daje mdro (...).
Umiowanie za mdroci, jakie we mnie rozniecaa ta ksika, nosi greckie
Tame, s. 42.
40 Por. Fo n t a i n e, Chrzecijaska literatura aciska, s. 109- Eli.
41 Por. H i e r o n i in. Komentarz do ksigi Jonasza. 4. 6. s. 136 badajmy zatem his
tori i przed sensem mistycznym przyjrzyjmy si najpierw znaczeniu literalnemu.
27
miano filozofia4. Hortenzjusz zainspirowa go do postawienia pytania
0 szczcie, o rdo prawdziwej mdroci i to wanie byo jednym z motyww,
dla ktrych Augustyn otworzy Pismo wite. Mia on jednak do dyspozycji
jedynie staroaeiski przekad Biblii. Odrzuci go nieudolny siv tego tumacze
nia, nic by bowiem jeszcze w stanie dostrzec istotnych treci kryjcych si pod
chropaw form Postanowiem wic zbada ksigi Pisma witego, sam si
przekona, co ir nich si kryje. I oto widz co. co przekracza umys pysznych,
ale dzieciom te nie jest dostpne. Wchodzi si tam nad niskim progiem, a potem
wznosi si nad nami wyniose sklepienie spowite w tajemnice. Wwczas jeszcze
nie dorosem do tego, bym potrafi tam wej i tak ugi karku, by mc wdro
wa przez t dziedzin. Nie odczuwaem cech Pisma witego w laki sposb, jak
je teraz okrelam raczej wydawao tui si nie do dostojne, gdy je porwnaem
Z monumentaln proz Cycerona. Moja pycha nie chciaa si pogodzie z wa
ciw Pismu miar styla, brukowaa nu te dostatecznej przenikliwoci, abym si
zdolni przedrze do gbi tych ksig4 '.
Z biegiem czasu Augustyn zmieni swoj postaw w stosunku do Vents hala
1 nauczy si szuka sensu pomimo niedoskonaoci jzyka. W O nauce chrze
cijaskiej stwierdza Wrd przekadw hala przewysza inne. gdy zachowu
jc jasno zda trzyma si znaczenia sw4'. Wanie ta dosowno staro-
aciskiego przekadu stanowi o jego wartoci, gdy jest przez to jak gdyby
bliej oryginau. Ostatecznie jednak, zdaniem Augustyna, to nic jzyk jest na
paszczynie religijnej najistotniejszy O to, czy w sowie ..ignosccre (przeba
cza) trzeci sylab wymawia si dugi czy zbyt krtko, niezbyt troszczy si
bagajcy Boga, by mu przebaczy ignoscutj grzechy, niezalenie od waciwe
go brzmienia tego sow a4''.
Augustyn nie tylko nauczy si wchodzi pod niskim progiem jzyka
biblijnego w poszukiwaniu ..wyniosego sklepienia spowitego w tajemnice,
ale zacz wysoko ceni przekad staroaeinski jako doskonale wyraajcy
prawd za spraw swojego specyficznego stylu. Jednake ten Augustyski za
chwyt nad literack stron tekstu biblijnego jest ostatecznie zawsze uwarunko-
. , . Jo ^
wany jego treci .
Postawa Augustyna wzgldem Pisma bya oparta na niewzruszonym prze
konaniu. e Pismo wite, czy to w swojej hebrajskiej, czy greckiej wersji, czy te
w tumaczeniu, jest dzieem natchnionym prz.cz Boga. Rozbienoci pomidzy
rnymi tumaczeniami danego tekstu, na jakie napotka w swojej egzegezie.
4~ A u g u s l y n. Wyznania, III. 4. przekl. Z. Kubiak, Warszawa 1978, s. 37.
4 August y n. Wyznania. III. 5, s. 38.
44 Augustyn. O nauce chrzecijaskiej, II. xv. 22. przekl. J. Sulowski. Warszawa
1986. s. 73.
4 Tame. II. xiii. 19. s. 69. Por. Norton. A History of fhe Bibie. s. 42.
4(1 Por. N o rton. A History of the Bibie. s. 44.
28
wykorzystywa dla wzbogacenia moliwych interpretacji danego fragmentu, jak
to byo w przypadku cytatu proroka Izajasza (7. 9). ktry Wulgata tumaczy
inaczej ni Veus hala47. W dziele O Pastwie Boym Augustyn tak podsumo
wuje swoje stanowisko Unikam rozwlekoci, a przeto nie bd ju licznymi
dowodami wykazywa, e w tych miejscach, w ktrych siedemdziesiciu tuma
czy rni si niby od prawdziwego hebrajskiego tekstu, gdy ci s dobrze rozu
miani, okazuj si zgodni z oryginaem. Przelot i ja, wstpujc wedle monoci
iv lady Apostow, gdy i oni przytaczali wiadectwa prorockie z obydwch
tekstw, tj. i z hebrajskich i z siedemdziesiciu, poczytaem za dobre posugiwa
si i jedn powag i drag, bo obydwie one stanowi jedn, i to Bosk4.
Pismo wite jest dzieem Boego natchnienia, dlatego najwaciwsz po
staw. ktra umoliwi jego lektur i waciwe odczytanie, jest postawa pokory
i szacunku dla Sowa Boego. Dlatego potrzebujemy pobonoci, ebymy si
stali ulegymi oraz ebymy si nie przeciwstawiali Pismu witemu wtedy, gdy
iv miejscach zrozumiaych karci niektre nasze wady, jak te gdy przez niezro
zumiae moe spowodowa, e wyobraamy sobie, jakbymy byli w stanie lepiej
ocenia sprawy, a take dokadniej je przedstawia. Przeciwnie, powinnimy by
przekonani i sdzi, i to. co u nim zostao zapisane, jest znacznie lepsze i praw
dziwsze, choby byo niezrozumiae, ni to. co sami z siebie jestemy w stanie
pozna .
Pobono i pokora to. wedle Augustyna, dwa pierwsze stopnie prowadz
ce do lektury Pisma witego. Cae ycie chrzecijaskie, a zatem take i stu
dium Biblii, ma przyczynia si do wzrostu mioci Boga i drugiego czowieka
Kady bowiem badacz Pisma witego niech wiczy si iv tym przekonaniu, i
nie znajdzie w nim niczego innego poza obowizkiem miowania Boga dla
Boga oraz bliniego ze wzgldu na Boga5l. Pamitajc o tym i postpujc na
lej drodze dziki pokorze i bojani Boej czowiek moe odpowiednio przy
gotowa si do przyjcia Boego owiecenia, ktre udziela si mu za pored
nictwem Biblii.
I 3. 2. Augusty riska koncepcja poznania
Aby zrozumie charakter Augustyskiego podejcia do Pisma witego,
naley si przyjrze proponowanej przeze teorii poznania, ktra stanowi to
dla jego egzegezy biblijnej.
Czowiek, aby zrozumie co, co nie jest bezporednio dane, potrzebuje
rnorodnych znakw i symboli. Znak jest takim rodzajem przedstawienia.
47 Por. A u gusty n, O nauce chrzecijaskiej, II, xii. 17, s. 69.
4N August y n, Pastwo Hoe. XVIII, 44. przek. W. Kubicki. Kty 1998. s. 739-740.
' Augusty n. O nauce chrzecijaskiej, II. vii. 9. s. 57.
5(1 Tame. II. vii. 10, s. 57.
29
ktre nie zatrzymuje uwagi na sobie samym, ale wskazuje na co poza sob
Znak, obok tego, ze wasny form wyciska ir zmysach, jest czym, co samo
przez si przywodzi na myl co innego. Na przykad dostrzegajc lady wnio
skujemy, e przeszo tdy zwierz, do ktrego one naley, widzc dym. mylimy
o ognite Wrd znakw Augustyn wyrnia dwa typy znakw, a mianowicie
znaki naturalne i konwencjonalne. Dziki znakom konwencjonalnym moliwa
jest wszelka komunikacja midzy ludmi, gdy znak suy przekazaniu myli,
nastrojw i dozna drugiej osoby, Do tego rodzaju znakw nale te znaki
dawane z nieba, zawarte w Pimie witym52, ktre maj umoliwi ludziom
poznanie woli Boej'
Zadaniem znakw, czy to naturalnych, czy konwencjonalnych, jest przy
woanie wiedzy, ktr posiadamy w naszym umyle Ustalilimy wic - stwier
dza Augustyn w dialogu O Nauczycielu - e z jednej strony nie mona o nieytu
poucza bez uycia znakw, z drugiej za, e poznanie naley uwaa zu rzecz
cenniejszy od znakw, dziki ktrym staje si ono naszym udziaem'4. Znacze
nie znaku poznajemy na podstawie wiedzy o rzeczy, ktr znak oznacza. Au
gustyn stwierdza, e obraz Kartaginy w jego umyle jest wyrany, gdy odwie
dzi! on niegdy to miasto i zachowa jego obraz w pamici. Natomiast obraz
Aleksandrii, w ktrej Augustyn nigdy nie by. jest niewyrany Syszc o niej
wiele, na podstawie opowiada uwierzyem, e jest (o ogromne miasto, i jak
umiaem, wytworzyem sobie w duszy jego obraz to jest we mnie jej sowo,
gdy chc o niej mwi (...). Przygldajc si temu obrzowi jakby namalowa
nemu w mej duszy, a jej samej nie znajc, wierzybym jednak przede wszystkim
wiadectwu tych, ktrzy j widzieli i zachowali jej wspomnienie
W ten sposb przechowywane s w naszej pamici i uaktualniane w razie
potrzeby obrazy rzeczy, ktre poznalimy zmysowo. W zupenie inny sposb
posiadamy wiedz o abstrakcyjnych ideach, czyli o tym, co nie jest dostpne
poznaniu zmysowemu. Augustyn wyznaje, e mylc np. o sprawiedliwoci
pau z na co obecnego, widz to w .sobie, chocia sam nic jestem tym, co widz.
Kady za, kto zgadza si ze mn ze znajomoci rzeczy, rwnie w samym
sobie widzi t rzeczywistoM. lego rodzaju wiedza nie przychodzi bowiem do
nas z zewntrz, ale wszczepia j w nasze umysy Bg, jedyny prawdziwy Na
uczyciel, Prawdziwej wiedzy, dotyczcej lego, co nie dociera do nas za pored-
August y n, O nauce chrzecijaskiej, II. i. 1. s. 51.
^ Tame. II. ii. 3. s. 51. Por. (i. R. li v a n s. August i ne on Evii. Cambridge 1993. s. 53.
^ Por. A u gust y n. O rwce chrzecijaskiej, II. v. 6, s. 53-55.
v A ug ust y n. O nauczycielu. X, 31, p rzek. J. Modrzejewski w Dialogi filozoficzne,
i. III. Warszawa 1953. s. 56.
Augustyn, O Trjcy witej, VIII. vi, 9, tum. H. Stokowska. Krakw IWO,
s. 275-276.
36 Tame. s. 270-277.
30
nictwem poznania zmysowego, nie da si przekaza drugiemu czowiekowi,
nie mona go niczego nauczy, gdy t wiedz ju on w sobie posiada. W sensie
cisym znamy tylko to. co syszymy wewntrz nas samych, eo dociera do nas za
sprawi) gosu Prawdy mwicej w naszym wntrzu Ale ja si doprawdy czego
nauczyem pod wpywem twych sw mwi Adcodat do Augustyna - miano
wicie tego, e niewielkie znaczenie ma to, e w czasie mwienia u ja w mu j si
v pewnej mierze myli mwicego. O tym bowiem, czy prawd jest to. co sy
szymy. pouczy nus moe tylko Ten. ktry przez sowa z zewntrz przypomnia
nam. e mieszka w naszym wntrzu. V lego pomoc, w mutr postpw w po
znaniu. rozpomienia si bdzie moja mio ku Niemu 5'. Kady czowiek jest
zdolny do otrzymywania wiedzy na tej drodze, a to dziki temu. e posiada
umys, w ktrym wszczepiony jest obraz Boy. Jednake jedni ludzie poznaj
bardziej intensywnie, inni mniej a intensywno procesu poznawczego zaley
od tego. na ile kady z nich otworzy si na Boe dziaanie. Umys ludzki
w swoim naturalnym dziaaniu zosta bowiem skaony przez grzech pierworod
ny i tylko dziki asce Boej moe odzyska, cho czciowo, utracony wgld
w prawd. Na tej drodze ku prawdzie. Bg nie pozostawia czowieka bez po
mocy. a najdoskonalsz form pomocy stanowi sowo Pisma i Sowo Wcielone.
1, 3. 3 Interpretacja Pisma witego
witemu Augustynowi tradycja przypisywaa nauk o poczwrnym sen
sie Pisma witego5. W dziele De utiitate credendi Augustyn stwierdza, e
7 A u g u s l y n. O Nauczycielu, XIV. 46, s. 70. Por. Evans, Augustine nu Pvii. s. 56-57.
ss Teori poczwrnej interpretacji biblii wykada rwnie Kasjan. Por. Jan Kasjan.
CotLuioites VIII, 3, ree. M. Pclschcnig, Vindobonae 1886 (CSEL 13). s. 218-220 Diuina-
runt scripiururum auelordas de his in uihus ans ualnii erudire uaedam eman his ini
acumine iageaii carem tum tudde et ei ii dealer effata est. ul non solom mdl ocaddos sensus
obscuritate uelentur, sed nc ullo uidem pat rodnio iiUerpretationis indigeant et in superfhie
uocis ue Utleni suos intelkdus ae senlemdis prueferanl Ideatue sutis prnprie strip lina
dmina agro optimo acfertili conpanmir, tpii cum mufla gigant acproferat quae ad Iwmimtm
nic tura sine aliuu ignis et rem me profidam, tpiaedam insi prins flammae eaiore niitigaia
aupte molliui ornneni asperittitem sun deposuerint crudiuis, uel incongrua usihits hiutumis
ael nos ta senuenmr uam radonem sutis euideater aspicimus in huc ttberrimo spiritua-
liuni scriptitrarum paradiso comtneri, in uo dci uaedam significadone litterae piana ae
hieniemu respleadent, ut. cara sublimiore interpreUdione non egeanf, simpliei tantum liilerae
sono abunde pasami itc mdricm audientes Qaaedam autem si allegonca esplanatione
estermutu non fuerinl el spiritaahs ignis estiminatitme mollitu, mdo moda ad salutarem
interiuris honunis cibum sine corruptionis lube peruenient magisiie es eorutn percepdone
laesio (puna uidiuis aliuu subseuemr 6,.). NomudUi nero ad mramue perceptiom in. ul es i
tam historieam uam ailegorieam da coiutwde ae nceessarie tapitauitr. ut turaue esplanatio
udae sucos arutnae submiaisirei...
31
cae Pismo wite jest wykadane tym, ktrzy pragn je gorliwie pozna, na
cztery sposoby ze wzgldu na histori, aitiologi, analogi oraz alegori.
O wykadni aitiologicznej mwi si wtedy, gdy interpretacja stara si pokaza,
z jakiej przyczyny zostao co dokonane czy powiedziane. Z analogi mamy
do czynienia wtedy, gdy staramy si pokaza, e Stary i Nowy Testament nie
przeciwstawiaj si sobie, a z. alegori wtedy, gdy zostajemy pouczeni, e tego,
co zostao napisane nie naley bra w sensie dosownym, ale w sposb ob-
5 )
razowy .
Trzy pierwsze typy egzegezy byy traktowane jako modyfikacje sensu lite
ralnego gdy egzegeta chce wyjani historyczny sens danego fragmentu tekstu,
odwouje si do wyjanienia przez przyczyn, bd. do innego miejsca w Biblii.
Natomiast czwarta z. wymienionych interpretacji odpowiadaaby egzegezie du-
c h owej. a lego r yczn ejf,'.
Odrnienie sensu dosownego, zewntrznego od sensu duchowego, ktry
jest sensem wewntrznym, Augustyn przej od w. Ambroego11', Stanowio to
niewtpliwy przeom zarwno w yciu duchowym Augustyna, jak i w jego po
stawie wzgldem Biblii. Do momentu spotkania z Ambroym Augustyn po
dziela manichejskie przekonanie, ze Pismo wite, a w szczeglnoci Stary
Testament, to zbir bajek starych babek. To wanie Ambroy dostarczy
mu metody waciwej interpretacji Oto na jedn po drugiej zagadk Starego
Testamentu padao wiato waciwej interpretacji, a byy (o takie zagadki, ktre
wtedy, gdy przyjmowaem je wedug litery, zabijay mnie duchowo. Kiedy po
znaem waciwe wyjanienie tych ustpw, sam zaczem mie sobie za ze moje
dawne zwtpnienie - przynajmniej w takim stopniu, w jakim dawniej mniema
em. e nie mona odpowiedzie rzeczowymi argumentami na zarzuty ludzi,
ktrzy nienawistnie szydz z Prawa i Prorokw1'2.
Podstawow cech charakteryzujc od tej pory Augustyskie podejcie do
egzegezy biblijnej jest gbokie przekonanie, e Pismo wite zawsze mwi
prawd, bo jest Sowem Boym wypowiedzianym do nas i dlatego ten, kto
wnikliwie wczytuje si w sowo Boe, musi stara si dotrze do myli autora.
Por. Augusty n. De ulilitate credendi, III. 5-6. PL. 42. 68 Omnis igitur Scriptura.
uae Testamentom vetus locatur, dtigenter etan nosse cupientibus uadrifaria tradimr
seatndtttn historiom, secundum aedohgiam, secundum analogiom, seamdwn aegormm
Secundum aetiologiam, cum osteiulitur iui dc causa vcl factuni vc dictum sit. Secun
dum analogami, cum dcmonstratur non sibi udversari duo Testamentu, cel as et novum.
Secundum uitegoriam, cum docetur non ad itteram esse accipienda uae dam. uae scripta
sunt, sed figurote inteligcnda.
Por. H. de Luhac. Esegese mediecate. i.es uutre sens de TEcriture. premier
partie, vol I. Edilions Moniaigne 1959. s. 178-179.
1,1 Por. B. S t oc k. Aagustine the Reader. Mcditulion. Self-Knowedgc and the Ethics of
htlerpretation. Cambridge Mass, 1996, s. 54-55.
hZ Por. Augustyn. Wyznania. V. 14. s. 84.
32
zaporednictwem ktrego Duch wity zredagowa Pismo wite''. Tekst Biblii
nie muz zawiera absurdw, a pozorne sprzecznoci, ktre staja niejednokrot
nie przed czytelnikiem, s spowodowane ludzk niezdolnoci do zrozumienia
prawdy. Ludzkie moliwoci na polu odkrywania prawdy zostay bowiem po
wanie nadszarpnite przez grzech pierworodny, dlatego czowiek sam, o w as
nych siach, nie jest w stanie si podnie do waciwego odczytania Biblii^4.
Aby nas otworzy na cae bogactwo tekstu Pisma witego, Bg mw i do nas
na wiele sposobw. Podstawowym jednak sensem tekstu biblijnego jest sens
dosowny i w tym przede wszystkim znaczeniu naley ten tekst odczytywa.
Natomiast z sensem alegorycznym mamy do czynienia wtedy, gdy dosownie
co brzmi inaczej, a co wskazuje na inne zrozumienie. Kiedy powiedziane jest,
e Chrystus jest barankiem to czy by zwierzciem Chrystus jest lwem, to czy
jest besti W taki sposb wiele innych rzeczy inaczej brzmi, a co innego
oznacza. To wanie zwie si alegori7'.
Augustyn formuuje okrelone reguy zastosowania do tekstu egzegezy
literalnej i alegorycznej. Gdy dany tekst przy dosownym odczytaniu sugero
waby cos' niegodnego Boga. to naley go odczytywa w sensie metaforycznym,
obrazowym. Wyraenie zawierajce nakaz zabraniajcy popenienia jakiego
czynu niecnego ub wystpku - konstatuje Augustyn - czy te nakazujcy
spenienie aktu poytecznego lub dobroczynnego nie jest metaforyczne Gdyby
natomiast wydawao si, e nakazuje ono czyn niecny lub wystpek czy te
zabraniao wykonania czyim poytecznego tub dobroczynnego, to wyraenie
takie jest przenoneM'. Nie powinnimy jednak zbyt szybko porzuca sensu
dosownego, ale w przechodzeniu od sensu literalnego do alegorycznego naley
si trzyma okrelonej reguy postpowania, a mianowicie Wszystko to. co
w sowie Boym wzite w znaczeniu dosownym nie da odnie si ani do
czystoci obyczajw, ani do prawd wiary, powinno by uznane za wyraenie
metaforyczne'1.
Boa Mdro wychodzi bowiem ku czowiekowi, aby spotka go na jego
wasnym poziomie uciekajc si do przedstawienia prawd z porzdku ducho
wego za porednictwem tego. co podpada pod zmysy. Taka droga postpowa
nia jest uwarunkowana psychologicznie. Faktem jest - pisze Augustyn w licie
do Januarego - ze prawda udostpniona przy pomocy alegorycznego obrazu
wicej poucza, wicej si podoba i wiksz ma warto, ni gdyby j przekaza
jasno i we waciwych jej terminach. Uczucie duszy, moim zdaniem, dopki
Augustyn. O rumie chrzecijaskiej, III. xxvii. 38. s. 155.
,vl Por. E va n s, Augusiine on Evil, s. 63-64.
f, Augusty n. Objanienia Psalmw, !03. 1. 13. przek. J. Sulowski, Warszawa 1986,
s. 17.
f' Augustyn, O nauce chrzecijaskiej, III. xvi. 24. s. 141.
hl Tame. III. x, 14. s. 133.
33
A. Ki;wMki Ksiga PiMti.i . J
jeszcze wika si u sprawy ziemskie, trudno si rozpala. Natomiast jeeli zwraca
si mu uwag na obrazy cielesne i w ten sposb unosi si do rzeczywistoci
duchowych, jakie wyobraaj te podobiestwu, to ten sam ruch duszy pomnaa
moc jej uczu. One rozniecaj si lak. juk rozpala si pomie uczywa i gorcej
i z najwiksz mioci zdaj do wiecznego spokoju 1'.
Tekst biblijny odczytany alegorycznie peni zatem funkcj pedagogiczn;
zachca do lektury, przykuwa uwag, pobudza refleksj i emocje. Niejedno
krotnie odwoanie si do sensu metaforycznego stanowi jedyne wyjcie z sytua
cji. gdy tekst Pisma witego zdawaby si sugerowa co absurdalnego lub
niegodnego Boga. Czasami zdarza si. e jeden i ten sam tekst moe mie rne
uzasadnione interpretacje, co zdaniem Augustyna jest wymownym dowodem
Boej Opatrznoci'tJ Ostatecznie jednak, gdy w aden z wymienionych sposo
bw nie da si wyeliminowa oczywistych sprzecznoci czy niejasnoci w Biblii,
naley odwoa si do tego kryterium, jakim jest rozum. W ten sposb wity
Augustyn staje si poprzednikiem Abelarda i jego metody zaprezentowanej
w Sic et Non. Kiedy jednak wyoni si taki sens - pisze Augustyn - ktrego
niejasnoci nie da si usun w oparciu o niewtpliwe wiadectwu Pismu wi
tego, nie pozostuje nic innego, jak znaczenie wyjani rozumowo1.
Czytelnik usiujcy znale odpowiedni sposb egzegezy powinien by
wiadomy, e za absurdalno czy faszywo interpretacji odpowiada on sam
i jego ograniczona zdolno pojmowania. Pismo wite jest natchnione przez
Ducha witego i jego waciwe odczytanie jest take darem tego Ducha,
dlatego lekturze Biblii powinna nieustannie towarzyszy modlitwa. Ludziom
odczuwajcym zadowolenie ze studium Pisma witego trzeba doradza, eby
nie tylko zapoznawali si z rodzajami wypowiedzi ksig witych i badali pilnie
sposoby wygaszania myli zachowujc to w pamici, lecz ponadto - a jest to
rzecz o pierwszorzdnym znaczeniu i bezwzgldnie konieczna - eby modlili si
o zrozumienie71.
Augustyn jest tym mylicielem, ktrego doktryna stanowi przykad dosko
nalej rwnowagi pomidzy rnymi skrajnymi tendencjami, a w' tym przypadku
pomidzy natur a ask, pomidzy prob o Boe owiecenie a podjciem
osobistego wysiku zrozumienia tekstu. Do tego zrozumienia sw Pisma wi
tego walnie si przyczynia znajomo rnych dziedzin nauki. O potrzebie
znajomoci jzykw, w ktrych Biblia powstaa, Augustyn pisa wielokrotnie,
W drugiej ksidze dziea O nauce chrzecijaskiej wykazuje przydatno r
nych innych dyscyplin naukowych dla gbszego zrozumienia sensu Ksigi.
W ten sposb cao antycznej uczonoci wyraonej w curriculum siedmiu sztuk
's Augusty n. List 55. xi. 21 w Listy, przekl. W. Eborowicz. Pelplin 1991. s. 348,
M Por. Augustyn. O mince chrzecijaskiej, III, x,vii. 38. s. 135.
Tame, III. xxviii. 39, s. 155.
1 Augusty n, O nauce chrzecijaskiej , III xxxvii. 56, s. 1 79.
34
wyzwolonych Augustyn wprzga na sub egzegezy biblijnej, Kiedy w znakach
figuratywnych natrafi si na co nieznanego, co zmusza czytelnika do przerwa
nia lektury, rozwizania trzeba szuka tak drog poznania jzykw, jak i po
znania realiw. Augustyn dalej ostrzega, e nieznajomo samych rzeczy po
woduje niejasno wyrae figuratywnych, kiedy chodzi o waciwoci istot
ywych, kamieni, rolin albo innych stworzeni wystpujcych w Pimie witym,
a sucych znaczeniu symbolicznemu'2. Te same uwagi odnosz si do nie
znajomoci liczb czy zagadnie muzycznych czy astronomicznych, bez ktrych
trudno podj waciw lektur Biblii7
Wszystkie te zaoenia kierujce prac egzegety w sposb szczeglny do
tycz egzegezy heskacmeralncj. Augustyn, idc ladami swojego mistrza w,
Ambroego, wiele uwagi powici interpretacji Ksigi Rodzaju. Niemniej sze
reg kwestii podejmowanych przez Augustyna byo, w oczach jego rednio
wiecznych czytelnikw, wci niejasne oraz rodzce wtpliwoci 74 . Augustyn
jako egzegeta podlega bowiem cigej ewolucji. Jean Pepin przeledzi dzieje
Augustyriskiej interpretacji wyraenia caelum cacli pokazujc, i zarwno w li
teralnym komentarzu do Ksigi Rodzaju (Dc Gencsi ad Hue ram), jak i pniej
w O Pastwie Boym Augustyn interpretuje to wyraenie w perspektywie
kosmologicznej, jako firmament ' Natomiast w Wyznaniach Augustyn propo
nuje interpretacj alegoryczn, ktra wskazuje na stworzenie bytw aniel
skich f Podobnie jest z wtpliwociami Augustyna, czy raj naley pojmowa
alegorycznie, jako doskonao natury ludzkiej, czy tez historycznie, jako opis
pocztkowego w aspekcie czasowym stanu rzeczy77. Eriugena zatem proponu
jc alegoryczn interpretacj raju w dobrej wierze powoywa si na w. Au
gustyna jako na swojego poprzednika.
Pomimo tych niejasnoci wieki rednic w peni zaadaptoway zapropono
wany przez Augustyna model biblijnej egzegezy, ktry by stanowiskiem sta
rannie wywaonym pomidzy interpretacj literaln a alegoryczn78. Rwnie
i ten element postawy Augustyna, w ktrym wyraaa si akceptacja staroyt
Tame, II. xvi, 23-24, s. 75.
Por, tame, II. xvi. 25 i n.. s. 77 i n.
74 Por. Cro l i . fNTENIlO MOYSI . s. 139.
Por. Augustyn. Pastwo Hoe. XII. 20. s. 465 ... niczym innym nie jest niebo
niebu juk niebiosami niebios. Niebem bowiem nazwa Hg utwierdzenie, nad ktrym s
wody.
h Por. Augusty n. Wyznania , XII. 9, s, 247 Z pewnoci owo niebo nad niebiosami ,
ktre na pocztku uczynie, to jaki twr, ktry jest czystym rozumem fereatura intellec-
lualis). Por J. Pe p i n, Ex Paronicorian persona. Endes sur les lectares philosophiues
tle Saint Augastine , Amsterdam 1977, s. 273.
Por. Augustyn. De Genesi ud litteram 103. I C r o u s e. INTENTIO MOYSI.
s. 141).
s Por. Smali y. The Study of the liible. s. 23-25.
35
nej uczonoci wprzgnitej teraz na sub Pismu witemu, sta si wzorem dla
redniowiecza, jak naley ksztatowa relacj pomidzy naukami wieckimi
a sacra doctrina.
1. 4. EGZEGEZA KAROLISKA
Dziki Karolowi Wielkiemu Biblia miaa przemony wpyw na karoliskie
spoeczestwo jako cao. aden wiecki wadca przed nim nic czci do tego
stopnia tekstu Pisma witego i nie ustanowi go jako centrum swojej polity
ki79. W wydanym w 789 roku Admonitio Generalis Karol Wielki na wzr
biblijnego krla Jozjasza chcia przywoa swj nard do posuszestwa Prawu
Boemu (por. 2 Krl. 22). To wanie w oparciu o Bibli Karol. ..frankijski
Jozjasz chcia ugruntowa chrzecijask moralno i duchowo. W obiego
wym licie do klasztorw (Epistoa de leneris colendis) Karol krytykuje niski
poziom studiw w klasztorach i zaleca, aby pierwsz powinnoci wszelkiego
szkolnictwa byo wdraanie kultury biblijnej. W ten sposb stworzone zostay
instytucjonalne ramy dla studiw i popularyzacji Pisma witego81.
Fundamentem wszelkich studiw biblijnych pozostawa tekst Pisma wi
tego. Karol Wielki poleci ustali jednolit wersj tekstu biblijnego, ktrego
rewizji dokona Alkuin i Teodulf; ich praca spowodowaa trwae zakorzenienie
tekstu Wulgaty na Zachodzie. Zwracajc si ku studiom biblijnym karoliscy
uczeni napotkali myli Ojcw Kocioa, ktrzy przed nimi podjli wysiek eg-
zegezy, dlatego odkrywaniu Biblii towarzyszyo odkrywanie staroytnoci
chrzecijaskiej. Zdawano sobie wwczas doskonale spraw z tego. e w inter
pretacji Pisma witego mona byo niejednokrotnie zej na bezdroa herezji,
dlatego studium Ojcw byo zalecane jako najlepsza droga do zdrowej inter
pretacjisl.
John Contreni piszc o karoliskiej egzegezte biblijnej wyrnia w niej trzy
etapy. Pierwszy etap. rozpoczty w latach 780-790, gdy Karol Wielki zacz
formowa zrby frankijskiego spoeczestwa w oparciu o zasady Ksigi, obej
mowaby przeom VIII i IX wieku. Do tego okresu naley midzy innymi
dedykowany Karolowi Komentarz do Ksigi Rodzaju Wigboda. Autor zawar
1 Por. J. J. Contreni. Carolittgian Biblical Culture, w lohartne.s Scottus Eriugena.
The Bibie and Nermeneulics. Proceedings of ihe Ninth International Collouiani of rhe
Socieiy for the PromotUm of Eriugenian Studies. ed. by G. van Kie. C. Steel. J. McEvoy.
Lcuven 1996, s. 1-3.
h Por. Contreni. Carolingian Biblical Cal taro, s. 3-5.
hl Por, tame, s. 4-5.
36
w nim ekscerpty pism Ojcw Kocioa, z ktrych jednake korzysta za po
rednictwem florilegiw. Karoliska egzegeza nie hya wwczas dostatecznie
przygotowana do bezporedniej konfrontacji z pismami Ojcw. Inny repre
zentant tego okresu. Alkuin z Yorku, bezporednio sign do Augustyna,
dajc uproszczon wersj jego nauczania. Niemniej, to wanie Alkuin stara
si zaadaptowa podstawowe idee z Augustyriskiego dziea O nauce chrzeci
jaskiej dowartociowujc studium sztuk wyzwolonych jako najpewniejsz dro
g wiodc do studium Pisma witego0. Wszystkie te wysiki miay suy
odczytywaniu przede wszystkim literalnego sensu Biblii. Alkuin zamierza spo
rzdzi praktyczne komentarze i podrczniki do wszystkich ksig Pisma wi
tego. Jednemu ze swoich uczniw, Jzefowi Szkotowi, poleci streszczenie ko
mentarza w, Hieronima do ksigi proroka Izajasza, aby ustali redakcj tekstu
biblijnego wedug veriUis hebraicaM.
Drugi etap karoliskiej egzegezy biblijnej, zainicjowany w latach 820-830.
by naznaczony dokonaniami Hrabana Maura. Sporzdzi on kompletn seri
komentarzy biblijnych, ktre stanowiy doskonae wprowadzenie do studium
Pisma witego, gdy czerpic obficie z Ojcw, Hraban jednoczenie streszcza
ich pogldy i upraszcza. Natomiast w De inslitutione clericrum Hraban sfor
muowa teoretyczne podstawy swego programu studiw biblijnych, opartego
0 przesanki zawarte w O nauce chrzecijaskiej Augustyna. Jego zdaniem
Biblia posuguje si lak trudnym jzykiem dla poskromienia ludzkiej pychy
1 dla zachty do podjcia wysiku interpretacji. Lektura Biblii nie jest wycznie
zadaniem intelektualnym, ale przede wszystkim zadaniem religijnym. Z tego
wanie wzgldu Hraban Maur postuluje konieczno przejcia takich etapw
jak boja Boa. postawa pokory wobec Pisma, a przede wszystkim postawa
mioci Boga i bliniego
Od literalnej, Hrabanowej interpretacji rozpocz studium Pisma witego
Angelomus z Luxeuil, reprezentujcy trzeci etap w rozwoju karoliskiej egze
gezy. przypadajcy na poow IX wieku. Literaln interpretacj Angelomus
dopeni egzegez alegoryczn opart na Ojcach bd bdc wyrazem jego
wasnej inwencji twrczej. Wyrni on siedmioraki sens Pisma witego usi
ujc wyj dylematu, jaki narzucaa konieczno wyboru pomidzy interpre
tacj dosown a alegoryczn, poprzez mnoenie szczebli porednich midzy
nimi,Sh. Inny reprezentant tego okresu, I Iaimo z Auxerre. dziki swej egzege-
tycznej pracy wywar ogromny wpyw na redniowiecze. Zdaniem Johna Con-
Por. tame. s. H,
Por. F. li r u n li o I z I, Histoire de la Iinerature latine du Moyen Age, t. I De Cassio-
dore h In fm tle In renaissanre carolingienne, iraduil par 11. Roch ais. Itrcpols i 975, s. 31-32.
v 1 Por. li r u n h o I z 1. Histoire tle la Iinerature latine. s. 46-47.
Por. Co n l re n i, Carolingian Biblkal Cnhnre, s. 6-9.
'r Por. S m ulic y, The Siudy of ihe Wble. s. 41-42.
37
trenu komentarze Haimona do Pisma witego wyznaczyy lingwistyczny
zwrot w karoliskiej egzegezie7. Pocztkowo przypisywano te komentarze
Haimonowi z Halberstadt. albo docieray one do naszych czasw jako komen
tarze anonimowe. Dzisiaj z ca pewnoci mona przypisa Haimonowi autor
stwo alegorycznego komentarza do Pieni inni pieniami, wykadu Listw w.
Pawa ora Apokalipsy
Najbardziej oryginalnym i twrczym okresem w ewolucji egzegezy biblijnej
tego okresu by okres czwarty, przypadajcy na drug poow IX wieku, kt
rego gwnymi przedstawicielami byli Paschazjusz Radbertus i Jan Szkot Eriu-
gena. Paschazjusz rozpocz swoj naukow dziaalno dzieem, ktre - jak
stwierdza Franz Brunhlzl - stao si dzieem jego ycia, a mianowicie Komen
tarzem do Ewangelii Mateusza1'9 W swoim komentarzu wykorzysta on ogrom
n, jak na owe czasy, ilo autorytetw patrystycznych, jak Augustyn, Ambro
y. Hieronim. Grzegorz Wielki, czy Jan Chryzostom, uwaajc, e jedyn praw
dziw wiedz, woln od bdu, mona zaczerpn wycznie u Ojcw'. Pa
schazjusz, idc ladem rde, z ktrych czerpa, stosowa interpretacj zarw
no literaln, historyczn, jak i alegoryczn. Tekst biblijny ma sens literalny
zamierzony przez autora, jak i sens duchowy, odkrywany przez komentatora.
Stary Testament ma by wyjaniany w kontekcie zdarze z Nowego Testa
mentu tak. by su.y zbudowaniu czowieka wewntrznego91. Pismo wite
jest. jego zdaniem, zaciemnione przez misteria nie dlatego bynajmniej, aby
ludzie proci nie mogli go zrozumie, ale nie jest te tak dostpne, eby byo
v Por. Contr n i. Carolingian Biblical Culttire . s. 10.
ss Por. Brunhlzl. Histoire tle la litlerature latine , s. 233-234.
VJ Por. tame, $. 125.
Por. Pa sc h a zj u s i Radbertus. Expositio in Matheo lihri XII (l-IV), Prologtts,
cura et studio B. Paulus, (CCCM 56), Brepols 1984, s. 7 Quos ego seciaus elegi egregium
Hieronimum Ambrosimn Augustimnn et hetman Gregoriuni nec non lohinmem eorunupte
ultimum Bedam presbiterum tpiorum udherem uestigiis ab eorittn sensibus credo me in mtllo
deniasse licet ex aliis interdum ueritate concordi nonnalla interponerenu Quae lumen priit.s
coatuli ne admitterem nisi tnod aut prefati dixerint nut uerilalis hinc inde eon sonat doctt-
menio.
1,1 Por, Sma I ley, The Siudy afthe Bibie, s. 42; Paschazjusz Radbertus, Expositio in
Lamentationes Hieremiae I. 9, cura et studio B. Paulus, (CCCM 85) Brepols 1988, s, 35
Sordes eius, in pedibus eius nec recordata est finis. sui. Deposita est uehemenler non habens
consolatorem. Ceptttm seruat lucmm qao instabilis facia est Hierusalem nimis. Et ideo mor
semper uiantium sordes ci plorat haherc in pedibus. Non tptod ad littcram solumnwdo cum
lugeat tantus prophela eo tptod sordidos gesserit pedes quod friuoluin satis nideri potest seil
quia secundum interiorem hominem poliutos habeat gresstts. Utnie sordes iiujitii eius in
pedibus eius. Iabiut autem et synagoga pedes suos eos uidelicet (pa cant effene debuerant
per niani qttae Christus est ad omia ttimnum incitamenta. In (idbus profecto quia sordes eius
erani scelera scilicet et delicta non est recordata finis sui. Idcirco deposita est uehemenler de
solio regni ad ignominiam utniae eaptiaitatis.
38
mona je do koca przenikn. Do studium Biblii nie mona podchodzi bez
naboestwa i czci. gdy tkwi w niej ukryta moc, ktra mogaby zniszczy tego,
kto je rozwaa w sposb niegodny0-2.
Tym elementem, ktry wybija si na czoo w podejciu Paschazjusza. jest
refleksja nad dokonywan prac egzegetyczn, antycypujca podejcie Bernar
da z Clairvaux' Paschazjusz stwierdza, i praca egzegety jest podobna pracy
malarza Zeuksisa, ktry - jak relacjonuje to Cyceron - gdy mia przedstawi
Helen, zebra pi najpikniejszych dziewczt z Krotony, aby od kadej wzi
to. co najpikniejsze, natura bowiem nie daje wszystkich zalet jednej osobie w.
W podobny sposb postpowa Cyceron, ktry od poprzednikw zaczerpn
to, co najcenniejszego mieli do powiedzenia na temat sztuki retoryki. Rwnie
i egzegeta spord moliwie najwikszej iloci autorw musi wybra to, co
kady nich ma najlepszego do zaoferowania05.
Paschazjusz opowiada si za rwnowag interpretacji literalnej i alegorycz
nej oraz. w najszerszym dotd zakresie wykorzysta w swej pracy egzegetycznej
myl Ojcw Kocioa, T rwnowag sensu dosownego i metaforycznego
w znacznym stopniu naruszy na korzy alegorii. Jan Szkot Eriugena, a jego
podejcie do dziedzictwa Ojcw naznaczone jest niezwyk niezalenoci i ory
ginalnoci.
'fl Por. Paschazjusz. R a d h e r t u s. fxposilio in Mniheo. pro fal i o. s. U Sanclarwn
Scriplurarum viitits ner miro obscuralu mysteriis ul en simplidores non uctlennl intellegere
mytte tum aperta ni ud param diun hic idititur rum possii aliuis penetrore. Uerttm magis
laniu preminet digrtitate ul ud se nisi non piel te ar deuotionis uffrciu ttolentes aceederr
continus non pennittat sed infrn siuts tenrbrns suo erroris uitio circumseptos interdum nam os
derelininiL (Juiu cisi lux in tenebris lucet et tenebrae eam non conprehenderunt, (Juta si
mm irnrhnir conprehendercnt profeao lenebrue netptauatn remanerem. Alupumdo mim
magis possii fteri nr mm solum cpcoscpce uucuos exhibeat uerum etiarn cptiu in his diuinu uis
Intel si qui eam inpure trnciare disponant danmet.
Por. Con i r c n i. Caroiingum Biblicat Culture. s. l(t.
'u Por. P a s c h a z j us z R a d be r i u s, Expositio in Mniheo. prologus, s. 6.
Por. Brunholzl, Uistoire de In littnuurc httinc. s. 126 Paschazjusz Rad-
bertus. Exposido in Mniheo. prologus. s. 6-7 Sic itatjue et cdii quam plnres fecerunt
filosophi sir porte sic etiuni nostrurum litterurmn expositores perilissitni uelitli hic iptern
setuintur diuinue legis iuletpirs et Sn ipiumnun Sum tannn mirubilis enodalor ijtii prne de
omnibus uur se snu eonficii sparsim opuscidu. Quod etiam in singnlis ipse dr se confiie
nwonie eruhescit. Silu luiiiis rstinuins eornm equi doctrinmn qui prius ctuhniice in hnc
Clirisd ecclesia redo tram i te diuirws tractuuerunl Scripiurus. Tanim Ule ut arbiter dr singnlis
nos ni pediseipiu cpiar upici et ant elegia ucs. A epio sun negolio penr nullum doctorym si nr lis
reprehcnderc inuenies innumem. Sed ortwes predeccssorum cadtolieorum secjui pwluenmi
uestigia et suis amplicure semper ingeniis fluenta dnctrhwe Christ i ut cptnd in diuiis Litteris
occuluiutr necessarium, Dei reserume graiia copiosius paiesceret ad frucium.
39
2. HEKSAEMERON ERIUGENY
2. 1. ERIUGENA NA TLE RENESANSU KAROLISKIEGO
2. 1. 1. Karoliski renesans
Do niedawna samo poczenie terminu renesans z epok reprezentujc
okres redniowiecza zwany ciemnym, wydawao si anachronizmem. W obec
nej dobie na skutek lepszego i gbszego poznania tych czasw moemy miao
mw i o ..karoliskim renesansie, cho jego charakter i znaczenie wci po
zostaj spraw do dyskusji1 2 .
Wydaje si. e najbardzej wywaone stanowisko prezentuje w tej kwestii
John J. Contreni. Stara si on przede wszystkim pokaza, e renesans karoli
ski stanowi kontynuacj i zwieczenie procesw, ktre rozpoczy si w kultu
rze europejskiej znacznie wczeniej. Karoliscy wadcy nie byli innowatorami,
lecz tymi, ktrzy istniejcym juz od dawna tendencjom rozwojowym nadali
instytucjonalne ramy. Tym. co zadziwiao wspczesnych i do dzi' dnia przy
ciga uwag historykw - pisze Pierre Riche - jest przede wszystkim ustawo
dawstwo szkolne Karola Wielkiego. A przecie w istocie w Anglii. Bawarii. Galii
wadcy i biskupi wydawali ju wczeniej zarzdzenia zobowizujce ksiy
i mnichw do nauki. Karol Wielki kontynuowa to dzieo odnawiajc szkoy
parafialne i biskupie
1 Por. J. J. Con i r e n i. Learning in tfte Kary Middle A ges. w Carolingian Leaming,
Maslers utul Manuscripts. London 1992, s. 1-2 C oni ren i. The Carnlingian Renaissanee,
w; tame, s. 59.
2 Por. Contreni. Learning in the Kary Middle Ages. w tame. s. 4.
P. Riche, Edukacja t kultura ic Kuropie Zachodniej, prze. M. Radoycka-Paoletti.
Warszawa 1995. s. 505.
41
To instytucjonalne i organizacyjne wsparcie ze strony Karola Wielkiego
wyrazio si dwoma dokumentami, ktre miay charakter manifestu nowego
programu reformy nauczania; byo to Admonitio generalis z 789 roku oraz
Epistoa de letteris colemlis4. Program karoliskiej reformy by. z dzisiejszego
punktu widzenia, raczej skromny i mona go sprowadzi do trzech etapw.
Pierwszy etap obejmowa nauk czytania (podstaw by tutaj Psaterz) i pisania,
piew oraz nauk rachunku i elementy znajomoci kalendarza5. To nauczanie,
obowizkowe dla ksiy i zakonnikw, byo rwnie dostpne dla osh wiec
kich, o czym wiadcz tzw. zewntrzne szkoy przyklasztorne. Karolingowie
wspierajc tak rozwj edukacji, jak i rozwj klasztorw, nic separowali eduka
cji wieckiej od monastyczej'1. Dla Karolingw kocioy i klasztory speniay -
wedug sw Johna Contreni - funkcj rzymskiego municipium i greckiej polis7.
Nastpny etap edukacji obejmowa inicjacj w sztuki wyzwolone. Jeden
z gwnych animatorw reformy nauczania. Alkuin z Yorku razem z H rabanem
Maurem przygotowali podrczniki prawie do kadej ze sztuk, przy czym pierw
szestwo przysugiwao tutaj niewtpliwie gramatyce. Podejcie do nauki po
przez pryzmat gramatyki byo jednym z bardziej charakterystycznych rysw
mentalnoci karoliskiej. Reguy gramatycznej analizy dostarczay podstawo
wej struktury mylenia, tak jak w wieku XII schematu analizy dostarczy dia-
lektyka. Dla Izydora z Sewilli, Alkuina czy Gottschalka z Orbais wanie gra
matyka dostarczaa obiektywnych standardw pomocnych w wyjanieniu naj
hardziej trudnych problemw8. Do rzeczywistoci mona byo bowiem dotrze
tylko poprzez jzyk. Co wicej, sama rzeczywisto przezentowaa si jako
tekst, ktrego sens naleao waciwie odczyta i zinterpretowa. Istniaa za
sadnicza paralelno midzy wiatem sw a wiatem rzeczy, a oba te wiaty
podlegay prawom gramatyki9.
Tekstem w sensie najbardziej podstawowym i najpeniejszym bya oczywi
cie Biblia, a zatem studium Pisma witego stanowio trzeci, a zarazem szczy
1 Por. Contreni, The Carolingian Renaissanee, s. 64; por. Ph. Wolff, l. 'eveil hueliec-
tuel de TEurop, Editions du Seuil 1971, s. 27.
Por. Contreni. tame. s. 66 M. C a p p u y n s, Jean Scot Lrigene. Sn vie, son oeuvre,
sa pensee, Louvain-Paris 1933, s. 34-35.
h Por. M. M. Hiidehrandl. The Extenwl School in Carolingian Sociely, Leiden-
New York-Koln 1992. s. 53; por. Wolff. L'evcil. s. 49.
Por. Co ntreni. The Carolingian Renaissance, s. 63.
Por. Contreni. Education and Learning in dte Early Middle Ages New Perspecii-
ves and Old Prb len is, w Carolingian Learning, s. 20.
,J Jean Jolivet nazywa to zjawisko platon izmem gramatycznym, gdy to wanie
dziki analizie gramatycznej myliciele tego okresu doszli do wielu tez typowych dla pla-
tonizmu. cho ich znajomo twrczoci Platona bya raczej ograniczona. Por. J. Jol i ve t.
Que!ques cas de plaionisme gratnnuitica! du VIle au XII stecle, w Melanges offerts a
R. Crozet. Poitiers 1966. vol. 1, s. 94-96.
42
towy etap wszelkiej formacji intelektualnej. Sztuki wyzwolone traktowane byy
jako forma przygotowania do lektury Pisma witego, ale ta propedeulyczna
funkcja nie pozbawiaa ich wewntrznej wartoci i znaczenia. Wysiek Kasjo-
dora, czy Izydora z Sewilli, aby wcieli wieckie nauczanie do programu stu
diw, znalaz swoj kontynuacj w dziaalnoci Alkuina. Proces chrystianizacji
sztuk wyzwolonych w subie lectio divina zosta przedstawiony przez Alkuina
przy pomocy obrazu wityni, ktrej filarami s sztuki. Nie mona wej do
wityni bez pomocy sztuk, ale przy filarach nic naley si zatrzymywa, lecz
min je przechodzc dalej10.
Studium Pisma witego napotykao przede wszystkim na problemy zwi
zane z niejednorodnym tekstem biblijnym. Wanie okres karoliski jest jed
nym z waniejszych momentw w dziejach recepcji Wulgaty - aciskiego tu
maczenia Biblii przez witego Hieronima11. Wulgata przenikaa na Zachd
stopniowo, mieszajc si z wczeniejszymi aciskimi przekadami. Wspomnia
ne Karolowc dekrety nakazyway, aby ksigi biblijne byy bene emendatae.
Wysiek poprawienia Biblii podj Alkum. opierajc si na tekcie pocho
dzcym bezporednio z Italii, gwnego orodka rozprzestrzeniania tekstu
Wulgaty12. Wydawnicza dziaalno Alkuina sprowadzaa si do poprawy in
terpunkcji, gramatyki, ortografii, aby dziki poprawnej acinie umoliwi zro
zumienie tekstu, Alkuiii nie wykazywa natomiast adnego zrozumienia prob
lemw zwizanych z krytyk rde1 Odmienne podejcie do tekstu prezen
towa Teodulf z Orleanu, ktry rozpocz sw prac nad rewizj Biblii mniej
wicej w tym samym czasie, co Alkuin. W podejciu Teodulfa mona wyrni
szereg elementw krytyki tekstu Teodulf na przykad podaje szereg lekcji tego
samego fragmentu. Niemniej, jak stwierdza Laura Light, efektem tego nie bya
istotnie lepsza wersja tekstu biblijnego, gdy w przypadku Teodulfa erudycja
bierze czsto gr nad zmysem krytycznym14. Oficjaln Bibli cesarstwa ka
roliskiego staa si zatem wersja Alkuina, dziki ktrej przekad witego
Hieronima sta si dominujcy na Zachodzie.
Oprcz tekstu Pisma witego innymi tekstami, na ktrych koncentrowaa
si uwaga karoliskich uczonych, byy pisma Ojcw Kocioa, Mona zaryzy
kowa twierdzenie, e wanie w IX wieku Ojcowie aciscy uzyskali pierwsze
wiksze grono odbiorcw, a ich pisma stay si niewyczerpanym rdem, z kt
111 Por. Contr n i, Inhormoniom Hormony Educatian in the Caroingian World, w
Caroingian Learmng, s. 85-86.
1 1 Por. L. L i g h l. Version et revision dn le.yte hiblitjue. w l.e Moyen Age et la Bibie. ed.
Par P. Riche et G. Lobrichon. Beauchesne. Paris 1984, s. 56.
1 Por. R. Loe we. The MedievaI Histary of the Latin Vulgatet w The Cambridge
HiStory of the Bibie. ed. by G.W.H. Lampe. vol. 2. Cambridge 1969. s. 130 i n por. Light.
Version, s. 62.
l' Por. Loewe. The Medieval His tury, s. 137.
14 Por. Light. Version. s. 64-65 por. Loewe. The Medieval Histary, s. 128-129.
43
rego czerpano przy rozwizywani u problemw tak natury teologicznej, jak
filozoficznej, pojawiajcych si w szkoach. Jednake intelektualne dziedzictwo
antyku chrzecijaskiego stao si w dobie karoliskiej niezrozumiae, dlatego
uczeni tego okresu starali si przystosowa nauczanie Ojcw do poziomu
wspczesnego odbiorcy. Teksty Ojcw zostay przepracowane i uprzystpnio
ne, a czsto porozrywane poprzez praktyk kompilacji 1 '.
Takie podejcie do dziedzictwa patrystycznego wiadczy o tym. e postawa
uczonych karoliskich wzgldem rde nie miaa w sobie nic z serwilizmu.
Metoda debaty w formie pyta, popularna np. w szkole w Auxerre, dialogowa
forma wielu karoliskich tekstw, teologiczne kontrowersje angaujce uczo
nych wiadcz o wzrocie zainteresowania literatur, o opanowaniu jzyka
i stale ponawianych prbach gbszego wniknicia wr problematyk, ktr sta
wiay rda16.
W podejciu do tekstw daje si zauway nastawienie na wydobycie jed
noci prawdy objawionej w jzyku i wcielonej w tekst, dlatego postuluje si
odrzucenie sprzecznych autorytetw. Drog eksplikacji prawdy jest analiza
gramatyczna i to jzykowe podejcie do rzeczywistoci jest tutaj wszechobec-
ne.Typowym reprezentantem karoliskiej uczonoci byl Gottschalk z Orbais,
ktrego cechowao ogromne wyczucie jzykowe; potrafi on wybra waciwe
sowo, ale nie potrafi skonstruowa poprawnej argumentacji17.
Na tych paru przykadach wida wyranie, ze punkt cikoci karoliskiej
nauki spoczywa na tekcie. Georges Minois pisze do ironicznie o tych cza
sach; Czeka si na golow prawd, ktra wyoni si z odnalezionego jakim
cudem rkopisu - tak mocne panuje przekonanie, e wiedza moe pochodzi
tylko z ksig. Obszar nauki jest zatem wyodrbniony przy pomocy tekstw,
ktre s wwczas znane i interpretowane, a jej rozwj znaczony jest przez
rozwj metod intepretacji i przez wprowadzanie nieznanych lub sabo dotd
znanych tekstw do naukowego curriculum.
Karol Wielki i jego nastpcy, oprcz sformuowania programu religijnej
i moralnej odnowy za pomoc podniesienia poziomu wiedzy, stworzyli jego
instytucjonalne podstawy. By to bowiem okres wzgldnie intensywnego roz
woju szk, klasztorw i skryptoriw, przy czym sam paac krlewski sia si
centrum studiw, orodkiem przycigajcym najwybitniejsze umysy tego cza
su. Ogromn rol w wczesnym yciu kulturalnym odgrywali Iroszkoci. tak e
1 ^ Por. Ton i r e n i. l.eanmtg, s. 15-16 por. lene. The Carolingian Renaissanct, s. 72;
por. M. Ca p pu y n s, Jean Scai Erigene. Su lie, son oeuvre, sa pensee, Louvain-Paris 1933,
s. 44-4.5.
Ir Por. C o n t re ni, Edueation mul Lenni mg, s. 16-20.
1 Por. M. G i b s o n. The Comimiiiy of Learning Circa 850-Circa 1050. w Aries mul
ihe liible in the Medieval London 1993. s. 3-4.
Is G. M i n o is. Koci i nauka. Dzieje pewnego niezrozumienia, prze. A. Szymanow
ski. Warszawa 1995, s. 13!.
44
mona mwi o drugiej fali migracji iroszkockicj na Kontynent Podczas gdy
tamta (tj. pierwsza fala migracji) miaa charakter gwnie monastyczny i przede
wszystkim zasuya si dla umocnienia i pogbienia ycia religijnego w pa
stwie Frankw to fala karoliska bdzie miaa charakter wybitnie intelek
tualny 1 y,
Iroszkoci przejawiali szczeglne zainteresowanie dla bada naukowych.
W VII i VIII wieku kwita iroszkocka szkoa egzegezy biblijnej, ktra rozwijaa
zarwno typ egzegezy literalnej, historycznej, jak i egzegez alegoryczn20.
Podstawy egzegezy literalnej czerpano z tekstw prezentujcych tradycje eg
zegezy antiocheskiej, W tym czasie by bowiem w obiegu komentarz biblijny
Teodora z Mopsuestii w tumaczeniu Juliana z Eclanum oraz skrcona adap
tacja tego komentarza, ktr powszechnie nazywano Epiomtr Iroszkoci in
teresowali si gramatyk, ktra rozwijaa si w oparciu o Ars minor i Ars maior
Donata. Institutiones grammaticae Pryscjana. Eutychesa Ars de verbo i De
differentiis et soaetatibus graca latinupie verbi. Szczegln popularnoci cie
szy si Izydor z Sewilii i jego Etymologiae oraz De differentiis verborum.
Iroszkoci rozwijali rwnie badania przyrodnicze w oparciu o Histori na
turalni Pliniusza, Georgiki Wergiliusza, czy Saturnalia Makrobiusza. bdc
pierwszymi redniowiecznymi czytelnikami Makrobiusza. Spord dzie staro
ytnoci chrzecijaskiej szczegln ich sympati cieszyy si pisma Orygenesa,
Euzebiusza i Jana Chryzostoma22. Tak szeroki krg zainteresowa dobrze
wiadczy o iroszkockicj uczonoci. Nie jest zatem niczym zaskakujcym, e
wadcy karoliscy w swojej reformatorskiej dziaalnoci w znacznej mierze
oparli si na uczonych z Irlandii.
2. 1. 2. Eriugena - ycie i dzieo
Dzieje kontaktw iroszkotw z wadcami karoliskimi przedstawi Pierre
Riche w artykule pt, Les IrUmduis et es prinees carolingiens au VIHe et !Xe
sicces. Szczeglne miejsce przypado tutaj Eriugenic, ktry okoo roku 850
znalaz si na dworze Karola ysego, wnuka Karola Wielkiego. S pewne
wiadectwa przemawiajce za tym. e Eriugena rozpoczyna swoj karier
dworsk od medycyny23. Najprawdopodobniej okoo roku 851 by on przeo- 1
1,1 J. Strzelczyk. Iroszkoci w kulturze redniowiecznej Europy. Warszawa 1987.
s. 247.
Por. Strzelczyk, Iroszkoci, s. 231 i n.
1 Por. M. McNamara. The rish Tradition of Biblical Exegesis, A. D. 550-800. w
lohannes Sottas Eriugena, s. 33,
Por. D. M o r a n. The Philosophy of John Scotias Eriugena. A Siudy of the Idealista
in the Middle A ges, Cambridge 1989, s. 6.
Por. J. J. O ' M eara, Eriugena, Oxford 1988. s. 20.
45
onym szkoy paacowej, ktra najczciej znajdowaa schronienie w Ouierzy
niedaleko Laon24. Dla Iroszkotw Laon byo miejscem szczeglnie atrakcyj
nym midzy innymi wanie z powodu bliskoci szkoy paacowej. Trudno do
kadniej okreli, jaki charakter miay kontakty Eriugeny z orodkiem w Laon.
Faktem jest, e Marcin z Laon (Hiberniensis), jedna z gwnych postaci laori-
skiego Iroszkockiego orodka katedralnengo. w duej mierze opiera swoj
naukow aktywno na pismach Eriugeny. a zwaszcza na jego tumaczeniu
Pseudo Dionizego i na jego poezji. Biblioteka w Laon przechowywaa rkopisy
Szkotowego komentarza do Hierarchii Niebieskiej Areopagity oraz niedokori-
czonego Komentarza do Ewangelii witego Jana .
Skutkiem aktywnoci Eriugeny jako przeoonego szkoy paacowej by
komentarz do De Nuptiis Philologiae et Mercurii Marcjana Ca peli2'1. W ten
sposb wprowadzi on dzieo Capelli do kanonu podstawowych lektur w obr
bie sztuk wyzwolonych i zapocztkowa seri komentarzy kontynuowan p
niej przez Marcina z Laon i przede wszystkim Remigiusza z Auxerre27. An-
nouitiones in Martiamun nie s. najprawdopodobniej, jedynym wyrazem zain
teresowania Eriugeny sztukami wyzwolonymi, a zwaszcza sztukami nalecy
mi do irwium. Niedawno zosta odkryty niezwykle uczony, a pochodzcy z cza
sw karoliskich komentarz do gramatyki Pryscjana, ktry niektrzy uczeni
skonili s przypisywa Eriugenie2, Komentarz ten. stanowic konlyuacj ty
powych dla wczesnego redniowiecza pedagogicznych zainteresowa gramaty
k. inicjuje jednoczenie nowy typ podejcia do zagadnie gramatycznych.
Przeamujc cise rozdzielenie gramatyki i pozostaych sztuk trivium wprowa
dza w obszar zainteresowa gramatyki problematyk semantyczn, ktra tra
dycyjnie naleaa do dialektyki. Proces ten. zapocztkowany poniekd ju
przez Alkuina, a podjty przez karoliski komentarz do Pryscjana, przyczyni
si do powstania gramatyki spekulatywnej, teoretycznej, zwizanej z metafizy
k oraz logik. Wczeniej dopatrywano si jej pocztkw dopiero w wieku
X II29.
1 Por. P. R i c h e. Les Irlandais et les princes caroingiens aux VI He et lXe sieci es, w
Edncadon et adtare dans TOccident medievaL London 1993, s. 742-743.
Por. J. J. Conlreni, The Cathedra! School of Laon front 850 to 950. Its Manusc
ripts and Musters, Munchen 1978. s. 84-80.
Er i ugen a. Annotadunes in Martiamun, ed, C. Lutz. Cambridge 1939 (dalej
Ann).
~ Por. W. H. S t a h I, Mardanus Capella and the Seven Libera Arts, vol, 1 The Quad-
riuitm of Martutmts Capella. Lattn LradUions in the Mathematical Sciences . Columbia
Univcrsity Press. New York 1971, s. 63-64; por. E. Jeauncau, LJiritage de la philosophie
andtite tiarom le fiata Moyen Age, w Etudes erigeniennes. Paris 1987. s. 154-155
Por. A. L u li l a I a. Grammar mul Dudecdc A Topical Issite in the Ninth Centitry. w
loumnes Scottns Krat genu. s. 279.
J Por, tame. s. 281.285.
46
W cisym zwizku z t problematyk pozostaje zagadnienie wpywu Boe-
cjusza na F.riugen. Jeli istotnie, jak uwaa Faul E. Dutton oraz Anneli Luh-
lala. Eriugena by autorem komentarza do Pryscjana, to problematyka seman
tyczna poruszna w tym dziele znajduje si pod silnym wpywem pierwszego
komentarza Boecjusza do Arystotelesowskiej Hermeneutyki. a zatem przy
najmniej cz logiczej spucizny Boecjusza nie byaby obca Eriugenie. Nato
miast Stephen Gersh. analizujc zarwno teoretyczn refleksj nad retoryk,
jak i bogactwo rodkw retorycznych, ktre znajduj zastosowanie w pismach
Friugeny, postawi problem ewentualnego wpywu Boecjuszowego dziea De
Topicis Differentiis. Chocia nie da si kwestii wpywu retorycznej spucizny
Boecjusza na twrczo Eriugeny rozstrzygn w sposb jednoznaczny, pozo
staje faktem, e Eriugena doskonale zna i twrczo wykorzysta tradycj reto
ryczn pnej staroytnoci11.
Natomiast jest ju dzi rzecz pewn, c nic dysponujemy adnym komen
tarzem Eriugeny do De Consolalione Philosophiae. niemniej - zdaniem Mi
chaela Herrena - istnieje przynajmniej moliwo, e by on autorem rozleg
ych gloss do wierszowanej partii ksigi IX '. Niewykluczone jest, e komento
wa Opuscula sacra Boecjusza, a z ca pewnoci je zna. podobnie jak Boe-
cjuszowe De Institutione arithmetica. M Herren uwaa, e mona mu rwnie
przypisa noty do Eneidy, przynajmniej do najbardziej filozoficznej ksigi VI.
ktra - obok Capelli - moga stanowi rdo pogldw kosmologicznych .
Podstawowym tekstem, z ktrego wczesne redniowiecze czerpao swoj wie
dz przyrodnicz by przede wszystkim Platoski Timctjos oraz Commentarius
in Somnium Scipionis Makrobiusza. Ti mu jus by dostpny Eriugenie w przeka
dzie Kalcydiusza, a jest wysoce prawdopodobne, e zna on rwnie dzieo
Makrobiusza14.
Innym, niezwykle interesujcym obszarem aktywnoci Eriugeny by udzia
w kontrowersjach teologicznych. W najbardziej wak w owym czasie kontro
wersj eucharystyczn jego imi zostao wcignite poniekd przez pomyk.
Paschazjusz Radbertus okoo roku 851) napisa dzieo De corpore er sanguine
Domini, w ktrym zaprezentowa swoje stanowisko mwice o rzeczywistej, tj.
fizycznej obecnoci Chrystusa w Eucharystii. W XI wieku Berengariusz
z Tours powoywa si w swoich pogldach na Liber lohannis Scoti na temat
Por. tame, s. 285.
' Por. S. G o r s h, Eriugenas Ars Rheiorica - Theory utul Praciice. w Johannes Scoi-
tus Eriugena. s. 270-271.
'' Por. Eriugena, Carmina, ed. by M. W. Herren. Dublin 1993, s. 9 (dalej Carm.).
Por. tame.
'4 Por. Jcaunc a u. L1heritage, s. 157-158; P. Duliem, .c sysicme du monde. listoire
des doclrines costnologiues de Platon a Copernic, t. III. Paris 1958, s. 47 i n.
Por. Cappuyns, Jean Scot Erigene. s. 86.
47
Eucharystii36 4 1 . W istocie, nie byo to dzieo Eriugeny, ale odpowied dana Pa-
schazjuszowi Radbertusowi przez Ratramna, Opata Corbeil. Ratramnus zapre-
zetowal tam pogld bdcy wyrazem jego spirytualizmu w podejciu do zagad
nienia przemiany eucharystycznej; Chrystus, jego zdaniem, jest obecny w eu
charystii spiritualiter, in figura, in similitudine'1. Znajomo caoci systemu
Eriugeny pozwala przypuszcza, ze prawdopodobnie skaniaby si on ku sta
nowisku Ratramna, niemniej to nie on jest autorem dziea na temat Eucharys
tii. a cay ten spr w sposb negatywny zaciy na recepcji jego dziea w' wie
kach pniejszych.
Najbardziej znaczcy by udzia Eriugeny w sporze o predestynacj. W roku
848 Gottschalk z Orbais zabra gos w kwestii predestynacji i powoujc si na
autorytet w itego Augustyna gosi podwjn predestynacj do zbawienia i do
potpienia. Takie stanowisko miao destrukcyjny wpyw na ca moralno
chrzecijask, zwaszcza tam. gdzie wchodzia w gr kwestia wolnej woli czo
wieka oraz osobistej moralnej odpowiedzialnoci za czyny. Nic wic dziwnego,
e dzieo Gottschalka wzbudzio ogromn konsternacj. Na prob przeoo
nego Gottschalka, Hrabana Maura, Hinkmar, arcypiskup Reims i jego sufra-
gan Pardulus z Laon rozpoczli poszukiwania kogo, kto byby w stanie od
powiedzie Gottschalkowi. Wybr pad na Eriugen ,s. ktry w' latach 850-851
przygotowa odparcie pogldw Gottschalka, tj. De dwina praedestinatione
libeP'1. Jak stwierdza ojciec Cappuyns, Eriugena by zbyt oryginalnym myli
cielem. aby dostosowa si do jzyka wspczesnych mu kontrowersji40. Swoj
odpowied Gottschalkowi opar na przekonaniu, e dla rozwizania trudnoci
naley odwoa si przede wszystkim do rozumu. Zarwno patrystyczna trady
cja, jak i racjonalne badanie sprzeciwiaj si przyjciu podwjnej predestynacji.
Gdyby Bg przewidywa, e niektrzy ludzie zostan potpieni, to znaby zo,
a w' konsekwencji byby jego autorem, gdy dla Boga poznanie jest tym samym,
co stwarzanie41. Zdaniem Eriugeny Gottschalk dlatego bdzi w swojej iuter-
Por. A. Kijcwska. Failh and Reason in St. Augusiine, Eriugena and Sl. Ansclm.
.. Nisi credideritis. non inlelligelis. w Saint. Ansclm - Bishop and Thinker. ed. R. Majeran.
E. Zieliski. Lublin 1999. s. 125-126.
7 Por. Cappuyns. Jean Scot Erigene. s. 87.
Por. Cappuyns, Jean Scot Erigene, s. 102- 111.
Eriugena. De divina praedestinatione liber. ed. G. Madec. Brepols 1978 (dalej Dc
praed.).
Por. Cappuyns. Jean Scot Erigene. s. III.
41 Por. De praed., II. 2. s. 12 Summa.s enim ilie intellecms, in quo sum uniuersa - imnio
ip.se es! uniuersa - , (puitnuis diuersis signifcationihus nominum ab ipsa rationali natura,
quae ad inuirendum etan ereata est, appelleutr, ipse uimen in se ipso unus atue idem est,
cum sir ontnium naturaruni causa sunpies et midtiplex. Quod est ergo deo esse, lute est ei
sapere, et ipiod est ei sapere, itoe est scire, et cptod est scire. hoc est destinare.
48
pretacji pism Augustyskich. e nie posiada dostatecznej znajomoci sztuk
wyzwolonych.
Ojciec Cappuyns jako waciki skandal w wiecie teologicznym okrela to,
co nastpio po ogoszeniu pisma Eriugeny w kwestii predestynacji42. Pruden-
cjusz. biskup Troyes oskara np. Eriugen o pelagianizm, blunierstwo, solis
tyczne szalestwo i radzi mu. aby porzuci quadrivium vanitatis, ktre pchno
go daleko poza drogi prawdy, na rzecz tjuadriga Ewangelii43. Ostatecznie sta
nowisko Eriugeny zostao potpione przez synod w Walencji w styczniu roku
855 oraz przez synod w Langres w maju 859 roku. Potpienia te do tego stopnia
zaciyy na twrczoci Eriugeny, e w latach nastpnych, 851-859. nie mamy
adnych s'vviadectw jego literackiej aktywnoci. Dzisiaj jednake uczeni nie s
skonni do tak surowej oceny dziea Eriugeny. a Robert Crouse stwierdza, e
De praedesunauone jest doskonaym wiadectwem tego. e autor dziea prze
szed solidn formacj w Augustyskiej teologii14.
Krl Karol ysy nie odwrci si jednak od Eriugeny i zleci mu zadanie,
ktre stao si pocztkiem jego wielkiej przygody intelektualnej. Niefortunny
uczestnik teologicznych kontrowersji mia si przedzierzgn w tumacza. Krl
nakaza Eriugenie przekad pism Dionizego Arcopagity. ktre zostay w roku
827 ofiarowane jego ojcu Ludwikowi Pobonemu przez cesarza bizantyskiego
Michaa Jka. Istnia juz przekad opata Hilduina, ale - zdaniem ojca Cap
puyns - Karol ysy potrzebowa nowego przekadu przeznaczonego dla szer
szej publicznoci. Eriugcna ukoczy swj przekad okoo roku 860, w peni
bdc wiadomy wartoci swego dziea, ktre ofiarowa Karolowi ysemu
Minc libam sacro Grnecanim nectare faciam
Advena Johannes spornio meo Karolo.
(..jCrcdiderim midtos tangentum summa sophiae
Non despecturos dtmula nnstra fore
Sudorisque gravis lemptabutu carpere fruemm
Forsan iirtutem vilia verba tenent.
Saepe solent spinis redolentes crescere flores,
Nodosac vins sumitur uva m a4'.
W lalach 862-864 Eriugena przetumaczy Ambigua Maksyma Wyznawcy,
dzieo majce wyjani trudniejsze i hardziej zawie fragmenty w pismach
Areopagity. Przeoy take Maksymow'e Quaestiones ad Thalassium. ktre
bd zwykle cytowane pod tytuem Sdiolia. W tym samym czasie Eriugena
42 Por. Cappuyns. Jean Scot Erigene. s. 114.
1' Por. tame, s. 114-115.
44 Por. R, D. C r o u s e , Prinwrdialcs causae in Eriugenas Interpretation o f Genesis
Sources and Signiftcance. w Johannes Scoltus Eriugena. s. 212.
43 Carm. 20, s. 108.
49
A Kijewsfca, Ksicga Pisma, , - 4
podj prac nad przekadem De imagine Grzegorza z Nyssy 4'1 , a take jesl
niewykluczone, e przeoy Anchoratus Epifaniusza z Salaminy47. Obszerne
fragmenty obu tych dzie s cytowane w fundamentalnym dziele Eriugeny,
jakim jest Periphyseon.
wity napj Grekw, ktrym si raczy Eriugena. oznacza przede
wszystkim greck tradycj patrystyczn, ktr w sposb istotny wprowadzi
on na Zachd. Zdaniem Edouarda Jeauneau najsilniejszy wpyw na caoksztat
myli Eriugeny mia Maksym Wyznawca. Wpyw Dionizego Areopagity mia
pierwszorzdne znaczenie, gdy to wanie Dionizy obudzi Eriugen z drzemki
nad aciskimi tekstami, ale to Maksym Wyznawca dopeni dziea rozpocz
tego przez Areopagit. Dionizy, ktrego Eriugena czyta, by poprawiany i ko
rygowany przez Maksyma4. W latach 865-870 Eriugena jeszcze raz powrci
do tekstw Dionizjariskich, tym razem przygotowujc Expositiones in Jerar-
chiam caelesteni Areopagity4'7.
Najprawdopodobniej okoo roku 866 Eriugena zakoczy prac nad swoim
najbardziej znaczcym, oryginalnym dzieem Pheriphyseon, znanym take pod
tytuem De dmsionc naiurae0, Dzieo to Eriugena zadedykowa swojemu
przyjacielowi Wulfadowi. opalowi klasztoru witego Medarda, wychowawcy
synw Karola ysego31.
W dobie karoliskiej wszelka aktywno naukowa, jak ju wielokrotnie to
podkrelano, bya nakierowana na studium Biblii. Rwnie i w tym aspekcie
Eriugena jest dzieckiem swojej epoki, gdy to wanie dziea egzegetyczne jak
klamr spinaj wczesny okres jego twrczoci z pnym. Zwieczeniem jego
pracy twrczej, przynajmniej w aspekcie czasowym, byy dwa dziea powstae
pod koniec jego ycia, a mianowicie Komentarz do Prologu Ewangelii Jana
i Homilia do Prologu Ewangelii Jana' 2. Pisma te dopiero dziki ustaleniom
J Por. M. C a p p u y s. Le ., De imagine de Gregoire de Nysse traduit par Jean Scal
Erigene. Recherches dc la Thologie ancienne et medievalc 32 (1965) s, 205-207.
4 Por. C a p p u y n s, Jean Seat Erigene , s. 178-179.
4,N Por. E. J ca u n e a u. Pseudo-Dionysius, Gregory o f Nyssa, and Maximus the Con-
Jessor in the Works of John Scottus Eriugena. w Etudes. s. 185; A. Kijowska. NeopUtlo-
nizni Jana Szkuta Eriugeny, Lublin 1994. s. 85-89.
Por. Eriugena Espositiones in lerarchiatn Caelesteni, cd. J. Barbet. Brepols 1975
(dalej Exp.) por. Cappuyns, Jean Scot Erigene . s. 210-221.
Por. tame, s. 18 Eriugena. Periphyseon. liber prinius, ed. by I. P. Sheldon-
Williums. Dublin 1968 (dalej PP I); liber secundus, ed. by I. P. Sheldon-Williams, Dublin
1972 (dalej PP 11) liber teruus. ed. by I. P. Sheldon-Williams. Dublin 1981 (dalej PP III)
liber uartus. ed. by E. Jeauneau, Dublin 1995 (dalej PP IV); liber uintus, ed. J. P. Mign.
PL. 122, Paris 1865 (dalej PP V).
'1 Por. Kich e. Les Irlandats , s. 744.
Por. E r i uge n a, Comnientaire sur PEvangile de Jean. ed. par E. Jeauneau, Paris
1972 (dalej; Com .); por. Eriugena. Ilomelie sur le Prologue de Jean, ed. par E. Jeauneau.
50
Feliksa Ravaisson w poowie XIX wieku weszy do kanonu pism Eriugeny,
chocia ich znaczenia dla oglnego wydwiku jego myli nie da si przeceni53.
Wydaje si jednak, e s powane podstawy, aby sdzi, e Eriugcn od po
cztkw jego aktywnoci twrczej interesoway zagadnienia egzegezy biblijnej.
Ostatnio Gustavo Piemonte przedstawi szereg niezwykle przekonujcych ar
gumentw przemawiajcych za tym. e kilka homilii, okrelanych jako C1-C2,
wchodzcych w skad grupy pseudo-Chryzostomowych homilii znanych pod
nazw Opus Imperfecium in Mauhaeum, jest w istocie autorstwa Eriugeny54.
Homilie te wykazuj szereg analogii tematycznych (np. zagadnienie niepozna-
waino.ci Boej Natury), stylistycznych, jzykowych, metodologicznych z teksta
mi Eriugeny5'. Ponadto koncentruj si one na egzegezie fragmentu z Ewan
gelii Mateusza (Mt 11.25). a zatem tej ewangelii, ktra zarwno bya prefero
wana w rodowisku iroszkotw. jak i szeroko komentowana przez uczonych
karoliskich IX wieku, takich jak Hraban Maur. Paschazjusz Radhertus czy
Seduliusz Szkot. Jeli zatem intelektualne zainteresowania Eriugeny wiody go
ku Janowi, to jak stwierdza Gustavo Piemonte - rodowisko irlandzkie i ka
roliskie prowadzio go ku Mateuszowi56. Moliwe, e owe homilie do Ewan
gelii Mateusza byyby owym Tractatits in Mauhaeum, o ktrym wzmiankuje
XII-wieczny historyk Sigebcrt z Gembloux. przypisujc go Eriugenie57 . Homi
lie te wi si ze wczesn faz twrczoci Eriugeny, tote mog stanowi
doskonal okazj przeledzenia rozwoju jego myli6. Fezy Gustavo Piemonte
zostay porednio wsparte badaniami Michaela Herrena. Jego zdaniem jest
cakiem prawdopodobne, e translatorska dziaalno Eriugeny obja swoim
zasigiem rwnie i teksty biblijne. Mona przyj jako powan hipotez
robocz, e aciskie tumaczenie tekstu Ewangelii Mateusza oraz Jana zawarte
w tekcie biblijnym powstaym w poowie IX wieku w opactwie St. Gallen. jest
autorstwa Eriugeny64.
Innym aspektem dziaalnoci intelektualnej Eriugeny, aspektem, ktry do
tej pory by raczej sabo eksponowany, jest jego poezja. Michael Herren, wy
dawca i tumacz poezji Eriugeny, stara si przewartociowa przyjmowane
powszechnie na ten temat sdy. Jego zdaniem twrczo poetycka nie bya
Parts 1969 (dalej Hom.) por. Jan Szkot Eriugena, Homilia do Prologu Ewangelii Jana
(fragmenty), prze. A. Kijcwska. W. Mohort-Kopaczyski, W drodze 9 (1990} s. 78 80.
y1 Por. C a p p u y n s. Jean Scot Engine, s. 222-232.
4 Por. G. Piemont e, Recherches sur les Tractalus in Malhcum atiribues a Jean Scot,
w lohannes Scoitus Eriugena, s. 325.
55 Por. tame, s. 325-338.
M' Por. tame, s, 323.
Por. tame. s. 321-322.
5K Por. tame, s. 341.
5y Por. M. W. Herren. John Scoitus and the Biblical Manuscpts Attributed to the
Circle of Sedulitts. w lohannes Scoitus Eriugena, s. 316-317.
51
dla Eriugeny zajciem wypeniajcym czas wolny od debat filozoficzno-teolo
gicznych. Byo to podstawowe jego zajcie angaujce go przez wiksz cz
jego kariery, gdy Eriugcna by poet krla60. Jego utwory - jak pokaza to
Paul Dutton - maj due znaczenie dla poznania dziejw tego okresu61. Zda
niem prof. Herrena Eriugena mia okrelon wizj roli i zada poety w wicie
chrzecijaskim. Jego poezja operuje niezwykle trudnym jzykiem, poprzepla
tanym wyraeniami greckimi, ktrego niejasno wzmaga jeszcze i to. c prze
sycony on jest aluzjami i ideami zawartymi w jego dzieach filozoficznych' 2.
Wszystko to sprawia, e wiersze Eriugeny s doskonaym wiadectwem i ilu
stracj jego pogldw filozoficznych i teologicznych.
Z tego pobienego przegldu naukowej aktywnoci Eriugeny wida wyra
nie, e jego dziaalno nauczycielska, translatorska. pisarska bya podejmowa
na w kadrze karoliskiego programu reformy nauczania. Niezrozumienie, z ja
kim spotka si Eriugena i ograniczony wpyw jego dziea na wieki pniejsze
wiadcz dobitnie, i przers on swoj epok. Niemniej rde inspiracji jego
pogldw naley chyba szuka wrd celw i zada, ktre stawiay przed sob
jego czasy, gdy dopiero na tym tle mona waciwie oceni jego oryginalno
i znaczenie.
2. 2. ERIUGENY KONCEPCJA WIEDZY
2. 2. 1. Wizja roli i znaczenia siedmiu sztuk wyzwolonych
Karoliski program odnowy moralnej, spoecznej i intelektualnej mia na
celu wydobycie i uaktualnienie chrzecijaskiej mdroci tak, aby zaprezento
waa si jako prawda konieczna do zbawienia63. Prawda ta bya zawarta w Pi
mie witym, ale tylko dziki rozwojowi wiedzy, pokrywajcej si w tym
okresie z obszarem siedmiu sztuk wyzwolonych, mona byo t prawd wydo
by i ukaza. W ten sposb zostay stworzone podstawy asymilacji tradycji
antycznej w nowych warunkach im p eriu m christianum . Ten proces chrystiani
zacji sztuk wyzwolonych zosta zainicjowany przez Alkuina. Siedem sztuk poj
'n Por. Carnu, Introduction, s. 11.
M Por. P. Dutton, Eriugena, ihe Koyal Poet, w; Jean Scot - cmain. A des ci u IVe
Collouc International, Montreal. 28 aotii-2 septembre 1983, Montreal-Paris 1986. s. 51-80.
w Por. Carm., introduction. s, 11-12.
,l3 Por. G. Schrimpf, Die Sirmnuite von Periphyseon , w Jean Scot rigene et
Ehistoire de la philosophie. Coliouc du C.N.R.S.. Laon. juillet 1975, d. par R. Rnques,
Paris 1977. s. 291.
52
on jako nastpujce sukcesywnie po sobie szczeble drabiny mdroci, dziki
ktrym moemy wznie si na szczyt Pisma witego'4. Alkum nie myla ju
o sztukach wyzwolonych jako bdcych w opozycji wzgldem wiary, lecz trak
towa! je jako jej instrumenty. Co wicej, sztuki nie byy tu pojmowane jako
wymys czowieka, ale byy odkrywaniem porzdku, ktry Rg wpisa w sam
natur rzeczy6'. Wrd mylicieli tego okresu - wida to jasno na przykadzie
twrczoci Lupusa de Fen ieres - zaczyno kiekowa przekonanie o autono
micznym charakterze i wartoci wiedzy, ktrej naley poda dla niej samej.
Przyczynia si ona bowiem do rozwoju czowieka, pozwala mu osign peni
jego moliwoci66.
Zdaniem profesora Lconardi, to wanie ten szacunek Alkuina dla sztuk
wyzwolonych oraz zainicjowane przez niego nowe pojmowanie relacji wiedzy
wieckiej i wiary przygotowao grunt recepcji dziea Marcjana Capelli De
nuptiis Philologiae et Mercurii w poowie wieku IX,V. Dzieo Capelli dziki
swojej encyklopedycznej formie doskonale odpowiadao potrzebom szkoy.
Streszczajc podstawowe elementy rzymskiego programu nauczania De ntip-
tiis kady podstawy trivium oraz qitadrivium; Capella omawia bowiem kolej
no kad zc sztuk. Ponadto dzieo to obok Boecjuszowego De Consolatione
Philosophiae, stao si prototypem dziea prozo metrycznego oraz wzorem
uycia alegorii68. Zalubiny Filologii i Merkurego byy odczytywane jako sym
boliczny maria wymowy i mdroci, gdy wymowa bez mdroci przynosi
wicej szkody ni poytku, llinc est - komentowa Eriugena Capell - quod
Tullius in primo ..De rethorica libro ait, 'Eloueniia sine sapientia numquam
profuii, sepe nocuit; sapiemia vero ubsqne eluuentia sepe profuit, numtpuim
nocuitM.
W wieku IX gwnym zachodnim orodkiem przenikania De Nuptiis Phi
lologiae et Mercurii Capelli byo Laon. Marcina z Laon, ktry wwczas by
przeoonym szkoy katedralnej oraz Eriugcn poczy niezwyky entuzjazm
dla sztuk wyzwolonych, ktry wyrazi si przede wszystkim w komentowaniu
dziea Capelli7. Eriugena dopeni rozpoczty przez Alkuina proces chrystia
nizacji sztuk wyzwolonych, ale uczyni to wedug nieco odmiennych zasad.
W Annotationes in Mar lianom Eriugena twierdzi, e artes iberales s czowie-
M Por. C. Leonard i. Martianus Capella et Jean Scot Nomelle presenuition ditn
vietL probleme.w Jean Scot - ecrivain, s. 195.
65 Por. tame Wolff, L'eveU. s. 59-60.
Por. tame, s. 60.
Por. Lconardi. Martianus Capella. s. 195-1%.
rvs Por. S t a h I. Martianus Capella. s. 22-23.
69 Ann. s. 9. 29-31.
Por. J. C o n l r e n i. John Sconus. Martin Iiibernensis, the Libera Am and Ieaching,
w Carolingian Learning, s. 1-2,
53
kowi wrodzone71 i s fundamentem jego racjonalnoci. Pokazuje to na przy
kadzie retoryki, ktr dwojako mona odnie do natury ludzkiej. Po pierw
sze. twierdzi si, e jest ona wrodzona wszelkiej istocie rozumnej, gdy czo
wiek. pozbawiony wsparcia sztuk wyzwolonych, nie byby istot rozumn.
W drugim rozumieniu retoryka jest sprawnoci, ktr czowiek nabywa w wy
niku wiczenia, a ktra jest waciwa tylko niektrym - mdrym i wywiczo-
72
nym ,
W Periphyseonie Eriugena wyraniej formuuje swoje stanowisko twier
dzc, e sztuki wyzwolone s ukonstytuowane w ludzkiej duszy w ten sposb,
c stanowi ona dla nich rodzaj podmiotu, w ktrym sztuki tkwi na ksztat
przypadoci73 , Posuwajc dalej swoje analizy Eriugena stwierdza, e nie jest
cakiem waciwe okrelenie sztuk mianem przypadoci, a to z tej racji, e s
one - w przeciwiestwie do przypadoci - wieczne i przynale duszy w sposb
niezmienny. Naleaoby zatem uzna je za naturaln moc ( virtus ) i dziaanie
(aperatio) duszy, ktre s jej do tego stopnia immanentne, e trudno orzec, czy
to one s rdem wiecznoci duszy, czy dusza, jako podmiot, w ktrym tkwi,
jest racj ich wiecznoci74,
W kadym ze swoich dzie Eriugena akcentuje godno sztuk oraz ich
wrodzony charakter podkrelajc jednak, e ta wrodzona dyspozycja zostaa
w czowieku zaciemniona przez grzech pierworodny. Z tego powodu sztuki
wyzwolone, mimo i s czowiekowi wrodzone, musz zosta zaktualizowane
w procesie uczenia si, cho take i wtedy dusza czerpie zasady sztuk z wasnego 1
71 Por. Ann. s. 87. 9-12 Quaeritur autem cur praedicte liberales discipline passibiles
(jiiaiitates non sunt. Ea rudo est qum liberales disciplinae ruituraliter insunt imimae ut
atiunde venire non inteiligantur, et ideo aninutm non afficiunt, hoc est non corrumpunt,
sed e.Kornant.
Por. Ann. s. 85. 2-7; Duobus modis consideratur RHETIIORICA in homilie, pri -
mum quidem genera i ter inest om ni raiionahili animae, aliter enim radonahilis non esset si
omnibus iberaiibus disciplinis careret. Secundo vero consideratur rhethorica in hotnine
senm dum erercitationem Eo autem m odo non inest universaiiter omni raiionahili animae
sed omni sapienti et disciplinis exercUato.
Por. PP I s. 136 (486b) 6-9 Sed uoniam videmus aliud esse consdtuias in nnitna
liberales artes, aliud ipsam aninutm quae (ptasi cuoddatn subiectum est ardum. artes vero
veiud inseparabiiia naturaliaipte animae accidenda viden(ttr esse.
1S Por, PP I s, 136 (486c-d) 20-30 Siqiddem a philosophis veraciier quaesitum reper-
tumque est artes esse aeternas et semper immutabiliter animae adhaerere ita ut non uasi
acddeuia uaedam ipsius esse videanntr sed namrale vinuies [aciionesuej nutto modo ab
ea recedentes nec recedere ealeantes nec alinnde venientes sed naturaliter ei tnsitas, ita ut
ambiguurn sit utrum ipsae aetenutatem ei prestant uoniam aeternae sunt eiue semper
adhaereant ut aeterna sit , an ratioite subiecti quod est imima artihus aeternilas administratur
(O Y1IA enim animae ei rtruis et actio aeternae sunt), an na stht invicem coadhaereant dum
onmes aeternae sini ut a se im icem segregari non possint.
54
wntrza75 . To, co jest pocztkowo tylko wrodzon dyspozycj, musi - dziki
procesowi uczenia - sta si trwaym habitus. Wszelka bowiem sztuka, czyli
rozumne albo nierozumne poruszenie ducha, wtedy jest okrelana jako habints,
gdy - jak stwierdza Eriugcna w Periphyseonie - osignie taki stan, w ktrym
adnym sposobem, ani w adnym razie nie moe zosta wymazana z umysu,
lecz zawsze w mm tkwi tak. e wydaje si z nim tosama76. Sztuki wyzwolone
przyczyniaj si zatem do tego. e dusza ludzka moe rozpozna swoj pier
wotn godno, moe odkry to, e zostaa stworzona na obraz i podobiestwo
Boe, a zatem moe powrci do swojego rda, gdy dziki praktyce sztuk
zostaj usunite przynajmniej niektre skutki grzechu77.
W ten sposb rozwijanie wiedzy czy si nierozdziclnic z praktykowaniem
cnt. gdy nie da si oddzieli Filologii od Cnoty7. Praktykowanie mdroci,
ktre jest rwnoznaczne z rozwijaniem zdolnoci wrodzonych kademu czo
wiekowi, jest jedyn drog do osignicia zbawienia. Zostao to przez Eriugcn
wyraone w paradoksalnej formule Nemo intrat in celum nisi per philoso-
phiimi1}. Niemniej fakt. ze sztuki s czowiekowi wrodzone i e stanowi pod
staw jego racjonalnoci, ju sam w sobie jest wystarczajcym fundamentem
tezy o niemiertelnoci duszy ludzkiej'1. Czowiek bowiem, z samej swojej
s Por Ann. s. 86. 24-29 PFRCEPTE ARTU S dicuntur quia communi animi percep -
tione nuiictmwr , ideo perceptae artes liberates dicuntur quuniunt p rop ta .sana ipsas adipis -
cuntitr et discuninr, nr in habitom nientis perveniant et dum perveniunt ud habitom mentis
antequan pervenittnt, ipse disciplinae sola ipsa uniom prtipiuniur nec idiomie assutmintur,
sed naturaliier in ipsa ani mu inleliguntur.
76 Por. PP I s. 108 (474a) 33-38 Omnis enint disciplina , hoc estomnis rationabilis animi
molos aot irrationabdis, dom ad certom siatom pervenerit ita ot mdo modo ab eo nilu
occasione moveri possil sed semper in animo adhaeret ttt linom idipsuniqite ei esse vidcatur
hubitus dicitur, ac per hoc omnis perfecta virtus animo inseparabiliter adhaerens i ere nc
proprie habitus apeliatur.
Por. Ann. s. 12. 27-37 Virtus uippe recognilionis originis suae qua ad imaginem et
sirnilitndinem creatoris siu condita est, sen liberi arbitrii notitia , quo vehti maximo donn ei
nobilitatis soae indicio prac ceteris animaUbns ditata est, raiionabdi naturae ex dirinis tlie-
suttris cortcessa est atipte donata. In qua virtute dico veluti in quodam speculo ciarissimo
lamin renidenti dignitatem naturae suae ct primordudcm fontem Humana animo, quamvis
adhuc merito originalis peccati ignorantiae nebulis circumfusa. perspicil, ei qucmiam ex
sapientiae stodiis ct donis virtns recognitione originis soae et libertatis notitia hitmane distri-
buitur natur, pulchre Sophia adilis Anicie speculum spiritualis noliuae et donasse et irnnui-
tubditer finisse deschitur.
Por. Ann. s. 27. 1-4 Non incongrue Philologiam cognatam sibiees.se Virtus comrtte-
morat. quia rationis studium a viriute neque virtus rationis studio segregari potest, qttippe sibi
i w icem conexim semper nditmgutwtr
,J Por. Ann. s. 64. 23-24.
Por. Ann. s. 27. 15-22 Hic aperte docei studia sapientiae inmortalem animam facere
et si quis ad haec dixeril sutitas ttnimas sapientiae studiis carere, tu per hoc et mortales esse,
55
natury, ktr musi nastpnie uzupeni praktyka wiedzy, jest wyposaony
w umys bdcy moc mdroci waciw bogom1. Mona zatem powiedzie,
e sztuki wyzwolone stanowi rodzaj infrastruktury ludzkiego intelektu, ktra
ma decydujcy wpyw na ludzkie mylenie o rzeczywistoci2. To przekonanie
mona odnale zarwno we wczesnych dzieach Eriugeny, jak Annotationes in
Martianum, jak i w tych pniejszych, jak ostatnie z jego pism, ktrym jest
Homilia do Prologu Ewangelii Jana. W komentarzu do Capei Eriugena
twierdzi, ze sztuki wyzwolone s czowiekowi wrodzone, w Homilii stwierdza,
ze czowiek jest zdolny do poznania zarwno rzeczywistoci duchowej, jak
i Boga, dziki wrodzonemu mu Boemu wiatu (insiturn divinum lumen)'.
Arles liberales s zatem drog, na ktrej czowiek postpuje w swojej wie
dzy o wiecie i o Bogu i dlatego Eriugena w komentarzu do Hierarchii Niebie
skiej Pseudo-Dionizego nazywa je sucrae disciplinueSJ, Kada ze sztuk, ujmujc
swj przedmiot z odmiennego punktu widzenia, dostarczajc specyficznej,
szczegowej wiedzy zmierza ku rdu wszelkiej mdroci, ktrym jest Chrys
tus. Sztuki wyzwolone, jak wody niesione z rnych rde, aby zczy si
w korycie jednej rzeki, maj prowadzi do prostoty wewntrznej kontemplacji,
lub mwic prociej maj si zlewa w teologii.
W filozofii Eriugeny sztukom wyzwolonym przypada zatem miejsce szcze
glne. Opisuj one bowiem struktur ludzkiego umysu i struktur rzeczywis
toci oraz stanowi zesp regu, ktrym podlega lektura Pisma witcgoSft.
W ten sposb Eriugena dopenia i, w istocie, wypenia program zainicjowany S l 3
respondendttm onmes artes quibus rationalis anima miiur naturaliter omnibus hominibus
inesse, sive cis bene uiumur sive mule iibuianiur, sive ornnino iltarum exercitatione caruerini,
ac per hor onmem humanam animam prapter insita sihi sapientiae studia immortalem
cunftdiur esse.
Sl Por. Ann. s. 64, 14-15; Nus deus. nus mens. eirus sapientiae rptae pmpriae deonmi
erat in principia per vos descendit ad homines, id est per studium et mutrom.
Por. Ch. Coallier. Les vocabu!aire des arts liberalne dans le ..Pephyseon, w
Jean Scot-crivain. s. 359-360.
S3 Por. Horn. XIII. s. 266, 15-16.
M Por. Exp. I.s. 16. 541.
Por. Exp. I. S- 16. 542-555 Sepleni discipiinas quas pitilosophi liberales appedant,
intedigibilis contemplationis pleniiudinis, tput Deus et creatura purissime cognoscitur, signi -
ftcaiiones esse astruit. Ipsas autem saeras discipiinas A IE Z O A IK A 2 nomina , hoc est per -
vias. ijuontam mtelligentibus eas pen ie sum et plun, vel cpumtam tptedam nesunt per quas
ingredimur rerum cierniom. A1EEO A1K AS item discipiinas notorie interpetaiionc decursa
Uvas pussttmits accipere. Ut enim mulic tupie ex dnersts foniibus tu uruits fluminis aiveutn
confluunt atque dccum mt, ilu naturales et liberales discipline in imam camdemtjue intern
contempationis signijicationem adunantur , tpta sutnmus fons totius sapientie. tpti est Chris-
tus, undUftie per diver$as tteologie spectdalumcs insinuutur.
M Por. Exp. I.s, 16.560-561 Nuda enim sacra scripiura est que regu lis liberalium carettt
disciplituirum.
przez Alkuina. a nakierowany na to, by przy pomocy odziedziczonej po staro
ytnoci wiedzy tak zinterpretowa Pismo wite, aby stao si skarbnic md
roci chrzecijaskiej.
2. 2. 2. Koncepcja filozofii
W przeprowadzonych dotd analizach systemu Eriugeny kilkakrotnie po
jawi si termin filozofia. Czym jest dla Eriugeny filozofia
Eriugena w swoich pismach wielokrotnie powouje si na tych autorw,
ktrych okrela jako recte philosopbimfcs, ale nigdzie wyranie nie zakrela
obszaru filozofii'7. Trudno jest zatem wyowi z jego pism jedn definicj czy
jedno szczeglne rozumienie filozofii. W pierwszym i podstawowym znaczeniu
filozofia pokrywa si z obszarem dialektyki pojtej jako sztuka prowadzenia
dyskusji, tj. bene disputandi disciplinaSi Tak rozumiana dialektyka mieci si
cakowicie w obrbie sztuk trivium, a jej gwnym zadaniem jest obrona praw
dy. odrnianie prawdy od faszu^, co Eriugena wykorzysta zwaszcza w swo
im dziele De pracdeslinaone W Periphyseonie Eriugena podaje nieco od
mienne rozumienie dialektyki, ktre wykracza poza pojmowanie dialektyki
jako jednej z artes sermocinales, wykraczajc, generalnie, poza obszar jzyka.
Dialektyka przybiera tu nachylenie epistemologiczne, jest pojmowana jako
sztuka, ktra uwanie bada racjonalne, powszechne pojcia umysu M W pitej
ksidze Periphyseonu Eriugena powrci do definicji dialektyki jako bene dis-
pimuuti scientia, ale w innym ju kontekcie ni miao to miejsce w pierwszych
jego dzieach. Tym. co najpierw rzuca si w oczy. jest przede wszystkim to, e
okrela on tutaj dialektyk jako cierni (wiedza, nauka), a nie jako disciplina,
czy ars (sztuka). Gramatyka i retoryka s czciami tak pojtej dialektyki. s jej
podporzdkowane, gdy nie dotycz natury rzeczy, ale regu ludzkiej mowy.
s Por. J, C. M ar le r. Dialeciical Use of Authority in th ePeriphyseun , w Eriugena
Easi and West, Papcrs of the VIIIth Collouium of ihe Society for the Promotion of
Eriugenian Studies. Chicago-Notre Dam 18-20 October 1991. ed. by 13. McGimi and
W. Otton. Notre Dam-London 1995. s. 100-101.
Por. Depraed. 1, 2, s. 6.31-33 His enim, lamptam mili uodatn honestoue humunue
ratiocinationis quadrivio, ad ipsani disputandi disciplinam, uae est veritas, onmis in ea
erudiius perveniri tutti dubitat.
SJ Por. Depraed. I. 3, s. 7.45-47 Ne tgitur defensores verilatis inermes cum asserioribtts
falsihttis confligere eideamur, non mcongrue regulue disputatoae artis utemur. Por. G.
dOnofrio. Disputandi disciplina . Procedes dialeaiques et logica etus dam le langage
philosophuue de Jean Scot w Jean Scot - ecrivain , s. 236-237.
' Por. Kijowska, Neoptatonizm, s. 190 i n.
vl Por. PP I. s. 112 (475a) 3-4 Dialectica est communium animt concepiionum rafio-
nabiliun diligens investigatri.que disciplina.
57
ktre s rzecz konwencji92. Dialektyka na drodze zstpujcej dokonuje dzie
lenia poj poczynajc od tego pojcia, ktre jest zasad i pocztkiem wszel
kiego podziau, czyli od pojcia misiu. W podziale zstpuje ona poprzez naj
bardziej oglne i porednie rodzaje do najbardziej szczegowych form i kszta
tw. a nastpnie powraca na tej samej drodze, a do osignicia pojcia, z kt
rego wysza9-1. W ten sposb dialektyka staje si sztuk okrelajc fundamen
talne kategorie mylowe, przy pomocy ktrych czowiek opisuje rzeczywisto.
Kategorie te s stopniowo artykuowane w pojcia, wypowiedzi, argumenty,
a fundamentem ich akceptacji jest zasada oczywistoci intelektualnej. Na tej
wanie drodze Eriugena stara si ukaza racjonalne podstawy wszelkiej wie
dzy.
Nauk o dziesiciu kategoriach Eriugena zaczerpn z dziea Ctuegoriue
decem przypisywanego niekiedy witemu Augustynowi. Dzieo to, bdc w is
tocie streszczeniem Arystotelesowskich Kategorii, podejmowao dyskusj na
temat relacji o u o ig c do pozostaych kategorii, a przede wszystkim modyfikowa
o sam arystotelesowsk koncepcj substancji nadajc jej rysy platoskie)
Dla Eriugeny dialektyka jest nauk, w ktrej centrum stoi wanie zagadnienie
dziesiciu kategorii opisujcych zarwno nasze mylenie o rzeczywistoci, jak
i sam t rzeczywisto. Z tego wanie wzgldu Eriugena uznaje za kategori
najbardziej podstawow kategori substancji i stwierdza, e dialektyka jest
nauk dotyczc kategorii i ich podziaw^. Ponadto Eriugena dopenia pro
cesu platonizacji pojcia ouoiu rozpocztego przez Categoriae decem. Pojmujc
f Por. PP V 869tr-870a [ Disc.] Veruntutnen cum ca liberalibus disciplinis praefatas
uttra.rcris argarnentadones, cur Grammaticam et Rhetoricam praelertniscrh. non satis vidco.
[Mag.] Non unam oh ca u.sam prac tertni.s.sa.s es.se cognosce. Primum (pudem, cptin ipsae duae
anes vehm quaedam membra Dialecticae multis phUosophis non incongrue existimantur.
Deinde brcvitatis occasione. Pas tremo, quod non de rerum natura tractare videntur, sed de
regtdis humanae vocis, quam non secundum naturom, sed secundum comueiudinem otpten-
lium subsi.stere Arisiowles cum sitis seciuioribus approbat.
Por. PP V 868d 869a Nonne ars ila, quae a Graecis dicitur Dialeclica, et defmitur
hene disputandi scientia. primo omnitnn circa ovntctv. veluli circa proprium su i principium
versaturi ex qua ornttis divisio et multiplicaiio eorimi, de uibus ars ipsa dispurn, inchoat per
genera generaissima mediaue usque ad formas et species specialissimas descendens, et
itermn camplicationis regtdis per eosdem gradus, per quas degreditur. donee ad ipsam
ovvuw , ex (fiut egressa est. pen emat, non desinit redire in eam, quu setnper appetit uiescere,
et circa cant vel solum vel maxime intelligibili molu convolvi.
M Por. J Ma ren bon. Front the Circle o f Alcuin to rhe Schn o f Anrerre. Logic.
Teology and Philosophy in the Early Middle A ges. Cambridge 1981, s. 20-21.
J,S Por, PP I s. 84 (463 a-b) 27-32 Horum autem decem generum innumerabies subdi-
eisiones sunl. de quibus nunc disputarepraesens negotium non admittit ne longius a proposito
recedanuts - praeserlim cum Ula pars phdosophiae quae dicitur dialeclica circa horum ge-
nerunt divisiones a generalissimis ad speciaissima iteruimue colectiones a specialissimis ad
generaissima versetur.
58
onota jako najoglniejszy rodzaj, w ktrym jednostki uczestnicz, w tej mierze
w jakiej s, Eriugena czyni z niej substrat, ktry podtrzymuje wszystkie rzeczy,
a ktry sam w sobie jest niepoznawalny96.
Dialektyka pojta, jako nauka skoncentrowana na analizie dziesiciu ka
tegorii, ma take swj wymiar negatywny97. Pierwsza ksiga Periphyseonu po
wicona jest midzy innymi temu. czy owe dziesi kategorii mona odnie
w jakimkolwiek sensie do Boga. Z przeprowadzonych analiz wynika, e adna
z kategorii nie moe hyc w sensie cisym orzekana o Bogu. nawet - wbrew
temu. co gosia tradycja augustyska - kategoria substancji. Te wnioski,
pynce z analizy stosowalnoci kategorii do Boga. Eriugena ujmuje w kontek
cie dwch metod orzekania o Bogu przejtych z patrystyki greckiej. Metoda
pozytywna, katafatyczna, przypisuje Bogu okrelenia, ktre odnosz si do
niego w sposb metaforyczny, a podstaw tej metafory jest przyczynowa,
stwrcza relacja Boga do wiata. Natomiast metoda negatywna, apofatyczna,
odrzuca wszystko to. co zostao przypisane Bogu na terenie teologii katafatycz-
nej. motywujc to faktem absolutnej. Boej transcendencji. Bg nie pozostaje
w adnej relacji do bytw stworzonych1.
Dialektyka okazuje si zatem t dziedzin wiedzy, ktra stara si ustala
zwizki midzy procesem nazywania a rzeczami, pomidzy dyskursem a struk
tur rzeczywistoci. Ta paralelno struktur ludzkiego mylenia wyraonych
w reguach dialektycznych zc struktur rzeczywistoci jest wynikiem ..dialek
tycznej1' struktury samej rzeczywistoci. Prawida dialektycznej sztuki stosuj
si do wiata, bo s wpisane w rzeczywisto przez Twrc wszelkiej Sztuki101
Por. J. Marenbon, John Scottus and the Categoriae Decem , w Eriugena. Stu -
dien t u semen Quellen, Vortrage des Ili. Internationalen Eriugena-Collouiums Freiburg
im Breisgau. 27.-30. August 1979, herausg. von W. Beicrwalies, Heidelberg 1980. s. 122-
123.
' Por. Mora n. Philosophy oj John Scottus. s. 123-124; por. d O n o f r i o. Disputandi
disciplinu, s. 235.
Por. PP I s. 86 (463c) 9 10; Clare conspicio mdl ratione kategorias de natura ineffa-
bili proprie posse praedicari
1.11 Por. PP I s. 86 (464a-b) 29-31; Non esi igitur ouoia, ipiiu plus tst ijuatn ouoiar. et
tamen dicitur quia omnium ovoiav id esi essentiarumj creatri. est.
Por. PP I s. 216 (522 a-b) 28-36 ...ut prius de eo iuxta catafaiicam, id est affirma-
tionem, ortmia sive nurninuliter sive verbaiter praedicamus, non tamen proprie sed trans -
lativc; deinde ut omnia uae de eo praedicantur per catafaiicam eum esse negemus per
apofaticam, id est negationem, non tamen translative sed proprie (veriits en im negutur deus
quid eoruni uae de eo predicuntur esse iuun affirrnatur esse), deinde super omne uod de
eo praedicatur superessentialis natura uae omnia creat et non creatur superessentialiter
superlaudanda est.
1.11 Por. PP IV s. 16 (749a) 25-29 Ac per hoc intelligitur uod urs itla, uae dhddit
genera in species, et species in genera resohi, uaeitae A1AAEKT1KH dicitur, non ab
httmanis machituuionibus sit facia, sed in natura rerum ab auciore omnium artiutn. uae
59
W ten sposb zostay zarysowane dwa zasadnicze rozumienia filozofii. Jest
ona, pn pierwsze pojmowana jako sztuka (ars, disciplina), ktra mieszczc si
w obrbie trivium okrela reguy mylenia i mowy. W innym rozumieniu filo
zofia jest utosamiana z nauk (scietttia), ktra bada struktur, podziay i was
noci rzeczy, ktre s konkretn realizacj przyczyn prymordialnych. Ten typ
badania zostaje okrelony mianem fizyki102. Wydaje si jednak, e tym rozu
mieniem. ktre jest najbardziej podstawowe dla oglnego odczytania caoci
myli Eriugeny, jest pojmowanie filozofii jako mdroci (sapientia), Mdro
zostaje zdefiniowana w Periphyseonie jako moc. dziki ktrej kontemplujcy
duch, ludzki czy anielski, rozwaa wieczne i niezmienne rzeczy boskie ujmujc
jc bd w Bogu. pierwszej przyczynie wszystkiego, bd w Sowie Boym jako
przyczyny prymordialne. a ten rodzaj umysowego badania zwany jest take
teologi103. Dyscyplin przygotowujc umys do naukowego badnia jest logi
ka, po niej idzie fizyka, czyli naukowe badanie struktury rzeczywistoci. Fizyce
towarzyszy etvkaHM. a cao naukowych poszukiwa zmierza ku mdroci,
utosamianej w tym czwrpodziale z teologi.
J. J. Contreni uwaa, e ten podzia filozofii by dosy powszechnie przy
jmowany w karoliskim redniowieczu, a Eriugena mg go zaczerpn od
Izydora z Sewilli103. Ten czwrpodzia filozofii ma take wiele rysw wsplnych
. podziaem zarysowanym przez Boecjusza w De Trinitate. W drugiej ksidze
tego dziea Boecjusz dzieli filozofi teoretyczn na trzy czci w zalenoci od
przedmiotu, metody oraz wadzy poznawczej, ktra t wiedz realizuje. Pierw
szy dzta filozofii - fizyka (naturalis) - bada przy pomocy metod naukowych
(raikmubUiter) to. co podlega ruchowi, a zatem zajmuje si ciaami material
nymi. w ktrych nie da si odseparowa materii od lormy. Druga cz filozofii
- matematyka - w swoim badaniu, dy do ujcia formy, abstrahujc od materii
i ruchu, cho w tych rzeczach, ktre podlegaj jej badaniu nie da si aktualnie
ere artes sum, condita. et a sapiemibus i mewa. ei ad urilimiem solleni rerum indagine
usitala. Por. K ij e ws k a, NeopUnonizm, s. 191-192.
102 Por, PP [ 11 s. 48-30 (629a-b) 34-6 cierni vero esi virtus quu rfieoreiicus animus sivc
humanus sive angelieus dc natura rerum ex primordialibus causis procedentiam per genera-
tionew itupte gawra ac species dieisarum per differentias et proprietates tractat, sive acci-
dentibus succunibat sive cis cara. sive corporibus adiuncta sive peniius ab cis libera . sive locis
et temporibus distributa sive ultra loca et tempom fsuif simplicitate unita aUpte inseparabilis,
cfuae species rationis physica diciiur.
Ia Por. PP Ul s. 48 (629a) 29-34 Sapientia ttampte proprie diciiur tm ts dla qtta
contempUaivus animus sive humanus sive angelieus divina aeterna et incommutabilia consi
derai. sive circa primam omnium causam eersetur stve circa primordiales rerum causas qtuts
pater in verho sito semel simulque condidit , quae species rationis a sapiemibus theologia
locitautr.
U Por. PP III s. 30 (629b) 6-8 Esi enim physica naturarum sensibus intellectibusque
succumbentium naturalis cierni quam semper seuitur morum disciplina.
n Por. Contreni, John Scottus , s, 7.
60
oddzieli formy od materii; swj przedmiot ujmuje ona disciplimiliier. Teologia
natomiast zajmuje si t klas bytw, ktre s czyst form, pozbawion ma
terii. Przedmiot ten teologia stara si uj na drodze intuicji intelektualnej116.
W proponowanym przez Eriugen podziale wystpuje etyka, ktra u Boecjusza
bya czci filozofii praktycznej. Nie ma tam natomiast matematyki, ktrej
funkcje moe peni logika (dialektyka) jak i arytmetyka. Aby przekona si,
e taka supozycja jest moliwa, naley si nieco bliej przyjrze Boecjaskiemu
rozumieniu matematyki.
Matematyka przede wszystkim proponuje okrelon metod naukowego
badania, ktra jest wzorowana na metodzie aksjomatycznej zapoyczonej od
Euklidesa, a ktr po raz pierwszy odnis do dziedziny teologii Proklos w swo
ich Elementach teologii. Metod t Boecjusz zastosowa w swoich dziekach
teologicznych, a zwaszcza w De Hebdomadibits (Quomodo substantiae)
w przekonaniu, e nauki matematyczne mog dostarczy modelu filozoficzne
go i teologicznego badania17. Na przykad w De Trinitate po okreleniu czci
filozofii, jej przedmiotw i metod, Boecjusz przystpuje do analizy zagadnienia,
w jakim sensie dziesi kategorii moe by orzekane o Bogum,
Matematyka obejmuje cztery sztuki quadrivium, ale funkcj pocztku i mat
ki pozostaych sztuk peni arytmetyka, gdy bada to. na czym opieraj si inne
nauki, a mianowicie liczb11 w. Znaczenie matematyki dla filozofii jest ogromne,
a Boecjusz twierdzi, e ten, kto j lekceway, odrzuca tym samym wszelkie
poznanie filozoficzne. Matematyka niby po szczeblach prowadzi ludzkiego 1 0 7
1116 Por. Boecjusz. De Trinitate II. w; The Theotogical Tracimes. The ConsolaUon o f
Philosophy. trans, by H. F. Stewart. E. K. Rand. London-Cambridge 1968, s. 8. 5-21 Nam
cum tres situ speculativae partes, naturalis, in mota inabsiracta a e r o o f c o n s i d e r a i
enim corporunt fornw s cum materia. qaae a corporibus octu separari tum possani. quae
corpora m mota sum tu cum terra deorsum ignis sursum fertur , habeuptc motam forma
materiae coniuncta ), mathematica, sine mota inabsiracta (haec enim form as corporum spe-
culatur sine materia ac per twe sine molu. ipuie formae cum in materia sint, ab his separari
non possani), ihcologica, sine mota abstracia atque separabilis ( nam dci substantia et ma
teria et mota caret). in naturalibus i gitar rationabiliter. in mathematicis disciplimiliier, in
divinis intellectualiter eersari oportebit neque diduci ad imaginadones, sed podu ipsant
inspicere fortnam quae vere form a neque imago est.
107 Por. Boecjusz. Qucnnodo substantiae. w The Theotogical Traetates. s. 40 Ut
igitur in mathematica fieri solet ceterisque etiam disciptinis, praepositi terminos regulasque
(fiiibas cuncia tpuiesequumur efficiarn. Por. Boecjusz, Insbtution Arithmetiite , ed. par J.-Y.
Guillaumin. Paris 1905. s. XIX-XX.
IUs Por. Boecjusz, De Trinitate III. s. 16 Dc qua re breviter considerabimus, siprius
Uud. qaem ad m odum de deo uniun quodque praedicatur. praemiserimus.
Iw Por. B o e c j us z. lnstimtion I. 8. s. 8-9 Quae igitur ex hisce prima discenda est nisi
ea quae principium nuUrisque quodanunodo ad ceteras obtinet pardonem Haec est autem
arithmetica. (...) sed hoc quoque prtor arithmetica declaratur, uod quaecumque natura
priora sam, his sublatis, sima! posteriora lollunt.
61
ducha od uj zmysowych ku yciu inteligencji. Boecjusz przywouje w tym
miejscu Platoski}-koncepcj oka duszy, stanowicego najwartociowszy ele
ment w czowieku, ktre, jako jedyne, ze swej natury jest w stanie poda za
prawd i j kontemplowa. Mimo lego. e jest ono zniewolone i olepione przez
zmysy cielesne, moe na nowo otworzy si na wiato dziki praktykowaniu
matematyki1,0.
W analogiczny sposb pojmuje matematyk Eriugena11 Arytmetyk, naj
waniejsz zc sztuk quadrivium, definiuje on jako sztuk, ktra dotyczy liczb
kontemplowanych przez umys11 Arytmetyka bada rne rodzaje liczb, ktre
maj swoje rdo w monadzie i w niej znajduj swj kres. gdy liczba stanowi
tutaj jakby najbardziej oglne gerius, ktre podlega dalszym podziaom, po
dobnie jak to jest w przypadku ottsia na terenie dialektyki11 Arytmetyka
zostaje nazwana fundamentem i prymordialn przyczyn pozostaych trzech
dziedzin q u a d riviu m i, co wicej, jest take prawem stawania si caej rzeczy
wistoci, albowiem zarwno rzeczy widzialne, jak i niewidzialne staj si w bycie
zgodnie z prawami liczbowymi, ktre kontempluje arytmetyka. Eriugena przy
wouje tutaj myl Pitagorasa, ktry dowodzi, e liczby stanowi substancj
rzeczy widzialnych i niewidzialnych 1 1 1 1 1 3 114.
Por. Instiiution I 7, s. 8 Constat igittir quisquis haec pnmermiserii omnem pliito-
sophiae perdidis.se doctrinam . Iloc igitur illnd quadruvium esi quo his vianditm sit quibus
excellemior animus a nobiscum procreaiis sensibus ad intelligentiae certiora perducimr. Sunt
enim qaidam grad as certaeqne progressionum dimensiones, uibus ascemli progredique
possit, tu tuiimi itlum ocidiun, qui, ut ait Plato, tnidiis oculis corporalibus salvari consdtuiue
si dignior, quod co solo lamin vestigari vel inspici veritas queat, hunc inquam ocalam
demersum orbatunupie corporeis sensibus lute disciplinae rursus illuminent.
111 Od czasu publikacji Gildia cTOnofrio i Marie-Elisabeth Duchez znacznie wicej
wiadomo na temat obecnoci pism Boecjusza w dziele hriugeny, ale nie podejmuj oni
zagadnienia wpywu Boecjusza na Eriugen w tym wacnie aspekcie. Por. M. E. Duchez.
Jean Scot Egene premier lecteur da De institutione musica de Boece w Eriugena,
Studien za seinen Quellen . s. 165-187; por. G. d Onofrio. A proposito dcl magnificus
B o e tia s a n indagine sulla presenza degli Opust ula sacra e delta Consolatio nell'opera
eriugeniana. w; tame, s. 189-200.
II Por, PP I. s. 112 (475a) 5-6 Arithmetica esi numerorton contemplationibus animi
succumhemium rata inienterataque disciplina.
113 Por. PP V. 869a-b Qnid de Arithmetica dicendum Nutuuid et ipsa a monad
incipiens, perue diveisus numerormn species discedens, iterum facto resolutione ad eandem
monada redit, ultra quam ascendere nescit Nec immerito, cunt onmes num e numerorum-
que species ab ca incipiant, et in cum desinani, et in en vi et potestate subsistaru , quemadmo-
dam omnia genem omnesque species rerum continentur in ovm a napie sale ant ar.
III Por. PP III, s. 102 (651d-652a) 6-14 Sujaulem non solurn uliariun trium rnatheseos
sequentium se partiom, hoc est geometricae musicne astrologiae, immobile suhsistit funda
mentu m primordialistjue causa aique principium verum etiam omnium rerum cisibilium et
imisibilinm infmita midtitudo iuxta regulas numerorum quas arithmetica conteniplotur sub-
stantiam accipit, leste primo ipsius artis repertore Filhagora summo philosopho qai imellec -
62
Eriugena w taki sam sposb jak Boccjusz podchodzi do arytmetki i podob
nie jak on widzi jej funkcj propedeutyczn wzgldem kontemplacji intelek
tualnej, Dla Eriugeny funkcja przygotowawcza arytmetyki wyraa si gwnie
w konstruowaniu przykadw (exempla), ktre w sposb niepowtpiewalny
maj przybliy rzeczywisto z natury nie dajc si uj i zgbi11 Boecjusz
uwaa, e arytmetyka ma za zadanie przygotowa, oczyci pole dziaania
inteligencji, najwyej intelektualnej wadzy w strukturze duszy ludzkiej, Eriu-
gena. jakby postpujc za nim. odnosi wyodrbnione przez siebie dziedziny
filozofii do rnych wadz duszy czowieka, ktre nazywa tutaj ruchami duszy
obejmujcymi ruch intelektu, rozumu i zmysw1 lh. Najwyszym ruchem duszy,
oczyszczonym przez dziaanie, owieconym przez wiedz i udoskonalonym
przez teologi jest ten ruch, dziki ktremu dusza wiecznie kry wok nic-
poznanego Boga. a ktry przez Grekw nazywany by NOY2. a przez acinni-
kw intellectus, mens, animus117. Aktywno intelektu spenia si zatem na
obszarze teologii, ktra rozwaa Bo Natur w aspekcie tego, co mona o niej
powiedzie na podstawie rzeczyw istoci stworzonej. Wychodzc z analizy siwo
re mona odkry, e Bg jest, nie mona natomiast pozna, kim on jest, gdy
to jest niedostpne nie tylko ludzkiemu intelektowi, ale take poznaniu istot
niebieskich11K.
Na podstawie przeprowadzonych analiz mona stw ierdzi, e Eriugena by
uwanym i twrczym czytelnikiem Boecjusza. Prezentowany przez niego po
dzia filozofii jest bardziej w duchu podziau boecjaskiego ni zgodny z nim
co do litery, niemniej analogie midzy tymi dworna mylicielami s uderzajce.
Nie na darmo Eriugena piszc o Boecjuszu, i to w kontekcie jego De institu-
males mimeros stthsiantuis rerum omnium visibilium ei itwisibilium esse ceriis raiionibus
ad firm (U.
'1' Por. PP III. s. 102 (652a-b) 20-22 Exempla arithmencae libenter accipio. Ea nantpte
necfallit nec faUiiur. Quoniam en im saepe minus intelligentes in ipsa fali amur non arlis culpa
sed incaute de eu truclanttum iudicunda est hubitndo.
11,1 Por. Kijowska. Neoplakmizm, s. 160-164 Mora n. The Philosophy. s. 140 i n.
11 Por. PP II. s. 108-1 10 (574a-b) 28-2 Animae igitur purgaiae per aciionem. illurni-
natae per scientiam, perfectae per theologiam motus quo semper circa denni incognitum
tieternaluer eolmuir (...) NOYE a Graecis , a nawis intellectus vel animus vel mens diciiitr
et subsiimtialiter est et principalis pars animae esse intelligitur.
Por. PP I. s. 66 (455b) 30-36 Nomie ab ipsa uam nominusti theologin, (nae aur
solnmmodo mit muxime erga dn inum rutturam lersmur, satis uc plun veritatem iniuentibus
suasum est ex his iptae ab ipsa creata sani solnmmodo ipsam essentiuliter suhsistere. non
(tutem cptid sit ipsa essentia i nie! ligi Nam non solum, ut saepe disimus. hunumue ratioeina-
tionis conatus verum etiam essemiurum caeieslium purissimos sapera! intellectus. Por, G.-H,
A11 a r d, The Prinujcy of Esistence in the Thought of Eriugena, w Neoplaionism and
Christian Thought . ed. by D. J. Q'Meara, New York 1982. s. %.
63
tlone arithmctica nazywa go magnificus Boelius summus utriusque linguae phi-
losophas119
2. 2. 3. Studium Biblii
Gangolf Schrimpf analizujc caociowy wydwik fundamentalnego dziea
Eriugcny. jakim jest Periphyseon, stwierdza, e podstawow intencj Autora
bya ch wydobycia i udostpnienia chrzecijaskiej nauki o mdroci zawar
tej w Pimie witym120. Studium Biblii byo we wczesnym redniowieczu
traktowane jako cel i spenienie wszelkiej uezonoci. Eriugena podejmuje to
typowe dla karoliskiego renesansu zadanie, ale realizuje je na wasny sposb.
Tym. co wyrnia podejcie Eriugeny do Pisma witego, jest przekonanie,
i Biblia zarwno w swojej formie jak i zawartoci jest czym stworzonym,
podlegym ludzkiej inteligencji, W Expositiones in lerarchiam Coeestem
stwierdza, i to nie duch ludzki zosta stworzony dla Pisma witego, ktrego
w ogle by nie potrzebowa, jeliby czowiek nie zgrzeszy, ale to Pismo wite
zostao stworzone dla ludzkiego ducha121. Czowiek stworzony w stanie rajskim
na obraz i podobiestwo Boe nie potrzebowa dla poznania wiata i jego
Stwrcy ani zmysw', ani rozumu, ani Pisma witego122. Rzeczywisto stwo
rzon mg on kontemplowa bezporednio w jej przyczynach, poza wszelkim
ujciem zmysw, yjc jedynie yciem inteligencji123. Cay byt czowieka stre
szcza si w najdoskonalszej jego czci, czyli w intelekcie, a wyraa si w ruchu
intelektu wok jego przemiotu. Dla istot obdarzonych intelektem, tak aniow
jak i ludzi, najbardziej waciwym przedmiotem poznania jest Bg. dlatego
1,9 Por. PP 1. s. 162 (49Kh) 27-28.
I Pur. Schrimpf. Die Sinnmitte, s. 292-293.
I I Por. Exp II s. 24.151-158 Non enim animushumanus propter diainam scripturam
factus es i. cuius nulo modo indigeret si non peccaret, sed propter animum humanum sanna
scriplura in dhersis symbolis alfiie doctrinis contexta, m per ipsius introductionem raiiona-
bilis nostra natura, qtie preiaricando ex contempatione eritatis lapsa esi, ilemm in pristi-
nam pure contempationis reducerctur altitudinem.
Por. A. K i j e w s k a , Homo melior esi quam sexns - metafizyczny i biblijny
kontekst Szkotowej koncepcji podziau natury ludzkiej na pici, K w artalnik Filozoficzny'
21 3 (1993) s. 74-78.
1 Por, PP IV. s. 216 (834c) 32-34 In cjua prima tantae spiritualitath homo fuerat, tu
nullis usibits corporalium sensuum indigeret, si solo inteliigentiae officio frueretur. Por. PP
IV. s. 218 (835a) 13-17 Quac lumen omnia nec localiter nec sensu corporeo, sed solo nientis
contuitu. ultra omnem sensum corruptihilem, ultra omnem locum et onme tempus. in rafio -
nibus stds, secundum iputs creata sum, prinuis homo, priusuam i irttuwn tegmine spoliare
tur. potuit contemplnri.
64
intelekt ludzki, nieprzerwanie krc wok Boga, odkrywa swoj zaleno
od Stwrcy124, nie potrzebujc do tego objawienia Pisma witego.
Fakt grzechu pierworodnego mia daleko idce konsekwencje nie tylko dla
godnoci, pozycji i losw czowieka, ale take dla jego poznania. Niemniej,
nawet w stanie upadym czowiek, obserwujc jedynie porzdek Natury, by
w stanie odkry jej Stwrc, czego przykad dany zosta w Abrahamie, ktry
doszed do poznania Boga nie za porednictwem Pisma, ale obserwujc ruchy
gwiazd1 Podobnie byo w przypadku Platona, ktry odkry Stwrc wszech
wiata obserwujc porzdek stworzenia126.
Zarwno Pismo wite, jak i wiat materialny zostay bowiem stworzone
dla czowieka, a poniekd rwnie ..z winy czowieka. Po grzechu pierworod
nym czowiek moe powrci do Boga i odzyska swoj utracon godno
jedynie na tych dwch drogach poprzez badanie Natury i odczytywanie Pisma
witego127. W Periphyseonie Eriugena przyrwuje Bibli i Natur do dwch
szat Chrystusa128, a w Homilii stwierdza, e wiato wieczne dwojako si ob
jawia wiatu poprzez Pismo wite i stworzenie124, W Komentarzu do Ewan
gelii Jana jest natomiast mowa o sandale Chrystusa, w ktrym odciska on lad
swoich stp, a ktrym to sandaem jest Pismo i stworzenie. Jan Chrzciciel
wyznajc, e nie jest godzien rozwiza rzemyka u Chrystusowego sandaa,
chce przez to powiedzie, e nie jest w satnie rozwika subtlenoci Pisma
i stworzenia120.
Analogia midzy Pismem witym a Natur ma zatem swoje rdo w tym.
e zarwno Pismo, jak Natura zostay stworzone na uytek czowieka, by
124 Por. IT II. s, 1 1() (574c-d) 15-22 Intel ligam tmim (sc. Virnttes caelestes) se ab ipso
esse et per ipsum et tu ipso intellectum sttum moren et unitom alium ftnem praeter dhtm se
lutbere non ignorant. qmd obsta ne similiter intelligamus humanos imellecttts indesinenter
etrea denni voha noniam ab ipso et per ipsum et in ipso ct ad ipsum sum (eodent naruue
intelligihili circitlo colunnturj. praeserfitn cum divina docjttia haminem ud imaginem dci
factmn perbibetmf, cptod de angelis dixis.se aperte non reperitur
125 Por. PP III. s. 264 (724a) 12-IN Nam et Abraham non per litteras scripturae. qttae
nondutn confecta fuerat, verum concersione siderum dettm cognovit. An forte simpliciter
sieni et cetera animatia solas species siderttm aspiciebat, non autem rationes eortini in telligere
poterat Non teniere hoc de mugno et sapiemi theologo u lisim dicerc.
J2 Por. PP III. s. 264 (724h) 25-26 .cum crealorem ex efeatura deberent irwenire. tjuod
solus Plato legi tur fecisse.
127 Por. Kijewska, Neoplatonizm , s. 193-198; W Otien, Natur and Scriptttre
Dentise o f a Mcdiecal Analogy, ,.Harvard Theological Review 88 2 (1995) s. 257 i n.
128 Por. PP III. s. 264 (723d-724a) 8-13.
,M Por. 11 om. XI, s. 254 (289c) I2-I5.
1,0 Por. Com. I. s. 154-156 (307a-b) 50-52. 56-58 Polesi et tam per calciamenium christi
cisibilis creatura et sam ut scriptura significari; in his enim cestigiu sita veluti pedes suos
infigit (...) Quorum omnium - id est ereaturue et litterae - corrigiam, hoc est suhtilitatem.
solcere indignum se praecursor existimat.
65
A. Kijowska. Ksigu Pisma 5
dopomc mu w powrocie do Boga. Ich istota sprowadza si zaiem do funkcji
anagogicznej. Konsekwencj tego jest przekonanie, e obie te rzeczywistoci
Pismo i Natura - maj paraleln struktur i dlatego etapy odkrywania wiata s
zarazem etapami, ktrymi postpuje egzegeza biblijna. Logice odpowiadaaby
egzegeza historyczna, oscylujca wok sensu dosownego, etyce odpowiada
oby odkrywanie sensu moralnego Pisma witego. Te dwa sensy Pisma -
historyczny oraz moralny - znajduj wsparcie w naukowym badaniu rzeczywis
toci, czyli w fizyce. Cay len proces odkrywania wiata i odczytywania Pisma
kulminuje w teologii131. Paralelizm odkrywany pomidzy Natur a Pismem
witym zostaje jeszcze bardziej wyakcentowany przez fakt przyrwnania eta
pw badania Pisma i Natury do czterech elementw, z ktrych zbudowany jest
wiat, a mianowicie do ziemi (historia), wody (etyka), powietrza (fizyka) i ognia
(teologia)132.
Egzegeza biblijna posuguje si caym arsenaem rodkw dostarczanym
przez sztuki wyzwolone, take te okrelane jako artes sermocinales. Teologia
- stwierdza Eriugena w E.yposinones - na wzr sztuki poetyckiej za porednic
twem wymylonych opowieci czy obrazw alegorycznych wyraa nauk mo
raln czy fizyczn w celu wiczenia ludzkich umysw. Teologia jak sztuka
poetyckal3 ksztatuje Pismo wite przy pomocy fikcyjnych wyobrae po to.
aby wspierajc nasz umys przeprowadzi go - jakby z niedoskonaego wieku
dziecicego ku dojrzaoci czowieka wewntrznego - od zewntrznych cieles
nych zmysw ku doskonaemu poznaniu rzeczy duchowych 1 '4. Pismo wite
1,1 Por. T. Ci regry, Coniempluiio theologica e sioria sacra, w Guniami Sano
Eriugena. Tresttidi, Firenze 1963. s. 62 i n.
1 0 Por. Horn. XIV s. 26N-272 (291 b-c) 2-17 (tum. A. Kijcwska. W. Moliort-Kopa-
c.yski) Oto orze. ktry (...) znia si z najbardziej wyniosego szczytu gry teologii ku
najgbszej dolinie historii, z niebu ku ziemi mistycznego wiata. Gdy. Pismo Hoe jest
jakim poznawalnym przez intelekt wiatem, zoonym ze swoich czterech czci, jakby
Z czterech elementw. Jego ziemi jest historia (pooona) porodku i najniej, jakby na
wzr centrum (wiata). Wok niej na podobiestwo wd rozpociera si gbia moralnej
egzegezy, ktr Grece zwykli nazywa 1101KH. Histori i etyk, jakby dwie najnisze czci
wspomnianego wiata, otacza owo powietrze wiedzy naturalnej t mianowicie wiedz na
turaln Grecy nazywaj 1Y1'IKII. Natomiast ponad t poza wszystkim rozpociera si ow
eteryczny i ognisty ar najwyszego nieba, to jest wzniosej kontemplacji boskiej Natury,
ktr (to kontemplacj) Grecy nazywaj teologi; poza ni me wykracza aden intelekt.
1'' Por. P. Dr o 11 k e... Theologia vehai uaedam poetria uelaes obseraations sto la
Jonatan des imuges poettues chez Jean Scot, u Jean Scot Erigene et l histoire. s. 243-252.
L Por. Exp. II. s. 24 (146d) 142-151 ...uemadmodtan ars poetka, per fictas fafndus
allegoricusae simiitudines, moraem doarinarn sen physicam componunt ad mmanorum
anitnorum exercitationem - hoc enint proprium est heroicorum poctarton, tti cirorunt
forlium facia et mores figttrate lataam - ita theologia. vehui uedam poetria, sanctam scrip-
turam fictis imuginutionihus ad consuhum nostri animi et rcductionem a corporalibus sensi-
66
zostaje okrelone jako Artifc.w susznie dzielc len tytu z Bogiem okrelonym
jako Artifex onmiumLv
Eriugena wielokrotnie podkrela cisy zwizek istniejcy pomidzy sztu
kami wyzwolonymi a Pismem witym, zwaszcza w ich anagogicznej funkcji
doprowadzania ludzkiego ducha do utraconej doskonaoci i dojrzaoci13f
Pismo wite jest bowiem zamknite w granicach sztuk wyzwolonych i nie
ma go poza nimi; podlega ono reguom ustalonym na terenie Sztukl ,.
Ta koncepcja sztuk wyzwolonych i ich relacji do Pisma witego rwnie
rzutuje na translatorskie zabiegi Eriugeny. Przekadajc fragment dziea O hie
rarchii niebieskiej, ten w ktrym Pseudo-Dionizy mwi, e Pismo wite w spo
sb prosty i niewyszukany (aieycoo) przedstawia inteligencje bez ksztatu czyli
aniow, Eriugena odda termin cngyytoo przez vade artificialiterlMi. O tym, e
nie moe tutaj by mowy o pomyce, czy niewaciwym odczytaniu tekstu
wiadczy laki. e w Expositiones Eriugena trzyma si wci tego tumacze
nia1. Taka interpretacja tumaczonego tekstu podbudowana jest Eriugeny
koncepcj sztuk wyzwolonych, ktre s podstaw, na ktrej opiera si kon
strukcja Pisma witego. Teologia pojmowana jako moc ludzkiego umysu
skierowana na badanie, wnikanie i kontemplowanie racji rzeczy zawartych
w Boym Umyle uywa fikcyjnych wyobrae i wszelkich innych rodkw
dostpnych dziki sztukom wyzwolonym, aby udostpni i wyrazi Boskie zna
czenia. Dlatego nic mona powiedzie, e postpuje ona w sposb prosty i nie
wyszukany, ale multum artificiose{M 1 3 5 1 3 7
hus exierioribus veluii ex uadam imperfecta pueriria, in rerum intelligibilium perfectom
cognitionem, timquam in uamdam interioris hominis grandevitatem amformat.
135 Por. PP I. s. 194 (5l2a) 19-24. W tekcie wydanym przez Sheldon-Williamsa wy
stpuje okrelenie artificiosa scriptura a nie artifex scriptura. Prof. Jeauneau ustali jednak
e, e pierwotn wersj (w rkopisach z Bambergu i Reims) bya wersja artifcx scriptura.
ktra nastpnie zostaa ..skorygowana ' przez irlandzkiego skryb-wydawc (okrelanego
w literaturze jako i2). Wersja artifex scriptura jest wersj pierwotn i bardziej odpowiada
intencji Eriugeny. Por. E. Jeauneau. Artifex.Scriptura. w Johannes Scotms Eriugena, s. 352-
356.
' Por. R. R oq u es... Valde artificialiter le sens tVun eontresens. w Libr es sentiers
vers Terigenisme, Roma 1975. s, 58-60.
137 Por, Exp. L s. 16 (140a) 561-562 Nulla enim sacra scriptura est que regulis libera-
limu careat disciplinarum, Por. Jeaune a u, Artifex Scriptura, s, 358.
1 Por, Dionizy Areopagila. De Coelesti Hierarchia II. 137a-b. ed. I. P. Mign,
Parisiis 1857. Por. Roq u es, Valde artificialiter. s. 46-47.
Por. Exp. II. s. 23 (146a) 124-128 iitenim, VALDE ARTIFICIALITER theologia
fachu is sacris formationibus in non figura lis intellcaibus usu est, nostrum, lit dictum est.
animum reeelons, et ipsi propria et connaturali reductione providens. et ad ipsum reformans
unugogicas sum lus scripturas,
1411 Por Exp II, s. 23 {146a) 128-134 Shpddem, imitit, multum nrtijiciose iheologia, ido
videlicet virius que namraliter futmanis inest memibtis ad dieinus rationes uerendus. inves-
67
Na tym przykadzie mona take odnotowa charakterystyczne dla Eriu-
geny podejcie do zagadnienia autorytetu. Przyjmowa on. e autorytet Pseu-
do-Dionizego jest niepodwaalny, tote nie mg si zgodzi, aby tak przeni
kliwy autor mia zawrze w swoim dziele negatywn ocen wartoci sztuk wy
zwolonych. Naleao zatem skorygowa Pseudo-Dionizego poprzez waciw
interpretacj jego myli1-51. W przypadku Eriugeny stanowisko takie nie jest
wiadectwem zapatrzenia we wasne przekonania, ale specyficznej koncepcji
autorytetu i jego relacji do rozumu.
2. 2. 4. Auctotates
Przedstawiona w poprzednim rozdziale sytuacja jest bardzo typowa dla
toku rozumowania Eriugeny. gdy niezwykle czsto doprowadza on swoj myl
do takiego punktu, w ktrym adne rozwizanie nie wydaje si moliwe do
zaakceptowania. Z jednej bowiem strony stoi autorytet Pseudo-Dionizego
Areopagity. z drugiej strony program odnowy sztuk wyzwolonych poparty
tradycj karolisk, a ponadto chodzi w tym wszystkim o tekst Pisma witego,
a zatem wchodzi tu w gr i jego autorytet. Jest to zatem klasyczny przykad
konfliktu midzy autorytetem Ojcw, rozumem a Pismem witym.
Dla Eriugeny najwikszym autorytetem cieszy si niewtpliwie Pismo
wite, cho w istocie wszystkie trzy rda wiedzy s rnymi formami eks
presji jednej i tej samej prawdy. Autorytet Pisma witego jest autorytetem
niezachwianym, za ktrym naley zawsze poda z lego wanie wzgldu, e
Pismo wite kryje w sobie cao prawdy 142. Naley jednake podkreli, e
nie zawsze Pismo wite wprost wyraa t prawd, ktra jest w jego posiada
niu. Czsto posuguje si ono alegori i uywa przenonych znacze po to. aby
przyj z pomoc naszej saboci i naszym niewywiczonym i dziecinnym zmy
som dostarczy odpowiedniego dla nich poywienia najpierw mleka, a potem
dopiero pokarmu staego143. Ponadto Biblia - zdaniem Eriugeny - kryje w so
tigandas, contemplandas, amandas, factitiis,, hoc est fictis sanctis imagituitionibus, ad signi-
[icandos divinos inrellecnts, qui omul figura et fornui circumscripia ei sensibili carem, usa est.
111 Por. G. d O n o f r i o. The Concordia of Augnstine and Dionysius Toward a Her-
rneneuiic uf ihe Disagreement of Putristic Sources in John ihe San s Periphyseon w
Eriugena East and West. s. 116.
142 Por. PP I. s. 188 (509a) 8-9 Sanctae siuidem scripturae in omnibus secptenda est
aucioriias tjuoniarn in ea vehtii quibusdatn sitis secretis sedibus veritas possulet.
143 Por. PP I, s, 188 (509a) 10-15 Non tamen ita ercdendum est ul ipsa (sc. Sanca
Scriptttra) semper proprjis verborwn seu nomimtm signis fruatur divinam nobis naturom
insinuans sed uibusdam similitudinibus variisque translatorom verborum seu nominum
tnodis utiiur infirmitati nostrae condescendens nosirosque adhtic rudes infaniilesue sensus
simplici doctrina erigens, Audi Apostolimi dicentem, Lac vobis potum dedi non aescam.
68
bie tak wielorako i nieskoczono znacze, e mona j przyrwna do pir
pawich. Jedno i to samo piro, a nawet jeden i ten sam punkt na pirze mieni
si cudownie pikn rnorodnoci kolorw144
Poniewa Pismo wite jest w pewnym sensie zalene od ludzkiej inteligen
cji. take i jego autorytet jest w swym rdle racjonalny wyraa ono bowiem
najwysz Prawd na uytek stworzonego intelektu. Autorytet, jak stwierdza
Eriugcna, pochodzi bowiem z prawdziwego rozumu (vera rati), a nigdy na
odwrt. Rozum jest wczeniejszy od autorytetu z natury, za autorytet jest
wczeniejszy od rozumu jedynie pod wzgldem czasu145 . Wszelki bowiem au
torytet bez wsparcia rozumu wydaje si niepewny, natomiast rozum, ktry jest
stay t niezmienny dziki swym wasnym siom, me wymaga wsparcia ze strony
autorytetu. Albowiem prawdziwy autorytet jest w swojej istocie t prawd,
ktra zostaa odkryta dziki mocy rozumu i przekazana na pimie przez wi
tych Ojcw dla poytku potomnoci14 Z lego wanie wzgldu autorytet nie
moe si przeciwstawia rozumowi, ani rozum autorytetowi, gdy pochodz
one z jednego wsplnego rda, ktrym jest Boa Mdro147 ,
Ta definicja autorytetu i okrelenie jego rde rozwizuje zagadnienie
wzajemnych relacji autorytetu Biblii i autorytetu Ojcw' w odniesieniu do ro
zumu. Wszelki autorytet jest w swoich podstawach racjonalny, a ponadto aden
prawdziwy autorytet nie moe by sprzeczny z rozumem, czy te z innym praw
dziwym autorytetem. Prowadzi to Eriugen do stwierdzenia, e kady patrys
tyczny autorytet jest prawdziwym autorytetem, tote nie naley okazywa swo
ich preferencji w obliczu tego, czy innego ze stwierdze Ojcw' !4l ale wymy-
le (madtinare) sposb ich uzgodnienia149.
144 Por. PP IV, s. 18 (749c) 16-20 Est enim multiplet et infinitus dhdnorum elouioram
mtellectus supudem m penna pm onis unit eademque mirabilis ac pulchni inmtmerubilhim
colorum varietas conspicitur in uno eodemue loco eiusdem petunie pordunctdae.
I4 Por, PP I, s. 1% (5I3b) 35-36 Radonem priorem esse natura, auctoritatem cero
letnpore didicimus.
14.1 Por. PP 1. s. 198 (513b-c) 3-9 Auctoritas sdjuidein ex vera ratione processit. rado
vero netjuaijuam ex auctoritate. Omnis en im auctoritas quae vera ratione non approbatur
infirma videtur esse, vera autem rudo tpioniam sttis iirtutihus rata atue immutabdis mundur
niilliits uuctoritutis usdpulutume roborari indiget. Nil enim ul tiul videtur mila esse vera auc-
loritas nisi radonis eirtute reperla i criias et a saneds patribus oh posteritais udlitatem litteris
commendata.
14 Por, PP I, s. 192-194 (51 Ib) 33-2 Vcra enim auctoritas rectae rationi non obsisdt
netue recta ratio verae auetoritad. Ambo siq nulem ex uno fonie. divina v i cle licet sapienda,
munare dnbiurn rum esl.
145 Por. PP II, s. 54 (548d) 26-28 Non enim noslrum est de iritellecdbns sanctorum
patroni diiudicare sed eos pie ac venerabiliier suscipere. Non lumen prohibemur eigere tuod
magis videtitr divints elocpus radonis considerattone convenire.
14.1 Por. PP I. s. 194-196 (512b 30 i n.; por. PP IV s. 206 (829b) 1-5. Por. take
d ' O n o f r i o. The Concordia, s. 122-123.
69
Takie stanowisko jest wynikiem gbokiego przekonania, e wszelkie ludz
kie poznanie, a co za tym idzie i wszelki ludzki autorytet, s naznaczone jedynie
prawdopodobiestwem. Nie oznacza to bynajmniej, e czowiek nie jest w sta
nie pozna prawdy, ale znaczy tylko, e jego poznanie jest zawsze czstkowe
i niepene, l en prawdopodobny sposb poznania nie jest waciwy czowie
kowi z jego natury, lecz jest jeszcze jednym ze skutkw grzechu pierworodne
go. Fakt utraty doskonaego poznania Stwrcy i stworzenia Eriugena przyrw
nuje do mierci, stwierdzajc, e najgorszym rodzajem mierci jest nieznajo
mo prawdy, a najgbsz przepaci to, co jest waciwoci bdu branie
faszu za prawd150. Jakkolwiek gbokie s rany i deformacje, ktre wprowa
dzi do natury czowieka grzech, rozum ludzki zawsze dysponuje zdolnoci
rozpoznania pierwotnego stanu i powrotu do pierwotnej doskonaoci151. Na
tur ludzk nieskaon przez grzech Eriugena okrela mianem raju 1 ^ i wyja
nia, co ma znaczy Cherubin postawiony po upadku i wygnaniu czowieka
u bram raju. Cherubin oznacza rnorodno wiedzy albo wylew mdroci,
dziki ktrej natura ludzka moe rozpozna sam siebie oraz powrci - oczy
szczona przez dziaanie i poznanie oraz wywiczona przez studium mdroci -
do pierwotnej szczliwoci, ktr przez grzech utracia l Y Albowiem Bg nie
chcia cakiem potpi natury ludzkiej, ale chcia j odnowi i wywiczy po
przez w ielo wiedzy, nastpnie nawodnie i owieci przez wylew mdroci, aby
j uczyni godn przystpienia do drzewa ycia i spoywania jego owocw, aby
nie zgina, lecz ya wiecznie114,
W ten sposb Eriugena pragnie podkreli, e podanie za rozumem i roz
wijanie wiedzy, ktre ostatecznie winno si przeksztaci w studium mdroci,
jest zalecone czowiekowi przez samego Stwrc155. Bez tego nie jest moliwe
MI Por. PP III. s. 98 (650a) 5-7 Nulla en im peior mors est quam veritatis ignoranda,
mdl vorago profundior quam falsa pro veris approbare, quod propriwn esterroris. Por. PP
IV. s. 46 (76ta) 3-8.
1 s 1 Por. A. W o h I m a n. L ' homme . te monde sensible et te peche dum la philosophie de
Jean Stoi rigene, Paris 1987, s. 89.
10 Por. K i j e w s k a, Neoplatonizm, s. 139-146.
1 Vl Por. PP V. 864 a b ...possumus dicere (...) Denni antparadisum wluptads, koc est,
ant conspeclum ralionahilis humanae naturae (...) Cherubini collocas.se, mulliludinem vi-
delicet sciendae, aur [mionem sapiemiae, qua seipsam recognosceret, inque pristmam felicb
tarem, uani peccando deseruerai. actionc et cienna purgata, sapientiaeue studiis esercitata
v cl lei et posset redire.
Iv Por. PP V. 864b-c Non enbn condiior itnaginem suam voluit omnino damnare,
eoltiit autem cam rcnovare. nudtitudincuc sciendae excrcitare, fusionc item sapientiae rigare
et illuntirtare, dignanuue efficere, iterum Signum vilae. a qtio remota est, adire, eoquefrui, ne
interiret, sed l ieeret in aetermtm.
Iv' Por. PP III. s. 262 (723b) 26-28 ...divina tamen auctoritas rauones rerum visibitium
et inrisibitiuni non solitm non prohibet, verum etiani hortatur investigari.
70
wzniesienie si ku teologicznej kontemplacji czy uczestniczenie w darach du
chowych 1
To. co czowiek pierwotnie ujmowa bezporednio przy pomocy uj inte
lektualnych. nie uciekajc si ani du pomocy poznania zmysowego, ani do
porednictwa sztuk wyzwolonych czy studium Pisma witego, teraz musi zdo
bywa z trudem, w blu,v i to wanie zostao w Pimie alegorycznie nazwane
blami rodzenia, ktre towarzyszy bd kobiecie wydajcej na wiat po
tomstwo1^. Jednake najlepsz nagrod za ten trud i wysiek podjty przez
tych, ktrzy trudz si nad interpretacj sw Pisma witego, jest cakowite
i doskonae zrozumieniely.
Z. 2. 5. Eriugena jako egzegeta
Nie podlega ju dzi najmniejszej wtpliwoci, c Eriugenic przypada szcze
glne miejsce w dziejach redniowiecznej egzegezy biblijnej na Zachodzie.
Dziedzictwo egzegezy kontynentalnej poczy on z egzegetyczn tradycj
iroszkock oraz wykorzysta dla celw egzegetycznych cay arsena narzdzi
interpretacyjnych dostarczanych przez sztuki wyzwolone.
Eriugena docenia wag i znaczenie interpretacji literalnej, na ktr skada
j si fakty historyczne relacjonowane przez Pismo wite1'111. Interpretacja
literalna obejmuje u niego zarwno sens gramatyczny, czyli odczytanie znacze
nia sw. jak i sens historyczny, polegajcy na odczytaniu relacji tekstu do
rzeczywistoci. Biblia zaleca zarwno odczytywanie literalne, jak i alegoryczne,
czsto jeden i ten sam fragment mona interpretowa dwojako1'1'. O tym. jak
interpretacj naley w danym miejscu zastosowa, powinien decydowa rozum
(recta rafio). Nie jest to jednak zadanie atwe, a Eriugena porwnuje je do
eglowania po morzu, na ktrym czaj si rozliczne niebezpieczestwa i wysta
jce skay, o ktre atwo mona si rozbi. Eriugena jest wiadom saboci
1 Por. Com. V. s. 308 (336c) 47-48 A b sen te quoque iniellectu. nenio norii altimdinem
theologiae ascemlere. ner tlona spiritualia participare.
17 Por. D. J. O 'M e ar a. Lmestigation et les inrestigatnirs dany Ir ..Dr dieisinne
nalanie ' de Jean Scot Erigene. w Jean San Erigene et t hisioire , s. 229.
IN Por. PP IV, s. 262 (855a) 7-11 Multiplicabo erumpnas tuas et conceptus tuos in
labore paries lilios. Ubi aperte datur imelligi quod. si homo non peccaret. non soliun inleriori
iniellectu, rerum etiatn e.ueriori .sen.su naiuras rerum et rationes summa facilitate, on mi s
ratiocinationis necessitale absohtlus, purissime contetnplarrtur
M1 Por. PP V. 1010 b ...praeniiltm quippe esi in sacra Scripiura laborantiuni para
perfeciaque itulligeniia.
IW' Por, Com. III. v, s. 228 Littera esi factuni quod sancta narrat historia.
lhl Por. PP IV. s. 266 (857a) 15-16 Videsne qacrmulmodum iubet lutni locum sani tac
scripturae et proprie et figurate accipi
71
rozumu ludzkiego, ktry atwo moe pozeglowa w region Syn. to jest w obszar
nieznanego, niebezpiecznego nauczania. Jedynym wyjciem jest zdanie si na
Bo askawo oraz oczekiwanie na pomylny wiatr - tchnienie Boego Du
cha. ktry pozwoli wznie si od interpretacji literalnej ku ujciu sensu du
chowego1^.
Niejednokrotnie literalna egzegeza tekstu biblijnego jest niemoliwa, jak to
byo w przypadku interpretacji fragmentu z Ksigi Rodzaju (3. 22) relacjonu
jcego Boe sowa uzasadniajce fakt wygnania czowieka z raju aby nie
podnis swej rki i nie zerwa [owocu] z Drzewa ycia. Eriugena pokazuje,
e odczytywanie tego tekstu w sensie literalnym prowadzi do sprzecznoci
czowiek w stanie upadym nie posiada siy. by spoywa owoce z Drzewa
ycia, a ponadto sowa te przy takim odczytaniu wskazywayby na brak wsp
czucia ze strony Boga. ktry przecie nic pozostawia grzesznego czowieka bez
pomocy. Dlatego Eriugena proponuje, aby powysze zdanie odczyta jako
zdanie pytajne, zapowiadajce to. e czowiek kiedy bdzie spoywa owoce
z Drzewa ycialw. Taka interpretacja tego fragmentu narzuca si z punktu
widzenia przyjtych uprzednio zaoe teologicznych.
Bernard McGinn. analizujc charakter duchowej interpretacji Biblii stoso
wanej przez Eriugen, wskazuje na kilka jej waciwoci, ktre decyduj o jej
specyfice i oryginalnoci. Pierwsz cech charakteryzujc podejcie Eriugeny
do tekstu biblijnego, jest zakorzenienie jego egzegezy w teologii apofatycznej.
W egzegezie Orygenesa czy Augustyna to rozum decyduje o tym. jaki typ
egzegezy naley aktualnie zastosowa, aby nie otrzyma w efekcie adnych
twierdze, ktre byyby Boga niegodne. Eriugena natomiast wychodzi . prze
konania, e o Bogu nie da si niczego orzec w sensie waciwym. Skoro adnej
z Arystotelesowskich kategorii nie mona odnie do Boga, to kade stwier
dzenie pozytywne jest w wikszej lub mniejszej mierze niegodne Boga. Taka
koncepcja Boga rzutuje na rozumienie ..historii relacjonowanej przez tekst
biblijny. Podobnie jak kade pozytywne stwierdzenie na temat Boga musi zos
ta zredukowane do negacji, tak stwierdzenia na temat historii watej nie s do
lh Por. PP IV, s. 4-6 (743d 744a) 30-7 Cuius difftcultas (...) tantum terroris nobis
mcmii. , itr in comparatinne ipsins tres praeeedentes iihri. itistar piani pelagi fluctmmupte
serowate abscpie nllo nttufragio mmigubllis, iitium legentibus nmutim praebere uideuniur;
ip.se nero tortuosis anfractibus initius. obluptitaie sententiarum proclimts. tractibus syrtinrn
(hoe est incognihie doctrinae ductibus) periculnsns, sahlilissimorntn intelieciunm, instareau-
lium huemium nauesque repeme frangennwn, caliginositme naufragiis promputs snUjue
proxilitate cogente in ipuntum iibrtan porrectus. Diuina tan ten clementia ducente et gitber-
nante, prosperotpte fiata diuini spiritus nostrae nttuis carbasum implente. tutuin inter Itace
relumite ner carpentes, ad portum {pieni petmuis leni cursu liberi aUpte illaesi peruenuiri
surrnts. Por. E. J e a u n e a u. Le synibolistne de la trier chez Jean Scot Lrigene, w; I. tu des.
s. 200-292.
u Por. PP V. N6la-X62; McG i nn, The Origmality, s. 62-63.
72
koca stwierdzeniami o charakterze historycznym, albo s historyczne w nieco
innym sensie. Odczytanie waciwego sensu tych wydarze jest moliwe dopie
ro z perspektywy eschatologicznej. Eriugena polemizuje z tymi wszystkimi
interpretacjami raju. ktre pojmuj raj w kategoriach czaso-przestrzennych.
Dla niego raj jest stanem, ktry czowiek ma osign, a nie czym, co ju
byo. co zaszo, co miao miejsce gdzie i kiedy. W myli Eriugeny. jak stwier
dza Bernard McGinn. eschatologia jest protologi. Pismo wite, zauwaa
Eriugena. bardzo czsto prezentuje to co przysze, jako to. co ju zostao do
konane1^4.
W tym kontekcie naley odczytywa to, co jest nastpn cech charakte
rystyczn egzegezy Eriugeny, a mianowicie jego rozrnienie pomidzy mys-
terium {sacratnentiim) a symbnlum. W Komentarzu da Ewangelii Jana Eriuge-
na podaje, i misterium w sensie cisym nazywamy to. co prezentuje si nam
w formie ..alegorii dokona i sw, czyli naley do porzdku wydarze histo
rycznych i do porzdku opisu, za pomoc ktrego owe fakty s relacjonowane.
Np. Przybytek Mojeszowy zosta faktycznie skonstruowany, a ponadto opisa
ny w tekcie Pisma witego. Podobnie rzecz si ma z. faktem obrzezania czy
w Nowym ju Testamencie ze chrztem i innymi sakramentamilf, Inny typ
alegorii, a mianowicie symbol, jest jedynie alegori wypowiedzi, a nie faktw,
poniewa polega na pewnym duchowym nauczaniu, a nie na zmysowo dostp
nych zdarzeniach1
Misterium, czyli co. co zdarzyo si w cigu biegu historii i zostao opo
wiedziane w Pimie witym, uzyskuje swj peny sens i znaczenie dopiero
w wietle interpretacji duchowej, czyli w wietle tego, co zostaje okrelone
i('4 Por. McGinn. The Originality . s. 64; PP IV. s. 160 (809b-d) K-21 ; ...plus crediderim
praeteritum pro f uturo posuisse, quam statutu hominis temporali spatio infelicitate paratlisi
ant peccatum docwsse. ea etdehcet ratione. tu praedestinatam praediff huuuntpie heatitudi-
nem hominis in pamdi.su, si tum peccuret, quasi tam perfectum iuniteret. dum adutc in re i psa
thoe est in effectibus perfectue praedestinaiionis) futura et facienda erat (...). Nec hoc tuman,
cum suepissimc diiintt uuctoritas futura iptasi iam peracta pronuntiei.
u5 Por. Ctun. VI. v. 352; My sterta 'magie proprie sum tpiue iu.ua allegoriam etfacti et
dicti traduntur, hoc est, et seeundum res gsim facia sunt. et dicta qua nurrantur. Verbi gradu
Mosuicum labemacuhtm et seeundum rem gestam erat constructum, et testu snnctue scrijun-
rue dictum uupte tutrrautm. Similiier sacramenui legalittm hostiarttm et seeundum historiom
facia sunt, et dicta sunt seeundum narrulioneni. Circumcisio similiier et facia est in ca nic, et
narruta est in lidera. In nono testamentu mysleria baptismatis, dem linie i quoque carporis ac
sanguinis, iiecnoii et saneri crisniatis, i usta res gestas conficiuniur. et lides traduntur et
dicuntur. El bace forma saeramcnutnun allegoria facti et dicti a sanctis patribus rationabUiter
uocilalur.
1W Por. Com. VI. v. s. 352-354 Altera forma es, quaepropriesimboit nomem accepit, et
alegoria dicti, non autem facti, uppeilatur, uoniam in dicti solttmmodo spirituali.s doctrinae,
non autem in factis sensibiiibus constituiturf...). Simbola nero, quae solummodo tum facia,
sed quasi faciu sola doctrina dicuntur.
73
jako sv m b o lw n u 7. Interpretacja duchowa, albo - idc za porwnaniem Biblii
i Natury - interpretacja teologiczna, stanowica najwyszy poziom egzegetycz-
ny. ujmuje wszystkie rzeczy z punktu widzenia ich celu. czyli w perspektywie
ich powrotu do rda. Rozrnienie sensu literalnego i duchowego, misteriw
i symboli zakorzenione jest gbiej, a mianowicie w Eriugeny wizji rzeczywis
toci, w jego metafizyce, ktrej punktem kulminacyjnym jest powrt wszyst
kiego do Boga. Interpretacja symboliczna dokonuje si zatem w perspektywie
natury drugiej, stworzonej i stwarzajcej, w ktrej jako w raju. ustanowiony
zosta czowiek. Nie mona jednak powiedzie, e czowiek kiedy, w pewnym
momencie czasu by w raju t go utraci, gdy raj jest stanem do zdobycia.
Egzegeza wedug symboli zakorzenia si wic w obszarze Boych Idei,
w sferze eschatologii, natomiast interpretacja wedug misteriw siga wiata
faktw, historycznego opisu i czasowego nastpstwa zdarze, czyli obszaru
natury czwartej, ktra jest natur upad.
Ten opis egzegetycznych procedur zostaje podbudowany interpretacj na
wizujc do Pawiowego rozrnienia pomidzy czowiekiem wewntrznym
i zewntrznym (2 Kor 4. 16). Czowiek wewntrzny, ktry w raju zosta stwo
rzony na obraz Boy, jest niezniszczalny i reformowalny. natomiast czowiek
zewntrzny, podlegajcy zniszczeniu, zosta stworzony poza granicami raju
z muu ziemilh! Interpretacja symboliczna wspiera i buduje czowieka wew
ntrznego. a zatem jest interpretacj dokonujc si w perspektywie soterio-
logiczno-eschatologicznej. Zarwno Ksiga Pisma, jak i Ksiga Natury inter
pretowane s z punktu widzenia ich znaczenia dla przyszych losw czowieka,
mona nawet powiedzie, e w ogle maj one znaczenie w tej mierze, w jakiej
przyczyniaj si do powrotu czowieka do stanu pierwotnej doskonaoci. Ten
eschatologiczny punkt widzenia dominuje w caej filozofii Eriugeny i to wanie
on odpowiada za wspomnian ju inwersj jego sposobu mylenia, ktra wy
raa si w' stwierdzeniu, c raj jest stanem przyszym, e protologia jest escha
tologi.
To odwrcenie tradycyjnego toku rozwaa rzutuje take na heksaemeral-
n egzegez Eriugeny. ktra dokonuje si secutuium physicam. a zatem poda
za sensem literalnym. Odwoujc si do caoci dostpnej mu wiedzy Eriugena
stara si ustali naukowe znaczenie biblijnego opisu stworzenia wiata przy
zachowaniu wszystkich zasad swojej egzegezy. Piszc o strukturze i skadnikach
wszechwiata Eriugena pamita, c wiat nic jest obojtny dla zbawienia czo
wieka. dlatego na kadym poziomie heksaemeralnej egzegezy pytanie jak to
u Por. McGinn. The Origiwlity, s. (Tl
us Por. PP IV, s. 178 (817c) 16-20 Quoniam in unouotpte homine tluo uidcini
homines inrelliguntitr, diceute Apostato c.Kteriorem han ii nem carr utopi, interiorem nero
renotutri, merita interior, tui ud imaginem dci fticltts est. in paradiso formatur. e.Merior nera
et corrtiptibilh extra et infra puradisum de limo terre fingitur.
74
si stao nie jest pytaniem jedynym, ale zawsze towarzyszy mu pytanie ..dla
czego. W ekonomii zbawienia, jak pisze M.-D. Chenu, pierwszym faktem
historii witej jest akt stwarzania
Fgzegeza heksaemeralna zmierza do odkrycia ostatecznych przyczyn rze
czywistoci oraz podstawowych jej elementw. Te dwie drogi badania s w is
tocie jedn i t sam drog, ktra wychodzi od Boga i zmierza ku Bogu. gdy
dla Eriugeny natura pierwsza jest tym samym, co natura czwarta. Poszukujc
podstawowych elementw, z ktrych skada si rzeczywisto. Eriugena stara
si pokaza, e elementy lece u podstaw materii skadaj si z czynnikw
niematerialnych, e rzeczywisto podpadajca pod zmysy jest zakorzeniona
w tym, co intelligibilne, a zatem racj fizyki jest metafizyka, ktr Eriugena
nazywa fizjologi, czyli studium natury.
2 2. 6. Racjonalizm i naturalizm Eriugeny
Na podstawie powyszych analiz mona ustali, w jaki sposb Eriugena
podchodzi do konstruowania gmachu wiedzy. Wydaje si, e mona u niego
odnale pewne analogie do Boecjahskiej metody postpowania. Boecjusz
rozpoczyna swoje De Hebdomadibus (O nomado substantiae) od nakrelenia
metody wykadu, ktra w tym wypadku bdzie si wzorowa na metodzie
matematyki oraz od okrelenia podstawowych poj, co poprzedzone zostaje
definicj tego. czym jest owo communis animi conceptio. Niektre wypowiedzi
s bowiem od razu oczywiste dla wszystkich, podczas gdy inne s oczywiste
tylko dla tych, ktrzy zajmuj si dan dziedzin wiedzy170. Odlegym echem
tych sw moe by stwierdzenie z Periphyseonit. w ktrym Ucze ( Alumnus )
deklaruje, e nie obawia si adnego autorytetu ani ataku ze strony mniej
zdolnych umysw, zwaszcza e o sprawach, o ktrych tu mowa, rozprawia
si tylko wrd uczonych, dla ktrych podanie za rozumem jest najwiksz
przyjemnoci .
Boecjusz wyjaniwszy, co rozumie przez communis animi conceptio, przy
stpuje do analizy najbardziej podstawowych poj, rozpoczynajc od zaryso- 1
,WJ Por. M.-D. Ch e n u, Natur on histoireUne controver.se exegelique sur hi creation
mt XIlesiede, AIIDLMA 28 (1954) s. 25.
1 Por. Boecjusz. Quomodo substantiae I, w The Theological Tractates, s. 40
Communis animi conceptio esi enuntiatio quam quisque probat auditmn. larum duplex
modus est. Nam ima ilu communis esi, ul omnium sit hominum, v etui i si hanc proponas
Si duobus aequalibus aeualia auferas, quae relitujuantur aequalia esse. nuliits id intelle-
gens neget. Alin vero esi doctorum tantum. quae tamen ex taibus communis animi concep-
lionibus venii. tu esi Qitue incorpondiit sani, in loco non esse, et celera; q uae non v ulg as
sed docti cornprobant.
171 Por. PP I. s. 194-196 (5126) 30-3.
75
wania rnicy pomidzy esse oraz id quod est[ 12. Podstawowe dzieo Eriugeny.
jakim jest piciotomowy Periphyseon, trudno przyrwna do niewielkich Boe-
cjuszowych opuskulw, niemniej - mimo rnicy skali - mona wskaza na
pewn analogi struktury. Pierwsza ksiga Periphyseimti jest traktowana jako
wstp do pozostaych ksig, w ktrym zostaj okrelone najbardziej fundamen
talne pojcia. Dla Eriugeny najbardziej podstawow, najoglniejsz kategori
odoszc si do wszelkiej rzeczywistoci jest pojcie natury, ktre rozpada si
na dwie podstawowe kategorie na to, co jest i to, co nie jest Nieco dalej
Eriugena wyjania, i na pi sposobw mona rozumie ..to. co jest i ..to. co
nie jest, gdy pojcia bytu i niebytu s wzajemnie zalene1 J. Natura podlega
take czwrpodziaowi ze wzgldu na rne kombinacje terminw stworzona
niestworzona oraz .,stwarzajca'7niestwarzajca1 . Podzia ten ma na celu
uwyranienie relacji Stwrcy do stworzenia. Analiza tej relacji jest wanie
pierwszorzdnym zadaniem nauki o naturze, ktr to nauk Eriugena okrela
mianem ..fizjologii17. W ksidze drugiej oraz trzeciej Eriugena zarysowuje
fundamentalne tezy owej nauki o naturze w kontekcie egzegezy heksaemc-
ralnej. Czwarta ksiga Periphyseonu rozpoczyna si stwierdzeniem, i podsta
wowym celem i zasadnicz materi fizjologii jest pokazanie, e niestworzona,
nadistotowa Natura jest przyczyn stwrcz wszystkiego, co istnieje i tego. co
nie istnieje. Jest ona jedynym pocztkiem, jedynym i powszechnym rdem,
z ktrego pochodzi wszystko, podczas gdy ono nie pochodzi z niczego, jest
Trjc trzech wspistotnych substancji oraz jest pocztkiem, ktry nie ma
pocztku i kocem, jednym Dobrem i jednym wspistotnym i nadesencjalnym
Bogiem1 7. Termin fizjologia pojawi si w Periphyseonie raz jeszcze w pod
sumowaniu rozwaa dotyczcych pochodzenia rnorodnoci rzeczy od jed-
nej, stwrczej Przyczyny .
I7 Por. B oe c j us . Quomodo suhstimliue II i n. s. 40 i n.
175 Por. PP L s. 36 (441 a) 1-7 Suepe mihi cogitami diligcniiusijue iptantttm dres sup-
petunt hupiirenti rerum omnium cnae ct animo percipi possunt vel intentionem ans supe
runi priimmr sintwuinupie divisionem esse in ai i pnie sum a in en pinie non wit hornm
omnium generale locabultun occurrir cptod gracie PYZIZ, lamie vero nami a voci tatar.
1 Por. PP I. s. 38-44 (443a-44Sd) Kijcwska. Neoplcuonizni, s. 105-108.
1 ' Por. PP I. s. 38 (441b-442a) 21-34 por. K ije wska. Neopfatottizm. s. 108-109.
! ' Por, D. J. O' Mcara, The Concept of Nitami in John Scottus Eriugena. ..Viva-
rium 19 2 (1981) s. 126-145.
1 Por. PP IV. s. 2 (741 c) 3-10 Prima nostrae physioiogiae intenlio praecipuaipe
materia cmi ipiod YfiEPOYZIAA E l (hoc est superessentialis) natura sit causa creatrir
e.sistenluan et mm e.sistentium omnium, a mdl creaia, tmum principium, ima ort go, u n os
et unieersalis unieersorum fons, a mdo mmians, dum ah eo mmmm omnia. irinims coessen-
liatis ni tribus suhstaniiis, ANAPXOI (hoc est sine principia), principium et finis, unit
bonitas, deus umis, O MO YlOE et Y fi E PO YX! OZ (id est coessentialis et superessentitdis).
1 rs Por. PP IV. s. 20 (750a) 1-2 Pata huec eeritpte similia physiologiaetpte speculatio-
nibus couwniunt.
76
Prbujc okreli, czym dla Eriugeny jest fizjologia, mona powiedzie,
e jest to rodzaj uniwersalnego studium nakierowanego na natur, ktre przy
biera zarwno charakter ontologiczny jak i teologiczny. Chodzi tu bowiem
0 odkrywanie struktury rzeczywistoci w perspektywie jej rda, jej przyczyny,
ktr jest Bg. To badanie koncentruje si wok koncepcji natury i to rozu
mianej dwojako. Z jednej strony podstawow kategori fizjologii Eriugeny jest
najbardziej oglne pojcie natury obejmujcej zarwno to, co jest, jak i to. co
nie jest oraz podlegajce poczwrnemu podziaowi zc wzgldu na rne kom
binacje okrele stwarza nie stwarza - by stworzonymnie by stworzo
nym. Wanie na kanwie tego podziau natury Eriugcna rozpatruje relacj
Stwrcy do stworzenia. Mona jednake zaryzykowa stwierdzenie, e rwnie
donios rol odgrywa w myli Eriugeny inna natura, a mianowicie natura
ludzka. Caa filozofia Eriugeny jest naznaczona silnym antropocentryzmem,
ktry wyraa si na rne sposoby. Najbardziej widocznym jego rysem jest
przekonanie, e cao rzeczywistoci nie tylko zostaa stworzona dla czowie
ka. ale w czowieku. Czowiek zostaje nazwany officina omniitm, czyli warsz
tatem, kuni, w ktrej zostaje powoana do ycia cao rzeczy stworzonych1
To wanie w czowieku i wraz z nim wszystko zostao powoane do ycia i to nie
w aspekcie czasu, ale w aspekcie porzdku, wedug ktrego przyczyny prze
chodz w swoje skutki. Z tego wanie wzgldu Pismo wite stwierdza, e
czowiek uksztatowa si u kresu dziea stworzenia, szstego dnia, aby przez
liczb sze okreli nie tylko doskonao ludzkiej natury, ale stworzenie w niej
wszystkiego, co wedug biblijnego opisu, zostao stworzone wczeniej1 s0.
Mona zatem powiedzie, e czowiek, a dokadniej jego intelekt, jest
miejscem pierwszej kreacji, ktra dokonaa si w przyczynach prymordial-
nych, czyli naturze drugiej. Czowiek jest za to poniekd autorem drugiej krea
cji, za spraw ktrej wiat zacz istnie w postaci zmysowej, okrelony czasem
1 przestrzeni, podlegy rnorodnym podziaom. To ..drugie stworzenie do
konao si bowiem w konsekwencji grzechu pierworodnego1. Skoro czowiek
jest do pewnego stopnia odpowiedzialny za upadek caego stworzenia, na nim
spoczywa zadanie przywrcenia wiata do stanu pierwotnej doskonaoci.
W tym eschatologicznym sensie myl Eriugeny jest rwnie naznaczona an-
tropocentryzmem celem wszechwiata jest bowiem powrt czowieka do raju.
a wraz z nim powrt caego stworzenia do pierwotnej godnoci i doskonaoci. I S
7v Por. K i j e w s k a, Neoplatonizni . s. 147-151.
IS Por, PP IV. s. MWS (7S5c) 12 - 1 Ipse iuiue hojno, cnius eon di do in praedictis
diyinae operadonis contemplaHonibns per singula latenler insitwalur. uoniam in ipso et
cum praediciu onmia eon d ilu sum, non per morus temporton , sed ordinatione causanan
in effeelus suos manandum, infm e todus imiversitaiis manifesie forimittir, senaria repeddone
prophedcae theoriae peracia , ni co nuniero non sotmn perfectio humanae mii urn. verum
eiiatn onmiuni. cpuie ant ipsani explicata sum, in ea condido significareiur.
ISI Por. K ijew sk.a. Neoplatonizni. s. 145.
77
Zwizek, a nawet cis zaleno czowieka i kosmosu odkrywamy take
przy okazji analizy struktury bytu ludzkiego. Natura ludzka jest - w ujciu
Eriugeny - jakby zwornikiem caego stworzenia, ktry spaja w jedn cao
dwa rne porzdki wiat rzeczy materialnych i wiat istot duchowych182 .
Majc wanie to na uwadze Pismo wite okrela czowieka mianem caoci
stworzenia18'.
Koncepcja natury ludzkiej ma zatem kluczowe znaczenie przy rozpatrywa
niu genezy i struktury zarwno rzeczywistoci materialnej, jak i wiata istot
duchowych184. Mona nawet powiedzie, e granice wiata s wyznaczone gra
nicami ludzkiego poznania. Eringena definiuje bowiem byt i niebyt w relacji do
moliwoci poznawczych czowieka byt jest tym. co czowiek moe uj zmy
sami bd intelektem, a niebyt jest tym, co istotnie wymyka si ujciom zmy
sowym czy intelektualnym185. Ponadto Eriugena wielokrotnie podkrela, e
czwrpodzia natury czy uporzdkowanie przyczyn prymordialnych ma przede
wszystkim rdo w ludzkim poznaniu, a nie w opisywanej rzeczywistoci186.
Z powyszych rozwaa jasno wynika, e w systemie Eriugeny funkcj
jednej z podstawowych kategorii wyjaniajcych peini koncepcja natury ludz
kiej, Drug kategori o podstawowym znaczeniu jest koncepcja rafio i raiiona-
bilis ivestigatio, ktra znajduje swoj podbudow w koncepcji czowieka.
Wszelkie badanie struktury rzeczywistoci czy poszukiwanie prawdy dokonuje
si wedug kryterium racjonalnoci187, przy czym rozstrzygajcy glos przypada
tutaj zasadzie niesprzecznoci. Nie mona bowiem podda w wtpliwo takie
go rozumowania, ktre jest wolne od sprzecznoci, natomiast naley zdecydo
wanie odrzuci to, z czego rozum szydzi (rera rafio deridet) 1.
Taka koncepcja racjonalnoci sprawia, c Eriugena przeformuowuje kla
syczny dowd z autorytetu przeprowadzany wedug metody katenenicznej,
ktra polegaa na czeniu w jeden cig (cmena - acuch) wypowiedzi rnych
autorytetw I8 Argumentacja Eriugeny obejmuje trzy etapy fi des, rafio, auc-
tnrifns. Wiara jest tutaj punktem wyjcia, gdy w obecnym stanie ludzkoci, po
1X2 Por. PP IV. s. 98 (782c-d) 27-35; K ij e ws ka, Neophtonizm, s. 147-148.
1 Por. PP II. s, 28 (536b) 22-24 Non enim ullci creafura est quae in homine mteliigi non
possil. mule efiant in sonclis seripiuris omnis creuttini noniinari solet. Por. take Hom. XIX.
s. 292-2% (294a-b) 13-24; K i je wsk a. Neopluttmizm. s. 147.
Ix 1 Por. na temat ukadu wiata anielskiego i jego relacji do czowieka D. F. D u c 1 o w.
Isaiafi Meeis Seraph Break mg Banks in Dionysius and Eriugena w Eriugena East and
West, s. 241-247.
Iv' Por. PP I, s. 38 (443a-b) 19-25; Hom.I s. 204 (283b c) 8 12; por. take Ki j e ws ko,
Neophnpnizm.n. 106.
I,v Por. PP II, s. 6 (525b-c) 8-11 K ije wska, Neoplaionizm, s. 108.
Is' Por. O ' M e a ra. L'investigadon, s. 232.
Por. PP 1, s. ! 12 (475c) 26 PP III. s. % (649c) IS; PP IV. s, 214 (833a) 3.
ISM Por. S c h r i m p f, Die Sinnmiue, s. 293.
78
grzechu pierworodnym jest ona pocztkiem i zasad, na ktrej wspiera si
ludzkie poznanie Boga1. Nauczanie wiary dostarcza take materiau, ktry
naley obj refleksj ukazujc jego prawd, czyli fakt. e jest ono wolne od
sprzecznoci. Dopiero tak skonstruowana argumentacja moe zosta wsparta
autorytetem Ojcw1'1. Na tych dwch filarach, a mianowicie na rozumie i au
torytecie. wspiera si - jak twierdzi Eriugena - wszelka zdolno odkrywania
prawdy rzeczy1
Cay filozoficzny wysiek Eriugeny zmierza zatem do ukazania racjonal
nych podstaw wiata, egzegezy biblijnej oraz wszelkiego prawdziwego autory
tetu. Zarwno wiat, jak i Pismo wite czy wiarogodny autorytet czerpi swoj
racjonalno z faktu bycia podporzdkowanym ludzkiemu intelektowi, s one
bowiem stworzone dla czowieka, a nawet w pewnym stopniu przez czowieka.
Wszelkie racjonalne badanie zostaje zatem ustanowione na cakiem nowych
zasadach. Do zgbiania i odkrywania prawdy naley zastosowa wszelkie do
stpne w obrbie sztuk wyzwolonych rodki i uzna priorytet racjonalnych
poszukiwa mimo tego, e w stanic obecnym ich rezultaty mog by najwyej
prawdopodobne, a to ze wzgldu na fakt grzechu pierworodnego, ktry istotnie
zaway na ludzkim sposobie poznawania.
2. 3. ERIUGENY EGZEGEZA SZECIU DNI STWORZENIA
2. 3. 1. Charakter egzegezy lieksaemeralnej
Gangolf Schrimpf starajc si wydoby centraln intencj, ktra przywie
caa Eriugenie przy konstruowaniu Periphyseonu. sytuuje dzieo Eriugeny na
tle karoliskiej tradycji tworzenia podrcznikw dla sztuk wyzwolonych. Jego
zdaniem Eriugena. wzorujc si na Alkuinie, ktry napisa podrczniki dla
irivium. zamierza stworzy podrcznik mdroci chrzecijaskiej, ktra jako
prawdziwa i jedyna mdro mogaby prowadzi do osobistego zbawienia ka
dego czowieka. Forma Periphyseonu. dydaktyczny dialog Mistrza (Magister
Nutritor) i Ucznia (DiscipulitsAlnmnus) wzoruje si na formie, ktr Alkuin
Por. PP I. s. 204 (516c) 32-34 Nil mim aliticl est fuks, ut opinor, nisi principium
(f tioddam c. quo cogttitio crcutoris in natura ralionabili fieri incipil. Por. take K i je ws k a,
Neaphitonizm, s. 91-92.
,M Por. PP I. s. 198 (513c) 11-12 Ideoyue prms ratione uiendttm est in his ptae nunc
instant ac dcuulc auctoritate.
1 Por. PP I. s. 164 (499b) 29-31 Uiendttm igitttr est, tu opinor. ratione et auctoriuite tu
Itace ud purum dinoscere iulcas; his cnm duobtts lotu nrtus inveniendae rerum certnuis
Constituitur.
79
wybra dla swoich podrcznikwlv W aspekcie treciowym Eriugena stara si
wydoby cao prawdy o Bogu. wiecie i czowieku, ktr kryje w sobie Pismo
wite i przedstawi j przy pomocy narzdzi naukowych, ktrych dostarczay
sztuki wyzwolone. Eriugena dy do tego, by uczyni t prawd racjonaln,
przedstawi j i uwyrani na drodze racjonalnej argumentacji, odchodzc od
obrazowego jzyka Pisma witego w kierunku jzyka pojciowego144. Biorc
to wszystko pod uwag naley przyzna racj Willemien Otten. ktra umie
szcza Eriugen w obrbie tradycji Zachodu, nie negujc jednoczenie ogrom
nego wpywu, jaki wywarao na jego filozofi spotkanie z partystyk greck 4
Zgodnie z tym ujciem filozofia Eriugeny byaby ogniwem porednim w trady
cji biegncej od Boecjusza po Anzelma z Canterbury, a ktr mona by streci
w Anzelmianskim hale Hdes quaerens ituellecntm16.
W grupie podstawowych poj, ktre w dziele Eriugeny stanowi funda
mentalne kategorie wyjaniajce znajduje si przede wszystkim pojcie natury,
ktre zawiera cao rzeczywistoci, gdy obejmuje zarwno Boga jak i stworze
nie. albo - inaczej mwic - byt i niebyt oraz pojcie natury ludzkiej. Eriugena
dc do ustalenia cisego, wewntrznego zwizku pomidzy poszczeglnymi
elementami opisywanej przy pomocy tych poj rzeczywistoci, zrywa z metod
encyklopedyzmu147. Podstawowym schematem pojciowym, ktry wykorzys
tuje do ujcia a nastpnie eksplikacji caoci rzeczywistoci, jest neoplatonski
schemat wylewu i powrotu, ktry przej on przede wszystkim od Maksyma
Wyznawcyl4' Schemat ten Eriugena przeksztaca w sposb twrczy, a nastp
nie wpisuje w czwrpodzia rzeczywistoci. Na poziomie epistemologicznym
schemat ten wyraa si w dwch podstawowych, a zarazem komplementarnych
metodach intelektualnego badania rzeczywistoci, ktrym jest podzia {divisio
partitio) i analiza (ocvaavTixr)) podzia rozpoczynajc od najbardziej oglnego
elementu postpuje w kierunku wieloci poszczeglnych jednostek, podczas
gdy analiza, po tych samych stopniach zmierza w kierunku odwrotnymlw. I
1 Por. Schri m p f. Die SinnmiUc. s. 295.
,JJ Por. tame.
,J Por. W. Otton, Eriugena 's Perphyseon A Carolingum Contribmion to the Thco-
logical Tradition. w Eriugena F,ast and West. s. 73-75.
' Por. PP II. s. 70 (556b) 14-17 Non enim alia fidelium animaruni salus est uam de
uno ontnium principio uae verc pracdicantur crederc ct quae verc cred ant nr intciligere.
I r Por. Sch r im p f, Die Sinmnitte, s. 296.
I,JS Por. Kijewska. Neoplaumizm, s. 35-36, 125-134,
m Por. PP II. s. 6 (526a) 30-35; PP II. s. 8 (526b) 8-13 On mis enim dmsio, uae
a Graecis MEPIUMOZ did tur uasi deorsum descendens ab lino aodam diffinito ad
infmitos numeros videtur. hoc est a generalissimo ustpte ad specialissimum, omms t ero
recolleetio ichni uidam reditus i tentu t a speeialissimo inchoans et usque ad generalissima
ascendens A NAA V i IKH eoeatur. Por. Otten, Eriugena s Periphyseon, s. 71Schfimp f.
Die Smnmitie, s. 296-297.
80
Eriugena jest przekonany, e prawda o caoci rzeczywistoci jest zawarta
w Pimie witym, ktre rwnoczenie moe by podstaw naukowych, syste
matycznych analiz. Eriugena ogranicza swoj analiz Biblii do trzech pierw
szych rozdziaw ksigi Genezis, ktre stara si wyjani secundum physinlo-
giunu czyli w kontekcie swojej nauki o naturze. W istocie jego egzegeza nie
jednokrotnie zahacza o wyjanienia o charakterze naukowym. ..fizykalnym.
Eriugena. dziki Maksymowi Wyznawcy, jest jednake w peni wiadom nie
bezpieczestw. jakie pociga za sob niewaciwie praktykowana physicn iheo-
riirlM Wskazuje zatem na konieczno prowadzenia bada z zachowaniem
waciwego porzdku najpierw naley pozna Stwrc, a potem zwrci si
ku stworzeniom, by z kontemplacji swata wynikna wiksza chwaa jego Bo
skiego Autora01. Z tego wanie wzgldu badanie w iata musi by stowarzy
szone z egzegez biblijn.
Podejmujc egzegez biblijnych wersetw mwicych o stworzeniu wiata
Eriugena deklaruje, e nie ma zamiaru prezentowa tli alegorycznej wykadni,
ale chce wyoy dzieo stworzenia secundum historiom202 . Jeli historyczna
interpretacja Pisma witego moe by czci filozofii, to - jak twierdzi I. P.
Sheldon-Williams - naley do obszaru fizyki'. Pismo wite jest tutaj trakto
wane jako rodzaj naukowego mitu, ktry - wedug sw G, Schrimpfa -
opowiada dzieje stworzenia wiata i czowieka przez Boga114, a ktry naley
wyjani na tle analizy struktury rzeczywistoci. Od razu narzuca si tu analogia
z Platoskim Timajosem, ktrego fragmenty, najprawdopodobniej w' tumacze
niu Kalcydiusza, Eriugena zna z ca pewnoci201. We wczesnym redniowie
czu Timajos by jednym z najistotniejszych rde wiedzy naukowej na temat
Por. C. Steel. The Iree of Knowledge of Good and Evii, w lohannes Sconus
Eriugena, s. 253-255.
311 Por. PP IV. s. 236 (843c) 23-28 Ordo itauc diuinae legi erai prinutm creatorem
cognoscere eiuscue ineffubilcm puichritmlinem, deinde creaturam ralionnbili sensu nientis
nutibus obtemperante considerare. totanuue ipsius pulchriiudinem. sine interim w rationi-
hus, sine ester i us in forrnis sensibilihus, ud landem crentoris referre.
3) Por. PP III. s. 196 (693c) ! 1-14 Ac prius dicendiun quod de aliegoricis inlellectibus
moraami tmerpreintiaiuim mdl nunc nohis intentio est. sed de solu rerum factarnm crea-
tione secundum historiom punco disserere deo duce conaniur.
(l' Por. PP III. s. 16 (Introduclion).
Por. S c h r i m p f. Die Shmmitte, v 298.
2,, Por. Ann. s. 22.26-27 ...siad Calcidius in esposilione Tiniei Platon is e.rponii. Obok
tumaczenia Kalcydiusza we wczesnym redniowieczu byo znane tumaczenie iimujosu
dokonane przez Cycerona. Por. R. M c K i 11 e r i c k. Knowledgeof Plato'sTimaeus in ihe
Ninth C enutry I lic implications ofYalcnacnnes, Biblialheue M unici pale MS 293. w Erom
Alhens ut Chartres. NeopUnonism unii Mediami Thought. Stiulies in Honotir of Edouard
Jcauneau. ed. by H. J. Weslra. Lciden New York-Koln 1992,s. 85-86; R. D. Cro use. Hic
sensilis mundiis Cuh idius and Eriugena in Honoritis Aitgustodunensis. w Erom Alhens.
s. 285-286.
81
A Kijowska. Ksiga Pisma n
genezy i struktury caej rzeczywistoci, by tym rdem, ktre wci na nowo
usiowano odczytywa w relacji do Ksigi Rodzaju.
Guy Allard uwaa, e w istocie cay Periphyseon mona potraktowa jako
jeden obszerny komentarzem do pierwszych rozdziaw Ksigi Rodzaju, i e to
wanie na uytek egzegezy tego fragmentu Eriugena odwouje si co caej
dostpnej sobie wiedy-,K Dzieo Friugeny jest bowiem efektem egzegezy
i refleksji, w ktrym egzegeza potwierdza wyniki racjonalnej argumentacji
a racjonalna refleksja kieruje egzegez ukazujc jednoczenie jej ograniczenia
i uwarunkowania . Egzegeza biblijnego opisu pierwszych dni stworzenia jest
zatem doskona okazj do ukazania nic tylko egzegetyczncj metody Eriugcny,
ale take lego. co mona by w przyblieniu okreli jako jego ..model racjonal
noci'. Ponadto wanie ten egzcgetyczny materia wyranie ukazuje funda
mentalne rnice w podejciu Ojcw Greckich i Ojcw aciskich do tego
zagadnienia. Interpretacja Ojcw Greckich w wikszym stopniu koncentruje
si na duchowym znaczeniu eksplikowanego tekstu, a ujmujc rzeczywisto
materialn rozpatruje j bardziej w w ietle jej przyczyn 111 w niej samej. Tym
czasem Ojcowie Zachodu zmierzaj raczej w kierunku historycznej, dosownej
interpretacji tekstw biblijnych. Zdaniem Giulia dOnofrio te sprzecznoci
midzy rdami, z ktrych czerpie Eriugena. odzwierciedlaj bardziej funda
mentaln opozycj midzy splatonizowan on to logi Grekw z jej monizniem
i spirytualizmem, a stanowiskiem Ojcw aciskich optujcych za dualizmem
w ujciu rzeczywistoci i bardziej skonnych do uznania autonomicznego cha
rakteru w iata materialnego (IS. Mimo e Eriugena uznaje stanowisko takich
autorw jak Maksym Wyznawca czy Grzegorz z Nyssy za bardziej racjonalne
i bardziej naukowe ni odpowiednie koncepcje Ojcw aciskich, to nie za
przestaje podejmowania prb godzenia sprzecznych autorytetw. W wietle
koniekturalnej koncepcji poznania naukowego przyjmujcej, e wszelkie
ludzkie ujcia poznawcze dokonywane w stanie obecnym, po grzechu pierwo
rodnym. s nieuchronnie naznaczone prawdopodobiestwem, naley przyj,
e istnieje wiele drg odkrywania prawdy, a sprzeczne na pierwszy rzut oka
twierdzenia rozwizuj si i godz na wyszym poziomie. Metoda godzenia
sprzecznych opinii, drogi odkrywania prawdy, dziki ktrym zostaj w penym
zakresie uruchomione wszystkie rodki dostpne w obrbie sztuk wyzwolo
nych. niewtpliwie sytuuj Eriugen w- obrbie tradycji Zachodu '' i to w linii
r a cjo n a 1 i z m u b oe ej a sk iego.
~(M' Por. Ci.-H. Allard. La structure itieraire de la composition da De dirisione
taninie, w The MinJ of Eriugena, Papers of Collouium. Dublin 14-18 July 1470. ed.
by J. J. O Mcara and L. I3ieer. Dublin 1973. s. 147.
Por. R. R o q u c. Genese . -. ehez Jean Seul. w In Trineipio Interpretaliom de.
premiers yerseis Je la Genese, Paris 1973. s, 173.
as Por. d O n o I r i o. The Concordia, s. 1! K.
Por. 011 e n. LriugemTs Pheripfmeon, s. 83.
82
2. 3. 2. Pierwszy dzie stwarzania
(koncepcja natury drugiej; stworzonej i stwarzajcej)
Centralnym punktem heksaemeralnej egzegezy Eriugeny jest z jednej stro
ny koncepcja przyczyn caej rzeczywistoci, ktre okrela on mianem przyczyn
prymordialnych (causae primordiales), a z drugiej strony koncepcja samej rze
czywistoci stworzonej. Odnoszc to do jego czwrpodziau natury mona po
wiedzie, e Eriugena jako egzegeta dy do odkrycia tego. w jaki sposb
ukonstytuowaa si natura druga, stworzona i stwarzajca oraz. jak dokonao
si jej przejcie w natur trzeci, stworzon a niestwarzajc. Ten proces nie ma
charakteru procesu rozcignitego w czasie. To. co zostao stworzone przez
Boga simttl et setne!. Ksiga Rodzaju opisuje jako podzielone na sze dni
stworzenia, aby poprzez doskonao liczby sze ukazaa si doskonao Bo
ych dzie1. Ustanowienie przyczyn poprzedza konstytucj rzeczywistoci, ale
nie w aspekcie czasowym, lecz przyczynowym. Tak jak gos poprzedza sowo -
pisze Eriugena - nie czasowo lecz przyczynowo, tak z przyczyn prymordial
nych. ktre nie ujawniy si jeszcze w adnych ksztatach widzialnych, konsty
tuuje si - bez interwencji przedziaw czasowych czy przestrzeni - cao
rzeczy widzialnych, ktre ujawniaj si w formach, rozdzielone w miejscu i cza
sie21 Wszysto bowiem zostao stworzone ..w oka mgnieniu. To. co w rnych
momentach czasu narodzio si. rodzi si, czy narodzi si. cae naraz zostao
stworzone w Tym. w ktrym przeszo, teraniejszo i przyszo jest caa.
naraz i jest jednym212.
Analizujc heksacmeraln egzegez Eriugeny naley pamita o tym, e
akt stwrczy by aktem caociowym i momentalnym. Rozdzielenie go na sze
dni stworzenia jest alegori, ktra ma - jak ju bya o tym mowa - sugerowa
doskonao Boych dzie, a podanie ladem tej alegorii jest motywem prze
wodnim przeprowadzanych tutaj analiz.
Por. PP 111. s. 208-210 (699b) 31-1 Senuria nantpie sex primorum dierunt q u a mit as
ct intclligibilis clivisio dc eausis conditaruni rerum dcque primo ca rum impetu simttl iu
primum mtmdi httius constitutionem intelligifur, et tpiod setne! et simttl a creature fttetum
est senarii mimeri perfeettone a spirim sanao per prophetam distinguintr (non tempore sed
intelligibili distinctione] ttr per tuuneri eirtutem diiinae operadonis perfectio indicaretur.
n Por. PP III. s. 210 (699b-c) 3-8 Ut enitn vox praecedit eerhttm non tempore sed
causa (...) sic de cattsts adhtte incogndis ac velutt ustbilibtis formis carentibus omniunt rerum
eisibiliutu conditio tutllis temporum spuliis vcl locorum interpusitis simttl it fornuts niunc-
roscue locorum ci temporum producta est.
l Por. PP III. s. 210 (699c-d) 14-17 Omniit enitn in momento oculi facia stan. Nam et
ca quae per curstts temporum distinaa generauonem acceperttm et aedpiunt et acceptura sum
sittiul et sentel in ipso facia sum in quo er praeterita et praesentia et futura sinud et setne et
tarnin sum
83
Druga ksiga Periphyseortu podejmuje analiz formy drugiej w cwrpo
dziale natury, czyli natury stworzonej i stwarzajcej, okrelajcej sfer przyczyn
prymordialnych. Termin primordialis causa Eriugcna zaczerpn! bd bezpo
rednio od Augustyna, bd uczyni to za porednictwem Bedy Czcigodne
go2 1 Koncepcja causae primordiaies, cho czerpie pewne elementy z Augus-
tyriskiej koncepcji przyczynowoci. a take z Pseudo-Dionizego czy Maksyma
Wyznawcy, jest w swoim konkretnym wyrazie i zastosowaniu oryginalnym
dzieem Eriugeny21 . Naukowe badanie rozpoczyna on od sw Pisma wite
go. gdy to jest. jak twierdzi, waciwym pocztkiem wszelkiego rozumowa
nia215.
In principia fccil deus cuelum et ter ram. Tymi sowami Mojesz wprowadza
opis stworzenia wiata, a rni interpretatorzy Pisma witego na tym wanie
fragmencie wiczyli ostrze swojego geniuszu podajc najrniejsze interpreta
cje tego. co moe znaczy sowo niebo i ziemia211. W tym miejscu Eriugena
jedynie oglnikowo, bez podania imion (alii), przywouje egzegez swoich po
przednikw, przedkadajc nad ich koncepcje swoje wasne rozumienie217 .
Zdaniem Eriugeny mianem nieba i ziemi Pismo wite nie okrela ad
nej pierwotnej materii, ale przyczyny prymordiane wszystkiego, ktre Ojciec
ustanowi przed stworzeniem rzeczy w swoim Synu. nazwanym tutaj ..Poczt
kiem. ..Niebo oznacza przyczyny prymordiane rzeczy inteligibilnych i istot
niebieskich, natomiast poprzez ziemi naley rozumie przyczyny rzeczy
zmysowych, ktre skadaj si na w iat cielesny . Przyczyn prymordialnych
w adnym razie nic naley zatem utosamia z ..nieforemnoci (informitas),
czyli materi stworzenia cielesnego czy duchowego. W ten sposb bowiem
interpretowa Ksig Rodzaju w. Augustyn odczytujc sowa mwice o stwo
rzeniu nieba jako ukonstytuowanie materii istot duchowych, natomiast te m-
2 . 3. 2 , 1. Stw orzenie ziemi i nieba
L' Por, G. Madc. Jean Scot etses auteurs, Paris 1988. s. 63-72.
2,4 Por. Crouse,,.Primordiaies Causae, s. 210. 212.
'1' Por. PP II. s. 48 (545b) 4-5 Ratiodnationis exordittm ex didttis elotptiis assutnen-
dutn esse aestimo.
21(1 Por. PP II, s. 48 (545b c) 8 13.
217 Por. PP II. s. 48 (546a) 32 i n Roues, Genese , s. 175-176.
is Por, PP 11, s. 48-50 (546a-b) 32-3 Mifii autem muhorum sensus considerumi nil
probabilius nil verisimilius occurrit tfiuim ut itt praedictis sanctac scriputrae verhis. signifi-
catione lidelicet caeli er ternie, primordiaies totius ereumrne causas inas pater in magnum
suo filio (ni principii appellalione nominatur unie om ma tptae condila sunt aemerat intelli-
garmts et caeli nomine rerum intelligibilium edestiunufue essentiarum. lerrue vero appetla-
tlone sensibilium rerum cpiihus tmbersitas Indus mumii corporalis completur prindpales
cattsas significatas esse accipiamus.
84
wice o stworzeniu ziemi jako ukonstytuowanie materii istot cielesnych v.
Zdaniem Eriugeny. ktry wyranie przejmuje tutaj dziedzictwo Platoskie,
przyczyny prymordialne sytuuj si po stronie prawdziwego bytu. podczas
gdy materia pozbawiona formy zblia si ku nicoci220. Przyczyny prymordialne
s prawdziwie przyczynami, czyli obejmuj w sobie wszystkie rzeczy, ktrych s
przyczyn i udoskanalaj je w sobie, zanim stan si one widoczne w czym
innym. Bdc przyczynami procesu rodzenia nie przestaj zarazem niezmienne
trwa w sobie samych, gdy nie potrzebuj adnej innej doskonaoci, ku ktrej
mogyby zmierza oprcz tej, ktr posiadaj Natomiast informitas, ktra
jest wyrniajc cech materii, nie moe by przyczyn ani istoty rzeczy, ani
formy, ani jej doskonaoci, lecz jest raczej znakiem ich braku~ 22 Zajmujc
miejsce porednie pomidzy bytem a niebytem dy ona w kierunku bytu nie
osigajc jednak nigdy doskonaoci formy czy istoty. Mona j poj jako
rodzaj ruchu, ktry nie porzucajc cakowicie stanu niebytu pragnie ukonsty
tuowa si w tym. co jest prawdziwym bytem22. Tym, co zostao zatem ukon
stytuowane jako pierwsze, nie jest, zdaniem Eriugeny, pierwotny chaos czy
materia, ale przyczyny wszystkich rzeczy. 2 2 2
21,1 Por. Augustyn. Wyznania XI1. 4. s. 244 Dlaczego u ty nie miabym przyj e
wanie ow bezksztatn materi, ktr bez piknoci uczynie . aby z niej pikny wiat
itezrni nazwano - w.sposb przystpny dla ludzi - ziemi niewidzialn i nieuksztaltowan
Por. Wyznania XII. 17. s. 255-256 Oznaczayby wic dwa te sowa wspln materi wszyst
kich rzeczy, tak niewidzialnych, jak i widzialnych, jeszcze nie uksztatowan . lecz zdoln do
przyjcia formy.
Por. PP II. s. 50 (546c-d) 16-24 Non enirn, ul arbitror. tepotest latere alias essererum
informilaies et alias rerum causas fperfectaue principia. Nam si esse ci non esse sibi invicem
e comrario oppomtntur et nil propimpiius est ad vere esse uam cuasae creaiae creatarum
rerum niltiltte widni as as non wre esse uam informis materia (...). nam tibi videtur p a n a
distantia inter id quod verae essentiae est prnpitujunm et id und verae rssentiae privationi
uae nihil fontninodiciutr proximtim Por. Augusty n. Wyznania XII. 8. s. 246-247.
I Por. PP II. s, 50 (547a) 26-32 Causa skpiidan si wre causa estomnia perfeciissime
tiorum causa es ii se ipsa praeambit effeetusue suos priusuant in alino apparemtr in se
tjjsa perficit et dum in gen era forntastjue visihiles per generationeni erumpwu perfeaionem
suum in ea non deserunl sed plene et inanutabiliter pernument nulliusue alterius perfectionis
indigent nisi ipsins unius in ua setne! et sinud et semper subsistnnt.
222 Por. PP II. s. 50 (546d) 24-26 Ncc rerum informiiatem causam essentiae formneue
ac perfectionis rerum esse disinuts sed magis prnatam nn essentiae fonntte perfectionisue
rerum.
~ Por PP II. v 52 (547b) 2-c) QtiarnvLs enitn yideantur rerum informilaies medietatis
locum obtinere inter esse et non esse. incipicnies ex non esse esse - siuidem ex non esse
processionent uandam ad esse inchoanl, nondum (amen ad perfectionem form ae atuc
essentiae intelliguntur peraenisse plus adpropinuare iudicuntur ad tum esse uam ad esse .
Nil enitn est aliud rerum in formitas nis tnotus uuiani non esse omnino deserens et siamm
suum in ea ttod vere est apperens.
85
Przyczyny prymordialne wyczerpuj obszar prawdziwego bytu. s nie
zmienne i doskonae, gdy s wiecznie ksztatowane przez wysz od siebie
form, ktr jest Sowo Boe, Dziki temu. e s wiecznie zwrcone ku Sowu
i ksztatowane przez nie, stanowi absolutn, doskona i pen rzeczywisto,
ktra z kolei formuje nisze porzdki jako przyczyna wzoreza, a poniekd
i celowa, gdy to za ich porednictwem wszystkie rzeczy zwracaj si ku jedne
mu Pryncypium224. Przyczyny te. jak tumaczy Eriugcna. nazywane s pry-
mordialnymi z tego wzgldu, e pierwotnie (primints) zostay stworzone przez
jedn stwrcz Przyczyn wszystkiego, a to, co idzie po nich. zostao z kolei
uksztatowane wanie przez nie same, gdy waciwoci natury drugiej jest to,
e jest stworzona i stwarza. Nieuksztatowana materia nie moe by zatem
identyczna ze sfer przyczyn, gdy jest ona ich skutkiem, bdc przez nie
stworzon225.
Drugi wers pierwszego rozdziau ksigi Genezis podaje blisz charakte
rystyk ziemi i nieba, czyli sfery przyczyn Terra autem erai inanis ei vacua'-
vel iiata LXX - invisibiis et incompositu - 'et (enebrae super faciem abyssi226.
wity Augustyn uwaa, e sowa terra inanis et vacua odnosz si do
materii, z ktrej uksztatowany zostanie dopiero wiat zmysowy, a poniewa
nic posiada ona jeszcze formy, to jest nieuksztatowana {infor mis), a przez to
niewidzialna i niezoona, gdy wszystkie ciaa skadaj si z materii i formy.
Natomiast sowa tenebrae super faciem abyssi odnosz si do istot niewidzial
nych, ktre s nieuformowane, zanim nie zwrc si ku swemu Stwrcy,
ktry nadaje im form i doskonao227.
Por. PP 11, s. 52 (547c) 12-21 Semper mim ad imam rerum omnium formatu tjiunu
onutia appelunt. uerbum patris dico. cotwerstte fornuttilur et formationem siuim nusquam
numctuim deserom causae uippe locorum et temportim in cis sunt. epiae vero sub ipsis sunt
in inferioribus rerum ordinihus i ta ab eis creantur ul ad se ipsas ea atirahant onmiuntcpie
rerum ttnum principium appetam. tpsae vero nudo modo ad ea quae sub eis sum resphiunt
sed suam formatu superiorem se semper intuentm ut semper ab ea forma ri non des i nam.
Nam per se ipsas informes sunt ei in ea unwrsali sua forma, in verho dico, senna ipsas
per fecie conditas cognoscunt. Por. Koq u es. (iene.se. s. 178.
225 Por. PP II. s. 52 (547d-548a) 25-31 Si eriini priinordiules causae ideo primordiates
appedantur quia primitus ab una creatrice omnium causa creantur et ca quae sub ipsis sunt
cream - nam primordiates eaitsas er creari et ereare praedbdmus -. (pud mirmn si quemod-
modum in numero eorum tuae post et per primordiates catisas condita sam informem
nuiterian esse credimus certisque rationibus ftnnamus, eam quoque a primordialihus catisis
creari fateumur
226 Por. PP II. s. 52-54 (548a) 36-1.
~~7 Por. PP II. s. 54 (548a-b) 1 -11; Roques, Genese. s. 191-192; Augustyn. De
Genesi ad litteram I. 4. 28, PL. 34. 256-257 Uciec enim consideratio suasit (epioniam mani
festant est omtte nuitabile ex adepta informitate for mar i) simttUpte illud et caiholica fuies
praescribit , et certissima rano docet, mdlantm nuturarum rnateruim esse potuisse, rlisi ab
omnium rerum non solum formatarum, sed etiam formabilium inehoatore Deo anpie crea-
Opinia witego Bazylego na temat tego fragmentu jest hardziej konkretna
i niemale fizykalna. Jego zdaniem powysze sowa Ksigi Rodzaju opisuj;)
mas ziemskiego ciaa w pierwszym momencie stwarzania, gdy nie posiada ona
jeszcze adnego przyozdobienia najrniejszymi rodzajami rolin i zwierzt
i z tego wzgldu susznie moe zosta okrelona jako ..pozbawiona formy
(informis, akutuskeuon). Jest ona natomiast niewidzialna (invisibilis. aoraton)
z dwch powodw zostaa pokryta pewn wilgotn substancj, ktra sprawia,
e jest ona niewidzialna (invisibili.s). Niewidzialna moe by take dlatego, e
nie ma jeszcze na ziemi czowieka, ktry mgby j widzie28.
Eriugenie nie odpowiada chyba adna z tych interpretacji, gdy nie stara
si ich uzgodni, ale stwierdza, e cho Augustyn sprzeciwia si stanowisku
Bazylego, to nie jest jego rzecz rozstrzyga midzy Ojcami. Nic jednake nie
stoi na przeszkodzie, aby wybra to, co na drodze racjonalnych poszukiwa
mona okreli jako hardziej odpowiadajce sensowi Pisma witego Jego
zdaniem ten wers Pisma witego, ktry mwi o pustej i prnej ziemi, odnosi
si do przyczyn prymordialnych. ktre s tutaj ujte jako jiqot ot ijjt gc , czyli
wzory rzeczy cielesnych31. Terminy inanis et vacua nie maj, zdaniem Eriu-
geny, negatywnego zabarwienia, ale oznaczaj pen i niezmienn doskonao
przyczyn stworzonych w Sowie. S one prne bo oprnione ze wszyst
kiego, co jest zmysowe, a co stanie si ich udziaem, gdy - opisane miejscem
i czasem przejd w rodzaje i formy natury zmysowej. S one ..puste, gdy
nie mona w nich dostrzec ani jakoci, ani iloci, ani nic wypenionego materi
cielesn czy rozcignitego w przestrzeni, czy poruszajcego si w czasie231.
ton, de (na eiiuni dicit ei (juaedam Scriptum, Out fecisti munduru ox materia mlonni [Sap.
XI. IS bane materiom ilits eerhi.s. tptibusprospiritualiprudeniio utrdiordnts etiant lectoribus
vel auduoribits eongrnerei, fuisse commentoramm, quibits ant dierum enumerationem dic
tum cst. In principio fecil Deus coelum et lerram, etc., doiec dicercutr. El dixit Deus. ut
deinccps formaturum rerum ordo consequeretur. Por. Augustyn. Wyznania XII. 13. s.
250-251.
Por. PP li, s. 54 (548c) 15-25 Roues. Genese, s. 102; Bazyli z Cezarei,
Hntnelies sur niexaemeron III. 29ab, lexte. intr. et trd. de S. Giet, 2e edilion. Paris 1968,
s. 140-142.
2J Por. PP II. s. 54 (548d-549a) 26-29; Non ctrim nostntm cst de intellcclibus sanctonun
ptUntm (liittdicare sed cos pic ac i enerahiliter sttseipere. Non lumen prohibemur eligere quod
magia videiur dntnis eloquis rationis consideraiione coneenire.
' Por. PP 11. s. 54 (549a) 29-35 Sed si qtds diteiit pnie dieta prophetae i erbu non aliud
quum printordiales rerum cau.sas innuere non idebitur ex eriutte deviure. Quid enirn Nttm
ineredibile est UPOTOTYilON. hoe est prineipide exempiar. corporniis tuiturue qttad sig-
nifietuur ternie runnirutc qitodque unie bitne munduru sensibiletn perpetuo perfeetis.sinmpie
deus in principio, hoe est pater in filio, condiderat cteuum aUpte butne posse rocuri.
~M Por PP II. s. 54-50 (549a-b) 35-10 (...) eanmni (pddent quonimn nnwi sens i bili in
suis effecnlms eacabat priwupumi in gen era fornwstjue sensihilis nantrae per generanonern
loeis temporibusque prodiret, iwne cero quia mdlam (puditatem mdlam qit(iniitatem nil
87
Aby wyraniej pokaza, e sowa tetra inanis et vaaui odnosz si do przyczyn
prymordialnych, ktre zostaj w ten sposb okrelone ze wzgldu na dosko
nao i nie wypowiada In o oraz prostot ich intelektualnej natury, zanim ze
stanu natury drugiej przejd w natur trzeci, Eriugena podaje przykady
wzite z dziedziny nauki. Ci. ktrzy zajmuj si badaniem natury, dziel ob
szar. ktry znajduje si pomidzy Ziemi a sfer gwiazd i obwodem wiata, na
dwie czci. Nisza cz obejmujca obszar od Ziemi do Ksiyca nazywana
jest powietrzem, czyli tchnieniem (spiritus), natomiast obszar wyszy, powyej
Ksiyca, to eter, czyli czyste tchnienie (pitrits spiritus), obie za sfery Grecy
nazywaj z.oecjoo. a Lacinnicy vacuuni sen in a tte . Region wyszy jest naj
czystszy i najjaniejszy, jest spokojny i trwa w ciszy, nie liczc muzyki sfer, jest
take pozbawiony ziemskiej masy i cielesnego ciaru i dlatego okrelany jest
jako prny i pusty. Natomiast w sferze Ksiyca zwiksza si wilgotno, co
nie wynika z natury Ksiyca, nie jest skutkiem ziemskiego parowania233. Tego
typu przykady maj wesprze przekonanie Eriugeny, e terminw inanis et
vacua nic naley pojmowa w sensie negatywnym i skoro najszlachetniejsze
regiony wiata materialnego nosz miano prni, to miao mona tak
okreli przyczyny prymordialnc '4. Argumentacja ta pozostaje rwnie w mo
cy. gdy przyjmiemy wersj Septuaginty. ktra zamiast okrele inanis et vactta
uywa okrele im isihilis et incomposita. Przyczyny prymordialne rzeczy cie
lesnych s niewidzialne, gdy nie ujawniy si jeszcze ani przez kolor, ani przez
jak szczegln form i dlatego s niedostpne poznaniu przewyszajc
wszelki intelekt. S one take niezoone, gdy z racji swojej prostoty nie
przyjmuj adnego zoenia, lecz tym. co daje si w nich dostrzec, jest niewy-
powiadalna jedno i harmonia wczeniejsza wzgldem wszelkiego ukadu
corporai mole densum nil locis dispersum nil temporibus mobile adtuc in eo inteUectus
profeticus qui in dicina misteria est introducius aspeserat Haccenim locabulu, inanedico et
cacinan. plus primordialis imamie ant omnia in verho conditae pietussimam immmahilem-
que sigtuficani perfeedonem epaan tratiubilem imperfectaimpte Iwius mumii sensibilis infor
melu adtuc processioaem locis teitiporibustpie dispersum peripie generaiioneiti esse in-
choantem diversisque sensibilis creatarae nnmeris formari appetentem.
332 Por. PP U, s. 5f (549b-c) I i-IX Saepe simdem man ac acuum enam in laudibus
corporalium rerum solem pani. I mam namjue spadam tpiod inter globarn ternie chonmae
siderum exiremumque matuli aminami in medio est eonstintami in duas pare a sapiemihus
mumii dtvnuieque scriplarae clnrsum. interior enim pars a term asipic ad liauini aer dicitar.
hoc est spiritus, superior cero {a limu usiptc ud sideru e.uremue speruej aeilier, id est pitrus
spiritus, ambae autem KOYfb()i a Graecis. acuum sen inone a Latinis eocantur.
Por. PP II. s. 56 (549c-550a) !K-36.
Por. PP II. s. 5.S (550a-b) 1-7 Ouid ergo mirum si primordiaies cisibilium rerum
eausae terrae inanis ac vacuac eocabulo figu rat iasmacnatr prac nimia su i subtilaate inef-
fahilupte inteUectuulis suae nuturae simpiicitate priusitiam in genem aeformas sensibifestpte
numeros (...) per genemtiorwm profluerent (pattido praedicta isibilis mumii spada propter
sui suhtilitutem ac pa cne inco r po mli ta ten i manta st u vactia non incongruc appcllantur.
czci10. Przyczyny prymordialne zatem, gdy ujte zostaj jako racje zawarte
w Boym Umyle, odznaczaj si prostot, doskonaoci oraz tym, e s
niedostpne adnemu poznaniu, a dopiero przechodzc w swoje skutki rodz
wielo231 1 2 .
Sowa Et tenebrae erant super abyssurn odnosz si do przyczyn prymor-
dialnych rzeczywistoci duchowej1, . Ten obszar natury drugiej okrelany jest
jako bezmiar czy przepa (ahyssus) z racji niepojtej wzniosoci przyczyn oraz
ich nieskoczonego wylewu przez wszystkie rzeczy. Z powodu swojej czystoci
i wzniosoci s one niedostpne poznaniu adnego stworzonego intelektu i z te
go wanie wzgldu otrzymay nazw ciemnoci. Eriugena ukazuje to poprzez
analogi ze socem w wicie zmysowym, ktre czsto olepia, przynosi ciem
no tym. ktrzy nie s w stanie percypowa jego nadmiernego wiata11.
aden stworzony intelekt nie jest w stanic odkry istoty tych przyczyn, czyli
nie jest w stanie okreli, czym one s (tptid essent). moe to uczyni tylko ten.
ktry je u pocztku uformowa- 9. Jako uformowane w Mdroci Ojca przy
czyny prymordialne s niepoznawaln ciemnoci, a ujawniajc si w swoich
24(1
skutkach wychodz na wiato, stajc si dostpne w poznaniu . Przyczyny
prymordialne pozostaj zatem w istotnej relacji do swojego pryncypium. Md
roci Ojca. i to w odniesieniu do niej naley jc rozpatrywa.
vs Por. PP II, s. 58 (550b-c) 12-20 li a dcm rutio est alreritts interpreuilianis qune tlicii
termin iinisibilern inconiposimrmne fuisse. Quitl enim tiliitd rationabilius ista itwisibiliuts
mysticae lenne significaret tjttain priniordiuluun causa rum corporcdh creattirae obscuritatern
nullo coloris lamin mtlla form anun discreiione adhue declaralam. insuper etiam purissimos
inicllectus superatttem Merita quoque causae fprimordiatesj incompositae praedkamur.
Sunt enim simplices omuujue compositione onmino carentes. Nam in cis est ineffabilis tmitas
inseparabiUstpie incompositaque arnumia unieersahier differentiam sen siniilimn partiam
copuhuioneni sttpergrediens.
2M' Por. Crouse. ..Prunordiaks causae, s. 214-2 0.
Por. PP II. s. 58 (550c) 21 23 Quid dicam de etutsis prineipatibus intelleetualis
essentme Nomie congruenlissinw tenehrosae ubyssi i ocabulo a spiritu sttnclo clppelhilae
sum
2s Por, PP M, s, 58 (550c-d) 23-28 A by s sus enim dicuntur propter eartmt incanipre-
hensibikni altitndinem infiniianupto su i per omnin diffusianem, tptae nullo pcreipiiur sensu
nullo comprehetultiur mtelleem prtmpte ineffabili State puriunis ex cel lenna tenebrarum no-
min appellari meruerunt. Nam et sol istc sensihilis intuenribus eunt saepe ingerit tenebras
non Yidentibas ex i nu urn sai muter i fulgorem.
2 Por. PP Iks. 58 (550d-55la) 28-33 Tenebrae iiittpte erant super causarum primor-
dialinm abyssum. Nam priustjuam in spiritualiam essentiuram i mmc rosi lutem procederem
nullus inteiketus eonditus ognoscere eas potuil quid essent et adhue tenebrae sum super lunie
tihyssiun qida nullo pcreipiiur intcllecw, eo ercepto qui eunt in principia Jonnarit.
111 Por. PP II. s. 60 (552a) 32-36 Principales itaue causae et in ea tjuorum causae sunt
proeeniunt et principium, id est sapientumi patris in qtut factae sunt. non relinquunt et tu sic
dicam k ic iu in se ipsispernitmentes ineisibiles tenebris suit eweHentiae setnper uh&ctmdilae in
cffectihus sui celuti in quundani lucern cognitionis prolttiae non cessani apparere.
89
2. 3. 2. 2. In Principia
Eriugcna powoujcie si na Pseudo-Dionizego211 podsumowuje powysze
rozwaania stwierdzeniem, i sowa In principia fecil deus caelum ei lerram
wskazuj na przyczyny rzeczy zmysowych i istot niebieskich, ktre Ojciec
w sposb powszechny ustanowi w swoim Sowie okrelonym tutaj mianem
Pocztku242. Przyczyny prymordialne zostay zatem ustanowione w Sowie,
drugiej osobie Trjcy witej, ale pozostaje problemem, w jakiej pozostaj
do niego relacji. Czy Ojciec najpierw zrodzi swoje Sowo, a nastpnie ustano
wi w nim przyczyny rzeczy, czy te wiecznie rodzi swoje Sowo i wiecznie
ustanawia w nim wszystko lak. e rodzenie Sowa adn miar nie poprzedza
stwarzania wszystkiego w Sowie Innymi sowy jest to pytanie o to, czy przy
czyny s wspwieczne (coaetemae) Sowu Boemu, czy utosamiaj si
z Nim 1
Eriugcna jest zdania, e najrozsdniejsz rzecz jest przyj wspwiecz-
no przyczyn Sowu Boemu, gdy w Bogu nie ma adnej przypadoci, ani
adnego ruchu czy procesu czasowego, co miaoby miejsce, gdyby aczasowe
rodzenie Sowa poprzedzao ustanawianie przyczyn244. Mimo tego, c przy
czyny rzeczy s wspwieczne Bogu i Sowu Boemu, to jednak nie s im
wspistotne, albo - jak wyraa si Eriugena - niecakowicie s im wspwiecz
ne. S one bowiem wspwieczne Synowi w tym sensie, e nigdy nie byo
11 Por. Pseudo-Dionizy Areopagita. Imiona boskie V, 5 (820b), w Pisma teolo
giczne. prek, M, Dzielska. Krakw 1997. s. 113-1 14 Zbierajc wic raz jeszcze to wszyst
ko. stwierdzamy. e istnienie wszelkich bytw i tego, co wieczne, pochodzi od lego. ktry
jest Prahyrem Wszystko w Nim uczestniczy i niema takiego bytu, ktry istniaby z dala
od niego On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie, czyli, krtko mwic
jeeli cokolwiek u- jakikolwiek sposb jest i istnieje, to jest pomylane i utrzymywane ir ist
nieniu w Tym, ktry jest Prabytem.
I Por. PP JI. s. 66 (554c-d) 28-32 Primitivas catisas uas smu tas Dionysius principia
rerum putniom i mccii simpliciter generuUterue signifteatas esse his verbis intellige In prht-
cipio Jecil deus caelum et terram. hot est deus in erho stto iiuelligihilium essentiantm
sensibiliunupte universaliter cuusas condidit.
1' Por. PP II, s. 70 (556h-c) 23-33 Ulntm intclligis patrem erbttm suttm primo genuis-
se ac deinde caelum et lerram in eo feeisse ar, forte suttm verhtnn aelenudiler genuit et in ipso
aeternaiier onmia ferii ha ni milo modo proeessio erbi a patre per generationem praecedal
processionern om nium de nihilo in eerho per cretuionem {lit tu manifestius dicam ulrttm
primordiales causae in verho (lei in tpm faetae sttnt non semper fuerimi et erat verbum
(pumdo non crunt causae cm coariernae ei sum et mtmtptam etat erbum sute cansts in se
eonditis et mtllo alio modo inelligiutr yerbutn cuusas in se cotulitus pruecedere nisi tjuod
verhum ereat causas, causae ero creantur a verbo et in verboj
II Por. PP JI, s. 72 (556c-d) I -4 ...sed haec coaetemu sibi esse arbilror. generationem
dtco erbi et creationem omnium in verbo. Nullum enint in deo accidens aut temporidis
motus ant temporulis proeessio recie ttis intelligit. Por. PP III. s. 72 (639a h) 12 17,
adnego momentu czasu, gdy ich nie byo. Niemniej, jako ustanowione w So
wie sytuuj si po stronie rzeczywistoci stworzonej, a to. co jest stworzone, nie
moe by cakowicie wspwieczne Stwrcy, gdy byoby mu wspistotne4
Przyczyny i Sowo s ze sob skorelowane, istniej jednoczenie, bo Stwrca
bez tego, co stworzy, nie jest Stwrc, a lo co stworzone bez Stwrcy nie jest
stworzeniem2 56. Przyczyny istniej wprawdzie bez adnego czasowego poczt
ku. niemniej to nic one same s rdem swego istnienia, lecz otrzymuj je od
Stwrcy, ktry jedynie jest o y u p o u . i dlatego nie przysuguje im prawdziwa
wieczno, ale najwyej uczestnictwo w prawdziwej wiecznoci247.
Sfera przyczyn stanowi najdoskonalsz realizacj tego, czym jest stworzenie
i dlatego przyczyny rozpatrywane od strony skutkw, ktrymi s brzemienne,
zostaj okrelone jako factac czy creatae, gdy natomiast s rozpatrywane w So
wie Boym, s okrelane jako aeternae. To co stworzone, ujte w sobie samym
jest niczym, a istnieje tylko o tyle. o ile partycypuje w Stwrcy. Z tego wzgldu
Eriugena stwierdza, e nic innego, jak tylko samo Sowo, czyni wszystko i staje
si we wszystkim24. W Sowie zostay zatem ustanowione substancjalne racje
wszystkich rzeczy stworzonych, zgodnie z tym. co podaje Pismo wite w so
wach In principia fecii deus caelum er termm oraz Orunia in sapientia fecisti.
Albowiem nazw Pocztku, Sowa, Mdroci, czy Mowy Ojca Pismo wite
okrela jednorodzonego Syna Boego, w ktrym i przez ktrego Ojciec wszyst
ko stworzy ^. Tego typu okrelenia jak Sowo. Mdro na okrelenie Poczt
24 s Por. PI1 II. s. 82 (561c) I X Non onmino coaeterna sum. Nam ftlium pmri coaeter-
nuni esse onmino cred i mus. ea vero qaae pater facir in filio coaeterna csse filio dicinms, non
autem onmino coaeterna. Coaeterna (pudem quia ntinuptam fuit filiits sine prinumlialibus
natur arum causis in sefactis, quae lament cansae non onmino ci in qno fnc.taewit coaeternae
sum. Non emm factori facia coaeterna esse possunl. Praecedit cnini factor ea qnae fach. Nam
qiuw onmino coaeterna sum ita sibi ineicem coadnnatitur ut nu dum sine altem possit manere
quia coessemialia sum.
24A Por. PP II. s. S2 (561 c-d} 9-11 bucior autem et faelitm uontani coessemialia non
sum non cogtmtur esse coaeterna. Cogimtur autem semper esse relativa et simid esse quia
factor sine facio non est factor et facium sine factore non est factum.
2-1 Por PP II, s. 82 (56ld-562a) 11-18 lim conftcilitr tpiod ideo primordiales rerum
cattsas deo coaternas esse dicimus qitut semper in deo sine ullo temporali principia subsistum.
non onmino ta men deo esse coaeternas quia non a se ipsis sed a sito creatore incipiunt esse.
ipse 'ero creator mdo modo incipit esse. Solus en im ipse est cera acternirus omni principia
omniue filie carcns quia ipse est principium omni urn et ftnis. Non enim vera est aeternitas
(tnie quuddammodo incipit esse sed vcruc aeternitati.s, quae ANAPNON est, Itoc est omni
earet principia, parlicipatio est. Por. PP III. s. 64 (635d-636a) 18-22.
2 4 Por. PP III. s. 88 (646b-c) 25-33 ... umiem eremitami onmino per se consideratam
nihil esse, quiequid autem in ea intelligittir suhsistere participaitoue creairkis veritatis subsis-
tii. (...) ergo ipsum wrhum dci et omnia facil et in omnibus fu.
24V Por. PP 11. s. 82 (563a-b) 24-32 In verho mitem rationesonmittm rerum suhstamieas
conditas esse perhibet, praedictis eisdem atesiantibus testinumiis ..In principia fecii deus
91
ku wszystkich rzeczy sugeruj, ze relacja stwrcza ma charakter poznawczy.
Bg ustanawiajc w swoim Sowie przyczyny prymordialne jako fundament
i pryncypium wszystkich natur obejmuje je w swojej nieskoczonej mocy po
znawczej (virUis gnostica), a jego Duch unosi si ponad nimi. nie w znaczeniu
przestrzennym, ale ze wzgldu na doskonao poznania^1.
Sfera przyczyn prymordialnych stanowi rzeczywisto do pewnego stopnia
autonomiczn, skoro zostaa wyodrbniona w postaci natury drugiej. To. e
natura druga przechodzi w natur trzeci, wynika zarwno z istoty natury
drugiej, ktra jest stworzona i stwarzajca, jak i jest bezporednim skutkiem
dziaania Ducha witego^1. To on jest dystrybutorem przyczyn, ktre Oj
ciec stworzy w swoim Sowie. Skoro wedug wiadectwa witego Pawa (1 Kor
12.8 II) to Duch wity jest rozdzielc i dystrybutorem Boych darw, to
dlaczego nie miaoby mu przypa w udziale zadanie rozdzielenia przyczyn
w skutki ^-.
Podchodzc do tego z innego punktu widzenia mona by stwierdzi, ze to
sama natura druga jest narzdziem realizujcym zamysy Boej Opatrznoci,
ktra powoujc rzeczy z niebytu do bytu ustanowia midzy nimi taki rodzaj
porzdku, e te rzeczy, ktre znajduj si najbliej powszechnej Przyczyny
wszystkiego, s nazwane pierwszymi pryncypiami stworzonego wiata i tu ud
nich zaczyna si pochd stworze a ku najniszym obszarom rzeczywistoci,
ktre obejmuj sfer cielesnoci^'. To przechodzenie rzeczy z obszaru przy-
caclttm et terram. et ..Omnia in sap ten na fecisti'. Non enim alitu! es i principium alituI
sapientia ttlimi cerhttm sed his omnibus nominationibus unigenitus filins dci in iuo et per
(litem tt patre fiu ta sum proprie signijicaltir. Por. PP III s .78 ( 642 b) 30 - 34 .
Por. PP II. s. 62 ( 553 a) 33 - 36 Deus nantte ipsas veluti iputedam fundamenta
principiaiue natura tnn onminm igute uh en snnt in prineipio fecit snpereminentupie infinita
.utu gnostica virtutc cas comprchcndit spiritusijuc eius (non locali vehimiie sed cognitionis
eminendaj eis supei fertttr. Por. PP 11 s. 64 ( 653 c) 20 - 26 . Por. Kije w s k a. NeopUttonizm. s.
134 - 138 .
Por. PP II. s. 66 ( 554 b) 13 - 15 Spiritus enim sanctus causas prtnwrdiales iptits pater
in prineipio, in filio videhcet sito. fecerat ut in eu tpiornrn atusae snnt proce dereni fovebnt,
koc est dirini amoris fota nittribat.
~ ' Por. PP II, s. 86 ( 563 b-c) 2 - 7 (htmimn ero causa rum uas pater in verbo sito
tumcrsaliicr et csscndaliier creacir disiribtuionem spiriud snncio eandemj theologhtm repe-
rimtts applicare. Si enim ipsi dn inantm donaiionitm partitio distributiocue tesle apostola
datur, rur non etimn pnmnrdialitmi causarttm snbsianiiuliter in verhn dei condirnriirn di cisto
daretur
Por. PP II. s. 64 ( 553 b-c) 10 - 19 ; ...sed ttod ordine tneffabili incomprehensibilupic
omni intcllccttii dicina procidenda unicersitutem conditae nainrae ex non esistentihus in
cxistcntia produxit ipuuliumptc cssentiali dignitate aha aitis praeferuntttr nu ut ca quac circa
unhcrsalem omnium musom, ipsutn demu dico, ptosime ttupie immedutte, hoc est nttla
superiori ercatura interposiut, credumur et intelligunnir esse principalissima conditae tmicer-
sitatis principia itire praedicentur ac deinde alitt ex aitis a sarnino itsiptc deorsum (hoc est ab
initio itucKccnudis crcutitrae ttscpte tul omnium inftnutnt iptod est corpusj desceridunt.
92
czyn prymordialnych w wiat widzialny, czyli w rodzaje, gatunki i jednostki
opisane czasem i przestrzeni, jest nie tylko wyrazem Boej Opatrznoci, ale
i realizacj ..naturalnego biegu rzeczy (naluralis cursus)LA. Paradoksalnie
jednake to, co jest w wiecie naturalne, jest przeniknite tym. co ponadna-
turalne. Poznajemy, pisze Eriugena, e w naturze rzeczy jest w sensie cisym
tylko to. eo jest darem Stwrcy, albowiem stworzenie, czy ze swojej istoty, czy
przypadoeiowo. jest tylko tym. co mu dal lub czego mu udzieli Stwrca51.
Dary (dationes) odnosz si do konstytucji natury rzeczy, natomiast Boa aska
dotyczy przyozdobienia tej natury. Natura daje, aska udziela i dlatego kade
doskonale stworzenie skada si z natury i aski~M
Eriugena podsumowuje swj wykad na temat przyczyn prymordialnych
analiz rnych okrele przypisywanych temu obszarowi rzeczywistoci, ktry
on nazywa natur drug, a ktry Grecy okrelali mianem idei. wiecznych form,
czy niezmiennych racji, wedug ktrych i w ktrych wiat - widzialny i niewi
dzialny - jest formowany i kierowany. Przyczyny mog zosta take okrelone
jako pierwotne wzory rzeczy (jrooroTUJia), ktre Ojciec ustanowi w Synu
i rozdziela w Duchu witym'v . Aby wyrazi fakt. e przyczyny prymordialne
s mocami realizujcymi Boy zamys, tak e w porzdku natury nie moe
pojawi si nic. co nie byoby uprzednio w nich okrelone i rozdzielone, Eriu
gena nazywa je wyrazami Boej Opatrznoci (rronopinuaro) albo wyrazami
Boej Woli (Oma Oekiuara)5. Myl Eriugeny oscyluje pomidzy pojmowa-
4 Por. PP II, s. 7S (560a-b) 22-31 Pritts igitur quam muulus iste eisibilis in genem et
.species omnesiue moneros sensihiles per generutionem procederet unie tempom saecularia
detts pater certami sttnm genut in quo et per (nem omtuum nataranon pmnorihttles cuttsas
perfecussinuts creuvit ciute dii itu proiddentia administrante mirubili uaduni annottiu pro-
cessionibits suis per generatumem numeris loconim et tempomm genenon quoque ac spe-
ciernm nudtiplicihns differemiis limie mtmdiim l isihtlem ab initio quo coepit ustpte adfineni
quo (lesinet es.se (...) naturali ciosu perfieituu.
Por. PP II. s. 90 (565d) 23-26 Si igitur nil in natura rerum creatarum esse cognoscitur
praeter qnad a creatnre donator, seuitur nil alind esse creaturam sive essentialiler siec
seamdum accidens nisi creatoris data et donn.
~v' Por. PP III. s. 54 (63ld) 31-36 Dationes tfiiidem stiU et dicunlitr proprie disfribu-
tiones cuibtts omnis natura subsistit. donationes cero gnitiae distribntiones (piibus omnis
natura subsistens ornatur. Ittuue natura datur, donator grana. Siuidem omnis emitora
perfecta e. natura constat et grana. Hitu conftdtur domem essentiam datuiu, oninem l imi
tem domon voca.
Por. PP II. s. 204 (615d-616a) 10-16 Cattsae itaque primordkiies sunt (...) quas
Oraeci IA EAZ ocant, twe est species vel fornuts aeiernas et incomniutabiles rudones sectot-
dttnt qttas et in qttibus cisibiUs et im isibilis tnundtts formatur et regitur. ideotpte a Crceorum
sapientibus IJPOTOTYfJA appellari meruerunt. twe est prindpalia e.rempla quae pater in
filio fecit et per spiritttm sanctum in effectus skos dmdit atque nudiiplicat.
2s Por. PP II, s. 204 (616a) 16-24 11POOPIMA TA uoue eocamur, id est praedes-
tinationes. In ipsis en im quaccumque diriiut providentia et fntni et facia swa et futura sum
93
nicm przyczyn jako zawartych w Boym Umyle wzorw caego stworzenia, co
jest typowym rysem egzemplaryzmu, a ujciem ich jako rzeczywistoci autono
micznej. ktra kieruje procesem powstawania natury trzeciej.
Eriugena usiuje tutaj sformuowa prawd o fundamentalnym znaczeniu
dla caego jego systemu. Zagadnienie przyczyn prymordialnych stanowi kon
tynuacj Platoskiej koncepcji idei i rodzi podobne jak w platonizmie proble
my. A mianowicie, jak idee. ktre s jednoci, rodz wielo jak, bdc stae
i niezmienne, s odpowiedzialne za zmian, stawanie si Medioplatonicy i Pi
lon z Aleksandrii interpretuj idee jako formy zunifikowane w obrbie Boego
mylenia i t patrystyczn doktryn egzemplaryzmu. midzy innymi w sformu
owaniu Augustyskim. przejmie Eriugena239. Zarwno dla Augustyna, jak
i dla Eriugcny przyczyny s bczczasowo ustanowione w Sowie Boym, w kt
rym istniej w formie doskonaej jednoci. S one stworzone w tym sensie,
w jakim mylcy umys stwarza swoje myli, gdy s one Boymi mylami,
ideami, wieczn Wol Bo, w ktrej wiat zosta ukonstytuowany senn i, sinwl
et semperM. Przyczyny prymordialne ujte w aspekcie ich istnienia w Bogu
odznaczaj si jednoci i prostot oraz utosamiaj si do pewnego stopnia ze
Sowem Boym. Bo Mdroci. Prycypium. w ktrym zostay stworzone.
Ujte natomiast od strony wynikajcych z nich skutkw przyczyny s odpowie
dzialne za wielo i rnorodno i susznie mog by okrelone jako natura
druga. ta. ktra jest stworzona i stwarza. Takie stanowisku jest konsekwencj
tego. e dla Eriugcny cay sens creationis ex nihilo wyczerpuje si w stworzeniu
przyczyn prymordialnych. ktre stanowi prawdziw rzeczywisto, prawdziwy
byt. Gdyby czowiek nie zgrzeszy, wiat istniaby w moliwie najdoskonalszej
postaci, czyli na poziomie przyczyn.
Zdaniem Roberta Crouse. Eriugena przyjmujc wanie tak koncepcj
przyczyn prymordialnych. nie odcina si bynajmniej od tradycyji patrystycznej,
zwaszcza Augustyskiej. a idzie znacznie dalej ni jego poprzednicy. Wypra
cowana przez niego doktryna przyczyn rzeczywistoci odznacza si wiksz
spjnoci i oryginalnoci. Dzieje si tak przede wszystkim dlatego, e Eriu
gena czy w swoim systemie nauk o stwarzaniu z nauk o Trjcy witej
koncepcj przyczyn foniiuujc w cisej relacji do trynitarnej aktywnoci Boga.
Z tego wanie wzgldu przyczyny przechodzce w swoje skutki mog by
potraktowane jako teofanie. jako przejawy Boego ycia261 .
simul etsemel et incommuiabiliter praedestinaia sum. Nil enim nuiumliter in creaiura visibili
c' imisibili oiilur praeier ipunl in cis unie umniti tempom ci luut pruediffiniturn et prueordi-
natum est. hem a fitonofis 0EIA 0EAHMATA, id est divinae volumates, nomirmri solem
qiumuim omniu (ittiecimicue loluit deus facere in ipsis primordialiter et causaliter fecit.
v Por. Crousc... Primtmliales causae, s. 211.
2r,t! Por. tame. s. 214 215 A ugustyn. Wyznania XII. 15. 18.
Por, Cro usc. Primordiales Causae'', $. 215-216. M. T. d A 1 v er ny. Le cosmos
symbolitiue dti Xlle siecle, A MDL MA 28 (1954) s. 45.
94
2. 3. 2. 3. Porzdek przyczyn
Nastpnie Eriugena podejmuje zagadnienie uporzdkowania przyczyn pry-
mordialnych i rwnie io zagadnienie rozwaa odwoujc si do autorytetu
Pseudo-Dionizego. Naczelne miejsce wrd przyczyn zajmuje, jego zdaniem,
dobro, ktre jest pierwszym z darw, a skoro jest dobrem samym w sobie, to za
jego porednictwem wszystkie rzeczy uczestnicz w Najwyszym Dobru, kt
rym jest Bug262. Ten porzdek dotyczy wszystkich przyczyn prymordialnych.
sidv to za ich porednictwem wszystkie rzeczy uczestnicz w Pierwszej Przy-
' 263
czynie
Drugie miejsce wrd przyczyn zajmuje Istota (essenda), gdy to dziki
uczestnictwu w niej wszystko nie tylko jest dobre, ate i istniejce^4. Waciw
przyczyn istnienia rzeczy jest jednake stwrcza Dobro, ktr jest Bg. gdy
to za jej porednictwem Bg stworzy wszystko i za jej porednictwem prze
prowadzi rzeczy z nieistnienia do byiu2h Z tego wanie wzgldu pojcie
dobra samego w sobie poprzedza pojcie istoty, gdy to istota zostaje wprowa
dzona dziki dobru a nie na odwrt26. Eriugena powouje si tutaj na Pismo
wite, ktre relacjonujc dzieo stwarzania stwierdza, i Bg widzia, e
JI,J Por. D ionizy A r e o p a g i t a , Imiona Boskie XI. fv. s 152 Dlatego si mwi. e
dobro jest zasad istnienia pierw szych Z nich. nastpnie caoci z nich, dalej czci z nich.
pinem tych. ktrzy uczestniczy cakowicie w nich. i na kocu tych. ktrzy uczestnicz cz
ciowo iv nich. Ale. c mona powiedzie o tym wicej, skoro niektrzy Z naszych boskich
nauczycieli nazywali to. co przekracza dobro i przekracza Bosko. egzystencj dobroci
samej i Boskoci samej. Nastpnie oni to nazywaj darami czynicymi dobro i darami
dajcymi Bosko. te dary, ktre pochodz od Boga.
2f'' Por. PP III. s. 32-34 (6 2 2 b -c)33-6 Smwnae su;indem boniuuis tntenuiuisparticeps
ttoniam per-se-ipsam honitas est prinwni donationeni et pttriieiputknmn asserit esse per-se-
ipsam hanitatem ctmis partieipatione uaeciinue bona sum bona sum ideoyue per-se-ipstun
homias dieitnr ttia per se ipsum sumnnnn honunt parueipat. Caetera enim bona non per se
tpsa summttm et snbstantiale bontitn par licipatu sed per cant tjuae est per se ipam smutni boni
prima participuiio. lit Itace regua in omnibus primordudibus causis uniformiter ohsereatur,
hoc est uad per se ipsas participationes principales stan u ni as mmmmi caustte uae deus est.
2' Por. PP III. $, 34 (622c) 8-13 (...) secunda cero tta intelligitnr summa ac vera
essenria, mm iaunerito ptumndialium causa rum secundunt locum obttnef per-se-ipsam es-
sentia. uae cum summae ac verae essentiue prima partidpatio .sit omnia uae post se sum sua
pariicipaiione accipiunt esse ac pet hoc non soltttn bona rerum et tam erisenna stan.
Por. PP III. v 46 (627c) 9-13 Causa nanae omniam eteatrL honitas uae deus est
ad hoc ipsatn causatn uae per-se-ipsam honitas dieitnr primo onmium creaeit ta per eam
omnia uae stan in essenrias ex non existetuibus adducere. Dieinae suptidem bomlats
proprium est qnae non erant in essentiam r ocare.
' (M1 Por. PP II [. s. 46 (f27d) 15-19 Si igitur creator per suatn bonitatem omnia de nihilo
m essent derii ucit necessaria intelleetus per-se-ipsam bonitmis imellectnm per-se-ipsam es-
sentiae prueeedii. .Non enim per essetthutn introducut est honitas sed per bonitatem iiuroducia
est essent i a.
95
wszystko jest dobre, a nie. e wszystko jest 2 7. Albowiem wszystko, o tyle jest.
o ile jest dobre i gdy usunie si dobro, to nie mona mwi o adnej istocie
rzeczy68. Eriugena mwic o istocie rzeczy rozumie prez to okrelone jej
determinacje, w granicach ktrych zamyka si dana rzecz. Poznanie istoty
rzeczy oznacza podanie jej definicji, czyli nakrelenie granic tego bytu (def-
finiic). Dlatego wanie Eriugena wypowiada paradoksaln na pozr tez, iz
Bg nie zna siebie, albowiem gdyby zna siebie, to musiaby sam nakreli sobie
granice, a przecie podstawow jego wasnoci jest nieskoczono2^ Okre
lenie istotv rzeczy jest zatem czym wtrnym wobec aktu nadania jej bytu.
istnienia, a to jest dzieem Boej dobroci Eriugena, jak twierdzi G.-H. Al
lard, mwic o akcie stwrczym Boga modyfikuje esencjalistyczn perspekty
w Pseudo-Dionizego i traktuje Boe dziaanie przede wszystkim jako akt
udzielania istnienia271. Dzieje si tak dlatego-zdaniem Allarda-e Eriugena.
w przeciwiestwie do Areopagity. kadzie bardzo mocny akcent na doktryn
creationis ex mhito. a skoro dziaanie Boga pochodzi ex nihito. to pierwszym
problemem, ktry musi zosta postawiony jest zagadnienie istnienia272. Jasne
staje si zatem, dlaczego dobro poprzedza istot, a jego przyczynowo. z tej
racji, e dotyczy tak bytu. jak i niebytu, ma szerszy zakres ni przyczynowo
istoty27 . Dalsze miejsce w porzdku przyczyn prymordialnych zajmuje y
cie2 4. W Homilii do Prologu Ewangelii Jana Eriugena twierdzi, c wszystko.
Por. PP III. s. 46 (627d-62Ka) 19-22 Nam et lioc apenissime scputru promimiat
(linie dicit El vidit deus om ma eiecce vaUle bona. Non enim dicil lit vidit deus omnia et ecce
va!de sum.
Por. PP III. s. 46 (628a) 22 29 Omnia suuidern uaesunl in tantum sani in tfuantum
hnntt sum. in (juantum autem bonu mm sunt aut ul ilu diatm minus bona sunt in tantum non
sunt ac per lun adentpta penitus boniuite nuda remanei essentia (...). Subiraeta igiutr boniune
proprie non dicitur essentia aut aeterna essentia.
ZM Por K i j e w s k a, Neoplatonizm. s. 109-114.
Por. Dionizy A re o p a g ita , Imiona Boskie XI. 6. s. 153 Wszystkie one pokazuj.
e opatrzno i dobro. tr ktrych byty uczestnicz. emanuj i rozlewaj si z nic udziela
jcego si Boga obfitym strumieniem taki sposb. e przyczyna wszystkiego pozostaje
bezwzgldnie ponad wszystkim i len. ktry jest ponad substancj i natur, cakowicie po
siada wszystkie byty, jakiejkolwiek by one byy substancji i natury.
2 ! Por. A 11 a rd. The Primacy of E.sistence, s. 90-91; PP III. s. 82 (643b) 8 ...et causa
esistentiae omninm est et omnia. Por. Exp. XIII. s. 183 (248e) 608-609 (...) pmascue
essentias ad esse adducens.
2'~ Por. A 11 a rd. The Primacy of Existence. s. 91.
Por PP III. s. 48 (628c) 9-13 Videsne igitnr uantum generalior est bonilas (putni
essentia bonorum Siuidem tata specics bonitatis est in his tptae sum. altera in his uae non
sum. ut per hoc a generulioribus dieinae largitatis donatioitibus inchoans et per specialiores
progrediens ordinem itendani primordialium causarum theologia duce constina.
2 1 Por. PP III, s, 34 {622c-d) 14-19 Terna diehuie miturae intemio est qna intetligiiur
summa ceruue l ita ideoue tertia in printordialibus causis per-se-ipsam vita connumeratur.
96
co zostao w sposb powszechny ustanowione w Sowie Boym niezmiennie
yje i jest yciem272. Dalej znajduje si rozumno, intelekt oraz mdro276.
Doktryna Eriugeny wyranie nawizuje w tym punkcie do neoplatoskiego
opisu drugiej hipostazy czyli sfery Intelektu'7. Podobnie jak Plotyn i jego
nastpcy, kroczc ladami Platona, wynosili Dobro ponad sfer idei i utosa
miali je Jedni tak i Eriugena ustanawia prymat dobra wrd przyczyn pry-
mordialnych. Dobro jest rdem bytu. a zatem jego przyczynowo jest naj
bardziej fundamentalna i ma najszerszy zakres. Triada byt-ycie-myl opisy
waa. zdaniem neoplatonikw, struktur sfery Intelektu, za Eriugena w analo
giczny sposb ustanawia istot ycie, rozum-intelekt-mdro jako przyczyny
idce po dobru. Obszar hipostazy Intelektu odznacza si swoistym dynamiz
mem, ktry mona opisa przede wszystkim w aspekcie poznawczym. Eriugena
w tym wanie aspekcie opisuje ..ycie przyczyn prymordialnych stwierdzajc,
e skoro przyczyny zostay ustanowione w Sowie, ktre jest Mdroci Ojca, to
nie tylko poznaj one same siebie, ale i rzeczy, ktrych s zasadami, albowiem
w Boej Mdroci nie mogoby zosta ustanowione mc. co nie posiadaoby
wiadomoci siebie27
Porzdek przyczyn prymordialnych rozciga si w nieskoczono. Pod
obnie jak Pierwsza Przyczyna, ktr jest Bg. jest nieskoczona, bo nie okre
lona adn granic, tak i sfera przyczyn, ktre id zaraz po Bogu, nie zna
adnej granicy oprcz tej, ktr jest Wola Boa Niemniej, zaprezentowany
tutaj porzdek przyczyn nic jest traktowany przez Eriugen w sposb rygorys- 2
quae sumnute ac verc vitac prima per se participatio subsisiens at omnia post eam viventia
participatione eius viverent creatu est. Hinc conficitur et bona et existeruia et iveniia esse
eius dem miturae.
2 % Por. Hom. X. s. 246 (288c) 1-2 Omnia itaque quae per erbian [acta sum , in ipso
vivunt incommuiubihter et ita sum .
Por, PP III, s. 34 (622d-b23a) 20-32 (Juana theoria qua summa ac nera rano
cognoscitur Diuinae naturae (tama theoria in summa ac nera imelligentia uersatur.
Inrelectus enint est imelligcns omnia priusquam fiant ac per hoc cuiUa in ordine primordia-
lium cognoscitur per-se-ipsam intetiigentia (...). Sexta contemplalio diuinae naturae in nera ac
summa sapientia constituitur.
Por. K i j c w s k a. Neop la tonizm, s. 48-53.
s Por. PP II, s 62 (552a-h) 4-10 Ad hoc hreeiter respondendum. Si enim deus in
sapientia suafecit omnia uaefecit, teste scriptura ctiae dicit Omnia in sapientia fecisti. cni
dubitare permittitur omnia quae in sapientia facia sani sicur ipsa sapientia se ipsam cognoscit
et quae in ipsa facia sum non solutn se ipsa cognoscere sed et rerum quarurn principia sunt
notuia non carere7 Non enim crcdendum est m dn ina sapientia alitttod insipiens etse ipsum
ignorans condmini fuisse.
2,1 Por. PP III. s. 36 (623d-624a) 32-35 Nec mirum si causaeprimordiales in infinitnm
protendantnr Ul enim prima omnium causa ex qtut et m qua et per quam et ad quam conditae
sunt infanta est ita et ipsaefinent nescitmt quo clattduntur praeter creatoris siu vohinuuem.
97
A. Kijcwskn. Kuvjia Pisma 7
tyczny. Mona je - jego zdaniem - uporzdkowa inaczej, zgodnie ze sposo
bem poznania oraz inklinacjami tych. ktrzy podejmuj autentyczne filozoficz
ne badanie280. Porzdek przyczyn nie wynika bowiem z ich natury, lecz jest
dzieem poznajcego podmiotu, ktry na rne sposoby moe odnie si do
poznawanej rzeczywistoci. Cintsae primarditties zostay ustanowione przez
Stwrc poza wszelkim uporzdkowaniem, gdy to one wanie s pocztkiem
stworzonych porzdkw281. Ludzka wiedza o przyczynach uzyskana jest na
podstawie lego, co jest skutkiem tych przyczyn, a nie jest poznaniem przyczyn
tak. jak zostay one w sobie ustanowione. W samych przyczynach nie ma
bowiem adnych rodzajw czy gatunkw, ani wielkoci czy maoci, lecz
wszystko to znajduje si w tym, co uczestniczy w tych przyczynach, czyli
w tym, co jest ich skutkiem. One same s niezmiennie i na sposb jednoci
i rwnoci zostay ustanowione w Sowie Boym 8 . Sfera przyczyn prymor-
dialnych stanowi zatem jakby porednie ogniwo w porzdku partycypacji.
Same przyczyny bezporednio uczestnicz w Bogu jako w Najwyszym Dobru,
a w nich z kolei uczestniczy cao kreacji, dla ktrej te przyczyny dostarczaj
zasad i fundamentw28. Ta koncepcja porednictwa przyczyn prymordialnych
w porzdku partycypacji jeszcze mocniej uwydatnia autonomiczny charakter
Por. PP III. s, 42 (626a-b) 17-26 Non ahorswn nisi w Ince clarms cognuscatmts
sunnnos theolugos eorunupte pedisseipios omnino passe nitllu ratione obstanie et ab omni
bus primordialibus cansis cotUeniplationis eiirun iiitium stimere et in omnibus prout cnhpte
iisum fnerit itsins rontem piat im i i fi nem constituere ilu irt rptot primordiales cnusae sum et ul
cauiitts eiopuar tttot in contempfaniiuni inteUecdbm quoquo modo fornumtur sen formari
possani tot run mi ardutes mimerosacfue pttralihts recie philosopbantibus i ust a capadtatem
singidorum theoriae prom pmstpie robieni nurabib dirinae proridemiae dispasitione nitro
sese offeruni.
M Por. PP III. s. 42-44 (626b-c) 32-3 (...) supddcm ul arbitror nil tdiud suadere con-
tendis nisi ar in ipsis prinripiis rerum mdhis ordo luitumliter specialis cpmeralur. lit merita.
Qtus entin m his punc super onmeni numerum omnenuptc ordinem excelstntdiue sutte nu-
utnie a cotuiuore ontnium eremu wit ordinetn vel numerum raiiomibiliter iptaesierii dum sil
omnis mtmeri omnisejue ordinis initio in semet ipsis sibi inrirem unita et a mdo inferioris
nmurae conltuhi discreui
Por. PP 111. s. 50 (629d-630a) 20-31; Ac per liac non in ipsis rerum principiis genem
cel spccics pluralitas pauciUisrc iniucnda stmi sed in corum pa ricipa li o ni bits, hor est mm in
ijisis rtntsis in verbn dei uniformiter et inennnnntnhiiter et aepualiter factis rerum in earttm
effeedbus ipiibus nuuuius risihilis et inrisibilis impletur. In ipsis uidem summa est aetpta-
litiis ar tiulht dirersitus, in bis vero nmltiplex et infiniia differentiarum rarietas.
Por. PP 111. s. 52 (63l)b-c) 13-2(J Ex cel len tissin ta mincpte ituer ipute et sumnuim
bornitu supenus tiuilu creatura mterpositu es! munedmte demu participimt et siuit principia
omninm rerum, luc est primordiales t ausuc circa et post uiittni principium uniiersale con-
slitutae post ipms seipientes essentiae earitm participatione snbsisiimt Videsne ipienuuhno-
dum primus ordo universiunis condirae et purneeps est itnius onudurn prinapii et participatus
(M subseipientibus se creatiuis
lej sfery, ktra jest wprawdzie bezporednio zalena od Stwrcy, lecz zarazem
kieruje i zawiaduje dzieem stworzenia. Partycypacja, zdaniem Eriugeny. nie
jest przejciem jakiej czci tego, w czym si uczestniczy, ale jest rozdziela
niem przez wysze porzdki Boych darw i ask niszym porzdkom24.
W Eriugeny koncepcji natury, jak juz bya o tym mowa, nie sposb oddzieli
tego. co naturalne od lego. co ponadnaturalne. Boa myl wpisuje si w samo
serce natury rzeczy.
2. 3. 2. 4. Creatio ex nihilo
W cisym zwizku z analiz zagadnienia stworzenia oraz uporzdkowania
przyczyn prymordialnych pozostaje problem creationis cx nihilo. Co to znaczy,
e Bg stworzy wszystko z niczego Czym jest owo nihiluml Jak ma si kon
cepcja creationis ex nihilo w odniesieniu do przekonania o wiecznoci przy
czyn W dyskusji nad tym zagadnieniem jeszcze wyraniej ukazuje si. i Boy
akt stwrczy ma istotnie charakter egzystencjalny, ze jest ustanawianiem rzeczy
w bycie. Creatio ex nihilo oznacza, e to. co nie istniao, zostaje powoane do
istnienia dziki Boej Dobroci .
Nicoci, z ktrej Bg stwarza wszystko, nie naley pojmowa ani jako ja
kiej materii czy czegokolw iek, co mogoby poprzedza samo stworzenie rze
czy, gdy nie ma niczego, co byoby Bogu wspwieczne czy wspistotne.
Wielu pogaskich filozofw, jak ich nazywa Eriugena, uwaao, c materia,
z ktrej Bg tworzy swoje dziea, jest Bogu wspwieczna, a dlatego jest na
zywana nicoci, e dopki nie otrzymaa od Boga formy i ksztatu, w niczym
si nie moga pojawi i dlatego jest prawie niczym286. Nieuksztatowana mate
ria istniaaby jakby poza Bogiem, ktry korzystaby z niej tworzc swoje
dziea. Wydawao si im bowiem niegodnym Boga stworzenie nieuksztatowa-
nej materii. Jake to moliwe, aby za spraw tego. ktry jest form wszystkich
rzeczy, powstao co. co jest bez formy, za spraw tego. ktry jest niezmienny
i nieporuszony. powstao co. co jest zmienne i rnorodne, co jest podmiotem
,S4 Por. PP III. s. 54 (63 la) 1-3 Est igitur pardeipado non cniusdain pariis assnmptio
sed dmnarum datiotwm et donatiomun a summo tumie deorsurn per superiores ordines
inferio rih us distrib i id o.
Por. PP III, s. 62 (634c) 1-5 [ A.] Quid ergo inlelligam uaeso tejaudiens denni de
nihilo onuua quae sani fecisse N. InteHige ex non existentibus existerUia iriute boniiaiis
divitme fuctit fuisse. Ea enim Cfittie non erunl ucceperunt esse. De nilo na rupie facia sant (piia
non erunl pritis tuani fi erem.
Por. PP III. s, 13(1 (664c-d) 21-26 Muld sdpddem saecitlanum philosophorum
infornwm inateriem eotieiernum deo esse piuaveritni, de tpui omnia opera sua fecit, (piani
materiem propterea nihil dicehant tpda priiistpuini farttias er species a deo aedperet in mdo
apparebat. ac velnd penilus nihil. Omrtpad enim omninn caret forma et specie non immerito
potest vocari nihil.
99
rnorodnych przypadoci oraz jest opisane czasem i przestrzeni27 Eriuge-
na zdecydowanie odrzuca takie stanowisko podkrelajc, e wszystko pochodzi
od jednej zasady, z jednego pocztku, poza ktrym nic ma niczego innego, Bg
jest wszechmocny i w niczym nie przejawia brakw, a jego dziaanie rozciga
si ku nieskoczonoci i dlatego jest autorem nie tylko dzie, ktre s mu
podobne, ale i tych. ktre s do niepodobne, albowiem w przeciwnym razie
nie byby Twrc absolutnie wszystkiego, o czym mona pomyle2''.
Bg wyprowadza wszystkie rzeczy z nicoci do bytu. Sowo nihiluni oznacza
nieobecno (absentki) jakiejkolwiek istoty czy substancji, ktra jeszcze nie
przesza z nicoci do bytu. Terminu nihilum nie naley odczytywa w sensie
prywatywnym. jako braku, gdy brak wystpuje wtedy, gdy uprzednio byo
co2S9. Tymczasem przed aktem stwrczym nic ma mowy o istnieniu czegokol
wiek. Pozostaje problemem, jak pogodzi takie stanowisko z twierdzeniem, e
wszystko, co zostao stworzone w przyczynach prymordialnych. jest zarazem
stworzone, jak i wieczne'1. Wydaje si, e nie ma wyjcia z tego dylematu albo
przyczyny s stworzone z niczego w Sowie, albo wiecznie w nim byy ustano
wione. gdy wydaje si czym nieracjonalnym, aby to. co zawsze byo. zaczto
by z niczego291.
S Por. PP III. s. 66 (637a) 29-38 Nam et in hoc ma.rime saecidaritan phiJosophoram
qui tle mumii Iwitis factura tractare mmi siuu error cotwindtur cpumium informem materiem
coaetermnn deo esse dixerunt de (fiut deus velun extra se suhsistente ei coaeterna sihi suorum
oper u m sumpsit auspiciurn. hidignum nunepte eis vLsiuu est materiem informem a deo fieri
crealani. Quomodo en im, hupdunt. ex formo omnium informe fieret, ab immobili et in nudo
in se ipso cariahili varium ac mutahile. ab co mi nihil accidit rais accidenlibus suhiectum.
u ntni distento per spadu loeorurn et lempontm tptod redpit lot oram temporamtac interealla.
's Por. PP III. s. 68 (637b-c) 9-16 Non en im unkersitatis conditor omnipotens et in
rutllo deficiens et in infinitum tendens similia sihi sohamnodo verttm etiarn dissimiiia rrenre
potuit et creaeit. Nam si solumniodo sid similia, lute est vere existentia aeiermt incommttta-
bilia simplida mseparabiUler unita incorruptibilia imnwrtaiia ratiomdia intellcctualia sdentia
sapientia caterasue drtutes, eondiderit in dissitnilium (et oppositorumj ereatione defecisse
videreiur et tum omnino cunaorum tttae rano posse fieri docet opifex iudicarctur.
2,V Por. PP III. s. 62 (634c-d) 5-14 Eo natupte ocabtdo quod est nihilum non alitut
matertes existimatur, non causa cptaedam e.iistenrium, non nilu praecessio sen occasio (putni
setjiieretiir eorum cuae sunt condilio, non aiupnd deo coessentiale et coaetermttn (...) sed
omnino totius essentiae priv adonis nomen est et ut verius tlicam locabuhon est ubsentiae
totius essentiae, Privutio enim habitudinis est ablatio. Quomodo autem (...) poterit fieri
prn atto priusquam fieret habitus
ln Por. PP III, s. 64 (636a) 28-29 Si orania ituie sani in sapientia creutrke aeternu sunt
tjuotnodo de nihilo sunt facia
'I Por. PP III. s. 13(1 (664b) 5-10 des rat ergo ut uacranms de ipsis primordialihus
cuttsis utrum in verbo dci de nihilo sunt factae an semper in eo erant. Et si setnper in eo erant
non erat uando non erant. sietti Ulani verbum in quo erant non crat tpumdo non crai. Et si
semper in eo verbo erant tjuonwdo in ipso de nihilo factae sunt Non enim radaru roni eni
ea cptae semper erant dc nihilo factae sum
100
Eriugena podtrzymuje ten paradoks przyczyny wiecznie byy, kiedy ich nie
byo. Zawsze bowiem trway w Sowie Boym jako w swojej przyczynie w spo
sb potencjalny (vi et potesiat), nie okrelone jeszcze czasem czy przestrzeni,
nie podlege rodzeniu, nie przejawiajce si w adnej formie czy ksztacie, ktry
byby dostpny ludzkiemu poznaniu, pozbawione przypadoci, dziki ktrym
jest dostpna substancja rzeczy292. W tym jednake stanie przyczyny prymor-
dialne byy niedostpne adnemu intelektowi, nie ujawniy si te jeszcze w cza
sie i przestrzeni, ani w adnej formie czy ksztacie, w ktrym pojawiaj si
przypadoci. W aspekcie czasowym, przyczyny prymordialne zaczy by
w pewnym momencie czasu, przejawiajc si w swoich skutkach, natomiast
rozwaane w ich przyczynie s one wieczne i byy zawsze291. Przyczyny
prymordialne ujte w Sowie Boym w aspekcie wiecznoci wity Jan Ewan
gelista okreli mianem ycia Sowa, natomiast jako stworzone przyczyny staj
si w czasie i przestrzeni na drodze narodzin294.
To wyjanienie odwoujce si do dwch rnych uj przyczyn prymor-
dialnych - jako wiecznych w Sowie i stworzonych w skutkach - jest tylko
czciowym rozwizaniem problemu. Sfera przyczyn prymordialnych nie sta
nowi dla Eriugeny jedynie wzoru, projektu rzeczywistoci, ale jest zarazem
tym, co jest stworzone w najpeniejszym i najdoskonalszym rozumieniu krea
cji29''. Wyjanienie tego zagadnienia przekracza jednake moliwoci ludzkiego
umysu, co Eriugena wyranie stwierdza w Periphyseonie ustami Nauczycie- 3 4
' Por. PP Ili. s. 132 (665a-b) 3-8 Shjuidem semper erant in erbo dci eausaliter vi et
potestaie ffaciam] nitra onmia loca et tempom nitra oinnem penem tronem loealiter et tern-
porttlUer ffaciam, ultra omnem formatu et speciem sensu et intellectu cognitnm, nitru omnem
cpudinttcni et (uantitatem caeteratue accidentia per (pnie substantia unuiscuiustpte ereutume
in telli gitar csse, non autem ipiid sit.
Por. PP III, s, 132 (665b) 12-18 lit semper non erant; pnustpunn enim per gene-
rationem in fornms et species loea et tempom incjue omnin accidentia tpuie aetenme eorum
suhsisiemiae in verbo dei incommuiabilirer subsinutae aeeidunt profluerent , non erant in
generaiione. non erant loealiter nec temporaliter nec in propriis jormis speciebusue tptibus
accidentia comingunt. Ac per huc non irratumabiliier de eis pruedicutur ..non erat cuundo
mm erant qiua semper in eerbo dei suhsistunt in pto nec esse incipiunl - infinita est enim
aeternitas . et ..erat iputndo non erant. temporaliter enim inchoacerunt per penerationem
esse tpiod non erant , hoc est in jormis er speciebus apparere. Por. PP 111, s. 132 (665c-d) 22-
34.
M Por. PP III. s. 136 (667c) 22-27 Quod faetam est in ipso. Ac si distinxerit veluli ab
alio eomnuiie incipiens Vita erat - sic enim Grecoritnt codices invenimus distinciosj, - iii
imellipctmus quod facium est in ipso temporaliter et loealiter per generationem vita erat
aeternaliter per radonem, hoc est per in primordialibus causis oinnium condidonem
Por, PP III, s. 136 (667c-d) 31-35 Sedsolununodo tpatero iptomodo in verbopatri
coaeterno omnin aeterna sum simid er facto. Nulla supddem differentia eidehitur esse inter
aeterniuaeni tnin ershaiis in rerbo et creationem si aeterniuis est ereata et creaiio aeterna].
101
Ia29f Umys czowieka, obciony tym, co cielesne, nie jest w stanie przenikn
Boej Opatrznoci i Boego dziaania, gdy Boa Wola bdc nadnaturaln
przyczyn wszczepia wszystkiemu naturalne, ukryte i niedocieczone racje, po
niewa jest wszechmocna297. Jest to jeden z wielu fragmentw Periphyseomt,
w ktrych Eriugena ukazuje bezsilno ludzkiego umysu wobec Boej tajem
nicy.
2. 3. 2. 5. Fiat lux
Wasn egzegez tego fragmentu Pisma witego Eriugena poprzedza ana
liz opinii rnych autorytetw. Powoujc si gwnie na teksty Augustyna
i Bazylego Eriugena pokazuje, e poprzez stworzenie wiata Ojcowie pojmo
wali bd to stworzenie aniow' i mocy niebieskich, bd stworzenie tego. co
stanowi istot widzialnego wiata, czyli stworzenie ognia9. Jeli przyjmie si
za witym Augustynem, e stworzenie wiata oznacza stworzenie natury
anielskiej, to rozdzielenie wiata od ciemnoci mona rozumie dwojako. Mo
na to. po pierwsze, poj jako rozdzielenie nieuksztatowanej materii od ufor
mowanego stworzenia tak. e termin ..wiato wskazuje na doskonao for
my. za termin ..ciemno okrela iiieuksztatowanie, nie-foremno materii299.
Mona to, po drugie, rozpatrywa na paszczynie poznawczej, jako dwojakie
ujcie (contemplatio) istot niebieskich. Ujte w swych wiecznych racjach w Bo
gu zostaj one okrelone mianem ..wiata, natomiast rozwaane w nich sa
mych w' aspekcie stworzonoci. zostaj okrelone jako ..ciemno, gdy jak
wiato poprzedza ciemno, tak wieczne racje, ktre s wzorem stworzenia
poprzedzaj samo to stworzenie200.
Por. PPIII. s. 136 (667d) 36-38 Miror ac valde moveor tptare uaeris radonem in his
in ({uihits omnis ratio deficit, aur huellectum in his cjuae omnem superatu huellectum.
Por. PP III. s. 138 (668b-c) 20-24 ...quid nos atlhuc carne gravad de diuina provi-
dentia et operalione radonem reddere conamur. uhi sola divina wlunlas cogitanda est cuae
operami omnia prout ndt cptia omnipotens est. et naturales radones ocenia et inimesdga-
hiles inserit omnibus uia omnium supernaturalis rado est.
s Por. PP III. s. 190 (691a) 8-13 ..Et dixit deus. Fiat lux. et facia est lux. In his autem
verhis muhiplex sanctorum patrttm imellectus reperiutr, uorttm a lii tptidem angelicae et
intelleetuaUs caelesds essentiae creationem in hoc loco sanctae scripturae significatam esse
deeernunt. alii vero visihilis hiiius lucis naturom, hoc est ignent. incomprehensibilem et
imisibilem creautm. Por. Bazyli z C eza re i. Homelies II. 7. 44c-43b. s. 170-172.
w Por. Augustyn. De Genesi ad liderom I. XVII. 34. 259 Au divisio (pruem lucis
a tenebs, disdncdo est ram rei formalne ab informi; appellado vero diei et noctis, insimiatio
distributionis est. qua significetur nihil Deum inordhwum relinuere. attue ipsam informi-
totem, per cpuun res de specie in speciem modo quodam transeundo mutantur non esse
indispositam.
m Por. PP III. s. 192 (69lc-692a) 3-16 (Jut vero condidonem angelicae nutu rac crea-
tione lucis significatam reaius amumunt sum rum Augustinurn scquenies dicisiunern lucis
102
Eriugena w swojej wykadni tego fragmentu wydaje si cakowicie odwra
ca augustyrtsk egzegez. a jego rozumienie metaforyki wiata i ciemnoci
zbliza go bardziej do myli chrzecijaskiego Wschodu ni do patrystyki Za
chodniej. Dla Eriugeny bowiem ciemno jest symbolem zarwno Boej
transcendencji, bytowej oraz poznawczej, jak i ludzkiej niewiedzy '01. Metafo
ryka ciemnoci wydaje si najodpowiedniejsza dla wyraenia apofaiyczncgu
przesania. Boa ciemo jest w istocie niedostpnym wiatem, ktre sprowa
dza lepot na tego. kto chce je pozna, co wskazuje wyranie na to. e rze
czywisto Boa nic jest przeciwstawiona ludzkiej racjonalnoci, ale postawio
na ponad ni. Natomiast metafory wiata Eriugena wprzga w sub teologii
katafatycznej. Su tu one wyraeniu kreatywnego ruchu samo-manifestacji
tego, co ukryte, czyli wyraaj proces tworzenia teofanii, a w terminach epis-
temologicznych prezentuj drog wstpowania umysu z ciemnoci niewiedzy
ku wiatu prawdy302. Wszystkie te aspekty metafory wiata i ciemnoci zostaj
zaprezentowane w eg.egezie wersetu Fiat htx.
My za - stwierdza Eriugena - rozumiejc poprzez stworzenie nieba i ziemi
stworzenie przyczyn prymordialnych czy to rzeczy widzialnych, czy niewidzial
nych, mwimy, e stworzenie wiata oznacza przejcie przyczyn prymordial
nych w ich skutki Albowiem przyczyny prymordialnc ze wzgldu na niepo-
jto ich natury oraz wznioso niedostpn adnemu intelektowi s okryte
chmur ciemnoci, czyli zason gbokiej niewiedzy. Nie tylko Bogu. ale i przy
czynom przysuguje miano ciemnoci ze wzgldu na ich niepojt nieskocze
ni icncbris aur discretionem informis materiae et forma rac creaturae inteHigunl ul nomine iucis
perfectio for mac. tenebrarum cero informitatis confusio accipiatur, aut dnpHcent caelestium
essentiarum theorium. Aliter rratujue consideramr creatura in nuionibus suis aeiernis in deo
seutndum iuas condita est et aliter in se ipsa sub deo in cjuantum creatura est et prima
cansideratio Iucis eocabtdo, secttnda cero tenebrarum significatur. Ur enim lux praecedit
tenebras dignimte tur clarinis aeiernarum ratumunr seatndum tptas omnis creatura facto est
praeponiuir obscuritati creaturae per ,vtj ipsam consideratae, ideotjue appelavit deus lucern
diem. splendorem cidelicet dieinarum rationiun. tenebras cero noctem, hoc est obscuriorem
in sc i psa creatae naturae speciem. Por. Augustyn. De Gen es i ad liucram 1V. XXII. 39.
311-312 ...ru si lux Ula ttue primitus creutu est. non corporulis sed spiritualis est, sicut post
tenebras facia est ubi intelligitur a sua ipuidum infonnitate ad Creatorem eoneersa aujuc
formatu itn et post eesperam fiat man, cum post engnitionem stute propriae naturae. ijua
non est quod Deus. referi se ad laudandam lucern, iptod ipse Deus est, cttius antemplciiione
formatur.
M,i Por. D. Ca ra bi ne. Eriugena's Use of the Symholism of Light, Cloud and Dark-
ness in the Fcnphyseon. w Eriugena East and West. s. 142.
Por. Ca ra bi n e. Eriugena's Use. s. 141-142,
Por. PP III. s. 192 (692a-b) 23-2X Nos autem primordialiunt causa rum conditionem
sive mibiitttn siec ineisibrlium in faatira caeh et ternie in principia, earumtte in effecitts
suos processiones in his i er bis sanctae scripturae, Fiat lu. et cerera. i olentes intelligere
dicimus creatione Iucis processionent primordudium eausarum in suos effectus signifteari.
no. Tym przyczynom nakaza Bg przej w dostrzegalne formy oraz w formy
zmysowe i inteligihiline rzeczy widzialnych i niewidzialnych 4.
Powysze sformuowania nie pozostawiaj adnych wtpliwoci, e okre
lenie przyczyn prymordialnyeh mianem ciemnoci ma wyranie apofatyczny
podtekst. Przyczyny prymordialne w pewien sposb uczestnicz w Boej nie
skoczonoci i niedostpnoci pojtej zarwno w sensie bytowym, jak i pozna
wczym. Proces ujawniania si przyczyn, okrelony tutaj mianem stworzenia
wiata, ma take podwjny, ontyczno-epistemologiczy aspekt. Bg za pored
nictwem przyczyn prymordialnyeh ujawnia si w stworzeniach widzialnych
i niewidzialnych, co odtd bdzie okrelane mianem ,.teofanii' Ten stwrczy
wylew (processio). dziki ktremu Ten. ktry jest Niepojty i Nieskoczony,
moe sta si w pewien sposb dostpny ludzkiemu poznaniu, nosi miano
jasnoci (claritas)M Sowa Et dtuisit deus- lucern u teuebris Eriugena inter
pretuje w sensie poznawczym jako oddzielenie wiedzy o skutkach od niedo
stpnoci poznawczej ich przyczyn. Oddziel nie wiata od ciemnoci oznacza
odrnienie rzeczy, ktre jawic si w okrelonych formach i ksztatach sa
dostpne poznaniu, od ich przyczyn, ktre przekraczaj wszelkie poznanie.
Et vidit deus lucern quia essei bonu. Bg akceptuje to, e przyczyny ujaw
niaj si w poznaniu czy to ludzi, czv aniow i cay ten proces ujawniania
przyczyn nazwa dniem, przeciwstawiajc go nocy, ktra symbolizuje przyczyny
w ich niedostpnej naturze31.
111 Por. PI III. s. 192-194 (692b-c) 29-4 Nam si ipsas primordiales causas propter
incornprehensibilitatem na (u rac suae incognitarmptc omrii intellectui alliludincm tenebnuum
caligine, hoc est profttndae ignorantiae densistate, superfusas seriptura perhihet cum dicitur
El tenebrae erant super abyssum, quid nuritm si dcchmmo dioram m effectibus suis per
fon nas er species lacis noniine praedicaretur per hoc Et dixit deus, Fiat hix, et fiuta esr
lux. v cl itr i ijuis diceret Primordiales causas i u se ipsis inconspicuas omnenuue intellectum
ohumbrantes iussil deus in fomras perspicuas speeiesiue inteHigibiles et sensibiles cisibilium
et invisibHhtm prudire. Non enint solus deus verum etiam urruiiurn rerum principia tenebra-
rum vocuhalo tesle sancto Dionysio solet in etotpdis appellari propter incomprchensibilem
infinitatem.
Por. PP III, s. 194 (692c) 5-6 Processio vero eius per principia in creatnras visibiles
et im isibiles, suas dico theophanias , clariiatis noniine meruit significari.
Por. PP III. s. 194 (692d-693a) 13-24 ..Et dicisit deus lucern a teuebris , hoc est
Segregtwii nohtiam effechuun ab obscuritate sttarum principatiwn causarttm. Divtsio cpuppe
iucis a teuebris est discredo rerum per formas ae species apparentium a pncipiis suis in
inibus omnem supcrimt intellectum , ideocpie pruedixii El vidil deus lucern iptiu esset bo
na. hoc est Plami deo oginales causas ant omnem creaturam ultra omnem intellectum
cotuliius intetiectibtis sive hunumis sive angelicis luce uudam inelligemiae superfusas mani-
festari appellaviuue lucern diem et lenebras noctetn, hoc est Contemplaiuibiis animis praes
tetit munifestationem vmhilium et hwisibilium per formas et species diem appellare. eorum
i ero in pncipiis suis incomprchensibilem altitudineni om napie condito intellecnii incogai
am yocare noclem.
104
Ftictumite est espere et man dies unus. Mimo lego. e jesl istotna rnica
pomidzy nieppjtoci przyczyn a poznawalnoci skutkw tych przyczyn, to
niemniej skadaj si one na jeden i ten sam dzie stworzenia, czyli maj jedno
znaczenie (intellectus). Albowiem to. co stworzone, niezalenie od tego. czy jest
rozpatrywane w swoich przyczynach, czy w skutkach tych przyczyn, jest jednym
i tym samym stworzeniem. Stworzenie to, gdy jest ujmowane w ciemnoci
Boej Mdroci, jest niedostpne adnemu poznaniu, a ujawni si dopiero
wtedy, gdy przyczyny przejd w swoje skutki'0 .
Eriugena koczy swoj egzegez pierwszego dnia stworzenia stwierdze
niem. e na temat dziel szeciu dni stworzenia pisao wielu autorw zarwno
greckich, jak i aciskich. Niezalenie jednak od tego, czy przyjmiemy, e stwo
rzenie wiata oznacza stworzenie ognia, jak chce wity Bazyli, czy stworzenie
mocy niebieskich, jak uwaa wity Augustyn, czy te ujawnienie si przyczyn
prymordialnych w ich skutkach, jak proponuje Eriugena, kada z tych opinii
odsania jedynie cz prawdy'0' Prawda jest jedna, ale mona j odkrywa na
rnych drogach, tak jak wielorako mona odczytywa sowa Pisma witego.
2. 3. 3. Drugi dzie stwarzania (koncepcja czterech elementw)
Egzegeza drugiego dnia stworzenia koncentruje si przede wszystkim na
analizie natury trzeciej, stworzonej i niestwarzajcej, obejmujcej to wszystko,
co jest skutkiem przyczyn prymordialnych. Jednym z podstawowych i najbar
dziej specyficznych elementw prezentowanej przez Eriugen wizji rzeczywis
toci, jest koncepcja materii i dlatego jej prezentacja powinna poprzedza om
wienie dzie drugiego dnia stworzenia.
Por. PP III. s. 194 (693a-b) 25-33 ,, Factunupte est vespere et man dies nntis.
Qutmivis enim imer obsauiuaem autsarutn et cUtrimietn effeauum dhisio imeltigumr ac
differentiu. unus ta men idenupte dies est. hoc est unus corutn intellectus. Non enim alia
crca tu m intrlligitur in rnisis furto, aliu in effectibus autsarutn condita. sed u na eadenupte
in rationibus aetemis l eluti in iptlbttsdttm tenebris secretissimae sapientiae onmiue imelleatt
reniotae facto et in processionibtts ratiomim in effectus inteliectibtts succuntbens veluti in
tpuulum die perfeaae notitiae manifestom.
Por. PP 111. s. 196 (f93b-c) 3-LO De operibtts sex prtmorum dierttm tptonium muu
et grece et ludne multa e.sposuere breiiter et succincte nunc disputandum est (... ). Sue enim
eonditionem futius lucis corporeue substantuditer in igne ul san eto Basilio eidelur. sive cue-
lesiium v i rut tum fonnudonetn tu sarnio Augustw. sie primordialium causarum in effectus
su os generaem processionem signifhct, tpiulemcuntjtte horum intelleetuurn tptis obfinuerit
non longe a vetate distabit.
2. 3. 3. I. Koncepcja materii
F.riugena formuujc swoj koncepcj materii usiuje zaadaptowa chrze
cijask nauk o creatio ex niltilo do platoskiej wizji rzeczywistoci, w ktrej
materia jest pojmowana jako czynnik niedoskonay, negatywnie wpywajcy na
dzieo budowy wiata, a zatem przeciwstawiajcy si. jako sfera koniecznoci,
budowniczemu kosmosu. Przeciwstawiajc si twrcy kosmosu materia jest
jednoczenie cakowicie od niego niezalena, istnieje poza nim. Eriugcna na
tomiast odrzuca - jak ju bya o tym mowa - myl o preegzystencji materii.
Nieuksztatowana materia jest dzieem Boga. ktry j stworzy z niczego. Ma
teria zostaa stworzona w pierwszej kreacji na poziomie przyczyn prymordial-
nych. jak i wrd tego. co jest skutkiem tych przyczyn, gdy Bg jest autorem
zarwno tworzywa wiata, ktrym jest nieuksztatowana materia, jak i tym,
ktry ksztatuje wiat z materii''. Dla Eriugeny Bg jest nie tylko autorem
materii, ale. co wicej, pomidzy materi a Bogiem mona przeprowadzi co
w rodzaju paradoksalnej analogii, gdy ani Boga. ani materii nie mona w aden
sposb okreli, jednake z cakowicie odmiennych racji. Bg jest nieskoczo
ny i bez formy, gdy - bdc Form wszystkiego - nic jest przez nic ksztato
wany. Natomiast materiia jest nieskoczona i bez formy, gdy musi by ufor
mowana i okrelona przez co innego. Jest to pewnego rodzaju podobiestwo
oparte na przeciwstawnoci, gdy jak Bg jest przyczyn wszystkich rzeczy, tak
i materia istnieje po to, aby dziki niej mogo si ujawni w sposb zmysowy to,
co w innym razie nie byoby dostpne zmysom11'. O materii orzeka si nie-
toremno ze wzgldu na brak wszelkiej formy, ona nie formuje niczego, lecz
sama przyjmuje rne formy11 W podobny sposb, zdaniem Eriugeny. okre-
1 Por. PP IIt. s, 66 (636 c-637a) 19-29 De infam ii materia quan Graeci H A N N
Yocimi nullus in sancta scriptura esercitatorwn naiurarum conditionetn recki ratione consi-
dertms ambigii quod u conditore omnium et causaiiter inter eausates et inter causaritm
effecttts secunditm suas proponiones condiut sit. Qui enim fecit mutidum de materia infamii
ipse feeit informem materiem de onmino nihdo. Siuidem non alitts est auctor nntndi de
infam ii materia faeti et alitts ipsins materiae de onmino nihilo prius creatae sed nnus ctiiie
idem ittritisque est conditor (pioniam ab uno principia onmia qutie sum sive informia sive
formatu procedunt. Ab uno enim universitas ereata est 'sieni a monad omnes tunneri
a centro onmes lineae erumpuntj.
Por. PP 1. s. 166 (499d-500a) 17-25 (... duo saiummodo esse quae mdo modo
possani diffiniri , deutn eidelicet altpte materiom. Deus skpudem infinitus informisque quo-
niatn a nullo fornuttur dum sit forma omnium, materia similiter informis infinita, alinnde
enim formari indigel ftmrufue dum per se mm forma sed formabilis sit; et haec similitudo
eatisae omnium, ex qua et itt qua et pet quum et ad quam onmia sum, et ipsins causae
informis (dico autem maieriae), quae ad hoc ereata est itt ea quae per se sensihtts altingi
non possem tpiodam minio in ea sensihiliter apparerent . e contrario mteUigitur.
1 Por. PP I, s. I6 (500b) 3-5 Materia vero informis voca(urperprivationern omnium
formartim. A b ea supudetn nihil fornuttur, sed diveisos reeipit formas.
106
la bezksztatn materi zarwno wity Augustyn jak i Platon uwaajc, e jest
ona zmiennoci rzeczy zmiennych zdoln do przyjcia wszelkiej formy 2.
Eriugeny koncepcja materii jest bardzo mocno zalena od koncepcji Grze
gorza z Nyssy. ktr wyoy on w swoim dziele De imagine, Nieuksztatowana
materia zostaa, zdaniem Eriugeny, stworzona na poziomie przyczyn prymor-
dialnych, a skadaj si na ni elementy, ktre w swojej istocie s czynnikami
niematerialnymi, a dopiero ich poczenie daje widzialn materi313. Materia,
z ktrej zbudowane s ciaa, cho rozkada si na rodzaje, gatunki oraz nic-
podzielnc elementy, w swojej istocie musi by prosta i w aden sposb nic
podlega rozkadowi, aby moga by czynnikiem realnym rzeczy314. Na pozio
mie przyczyn prymordialnych zostay stworzone niezmienne oraz proste racje
tych elementw, ktre potem bd wsptworzy widzialn materi, a zatem
mona powiedzie, ze i ona zostaa stworzona w obszarze natury drugiej31''.
Widzialna materia stanowi tworzywo cia. ktre zbudowane s z poczonych
jakoci czterech elementw - ziemi, powietrza, wody i ognia - spojonych jedn
form316.
Por. PP I. s. 1 68 (5()0d) 19-21 His ambobus sihimet consentiemibus potest sic clici et
diffmiri MuUibiHtas rerum mutabilium capux omnittm formarum informis materia est. Por.
Platon, Timajos 5lab, dum. P. Siwek. Warszawa 1986. s. 65 ...istnieje jaka rzecz niewi
dzialna, nie posiadajca formy, przyjmujca wszystko, uczestniczca w tym, co si daje
poj rozumem, w sposb bardzo ciemny i trudny do zrozumienia Por. Augustyn,
Wyznania XII, 6, s. 245 Zmienno, cecha wszystkich rzeczy podlegych zmianom, um o
liwia im przyjmowanie wszelkich ksztatw , w jakie si one przeobraaj. A otr sama czym
jest
1! Por. PP III. s. 126 (663a) 27-31 Recordarisne cuid de ipsa materia itt primo libro
inter nos est confectum ubi c.v itttcligi bi iun l rerum coitu ipsam fieri disputavimus Quami-
tates siuidem et ualitates dum per se sini incorporeae sum, in unum vero coeuntes infor-
mem efficiuni materiom quae adteais fornus coloribusue mcorporeis tn dieersa corpora
movettir.
M4 Por. PP I. s. 120 (479b-c) 24 33 Nam. ul di.i, rnagmts Gregorius N YEEEYEin
sernume De Inuigine certis ralionibits ita esse suadel. nil aliud dicens materiom esse nisi
accidemium uandam compositionem ex iniisibilibus causis ad idsibilcm nm eriem proce-
dentem. Ncc intmerito ; si cnim corporalis Indus maieriac [solubilisue] uaedam simp!ex
anne immutahilis essentia et n nlh m odo soluhilis inessei tutlla ratione [mdlane actionej
paenims solvereiur. lam vero sohitur; nil igitur ei insolubite sithest. Nam genem et speeies et
A TOM A propterea sentper sum ac permanem uia inest cis alittod unum uuibiduum uod
solid netttir neue destrul
M' Por. PP III. s. 128 (663d-664a) 23-27 Cogorfateri uauuor matuli hu ius elimenta in
primordiaiibus causis subsistere. Nem enirn cuorundam sed unhcrsaliter onudum idsibifiurn
et irndsibilium cansae stittt, et nihil in ordine natttrarum ontnium sensu seu ratione sen
intcliectu percipitur uod non ab eis procedat et in eis causahter subsistat,
l! Por. PP I. s, 110(474b) 11-12 Corpusesi compusito uaedam uaituor elementorum
uatiuuibus sub ima uadam specie conglobaia.
107
Zdaniem Eriugeny wiat widzialny jest jakby ciaem zoonym z czterech
elementw niby z czterech powszechnych czci, z ktrych poczenia i cudow
nego zmieszania powstaj waciwe, indywidualne ciaa wszystkich zwierzt,
drzew, rolin i do tych elementw powracaj w czasie swego rozpadu '17. Dalej
Eriugena nieco dokadniej wyjania natur procesu powstawania i ginicia.
Ziemia jest elementem centralnie pooonym, a wok niego nieustannie po
ruszaj si ruchem rotacyjnym, jakby wok jakiego zawiasu, pozostae trzy
elementy woda. powietrze i ogie. Te cztery elementy poruszajc si niewi
dzialnym, nieprzerwanym ruchem, czc si razem tworz poszczeglne ciaa
indywidualnych rzeczy, ktre rozpadajc si. powracaj do tych elementw
powszechnych31''.
Idc za Grzegorzem z. Nyssy Eriugena pokazuje, e wiat zosta ustanowio
ny przez Stwrc pomidzy dwoma skrajnymi wasnociami ciarem ziemi
i lekkoci ognia (eteru). Ziemia jest jednym z ekstremw, gdy jako cika
pozostaje zawsze w bezruchu oraz znajduje si w centrum wiata. Natomiast
eleryznyognisty obszar porusza si zawsze wok centrum z niewypowiedzia
n prdkoci, gdy zosta ustanowiony jako lekki z natury i dlatego nigdy nie
spoczywa, a zajmuje drugie z ekstremw widzialnego wiata. Pomidzy tymi
dwoma kracami rozciga si obszar wody i powietrza, ktre to elementy
poruszaj si nieprzerwanie ruchem ustanowionym odpowiednio pomidzy
ciarem i lekkoci lak. e kady element dy do tego kresu, ktry jest
mu najbliszy. Woda porusza si wolniej ni powietrze, gdy jest blisza cikiej
ziemi, za powietrze jest szybsze w ruchu ni woda. gdy jest bardziej pokrewne
lekkoci eteruognia. Jednake pomidzy tymi przeciwstawnymi obszarami
wiata wystpuje pewien rodzaj podobiestwa, czy odpowiedni oci. Mimo le
go. ze eter porusza si z moliwie najwiksz prdkoci, lo sfera gwiazd trwa
w niezmienionej pozycji tak. e cho porusza si z eterem, to jednoczenie
zachowuje swoje naturalne miejsce ze staoci, ktra przypomina element
ziemi. A ziemia, cho zawsze pozostaje w spoczynku, to jednake to, co na niej
Por. PP I. s. 112 (47 5 c-4 7 6a) 2834 Constat etenim bitne mimdum visibilem tputuuor
elementis vduti (uattuor generalibus urbusdam partibus compositurn esse. et est (ptasi
tptoddum corpus suis purtibns compactum ex (piibns. idelicet partibus catbolicis , omnium
aninutliiun arhontm berbanun propria spet talissinuttite corpora mirabth nieffabtlitue m.v-
tnra unit tata contponuntur irupte ects iteruni resolutionis tenipore redami. Por. D u li e m. Le
systenie du Monde, s, 55 i n,
' Por. PP I. s, 112-114 (476a) 34-6 Ul enim lotus iste nutndus sensibus appurens
assiduo molu d n a suw u cardinem eoluilur, d n a (ernan du o d n a (panu vduti iptoddam
centrum caetera tria elementu, tupta ddelicet aer ignis, ineessabili rotatu eolnuntur , ita ind
sibili molu sine ttlla intrrmissione nniversulia corpora. (ptattuor elementu dico, in se indcern
coeuniia singttlarunt rerum propria corpora conficittnt. tptae resoltua iteruni ex proprietati-
btts in uruWrsalitates recurrunt.
si rodzi, wzrasta w miejscu i czasie, a nastpnie zanika a do rozczenia formy
i materii, jest w ruchu na podobiestwo lekkoci elementu eteru '1;.
Na poparcie swojej koncepcji elementw Eriugena przytacza opini po
gaskich filozofw', spord ktrych bez wtpienia najwikszym by Platon.
W iinuijosie Platon stwierdza, ze wiat widzialny, niby jakie wielkie zwierz,
jest zoony z ciaa t duszy'2. To zwierzce ciao zbudowane jest z czterech
powszechnych elementw oraz skadajcych si z nich cia. natomiast dusza
jest zasad ycia i oywia oraz porusza wszystkie rzeczy, ktre s bd to
w ruchu, bd w spoczynku321. Chocia dusza znajduje si wiecznie w ruchu,
poprzez ktry oywia swoje ciao, czyli wiat, oraz kieruje nim i nadaje mu
ruch. to niemniej wci trwa w swoim naturalnym, nieporuszonym stanie.
Porusza si zatem i wiecznie trwa, a przez to jej ciao, czyli cao rzeczy
widzialnych po czci trwa w wiecznej staoci, jak to jest w przypadku ziemi,
a po czci porusza si wiecznym prdkim ruchem, jak to jest w przypadku
obszaru eteru. Po czci natomiast ani nie trwa. ani nie porusza si szybko, jak
lo jest w przypadku wody. a w przypadku powietrza porusza si szybko, ale nie
1; Por. PP I. s. 11 h (477h-d) 10-35 Oicitenim conditorent imiversitaiis futne munduru
cisi bilem inier diuis sibi imdcem eon(rarian estremiiates constindsse. inier graviiatem (lico
atque leviuuem, quae .sibi om ni no opponuntur , atqtie ideo (praniom in g o n i tale term est
constituta semper immobilis numer (nam gravitas m ove ncscitf et esr in media mtmdi
constituta exiremimtqtie fuc mediumJ obrinei terminom, aetheria vero spada propterea inef-
fabili e!od tat semper circa media yoluunutr (uoniam in natura lerinnis constituta sum
(quae stare tgnoratj er extremum mtindi visibilis ohtinenl finem. Duo ero in media elentenfa
eanstirma , acfiia yiileiicet er aer, proporrionali maderamine inter graeitatem et leeitatem
assidue moyentur fila tu proxim um sibi e.stremum terminum utrniuef ma gis sequantur
(nam ab cis longe remotum. Acpia natupte tanlius m ow lur aere (uoniam graritali telnris
(uihaeret . aer vero elocius aqua concitatur (uoniam aetheriue ledtati eoniungitur. Sal
quam is yideantur cMremae mumii partes a se ineieem discrepare propter diversas earum
(pudiuues non tamert per anmia a se im ieem dissentimu Nam aetheria spada qiunnvis
semper caelerrinw veiocitate yoluanmr. cwrus tamen asirorum suam immurabilem obsermt
sedem da ul et cum aedtere w luatur et naturalcm locum ad similitudinem terraenae stahili-
tatis non deserat. Term vero e contrario cum aeternaliter in sialu sit. oninia tamen quae ex ea
orumtur ad similitudinem Initm is aetheriue semper in moru sum. nascendo per generationeni
crescendo in num enun iocorum ac temporum iterumque decrescendo et ad soludonem for
mac atque materiae perueniendo.
vy) Por. Platon, Timajos 30bc, s. 37 Konsekwentnie zatem w myl rozumowania
prawdopodobnego naley powiedzie, e ten wiat yje, jest obdarzony dusz i rozumem,
jest zrodzony przez Opatrzno Boga.
121 Por. PP 1. s. 114 (47fc) 22-30 Nam et saeculardtm philosophorum et calhoicorum
palium de huc qiuiestione sententias cugnm irrius. Plato supudem pulosophantiam de m un
da masimus in Timeo stut mitltis rationibus asserit httne nnmdum visibilem (nasi magnum
qitoddam anunal corpore atunuuue componi. cuitis animalis corpus quidem est quattuor
elementis notissimis compactom, aruma i ero ipsius est generalis vita quae ottmia quae in
motu atepte in statit sum cegctai atquc movet.
100
najszybciej jak to moliwe32-. W ten sposb cztery elementy, ktre wsptwo
rzy wiat widzialny, w rnym stopniu uczestnicz w ruchu i trwaniu, od czego
uzalenione jest ich rozmieszczenie w wiecie. Te elementy oraz ich wasnoci
s - w rnym wprawdzie stopniu - aktywne, poruszaj si wsptworzc
wszechwiat. Poniewa podlegaj zmianie oraz s zoone, nie mog stanowi
niezmiennej istoty rzeczy, lecz s partycypacj jakoci Uualilas) i iloci (quan-
tiias), ktre s stworzone w obrbi przyczyn prymordialnych jako przypad
oci niezmiennej, powszechnej istoty rzeczy. Na przykad element ognia po
wsta dziki poczeniu ciepa i suchoci, element powietrza z poczenia ciepa
i w ilgoci, woda z poczenia wilgoci oraz zimna, a ziemia z poczenia zimna
i suchoci. Te wasnoci nic mog si ujawni, dopki ilo nie dostarczy im
qmmtinn - ilociowej determinacji, ktra umoliwi ich zmysow manifestacj.
Ilo jest jakby drugim po substancji podmiotem i dlatego jest umieszczona
zaraz po niej w porzdku kategorii, bo bez iloci nie moe ujawni si jako.
Jeli zatem elementy skadaj si z jakoci i iloci, a ciaa s zbudowane z ele
mentw. to w konsekwencji ciaa zbudowane s z jakoci i iloci'
W ten sposb Eriugena tumaczy istot materialnoci. chocia nie zawsze
jego wykad na ten lemat jest cakowicie jasny. Czasami wyraa si tak, jakby
ciao materialne byo zoeniem czterech powszechnych elementw, do ktrych
dochodzi forma jakoci . Mimo rnych czsto sformuowa wyrana jest
centralna myl. ktra kieruje jego wywodami na temat materii. Materia w swo
jej istocie jest wynikiem zoenia czynnikw niematerialnych, spord ktrych
najwaniejsza jest ilo i jako, a dopiero ich poczenie tworzy to, co mona
okreli mianem materialnego ciaa. Te niematerialne czynniki materii zostay 2 1 2
212 Por. PP I. s. 114-lift (477a) 14-6 Sed tptia ipsu anima, tu nil ipse, aeternoUter
m w ciur mi corpus situn. Ul est loutm mumiitm, vivifiauidum regendum diversisqite raio-
nibus uriorum corporum singulorum toniiuictiombas resolittkmibusue nwvendum, nianet
etiom in snu naiurali immohdujue slotu, moveltir {ergo semper cl stul. ac per hoe et coprus
eius , id esi universitas rerum isibiiium, panini q ludem snu wierna stubilitate. ul esi lerra
panini vero ucterna velocitate fmoveturJ, tu est aetheritun spalium, partim nec slot net
velociter moeemr .. ul aqua; panini velociter sed non velocissime, in est ner.
~'2' Por. PP I. s. 158 (4%a-b) 3-13 Nec mirmn. iptonuim dlos iatei non nliimde mundi
Indus cl i men ta nisi pruedkiorum O Y Z fA E uccideniiurn concursu componi. Ignem skpudem
tali di las uriditali. nera caliditas umiditati, tuptam umidiuis frigiditaii, lerrutn frigtdtias aridi-
nui coptdcua confidtmi. El tpioniam pruedictae ipmlitatcs sibimet coeimtes per e appurere
mm possani, (juantim sum m inism u eis (pumami in quo sensibUiter eluceam. Quuniitas
sitpbdem vehui secundum subiectum est post O Y Z A N ideotjue in ordine kategoriarum
prima post enm pomiar, tpumiam sine tpitmtiiaie tpiaiitas nescit manifestu fieri. Si itatpte
eiimenta cpiantitate ipuditutecpie pim t ei corpora ex elimentis ex (pumtiiate igirur et ipialiuue
corpora stini.
'_4 Por. PP I. s. 156 (405d) 33-37 Non enim aiittd te siuidere uestinw {ptun m cognos-
camus puastuor mundi ftuius elimentomm in se itwicem concursu coniemperantuupie mate
riom corporum fieri, cni udiectu tpudkumpte ex tpudtUUe forma perfectum corpus effu itur.
110
ustanowione w obszarze przyczyn prymordialnych. a zatem creatio ex nihilo.
obejmujce take stworzenie materii, dokonao si ju na poziomie przyczyn
prymordialnych.
2. 3 3. 2. Stworzenie tiniiainentu
Dixit quoque deus, litu firmumenuim in media aquarum ei dividat aqiias ab
aquis. Et ferii deus firmamantum. Analiz tego fragmentu Ksigi Rodzaju
Eriugena rozpoczyna tak, jak ma to w zwyczaju, od analizy opinii rnych
autorw, wrd ktrych przewaaj odwoania do witego Augustyna, ale
rwnie i do witego Bazylego czy Grzegorza z Nyssy.
Jedni uwaaj (alit) - pisze Eriugena - e firmament oznacza widzialne
niebo, inni sdz, e jest to najbardziej zewntrzna obracajca si sfera obej
mujca cay wiat i przyozdobiona chrami gwiazd, jeszcze inni twierdz, e
firmamentem jest caa przestrzeli poza sfer ksiyca, gdzie znajduj si ciaa
i orbity planet oraz najbardziej zewntrzna sfera gwiazd, inni wreszcie termi
nem tym okrelaj ca bezkresn prni, ktra obraca si wok ziemi, czyli
sfer powietrza, eteru oraz t sfer, ktra odznacza si najwiksz szlachetno
ci i subtelnoci1
Te rne interpretacje, wsparte rozwaaniami dotyczcymi etymologii so
wa firmament, usiuj go zlokalizowa w jakim punkcie znanego wczes
nym ludziom wiata. Natomiast propozycja Eriugeny nie polega na wskazaniu
jakiego elementu makrokosmosu. ktry mona by okreli mianem ..firma
mentu. ale jest badaniem i odkrywaniem wewntrznej struktury rzeczywis
toci.
Eriugena rozpoczyna od analizy etymologii greckiego terminu okrelajce
go firmament - tj. OTtptuiu. Sowo to wywodzi si - jego zdaniem - od dwch
greckich sw orepi] oraz cxpa, ktre naley odczytywa jako stae rzeczy -
razem. Na obszarze firmamentu bowiem wszystkie rzeczy stale, czyli cielesne,
znajduj swoj wspln granic i stao. W tym obszarze zostaa umieszczona
cao cielesnej natury w laki sposb, e poza nim nie ma niczego zmysowego,
cielesnego czy okrelonego przez czas lub przestrze326. Dla rozjanienia swo-
's Por. PP III. s. 1% (693d-694a) 1S-26 De firmamentu omnes ummimiter ctmseniiimi
(fuoil mm aliitd co nomine nisi hot caclum visibile significatur. Alit lumen extremam ilhin
sphemm colubtem unduptc totum munduru ambienlem cftorisue astrorum ornaltun sohtni-
tnodo, alit toium spad urn ultra huiaiu tihi planctarunt cnrpora et curxu esse crcdunnir cum
ipso e.uremo ambim sidermn, cdii tomi butne quod circa termin wluinir, hoc est acta et
aediera subUmissinumujuc sphemm. Por. Augustyn, De Genesi ad litteram, 11, X, 25, 271 -
272. Por. Bazyli z Cezarei. Homelies 111, 4. 60a-61c, s. 202-210.
Por. PP III. s. 19ft (694b) 5-11 ...mihi autem gred nominis quod est ETEEES2MA
considerata cirtute tale vocahtdum cidetur mertdsse co uod in co tolitis corporalis creaturae
sitiis stet ac terminetur. Uhm nuruue firmamentom nil sensibile vel corporeum cel locale cel
111
jego stanowiska Eriugena proponuje trojaki podzia rzeczy stworzonych, a mia
nowicie na ciao, ducha oraz co poredniego, co nie jest ani cakowicie ciaem,
ani cakowicie duchem, lecz czerpie co z obu tych ekstremw i w sposb sobie
waciwy i naturalny istnieje na mocy bycia porednikiem27. Cay wszechwiat
przejawia t potrjn proporcj. O ile jest bowiem rozwaany w swych przy
czynach. w ktrych wiecznie zosta ukonstytuowany oraz istnieje w sposb
istotny (essentiaiiter), to jest nie tylko czym duchowym, ale duchem w sensie
najpeniejszym. Ujmowany natomiast jakby ..od dou, od strony najniej po
oonych czci, czyli od strony cia podlegych powstawaniu i giniciu, a zoo
nych 7 powszechnych elementw, a gwnie z ziemi i wody, wszechwiat jest
niczym wicej jak ciaem32. Pozycja porednia przypada tu czterem powszech
nym elementom, ktre ani nie zaliczaj si cakowicie do kategorii ..cia, bo to
dziki ich czeniu si i rozpadowi istniej materialne ciaa, ani nie s te po
zbawione absolutnie cielesnoci, gdy to wanie z tych elementw pochodz
wszystkie ciaa i na elementy te si rozpadaj. Z tego wanie powodu Grecy
okrelaj te powszechne cztery elementy jako oiortiu. gdy pasuj one do
siebie i odpowiadaj sobie, z ich bowiem poczenia powstaj wszystkie wi
dzialne ciaa ,2 Elementy te nie maj rwnie natury czysto duchowej, gdy nie
s cakowicie wyczone z cielesnoci, cho nie mona rwnie powiedzie, e
nic s natury duchowej, gdy z duchowych przyczyn czerpi pocztek i racj
swego istnienia 11.
temporale intelligilttr esse. Omnium siquidem visibiimm finis in ipso firnumtr. ZTLFEU M A
enim dieiutr (ptasi Z TliP H A MA, hoc est solida sinutl, in ipso ijuidem omnia solida, hoc est
corporalia, sinud terminantnr et srani.
v'7 Por. IM5 tl.s. P)8-2l)() (695a) 32-6 Totius ikitiieeondiutenantraeiritunn dieisionem
esse arbitror. Omne en im iptod creaimn est atu omnino corpus est aur omnino spiritus aut
idicjuod medium cuod nec omnino corpus est nec omnino spiritus, sed iptadam medietatis et
exlremiuitum ralione e.x spirituali omnino natura veluti ex ima extrenntate et superiori, et er
altem, hot est ex omnino corporea et infertori propordonaliier in se recipit ttnde proprie et
eonnatioiditer t'xtreniitatihus sttis subsistit.
Por. PP III, s. 2X (695b) 7-15 Situidem in puantum in rationibus suis in quihus
aeiernaliter et constititius est et essentiaiiter subsistit consuleratus non solum spirifiuihs i eruni
eiiam omnino spiritus cognosciittr - nenio enim reeie philosophuntiuni ruiiimes corporeac
naiurae spiritiudes. im m o eiiam spiritus esse negarit . dum cero extremae ipsius deorsum
v er sus inspiciimtur pare, hoc est omnia ista corpont ex catholicis elimentis composila.
maxme eiiam terrena et auaiica, ttae et generationi et corruptioni obnoxia sum. nil aliud
in eis ineenitur praeter corpus omnino et corporeum.
Por. PP III. s. 224 (706c) 34-38 (...) quae Graeci eatholiea ST O 1X1A i w ant. co
tptod sibi im icent comemcmt et concinant - fZ T O lX IO Z IZ enim est A i A TY fi O Z IX. hoc est
conformatio dioram itantue concursu omnia corpora vistbilia conftduntur (...)}.
Por. PP III. s. 200 (695b-c) 16-24 At si cpiis sirnplicium elimeniorttm naturom
mtueatur luce clartus tptundam proporionabilem medietatem itweniei tuit nec omnino cor
pus sum - uamvis eorum corruplione naturalia corpom suhsistum et coitu - nec omnino
112
Firmamentem nazywa zatem Eriugena natur czterech prostych elemen
tw. ktre porednicz pomidzy widzialnym wiatem cia a wiatem niewi
dzialnych przyczyn, udzielajc wiatu niszemu tego. co zaczerpny ze wiata
przyczyn, a wiatu wyszemu przywracajc to. co ze wyszo3 '. Ten firmament
zosta ustanowiony ..w rodku pomidzy wodami. Eriugena wie. co na temat
wod ponad i pod firmamentem sdzi Augustyn1'2 i Bazyli, niemniej konsek
wentnie rozwija wasn interpretacj opart na trjpodziale tego co stworzone.
Niszymi wodami, ktre znajduj si pod firmamentem, nazywa nisze partie
wszechwiata. Wszystko bowiem, co rodzi si na wiecie, wzrasta dziki wodzie
i ywi si ni. Ciao pozbawione wilgoci usycha i widnie oraz chyli si ku
nicoci '3'. Zarwno tradycja filozoficzna, jak i patrystyczna potwierdza, e
nawet ciaa niebieskie, ktre s rozarzone i ogniste, ywi si wilgotn natur
wody i z tego wanie wzgldu duchowe racje rzeczy widzialnych zostay na
zwane mianem wyszych wd. Z nich bowiem, niby z potnych rde wy
pywaj wszystkie elementy, czy to proste czy zozone. a nawilone jakby
inteigibiln moc, s przy jej pomocy zarzdzane334.
Eriugeny interpretacja fragmentu mwicego o ustanowieniu firmamentu
pomidzy wodami siga w gb struktury rzeczywistoci. Procesy zachodzce
w wiecie traktuje on jako rodzaj transformacji pomidzy rnymi sferami
rzeczywistoci {iransfornuuiu natura rum). Przyczyny przechodz bowiem w ele
menty. a elementy w ciaa, za rozpadajce si ciaa powracaj za porednic
twem elementw do przyczyn. Rwnie same ciaa przechodz w siebie wza-
corporeae tantra expertia dum ab cis otnnia corpora profhumt ot in ca iterum resohanmr.
Et iterum alleri superiori (pudem exiremilnti comparata nec omnino spiritus sum ptoniam
m m omnino corporea exiremiiaie absolutu, nec omnino non spiritus cum cx rationihus
omnino spiriUudihti.s subsistentiae snu occasioncs suscipiam.
Por. PP III. s, 202 (6%a) 7-12 Proinde burum acuarum in tnedio di.rit deus pert
firmamemum. hoc est simpficium elunentorum naturom tjuae (mmmm cisibilia corpora
supertu tantum oh incisihiUbus fcoriunf rationibus saperami uanmmue a sttperioriubits
suscipit tantum inferioribus distribuit, tpianium cero ab inferioribus recipii tantum superio-
ribus resdtuit referens cis omne tptod ab eis deflnsit.
' Por. Augustyn. De Genesi ad tiueram II. I. 2. 263.
Por. PP III, s, 200 (605 c-d) 27-31 Potumms i gitar inferiores huius rtttmdi part es
celta i inferiores aquas - nec immerito dum totum tpiod in lioc mumio nascilur umore crcscit
autte nutriiur. Umida sicuidern (pialilale corporibus sttblaia absepte mora tabescum et dec-
rescunt et pcnc ad nihilum rediguntur.
Por. PP III. s. 200-202 (695U-6%a) 31-3 Nam et caclestia corpora ferremissima et
ignea umida atputrum natura nuiriri sapienies mumii a f firmant t tptod ttcc scripntrac sanctae
expositores denegont - spirituules t ero onmium cisihilium rationes superiorom acptttrum
nomine appellari rado edocet. Ex ipsis ertim omnis elimenta sive simplicio siec composita
veiuti ex uibusdam magnis joniibus de fiu ant mdetpte intelhgibili q nadam tir tut rigata
adtninistratuur.
113
A. Kijewska. knvjta Pisma.. S
jemnic w czasie ulewy powietrze przemienia si w wod. a nastpnie woda
powraca znw do powietrza35. Te same przemiany mona obserwowa na
przykadzie ognia. Eriugena wyjania, dlaczego gwiazdy, cho maj natur
ognia, s zimne, a nie potrzebuj do tego obecnoci wd ponad firmamentem.
Albowiem tam, gdzie w sposb substancjalny jest obecny ogie, tam jest i zimno
(frigulitus). Ognista moc wtedy daje ciepo, gdy ponie, a gdy nie plonie, jest
zimna, a pon moe tylko wtedy, gdy ma jak materi, w ktrej si arzy
i ktr trawi. Dlatego te promienie soneczne, ktre przechodz przez obszar
eteiu. nie pon, gdy tam, gdzie jest najsubtelniejsza i duchowa natura nic ma
adnej materii do strawienia. Zstpujc natomiast w ..gstsze obszary powie
trza, zaczynaj pon, gdy znajduj tam co w rodzaju materii, w ktrej mog
dziaa, a dochodzc do obszaru materialnych cia do tego stopnia wicz si
rozpalania, e mog zniszczy te ciaa przez si swego gorca. Wstpujc w naj
wysze regiony wiata, bliskie najsubtelniejszej i duchowej naturze, nie znajdu
j adnej materii, ktr mogyby rozpali, a ich dziaanie ogranicza si do
owiecania. Eteryczne, czyste i duchowe ciaa niebieskie ukonstytuowane
w tych obszarach zawsze wiec, ale nie wydzielaj ciepa i dlatego s zimne
i blade336.
Rozwijajc argumentacj przemawiajc za tym, e blado i chd gwiazd
nie wymagaj bynajmniej obecnoci elementu wody ponad firmamentem, Eriu
gena wykada przy okazji podstawy swojego systemu wszechwiata. Jego
zdaniem planeta Saturn, ktra znajduje si najbliej sfery gwiazd, jest blada
i zimna, natomiast Soce, ktre jest jakby porodku wszechwiata, umieszczo
ne w takiej samej odlegoci zarwno od sfery gwiazd, jak od Ziemi, przyjmuje
od kadej czci wszechwiata przeciwstawne wasnoci pewien rodzaj cieles-
Por. PP III, s. 202 6%h) 18-23 Nettu- hoc ignorant quiphilosophiae sttuUis imbmi
iransfusionem naturarum in se ipsas cognoscunt. fCausae cpiidem cni ni in cli men la. elimenla
iii corpora descendum. Solina corporu per danemu in causas siuis resiliimi. Ipsn etiam
curporu in se imicem transami, hi dihivio ner rersus est in aquatn itenwupie rerersa est
nitut in aera.j
xx Por. PP 1 U. s. 204-206 (697 h-e) 25-4 Nam uhi ignisestsubstandaldcr, ihi eilngiditas,
(...) I gnat iaupie ris uhi ardei cahr est, uhi non ardet frigus est, ci non urdet nisi materia sit in
(pa ardeai cl puini eonsumat, ideopte solares mdii per aetheria spada diffusi non ardent. In
sahdfisshna cnint ar spirimali amura ardenti materiem non reperiunt. Descendenles auem ad
corpulemi aeris spada velmi qnadam materia operationis imentu flagrare inapium, et in
ijuamum ad crassiora corpora proecniunt in tantum vim suam ardendo cxercem m his (ptae
ctiloris brtitie soleuntur vd solu i possani. Dam cero surstnn rersas in estrami matuli inter-
raia lemusstma spirinuilujite natura prostata eriguntur non inseniemes materiem ftagrundi
ntdlmn calorem gignani, illaminadoids tantum operadonem ostendeates, ideorpte aetheria ac
para et spiritualiu corpora caelestia ibidem consiituta landa sam setnper. caloris autem
espertia. Ac per hoc et Irigtda et palltda esse creduntur. Por. August y n. De Gencsi ad
lineram II. V. 9. 266-267. Por. D u li c m, Le svsienie da Monde, s. 60 i n.
114
noci od niszych obszarw, a lekko i subtelno od wyszych. Midzy tymi
wasnociami wystpuje rodzaj napicia, ktre nie pozwala Socu opuci jego
naturalnego pooenia'37. Natomiast planety, ktre zawsze poruszaj si po
swoich orbitach wok Soca jak Jowisz, Mars. Wenus i Merkury, zmieniaj
swoj barw w zalenoci od sfery, ktr aktualnie przekraczaj. Gdy znajduj
si w obszarze ponad Socem, pokazuj jasn twarz, gdy w obszarze poniej
Soca, maj czerwone zabarwienie, gdy oprcz wiata dochodzi tu take
# . 3 IjJ
i ciepo z racji wpywu matem .
Te idee pojawiajce si u Eriugeny wielu autorw, z Picrrc cm Duhemem
na czele, uznao za nowatorsko ewoluujce w' kierunku heliocentryzmu i anty
cypujce system Tycho de Brache '3J. Erika von Erhardt-Siebold oraz Rudolf
van Erhardt uwaaj te opinie za mocno przesadzone i poddaj krytyce stano
wisko Duhema pokazujc, ze ze swoich zarwno staroytnych, jak i patrystycz
nych rde Eriugena nie mg otrzyma adnej inspiracji do konstrukcji sys
temu heliocentrycznego340 Autorzy ci do nisko oceniaj nie tylko astrono
mi. ale i filozofi czy teologi Eriugeny. widzc w nim jedynie kompilatoraUl.
Tego typu stwierdzenia nakazuj ostrono w przyjmowaniu wnioskw wy
suwanych przez omawianych tu autorw^, O ile entuzjazm Duhema dla astro
nomii Eriugeny jest nieco przesadzony, o tyle Eriugeny koncepcje filozoficzne
i teologiczne z pewnoci nic s pozbawione oryginalnoci.
Koczc swoje rozwaania na lemat drugiego dnia stworzenia Eriugena
podaje pewn ogln uwag dotyczc biblijnej relacji dzie szeciu dni stwo
rzenia. Sowa, w' ktrych Bg poleci ..Niech si stanie wiato. Niech po
witanie firmament, naley niewtpliwie odnie do stworzenia i konstytucji
sfery przyczyn prymordialnych. Natomiast sowa I stao si wiato, ..I stwo
rzy Bg firmament, I stao si tak naley odnie do procesu przechodzenia
Por. PP III. s. 206 (697c-698a) 5-14 Proinde planeta dla Smurni nomine vocaUi
(uoniam choris stderum vicina est frigida et ptdlhia dicitur esse. solare autem corpas dum
medium mumii {.spatiumj possidet - uantum supddem ul aitaif philosophi a terra ad solem
ifucrvalli est, urnami u sole ad sidera - medieiatem uandam inlelligilur ohiinere. Ab tnfe-
riorihus enim naturis corpotenlium cnondam, a supchoribus vero spiritualem subiUiraiem ad
subsisteniiam stti recipif. ac vcluii comrarias mriusijue nuaidi pariis, superioris videlicet et
inferioris, in se colligit (pialitates. (juariun comentione veluti tpuidam siat ber a ponderaium
uaturalem smun situm non sin im r descrcre.
s Por. PP III. s. 206 (698a) 19-24 Pkmeiue vero cnue circa cum voluuntur mutant
colores seeundum tpialiiates spatiorum in uibtts diseurruni. oceni dico et M ortem, Venerem
et Mercurium, t,tae semper ctrculos sttas circa solem peragttnt siatl Plato in Timeo edocer.
attue ideo dum sitpra solem sani claros ostendmu vutms, dum vero iufru rubeus.
VV Por. Dulu m, Le systeme dtt Monde, s. 62.
Ul 1 Por. E. von Erhardt-Siebold, R. von E r h a r d i The Asironomy of Johan
nes Scotus Erigena, Baltimore 1940. s. 14.
Poi. tame, s. 59-61.
.O m
przyczyn pryrnorcialnych w ich skutki Zmiana trybu wypowiadanych zda
z koniunktiwu na tryb orzekajcy rwnie w pewien sposb zaznacza przejcie
z obszaru natury drugiej w obszar natury trzeciej.
2. 3. 4. Trzeci dzieii stwarzania (struktura wiata materialnego)
Na pocztku trzeciego dnia stwarznia powiedzia Bg Congregemur aque
quae sub caelo sum in locum unnm et appatent ariela, facturnqtie est ita. Eriu-
gena przywouje interpretacj witego Bazylego, ktry twierdzi, c trzeciego
dnia stwarzania wody, ktre pokryway nicuksztatowan i niewidzialn jeszcze
ziemsk mas, zostay zebrane w granicach oceanw', aby mg pojawi si
suchy ld. dajc tym samym miejsce elementowi powietrza oraz eteru343. Opi
ni t odrzuca wity Augustyn, ktry uwaa, e jest niezgodne z prawd przy
puszczenie. aby masa ziemska zostaa stworzona przed wszystkim innym344.
Eriugena podtrzymuje opini Augustyna, e akt stwrczy by jednym, momen
talnym aktem i dlatego w sensie waciwym nie mona mwi, e co zostao
stworzone wczeniej, a co pniej 'J Kolejne dni dziea stwrczego oznaczaj
rne sposoby poznawczego podejcia do rzeczywistoci. Pierwsze dni stwarza
nia ujmuj rzeczywisto w jej przyczynach, ktre s ukryte i niedostpne ad
nemu intelektowi i dlatego nosz miano ciemnoci. Drugi dzie relacjonuje
potrjn konstytucj wiata w jego przyczynach, w powszechnych elementach
oraz w poszczeglnych ciaach zoonych z tych elementw, aby wreszcie trze
ciego dnia przej do analizy samych zniszczatnych i podlegych rozpadowi cia,
ktre zajmuj najnisze miejsce w hierarchii caego stworzenia346. W trzecim
dniu dokonuje si zatem przejcie od ujcia rzeczywistoci stworzonej przez 3 4
34~ Por. PP III. s. 204 (696d-697a) 4-11 Generaliter nuwm in omnibus ser priinortim
dierum operibus ituelligendutn est ubicunque scriptura commemanu Dccii deus , Fiat tur,
Fiat firmamentum, et cetera in reliquis diebus primordialiunt causarum (spadaem condi-
tionent significari jiptarum universaliter creatio notnine caeli et ternie praemis.su est}. ubi-
ctimpte vero Et facia est lax. et fedt deus firmamentum , et factum est ita earitndem
primordiatium causarum in effectus suos per genem et species procesionem.
us Por. Bazyli z Cezarei, Iomelies III, 5, 64bc, s. 212-214.
344 Por. PP III. s. 208 (698c-699a) 5-25.
345 Por. PP III. s. 208 (699a-b) 25-31.
346 Por. PP III. s. 212 (7(X)c-d) 18-26 Primo supddem generaliter primordiaihtm cau
sarum in suos effec tus processionem ex incognitis urduuustpte uaturae sinibus tptasi iptihtts-
dam tenebris in lucern furmarum multiplidum perspicuam inteUecibu.sque contempiantiurn
vel sensihus manifestant erpressir, dem de secundo eon tui tu triformern tmtndi condidonem, in
rationibus videlicet et unn ersalibus elimends inque corpnribus partictdarihus atqne eompo-
sitis considerans ad ipsorum solubiimm er carruptibilium corporum, quae infimum totius
creaturae obtinent locum, specidationem pervenit.
116
pryzmat natury drugiej w kierunku ujcia jej w kontekcie natury trzeciej
. . . ^47
stworzonej i me stwarzajcej
Cztery powszechne podstawowe elementy, ktre skadaj si na firmament
czy niebo, nie s dostpne poznaniu zmysowemu ze wzgldu na absolutn
prostot swojej natury. Natomiast ciaa zoone z tych elementw, nawet ciaa
niebieskie znajdujce si w najbardziej subtelnym obszarze eteru, zostay
okrelone w Pimie witym mianem wd podniebnych ze wzgldu na to. e
s zmienne oraz podlege powstawaniu i giniciu ,
Rzeczywisto materialn powsta z poczenia czterech prostych po
wszechnych elementw mona rozpatrywa na trzy sposoby. Inaczej ujmuje
si ciaa w ich materii, inaczej w formie i ksztacie, ktre dochodzc do materii
tworz kade stae, dostpne zmysom ciao, sama bowiem materia bez formy
nie wytwarza adnego ciaa, gdy sama w sobie jest pozbawiona formy {infor-
mis). W trzecim ujciu, od uksztatowanej materii naley odrni form sub
stancjaln. czyli istot rzeczy (essentia), ktra stanowi niezmienny fundament
dla uformowanej materii i zawiera j34v.
Nieuksztaltowana materia jest tym czynnikiem w rzeczy, ktry decyduje
o jej zmiennoci, do jej istoty naley bowiem zmienno oraz to, e jest zdolna
do przyjcia wszystkich form. Ta zmienno nie u ksztatowanej materii zostaje
ujta w pewne granice dziki formie jakociowej {forma quaUtativa). Eriugena
charakteryzuje j pokazujc, e powstaje ona z poczenia jakoci i iloci, a do
chodzc do nieuksztatowanej materii tworzy z ni razem ciao materialne.
Wraz z materi forma ta podlega stawaniu si oraz giniciu, a za porednic
twem jakoci i iloci podlega wzrostowi oraz umniejszaniu oraz podatna jest na
Por. PP III. s. 212 (700c) 15-18 (...) ad contempkuionem mftmae eiusdem parits
omnium, scilicet corruptibiliwn corpontm, profetica imemio videtur descendere veluti ud
tertiam naturae condittte iheoritmi.
l Por. PP III. s. 214 (7()lb-c) 5-15 Nullum en im elimentuni per se corporeo sensu
attingitur. Si ergu (...) ifuuttuor Ula para elimenta firmamenti vel caeli wcabulo u scriptura
(propierj suac naturae s implicem virtu(cm mertteram appelhtri, ni mir unt omnia corporu ab
eis et suh cis ineffabili earnm coitu constituta aejuarum sub caelo pas ta rum possani nontine
comprehendi. Nec immerito. Nam non solian mtuabilia sum, verum etiam generaliom ei
corruptioni subiecta. iltenim Ula quae caeestia vel aetheria dicitmur corporu quamvis spiri-
multa et incorritplihiliu videantur esse. necessario lumen tjuomam per generationem et com-
positionem inchoaceritnl pert ad finem suae solutionis et corrnptionis penenient.
Por. PP IM. s. 212 (701 a) 27-36 Quoniam igitur omnium corpontm e. iiuttuor
simplicium elimentornm coitu compositorum er masimis ustjue ud minima pervenientium
iriplex comuieratio est - aliter enim in eis materia mspicitur, aliter forma et species quae
muteriue adiecta omne solidttm uttte sensibiiis corpus efficit - sola siuidem materia carens
specie mdlum corpus peragit (jutu per se infonnis est, adiecta vero speeie corpus perfectum fil
- Ialiter essentia et substantudis forma tpiae veluti fundamentum tmmobUe formatam suffert
et continet materiami necessurium erat substuntudem furmani ex materia (formatu} ratiu-
nabili contttitu segregare.
117
szereg innych zmian, ktre s skutkiem oddziaywania czynnikw zewntrz
nych jak charakter miejsca, powietrza, wody, poywienia itp.on Forma jako
ciowa jest zatem pierwsz form, ktra ksztatuje materi w konkretne, indy
widualne ciao i mona j chyba poj przez analogi z tym. co dojrzaa scho
lastyka rozumiaa pod pojciem forma corporeitatis.
W egzegezie Eriugeny zmienno materii wraz z przynalen do niej form
jakociow, ktra podobnie jak materia podlega rnorodnym przemianom,
zostaa przez Pismo wite okrelona mianem wd zgromadzonych pod nie
bem powszechnych, prostych elementw rzeczy151. Natomiast przez suchy
ld, ktry ukaza si po zebraniu wd podniebnych, naley rozumie form
substancjaln rzeczy (substantialis vero forma vel spedes) '2. Umys tego. kto
wnika w natur rzeczy, musi najpierw' jakby zgromadzi w jednej koncepcji
zmienno materii i przynalecej do niej formy, ktre - poniewa tworz
jedno ciao - naley potraktowa cznie. Dopiero wtedy moe si ukaza
oczom umysu forma substancjalna, ktra jest zawsze staa z racji naturalnej
staoci swojej natury''. Rzeczy zmienne, rnorodne i podlegle zniszczeniu
nie pozwalaj dostrzec staoci tej formy, ktra stanowi przecie ich podstaw,
a mona j od nich odseparowa dopiero dziki wytrwaemu badaniu 04. Forma
ta zostaa okrelona w Pimie witym mianem suchego ldu ze wzgldu na
,MI Por. P P III, s. 214 (01c-702a) 23-32 Materia est mutubilitas rerum mutabilinrn
capax ontnium formarum. insiahilitasque mutabilis formtte qua ipsa materia specifieaut
formatur - ipsa nampte est qualitativa forma tnae u diun ta inateriue eorpus efficit - tjttali-
mivam tjitidem formom dieo Ulani tptae e.v ualiiate sumptu et quuntiiaie sensibus corporeis
apparet maieriaetptc instabUitati adhaerens cum ipsa semper fluetiuo generationem et cor-
ruptionem putiens i nr remem a et detrimema per (jtumtitates et uahtaies recipit mul list] ue ac
rariis differenriis tpuie exirinsecus ex (jualiiare loconnn aeram ttmorum ciborum simiiiumtjue
occasiomtm accidam suecumbit.
,S Por. PP III. s. 214-216 (702a) 3 2 -i (...) nonne veri simile ddentr rectaetjue radom
cottieniens. ut ipsa mutabiliras materiae cum ipsa forma qualitativa quae d adhaerens eun-
dem aestum assiduae fluctuationis turbidaeue parintr tujuarum sub caeto simplicium eli-
mentorum positarum iropico nomine signifteari.
Por, PP III, s. 216 (7l)2a-b) 1-9.
Por. P P III. s. 216 (702b) 11-16 Nisi cum contemplaueus unit mis fluctuan ten i
materiae adhaerendsque ei formae instabilitalem veluli quosdam aestuantes fluctus in uruim
mlelligenltae locum - umts natuite mtelleclus est materiae et adhaerentis ei formae. iptoniam
amon eorpus efficiunt - prius colligat. forma Ula substantialis naturali soliditate suae na tu rac
semper sta bilis menfis oculis apparere non poterit.
^ Por. P P III, s. 216 (702c) IK-27 (..Jita corniptibifium corporwn mutabihtas et
innumerabilis multiplicutio subsistens cis formae stabilitatem ab intellecitiaibus oculis na-
tu ras rerum contemplaniibus tmfert, ne per se ipsam a corporibus discreta considereiur
perspicua et ipteniadmodum recedentibus attis (...) litom longe lateque nuda ac sicca soli-
daque patescunt. sic instabilitate corntptibiliurn rerum tnentis eontuitu ab incorruptibiUbus
naturis ano contemplationis tenore segregata mox fornumnn suhstantialiumj et specierum
immutahilis pulcerrnnaite soliditas in generihits suis ani mi obtutibus arridet.
118
jej stao oraz to, e jest naga i wolna od przypadoci. Wszelka bowiem forma
ujta w jej prostocie jest wolna od przypadoci. Forma wsptworzy ciaa,
ktre nastpnie staruj si podmiotem dla przypadoci
Egzegeza tego fragmentu Ksigi Rodzaju pozwala wysnu przypuszczenie,
e termin ..forma substancjalna funkcjonuje u Eriugeny w dwojakim znacze
niu. Powysze rozwaania sugeruj, ze form substancjaln naley tutaj poj
jako niezmienn istot rzeczy istniejc poza jednostkami, a nie form substan
cjaln w sensie arystotelesowskim. Sama ta forma nie podlega adnym zmia
nom. ani przypadociowym, ani substancjalnym. Dopiero dziki uczestnictwu
w niej powstaje forma waciwa kadej rzeczy, a ona sama ani nie ulega zwie
lokrotnieniu w rzeczach, ani nie jest bardziej lub mniej w ktrym z przedsta
wicieli danego gatunku, lecz we wszystkich tak samo3M Zawiera si ona za
rwno w najoglniejszych rodzajach, gatunkach, jak i w indywiduach07. To. e
ta sama istota rzeczy realizuje si w jednostakach rnicych si na wiele
sposobw, nie wynika z natury rzeczy, ale jest czym, co dochodzi do niej
z zewntrz, co jest pojmowane - jak pisze Hriugena - circa substanliam. Na
przykad to. e ludzie rni si midzy sob. nie wynika z natury ludzkiej,
ktra jest prosta, jednolita i niezoona. lecz z tego, co jest ..w zwizku z natur
ludzk, czyli z czasu, miejsca, narodzin, jakoci i iloci poywienia, zamieszki-
wania czy warunkw, w jakich kto si urodzi '. Ta powszechna istota rzeczy
Por. PP III. s. 216 (702d) 28-32 Ariilti autem didtur substumialium fottnurum sta-
biitas. Nec nnmerito. uoniam nuda et absolutu est omnium accidentium operimento. Omnis
mim forma ci species in gen era li simp!iii tale qua subsistii considerala aeddentium concurstt
onmino est libera, corporu vero tptibus subsistunt omnium uceidenfium capaciu stali.
Por. PP 111, s. 216 218 (703a b) 36 8 Substantialisforma est i psu euitts participatione
omnis indiddua species formatnr. et est tuta in omnibus et omnes in tum. et nec imiltiplicantr
in mitlriplicis nec minttintr in reiraais. Non enim nutior est forma Ula verbi gratki uae dieitur
homo in infmita bumanae tutturae per individuas species muldplicaiione putni in illo uno et
primo bomine tpti pritmts partieeps illitts faetus est. nec minor in iUo erut tpuun in omnibus
(norom corpora ex illo nudliplicantur , sed in omniubs u na cadentctte est et in omnibus [tom}
aeqttaliter. in tuiUius udam earietatem cel dissimilitudinem repiens.
s' Por. PP I. s, 106 (472e) 10-14 Nil alituI esse video in quo naturalirer inesse OYTA
possil nisi in generibus et speciebtts a summo ttsque deorsttm descendentilms. hoc est a gene-
ralissimis usepte ad specialissima. id est indiddua. sen redprocaiim sursunnersus ab indid-
duis ad generalissima in bis enim eeluti naturalibus parlibtts unieersalh subsistii.
Por. PP 111. s. 218 (703b-c) J3-24 Non enim ex naturalibus atusis dsibilium forma-
rum multiple.s differentiu pmcedit in una eadenuue substaniiali forma, sed estrinsecus eeenit,
Hominem skuidem inter se dissimilitndo in vuhu in iuamitate et qualitate singulormn cor-
poruni. morttm quoque et eoneersatiomtm iinetas non ex bumami natura, uae una eadem-
que est in omnibus in quibus est et silu sernper siniiliima nullam unienuern redpiens. sed ex
his quae circa etan inteUiguntur contingit. e. lods videlicet temporibusue ex generatione ex
quatuitate et qualitate aiinumiorum regionom rerum in cuihus quisqtte nasdlitr et (...) ex
otnnibus cptae circa subsiantiam inteUiguntur et non ipsu substantia sum. [psu enim simples et
uniformis est mdlisque varic(atibus sen co t up os iiionibus obnoxia.
jesi w sobie samej niedostpna poznaniu, mona j uj jedynie w jej konkret
nych realizacjach, czyli dziki temu. co jest circa substantiam. a dopiero wni
kliwe intelektualne badanie wskazuje na ni jako na fundament zmiennej rze
czywistoci, podobnie jak zebranie podniebnych wd odsonio suchy ld5y .
Ta koncepcja niezmiennej istoty rzeczy lezcej u podstaw zmiennej rzeczy
wistoci jest fundamentem, uywajc sformuowania Johna Marenbona. hyper-
realizmu Eriugeny'60. Wedug Eriugeny tylko temu, co powszechne i niezmien
ne przysuguje prawdziwy byt. za to, co zmienne oraz indywidualne istnieje
w sposb pozorny. Prawdziwa wiedza dotyczy moe tylko niezmiennych istot
rzeczy, dlatego wymyka si poznaniu zarwno to. co jest absolutnie zmienne,
jak materia, jak i to, co nie da si zamkn w granicach definicyjnego mylenia,
gdy je przekracza, jak to jest w przypadku Boga. Z tego wanie wzgldu
Eriugena orzeka byt o tym. co moe by jako ujte poznawczo, podczas gdy
to. co wymyka si poznaniu, nosi miano nie-bytu.
Ustanowienie firmamentu i zebranie podniebnych wd, ktre odsoniy
suchy ld. Pismo wite podsumowuje sowami Et vidit deus tjuod esset ho-
nam. Boe widzenie jest stwarzaniem wszechwiata, gdy dla Boga tym samym
jest widzie i czyni, a jego widzenie jest tosame z jego wol. a wola z dziaa
niem301. Eriugena gosi rwnowano poznania (widzenie), woli i dziaania
w Bogu. cho mona o tym mwi wycznie w obszarze teologii katafatycznej,
czyli afirmatywnej, ktra ujmuje Boga jako Stwrc, Autora wszechwiata.
faktyczne. Eriugena wykada swoj teologi wanie przy okazji egzegezy
heksaemeralnej.
Wszystko to. co Bg widzi, czyli wszystko to. co on stwarza, jest dobre, gdy
wola Boa jest przyczyn jedynie rzeczy dobrych '02. Stwierdzenia te s rdem
swoistego optymizmu w Eriugeny pogldzie na w iat. Bg nic moe by auto
rem tego. co jest ze. niedoskonae, a zatem wszystko, co we wszechwiecie jest
Boym dzieem, jest dobre. Wszystkie rzeczy dobre s takimi tylko w tej mie
rze. w jakiej uczestnicz w jedynym substancjalnym Dobru. Ta wi partycypa
cji wskazuje na fundamentaln ontyczn zaleno wszystkich rzeczy ocl Boga
'v' Por. PP III. s, 218 (703d-704a) 33-40 Omne quodcimque circa propriam sithsiun
tiam cel i i trel ligi tur cel sentitur carimn enmttabile est eunupte imnidtitionibus suis cooperit, m
vix ml ptirwn dinosci ipiitl sit calem, ipsae mpuis uae sub caelo sum dicinis ttdmonitionibus
in uman locum iubcmr congregare, tu appareut utula, hoc est tu occulta sttbsUuuudis forma
circa (uum accidentium fhietus exaestiuml inleUeclmdihtts oatlis naturas rerum discementi-
bus dareperhiceut. Por. Marenbon. From ihe Cirde. s. 78-79.
Por. tame, s. 77.
l1 Por. PP III. s. 220 (704b) 11-14 Et cidit deus quod esset bomim. Visio dei toiius
universiiatis esi conduio . Non enim ahud est ei cidere ei uhiid facere, sed cisto ilhus colimtus
trius est et cohtuuts operutio.
M'~ Por. PP III. s. 220 (7t)4b) 13-15 Merita autem amur cptod cielii deus bomtm est.
Diana siinidem bonifus bonontm omniutn am.su est. imtno etimrt ontnitt bona i psa est.
120
do lego stopnia, e Eriugena pisze, i lo Bg widzi siebie jako Dobro we
wszystkich rzeczach, gdy poza Bogiem nie ma niczego, a wszystko, co jest
w Nim, jest Ninrf, Rozwaania le ukazuj Boga w aspekcie jego stwrczego
dziaania jako Przyczyn caej rzeczywistoci, czyli jako natur pierwsz, nie
stworzon i stwarzajc. Wprost od ujcia natury pierwszej Eriugena przecho
dzi do wskazania przyczyn, ktre dziaaj w obrbie natury trzeciej - stworzo
nej i niestwarzajcej Genuinet term herbam v i ren ttn et fu ci en (en i semen ei
lignnnt pomiferum faciens fructitm iuxta genns simm cnius semen in ipso sit
super te tram.
Sia (virtus) dziaajca w rolinach, czy drzewach, zwana przez Ojcw ..si
nasion (vis seminum), jest t si. dziki ktrej wiczy swoje dziaanie forma
duszy zwana odywiajc oraz powodujc wzrost. W przypadku bytw oy
wionych mamy ju bowiem do czynienia ze specyficzn form substancjaln,
ktr jest dusza. Dusza kieruje bowiem rozwojem nasion, i to, co si ju na
rodzio w okrelonym miejscu i czasie, yw i oraz. nadaje mu wzrost. Sia ta ma
swoje rdo w przyczynach prymordialnych okrelonych wczeniej mianem
ziemi czy suchego ldu'14 Jej przejcie z obszaru przyczyn w obszar form
i ksztatw zmysowych, ktre dokonuje si na drodze narodzin, zostao ozna
czone sowami Pisma witego Et factum esl W ten sposb obszar
przyczyn prymordialnych przekazuje jakby cz swojej mocy przyczynowej
naturze trzeciej, ktra zyskuje w ten sposb swoist autonomi.
f Podobny motyw, by moe pod wpywem lektury pism Eiiugciiy. wystpi pniej
w myli Mistrza Eckharta por. A. Ha a s. Eriugena und die Mystik. w Eriugena Redivivus.
s. 265-266. Por. PP III, s. 220 (704b-c) 15-21 Ntdlitm enim per se honum est. sed in quimtum
bonum est partieiptilione i!Hus boni cptod per se soummodo substandule bonwn est bornitu
est. Nenio enim bonus nisi sotus deus. Vidit ergo deus quod essel bonum. hoc esi
Vidit se tpsttm in omnibus honum. Non enim deus ttidet nisi se ipstim fuia estru ipsttm nihil
est et omne quod in ipso est ipse estj simplexque ttisio ipsins est, eta nudo tdio farmatur ipso
nisi a se ipso.
Por. PP III. s. 220 (704cd.) 24-33 Virtuteni herbaruin lignoninupie in pritnordittli-
bit .v autsis conditenn per Itaec tterbu prophetu cotnmemoral, qtuie ttiriiis uis seminum a sanctis
putribus solet appelhtri . in qua species ida ani nut quae dicilur nutritiua et auctiua opera bo
nem siuim exerce!, generationem nidedcet seminum administrans et cuae gen i ta sum mtrriens
increntendujiie eis per nutneros locorttm et temporwn distribuens et. quaniatn omne qttod in
natura rerum idsibiliter apparet tum aliundc nisi ex occultis naturalis et suhstantiulis fontnte
sinibus. quam arridae uel terrue uocabufo signijicatam praedixinttis. originales causas gene
ra ionis suae recipit.
Por. PP III. s. 220-222 (704d-705a) 35-2 Vis seminads bet burum et ligninurn, quae
in imtmis stihstantiarutn rationibus cattsaliter errata est , in fornuts et species sensibiles per
generationem procedat, qutte processio pritnordialium causarum in effectus sttos setptettfibtts
scriptttrae iterhis explunatur Et factum est iut...
121
W czwartym dniu dziea stworzenia powstay wiata na firmamencie
nieba Di.xii autem deus Hani lununarui in firmamento caeli et diviclant diem
ac noctem ei sini in signa ei leniporu ei dies et annos et luceant in firmamentu
caeli et inlnminent termin, et factum est i ta.
Firmament nieba, na ktrym zostay stworzone wiata niebieskie, jest
tym samym firmamentem, ktry zosta stworzony w drugim dniu stwarzania6.
Mianem firmamentu zostay zatem oznaczone cztery powszechne elementy,
ktre w stanie czystym s niedostpne dla zmysw, gdy natomiast cz si ze
sob, tworz wszystkie materialne ciaa, czy to ciaa niebieskie, czy powietrzne,
czy wodne, czy ziemskie, czy to mae. czy wielkie, czy porednie367 Wspomina
jc przy okazji egzegezy opisu drugiego dnia stwarzania o stworzeniu czterech
powszechnych elementw, Eriugena opisuje je w ich stanie pierwotnym, ujmu
jc je jako sfer poredniczc midzy obszarem ducha a obszarem materii.
Teraz natomiast przechodzi do tego. co fizyka (fysica theoria) mwi na temat
czenia si tych elementw oraz na temat procesw, ktre prowadz do wy
onienia si cia. Precyzujc to. co wczeniej zostao powiedziane, stwierdza, e
waciwie ciaa materialne nie powstaj z. poczenia elementw, ktre s proste
i niezniszczalne, ale z poczenia jakoci waciwych tym elementom. Ja koci ni i
tymi s gorco, wilgo, zimno oraz sucho. Ciepo i zimno s wasnociami
aktywnymi, wilog oraz sucho - pasywnymi. Z poczenia tych jakoci, po
dodaniu odpowiednich form, powstaj wszystkie materialne ciaa'66.
Aby udowodni, e ogieii oraz powietrze s elementami aktywnymi. Eriu-
gena powouje si zarwno na witego Augustyna6, jak i na Georgiki Wer-
giliusza
Por, PP III. s. 234 (71 la) 25-27 Non enim nt opinor aliud firmament urn sec nudo die
est hu lam in media aijuantm et aliud in quo tuarto die facia est senes caelesiium lumina-
riian.
M'7 Por. PP III. s. 236 (71 ld-712a) 22-28 Conwnerat quidem inier nos nil probahilius co
iwmine significari (mim tiiaUiior simplicium elimenlonmi uniiersitatem. qiuie dum per se
purissinui sini ei incomprehensibilia onmi corporea sensu er ubiue ttriiiersaliter diffusa,
iin isibili suo rncatu proportionaiuue coitu in se imdcem omnia eorpora sensibilia perficimt.
i e caelesliu sini sive acria sil e (uinitiea she lerretm sire maxima sini sive minima sii e media.
,s Por. PP 11 i, s. 236-238 (712b) 36-6 Uli notnndtnn qnod non ex coitu sabsianiiaUum
etimeniorum, dum silit incorruptibilia et insolubilia, sed ex eorum (jualitatibus sihi invicem
proporiionaliier copulatis eorpora sensibilia confteiumur. Qua!iuites autem quatluor elimen-
larum nolissimae sum tualtuor caluhtas u mul i las frtg uli las sicciUis, ex uibits omnia eorpora
maierialia adieeiis fontus cotnponi fysica perhibet theoria, quantm tptidcm aclieas esse duas
philosophi dicunt caliditatem el frigiditatem , passii (tsque duas, umidilatem et aridilalem.
Por. PP III. s. 238 (712d-713a) 24-31. Por. A ugusly n. De (Jenesi ad litteram III.
X, 14. 284-285; Distribttunmr enim elementu ad paiiendtim duo, humor et humus; ad fucien-
dttm autem alia dno, aer et ignis.
2. 3. 5. C zw arty dzie stw arzan ia (stw o rzen ie cia niebieskich)
122
Tunc pater omnipotens foecundis imbribtts aetfter
eoniugis in gremium lale desce tuli.
Eriugena uwaa, e poeta ojcem nazywa wasno ognia, czyli gorco,
mianem oywczych strumieni okrela zimno, wasno wody, za ono mu
onki - to oywcza wilgo, ktra waciwa jest powietrzu, za sucho, ktra
jest waciwa ziemi, zostaje okrelona mianem ony. Okrelenie to jedno
czenie odnosi si do bliszych ziemi i bardziej gstych obszarw powietrza '70.
Mimo tego. e w niektrych ciaach pewne wasnoci s bardziej dostrze
galne. a inne mniej, to jednak wszystkie ciaa stanowi poczenie owych po
wszechnych elementw, objtych razem poszczegln form. Albowiem Umys
Boy. gdy way ciao caego wszechwiata, ustanowi rodzaj rwnowagi po
midzy dwoma przeciwstawnymi sobie kracami, czyli cikoci oraz lekko
ci. midzy ktrymi zawieszone s wszystkie ciaa o wadze poredniej. Dlatego
wszystkie ciaa, o ile uczestnicz w cikoci, s podatne na wasnoci elementu
ziemi, czyli trwaoci i stabilnoci, o ile za przyciga je lekko, uczestnicz we
wasnociach niebieskich, czyli prni i zmiennoci. Natomiast ciaa porednie,
ktre utrzymuj rwnowag midzy dworna skrajnociami, wasnoci te posia
daj w rwnym stopniu371.
Tego typu rozwaania maj na celu pokazanie, w jaki sposb dokonuj si
procesy zachodzce w wiecie. Przy egzegezie opisu trzeciego dnia stworzenia
Eriugena pokaza, e przyczyny prymordialne przekazuj cz swojej przy
czynowej aktywnoci naturze trzeciej, a dokonuje si to za porednictwem
czterech elementw oraz ich wasnoci. Z Boego ustanowienia wanie te
elementy oraz ich wasnoci s odpowiedzialne za procesy powstawania i gini
cia w wiecie oraz za takie czy inne wasnoci cia. Pewne elementy s bardziej
aktywne w tych procesach, pewne mniej. Niewtpliwie najwiksz rol Eriu-
' Por. PP III. s. 238 {712c) 10-17 T u n c p a te r o m n ip o ten s foccundis im bribus acth e r
coniugis in g rem iu m lale d escen d il. Patiem siipddem igneant (ualitatem. quae esi caliditas,
foecundos vero imbres mp ta li cum. ipiae esi frigiditas, appelhndt. coniugis fveroJ gremium
fertilitatem urniditatis, tpaie esi cualitas aeris propria, et ariditatis, quae esi ternie qualitativa
pruprietas. iuteando uuitis veluti uxoris nominatione ter ram emu sibi prosi miar i et corpo-
lentiori aere significaeit.
' Por. PP III, s. 240-242 (7 l4 a -b ) 32-7 Quumvis iuupte qtuditatum cpuiedam (pudem
in (fuibusdam corporibus plus , quaedam vero minus sensibus appareant, synodus tamen
ipsoriun eatholicorum elimenionon tuta eadenupie uniformiter conunensurabilis in omnibus
esi. Mens itcupie divina exuminationem toiius mundani corporis Inter duas extremitaies sibi
im iccm e contrario oppositas equali lance libravit. inter graeitatern dico et levitatan. inter
(jitas ontnis me diet as eisibilium eorporum pandemia est. Proinde onmia corpnra in (puintum
gravitatem partidpcmt in tantum terremmm ualitatuw capacia simt. hoc est soliditatis et
stabiiitatisy in uannun vero cx !evitate attndmnt in tantum qualitates caelestes participanu
inaniuuem dico et mutubilitateni. media autem. quae simiti tihramine estremitates aninguni,
aepuali participatione illarurn ipialitates possident.
123
gena przypisuje tutaj ogniowi. Ogie dlatego jest jego zdaniem - zwany przez
Grekw nco. e przenika, penetruje wszystkie ciaa, dziki porom, czyli ukry
tym kanalikom. Z kadego bowiem ciaa, przez odpowiedni rodzaj pocierania,
mona wykrzesa ogie. Nawet pocieranie fal emituje iskry, a same fale nie
mogyby si porusza, gdyby byy pozbawione gorca372. Wszystkie wasnoci
cia mona, zdaniem Eriugeny. wyjani odpowiednimi wasnociami czterech
elementw. Za kolor danej rzeczy odpowiedzialny jest element ognia, za
dwik, czy to naturalny, czy wytworzony odpowiedzialne jest powietrze. Jeli
jaki obraz zostaje odbity czy to w sposb naturalny, czy za spraw sztuki, na
pewnej powierzchni, to dzieje si to za spraw elementu wody, za wszelk
tendencj w kierunku stabilnoci, naley odnie do elementu ziemi'71.
Wszystkie te poszukiwania i opis wasnoci oraz struktury rzeczywistoci
kierowane s jedn wspln zasad to. co ujmuje si przy pomocy zmysw,
naley wyjani racjonalnie, poda jego przyczyn374. Zdaniem Eriugeny zro
zumienie konstytucji wiata nie ley poza granicami moliwoci ludzkiego po
znania, gdy wiat zosta stworzony dla czowieka. Ponadto Bg nie tylko e nic
zabroni racjonalnych docieka na temat przyczyn rzeczy widzialnych i niewi
dzialnych. ale wrcz do nich zachca, zgodnie z tym. co pisz.e wity Pawe
Albowiem od stworzenia wiata niewidzialne Jego przymioty (...) stajif si wi
dziadle dla umysu przez Jego dziea75. Nic naley zatem odwoywa si do
cudw tam, gdzie mona poda racjonalne wyjanienie376.
Poszukujc naturalnego wyjanienia zachodzcych w wicie zjawisk Eriu-
gena proponuje, aby sowa mwice o stworzeniu wiate na firmamencie nieba 1
'7 Por. P P IJI, s. 242 (714b-c) 14-19 Graecorum quoque namimtm interprelalio teslis
est. Sitpddetn, ignis, propierea diciiur, lit arbitror, quia per poro, boc est ocailtos meatus.
oiunia penetrat. Nullum enim eorpas est e. tpto ignis excuti non vaeat collisione ttadam
attmems. Nutu et attriius nndarunt scintillat. ner omninn currerent, si caiidinttis expertes
esseni.
Por. P P III, s, 242-244 (7 l5 a ) 34-2 Cum ergo aliquod eorpas perspeseris, si in co
coloris lucern senseris subesse igneum. si sonum sen sponianeani sen ardficialem subesse
aeriitm, si ex piana superficie natura sen arie cttandam imaginem resultare subesse aquati-
cuin ubi alupient appetiunn naiuralis stadonis sursuin versus sen deursum subesse
terrenum intelige eimentum.
1 P or. P P III. s. 292 (723c) 34-35 ...de his ejtuie corporeo sensu percipimns radonem
reddere debetnus.
Por. P P III. s. 262 (723b) 24-29 ...non enim mundum islam ultra intelUgendam
rationubiUs naturue constitutum dixerim. rum propter eatn facius sit, divina uunen auctoritas
rutiones rerum isibiliutn et irnisibihuni tum soum non prohibet , verutn etiam hortautr
inrestigari. Jncisibilia enim eius ail aposiolus, a creantra nttmdi per ea qtut faciu sum
intellecia conspiciuntitr .
' ' Por. PP III. s. 266 (724c) 6-7 Ci nc videamur addinac irtutis miranda confugere
tatupuun non calenies rathmibas naiurae quod suademus affinnare.
124
odnie do stworzenia jasnych i byszczcych gwiezdnych cia. zoonych z czte
rech elementw. Ciaa te s jak gdyby wehikuami wiata w wicie . M
wic oglnie o stworzeniu byszczcych cia niebieskich autor biblijny mia
przede wszystkim na myli stworzenie ksiyca oraz soca'
Eriugena wcza do swoich analiz dygresje na temat odlegoci Ziemi od
ksiyca, wsparte prezentacj pomiarw dokonanych przez Eratostenesa3
Zauwaa przy tym. e relacja midzy odlegoci Ziemi od ksiyca oraz ob
wodem Ziemi zawiera si w obrbie proporcji muzycznej0. Ponadto w pre
zentowanych przez niego obliczeniach daje si zauway przewaga doskona
y c h liczb, jakimi jest 6. 7 i 8 . ktre w sposb naturalny tworz jedn z podsta
wowych muzycznych proporcji zwan diapasonem1. Dalej preznetuje rne
opinie na temat wielkoci ksiyca' oraz stwierdza, e zasadniczo za rzecz
niemoliw uwaano wszelkie prby okrelenia wielkoci Soca3, ale za to
prbowano okreli jego odlego od Ziemi4. Eriugena przywouje w tym
miejscu posta Pitagorasa, ktry usiowa udowodni, e cay wszechwiat za
rwno obraca si, jak i jest mierzona wedug muzycznych proporcji, czemu nie
sprzeciwia si rwnie i Pismo wite Caa ta precyzyjna struktura w s z e c h
wiata odznacza si godn podziwu harmoni. ktrej cclcm jest prowadzenie
czowieka do Boga 7,
Stworzenie wiate na firmamencie nieba oznacza zatem, zdaniem Eriugc-
ny. stworzenie Soca. Ksiyca oraz gwiazd, ktre wiec ponad Ziemi
{super terram), gdy Ziemia zajmuje najnisze miejsce wrd natur stworzo- i
P or. PP III. s. 244 (715a-h) 4-1 U Quod ergo scriptum esi Dixii autem deus. Piani
iuminarta it firmamenio caeli, na inielligere debenms ttc si aperte diceretur Piani siderea
corpora t iara luddaue in cjuattuor elimentis uhupte diffusis r v eoritm tjualilatibus contpo-
sita. Por. B a z y l i z C e z a r e i . Home li es VI. 2. 121 ab. s. 334.
P or. PP III. s. 244 (715b-c) 18-31.
7 P or. PP III. s. 246-252 (71a-718d),
sn Por. PP III. s. 252 (718c) 7 i n.
sl Por. PP III. s. 250 (71Nb) 29-31 lu vide (juantum perfecii numeri in his omnibus
eigeni, senarius yidelicet et sejninariits ei actonarius, in quibus nutxima simplwnia nntsicae
i latu rai i ter constituitur, quae diapason vocaiur. Por. P l i n i u s z S t a r s z y , Histoires de la
natur. m orceau x choisis et Iradtiits p ar D. S o n n ier. G ren o b le 1994. s. 31-32.
P or. PP III. s. 254 (720a) 33 i n.
w P or. PP III, s. 258 (721 c) 22 i n.
3lM Por. PP III. s. 258 (721 d) 35 i n.
P or. PP III, s. 260 (722a) 6-8 Veritntamen quonhun ipse iuxta nurones inusicas toiiiis
irutrtdi fabricam et volvi et mensitrari certis arg u men ta don ibus conatus est asserere, qnod ncc
dirina negat seriptiiru.
P or. PP III. s. 260 (722c) 32 ...et miraberis nautrae concordiam.
P or. PP III. s. 262 (7 2 3 c) 3 1 -32 Ut eniut per sensom pcrvenitur ad intellecturn ilu per
creaturnm reditur ad deum.
125
nych, uiic wssiko inne znajduje si ponad ni''s' wiata te ponadto miay,
zgodnie z Boym zaleceniem, oddziela wiato od ciemnoci, dzie od nocy.
Jednake zarwno soce, jak i ksiyc i gwiazdy zawsze wiec i nie dowiad
czaj wcale nocy. To mieszkacy Ziemi dowiadczaj zmian dnia i nocy. i to dla
nich Soce i Ksiyc oddzielaj je od siebie .
Kgzegeza czwartego dnia stwarzania koncentruje si gwnie na wyjanie
niu naturalnych procesw i zjawisk zachodzcych w wiecie, przy czym Eriu-
gena rozpoczyna swoje rozwaania od makrokosmosu. prezentujc cae spek
trum wczesnych pogldw astronomicznych. Nie waha si przytacza opinii
filozofw pogaskich uwaajc, e tak jak ydzi opuszczajc Egipt wynieli -
za Bo rad - wielkie upy. lak naley korzysta z osigni tych filozofw,
ktrzy byli biegli w badaniu natury. Ich rozumowanie dotyczce widzialnych
stworze nie jest faszywe zarzuci im mona jedynie to. c za mao starali si
odkry Stwrc z analizy stworze'11.
2. 3. 6. Pity dzie stwarzania (powstanie ycia)
Pitego dnia powiedzia Bg Producant tupta reptile animae vivenlis et
volatile super lerram sub firmamentu ctteli. W tym momencie Pismo wite
po raz pierwszy mwi o istocie ywej wspominajc o duszy (anima). Czy ma
to oznacza, jak chc niektrzy, e ciaa niebieskie, przestrzenie powietrzne,
a take Ziemia z rolinami i drzewami s pozbawione duszy, a nawet wszelkiej
formy ycia- 1 i i i
'ss P or. PP III. s. 272 (727i) 9-13 Quantvis enim caelestia lununaria sub terris lucere
(tumami opiniom patentur. rerum (amen ratio incimetanter edocet nullam naturom terru
inferiorem pos.se esse. Medium shfuklem infinuanue totius mimdtinne constiimionis abtinet
locum . tu per hoe mdl corporea creatura infra cum uitelUgitur.
Vv' P or PP III. s. 272 (727e) 24-29 Ulu (se. honinaria) enim semper lucent et semper eis
dies est ntdlanupte mu tern pathuuur Terrenis itatjue habitaioribus tpiibus per uasitu-
dines dies noctestpte proveniunt caelestia luminaria lucent diiidunf a tenebris.
n P or. PP III. s. 2M (724a-l) 19-25 Et si iptis nohis in etdpam rep numeru quod
pliilosophicis ralioamilumibus ust sumus. udem poptdum dei Aegypto fugientem eimupie
dieino eonsilio [adnionilutnj spoliu ferentern ipsistpte spoliis inreprehensibiliter mement,
praeserdnt etan et ipsi mundunue sapientiae periti non in hoe rcprehensihilcs faeti sum. ptasi
iii rauombus eisdnlis eremurae errarint. sed tptia auctorem ipsius creaturae non salis ultra
eun iftiuesierint.
' 11 P or. PP III. s. 274 (727d-72Sa) 3-14 Pracdietis quattuor diebus conditionis natura-
rum nullti commenioratio animae legitur netue simplieiter tantum et absolute netue cum
addiramenio i ieeniis, et c itr hoe non immerito quaeritur. (...) Stint enim qtn dietmi elimenta
udu ntundi, ectetum dieo cum suis astris aetheruque cum piane fis. nera cum stds nubibus
eenlorimufite spiritihus, fulgorihus etiam caeterisque poruirbationibus (...), lerram similiter
cum omnibus ha his arboribustpie non solutn anima. verum etiam om ni specie vitae omnino
126
Eriugena odrzuca len pogld powoujc si najpierw na autorytet Platona,
najwikszego z filozofw, nastpnie na autorytet najznakomitszych komenta
torw Pisma witego, a wreszcie na badanie natury rzeczy, Wszystkie te
rda potwierdzaj istnienie w wicie powszechnej formy ycia oraz stwier
dzaj. e adne ciao nie moe by pozbawione elementu witalnego. Ta po
wszechna czy partykularna forma ycia zwie si dusz (aniina)'. Badanie
natury rzeczy pokazuje, e materia w poczeniu z form tworzy ciao, a forma
istnieje dziki waciwej sobie substancji, czyli przyczynie prymordialnej. za
adna substancja nie moe by pozbawiona yciowego ruchu {motus vitais).
ktry j obejmuje oraz jest przyczyn jej istnienia. Albowiem wszystko, co
porusza si w sposb naturalny, bierze zasad swego ruchu z ycia, a zatem
wszelkie stworzenie z koniecznoci jest albo samo z siebie yciem, albo uczest
nikiem ycia. Wszystko co si porusza, jest zatem w jaki sposb oywione,
niezalenie od tego. czy yciowy ruch jest w nim wyranie dostrzegalny, czy te
w sposb ukryty nim kieruje93. Aby wyjani ten fragment, naleaoby si
odwoa do lego. co ju zostao powiedziane o uporzdkowaniu sfery przyczyn
prytnordialnych ycie jest jedn z najbardziej powszechnych przyczyn, ktra
stoi zaraz po bycie oraz opisuje sposb istnienia przyczyn w Sowie Boym394.
Elementarna forma ycia, ktr odkrywa si w sferze konkretnych bytw
materialnych, wskazuje na konieczno przyjcia powszechnej formy ycia.
Jeeli kade ciao zawiera si - jak twierdzi Eriugena - w obrbie waciwego
sobie gatunku, a kady gatunek jest rzdzony moc pewnej formy ycia, a przy
tym dy do waciwego sobie rodzaju, za wszelki rodzaj bierze swj pocztek
z powszechnej substancji, to naley przyj, e wszystkie formy ycia zawarte
w rozlicznych ciaach powracaj do powszechnego ycia i dziki partycypacji
curere ideotptc, tu atutu, in operibus (piaituor primo rum dierum nttUius animue sen eittte
sigt i ijicttrio ii U rod i icitur
Por. PP III. s. 274 (728a-b) 14-21 Plato nero piibsophorum sitmntiLS et qw emu
etttn stttil non sol u iii generaem mumii uifam assentnt, uenim etiatn tudlani speeiem corpo-
ribus adherentem mapie allam corptts nim priuari fatentur ipsanujue ttinnn sen generaem set i
speaalem ttocare aninuim Jidtuialiter tmsi sunt, (jitornm setiienuae summi expositores diui-
ntte scrip ttnae faueut. het bas et li gna cutuhupie de term orienlht uitiere fftrmuntes. Nette
aliter rerum natura sinit.
Por. PP III. s. 274 (728b) 21-28 Si eiiim mdl materia esi tjtttie sine speeie corpus
efficiin et ant la species sine subsianiia propriti snbsistii, mdl autem substuntia iutU mota, tpti
cant contineat et sttbsistere faciat, expers esse potest - omne enitn tiod natttraliter niovetur e.x
l im (ptadam morus sni principium simiit necessario sequilur, tu onwis creanira aut per se
ipsam vitu sil uiit vitae parliceps et q nadam modo vi ens , siec in en motus ettae manifeste
appareat siie non appareut eentntumen lutet i ter adtnin istrnri jpcrj etuun species i psu sensi-
bilis indicat.
Ml Por. rozdzia 2. 3. 2. 3.
127
w nim rnicuj si3 Ta powszechna forma ycia zwana jest przez pogaskich
filozofw Dusz wiata, za ci. ktrzy kontempluj Bo Mdro, nazywaj j
powszechnym yciem, ktre partycypuje w tym jedynym i substancjalnym y
ciu oraz jest rdem i stwrc wszelkiego ycia, ho rozdziela je wszystkiemu
zgodnie z Boym zarzdzeniem M Przytoczona przez Eriugen charakterys
tyka Duszy wiata czy powszechnego ycia zbiega si z tym. co pisa on o funk
cji i dziaaniu Ducha witego w zwizku z egzegez fragmentu Iii spiritus dci
favehat auas w Nie jest zatem wykluczone, e to wanie Eriugena dostarczy
mylicielom XII wieku podstaw do utosamienia Natury oraz Duszy wiata
z Duchem witym.
Eriugena twierdzi, e adne stworzenie, czy to zmysowe czy obdarzone
intelektem, a nawet ciao, ktre wydaje si martwe, nie moe by pozbawione
ycia. Zarwno formowanie si cia, jak i ich rozkad oraz powrt do elemen
tw'. ktrych wyszy, dokonuje si pod kierownictwem waciwej im formy
ycia' Dziaanie tej siy ycia dostrzegamy na przykadzie nasion, ktre nie
zrodz na nowo ycia, dopki nie obumr, a ta forma ycia, ktra oywia si
nasion i dziaa przez ni. nic opuszcza nasion w momencie rozkadu, lecz jest
w istocie si, dziki ktrej on si dokonuje3. ycie nie jest elementem, czy
czci zoonego ciaa, dlatego nic opuszcza go wraz z jego mierci, ktra jest
rozpadem zoenia. W opinii Eriugeny mier jest rozpadem okrelonej formy
y) Por. PP III, s. 276 (728dd-729a) 6-13 Utenim nidltnn corpns est (jttodpropria specie
tum comineittr, iut mdl species ar quae cuimpiam viue drtitte non regiiur. Proinde si omniu
t rupom naturaliter constituta ({nadam specie dtae admimstrantur onmisijue species gettus
snuta appetit, omne nitrem genns generalissima suks lamia originetn dacii. oni nem speciem
vitae quae diversontm corporum numerosiiutem continei ad generalissinwtn ijnandam viiam
recurrerc nccesse esl. i trias partit ipalietne spcdficatnr.
Por. PP III, s. 276 (72%) 14-20 Haec autem generalissima vita a sapictuibus ttumdi
uniiersalissimu anima forum (pani inter caelestis spherae ambiuan coniprehenditur per spe
cies suas ministrem oauur, didnac cero sophiae speatfatores comnmnent dram appellam,
(juae dum sit particeps illitts unitis vitae (pnie per se subsiantialis est omnisepte dtae fons er
emanie snis dhisioniints dsibilinnt er indsihilinm vitns iuxai didnam ordituttionent distri-
bttii.
w Por. PP II. s. 68 (555c-d) 19-36.
v,,s Por. PP III. s. 276 (729a-b) 23-28 Vitae vero nnlla creatura sen sensibilissen infelli-
gibilis expers esse poresi. Nam er corpora cptue nosrris sensibus ridentur veluii mortutt mm
omttinu vita reliticunnrur. Ut enint iilonati compositio ulepi formalin admimsiratirme pro-
priae dnie iut eriant solaria et informitas er redints in ea ex (tribus deducui snm eiusdem
obsepuio peragirur.
yi'' Por. PP III. s. 276 (729b) 28-34 Setni na siipihlem lerrae connnendaia nisi prius
moriuntnr mm reddsentit et mors eorum soliitio materiae et spedei est eademcue dra tjttae
viviUcat dttt seminnm er per dni serninu. prinsrpttim sohantnr. in solidarne tum deserit. sed
ds semper adhuerel, imrno etium ea soldt mo.uae nnlla mora intersUinle ddficare. lnic esl in
eandetn spodem recocare, incipit.
128
materii, takiej materii, ktra jest percypowalna dzidki zmysom, natomiast nie
jest rozpadem samej natury, ktra jest w sobie niepodzielna10.
Eriugena ujania swoj myl na przykadzie natury ludzkiej. Czowiek jest
dusz i ciaem, a zatem, skoro zawsze jest czowiekiem, to zawsze musi by
dusz oraz ciaem. Mimo. e ta cz tego zwizku, jak jest ciao, w momencie
mierci powraca do elementw, to niemniej na mocy natury ani czci nie
przestaj by w staej relacji do caoci, ani cao do czci, gdy to, co jest
racj tej relacji, nigdy nie ginie. To, co za spraw cielesnych zmysw postrze
gamy jako rozdzielone, to na mocy wnikliwszego badania natury rzeczy od
krywamy jako istniejce zawsze w sposb niepodziclony41. Zmysy s bowiem
skonne do bdu, a ich osdowi niczego nie naley powierza4112. Dlatego
chocia zmysom si zdaje, e dusza kieruje ciaem zoonym z elementw,
a przestaje nim kierowa, gdy ciao rozpadnie si na czci, to przecie w tym
ostatnim wypadku dusza ludzka nie przestaje by dusz czowieka i w tym
samym stopniu rzdzi ciaem rozoonym na elementy, co takim, ktre zacho
wuje swe czci w strukturalnej jednoci Co wicej, jeli dusza jest duchem,
ktry jest pozbawiony obcienia ze strony ciaa, a elementy, na ktre si ciao
rozpada, bliskie s duchowej naturze, to dusza lepiej zarzdza ciaem poprzez
t natur, ktra jest jej blisza, czyli poprzez elementy. Gdy czci struktury
cielesnej rozpadaj si na elementy, w ktrych s zachowywane, to porzucaj
obcienie materii, a przyjmuj duchowe wasnoci samych elementw tak. e
nic przestaj by ciaami, ale staj si w takim stopniu ciaami duchowymi,
w jakim s nimi same elementy41'4. Daje si to take zauway na przykadzie
1,HI Por. PP III. s. 276 278 (729b-729c) 35-8 Ut en im Ula (sc. eita) cum compactu non
cnmpagilur im cum sotnio non sobilur (...). Liusdem nanque regiminis esi in ctincns. Ipsa
ciium soluiio, quae mors corporis diciuir, nosiris sensihus et materiuej solutio esi. non ipsi
naturae, quac insepurabilis esi in se ipsa cl simul semper esi nec spatiis locorum ei lemporum
segregator. Homo suptidem non desinit e.sse homo.
101 Por PP III. s. 278 (729c-d) 9-17 Homo imiem corpus ei aninui est. Si autem semper
homo, semper igitur uniom et corpus, ci quamvis partes hominis a se hmcem segregentur (...),
naturaSi lumen ratione et partes ud lotum refem non desimmt semper et inseparabiliier et
lotom ad partes. Helattonis siqmdem rano numpiam potesi perire. Frotnde qnod corporeo
sens ni cidctur segregari altiori rerum specutatione semper simul et inseparabiliier subsistere
necesse est.
Por. PP III. s. 266 (725a) 38-39 hullil emm senstts eiusque iudicio nihil est commil-
tcndiim.
I0 Por. PP III. s, 278 (730a) 19-23 Similiter aninui hamana sive corpus snom simul
cnlleclum regat sive in partes dissolunnn. ot lidetur sensihus. regere desinal. aninui lumen
hominis esse non cessat ac per hoc datur iutelligi altiori rerum iruimiuione non minus eam
udmiuisirare corpus per elimenta dispersum quam tum compaginc membrorum coniunc-
tum.
Por. PP III, s. 278 (73()b) 31-35 Non enim credendum est corporeas partes ex
compaginc spissi corporis dissolutas in ipsis elimcntis in quihns sahantur crassiludinem
129
A K(CK3. K$l(ga Piwna - 9
yjcego ciaa, ktre jest zoone z pewnych czci cikich oraz masywnych,
gdy przewaa w nich element ziemi i wody. podczas gdy inne partie s jakby
pozbawione ciaru i bez chwili zwoki znajduj si tam, gdzie dusza im poleci,
jak to jest w przypadku wzroku i suchu lu Na przykad wzrok jest rodzajem
wiata, ktre rodzc si najpierw w sercu wstpuje ku najwyszej czci gowy,
ktra zwie si membranula, i ktra otacza oraz chroni mozg, a nastpnie ka
nalikami przechodzi do oczu. skd - na wzr promieni sonecznych - dociera
z wielk prdkoci do miejsc czy cia zarwno odlegych, jak bliskich'11'. Eriu-
gena stara si lulaj pokaza, c te czci ciaa, ktre s najbardziej subtelne
i pokrewne duchowej naturze, cho bior swj pocztek we wntrzu masy
cielesnej, to sigaj daleko poza niJt17, Podobnie dusza, cho nie jest sama
w sobie zawarta w danym ciele w sensie lokalnym, to niemniej daje ycie
i kontroluje ujte miejscem czci ciaa, gdziekolwiek by nie byy40. W analo
giczny sposb po rozwizaniu ciaa na elementy dusza sprawuje nad nim kon
trol.. cho wtedy dokonuje si to w sposb niedostrzegalny dla zmysw41.
Eriugena stara si tutaj pokaza, ze dusza sprawuje kontrol nad ciaem, mimo
e jej dziaanie nie zamyka si w granicach dostpnego zmysom ciaa, lecz
sitom mm deserere et moi in i psu mm elimentorum lecissinuis sp i ri Utulesq ue tut li tats trans -
ire, non ut peniins non corpora, sed ut spituaiia corpora sieni et ipsa sini elimentu .
i' For. FF III. s. 278-281) (730b-c) 36-7 (...) quod eiiant viventts ad i mc car poris argu
mentu pruniptissinte vules approbarc. Pariium suptidem ipstus tpiuedtun tuident pondet osuc
sum er in crassitudinem densatae, ut sunt ossa curnes nervi quoque ac venae (...) haee enrn
onmia ex aqitatUi (errawque qtuditate in consiintnonem corporis sumumur quaedam vero
lecissimae mdloque grueitutis sen crassiutdinis pondem inipeditae, qmuputversmn prom
nninia iusserii nuli a mora interstante eon fest im peneniiotr, ut est vistis et auditus. etuts partes
corporis esse ex igne er aere deditcras nenia recie philosophamimn ahnegarit.
u' For. FF III. s. 280 (730c-d) 10-17 Ytsus suptidem esr lttx rputedam e.x cordis igne
primtan nascens deindeque in summitatem verticis aseendens, in cant ridelicet partem quue
o Greeis dkitiu MlINIKA, o Latinis cero memhranula. tna cerebrum er anthitur et citslo-
ditttr, per quosdam poro ad sttperdlia pupilosque oculorum dencata, mule wHocissimo
impetu solarium nu i torom instar fot as prosiliens pritts propintui loca et corpora sen lon-
gissime constinua tama eelociutte attingit quam palpebra oculorum et uiiitonis supercilia.
For, FF III. s. 2NU (731 a) 23-26 Hus tltupie partes corporis sublilissimas spirttuah-
bitsiptc ntintris cii i nas, quatnvis tv interioribus spissae molis onginem atnahant. Juras lumen
in tantum porrigunlur. ut longe estru cum aestimentur separari.
4s For. FF III. s. 280 (73Ib) 32-35 Noc autem toitmt in se ipsa simplex omnhpte
eurporali qiuuUilute loculibusque spuliis imima curens in curpore quod regit sita praesentiu
peragit et, dum ipsa nullo loco contmeatur, locales lumen partes sui corporis ubicunupie sim
viviftcat auftte gttbentai.
1,1' For. FF III. s. 282-284 (732a-b) 35-5 Quid ergo mirum, si ani ma raiionulis post
solutionem corporis sui in purtibus cios per eUmenta diffusis aliquid agat occulta tutiurali
administratione onwiipie eorporeo sensu ramola, quundoquidem et in l icente udhnc corpore
simukpie coliccio, quanuan setisibtts idetm. non sol urn in cmnulo membrorum. vermn
etiam in setsibus longe uh ipso porreelis reglu t i nis irttitent e.sercet
siga budujcych jego wewntrzn struktur elementw. To przekonanie opie
ra si na bardziej fundamentalnej intuicji, e materia na poziomie prostych
elementw czy przyczyn prymordialnych istnieje w doskonalszej formie ni
ta, ktr prezentuj nam zmysy. Ten podzielony, rozproszony sposb
istnienia materii, jest skutkiem grzechu pierworodnego i musi zosta w konsek
wencji przekroczony i przezwyciony.
Wszystko to. co popierajc przykadami wzitymi z analizy natury ludzkiej
Eriugena powiedzia o duszy, dotyczy take duszy powszechnej czy powszech
nego ycia, w ktrym naley wyrni dwie podstawowe formy; racjonaln oraz
nieracjonaln. Forma racjonalna rnicuje si na racjonaln, ktra wystpuje
w czowieku oraz intelektualn, waciw bytom anielskim410. Forma nieracjo
nalna natomiast dzieli si na zmysow, przysugujc zwierztom posiada
jcym wadz percepcji zmysowej, oraz t. ktra przysuguje pozostaym wy
tworom materii - drzewom, rolinom, pozbawionym zdolnoci odczuwania411.
Z tego wanie wzgldu Pismo wite dopiero w pitym dniu pisze o stworzeniu
zwierzt oywionych dusz, gdy stworzone wczeniej formy powszechnego
ycia, bdc jego ostatni i niedoskona partycypacj, wydaway si jakby
pozbawione ycia i dlatego zostay przez Autora biblijnego pominite, jako
reprezentujce raczej form materii, a nie form powszechnego ycia4 Po
nadto ta forma ycia nie rozciga swej aktywnoci poza ciao, gdy jest niedo
skona form ycia i dlatego nie moe istnie niezalenie od sfery cielesnej41
4I Por. PP III. s. 284 (732c) 13-17 Generalissimae igitur vitae prima maximaque didsio
est in eam differendum quae rado nulem ab irradomdi segregat, et rudorutlis (pudem vita
angelis hom'mibtisqite distribula es u sed in angelis velitii spccialis significadonis causa i nici
leci u olis diritur. in bonunihus vero rationalis.
4,1 Por. PP III. s. 284-286 (733a) 34-2 Irrmionabilis tiulem lim dni dii ar in eam quae
sensum participat dupie eam quac eo cara, et ima tpiidem omnibus animaiibus sattiendi
uranem habendhus distribuiltir, altem cero omni sensu rarenlihus [nmleriisj. tpiae species
yilue harbarum lignorunupie dominari perhibelur et infra tpuim nadam spdem dtae rafio
invaut.
4J Por. PP ILI. s. 288 (734b-c) 16-27 EsI en im qnaesitum ipiare in operibus quattitor
primorditdiuni tlierum mdlius dtae sen ammae commemoratio facia sit, uinto autem die
sabito erumpens scriptura, Prodticanf, inqnil, aque rep (ile tminute vivends. nec stmpli-
citer dich ..repiiie animue sed eam additumento ..dventis cptasi ani ma non sit vivem et est
causa, ni opinor. species dla quant at didsionibus generalia vi(ae exdmam posuimus, et
merilo, quouium onmis inledectas et rationis espers esse subiili natumrum indagatione re-
perjiur, ac cci a ii mda ciut sea ani ma sen vivens anima sil, siletur a scriptura, m intelligannts
eam nodssmwm et imperfeciissimam essentitdiier creatae utae participationem, ac per hoc
plus inter corporales muneros epaun inier dtales connumerandarn divina sansit auctoritas.
m Por. PP III, s. 2W (734d-735a) 3-6 (...) verum quoniam estru corpns nil agere
prawide nec perfectae dtae corporibitstpte absolatae lirtutem in se manifestat in numeris
corporalis nuiurue podu tjuam in speciebus genertdis dtae di dna (...) aiicfuritale deputata
est.
131
Niemniej naley mwi i tam idc za Platonem. Pliniuszem. Bazylim. Grze
gorzem z Nazjanzu czy Augustynem111 - o pewnej formie ycia nazywanej
..ruchem yciowym, ktry przejawiaj wszystkie ciaa zawarte w obrbie rze
czywistoci zmysowej, niezalenie od tego. czy w ogle poruszaj si. czy tez
415
me .
Biblijny opis rozwija si zatem wedug odpowiednich poziomw w hierar
chii rzeczywistoci, zaczynajc od sfery przyczyn, idc poprzez wewntrzn
struktur rzeczy, aby w pitym dniu doj do opisu stwarzania zwierzt obda-
rzonych picioma zmysami . Komentujc powstanie wiata zwierzcego
Eriugena podejmuje nastpujcy problem czy dusze nierozumnych zwierzt
rzeczywicie gin wraz ze mierci ich cia. gdy - jak twierdzi wielu Ojcw
Kocioa nie mog trwa po ich rozpadzie417. Istoty rozumne, jak czowiek
oraz nierozumne, jak zwierzta, s rnymi gatunkami tego samego rodzaju.
Jeli zatem po rozpadzie ciaa jeden gatunek ginie, a drugi wci trwa. to jak
rodzaj moe zachowa swoj integralno411' Ponadto, jeli gatunki stanowi
jedno w swoim rodzaju, to jak rodzaj moe po czci gin a po czci
trwa4J Jeeli nawet ciaa zwierzt nie gin cakowicie po ich mierci, ale
powracaj do elementw, z poczenia ktrych powstay, to dlaczego miaaby
gin ich dusza, skoro kada dusza stoi w hierarchii znacznie wyej ni ciao'4
Zdarza si. e niejednokrotnie przedkadamy wadze duszy nierozumnej nad 4 1
114 Por. PP III. s. 290-292 (735c-736h) 32-32 Platon. Timajos 77ab. s 105 Bazyli
. Cezarei. Homeiks VI1. 1.! 48c. s. 392 Augustyn. De Genesi ad liueram 111. 1,1. 279
Nunc in inferiore paru- tmtndi, ca (juae spiritu viute moeentur, fiunt.
4I' Por. PP III, s. 290 (735c) 28-31 Non te lutet, ut npinnr, onmiionphilosophorum de
munda disputantium de lute parte noturae nnanimem esse sentendam. Aiunt enim oinnui
corpora qmte intra hunc mundum sensihilem contineuur v i tali matu condneri sive in statu
sini sive in matu.
4,ft Por. PP III. s. 292 (736b) 34-36.
41 Por. PP III. s. 294 (736c) 1-3 Sedde unimu onmiuni irrudonabiium aninudiiun non
medioeriter moreor, r pta ratione plurioti sanctornm patrum cum corporibus cant interire nec
diutius permonere passe adfirmant. Por. Bazyli z Cezarei. Homeiks VIII. 2 .165d-168a.
s. 434-436.
4IS Por. PP III. s. 294 (737b) 27-32 Non enim rutionalect irralionale sibimet adversan-
tur, sed differentiam specierum nnins generis exprinumt. (...) Si ergo post solutionem eorporis
ima species manel ahera perit, quomodo earum genus to tum sutmt $ervabit
Por. PP III. s. 2% (738a) 20-21 Proinde si onmes species in genere unum sum,
(juomodo Uud unum ex parte peribit ex parte pernumebit
42(1 Por, PP (II. s. 296 (738a-b) 24-29 Et st omnium animalium corpora tuando sol-
vuntttr non ad nifiilum redigunrur, sed in elimentoruni (juaiitutes cptanon conatrsu inateria-
liter facia sum redire naturaiis rado perspicue perhibei. (nomado eoriun unimae cum pro-
fecto sini ntetioris naturae - qualiscuniue enim unima sit metiorcm esse omnt corpore nenio
sapientiurn denegat - n nr lino perire possunt.
132
te. w ktre wyposaona jest dusza rozumna kt z ludzi widzi tak ostro jak
orze czy sarna, albo ma tak dobry wch jak pies421 Eriugena przytacza zatem
zarwno argumenty o charakterze logicznym, jak i wzite z obserwacji natury,
aby wesprze swoja tez. e wszelka forma ycia, czyli wszelka dusza, ktra
sprawuje kontrol nad ciaem, otrzymuje swoje istnienie na mocy uczestnictwa
w jednym prymordialnym yciu czy Duszy. Ta wi partycypacji nic zostaje
zerwana, niezalenie od tego. czy przejawia si ona w sprawowaniu wadzy nad
ciaem, czy te nie4 .
Kontrowersyjna teza goszca, e wszelka forma ycia czy duszy, a nie
tylko dusza rozumna, nie podlega zniszczeniu i mierci, stoi w oczywistej
sprzecznoci z opiniami najznakomitszych Ojcw Kocioa, midzy innymi
w. Bazylego, Eriugena w typowy dla siebie sposb znajduje wyjcie z tej
trudnoci. Wydaje si bowiem rzecz niemoliw, aby ci. ktrzy ciesz si
ogromnym autorytetem, gosili nauk sprzeczn zarwno wewntrznie, jak
i sprzeczn z analiz natury rzeczy, a minowicie t. c dusza istot nierozum
nych jest miertelna. Eriugena uwaa, e tego typu nauczanie zostao przez
nich sformuowane ze wzgldu na ludzi nierozumnych, zdominowanych cako
wicie przez ciao na wzr dzikich, nierozumnych zwierzt. Chodzi bowiem o to.
by nie popadli oni dalej w cielesno suc swoim pragnieniom, lecz by prze
raeni ndz nierozumnego stworzenia podnieli si poprzez napraw obycza
jw do godnoci swojej rozumnej natury, w ktrej zostali stworzeni422 . W ten
oto sposb Eriugena dopasowuje nie sowa wprawdzie, ale intencje Ojcw do
wymaga wasnej doktryny.
Wnioski, jakie mona wyprowadzi z tej partii egzegezy Ksigi Rodzaju,
s niezwykle istotne dla caej filozofii Eriugcny, Jego zdaniem wszystko, co
kolwiek znajduje si w wicie materialnym, uczestniczy w jakiej formie
powszechnego ycia, ktr mona za Platonem nazwa Dusz wiata424, a za
4~' Por. PP lii. s. 296-298 (738b-c) 37-3 (...) magnis hutdibus irrulionabilis aninuie
cirtiueni hi sensibus exu(uuu ei ratiombilis aninuie in sensibus corporeis virtuii praefertuu
(Juis etini homimtm aciae videt ul tiuila ci dorca Quis pollet odorifeni vi ut cuitis
422 Por. PI lit. s. 2J.S (7396) 31-35 (...) omnis nim sine animu corpus regnans pa r lici -
patiom utiius prinundialis uilae sen aninuie participatinne animani subsisiere sen uitain
neceperil, tfiuini participutioncm sine in admiiustratione corporum sit sine non sil onntino
deserere na fu raiis non sinit rado,
42' Por. PP tli. s. 3UU (739b-c) 3-9 Verumtamen credulerim sam losfilosoficosipie iros
sollertesipie in cenn i ret tan indugaiione linins modi dm trinuin publice prolulisse propter
insipientes Iwinines carni omnino sieni brum irrationabiliaque aninmlia deditos, ne sic in
camera caderent einsijne desideriis se rei rent. sed ul tali irnhiomibilis creaturae eiliiute territi
ud rcidonabilis naturae di gnia tern, in qua condid sum. moribus correclis se erigerent.
424 Por. (i. .VI a t h o n, Jena Scot Erigene, Chahidiuset leprobleme ile fanie unicerselle.
w L honnne et son destin d'apres les penseur dii Mayen Age. Aetes du Premier Congres
Intermuionul de Philosophie Medieeal 1958, Louvain 1960, s. 361-375.
133
Bihli Duchem witym. Ta powszechna forma ycia zarzdza daem wiata
i podtrzymuje je. a jej dziaanie, podobnie jak to jest w przypadku czowieka
czy innych istot yjcych, nie jest skrpowane granicami ciaa, lecz rozciga
si daleko poza nie. W bytach oywionych uczestnictwo w powszechnym
yciu przybiera form duszy, natomiast w przypadku bytw nieoywionych
moemy mwi o ruchu yciowym. Dziki temu cay wszechwiat jest oy
wiony. adna forma uczestnictwa w yciu powszechnym nie podlega unice
stwieniu. dlatego kada dusza jest niemiertelna, a nie tylko dusze istot ro
zumnych. Po mierci ciaa i jego rozpadzie na konstytutywne elementy nic
podlega unicestwieniu fundamentalne odniesienie duszy do zarzdzanego
przez ni ciaa. Zgodnie bowiem ze spirytualistyczn doktryn Eriugeny ciao
doskonalej istnieje na poziomie przyczyn, elementw, ni w grubej mate
rialnej formie, opisanej czasem, przestrzeni oraz podlegej rnorodnym
podziaom. Do zarysowanej w ten sposb wizji rzeczywistoci pewne istotne,
nowe rysy dodane zostan przy okazji egzegezy ostatniego dnia dziea stwa
rzania.
2. 3. 7. Szsty dzie stwarzania
Mona powiedzie, e w istocie cala ksiga czwarta Pcriphysconu powi
cona zostaa dzieom szstego dnia stwarzania, ze szczeglnym podkreleniem
stworzenia oraz upadku czowieka. Nie sposb tu poruszy wszystkich proble
mw zwizanych z antropologi Kri u geny4 tote formalnymi ramami ogra
niczajcymi wykad bd ramy pierwszego rozdziau Ksigi Rodzaju, zawiera
jcego tzw. pierwszy opis stworzenia czowieka. Stworzenie czowieka zostao
tutaj ujte jako konsekwencja i ukoronowanie dzie szeciu dni, natomiast
problematyka raju, drzewa ycia, upadku czowieka oraz wygnania z raju, cho
cia niezwykle interesujca, zostanie tu przedstawiona tylko w tej mierze, w ja
kiej wymaga tego bdzie wykad.
2. 3. 1. I. Stworzenie zwierzt
Szsty dzie stwrczego dziea rozpoczyna si sowami mwicymi o stwo
rzeniu zwierzt Dirit quoque deus Producat tetra animam viventem in genere
suo. iumenta et reptilia, et bestias ternie secundiim species suas. Mwic cile
Bg nakazuje, aby ziemia wydaa yjc dusz, przez co naley rozumie
stworzenie zwierzt. Pismo wite posuguje si figur stylistyczn zwan sy-
Js Por. na ten temat Kijewska. Neoptaionizm , s. 139-168; Kijowska. Homo
md tor esi quam sexus. s. 67-83; por. Steel, The Tree o f the Krtowledge, s. 239-259.
134
nekdoch, ktra uywa nazwy czci na oznaczenie caoci, w tym wypadku
sowa dusza (anima). na oznaczenie caego zwierzcia (animal)420. Zwierz
zostao tutaj oznaczone przy pomocy swojej ..lepszej czci, czyli duszy. Ciao
zwierzcia pochodzi z ziemi, ale Bg nakaza, aby ziemia wydaa istot yw
z dusz i ciaem. Chocia dusza nie ma w sobie nic ziemskiego, to w poczeniu
z ciaem tworzy jedno, dlatego Pismo stwierdza, e cao .ostaa uformowa-
^'te
na z ziemi . Jednake gbsze badanie natury, nawizujce do egz.egezy zwa
szcza trzeciego dnia stwarzania, pokazuje, e termin ..ziemia nic musi tutaj
oznacza wycznie sfery cielesnej. Mianem ziemi okrelona zostaa nie pod
legajca zmianie trwao caej substancjalnej natury, zarwno rzeczy widzial
nych. jak i niewidzialnych42. Wszystkie zwierzta zostay wtedy stworzone,
z ciaem i dusz, w sposb pierwotny i przyczynowy, a teraz zgodnie 7 Boym
nakazem to. co zostao wwczas stworzone w sposb ukryty, jako w swojej
przyczynie, ma przejawi si w rodzajach i gatunkach420. Eriugena twierdzi,
e mona mwi o najbardziej oglnej, wsplnej wszystkiemu naturze rzeczy,
ktra zostaa stworzona przez jedno, powszechne Pryncypium wszystkiego,
Z niej wanie, niby z obfitego rda, przez ukryte pory cielesnego stworzenia
wypywaj jakby strumienie, ktre przechodz w rnorodne formy rzeczy
jednostkowych. Wspomniana moc przechodzi najpierw z ukrytych obszarw 4 2 8
47f' Por. PP IV, s. 6 (744h-c) 23-30 Dixit quoquc deus Producat terra aniniam viven-
tem in gcncrc suo. iumenta el replilia. et bestias terrae sccundum species suas. et caetera,
Producat, ituuit, lerra animam viventem. Ac si aperte diceret Producat terra animal vi cns.
Ule suptuiem tropns, qui diciutr ZYNEKAOKH Owe est conceptio), in dicinis cioquh usi-
tatissimus est quae forma heutionis otum a parte, et partem a toto concipit. Solet itauc
sancta scriptnra totum animed unimae solummodo voeabido significare.
47 Por. PP IV. s. 12 (746d-747a) 12-19; Producat lerra animam vivenlem, hoc est
producat lerra unit nul vivens. Vide quatn puichre iuxta praediaum trop tan et totum a parte,
totum scilicet animal, ex meliore eius medietate, cptae est anima. significavit. Et quia minor
nwdietas toiuius aninutlis. tptae est car pas. a terra suniitur, eodem tropo totum animal. hoc est
carpus et animam, a terra produci iubetur. dam anima omnino terra non sit, sicut neque
corpus anima. Quoniam cero ipsa corpori adhaerel in unitute unimalitatis, sima! de terra fieri
scriptnra testatur.
428 Por, PP 1 V. s. 12 (747a) 20-23; Sed si quis ultiiis lunie locum quaesierii, potest alio
modo mielligcre. Terrae supudem voeahulo totitts naturae substantudis cisibilium et inrisi -
hilinm incommutahilis soiidiuts solet msinttari. quod etiarn lerliae lucis operalionem specu-
fan tes exposuinu is.
4IJ Por. PP IV. s, 16 (74Hc) 14-19; Quoniam itaue in lute omnitan commtmi lerra
omnia anima fia secundum corpus et animam causaliter et primnrdinliter errata sunt i nam
in homine omnia facia sunt), qnid mirum sidh ino praecepto inbeanir atununn i eniem (hoc
est animal ii ens) producere, nr qttod causaliter occidtein caasiset rationibus habebat. hocin
genem et species aperte produceret
135
natury w rnorodne nasiona, a nastpnie poczona z rnymi pynami na
brzmiewa w poszczeglne formy rzeczy zmysowych' '.
Ta koncepcja powszechnej natury rzeczy cile koresponduje z tym. co
Eriugena wczeniej pisa o aktywnoci Ducha witego oraz z tym. co pisa
na temat powszechnego ycia albo Duszy wiata. Przyczyny prymordialne
obejmuj cao rzeczywistoci stworzonej, ktra zawiera si w nich w sposb
niejawny, jeszcze ..nic rozwinity, nie opisany czasem, przestrzeni oraz r
nymi innymi podziaami. Dziki aktywnoci Ducha witego lub te aktyw
noci si Natury. ycia, czy Duszy wszystko to. co zostao stworzone w przy
czynach. rozwinie si w cao rzeczywistoci dostpnej zmysom. Ta moc
przyczynowa inspirujca wszelki rozwj zostanie dalej przekazana sile nasion.
W ten sposb w obrbie rzeczywistoci materialnej istnieje rodzaj aktywnoci
wprawdzie pochodnej i naladujcej aktywno pierwszej przyczyny stwrczej,
niemniej przejawiajcej swoje dziaanie w wieeie materialnym w sposb au
tonomiczny.
Mwic o stworzeniu istot ywych Eriugena porusza jeszcze jeden wany
problem, a mianowicie ten. czy czowiek, ktry rwnie zosta stworzony szs
tego dnia. istotnie naley do rodzaju zwierzt41, Pismo wite wzmiankuje
przecie nieco dalej, e czowiek zosta stworzony na obraz Boy442.
Czowiek naley niewtpliwie do rodzaju zwierzt, gdy jak kady gatunek
cakowicie zawiera si w swoim rodzaju, tak te i czowiek zawiera si cako
wicie w rodzaju zwierzt. Jednake ta forma zwierzcoci, ktra zostaa usta
nowiona w czowieku, przewysza pozostae zwierzta godnoci rozumu i in
telektu. i dlatego Pismo wite, chcc opisa je szczegowo i dokadnie tak. jak
na to zasuguje, relacjonuje powstanie czowieka na kocu opisu dziea stwr
czego. Ponadto sam rodzaj zwierzcy jest bardzo wielki oraz cenny i dlatego
pisze si o nim przy kocu relacji lieksaemeraluej wzmiankujc go nawet dwa
razy. Raz, gdy wymieniane s trzy szczegowe gatunki zwierzt, a mianowicie
bydo ( ittnwnta }. zwierzta pezajce (reptilia) oraz dzikie zwierzta (bestiae
iernte)A a nastpnie gdy wyodrbnia si rne podziay zwierzt przed opi- 4 0
Por. PP IV. s. 18 (750a) 31-37 lisi enim geiieratissima itaedam aupie communis
omnium natura, uh ano omnium principia creata, ex ua vduti ampUssitno fonie, per poro
ocalio corporalis creautrae. vetmi tpiidum nenii derieantur. et in dirersas fornuis siniptla
rum rerum mutant. Praediaa siipiidem vis per diiersu semim ex archimis naturae prove-
niens, primunupte in ipsis senwuhus erumpens, dennie (Uvetsis humoribus udmi.Uu. in spe
des singulas sensibiles ehuiiii.
1,1 Por. PP IV. s. 20 (75Qa) 2-3 (Juomam homo, tjiu se.ua die eondilus esi. in numero
animahitni eonstituitur, tjuae suh ano genere comprehetuhmiur. mmi in lwt praecepto
diidno, tfuo iubeiur terra iminuim uiiutm producere. inielligendas sit ncene, uetim te audire.
40 Por. PP IV. s. 20 (750c) 21-22 Una iimpie forma ei inter camera animalia dc terra
pnahtaiur, a i mo. tul inuiginem dei fieri perhibetur.
433 Por. PP IV, s. 16 (748d 749a) 20 25.
136
sem stworzenia czowieka na obraz Boy4 '4. O czowieku mona zatem powie
dzie. e jest zwierzciem, gdy naley do rodzaju zwierzcego, a zarazem nie
jest zwierzciem, gdy iranscenduje ca sfer zwterzcoci4 . Rozwaany w as
pekcie swego ciaa, wegetatywnej siy yciowej, zmysw oraz pamici lego co
zmysowe i wszelkich nieracjonalnych popdw takich jak gniew czy podli
wo. czowiek jest zwierzciem, gdy to wszystko jest wsplne czowiekowi
i pozostaym istotom ywym. Natomiast ujmujc czowieka z punktu widzenia
wyszej jego czci, skadajcej si z rozumu, intelektu oraz zmysu wewntrz
nego. wraz ze wszystkimi racjonalnymi poruszeniami zwanymi cnotami oraz
pamici rzeczy boskich, naley stwierdzi, e czowiek wcale nie jest zwierz
ciem. Dziki tym wasnociom czowiek uczestniczy w yciu anielskim40. T
cz, ktra wsplna jest czowiekowi i zwierztom. Eriugena nazywa ciaem,
natomiast t. dziki ktrej uczestniczy w yciu istot niebieskich - umysem
(mens), duchem (unmuis) lub intelektem (inlellectus)4'7. W dwch aspektach
mona orzeka zwierzco i duchowo o czowieku, a mianowicie w sensie
omologicznym. ze wzgldu na naturaln struktur ludzkiego bytu. oraz w sensie
moralnym. Czowiek jest zwierzciem, gdy laka jest jego natura, ale rwnie
staje si zwierzciem, gdy nierozumne poruszenie jego wolnej woli skania go
ku zu. Podobnie duchowo orzeka si o czowieku biorc pod uwag wysz
cz jego natury oraz ze wzgldu na dobr wol czowieka, wspart ask
1,4 Por. IM' IV. s. 20 ( 750 b-c) M- 20 Nutki en im species est quae in gawr Sao onmino
non coltoanur. Sed quia haec forma ammalis. qiaie in hontine constintia est. caeterorum
(ininuitiuni namram , qiute mb eodem genem stoit, digniuae rationis et inielUgentiae supentt,
prtnde prophetica contemplaiio eam eaeteris aninwlihus adinngere coluit. ni coiulitionem
ipsius utxta suae nautrae excellentiant laiius et copiosius tn fine omnium punc a deo facia sum
narraret. Species i gitar animalis maxima et pretiosissima bis in operibus se.uac speadarionts
commemorutur primimi ipidem in genere sno. tptod est aninuil, iubentr a term produci.
iteitule patdo post. eaeleronmi animahum brecissima dieisionc facia, coiulitio eias ad ima-
ginem et simititudinetn dci inirodueitur.
4v' P or. PI IV , s. 24-26 ( 752 c) 34 - 2 Et si quis intentius naturae ipsius tnirabilem ue
peniitts ineffabilem condiiionem inspexerit, clare inveniet eundem kominem et farmom (pian-
dam in genere aninudinm esse, et super omnem formatu animalem suhsistere.
4,1 P or. PP IV. s. 26 ( 752 c- 753 a) 4 - 13 Dum cnim in ipso corpus et vita nutriiiva et
sensns et menu tria sensibilimn omnisipte irrationabdis appetitus tut est furor et eupiditas)
considerantur. onmino atdmal est Itace cnim tminia connnnna sunt itli eam eaeteris atdma-
libtts. Aitiori vero sai parte (qua ratione consistit, et imellecnt. et interiori sensu), cum omni
bus suis rutionahibbns motibnw (nos cirtutes appeitant, cnnupte aeternarum diidnaranujue
rerum memoria, onmino animal non est siiptidem cuncta tuiec cudem sani hontini cum
caelesdbus essentiis. qaae onme quod ia animaliarn natura comprehenditur exeeitemia sutte
substaniiae incomprehensibiiiter superanl.
P or. PP IV . s. 26-28 ( 753 c) 35 - 1 El ca tpddem natura. qtut aninutfibits homo eom-
ntunicaf. euro diedur ca i ero. qua eueleslis esscnliue particeps est, mens. cel auinuis. cel
intellecu ts.
137
Bo. oczyszczon bdw na drodze dziaania i wiedzy oraz ozdobion r
nymi cnotami, dziki czemu czowiek moe w sobie odnowi pierwotn god
no Boego obrazu1 4, Nie jest czym nagannym to, e czowiek jest zwierz
ciem, podobnie jak w przypadku innych zwierzt wszystko to. co im przysuguje
na mocy natury i bez czego nie byyby zwierztami, nie jest czym godnym
potpienia. Godnym nagany jest natomiast to, e czowiek, cho jest zwierz
ciem rozumnym, za spraw przewrotnej woli zachowuje si jak nierozumne
zwierz i przez to deformuje w sobie pikno obrazu Boego, ktry powinien
by rdem jego chluby4.
Czowiek zawiera si zatem w rodzju zwierzcym, a t wasnoci, ktra go
ze wyrnia, jest racjonalno, podczas gdy wyrniajc cech pozostaych
istot ywych jest brak rozumu4411. Tylko czowiek zosta jednake stworzony na
obraz Boy. Cay czowiek jest zarazem zwierzciem i cay jest obrazem Bo
ym cay obraz istnieje w zwierzciu a cae zwierz w obrazie441. Czowiek
pojty jako zwierz, a zarazem jako obraz Boy. peni specjaln rol w odnie
sieniu do caoci stworzenia. To wanie on nadaje sens i znaczenie dzieu
stworzenia, gdy. to w nim wszystko zostao stworzone.
2. 3. 7. 2. Czowiek jako umnis crtutura i warsztat stworzenia
Czowiek zosta stworzony jako istota naleca do rodzaju zwierzt, a za
razem jako ten, kto nosi w sobie godno Boego obrazu i podobiestwa.
Dusza ludzka, ktrej wyrniajc cech jest wasno rozumnoci, poczona
1 Por. PP IV. s. 34 (756b) 7-13 Ac per hor ihtobus uwdis uninudis homo cognuscinir
lino quidem pto secundum naturom subsistil, altero qid ci ex irraiionabili motu Ii bera c
coluntads proclicaerpte mi malinom accidit. Simifiter spiritaalis. et secundum naturom sub-
sistens, et secundum bonom cohmiaiem divina gratia prac cc n nim, actu et scientia purgatam.
cirtutum ontomentis red mitrom. ad prisdtiam dhinae imaginis dignitatem recocatus.
15'J Por. PP IV. s. 4S (762a-b) 5-13 Ntm enim in co Inudatur uod oninial est. sed tpiod
imago dci, sicut in co non dtuperotur (ptod anintol. sed tpiod imoginem deformare coluit.
tuani perderc non potuii. Nom in caetcris atumalibus irrationabiles motto turpes non sum.
dum noturaliter cis insunt, cl sine tptibus animalia esse non possani. Reprehensibile cst autem
ouiie dcformc in animali rationabili in motus irrnrionabilium, tpiamcis nulurales illis sini.
ilticito petiersae coluntads appetitu cadere. in ebque cefle niunere, rclii ta saperom pulehri-
tudinc div i twe imaginis.
h Por. PP IV, s. 36 (757a) 5-10 Dam radonem homini tlos. et ab ctutt attfers, diffe-
rentitun hominis et cqui signifkas. Id sil differeniia hominis o etteteris imimantibus habere
radonem, sicut caclcrorum animandnm ab hominc differeniia radonem non Itahere, dum
netpie in hoc habitns et piicatio dinoscitnr Hahitns enim hominis cst habere radonem.
habitus sUpddem equi rationis absemia.
111 Por. PP IV. s. 40 (759a) 21-24 ...lunninetn vidclicct in scipso ubupte totum esse; ex
quo datur inteUigi, ut opinor. et rotom imoginem in roto animali, er totum animal in tom
nnagme per totum dominem substsiere.
138
7. ludzkim ciaem konstytuuje byt ludzki, jest czowiekiem142. Dusza ludzka jest
prosta, pozbawiona czci, caa jest yciem, caa intelektem, caa rozumem, caa
zmysami i pamici, caa oywia ciao, ywi i powoduje jego wzrost. To dusza
za porednictwem zmysw przejmuje formy rzeczy zmysowych oraz je roz
rnia. czy i osdza poza wszelkim ujciem zmysw. Dusza jest take pod
miotem poznania intelektualnego, ktrego przedmiotem jest Bg4 4 2 443. Spenia
ona zatem szereg bardzo rnych funkcji, jak funkcje wegetatywne oraz te,
ktre s zwizane z poznaniem zmysowym i odczuwaniem oraz funkcje, ktre
dusza spenia niezalenie od ciaa, ktre jakby wynosz j ponad ni sam. jak
to jest w przypadku intelektualnego poznania Boga. Eriugena okrela te r
norodne funkcje speniane przez dusz mianem ruchw duszy. Dusza, chocia
zc swej natury jest prosta, rnicuje si ze wzgldu na rnorodno swoich
ruchw i zc wzgldu na nic jest rnorako okrelana444. Jednym z jej ruchw
jest ruch yciowy (vitalis motus). ktry stanowi pewien rodzaj cznika pomi
dzy ciaem i dusz. Za jego porednictwem ciao jest formowane przez dusz,
oywiane i zarzdzane, niezalenie od tego. czy dusza spenia te czynnoci
wiadomie, czy te wycofuje si do swego wntrzna popadajc w rodzaj zapo
mnienia o ciele. W ten sposb ruch yciowy przejmuje cz aktywnoci du
szy445. Po rozczeniu duszy z ciaem ruch yciowy zparzestaje swojej aktyw
noci, przestaje istnie44''. Niemniej zwizek duszy z ciaem wyciska na niej
swoiste pitno, gdy, jak pisa wczeniej Eriugena, czowiek jest czowiekiem
o tyle. o ile skada si z duszy i ciaa. Jednake Eriugeny koncepcja ciaa
442 Por, PI5 IV. s. 28 (754a-b) 29-30 U nam vero eundemue rathmubilern unimum
hwnano corpori inefjabih modo udiunctam hominem esse assero.
14 Por. PP IV. s. 30 (754b-c) 4- I S IJnum ftrmissime tenen. simplicem videkret omnijue
copnta purtium (animam) ca ren tern esse (...). Tora enint in seipsa ubuue est per tom ni. Toto
siquidcm vna est. tota intcllcctus, tota rafio, fora sensus, fota metnoria fota corpus vivificat,
minii, confinel. cmget fota in totis sensihus species rerum sensihilium sentit; tota ipsarum
rerum ultra omneni corporeiun senstan. naiuram et radonem iraciut, discernit, coniungit,
diiudicat; fota estru. et su pro omneni creaturam et seipsam (tuiu in nuniero creatioarum
comprehenditur) circa sutun creatorem inteUigibili molu a Kpie aeterno. dam omnibus vitiis
phantastispie purgatur, circumvohutur.
444 Por. PP IV. s. 30 (754c) 16-19 Et cum iia simplc.c nuturaliter subsisfat, suarum
intelligibilium et subsianiialium differeniiarum (veluti totius in partes) divisiones recipit,
sec u tul urn motumn suorum numerositatem. Ac per bor multis nominihus denominatur.
44 s Por. PP IV. s. 118 (791b) 32-38 Quaprttpier non incongrue, itt opinor. vitalis motus
talis rado reddenda est, ut nihil (diud sit ipse, practer (uandam copulam et iuncturam corporis
et animae. qua sihi iniiccm adhaerenr. et per quam corpus ab mima formalur, i egetatur et
administratur, sive vigilando, xive dormiendo, sive ani ma intendat cuid in corpore peragat.
sive a sensihns recedat et in seipsa uiescat ac, vehtti oblita corporis sui.
Por. PP IV. s. 120 (79Ic) 6-8 Quieseente igitur anima corpus suwn movere, totus
eitalis motus (hoc est tota materialis vila) esse desinit.
139
ludkiego jest koncepcj dosy oon ze wzgldu na jego ogln koncepcj
materii, ktra pierwotnie skada si z czynnikw ..idealnych.
Eriugena twierdzi, ze pierwszy czowiek stworzony jako istota zoona z du
szy i ciaa, posiada ciao duchowe, niemiertelne, takie, jakie bdzie udziaem
wszystkich ludzi po zmartwychwstaniu. W momencie stwarzania nie byo je
szcze tego, co stao si przyczyn zn iszcz In oci i mierci, a mianowicie grzechu.
To wanie z powodu grzechu duchowe i niezniszczalne ciao zmienio si
w ciao materialne i miertelne 4 . Stan przed grzechem pierworodnym Eriu
gena okrela mianem pierwszej kreacji i twierdzi, c jej cech charakterystycz
n jest wszystko to. co w ciele ludzkim jest postrzegane jako niezmienne, pod
czas gdy to. co jest zmienne i rnorodne, jest czym dodanym, istniejcym
poza natur ludzk ' Zew ntrzne, materialne ciao jest jakby znakiem, pie
czci. jak ujmuje to Eriugena, ciaa duchowego, wewntrznego MJ. Mimo
lego. e ciao materialne jest niedoskonae, zniszczalne. a racj jego powstania
by grzech. Eriugena nie moe zanegowa jego miejsca i znaczenia w bycie
ludzkim. Po rozpadzie ciaa materialnego na podstawowe elementy w duszy
ludzkiej wci trwa obraz lego oto ciaa. Ciao to zostao wprawdzie dodane do
natury ludzkiej z powodu grzechu, niemniej zostao uczynione i dodane przez
Stwrc ludzkiej natury, a zatem pozostaje ono w zwizku z t natur i po
powszechnym zmartwychwstaniu zostanie przywoane do jednoci natury ludz
kiej450.
Czowiek zatem istotnie i rzeczywicie uczestniczy zarwno w wicie ma
terialnym. jak i w wiecte istot duchowych. Ludzka natura zostaa bowiem
14 Por. PP IV. s. 138 (800h-c) 28-36 Ilhul corpus, tuod in constitutione hontinis
priniilns esl fuciittn, spirituale cl immortale crcdiderim es.e, ac tale atti ipsum. (firnie post
re.ssuteclioncm habiiuii sumiis, Non aiirn facile oricesscriin eonnplibitc corpus faisse cl
materiale,, priuseptam causa corruptionis et maierialitatis (hoc esl peccatum} fierei, et maxime
cum manifesia rano perdoccai, si id ipsum corpus, cuotl m prima conditione hommis Jacumi
esl unie delirium. mo conwrsum esl cl Jacumi curruplibilc post dcticiuni, mm erul ilhul
supermachinauan. sed de spiritiudi et incorruptibili in lerrenum ei cormpiibUe irunsmatatum.
4 t ' Por. PP IV, s. 142 (801c) 8-12 Videsne igilitr (piani suhliliter primae conclitionis
proprieuilcm ab flis iuuc siipcradditu sani disceniit (Juodcuupic cnim in humanis corpo -
ribus immutabiie mellipitur, primae condhionis proprium esl. Quicpdd vern in cis muluhUe
uc car i nm percipttur , ilhul est snpcradiectum , exinupte nanirum substuutnm.
u Por. PP IV, s, 144 (8()2J) 24-26 Esi cnim e.uerius ei materiale corpus siifnacuhmi
interioris, in tpto forma animac expmitur. ac per hoc. forma cius raotwbiliier appcUatur.
Por. PP IV. s. 144 (802b-c) 8-18 Quoniam cero illius corporis materiais auue
solubilis mam l in anima spccics. non solum Ufo irnle. verum cliam post cius solutioncm
et in climcnta mumii rediturn (...) proptcrca partium illius. ubicumuc elimcntoriitn sini. non
potest anima oblieisci (Hit eas nescire. (Juameis cnim propter peccatum superadditae sini
fwmunae naiurae. ad cum (amen non pertmcrc non possani, (pioniam ab eotiem nalanie
coiulitoie ci addiuie sunt et factae, ac per hoc in restauratione hominis in anitatem naiurae
rec ocan da e sam. dam amina tanim sibi subditum resurrectionis lempore red pi et.
ustanowiona jako cznik. zwornik wszystkich porzdkw stworzonej natury.
Dlatego wanie, pisze Eriugena. czowieka nazywa si warsztatem wszystkie
go {officina omnium). bo w nim zawiera si cae stworzenie istniejc jako
zoony z ciaa i duszy, pojmuje jak anio, rozumuje jak czowiek, odczuwa jak
zwierz, yje jak rolina. adne stworzenie nic znajduje si poza granicami
ludzkiej natury41, Eriugena przytacza rwnie sowa Grzegorza z Nyssy,
ktry nazywa czowieka mikrokosmosem. czyli maym wiatem ze wzgldu
na to. e skada si on tych samych elementw, z jakich zosta stworzony
wszechwiat42. Nazwanie czowieka mikrokosmosem. czy warsztatem stwo
rzenia nie jest w systemie Eriugeny jedynie pikn, a niewiele mwic me
tafor. Eriugena twierdzi, e wszystkie rzeczy zostay ustanowione w czowie
ku, a dokadniej w jego umyle. Czowiek nadaje nazwy temu wszystkiemu, co
zostao wraz z nim stworzone i nad czym - z Boego nakazu - ma on pano
wa. Akt nadawania nazw rzeczom zakada, e czowiek posiada pojcia
rzeczy, ktre nazywa, e posiada wiedz o tych rzeczach1'. Stworzone
w umyle czowieka pojcia rzeczy stanowi ich substancj. Umys ludzki
zosta bowiem stworzony na podobiestwo Umysu Boego, w ktrym pojcie
stworzonego wszechwiata stanowi jego niezmienn substancj'4. Umys
ludzki posiada zatem doskonae, wrodzone poznanie wszystkich rzeczy, jed
nake na skutek grzechu poznanie to zostao w czowieku zatarte, ukryte.
'1 Por. PP II [. s. 286 (733b) 8-13 Ac per hoc mm immeriio lici rur homo crealttrarum
omnium officina euoniam in ipso tmieersalis creufuru conlinetur. In telli}it Jipddem] ul
tmgeitts. rudocinatur ul homo. sentit ul auimal fradimale}. vivit ttfgermen, corpore anumujue
subsisdt Inullius creaturae ecpersj. Lxtra haec fenimf nullarn crealuram inwnis.
1,52 Por. PP IV. s. 124 (793c) 10-12 Dianu enim kominem MIK PO KOC MON (id est
pamnn minuluin) esse. ex eisdem quihus universtts elitnemis eonsistit. Por. C a p p u y n s, Le
De imagine dc Gregoire de Nysse, s. 232.
' Por. PP IV. s. 66 (768c-760a) 1-12 Et ipiidem per hoc maxime intelligilnr homo esse,
iund eunclorum tpuic. sive net 1 tal i ter sihi creala sani. sive qtribus dominari praedpitur.
darnin esr ci haberc notionem. Quomodo enim dmninutus eorttm homilii dureiur, ipiorum
lUftionem non ha beret Supddern dominatus illius erraret, si ea {prac regeret nescirei. Quod
aperiissinie dicinn nohis indicat scripturu dicens Form a tis igitur domirtus deus de humo
cunciis animanlibus terrae, et urmersis volatilibus caeli. adduxit ea ad Adam ui videret
quid vocaret ea. Gmne autem quod vocavit Adam animac vivenlis. ipsum est nomen eius.
Ul videret. mquit (hoc esi tu inteligeret) qnid vocaret. Si enim non intelligeret. (nomado
recie yocare posset Omne autem quod vocavit. ipsum est nomen eius. hoc est. ipsa est rtotio
unimae ivends.
4- s4 Por. PP IV. $. 66 (769a) 13-17 Quid ergo minun, si rerum nada, (nam mens
hamana possidet . dum in ea eremu est, ipsarum rerum quarum nono esi subsianita imeiliga-
lar, ad similiUuUnem eidelieel menris (Heimie, in epia notio utmersituds conditae ipsius ani-
eersiralis incommutahilis subsianua est
141
a odnowi si w nim dopiero wtedy, gdy czowiek odzyska pierwotn dosko
nao i godno Boego obrazu451.
Bycie obrazem Boym sprawia zatem, e czowiek uczestniczy w stwrczym
dziaaniu Boga. co staje si rdem waciwej bytowi ludzkiemu godnoci.
Czowiek przewysza bowiem godnoci wiat dostpny zmysom i wiat istot
anielskich, a dla podkrelenia tej godnoci osoby ludzkiej opis stworzenia czo
wieka zosta wprowadzony przy kocu opisu stwarzania4^. Skoro jednak
wszystko zostao stworzone w czowieku, to stworzenie czowieka musi po
przedza stworzenie innych bytw. Akt stwrczy by aktem jednym, momen
talnym i dlatego stworzenie czowieka nie poprzedza stworzenia innych bytw
w aspekcie czasowym, ale pod wzgldem godnoci oraz pod wzgldem pozna
nia4^. Wszystkie rzeczy zostay przecie stworzone w umyle czowieka, jako
przedmioty ludzkiego poznania. Biorc pod uwag t godno rozumnej natury
ludzkiej Eriugena pisze, ze jeden czowiek znaczy wicej ni cay widzialny
wszechwiat, a to nie ze wzgldu na mas czci, ale na godno natury rozum-
nej ,ss. Byt ludzki jest zatem zwornikiem, streszczeniem, podsumowaniem ca
ego stwrczego dziea, gdy obejmuje w sobie i dopenia wszystkie porzdki
stworze. Aby podkreli, e absolutnie nic nie zostao stworzone poza natur
ludzk. Pismo wite, zdaniem Eriugeny. wprowadzio opis stworzenia czo
wieka na kocu opisu stwarzania4^. Eriugena stara si pokaza, e wszystkie
poprzednie dni stwarzania mona odnale w czowieku. W czowieku odnale
mona niebo i ziemi, gdy nalec, z powodu grzechu, do wiata istot wi
dzialnych, czowiek zosta stworzony jako rwny anioom, zawiera on rwnie
w sobie firmament, czyli natur czterech powszechnych, prostych elementw
Por. PP IV. s. 66 (76%-c) 30-34 (Juontm onuiiitm vera cognilio humatute naturae
insiia esi, uanms adhuc inesse ci latem seipsam. dottec ad prisunam iniegriraiem residuami,
in (tut magnitudinem et ptdchritudinem imaginis in se eonditae purissime intelleetura esi, et
nihil eaw latehit ex his ijuae in se eon di ta stint.
Por. PP IV. s. 96 (78ld-7S2a) 27-32 Vel ut apertius dicam, tptare non in primo
introim ton as crettntrae coniemplaiionis lamio introducimr, sed, eadan contetnplatione se-
xies repetilo, in fine omnium introdnclns est Videtur en im non sohtm angelica essentki,
eerum aliant sensihiliunt rerum tjuadain dignitate. uf non dicam temporalitale. humanam
prueecdere substilulionertt.
4 Por. PP IV. s. 92 (779d) 8-12 Maila igitur creaittra vel eisibilis vel imisihilis condi
lianem hontinis praeeedit. non loco. non tempore, non dignitate, non originr. non aeternitaie.
et sitnplicdcr rutllo praecessionis modo. i psa vero cogniiione et dignitate, non autem loco vel
tempore, praeeedit ca (tut cum ca. et in ca, et infru cant ereata sani.
Por. PP [V. s, 104 (784o) 3-6 Verissima iptippe rado ineunckinter nos doeei amon
dominem, ei singulariier uman. maiorem esse tmh erso munda eisibili, non molepartiwn, sed
tumanic ratumuhilis naUnac dignitate.
Por. PP IV. s. 98 (7K2e-d) 27-30 Proinde post mundi embilis ornauts narradonem
mtrodttatur homo, velutt omnium conclusio, tu intelligeretur ttod omnui (ttae ant ipsitm
eondita narnuttur, in ipso unii ersuliter eomprehenduniur.
142
i w podobny sposb czowiek streszcza w sobie dziea wszystkich szeciu dni ,h.
Fakt, c czowiek zosta stworzony szstego dnia, sugeruje wyranie, e czo
wiek jest streszczeniem caego wszechwiata, a liczba sze oznacza zarwno
doskonao natury ludzkiej, jak i doskonao caego stwrczego dziea461.
W cigu wszystkich szeciu dni stworzenia mona dostrzec ukryt obecno
i aktywno wszystkich trzech osb Trjcy witej. Przy okazji stworzenia
czowieka wyranie objawia si jedno i Trjca Boej Natury. Pismo wite
uywa przy tej okazji liczby mnogiej ..uczymy (facinnuis). aby wyrazi obec
no trzech osb w jednej substancji. Tam bowiem, gdzie chodzi o stworzenie
Boego obrazu, jest wyranie obecny jego pierwowzr - caa Trjca wita462.
Skoro tak wielka jest godno czowieka. Boego obrazu, to czy rzeczywi
cie czowiek musia zosta stworzony jako zwierz Odpowied zaproponowa
na przez Eriugen ukazuje, e przyjmuje on istnienie granic ludzkiego pozna
nia, poza ktre umys czowieka nie moe i nie powinien wykracza. Pisze on,
e czowiek dlatego zosta stworzony jako zwierz, e Bg chcia, aby pomidzy
zwierztami istniaa laka istota, w ktrej byby wycinity obraz Boy. Pytajc
natomiast o to. dlaczego Bg tak chcia, pytamy si o przyczyny Boej woli,
a tego typu dociekania s zbyt zuchwae i pyszne. Mona si tu jedynie posuy
tym. co sam Bg mwi na temat tego. co chcia uczyni, a mianowicie, ze chcia
ustanowi w granicach natury ludzkiej wszelkie widzialne i niewidzialne stwo
rzenie46 Z tego wanie wzgldu Pismo wite w sowach Pmedicate cvange-
Por. PP IV. s. 98-90 (782d-783c) 35-31.
,M Por. PP JV. s. li Ki (78X1) 12-19 Ipse mapie homo. cuius conditio in praedictis
dicinae operationis eon tern p(aiionibt ts per singala la ten ter insinualtir, uonium in ipso et
cum ipso praedicta omnio condita sum, non per morus tetnportttn. sed ordiiuaione eaasartun
in effecius suas numantium, in fine tolius universiiniis nmnifeste formatu r. senaria repetitione
propheiiaie theoriae peracui, m eo numero non solutn perfectio httnunute nutu nic, vernm
etami omnium. iptae antc ipsam e.yplicata sum. in ca condiiio signifiearetur.
mU'~ Por. PP IV, s. 108 (786b-c) 4-11 Sc.ua cero die. dum homo format nr, et unitas
dieinae naturue et tnitas apertissime praedicaiur utnlas (pudem diccndo hl ail. tu sithatt-
ditur deus (cel sicur aperte septiiaginlu interpretuti sum. El di.it deus) phtraii uiucm verha
(piod est faciamus. tres suhstantiac ttnius essentiae (vcl. ut usitaiius ludni eolunt. tres perstmue
unius substantiaeJ esprimuniur. Nec nnmento. Uhi en im imago conditur. ihi principale
e.wmplum i mus imago est apertissime aperilur.
,0 Por. PP IV. s. 50-52 (763c d) 34-8 Et rnihi sufficcret interroganu tihi tptare deus
hominetn in genere miimulitim creimerit. (pieni ml suatn imaginem faeere proposuit. breeiter
respondere tpiia im vohiii cum eondere, ut (ptoddttm anunal esset, in tpto imaginem stittni
expressam nut ni fes ta ret. Cur autem ita duii ipiistpiis (patent, di v mac yolumaus causcis
tpuierii. epuis iputerere nimis praesumpiicam est utipie superbiun Ouis eniin cognovil sen-
suni domini Sed si hoc dixero, ingratns fortassts sdebis. et nos aestnntibis nil ml puntm
perfecmmre ducere passe. Non dicam igitur cur vohtit, tpiia omneni imellecHun superat, sed
dieam. prout ipse dederit, ipiid faeere voluii. Omnettt quidem creatttram lisibitem et imdsi-
bilem in ftomine fecit, (pionami ipst nmwrsttus conditae naturae inesse imelligitttr.
143
littm omni creaturae nazywa czowieka mianem onmis creatura. gdy w nim
zawieraj si wszystkie porzdki stworze. Poniewa wszechwiat zosta usta
nowiony w czowieku, dlatego wraz z nim ponosi konsekwencje grzechu pierw
orodnego. ale i wraz z czowiekiem zostanie odkupiony oraz przywrcony do
doskonaoci swojej pierwotnej natury11'4, teraz oczekujc objawienia si sy
nw Boych (Rz 8,19)Jr
Stworzenie czowieka rzuca nowe wiato na dzieu szeciu stwrczych dni.
Natura ludzka jest bowiem nic tylko ontologicznym zwornikiem, streszczeniem
oraz podsumowaniem dziea stworzenia, ale jest podstawow kategori wyja
niajc cao kreacji. Wszystko zostao stworzone w czowieku i dla czowieka,
a zatem cae widzialne stworzenie uczestniczy w ludzkim grzechu i upadku, ale
rwnie bdzie uczestnikiem odkupienia.
2. 3. 8. Dzieo stworzenia wedug Eriugeny
1. Eriugena przeprowadza analiz pierwszych dni stworzenia na dwch
paszczyznach historycznej egzegezy biblijnej oraz naukowego badania struk
tury rzeczywistoci secutnhun ptysicam. Wielokrotnie w Peryphyseonie mona
napotka sformuowania ..teraz nic alegoryzujemy. podajemy wyjanienie
dosowne, historyczne, co ma sugerowa, c Eriugena staw ia sobie zadanie
odszyfrowania struktury rzeczywistoci poprzez Pismo wite odczytywane
pierwszorzdnie jako rdo wiedzy naukowej, a dopiero wtrnie jako rdo
nauki moralnej czy soteriologicznej. Nauk odpowiadajc temu poziomowi
egzegezy jest fizyka. Eriugena starajc si poda naukowe wyjanienie dziea
stworzenia powouje si czsto na znane mu patrystyczne heksaemerony Ba
zylego czy Augustyna, oraz na lo. co na temat powstania wiata pisali pogascy
filozofowie, dajc w ten sposb wzr czenia rado ei ftdes.
2. Eriugena przyjmuje, e akt stwrczy by jednym, momentalnym, cao
ciowym aktem, natomiast biblijny opis dziea szeciu stwrczych dni jest pew
nego rodzaju metafor, ktr naley waciwie odczyta oraz naukowo uzasad
ni.
3. Analizujc rzeczywisto Eriugena stara si odkry jej wewntrzn by
tow struktur, miejsce poszczeglnych elementw w caoci oraz ich dziaanie.
J Por. PP [V. s. 42 (76)a) 2JS-32 Humana siquidem natura in unieersiiaie totius
comiiiae naturae lotu est, (non tar u in ipsa omnis creatura constuuta est. et in ipsa cop ulata,
et in ipsa n i reversura. ei per ipsatn sal winda. Audi emitorem ipsius dicentem Praedicatc
evangelium omni creaturae, homini profecto.
ll1' Por. PP IV. $. 46 (76Ib) 10-14; Non te igitur moveat cuod de umiana natura dictum
est totam in seipsa ubique esse, et imaginem in animali totam, et animal in imagine to tum.
Omne supiidem quod itt ea condttor stats primordiahter creavit. totunt integrumue mana.
adltuc lumen lutet, rcvelationem filiorum dci expectans.
144
Nic zadowala si opisem rzeczywistoci materialnej w makroskali, ale siga ku
jej podstawowym elementom, ktrymi w wymiarze materialnym s cztery ele
menty oraz ich wasnoci. Eriugena usiuje wyjani szereg procesw zacho
dzcych w wicie poprzez odwoanie si do czenia si, rozdzielania oraz
przemiany elementw. Ostateczne wyjanienie rzeczywistoci stworzonej uzys
kuje si przez odwoanie do przyczyn, zwanych przyczynami prymordialnyrni,
gdy to co duchowe, niewidzialne jest w rzeczywistoci czym hardziej fun
damentalnym zarwno bytowo jak i poznawczo. Nawet materi naley wyja
nia poprzez sprowadzenie jej do czynnikw idealnych.
4. Fakt, e czynniki idealne odgrywaj fundamentaln rol w wyjanieniu
struktury rzeczywistoci nie oznacza wcale, e Eriugena nie docenia znaczenia
sfery materialnej. Duch wity, Natura, Dusza wiata, czy powszechne ycie
przejmuj aktywno przyczynow znajdujc si w obrbie sfery przyczyn
prymordialnych. Dziki nim wszechwiat jest oywiony oraz uporzdkowany,
gdy Eriugena uwaa, e wszelkie porzdki stworze, nawet jeli tego wyranie
nie dostrzegamy, uczestnicz w yciu.
5. Natura ludzka, w ktrej i dla ktrej wszystko zostao stworzone, jest
zwornikiem oraz podsumowaniem caej kreacji i to na rnych paszczyznach
ontologicznej. sotei iologicznej. eschatologicznej, poznawczej. Koncepcja natu
ry czowieka oraz ludzki sposb poznania wyznaczaj granice wiata.
A, KIJCka, Ksh,-g;v PWtta - ID
3. HEKSAEMERON TEODORYKA Z CHARTRES
3. 1. SZKOA W CHARTRES NA TLE EPOKI
3. L 1. Renesans XII wieku
Po okresie odnowy spoeczno-politycznej, edukacyjnej i kulturalnej, ktra
miaa miejsce w czasach karoliskich, wiek XII jest wiadkiem nastpnego
oywienia kulturalnego. Od czasu publikacji Charlesa Homera Haskinsa,
The Renaissance of the Twelfth Century (Cambridge Mass. 1927). z okresem
tym na trwale zwiza si termin renesans1 . Kwesti dyskusyjn pozostaje
wci charakter tego okresu, do jakiego stopnia jest on istotnie renesansowy,
czyli jak si ma do wielkiego woskiego renesansu '. Haskins w wielu miejs
cach podkrela fakt. e w przeciwiestwie do wieku XV. ktry by przede
wszystkim skoncentrowany na literaturze, renesans wieku XII to okres gwa
townego oywienia w filozofii i nauce, to naukowy renesans3. Zdaniem
Gilesa Constablea, w wizji Haskinsa renesans wieku XII zosta zaprezento
wany jako istotnie wiecka forma odnowy4. Czy tego rodzaju podejcie w peni
odpowiada tak zoonemu zjawisku, jakim bya kultura tego okresu
1 Ch. H. Haskins, The Renaissance of the Twelfth Century, Cambridge 1971 (5lh
cdition). Por. A. Speer, Reccption-Mcdiation lnnovation. Philosophy and Theology in the
Twelfth Century, w Rilan et perspectwes des et u des tnedievales en Europ , ed. par J. Ha-
messe. Louvain-Ia-Neuve 1995. s. 129. Por. take Renaissance and Renewal in the Twelfth
Century, cd. by R.L. Benson, G. Consiabc. Cambridge Mass.. 19&2. s. XVII (introduction).
~ Por. E. M. San ford. The Twelfth Century - Renaissance or Prota-Renaissance.
Speculum 2( 4 (1951) s. 636 i n. U. T. H o I m es. The Idea of a Twelfth-Centttry Renais
sance, Speculum 26 4 (1951 ) s. 650.
' Por. Haskins, The Renaissance, s. 27K, 303.
4 Por. Renaissance and Renewal. s. XXII.
147
Gerhart Ladner wymienia cztery zasadnicze formy odnowy typowej dla
renesansu. Odnowa moe by. po pierwsze, zwizana z odbudowywaniem pew
nych form wadzy, gwnie cesarskiej, jak to byo np. za czasw- Karolingw czy
Ottonw. Moe by. po wtre, reform pojt przede wszystkim u aspekcie
duchowym, co si niejednokrotnie wizao z odnow w onie Kocioa, jak to
byo w przypadku reformy gregoriaskiej. Przy trzecim rozumieniu odnowy
mona mwi o rebelii, o rewolucyjnych trendach, ktre miay miejsce we
wczesnym i pnym redniowieczu. Wreszcie, w czwartym znaczeniu, mona
mwi o renesansie pojtym na sposb wyznaczony etymologi lego sowa, czyli
o odnowie naturalnego ycia, odniesionego do ycia caego kosmosu^. Zdaniem
Ladnera. wanie to ostatnie rozumienie najlepiej przystaje do charakteru od
nowy. ktra si dokonaa w wieku XII, Autor wskazuje na bogactwo stosowanej
wwczas terminologii zwizanej z natur, rodzeniem si, wzrostem, z tym
wszystkim, co wynikao z obszaru znaczeniowego sowa naci, aczkolwiek nie
koniecznie renasci'. Tym bowiem, co charakteryzuje wiek XII. jest wiadomo
odycia, nowoci, nowych narodzin, ale nie pociga to za sob wiadomoci
przepaci, dystansu, powtrnych narodzin po okresie ycia podskrnego, utajo
nego. co niewtpliwie charakteryzowao woskie odrodzenie7, w brak dystan
su do przeszoci znakomicie oddaje powiedzenie przypisywane Bernardowi
z Chartres. Przyrwnywa on swoich wspczesnych do karw siedzcych na
barkach olbrzymw, czyli tych. ktrych mona by okreli mianem antuui,
aucioritates. S oni niewtpliwie godni szacunku, ale myliciele XII wieku po
prostu wspili si na ich barki, aby dalej sign wzrokiem8 . Doskonale obrazuje
to typow dla tego okresu tendencj do ujmowania przeszoci i wspczesnoci
w kategoriach cigoci tradycji, nieprzerwanego rozwoju, ktra to tendencja
wyranie kontrastuje z podejciem mylicieli doby woskiego odrodzenia0.
Ta postawa sprawia, e autorzy tego okresu po prostu asymiluj dostpn
im tradycj naukowc oraz t. do ktrej uzyskuj dostp dziki nowym tuma
czeniom, nic majc aspiracji do odkrywania oryginalnego, autentycznego sensu
tekstw10. Wiek XII. zachowujc wiadomo cigoci tradycji, zdominowany
jest niemniej ide odycia, narodzin, wzrostu, ide zakorzenion przede wszyst
kim w nowym podejciu do natury. Odwoanie si do natury i jej praw, utosa
mianych z prawami boskimi, usprawiedliwiao nawet reform ycia religijnego,
a pikno natury miao przygotowa dusz do odnowy duchowej, zwrci uwag
% Por. G. H. L a d n e r. Te mis and ideas of Renewat, w Renaissance and Renewal, s. 1.
' Por. tame, s. 10. 21.
Por. tame. s. 28-29.
s Por. E. Jea u nea u. Nani giganturn humeris insidentes. Essui ifinterpreation dc
Bernard de Chartres. w Leclio philosophorunt. Recherches sur TEcole de Chartres. Am
sterdam 1973. s. 53.
' Por. Spec r, Reception, s. 131 .
Hl Por. tame. s. 134.
148
na ..naturalne zasoby ludzkiego ducha11. To nowe podejcie do natury, cen
tralne dla wieku XII. bdzie przedmiotem dalszych analiz.
Okrelenie wieku XII mianem renesansu ma take swego rodzaju subiek
tywne podstawy, wynikajce z podejcia tych, ktrzy zajmuj si dziejami kul
tury. a ktrzy na nowo odkryli ten okres. Dzisiaj juz nikt nie traktuje caego
okresu redniowiecza jako czasw ignorancji i upadku kultury. Niemniej, w te-
leologicznej wizji dziejw filozofii, czsto traktuje si wiek XII jako czas przy
gotowania. okres prowadzcy na prg ..wielkiej scholastyki XIII wieku. Roz
wj bada mediewistycznych pokazuje jednak, e XII wiek jest czasem, ktry
ma warto i znaczenie sam w sobie, niezalenie od kontekstu pniejszego
rozwoju filozofii12. Doskonaym przykadem takiego odycia nauki oraz filo
zofii w wieku XII bd niewtpliwie dzieje szkoy w Chartres.
3. 1. 2. Okres formowania si szkoy w Chartres
Wszystko ju powiedziano o piknie Katedry, o wdziku jej rzeb, tnigotli-
woci jej witray. muzycznej harmonii jej proporcji. Wraenie, jakie ten monu
ment wywiera na odwiedzajcych, jest tak silne, e wielu spord nich na tym si
zatrzymuje, S oczarowani nie daj niczego wicej. Powracaj z oczyma
wypenionymi piknem, piknem, ktre rozgrzewa serce. Kt zamierzaby
ich za to winie Jednakie od czasu do czasu bardziej wymagajcy go prze
czuwa. e chariryjskie przesanie na tym si nie zatrzymuje. Ma (ni przeczucie,
e to pikno, ktre jest ciepem dla serca, jest rwnie wiatem dla ducha. Tymi
sowami profesor Jeauneau rozpoczyna swoj pikn, cho niewielk ksiecz
k zatytuowan L dge dor des Ecoes de Chartres1'. Autor podkrela, i pik
no chariryjskiej katedry od dawna uderzao i intrygowao badaczy i na ten
temat powiedziano ju prawie wszystko. Katedra w Chartres stanowi swego
rodzaju wykute w kamieniu przesanie, i to nie tylko przesanie o charakterze
estetycznym czy religijnym, ale rwnie intelektualnym. W jakim sensie moe
by ona wiatem dla ducha
..Intelektualn legend Chartres zainicjowa Lucjan Merlel. ktry w roku
1855 wyda listy Iwona z Chartres i jego wspczesnych {Lettres d'Ives de Char
tres et (Pautres personnages de son temps)14 . W roku 1884 ukazaa si w Londy
nie praca angielskiego historyka, Keginalda I nne Hoolea, ktry szkole w Char
11 Por. Ci. Cu n slabie. Renewal and Rejonu in Religious Uje. Concepts mul Reali-
lies. w Renaissaice and Renewul, s. 59-60.
! Por. A. S p e e r. RecepUon. s. 132 133.
Por. Jeauneau. Iage dor des Eeoles de Chartres. Chartres 1995. s, II (tum,
wasne).
Por, Jeauneau, L Age dor, s. 19.
149
tres przyzna poczesne miejsce na tle dziejw kultury. Znaczenie orodka char-
tryjskiego wzroso jeszcze bardziej dziki naukowym studiom kanonika Alek
sandra ClervalaL Ci wanie autorzy byli gwnymi twrcami legendy szkoy
w Chartres.
Aleksander Clerva. opierajc si na drobiazgowej analizie rkopimien
nych rde, nakreli w swojej pracy zasadnicze etapy rozwoju szkoy w Char
tres, od pocztku jej istnienia, ktry przypada - jego zdaniem - na wiek VVI,
a do koca wieku XVI u W czasach karoliskich na mocy specjalnego dekretu
zostay ustanowione w orodku katedralnym w Chartres szkoy uczce piewu,
rachunkw, gramatyki 17 , a w poowie IX wieku Chartres stao si centrum
cenionym ze wzgldu na studium medycyny, poezji, gramatyki oraz ze wzgldu
na rozwijajc si tam ywo egzegez biblijn wspart lektur pism Ojcw-
Kocioa1. Ta tendencja rozwojowa utrzymywaa si przez cay sviek X.
W tym te okresie orodek chartryjski utrzymywa stay kontakt z innymi szko
ami, jak szkoa we Fleury czy Reims!;.
Okresem szczeglnie intensywnego rozwoju by wiek XI, wiek FulbertaA
czyli okres, w ktrym promieniowanie szkoy w Chartres rozcigno si na cay
Zachd. Szkol w Chartres od pocztku XI wieku - pisze Aleksander Clerval -
jest prawdziw Akademi (...); to Uniwersytet taki jak tey ktre licznie powstan
przy koca wieku nastpnego, ona bya jednym z najwikszych w tym czasie
orodkw owiecenia i wiedzy, ktry naley umieci pomidzy szko w Reims
w X wieku a szkol w Paryu w wieku XII20. Zdaniem Clcrvala, w tym czasie
stworzona zostaa okrelona struktura szkoy, na ktrej czele stoi kanclerz,
dysponujcy pieczci kapituln i biskupi oraz majcy za zadanie dogldanie
archiww oraz nekrologu. Kanclerzowi podlegali nauczajcy w szkole mistrzo
wie21. Opinia Clervala na temat znaczenia szkoy w Chartres w wieku XI,
wyraona w tak emfatycznych sowach, jest z pewnoci nieco przesadzona,
niemniej w przeciwiestwie do pocztku XII wieku, ktrego znaczenie budzi
wci rozbiene oceny historykw, wikszo uczonych zgodnie podkrela in
tensywny rozwj Chartres za czasw Fulberta22 .
Por. tame. s. 19-20.
Ifl Por. A. C1 e r v a I. Les fteotes de Chartres aa Moyen Age (da V aa XV le siec te), Paris
1895 (repr. Frankfurt 1965). s. 1-5.
17 Por. tame, s. 14.
Is Por. tame, s. 17.
Por. tame. s. 28.
Tame, s. 29 (tum. wasne).
1 Por. tame, s. 30, Por. take Ph. D e 1 i a y e, L'organisailon scolaire (tu XIIe siecte,
Traditio 5 (1947) s. 247-248.
Por, L. MacKinney. Bishop Fulbert and Education ar the School of Chartres.
Notre Dam, Indiana 1957. s. 12 i n.; F. Behrends, The Letters and Poems of Fulbert
of Chartres. Oxford 1976. s. XV.
150
Fulbert z Chartres urodzi si ok. 970 roku. w pnocnej Francji, w biednej
rodzinie i tylko dziki nauce pobieranej w szkoach kocielnych udao mu si
zdoby wyksztacenie. Wiadomo, e studiowa w Reims u Gerberta z Aurillac,
pniejszego papiea Sylwestra II. w czasie, gdy do grona uczniw Gerberta
nalea take nastpca tronu z dynastii Kapetyngw, ksi Robert2. Fulbert
przyby do Chartres na przeomie X i XI wieku, a w roku 1004 zosta przeo
onym szkoy katedralnej (scholasticus). Po mierci biskupa chartryjskiego
Rudolfa obj w roku 1006 jego urzd i odda si gwnie zajciom administra
cyjnym. dajc si przy tym wcign w wir ycia politycznego, czego wymow
nym wiadectwem jest jego bogata korespondencja, stanowica jedno z wa
niejszych rde do poznania dziejw tej epoki 4.
Fulbert zyska sobie ogromn saw jako nauczyciel, cho w istocie mao
wiadomo na temat tego. czego naucza i jak naucza. Richer. historyk studiujcy
w szkole Gerberta z Aurillac. przekaza program nauczania obowizujcy
w szkole w Reims i mona przypuszcza, e w Chartres pod kierunkiem Ful-
berta obowizywao podobne curriculum. Zaczynano nauk od studium dia-
lektyki foagogi w przekadzie Wiktoryna i Boecjusza. Arystotelesowskich Ka
tegorii, Topik Cycerona oraz Boccjuszowcgo wykadu Topik. O sylogizmach
hipotetycznych i kategorycznych. O podziale, czyli tego wszystkiego, co obej
mowaa logica vetus, Dalej studiowano poezj, gwnie Juwenaisa, Wergiliu-
sza, Horacego, Stacjusza, Terencjusza i Lukiana, oraz retoryk, ktr Richer
uwaa za kulminacj sztuk trivium. Nastpnym etapem by wykad podstaw
{ptudriciunr
Mona przypuszcza, e pod kierunkiem Fuiberta szkoa w Chartres do
trzymywaa kroku naukowym nowociom, czego wyrazem byo wprowadzenie
do programu szk nauki dialektyki opartej na logica vetus oraz na komenta
rzach Boecjusza. Wpyw- Boecjusza, a przede wszystkim wpyw jego racjonal
nego podejcia do problematyki teologicznej, jest take widoczny w dziele
Fuiberta zatytuowanym Contra ludaeos. Podejmuje on tam dyskusj z ydami
na temat najistotniejszych prawd wiary chrzecijaskiej, jak zagadnienie Trjcy
witej czy Wcielenie Chrystusa, posugujc si w' tej polemice argumentami
racjonalnymi 26.
For. M ac K i n ney. Bishop Fulbert, s. 5-6; 13eh rends. The Letters, s. XVI-XVI1.
2J Por. M a c K i n ne y. Bishop Fulbert, s. 7; B e h r c n d s. The Letters. s. XVII-XIX.
' Por. B c h r e n d s. The Letters. s. XXIX-XXXI,
26 Por. Fulbert. iractatus contra Judaeos. FL 141. Parisiis 1880. 3L2d-313a Fx his
ergo propriis supradieus (pnie Christian a creatura separata, sit pro ratione demonstratio
dhinitaiis ejus hoc modo. Quidqtdd est est aat Creaior, aut creatura proinde quod est. si
ereatara non est. Creator est. Cant ergo Christas sil Dci brachami, pani creatura non est, sine
dubio Creator est. hem filitis naturalis, et si numero differt a Tatr sau tjuoniain a ber est,
nulu rab {amen deftnidone Patri sao amon idemue est. At Christas Dei Filins naturalis est,
Christas igitar idem quod Pater, id est Deus est.
151
W owym czasie Chartres w sposb szczeglny syno z nauki quadriviwn.
a zwaszcza ze studium muzyki, zarwno w aspekcie teoretycznym, jak i prak
tycznym, w czym celowali dwaj najblisi uczniowie Fulberta. Hildegar i Sigo27.
Rozwijano tam take astronomi, a przede wszystkim medycyn Richer
wzmiankuje, e przyby do Chartres specjalnie po to, by odda si studiom
medycznym pod kierunkiem Heribranda, poprzednika Fulberta, a medycyny,
jak wiadomo, interesowa si take sam Fulberr' W tym czasie nie istniao
prawdopodobnie w Chartres adne formalne nauczanie powicone kwestiom
prawnym, niemniej Futbert uchodzi za wybitnego znawc rnych technicz
nych aspektw prawa oraz jego zastosowa, o czym moe wiadczy jego bo
gata i rozlega korespondencja, klrij w roku 1037 uporzdkowali i rozpow
szechnili jego uczniowie, Hildegard i Sigo2'.
Mona zatem za Federickiem Behrendsem przyj, e Fulbert wywar
najwikszy wpyw na swoj epok przede wszystkim za porednictwem swoich
uczniw3. W roku 1030, dwa lata po mierci Fulberta. jego ucze. Adelman
z Liege, uoy poemat na cze mistrza, piszc o nim w sowach penych alu
1i.B
zaprawionego patosem . Natomiast w roku 1050 skierowa list do swego
dawnego kolegi ze szkoy Fulberta, Berengariusza z Tours, napominajc go
i wzywajc do porzucenia bdnej nauki przez pami na lata spdzone w Char-
tryjskiej Akademii pod kierunkiem czcigodnego Sokratesa (tj. Fulberta)32.
Zgromadzone przez Mignea wiadectwa na temat Fulberta zgodnie podkre
laj to. e czy on doskona znajomo Pisma witego z biegoci w sztu
kach wyzwolonych i ze witoci ycia vita honestissimus et in scienlia ctaris- 2
21 Por. M a c K i n n e y. Bishop Fulbert. s. 30-31 Behrends. The Letters. XXXIII.
2lS Por. li chrc nds, The Letters, s. XXXII-XXXII1; M a c K i n n ey. Biskup Fulbert.
s. 32-33. R. C. Da Ics. The Iniellectiial Life of Western Europ in the MidtUe A ges, Brill
(Leiden-New York-Kln) 1992 (2nd revised edilion), s. Iht.
1 Por. Mac K i n ney. Biskup Fulbert, s. 34; Be h i e nds. The Letters, s. XXXIX.
Por. Ii e h r e n d s. The Letters. s. XXXV.
1 Por. Adelman, De viris illusrrihits sui remporis. PL 143. Parisiis 1853, 1295a
Cunwiemie tlecus tirbis memurunde potnifcx, Te prinwni, Pater Fnlherte, dum te conor
tlicere, Fugit sertno, car licpicscit, reerudesemu lacrymacJDcploranda singillatim multa
tuidem memati. Utpote cotwictor senis htieretis snepe Uiteri. Aur hibens oris fontem
attrettm melliflui,
Por. Behrends, The Letters. s, XXXV-XXXVI; por. Jcauncau. LYtge l'or.
s. 3(1 Adelman, De Enchnrisliae sacramento ad Rerengarium Epistoa, PL. 143. I289a
Collacttmeum te metan vocavi propter dulissinutm iliud contuherniutn quo(i cum te udo -
lescemulo, ipse ego majiisculus, in academia Carnutensi snb nostro iUo eenerabili Socrate
jucundissime dnxi; cttius de comctu gloriari nobis dignius licet quam gloriahatur Plato,
gratius ttgens ntiiurae eo tptod ui diebus Socralis sta kominem se pecudem pepnisset. Nos
enitn sanctiorem iturn salttbrioiemite doetrinam catliolid et christiunissimi hominis e.sperti
snmus, et nunc ejus apud Denat precibus adjucari sperare debemus.
152
simits. Jego posta siaa si wzorem czenia postawy uczonego zadaniami
stojcymi przed mem Kocioa, postawy wiary z potrzeb racjonalnych do
cieka, co stanie si na pocztku wieku XII znakiem rozpoznawczym tego
fenomenu, ktry niektrzy badacze okrelaj mianem ..zotego wieku szkoy
w Chartres.
3. 1. 3. Szkoa w Chartres na pocztku XII wieku
Ocena znaczenia oraz charakteru szkoy katedralnej w Chartres w pierw
szej poowie wieku XII wzbudza najwicej kontrowersji i rozbienych opinii.
Niewtpliwie gwnymi twrcami legendy szkoy w Chartres byli pod koniec
XIX wieku Keginald Foole i Aleksander Clerva. Clerval podkrela, ze jak
w' wieku XI dominujc postaci w szkole w Chartres by biskup Fulbert. tak
w pierwszej poowie wieku XII decydujc rol odegra tutaj biskup Iwo
z Chartres. Clerval uwaa, e Iwo z Chartres pojawi si na progu XII wieku
jak wietiisiu latarnia, ktra rozwietli swymi promieniatn Koci i Francj,
a przede wszystkim miasto biskupie (tj. Chartres). Dziki niemu rozwj szk
chartryjskich zosta wybitnie przyspieszony i Chartres, zajmujc szczeglne
miejsce wrd szk tego okresu, mogo podj rywalizacj nawet ze szkoami
Parya 4. Niewtpliwie faktem jest, e dwaj wybitni biskupi chartryjscy. Iwo
oraz Godjyd II de Leves. ktrzy kierowali diecezj w pierwszej poowie XII
wieku, promowali rozwj szk katedralnych, ale nie dokonali tego dziea
sami. lecz przy wsppracy kolejnych wybitnych kanclerzy stojcych na czele
szkoy 3 Pierwszym z ich grona by Bernard z Chartres, najpierw powoany
w latach 1115-1119 przez Iwona z Chartres do penienia funkcji kierownika
szkoy (magister sehoae). Stanowisku kierownika szkoy stao niej od stano
wiska kanclerza3'1. W tym najprawdopodobniej czasie pobiera u Bernarda
nauki Gilbert de la Porrc. nieco pniej Wilhelm z Conchcs i Ryszard Bis
kup, rda wzmiankuj, e dopiero od roku 1124 Bernard peni funkcj
kanclerza szkoy37. W tym samym roku Gilbert de la Porree zosta mianowany
Teslimonia. PL. 141 . I 87 c por. tame, Tcstimonia e. Joann Triihemio, 1876 Ful
hertus episcopus Carnotensis in Seripniris divinis eradirissimns, et in saeenlamnn liuernrum
diseipiinis omnium sito tempore doaonttn dociissinuts. poeta elartts, et diaieetieus suhidissi-
mus. nudtis unnis seholac publieac praesidens, plurimos doctissimos, attdiiore.s enutrivit, vita
tpmtpte smuiissimus
' C le r v a I, Les ecoles, s, 143.
Por. Jcauncau, L 'age dor, s. 19 .
Por. R. G i a eon e. Masters, Books mul Library at Chartres According to the Car-
tulaes of Notre Dam and Saint Pere, Vwarium 12 1 (1974) s. 36.
Por. P. F.. D u 11 o n. The.. Glossae super Platonem of Bernu rd of Chartres, Toronto
1991. Introduetion, s, 29-31; P, D r o n ke. New Approach to the School of Chartres, ..An-
kanonikiem w Chartres, a w roku 1126 otrzyma z rk biskupa Godfryda de
Leves nominacj na kanclerza szkoy. Na ostatnie lady jego kanclerzowania
w sknle w Chartres napotykamy w roku I I37's, Prawdopodobnie od roku
1141 funkcja kanclerza przypada Teodorykowi z Chartres, ktry piastowa j
do lal pidziesitych0.
Najwicej informacji na temat czoowych postaci zwizanych w pierwszej
poowie XII wieku z Chartres przekaza Jan z Salisbury. W latach 1136-1148
by on uczniem Wilhelma z Gonches, Teodoryka z Chartres, Gilberta de la
Porre. a take Abelarda, by wymieni tych najistotniejszych w jego .yciu
mistrzw. Po okresie spdzonym w Anglii, gdy peni obowizki sekretarza
Tomasza Becketa. Jan z Salisbury powrci na kontynent, a w latach 1176-1180
by biskupem Chartres 4 0 41.
To wanie Jan z Salisbury w swoim Metaogiconie przedstawi Bernarda
z Chartres jako wybitnego platonika. studni mdroci, jednego z najbardziej
wyksztaconych ludzi swoich czasw42. Bernard, jego zdaniem, umia harmo
nijnie poczy w swoim nauczaniu to. co nowe, z dawnym. Znalazo to wyraz
w piknym porwnaniu, ktre Jan z Salisbury przypisuje, za Wilhelmem z Con-
ches. wanie Bernardowi z Chartres Jestemy karami na barkach olbrzy
mw..,4' Powiedzenie to zyskao ogromn popularno i doczekao si mn
stwa niejednokrotnie wzajemnie si wykluczajcych interpretacji44. Wydaje si,
e Bernard chcia w nim wyrazi swj szacunek dla tradycji i podkreli, e jeli
wspczeni uczeni widz czasami dalej i wicej, to zawdziczaj to gigantom
minionych epok.
nuario de estudios medievalcs 6 (1969) 1973. s. 118 N. Ha ring, Chartres and Paris
Reeisitcd, w Essays in Ilonour of Anton Cli. Pegis. cd. J. R. 0'Donncil, Toronto 1974.
s. 299.
Por. H ar i ng. Chartres, s. 301,
'1 Por. tame, s. 274; Dronkc, New Approach, s. 118.
40 Por. M. Bocz r. Jana z Salisbury znajomo literatury antycznej. ..Meander 5
(1981) s. 261.
41 Por. Jcauneau. L 'dge dar. s. 36; Ch. Brook. John of Salisbury and His World.
w The World of John of Salisbury. ed. M. Wilks. Oxford 1984, s. 6.
42 Por. Jan z Sa I isbury. Metalogicus 1.24 (dalej Met.). PL, 199.854c. Pansiis 19UU
Englisi translation witli Introduction and Notes by D. D. McGarry, Berkeley-Los Angeles
1962. s. 67.
4 Met III 4. 900e Dicehat Pernardtts Carnotensis nos esse (ptasi nanos, giganiimn
htmteris ineidemes, ta possinnts plum eis er remotiora videre. non utitue proprii vLsus acu-
mine, aut eminentia corporis, sed qiua in altum subwhirnur et exlolliniur magniUtdinc gi
gantea. O tym. e Bernard z Chartres by! autorem lego powiedzenia, pisze Wilhelm z Con-
ches w pierwszej redakcji Gloss do Pryscjana z 1123. a zatem na dugo przed powstaniem
Metalogicona (ok. 1159 r.); por. Jcauneau. Nani gigantom , s. 53. 58.
41 Por. Jcauneau. ..Nani gigantom , s. 53-55. 61 i n.
Piszc o Bernardzie z Chartres. Jan z Salisbury wychwala jego metod
nauczania, ktr pniej przyswoi sobie Wilhelm v. ConchesJ Disciplina Ber
narda bya prawdopodobnie okrelonym, sformalizowanym programem na
uczania. W Metalogiconie Jan stwierdza, ze kto zamierza sta si prawdziwym
filozofem, musi oddawa si lectio, (ioctna, meditatio oraz assiduitas nperisM
Przykadem doskonaego poczenia wszystkich ych elementw jest - jego
zdaniem - metoda, ktr Bernard stosowa w nauczaniu gramatyki47. Najpierw
na kanwie lektury tekstu wskazywa on na elementy proste, stosujce si do
zasad gramatyki, by nastpnie przej do wyjaniania figur i ozdobnikw reto
rycznych czy sofistycznych dyskusji. Analizowany fragment Bernard zawsze
ujmowa w- relacji do innych dziedzin wiedzy. Nauczajc pilnowa, aby zacho
wa okrelony porzdek wykadu i aby dostosowa nauczanie do poziomu
suchaczy. Istotnym elementem byo tu wiczenie oraz powtarzanie materiau
przy zastosowaniu rnorodnych form zachty. Kady student by codziennie
odpytywany z tego. czego nauczy si wieczorem Kady nastpny dzie by
zatem uczniem dnia poprzedniego. Wieczorne wiczenie, zwane deklinacj 4S 4 6 4 7
czy filozoficzn konferencj, do tego stopnia byo przesycone gramatyk, e
uczniowie, ktrzy przez rok w nim uczestniczyli, zdobywali niezwyk biego
w sztuce mwienia i pisania. Przy okazji tych konferencji Bernard usiowa
take wprowadza elementy wicze duchowych, ktre suyyby zbudowaniu
wiary i naprawie obyczajw49.
To systematyczne i gruntowne podejcie do nauczania byo elementem,
ktry Jan z Salisbury przeciwstawia tendencjom obecnym wrd grupy pary
skich studentw kierowanych przez bliej nie zidentyfikowanego osobnika,
ktrego imienia Jan nie chce wymienia, a ktremu daje przydomek Kornifi-
cius. Kornificius by znany jako krytyk Wergiliusza5. Studenci, na ktrych
45 Por. Met. I. 24. 856a Atl huius magistri formatu praeccpiores mci itt gramnuuica,
Gulielmus de Conchis et Ricmdus. cognomento Episcopas su os discipulos aluitandiu
inforncivcnini.
46 Por. Met. I. 23-24. 854d-856b.
47 Por. Bocz a r. Jana z Salisbury znajomo literatury, s. 262.
IK Termin ten (declinatio) moe zarwno wskazywa na praktykowane w czasie tych
konferencji wiczenia gramatyczne, jak i na to. e odbyway si one wieczorem, gdy dzie
si chyli (declinare) por. Met. I. 24. K55a (s. 68. przyp. 350) Vespertinum exercitium. quod
declinatio dicebatur...
11 Por. Met. I, 24. 855a Sed tjuia nec scholara, nec dierrt ulicptern dece! esse reiigionis
expertem. ea proponebatur materia. quae fidem aedificaret, et mores, et utul qui couvette
rant. {ptasi coflahone uadam. animarentur tul honum I ea ii n ea n. L ag d'nr. s. 36-37.
Por. Met. 1.1. 827c Non ergo imam, rum pan cos, sed omnes simul urbes et politicam
vitam totam aggreditur Cornificius noster, studiorum clouetuiac imperims et improbus
impiiguator. Por. I. 2. 827d-828b, Por. De I ha y e, L' organisaiion scolaire. s. 263 T. Grc-
g o r y. A nim a mumii I m filosofia di Guglielmo di Conches e la sarnia di Chartres. Firenze
1955, s. 257-260.
155
czele stal w Kornificius. byli leniwi, niezdyscyplinowani i uczyli si wycznie
tego. co miao bezporedni zwizek z ich przysz karier zawodow, pogar
dzajc na przykad logik'1. Mona zatem przyj, e dziaalno nauczycielska
Bernarda bya magnesem, ktry przyciga do Chartres uczniw spragnionych
rzetelnej, gruntownej wiedzy.
W XII wieku, zdaniem Clervala. oprcz dalszego rozwoju organizacyjnego
szkoy, przede wszystkim dokona si jej rozwj doktrynalny, gwnie w obsza
rze doktryn filozoficznych i teologicznych. Wszystko to wpyno na uksztato
wanie si specyficznego charakteru nauczania w Chartres, ktry Clerval okre
li, za Reginaldem Poolern. mianem humanizmu^. Istotnymi rysami tego hu
manizmu byby nowy zwrot ku literaturze staroytnej oraz odycie plalonizmu,
ktre dokonao si za spraw nowego odczytania Platoskiego Timajosa. Fak
tem jest. ze w wieku XIX wiele mwiono - opierajc si na wzmiance Jana
Salisbury - o platonizmie Bernarda z Chartres, odwoujc si przy tym omy
kowo do dziel przesyconych platonizmem. ktrych autorem by inny Bernard,
a mianowicie Bernard $ilvestris z Tours. Dopiero Bartomiej Haureau odrni
obu Bernardw2'. co w konsekwencji doprowadzio do tego, ,e katalog dzid
Bernarda z Chartres znowu okaza si pusty. Wydawao si zatem, e poza
wiadectwami Jana z Salisbury niewiele bdzie do dyspozycji wiadectw na
uczania Bernarda z Chartres.
Jednake w roku 1991 Paul E. Dutton opublikowa Gtossy do Platoskiego
Timajosa. ktre z duym prawdopodobiestwem mona przypisa Bernardowi
( 'harlres. Poza argumentami o charakterze rkopimiennym tym. co przema
wia za autorstwem Bernarda, jest wyoona w Glossach doktryna formae na-
tivae, ktra - wedug relacji Jana z Salisbury - bya typowym elementem na
uczania Bernarda Gtossy przypisywane Bernardowi zainicjoway nowy etap
w recepcji Platoskiego Timajosa, ktry okoo roku 1000 by tekstem prawie
zapomnianym, w XI wieku pojawia si sporadycznie, aby powrci wraz z no
w fal recepcji w wieku XII. stajc si przy tym najwaniejszym tekstem
filozoficznym epoki, kwiatem wszelkiej filozofii. M.-D. Chenu scharakte
ryzuje platonizm chartryjski jako platonizm Timajosa i Boecjusza. podkre
lajc tym samym znaczenie tego rda inspiracji, jakim by Timajos odczyty
' Por, Duli o n. The Glossae. s, 38-39 J. O. W a r cl, The Dnie o) the Commenuiry on
Cicero vDe lnveiiiione hy Tliierry of Chartres (1095-1160) mul the Cornificiun Attack on
the Libera Ans. ..Viator 3 (1972) s. 220-227.
2 Por. C I e r v a 1. Les ecoles de Chartres, s. 143.
Por. Duli o n, The Glossae, s. 22-23.
'' Por. [7 u 11 o n. The Glossae. s. 16 P. Annal a. The Fimction of the ,.Formae Na
tietie in the Rej mement Procesy of Mauer A Siudy of Bernard of Chartres Concept of
Mauer, Vivarium 35 1 (1997)s. 10-13.
Por. W. We t h c r bc e. Platonism and Poetry in the Twelfth Century. The Literary
Influence of the Sehool of Chartres. Princeton 1972. s. 29 D li i ton. Glossae, s 3-5.
wany w kontekcie Boecjaskiej metodologii i Boecjaskiego platonizmuM
Edouard Jeauneau dorzuci do tego obrazu jeszcze De Nuptiis Philoogiae et
Mereurii Capelli oraz komentarz do Snu Seypiona Makrobiusza, stwierdzajc,
e na tych czterech filarach wspieraa si ..witynia chartryjskiej mdroci0 .
Raymond Klibansky zwrci uwag na zrwnowaone podejcie chartryjczy-
kw do sztuk wyzwolonych, ktre zostay harmonijnie wczone w cao pro
gramu nauczania, w przeciwiestwie do jednostronnego zaakcentowania logiki
w szkoach paryskich.
W ten sposb narodzia si wizja rozwoju szkoy w Chartres, rozwoju, ktry
osign swj punkt kulminacyjny w pierwszej poowie XII wieku, okrelanego
jako wiek zoty Chartres. W tym to okresie na fundamencie ptatonizmu.
ktry dostarczy inspiracji do bada kosmologicznych i metafizycznych, ujtych
w ramy Boecjaskiej metodologii, z wykorzystaniem caego obszaru dostpnej
wwczas wiedzy wieckiej, rozwina si specyficzna forma humanizmu, ktra
zapewnia szkole w Chartres poczesne miejsce w dziejach myli ludzkiej. Wizj
l zakwestionowa Sir Richard Southern swoim wystpieniem z roku 1965 na
Kongresie Towarzystwa Historii Kocielnej w Wielkiej Brytanii.
5. 1. 4, Krytyka Richarda Soulheriia
Wystpienie Richarda Southerna z roku 1965 zostao opublikowane w roku
1970 w zbiorze esejw zatytuowanym Medieval Hunumism and Other Stu-
dies5 Wzbudzio ono prawie natychmiastow reakcj takich uczonych, jak
Peter Dronke czy Nikolaus Haring, ktrzy podjli rzeczow dyskusj z tezami
Southerna60. Pod wpywem tej krytyki Southern zmodyfikowa nieco swoje
stanowisko, jak chociaby w wydanym w roku 19S2 artykule The School of
Paris and the School of Chartres, ale swoje podstawowe tezy utrzyma i powt
rzy w ostatniej swojej ksice Scholastic Hunumism and the Unification of
Europ''.
M' Por. M.-D. C he n u. I m 11 teologie cni douzieme siecle. Paris 1966. s. I IN i n.
Por. E. J e a u n c a u, Macrohe, swirce ilu platonisme chartrin, w; Leci i o philosopho-
rurn. s. 283.
s Por. R. KI i b a n s k y. The School of Chartres, w Twelfth - Lemury Europ and the
Coimdarions of Modern Sonety, od. by M. Clagett, G. Post, R. Reynolds, Madison 1961,
s. 12.
v Por. R. W, Southern, ihtnuwism and the School of Chartres. w Mediceal Hm
rmmism and other Studies. Oxford 1970, s. 61-85.
,1 Por. Dronk c. New Approach. s. 117-118.
111 Por. Southern. The Schn of Paris and the School of Chartres, w Renaissance
and Renewal. s. 1 13-137 S ou t li cr n. Chartrian Hunumism A Romandc Misconcepiion, w
Scholastic thonanisni and the Unification of Europ, O n ford 1995, s. 58-101.
157
Podstawowy zarzut Southerna skierowany przeciwko twrcom roman
tycznego nieporozumienia, jak okrela on obraz Chartres nakrelony przez
Clervala i Poola. dotyczy znaczenia Chartres jako centrum kuturalno-nauko-
wego w pierwszej poowie XII wieku. Southern ostatecznie nie twierdzi, e
Chartres nie miao adnego znaczenia w tym czasie, ale uwaa, e (1) pozycja
szkoy w Chartres nie odbiegaa od statusu innych szk katedralnych w tym
okresie62. Ponadto sdzi. e (2) bdem jest przypisywanie orodkowi w Char
tres specyficznej, jemu tylko waciwej, formy humanizmu. Dziea, na ktre
powoywano si przy tej okazji, jako na te utwory, w ktrych idea humanizmu
najwyraniej zostaa wyartykuowana, nie powstay - zdaniem Southerna -
w Chartres6 Jego zdaniem (3) powizanie owego humanizmu z platonizmem
opierao si na bdnej identyfikacji postaci Bernarda z Chartres z Bernardem
Silvestris. Jeli wemie si pod uwag t pomyk, to naley gruntownie zre
widowa dotychczasowe przekonanie o gwatownym odyciu plaionizmu
w Chartres w pierwszej poowie XII wieku64. Wreszcie, za nieporozumienie
uwaa (4) kontrastowanie humanizmu, ktry rzekomo rozwija si w tym czasie
w Chartres, z antyhumanizmem zwizanym z pooeniem akcentu wycznie na
logik, prawo czy inne uyteczne dziedziny wiedzy, co miao wwczas miejs
ce przede wszystkim w Paryu05.
(Ad 1) Podwaajc znaczenie Chartres jako wybijajcego si w pierwszej
poowie XII wieku orodka naukowego, Southern wskazuje najpierw na luki
organizacyjne szkoy. Twierdzi, e w tym czasie miaa miejsce swoista dezin-
stytucjonalizacja szk dawnego typu, skupionych wok wsplnoty katedralnej
czy monastycznej. Studenci nie pragnli ju by czonkami adnej wsplnoty,
chcieli jedynie zdoby odpowiednie wyksztacenie i dlatego poszukiwali mis
trzw. ktrzy byliby w stanie im to zapewni. Osoba mistrza zatem, a nie
wsplnota zakonna czy katedralna, bya nowym czynnikiem jednoczcym szko
. Ponadto, jak pokazuje profesor Southern, o wczesnej przewadze Parya
czy Bolonii nad Chartres decydoway rwnie szeroko pojte wzgldy ekono
miczne. Tylko wielkie aglomeracje miejskie mogy w owym czasie utrzyma
ciar zaopatrzenia tak duej liczby studentw w ywno i dach nad gow,
natomiast Chartres na progu wieku XII byo niewielkim miastem, rozwijaj
cym si w aspekcie ekonomicznym niezbyt intensywnie66.
Nawizujc do struktury organizacyjnej szkoy w Chartres, elementu, na
ktry zwraca szczegln uwag Aleksander Clerva. Richard Southern suge
ruje. e pojawianie si w kartularzach katedralnych imion mistrzw i kanclerzy l o
11 Por. Sout h e r n, Chartrian Humanism, s. 59-60
11 Por. tame, s. 60; Sou t h c rn. Humanism, s 73.
,vl Por. Southern, The Schn of Parts, s. 113.
lo Por. Sout h c r n. Humanism, s. 74.
Por. S o u l h c r n, Humanism, s. 74-75 Southern. The School of Paris, s, 119-121.
158
w niewielkim jedynie stopniu daje podstaw do wnioskowania na temat skadu
grona pedagogicznego szkoy. Od pocztku XII wieku gwatownie wzrosa
w' dokumentach liczba nazwisk owych magistrw, co jednak nie pozwala twier
dzi, e istotnie oni wszyscy nauczali w Chartres. Jedynym mistrzem, ktrego
nauczanie zostao potwierdzone przez rda w sposb nie ulegajcy wtpli
woci, by Bernard z Chartres' 7.
Opini Southerna w pewnej mierze potwierdza take Roberto Giacone.
opierajc si na badaniach kartularzy katedry Notre Dam i klasztoru St. Per
w Chartres. Uwaa on, e pojawiajcy si w dokumentach termin magister
niewiele mwi na lemat zwizkw danej postaci ze szko w Chartres. Nato
miast okrelenie magister scholae lub scholarum, wystpujcy znacznie rza
dziej. wskazuje na kierownika szkoy, ktrego stanowisko byo nieco nisze
rang od stanowiska kanclerza. Wszystko to powoduje, e trudno jest jedno
znacznie okreli zwizek wielu wanych postaci ze szko Chartres, a tym
samym wyodrbni specyficzne cechy nauczania szkoy6. Niemniej, wbrew
SoulheniowL Giacone pokazuje, e nie tylko nauczanie Bernarda znajduje
potwierdzenie w rdach, ale rwnie nauczanie Teodoryka'J. Natomiast
pod wpywem krytyki Nikolausa Haringa, Southern przyj, e naty wzi
take pod uwag wiadectwa chartryjskiego nauczania Gilberta de la Porree,
ktre miao miejsce w latach 1125-1142. W tym samym jednak czasie Gilbert
wykada w Paryu, a rda mwi, e w Chartres mia on czterech uczniw,
podczas gdy w Paryu byo ich ponad trzystu. Fakty te skoniy Southerna do
minimalizowania chartryjskieh wykadw Gilberta70. Rwnie fakt objcia
urzdu kanclerza szkoy przez Gilberta czy pniej przez Teodoryka nic wiad
czy. jego zdaniem, o tym, e przebywali oni w tym czasie w Chartres, gdy
funkcja kanclerza nie pocigaa za sob koniecznoci aktywnego wczenia
si w proces nauczania71,
(Ad 3) W swojej ostatniej ksice, Schokistic Humanism and the Unification
of Europ, Richard Southern nie wie ju kwestii rzekomego platonizmu
szkoy z Chartres z omykowym przypisaniem Bernardowi z Chartres tekstw
Bernarda Silvestris. Od czasw ustale dokonanych przez Bartomieja Hau-
reau sprawa ta zostaa ju zamknita.
Platonizm chartryjski tradycyjnie wizano z recepcj tekstu Platoskiego
Timajosa. Tymczasem Richard Southern twierdzi, e faktu zniknicia Timajosa
z naukowego curriculum w poowie XII wieku nie naley tumaczy upadkiem
' 1 Poi. S o u t h e i n, lummitsnt, s. 67-68; S o u t h e r n. Cua Irian Humanista. s. 90.
vS Por. G i a eon e. Masters, Books mul Library. s. 33-36.
69 Por. tame. s. 38-40.
11 Por. Southern. Chaririun Humunisni. $. 91; Southern. The Se! mol of Purh. s. 124-
125.
1 Por S o u l h e r n. t Iwrtrian Hianaiism, s. 93.
159
platonizmu w Chartres, Uwaa on, e ani fakt komentowania Ti ma fosa ani
odejcie od tego tekstu w drugiej poowie wieku XII. nie stanowi cechy wy
rniajcej mylicieli zwizanych z krgiem chartryjskim Timajosem intereso
wano si bowiem take poza Chartres. Odejcie od Timajosa wizao si midzy
innymi z tym. e zaczto odkrywa teksty, ktre dostarczay peniejszych i ja
niejszych informacji na temat struktury wiata. Ponadto niektre doktryny z Ti
majosa, jak np. nauka o duszy wiata, byy nie do pogodzenia z. chrzecijask
wizj rzeczywistoci, a jeszcze wicej takich niebezpiecznych doktryn dostar
czay Fcdon i Men on, ktre przetumaczono na acin w poowie XII wieku72.
(Ad 2) Zarzuty Southerna pod adresem chartryjskiego humanizmu biegn
w dwch kierunkach. Po pierwsze, twierdzi on, e prace Teodoryka z Chartres
i Wilhelma Conches. autorw uwaanych za czoowych przedstawicieli tej
formy humanizmu, nie wizay si w sposb szczeglny wanie z Chartres.
Zwaszcza dziea Wilhelma z Conches nie mona w adnym razie odnosi do
szkoy w Chartres Pominwszy nawet ten fakt. naley - po drugie - stwier
dzi. e humanizm Teodoryka i Wilhelma wskazuje na pewnego rodzaju ogra
niczenia. a nawet kres okrelonego modelu humanizmu Zdaniem Southerna
okres od 1100 do 1320 roku to najwspanialszy okres humanizmu w dziejach
Europy7 Poniewa jest to teza do nietypowa, naley postawi pytanie jak
Southern pojmuje ten humanizm
Nie ma humanizmu bez wiadomoci godnoci ludzkiej natury. To, e red
niowiecze traktowao czowieka jako istot upad, grzeszn, zalen od Boga.
nie przeszkadzao w uznaniu szczeglnej godnoci bytu ludzkiego, najdoskonal
szego spord Boych stworze. Godno czowieka jest rozpoznawalna nawet
w stanie upadym, bo czowiek jest zdolny do rozwoju, do przekraczania ogra
nicze. Nastpnym czynnikiem wsptworzcym w humanizm jest rozpoznanie
godnoci oraz poznawalnoci caej natury. Natura jest systemem uporzdkowa
nym. czowiek jest w stanic odkry jej prawa, a przez to lepiej pozna siebie
samego. Ta postawa rodzi zaufanie czowieka do wasnych si, rodzi optymizm.
S to, zdaniem Richarda Southerna. typowe rysy postawy humanistycznej .
U Teodoryka z Chartres i Wilhelma z Conches ten typ humanizmu wypali
si. doszed do swego kresu. Byo to przede wszystkim uwarunkowane ma
liczb staroytnych rde i ubstwem staroytnych metod nauczania, ktre
obaj przejli i wykorzystali do koca. Istniaa gwatowna potrzeba nowych ma
teriaw oraz nowych metod, ale tych dostarczy dopiero okres pniejszy7 7 7
77 Por. S o u i li e r n. Ckaririan Hunwnism. s. 97-99.
Por. S o u l li c r n. Humanism. s. 81.
A Por. tame, s 77.
Por. Southern. Medievat Humanism . w Medieval Hunwnism, s. 31,
h Por. tame, s, 31-32,
Por. S o u t h e r n. Hunwnism, s. 77.
160
(Ad 4) Poniewa lepiej jest udokumentowany zwizek z Paryem ni
z Chartres takich postaci, jak Teodoryk z Chartres, Gilbert de la Porree. Wil
helm z Conches czy Jan z Saiisbury. nie ma sensu mwienie o anyhumanistyez-
nych tendencjach obecnych np. w Paryu, ktre stanowiyby kontrast dla char-
tryjskiego humanizmu. W tym okresie orodek paryski by na prostej drodze do
dominacji nad innymi centrami naukowymi. Pomijajc fakt, e by on wielk
aglomeracj miejsk, ktra bya w stanie dostarczy szkoom stosownego za
plecza, to wanie do Parya przybywao w tym czasie najwicej niezalenych
mistrzw, ktrzy nauczali w sposb nieskrpowany, wspzawodniczc midzy
sob s. Wszystkie te czynniki w sposb istotny zoyy si na to, e wanie
w Paryu i Bolonii, a nie w Chartres czy innych szkoach katedralnych, zostay
pooone podwaliny transformacji intelektualnej struktury oraz nowej organi
zacji ycia w Europie Zachodniej,v
3. 1. 5. Odpowied na zarzuty Southerna
Ten fragment pracy powicony jest odparciu zarzutw Richarda Souther
na negujcych znaczenie szkoy katedralnej w Chartres jako konkretnego o
rodka studiw. Dalsza cz ksiki postura si dostarczy odpowiedzi na py
tanie. czy mona mwi o szkole w Chartres w sensie doktrynalnym, a take
o specyficznej formie platonizmu i humanizmu, jak prezentowali zwizani
z Chartres myliciele.
Richard Southern, ktry w pierwszej swej krytyce legendy szkoy w Char
tres zanegowa zwizki z orodkiem chartryjskim Teodoryka z Chartres. Wil
helma z Conches czy Gilberta de la Porree. pod wypywem argumentacji swo
ich oponentw musia przyzna, e istniej powane wiadectwa przemawiaj
ce za tym. e zarwno Teodoryk, jak i Gilbert byli zwizani z t szko. Naj
wicej problemw stwarza zwizek z Chartres Wilhelma z Conches, gdy nic
ma tam adnych wyranych ladw jego nauczania. Jedyn wskazwk moe
by fragment z 10 rozdziau drugiej ksigi Meudogiconu. w ktrym Jan z Salis-
bury opisuje okres swojej nauki we Francji. W latach 1136-1138 uczy si on
u Alberyka oraz Roberta z Melun w szkole na Wzgrzu w. Genowefy, W la
tach 1138-1141 pobiera nauk midzy innymi u Wilhelma z Conches, ale brak
dokadnych informacji, gdzie miao to miejsce. Nastpnie jednak Jan pisze, i
..powrci, aby sucha Mistrza Gilberta, a tymczasem skdind wiadomo, e
Gilbert naucza wwczas w Paryu. Skd zatem powrci Jan z Saiisbury, aby
sucha Mistrza Gilberta
y Por. Southern. The Schoot of Taris, s. 128.
J Por. S o u t li e r n, Chartrum Humanism, s. 59.
16!
A KipcHska Ksiga Pism.i - 11
C. Schaarschmidt w ksice wydanej w roku 1862. a powiconej yciu
i dzieu Jana z Salisbury. sugeruje, e Jan przebywa wwczas w Chartres, gdzie
wanie wykada Wilhelm z Conches0 Do czasw krytyki Souherna po
wszechnie przyjmowano wyjanienie Schaarschmidlasl, a i wspczenie ska
nia si ku niemu wielu historykw0. Richard Southern natomiast zauway, e
powysze sowa Jana z Salisbury nie mwi jednoznacznie o tym, e opuci on
wwczas Pary, ale mog rwnie dobrze sugerowa, e przenis si on do innej
czci Parya, a potem powrci na Wzgrze w. Genowefy, aby sucha
wykadw Gilberta1'.
Olga Weijers uwaa, e stanowisko Southerna jest nie do przyjcia, a to
z wielu powodw. Nie ma adnych wiadectw, e Gilbert naucza na Wzgrzu
w. Genowefy, co wicej, Jan opisuje to miejsce jako centrum nauczania dia-
lektyki. natomiast Gilbert oprcz dialektyki wykada przede wszystkim teolo
gi. Ponadto w trzyletni okres nauki, w latach 1138-1141. Jan relacjonuje
w sposb, ktry wyranie sugeruje, e w tym czasie Jan przebywa poza Pary
em. Nauka u dialektykw wbia go w tak pych, c uwaa si za modego
mdrca. Gdy odzyska zdrowy rozsdek, po konsultacji ze swymi nauczycielami
postanowi przenie si do Wilhelma z Conches i nigdy nie aowa swojej
decyzji0
Argumentacja Olgi Weers wydaje si prostsza i lepiej udokumentowana,
a zatem bardziej wiarygodna ni wyjanienie Southerna. Mona zatem z duym
prawdopodobiestwem przyj, e Jan z Salisbury przez trzy lata uczy si
u Wilhema z Conches, przebywajc poza Paryem. Czy mona jednak zasadnie
przyj, e tym miejscem byo Chartres Niestety, nie ma na lo adnych bez
porednich wiadectw. F.douard Jeauneau przytacza jednak szereg argumen
tw wskazujcych porednio na Chartres jako na to miejsce, w ktrym naucza
Wilhelm, W Glassach da Pryscjunu, ktrych pierwsza redakcja przypada na
rok 1123, Wilhelm pisze, i naucza w pobliu chru kocioa powiconego
Najwitszej Maryi Pannic, lecz nie wiadomo dokadnie, czy chodzi tu o koci
Notrc Dam w Paryu, czy w C hartres0 . Na korzy Chartres przemawia kilka
,M Por. C. Schaarschmidl, Johannes Saresberiensis nach Leben and Sittdien,
Schriften und Plalosopldc. Leipzig 1862. s. 22-25.
s 1 Por. O. W e i j e r s. The Chronology of John of Salisbury 's Studies in France. v The
World ofJohn of Salisbury. s. 114 T. O rego ry. Anima mumii. s. 2-3.
s Por. J. C ud d c n. Science and Rheioric in the Middle A ges The Siatami Phitosophy
of William of Conches, Journal of the History of Ideas 56 I (1995) s. 3.
Por. S o u i h c r n. Uunumism. s. 71-72.
sj Por. Mci. II. 10. 868a-b Deinde reiersus in nie. et mciicns vire mcas. bona pruecep-
tonun mconart grana, eonsuilo me ad gnimnuiticiun de Conchis Iransluli, ipstampie (riennio
docentem atidivi. Weijers. The Chronology. s. 1 i5.
Por. Jeauneau. ICtige d'or. s. 44 Jeauneau. Deus redaaions des gloses de
Gttillunme dc Conches sur Priscien, w Lectio philosophorum, s. 354-355.
drobnych szczegw, a mianowicie fakt powoywania si Wilhelma na Char
tres jako na przykad nazwy wasnej oraz porwnywanie chartryjskiej i nor-
mandzkiej wymowy pewnych sw aciskich'0. Ponadto wanie w Glossach
pojawia si synne porwnanie ludzi wspczesnych do karw siedzcych na
barkach olbrzymw7, Jan Salisbnry relacjonuje to powiedzenie, wanie za
Wilhelmem z Conches. jako sowa Bernarda z Chartres, Stanowi to zatem
wyran wskazwk mwic o zwizkach Wilhelma z orodkiem chartryj-
skini nawet jeli lam nie naucza, to przynajmniej pobiera nauk u Bernarda
z Chartres.
W pniejszych pracach Richard Southern modyfikuje nieco swoje pierw
otne stanowisko i nic neguje ju zwizku z Chartres takich mistrzw, jak Tco-
doryk czy Gilbert de la Porree. ale nadal bagatelizuje ich chartryjskie naucza
nie. jak to jest chociaby w wypadku Gilberta de la Porree. To, e Gilbert mia
ponad trzystu uczniw w Paryu, a tylko czterech w Chartres, nie przemawia
bynajmniej na korzy wikszej doniosoci orodka paryskiego. Peter Dronke
sugeruje, e studia w Chartres mogy by studiami bardziej zaawansowanymi88.
Hipoteza ta z paru powodw jest warta uwagi, Chartryjskie nauczanie Gilberta
w wskim krgu uczniw relacjonuje Everard z Ypres80. Gilbert by znany jako
niezwykle wymagajcy nauczyciel, ktry za opieszao w nauce i lenistwo nie
waha si ucieka nawet do kar fizycznych. T opini potwierdza take Jan
z Salisbury (Met. , 5). Trudno przyj, eby tak surowy sposb egzekwowania
wiedzy mg by zastosowany w odniesieniu do 300 uczniw. Wiadomo rw
nie. a z pewnoci potwierdzi to kady nauczyciel, e znacznie lepiej i skutecz
niej naucza si niewielk grup uczniw ni bardzo liczn i dlatego teza Petera
Dronke wydaje si cakiem prawdopodobna. Innym argumentem przemawia
jcym na korzy tezy. e Chartres byo miejscem znacznie bardziej zaawanso
wanego nauczania ni to, ktre prowadzono w Paryu, moe by przywoywana
ju dyskusja Jana z Salisbury z przedstawicielami ruchu Kornificjanw. Jan
z Salisbury przeciwstawi ich powierzchowne podejcie do studiw gruntowne
mu nauczaniu Bernarda z Chartres i Teodorykaw.
Nikolaus Haring zwraca uwag na jeszcze inny. bardzo istotny fakt. ktry
wyranie wskazuje na znaczc pozycj Chartres w owym czasie01. Chartres
posiadao bogate zbiory biblioteczne, ktre od czasw Fulberta systematycznie
powikszano. Ju Fulberl poycza uczonym ksigi, ktre nie byy dostpne
s Por. J e a u n e a u. L dge (for. s. 44.
s Por. J c a u n c a u. Den, x redactiom . s, 357-359,
Por. P. Dronke, New Approach. s. 120 121.
Por. Jeaunc a u. L age d'or. s. 54.
Por. Spec r. Die Emdeckte Natur, s. 224.
1,1 Por. H a r i n g. Chartres and Parts. s. 291-294,
163
gdzie indziej. Roberto Giacone odnotowuje, i od czasw Fulberta do poowy
XII wieku miao miejsce kilkanacie donacji ksikowych. W poowie XII
wieku Teodoryk z Chartres darowuje swj ksigozbir, okoo 55 tomw, char-
tryjskiej bibliotece4. W roku I80 to samo uczyni Jan z Salisbury4'. aden
wybitny uczony, a takimi byli niewtpliwie zarwno Teodoryk, jak i Jan z Sa-
lisbury. nie ofiarowaby swojego warsztatu pracy, czyli swoich ksig, szkole,
ktra nie byaby ywym orodkiem studiw.
Argumenty Southerna mwice o tym, e w pierwszej poowie XII wieku
Pary, a nie mae Chartres, by tym orodkiem, ktry by w stanie udwign
ciar utrzymania i wyksztacenia duej liczby studentw, s w duej mierze
suszne. Istotnie, w Paryu uczyo si wielokrotnie wicej studentw ni
w Chartres. Jednake historycy zwracaj uwag na fakt. e Chartres byo
wwczas bogat diecezj, o czym wiadczy moe chociaby to. e wanie
wwczas powsta przy katedrze chartryjskiej Portal Krlewski4,1. Chartres
wychwalao tych - pisze profesor Jcauneau - ktrych Teodoryk nazywa ..fi
lozofami, a ktrych my w naszych czasach nazwalibymy bez wtpienia
intelektualistamiChartres jednak wychwala take prac rk. Rzeby Por
talu Krlewskiego przez sam fakt swojego istnienia, przez swe cudowne oca
lenie. s hymnem na cze artystw, ktrzy je stworzyli ogaszaj szlachectwo
rk, ktre je zrodziy. Ale mamy m jeszcze hardziej wyrane wiadectwo
Podczas gdy prawa strona Portalu wynosi prac ducha. strona lewa wynosi
prac rk. rozdzielon stosownie do pr roku i miesicy. Rwnowag midzy
tymi dwoma rodzajami pracy umacnia w tympanonie centralnym Chrystus
w majestacie.
3. 1, 6. Teodory k i Chartres
Teodoryk urodzi si w Bretanii, co sam powiadcza w komentarzu do De
inventione. gdy wspomina, jak jego przeciwnicy, mwicy ustami upersonifiko-
wanej Zazdroci, wypominali mu jego barbarzyskie pochodzenie Ecce Theo-
doricus Brno. homo harbarae naonis...4ft. Aleksander Clerval na podstawie
wiadectwa Abelarda oraz Ottona z Frcisingu uzna, e Teodoryk i Bernard
' Por. Ci i a co n e. Masters, Books and Library. s. 42-43.
Por. Bocz a r. Jana z Sulisbury znajomo literatury, s. 263.
J Por. Jeauneau. L 'tge d'or , s. 35.
5 Tame. s. 80.
Commeniarius super Rhetoricam Ciceronis, w K. M. F re d borg. The Laiin Rhe-
torical Commentaries by Thicrry o f Chartres. Toronto 1988. s. 107. S p ec r. Die Entdeckie
Natur. s. 225.
164
. Chartres byli brami, co jest prawie powszechnie przyjmowane we wspczes
nej historiografii97.
Prawdopodobnie w roku 1121 Teodoryk zosta kierownikiem szkoy (mn-
giser scholarum) w Chartres. Przypuszczenie to opiera si na fragmencie His
torii moich niedoli Abelarda. w ktrym opisuje on przebieg synodu w Soissons
w 1121 roku. ktry si zebra dla osdzenia jego dziea O jednoci i troistoci
Boga. Abelard pisze, i w czasie trwania synodu niejaki Teodoryk, mistrz
i kierownik szkoy, wystpi w jego obronie, szydzc z Abelardowych oskary
cieli. za co zosta surowo zganiony przez swojego biskupa. Jedynym biskupem,
ktrego Abelard wymienia, jest Godfryd z Chartres, tote wydaje si, e owego
mistrza mona utosami wanie z Teodorykiem z Chartres95. Szyderczy styl
tej wypowiedzi doskonale zgadza si z tym. co i w innych rdach, np. w Me-
uimorphosis Golin Episcopi. znajdujemy na lemat Teodoryka. ktry by znany
ze swojego citego jzyka .
Zdaniem Karin M. Fredhorg, w latach trzydziestych XII wieku Teodoryk
naucza zarwno w Paryu, jak i w Chartres00, aczkolwiek Richard Southern
uwaa, e naucza on wtedy jedynie w Paryu101. W latach 1125-1142 Teodoryk
by archidiakonem katedry chartryjskiej, a zatem nawet jego obowizki ko
cielne wizay go z Chartres. Prawdopodobnie w roku 1141 zosta on powoany
na stanowisko kanclerza szkoy w Chartres i peni t funkcj do pocztku lat
pidziesitych. W latach trzydziestych studiowa u niego sztuki tnvium, a zwa
szcza dialeklyk, Adalbert, pniejszy biskup Mainz. Biograf Adalberta poda
je. e Teodoryk ju wwczas cieszy si saw mwcy, retora, mionika sztuk. i
Por. CI e r v a I. Les ecoies de Chartres, s, 159 E, M a c c a g n o I o. Benon Universi-
uis. Saggio salta fiosofia di Teodorico di Chartres, Fi renc 1976, s. 2; A. V c r n c l. Uf te
epitaphe inedita de Thierry de Chartres, w Beeneil tle Travuux offert ii XI. Cloeis Brunei,
Paris 1955. s. 660-661.
Por. CI e r v a I. Les ecoies dc Chartres, s. 169-170; V e r n e l. Une epitaphe indite.
s. 661; Abelard. Historio moich niedoli i inne listy, prze I. L, Joachimowie, Warszawa
199.1, s. 61 Tylko jeden z mych przeladowcw wyszepta niemiaa, e w tej ksice znalaz
jeden wyjtek, gdzie jest napisane, e tylko Bg Ojciec jest wszechmocny. Syszc to legat
bardzo si zdziwi i powiedzia. e jest rzecz niewiarygodn, aby nawet dziecko mogo tak
zbdzi Tym hardziej, nadmieni, e wsplne dla wszystkich wyznanie wiary utrzymuje
i gosi, e trze Osob Boskie s wszechmocne. Na to odpowiedzia z szyderczym uporem
niejaki Terryk Mj. Teodoryk). mistrz i kierownik szkoy, powtarzajc sowa Atanazego A
jednak nie trzech wszechmocnych, lecz jeden wszechmocny , I kiedy jego biskup chcia go
surowo zgani i poskromi jego zuchwao, jakby ten by winny obrazy majestatu, miao
przeciwstawi mu si.
Por. H a r i n g. Chartres and Paris. s. 2K5; Mariny. Thierry of Chartres and Do-
mtntais Gtnidissalinus, ..Mcdiaeval Studies 26 (1964) s. 271,
lm Por. Fredborg. The Ltuin Bietoriail Ctnnmemaries. s. K,
1111 Por. So u l li e r n. Humanisto, s. 69-70.
165
a zwaszcza gramatyki i logiki 102. Jan z Salisbury podaje, e Teodoryk okazjo
nalnie wykada Topiki, a sam Teodoryk wspomina o swoim nauczaniu logi
ki10. Przed rokiem 1145 studiowali u Teodoryk a take Piotr Helias, Bernard
Brito, Iwo z Chartres oraz Klarembald z Arras, ktry uczy si u Teodoryka
teologii1. Wilhelm z Tyru. ktry pobiera nauk we Francji w latach 1145-
1165, pisze, i wszyscy znamienici mistrzowie, u ktrych studiowa sztuki wy
zwolone, jak Bernard Brilu. Piotr Helias. Iwo z Chartres, byli uczniami Teo
doryka102.
Doskonaym wiadectwem zaangaowania Teodoryka w nauczanie na po
ziomie trivittm, a zwaszcza w nauczanie retoryki, moe by jego komentarz do
De inventione Cycerona oraz do Pseudo-Cyceroniaskiej Rhctorica ad Hercu
nium. Wydawca tych komentarzy, Karen Margareta Fredborg, uwaa, e nie
mogy one powsta przed rokiem 1130. gdy odwouj si do ustalonej renomy
Teodoryka jako platonika, wspominaj o zazdroci i niechci pewnych szk
dialektycznych w odniesieniu do jego osoby. Ter minus ad quem powstania tych
komentarzy jest rok 1138. czyli czas powstania komentarza do De inventione
Piotra Heliasa, ktry w swoim dziele korzysta z pracy swego nauczyciela i mis
trza10. Wiadomo take, e Teodoryk by niezwykle zaangaowany w propago
wanie nauczania siedmiu sztuk wyzwolonych jako wstpu do studium prawdzi
wej mdroci. W latach trzydziestych XII wieku mamy do czynienia ze znacz
nym nasileniem si w- Paryu atakw czonkw' ruchu Kornificjaskicgo na
sztuki wyzwolone, a przede wszystkim na gramatyk i retoryk. Jan z Salisbury
relacjonuje, e gwnymi adwersarzami Kornificjanw, a tym samym obroca- 4 4
102 Por. H a r i n g. Chartres and Parts. s. 283 Cepa ei (lici virnts et fam a Thedrici Qut
ftiit orator et rethor et ani.s anuuor Gramatice logice vitam ducendo pudicc Cuius erat
genirix Britannia, Tranda nutrix.
1,1' Por. Metalogieon IV. 24, 930c-d. Por. Lectiones in Beothii librom De Trinitate IV.
44, w Commemaries on Boethius by Thierry of Chartres and his Schoot. ed. by N, Haring.
Toronto 1971 s. 201.
1,14 Por. F redborg, The Latin Rhetorical Commentaries. s. 8-9.
Por. Wilhelm z Tyru. Chronique 19. 12. 9-23. d. par K. B. C. Huygens.
Toumholt. Brepols 1986 (CC. cunlinuatio Mediaevatis LX111 A), s. 880 Fuernni autem
nobis hoc medio tempore, quo in partibus transmarinis nos tram in disdplinis transegirnus
adolescentiam. in paupertate voluntaria littemrum stttdiis etatis nostros iledicadnius dies, in
liberalibus urtibus doctores prectptd, dri venerabiles et pia recordatione digni, sciemiarum
vasa. thesauri disciptinarum, magister Bernardus Brito, qui postea fuit in patria unde ortns
fuerat episcopus Cornualensis, magister Petrus Delie, nadane Pictavensis, magister lvo,
genere et natione Camotensis. liii omnes magistri Theodorici, senioris viri liiteradssuni,
per multa tempora uuditares fuernnt haram ta men nodssimas, magister tv o, magistri Gilte-
herti Porrea Pietarensis episcopi, nem post magistratu Theodorictwi audierat, doetrimmi
profitebamr.
Iul P or. F r e d b o r g , The Latin Rhetorical Commentaries . s, 10-11,
166
mi sztuk, ktrzy usiowali przywrci im nalene miejsce w programie studiw
oraz presti, byli Teodoryk z Chartres. Wilhelm z Conches oraz Abelard1117.
Take odkryte przez Andre Verneta epitafium leodoryka chwali go jako
wybitnego nauczyciela sztuk wyzwolonych, znakomitego logika oraz wymienia
jego imi jako tego. ktry pierwszy, przed Abelardem. studiowa Arystotele-
sowskie Analityki i O dowodach sofistycznychli) Efektem tego parysko-char-
tryjskiego nauczania Teodoryka bya swoista encyklopedia sztuk wyzwolonych
zwana leptateuchon. Dzieo to jest encyklopedycznym zbiorem tekstw na
temat siedmiu sztuk wyzwolonych, ktre to teksty czciowo zostay zaopatrzo
ne przez Teodoryka notatkami oraz prologiem, cho puste miejsca midzy
kolumnami wiadcz, zdaniem Petera Dronke, e w zamierzeniu Teodoryka
tych notatek miao by znacznie wicej,tw. Heptateuchon - jak twierdzi Alek
sander t lerval - powsta prawdopodobnie okoo roku 1141. gdy Teodoryk
zosta powoany po Gilbercie de la Porree na stanowisko kanclerza szkoy
w Chartres i archidiakona w Dreullli. Nie oznacza to jednak, e Teodoryk
porzuci! wwczas swoje paryskie nauczanie, gdy autor Meiamorphosis Gol Ute
Episcopi wymienia go jako jednego z tych, ktrzy okoo roku 1142 nauczali
w Paryu. W tym jednake czasie zmieni si charakter nauczania Teodoryka.
Wyranym wiadectwem wci silnego jeszcze zwizku z nauczaniem sztuk,
przy jednoczesnym wchodzeniu w orbit nowych, kosmologiczno-teologicz-
nych zainteresowa, jest jego traktat De sex dieruni operibus. Traktat ten zosta
po raz pierwszy opublikowany pod koniec XIX wieku przez Bartomieja Hau-
reau. ktry widzia w nim koronny argument na rzecz panteizmu chartryjskte-
gom . W istocie naleaoby raczej powiedzie, e pierwsz ..publikacj tego
dziea byo wczenie go przez Helinanda z Froidmont (zm. 1229 r.) do jego
Kroniki wiata. Helinand przypisa to dzido Hugonowi, by moe chodzio tu
o Hugona ze w. Wiktora, czego jednak nie da si w adnym razie utrzyma112.
We wszystkich manuskryptach zawierajcych traktat De sex dierum operibus
wystpuje on jako tekst anonimowy. Podstaw do przypisania jego autorstwa
Teodorykowi jest list Klarembalda z Arras, w ktrym zadedykowa on egzem - 1
111 Por. Met. I. 5, 832b-c Sed et alit viri. amatores littcrarum futpote magister Theodo-
rieas, arliitm stmliosissimus incstigalor, itidem Willelmus de Cmii flis, grammaticus se
onuies opposuenmi errori. W a rd, The Dale of the Commentary. s. 219-227.
IIS Por. V c r n e i. Ufie epitaphe inedite, s. 665 oraz s. 670 Dissohens Loginie noclos
penetnwit ad Ula Quae non adtigeranl iernpora nostra prius Primus Analeticos primnsipte
resohit llelencos. E Cm His greas accutnultwii opes. W a rd. The Dale of the Commentary.
s. 238 Fred borg. The i.min Rhelorieai Contmenturies. s. 2.
I,N Por. D ro n ke, 'hieny of Chartres, s. 362.
1 Por CI e r v a I, i.es ecnles de Chartres, s. 245; W a r d. The Dale of the Commentary.
S. 243.
1 11 Por. J c a u n e a u. L age dor. s. 20.
1 Por. Maccagnolo. Rerum unieersitas. s. 7.
167
plarz traktatu De sex dierum operibus i swojego Tructatulus damie wysokiego
rodu 1'. Klarembald pisze tam. i przesya jej dzieo, ktre wyda magister
Theodoricus, mens doctor'1 To. e zwrot ten moe si odnosi tylko do Teo-
doryka z Chartres, powiadczaj i inne teksty Klarembalda. jak komentarz do
De Triu i ta te, gdzie wymienia on Teodoryka i Hugona ze w. Wiktora jako
swoich nauczycieli1 Ponadto w swym licie dedykacyjnym Klarembald okre
li autora traktatu De sex dierum operibus jako latius Europae phiosophorum
praccipuus, co rwnie jednoznacznie wskazuje na Teodoryka. ktry wwczas
cieszy si saw wybitnego nauczyciela i filozofa platonika11( Oprcz tego
rodzaju wyranych odniesie do Teodoryka. dzieo Klarembalda wykazuje
ogromn zaleno doktrynaln od traktatu De sex dierum operibus, do czego
zreszt Klarmbald jasno si przyznaje w licie dedykacyjnym11
Nikolatis Haring uwaa, e traktat De se.v dierum operibus powsta midzy
rokiem 1130 a 1140 i przywouje na poparcie swojej tez.y par faktw. W tych
latach mylenie Teodoryka byo zdominowane przez program siedmiu sztuk
wyzwolonych, czego lady mona odnale rwnie w tym traktacie. Ponadto
w dziele tym Teodoryk przywouje Platoskie pogldy na temat Duszy wiata
i podaje, e chrzecijanie nazywaj Dusz wiata Duchem witym. Pogld
taki. wyraony przez Abclarda. zosta zaskarony jako heretycki przez Wilhel
ma z Saint Thierry i potpiony na synodzie w Sens w roku 1141. Mona chyba
zatem przypuszcza, e Teodoryk napisa te sowa nieco wczeniej, gdy nie
wypowiadaby ich tak beztrosko, bdc wiadomym moliwoci posdzenia
o herezj11
Natomiast Andreas Speer zauwaa, e gdy Hermann z Karyntii dedykowa
Teodorykowi swoje dzieo w 1143 roku, nie zna jeszcze lekslu De se.v dierum
operibus. Ale ju w roku 1143 Arnold de Bonnevai w swoim De operibus sex
' N. Hiiriag sugeruje, ze t osob moga by Beatrycze z Burgundii. polubiona
w roku 1156 Fryderykowi Barharussic. bd Matylda z Anglii, ona cesarza Henryka V.
a potem Godfryda z Anjou. Por. N. Haring, The Creation atu! Creutor of the World
According lo Thierry of Chartres and darenbaldns of Arras. Al 11)1 .MA 22 (1955) s. 157.
1IJ Por. bpi sio la ad Dominom 3, w Life and Works of Clarembald of Arras, ed. by
N. Hiiring.Toronto 1965, s. 225.
11 Por. Tractatus super librom Boetii De Trinitate, w Life mul Works of Clarembald,
s. 64. 69. Spee r. Die llmdeckte Natur. s. 225-226.
1 M Por. Klarembald z. Arras. Epistoa 3. s. 226.
1! Por. Klarembald Arras. Epistoa 4, s. 226 Cni (sc. Theodorici) operi Tracia-
tulum quendum supposiu tptem ab ipsnis lectione ita collegi lampami si. tupotem falce
rneiere, deeklentes a falce robusii messo ns spicas colleyissem. In (juo si forte aliuid inve~
niaiur landabile, fonu pocius est asseribendum quam ex fonie haurienti. S p e e r, Die Em
deekle Natur. s. 228.
11' Por. Commentaries on Boethius by Thierry. s. 46-47 Mace ag n o I o. Rerum uni-
eersitas. s. 7.
168
die run t podj krytyk traktatu Teodoryka11 Mona zatem wywnioskowa, e
tekst To odory ko we go traktatu De se.x dierum operibus powsta midzy 1143
a 1143 rokiem.
Peter Dronke i Knzo Maccagnolo uwaaj jednak, e dzieo to powstao po
roku 1151 . W traktacie odkrywamy bowiem wyrane lady teologicznych
zainteresowa Teodoryka. ktre zdominoway jego nauczanie na przeomie
lat czterdziestych i pidziesitych. Z tego okresu pochodzi Commentum super
Boethii Ubrani De Trinitate. znane take jako Libnmi hunc. Wilhelm Jansen.
wydawca komentarza Klarembalda do Boe ej uszw ego dzieka De Trinifate
(Brelsau 1926). uwaa, e na podstawie porwnania Librum hunc z komenta
rzem Klarembalda mona z duym prawdopodobiestwem przyj, iz autorem
Commentum jest Teodoryk12. Wtpliwoci co do autorstwa tego dziea, ktre
w rnych pracach wysuwa na przykad prof. Jeauneau. pojawiaj si w zwizku
z tym, c jeden z manuskryptw zawierajcych tekst Commentum, wymienia
Piotra Heliasa jako autora. Wiadomo jednak skdind, e Piotr Helias by
przede wszystkim gramatykiem, a nie teologiem. Rwnie porwnanie pew
nych fragmentw Commentum z traktatem De sex dierwn operibus przema
wiaoby raczej za Teodorykiem jako autorem. Nikolaus Haring oraz Andreas
Speer s zdania, e autorem Commentum super Boethii librum De Thnitate
oraz tekstu glosy do tego dziea Boecjusza jest Tcodoryk z Chartres1 2. Haring
opiera si przy tym na porwnaniu stylu, literackich maniery zmw, sposobu
odwoywania si do autorw czy posugiwania rdami, ktre w wypadku
omawianych dzie s charakterystyczne wanie dla Teodoryka12'. Natomiast
Lectiones super Boethii librum De Trumnie jest, jego zdaniem, rodzajem repor-
uitio z wykadw Teodoryka i jest moliwe, e sam mistrz zaaprobowa ten
tekst12J. Lectiones dotyczyy prawdopodobnie wszystkich trzech najwaniej
szych dziel Boecjusza. o czym wiadczy tekst tzw. Abbreviatio Monacensis oraz
Fragmemum Londinense bdce skrtem Lectiones do De Trinitate, De I ich-
domudibus i Contra Eutychen et Nestorami1 2
Commentum, zdaniem Haringa. powstao prawdopodobnie po roku 114S.
Moe o tym wiadczy fragment odwoujcy si do sybilliskiego proroctwa,
ktre kryo na Zachodzie na krtko przed wypraw krzyow ogoszon
przez w. Bernarda w Vezelay 31 marca 114#3 roku. Ponadto Commentum
krytykuje trynitarn doktryn Gilberta de la Porree. nic podajc wprawdzie
n Por. Speer. Die Fntdeekte Natur. s. 22H.
1~u Por. D ro n k e, Thierry of Chartres, s. 360; M a c c a gnoi o, Rerum iiniversiias, s. 7.
L 1 Por. Conwtenlaries on Boethius by Thierry. s. 20.
Por, S p e e r. Die Entdeckie Natur. s. 225-227.
,2 Por. Conmentaries on Boethius by Thierry. s. 20-21.
Por. tame, s, 21,23.
I2 Por. tame, s. 21-23.
wprost imienia jej autora Et peccat et desipit ttti cpiemadmoditm homo di ci tur
uh humunitate sic demu diet estimat u deitate (IV. 2. s. 95). Wiadomo jednak, e
w roku 1148 Gilbert zosta oskarony o goszenie doktryny mwicej Quod
dicina natura que dmmtas diatitr deus non sil sed forma qua deus est qttemad-
modum humanitas homo ton est sed forma qmt homo esr]2( .
Niezalenie od tego, czy komentarze do Boecjusza s istotnie dzieem Teo-
doryka, czy te powstay w krgu jego uczniw, stanowi one potwierdzenie
reputacji Teodoryka jako znamienitego nauczyciela, teologa i filozofa, jako
tego. ktry pierwszy czyta togica noc Arystotelesa, a jednoczenie by uznany
za jednego najwybitniejszych platonikw swego czasu. Hermann z Karyntii
zadedykowa mu w roku 1143 swoje tumaczenie Planisfery ze sowami Ti hi.
itnuam, diligentissitne praeceptor Tlieodorice, quem haut equidetn Piatonis ani-
mam eelitns mortalibus accommotiatanf21. Take Bernard Silvestris z Tours
ofiarowa mu swoje dzieo pt. Cosmographia w sowach penych pochwa In-
cipit magistri Hem ar d i..Megacosmos editus ad virum liueratissimum et philo-
sophamium amantissimiim magistrom Therricum Carnotensis eclesie cuncellu-
rium et archicliacomun1 s
Powysze wiadectwa ukazuj wyranie, jak wielk renom cieszy si Tco-
doryk u swoich wspczesnych i jak wielkim szacunkiem otaczali go jego ucz
niowie. Prawdopodobnie w latach pidziesitych XII wieku Teodoryk przyj
habit mnisi i zamieszka w klasztorze. Jako o mnichu pisze o nim Aleksander
Neckham, a odkryte przez Verneta epitafium Teodoryka wzmiankuje, ze pod
koniec ycia wycofa si on do klasztoru, gdzie pozna, e nic nie wie i gdzie
zapomnia, e niegdy tytuowano go doktorem1 Zmar po roku 1156. a jego
naukowym testamentem byo przekazanie katedrze chartryjskiej swojego
ksigozbioru zawierajcego okoo 55 tomw, w tym manuskryptu z tekstem
Heptateuclumu. Pod koniec drugiej wojny wiatowej biblioteka miejska w Char
tres zostaa zbombardowana i w wojennej poodze zgino wiele cennych r
kopisw. w tym wanie rkopis Heptateuchonu. Na szczcie zachoway si
dwa mikrofilmy tego manuskryptu, jeden w opactwie benedyktyskim Mont-
Cesar w Leuven. a drugi w Papieskim Instytucie Studiw Mediewistycznych
w Toronto. Benedyktyni z Loiwain i bazylianie z Toronto ocalili zatem jeden 1 2 0
l~' Por. tame, s. 24. S. Ci e r s h. Platonisnt - Neoplatonism - Aristotelianism. A Twelfth
- Cenimy Metnphysieni System and Its Sources. w Renaissance and Rent1 wal. s. 513-514.
127 H a r i n g, Chartres and Paris. s. 283. E.Jeauncau, Un represenumt da pluton isnie
aa XII siecle Maitre Thierry de Chartres, w Lectio philosophormn , s. 78.
I2,s H a r i n g. Chartres and Paris, s 2X4
120 Por. Ve r ne l. Une epiuiphe inedite. s. 670 Hic didicit minimum se nos.se net esse
maghtrum Quetn potuit minitni vita docere gregisJ Dedidicit doctor diet volnilqite doceri
DispUcaiUfue sihi nominis Indus honor.
170
z najpikniejszych zabytkw wytworzonych przez szko w Chartres Hepta-
teuchon Mistrza Teodoryka. Dobrze si wic zasuyli - konkluduje profesor
Jeauneau - dla kultury1 30
3 2. LECTIO PHILOSOPHORUM W SZKOLE W CHARTRES
3. 2. 1. Eriugcnrzm szkoy w Chartres - stan bada
Wielu autorw piszcych na temat doktryny szkoy w Chartres podkrela
znaczny wpyw, jaki wywara na ni myl Jana Szkota Eriugeny. Jest to jedno
z tych na pozr oczywistych stwierdze, ktre czsto si wypowiada, nie poda
jc adnych konkretnych faktw na ich poparcie. Warto zatem bliej si temu
problemowi przyjrze.
Aleksander Clerval wielokrotnie podkrela w swojej ksice wpyw Eriu-
geny na rodowisko szkoy w Chartres, w idzc w nim przede wszystkim pre
kursora chartryjskiego platonizmu. Pierwsza wzmianka na ten temat dotyczy
nauczania w Chartres w okresie od IX do czasw Fulbcrta. Wymieniajc pod
stawowe teksty, na ktrych opierao si nauczanie w Chartres, Clerval stwier
dza Powstaway tam rne filozoficzne elukubracje, o ktrych bdziemy m
wi, a ktre - pozostajc w zwizku ze Szkotem Eriugen - przygotoway
patonizm chartryjski. ktry zapanuje w szkole az do koca wieku XII 131.
Natomiast w czasach Fulbcrta wykazywano - zdaniem Clervala -sympati
dla neopiatonikw takich jak Dionizy Areopagita, Szkot Eriugen i Boecjusz
z jego O pocieszeniu jakie daje filozofia. Idc za autorami, ktrych czytano,
powiedzielibymy, e szkoa chartryjska bya arystotelesowsku w swojej meto
dzie i platoska w swym duchu i ideach. [...] Fulbert i jego najwaniejsi ucznio
wie, czytelnicy witego Dionizego Areopagity, Szkota Eriugeny, witego Au
gustyna oraz innych Ojcw, mionikw Platona, skaniali si ku idealistycznym
koncepcjom i wzniosym intuicjom l32,
Tym razem CIerval nie pozostaje goosowny i przytacza fragment listu
Fulbcrta do Ahbona, Opata Fleury, w ktrym pobrzmiewaj zwroty i wtki
niezwykle typowe dla Eriugeny. Po pierwsze. Fulbert zwraca si tam do Ab-
bona w nastpujcych sowach (.jo sacer abba et o magne philosophef..J. Za
pomoc zwrotu magniis philosophus Eriugen wyraa swoj aprobat dla
czyich pogldw, a ponadto, jego zdaniem, nie wystpowaa adna sprzecz
1 0 Jeauneau, . age (For. s. 68.
131 CI e r v a I. Les ecoles ile Chartres, s. 27.
132 Tame, s. IIX.
171
no pomidzy prawdziw filozofi a religi1 v Nieco dalej Fulbert pisze o phi-
losophicis essentiis. wrd ktrych wyrniamy te, ktre s. oraz te. ktre nie
s. ale ktre maj w sobie co wiecznotrwaego i dlatego mie s mdrcom.
Fulbert yczy wreszcie Abbonowi ..uczestnictwa w Boej Istocie, ktr okre
la terminem typowym dla jzyka Dionizego czy Eriugeny. a mianowicie sitpe-
resseiuia De 1'1. Zdaniem Edouarda Jeauneau, tego typu sformuowania nie
dowodz jeszcze wpyw u Eriugeny1 ' i ca pewnoci profesor Jeauneau ma
w tym punkcie racj. Jednake tekst listu Fulberta zawiera jeszcze wicej frag
mentw, o ktrych mona by stwierdzi, e s z ducha Eriugeny. Od razu
rzuca si w oczy rozdzielenie owych philosophicis es set u iis na te. ktre s, oraz
na te. ktre nie s. Ponadto zdanie ul participando superessemium deitatis deus
fias13,1 wyranie nawizuje do idei przebstwienia. ktra obecna jest przede
wszystkim w myli Ojcw greckich, a ktr na Zachodzie popularyzowa wa
nie Eriugena. Powysze sformuowania s niezwykle typowe dla myli Eriuge
ny, a ich podstawowym rdem jest przede wszystkim Pephyseon oraz Ho
milia do prologu Ewangelii Janie ktra w redniowieczu cieszya si duym
powodzeniem, cho jej autorstwa nie przypisywano Eriugenie1' . Idee tc mogy
by rwnie zaczerpnite z dokonanego przez Eriugen tumaczenia pism
Areopagity. z ktrych jedno. O hierarchii niebieskiej, zaopatrzy! on ponadto
swoim komentarzem.
Profesor Jeauneau stwierdza jednak dobitnie, e nie ma adnej pewnoci,
e w Chartres byy jakie dziea Jana Szkota i e je tam czytano1 s Czy jednak
moemy by pewni, e ich tam nie byo Aleksander Clerval twierdzi, e byy.
1,1 N p. piszc o Maksymie Wyznawcy. Eriugena uywa zwrotu motmehus, diuinus
phiiosophus. Por. PP 1 (449a) s. 52.
' u Por. CI e r v a I, Les ecoles dc Chartres, s. 119.
1 ' Por, E. J e a u n e a u. Le renauwau erigenien da XIfc lecie. w Eriugena Kedivivus.
Zur Wirktmgsgesciichte seines Denkens im Mittelalter mai im U ber gang zur Neuzcit, Yror-
triige des V. Inlernalionalen Eriugena-Collouiums. herausg. von W. Beierwaltes. Heidel
berg 1987. s. 40.
1 v Epistoa 1. w; B e h re n d s. The Leters. s. 2 Nam nart Ulu cpte dictuuur esse eictor
animo u-ncas, cum Ula tiute tum esse forsitan uilipendas. tptid ego conferre passim, tuod tu
aut non habeas. aut non Habere eontenmas'! Sed quoniam phylosophkis esseniiis magnum
ipuddcun superest ciupie ex his tpicte non esse dicuntur tpatedam perpeuui pani ideoipte
sapietuibas tditptando graui sum, recipe tpiaeso tjuod ab utrotjue tibi lecnun offero. Denupte
ul partic ipando saperessentiam deilatis deus Jias, sic te rcsaluto, ac perennem fidelitatis
habiium amicitiue mac rependo, lute scilicet differentia tuinn benieoletUUnn meanupte dis-
riuguens, ut ille pro nt niestale person gradu coca fur at domini, istet fi dcl i tas ta alumni.
1' E Jeauneau podaje, e tekst Homilii zawieraj cztery rkopisy z XI wieku i a 39
manuskryptw z wieku XII. Por, J e a u n e a u. Le renom cuu erigenien. s. 35.
, w Por. tame, s. 44-45.
172
i nic podaje tego wcale w wtpliwo Iy Warto przyjrze si tej sprawie z nieco
innej strony.
Adresat listu Fulbcrta, Abbon, od roku 975 kierowa szkol swojego opac
twa we Fleury. Wczeniej studiowa filozofi w szkole w Reims. w okresie przed
objciem jej kierownictwa przez Gerberta z. Aurillac. co miao miejsce w roku
969140. Szkoa w Reims, w przeciwiestwie do rozpowszechnionych w tym cza
sie szk klasztornych, bya szko miejsk, ktrej patronowali lokalni biskupi.
Arcybiskup Hinkmar. przyjaciel Karola ysego, a zarazem ten. z ktrego ini
cjatywy Eriugena zosta wcignity w spr o predestynacj. rozpocz groma
dzenie biblioteki w Reims. Nastpca Hinkmara, Fulco. postanowi rozwin
istniejce w miecie szkoy i w roku 893 sprowadzi do Reims dwch renomo
wanych nauczycieli. Hucbalda z Saint-Amand oraz Remigiusza Auxerre, kt
rzy pozostali tam do mierci Fulca, tj. do roku 900.
Remigiusz by uczniem Heirica z Auxerre ktrego mona by uzna za
ucznia Eriugeny. Heine zapozna si z myl Eriugeny najprawdopodobniej
w czasie swojego pobytu w Soissons w latach 863-864, dziki Wulfadowi, opa
lowi tamtejszego klasztoru w. Medarda, Wulfad by przyjacielem Eriugeny i to
wanie jemu Eriugena zadedykowa swoje monumentalne dzieo, Periphysenn.
John Marenbon sugeruje, e nie jest wykluczone, i to sam Eriugena wprowa
dzi Heirica w filozofi141 . Poemat Heirica Viia Scmcii Germani a przede
wszystkim jego homilie, z Homili do prologu ewangelii Jana na czele, nosz
wyrane znamiona wpywu pism Eriugeny. zwaszcza Periphyseomt oraz Ho-
milii]A2. Gdy I Ieiric powrci w roku 856 do Auserre. sta si jednych z gwnych
kanaw przepywu idei Eriugeny w wiek X i dalej14'.
Sawa Remigiusza z Auxerre jako nauczyciela znacznie przewyszya saw
jego mistrza Heirica. Niemniej Franz Brunholz uwaa, e najwiksz zasug
Remigiusza byo to, i w caej rozcigoci spoytkowa notatki i streszczenia
tego wszystkiego, czego nauczy si u Heirica144. Naukowa aktywno Remi
giusza znalaza wyraz midzy innymi w komentarzu do De Nupiiis Capelli.
w ktrym mona odkry lady wpywu Eriugeny145. W pewnym okresie ycia
Remigiusz, wzorem swego mistrza, odkry dziea Eriugeny, ktre przedstawi
take swoim uczniom w Reims146. By moe efektem jego dziaalnoci nauczy
cielskiej by take komentarz do De consoatione philosophiae oraz seria gloss
1' Por. C I c r v a I. Les coles de Chartres. s. 245.
M Por. P. R i c h e. Gerherl d'Aurillac. l.e pap de Fan mil. Paris 1987. s. 39. 44.
141 Por. Mar n bon. Frani rhe Circle of Alcuin, s. 113-114.
14 Por. E. J e o un ca u, htfluenecs erigeniennes dam une homelie d lferic d Auxcrre,
w Pm des erigeniennes, s. 526-527. Por Maro n bo n. Front ihe Circle of Alcuin. s. 114-115,
l4 v Por. tame, s. 115.
144 Por. Brunholz. llistoire dc la iitteraiure adne. s. 240-241.
14 Por. M a r e n bon. Frani the Circle of Aluin. s. 117-118.
146 Por. R ich . Gerherl d'Aurillac. s. 39.
173
do Opuscala sacra Boecjusza. ktre wczeniej E. K. Rand uzna za dzieo
Eriugeny .
Niezalenie od dalszego rozwoju dyskusji na ten temat naley stwierdzi, e
Auxerre byo wanym orodkiem recepcji myli Eriugeny, a Remigiusz prze
nis te zainteresowania do Reims. W Reims z kolei pobiera nauk nie tylko
Abbon. opat Fleury, ale take - tym razem ju w czasach Gerberta z Aurillac -
uczy si tam Fulbert. Fulbert piszc do Opata Fleury, nawizywa zatem do
wtkw, ktre im obu byy dobrze znane. Jest to zaledwie niky lad sugerujcy
moliwo obecnoci Eriugeny w Chartres, niemniej warto go wzi pod uwag,
W poowie XI wieku bardzo trudno byo wspomina imi Eriugeny, a to ze
wzgldu na omykowe uwikanie go przez Berengariusza z Tours w dyskusj na
temat Eucharystii. Berengariusz, ucze Fulberta, wspiera swoje stanowisko
eucharystycznego symbolizmu argumentami zaczerpnitymi z dziea, ktre
przypisywa Janowi Szkotowi. Gdy usysza, e Lanfranc z Bec uzna opinie
Jana Szkota za heretyckie, wysa mu list z zaproszeniem do debaty.,, si here-
deum i i ab es lohumem, cujus sententias dc eucharistia prohamus, habendits tiki
esi hereticus Ambrosius, Jheronimus, Auguslinus, ul de ceteris taceatur. Beren-
gariusz zna zatem przynajmniej imi Jana Szkota i ceni sobie jego pogldy,
chocia mylnie przypisa mu dzieo Ratramna z Corbeil. Jeli wiedz swoj
o Janie Szkocie Berengariusz wynis z Chartres, to bya ona rwnie mtna
jak to. co w ogle wiemy o obecnoci Eriugeny w Chartres. Kontrowersja
eucharystyczna znalaza swoje zakoczenie w roku 1050, gdy papie Leon IX
potpi pogldy Jana Szkota na temat Eucharystii, a Berengariusz propter eum
zosta ogoszony heretykiem14^. W len sposb opinia heretyka jeszcze mocniej
przylgna do imienia Jana Szkota, co ograniczyo w znacznym stopniu oddzia
ywanie jego dzie.
John Marenbon piszc o wpywie Eriugeny na potomno konstatuje, i jest
pewne, e jego dziea znali niektrzy filozofowie w XII oraz XIII wieku, jak
Honoriusz Auguslodunensis, Alan z Lille. Hugo ze w, Wiktora. Niemniej nie
dostarczono jeszcze przekonujcego dowodu na to. ze okrelone idee Eriugeny
miay jaki wpyw na najwybitniejszych mylicieli tego wieku, jak Wilhelm
z Conches. Teodoryk z Chartres czy Gilbert de la Porree. Wymaga to dalszych,
starannych bada U). Marenbon. w przeciwiestwie do Edouarda Jeauneau
(Naley przesia mwi o er i u gen izmie Chariryjczykw! IM)), nie odrzuca tak
radykalnie moliwoci wpywu Eriugeny na Chartres. Ten zdecydowany sprze-
11 Por. M a r c n b o n. brom the Ctrele of A leniu, s. L19. Por. take P. C o u r c e i I e. La
Consolation de Philosophie dans la tradidon luteraire. Antecedents et Po.ster i te de Bocce,
Paris 1967. s. 241-254.
1 ' Por. J. d c M o n t c I o s. 1 mu frun et Berenger. La eotUrover.se eactaristutte da Kle
sieele. ..Specilegium Sacrum LovanienseM. fasc, 37. Leuven 1971. s, 53-60, 78.
149 Por. M aren b o n. Front the Circle of Aladn, s. 143.
l u T e a u n o a u. l.e renouveau erigenien, s. 44-45.
174
ciw profesora Jeauneau wobec wszelkich prb tropienia wpywu Eriugeny na
Chartres ma swoje gbsze podstawy. Jeauneau uwaa, e nie mona jeszcze
mwi o wpywie tam, gdzie odkrywamy odlege pokrewiestwo jzykowe czy
zbieno na poziomie sownym. Natomiast w obszarze doktrynalnym dopa
trywano si wpyww eriugeniztnu wszdzie tam. gdzie odnajdywano lady
panieizmu. Skoro np. uznano Teodoryka z Chartres .a pantcisl. to przyjto
to za dowd oddziaywania Eriugeny151.
Zaleno tego rodzaju mona jednake odczyta i w innym kontekcie
skoro nic ma ju dzi mowy o pantcizmie Eriugeny. a tym bardziej Teodoryka
z Chartres, to mona na ich prawdopodobne wzajemne odniesienia spojrze
z zupenie nowej perspektywy. Mylicieli tych czyby przede wszystkim spe
cyficzny rodzaj platonizmu. ktrego obaj byli czoowymi reprezentantami,
kady u swojej epoce. Ten typ platonizmu. przygotowany przez praktyk
sztuk wyzwolonych, ktrych studium oparte byo midzy innymi na Marcjanie
Capelli. dopeniony Boecjask metodologi oraz kosmologi Timajosa ujt
w kadrze biblijnym, mgby stanowi wsplne rdo ich mylenia. Peter
Dronke nie ma wtpliwoci, e pocztkowy fragment Teodorykowego traktatu
De se. itierum operibus jest cile modelowany na odpowiednim fragmencie
z Periphyseomt Eriugeny1-'2. Zakadany w tych fragmentach paralelizm midzy
Pismem witym a Natur, jako dwoma rodzajami Ksig, ktre mwi o Bogu,
jeszcze bardziej uwydatnia pokrewiestwo ich myli.
Jeszcze wicej elementw wsplnych mona odkry w interpretacji dru
giego dnia dziea stworzenia. Pewne fragmenty z III ksigi Pephyseonu.
mwice o stworzeniu firmamentu porodku wd. znalazy swoj parafraz
w Claris physicae Honoriusza Augustodunensisl v Jednake, zdaniem Maxa
IN Por tame, s. 44 Por. F. Bnin ner. Deus farma essetuli. w Pntrcticns sur la
Renaissance do 12e siecle, ed. par M. dc Gandillac. E. Jeauneau. Paris 1968, s. 87.
Ix' Por. P. D ron ke. Thierry of Chartres, s. 376. Por. PP III s. 1% (693b-c) 3 16 De
operibus sex prinummt dierttm uoniani owili et grece el laliue owita expnsnere hreniier ei
siu ancie nunc dispntumlwn esf ... N Acpritis dicendum (jttod dc allegorkis iiuelleciibns
moraliiwi itnciprcialiumtm mdl mmc tubis intentio of, sed ile sola rerom factarum crea-
lione secundwn hisloriaot parna disserere deo duce conamnr. (A) Nee lute qitaero. Suiis
ettim a sam lis pairibos de Kdiiwt idlegoria esi actum Por. I raciutus de sex dterom operibus I.
w Conwtemaries mi lloetiuns by Thierry (Chartres, s. 555 De sepleni cliebos etsex operom
distitmombns primam Geneseos partem secundnm physicam et ad litteram ego esposioaus,
inprimis de intentione aurtoris et de lihri ntiitate punca premillum. Posiea vero ad sensom
hystorialem exponendum neniom ta cl allcgoricam et moraem lectumem que a sanctis do-
ctorihns aperte csectae sam ex toto pretennitlam,
SS Por.PP III.s. 196-198(693d-694c) 17-11 Por Hon o r i u sz August o d u ne n si s.
Claris physicae 177 (693d-694c), ed. P. Luceniini. Roma 1974. s. 140-141. Por. Tracunus 8.
s, 558-559.
175
Lejhowicza, Teodoryk korzysta z odpowiednich fragmentw Periphvseonu
w wikszym zakresie, ni pozwalaaby na to parafraza Honoriusza, co moe
wskazywa na fakt, e mia on dostp do tekstu oryginalnego, a nie jedynie do
jego parafrazy1M.
W wietle powyszych argumentw wynikajcych z analizy rde warto
chyba na nowo podj zagadnienie wpywu Eriugeny na szkol w Chartres.
3. 2. 2. Nauczanie sztuk wyzwolonych w szkole w Chartres
Przypisywane Bernardowi porwnanie wspczesnych mu ludzi do karw
siedzcych na barkach olbrzymw bardzo dobrze oddaje pewien charakterys
tyczny rys XIi-wiecznej mentalnoci, a mianowicie stan zawieszenia pomidzy
tym, co stare, a tym, co nowe. Myliciele tego okresu byli ywo zainteresowani
nowymi tekstami naukowymi, now organizacj nauki, a jednoczenie pieczo
owicie komentowali, analizowali dobrze juz znane, cho niejednokrotnie za
pomniane przez poprzednikw, dziea. Rozwj szk miejskich t - lak postpo
nowany przez Jana z Salisbury - wzrost wiadomoci praktycznego znaczenia
wiedzy niewtpliwie przyczyni si do wzrostu znaczenia i prestiu nauki. Nowa
wiedza bya czsto asymilowana w sposb przypadkowy, dlatego zaistniaa
pilna potrzeba przemylenia na nowo jej organizacji i zawartoci1
Ruch Kornificjanw w sposb szczeglny atakowa sztuki tri v tum uwaajc,
ze ten rodzaj studiw jest cakowicie bezuyteczny. Jednym z tych, ktrzy
odpowiedzieli Kornificjanom. by wanie Teodoryk z Chartres, znany ze swe
go zaangaowania w studium siedmiu sztuk wyzwolonychlf Odnalezione
przez Andre Verneta epitafium Teodoryka mwi, e to on sprawi, i irivium
i ({iiadrh ium stay si wszystkim dostpneIV7. Nic wic dziwnego, e wikszo
wybitniejszych magistrw nauczajcych w poowie XII wieku w Paryu miaa
Teodoryka za mistrza15. Natomiast Teodorykowy Heptateuchon moe wiad
czy o tym. e sawa Teodoryka jako mistrza sztuk wyzwolonych wynikaa
v Por. M. Lej bo w i c z, Thierry dc Chartres entre Expositio et Tractatus w
Aristote, iecole de Chartres et la cathedrale, Association des Amis du Centre Medival
Europen de Chartres, Chartres 1997, s. 86-87.
Por. W. We t li e r be e. Philosophy, Cosmology and ihe XII-century Retuiissance,
w A Hi story of Twelfth-Century Western Philosophy. s. 23-24.
,N Por. Met. I, 5. 832b Speer. Die Entdeckre Natur. s. 224,
lr7 Por. V e r n e t. Cne epitaphc i tu'di te, s. 670 Quadruvium triviumque stand scru lan
do lahore Pervigili cunctis fecit utrtnupie patnes Por. Jeauneau. Un representant du
platouisnu' a u XI le siede, s. 89.
!s Por. W a r d. The Dat of the Commentary, s. 224. 238.
176
z jego rzeczywistych osigni. Dzieo to, zwane czsto Bibli sztuk wyzwolo
nych. byo zbiorem najwaniejszych tekstw stanowicych podstaw naucza
nia trivium oraz qitadrivittm. Teodoryk zaopatrzy Heptateuchon wstpem,
ktry doskonale oddaje ducha oywiajcego mistrzw chartryjskich, wiernych
staroytnej tradycji sztuk wyzwolonych. Tradycja nauczania artes Uberales, re
prezentowana przez Warrona. Pliniusza. Capell. zostaa w szkole w Chartres
na nowo przemylana i uporzdkowana151. Teodoryk deklaruje, e stara si
jedynie przedstawi to. co zostao odkryte przez tych wybitnych doktorw,
i powiza triwum z qiuidriviitm w jedn cao jak gdyby wzem maeskim,
po to, aby pomnoya si liczba filozofw. Sztuki s bowiem narzdziem filo
zofowania, tak jak byy rodkiem, ktry doprowadzi do zalubin Filologii
i Merkurego100. Aluzja do dziea Marcjana Capelli Dc Nuptiis Philologiae et
Merami jest tutaj wyrana Teodoryk posuguje si jzykiem mitu skonstruo
wanego przez Capell.
Sztuki wyzwolone, pojte jako narzdzie filozofowania, maj dwie podsta
wowe funkcje odpowiadajce zadaniom filozofii, jedn jest zrozumienie (imel-
lectus) inspirowane przez sztuki quudrivnm. a drug wyjanienie tego. co zos
tao zrozumiane (inierpreituio), a co niewtpliwie jest wspierane przez znajo
mo sztuk tririum. Dziki sztukom trivium staje si moliwe wyoenie wiedzy
w formie jak najbardziej racjonalnej, ale zarazem eleganckiej oraz odpowied
nio piknej101. Wszystko to ma na celu. jak ju zostao powiedziane, przycig
nicie jak najwikszej liczby ludzi do filozofii, ktra jest okrelona jako mio
mdroci. Cel filozofowania, ktrym jest mdro, czyli caociowe zrozumienie
prawdy wszystkiego, co jest. moe by osignity jedynie przez tych, ktrzy
kochaj. Wystpuje tu zatem cisa wspzaleno mioci oraz poznania, i dla- 1
1 11 Por. Teodoryk z Churt rcs. Probgus. w Jcauncau. Un reprezentant du
phmtmme au XI leziecie, s. 90 INCIPIT PROl.OGUS THEODERICI IN E PT ATU EU-
C 'ON, Vohunen Vlitem artitun liberalium, quod greci epiaiheucon uocant. trnrcus qnulem
liano primus napad hu mas disposuit , post pieni piinius. den ule marcianus. Por. Jcauncau.
lamc. s. XX,
0,11 Por. Prologtts. s. 90 Nos indem non nosira sed precipuorum super his artibus
imieniu tlociorunt tpiusi in unwn eorpus uoluminis upiu modulatione eouplauimus et tritiium
tptadruuio ad generose nationis phyiosophorum propaginem (ptasi mar tiuli federc cop ulani
mus. Shpddem phyloiogiam meratrio. lotu preeuntis hymenei uirtute magnoque apoliinis ei
nmsarum consensu, epitfuilamiai sollemptnuue coniunctam esse mm grul iptam ronudei
uates contestamur. artibus his sepleni, (nasi sine eis res agi non possit, interueniemibus.
Nec immerito.
0,1 Por. Prologtts. s. 90 Nam. cum sini duo precipua phylosophandi instrumentu, in-
tellecltis eiusifitc interpretatio. intellectwn autem iputdruuium Uhmunet, eius cero interpretu-
tionem elegantem, rationabilem, orna tam tritiium stibministret, manifestant est epiaiheucon
totiiis phylosophye uniami ac stnguiare esse mstmmemum. Por. Pronke, Thierry of Char
tres, s. 360.
177
t. Kijctt'k;i. K mvk ; i Pisma... 12
logo tylko ton. kto kocha mdro, jest prawdziwie mdry12, Okrelenie filo-
zofii jako mioci mdroci, polegajcej na caociowym zrozumieniu prawdy
wszystkiego, co jest. nawizuje wyranie do Boecjusza, ktrego podrczniki
byy podstaw chartryjskiego nauczania sztuk1'7. Innym typowo boecjaskim
rysem jest take to. e poprzez mdro dy si do osignicia zrozumienia
integralnego, czyli takiego, w ktrym filozofia czy si z teologi1' 1.
W Prologu do Heptaieuchonu Teodoryk przedstawia w sposb obrazowy
zgromadzenie siedmiu sztuk wyzwolonych, ktre zostao zwoane ze wzgldu
na trosk o ludzko, a ktremu przewodniczy Gramatyka. Jest ona wiekow
matron o surowej twarzy i usposobieniu, ktra przywoawszy do siebie grup
chopcw wykada im zasady poprawnego pisania oraz mwienia. Wie ona. jak
przeoy jeden jzyk na drugi, jak w sposb waciwy dokona wykadu oraz
osdu rnych autorw. Gramatyka nie argumentuje na rzecz swoich twier
dze, nie dowodzi swoich regu, lecz podstaw jej autorytetu jest jej staroyt
no1.
W Heptaieuchonie wykad gramatyki rozpoczyna si tekstem Donata na
temat czci mowy. Wykad ten przebiega w dwch czciach, stosownie do
dwch metod przyjtych przez Donata. Pierwsza z nich. zwana dialektyczn
(diuleciicismus). bya metod elementarn, wdraajc uczniw do stawiania
pyta, podczas gdy druga, dla uczniw bardziej zaawansowanych, polegajca
na wyciganiu wnioskw z prowadzonych bada, zwana bya analccticisnius 1 A.
Potem do bardziej zaawansowanego studium wprowadzay histiiutiones gram
maiicae Pryscjana oraz wykad o barbaryzmach Donata17.
f,~ Por. Pralogus, s. W Phylosaphya autem est nmor sapieniiae; sapientia nem est
Integra comprehcnsio ueritatis earum que sum, utim miltus net panini adipischur nisi
untauerit. Nuttns igiiur sapiens nisi phylosophus.
Ir Por. Boe cj us z. Insiitmion Arithmetiijue I. 1.1. s. 5 Estenini sapientia rerum (paw
sum suicpte ininuitabilern subslaniuim sortiunlur comprehensio ueritatis.
1,1 Por. Dronkc. Thierry o f Chartres , s. 361. Por. M. Kurdziack, Odbir Boe-
cjuszowej Zachty w X II wieku, w redniowiecze u poszukiwaniu rwnowagi midzy
urystotelir.niem a platonizmem. Lublin 1997, s, 94.
Uo Por. Prologus, s. 90 In lute autem sepleni aniinn liberaliun synodu ad cidium
hnmantuiris conducia prima omnium grammatica procedit in medium, matrona uulnupie
habiunne seiwro. Piwros conuocai. rationes recie scribemti redeipie hupiendi prescribit.
ydiomata linguaruin deiemer iransumii, exposiiionem omnium auctorum sibi debimm pro-
fitetur; quicjiiid dieit (Uuloritati eitts cornmitlilur. Cunities enini matrone uenerunda apud
discipulos jim nrgumentatione
IWl Por. C I c r v a I, Les ecoles de Chartres . s. 222-224 (na s. 222-223 C'lerval zamieszcza
spis treci Heptaieuchonu). Por. Jeauneau, Un representam du platonisme. au XIle
siecle. s. 88-89.
If Por. J. W ei s he i p I, Ciassification of the Sciences in Medieial Thought . ..Mediae-
val Studio 27 (1965) s. 57-58.
178
Retoryk reprezentoway przede wszystkim teksty Cycerona De invendo-
nc rhetorica, Dc partitione oratoria dialogus, pseudo-Cyceroniaska Rhetorica
ud Herenninm oraz partia dziea Capelli powicona retoryce. Prawdziwe ..no
woci' pojawiaj si w sekcji dialcktyki, ktra oprcz Arystotelesw sko-Boc-
cjaskiego corpus skadajcego si na logica vems zawiera Arystotelesowskie
Topiki, O dow odach solistycznych oraz Analityki pierwsze.
Wrd sztuk quadrium zdecydowanie najsabiej reprezentowana jest mu
zyka. ktrej wykad opiera si tutaj na podrczniku Boecjusza. W XII wieku
zastosowano w odniesieniu do sztuk tpuidnvium podzia na teori i praktyk.
W relacji do muzyki podzia len zastosowano duo wczeniej muzyk to zarw
no teoretyk muzyki, jak i piewaklfx W XII wieku muzyka stracia swoj czysto
matematyczn orientacj i mocniej bya wizana z praktyk. Jej obecno w ob
rbie quadrivitan wynikaa z wagi. jak przypisyway jej teksty Platoskie. Ojej
szczeglnym znaczeniu i autonomii wrd innych dyscyplin moe wiadczy to.
e w programie szk katedralnych wiczenia piewu usunite byy z general
nego studium i poddane specjalnemu mistrzowi10'7.
Jeli chodzi o typowo matematyczne nauki quadrivium, to Heptateuchon
poda gwnie za tradycj boecjask. reprezentowan tutaj przez De mstitu-
tione Arithmeiica. za Marcjanem Capell oraz asymiluje nauczanie Gerberta
z Aurillac. Gerbert. idc za uczonymi arabskimi, skonstruowa i wyjani zasad
dziaania abakusa. instrumentu niezbdnego w nauce geometrii, oraz aslrola-
bium, wykorzystywanego w nauce astronomii170. W manuskryptach Heptateu-
chonu znalazy si rwnie i inne teksty reprezentujce rzymsk tradycj agri-
mensores. ktra przede wszystkim koncentrowaa si na praktycznym zastoso
waniu wiedzy matematycznej, jak na przykad Geometria lucern Auctoris czy
fragment z dziea Izydora De mensuris agrornm171. Z praktycznym zastosowa
niem wiedzy astronomicznej wizay si zamieszczone w Heptateuchonie tab
lice astronomiczne, ktre zostay przetumaczone na acin w pocztkach XI
wieku, tzw. Praecepta Canonis Piolemei. Byy one jednake niezbyt dokadne,
dlatego u zarania XII wieku zostay wprowadzone tablice al-Khwarizmiego.
przeoone przez Piotra Alfonsiego i Adelarda z Bath172. Zgodnie z cliartryjsk
l,,s Por. Ci. B e a u j o u a n, The Transfonnation of the Qimdrivium. w Renaissance mul
R cne wal. s. 463-464.
,tw Por. tame. s. 466-467.
111 Por. Ch. Burnett. The Contenis mul Affilialion of the Scientific Manuscrlpts
Wriicn ot. tu Brottgkt tu. Chartres in the Time of John of Salishnry, w The World of John
of Salishury, s. 130. R i ch e, Gerbert dAurillac. s. 44-50
1 1 Por. C I e r v a I, Les eeoles de Chartres , s. 223. Burnett. The Contenis mul Affi-
kation, s. 130.
172 Niewykluczone.eobaj ci autorzy wsppracowalizesob. Por. M.-Th.d ' A 1 ve r n y.
Translations mul Translators, w Renaissance and Renewat. s. 441 Bu r n e 11. The Contenis
and Affdiation. 5. 131-132.
179
zasad czenia starego z nowym. Teodoryk zamieszcza w swym podrczniku
oba rodzaje tablic.
Tablice astronomiczne czy teksty mwice o zasadach posugiwania si
matematycznymi instrumentami nale jakby do praktycznej strony studiw
matematycznych. Ta tendencja dominowaa w szkoach przede wszystkim
w wieku XI. kiedy nauka matematyki traktowana bya jako rodzaj ..rzemiosa,
a podrczniki sprowadzay si do instrukcji obsugi abakusa czy astrola-
bium 1 Dzieem, ktre w XII wieku wywaro szczeglny wpyw na rozwj
matematycznych spekulacji oraz na okrelenie waciwej matematyce formy
dowodu, byy Elementy geometrii Euklidesa w tumaczeniu Adelarda z Bath1 4.
Teodoryk zamieszcza to tumaczenie w swoim Heptateuchonie wiadom, jako
znakomity matematyk, ich wagi i znaczenia1 Nastpne etapy formowania si
matematyki jako wiedzy czysto teoretycznej dokonyway si pod wpywem
Arystotelesa, dziki asymilacji Analityk wtrych. jednake w Heptateuchonie
nie znajdziemy jeszcze ladw recepcji tego dziea.
3. 2. 3. Pocztki i charakter wiedzy przyrodniczej
3. 2. 3. 1. Recepcja tekstw medycznych
W XI wieku Chartres zasyno jako orodek intensywnych studiw me
dycznych, a biskup Fuibert znany by ze swego zamiowania do tego rodzaju
wiedzy17t. W tym okresie Chartres, w porwnaniu z innymi orodkami we
Francji, posiadao pokany zbir rkopisw z zakresu medycyny, cho w cigu
XII wieku znaczenie Chartres w tej dziedzinie ulego znacznemu osabieniu1 .
17% Por. Be a u jo u a n. The Trumfonnutiun uf the Quadrivium, s. 464.
1 1 Jak wykazay ostatnie badania, mona mwi o trzech wersjach przekadu Elemen
tw dokonanego przez Adelarda z Bath. Pierwsza wersja bya dokadnym tumaczeniem
najstarszej arabskiej wersji lego dziea pochodzcej z pocztkw IX wieku, a sporzdzonej
przez al-Hajjaja ibn Yusufa. Wersja druga miaa charakter bardziej popularny, dowody
.ostay tam zastpione instrukcjami, a szkicowy charakter tej wersji by doskona okazj
do komentarzy. Ta wanie wersja bya najbardziej rozpowszechniona w szkoach XII
wieku. Wersja trzecia nie stanowia odrbnego tumaczenia, ale bya komentarzem Adc-
larda. Por. The First Latin Translation oj Euclid's Etements Coimnonly Attributed to
Adelard of Bath, ed. by H.LL. Busard, Toronto 1983, s. 5-6.
1 ^ Por. Burnett. The Contents and Affiliation, s. 136. Por. Burnett. Seicntiftc
Speculation. w A History ofTwelfth-Century Western Philosophy, s. 162.
1 Por. Cle rva 1. Les coles de Chartres. s. 129-130.
1 Ch. BurnctL podaje, e biblioteka charlryjsku posiadaa po 5 rkopisw medycz
nych z EX i X wieku. 4 rkopisy z wieku XI, a tylko 2 z. wieku XII. Por. Burnett. The
Contents and Affiliation, s. 128; Dronke. New Approach to theSchoolof Chartres, s. 124-
125.
180
W XI wieku w naukach medycznych nastpi zdecydowany przeom zwi
zany z recepcj nowych tekstw z zakresu medycyny i antropologii tumaczo
nych przez Konstantego Afrykariczyka i Allana, arcybiskupa Salerno, z jzyka
greckiego i arabskiego. Gwnie dziki pracy tych tumaczy nastpio w Euro
pie odycie Hipokratesowej oraz Galenowej medycyny1. Biograf Konstante
go, Piotr Diakon, napisa o nim. e by on nnvu.v effnlgms Hippocrcitel7y Kon
stanty Afrykaczyk. ktry spdzi wiele lat na Wschodzie i posiad gruntown
znajomo jzyka arabskiego (niektrzy nawet twierdzili, e by nawrconym
muzumaninem), przyswoi aciskiemu Zachodowi wiele dzie z zakresu me
dycyny180. Przeoy on na acin dzieo Ibn al-Gazzara z zakresu diagnostyki,
ktre byo znane pod aciskim tytuem Viatiatm]s a take wprowadzenie
Hunaina do zasad medycyny Galena, znane jako Jsagoga Johan miii. Dzieo
to zostao uzupenione dwoma tekstami pochodzenia bizantyskiego, tj. De
arinis Teofila Protospathariusa oraz De pulsibus Filareta182. Swojemu ucznio
wi. Azo. Konstanty zadedykowa komentarz do Aforyzmw Hipokratesa.
Uwaajc, e jego wspczeni nie s dostatecznie przygotowani do recepcji
nowej wiedzy, a on sam nie jest do kompetentny. Konstanty zaproponowa
skrcon w ersj Galenowych traktatw, tj. De placiiis Hippocnuis ei Platonis
ora Megmegni^. Najwaniejszym jednak Iranslaturskim dokonaniem Kon
stantego by przekad obszernej medycznej encyklopedii Ali ibn Abbasa al
Magusi, pt. Panlegni. dziea bdcego adaptacj greckiej, gwnie Galenowej
medycyny. Z dziea tego powszechnie korzystali przyrodnicy w wieku XII,
a Wilhelm z Conches cytowa je w takich utworach, jak Philosophia numdi
czy Giosae super Platonemf M
Konstanty by niejednokrotnie krytykowany jako autor mao oryginalny,
odtwrczy, ale to wanie jemu przypada w udziale zasuga wprowadzenia na
Zachd greckiego corpus medycznego oraz zwizanej z nim terminologii me-
dyczno-przyrodniczej, ktr pniej rozwinie szkoa w Salernols To midzy
1 s Por. D. Jacquari, Principales etapes das la transniission des te.ues de medicine
(Xle-XVe siecle), w Rencontres de culrtires dans ta phiiasophie medievale. Traductions ei
iraductenrs de Pantiipiite tardiae a u XI Ve siecle. dcl. par J. Hamesse. M. Fatlori. Louvain-la-
Neuve-t assino 1990. s. 255.
1 ,l Poi. E. Monlero Car telle. Enutentro de ud (u ras en Salerno; Constantino el
Africano. traductor. w Rencontres de cnllnres dans la philosophie medievale. s. 65.
S4' Por. B. Raczyska. Filozoficzna teoria czowieka w gwnych traktatach sater-
nitaskich. Acta Mcdiaevalia XI, Lublin 1997, s. 6-7.
IM Por. Monlero C a r i e 11 e, Encuentro de culunas. s. 75 por. Jacquart, Principales
etapes. s. 256.
1N' Por. J a c t u a r i. Principales etapes. s. 257.
m Por. uwite, .v. 259.
i,v Por. Wilhelm Conches. Giosae super Platonem 51, cci par. R. Jeauncau,
Paris 1965. s. 120 58. s. 128 59. s. 130 138. s.238 158, s. 263 164, s. 272-273,
!! Por. d ' A I v o r n y, Transladons and Translators . s. 423-425.
181
innymi wanie Pantegni ugruntowao wysok pozycj medycyny wrd innych
nauk, podkrelajc, ze dla waciwego jej zrozumienia naley najpierw dosko
nale opanowa sztuki wyzwolone, a przede wszystkim dialektyk i sztuki itad-
rivium. Zostao tam zaprezentowane Galenowe trjstopniowe podejcie do
medycyny, tj. droga analizy (dissolmio, resotuiio), syntezy (composiiio) oraz
definicji (descripiio. notiuio). Pantegni dzielio si na dwie podstawowe czci
Teori oraz Praktyk. Teoria jest doskonaym poznaniem tych rzeczy, ktre
mog by ujte jedynie intelektem, za praktyka jest realizacj teorii w rzeczach
podpadajcych pod zmysy oraz w dziaaniach, ktre dokonuj si w zgodzie
z nabytym uprzednio poznaniem s W ten sposb zostaa podkrelona zarw
no praktyczna, jak i teoretyczna strona studiw medycznych. Dziki przeka
dowi pism Galena - stwierdza Mieczysaw Boczar - {...] znane byo w XII
wieka rwnie inne ujcie dwch aspektw poznania, mianowicie empirycznego
fvia experimenti) i teoretycznego (via rationisJls7. Galen w Zachcie do medy
cyny twierdzi, e najlepszy lekarz jest take filozofem, sugerujc przez to, e
4 t XX
praktyka powinna by ugruntowana na teorii .
Ponadto Pantegni byo jednym z najbardziej istotnych rde wprowadza
jcych Galenow koncepcj elementu, ktra to koncepcja sigaa swymi ko
rzeniami zarwno pism przyrodniczych Arystotelesa, jak i Platoskiej kosmo
logii oraz stoickiej fizykiJsv. Zarwno Pantegni. jak i Isagoga Johannitii umie
szczaj w centrum fizjologii pojcie kompleksji (poczenie w ciele naturalnym
pierwotnych jakoci) oraz zachcaj do sprecyzowania pojcia mieszaniny, co
pniej doprowadzi mistrzw salernitaskich do studium filozofii Arystotele
sa 1^'. Innym dzieem, ktre midzy innymi propagowao Galenow nauk
o elementach, byo dzieo Nemezjusza. biskupa Emezy. O naturze ludzkiej'l,
W XF wieku zostao ono przetumaczone na acin przez Alfanusa, mnicha
z Monte Cassino, a nastpnie biskupa Salerno, a w wieku XII doczekao si
przekadu Burgund i usza z Pizy. Prezentujc zebrane przez Nemezjusza patrys
1 v Por. R, M c K e o n, Medicineand Philosophy in the Eleeenth and Twelfth Centuries
The Problem of Elements, The Thomist 24 (1 % 1) s. 228; M c K e o n. The Organisation of
Sciences and the Kelations of Cultures in the Twelfth and Thineenth Centuries, w The
Cuhural Context of Medieval Learning, ed. J. E. Murdoch. E. 12. Sylla. Dordreehl-Holland
1975. s. 158 . D. J acq u a r I. Aristotelian Thought in Salerno, w A History of the Twelfth-
Century Western Philosophy, s. 413-414.
1H M. B o c z a r. Wcpki naturalizmu i racjonalizmu w dwunasto wiecznej szkole w Char
tres, Studia Filozoficzne 7-X (19X9) s. 105,
Por. M.Kurdziaek. Theologiae philosophantes, w redniowiecze w poszukiwa
niu rwnowagi, s. 133-134. Por. d ' A I ve r ny, Translations and Translators, s. 425.
1 vl Por. McKeon. Medicine and Philosophy, s. 214-218. 228-230.
1 ni Por. J a cq u a r t. Principales etapes, s. 258.
1 M Por. N e ni e z j u s z z E iii e , y. O naturze ludzkiej 4-5. prze. A. Kempfi. Warszawa
1982. s. 60-70.
1X2
tyczne Joktrvny na temat natury ludzkiej poczone z naukami greckich filo
zofw i lekarzy, jak Galen czy Hipokrates, AIfanus chcia si przyczyni do
dalszego rozkwitu studiw przyrodniczych192.
Wprowadzone w tym czasie nowe teksty z zakresu medycyny, a zwaszcza
dziea nawizujce do Galena, wywieray wieloraki wpyw na mylicieli XI oraz
XII wieku. Przede wszystkim dostarczyy wielu nowych informacji na tematy
medyczne, ugruntoway pozycj medycyny wrd innych nauk oraz zwracay
uwag na teoretyczn i praktyczn stron bada naukowych, a take zainspi
roway poszukiwania najbardziej stosownej metody nauk o naturze193.
Na przeomie XI i XII wieku teksty medyczne byy czsto czone razem
w grup pism zwan Articella. W jej skad wchodzia Izagoga Johanniciusa.
czyli Wprowadzenie do Ars Pan a Galena pira Hunaina ibn Ishaqa, A foryzmy
i Prognostyk Hipokratesa. Teofila Liber de urinis oraz Filareta Liber de pnlsi-
btts. Niektre rkopisy zawieray jeszcze Ars Pan a (Mikrotegni) Galena albo
Pantegni w przekadzie Konstantego Afrykaczyka. Jeden z dwch rkopisw
medycznych, ktre w XII wieku znalazy si w Chartres, zawiera wanie Ani-
cell (bez tekstu Galena, a za to z Pantegni Konstantyna), a drugi komentarze
do niej, Naley przy tym zauway, e chartryjskie komentarze do Artkelli
prezentuj waciwy sobie accessits, tj. sposb podejcia do komentowanego
tekstu l94. Charles Burnett pokazuje, e zarwno Hermann z Karyntii. jak
i Bernard Silvestris znali wanie ten rkopis Articelii. ktry reprezentuje
wczesn faz jego ewolucji, t j. z Pantegni Konstantego, a hcz Ars Parva Galena.
Skoro obaj autorzy byli zwizani z Teodorykiem z Chartres, gdy wanie jemu
dedykowali swoje dziea, to nie jest wykluczone, e to wanie w Chartres,
ktrego biblioteka znana bya z tego, e miecia w swych zbiorach rzadkie
dziea medyczne, studiowali ten medyczny manuskrypt1.
3. 2. 3. 2. Pocztki metody naukowej
Podstawy metody naukowej zarysowa Arystoteles w Analitykach wtrych.
Dzieo to zostao przetumaczone przez Jakuba z Wenecji w drugie j wierci XII
wieku, ale jego wpyw na wiek XII by do ograniczony. Jan z Salisbury pisze,
e nauka zawarta w Analitykach wtrych jest niezwykle subtelna i tylko nie
liczni mog poczyni w mej postpy. Powodw tego jest kilka, midzy innymi
ten. e dzieo to dotyczy sztuki dowodzenia, ktra jest najbardziej wymagajc 1 9 1
Por. d ' AI ve r n y. Translalions mul Translatory, s. 425-426 McKeon. Medicine
and Philosophy. s. 221-223.
11' Por, Raczynska. Filozoficzna teoria czowieka, s. 7
191 Por. B u rn e 11. The Contents and AffUiadan, s. !2X-t29.
I1 Por, tame, s. 129; Dae, The haellectual Life of Western Europ, s. 163 Ja-
cq u a r t, Aristotelian Thouglu in Salerno. s. 412.
183
form rozumowania. Ponadto sztuka ta popada w zapomnienie i zajmuj si
ni jedynie matematycy, i to ci, ktrzy studiuj geometri1 n'.
Analityki wtre okrelay podstawowe zasady poznania naukowego, ktre
jest poznaniem o charakterze bezwarunkowym, gdy jest poznaniem przyczy
ny. Wiedza naukowa postpuje metod demonstratywn, a przesanki wiedzy
demonsiraiy wnej musz by prawdziwe, pierwotne, bezporednie, lepiej znane,
wczeniejsze jud wniosku i musz by jego przyczyn .... Przesanki musz
by prawdziwe, bo to. co nie istnieje, nie moe by poznane Przesanki
musz by pierwsze i przyjte bez dowodu, w przeciwnym razie bd wymagay
dowodu dla swego uznania; gdy pozna co, na co istnieje dowd, i pozna
w sposb nieakcydentany, to znaczy tyle. co mie na to dowd. Przesanki
bdce przyczynami wniosku musz by i lepiej znane, i wczeniejsze od niego
przyczynami dlatego. poniewa tylko wtedy posiedlimy wiedz o rzeczy, gdy
my poznali jej przyczyn'7.
To. e wpyw tekstu Analityk wtrych by w XII wieku raczej poredni ni
bezporedni, bynajmniej nie wiadczy o tym. e nakrelona lam przez Arysto
telesa via detnonstrutionis bya mylicielom tego okresu cakowicie obca. Jed
nake najbardziej bezporednimi rdami opisujcymi metod demonstratyw-
n byy drugi komentarz Boecjusza do Jzagogi bdcy adaptacj odpowied
niego fragmentu Analitykl ,s oraz Boecjaskie opitscidum De Hebdomadibus,
W dzieku tym Boecjusz adaptuje metod aksjomatyczn dla potrzeb filozofii,
a oczywiste przesanki, z ktrych wychodzi w dowodzeniu, okrela jako com-
numes animi conceptiones1 w. Oprcz tych tekstw wan rol w formowaniu
metody naukowej odegray dziea stosujce metod dowodu w praktyce,
przede wszystkim Elementy geometrii Euklidesa. W decydujcy sposb wpy
ny one nie tylko na ksztat geometrii czy szerzej, matematyki, ale rwnie
odcisny swoje pitno na sposobie uprawiania metafizyki, a przede wszystkim
teologii, dajc pocztek teologii spekulatvwnej~,Kl.
Z Analityk wtrych dowiadujemy si, e obok dowodu istnieje jeszcze jed
na metoda realizacji naszego poznania, a mianowicie metoda indukcyjna, skoro
nasze poznanie dochodzi do skutku bd przez indukcj, bd przez dowd. 1
m Por. Met. IV. 6, 905a-c.
1' A r y s i o t e 1 es. Analityki wtre 1.2.7 Ib. tum. K. Leniak, w Dziea wszystkie. 1.1.
Warszawa 1990, s. 257.
1 Por. B o e c j u s z. ht sagogen Porphyrii Commenta. Edidonis secundae iber . c. 9.
ed. S. Brandt. Lipskie 1906. CSEL 48, s. 157-158.
w Por. B o e c ju s z , Quomodo substantiae, I. s. 40 Communis animi conceptio est
emmtiatio uant itisue probut auditom. Im am duplcx modus est. Natn rata ita communis
est, ta omnium sit wminnni (...). Alin tero est doctorum tantum, uae ta men e.x taiibus
commiinis animi conceptionibits venit (...) iitie non tntlgns sed docti comprobant. Por.
B u rnc t L Seicmiftc Speculations. s. 155-160.
HI Por. Burnett. Scientific Specualions. s. 163.
184
Ot dowd przyjmuje za punkt wyjcia ogy, indukcja - szczegy; nic mona
te rozpatrywa ogu bez porednictwu indukcji, ale skoro i tzw. abstrakty
poznaje si bliej tylko prze indukcj, tzn.. e kady przedmiot rodzajowy
na mocy swego okrelonego charakteru posiada pewne waciwoci, ktre mo
na traktowa w oderwaniu, mimo i. nie istniej oddzielnie - wobec (ego nie
mona doj indukcyjnie do ogw bez spostrzee zmysowych. Bo za po
moc percepcji zmysowej postrzega si szczegy; licz niej bowiem nie mieli
bymy o nich adnej w iedzy
Metoda indukcyjna, jak j okrela Arystoteles, wychodzi zatem z przesa
nek odkrywanych dziki dowiadczeniu indywidualnych rzeczy danych w per
cepcji zmysowej2112, Jan z Salisbury powiadcza, e myliciele XII wieku byli
wiadomi specyfiki tej metody, gdy stwierdza, e physiensz czyli len, kto bada
dziea natury, zaley w swoim rozumowaniu od danych dostarczanych przez
percepcj zmysow 2 0 21 . Piotr Alfonsi twierdzi, e astronomi mona uprawia
jedynie na podstawie experintentitm. ij. obserwacji. Abu Mashar w swoim
Wielkim wprowadzeniu do astrologii, przetumaczonym w roku 1133 przez
Jana z. Sewilli, a w 1140 ponownie przez Hermanna z Karyntii. podkrela, e
wiedza o ruchach cia niebieskich, czyli astrologia, czciowo opiera si na
dowiadczeniu zmysw. Galen w Mcgatechni definiuje metod eksperymen
min. odrniajc j od czysto racjonalnej. Te i inne dziea z zakresu medycyny,
astronomii czy alchemii wprowadzay e.ypernnenuun jako podstaw do wiedzy
o naturze211- W centrum zainteresowa filozoficznych wprowadzi j w sposb
systematyczny dopiero Roger Bacon.
Myliciele XII wieku byli zatem wiadomi specyfiki i odrbnoci fizykalnej
spekulacji, ale nic mieli adnego wzoru, jak naley j praktykowa. W zwizku
z tym na pocztku XII wieku mona zaobserwowa prby uprawiania fizyki na
podobiestwo metody aksjomatycznej. Funkcj matematycznych aksjomatw
peniy podstawowe konstytutywne czynniki rzeczy, czyli clcmenty2 albo
ostateczne przyczyny rzeczy, penic w len sposb funkcj przesanek fizykal
nego dyskursu216. Materia, elementy, przyczyny rzeczy, to szczeglne przed
mioty bada fizyki, o czym wiadcz dziea tak Wilhelma z Conches. Adelarda
z Bath. Hermanna z Karyntii, jak i Teodoryka z Chartres.
A rys lo ic I es, Analityki wtre II. Ift. Sla-b. s. 2KI.
20 Por. tame II. 19, 100a. s. 326; B u r n e 11. Scientific Specuhiiom. s. 152.
Por. Ma. IV. 9. 921 c Nam cum sensus. seaaulum Aristotelem. sit nalnralis polentia
indUtawa rerum, aut omnino non esi, aut ix est co gnido, defkiente sensu si uis opera
tuuurac. guac ex elanentis. vcl materia conslant et forma, per t rac te t cum physico, nitunimm
di i dam ab inHcio sensuum muttinhtr
Por, Burnett, Scientific Spentlaiions , s. 152-153.
Por. R. M c Keon. Medicine and Phdosophy, s. 212.
Por Burnett. Scientific Speculationy. s. 169-167.
185
3. 2. 3. 3. Nauka o naturze a auctoritates
Myliciele wieku XII w swym wysiku konstruowania spjnego systemu
wiedzy o naturze nie mogli odwoa si do adnej bezporedniej tradycji. Dzie
a, ktrych zwykle czerpano tego rodzaju wiedz, jak Historia naturalna
Pliniusza, Quaestinnes naturales Seneki. Makrobiuszowy komentarz do Snu
Scypiona czy Etymologie Izydora z Sewilli, miay przede wszystkim charakter
encyklopedyczny, nie dyy do stworzenia systematycznego, caociowego ob
razu wiata. Dwunastowieczne encyklopedie Honoriusza Augustodunensis,
Bartomieja Anglika czy Wincentego z Beauvais kontynuoway t tendencj
poprzednikw207 2 1 0 . Jedynie dwa dziea, jak zauwaa Charles Burnett, nie paso
way do tak nakrelonego obrazu, a mianowicie Periphyseon Eriugeny. znanv
dziki (7avisphysicae Honoriusza, oraz Platoski Timajns2IS To ostatnie dzie
o stanie si jednym z centralnych tekstw XII wieku.
Timajos Platona zosta przekazany wiekom rednim w dwch aciskich
wersjach Kalcydiuszowej2fW oraz Cyceroniariskiej. Wersja Cycerona, poza nie
licznymi cytatami w dziele w. Augustyna O Pastwie Boym, pozostaa w red
niowieczu zasadniczo nieznana 10 . Tumaczenie Timajosa dokonane w wieku
IV przez Kalcydiusza. ktry ponadto zaopatrzy je wasnym komentarzem, do
IX wieku byo traktowane jako rodzaj ciekawostki, rzadko gbiej studiowanej,
W wieku IX. czego doskonaym przykadem moe by dzieo Eriugeny, Tima
jos wkracza w gwny nurt myli naukowej, a w latach 1050 do 1150 stanie si
jednym z centralnych tekstw czytanych i komentowanych przez filozofw211.
Timajos wskazywa na pikno, porzdek i harmoni wiata dostpnego zmy
som. podkrela, e kade zdarzenie w wiecie ma swoj przyczyn, ktr
rozum ludzki moe odkry212. Wszystko to podbudowywao podjty przez
mylicieli XII wieku wysiek poszukiwania naturalnych przyczyn rzeczywisto
ci. takich przyczyn, ktre mieszcz si w obrbie wiata fizykalnego tak. e
w dyskursie naukowym nie ma potrzeby odwoywania si do nadnaturalnej
20 Por. M Frankowska-Terlecka, Skarbiec wiedzy Brunona Lali niego.
Trzynastowieczna myl encyklopedyczna jako wyraz tendencji do upowszechniania wiedzy.
Ossolineum 1984. s. 5-22.
2 Por, Burnett. Scientific Speculations. s. 168.
2,w Por. S. Gersh. Middle Platonism and Neoplatonism. The Latin Iradition. vol. 2.
Noire Danie, Indiana 1986. s, 421 i n.
210 Por. M. Lemoine, l.e Timee latin en dehors de Calcidins, w Langa ges cl
phiiosophie. Uommage a Jean Jolivet. Paris 1997. s. 72-74.
11 Por. M. G i b s o n. The Snuty oj the.. Tinaeus in ihe Elecenih and Twelfth Cenni-
rics, ..PensiamenkC 25 1969) s. 184. 190.
-12 Por. Kalcydiusz. Timens 28a. ed. J. H. Waszink. Londyn-Leida 1962. s. 20
Omne autem quod gignitnr ex causa iduua necessario gignitur; nihil enim fil , cni as ortum
non legii ima causa et rado praecedat.
186
interwencji Boga. Teodoryk z Chartres np. deklaruje na pocztku swego trak
tatu De sex dierimi operibus. e bdzie si stara wyjani biblijny opis stwo
rzenia wiata secundimi physicam, aby wyj dyskurs na temat rzeczywistoci
ze sfery cudw2 .
Szczeglne znaczenie Timajosa dla filozofw XII wieku ma jeszcze jedno,
bardzo istotne rdo. Myliciele lego okresu, jak zauwaa Charles Burnett,
w swoim fizykalnym dyskursie przyjmowali naukowe przesanki odkryte przez
swych poprzednikw czy to na drodze dowiadczenia, czy przyjte na bazie
jakiego autorytetu, ktrego ju nie poddawano dalszej weryfikacji 14 . Ta
postawa prowadzia do tego, e dawne autorytety zastpowao si nowymi,
a wiedza o naturze miaa charakter przede wszystkim ..ksikowy. Tym ..no
wym autorytetem, ktry zdominowa mylenie o naturze w wieku XII. by
wanie Platon jako autor Timajosa. Myliciele tego okresu, wskazujc na po
trzeb obserwacji i dowiadczenia w konstruowaniu wiedzy o naturze, sami
praktykowali je w formie ladowej, opierajc si raczej na tym. co ju zostao
odkryte. Najbardziej oryginalne w ich postawie byo to, e zwrcili si ku
tekstom dotd nieznanym, wykorzystujc aciskie tumaczenia autorw grec
kich oraz arabskich. Doskonaym tego przykadem moe by niezwyky szacu
nek, jakim na przykad Adelard z Bath darzy nauk arabsk2111.
3. 2. 3. 4. Koncepcja integumentum
Owa zaleno od ksig w tworzeniu filozofii naturalnej sprawiaa, ze ta
ga wiedzy rozwijaa si raczej na drodze egzegezy tekstw ni na zasadzie
kumulowania informacji weryfikowanych dowiadczalnie. Ponadto myliciele
tego okresu byli przekonani, e prawda stworzenia objawiajcego zarazem
prawd Stwrcy jest zapisana w kosmosie, a zatem mona j odczytywa
pod warunkiem, e pozna si jzyk, w jakim zostaa wyraona. Ksiga Natury
zostaa bowiem zapisana w okrelonym jzyku, a sowo nalece do tego
jzyka i jego znaczenie, jeli nie konstytuuje, to przynajmniej porzdkuje na
tur rzeczy. Std figury i obrazy, ktrymi posugiwa si np. Platon, mwic
o naturze, traktowano jako podstawowe rysy opisu samej natury, ktre wy-
n Por. De sex dierum, 1. w H ii ring, Commentaries on Boeibius by Thierry of
Chartres, s. 555.
214 Por. Burnett. Scientific Specttlalitms. s. 153-154.
2 1 's Por. A d e l a r d z B a t h . Quaestiones muurales 11 . za J. Jolivet. Le .. Quaestiones
nutu raks VAdelard de Bath ou tu natur sans le Lhrc, w; Etudes de cmlhation medievale
(IXe-Xlte siecles). Metanges offeris a E.~R Labande, Poitiers 1474. s. 446 Qund enhn
Galika studia nesdtou. transaipina reserabuni; quod apud Latinos non addisces, Graecia
facunda docehit. Ego enim alius a magisiris Arabicis ratione duce didici. tu rero alitu!
auctorilatis pictura captus cap ist runi setpieris.
187
magay tylko odpowiedniej interpretacji21''. Narzdziem tej interpretacji byo
ituegumentum.
Koncepcja imegumemum charakteryzowaa metod egzegezy tekstw,
ktr posugiwali si myliciele krgu szkoy w Chartres, cho stosowa j
take np. Abelard. okrelajc terminem invohtcnmi2{1. W zwizku z Abelar-
dowym uyciem tego terminu Wilhelm z Saint-Thierry twierdzi, e Abelard
poda tutaj za Janem Szkotem, ktry czciej uywa tego niezwykego so
wa. a on sam z racji subtelnoci swoich rozwaa by oskarony o hcrezj,s.
Tymczasem Eriugena w Periphyseonk uywa terminu invoucnun tylko raz,
i to przytaczajc pogldy w. Ambroego 219. Termin ten zosta, jak si wy
daje, upowszechniony przez CUwis physicae Honoriusza Augustodunensis.
Autorem, ktry najczciej odwoywa si do imegumemum w procesie inter
pretacji tekstw, by niewtpliwie Wilhelm Conches, aczkolwiek w jego
dzieach nie znajdziemy adnej systematycznej definicji tego pojcia. Tak
definicj napotykamy natomiast w dzieach Bernarda Silvestris. na przykad
w przypisywanym mu komentarzu do Marcjana Capelli. Bernard stwierdza,
e mianem invulucrurn zwyko si nazywa wypowiedz obrazow, ktra moe
wystpowa w dwch postaciach jako alegoria oraz jako integumenum. Ale
goria jest to taka forma wypowiedzi, ktra ukrywa prawdziwe znaczenie,
rne od znaczenia zewntrznego, pod form historycznego opowiadania.
Ituegumentum za jest wypowiedzi, ktra zamyka prawdziwy sens pod zmy
lon opowieci. 'Tutaj - bajka, tam - historia kryj tajemnicze misterium.
Alegoria stosuje si do Pisma witego, integumenum do tekstw filozoficz
nych. cho nie w kadym przypadku mona je do nich zastosowa. Gdy
bowiem mowa jest o najwyszym Bogu, to nie godzi si tego ubiera w ba
jeczn, zmylon form2'11.
'u Por, Ca dd e n. Science and Kheioric in the Middie Ages. s. 10-12.
-l Por. Jcauncau. Iusagc dc ta notion iTimegumentum u umers les Gloses ile
Gudlaume dc Conches. w Lcctio philosophorum, s. 129.
2I Por. N.-IJ. Cli en u. .Jmolucrum. t.e mythe selon les theologiens medievaux.
AHDLMA 30 (1955) s. 75.
219 Por. PP IV. s. 218, 834c.
Por. H. J. Westra (ed.). The Commentury on Marlianus CapclhTs ..Dc Nuptiis
Bhifologiae et Merami Attributed to Bernardus Silvesis. 2 . Toronto 1986. s. 45 Genus
dactrine figura est. Figura autem est aralio ipuun invaiucrum dicerc solem. Hec autem
hiperlita est purtimur nmmueeani in allegoriam et integnmentum. F.st autem allegoria aralio
stil) historicca iiarrationc eruni et ab e.ueori diversum ineolwtu intellectum. ul de hu ta
lacob. Integumenum rera est armio sub fuhuiosu narralian rerum elaudens imelteemm. ul
de Orpheo. Nam et ihi historia et hic fabua misterium ha hen t nceidtum. tuod alias discu-
lienduni erir. Allegoria (pudem divine pagine. integwnentuni cero philosopuce competil.
Non lumen ubupic, teste Macrobio, inrnlucrum (mamu mnittit philosopucus. Cum imim
ad sununwn, ituput. demu stilus se audet mudlere. nefas est fahulosa vel licha admittere.
Intcgumentum jest zatem metod interpretacji stosowan do tekstw filo
zoficznych albo szerzej, do tego, co okreli by mona mianem literatury wiec
kiej, tworzonej przede wszystkim przez pogan. Samo sowo integitmentum su
geruje ide czego ukrytego, co jest zasonite przybraniem, okryciem, poetyc
k zason, ktr trzeba uchyli, aby doj do ukrytej prawdy z porzdku filo
zoficznego czy moralnego 221 . Sam przedrostek in w takich sowach, jak integu-
mcnnun czy involucmm wskazuje na co. co jest gboko schowane, ukryte, a co
trzeba wydoby na wiato dzienne--. Tym ukrytym skarbem jest prawda,
ktr egzegeta ma odkry, dlatego np. Wilhelm z Conches bardzo czsto mwi
0 integunwnmm vcriuiiis~~' Odkrywanie prawdy dokonuje si poprzez jzyk
1 w jzyku, tote jednym ze rodkw filozoficznej interpretacji byo etymologi-
zowanie. tj. poszukiwanie istoty rzeczy, wychodzc od struktury sw224 . hue-
gitmenmm bowiem w trakcie procesu interpretacji koordynuje rne mylowe
obszary, definiujc je jako systemy jzykowe22^. Przeciwstawienie znaku, ob
razu i jego znaczenia, czyli lormy i treci, wprowadza do integuinenalnej inter
pretacji rodzaj dialektycznego napicia pomidzy rnymi moliwymi interpre
tacjami. Ta sama prawda moe by wyraona na wiele rnych sposobw,
moe zainspirowa wiele rnych obrazw, ten sani obraz moe wyraa wiele
prawd, a adna jego interpretacja nie moe roci sobie pretensji do bycia
ostateczn-26.
Jakie funkcje peni poznanie integumenalne na tle caoci wiedzy filozo
ficznej (1) Funkcj, ktra przede wszystkim wysuwa si na czoo, jest funkcja
apologetyczno-konkordystyczna. Myliciele XII wieku chcieli niejako uspra
wiedliwi swoje zafascynowanie pogask literatur i dowie, e wysuwane
przeciwko niej oskarenia o herezj s bezpodstawne. Jeli kto wniknby nie
w sowa, ale w myl Platona - stwierdza Wilhelm z Conches - to nie tylko nie
odnajdzie tam adnej herezji, ale odkryje gbok filozofi utkan z integunien-
mm sw227. Niektrzy szli jeszcze dalej i za pomoc metody integuinenalnej
ukazywali gbok wewntrzn zgodno nauczania filozofw z tym, co gosi
nauka chrzecijaska, zgodno wizji powstania wiata z Timajosa z opisem
Por. J e a u n e a u. L usage de la notton rfintegumenuim. 5. 129.
Por. J. Dane, Iniegumentum As Inrerpretation Not on William of Conchess
Commentary on Macrobius (I. 2. 10-11). ..Classical Folia 32 (1978) k . 206.
221 Por. W i I li e I m z T o n c h e s. fHostie super Platonem, s. 93 J e a u n e a u. L 'usage
de la nodon rintegum entum . s. 129-130.
2-4 Por. tame. s. 131.
n Por. D a ne. Iniegum entum Av Inierpreiation, s. 215.
22(' Por. O n e n, Natur and Scripture. s. 270; J c a u n c a u. L'usage de la noiion 7'in-
legumcmum, s. 135.
~2 Por. Glosae super Platonem 119. s. 211 Si quis lennen non verba tantum sed sen sum
Platoms cognoscat. non tantum non im eniet herestm sed profumlissimam phitosophiam
iutegutneniis yerborum lec lam.
189
stworzenia z Ksigi Rodzaju. By to zatem istotny moment przenikania plalo-
nizmu do myli filozoficzno-teologicznej wieku XM'
W len sposb dziki poznaniu integumenalnemu (2) zosta wyodrbniony
obszar filozofii naturalnej jako nauki na penych prawach, majcej waciwy
sobie autorytet, waciwe sobie rda, wasny styl oraz specyficzn relacj do
a nu ,
obrazowej mowy . Jej przedmiotem bya Natura traktowana jako tekst, ktry
zosta ju niegdy odczytany przez takich autorw, jak Platon czy Mojesz.
Teraz mylicielom chodzio tylko o to, by Ksig Natury waciwie odczyta
i waciwie zinterpretowa to. co Natura kazaa ukry230, a pomocne w tym
mogo by waciwe odczytanie odpowiednich, autorytatywnych tekstw, co
wanie lego u rde powstania licznych chartryjskich komentarzy do Tima-
josa, Makrobiusza, Wergiliusza czy - jak to byo w wypadku Teodoryka - do
Ksigi Rodzaju.
hitegumenium, jako narzdzie interpretacji Ksigi Natury, penio funkcj
analogiczn do funkcji biblijnej egzegezy alegorycznej. Powodowao to (3)
ugruntowanie analogii midzy Ksig Pisma a Ksig Natury wanie jako
dwoma tekstami danymi do odczytania221, przy jednoczesnej zwikszonej wia
domoci odrbnoci metod interpretacji tych dwch tekstw i sposobu podej
cia do nich.
W konsekwencji prowadzio to (4) do wzrostu przekonania o racjonalnoci
wiata i do poszukiwania wyjanienia zdarze zachodzcych w wicie w obr
bie samego tego tekstu, jakim jest Natura. Skoro jest ona dzieem mdrego
Stwrcy, to chocia w czci moe by zrozumiana przez, czowieka. Zrozumie
nie natury jest dzieem sztuk quadrivium, a dziki sztukom teium zyskuje ono
odpowiedni wyraz. Okazuje si wic, e sztuki wyzwolone s najpewniejsz
drog do osignicia mdroci, stojcej w centrum filozofii, .rozumiae zatem
si staje, dlaczego Teodoryk z Chartres twierdzi, i uprawianie sztuk wyzwo
lonych najlepiej si przyczynia do rozprzestrzenienia nacji filozofw.
3. 2. 4. Podzia filozofii
3. 2. 4. I. Definicja filozofii oraz czci filozofii spekiilatywnej
W Commentum super Boethii librum De Trinitate, zwanym take Librum
hufie, Teodoryk podaje definicj filozofii zaczerpnit od Boecjusza, do ktrej
Por. C he n u, Imulucrum, s. 79.
~t Por. C i d d c n. Science and Rhetoric in ihc Middle Ages, s. 12.
(l Por. F. J. E. R ab y. Nuda Natura and Twelfth-Century Cosmology, ..Speculum
43 (1968) s. 77.
23 1 Por. O U e n. Natur and Scripture. s, 271 ,
190
odwoywa si ju w Prologu do llepiateuchouu. Filozofia to mio rmjdroci.
a mdro jest zrozumieniem prawdy tego. co jest, tj. rzeczy niezmiennych '2.
Teodoryk odwouje si tutaj do Pitagorasa, ktry stwierdzi, e nieliczni, a w za
sadzie prawie nikt nie moe pozna tych rzeczy w ich czystoci, co wanie jest
najwysz mdroci, i dlatego nie odway si nazwa tych, ktrzy szukaj
prawdy. ..mdrymi, ale ,.filozofami, tj. jak gdyby uczniami mdroci2^3.
W lak pojtej filozofii, zdaniem Teodoryka. wyrni mona ze wzgldu na
przedmiot oraz cel jej uprawiania przede wszystkim trzy czci etyk, ktr
gdzie indziej nazywa filozofi praktyczn, a ktra traktuje o obyczajach i regu
ach postpowania, filozofi spekulatywn. albo teoretyczn, ktra bada przy
czyny i natur rzeczy, oraz filozofi racjonaln, tj, logik, ktra uczy operacji na
pojciach definiowania, dzielenia i czenia poj- 4. Wyodrbnienie logiki
wrd dziaw filozofii obce jest Arystotelesowskiemu podziaowi filozofii,
wystpuje za to u nastpcw Platona. Arystoteles uwaa, e logika nie jest
czci filozofii, ale jej narzdziem, gdy opisuje struktur naszego mylenia2
natomiast dla Platona logika, a w istocie dialektyka. opisuje struktur samej
rzeczywistoci, ktr potem odtwarza nasze mylenie, std spr o miejsce logiki
wrd dziaw filozofii nie jest sporem tylko formalnym. Taki podzia filozofii
przyjmowa nie tylko Teodoryk. ale i inny wybitny przedstawiciel szkoy
w Chartres. Gilbert de la Porree ^
Mwic o celu rozwaa filozoficznych. Teodoryk wymienia tylko dwie
czci filozofii, a mianowicie teoretyczn i praktyczn. Filozofia teoretyczna
prowadzi do wiedzy, praktyczna za do dziaania. Wprawdzie filozofia teore
tyczna moe skoni do dziaania, a filozofia praktyczna moe udzieli wiedzy,
nie jest to jednake ich celem, gdy filozofia teoretyczna nastawiona jest wy- 2 1 2
212 Por. Conitnentiun super Boethii librun de Trinitate (dalej Commenutm) II. 2. w
Conunenturies on Boeihius by Thierry of Cumres. s. 68 Fhilosophm ergo esi studium
sapiemie. Philos enim amor vel studium dkitur. Sophia vero sapientia interpretaiur. Sapientia
vero el eonprehensio eeritatis eorum tjue sum i e immuahilium Que cero situ huius nuuii
difficile quidetii eoynitu esi. Por. Commemum II, 7, s. 70.
2 V' Por. Commemum II. 7. s. 70 Vitiens autem Pythagoras pttucos et fere nutlos rts iti
snu puritate tpie summa sophia esi comprehendere posse, leriuuis inquisitores mm sophos
tippellare ausus esi sed philosophos (ptasi sapieulte sutdemes.
2-U Por. Lectiortes in Joetiii librutn de Trinitate (dalej Leetkmes). prolog 3. w Cum-
mentaries on Boeihius by Thierry of Chartres, s. 125 Sum enimm tres pare philosophie
elluai cue esi de monbus et aettomhus, speeulauut (jue esi de eausis rerum et tuuuris.
ratiomtlis tpie eonsistii in rationibus ei docei rutiocinari tptiu docet diffmire dividere cotligere.
Por. C Ommauum 11.8. s. 70 Hoc autem studium nipie. esi. Aut entm circa rationes eersattir
et vocalur loyica nul circa aetiones ei eoratur ethint mu circa eansas rerum et dieiiur specu-
kuiva.
Por. S. I a fi a. Teoria nauki w pismach Teodoryka z Chartres i jego szkoy. ..Ana-
lecta t'racoviensia 21-22 (1089-1990) s. 11.
2 Por. Kurdziaek, Odbir Bnecjuszowe; ..Zachty, s. 94.
191
cznie na udzielanie wiedzy, a praktyczna na prowadzenie do dziaania2'7.
W lilnzoHi spekulatywnej Teodoryk wyrnia za Boecjuszem trzy czci, ktre
mona zrnicowa w zalenoci od ich przedmiotu, aspektu, w jakim s roz
waane. oraz wadzy, ktrej dziaanie tworzy dan nauk. I tak nauka, ktra
kontempluje Bo form, zwie si teologi, gdy theos znaczy Bg, a logos to
nauka, wiedza. Nauk badajca formy, ktre co prawda s zwizane z ciaami,
ale ujmowane niezalenie od nich, jest matematyka albo ducirinulis. Formy cia
natomiast bada fizyka albo wiedza naturalna, gdy termin physis oznacza na
tur. tj. konkretny przypadek istnienia formy w materii. Gdy t lorm abstra
hujemy 7. materii, to nie mwimy ju o naturze, ale o pojciu238. Przedmiotem
kade j z trzech nauk filozoficznych jest forma, kada jednak z nich ujmuje j na
wasny sposb, we waciwym sobie aspekcie. Formy rzeczy ujte w ich naturze
s niezmienne, ale fizyka ujmuje je jako zmienne, tj. w ruchu, gdy ujmuje je
w materii. Wszelka zmienno pochodzi ze zwizku materii i formy. Forma jest
niezmienna, ale gdy poczy si z materi, ktra sama z siebie take si nie
porusza, to zostaje przeniknita jej natur, tj. zmiennoci, dlatego twierdzi si.
e fizyka bada formy bdce w ruchu. To. e zmienno, a w konsekwencji
ruch. wywodzi si ze zwizku materii oraz formy obrazowane jest za pomoc
interesujcego przykadu. Gdy do wody. ktra nie porusza si sama przez si,
cho do jej natury naley zmienno, wrzucimy kawaek drewna, to zarwno
woda bdzie si porusza, jak i drewno bdzie po niej pyn i wzajemnie bd
wywoywa swj ruch23v. Ponadto fizyka bada formy, ktrych nie da si aktu
Por. Lecdones II. 17. s. 160 Specultumi dicilur tpte diicii ad cierniwu, non ud
operationem Nom philosophia alia est speculadea qtu dacii ud scieniium, uliu praciicu i. e.
activa (ftte ad actionem vel ud operudonem ad operandunt scilicet. Et Ulu (pudem puc dat
scieniium po test dure operudonem. Et qae dut operudonem potest dure sciemium. Sed ncquc
tfiie dat scientumi intendit dure operationem . Neque que dal operationem intendit dure cien
iam.
Por. Commcnumt II. X. s. 70-71 Hec tptoipte triplex est. Aut en im Uam veram
conlemplatnr form om quc est dhunitas er nominutur ideologia - theos natnue deus , logos
rutio dicilur - out form as intuetur tpie sunf circa corpora sed illas u materia abstrahit et tunc
vocuutr nutlhemutica (ptasi docirinulis scicntia - tptod pattio post decUirafntur - aut formas m
corporibits considetal et nominutur phisica i.e. naturalis seiendu. Pliisis numiptc natura
interpretator. Et hoc (padem loco natura dicilur forma in materia que si es tru materiom
consideratur non natura sed nono nuncupatur.
2M) Por. Comrnentum 11. II. s. 71 NATURALIS iupiit IN MOTU. Formas enim con-
siderat in materia. Unde motns i.e. mitlabiiilas. Sic enim tupta siat per se, ligmtm cero ex se
inmobile. Sed si in tupta proiectum fuerit. nunc ainn tpitlcm a lipno nunc vero lignum ab
aqaa pulsu motetu t reciproco. fiu qttoque materia non per se nioectur. Sed et forma (pum
ami in se est immitabilis iudem est. Materie rent coniuncta propter rei midabilis contactum
eaatur. Omnis itaipte tmitabiliras ex cnniunetionc form proeenit et materie non quod ex
forma mutabilitas sed ex nutiabilis materie natura proeeniat. El hoc est ijuare scieniium
namralem. physieam videlicet , in mota esse confirmat. Lecdones II, 21, s. 161. Abbreeiado
alnie oddzieli od cia bez zniszczenia bytu, formy, ktre nie istniej poza
. 240
materi
Matematyka natomiast bada formy, ktre s bez ruchu. tj. ujmuje je w ich
prawdzie, poza materi bada prawdziwe koo. prawdziwy trjkt i inne przed
mioty matematyczne. Jednake matematyka, podobnie jak fizyka, jest itutb-
strticta, tj. bada formy, ktre wprawdzie mona rozwaa w oderwaniu od
materii, ale nie mog one istnie poza materi211. Teologia, podobnie jak ma
tematyka. bada to, co jest bez ruchu, czyli Bo prostot i wieczno, w ktrej
nie ma i nie moe by adnej zmiennoci ani wieloci. Teologia zostaje tutaj
okrelona jako abstracta oraz separabilis. gdy rozwaa form, ktra sama
z siebie moe istnie bez materii, a co wicej, bez ktrej ani materia, ani nic
innego istnie nie moe. a form t, ktr jest Bg, rozwaa w separacji od
materii242. Wsplny przedmiot, ktrym jest forma, nadaje jedno i cigo
rnym naukom filozofii spekulatywnej. Fizyka i matematyka rozwaaj formy
cia. ale fizyka ujmuje je w zwizku z ciaami, a matematyka w oderwaniu od
nich. Ujmowanie formy w abstrakcji od materii wsplne jest matematyce oraz
teologii, ale matematyka rozwaa formy jedynie w abstrakcji od cia. natomiast
teologia wnika w form, ktra nie ma adnego zwizku z materi. Fizyka
i teologia stoj zatem na przeciwlegych kracach hierarchii nauk2J
Monacensis (dalej Abbrwiatio). II. 21. w Commenturies on Roethius by Thierry of Char
tres. s. 342-343.
1,1 Por. Commcittum II, U. s. 71 IN ABSTRACTA itupdt plusie a scilicet fortnas cor
porum considerat quas A CORPORlfiUS ACTU SEPARARE nnilns vel divelle (pieni Por.
Lectiones II, 21, s. 161 IN ABSTRACTA autem coca tur eo tpiod form quus in materia
considerat muuptam possani es.se nisi in materia.
241 Por. Lectiones II. 23. s. 162 MATU EM ATI CA inquit. Ecce de alia parte specukt-
tive. SINE MOTU est i.e. sine mulabilitate. Considerat enitn fortnas exlru materiom in
veritate san skat vcram circulurn veram trianguhan et cetera in hunc inodam. Unde SINE
MO TU dieitar piio res abslrucie et inmutabiliter considerat. IN ABSTRACTA cero dicitur
mathematica eo quod EORMAS considerat que non possani esse SINE MA TERIA
Inteiliyi ipiidem possani sine materia sed esse non possani. Por. Commenturn II. 12. s. 72.
Abhreviatio I, 23. s. 343.
24 Por. Lectiones 11. 27. s. 163 THEOLOGIA cero SINE MOTU inqait. Ecce de tercia
parte specu hu i ve que est SINE MOTU i.e. sine mttiabiliiaie qaia considerat dicinam simpli-
citatem cterniUUcm que est SINE MOTU i.e. sine nuitabditatc. In deo cnim mdl potest esse
mutahilitas mdl piuralitas. Ipse cnim est ipsa inmntnhilitas et eanpticatio omniam rerum.
ABSTRACTA ero dicitur ideologia eo quod id quod considerat per se potest esse sine
materia. Id enim quod ipsa considerat est deus sine qao nec materia nec aliad potest esse.
A TQUE SPA RABILIS idcirco quod id quod ipsa considerat per se est a materia separa
tum. Id enitn est deus. Por. Commenturn II. 13. s. 72. Por. Abbreviatio II. 27. s 344. Ba fi a.
Teoria nauki w pismach Teodoryka. s. 14-15.
24' Por, Commenturn II. 14. s, 72 Habet ergo mathematica conmune hoc cum phisiea
quod utnupte fortnas corporum inruetur. Sed differunt quod Ula fortnas corporum. prom in
eis sum, adiuncuts materie speculaiur mathematica vero easdem extra materiom eontetnpia-
m
A. Kit'.j K'ivpi Pisma.. - I.'
Kada z tych nauk nic tylko ma swj wasny przedmiot, ale ujmuje go we
waciwym tylko sobie aspekcie. Teologia bada og rzeczy ujty w ich pros
tocie. ij. w Bogu. Bg jest bowiem jednoci, ktra zwija, stieszcza (ampli-
cut) w swojej prostocie cao rzeczy (.remm universiius). I ii Boa prostota jest
pocztkiem oraz rdem wszelkiej wieloci i zrnicowania, a wielo i zrni
cowanie s z kolei rozwiniciem (twplicutio) jednoci i prostoty244. Og
rzeczy istniejcy w Boej prostocie i jednoci zwany jest Opatrznoci, a roz
winiciem Opatrznoci jest Fatum. Teodoryk wyranie tu nawizuje do dys
tynkcji poczynionych przez Boeejusza w Dc Comolaone Philosophie^.
Opatrzno poprzedza Fatum, tak jak zwinicie wszystkich rzeczy poprzedza
ich rozwinicie, jak jedno poprzedza wielo. Kada z czci filozofii speku-
latywnej bada zatem ten sam og rzeczy, ale kada czyni to na wasny spo
sb ,f Fizyka bada cztery elementy cia oraz same te ciaa, o ile istniej one
aktualnie. Matematyka bada formy elementw, formy cia. jakoci, ilo i inne
wasnoci z pominiciem ich aktualnego istnienia. Teologia natomiast rozwaa
jedno i prostot wszystkich rzeczy w Boej prostocie, jednoci i tosamoci,
w ktrej istniej one bez zrnicowania, wieloci i zrnicowania-4'.
nu. Cum i [teologia tptotue hoc hubci conmnnc niathenuitim tpiod lUnnjm fornuis e.ura
nuitenam imuetur. Sal dtffentni iumiam maihanaiku fornuis corponmt tpsistite corpori-
bus obno.icis (nadam modo spcctdaitr. theologia vero veram didnitalh formatu iptc ma
terie mdli om o I)unia ontempUmtr. Disiant autem {nasi per eontrarium theo logia ei cierni
nmuralis qne pliisiai diciiur.
44 Por. Lecliones II. 4. s 155 Rerum unieersiias subiecta est theologie tu est in simpli-
chale. lisi en u u rerum unkersitas eon pi kat a in tuadam simplicitate. Que simplicitas eon-
pticans iii se rerum muecrsilalem est deus. Deus est enim umtas in se conplicans imieersitniem
rerum in simplicitate. Siutt enim tutitus conplicutio est omnis pluralitatis et non esf tamen
phi roli las sal unitus nisi ei - imitas emm vi et po les tat plara I i (as. Id plaralitas ceru espliatio
est imitatts et imitas est principium et origo pluralitatis , Ab unitate enim pturalihis. Ab unitate
descendit omnis ultenius - sic deus est unitus conplicans in se rerum unieeristatem in sim-
plidtate (nadam.
2J ' Por. Boecjusz, C) pocieszeniu. jakie taje filozofia IV. 6. pref. W. Olszewski,
Warszawa 1962. s. I KM 18.
4 Por. Leetiones II. 6. s. 156 list iteni rerum uniiersitas et auem onutino mm enim
rerum unive sitates plures esse possani - est itupunn subiecta mathemutke sal alio modo at
scilicet est explicatio simpliciutlis ttte in deo esi. One explicatio ab anthuis fatum didtur.
latum emm esr e.rplicatio dirine providende. Dniu a aro proddcniia est ipsc deus ....
1tiuun cero est espiicatio divineprovide.ntk .... Undepatet diiinam proeidentiam precedere
Jalnm. Conplicatio emm semper precedii e.spluitionem sum unitus pluruUlutem. lisi mnpte
rerum tmiarsttus subiecta mutheniuike sal ulio modo cuam thcologie. Et idem auem
unieersitas subiecta phisice et alio modo; sciliet ul in udu est.
Por. Leetiones 11. 7. s. 156 Est igiittr rei ant unieersitas eadan subiecta tlteologie.
nwdiantuke a phisice sal modis dieersis, Constderm enim plusku (uuaior cienienia corpora
ipsa m sum in acm. Mathematka vero considerat fornuis elanemoiam fornuis corporuni
(uamitates tuuliiaies et cetera abstructe scilicet non ut stan nem. Theolngia aro amsiderat
194
Na kanwie rozwaa na lemat aspektu, w jakim kada z tych nauk ujmuje
waciwy sobie przedmiot. Teodoryk porzdkuje cztery podstawowe sposoby
istnienia rzeczy, co nasuwa od razu na myl czwrpodzia natury w Pcriphysco-
nie Hriugeny. Te podstawowe sposoby istnienia caoci rzeczy to absolutna
konieczno (necessitus absolutu), konieczno ukadu, budowy (wiata) (ne-
cessitas conplexionis), absolutna moliwo (possibilitas absolutu) oraz zdeter
minowana. okrelona moliwo (possibilitas determinant)241. Wszystkie rzeczy
istniej na sposb absolutnej koniecznoci wtedy, gdy istniej ..w zwiniciu,
w prostocie Boej Natury, i ten sposb istnienia rzeczy jest przede wszystkim
przedmiotem docieka teologii. Necessitus conplexionis jest rozwiniciem
wszystkich rzeczy istniejcych na sposb Boej prostoty i jednoci, rozwini
ciem. ktre fizycy nazywaj fatum, a ktre bada przede wszystkim matematy
ka. Absolutna moliwo, ktra zwija wszystkie rzeczy jako dopiero moli
we. pozbawione wszelkiej aktualnoci, zwana jest przez fizykw materi pierw
sz albo chaosem. Rozwiniciem tej absolutnej moliwoci w akt jest okrelo
na. zdeterminowana, bo po czci zaktualizowana, moliwo. Oba typy moli
woci s przedmiotem analiz fizyki4'. Z tego wynika, e cao rzeczy,
universitas rerum, jest poddana badaniom teologicznym, matematycznym i fi
zykalnym, ale kada z tych nauk bada j w wietle waciwych sobie zasad
i wedug waciwej sobie metody fizyka wedug zasad fizyki, matematyka zgod
nie z zasadami matematyki, a teologia stosownie do zasad teologii so. Zasady
postpowania kadej z tych nauk zostan jednak bliej okrelone dopiero wte
dy, gdy odniesie si je do odpowiednich wadz duszy.
simphciUUcm unitatem ommum in uadam simplicitate (pic deus est. In qua simplicitate mdlii
est nwltiplicitas sed tmiium simplicitas. NuUa pluralitas sed tantum unitus. Nullu dirersitas
sed umiani idemptilas.
JN Por. Lectiones II. 9, s, 157. Bali a. Teoria nauki iv pis m adi Teodoryka z Chartres,
s.,15.
',y Por. Lectiones LI. 10-11. s. 157-158 Absolutu ettitrt necessitus rerum omniitm eon-
plicatioest in simplicitate. Necessitus conpesionis eurum rerum esplicutio in quodiun ordine.
Qui ordo a phisicis fatum dicitur. Absolutu autem possibilitas est eiusdcm unncrsitatb rerum
conplicalio in possibilimte tantum de quu reniunr ad acnim Fu vocatur a phisicis priniordialis
materia sive caus. Determinant vero possibilitas est explicatio possibilitalis absclute in acta
cum possibilitate. Sic cudem rerum univcrsitas itataor nwdis est (...). Considerat enim
theologia necessitatem que unitus est et sirnplicitas. Mathematica considerat necessitatem
c(mplexionis qtte est explicaiio simplicitatis {...). Pluska vero considerat detennmaiam po-
ssibiliiatem et absolutom. Absolutu enim necessitus et absolutu possibilitas in his e.slremu
sunl.
2 Por. Lectiones II, 13. s. 158 Cum igitur rerum unirersifas subieela sit titeologie,
mathemaiice et phisice aliis et alib nwdis alirer raciocinurulum est de uniwrsitare utsubiecia
est phisice seamditm phisicas rationes. Aliter tu subieaa est mathemaiice ; scilicet secundum
muthemaUcus rationes. Aliter autem ttt subiecta est theologie secundum scilicet theologicas
rationes. Non enim alie rationes scilicet mathemaiice rei phisice in theologia reperiuntur.
195
Wyodrbnienie rnych wadz poznawczych i odniesienie ich do odpo
wiednich przedmiotw pozwala na peniejsze scharakteryzowanie poszczegl
nych dziaw filozofii. Zgodnie bowiem z tym, co pisa Boecjusz w O pociesze
niu, jakie daje filozofia Wszystko ... co si poznaje, pojmuje si nie nu
podstawie jego treci wewntrznej, ale raczej na podstawie zdolnoci poznaj
cych, czyli - jak skomentowa to Marian Kurdziack - poznawalno przed
miotu nie tyle zaley od jego mocy, ile raczej od zdolnoci poznawczej
poznajcych ~l.
W procesie poznania dusza bd posuguje si ciaem lub czym innym jako
instrumentem, bd uywka samej siebie jako instrumentu. Bez wzgldu na to,
jakie by to byo narzdzie, dziki niemu dusza dostosowuje si do tego, co
poznaje252 W podziale wadz duszy i przyporzdkowaniu kadej z nich odpo
wiednich funkcji, Teodoryk poda za tym, co wyoy Boecjusz czy to w Ko
mentarzu do Izagogi czy w De Tri ni ta te, czy wreszcie w O pocieszeniu, jakie
daje filozofia. W tym ostatnim dziele Boecjusz wyrnia zmys, ktry osdza
ksztat, jak jest wyraony w danej materii, wyobrani, ktra ujmuje tylko sam
ksztat oderwany od materii, oraz rozum, ktry posuwa si poza t rzecz, kon
kretn i rozwaa sam gatunek, ktry si mieci w poszczeglnych osobnikach,
Z oglnego punktu widzenia. Najwysz i najdoskonalsz wadz poznawcz,
ktra obejmuje nizsze. zalene od niej. jest inteligencja Oko za inteligencji
siga jeszcze wyej przechodzc bowiem ponad zakres oglny patrzy czyst
bystroci ducha na ow sam niezoono formy. Przy czym to szczeglnie
naley wzi pod uwag, ze wysza sia pojmowania obejmuje nisz, nisza
za adn miar nie moe si wznie do wyszej25.
Teksty Teodoryka opieraj si na tych Boecjuszowycb rozrnieniach,
wprowadzajc najwyej nieznaczne modyfikacje. Wyodrbnienie rnych
wadz duszy zostao wyoone w sposb bodaje najpeniejszy, a zarazem naj
bardziej odbiegajcy od wykadu Boccjusza. w Glosa super Boethii librum De
Trinitate. Teodoryk stwierdza tam. e dusza skada si z piciu wadz zmysw,
wyobrani, rozumu, inteligencji oraz inteligibilnoci. Zmys jest wadz duszy
ujmujc to, co cielesne, gdy na przykad widzimy to. co barwne, syszymy gosy 2 5 5
3. 2. 4. 2, W adze duszy oraz ich rola w poznaniu
255 Boecjusz, O pocieszeniu V. 4, s. 136 K u r d z i a e k, Odbir Boecjuszowcj .. Za
chty, s. 75.
20 Por. Commentum II. 3. s. 68-69 Aninta vero duobusmodisresconprehendit. (Juan-
doue enim se ipsa pro instrumentu utitur. Quundoque vero corpore pro instrumento fungi-
rttr (...). Quale ergo instrumentom invenit udem se dli conformat circa id tiod codem
instri i men to ('on p rei ten dit
Boecjusz, O pocieszeniu V. 4. s. 136; K. u r d z i a e k, Odbir Boecjitszowej.. Za-
chy , s. 75-76.
196
ild.r'4. Wyobrania natomiast ujmuje formy oraz ksztaty bdce obrazami
skaonymi kontaktem z materi, ktre jednak percypowane s niezalenie
od materii. Rozum jest t wadz duszy, ktra porusza si dziki wasnemu
dynamizmowi abstrahujc natur albo form rzeczy, w ktrej lo formie wszyst
kie te jednostki uczestnicz''1. W Commentum Teodoryk pisze, e rozum uj
muje form rzeczy nie w jej czystoci, ale jako ..pariycypowan, tj. zmieszan
i poczon z materi. Na przykad gdy kto usyszy sowo biao, wwczas
natychmiast wytworzy w sobie pojcie ,.czego biaego, dlatego .e rozum nie
moe uj biaoci jako takiej, w jej czystoci .
W Conmicnlum za najwysz wadz duszy Teodoryk uznaje inteligencja
(intelligentia). natomiast w tekcie Glosa odrni inteligencj, zwan take
disciplinn, od inteligibilnoci (imellipibilitus), ktra w zarysowanej tutaj hierar
chii wadz jest wadz najwysz. Idc za tekstem Glosae, mona stwierdzi, e
inteligencja, zwana waciwie dyscyplin, jest t wadz duszy, ktra rozwaa
poszczeglne jakoci czy wasnoci samych form albo same te formy w ich
prawdziwym bycie, nie biorc przy tym pod uwag ogranicze, ktrym te formy
podlegaj. Gdy na przykad rozwaam czowieczestwo albo koo w ich praw
dziwym bycie, czyli jako nie poddane zmiennoci materii, wwczas odnajduj
ich prawdziw natur, ktra nie realizuje si w peni w materii. Przykadowo,
do natury koa naley to. e wszystkie linie poprowadzone z centrum do ob
wodu s rwne, czego nic da si dokadnie urzeczywistni w adnym material
nym przedmiocie kolistym, a w wypadku czowieczestwa do natury czowieka
naley to, e nic dopuszcza ona niczego, co jest znieksztacone, a przecie
pojawiaj si monstra s.
Por. ( Husa super Boethii librum De Irinitute ('dalej Glosa) 11.3-4. w Contmenlaries
on Boeihius by Therry o f Chartres, s. 269 Anirna igiutr cunsiat c a his yiribus . sensu ima-
ginatione ratione in telligetuia aujue imelligibHitate. Sensus est vis anime comprehensiva cor~
porun t ex tpia ani nut! sen tire (licinr veluti rum videmtts eolorata, audbmts roees. humecto
aere odoralus tenetur, hwnido terreo gusius tangitttr, solida taems offenditur.
Por. Glosa II. 5. n . 269 lmagii unio vero est vis aninte comprehensiva formarum
(U(ue figuramm ner mm imaginum tactu materie eorruptarnm ahsente materia.
2' Por. Glosa II. 6. s. 269 Rabo autem est vis anime sui agiiitaie sese movens aiue
absirahms a phiribus eiusdem natur generalis vel specialis cant ipsam euam ipsa participant
formom.
Por. Commentum II. 5. s. 69 lormas etiam rerum cum hoe utitur instrumentu
considerui non lumen iu puriUUe situ sed participatas admixtas scilicet materie et coniunctas
tu si ad aures cuiaspiam hoe nomen albedo penenerit album statim in animo formet eo
scilicet iptod idbedmem in purinue sita conprehendere netjueal.
Por. Glosa 11.7. s. 269-270 Intelligentiu cero uum proprie disciplinam mmcupamus
est vis anime tue ipsarum formarum {ualitaies sin golas aupte proprietates vel eas ipsas
formas ul eere sani considerat Sie tamen ut singulos ipsarum terminos ab eis non abiciat.
Verln graba cum anemio humaniuttem vei circuium in vero sui esse sic scilicet ut fliocu
materie mm cariantur earuni naturom ineenio uatn in subiccta materia habere non possani
107
W Commentum Teodoryk pisze, e inteligencja jest wadz duszy, ktra nie
podlega ciau; tutaj dusza uywa samej siebie jako instrumentu. Wadza ta
rozwaa i wnika w nic zmieszane z materi formy rzeczy, ujmujc je w ich
czystoci2'14. Natomiast intelligibilitas jest t wadz duszy, ktra odsuwajc
od owych form w-szelkie ograniczenia, ktrymi si one midzy sob rniy,
kontempluje to, co z nich pozostanie, tj. samo esse, sam bytowoe rzeczy.
Z rzeczy zostaje usunita wszelka wielo, a tym. w co intelligibilitas wnika,
jest absolutnie prosta jedno. Gdy na przykad w kole usunie si wszelkie
ograniczenia wynikajce z ..bycia koem, a w wypadku czowieczestwa wszel
kie ograniczenia bytu ludzkiego, wtedy pozostanie z nich jedynie to, e kady
z nich jest absolutnie prost caoci zawierajc w sobie wszystko w sposb
zwinity760. Intelligibilitas albo inteligencja z tekstu Commentum jest zatem
wadz, ktra dosiga i kontempluje Boga. Bo form, z ktrej pochodzi
wszelkie istnienie, ktra jest absolutn koniecznoci istnienia wszystkich rze
czy. Jest to zatem wadza istotnie teologiczna, gdy waciwym polem jej
dziaania jest teologia61.
W zwizku z dziaaniem tej najwyszej wadzy rodzi si jeden, niezwykle
istotny problem. Czy wadza ta, bdc wadz najwysz, rozwija si w sposb
naturalny, dziki wsparciu ze strony wadz niszych, czy te jest dana. jak
sugeruje Platon w Timajosie, nielicznym wyksztaconym ludziom, a w sensie
cisym jest wasnoci Boga76 Takie wanie jej rozumienie uprawomocnio
ne zostao przez samego Boccjusza, ktry stwierdza, e to sam Bg owieca
dusze ludzkie i umacnia w nich pragnienie i mio mdroci oraz uzdalnia je do
przekroczenia granic narzuconych przez percepcj zmysow t wzniesienie si
ul ii circulo quod linee omnes u centro ducte ud circamferendam sunl equales ci in buma-
tiiiaie qnod omne nwnstruosum repellit eius natura. Por. Kurdziaek. Odbir Boecju-
szowej Zachty, s. 75-76.
Por. Commentum 11,6. s. 70 Cum igitur rot modis anima instrumentis utitur corpo-
reis se ipsa quandoque pro instrumentu utitur. Corpori non est obnosia formasue rerum
non admistas materie sed in puritute snu speculatur et considerat. Hec ergo comprehendendi
cis suo nomine cocatur inlcUigcntia.
2Ui Por Glosa II. X. s. 270 Intelligibilitas auem est vis anime remocens ab his formis
omnes terniinos uibus imerse distincie erom napie quod de ipsis remanet solum esse atque
entiam comemplans omnem pluralitaicm indc absterret omniunupic imionom simplicem
contuetur anionem celu li si terminum essendi circulum auferas circulo et terminom essendi
humanitatem humanilati sola de his entia remanet que omnia in se habens complicite om-
niitrn est simplex sirnplicitas atue sirnplex universitas.
~m Por. Commentum 11.0, s. 71 In theologia igitur se ipsa pro instrumento utitur aninui
ta cerato didnitatts formam sola contempfetur intelligentia. Por. Glosa U, 20, s. 273.
Por. Timaetts 51c. Waszink, s. 50 ( ...) intellectus vero dei proprius et paucorum
admodum lectorum hotninum Por. Kurdziaek. Zachta Boecjusza do jednania pogl
dw Arystotelesa i Platona oraz Boecjaskie i Augustyskie wezwanie do czenia wiary
z rozumem, w redniowiecze w poszukiwaniu rwnowagi, s. 51.
198
co czystoci kontemplacji262 . Podobn interpretacj wspiera rwnie herme
tyczny traktat Asklepius, ktry w XII wieku zacz by szerzej znany i czytany,
a ktry Teodoryk cytuje w De sex dierttm opcnhits~tvi. Ku takiemu te rozwi
zaniu zdaje si skania sam Teodoryk, gdy w Commentum pisze, ze wadza ta
waciwa jest Bogu i nielicznym ludziom, ktrzy posugujc si ni. s uwaani
przez pozostaych za bogw2.
Tak interpretacj potwierdza rwnie tekst Klarembalda z Arras, ucznia
Teodoryka. Klarembatd stwierdza, e gdy dusza wznosi si do najmniejszego
nawet poznania Boej formy, to nie posuguje si adnym narzdziem, ponie
wa natura adn miar nie moe doprowadzi do poznania Tego. ktry ist
nieje jako Stwrca natury i Artysta. Jedynie dusza wsparta przez inteligibiitas
wznosi si do poznania Boskiej formy, buelligibilitas jest za wasnoci tylko
Boskiego rodu oraz, zdaniem Platona, najwyej nielicznych ludzi. tj. prorokw
oraz tych, ktrzy poznali dziki Boemu Duchowi imdsibilia Dei. Naturalne
narzdzia poznawcze zarzdzaj poznaniem bytw naturalnych. Intelligibilitas
za, ktra jest wasnoci rodu boskiego i suy kontemplacji rzeczy boskich,
znajduje zastosowanie na obszarze teologii266.
W odniesieniu do tych wadz duszy oraz ich przedmiotw mona wyrni
odpowiednie metody, ktre naley stosowa w obrbie okrelonych nauk filo
zoficznych267. Na obszarze fizyki naley posugiwa si zmysami, wyobrani
1' Por H. Ch ad wiek, Boethius. The Consolution o f Musie. Logic. Theology and
Philosophy. (Mord 1981. s. 31-32.
~M Por. Corpus H erm akum . tom LI Asclepius 7. texie diabli par A. D. Nock, traduit
par A.-J. Feitugierc. Paris 1960 (deuxieme edition). s. 303 (... ) quicumquc denim homi-
num imtum lelki ta tis adept i sunt. ut illum intellegentiae diuinum perciperd sensum, qui
sensus c.si diuinior irt solo deo et ii imnuuut imellegentia. - Non enim omniwn hominum.
o Trismegiste, unifonnis esl sensus - Non omnes, o Asclepi, intelcgcndam ueruni uilepd
sunt...
Por. Commentum II. 6. s. 70 Que solius quulem dei est et admodum paucorum
hominum. Qut i ero res in puritate sita inteligere possunt inter homines ccteros (ptasi dii
reputandi swu
Por. Klarembald z A r r as. Tractutus .super hbrum Boetii. De Trumnie !l. 8.
w Life and Works of Chtrembaid. s. 109 Cum nutem (minut ad diiinae formae uanuilam-
cwnifue cognidonem erigitur ntdlo prorsus utitur instrumento ipioniant cius cognidonem
natura neiptaipunn dare potuit itti Conditor naturne suhsisdt et Artifew Sola igitur inudieed-
bilitute cudu tu ud didnae formae cognidonem aninui amsurgii. Es kute inletleciibilitas solius
divini generis et secundinn PLATONEM ..admodum paucorum homimtm i.c., ut credo,
prophetarum et eonm cui irwisibilia Doi Spiritu Dei cognoierunt. Naturalia igitur instru
mentu nuturalium ttmminiwrani specuhuionem. fnieHectibititas vero tjuae solius dn ini gene
ris est dirinorum suhservit eontemplaitoni qua in theoogicis yersari oportere.
y Por. I.ecdones II 30. s. 164 Et sciendum quod dhersis aninte ciribus et conprehen-
sionihus iti pluska mtubematiai Ideologia utendmn est ad conprehendendnm universitatem
ut su faceta est his tribus speculntive pardbrn.
199
oraz rozumem, bo dziki tym wadzom mona poj wszystko to. co w jaki
sposb wie si z maieri2. Naley postpowa rtitinmibiliter. t j. odwoujc si
do rozumu jako do tej wadzy, ktra ujmuje form rzeczy, gdy tylko wtedy
mona mwi o wiedzy; ale jest to forma ujta w jej relacji do materii. Forma
poczona z materi jest jedynie obrazem prawdziwej formy, std te. zgodnie
z nauk Platosk, o tym, co jest obrazem, mamy nie wiedz, lecz jedynie
mniemanie (opinio). W sprawach dotyczcych fizyki naley zatem postpowa
rationabiliter. czyli zgodnie z mniemaniem, gdy ze wzgldu na charakter przed
miotu tej wiedzy nie da si tu doj do penej prawdy2''9. W matematyce naley
postpowa zgodnie z t wadz, ktr Teodoryk nazywa disciplina i ktra, jego
zdaniem, przygotowuje pole dziaalnoci inteligencji270. Jedynie w paru miejs
cach Teodoryk wyodrbnia disciplina. jako odrbn wadz poznawcz. Mate
matyka bowiem w odrnieniu od fizyki rozpatruje formy wyabstrahow ane od
materii, a wic jej organem poznawczym nie moe by tylko i wytycznie ratio. ale
takie inlellegenlia. Ratio bowiem jest narzdem cielesnym. mieszczcym si
w rodkowej czci gowy, w komorze zwanej rationalis cellula, wypenionej
najdelikatniejsz, wietlist, eteryczn materi. Dusza nie moe si wic nim
posuy, kiedy rozpatruje form w jej postaci intencjonalnej. Matematyka jest
zatem ogniwem zespalajcym fizyk z teologi'1, W teologii, czyli w rzeczach
boskich, naley stosowa si do zasad dziaania inteligencji, nie odwoywa si
do adnych wyobrae, ale raczej bezporednio wnikn w sam Bo form2'2.
2hN Por Lec (u mes II. 30, s. 164 (...) in pi lisica ratione sensu et imaginatiorie tte circa
materiau conprehendtitn uicuid eonprehendunt.
2M Por. Lealones II. 29. s. 164 IN NA TU R A LI B US i.e. m pliisicis O P U R T LT VLR-
SA R t i.e. ratiocinari R A T IO N A B IL IT E R i.e. seatndum opinionem. Ibi nam operatitr
opinio itbi conprehenditnr imago, non cent cis. In phisica autem imago tantum nem ceritas
scilicet forma hunateriata consideraiur. Utnie ibi uiendum est ratione i.e. opinione. Rano
cnim itttaginem rerum non writatem conprehendit . Diet tur autem ratio pro opinione a reor
reris tuod est opinari. Por. B a f i a. Teoria nauki w' pismach Teodoryka z Chartres, s. 19-20.
27f' Por. Commemum I!, 15. s. 72-73 IN NATURA LI RUS IGITUR RATIONABILI-
TLR RA TIONABIL TER impet ta scilicet agendophisice ratione uiamur ue formatu
adiimctam materie comprehendit eo scilicet modo uo ipsa parTtcipaittr. IN M ATHEM A-
TICIS DISC1TLINA LI TLR non uod ibi non uiamur inteliigenria sed m mathematica
Yocatm disciplina a discendo ijniu niaihemuticam solebant prias antiui discere ul ad diii-
nitatis inieliigentiam possent parvemre. Unde etiatn mathematica i.e. doctrinalis dicitur. Ma-
thesis tumupte doctrina inierpretutur.
21 Ku r dziaek. Odbir Boecjuszowej .. Zachty , s. 87-88.
m P or. Commemum II. 16, s. 73 IN DIVINIS IN TELLECTU ALITLR ubi scilicet
sola operatitr mtelligentia. NLQUL DIDUCI AD IM AG1NATIONES. Cum theologice
intuit toifuimur non opona AD IM A G lNA TION ES i.e . ad rerum figur as admodum ima-
ginutas recarrere. Deus etatu nulins figur est. SED POTIUS IPSAM cuasi dicta tunc
itnaginari non oportet sed potius veram dwinitaus LOR MAM rne sola vere adoranda est
INSPICLRL.
200
W ten sposb, w cisym nawizaniu do Boecjaskiej metodologii, myli
ciele XII wieku doszli do wyodrbnienia trzech podstawowych dyscyplin filo
zofii teoretycznej, a mianowicie fizyki, matematyki oraz teologii. Kada z nich
miaa wasny przedmiot, specyficzny aspekt, w jakim ujmowaa swj przedmiot,
wasne metody badawcze oraz waciw sobie wadz poznawcz, z ktrej ak
tywnoci nauka ta wynikaa. Wszystkie te dyscypliny znalazy swoje miejsce
i zastosowanie w interpretacji Ksigi Rodzaju, ktr podj Tcodoryk w trak
tacie Dc sc.v dierum operibus.
3.3. INTERPRETACJA KSIGI GENEZIS
3. 3. 1. Accessus ad aucwres
3. 3. 1 1. Formy dwunastowiecznych komentarzy
Accessus ud uuctores to typowe dla mylicieli redniowiecza podejcie do
komentowanego tekstu, charakteryzujce si zastosowaniem okrelonych
schematw interpretacyjnych. W XII wieku nastpi gwatowny rozwj dziaal
noci komentatorskiej, ktra bya jedn z najbardziej podstawowych form ak
tywnoci naukowej Sama struktura i zawarto I eodorykowego HepUUeu-
chomt pokazuje, e do istoty nauczania sztuk wyzwolonych naleao przede
wszystkim komentowanie okrelonych tekstw. Rozwj wiedzy naturalnej, jak
ju bya o tym mowa, rwnie postpowa na drodze tworzenia glos i komenta-
rzy do tekstw uznanych za autorytatywne . a w XII wieku zdarzao si. ze
dodawano jeszcze glosy do glos2'5.
Orodkiem aktywnoci komentatorskiej by zatem tekst, ktremu przypi
sywano szczeglne znaczenie, a takim tekstem bya przede wszystkim Biblia.
W XII wieku pojawiy si nowe teksty lub na nowo zostay odkryte te. ktre
przez czas jaki byy zapomniane lub niedoceniane, a lektura tekstw ju zna
nych przyja nie spotykany dotd obrt i intensywno, jak to byo w wypadku
dzie Boecjusza czy Platoskiego Timajosu.
Dwunastowieczne komentarze odznaczay si zrnicowan form i rno
rodnoci tytuw. Komentarze biblijne nosiy czsto tytu enarrationest nawi- 2 7
27' Por. N. Ha ring. CommenUiry mul Hermencutics, w Reuiissauce and Renewat,
s. 173, E. A. O u a i n. The MedievaAccessus ad Auctores. ..Tradilio 3 (1945) s. 215-216.
Hor. N a u l a. The ..Ciosa as Instrument fo r the Development o f natura! Philoso-
phy. William o f Conches' Commentary on Bocihius. w Boethius in the Midclle Ages. cd, M. J.
Hoenen, L. Nauia. Leiden-New York-Kln 1997, s. 5.
Por. H ii r i n g. Commentary and Hermencutics. s. 174.
201
ujcy do Augustyskiego komentarza pt. hnarrationes in Psalmos, jak np.
przypisywane Anzelmowi z Laon komentarze Enarrationes in Cantica Canii-
comm czy Enarrationes in Apocalipsin27'. Natomiast Augustyriski komentarz
do Ewangelii wedug w, Jana nosi tytu Tracunns in Evangefium fohannis.
Tytu len zaadaptowa pniej Teodoryk z Chartres do swojego komentarza do
Ksigi Rodzaju Tratatus dc sex dierttm operibu.s, a Klarembald z Arras, po
stpujc z pokor za mistrzem, nazwa swj komentarz Tractatulus277. Komen
tarz do Ksigi Rodzaju sporzdzony przez Hugona z Amiens rwnie nosi
tytu Tratatus in Hexaemcron co inspiruje Nikolausa Haringa do postawienia
pytania o to. czy byy jakie racje ku temu, aby tego typu komentarze nosiy
w tytule tractatus1. Czy mona uzna to za przejaw wpywu komentarza Teo
dory ka z Chartres Hiiring sugeruje, ze jest to zbieno przypadkowa, gdy
w XI! wieku komentarze byy publikowane anonimowo, bez tytuu czy inskryp
cji. dlatego w rnych rkopisach napotykamy ten sam komentarz pod odmien
nym nieco tytuem27 .
Innymi czsto spotykanymi okreleniami komentarzy byy comtnenuan. jak
np. przypisywane Teodorykowi Commentum super Boethii fibrum de Trinitate,
expositiot jak np. Abelarda Expositio in Hexameron, oraz przede wszystkim
glosa (gonia glosa tu ta), ktre to okrelenie preferowa gwnie Wilhelm
z Conches (Glosae super Platonem.Glosae super Priscianum)2m. Wanie on
w swoim komentarzu do Platoskiego Timajosa wprowadza rozrnienie po
midzy komentarzem a glos. Ot komentarzem nazywamy, jego zdaniem,
dowoln ksik, ktra jest wykadem innego tekstu oraz tym si rni od glosy,
e porwnuje same wyraone tam pogldy, a nie zajmuje si ich kontekstem ani
wykadem literalnym. Wszystko to bada natomiast glosa, ktra zwraca uwag na
sowa, kontekst ich uycia i dlatego nazywa si glos, czyli jzykiem2''1.
Gdy autorzy XII wieku cytuj Glosa jako autorytet doktrynalny, to maj
przede wszystkim na myli biblijn Glosa ordinaria. bdc kombinacj glos
' Por. H a r i ng, Comnientary (ind Hermeneutics, s, 174.
2' Por. Tractatulus super li brum Genesis, epistoa 4. w Life and Works od Ciarembald.
s. 226.
2 s Por. H ii r i n g. Comnientary and l lermeneuties. s. 175 F. Lccoml c. Un eonu neto
mir scripturaire da Xlle siecle Le ..Tratatus in lesaemeron de Hugites d'Atniens,
AHDLMA 33 (1958) s. 227 i n.
21' Por. II ii r i ii g. Comnientary and Ilermeneuties. s. 175.
zm Por. tame, s. 176, 179.
l Por, Wilhelm z Con c he s, Glosae super Platonem X. s. 67 1t quamvis secun-
dtun hanc diffinitionem, conimenium possit dici uislibei tiber, lumen non hodie l ocumns
commentum nisi alterius libr expositorium. Quod differi a glosa. Commentam enim, solam
sententiam exequens. de continuatUme vel exposifione liter nichi agit. Glosa rero nmnia Ula
exequitur. Unde dicitttr glosa id esi lingua, ha enim aperle debet e.tponere ac si lingua
doctoris eideatur docerc.
202
interlinearnych i marginalnych, wyjaniajcych tekst podstawowy. Glosa ortli-
naria bya dzieem Anzelma i Ralfa z Laon i bya znana pod nazw glosantra
panu, a dotyczya ona psalmw i listw Pawiowych. Dalszy rozwj Glosa
ord marto nastpi dziki komentarzom Gilberta de la Porree. cytowanym jako
glosa tara media. Komentarz Gilberta mia charakter cigy, ij. czy w jedn
cao komentowany tekst, opinie autorytetw oraz pogldy wasne komenta
tora. przez co przesta by neutralnym gosem tradycji . Cechy glosa continua
ma take komentarz Teodoryka do Ksigi Rodzaju, dziki czemu mona byo
w nim zawrze moliwie jak najwicej wiedzy z dziedziny kosmologii. Teodo-
ryk odwouje si tam przede wszystkim do autorytetw pozabiblijnych, odrzuca
alegoryczn interpretacj Pisma witego, a powstanie i przede wszystkim
rozwj w iata stara si przedstawi w oparciu o prawa natury. Takie podejcie
spowodowao gwatowny opr ze strony Arnolda z l3onneval. ktry protesto
wa przeciwko przeksztacaniu Biblii w traktat kosmologiczny i w swoim Trac
ta tus de operibus sex dierum zaproponowa interpretacj Ksigi Rodzaju w od
niesieniu do jednego pocztku wszystkich rzeczy, ktrym jest Bg, odrzucajc
tym samym stanowisko filozofw poszukujcych wielu zasad23.
3. 3. f. 2. Podejcie do tekstu
Zdaniem Nikolausa Haringa, rozpowszechnione w wieku XII podejcie do
komentowania tekstw biblijnych zainicjowane zostao na szerok skal praw
dopodobnie przez filozoficzne pisma Piotra Abelarda. Komentarz do Iza gagi
Porfiriusza Abelard rozpoczyna od pytania o zamiar autora, nastpnie anali
zuje materi oraz cel dziea, jego tytu i uyteczno, dodajc w innych swych
dzieach pytanie o pozycj tego tekstu w oglnym porzdku nauk24. Schemat
ten Abelard nastpnie zastosowa do komentarzy biblijnych. W komentarzu do
I istu do Rzymian stwierdza, ze kada ksiga Pisma ma - na wzr retorycznego
wystpienia - wasn materi, intencj oraz modus tractandi. Zadaniem Pisma
jest poucza wskazujc, co naley czyni, a czego unika, oraz porusza, tj.
poprzez napomnienia, perswazj budzi okrelone emocje, ktre odcign na
sz wol od czynienia za. a przycign ku dobru. Z tego wanie wzgldu nauka
Pisma witego jest wyraona trojako przez prawo, ktre uczy Boych naka-
Por. H a r i ng, Commentary and Hermeneutics. s. 1X0-1 KI
Por. Arnold z Bonneval. Traaatus dc operibus sex dierum 1515a-b. PL. 189
Quidqnid de mundi aeiernitate, quidqnid de byle, vel idei.v. vel dla mundi atut na. quam noyn
dicunt. sensere pi i ilosopl i i. plura inducentes principia, prinmm Geneseos capiutlntn ahoet et
confudit. iinum praefignes omnis creaturae principium scilicet Darni in ipd non est ttliud
proridentia, cl sapientia, rado velordo, via, forma, vel materia qnam ipse, qui in Yerbosuo,
uod est aeterni secreti numifestado, quod dicilfacit, et quod illumbmt format. Por. H ii r i n g,
Commeniary and Hcnneneutics. s. 182.
Por. H ii i i n g, Comnietaary and ifermcncutics. s. 185,
203
w. przez proroctwa czy opis dziejw, ktre maj suy zachcie do dziaania
i do posuszestwa, a wszystko to zostaje wzmocnione przykadami wzitymi
historii, obietnicami i grobami, ktre maj umocni prawych, a odstraszy
grzesznikw^.
Podobny schemat zastosowa Abelard w swoim wykadzie Heksanwronti.
gdy odnonie do ..materii lego dzida stwierdza Dlatego .susznie okrelamy
tre lego opowiadaniu juko stworzenie i urzdzenie wiatu ulbo - mwic
inaczej juko histori o tym, co w czasie stworzeniu i urzdzeniu wiata zdziaai
Bg przez, sw ask. O zamiarze autora wyraa si nastpujco Jest oczywiste.
e gwn intencj autora byo, jak powiedziaem ju wyej, aby przez opowia
danie tych dziejw i przez nauk nakoni cielesny jeszcze nard, aby oddawa
cze Bogu. wskazujc mu przynajmniej na widzialne dziea Boe, aby przez
nie zrozumia czowiek, jak wielkie posuszestwo winien jest Bogn2'.
Wydaje si jednak, e pewn rol w uksztatowaniu si takiego wanie
podejcia do komentowanego tekstu mogy odegra teksty medyczne. Dzieo
Paniegni, przeoone w drugiej poowie XI wieku przez Konstantego Afrykan-
czyka. rozpoczyna si wyliczeniem szeciu rzeczy, ktre naley powiedzie
o danej ksidze chodzi mianowicie o intencj dziea, poytek, jaki mona od
nie 7. jego lektury, jego tytu. to. do jakiej czci nauki si ono odnosi, jakie
jest imi jego autora oraz na jakie czci si ono dzieli s . Jak podkrela Charles
Burnett, lo szeciopunktowe podejcie do tekstw medycznych byo cech
wyrniajc chartryjskie komentarze do Anicelli, podczas gdy inne komenta
rze skaday si siedmiu nagwkw ^
~,v' Por. P Abelard, Commentaria in Epistoom Pauli ad Ronwnos, Prologu s. w
Opera heologica I, ed E. M, Buyiaen, Turnholi. Brepols 1969. s. 41 Omnis seripumi
divina mor orabonis rheioricae aut doeere intendit aut mouere; docet uippe dum ttaefieri
ue uilari oportet insinuul, monet aute dam sacris ndnionidombus suis volttnuiieni nostram
vef disstuideiido relrahil a tttalis ucl perstuidendo ttppiati bonis. ul tata uidelicel implere
uelimus ((tut i nipie uda es.se didieimus, ue rtilare contrami. las la utne itauc radonem tum
Veteris tpumi Noui Testamenti tripertita est doctrbui. In Veteri nempe Testamemo lex, uae in
mmjnc Itbrts Moysi coniinetur. praecepta Domini pritmtni docet. Deinde propheiine ue
historiue cum cetcris scriptuns, ad en uae hun praecepta eratt, oper completula adhortan-
tar et affecius homium ad obediendum praecepds commouent. Cum enim proptetae ael
sam b patres popalam sentirenl praecepiis minus obedire diuinis. adnumitiones adhibcbtuU.
at per promissiones ucl comndnadones eos ad obediendum traherent. Escmplu tfitoue es
historiis necessarittm erat adiungi in ttibus mm remunemtio obediendum tpunn poena trans
gressorum ant octdos ponetemut. Ib autem sum tteteres dli pannt ui ad estrabendum
feremutn de lacu funibus circnmligab sum, esempla videlicet atuinorum pttirum, uae
sacris adnumittonihus adtuberentur ad estrahendum peccatorem de profundo uitiorum.
P. Abelard, Wykad IJeksameronn. w Rozprawy, przeki. L. Joachimowieza.
Warszawa 1%9. s, 518-519. Por. H a i i n g. ConimeitUiry and Hertneneitlics. s. 186.
s Por. M c Keo n. Medicine and Pbilosophy, s, 227.
Por. B u r n e 11. The Cantem and AffUiation, s. 129-130.
204
T metod podejcia do komentowanego tekstu przejli i rozwinli inni
autorzy XII wieku, a przede wszystkim feodoryk z Chartres, ktry posuy si
ni w wikszoci swoich komentarzy. Przypisywane Teodorykowi Coninentinn
super Boethii librwn De Thnitate rozpoczyna si od stwierdzenia, c ci, ktrzy
rozpoczynaj i) t ksig O Trjey, najpierw musz rozway, jaki jest zamiar
(intentio) jej autora, jaki poytek z tej ksigi oraz dla kogo zostaa napisana^.
Podobne podejcie odnajdujemy w Leaiones, z t rnic, e do ustalonej listy
zagadnie, ktre naley rozway na wstpie, dochodzi jeszcze problem lego,
do jakiej czci filozofii dzieo to naley zaklasyfikowa27.
W podobny sposb postpuje Teodoryk przy wykadzie Ksigi Rodzaju,
przeplatajc tradycyjne pytania odnonie do intencji autora czy poytku dziea
rozwaaniami na temat zastosowanej metody. A be la ni rozpoczynajc swj
Wykad Hcksamcromt. pisze Chcc zatem zbada niezmierzon otcha i gbi
Ksigi Rodzaju i uoy do niej potrjny komentarz. - historyczny, moralny
i alegoryczny, wezwijmy na pomoc samego Ducha witego, z ktrego nutchnie-
nia zostaa napisana, aby On sattt, jak prorokowi oznajmi sowa, tak i nam
odsoni ich tre i znaczenie. Abelard deklaruje sporzdzenie potrjnego
komentarza, a mianowicie historycznego, moralnego oraz alegorycznego. Too
doryk za. rozpoczynajc swj traktat, od razu zawa pole swoich zaintereso
wa. ma bowiem zamiar wyoy pierwsz parti Ksigi Rodzaju seeundnm
phisicam et ad itteram. a zatem w sposb dosowny, posugujc si metodami
waciwymi nauce o naturze. Nastpnie przechodzi do wykadu sensu historycz
nego tekstu, pomijajc cakowicie egzegez alegoryczn i moraln, gdy tego
typu interpretacja zostaa ju dostatecznie wyoona przez poprzednikw, kt
rych okrela tutaj mianem suncti doctore. y 22.
Przed przystpieniem do realizacji tego planu, Teodoryk wyjania zamiar
autora Ksigi oraz o uyteczno dziea. W Ksidze Rodzaju intencj Mojesza
byo - stwierdza Teodoryk - ukazanie tego, e stworzenie rzeczy oraz powsta
nie czowieka dokonao si wycznie za spraw jednego jedynego Boga. kt
remu naley si cze i szacunek. Poytkiem, jaki wyniesiemy z lektury tej 1 1
v Por. Commentum. Prologus t. s. 57 hichoantibus ibrum hunc de Trinitate primo
idendum est que sit autoris intentio. que lihri utiiitas, ad (pieni ser i bat.
'Mi Por. Lectiones, Prologus, 1, s. 125 Que sit aucioris intentio in boc opere videndum
est, qtie operis utiiitas et ad quam partem philosophie spectet et qna de causa scripsit boc
opus.
11 Abelard. Wykad Heksamerontt. s. 518.
~l~ Por. Trada las de sex dientnmi operibas 1. (dalej Tractatus) w Comrnentaries on
Hoethius by Thierry of Chartres, s. 555 De sepleni diebus et sex operom distinctionihus
prtnuim Genescos panem seamdiim phisicam et ad itteram ego espositurus . tnprimis de
iruentione aucioris et de lihri utiitate parn a premittani. Postea vero ad sensom hystoriidern
e.Kponendiun ueniam ot et allegoricam et moraem lectionem que a san ais doetoribus aperte
es ecu te sunl es ano pretenmttatn. Por. S p e e r. Ute Entdeckle Matur. s. 23(1.
205
ksigi, jest poznanie Btiga wychodzce z poznania Jego dziel, a przez poznanie
osignicie wzrostu pobonoci2 0. Teodoryk wyranie nawizuje tu do stwier
dzenia witego Pawa z Listu do Rzymian 1.2 Albowiem ad stworzeniu wiata
niewidzialne Jego przymioty - wiekuista Jego potga oraz bstwo - staj si
widzialne dla umysu poprzez Jego dzida. Zdanie to inspirowao wielu myli
cieli chrzecijaskich, od witego Augustyna po teologw Teodorykowi
wspczesnych, do poszukiwania ladw Boych w wicie, usprawiedliwiao
ich zafascynowanie badaniem natury oraz studium myli pogaskiej, ktrej
czoowi przedstawiciele odczytali Stwrc w wicie stworzonym294.
Funkcje, jakie Teodoryk przypisuje biblijnemu opisowi stworzenia wiata, s
analogiczne do tych, ktre wymienia Ahelard przede wszystkim poznanie Boga
oraz zachta do oddawania mu czci. W ten sposb badanie natury, kontemplacja
porzdku kosmicznego moe peni funkcj anagogiczn. moe na powrt zwra
ca czowieka ku Bogu. Tezy te. obecne w filozofii neophtloriskiej, w XII wieku
odyy na nowo midzy innymi dziki lekturze hermetycznego traktatu Askle
pios. ktry w nowym kontekcie prezentowa znane ju prawdy295.
3. 3, 2. Przyczyny substancji wiata
Szczegowy wykad Teodorykowej kosmologii zaprezentowa Nikolaus
Haring w artykule z 1955 roku, powiconym koncepcji stworzenia wiata
u Teodoryk a oraz Klarembalda z Arras, oraz Elizo Maccagnolo w ksice
Rerum univetsitas. Saggio sulla fitosofia di Teodurieu di Chartres. W polskiej
literaturze przedmiotu w wydanej w roku 1996 ksice Zbigniewa Liany po
wiconej szkole w Chartres, znalaz si rozdzia pt. Naturaistyczna kosmogo-
nia Teodoryk a z Chartres2'1. Dla spjnoci analiz warto jednake na nowo
Por. Truuaius I. s. 555 fiucnuo igitur Moysi in hoc opere filii ostendere rerum
creationes et hominiun generadonem factam esse ab ano solo deo cni soli cultus et reuerentia
debetur. Utilitas nero fwius libri est cognilio dci ex facturis suis cni soli cultus religionis
e.dubendus est.
' Por. M a c c a g n o I o. Rerum unhersitas, s. 227-228; J, I) a n i 1 o u. Trjca w itu
i tajemnica egzystencji, prze. M. Tarnowska. Krakw 1994, s. 24-26; A. K ij e ws k a. Grec
ka koncepcja Pankalii a wczesnochrzecijaskie ujcie piknu wiata. Vox Pairum 6 11
(1986) s, 595.
Por. Wetlierhce, Philosophy. Cosmnlogy, s. 25-26 Asclepius 14. s. 312-313
Simplici enirn menie et aninui diitinitaiem colere eiusue facia uenerari, agere etiam dci
noltmiati gr alias, uac est bonilatis sola plenissima, haec est mdl animi inportuna curiositate
u i (data ph ilosoph i a.
Por. Haring. The Creation and Creator of the World According to Thierry of
Chartres ad C larenbaldus of Arras. AHDLMA 22 (1955) 137-157 M a c c a gra o I o. Rerum
unieersitas, s. 197 -266; Z. L. i a n a. Koncepcja Logosu i natury h Szkole w Chartres, Krakw
1996. s. 179-185.
206
przypomnie podstawowe rysy kosmologii zarysowanej w De sex dierttm ope-
ribus.
Ksiga Rodzaju tumaczy Teodoryk - zostaa tak nazwana od pierwszych
swoich sw hi ci pil Genesis, czyli ksiga o powstawaniu albo o stworzeniu
rzeczy217. Przystpujc do egzegezy lego fragmentu Biblii. Teodoryk chce si
skoncentrowa na literalnym (tul hueritm) wyjanieniu tekstu, wykorzystujc
do tego wszelk dostpn mu wiedz, i to przede wszystkim wiedz o naturze
(secwutum physicam). Aby jednak byo to wyjanienie naukowe, zgodnie
z Arysiolelesowskimi wymaganiami stawianymi przed nauk, naley poda
przyczyny l,, dziki ktrym wiat istnieje, oraz elementy, z ktrych si skada,
a nastpnie wyjani czasowy porzdek, w ktrym wiat zosta stworzony i przy
ozdobiony. Poniewa wszelki opis naukowy postpuje na drodze racjonalnej,
przeto i w tym wypadku poszukiwanie przyczyn dokonuje si wycznie dziki
naturalnemu wiatu rozumu (rulionubiliter
Teodoryk stwierdza, e naley przyj cztery przyczyny wiata przyczyn
sprawcz, ktr jest Bg. formaln, ktr jest Boa Mdro, celow, ktr jest
Boa dobro (henigniias). oraz materialn, na kir skadaj si cztery elemen
ty'11. Konieczne jest przyjcie przyczyny sprawczej wiata, gdy - zgodnie z tym.
czego uczy Platon - rzeczy zawarte w wicie s zmienne i nietrwae, musz
wic mie jednego Autora '1. Platoski Demiurg, budowniczy wiata, staje si
tutaj transcendentnym Stwrc, ktry stwarza swoje dzieo e.x nihilo'. O tym
Autorze pisze Mojesz w Ksidze Rodzaju, gdy w sowach Na pocztku stwo
rzy Bg niebo i ziemi wskazuje na przyczyn sprawcz wiata, czyli Boga l
Wszystkie rzeczy zostay w sposb racjonalny oraz pikny rozdysponowane
Por. Tructalus I. s. 555 Titulus libri hdis esi 1NC1PIT GENESIS e liher de rerum
generaliom' sive ereutione a prinordiis suis sie numirumts .sieni euangelitun Matthei u prima
pat tesaa Liber generalionis losu Christi nomitunur.
Por. Lej bo w i cz. I hieny de Chartres. s. 92.
Por. Traaaius 2. s. 555 Cattsus ex tptibus mutulas existere et temporum nrdinem in
(jiiibas idem niundus continua et ornatua cal rutionabUiler ostendit. Prius igitur de causis
tleinde tle ortline iemporttm dieanins.
ll Por. tame Mnadane igitur sub.snimie eattse sum ifuatuor eJJiciens ut deus formalis
ut dci supientia Jirudis m eiusdetn henigniias nunerialis tptamor elementu.
Por. tame Necesse est enim quia mutahilia et eathiea sum mimdtuut eadem habere
auetorem. Por. Kaleydiusz. Ti met ta 28c, s. 21 At vero ea tiute Jiunt habere atu torem
stawi constitii. Igitar opiftcem gemroremttte uniuerailatis lam imienne difficile tptam inuen-
tum imposaibilc tligne profari. Por. Maceagnolo, licrnm unhenitas, s. 197-i 98.
Por. J. M o re a u. Opifex, id est Creaior . Reniarues sur le plauniismc de Char
tres. Archiv fur Geschichtc der Philosophic 56 (1974} s. 41 J. M. Par n t. La doctrine de
la Creamm dana Tecole de Chartres. Paris-Ottawa 1938. s. 37-38.
w Por. Traaatus 3. s. 556 Hanc distinctumem tattsurum Moyses In libro apertissime
dedarat. Sam cum dicit IS PRlNClPiO CR LA U Tl DEUS CELUM ET TERRAM osten
dit . [petentem cttasam aicilicet daion.
207
i przyozdobione, eo w iadczy o lym, e zostay stworzone w Boej Mdroci. Na
Bo Mdro jako na przyczyny formalni) wiata wskazuj te sowa Ksigi
Rodzaju; ..I rzek Rg. Mowa Boga jest tu tym samym, co ustanawianie form
wszystkich rzeczy, ktre maj zaistnie we wspwiecznej Bogu Mdroci14.
Stwrca wiata jest absolutnie doskonay, nie potrzebuje niczego, gdy sam
sobie wystarcza i w sobie samym ma najwysze dobro. Motywem aktu stwr
czego nie bya zatem adna potrzeba czy brak. ale dobro i mio Stwrcy,
ktry pragn dopuci stworzenia do udziau w swojej szczliwoci'0'. W opi
sie z Ksigi Rodzaju t dobro Stwrcy, ktra jest przyczyn celow powstania
wiata, wyraaj sowa; ,J widzia Bg, e byy dobre. Boe widzenie wskazuje
na upodobanie, jakie Rg ma w tym. co stworzy, przez co jeszcze mocniej
zostaje uwydatniony fakt. e motywem stwrczego dziaania bya wycznic
dobro Stwrcy 'K
Przyczyn materialn wiata bya nie uformowana materia, na ktr ska
day si cztery elementy znajdujce si w stanie pomieszania. Sowa biblijnego
opisu ..Na pocztku stworzy Bg niebo i ziemi sugeruj, e sam Stwrca na
pocztku, tj. w pierwszym momencie czasu, stworzy owe cztery elementy z ni
czego'07. W stwarzaniu materii bierze udzia caa Trjca wita przyczyn
sprawcz w wszym rozumieniu jest Ojciec, przyczyn formaln, dziki ktrej
materia otrzymuje form oraz okrelony ukad, jest Syn. a przyczyn celow,
ktra jest wyrazem Boego upodobania oraz opieki sprawowanej nad wiatem,
jest Duch wity',IS.
,IM Por, Tractatm 2, s. 555 Qttia uero rationabiliter er cptodam ordine ptdcfiermo
dis post ta suit sectoulum sapientiam i I hi esse crenta necesse est. Por. Tractatm 3, s. 556
Uhictnnijue nero liirii DlXtT OFUS et retem ibidem nottn formatem ran sam tpte est dei
supieniitt tptiii ipsius unaoris dicerenichil est alitu! (piani in coeterna sibi sapicmitt futur rei
format ti d i.spot wre.
s Por. tame. s. 555-556 Quoniam autem ipse ereator i u.sta ueram radonem mdo
indiget sed in semet ipso su mm urn bornitu et sufftcientiam habet oporret ul ea (pic creat e.
solu bel lignitu re et caritaie ereet u( scilicet bubeal quibus heatitudinem suam mor earitatis
partieipet.
Por. tame, s. 556 Ubteunupte turo dicit Ul 1)11 DEUS QUOD ESSET HONUM et
eetera ibidem nona finaem cuusuiti cue est ipsius creatoris benignilas. Nam per uisiomrn
dileetio et benignilas aiuptando designatur sieni ia proiterbio dieitur tibi amor ibi est oenlns.
Nam eius condiloris uidere tptod ulujtiid bonum ereutum sit nichil est tdiud tptatn id ipsum
(ptod creauit ei plucere in cudem hen i gnia te ex (pat ereauil.
w Por. Tra tatu 2. s. 556; 5, s. 557 IN PRINCIPIO igitur CREA UlT DEUS C EL UM
ET TERRAM i e. materiam in primo moment o temporum CREAUll,
Por. Tractatm 3. s. 556-557; hi materia igitur (pic est tptatuor cienienia aparatur
summa Trinitas ipsam materiam creando in hoc tptod est cfftciens causa ermtani infarman-
do et disponendo in eo cpiod est fornudis causa informalam et disposilam di lign do et
gubenutndo in eo tptod est finalis causa. Nam Pater est efficiens causa Eilitts uero fornudis
Spiritus sanetus finalis tptatuor uero elementu matenalis.
208
Dziki tym czterem przyczynom, ktre Teodoryk wyczytuje w biblijnym
opisie stworzenia, zaczyna istnie wiat cielesny. Ten sam ukad przyczyn Wil
helm z Conches wynis z lektury Platoskiego TimajostiIW. Teodoryk wielok
rotnie w De v . v diernnt operibus odwoywa si do Platona, chcc pokaza, ze
przesanie I itnajosii jest w istocie zgodne z tym. co sugeruje biblijny opis stwo
rzenia wiata, a ewentualne rozbienoci dadz si jako rozwiza. W samym
Pimie witym mona bowiem napotka na pozr odmienne ujcie Boego
aktu stwrczego. Ksiga Mdroci Syracha (Syr 18. !) pisze, e Ten. ktry yje
wiecznie, stworzy! wszystko jednoczenie, a Ksiga Wyjcia podaje, ze Bg
uczyni wszystko w cigu szeciu dni (Wj 20. 11). Zdaniem leodoryka. w pierw
szym z tych tekstw chodzi o stworzenie pierwotnej, nie uformowanej materii
i dlatego tekst ten mwi o jednoczesnym stworzeniu wszystkiego. W drugim
fragmencie mowa jest o procesie rozdzielania, rozrniania form rzeczy, co
zostao okrelone mianem dziea szeciu dni. Ju wity Augustyn wyrnia
w stworzeniu wiata dwa momenty, ktre dadz si oddzieli jedynie logicznie,
tj. creatio. czyli stworzenie nie uformowanej materii, oraz ornalio. czyli jej
przyozdobienie, obdarzenie form. Ten ostatni proces Teodoryk bdzie si
stara wyjani seaidwn pfwsicam. tj. poszukujc jego naturalnych przyczyn
-3 U l
j racji
w iat materialny, ktry si ukonstytuowa w wyniku Boego aktu stwr
czego, zosta przez l eodoryka okrelony mianem nutiuhuut substatuia albo
imittersa corporeu substuntur1 !. Te okrelenia sugeruj, e Teodoryk traktowa
wiat jako swoist fizykaln jedno, jako rzeczywisto substancjaln, istnie
jc autonomicznie i na wasnych prawach. Rzeczywisto materialna wskazuje
wprawdzie na Boga. swego Stwrc, ale jej istnienie nie wyczerpuje si w funk
cji bycia znakiem nioscym okrelone przesanie duchowe, ktre czowiek wi
nien odczyta. Aby odkry prawdziw przyczyn kosmosu oraz jego uporzd
kowania. naley wyj poza ich alegoryczne i symboliczne odczytanie, a skon
centrowa si raczej na poszukiwaniu ..racji fizykalnych adekwatnie tuma
czcych substancj wiata'12.
Por. W i I h e I m z C o n c h e s. Gocie super Plutonem 32. s. 98-99.
1,11 Por. Trucuum 4. s. 557 Oucrimr edain q nomado inter se dicta sanctorurn concor-
dem hoc scilicet qui uiuii in eternum crcauit oninia simul ci Uud sex diebus oporatus est
domin us et cetera. Sed scietrdum est tuari prior aitetoriuis cle primordtali materia iiteligenda
esc sapiens autem de clistinctione fornuuum de qtta deinceps secunduin phisicam iractamhun
est. Por. Liana, Koncepcja Logosu i natury, s. 179.
'1 Por. Tractatus 2. s. 555 3. s. 557,
1 Por. T. Gregor y. La nouvelle idee de natur et de saeoir seientifhpte au XIIe lecie.
w The Cul nm d Comext oj Meduteval Learning. s. 193-194.
209
Kijew k.i Ksug.i h'rna 14
3. 3. 3. Stworzenie ziemi i niebu
Poszukiwanie racji tumaczcych powstanie wiata dokonuje si w dziedzi
nie lizyki. ale kanw tych poszukiwa jest komentowany, wers po wersie, tekst
Ksigi Rodzaju. Ieodoryk rozpoczyna swj wykad od pierwszego wersu Na
pocztliku snvorzy lig niebo i ziemi , tj. stworzy materi w pierwszym mo
mencie czasu. Gd za niebu zostao stworzone, poniewa, posiada niezwyka
lekko i nie tnoe trwa w miejscu. a take poniewa zawiera [w sobie wszyst
ko, nie mogo porusza si naprzd z miejsca na miejsce. Z tej przyczyny za
czo od pierwszego momentu swojego powstania porusza si ruchem okr
ny tn u ten sposb, aby n sam pierwszy obrt cakowicie dokona si w obsza
rze czasu, .ostao to nazwane pierwszym dniem ,
Nieco wczeniej I eodoryk wyjania, co rozumie poprzez okrelenie na
turalny dzie (dtes naturalis). Dniem w pierwszym rozumieniu nazywamy
przedzia czasu, w ktrym niebo dokonuje cakowitego obrotu od pocztkowe
go punktu a do pocztku. W drugim znaczeniu dniem nazywamy spowodo
wane przez to niebo rozw ietlenie powietrza to rozwietlone powietrze zostaje
tym samym oddzielone od ciemnoci, zwanych odtd noc'14. Oba te rozumie
nia znalazy swoje zastosowanie w Traktacie, aczkolwiek rozumienie pierwsze
jest bardziej podstawowe. Skoro dzie naturalny jest wyznaczony obrotem
nieba, to na pocztku, a zatem w momencie, gdy nie byo jeszcze czasu.
Bg stworzy ..niebo i ziemi, czyli ustanowi niebo oraz materi. Czym jest
owo ..niebo w koncepcji Teodoryka
Teodorykowe rozumienie ..nieba jest mocno zakorzenione w Platoskim
Timajosie oraz w komentarzu do Timajosa Kalcydiusza. Platon w Tinmjosie
kilkakrotnie i w rnych kontekstach wspomina o niebie. Wbrew stanowisku
przypisywanemu Anaksymandrowi, Platon utrzymuje, e jest tylko jedno nie
bo. a nie wiele, gdy jeden jest tylko model, na wzr ktrego ono powstao' L
Tractulus 5. s, 557. (tum. A. K,) IN PRlNC UdOigiturCREA Uli DEUS CELEM
ET TERRAM i e materiunt ia primo momento temporum CREAUIT. Celo nero creaio.
(jaiit sarnin leaitaiis est er stare non potest et quia cominei omnia, tle loco ad locum in anten
pmgredi non potttit idcirco ah ipso primo momento sae creationis cepit circutariier comurti
iia m ipsa primo ctmuersio integre perfecta essei in spaeio. Quod prima DIES appellatmn est
Por. I raetatus 4, s. 557 A ant de ordine temporum dicanms. Et pi imam uidendttm
est tpiitl sit dies naturalis. Dies naturalis est spadam in ipio ima celi Integra comtcrsio ah ortu
ad orlimi perficitnr, Dies iem dieilnr aeris illtmiinatio faciu per i psimi celmn a tenebris que
nox appellanna perfecte dinisa. His dttohtis modis uiimr hec sacra scriptura hoc nacabnlo
(juod est HI ES.
Por. Timajos 3la, tum. P. Siwek. Warszawa 1986. s. 37 Czy zatem dobrze pow ie
dzielimy e tylko jedno niebo istnieje C ry te byoby lepiej pow iedzie, e sij liczne nieba,
a nawet nieskoczona ich ilo Nie. Istnieje tylko jedno, poniewa musiao by zbudow ane
na wzr modelu. IP rzeczy samej, ten model, ktry zawiera wszystkie yjce jestestwa ob-
210
Niebo jest koliste, obraca si dookoa116, jest ono widzialne i dotykalne, a po
midzy jego kracami rozpita jest dusza'1 1. Z ruchem nieba cile zwizany
jest czas czas zrodzii si jednoczenie z niebem, aby, zrodzone razem, razem
take si rozpady, gdyby kiedy miay si rozpa. Utworzony zosta wedug
modea substancji wiecznej, aby by moliwie najpodobniejszy do niej
YV myl tego rozumowania i zamiaru Boga odnonie do urodzin Czasu zrodzio
si Sonce. Ksiyc i pi gwiazd zwanych planetami, aby mona byo oblicza
dugo czasu i aby mg by on zachowany'. Czas jest zatem tym, co ma
upodabnia wiat do wiecznoci idei, nie mona wic mwi o czasie przed
powstaniem wiata114, Czas ma swj pocztek, a jest mierzony ruchem cia
niebieskich.
Platosk nauk o niebie w sposb bardziej systematyczny podj i rozwin
Arystoteles w traktacie O niebie, pochodzcym z tego okresu jego twrczoci,
w ktrym pozostawa wci pod silnym wpywem nauki Platona320. W pierwszej
ksidze tego dziea Arystoteles pisze Rozpocznijmy od wyjanienia, co rozu
miemy przez niebo i iv ilu znaczeniach jest brane to sowo, by w ten sposb
uprzystpni sobie przedmiot naszego badania. W pierwszym znaczeniu nazy
wamy niebem substancj najdalszego krgu wszechwiata, czyli ciao naturalne,
ktre si znajduje w tym krgu. Zwyklimy bowiem odnosi nazw nieba szcze
glniej do najdalszych i do najwyszych regionw; ktre naznaczamy na sie-
ilzib wszystkiemu temu, co jest boskie. W tym rozumieniu termin niebo
odnosi si do sfery gwiazd staych. W innym znowu znaczeniu - kontynuuje
Arystoteles nazywamy niebem ciao, ktre zajmuje miejsce ssiadujce z naj
odleglejszym krgiem wiata, i gdzie znajduj si Ksiyc, Sonce i niektre
gwiazdy, bo zwyklimy mwi, e znajduj si w niebie. W tym znaczeniu
niebem jest ukad sfer planetarnych, czyli wszystko to. co stanowi przedmiot
durzone rozumem, nie moe by nigdy drugim z rzdu. Por. Timajos 55. s. 72-73 M. R.
Wright. Cosmotogy in Amitdty. London. New York 1995. s. 86-87.
Por. Timajos 34b. s. 41 W ten sposb utw orzy niebo koliste, obracajce si dokoa,
jedyne, samotne lecz zdolne trwa o w asnej mocy bez koniecznoci szukania pomocy
a kogokolwiek, ktre zna siebie i kocha dostatecznie.
' 1 Por. Timajos 32b-c. s. 39 Tak zebra i zoy Bg) niebo widzialne i dotykalne. Por.
Timajos 36e, s. 43 Dusza rozcignita od rodka a dt kracw nieba okrywaa ciao
dookoa na zewntrz i obracajc si w koo wok samej siebie, rozpocza od boskiego
pocztku vnv ycie niewygase i rozminie przez cafe trwanie czasu.
'Is Timajos 38 b-c. s. 46.
'[i Por. Timajos 37d-c. s. 45 Tote [Bg} postanowi utworzy pewien obraz ruchw
w iecznych i zajty tworzeniem nieba, utworzy wieczny obraz bym wiecznego, nieruchome
go, jedynego, i sprawi, e postpuje on wedle praw matematycznych - nazywamy go Cza
sem. Dnie i noce, miesice i lara nic istniay, zanim si zrodzio niebo ich urodziny dokonay
si w tym czasie, tr ktrym niebo byo budowane. Wszystkie one to czci czasu.
11 Por. Arystoteles. O niebie, wstp tumacza, tum. P. Siwek, w Dziea wszystkie.
t. 2. Warszawa 1990. s. 207-208.
211
astronomii, tj. sfera nad ksiycowa. Jeszcze w innym znaczenia stosujemy na
zw' nieba do ciaa zamknitego najdalszym krgiem, bo zwykle nazywamy
niebem wiat pojty jako cao2
W lym ostatnim rozumieniu termin niebo' okrela wszechwiat jako ca
o. a tak pojty wszechwiat musi z koniecznoci ogarnia cay zesp cia
naturalnych postrzegalnych zmysami dla tej prostej przyczyny, i poza niebem
nie istnieje, ani nie moe powsta, adne ciao. Tak pojte niebo jest zatem
miejscem wszystkich rzeczy, gdy adna masa cielesna nie znajduje si poza
niebem, ani nie moe tam powsta. wiat wzity w swej caoci jest zatem u two
rzony z caej sumy materii, ktra jest mu waciwa {...). Konsekwentnie, ani teraz
nie ma wikszej iloci nieb, ani iet nigdy nie byo, ani ich by nie moe. Niebo
nasze jest jedno, jedyne i doskonae ~~. Arystoteles, podobnie jak Platon, twier
dzi, e owo niebo porusza si nieustannie, ruchem koowym, gdy dla ciaa
poruszajcego si ruchem koowym miejsce, w ktrym koczy ono ruch. jest
miejscem, z ktrego wyrusza'
Ta Platorisko-Arystotelesowska koncepcja nieba znalaza odzwierciedlenie
w pismach Kalcydiusza, i to zarwno w jego tumaczeniu Umaj osa, jak i w spo
rzdzonym przez niego komentarzu do tego dziea. W swoim aciskim tuma
czeniu Timajosa Kalcydiusz oddaje greckie sowo ouooyoc za pomoc rnych
aciskich odpowiednikw. Czasami uywa on terminu mimdus lub pokrewne
go sformuowania machina fnwndif 4, a niekiedy oddaje to przez orbis tere-
ds325 lub wreszcie przez termin caelunrz W Komentarzu za do Timajosa
Kalcydiusz stwierdza, e niebo pojmuje si rnorako. Po czci przez nie
bo rozumie si powierzchni wiata, poza ktrej granic wzrok nasz nie moe
sign, std Grecy nazywali j uranon32'. Po czci za termin ten odnosi si
v 1 Arystoteles. O niebie. 278b. $. 258.
322 Tame, 278b-279a, s. 258-259.
323 Por. tame 279b. s. 260.
v 1 Por. Titneus 3la. s. 23 Nunc. larum recie mundum anum dixeriinus an phtres dici
oportuerit tte inmtnurabiles, etiam considerandum (podkr, A. K.), Por. Titnetts 32b-ce. s. 25
Auite ilu ex uattuor sttpra dictis nwteriis praeclaram istant machinom uisibiem anmguam-
ctte fabricatus est...
325 Por. Timeus 34b, s. 26 Aupte i ta orhen teretem in orbeni atue in statui ambituni
uoluil comteni et moueri sohnn praecipiium, tti uirtuunn praestantia sufficeret conciliationi
propriae nec esiraordmano ctuusuam indigeret atatlto, anucuniue semper sibt.
,2 Por. Timeus 36e. s. 29 Ast ia (sc. animu) complectens caei ultima circa mfusait te
eidem esteriore complesu operienstpte ambilu sito ipsaue in semet contierlens dinittam
originem utispicaiu est indejessae sapiemisue et sine intermissione uitae.
Kalcydiusz nawizuje tutaj do etymologii sowa niebo, ktra siga Platoskiego
Kratylosa (...) a znowu patrzenie w gr ma pikn nazw o)QUVta, agonia t u avoj,
i dlatego mwi meteorologowie, Herinngenesie, ze nasz umys staje si czysty, wic niebo
(ovgavo) susznie tak nazwano (Platon. Kraiylos 396b-c. tum. Z. Brzostowska. Lublin
1990, s. 63).
do sfery zwanej nieporuszon, ktra w sensie waciwym obejmuje wszystko, co
wznosi si od obszaru Ksiyca. Okrelenie to odnosi si zatem wsplnie za
rwno do tego wszystkiego, cokolwiek jest ponad nami, w ktrym to obszarze
twrz;) si chmury, jak i do tego. co jest znacznie wyej, gdzie s gwiazdy.
Mwimy bowiem, e i deszcze spywaj z nieba, i gwiazdy, ktre zwane s
kometami, jawi si na niebie, podobnie jak pozostae zjawiska, ktre si jawi
poniej obszaru Ksiyca. Miano nieba odnosimy te do caoci wiata''2.
W Komentarzu do Timajosa znajduj zatem uzasadnienie rnorodne terminy,
ktrymi posuguje si Klacydiusz dla oddania Platoskiego terminu ovctvo.
Najprawdopodobniej wanie z Kalcydiuszowej tradycji wywodzi si kon
cepcja nieba wyraona w Traktacie, cho niewykluczone jest rwnie pored
nictwo Eriugeny lub przynajmniej Honoriusza Augustodunensis W' recepcji tej
wanie nauki'T eodoryk nawizuje tutaj przede wszystkim do pierwszego
oraz ostatniego rozumienia nieba; niebo to jak gdyby sklepienie wszechwia
ta. miejsce, w- ktrym zawiera si wszystko, czyli niebem jest zarazem cay
wszechwiat. W ten sposb wcza on take do swojej koncepcji Platoskie
rozumienie, ktry to termin Kalcydiusz. przetumaczy jako lotus, miejsce Jest
wreszcie trzeci rodzaj, ktry istnieje zawsze, mianowicie miejsce. jest ono nie
zniszczalne, ofiarow uje pobyt u siebie wszystkim przedmiotom, ktre si rodz.
daje si dostrzec niezalenie od zmysw przez pewien rodzaj rozumowania
zoonego, z trudnoci mona we uwierzy0. Teodoryk jednake stwierdza,
e to Bg stworzy owo niebo i materi na pocztku, to jest w pierwszym
momencie czasu, gdy przed stworzeniem nieba czas nie istnia. Wbrew Plato
nowi wyranie zostaje tutaj podkrelone, e to Bg jest autorem wszystkiego,
wiata i tego. co si w nim zawiera, oraz tego, w czym si wiat zawiera.
, s Por. Kalcydiusz. Conunentarius 158. s. 150-151 Caelum diuerse et didtttr et
accipitur partim nmndi superfides, uom uranem Graeci appellant, uehit uism nostri limitem
ultra ttem porrigi neueut, (putsi oranon. panini sphaera uaeaplanes tiocalttr, proprie nero
omne lute uod a uwri glob o surgit, conununiter nutem uiduid supra nos est, in cput
region nubila concrescnnt, et aliuanta snperius, uht astra sum. Nam et pluuias ex caelo
tUcinuts demamire et stellas in caelo apparere, tptae appellimmr cometoe. et celem uae
appurent infra tumie globttm; caelum uoipte usurpantes numdum ornnem uocamits.
Por. rozdzia 3.2.1, Por. PP III s. 196 (693d-694a) 18-26. Por. Honoriusz Au-
gu s t od u nc nsi s, Clavis physicae 177. s. 140 (693d-694a) 10-18 De firmamentu omnes
tmuninuter consentium cptod non uli tui co nontine nisi hoc ceium cisi bile significetur. Atii
lumen e.x(renutm illan speram vol ubiem, undkpte totum miuttm antbientem chorisue
ustronno ornatom, sohtmmodo alii totum spadam ultra lunom, tthi panetarum carpora
et curstts es.se creduntur. cum ipso es tremo ambitu sydentm ; alii totum inane tptotl circa
terrant colcirur, hoc estaera et ethera subUmissimamue spherum, uno eocabulo firnutmetui
comprehendi autuimint non enim alibi legilur, ta aiunt. aeris et etheris conditio.
!l Timujos 52b. s. 67. Por. Timeus 52b, s. 50 Tenium genus est loci, uod ne ad
interitum (pudem pertinet; sedem porro praebet his uae generantur, sed ipsunt sine sensu
langentis tangitur. adulferina iuidam ratione opinabile. Por. Traetutus 26. s. 566.
213
Mwic natomiast o porzdku czasowym, o podstawowej jednostce miary
czasu, jak bdzie w Ksidze Rodzaju dzieri. Teodoryk wie dzie z obrotem
nieba. Niebo nie moe porusza si ruchem prostolinijnym, nie moe postpo
wa ..naprzd, gdy jest ono granic, kresem wszechwiata i dlatego porusza
si ruchem koowym, a czas takiego penego obrotu wyznacza okres tego, co
zostao nazwane dniem. Drugie okrelenie tego. czym jest dzie, wyranie jest
zalene od pierwszej definicji. W przywoywanym ju fragmencie Teodoryk
pisze, e dzie to jest dokonane przez obrt nieba owietlenie powietrza. Nieco
dalej stwierdza, e w pierwszym obrocie nieba wyszy element, tj. ogie,
owietli najwysze partie niszego elementu, czyli powietrza'31. Te rne
okrelenia wynikaj z tego, ze w Timajosie nie ma jednoznacznej koncepcji
budowy nieba oraz tego. z czego si ono skada. W Kraty los u1 Platon pisze
wprawdzie o eterze, podaje jego definicj, ktr wyprowadza z etymologii na
zwy. ale teksty z Timajosa sugeruj, e niebo zbudowane jest z ognia 2. Do
piero Arystoteles uzna eter za materi sfery nadksiycowej, odrzucajc nie
jasnoci terminologiczne, ktre napotka w filozofii przed-Platoskiej, a miano
wicie stw ierdza, e Anaksagoras niesusznie utosamia eter z ogniem w .
W swojej wizji wszechwiata Teodoryk zasadniczo poda za tekstem Pla
toskim. cho mona take znale w Traktacie lady znajomoci nauki o eterze
mwic o najodleglejszym punkcie wszechwiata, Teodoryk nazywa go sum-
mum etheris. W przypisywanych Teodorykowi komentarzach do Boecjusza
terminologia zwizana z eterem jawi si tylko raz. tam. gdzie jest mowa o wa
dzach poznawczych. W Commentum odnajdujemy stwierdzenie, e w rodko
wej czci ludzkiej gowy, tj. w komrce racjonalnej, znajduje si wielce sub
telne tchnienie, czyli wiato eteryczne2,4. Staroytne, gwnie stoickie,
doktryny czce w nauce o czowieku koncepcj eteru . koncepcj pneumy
(pneuma bya uwaana za siedlisko duszy) zostay zsyntetyzowane przez Ga-
lcna33 Pojawienie si tej koncepcji w Commentum moe by jeszcze jednym
argumentem na rzecz obecnoci Galena w szkole w' Chartres.
Por. Traciatus 6, s. 557 In ipsa nero prima conuersione celi supeits elementem i.e.
ignis illuminauit superiora inferios elernenti i.e. ueris.
33J Por. Platon. Kraty los 4 lOb, s. 87 Co do eteru (aefhjp) tak jako przypuszczam, e
bez przerwy pdzi wkoo fati On zrti zov aijoa otiuv). wic z calu susznoci mona by po
nu zwa . Por. Timujos 40 a. i. 48, Por, take. W i igh t. Costnology in Antiuity, s. 113-114.
Por. Arystoteles, O niebie 270b, s. 240 Aby zaznaczy, e Ciao pierwsze jest
czym rnym od ziemi, ognia, powietrza i wody, staroytni nadali nazw Kleru najwy
szemu miejscu, wywodzc j z faktu, e ono biegnie cigle (tui 0nv) przez ca wieczno.
Anaksagoras le uywa tego sowa, gdy nim oznacza ogie.
V l Por. Commentum II 4, s. 69 Est enim in media parte eapitis i. e. in rationai celhila
spiritus (juidarn tenuissimus lux videlicet etherea.
Por. A. ! e d n a r c z y k, Galen, gwne kategorie systemu fdozoficzno-lekurskiego.
Warszawa 1995. s. 140 i n.
214
3. 3. 4. Przyczyna materialna wiata
3. 3. 4. 1. Znaczenie koncepcji elementw w wyjanianiu rzeczywistoci
Konstruujc ginach wiedzy o naturze, filozofowie XII wieku nie ograniczali
si w poszukiwaniu zasad rzeczywistoci do odkrywania jej przyczyn, ale rw
nie badali elementy, z ktrych wiat jest zbudowany, bdc w peni wiado
mymi, e struktura elementw decyduje o strukturze caoci'. Koncepcja
elementw, ktra bya pewnym uszczegowieniem koncepcji przyczyny mate
rialnej. zostaa wyoona w Platoskim Timujosie oraz w komentarzu Knlcy-
diusza w odniesieniu do bytu ludzkiego posugiwa si ni Cialen. pniej
Nemezjusz z Rmezy. a lady nauki tych poprzednikw znajdziemy u Kasjodora
czy Izydora z Sewilli. Nowy impuls da tym poszukiwaniom Konstanty Afry-
katiczyk. ktry w drugiej poowie XI wieku przetumaczy dzieo Izaaka Israe-
lego O elementach oraz Pamegm syntetyzujce Galenow tradycj1'7. W XII
wieku, jak pokaza to Richard Dales. pojawio si wiele traktatw na temat
elementw, ktre to traktaty otworzyy drog nauce o materii jako o specyficz
nej. odrbnej i istotnej dziedzinie bada, ktr to nauk pniej zastpi Arys-
totelesowska fizyka oraz alchemia3'.
W dziaaniu elementw, zdaniem Platona, dochodzi do gosu konieczno,
ktra zostaje przeciwstawiona i podporzdkowana dziaaniu rozumu wizane
mu przede wszystkim z aktywnoci duszy wiata To, comy poprzednio po
wiedzieli. (...) dotyczyo tylko dziaalnoci rozumu. Teraz, naley jeszcze wy
jani to. co si dzieje pod wpyw em koniecznoci. W rzecze samej, pochodzenie
tego wiata jest mieszane powsta (ni dziki poczeniu koniecznoci z rozumem.
Rozum jednak dominow a nad koniecznoci do tego stopnia, e ja przekona,
u by skierowaa do dobrego wikszo rzeczy, ktre powstaway'. Aby obraz
wiata by peny, naley zbada take i to. co jest dzieem koniecznoci, dlatego
Platon postuluje Naley bada, jaka bya natura ognia, wody, powietrza i ziemi
przed powstaniem w iata bada ich natur sam w sobie i jej uprzednie waci-
. i .,340
Hf OCI
Teodoryk podj ten Platoski postulat i usiowa go poczy z wymogami
narzucanymi przez interpretacj Ksigi Rodzaju. To. co Platon przypisywa
dziaaniu rozumu, a co byo obszarem wymykajcym si prawu koniecznoci,
Por. M c K eon. Medicine and Phiinsnphy, s. 2I2-214.
Por. tame. s. 227.
s Np. traktat Mariusza De deineniiis, Anonima Dc elam-niiis. Ursona Kalabi Dc
commistionihus elenicntorum. Anonima Compendiosus iractatus de pbilosophia. Por, R C.
D a I es. Janus On the bements' and ihe I welfth-C mutry Science of Mauer. ,.Viator 3
(1472) s. 217.
'y Timajos 47c-48a. s. 60.
' l Tam e 48 b. s. 61 .
w Teodorykowej wizji byo zwizane z Boym dziaaniem Bg stwarza
wszystko w swojej Mdroci, kierujc sie dobroci i mioci ku stworzeniom,
a zatem w sposb cakowicie wolm i dobrowolny. Ponadto dziaanie Boe nie
zakada adnego przedistniejcego tworzywa, gdy Bg stwarza wszystko
z niczego. A zatem nic, poza sam Bo wol i Mdroci, nie ogranicza
Boego dziaania. Teodoryk dokonuje tutaj jak gdyby odwrcenia koncepcji
Platoskiej w wietle doktryny creutionis ex nihilo Boe dziaanie ujte w as
pekcie podmiotowym jest dziaaniem wolnym, ale zarazem jest dziaaniem,
ktre z punktu widzenia wiata stworzonego nacechowane jest koniecznoci,
bo to Bg ustanawia to. co bdzie pniej prawem natury. Sposb istnienia
wiata w jednoci i prostocie Boga Teodoryk okrela mianem necessitus ab
solutu, podkrelajc w len sposb jego pochodno od Boga oraz lo. e nie
mamy lam do czynienia z adn form przypadkowoci wynikajc chociaby
ze zmiennoci materii '41. Bg pojmuje formy wszystkich rzeczy, zanim po
cz si one z materi, a zatem zmienno (niutahilitas) pochodzi od tego. co
niezmienne, i jest przeze okrelana '4 . Necessitus ubsolutu jako forma istnie
nia wiata w prostocie Bytu Boego .ostanie rozwinita w postaci obrazw
prawdy, tj. w wiat idei. W wiecie tym bdziemy mieli ju do czynienia
z. okrelonym cigiem przyczyn ujtym w pewien porzdek. Ten wanie po
rzdek. czyli konieczny, nieunikniony cig przyczyn, zwany jest necessitus
detenninuiu albo necessitus complexionis. ktr zwano take prawem natural
nym, dusz wiata, sprawiedliwoci naturaln albo przeznaczeniem, fatum
lub Boym Umysem'4'.
Mwic o naturze i dziaaniu elementw, Teodoryk wyprowadza je z ko
niecznoci tkwicej w samej ich naturze. Niemniej natura elementw jest tym,
co zostao wyznaczone i okrelone przez wolne Boo dziaanie. W ten sposb
porzdek naturalny', czyli necessitus complexionis, w sposb samorzutny,
autonomiczny realizuje to. co zostao zaplanowane w Boej necessitus ubsolutu.
1 Por. Gosu 11 27. s. 274 IN IX HAKU A pono contemplutur necessiuitem absolutem
ipu- ijuoniam nmtubilitati non subiucens fange a corporibus sen a materia essesuunt remowi
SIN MOTUet ABSTRACTA (Ucha
Por. tame. II 32. s. 273 Deus iuiuc concepit formas omnium rerum tnuequnm
coputuremur materie sed lumen preiaceuie materia. Hec aaieai cum niuiabiliias uh inmtua-
biihate eremu sil non prccessit emu lempore uunutubilitas.
1 Por. tame. 11 20-21 s. 273 Hecigitur uniuersitas ipuun ia ipumdum simplieitatem ia
'e couipiicauit absolutu uecessitas explkaiur ia fontutrum aupie iu imugiunm uaitates cuus
i deus dicimus. hustfue dispona ordine ipiodum in seriem eaasaram ijuam sic esse necesse est.
um res eam setpumuir cum eius alicui se subieeii enase. Hec nero determbuau dicitur
necessitus net necessitus complexionis eo ipiod cum alhpiam eius maiertam mairrimus cuu-
sanim reiiipuiriun seriatam conesioiicm aiare mm possitmus. Quam alii legem naturafem
alii naturum cdii mumii cminutm cdii iusticiam naturalem cdii ymurmenem mmcupauerunt. At
nero ulii cum dixerejutunt alii parchas alii mtelligeutium dci.
216
Dlatego Teodoryk nieco dalej podejmuje wykad koncepcji natury i dziaania
elementw poprzedziwszy je stwierdzeniem, ze to Bg stworzy wszystko
w pierwszym momencie czasu, a zatem wszystko w swojej naturze i dziaaniu
zostao okrelone Boym aktem stwrczym.
3. 3. 4. 2. Natura elementw
Zdaniem Teodoryka, sowa Ksigi Rodzaju Na pocztku stworzy Bg
niebo i ziemi naley rozumie w len sposb, e w pierwszym momencie czasu
zostay stworzone elementy w stanie pomieszania, jako pozbawione formy,
i dlatego filozofowie nazwali je hyk albo chaosem. Stan pomieszania, w jakim
znajdoway si te cztery elementy, polega na tym. ze kady z nich mia prawie
takie same wasnoci {quak) jak pozostae, a skoro rnice midzy nimi byy
niewielkie, to filozofowie potraktowali je jako jedn, pomieszan, pozbawion
formy materi. Materia v stanie pomieszania nie poprzedzaa elementw w as
pekcie czasowym, lecz logicznie, jako warunek ich pojawienia si. tak jak to. co
nieuporzdkowane, warunkuje wszelki porzdek i rozrnienie. Prezentujc t
koncepcj materii. Teodoryk odwouje si do Platona, gdy to Platoski Tima-
jos wraz z Kaleydiuszowym komentarzem byy podstawowym rdem jego
koncepcji oraz filozoficznej terminologii 4'4.
Podobiestwo wystpujce midzy elementami w takim stopniu, e trudno
je od siebie odrni, jest podstaw tezy o moliwoci przechodzenia rnych
elementw w siebie nawzajem. Czynnikiem rnicujcym elementy i powodu
jcym ich przemiany jest ruch. Elementy, ktre s gste oraz cikie, s takie za
spraw cigajcej, wicej aktywnoci ruchliwych elementw lekkich, nato
miast ruchliwo samych elementw lekkich wspiera si na trwaoci elemen
tw cikich. Wszelki ruch bowiem, wszelkie dziaanie musi opiera si na
czym trwaym, co Teodoryk potwierdza wieloma przykadami wzitymi z. ob
serwacji, Chodzenie, np. polega na tym, e ruch jednej nogi wspiera si na 1 1
11 Por. I nietani 24. s. 565-.% l.sinm timinnr elemen larum informilufem sen potius
peue uniformimem aniupu philosophi mne yen tunc chaon uppelktuerum. Moyses nero
nomin celi et lerre catuk'm confusionem designat. Informitus nurem illontni elemeittorum
in eo Inne nmsislehal tnoti ununufuodtpie eorntn fere emt htnusmodi tpmle aherum Er quin
minimum erai net fere nielrit (pitni i nie remi ideireo Ulu differentin pro nicluto u philosopius
repulubulur et Ulu elementu sic confusa unu informis materia dicehuntur. Sed lumen Pluto
illnd minimum cptud intererul perpendens el differentium Ulani tpiumuis minimum eonun
confusioni udesse cognoscem ideo mntenum t.e. ekmemorum confusionem ipsis tptaitior
etementis .subes.se t onjirmauit; non quod eremione uel lenpore idu cortfnsiu quuiuor elemen
tu prccedcret sed tpttminm nu mmli ter confusio discretionem sieni sonus uocem nei genns
speciem precedit. Por. Kalcydiusz. Commeninrins 123. s. 167.
217
nodze drugiej, utwierdzonej mocno na ziemi. Rzut kamieniem ma tym wikszy
impet, im mocniejszy i pewniejszy jest pocztkowy ucisk1'.
Twardo ziemi nie moe by zatem konsekwencj natury czstek, z ktrych
si ona skada, gdy inaczej ziemia nie mogaby przechodzi w inne elementy,
zwaszcza te lekkie, jak ogie i powietrze. Jej twardo jest skutkiem ciskaj
cej. wicej aktywnoci elementw lekkich i dopiero taka koncepcja elemen
tw i ich budowy umoliwia proces przechodzenia elementw w siebie nawza
jem ' Dwa elementy obdarzone mas, jakimi s ziemia i woda, s masywne
nie za spraw ciaru elementw wyszych, czyli powietrza i ognia, gdy ele
menty te nie maj ciaru, ale za spraw cigajcej aktywnoci tych elemen
tw wyszych, pod wpywem ktrej zaczy one gstnie a do stanu cielesno
ci. Natomiast ruchliwo elementw lekkich, takich jak ogie czy powietrze, ma
fundament w czym, co jest stabilne i masywne, tj. w elemencie wody i ziemi-47.
Skoro podstawow wasnoci rnicujc elementy jest ruch. to elementy
najlejsze, jak ogie niebieski i powietrze, poruszaj si ruchem najdoskonal
szym. a mianowicie ruchem po okrgu, co mona zaobserwowa na podstawie
biegu gwiazd. Jednake warunkiem moliwoci tego ruchu jest. jak ju zostao
powiedziane, istnienie trwaego centrum, na ktrym ruch w moe si wspie
ra. Dlatego lekko, ktra stanowi substancj ognia i powietrza, domaga si.
jako swej podstawy, trwaoci ziemi i wody. Boski filozof, jak okrela Teo-
doryk Mojesza, mwi zatem o stworzeniu czterech elementw oznaczajc
vs Por. Traciams 20. s. 563 Quoil tiulem moim solidis inniuttur per indueiionc mutto
rum probahile est. Cum hom o transit de loco ad locum dum umim pedem transfert tdium
terre infigit et sic illn trmislatio ulica i inmohili innititur. Cum nero digitus per se mouetur
palm mmtimr palma brach to brachium satptile. Ita de mota ceterorum metnbrorttm potest
(fuilibet expcriri, Cum lapis eicitur ex proicientis inni.ut circa alicpud stlidum impefus proiccti
contingii. Unde cuunto firmius se infigit tamo uicttis proicientis est impetuosior. Uohaus
auium e. alujuo uinixu sortitnr mteittm. C iradarem tero motam centro nuda non solunt
[teritis sed disciplimtnwi espertihus nuinifeslum est.
JI Por, tame, IN, s, 562-563 gitar rafio deprehendit otnne corpidcntum spissitudinis
sue sine utrditatis snbstannam babcie ex lettitnn circttmsnmgentitun mota agili et perpetna
itgi unit u te lenia nero sue agilimiis subsunuiinn ittde babere quod eornm niofits etapie agiliilio
alieui corpidento sine solida innititur. Reciproce enint et leuttas corpulentiam et corpulenria
leuitatem cxigit. Quod prokur non inrongrunni esse existinto. Durniem enini terre esse ex
feuibus circumstringetnibus manifestant est. Nam dumni est cuius pare non facile dntisinni
eeduni. (Jurni nero terra talis est non contingii lioc est natura parUcidarum ex tpubus ipsa
constat quia mne non possent iransire in lenia i.e. m nera ud i ginu u Quod lumen manifestant
est. Particule enim elcmemoruni tn se niuicem transenm.
'' Por. tame. 19, s. 563 hem quod term et tupta corptdenta est lun non condtigif e.
pondere superiorom elementorum. Non enim sum aiicuius ponderis. Restat igitur tu e.
leuittnt agihtale circumstringenle duo mfenoru elementu. term et tupta. ustpte ud cnrupulen-
fiant concreta sini. Leuium nero ut ignis ttel aeris agilitas sine motu esse non potest. Mouts
autem httiusmodi circa alicpud corupulentum necesse est subsistat et innitatur.
21N
mianem nieba wszystkie elementy lekkie i niewidzialne, a mianem ziemi ele
menty masywne i cielesne^48.
Wyaniajca si z tych rozwaa koncepcja elementw jest mocno zako
rzeniona w pismach Kalcydiusza. W swoim tumaczeniu Timajosa. a przede
wszystkim w komentarzu do tego dziea. Kalcydiusz przekaza nie tylko Pla
tosk nauk na temat elementw, ale wzbogaci j wtkami wzitymi . dok
tryny Arystotelesa i stoikw. Teodoryk za wpisa to wszystko w kontekst
egzegezy Ksigi Rodzaju, usiujc poczy tak rne tradycje. Nazywa Moje
sza. ktry uchodzi za autora Picioksigu, ..boskim filozofem, sugerujc w ten
sposb, e przy zastosowaniu odpowiedniej interpretacji oba teksty. Ksiga
Rodzaju i Timajos. uka wewntrzn zgodno i harmoni, do czego mia
si rwnie przyczyni jego traktat.
Skoro sowa mwice o stworzeniu ziemi i nieba naley, zdaniem Teodo-
ryka, odnie do stworzenia elementw, to nastpny wers. mwicy o tym. e
ziemia bya opuszczona i prna, a Duch Boy unosi si nad gbi wd,
naley odczyta jako opis stanu, w jakim te elementy si znajdoway. Ju
wczeniej zostao podkrelone, e pozbawiona formy, chaotyczna materia,
w ktrej cztery elementy wystpuj w stanic niezrnicowania i pomieszania,
zostaa stworzona najpierw w tym sensie, e jest ona logicznym warunkiem
powstania rzeczy okrelonych form. To na t bez-foremno (informitas)
elementu wody i ziemi chce wskaza Mojesz, gdy pisze, e ziemia bya opusz
czona i prna. Wedug Teodoryka, sowa te naley odnie nie tylko do
elementu ziemi, ale i do elementu wody. gdy elementy te wystpoway w stanic
takiego pomieszania, e stale przechodziy w siebie nawzajem. Take sowa
mwice o tym. e ziemia bya prna (vaaui). opisuj stan. w jakim znaj
doway si oba te elementy, gdy stanowiy one obszary pozbawione tego
wszystkiego, co zostao pniej w nich stworzone,Ji. Natomiast sowa I ciem-
'Is Por. Truaatus 21, s. 563-564 Moms autem ignis celeslis sine aeris inferioris ciratfaris
e.st. (Juotl cv cur.su stellarum satis parci. Nec ctian aliter esse potest. Cum enitn necessario
mouetmutr aut tu antenom semper necesse erat ea moveri aut reuerli. Setl in antenom
impossihik Jint eo tpiod luuusmodi molits Jutem kabel. Necesse igitur ea hahere dratUtmn
motam. Sed anmem ciriularern motam necesse es liahere aikjuid immohite eircu tpttnl
innitatur. MotUs igitur ignis er aeris mm po test esse sine medio centro cui innitatur. At Uud
medium soliduni est et a motu ciratmsinaum. Non potest igitur eorum moius esse nisi sotido
inniumtr Cum igitur ignis et aeris subsiumhi sit ex leuitare, leuitus porro tu sir exigit
corpulentiam. Corpulentia nero itt sit leuitatem circumsirmgeniem esigit. Suhstanlia autem
terre et tupie fil e r corpulentia - rum intpiam ilu res sini merita diuinus philosophus riieit
cptaluor elementu fuisse condiht. Sed nontrite terre otnnkt corptdenia tpittsi u drgniori parte
corpulentie designauit. Nonrine nero celi kutia et h misi hi Hu cienieniu uocauif eo quod a nos Iris
uisihus ex situ natura subraeta sini er celem u r
' Por. Tractams 22, s. 564 FJcmeniantm nero creatione ostensa postca suhscrpienter
({uaka ipsa sini in prima creatione sita declarat cum dicit TERRA AUTEM ERA INANJS
ET U AC U A cr cerem. Quaiis term runc ftterit plun osremlii dicendo eam inne fuisse inanem
219
noci byy ponad powierzchni przepaci wskazuj na ciemno, czyli brak
okrelenia i formy waciwe elementowi wndy . aczkolwiek mog one take
wskazywa na to, e trzeci element, tj. powietrze, byo ciemne, a wic pozba
wione formy, ktr otrzymuje za spraw wiata. Ciemno powietrza bya
wwczas tak gsta, e nie ustpowaa prawie sw gstoci wodzie. Dziao
si lak dlatego, e powietrze nie zostao jeszcze przeniknite przez moc czwar
tego elementu, czyli ognia. Teodoryk pisze, e ogie posiada sw moc nic
posiadajc i w braku stosownego rozrnienia zblia si prawie do gstoci
powietrza. Z tego wzgldu Ksiga Rodzaju okrelia mianem ciemnoci nie
tylko pierwotny stan elementarnego powietrza, ale i ognia'51.
3. 3. 4. 3. Stwrcze dziaanie Boga
Materia, ktra powstaa w wyniku Boego stwrczego dziaania, znajdowaa
si w stanie absolutnego pomieszania, bya cakowicie pozbawiona formy. Sama
z siebie nie moga ani wyoni formy, ani nada sobie samej adnego stosownego
porzdku. Uzyskuje ona form i porzdek dziki mocy Boga-Twrcy, ktry jest
Autorem wszystkiego, co zaistnieje w wicie. Sowa Ksigi Rodzaju I Duch
Boy unosi si nad wodami Teodoryk odnosi wanie do tej ksztatujcej,
porzdkujcej aktywnoci Boga552. W nastpnym fragmencie Teodoryk mwi
i. e. curemcm forma cputm postca simepit cx aliorum elementoruni ml ipsum Concordia.
Uacuam nero ab iltis quc posicu in i psa c renta sum herbis scilicet ci arboribus cl unimulibits.
Por. tame. 23. s , 565 Scrf inibi uidetur tptod Moyses dicendo terrani m c irwnem cl tumami
snb appelhuianc icnc dunm elementom ni i c. rerre cl upite informitaicm designauit. bumitas
nero eontni muc in co erm quod ita erom ctmftistt ai terra non iia cssci solida m perfecie
recedcret u iuptido net tupta iia Ittpdda m perfecie secernerelur a terrena tarditate. Sed eoruni
ita erat eon Jasio ul pene tnnmi aat ai. duo essent. Uucuiuts nero corttm in co crat tptod tunc
airebam illis puc posicu ex cis crcuiu sum,
'Nl Por. ' nu tatu 22, s. 564 (fanie nero ntc fiterif secundiim elementom i. e. tupta
design ni u hi dicii ET TENEBRE ERAMI SUPER FACIEM ABYSSl. Quod est dicere
ubyssus i. e. tupta crat tenebrosa.
Poi. I rac tatu 23. s. 565 Dicetuht autem tenebras muc fttisse SUPER FACIEM
ABYSSl tercii clemcnii i.e. acris informitatem dcscribit. Sicut enim a luce aer informator ita
informitas citts tenebre esse diautlur. Tencbrositas vero ista talis tunc etat m aer ad tupie
utrdiiatem ferc accederet et esset tunc nebttlis densissimis spissior m uix uh upite corpuientia
recedcret sed licet minimum lumen acris uestigium preferret. Ihuustnodi uero acris densitas
indc tunc rontingebat tptod nondutn eitts tenebre tunc tiiscutiehanntr ab igne uirtmetn (putni
mmc bbel nondutn habeme sed tul acris densitudinetn fere sine itlltt discretionis matu acce-
dcntc. Ac sic per tenebras acris primordialcm tputrti clancnti tptaliuucm sub oculis posu . .
-,52 Por. Tractatus 25, s. 566 ET SPIRITUS DOMINI FEREBATUR SUPER
AQUAS. Designutu materia subsctptemer uirtutem artiftcis cpunn spirirum domini appelUti
dicii preesse materie aftpie dominat i ul cum informel atepte ordinet. Preclarc post materiom
snhiungit dc uirtute artiftcis operatce. Nam Ula uirtme in materia operante . omnia tptc sum
221)
0 dwch pocztkach wszystkich rzeczy pierwszym z nich jest stworzenie
materii, a drugim - jej uksztatowanie, nadanie jej stosownego porzdku. Nie
s to momenty, ktre rniyby si w aspekcie czasowym, oba nazywa przecie
pocztkiem. Ich rozrnienie jest wymogiem sposobu wykadania {modus
exposiiionis) tego zagadnienia. Proces nadawania formy materii zostaje przez
Teodoryka wyczytany we fragmencie Ksigi Rodzaju mwicym o tym. ze
Duch Boy unosi si nad wodami, oraz tam. gdzie Autor biblijny relacjonuje
Boe sowa Niech si stanie wiato. Powstanie wiata oznacza, e przynajm
niej jeden z czterech elementw. ktre w stanie mezrnicowania skadaj si na
pierwotn materi, czyli ogie, uzyska waciw sobie form 0 '.
Boa moc, dziki ktrej dokonuje si ksztatowanie t porzdkowanie wia
ta. zostaa w Starym Testamencie okrelona mianem Ducha Boego, czy Ducha
Paskiego, chrzecijanie za nazywaj j Duchem witym M. Jest to sprawcza,
twrcza {operatorni) moc Boga. dziki ktrej zostaje w porzdku czasowym
uksztatowane w wiecie to wszystko, co od wiekw zostao ju ustanowione
1 postanowione w Boej Mdroci, czyli w Sowie. Te biblijne wiadectwa Teo-
doryk usiowa pokaza na tle tradycji filozoficznej. Teksty biblijne zostaj
odczytane wanie w filozoficznym kontekcie, a odwoujc si do sw Ksigi
Rodzaju mw icych o formowaniu materii przez twrcz moc Ducha Boego.
Teodoryk pisze, e to powiedzia najroztropniejszy z filozofw, Mojesz'^.
Sowa filozofa Mojesza zostay pokazane na tle innego filozoficznego
autorytetu tej epoki, jakim by Hermes Trismegistos, Hermes wymienia w swym
traktacie Asklepios trzy podstawowe zasady w iata Boga, materi oraz ducha,
ktry jednoczy si ze wiatem albo w nim tkwi Za tekstem Asklepiosa, ktry
nel tti de tu nr i u celo net iii tetra habent consistere. Cum etiin i psa materia ex se sil mformis
non potest ullo modo formom adipisd nisi ex mriute aritfuis operante atepte tpsatn orduwnte.
Hanc idrutiem philosophi diuersis nominibus oppelhnterunl. Por. tame, 2S. s. 567.
's' Por. Tractatus 29. s. 567-568 ET DfXiT DEUS HAT LUX. Ostcnsis duobus
primordus aeuture. materia scilicet et uirlute openurh e, competenti ordine mdl deinonstrare
ao modo er tpta ordine SPIRITUS DOM IN i in materiom operatu set undum modwn in
sapientia creatorts ab cierna dictum aUjue prefmimm.
' 1 Por. Tractatus 27. s. 567 Heltrei nero im de spiritu operaiore ioquuntur. Moyses
ipudem im El spiritus domini ferebaiur super uuas. Duuid nero sic Uerbo domini cdi
firmati sunl et celem, Salomon quoque dc spiritu sic dicit Spiritus domini rcplcuit orbem
lerrnrum. Chrhfiani nero iilud idem Spirilum sanctum appellant.
^ Por. Tractatus 28, s. 567 Quoniam ergo materia mformis non per se stiscipit formas
sed per ainutem artificis mouetUan et optaniem informator idcirco prudetidssimus philo-
sophorum Moyses post informiatem materie designatam de uirluie creatoris operatoria tpta
forma materie adlubetur subianxit dicens 1.1 SElli TUS DOMINI EEREBATUR SUPER
AQUAS.
rM Por. Tracilitus 26, s. 566 Et Mercuus in eo libro pd inscribirur Trismegistus Itattc
uirlutem spirilum tiociif his iierbis Fuil deus et yle quem ( h ece credimus mutulum. Et mumio
amutubutur spiritus ud mumio inerat spiritus. Por. Asclepius 14, s. 313.
Teodoryk cytuje tutaj niemal dosownie, wiat materialny zostaje okrelony
mianem boga podpadajcego pod zmysy (sensibilis deus), ktry jest zbior
nikiem (recepiacuhun) wszystkich rzeczy zespolonych wsplnym dziaaniem
oraz wsplnym yciem i wzajemnym obcowaniem (Jretptentaiio). Tradycja her
metyczna dostarcza zatem Teodorykowi dynamicznej, witalistycznej wizji wia
ta materialnego. rdem tego dynamizmu w wiecie. rdem porzdku jest
duch (spiritus). Przenikajc materi oraz kierujc wiatem i poszczeglnymi
rzeczami zgodnie z wol Bo, duch wypenia wszystkie rzeczy stosownie do
natury kadej z nich 57.
Oprcz tekstu Asklepiosa, ktry wanie w XII wieku na nowo pojawi si
w filozoficznej tradycji Europy Zachodniej. Teodoryk odwouje si. do zdaw
kowo wprawdzie, do tekstu Timajosa oraz do Wergiliuszowej Eneidy. Podaje,
i Platon w Timajosie okrela tego samego ducha przenikajcego wiat i zarz
dzajcego nim mianem Duszy wiata, Wergiliusz za pisze, ze duch od wew
ntrz przenika najpierw morza i ziemie, nastpnie niebo gbokie i byszczcy
krg ksiyca oraz tytaniczne gwiazdy0.
Identyfikacja Ducha Boego, ktry peni formujc i porzdkujc funkcj
w dziele stworzenia, duchem jako zasad przenikajc wiat, jak propono
waa to tradycja hermetyczna, oraz z Platosk Dusz wiata, zostaa dope
niona stwierdzeniem, e chrzecijanie nazywaj t zasad Duchem witym.
Utosamienie chrzecijaskiej nauki o Duchu witym z Platosk koncepcj
Duszy wiata, dokonane na podstawie integumenalnego odczytania tekstu 77-
nutjosa oraz tekstw biblijnych, byo dzieem zarwno Ahelarda, jak i Wilhelma
z Conches. Zdaniem Petera Dronke, nie mona ustali, czy to Abelard wpyn
na Wilhelma, czy te odwrotnie, Wilhelm na Ahelarda, Theologia Swnmi
htmi Ahelarda powstaa prawdopodobnie w latach 1118-1120. gdy w roku
1121 zostaa potpiona przez synod w Soissons. Nastpne wersje Abelardowej
Teologii , powstaway w latach dwudziestych, a Theologia Scholaritun w la
lach trzydziestych dwunastego wieku. Wiadomo wszake, e Wilhelm rozpo
cz dziaalno nauczycielsk okoo roku 1120. tote, oba kierunki wpyww s
tutaj moliwe. Peter Dronke uwaa, e to za kanclerzowania Bernarda z Char-
s Por. Trnctatus 26, s. 566 Intelligibilis summiis qtii dicitnr den rector gubernatonpie
esi sensibilis dei eius tjui in se ciriumpleciitnr omnem locum omnem rerum sttbsiamiam
tomnujue gignnuium creantiuimpte materiom et otnne tpiicuid est ctnuuunutte est. Spiritus
nero agiumiur sine guberuantur omnes iii mumio species tumqueifiie secundunt mituram
simm u deo distribulam silu. Yle tiulem net mutulus onmium est receplaciilitm oniniwnue
ugitutio uf (i te fretuentutio. Qt tortu n deus gubernator est dispensuns omnibus ipiuutiun uni-
cuitjiie necessaritnn est. Spiritus nero implet onuiiu prom euiitstfue uulitus natur est. Por,
Asdepius 16-17. s. 315-316,
Poi. Truciuius 27, s. 566-567 Tkuo uero in Ti mc o eundem spiritttm mumii unimam
uocul. Uirgilius nero de illo spiritu im dieit Principia nutria ac ta ras celumue profimdum
lAicentemue globum linie tytunuuite ustni Spiritus imtis alit.
222
tres. tj. od roku ! 114. zostaa w rodowisku chartryjskim zainicjowana szcze
glnie intensywna dyskusja m. in nad tekstem Hnuijosa oraz nad koncepcja
D usza wiata'l. Odkryte przez Paula Duttona Glosue super Walonem, przy
pisywane Bernardowi z Chartres, nie dostarczyy materiau potwierdzajcego
t identyfikacj Duszy wiata z Duchem witym '11 nie podwaa to jednak
tezy Petera Dronke o znaczeniu dyskusji nad tym zagadnieniem w orodku
chartryjskim. zwaszcza w wietle licznych wtpliwoci co do tego. czy istotnie
owe glosy s dzieem Bernarda.
Ostateczne potpienie nauki o tosamoci Duszy wiata z. Duchem witym
nastpio na synodzie w Sens w roku 1141 i zarwno Abelard. jak i Wilhelm
Conches odstpili od tej nauki '1. Teodoryk nie mg nic sysze o tych wy
darzeniach. tote - jak twierdzi Nikolaus Haring-jego Traktat, w ktrym wy
ranie stwierdza, e t zasad, ktr Platon okreli! mianem Duszy wiata,
chrzecijanie nazywaj Duchem witym, musia powsta przed t dat2. Po
zostawiajc na boku zagadnienie datowania Teodorykowego Traktatu, naley
stwierdzi, e dzieo Teodoryka wyrasta z tego samego krgu filozoficznego, co
dzieo Abelarda i Wilhelma. Abelard twierdzc, e zarwno w Starym Testa
mencie. jak i u pogaskich filozofw znajdujemy nauk o Trjcy witej, po
wouje si1 najpierw na prorokw, pniej na tradycj hermetyczn, a wreszcie
na Platona, podkrelajc zgodno jego koncepcji z chrzecijask nauk o Du
chu witym. Teodoryk w swoim Traktacie przytacza rda pogaskie przed
biblijnymi wychodzc od komentowanej Ksigi Rodzaju, nawizuje do tekstu
A sklepiosa, nastpnie do Platona. Wergiliusza. koczc na prorokach i Nowym
Testamencie. Tekst Ksigi Rodzaju traktuje on jako tekst nalecy do filozo
ficznej tradycji, ktra w rnych sowach mwi o tym samym, gdy przemawia
przez ni ta sarna Boa Mdro. Wszystkie te teksty zostaj uznane za dziea
..naukowe, wspierajce jego literaln. ..fizykaln lektur Ksigi Rodzaju M1
P iz y odpowiednim odczytaniu Ksiga Rodzaju okazuje si dzieem ukazu
jcym wiat materialny jako rzeczywisto autonomiczn, rzdzc si wasny
mi prawami. Bg stwarza materi, Duch Boy j porzdkuje oraz formuje
wedug wzoru zawartego w Boej Mdroci, ale ta Boa aktywno realizuje
si w wiecie za porednictwem natury i dziaania elementw skadajcych si
na rzeczywisto materialn. Istotn cech ..naturalizmu Teodoryka z Char
tres jest to. e jest on w gruncie rzeczy supra-naluralny. gdy dziaanie Na-
Por. P. D ronk e. kabata, s. 58-5U.
Por. Duli o n. Ghstte saper Plutonem, s. 20.
W Glosue super Plutonem Wilhelm wyraa si na ten temat duo ostroniej niz
w Phihsophiu. Por 71. s. 145 Hanc spiritum ilinmt {jiudaiu esse Spitam Sanctttm. quod
ncc negamus nec affirnuinnts.
Por. Commentaries on Boethius by Thicrry of Chartres, s. 47.
Por. Dronke. Fabua, s. 61 (przypis I) Dronke, New Appranch. s. 1.15-136.
223
tury okazuje si instrumentem, dziki ktremu dochodzi do skutku Boa ak
tywno'4.
3. 3. 4. 4. Miejsce elementw w procesie powstania wiata
Pierwszym elementem, ktrego aktywno peni najbardziej istotn funk
cj w powstawaniu wiata, jest ogie, Czasami mona napotka w tekcie
Traktatu stwierdzenia sugerujce, e to ogie stanowi materi nieba. Teodo-
ryk okrela go wtedy mianem ..ognia niebieskiego (celcstis ignis). Aktywno
ognia (virttts) przejawia si przede wszystkim w dwch formach, a mianowicie
jako wiato, blask (splendor), oraz jako ciepo (calor). Ogie przekazuje
wiato sferze powietrza, a za jego porednictwem dziaanie ognia, ju w formie
ciepa, zostaje przekazane nastpnym elementom, mianowicie sferze wodv
i ziemi. Ciepo bowiem jest tak moc ognia, ktra wyraa si w dzieleniu cia
staych, bry (virius divisiva solidorum). nie moemy zatem mwi o cieple
tam. gdzie nie ina adnego zagszczenia materii. Teodoryk jednak zauwaa,
e czsto mwi si o cieple odczuwanym w powietrzu. Tumaczy to tym. ze
w obszarze powietrza s obecne skupiska niszych elementw i to one ..prze
wodz ciepo'0.
Ta koncepcja natury i dziaania elementw, a zwaszcza elementu ognia,
zostaje wykorzystana przy interpretacji bardzo kontrowersyjnego wersetu
Ksigi Rodzaju opisujcego dziea drugiego dnia A potem Bg rzek Nie
chaj pow stanie sklepienie w rodku wd i niechaj ono oddzieli jedne wody od
drugich!. Uczyniwszy to sklepienie, Bg oddzieli wody pod sklepieniem od
wd ponad sklepieniem (Rdz 1, 6-7), Zdaniem Teodoryka. rozdzielenie wd
dokonao si w nastpujcy sposb za porednictwem rozwietlonego powie
trza ogie ogrza element niszy, czyli wod. Ciepo przenikajc w obszar wody
podzielio j. zgodnie ze swoj natur, na drobne czsteczki oraz. za spraw
swojej ruchliwoci, wynioso je ponad sfer powietrza i zawiesio je ponad nim
w formie pary (raporaliter). To wyjanienie, oparte na analizie natury i dziaa
nia elementw, Teodoryk wspiera przykadami zaczerpnitymi z obserwacji,
ktre z pewn przesad mona by nazwa meteorologicznymi. Ot chmury
i para tworz si. jego zdaniem, dziki temu. e gromadz si razem rozdzie
lone na krople czstki wody, ktre nastpnie zostaj, dziki mocy ciepa, wy-
'l Por. L i a na, Koncepcja Logosu i Natury , s. 217 i n.
Vo Por Tmctalns fi. s 557-558 In ipsa nero prima conuersione celi superius elcmentum
i. e. ignis illtiniinuuil.superiora inferios elementi i.e. aeris. Nam hec natura estcelestis ignis tu
saa conuersione illuininet acm medianie nero aere calefaciut uipten uufiie lerrena. Buc
denim, ut aitllt philosophi, sunt uirtutes ignis ul tera splendor altera nero calor splendorem
iii aere naturalilcr ignis efficit. C alorem turo in atpteis atipte terrenis exercet. Nam calor uiruis
es ignis dinisiua solidorum. Si nero calor in aere senlitur Itoc contingit e.v eo tpunl est ipse tu r
ex inferiorihus cl cm en fis spissants.
224
niesione w obszar powietrza. Gdy moc ciepa jest niewielka, wwczas czstki
wody rozpywaj si w powietrzu, gdy za jest dostatecznie dua. wtedy czstki
cz si ze sob tworzc krople i w ten sposb powstaje deszcz lub nieg bd
te grad. zalenie od wielkoci kropel 66
W ten sposb Teodoryk uwiarygodnia, z punktu widzenia fizyki, fragment
biblijnego opisu stworzenia wiata mwicy o ustanowieniu firmamentu, czyli
obszaru powietrza, pomidzy dwoma obszarami wd wodami wyszymi, wy
stpujcymi w formie pary, oraz pynnymi wodami niszymi. Znajduje tu take
swoje usprawiedliwienie etymologia sowa firmament (firnie manens), gdy
termin ten okrela obszar, ktry mocno podtrzymujc wody wysze i obejmujc
wody nisze, w sposb nie do przekroczenia oddziela od siebie te dwie sfery 67.
Wyjanienie Teodoryka dziwi, gdy np. Wilhelm z Conches odrzuca, z punktu
widzenia fizykalnej wizji wiata, moliwo istnienia wd ponad niebem36.
Teodoryk nie tylko wspiera za pomoc ..fizykalnych' argumentw biblijne
stwierdzenie mwice o istnieniu wd ponad niebem, ale wykorzystuje to take
do wyjanienia budowy cia niebieskich. Jego zdaniem, ciaa niebieskie zostay
ukonstytuowane, w aspekcie swojej materialnej struktury, z elementu wody
i dziki temu s one widzialne na firmamencie nieba. Nic mogy one zosta
utworzone ani z powietrza, ani z ognia, gdy elementy te s cakowicie pozba
wione gstoci (spissUuclo) i dlatego nie s zc swojej natury dostpne wzrokowi.
Teodoryk przywouje tutaj teori widzenia, ktra siga swymi korzeniami na
uki Empedoklejsko Platoskiej z procesem widzenia mamy do czynienia wte
dy. gdy wiato wychodzce z naszych oczu zostanie z powrotem odbite od
jakiej przeszkody. Kade ciao, ktre jest widzialne, ma pewn gsto, dziki
ktrej moe odbija promie wychodzcy z naszych oczu. Powietrze nie majce
Por. lanie. 7. s. 558 Aere nem ex superioris ctemcnii nirnne illunumno, ctmseque-
banir nutunditer ta. ipsius neris illuminutione medianie, calefacerel ignis tereium elemenlnm i.
e. tuptam et colefaciendo suspenderet unporafiler super nera. lisi enim natura alnris apuani
in minuiissimas gin ais diuidere et eas tninutas tiirtute stti motus super aera eleuare sieni in
funta caldarii apparet sieni etiani in nubibus celi manifestant est. Ntthes enim sine funuts
nichil est alitu! quam gitttanim aque minutissitnarum congeries per nirniieni ctdoris in aera
eleuata. Sed st ttirlits caloris uehementior fuerti. lata Ula congeries in purutn aera transit si
autem debiliur tum nirnirutrt gntte Ule rninutissime semet inaicein inuirrcntes grossiores
guttas faeiunt et inde piania. Quod si minut Ute gntte uento constricte fuerint inde nix si
nero grosse inde grando.
7 Por. Trattatu 8. s. 558 Magnimto i gitar tupuirttm iabiiinm que nimirmn ustjue ad
regionem lane in principia ascendehat ita per t utorem super sunmutm etheris suspensa est ar
sta firn in secundtt celi cnnuersinne ita cnntingeret quod secundum elemenlnm i. e. aer esset
medium inter tuptam lubiem et atptani nap ora li ter sus pensum. Ethocesl qttod dicil auctor et
posad FIRMAMENTUM IN MEDIO AQUARU1. Et Itutcaer aptus fuit ut FIRMAMEN
TU M appefaretur tuasi firnie sustinens superiorem tuptam et inferiorem continens utrant-
tpte ab altem imransgressibiliter determinans,
;',s Por. Philosophia matuli II, 5; l.ia na. Koncepcja Logosu i natury. s. 171.
225
A. Kiii,wk,i Klfga Pisma... O
adnej gstoci nie jest widzialne i dlatego, zdaniem Teodoryka, nazywa si
niebem -caehmu bo ..kryje si {celetur) przed naszym wzrokiem '64.
Ciaa niebieskie, ktre s widzialne na firmamencie nieba, musz by zatem
zbudowane takiego elementu, ktrego gsto umoliwi proces widzenia.
Takim ..widzialnym elementem jest z pewnoci ziemia, ale nie moe ona
by budulcem cia niebieskich, gdy nie moe si wznie do firmamentu ani
za spraw ciepa, ani w aden inny sposb. Pozostaje tylko jedno rozwizanie,
e ciaa niebieskie bior swoje materialne pryncypium z wody, gdy to jej
wasnoci jest zdolno wznoszenia si w powietrze dziki ciepu. Za tym
rozwizaniem przemawia take i prawo odkryte przez fizykw, mwice
0 tym, e ciaa ywi si tym, z czego si skadaj, a skoro ciaa niebieskie
karmi si wilgoci. U) musz skada si z wody37.
Biblijny opis ustanowienia firmamentu, rozdzielenia wd oraz stworzenia
cia niebieskich Teodoryk wyjania w wietle fizyki, nauki o budowie elemen
tw. ich wasnociach i dziaaniu. Niejednokrotnie wspiera si powszechnie
stosowanym od czasw Izydora z Sewilli zabiegiem etymologizacji. jak to byo
chociaby w wypadku terminu cueliim czy firnuttneniuni, ale take usiuje
wzbogaci swoje analizy przykadami wzitymi z obserwacji oraz wyjanieniem
pewnych naturalnych fenomenw. Na przykad chmury s widzialne, jego zda
niem. dziki temu. e skadaj si z elementu wody wyniesionemu w powietrze
dziki parowaniu, a promie soneczny lizgajcy si po oknie jest widzialny za
spraw czstek pyu, ktre zbiegaj si w promieniu i odbijaj wiato soca.
Wszystko zatem, co jest widzialne, musi mie pewn gsto odbijajc wiato
py nce z. naszych oczu. a to jest wasnoci tylko dwch elementw, tj. wody
1 ziem i1. Myl si zatem ci. ktrzy twierdz, e widz niebo wtedy, gdy po-
,lV Por. Truclutus M-12, v 559-560 Quod neto stel Unia corpora ex mttis materialiter
fm ta Mini certo argumento probari potest. Nom dno superiora elementu - ignetn et nera - e.
snu lunurn itu ahstne oinni spissitndine cse manifestant est ul ttichil hornm ex se ci tj.v snu
natura insi ex accidenti uisui perninni sit Si nero a er iste inferior tjni est inter nos et
panelem net maeerutni net ulUptid tale. non potcsl tdsni ad senliendum obsture muu minus
igitur superior qut mrioresl. Undepmprie ner reltnn dieitureo iptod a uisibns nostris celetur.
Por. Traetatus 13. s. 560-361 Onttie igiutr corptts tpiod apptirei uisibite in firma-
trtenfo celi. es tene ud e. tupie densiture uisihile esse necesse est. Sed terrea mm possani ttel
per calorem ttel alio uliipto modo ttstpte ud firmamentom eieuuri. i lot enim acpte natur
propnum est. Ununu iiiupte illa ttte m celo uisibiltit uppuretti ex mptis materiale principium
sortutmur. Cuiusinodi sum nubes fulgitra comete. Similiter i gitar stellaria corpora ex mptis
maierialiter eonstare necesse est. Amplitts omne twiribile ex eodem nutriri .v tpto materia -
liter eonstat phisicu teslami. Sed stellaria ex hmnore mttriri pluski dteunt. Utdenmr tgttur ex
aipds maierialiter eonstare.
' ' Por. 'nu tatu 12. s. 560 Unde eonstat iptod omne corptts uisihile ahcuius densa-
titmis et tpte ex spissitndine mpte ttel terre eon ringu. Nam nubes e.x uapore atptantm den sale
ttisibiles appureni Kadius tptotpte solis cpti per fenestram deatrrere uidetur tum alitmde
est uisibiis lisi cx itlotnis ptducris in radio dccnrrenlibus et ud lumen solis reliuemibus. Sic in
226
wietrze jest czyste. Mamy tu bowiem do czynienia ze zudzeniem, podobnie jak
wtedy gdy mwimy, e widzimy ciemno. Mogj tak twierdzi jedynie ludzie
niewyksztacona nieokrzesani (rudes), ktrych Teodoryk przeciwstawia tym,
ktrzy subtelnie i wnikliwie badaj natur rzeczy '72.
3. 3. 5. Powstanie zjawiska ycia
Rozdzielenie wd jest dzieem dnia drugiego, natomiast w trzecim dniu
wyonia si ziemia. Dokonao si to zgodnie z naturalnym porzdkiem {ordo
muuralis) okrelonym przez Bo necessitas cotnple.xionis. Ciepo oddziaujce
za porednictwem powietrza na obszar wd pynnych doprowadzio do cig
nicia. skurczenia si ich powierzchni w taki sposb, e na podobiestwo wysp
ukazaa si ziemia' '. Firmament zagarniajc i przekazujc dalej moc ciepa
pochodzc z regionw wyszych, przyczyni si zatem do wyonienia si su
chego ldu oraz do narodzin ycia na ziemi. Ciepo przenika bowiem z wyszych
regionw wiata do ziemi, dopiero co odsonitej z wd, i z tego ciepa, zwa
nego tu ju ciepem yciowym (calor vitalis). zmieszanego z wilgoci (humor)
ziemia wzia moc wytwarzania zi oraz drzew. Drugim, oprcz ciepa, ycio
dajnym elementem jest zatem wilgo. Zgodnie z tym. co twierdz fizycy, zwie
rzta rodz si z wilgotnego i pynnego nasienia, z ktrego bior ca struktur
swego ciaa, a byty nieoywione, jak kamienic czy metale, stanowi zakrzep
form wilgoci. Nic wic dziwnego, e Wergiliusz. uciekajc si do poetyckiej
metafory, nazwa ocean ojcem wszechrzeczy'74. W ten sposb pojawienie si i
ceteris rebus subtililer intuenti apporebit nichil esse uisibile nisi .v obslcu ulo iptod e.x aqua itel
ij.v term eon tIn git. Por. Lian a. Koncepcja Logosu i natury, s. 181.
7 Por. Tracuttus 1t, s. 560 Nam hoc quod tpiidum rudes dicum se uidere celum
quando aer purus est, etan aliptdd uiride se jingunt conspicere, ilud falsissimnm est. Nam
tihi utsus dejhit ilu error sensus dat iinagintuionem uidendi quod non uitlet sieni alupiis
clansis oculis nidentr sibi icnehras uidere. Nam ipuuuuts uisits ex Ince ocidonnn suinii
e.sordium nichil (amen ualet nisi ex obstaculo alicuius spissitudinis reperculiutur (podkr.
AK)
Por. Tracunus 9, s. 559 At nero, aqua super aerein uaporaliter suspensa, ordo
naturalis e.rigebar nr, lubili injna dr minuta, a pp a rent t errat non continua sed secundum
(tuindani similirudinein insidarum (...). Sic iginir aer ituer utromtpte raptom positus ae per
hoc nraiori arlore agitatus terciam connersionem integram fecit et in ipsa conuersione ierruni
ittsulis urbusdarn circunupuupie distin.sit.
Por. Traclalus 28, s. 567 Nam humor nuturalis per cao rem de term exiens in herhas
trel arbores utdurescit, Anunalia nero ex humtdo et luuido semine procreari et inde corporis
sai naichinam uunere upad phisicos indahitabile constat. Lapides nero et metalla ex launore
fuisse eonereta resolutio eorum in eundem humorem ostendit Unde uisum est (pribus-
dam philosophis acpunn jiirs.se materiam onmium rerum. Secundum quam docirincun poeta
uocauit oceunum panem rerum.
227
zjawiska ycia na ziemi Teodoryk traktuje jako naturaln konsekwencj struk
tury i uporzdkowanej aktywnoci elementw37.
W tekstach Chartryjczykw czsto napotyka si. zdaniem Tullia Gregory,
powizanie dziaania przyczyn wtrnych z ruchem oraz wpywem nieba. Byo
to take podstaw usprawiedliwiajc uytek czyniony z astrologii; badacz na
tury bowiem nie powinien rezygnowa z przeledzenia wpywu cia niebieskich
na rzeczywisto376. Nie dziwi zatem, e Teodoryk twierdzi, i po ukonstytuo
waniu si cia niebieskich ich ruch sprawi dalsz intensyfikacj yciodajnego
ciepa, ktre nastpnie przenikno obszar wd. przyczyniajc si do powsta
nia, w pitym dniu dziea stworzenia, zwierzt wodnych i powietrznych'7 . Za
porednictwem wilgoci owo ciepo yciowe dochodzi w sposb naturalny a do
obszaru ziemskiego i za jego spraw powstaj zwierzta ldowe, midzy innymi
czowiek, ktry zosta stworzony na Boy obraz i podobiestwo. W ten sposb
zostao dopenione dzieo dnia szstego '
Jest rzecz wart odnotowania, e powysze sowa mwice o stworzeniu
czowieka s jedynymi fragmentami, jakie mona napotka w Traktacie na ten
temat. W istocie z punktu widzenia fizyki - a taki punkt widzenia Teodoryk
zadeklarowa na samym pocztku - trudno jest tutaj powiedzie co wicej,
Teodoryk stwierdza, e czowiek zosta stworzony na Boy obraz i podobie
stwo. ale nie wyjania bliej, jak naley interpretowa to podobiestwo, gdy
tego rodzaju wyjanienia, zahaczajce o problematyk duszy ludzkiej, wykra
czaj poza obszar fizyki. Mona wytumaczy, jak zgodnie z porzdkiem na
turalnym doszo do powstania zwierzt, a wrd nich czowieka w aspekcie jego
zwierzcej natury, ale stworzenie duszy ludzkiej jest ju jak form bezpo
redniej ingerencji Boej w dzieo stworzenia, wymykajc si z obszaru dzia
ania przyczyn naturalnych. Tymczasem w Traktacie Teodoryk postawi sobie
za zadanie wyjanienie dziea stworzenia wanie z punktu widzenia zasad na
turalnych, W pierwszym momencie czasu Bg stworzy wszystko, ale zaraz
Por. Tra tatu 10. s. 559 In radem etiarn conuersione contingebat nr ex superioris
acris calore inmixto humori terre ex aquis nuper discooperte - ul ex his innam duobus ipsa
term enneiperet nim producendi herhas ahjue arbores. Que uis ex calore celi nalitraUter
procedit in lerramm ex atptis nuper discoopertam.
Por. Gregory. La nouvelle idee de natur, s, 203-206.
377 Por. Tra tatu (4, s. 561 Stellis autem creaiis et motum in firmamento facientihus f ex
earum mota cidor adauctus et ud udaem usue calorem procedens aquis primo ineubuit
elemento uidelicet term superiori. El rude anirnalia aque et uolatilia creata sum. lit spacium
huius uinte conuersionis cuinta Dl ES appellatum est. Por. Liana. Koncepcja Logosu
i natury . s. 181.
s Por. Tractatus 14. s. 561 Medianie nero httmore uitulis Ule calor naturaliler usque ad
terrena peruenit et inde anirnalia terre creata sum. In quorum numero homo AD IMAOf-
NEM ET SI Ml LITUl)!N EM deifactus est. Et huius sexte conuersionis spacium sexm DIES
appellatum est .
228
potem aktywno i sprawczo przypada w udziale stworzonym przez Boga
elementom, przede wszystkim elementowi ognia.
3. 3. 6. Sprawcza funkcja ognia
Elementem, ktrego aktywno jest decydujca w procesie powstania wia
ta, jest ogie. To obrt najwyszego ognia wyznacza czas trwania okresu na
zwanego przez Tcodoryka naturalnym dniem ( Traktat 4, 6). Ogie jest tym
czynnikiem, ktry ksztatuje elementy nisze bezporednio nadaje on form
elementowi powietrza ( Traktat 23). a poprzez wiato i ciepo jego dziaanie
obejmuje pozostae elementy (Traktat 8). Ogie jest niewtpliwie elementem
najbardziej aktywnym, podczas gdy ziemia jest tym elementem, ktry jest ca
kowicie bierny, ktry poddaje si dziaaniu elementw wyszych. Teodoryk
okrela zatem ogie mianem twrcy (artife.i) i przyczyny sprawczej (efficiens
causa), ziemia za jest traktowana jako przyczyna materialna. Dwa pozostae
elementy, powietrze i woda. peni funkcj porednikw, cznikw (coadunu-
tiuum) i dlatego s po czci bierne, przyjmuj dziaanie mocy ognistej (ignea
uirtus). a po czci aktywne, przekazuj t moc dalej, s instrumentem jej
dziaania379.
T moc. ktra jest rdem aktywnoci elementw, a ktra jest im wszcze
piona przez Boga, Teodoryk nazywa przyczynami zarodkowymi (causa semi-
nalis). Wanie te przyczyny decyduj o tym. co mona by okreli mianem
praw natury. Dziki ich dziaaniu w okrelonym czasie i miejscu mieszaj si
ze sob elementy, a wr konsekwencji powstaj rne byty cielesne.
Koncepcja przyczyn czy racji zarodkowych oraz koncepcja ognia, jako
twrczej siy dziaajcej w wicie, maj swoje rdo w filozofii stoickiej. Stoicy
uwaali, e wiat stanowi pewn swoist jedno i dlatego, zgodnie z tym. co
podaje Kalcydiusz. nadano mu nazw corpus universumm To podejcie do
rzeczywistoci stworzonej podziela take Teodoryk. gdy mwi o substancji
wiata potraktowanej jako pewna autonomiczna cao. Jedno wiata mona
byo, zdaniem stoikw, wyjani za pomoc dwch elementw, ktre miay
natur materialn, ale rniy si tym. e jeden z nich by elementem aktyw-
' ,J Por. Tmclatus 17. s. 562 Nam ignis tantum unit. Term nero tantum patitur. Duo nero
elementu quc sunt in media et agunt et patiuntur. id uer uidem ab igne patitur et est (ptasi
iwiininistrator et ueliiealum ignee uiruttis ad cetera elementu. Aiui nero ab aere et igne
patitur et est (ptasi amministratris et ueluculiim uirtiais superiorum ad relupuan element u ni
hu itdur ignis est cutisi artifes et efficiens causa; terru nero sitbiecia (ptasi materialis causa
duo nero elementu que sum in medio (ptasi insirumentum uel ulupiitl coadunathuun quo
uctus sttprcmi amministratur tui infiina. Nam et nimiam leuitatem ignis et grauitalem lerre
inmoderutam snu intenessione utlemperant utque coniitngunt.
Por. Kalcydiusz, Commemarius 293, s. 295,
229
nym. drugi - biernym Jak ci wiadomo - pisze Seneka do Lucylius.a - stoicy
nasi powiadaj, e tv wiecie s dwa czynniki, dziki ktrym tworzy si wszyst
ko przyczyna i materia. Materia pozostaje hienia jako rzecz golowa do prze
ksztacenia si we wszystko, lecz spoczywajca bezwadnie, gdy nikt jej nie
rusza. Przyczyna znw, to jest rozum, ksztatuje materi, zwraca j, gilzie mu
si podoba i wytwarza z niej rne rzeczy. Powinno wic istnie przede w szyst
kim to, z czego jaka rzecz powstaje, a nastpnie to, za spraw czego powstaje.
Pierwsze jest materi, drugie przyczyn sl.
Element czynny, okrelony tutaj mianem przyczyny, jest tosamy ze stwr
czym ogniem przenikajcym i ksztatujcym wiat. Jako czynnik oywiajcy
wszechwiat, w ogie zosta nazwany przez. Chryzypa pneum, i wanie ta
boska, rozumna pneuma ksztatuje element bierny, tj. materi, oraz kieruje
wiatem za porednictwem racji zarodkowych32. Koncepcj racji zarodkowych
przej od stoikw Plotyn racje zarodkowe, logo i, s - wedug niego - aktyw
nymi zasadami kierujcymi twrczym dziaaniem Duszy wiata formujcej
wiat materialny. S one aktywnym wyrazem, twrcz ekspresj rzeczywistoci
wyszej, w tym wypadku Intelektu, na niszym poziomie, tj. w wicie mate
rialnym33, Z kolei wity Augustyn umieci! przejt od Plotyna nauk o ra
cjach zarodkowych w kontekcie nauki o creatio e. nihio. Racje zarodkowe
czy te ..racje przyczynowe stanowi form zarodkowego istnienia rzeczy,
ktra zawiera w sobie wszystkie zasady przyszego rozwoju danego bytu.
Wszystkie rzeczy rodzce si te sposb widzialny i cielenie - stwierdza Augus
tyn w dziele O Trjcy witej - maj na pewno swe ukryte nasiona w material
nych elementach tego wiata. Niektre z nich s juz w idzialne dla naszych oczu,
jak to ma miejsce np. w wypadku owocw czy zwierzt. Inne za s niewidzial
nymi nasionami nasion. W taki sposb na rozkaz Stwrcy wody wywiody ptaki
i pazy, a ziemia wydaa istoty yjce w edug ich rodzajw i pierwsze zwierzta
wedug rodzajw ich. Moc rodzenia bynajmniej nie wyczerpaa si przez, to, e je
wydaa,s l. W ten sposb Augustyn wyjania, jak Bg stworzy wszystkie rzeczy
jednym momentalnym aktem, nie negujc jednoczenie moliwoci dalszego
rozwoju rzeczywistoci stworzonej. Wszelka zatem stwrcza aktywno w wi
cie zostaje bezporednio czy porednio przypisana Bogu Stwrc tych niewi
dzialnych nasion jest sam Stwrca wszechrzeczy. Wszystkie bowiem byty. ktre
,,Si S e n e k a, l.isiy moralne do t Aicyim-a 6S. przel. W. K ornalow ski. W arszawa I99K,
s. 242.
's Por. M. L a p i d g o, The Sum ntieritance, w A History of Twclfth-Century Western
Philosophy. $. 109.
Por. A. H. Armstrong, Plotinus. w The Cambridge History of Later Greek and
Pary 4edieval Philosophy, C ambridge 1%7, s. 252 i n.
Augustyn. O Trjcy witej, III. 8. 13. s. 129-130.
230
rodzc sic ukazuj s' naszyta oczom, maj swj zacztek w tych niedostrzegal
nych nasionkach 'Sr
Teodoryk przypisuje takij sanuj funkcj racjom zarodkowym. Tc elementy,
ktre wykazuj jak form aktywnoci, a przede wszystkim najbardziej ak
tywny spord nich. czyli element ognia, s odpowiedzialne za kontynuacj
albo raczej za rozwinicie w okrelonym porzdku czasowym dziea stworze
nia. Przenoszc to na egzegez tekstu biblijnego. Teodoryk stwierdza, e
wszystko, co powstao w wicie po szstym dniu, nie powstaje w jaki nowy
Sposb, ale na drodze ju ustanowionej w ktrym z szeciu dni stworzenia. Bg
bowiem odpocz dnia sidmego, czyli nie stwarza niczego nowego, gdy za
opatrzy ju elementy we waciw im aktywno albo w zarodkowe przyczyny,
z ktrych dalej bdzie rozwija si stwrcze dzieow
3. 3. 7. Physica manuductio
Pierwsza cz Teodorykowego traktatu Dc sex dierum operibus zostaa
powicona naukowemu wykadowi pierwszych wersw Ksigi Rodzaju. Tekst
biblijny zosta tutaj potraktow any jako jeden z tekstw filozoficzno-nauko-
wych. bdcy przede wszystkim rdem wiedzy o pocztkach i strukturze
wiata m aterialnego. Wiedza ta zostaa uporzdkowana zgodnie z obowizuj
cymi wwczas rygorami naukowoci powinna to by bowiem wiedza przede
wszystkim o przyczynach i elementach Znajomo tych zasad umoliwiaa
wyciganie dalszych wnioskw na temat struktury i powstania wiata. Potrak
towanie nauki o naturze na wzr nauk aksjomatycznych byo uwarunkowane
rdami, z ktrych myliciele pocztku wieku XII czerpali wiedz na temat
..metodologii nauk, czyli logicznymi tekstami Arystotelesa - bez najwaniej
szego w tej kwestii dziea, czyli bez Analityk wtrych - oraz komentarzami
i pismami Boecjusza i Euklidesa.
Takie podejcie do nauk o naturze miao take swoj dobr stron, a mia
nowicie umoliwiao agodne przejcie od fizyki do nauk matematycznych,
ktre - wedug Boecjaskiej metodologii - stanowiy nastpny etap bada
filozoficznych. Zwieczeniem filozofii teoretycznej bya teologia, ujta tutaj
Tame, s. 130. Por. R. M a r k ii s. Atiyustinc, w The Cambridge U istoty. s. 398-399,
's'' Por. Tractatus 16, s. 561-562 Qtdcuid igilitr post sestuni dieta uel tuatan itel cred
ami est non nono modo creadonis institmum est sed afiuo predictorinn modaritm suhstan-
tiam suam sortiiitr. Sic i gitar DO MINUS SE PTI MA D!E REQUIEUIT i.e. a nono cm i-
tionis turnio cessauit eletnentontni singutis ornatu suo et ad se imticem Concordia perfecte
atirihuia. Nam cisi postna uedam nona monstra creasset non ta men idcirco dicimm Uam
nono modo creadonis nsnm fttisse. Sed ahito predictorinn modorian et ex causis setntna-
lihus itas i a spacio illoiitm sex dierum eietnentis inseruit affirnwnitts etan uecutnue postea
creauit uel adhtte erem produsisse.
jako intima pars philosophiae. Fizyka stanowia zatem pierwszy stopie drogi,
ktra miaa prowadzi tych. ktrzy chc podj trud filozoficznego badania, od
poznania dzie Boych ku poznaniu Stwrcy. Fizyka prowadzi tutaj ..jakby za
rk (nuimiduaio). krok po kroku, idc od ujcia tego, co zmysowo postrze-
galne. ku intelektualnemu ujciu przyczyny wszystkich rzeczy. Droga badania
natury nabiera jednake, w wietle dokona Chartryjczykw, a zwaszcza Teo-
doryka, cakiem nowego charakteru i nie jest ju wycznie odczytywaniem
symbolicznego, znakowego charakteru wiata materialnego. Relacja natury
do jej Stwrcy ulega tutaj pewnemu skomplikowaniu. Nastpuje bowiem desa-
kralizacja oraz autonomizacja wiata materialnego rzeczywisto dostpna
zmysom jest swoist, autonomiczn caoci (substantia mimdmw), ktra ska
da si okrelonych elementw, rzdzi si wasnymi prawami, podlega natu
ralnej ewolucji'7. Funkcjonowanie praw naturalnych nie dopuszcza nadzwy
czajnego Boego dziaania w wicie. Bg bowiem zaopatrzy rzeczywisto
natury w odpowiednie prawa, a natura, kierujc si nimi, bdzie dalej autono
micznie rozwija swoje dziaanie. W ten sposb natura okazuje si narzdziem
Boego dziaania w wicie, a naturalizm Teodoryka ma charakter ponadna-
turalny.
Faktem jest. e w tym czasie zaczto traktowa natur jako byt autono
miczny. sam w sobie godny badania i wanie to przekonanie dao impuls
nowym poszukiwaniom naukowym. Zaczto bra pod uwag nowe naukowe
teksty, zwaszcza tekst Tinuijosa, a take w pewnej mierze zwrcono uwag na
wiedz pochodzc z obserwacji. Teodoryk w sposb ograniczony posuguje si
obserwacj i stanowi ona raczej ilustracj jego teoretycznych spekulacji ni
rdo wiedzy dostarczajcym materiau do teoretycznej obrbki. Niemniej jest
to ju wyrany znak. e uwaga mylicieli tego okresu zaczyna si koncentrowa
na fenomenach wiata zmysowego, ktrych wyjanienia bd poszukiwa'.
Wie si te z tym fakt dowartociowania zmysw jako cennego narzdzia
poznania, z ca wiadomoci ogranicze, jakim la wadza poznawcza podlega.
Ten swoisty naturalizm Chartryjczykw zosta poczony z racjonaliz
mem. ktrego istot stanowi przekonanie, e czowiek moe zgbi prawa
natury. Ludzki rozum peni wielorakie funkcje sprawdza wiarogodno zja
wisk. rozstrzyga pomidzy rnymi interpretacjami, rozpoznajc przy tym was
ne ograniczenia, zadowala si niejednokrotnie wiedz prawdopodobn'sy.
Ludzki rozum docieka przyczyn i poszukuje elementw rozdzielajc to. co
w rzeczywistoci poczone, i na odwrt, a ostatecznie wychodzc poza to, co
dostpne zmysom. Zmysy dostarczaj wprawdzie wiedzy o wicie material-
Por S pec r. Die Entdeckte Natur. s. 266-267.
Por. S pe e r. Keceplion - Mediation - huumaUm, s. 139.
Por. J. Newell. RationalLsm ta lite School o f Chartres, Vivarium 212 (1983)
232
nym. ale tylko rozum moe dostarczy wiedzy o tym, co niematerialne, np,
0 Bogu'40 Z tego wzgldu rozum nie przeciwstawia si wierze, ale j umacnia
1 uzasadnia. Rozum ponadto jest naturaln wadz czowieka, tote przyznanie
wikszej autonomii naturze pociga za sob wzrost autonomii rozumu. To
poczenie naturalizmu z racjonalizmem, kulminujce w teologicznej spekula
cji. stanowi o specyficznym charakterze nauczania mylicieli ze rodowiska
chartryjskiego.
3. 3. 8. Teologia Teodoryka
3. 3. 8. I. Teoria liczby
Podsumowujc swj wykad pierwszych wersw Ksigi Rodzaju, Teodoryk
stwierdza, e Mojesz pokazawszy wyranie dwa pocztki bytw stworzonych,
tj. materi i dziaajc moc Stwrcy, chce wykaza, w jaki sposb i w jakim
porzdku Duch Boy dziaa w materii wedug sposobu od wiekw wypowie
dzianego i okrelonego w Mdroci Stwrcy. W tym miejscu, kontynuuje Teo
doryk, naley powiedzie par sw o Bogu. aby pokazao si. czym jest mowa
Boga i dlaczego najpierw Mojesz uczyni wzmiank o Duchu, a potem o So
wie, Cokolwiek jednak na ten temat powiemy, zostao wzite z prawdziwej
i witej teologii'41. W len sposb Teodoryk zapowiada przejcie od zagadnie
fizykalnych do problematyki teologicznej, przy czym etapem porednim jest
tutaj matematyka, a dokadniej sztuki quadrivium.
Zgodnie z dwunasiowiecznym podziaem filozofii, punkiem wyjcia filozo
fii spekulatywnej jest analiza tego, co Teodoryk okreli jako naturalia, a co
stanowio waciwy przedmiot fizyki. Z punktu widzenia fizyki bya analizowa
na Ksiga Rodzaju w taki sposb, aby zostaa uwydatniona autonomia wiata
materialnego. wiat stworzony okrelony zosta jako mtuulatta substantia. kt
r naley wyjani w wietle jej przyczyn, kadc szczeglny akcent na przy
czyn materialn, czyli cztery elementy. Dzieo szeciu dni wyjania si poprzez
dziaanie przyczyn wtrnych, ktre wystarcz do wyjanienia bytw. To wa
nie akcent pooony na przyczynowe wyjanienie rzeczywistoci sprawia, e
Teodoryk przechodzi od egzegezy tekstu biblijnego w kierunku racjonalnego
dyskursu342. Jego zainteresowanie naukami o naturze wyranie pokazuje, e
v} Por. tame. s. 13 5-11 fi
! Por. Tracuuus 29. s. 567-.168 Ostensis duobus primordiis creature, materia scilicet et
uirtule operatrice, competcnti ordine iiult demomtmre juo modo et quo ordine SPIRITUS
DOMINI in materiom operetur secandum modwn in sapietitia creatoris ab eterno dictum
mque preflnUnm. Sed in Iwc loco iuxta modum expositurnis de diuitdtaie pum a dicenda stad
ut appareat cptid sit dicere dei et cur prius fecerd mentionem Spiritus cpiam Uerbi. (Juiciuid
autem de Iwc re dicemus ex nera et sancta theologia sumptom esse nemo dubitet.
Por, Lejb o w i c z, Thierry de Chartres. s. 92-93.
233
dln mego natura i jej przyczyny stanowiy autonomiczn rzeczywisto, ktr
naley bada dla niej samej Mimo to. albo moe raczej wanie dlatego, e
Teodoryk traktuje stworzenie nie jako refleks Boga. ale jako autonomiczny
i uporzdkowany system fenomenw, poznanie wiata stworzonego ma prowa
dzi umys ludzki do wiedzy o Stwrcy (cognido dci ex facturis suk).
Zdaniem Teodoryka. mona wskaza na cztery rodzaje rozumowa, ktre
maj przywie czowieka do poznania Stwrcy, a mianowicie argumenty aryt
metyczne. muzyczne, geometryczne i astronomiczne4. Tymi argumentami
naley posugiwa si w teologii po to, aby wydoby na jaw cay kunszt Boga
Stwrcy oraz by w sposb racjonalny ukazaa si prawda tego wszystkiego,
o czym bya mowa w zwizku z relacj Boga do wiata
Ulokowana pomidzy fizyk a teologi matematyka ma do spenienia
szczegln funkcj, t. ktr przypisa jej ju Platon. Jej zadaniem jest przede
wszystkim oczyszczenie ludzkiego umysu z wszelkich wyobrae zmysowych,
przygotowanie go do percepcji lego. co mona uj jedynie umysem. Argu
menty matematyczne maj ukaza rzeczywisto stworzon w pewnym nowym
aspekcie nic jest to aspekt stawania sic. zmiennoci, jak to byo do tej pory. ale
aspekt niezmiennoci i jednoci, ktry ley u korzeni caej rzeczywistoci stwo
rzonej. Teodoryk stwierdza, e wszelkie stworzenie jest. ze swojej natury, pod
lege zmiennoci. Wszystko, cokolwiek jest, albo naley do klasy rzeczy stwo
rzonych. albo jest tym, co wieczne. A skoro jedno poprzedza wszelkie stwo
rzenie. to z koniecznoci jest ona tym. co wieczne skoro za to. co wieczne, jest
Bogiem, to jedno jest zarazem samym Bogiem . To utosamienie wiecz
noci. liczby oraz Boga wymaga komentarza.
Arystoteles rozrnia to. co jest liczone albo co si da policzy, jak i to. za
pomoc czc^o liczymy1,7 a zatem w pierwszym wypadku mamy do czynienia
z liczb konkretn, pojt jako ilo konkretnych rzeczy, a w drugim z liczb
w sensie abstrakcyjnym, pojt jako miara '. Teodorykowi ta tradycja bya
,J' Por. F. Ii r u n n e r. Dem Forma essendi. w; Entretiens sur la Renaissance du J2e
siecle. sous la direction de M. de Gandillac et E. Jeauneau. Paris t%8. s. 90.
' Jl Charakterystyk Teodory kowych prba tlone aritbneticae podaje E. Jeauneau w
Mathenmuque et Trinite. w Leniu philosophorum, s. 93 i n.
Por. Tractatus. 30. s. 568 A Psim igitur qnatuor geuera ratianum tite ducum homo
nem ad cognitionem creatoris scilicet uritnmhice prohatiottes et musice ei geometrice et
astrowmicc. Quihus instrumentis in hac theologia hreuiter utendum est ul et tmificium
creatoris in rebus appareut et quod proposuimus raiiomibiliter osteiidalur.
Por. Tractatus 31. s, 368 Sed tmmbilitati onmis creatura subiecut est. Et quicqnid est,
uel eternunt est uel creatura. Cant igintr unitas otmtem creatunau precedat, eterman esse
necesse est. Al etertumi nichit est atiud (putni diuinitas. Unitas igitur ipsa diuinitas.
w A rystoteles. Fizyka, 219b. s. 107.
Por. F. li r u n n e r. Creatio nunterorum, rerum est creatio. w M elan ges offert a
R. Crozet. l. 2. s. 720.
234
dobrze znana, choby za porednictwem Boecjusza,w, Arystoteles mwi zatem
wyranie o liczbie jako wyabstrahowanym rodzaju, przy czym liczba gwaran
tuje ..bycie liczebnym tak pewnemu zbiorowi rzeczy. jak i liczbie konkretnej
wyznaczonej przez, rodzaj rzeczy, ktre wchodzi w obrb pewnej licznoci {...).
Omawiajc stosunek liczby abstrakcyjnej do liczby konkretnej, naley wspom
nie (f tym. e zachodzi u Arystotelesa midzy nimi relacja podobna do relacji
pomidzy rodzajem a gattm kieni. Z tego punktu widzenia Teodoryk, uto
samiajc jedno z Bogiem oraz czynic j zasad rzeczy, mieszaby te dwa typy
liczb, zbliajc si niebezpiecznie w kierunku panteizmu41.
Podejcie Teodoryka dalekie jest jednak od arystotelesowskiego jego
numeryczny symbolizm zakorzeniony jest w platonizmie. Dla platonikw
liczby nie s abstrakcjami istniejcymi tylko w ciaach, ale istniej we waci
wej sobie sferze Niektrzy filozofowie utrzymuj - pisze Arystoteles, mylc
o Platonie - e istniej obydwa rodzaje liczb liczby, w ktrych istnieje po
przednia i nastpna, czyli Liczby idealne, oraz liczby matematyczne istniejce
poza Ideami i rzeczami zmysowymi, jedne i drugie odczalne od rzeczy
zmysowych4 Platon przyjmuje zatem trzy rodzaje liczb liczb zmysow,
matematyczn oraz idealn44. Zarwno sfera liczb idealnych, jak i matema
tycznych transccnduj sfer rzeczy zmysowych, a zasad tych liczb i ich rd
em jest jedno. Liczby te s ponadto pojmowane nie jako miara, ale jako
co. jako substancje, tak jak to jest w przypadku idei. Liczba stosowana
opisuje datuj rzecz jako przemijajc, okrela j iv kategorii iloci, a trwao
jej wyznaczona jest przez sam rzecz (...1. Liczba matematyczna za to liczba,
ktrej egzystencja nic jest zwizana z adnymi rzeczami natury czasowej (...).
Od Idei liczby rni j (o, i podczas gdy ona wystpuje nieskoczenie wiele
razy u rnych formuach matematycznych, to Idea kadej liczby ma tylko
jeden byt (...) mwic za o idei liczby podporzdkowujemy liczb platoskiej
nauce o ideachJtlJ. 4 0 2
Por. 15 o e c j u s z. De Trinitate 111. s. 12 Ntunerus enirn d u pies est, iinus uideni uo
numeratntis. (liter nero ui in rebus numerabilibus constat.
J. W i domsk i. Ontologia liczby. Wybrane zagadnienia z antologii liczby w staro
ytnoci i redniowieczu, Krakw 1990, s. K.
ln Por. li r u n n c r. Creado niunerorum, s. 721.
402 Metafizyka lOKOb. s. SM.
105 Por. W i doinsk i. Ontologia liczby, s. 38 Nietrudno zauway, e Platon parolet
nie do trzech rodzajw rzeczywistoci, o ktrych bya mowa. wymienia trzy rodzaje liczb,
a mianowicie liczb Idealn liczb matematyczn (...) i liczb zmysow (...). Teraz
staje si jasne, e z jednej strony mann do czynienia z liczb tako ide. z drugiej za z liczb
jako kategori iloci. Platoska nauka o ideach okrela tu zatem miejsce nauki o liczbach
ir systemie platoskim.
' 41,4 Por. tame. s. 38-39.
Teodoryk w swojej koncepcji liczby, a zwaszcza w koncepcji jednoci, wy
ranie podejmuje dziedzictwo platoskie. Wyrnia on jedno prawdziw,
ktra jest tosama z Bogiem i mimo e jest rdem wszystkich rzeczy, nie
ma udziau w niczym, lecz przeciwnie, wszystko, co w niej uczestniczy, otrzy
muje swj byt na mocy partycypacji. Drugim typem jednoci jest jedno zw ie
lokrotniona. ktra jest rdem liczb, miar wieloci rzeczy, gdy suy do ich
liczenia, ale ta jedno matematyczna nie jest przedmiotem zainteresowa
Teodoryka. gdy koncentruje si on przede wszystkim na jednoci w sensie
ontologicznym. pojtej jako substancja. Albowiem jest tylko jedna substancja
jednoci - pisze w Traciatus - i jedyna istota, ktr jest samo Bstwo oraz
najwysza Dobro. Jedno za, jako zwielokrotniona tworzy liczby, albo jed
noci. z ktrych liczby si skadaj, a s one niczym innym, jak partycypacjami
prawdziwej jednoci, ktre s bytem istnieniemj stworze. Nastpnie Teodoryk
formuuje podstawowe tezy swojej metafizyki jednoci Kada rzecz trwa tak
dugo, jak dugo uczestniczy w jednoci. Podlega zniszczeniu tak szybko, jak
szybko si od niej oddziela. Jedno bowiem zachowuje t rzecz (conservatioJ
oraz jest form jej bym (forma cssendij, natomiast oddzielenie jest przyczyn
zniszczenia^ . Chodzi tutaj oczywicie o jedno w sensie ontologicznym, a nie
matematycznym.
Nieco dalej Teodoryk scharakteryzuje t jedno pojt w aspekcie onto
logicznym stwierdzajc, ze skoro z liczby pochodz i ciar, i miara, i miejsce,
i ksztat, i czas. i ruch, i poniewa wszystko, cokolwiek ma istnienie wedug
iloci lub jakoci, lub jako relacja, lub w jaki inny sposb, istnieje za spraw
liczby, to konieczne jest. aby sama Jedno, ktr jest Najwysze Bstwo,
wszystko wymienione przewyszaa wspaniaoci swojej natury. Jedno, kt
r jest Bg, nie jest bowiem okrelona ciarem lub miar.miejscem czy kszta
tem, bd czasem, ani nie zawiera jakiego ruchu ani iloci, ani jakoci albo
jakiej relacji do czego, lecz jest jednoci, tj. wiecznoci oraz nieskoczo
nym trwaniem wszystkich rzeczy, wszystkiego pocztkiem oraz rdem411.
4435 Traciatus 34. s. 569-570 (tum. A.K.) Non est ergo nisi ima suhsumiia unitatis et
urtica essentia qae est i psa diumitas et summa honitas. Unitas turo ue multiplieata componit
numeros, uel ttnilaies ex uibus numeri constant, nichil aliud sum nam uere unitatis parli-
cipationes ue creatnrarum esistemie sum. (Juunulm enim res uniuue participat, ipsa perma-
net. Quam cito nero cliuiditur eadem intemin incurrit. Unitas enim essendi conscruatio et
forma est diuisio nero causa interitus.
Traciatus 35. s. 570 Cum autem ex numero situ et pomtus et rnensura et ioats et
figura et tempus et motus et cum imtttiu uecumue secundum uumiuuem uel uulilutem uel
ad aliuid uel aliouid aliorum habeni exisiere - cum ex numero inuam omnia predicta
consistant neces.se est ipsam unitatem ue est summa diumitas omnia predicta eminemiu sue
natur iransgredi. Non est igitur pondere uel rnensura uel loco uel figura uel tempore ternu-
nahilis nee est alicutus motus aut ttaruiunis aut iialitaus mu alicuitts relationis ad aliuid sed
est unitas i.e. eternitas et interminabilis rerum permanentni ue eunclorum fons est et origo.
Jedno matematyczna jest zatem wtrna wobec jednoci w sensie ontolo-
gicznym (z liczby pochod ciar, miara etc.). Jedno ta. czyli Bg, nie jest
niczym ograniczona czy okrelona, nie ma w niej wieloci ani zwielokrotnienia,
bo ona jest rdem wieloci nie ma w niej ruchu ani przypadoci nie jest tez
ona w relacji do czegokolwiek. Jednym sowem, jest ona transcendentnym
pryncypium, ktre nie bdc immanentn liczbom czy homogeniczn z nimi
miar, pozostaje poza liczb lak, jak przyczyna pozostaje poza swoim skut
kiem10'. To z tej jednoci pochodzi wszelka wielo A z prawdziwej jednoci,
ktr jest Bug, jest stwarzana wszelka w ielo (pluralitas)4!lS. I nieco dalej Teo-
doryk stwierdza Poniewa jedno stwarza wszelk liczb - liczba za jest
nieskoczona - to konieczne jest, aby jedno nie miaa kresa swojej mocy
(potentia). Jedno jest przeto wszechmocna w stwarzaniu liczb. Lecz stwarza
nie liczb jest stwarzaniem rzeczy Jedno jest przeto wszechmocna w stwarzania
rzeczy. a co jest wszechmocne w stwarzaniu rzeczy, jest w sposb jedyny i po
prostu wszechmocne. Jedno jest zatem wszechmocna, a wic musi by z. ko
niecznoci Bogiem41.
Terminologia zastosowana przez Teodoryka jest terminologi typowo neo
platosk, Bg-Jedno stwarza nieskoczon liczb rzeczy dziki swej bez
granicznej mocy. Analogiczne stwierdzenie znajduje si w Elementach Teologii
Proklosa, tam gdzie stwierdza on. c kada przyczyna wytwarza swj skutek
przez swoj doskonao i nadmiar mocy (dynamis)4,. Stanowi to wyrane
odejcie od Arystotelesa, ktry odrzuca istnienie aktualnej nieskoczono
ci41 Teodoryk mwi tutaj o kreacji, o akcie stwrczym i za jedynego Stwrc
uznaje Boga. Jaka jest relacja rzeczy stworzonych do Boga-Stwrcy Teodoryk
okrela t Jedno, ktra jest Bogiem, takimi terminami, jak consenntio oraz
forma essendi rerum. Jak naley odczytywa te terminy, a zwaszcza termin
..forma 4 0 7 4 1 1
407 Por. B r u n n c r. Creatio numerortim. s. 722.
ts Tractatus 34, s, 570 At v nera unitate ue deus est omnis pluralitas creatur.
4,1' Tractatm 36, s. 570 (ium A.K.) Quoniam autem unit as onmem mnnerinn creat -
mtments autem infinirus est - necesse est unimtem non hnbere linem suae poiemiae. U nil as
igitur est omnipotens in creaiione nameroram. Sed creatio manerorum rerum est creatio.
Unitas igitur omnipotens est in rerum creaiione. At uotl est omnipotens in rerum creaiione
illud nutce et sitnpliciter omnipotens est. Unitatem igitur deitatem esse necesse est.
4111 Por. Pr ocios, The Elements of Theology. pr, 27. ed. E. R. Dodds. Osford 1963.
s. 30.
411 Por. f izyka 204a. s. 73 Nieskoczono nie moe by czym oderwanym od rzeczy
zmysowych, jakim bytem nieskoczonym (...) nieskoczono nie moe istnie ani jako byt
aktualny, ant jako substancja, ani jako zasada.
237
Teotlorykowe rozumienie terminu ..torma jest jednym z kluczowych za
gadnie jego teologii, zwaszcza w kontekcie ponawianych oskare o pan-
teizm. Jego analizy stanowi swego rodzaju interpretacj oraz dopenienie
tego. co wyoy Hoecjusz w swoich opuscula sacra.
W pierwszym oraz podstawowym znaczeniu termin ..lorma odnosi si do
Boga. o ile zawiera On w sobie idee-foriny, czyli wzory rzeczy stworzonych.
W drugim rozumieniu termin forma okrela idee. znajdujce si w Umyle
Boym. Formy te nie s zwizane z materi, istniej w swojej prawdzie, czyli
w laki sposb, jaki zosta okrelony przez Boga. W Lectiones do II ksigi
Boecjuszowego dzieka Dc Trinitate czytamy POZA MA TERI 54 w swojej
prawdzie czyli w necessitas complexionis. BoecjuszJ powiedzia ..formy
ic liczbie mnogiej, bo lam. w Hoej necessitas complexionis s liczne wzory
rzeczy, ktre w Umyle Hoym wszystkie s jednym wzorem. Wedug tego, co
Platon mwi w ..Panncnidcsic. a o czym powiadcza Kalcydiusz, jeden jest
wzr wszystkich rzeczy, a f zarazem liczne wzory i nie ma w nim adnego
zrnicowania oraz wynikajcej ze zrnicowania przed wsta wi i oci, tak jak
a Platona si o tym mwi .
W tekcie Glosy, powoujc si na Platona, Teodoryk dopenia wykadu
nauki o ideach-formach. Stwierdza tam, e Platon w Parmenidesie gosi, i
wszystkie formy ujte w swym aspekcie formalnym, jako formy, s - bez r
nicy - form form. Nie stanowi wieloci form. lecz s jedn form, ktra nie
jest poczona wieloci i nie moe poczy si z materi (inmaleriari)4I
W Umyle Boym te wszystkie formy s jedn form, bo utosamiaj si z Bo
jednoci, ale mona mwi o wielu formach, gdy jako wzory-idee formy te
odpowiadaj wielu rzeczom, chu istniejc w Bogu. istniej w jego prostocie
uraz jednoci. Formy wszystkich rzeczy - stwierdza Teodoryk w Commenutm
o ile rozwaane s w Umyle Boym, s jedn form, gdy zebrane zostay w nie
dajcy si wyjani sposb w prostocie Boej formy. Nie dlatego te, konty
nuuje Teodoryk. mwimy, e od wiekw byy w Umyle Boym rozliczne
formy, eby wiecznoci mona byo przypisa jak wielo, lecz ze wzgldu
3. 3. X. 2. Koncepcj a formy
Jl Lectiones II. 66. s. 176 (llum. A.K.); PRETER MATERAM SU NT in aeritatesua
scilicet in ncccssiuae conplcxionis. PORMIS dixit pluraiiter itia sam ihi in necessiutle eon-
plexioni plum rerum esempluriu ue ommn sum itnum esemphtr in menie diuina. Seatn-
clutn utul Plato (lici! in Parmenide Calcidio testu me tpud tutitni est excmplar omnium
remm ct plura c.scmptariu in uo uula diuersitas nulitt ex diuersitute contmrietas siettt in
Platom- dicitur
'11 Por. Cjtossa 11 35, 276 lad est uod Plato in .. Parmenide'' ait uod ontnes form in
i-o ipuni sunt forma et sine discrctionc sani f orma fornuirum. Nec sum ptures f orm sed nna
forma ue iuia mulahilitati a di u neta non est inmaleriari non potest.
238
na wielo rzeczy uylimy liczby mnogiej, z rnorodnoci ich torm bowiem
pochodzi wielo414.
Boa Forma nie wchodzi w zwizek z materi, nie jesi podmiotem przy
padoci. nie jest zalena od niczego zewntrznego. W Boej Formie, twierdzi
Teodoryk. zawiera si jedynie to. czym jest ona sama. gdy nie jest ona pod
porzdkowana niczemu zewntrznemu. Do istoty 1'ormy bowiem naley to. e
w przeciwiestwie do materii, nie dopuszcza stanu bycia podporzdkowa
n14^. Forma, ktra organizuje materi, zdaje si przyjmowa te przypadoci,
ktre przyjmuje podporzdkowana jej materia. Natomiast czysta Forma, ktr
jest Bg, poniewa nie organizuje materii, to w aden sposb nie moe by
lorm podporzdkowan, poniewa ani si nie czy z materi, ani nie przy
jmuje przypadoci na mocy kontaktu z materi4K
Sowa Teodoryka s w tym punkcie niezwyke wyrane Boa Forma nie
wchodzi w aden koniaki z materi, nie mona jej zatem traktowa w duchu
aryslotelesowskiego hyemorfizmu tak. jak uj to nieco pniej Amaliyk z Be-
ne. Dla Amalryka Forma, ktr jest Bg. stanowia esse wszystkich rzeczy w ten
sposb, e czya si z nimi jako ich wewntrzny, sub-bytowy czynnik. Takie
ujcie prowadzio do panteizmu, ktry w historii filozofii zosta okrelony pan-
teizmem formalnym. Wedug Teodoryka natomiast. Boa Forma, bdc ittna-
teriata. nie wchodzi w aden kontakt z materi, lecz jest jedyna i niezmienna,
gdy to wanie materia jest zasad podziau, zmiennoci oraz wieloci. Albo
wiem tam, gdzie jest materia - pisze w Lectinnes - tam jest zmienno (mulabi-
litas). Zmienno jest bowiem zdolnoc i przejcia od jednego stanu do drugie
go. ktra to zdolno pochodzi z materii. A poniewa, tego rodzaju zdolno nie
414 Por. Comm. II. ftf, s. 88 Ul entrn uan supernts dictum e.st omnes rerum omanem
foime iu maile diiiina comideratc mat cuodam modo forum sani in form diunie simplici-
u tleni inespUcahili (giodam modo rehtpse. Tormas igiiur plures ia menie d rai na cdi eteru o esse
dicimus non aod vterminu solitane nilu rerum ascribatur pluraliius sed propter rerum
burum numerasiutiem patali manta numero es (juanem diuersitate fonnarum huba mata
plit ilu proaen ire.
41 Por. Comm. I. fil), s. 87 In forma uutiti durnia mdiii est nisi cjuod i psa e.si (pionnim
en nuUi estrinseco subicau est. (Jurni studni prbni diccns FORMA EN IM EST. Suhiungit
nero lataniem cuare forma diabla mdli subieaa sit co cuod ipsu TORM A ES T ideo scilicet
tnia form mdli subiecte smit. Sed solu materia subictu est. Et twe est TUR ME EN IM et
eetera SUMECTE hufuil ESSE NON ROSSUNT ituu nec in eis fundantiu ueeidentia aee
uttulemibns sabstare (jtccam
P or. Comm. II. 62. s. X7 Qnai dian inod uecidetis materia susdpil Uku {indem
butnunitas uidetur susapere sed mm redpit. TORM A U ERO QUE ES T SINE MA TEMA
ei eetera. Qniu MA TERIA inettir HUMANITAT! SU M EC TA est iclcirco UUMANTTAS
REC ITT. RE UIDETUR A CC IDENS qaod materia susdpil. Sed forma cni mnniatm sahest
materia nullo cuidem modo esse potem sutuecia ijuouium scilicet nec inmaieriuiur m e con-
TUCltt materie accidens susdpere uidetur. NEC U ERO IN ESSE MAI ERIE uasi dian nec
forma diuinu subictu aceidentihus eris nec inmatenari ullo modo poterit
239
moe istnie ir Bogu - poniewa On trwa w jednym i tym samym stanie - nie
moe w nim by adnej zmiennoci. On sam jest zatem niezmienny, wicej, jest
sam niezmiennoci' 7.
Z Boej Formy, bdcej Form form, pochodz formy bytw stworzonych.
Forma Boa jest bowiem generativa formatum i w tym aspekcie jest najwy
szym Umysem Pierwsza forma, ktr jest Bg, nazywa si form form, po
niewa jest rodzicielk form. Umys (Mens) Boy rodzi i pojmuje wewntrz
siebie formy, czyli natury rzeczy, ktre przez filozofw zwane s ideami. Dla
tego Bg jest niczym innym, jak samym Boym Umysem, ktry jest rodzicielem
idei4IS. Rodzenie form przez Bo Form jest tosame z powoywaniem do
bytu, z udzielaniem istnienia. Istnienie - stwierdza Teodoryk w Glosie - pocho
dzi z formy. Istnienie jest z partycypacji iv jednoci Tak dugo bowiem jest to. co
jest, jak dugo jest jednym i w jeden sposb istnieje, lecz gdy tylko dzieli si na
wiele sposobw, aby nie byo jednoci, to ginie i nie jest. Z wieloci bowiem,
z podziau oraz rozrnienia pochodzi mier i ginicie. Ze zmiennoci pocho
dzi to. co przenosi [ze sob m ie r .
Forma, byt (esse) oraz jedno okazuj si zatem pojciami zamiennymi. Te
same stwierdzenia, ktre Teodoryk wypowiada tutaj o bycie, byy wypowiada
ne o jednoci. Nic zatem dziwnego, e Nikolaus Haring tumaczy termin forma
essendi jako przyczyna bytu. istnienia. W perspektywie neoplatoskiej z poj
ciem formy nierozdzielnie wie si idea przyczyny, gdy forma to zdolno
udzielania si, reprodukowania siebie. Z pojciem formy wie si zatem rw
nie przyczynowo sprawcza, nie wycznie formalna i celowa. Bg to forma
essendi wszystkich rzeczy, gdy od niego pochodzi forma, ktra jest rdem
bytu rzeczy. Waciwym imieniem Boga jest imi niewypowiadalnej bytowoci
(ineffabilis entia). Dlatego sam Pan - stw ierdza Teodoryk w Commentum - gdy
posa Mojesza do krla Egiptu, na pytanie Mojesza, jakie jest imi tego.
ktry go posa, odrzek mu powiesz, Ten, ktry jest, posa mnie do ciebie,
Kiedy przeto mwi si. e Bg jest. nikt przez to nic rozumie, c Bg uczestni- 1 1
11 l.ectiones II. 22. s. 162 (tum. A. K.) Nam ubi materia ibi est et mulabililas. Muia-
bilims enim aptitudo est transeundi de tato siata ad alium. Que aptitudo ex materia est. Pt
uiu huiusmodi aptitudo non po test esse in den ipse cnim in eodcm statu per ma net non
potest esse in en mutabilitas. Linde et ipse est innuaahilis et ipsa innmtahilitas.
Jls Tame, U. 43, s. 16.S (tum. A. K ) Dicitur mitem prima forma ue est diitinitas
forma fornuintm uia est generatiua farmarum. Mens eteiim diuina genera et concipit bura
se formas i.e. nataras rerum ue a philosophis uocantur ydee. Unde diuinitas nichil aliud est
aam ipsa mens diuina ue est generuliua ydearum.
m Gosu II. ]6. $, 272 (tum, A. K.) Ex forma enim esse. Est enim esse e. u nilu lis
participatione. Tandiu enim est uod est uoeiens tinum est er tmo modo se habet. Sed cum
pluribus modis scinditur ta non sit unum interit et non est. Ex phtralitate enim mors et
imeritus et ex discretione tiajite diuisione. Num he ex mutabilitaie prouetuunt ue inportat
m ortem.
240
czy w bycie. tcz. e jest sam bytowoci (entia), z ktrej wszystko ma istnienie,
.lak bowiem ciepo jest form ogrzewania, biao form bieli, tak Bg jest
form bytowania (forma essendi). I jak biao jest w biaym, tak forma byto
wania jest we wszystkim, cokolwiek jest. A skoro Bg jest form bytowania, to
w sposb istotowy (esseniialiter) jest On wszdzie, cay i we wszystkim. I dzieje
si tak. e gdy orzeka si byt (iw ) o stworzeniu, to jest to byt przez partycy
pacj. gdy za orzeka si byt o Bogu. to oznacza on sam hytowo (entia). Bg
jest sam bytowoci. jest bowiem form bytowania, z ktrej pochodzi wszelki
byt. poniewa wszystko ma byt od Boga. Bg za od nikogo4 '.
Tekst ten wyranie sugeruje, e Boa przyczynowo zakada podwjne
wymaganie, a mianowicie transcendencj oraz immanencj przyczyny. Rzeczy
istniej dziki Boej obecnoci, z ktrej wszystko, nawet materia, czerpie swoje
istnienie oraz trwanie. Nic da si zatem pomiesza przyczyny ze skutkiem.
Boga z rzeczami. Istotna, esencjalna - jak wyraa si Teodor) k - obecno
Boga w wicie nie oznacza tego. e Bg schodzi do rangi wszystkich rzeczy,
lecz e Jego stwrcze dziaanie powouje wszystko do bytu. Bg nie jest ..wsze
chobecny w sensie lokalnym, ale jako przyczyna, ( idy stwierdzamy, ze Bg
jest wszdzie, nie mwimy przez to, e On jest w jakim miejscu ani e jest we
wszelkim miejscu lecz. e wszelkie miejsce dy do ujcia Go. gdy zmierza do
bytu. Kade bowiem miejsce i w ogle wszystko zmierza do bytu11. Partycy
pacja zakada obecno czynnika partycypowanego w partycypujcym, ale nie
niszczy tym samym dystansu czy odrbnoci tych elementw. Bg jest wszdzie
obecny jako forma essendi, za spraw ktrej stworzenie otrzymuje bvt. ale
niemniej stworzenie pozostaje stworzeniem, a Bg - transcendentn przyczy
n4. Te dwa czony relacji partycypacji Teodoryk rnicuje nawet jzykowo.
Gdy wypowiada si sowo jedno bez adnego dodatkowego okrelenia,
wwczas odnosi si ono do samego Boga. Gdy natomiast uywa si go w liczbie
mnogiej lub dodaje si jakie okrelenia, jak na przykad jaka jedno lub
420 Pur. Cunun. tl. 17. s. 73-74 (...) entiu ineffabiiis dci proprium nomen est. Utul
dominus ipse cum mitteret Moysem ud repem Egypti ille nero u domino uererei cjuod esset
nomen eins u quo mittebatur dices iiuuit ci qui esl mittit me ad te. Cum ergo dicitur deus est,
nenio inteUigat deus participat cnie sed est ipsa entiu ex ipta scilicet esse habent omnia. Sum
enim calor forma calendi est. albedo tpaupie forma albendi est sic et deus forma essendi est.
Et sina albedo in albo est sic forma essendi est in omni quod est. Sed deus forma essendi est.
Pens i gitar nhupte totus est ni omnibus essentudiler est. Inujue lit in cum esse de creatura
dicitur participationem en lis predicet cum nem de deo eiuun ipsum designuret. Deus nattujue
ipsa entia tptidem est. forma enim essendi esi. ET EX QUA ESSE ESTcpua scilicet omnia
habent esse a deo deus autem a mdo.
11 Por. Ciosa IV. 28. s. 291 Sed cum dico demu esse UBIQUE non innuo ipsum esse in
atiquo LOCO net IN OMNI sed quod OMNS LOCUS ASSIT U. mulat Al) EUM
CAP! EN PUM i.e. ad etan luibendum quia tendit ad esse. Por. Cnmm. IV, 39, s. 106.
1 Por. Brunncr. Deus forma essendi. s. 95.
241
A. Kijowska. Ksiga Pisma - !
..dwie lub trzy jednoci bd jedno podwjna lub potrjna czy co pod
obnego. wtedy samo sowo jedno' odnosi si do lego, co w jednoci uczest
423
mczy
Formy, ktre s naladownictwem zawierajcych si w Bogu idei. nie s
lormami we waciwym tego sowa znaczeniu, ale obrazami, podobiestwem
jedynej, prawdziwej formy, ktra jest Bg. Forma Boa, konstatuje Teodoryk
w Conntentum . nic nie jest winna materii. Jeli bowiem wcielaaby si. nie
byaby form, ale obrazem, tj. pewnym podobiestwem formy. Sugeruje 1 0 .
e formy rzeczy s prawdziwymi formami o tyle, o ile istniej poza materi,
w Umyle Boym, gdzie istniej w swojej prostocie i niezmiennoci. Te za
formy, ktre ksztatuj materi, w sposb niewyjaniony wypywaj z form
zawierajcych si w Bogu. Nie mog one by zgodnie z prawd nazwane for
mami. lecz s pewnymi obrazami form lub je w pewien sposb reprezentuj424.
Forma rzeczy, ta forma, ktra czc si z materi wsptworzy konkretny
byt. zostaa nazwana obrazem, a nie form prawdziw, gdy nie ma ona w sobie
prawdy czyli nie jest identyczna z odpowiedni ide w myli Boej. Forma ta
wesza bowiem w kontakt z materi i jako zmieszana z materi nic jest i nie
moe ju by niezmienna. Filozofowie nazywaj obrazem form wcielon w ma-
leii. Jest ona obrazem dlatego, e w materii nie moe istnie prawda, ale tylko
jej obraz. Unaocznia to matematyka okrg sarn w sobie jest prawdziwy, ale gdy
pocz) si z materi, staje si obrazem idealnego okrgu, nie prawdziwym
okrgiem. W materii nie moe utrzyma si prawda ze wzgldu na to. ze
wasnoci materii jest pynno ( Jlu.xus)4~5.
Teodoiyk z Chartres wyrni tutaj trzy podstawowe rozumienia terminu
forma 11 j Forma, ktr jest Bg [2] formy-idee zawarte w Boym Umyle
oraz [3J formy, ktre s obrazami idei. a w poczeniu z materi konstytuuj
Por. Tra tatu 33, s. 569 ha igitur tle uocabulo unitatts decendutn est. Quod emu
dii itur Kim p He ner et siu,1 itlta deiermimakme. ad tpsam diiimitaiem refenur. Cum autem
tui d i tu determimttione tui secnndttm pluniietn nutnenirn ditiutr tu uliijua uuitas ud due
inutaies ud tres tui bis turnus ud ter ud alufuid consimile, tuuc ipsum uocabitlum unitatis
ad ca tjue unitaie puriidpunt sine dubio refertur. Por. L. i n a. Koncepcja Logosu i natury,
S. 152-153.
,' Pm. (Joniti. 11. 63, s. 87-SS Forma impiit diuina niebd materie debet. Si en im
inmaicriantur nee esset forma SED IMAGO i.e. tpiedant form similiutdo; Uud uidiiicer
instnuans quod form rerum e.xlrit nutlerium tn menie iliutna stuli ibttpte in situ simpliduttc et
inmutubilitute consistens utr form sum3. (Jut nero materiom iitformont uh illis inesplicobili
tpiodam modo deflunnt nee ueraciter form diet tjueunt. Sed tfuedam illarnm imagines et
quodam modo representutiones sum.
1 ^ For. LeaUmes ! I 47. s. 170 IMAGO ettim tt philosophis uoeuturformo immuteriuui;
IMAGO scilicet eo tttod in materia rum po u st esse ueritas sed IMA GO tantum ueritatis sicut
in matliemiitirn potesi uideri in eireulo tjui in ,uj i teras est. Si nero udmisceatur materie fil
IMAGO dratli, non uertts dratlus. In materia mim non potesi tetineri ueritas propter
fltucunl materie.
konkretny rzecz. Kada z tych form stanowi waciwy przedmiot rozwaa
odpowiedniego dziau filozofii spekuatywnej. Fizyka bada form rzeczy, o ile
zwizana jest ona z materi, matematyka ujmuje form w abstrakcji od kon
kretnej materii, a teologia stara si wnikn w Form Bo. Take i z tego
punktu widzenia wyranie rysuje si propedeutyczna funkcja matematyki, kt
ra oczyszczajc umys ludzki z wszelkich zmysowych wyobrae, uzdalnia go
do wzniesienia si na poziom spekulacji teologicznej.
3. 3. 8. 3. Spekulacje tryiiiUimc
Z Jednoci, ktr jest sam Bg. bdcy najwyszym Dobrem, pochodzi
wszelka liczba. Liczba powstaje poprzez zwielokrotnienie jednoci, w ktrej
uczestniczy w tym celu. aby w ogle moga istnie oraz trwa. Boa Jedno,
bdc rdem liczb, jest take rdem wieloci (pluralitas), chocia w Bogu
nie ma ani liczby, ani wieloci41. Powstawanie liczb z Jednoci dokonuje si
na drodze multiplikacji. ktra moe by wieloraka. Pewne liczby rodz inne
liczby, gdy s pomnoone albo przez siebie same. albo przez inne liczby, np.
dwjka pomnoona przez siebie rodzi czwrk, trjka pomnoona przez sic-
bie rodzi dziewitk, a pomnoona przez dwjk rodzi szstk . W ten
sposb z liczb powstaj inne liczby o zupenie innej naturze. Jedno pomno
ona przez inne liczby staje si na tej drodze rdem wszystkich pozostaych
liczb i 4's. Inny sposb powstawania liczb sprawia, e z danych liczb powstaj
liczby o tej samej naturze. Ma to miejsce wtedy, gdy dwjka rodzi podwj
no, trjka potrjno itd. Jeli ten sposb rodzenia odniesie si do Jednoci,
to otrzyma si co rwnego lej Jednoci, co jest niczym innym, jak t Jedno-
42(1 Por. Traetatus 34. s. 569-570 Non est ergo nisi una subsiantia ttnitatis et unica
essentia que est i psa diidnitus et summa bonitas, Unitas nero qne mtdtiplicata compnnit
numeros. itel unitates cx quibus nttmeri constant, ttichil alittil smu quam nere ttnitatis parti-
i ipalumes (pic creaturarum exisientie sani. Quamdiu enint res unitate partidpal i psa perma-
net Unitas enim essendi consertialio et forma est diuisio nero causa interitus. At ex nera
unitate que deus est onuus pluralitas creutur. NitUa igitur iti (ieitate pluralitas quare ner
numents.
4 7 Por. Traetatus 37. s. 570 Generatio igitur utanerorum ex idiis numeris secundum
aritmelicam nudlipkw et mina est. Alias ennit ex se et ex sita substantiu generanl ul binarius
per se mulliplicatus genera tpunernarium ternarius nouenariutn et ita de eeteris. Quvdam
autem generant per alias midlipUcatt at binarius ternario multiplicalus genera senarium et
sie de eeteris.
J~s Por. J e a u n e a u. Mathemutupic et Trinite. s. 95.
424 Por. Traetatus 38. s. 571 Pr tor igitur generatio rerum est eiusdem natur. Pasterior
nera rerum diuerse natur esse perhihetur. hem in priare (pudem generatione binarius ex se
dupknn genera ternarius nera iripltun uaternaritts cpuidrupiuni et ita ile eeteris. In poste-
riorc nero generatione orda iste seruari non patest. Hec igitur duplex generatio circa tmitatem
243
Bg-Jedno rodzi zatem ze swojej substancji Jedno, ktra jest rwna
rdowej Jednoci, a ktra dlatego wanie zostaa nazwana Rwnoci Jed
noci (eualitas unitatis)'iM Jak rwno poprzedza nierwno, tak zrodzenie
Rwnoci Jednoci, majcej t sam natur, poprzedza powstawanie . teje
Jednoci wszystkich liczb, ktre maj zupenie inn natur'11. Rodzenie Rw
noci z Jednoci jest wieczne, a zatem Jedno oraz Rwno Jednoci s
wieczne i co wicej, s tym samym bytem, gdy nie moe by wielu bytw
wiecznych1'2. Czym innym jednake jest bycie tym. kto rodzi, a czym innym
bycie zrodzonym, dlatego filozofowie, jak stwierdza Teodoryk, zastosowali
tutaj pojcie osoby ta sama wieczna substancja jest Osob Ojca ze wzgldu
na to. e jest Jednoci, ta sama za wieczna substancja jest Osob Syna. ze
wzgldu na to. e jest Rwnoci433.
Skoro Boa Jedno jest rdem wszystkich rzeczy, to miar okrelajc
ich form istnienia jest Rwno tej Jednoci. Rwno jest sposobem, na jaki
wyraa si w rzeczach dziaanie samej Jednoci, dziki Rwnoci wszystkie
rzeczy istniej jako wielo w jednoci434. Z tego wzgldu owa Rwno Jed-
polest reperiri. fil (padem per alios numeros midtiplicala onmes numeros genera. Ex se
ciaem et ex .atu siibstantiu ni dii! alind generale potest na i ecpiuldaem i urn ulu numeri tu
se ineuiditaies producant.
4,1 For. Liana. Koncepcja Logosu i natury, s. 154-155.
44 Por. Tracunus 39, s. 571 fisi igimr gignemis et ganili ram et eadem subsumtia pilo
nami uiraue nera iinitas. Unitas enini per se nichil alind gignerc patest nisi eiusdeni uniralis
eualitntem. Nam ram etpuililas ineepuditatem precedat neeesse esi generatinnem eiptalinais
precedere. Cum igiiar uniias gigtuti tuntmue et per uemlibei manernm nudlipliaita non
possit gignerc nisi inecpialiaem neeesse esl ul gignat ccpuditatcrn et per illud qaod naturaliier
onmes numeros preeedit
' Por. Tractalus 40. s. 572 At id pani preeedit omnetn manernm - ut supra diximus -
eteruum est. Enalitas igitur unitalis et eits a unitae generalia cierna esi. At dna cierna uel
plum esse non possani, Unitas igitur er ecpudias unitatis muun sani. Por, Jeauneau.
Mathematkpte et Trinit. s, 94-95,
4 5 Por. Tractatns 41, s. 572 Quanutis autem unitas er eias etuditas sita ima penitus
subsnmtia lumen (jiioniam nichil se ipsum gignere patesi et aia proprietas est gen i torem esse
(jiie proprietas unitatis altu nero proprietas est genitum esse que proprietas est etfualitatis
ideireo ad desigiuindum has proprietates epie sam unitatis et eipudiiatis cierna ideiniiute diuini
philosophi uocabulam persone upposuerunt ilu ut ipsa eterna snbstuntia dicatar persona
genitoris secundttm hoc quod ipsa est unitas persona nero geniti secundttm Itoc ipiod ipsa
est eq aa!i ras.
JU Por. tame, 41, s. 572 Cum autem unitas rerum omninm prinunn et imienin esse sil,
hec nulem enalitas unitalis esisiit. neeesse est igitur lunie eqaiditatem existenfie rerum esse
equaliiaiem i.e. moduin uendatn sine diffinitionem sine deierminaiionem eter nam rerum
omninm citra cuam ad ultra nichil esse possibile est. list igitur ipsa unitatis enalitas eiusdeni
unitatis quasi uedam figura et splendor figura uidem uia est modus secundttm uern ipsa
unitas operutur in rebus. Splendor nero uia est id per uod omnia discernuntur a se inuicem.
Fine enim modoue proprio ca neta inuicem a se discreta sum.
244
iloci ostaa nazwana Boym Umysem, Opatrznoci lub Mdroci Stwrcy.
W Boym Umyle bowiem zawieraj si formy wszystkich rzeczy, ktre deter
minuj albo ..wymierzaj waciwy kadej rzeczy sposb istnienia435. Teodo-
ryk stwierdza, e tak okrelali Rwno Jednoci staroytni filozofowie, ale
jest to niewtpliwie motyw augustyski. Dalsza za charakterystyka Boej
Mdroci wykazuje niewtpliwy wpyw Eriugeny. W Boym Umyle zawieraj
si pojcia (notiones) rzeczy, ktre decyduj o jej prawdzie i poznawalnoci.
Pojcie kadej rzeczy jest tym samym, co jej opis (descriptio) albo definicja,
ktra wyznacza lej rzeczy granice oraz odrnia j od innych rzeczy ,. Z tego
wanie wzgldu Eriugena twierdzi, e Bg nie zna siebie, gdy nie moe
poda wasnej definicji, bo nie moe zakreli sobie samemu granic437. Pierw
otny bowiem stosunek Boga do wiata jest poznawczy Bg stwarza poznajc,
czyli ustanawiajc pojcia wszystkich rzeczy we wasnej Yirtus gnasticae, czyli
w Boej stwrczej wiadomocil3s. Niewykluczone, e Teodoryk mg zapo
zna si z tymi ideami za porednictwem Honoriusza Augustodunensis. ktry
streszcza analizy Eriugeny w swoim CIavis physicae. Honoriusz stwierdza, e
Boa Yirnts gnosiica stwarza, ij. obejmuje wszystkie rzeczy, zanim si stay,
a poza ni nie ma ju niczego434 Nawet w warstwie jzykowej tekst Teodoryka
brzmi podobnie. Stwierdza on, e Rwno jest zatem przyczyn formaln, na 1 4
1'' Por. Trat tatu 42. s. 572-573 Islam tiulem motlum sine imitutis eiiuilitutem uiiluui
philosuphi mm mentem diuiniuuis rum proitidentiam rum crearoris sapiemiam appellauerunt.
Preehire. Nam cum ipsa diuiniuis sil ipsa tulia, ipsa i gitar imiltis rerum omnium esse imienni
cst. Qnare umhitis eepuditas modus qu i dum esi ulrru (pieni citraue neiptii alupiid consistere
Ar tste modus nichtl ulind esse poiesi nisi prima er cierna sap i cmiii. Ilia cnim sola cst sectm-
dum (nam esse tauuscuiusgue rei dcierminalum cst et uhm quam citraue nequit consistere
rectiun. bule form omnium rerum et mensure habenl existere.
' Por. tame. 42, s. 573 Ibi rerum notiones continettir. Semper cnim rei notitia In ipsitts
etmdi tu te continetur. Si autem exeesserit uel infru substiterit non est notitia sed fulsa imugi-
natio dieenda. Ut cnim dictum est eiuaiitatem imitutis equalitatem esisrentic rerum nccesse
est. ()mnem igitur notionem rerum in ipsa eiualnuie contineri uerum est. Si autem non ipsa
eualiuuc amiincatnr ner rei notio dieenda est. bule cnim notio ulicuius rei dieitur co tuodsit
ipsitts rei propria descriptio cua a eeieris rebus discernitur ut twe intra pernumeat nec ultra
euugetur.
4' Por. Kije w s k a. Neoplatonizm. s. 109-114.
1 s Por. PP 11, s. 76 (559a-b) 21 -24 Intellecrus cnim omnium in deo essentia omnium cst
siuidem ulipsuni est deo eognoscere priusunm fuint que facit et facere que cognoscit.
Cognoseere ergo el facere det ununi est.
4 'll Por. Honoriusz Augustodunensis, Claris physicae 128 (632d-633a) s. 94
Si cnim, tesle Oyonisio, inlelleetns omnium est oninia et ipsu sola intelligit omnia, ipsa igitur
sola est omnia. uontam sola gnosttca ririus est ipsa que prittstuun essetu omnia cognocit
omnia, er extra se non cognovit omnia quia extra cant nihil est sed intra se. Ambit cnim
omnia, et nichil intra se cst, auuatuum vere est. nisi ipsa, iuia sola vere est.
245
wzr ktrej Wieczny Twrca ustanowi wszystkie rzeczy, wyznaczajc im wa
ciwy sposb istnienia. Rwno jest zatem forma essendi wszystkiego, gdy
w niej zawieraj si idee rzeczy, ktrych obrazami s formy wcielone w materi.
Rwno jest zatem form bytowania kadej rzeezy i ona sprawia, e dana
rzecz istnieje oraz e istnieje w okrelony sposb. Ograniczajc, determinujc
sposb istnienia rzeczy, Rwno staje si wiecznym prawem czy regu istnie
nia rzeczy. Prawda rzeczy to rwno istnienia tej rzeczy, ktr ocenia umys
(ananas) pojmujcy t prawd440. Prawda rzeczy, ktra jest prawdziwym ich
pojmowaniem, nie moe istnie poza umysem czy poniej umysu, gdy
wtedy powstaby fasz, ale musi zawiera si w jego obrbie. Rwno Jednoci
ukazuje si tu zatem w nowym aspekcie, jest ona Boym Sowem, w ktrym
rzeczy zostay okrelone, zanim zaistniay441.
Rozwaania na temat drugiej Osoby Trjcy witej prowadz Teodoryka
do oryginalnego sformuowania doktryny egzemplaryzmu, sformuowania,
ktre wiele zawdzicza myli Eriugeny. Bg stwarza wszystkie rzeczy pozna
jc je, ustanawiajc w swoim Sowie idee rzeczy, ktre to idee determinuj
sposb istnienia rzeczy, zanim one zaistniej w sobie samych. Te idee s dla
rzeczy miar ich istnienia, prawd, do ktrej musi dorwna rzecz realnie
istniejca.
Tekst Traktatu wyglda na utwr niedokoczony. Ostatni rozdzia zapo
wiada, e teraz naleaoby wyjani wedug dyscyplin quadrivium. w jaki spo
sb z Jednoci oraz Rwnoci pochodzi ich wzajemne Zjednoczenie (cone-
xio)442. Teodoryk nie wykada jednak w Traktacie nauki o Duchu witym.
W pewnym stopniu dopeni to jego ucze. Klarembald z Arras, w swoim
440 Por. Tractatus 45. s. 574 Si enim eqiudifas unitaiis est eualitas existentie et equalitas
existentie reifucit ipsam rem existere et ipsum esse rei ciraunscribil ac terminal quasi quedam
lex et existendi etenui regua, non e.t (lubi urn uin i psa unitaiis eualitas sit rebus omnibus
forma essendi etema ac formalin causa secundum quam artifex eternus moduni eristendi
omnibus rebus constituit , Cum autem unitaiis equalitas sit existentie eualitas - ut prediaum
est - manifesnim est eandern eqiuiliuuem esse ipsum rei ueriuiteni. Nubii enim aliud rei
ueritas quam ipsius rei existentie eualitas ita ut anitnus ipsum comprehendens nec dfra
permaneat ner ultra euagetur.
441 Por, Tractatus 46. s. 574-575 Quando i gitar ueriratis eualitas est buiusmodi ipudem
superior tractatus expressit indc manifestissime colligitur eandern ipsum equulitatem esse
Uerbnm deitatis. Nichil enim aliud est esse Uerhum deitati qtumi eremu creatoris de omnibus
rebus prefinitio tptid quole uanium sit unaueue eartim itel qitomodo se habeat in sita
dignitate uel ternpore net loco . At buiusmodi prefinitio eqttalitas existentie rerum est bura
quam uel ultra quam neuit aliuid consisfere.
442 Por. Tractatus 47. s. 575 Hactenus de eualitale unitaiis. Nun quomodo conexto
etpuditatis et unitutis ab utraqae caratu procedat explicandurn est secundum disciplinas
propositas.
246
komentarzu do De Triniiate Boecjusza443, Niewtpliwie rda tej nauki o Du
chu witym, pojtym jako Zjednoczenie Ojca, ktry jest Jednoci, i Syna,
ktry jest Rwnoci, znajduj si. jak to podkreli Edouard Jeauneau. w na
uce w. Augustyna' W dziele O nauce chrzecijaskiej Augustyn pisze W Oj
cu jedno, n' Synu rwno, w Duchu witym zgodno jednoci i rwnoci,
{i Trzei razem stanowi jedno ze wzgldu na Ojca, rwno ze wzgldu na
Syna, zjednoczenie harmonijne wszystkiego przez Ducha witego4JS
W ostatnim rozdziale Teodoryk zapowiada, c nauk o Duchu witym
naley wyoy secundum disciplinaspropositas. Take i tutaj, jak mona by si
spodziewa, znalazyby swoje zastosowanie prohationes arithmeticae. Jeli fi
zyka prowadzi do poznania Stwrcy na podstawie poznania Jego dzie, to
matematyka pozwala wejrze w sam Natur Boga. Najdoskonalej bowiem
przygotowuje ona umys ludzki do kontemplacji Czystej Formy, ktr jest
Bg.
Ml Por. Tractatus super lihritm Bod i i .. Dc Triniiate 39. w; Life and Works of C larem -
had off Arras. s. UH) Ut autem ttohis ex scriptis eius in (juibtts vel superhivit vel desipuit
datur imedigi iia votuh per haec vocabula potentia, sapicmiu, henignitas Trinitamn disiin-
guere sina per nomen paterniiatis, filiationis et amborum cotmcxionis a se imcem spa ran
tur personae.
'' 1 Por. J e a u n e a u. Maihenuakpies et Triniie . s, 95.
l ,s Augusty ii- O nauce chrzecijaskiej, I, v, 5. s. 15,
4. ZAKOCZENIE
4, 1. STUDIA NAD IIIBLI OD IX DO XII WILKU
4. 1. 1. Egzegeza biblijna po Ertugenie
Dziedzictwo Ertugeny jest obecne u jego uczniw, ktrzy na przeomie IX
i X wieku tworzyli tzw. szko w Auxerre, Profesor Jeauneau opisuje ten fakt
w sposb nastpujcy dziedzictwo szkoy w Laon, z ktr Eriugena utrzymy
wa cise kontakty, zostao - przede wszystkim dziki Hericowi oraz Remigiu
szowi - przekazane Auxerre poprzez Remigiusza dostao si do Reims i do
Parya1. W latach 879 do 887 biskupem Auxerre by Wibald, ucze Eriugcny,
ale to gwnie dziki trzem wybitnym przedstawicielom szkoy monastycznej
Saint-Germain, Haimonowi, Hericowi oraz Remigiuszowi moemy mwi
o przekazaniu dziedzictwa szkoy w Laon oraz dziedzictwa Eriugeny do Au-
xerre2.
O szkole w Auxerre bya ju mowa przy okazji prezentacji egzegezy ka
roliskiej. Dziaalno gwnych przedstawicieli tej szkoy wyznaczya kres
pewnej formie egzegezy biblijnej w redniowieczu. Po mierci Remigiusza
z Auxerre, ktra nastpia najprawdopodobniej w roku 908. przez ponad
120 lat nie pojawi si aden istotny komentarz biblijny, czy nawet jaka kom
pilacja. Ani szkoy monastyczne, ani katedralne niewiele uczyniy w materii
studiw biblijnych. Reforma kluniaeka czy inne ruchy reformatorskie z X
wieku pooyy przede wszystkim akcent na odnow liturgii, pozostawiajc
1 Por. J c a u ii e a u. Liw ecolcs dc Laon ct d'Att.xcnc tut lXc sinic, w; iJitdcs erignien-
nes, s. 57.
Por. tame. s. 72-73.
249
nietknity obszar studiw biblijnych1. Tymczasem egzegeza wieku XI oraz
pocztku wieku XII dotara do naszych czasw gwnie w formie ekstraktw
oraz cytatw. Wiadomo na przykad, e Fulbert z Chartres wykada Pismo
wite swoim uczniom, ale nie zachowao si adne z jego dzie powiconych
egzegezic. Ucze Fulberta. Berengariusz z Tours pisa glosy do Listw Paw
iowych. ktre zachoway si w kilku obszernych zbiorach 4 . Fragmentarycznie
znana jest take dziaalno egzegetyczna w. Brunona z Chartreux oraz mis
trza Mancgolda z. Lautcnbach Istotny przeom nastpi dopiero na pocztku
wieku XII wraz z ponownym rozkwitem szkoy w Laon pod kierunkiem An
zelma oraz jego brata Ralfa.
Anzelm sta na czele szkoy najprawdopodobniej do swojej mierci czyli
do roku 1117. a po nim przej kierownictwo Ralf, ktry zmar w roku 1134
lub I 136. Jan z Salisbury w Metalogiconie nazywa ich najbardziej janiej
cymi wiatami Galw, a ich pami uwaa za szczliw i bogosawion6.
U Anzelma z Laon ksztaci si niemal kady wybitniejszy teolog tego okresu,
wczajc w to Piotra Abelarda. Jego najwaniejszym dokonaniem bya kom
pilacja glos do Pisma witego, znana jako Glosa ordinaria, Piszc swoje
dzieo Anzelm obficie korzysta z Komentarza do Ewangelii Jana Eriugeny
i Edouard Jeaunenu ocenia, e dzieo Eriugeny stanowi okoo czterdzieci
procent tekstu Glosy, W ten sposb, wiadomie czy niewiadomie, dzieo
Anzelma z Laon stao si instrumentem przenikania gwnych zaoe egze-
gezy Eriugeny7 Anzelmiask tradycj egzegezy biblijnej kontynuowa jego
ucze. Gilbert de la Porree oraz Piotr Lombard, ktrego dzieo stao si nieco
pniej standardowym podrcznikiem teologii na XIII-wiecznych uniwersy
tetach.
4. 1. 2. Honoriusz Augustodiinensis
4. 1. 2. 1. Czowiek i dzieo
Honoriuszowi przypada do szczeglne miejsce zarwno w dziejach egze
gezy biblijnej, jak i w dziejach recepcji myli Eriugeny. Sam Honoriusz pozo
staje wci postaci do tajemnicz i chocia dysponujemy w zasadzie pen
list jego dzie zawart w jednej z ostatnich prac De Luminaribus F. cc leskie, z lat
1130-1133. to w istocie nic pewnego nie wiadomo na temat jego .ycia. W przed
Por. S m a 1 1 e y, The Siudy of the Uhle, s, 44-45.
4 Por. tame. s. 46-47.
Por. tame, s. 48-49.
6 Por. Menilogicon , 1.5.
Por. Jeauneau, Les ecoles de Laon et d'Auxerre, s. 71.
250
mowie do swego dziea pt. Elucidarium stwierdza, e pragnby ukry sw
tosamo pod zason milczenia po to, aby unikn zazdroci nieprzyjaci,
ktrzy mogliby doprowadzi o potpienia jego dziea oraz do zapomnienia
o ninY
Trwaj wci dyskusje na temat pochodzenia Honoriusza na jak konkret
n miejscowo wskazuje jego przydomek Augustodunensis. Dzisiaj zdecy
dowanie nie wie si Honoriusza z Autun w Burgundii, a jako na teren jego
waciwej aktywnoci wskazuje si na obszar poudniowych Niemiec, Austrii
oraz Anglii (Canterbury). Jego imi Augustodunensis moe sugerowa, ze
pochodzi on z Regensburga, cho s take gosy wice Honoriusza z Cashel
w Irlandii 4 . Natomiast Valerie Flint uwaa, e jest wysoce prawdopodobne, e
Honoriusz pochodzi z Augsburga. Wiele przemawia te za tym. e Honoriusz
oraz Henryk z Augsburga, autor krtkiego traktatu o muzyce, s jedn i t
sam osob10.
Tw rczo Honoriusza jest niezwyke obfita i rnorodna. Wspomniana ju
Vaerie Flint przypuszcza, e tem aktywnoci pisarskiej Honoriusza bya walka
o przezwycienie kryzysu w monastycyzntie benedyktyskim. Na przeomie
wieku XI oraz XII. w zwizku z reform gregoriask nastpio powane ogra
niczenie wpywu benedyktynw', ktrzy nie potrafili znale waciwego sobie
miejsca w Kociele, ustpujc czsto placu duchowiestwu wieckiemu. Wik
szo gosw w obronie benedyktynw z pocztku wieku XII pochodzi z Nie
miec. gdzie Rupert z Deutz oraz Idung ze uf. Emmerama bronili praw' mni
chw do kapastwa oraz dziaalnoci pastoralnej. W tym samym okresie czasu,
tj. w' latach 1103-1140. Honoriusz przebywa przede wszystkim w Regensburgu.
Zdaniem profesor Flint wczy si on aktywnie do obrony wpywu benedyk
tynw w Kociele dostarczajc mnichom odpowiednich narzdzi w postaci dzie
popularyzujcych wiedz11. Funkcja popularyzatora wiedzy, encyklopedysty
jest t funkcj, ktra najwaciwicj opisuje miejsce Honoriusza w' kulturze za
chodniej pocztku wieku XII12.
N Por. Honoriusz Augustodunensis, Elucidarium HlOa, PL. 172 Nomen
autem metan ideo vohu silenlio contegi. ne invidia tahescens suis iuberet mile opus contem-
tiendo negtigi uod lumen lector poslulet uf in codo conscribatur nec a(iquando de libro
viventium deleatur. Por, R. Crouse. Honorius Augustodunensis The Arts as Via ud Pa
triom.w Arts tiberaux et philosophie au moyen dge. Montreal-Paris 1969. s. 532.
4 Por. V. Flint, The Career of Uonortus Augustodunensis. Sonie fresh evidence, w
Ideas in the Medieval West. London 1988. s. 80-82.
1,1 Por. Flint, lieinricus of Augsburg and Honorius Augustodunensis Are They the
Same Person, w Ideas in the Medieval West. s. 148. 155-157.
11 Por. Flint, The Place and Purpose of the Works of Honorius Augustodunensis, w;
Ideas in the Medieval West. s. 98-101, 107, 118.
1 Por. Crouse. Honorius Augustodunensis. s. 533.
251
Pierwszy okres twrczoci Honoriusza, do roku IKK), wie si z Angli.
W tym czasie Honoriusz znalaz si pod dominujcym wpywem Anzelma
z Canterbury, o czym mog wiadczy takie jego dziea jak Elucidarius, uwa
ane za streszczenie ustnego nauczania Anzelma. Sigillum. Specidum Ecclesiae.
Offendiadum, Gemma animae. czy wreszcie pierwsza wersja Imago Matuli'
Pozostae dziea powstay ju raczej poza Angli, aczkolwiek wpyw Anzelma
wci daje si tam zauway, jak np. w Cogitido vitae czy Summa gloria. Po nich
powstaje Scala Cocli. ktr dopenia Dc animae exsilio cl pairia. Z lego te
okresu pochodz komentarze do Pisma witego Expositio Toihts Psaltei
oraz hi Catuica Cancorum, ktrym sam Honoriusz przypisywa niezwykle
doniose miejsce w swojej twrczoci 14 1 7 . Nieco wczeniej, jeli wierzy chrono
logii z De IAtminaribus, powsta komentarz do Ksigi Rodzaju pt. Dc Neocos-
mu. Jednym z ostatnich dzie jest Claris physicae dzieo, bdce streszczeniem
Periphyseonu Eriugeny. Dzieo Honoriusza stanowi wany etap w transmisji
wpyww Eriugeny, gdy nie tylko w Claris physicae. ale w istocie w caym
Corpus Honoriusza daje si zauway siln zaleno od fundamentalnych
doktryn oraz sownictwa Eriugeny Henri de Lubac wanie w prbie po
czenia wpyww Eriugeny z wpywami Anzelma z Canterbury widzi szczeglne
znaczenie twrczoci Honoriusza na pocztku XII wieku1''. Natomiast Robert
Crouse stwierdza, i na pocztku wieku XII wpywy Augustyskie ulegy da
leko idcej modyfikacji gwnie za spraw odycia platonizmu, co miao miejs
ce przede wszystkim w szkole w Chartres, l en racjonalizm i humanizm, acz
kolwiek w wersji bardziej popularnej i dewocyjnej. podziela z Chartryjczykami
wanie Honoriusz Augustodunensis1
4. 1. 2. 2. Egzcgczu biblijna Honoriusza
Honoriusz, podobnie jak i inni autorzy redniowieczni, traktowa sztuki
wyzwolone jako drog w kierunku mdroci. W dziele Dc animae exsilio et
pairia ustanawia jednake wasn klasyfikacj sztuk. Do siedmiu sztuk rmium
oraz quadrivium traktowanych jako siedem filarw wityni mdroci, czy sie
dem crek mdroci1, dodaje trzy sztuki praktyczne medycyn, mechanik
oraz. ekonomik. Ustanowiony w ten sposb jego wasny, dziesicioraki podzia
sztuk ma za sob bogaty symbolizm wzity z biblijnych oraz filozoficznych
rde Boa Mdro wyrazia si w dziesiciu przykazaniach, a ludzka w dzie
I Por. Flint. The Chronology of ihe Works ojHonorius Augustodunensis. w Ideasin
ihe Mcdieval West. s. 220 i n.
14 Por. tame. s. 233-234.
II Por. C r o u s e. Honorius Augustodunensis, s. 543.
u Por. H. d e L u b a c , Exdgese mdirale II. IL Paris 1964, s. 203.
17 Por. Crouse. INTENTIO MOYSl, s. 144, 156.
Por. d A I v e r n y. La Sagesse et ses sept fitles. s. 245 i n.
252
siciu kategoriach J. Sztuki wyzwolone zostay tu przedstawione jako przystan
ki na drodze czowieka z babiloskiego wygnania duchowej niewiedzy ku jego
prawdziwej ojczynie, ktr stanowi poznanie Pisma witego, czyli wieloraka
mdro (mu(tiplcx sapientia)20, Sztuki wyzwolone peni zatem funkcj pro-
pedeutyczn w procesie dochodzenia do mdroci i jest to funkcja propedeu-
tyczna zarwno w sensie zewntrznym, poja jako doskonalenie dialektycz
nych sprawnoci, jak i w sensie wewntrznym sztuki wyzwolone w sposb
istotny wchodz w skad tej mdroci zalec od niej jako od zasady swojej
jednoci-1. Mdro, ku ktrej one prowadz, stanowi syntez zarwno filozo
fii. jak i egzegezy Biblii i jest to synteza zarazem w peni humanistyczna, jak
i chrzecijaska22. Czerpic obficie z dorobku oraz terminologii Eriugeny Ho
noriusz stwierdza, e Pismo wite oraz widzialne stworzenie stanowi dwie
szaty Chrystusa janiejce w momencie przemienienia23. Dziea Honoriusza
stanowi zatem elucidaria pomagajce odczyta, odszyfrowa Ksig Pisma
oraz Ksig stworzenia.
Iiexaemeron albo De neocosmu Honoriusza zosta napisany wanie po to.
aby przybliy niezwykle trudne zagadnienia dotyczce szeciu dni stworzenia
ludziom prostym. Honoriusz jest wiadom, e wielu przed nim podejmowao
juz ten temat, ale jego wysikiem kieruje wyranie popularyzatorska intencja 4.
Tekst zosta poprzedzony przedmow zawierajc spekulacje liczbowe doty
czce daty wcielenia Chrystusa. Od samego pocztku zatem zostaje wprowa
dzony element chrystologiczny, ktry - zdaniem Honoriusza - jest cakowicie 1 4
14 Por. De animae exsilio 1243 h Haec quippc via ducit ud patriam tendentes per decem
artes, et libros sibi adhaerentes, et umi per rntidem eiritates et villas sibi serrientes. Qtti
numerus nudtis sacramentis esi inrolittus. Nam et divina lex decem praeceptis comprehendi-
turet saecularis sapientia decem categoriis includitur. Por. Crousc. Honorius Augustodu-
nensis. s. 534-535.
20 Por. De animae exsilio 1243a Sictti popttlo Dci exsilium etat in Babyloma. Jemsalem
vi t o patria. .sic interioris honunis exsi(httn est ignorantia, patria autem sapientia. Por. tame
I245c His artibus cptasi chutatibus petransilis pervenitur ad sacrum Scripturam cpiasi ud
rerum putriam. in pita midttples sapientia regnat. Prot. Crouse susznie zwraca uwag na
eriugenisiycziie rdo tego sformuowania. Por. Crouse. Honorius Augustodunensis,
s. 535.
1 Por. tame. s. 536.
Por. tame. s. 53S,
' Por. De animae exsilio, 1246a In hac patria ({uoue studiosi in mantem contempla-
tionis ascendunt. in quo Christian inter Moysen et Eiiam in nirea veste. ut sol. radianteni
conspicittnt iptia etan iiuticem vivorum er mortttorian, hurt coaequalem per sacrum Scrip
turam. et rist bilem creaturam, que .sum vesies citt.s, intelligunt.
4 Por. Honoriusz Augustodunensis, 1exaemeron I. PI . 172,2546; Qui muld
multa de prtmis sex diebus disserueruni. et diversa sentientes, obsuriora simplicibus reddi-
derunt; postulat caetus vester lilteris promendum, quid potissimum de his sit sentiendum.
Majorom itaque seuens auctoritatem, pando vobis httius texttts obscuritatem.
253
zgodny z intencj Mojesza. Mojesz chcia bowiem w sposb obrazowy prze
kaza, jak - dziki Chrystusowi - dokonao si odnowienie rodzaju ludzkiego
i do tego wanie zamiaru dostosowa materi swego dziea. Zawiera si tam
zatem jedynie to, co w sposb obrazowy (figuraliter) odpowiada Chrystusowi
bd Kocioowi2.
Dalsza egzegeza rozwija si w dwch jakby czciach. W czci pierwszej
Honoriusz przedstawia sze wiekw wiata w relacji do szeciu dni stworze
nia6, podczas gdy w czci drugiej, we waciwym Ileksaemeronie, streszcza
pogldy Augustyna27. Oprcz Augustyriskiego literalnego komentarza do
Ksigi Rodzaju wykorzystuje on take komentarz Bedy Czcigodnego, ktry,
podobnie jak inni autorzy XII wieku, przypisuje w. Hieronimowi. O oryginal
noci komentarza Honoriusza stanowi jednak te rda, z ktrych korzysta
czsto w sposb milczcy, jak z Periphyseonu Eriugeny, a ktre w sposb
istotny modyfikuj jego podejcie do tego zagadnienia2
Honoriuszowe zainteresowanie kosmosem dokonuje si wyranie w kon
tekcie zainteresowa wiatem materialnym inspirowanych Platosk kosmo
logi. co miao wyranie paralele u Chartyryjczykw. Koncepcja pierwotnej
bezksztatnej materii okrelonej tutaj mianem chaosu oraz teoria elementw
speniay u niego istotn funkcj wyjaniajc, tak jak i u Tcodoryka z Char
tres Nie ma wtpliwoci, e ich rdem by midzy innymi Timajos w adap
tacji Kalcydiusza. o czym pisze Honoriusz wyranie w swoim HeksaemeronieM
Honoriusz podobie jak wczeniej Jan Szkot Eriugena, a pniej Chartryj-
czycy usiuje odczyta rzeczywisto fizykaln w kategoriach imiversitas rerum.
czy te dci republica '. Cao rzeczy, stanowic harmonijny ukad, kosmos
albo mundi machina'' stanowi w istocie obszar Boych teofanii. Pojta jako
Por. tame, I. 254b-c hitcntio quippe Moysis est restaurationem umiani generis per
Chrisami figuraliter narrare. quam interuionem onmimode satugit suae materiae ailaplare
In toto quoque textu siwe narrationis nihil alitui pomiar, nisi quod Christa vel Ecclesiae
figuraliter congruit.
Por.iame, III. 259c Sex quoque dies primi designat sex aetates mundi.
Por. tame. IV. 2fi0a (Jttid ero beatus Augustimis setni a! de his diebus. quam
brerissime suuliosis dicemus. Por. Crouse. INTENTIO MOYSt. s. 147.
's Por. tame. s. 148.
~ Por. le.X(iemeron. I. 255b Sed iaec term rerum imago chaos vel infonnis materia
cognominatur. Porro forma elememormn muc temporis erat talis Terra ipsis, (juibtts nunc,
terminis etat circumscripia, sed tota aquis operta et eius species talis, ualis adhtte sub
prnfundo maris. Porro ignis m lapidihus et ferro larebat aer i ero et terrae et aquae misttis
inhaerebat.
Por. tame, IV. 263a-b Qaam regtdum peririssitnus philosophorutn Plato non igno-
rtieii, qui oh perfedionem ejusdem mimeri librum suum sic, i mus, duo. Ires inchoacit.
'' Por. tame. Ul. 258d Cuncia, uaefecit Deus per se consideram, sum bona singula,
in universiiate autem numerata sum va!e bona.
Por. tame. V. 265a.
254
lad. znak Stwrcy rzeczywisto materialna stanowi sfer magna delectutio ,
gdy wszystko, co jest Boym dzieem, jest dobre, a stworzone ze wzgldu na
czowieka'3. Takie stanowisko jest podstaw Ko non uszw ego kosmicznego
optymizmu, ktry harmonijnie czy si z jego humanizmem oraz racjonaliz
mem.
Szczeglnym przejawem racjonalizmu Honoriusza moe by jego prba
czenia rde pogaskich oraz chrzecijaskich na sposb bliski charlryjskiej
koncepcji integumenuun np. pocztek Platoskiego Timajosa staje si dla
niego okazj do wykadu nauki o Trjcy. W prologu do Clctvis physicae na
tomiast przywouje wyranie swoich poprzednikw Sokratesa, Platona, Cyce
rona. Augustyna oraz Boecjusza oraz poda za ich sposobem rozumienia
natury 34.
Takie podejcie w wypadku egzegezy tekstu biblijnego wymaga podjcia
jego intepretacji alegorycznej, po ustaleniu elementarnego poziomu egzegezy
literalnej. Honoriusz jest wiadom, e egzegeza alegoryczna spotka si moe
z niezrozumieniem. Z tego wzgldu pisze w Hexuerneroriie, e dla mdrych
Biblia podaje, i Bg stworzy wszystko naraz, jednego dnia. dla tych za,
ktrzy nie s w stanie tego zrozumie (tardiores). proponuje opowie o szeciu
dniach stworzenia3. Honoriusz przewiduje, e jego pogldy mog oburza czy
gorszy (scandalizare) tych. ktrych okrela jako nisze intelekty, albo e
jego pogldy mog by uznane za zbliajce si ku herezji30. By moe wanie
dlatego przechodzc na poziom egzegezy alegorycznej ukrywa pod zason
milczenia jedno z waniejszych, ale podejrzanych rde, jakim byy pisma Jana
Szkota Eriugeny.
Por. Honoriusz A ug u s l o d u n e n s i s, Eluddarium, 12. 1117c Oninis itaiue
Dci creatio consideranti magna est clelectatio dum tu uibusdatn sir decor, ta in floribus; in
alUptihus medicinti, ul in herbis; in pnihusdam pastus, w in frugihus in uibusdatn signifi-
caiio, ui in vennibus ei aiibus. Omnia igitur sttnt bona. et propter hominem creaia.
34 Por. Ctavis physicae, 1. s. 3 Cnitts siitun ideo verti in dialogom cuia simunis philo-
sophis, Sncrati scilicet et Patani a Tidlia nec non nostro Augustino et BoetioT visum est id
genus docenili quani nuiximam vini optinere introducendi.
Por. liexacmeron, IV 262a lluec ergo unu dic Denni cutcla insimul creasse sapien-
tihus narrat, haec tardioribus sex diebus Deum opera snu explevisse comrnemornl a enpaci-
bns quippe vix intelUgitur, quod Deus una die, tnio uno tan ocali, omnia insimul creasse
legitur.
1,1 Por. Claais physicae. 141. s. 1 JO (...) magna heresi redargueris. Por. Crouse, IN-
TENTIO MOYSL s. 150.
255
4. 2. W IE K XII P R Z E O M C Z Y T W R C Z A K O N T Y N U A C JA
Czy mona powiedzie, e wiek XII to jakby kres jednej epoki, a pocztek
nowej Czy w wieku XII nastpi istotnie koniec epoki gbokiego upadku
kulutry. nauki i teologii37 Wiek XII byl niewtpliwie okresem niezwykym,
co staray si pokreli i uwypukli dotychczasowe rozwaania. Nie naley go
jednak traktowa jako tego punktu w dziejach myli, ktrego znaczenie rodzi
si na ciemnym tle epok poprzednich. Wielko wieku XII polegaa nie tyle na
zaprzeczeniu temu, co byo wczeniej, ile na twrczej kontynuacji dokonywanej
w nowych warunkach, tego wszystkiego, co w wiekach poprzednich byo naj
bardziej wartociowe i nowatorskie. Historycy nadali miano renesansu za
rwno czasom karoliskim, jak i wiekowi XII. Z tego wanie wzgldu Teodo-
ryk z Chartres nie stoi na antypodach myli Eriugeny. jedynie te wtki, ktre
byy ju obecne w myli Jana Szkota, doprowadza do nowego punktu kulmi
nacyjnego. Jednake drogi, ktrymi poda myl obu tych autorw, rozwijaj
si w obrbie schematu majcego wiele wsplnych cech. Nic zatem dziwnego,
e Wadysaw Strcwski umieci i Eriugen. i Tcodoryka z Chartres w obrbie
tego samego typu metafizyki, a mianowicie w obrbie metafizyki natury3.
1. Wsplnym rysem charakteryzujcym zarwno filozofi Eriugeny, jak
i myl Teodoryka z Chartres, jest podjcie wysiku wintegrowania wizji De-
miurga-twrcy, wizji znanej z Platoskiego limajosa, w struktur judeochrze-
cijaskiej nauki o Bogu-Stwrcy, tak jak przekazuje j Ksiga Rodzaju. Obaj
myliciele usiuj pogodzi koncepcj Platosk z opisem biblijnym, interpre
tujc w odpowiedni sposb oba teksty. Bg jest jedyn przyczyn sprawcz
wiata, ktry wraz z czasem zosta stworzony z niczego przez Boga. W Boym
akcie stwrczym mona, w aspekcie logicznym, nie czasowym, wyrni etap
stwarzania z niczego oraz etap formowania rzeczy ze stworzonej materii, albo
inaczej etap przyozdabiania wiata. Teodoryk, wykorzystujc ca dostpn mu
wiedz na temat struktury wiata, wasnoci i natury elementw, z ktrych
wiat jest zbudowany, usiuje pokaza, jak mogo przebiega powstawanie rze
czywistoci materialnej, jak naley rozumie biblijne sowa o stworzeniu ziemi
i nieba. Wyjanienie bowiem natury oraz genezy danej rzeczy zakada, jego
zdaniem, poznanie nie tylko jej przyczyny, lecz take elementw, ktre si na
ni skadaj.
2. Eriugena natomiast, interpretujc pierwsze wersy Ksigi Rodzaju, od
razu ujmuje je na planie metafizycznym. Stworzenie ziemi i nieba oznacza
17 Por. Z. I . i a n a. Inspiracje chrzecijaskie w rozwoju myli naukowej we wczesnym
redniowieczu (V-Xfl u j , Z ag ad n ien ia F ilozoficzne w N au ce 1 (1993) s. 35.
,s Por. W. Strewski. Struktura metafizyki redniowiecznej, w Historia filozofii
redniowiecznej, red. J. I.egow icz. W arszaw a 1979. s. 173-184.
256
stworzenie wzorw, przyczyn wszystkich rzeczy, ktre zawieraj si w Boym
Sowie. Do duo miejsca Eriugena powica wanie temu problemowi, pod
czas gdy Teodoryk kwituje to do lakonicznymi stwierdzeniami mwicymi
0 tym, ze Syn jest przyczyn formaln wiata. Niezalenie jednak od tego. czy
zagadnienie creationis ex niufo potraktuje si w perspektywie fizykalnej, czy
metafizycznej, cel tych rozwaa jest ten sam, a mianowicie cogniiio Dei ex
factiiris suis.
3. Obaj myliciele ogromn rol w procesie formowania wiata przypisuj
ingerencji Ducha witego. Teodoryk mwic o tej mocy nadajcej rzeczom
formy stwierdza, e Platon nazywa j Dusz wiata, chrzecijanie za Duchem
witym. Taka koncepcja roli i dziaania Ducha witego w wiecie wyranie
siga do myli Eriugeny. Zdaniem Eriugeny. to wanie dziki dziaaniu Ducha
witego dokonuje si przejcie z natury drugiej do natury trzeciej, gdy to
Duch wity jest ..dystrybutorem przyczyn prymordialnych. ktre za spraw
jego dziaania przechodz w swoje skutki.
3. Eriugena stara si opisa struktur rzeczywistoci za pomoc neoplato-
skiego schematu morw-proodos-epistrophe. Rzeczywisto pochodzi (proodos)
od jednej najwyszej Zasady, ktra trwa niezmienne w sobie samej, nic po
mniejszona w niczym przez akt twrczy (mon). Celem tego tworzenia, celem
wpisanym w sam struktur rzeczywistoci, jest jej powrt do stanu zjednocze
nia z zasad, z ktrej pochodzi (epistrophe). Eriugena twrczo adaptuje ten
neopatoski schemat i zamiast o procesie wylewu (proodos) mwi o akcie
stwrczym, specyficznie interpretujc nauk o creatio ex nihilo. Starajc si
zaakcentowa fakt. e absolutnie wszystko jest kresem Boego aktu stwrczego
1 e nic poza Bogiem nie jest przyczyn wiata, uwaa, e owo nihifum, z ktrego
Bg stwarza wiat, to nic innego, jak niedostpna poznaniu wznioso Boej
Istoty. Stworzenie, ktre powstaje w wyniku aktu stwrczego, jest tworem
doskonaym, ale na skutek winy czowieka popada w wielo, rozproszenie,
podziay. A zatem celem istnienia wiata i czowieka jest dokonanie dziea
powrotu (reditus).
Teodoryk rwnie adaptuje powyszy neopatoski schemat opisu rzeczy
wistoci, uywajc jednake nieco innych poj, ktre pniej przejmie od
niego Mikoaj z Kuzy. Pisze, c Bg zawiera w sobie, streszcza rzeczywisto
stworzon (compicare). ktra nastpnie z Niego si TOzmia(explicare), Same
mu procesowi powrotu Teodoryk nie powica jednak tak wiele miejsca jak
Eriugena. lecz bardziej koncentruje si na strukturze rzeczywistoci stworzo
nej.
4. O procesie powrotu mona mwi na paru rnych paszczyznach. Jedn
z tych paszczyzn powrotu jest paszczyzna poznawcza czowiek poznaje rze
czywisto, aby odkry jej pierwsz Zasad i jej rdo. O tego typu powrocie
mwili zarwno Eriugena, jak i Teodoryk. Powrt w aspekcie mistycznym idzie
nieco dalej ni powrt w aspekcie poznawczym, aczkolwiek niejednokrotnie
257
A. Kijewka Kn-gu Pisma.. 17
wanie na nim si opiera. W powrocie mistycznym chodzi me tylko o poznanie
Zasady wiata, lecz take o zjednoczenie z ni. Eriugena, zwaszcza w Hom ilii
oraz Komentarzu do Ewangelii .luna. podejmuje zagadnienie tego typu powro
tu. U Teodoryka natomiast zagadnienie to pojawia si na tle rozwaa o -
lelligibilitas. pojtej jako wadza poznawcza upodobniajca czowieka do Boga
( Corn. II, 16 ),
Najistotniejsz jednake form powrotu jest dia Eriugeny powrt w' aspek
cie eschatologicznym, u kresu czasw. Wszystkie inne formy powrotu s pod
porzdkowane lej wanie formie i su jej realizacji. Mona nawet zaryzyko
wa stwierdzenie, e Eriugena ca swoj koncepcj rzeczywistoci podporzd
kowuje perspektywie eschatologicznej i dlatego - jak podkreli! to Bernard
McGinn -jego pro lo logia jest eschatologi. Sama struktura wiata, jej badanie
i zgbianie nie s. jak pokazuje Eriugena. obojtne dla zbawienia czowieka
rzeczywisto nosi rysy istotnie soteriologiczne.
Natomiast w myli Chartryjczykw. a przede wszystkim Teodoryka, wiat
jest w istocie raczej obojtny dla zbawienia czowieka, Powoduje to odejcie od
patrzenia na rzeczywisto w kategoriach eschatologicznych. Bardziej intere
sujce od metafizycznych spekulacji jest badanie struktury wiata i jego roz
woju. czyli tego wszystkiego, co wchodzi w obszar fizyki.
5. Takie podejcie do rzeczywistoci sprawia, e w myli Teodoryka wiat
ma wicej autonomii i niezalenoci, ni ma to miejsce w systemie Eriugeny,
Teodoryk okrela wiat mianem substantia mnndana, podkrelajc w ten spo
sb niezaleny charakter jego istnienia. Stworzony przez Boga. wiat rozwija
si dalej wedug wasnych, nadanych przez Boga praw. ktre przejmuj teraz
na siebie funkcje sprawczego Boego dziaania w wiecie. Badanie budowy
wiata i jego powstania jest czym, co jest interesujce samo w sobie, niemniej
jest to rwnie droga do poznania Boga i jego zamysw. W myli Eriugeny
powyszy wtek jest take obecny, chocia akcenty s zdecydowanie bardziej
przesunite w stron reprezentacyjnej, znakowej czy te symbolicznej funk
cji. jak peni rzeczywisto materialna wiata ze szkod dla jej autonomii.
6, Zarwno Eriugena. jak i Teodoryk, podejmujc naukow egzegez Ksi
gi Rodzaju, deklaruj, e bd to czyni sccundum physicam. Teodoryk w swo
im Traktacie w istocie ogranicza si do lego typu egzegezy, traktujc j jako
punkt wyjcia spekulacji matematycznych na temat istnienia Boga. Fizyka jest
dla niego manuductio, ma jak za rk prowadzi ku coraz to wyszym stopniom
poznania rzeczywistoci. Natomiast fizykalna egzegeza Eriugeny dokonuje si
w kontekcie jego caociowej wizji rzeczywistoci, wpisana jest od razu w per
spektyw metafizyczn i ma suy idei powszechnego powrotu.
v Por. A. Kijewska. The Eriugenian Concept o f Iteology. John the Evaagelist as
the Model Theologum. w Johannes Scottus Eriagena, s. i 83-186.
258
7. Teodoryk dysponuje precyzyjnie wypracowan metodologi. Wie, e
naley rozpoczyna od fizyki, aby poprzez matematyk doj do jdra filozofii,
czyli do teologii albo metafizyki, uprawianych na sposb spekulatywny40. Eriu-
gena nie rozrnia w sposb tak konsekwentny tych dyscyplin naukowych,
chocia z ca pewnoci zna Boecjuszowe De Trinitate, ktre pniej lego
u podstaw chartryjskiej metodologii. U mylicieli z krgu Chartres dziedzictwo
Boecjusza zostao jednak wsparte znajomoci Arystotelesowskiej logiki oraz
nauk empirycznych, a przede wszystkim medycyny, co w istocie doprowadzio
do wypracowania bardziej spjnego schematu metodologicznego. Mona za
tem powiedzie, e myliciele szkoy w Chartres realizowali Boccjaskie idee
dotyczce sposobu uprawiania wiedzy w szeroko pojtym kontekcie nauko
wym, Eriugena za rzutowa te idee w schemat metafizyczny, wzity gwnie
z tradycji neoplatoriskiej. Wprawdzie Eriugena w Homilii do Prologu Ewan
gelii Jana starannie rozrni poszczeglne etapy biblijnej interpretacji, para-
lelne do etapw badania natury, ale w praktyce przejcie pomidzy rnymi
etapami jest u niego czsto pynne.
8. Ta odmienno podejcia do tematu widoczna jest take w samej formie
ich dziea. Eriugena wplata swoj heksaemeraln egzegez w struktur ogrom
nego dialogu filozoficznego, nawizujcego swoj form do najlepszych trady
cji patrystycznych, aby wspomnie tu chociaby witego Augustyna. Teodoryk
natomiast wykada swoj myl w krtkim, skondensowanym w treci i formie
traktacie. Dzieo to w swojej strukturze przypomina nieco Boecjuszowe De
hebdornadibus czy Elementy geometrii Euklidesa. Najpierw Teodoryk pisze
o tytule, autorze, jego intencji oraz celu dziea, nastpnie przechodzi do wy
kadu przyczyn i elementw wiata, aby na podstawie tych aksjomatw wy
prowadzi dalsze twierdzenia na temat rzeczywistoci stworzonej.
9. Teodoryk. chocia jego podejcie do omawianego zagadnienia jest nie
wtpliwie bardziej metodologicznie dopracowane, podobnie jak Eriugena uwa
a, e rzeczywisto materialn mona, a nawet naley pozna i zgbi. Obaj
myliciele podzielaj pewn typow form racjonalizmu, ktry gosi, e rzeczy
wisto jest w swojej strukturze racjonalna i dlatego moliwa do racjonalnej
eksplikacji. Ich postawa nie jest rwnoznaczna z odrzuceniem czy negacj Ob
jawienia. Wszelki prawdziwy autorytet, take ten biblijny, oraz rozum ludzki
wypywaj z tego samego rda, ktrym jest Boa Mdros'. Zarwno Eriu
gena. jak i Teodoryk s przekonani, ze czowiek dziki swej aktywnoci pozna
wczej naladuje Ho aktywno, gdy to wanie w ludzkim rozumie i intelekcie
najpeniej wyraa si Boe podobiestwo,
10. Ich racjonalizm i naturalizm nie oznacza zatem negacji wiary. Obaj
przecie, zaopatrzeni w we wszelk dostpn im wiedz, przystpuj do analizy
Por. Ci. R. E v a n s. Speculatio and SpeculatwusBoeihius and the Speculative
Theology of tte Twelfth Century , C lassical F o lia 32 (1978) s. 71.
259
tekstu Pisma witego w przekonaniu, e Ksiga Biblii powie im co na temat
Ksigi Natury. Eriugena przyjmowa cisy paralelizm pomidzy tymi dwiema
ksigami. Obie ksigi s bowiem dzieem bosko-ludzkim s dzieem Boga.
ktre zrealizowao si ze wzgldu na czowieka i dla czowieka, dla jego pod
niesienia, nawrcenia.
Willemien Otten piszc o Teodoryku z Chartres uwaa, e w jego filozofii
nastpuje powolne odchodzenie od cisej paralenoci Ksigi Pisma oraz Ksi
gi Natury. Dziki interpretacji integumentalnej ohie te ksigi zachowuj cis
czno, niemniej s juz widoczne znamiona kryzysu tej metafory11. Jean Jo-
livet jednemu ze swoich artykuw powiconych Adelardowi z Bath nada
tytu Quaestiones naturales'' A dcl nr da z Bath albo natura bez Ksigi. Jego
zdaniem ju u Adelarda z Bath nastpuje odejcie od poszukiwania mistycz
nego znaczenia wiata, paralelnego do metaforycznego sensu Biblii, na rzecz
patrzenia na wiat okiem lekarza, zoologa, ktry pragnie wyjani to. co jest mu
dane w dowiadczeniu42.
Teodoryk niewtpliwe rwnie patrzy na rzeczywisto okiem badacza
natury, fizyka. W jego traktacie wywody kosmologiczne poparte s przyka
dami wzitymi z obserwacji. Niemniej jego naukowe analizy dokonuj si na
kanwie egzegezy tekstu biblijnego i nie wydaje si bynajmniej, by Teodoryk
powica Ksig Pisma na rzecz badania Ksigi Natury ani odwrotnie, zanied
bywa Ksig Natury zauroczony Pismem.
Metaforyka Pisma i Natury, jako dwch ksig, z ktrych filozof odczytuje
znaki Stwrcy wci jest ywotna take w czasach nowoytnych. Olaf Pedersen
pokazuje na przykadzie wypowiedzi Keplera, c mylenie o naturze czoowych
przedstawicieli nauki nowoytnej byo rwnie zdominowane przez koncepcj
dwch ksig42. Nie mona zatem powiedzie, e XII wiek zarzuci t metafor,
odszed od niej. Traktat Teodoryka pokazuje, e Bibli i Natur mona i naley
traktowa jako dwie ksigi zapisane przez Boga, z tym ze kada z nich zostaa
zapisana w swoim wasnym jzyku. Hrmgena pisa! o paralelizmie badania Pi
sma i Natury ich zgbianie dokonuje si takimi samymi etapami. Teodoryk
natomiast, podejmujc fizykaln analiz tekstu biblijnego, odwouje si do
innych metod ni metody tradycyjnej egzegezy. Badanie natury musi bowiem
poda szlakiem okrelonej metodologii, okrelonego schematu naukowego
wyjaniania, musi odwoywa si tak do rozumu, jak i do dowiadczenia. Std
tylko krok do przekonania Rogera Bacona. Keplera czy Galileusza, e Natura
jest Ksig zapisan wasnym jzykiem, jzykiem matematyki.
260
Por. Oilen, Natur and Serip tur, s. 271-276.
4; Por. J. J o 1 i v et, Quaestitmes naturales d Atleiard de Halli. . 445.
n O. Pede rse n. Konflikt czy symbioza, przekl. W. Skoczny. Tarnw 1997, s. 228.
4. 3. ERIUGENA A TEODORYK Z CHARTRES
Przeprowadzone tutaj analizy nie dostarcz jednoznacznej odpowiedzi na
pytanie, czy istotnie mona mwi o wpywie Eriugeny na rodowisko szkoy
w Chartres. S jednake pewne przesanki do tego. eby z wiksz pewnoci
twierdzi, e taki wpyw jest moliwy.
1. Ju Fulbert zna najprawdopodobniej pisma Jana Szkota Eriugeny. co
powiadcza analiza jego pism. Ani Fulbert. ani aden z jego uczniw, z wyjt
kiem Berengariusza z Tours, nie powouj si na dziea Eriugeny. co w kon
tekcie wielokrotnych potpie nauki Jana Szkota wydaje si cakiem zrozu
miae. Nie czyni lego expressis verhis nawet najwierniejszy z uczniw Eriu
geny. Honoriusz Augustodunensis.
2. Eriugena i myliciele z Chartres sigaj niejednokrotnie do tych samych
tekstw, na podstawie ktrych formuuj wasn myl. Z reguy s to Timajos
Platona, dziea Marcjana Capelli, Makrobiusza, Mariusza Wiklorynusa. Boe-
cjusza.
3. Zarwno Eriugena. jak i Teodoryk czytaj Ksig Rodzaju w kontekcie
hmajosa. traktujc Bibli i Natur jako ksigi zadane do odczytania.
4. IJ obu tych mylicieli wystpuje specyficzna forma racjonalizmu gosz
cego zaufanie do ludzkich moliwoci poznawczych, w ktrych najpeniej odz
wierciedla si Boe podobiestwo.
3. Heksaemeralna egzegeza Eriugeny i Teodoryka. zarwno w swojej tre
ci. jak i w formie, wykazuje daleko idce analogie. Czsto wprost narzuca si
podobiestwo sformuowa jzykowych. Wydaje si, e wychodzi to daleko
poza czysto przypadkow zbieno.
6. Niech niektrych historykw do mwienia o wpywie Eriugeny na
Chartres wynika z tego. e o wpywie tym mwiono wielokrotnie w kontekcie
domniemanego panteizmu wystpujcego, bd u Eriugeny bd w szkole
w Chartres. Mona to jednak odczyta i w inny sposb skoro nie ma mowy
o panteizmie Eriugeny. to nie ma go w szkole w Chartres i na odwrt
Niezalenie jednak od tego. czy uda si ustali rzeczywisty wpyw Eriugeny
na Teodoryka. czy nie. pozostaje faktem, e w myli Teodoryka dochodzi do
kulminacji najwaniejszych tendencji mylowych zawartych w dziele Eriugeny.
Midzy czasami karoliskimi a wiekiem XII nie ma zatem przepaci, lecz jest
cigo, przechodzenie jednej epoki w drug, stymulowane nowymi tekstami,
nowymi metodami i dowiadczeniami. Teodoryk z Chartres jest prawdziwym
reprezentantem swojego czasu, karem na barkach olbrzymw minionych wie
kw. ktrzy do jego wzrostu dodali swoj gigantyczn wielko. Teodoryk jest
wiadom tej zalenoci, a na jego barki, barki giganta, wspina si bd przed
stawiciele nastpnych epok. Kardyna Mikoaj z Kuzy moe by tu wspaniaym
przykadem.
261
BIBLIOGRAFIA
A. TEKSTY RDOWE
A bel ar d , Historia moich niedoli i inne listy, przckl. L. Joachimowie, Warszawa
1993.
- Opera theoogica I, ed. E. M. Buytaert. Brepols 1969.
- Wykad Hcksatnerorm, w Rozprawy, prek. L,. Joachimowicza. Warszawa
1969.
A del man . De Euchamtiae sacramento ad Berengariwn Epistoa. PL. 143.1289-1296.
Parisiis 1833.
- De viris iUustribus sui temporis. cd. J. P. Mign. PL. 143. 1295-1298, Parisiis
1853.
A rnold z B onnevall . Tractatus de operibus sex dierum. PL. 189, 1515-1570. Parisiis
18.
A r y s t o t e l e s . Analityki wtre, w Dziea wszystkie, i. 1. s. 253-327. przekl. K. Leniak.
Warszawa 1990.
- Fizyka, w Dziea wszystkie, t. 2, s. 7-204. przekl, K. Leniak, Warszawa 1990.
- Metafizyka, w Dziea wszystkie, t. 2. s. 601-857. przekl K. Leniak, Warszawa
1990.
- O niebie , w Dziea wszystkie, t. 2, s. 205-338. przckl. P. Siwek, Warszawa 1990.
A ugust yn . De Genesi ad litteram, ed. J. P. Mign. PL. 34, 245-486. Parisiis 1861.
- Dc utilitate crcdendi, ed. J. P. Mign, PL. 42, 65-92, Parisiis 1861.
- Listy, przekl. W. Eborowicz. Pelplin 1991,
- Objanienia Psalmw, przekl. J. Sulowski. Warszawa 1986.
- O nauce chrzecijaskiej, przekl. J. Sulowski, Warszawa 1989.
- O nauczycielu, w Dialogi filozoficzne, t. III, przckl. J. Modrzejewski, War
szawa 1953.
- O Trjcy witej, przekl. M. Stokowska. Krakw 1996.
- Pastwo Boe. przekl. W. Kubicki, Kly 1998.
- Wyznania, przekl. Z. Kubiak. Warszawa 1978
B azyli z C ezarei , Ilomelies sur I Hcsumcron. tcxtc, intr, et trd. de S. Giet, 2L
edition. Paris 1968.
263
BtRNAKl) Z CHARTRES
- The Glossae super Platonem ' of Bernard of Chartres , ed. by P.E. Dutlon,
Toronto 1991.
B oeciusz
- In Isagogen Porphyrii Comtnenia. editionis secundae, od S. Brandt, Lipsiae
1906.
- Institution Aruhmetiue , ed. par J.-Y. Guillaumin. Paris 1995.
- O pocieszeniu , jakie daje filozofia. pr.ek. W. Olszewski, Warszawa 1962.
- The Theological Tractates. The Consolation of Philosophy , ed. by H. F. Ste
wart. E. K. Rand, London-Cambridge 1968.
Curpas Hennetkum , toin II. texle etabli par A. D. Nock. traduil par A.-J, Festu-
giere. Paris 1960 (deuxicmc dition).
D ionizy A reopagita
- S D ionysii A reopagttae De Co eles fi Hierarchia, ed. J. P. Mign, PG 3, 119-
342. Parisiis 1857.
- Pisma teologiczne , tum. M. Dzielska. Krakw 1997.
E riugena
- I oiiannis S coti E riugenae Annotationes in Martianum , od. C. Lutz, Cambridge
1939.
- Carmina, ed. by M. Herren, Dublin 1993.
- Commentaire sur TEvangile de Jean. ed. par E. Jeauneau, Paris 1972.
- De divina praedestinatione liber, ed. G. Madec, Brepols 1978.
- Expositiones in lerarchiam Coelestem, ed. J. Barbei, Brepols 1975.
- Homilia do Prologu Ewangelii Jana (fragmenty), przek. A. Kijowska, W.
Mohort-Kopaczyriski, .,W drodze 9 (199(1). s. 78-80.
- Homelie sur le Prologue de Jean. ed. par E. Jeauneau. Paris 1969.
- Periphyseon, liber primus. ed. by 1. P. Sheldon-Williams, Dublin 1968.
- Periphyseon, liber secundus. ed. by I. P. Sheldon-Williams. Dublin 1972.
- Periphyseon, liber tertius. ed. by I. P. Sheldon-Williams. Dublin 1981.
- Periphyseon. liber cjuartus. ed. E. Jeauneau. Dublin 1995.
- De divisione nalurae , liber quintus , ed. J. P Mign, PL. 122, 859-1022. Parisiis
1865.
E uklides
- The First Latirt translation of Eulids Elements Commonly Atributed to
Adelard of Butli. ed. by H. L. L. Busard. Toronto 1983.
F ii . on z A leksandrii , Pisma. i. I. przek. L. Joachimowicz, Warszawa 1986.
- Pisma , t. II. przek. S. Kaiinkowski. Krakw 1994.
F ulberi
- The Letters and Poems of Fulbert of Chartres, ed. by F. Behrends, Oxford
1976.
- Ttrauutiis contra Judaeos , ed. J. P. Mign. PL, 141.305-318. Parisiis 1880.
H ieronim , Komentarz do Ksigi Jonasza, wstp, przekad, opracowanie ks. L. Gla-
dyszewski. Krakw 1998.
H onoriusz A ugustodunensis , Claeis physicae, ed. P. Lucentini, Roma 1974.
264
- Elucidariitm. ed. J. P Mign, PL. 172, 1109-1176, Parisiis 1895
- De imimcie exsilio et parna. PL. 172, 1241-1246. Parisiis 1895.
- He.uiemeron, PL. 172, 253-266. Parisiis 1895.
JanzSalisbury
- J o a s n i s S a r e s b e r ic n s is , Metalogicus , ed, J, P. Mign. PL. 199. 823 946. Parisiis
1900.
- J o h n o f S a l i s b u r y , Metulogicon, iranslated with introduction el notes by D, D,
McGarry, Berkeley-Los Angeles 1962,
Kalcydiusz
- Tintaeus a Culcidio translatus commentaruujue instrucius, ed. J, H. Waszink,
London-Leida 1962.
KasjanJan
- Corilationes, ree. M. Pelscherung, CSEL 13, Vindobonae 1886.
K l a r emba l d z A r r a s , Life and Works of Clarembald of Arras. ed. by N. Marin.
Toronto 1965.
N e m e z j u s z z E m e z y , O naturze ludzkiej. prze Id A Kempfi. Warszawa 1982.
O r y g e n e s , Duch i ogie, opra, H. U,von Balthasar. przek, S. Kalinkowski. Kra
kw-Warszawa 1995.
- Filokalia, przek. K. Augustyniak. Warszawa 1979.
- O zasadach, przek. S. Kalinkowski, Krakw 1996.
Pi a t o n . Kratyl os . przek. Z. Brzostowska. Lublin 1990.
- Timajos. Kritias, llum. P. Siwek, Warszawa 1986.
P l in iu sz S t a r szy , Hisioires de Ja natur, morceaux choisis el iraduils par D. Sonnier..
Grenoble 1994.
P r o k l o s , The Elements of Theology, ed. E. R. Dodds. Oxford 1963.
RadbertusPaschazjusz
- Expositio in Lameniationes Hieremiae, lihri quinque, cura et siudio B. Paulus,
Brepols 1988.
- Expositio in Matheo lihri X I t (I-JV). cura cl studio B. Paulus, Brepols 1984,
S e n e k a , Listy moralne do Lucyliusza, przek. W. Kornatowski, Warszawa 1961.
S i l y e s t r i s B e r n a r d , The Cammentary on Martiamis Capellas De Nuptiis Philolo-
giite et Mercurii Anributed to Bernard Sikestris, ed. by H. J. Wesira. Toronto
1986.
TcodorykzChartres
- Commentaries on Boethius hy Thierry of Chartres and His Sehool, ed. by
N. Hiiring. Toronto 1971.
- The Latin Rhetorical Commentaries hy Thierry of Chartres, ed. by K, M.
Fredborg, Toronto 1988,
WilhelmzConciies
- G u i l l a u m e i e C o n c h e s , Closae super Platonem , ed. par E. Jeauneau, Paris
1965.
WilhelmzTyku
- Chronique. d, par R, B. C. Iluygens, Brepols 1986.
265
B. OPRACOWANIA
I. ERIUGENA I JEGO EPOKA
Ai l a r d G.-H., La structure litteraire de la composition du ., Dc divisione naturae, w
The Mindof Eriugena, s. 147-157.
- The Tri macy nf E.ristence in the Thnught of Eriugena, w Neoplatonism and
Christian Thought. etl. by D. J. O Meara. New York 1982. s. 89-96.
B rum - i O lzl . F.. Histoire de la litlruture latine du Moyen Age, tome I De Cassiodore ii
la fiu de la renaissance carolingienne, vol. 2, traduit par H. Rochais, Brcpofs 1975.
C appuyns M., Jean Scot Er i gen e. Sa vie, son oeuere, sa pensee. Louvain-Paris 1933.
C a r a b i n e D.. Eriugena 's Use of thc Symholism of I.ight. Cloud and Darkness in the
Periphyseon, w Eriugena East and West, s. 141-152.
C oalligr Ch., Les locuhuluirc des ans li ber a ux dans le Periphyseon. w Jean Scoi -
eernain. s, 343-360.
C ontreni J. J.. Carolingian Biblical Culture, w Johannes Scotlus Eriugena, s. 1-23.
- Carolingian Learning, Masters and Manuscripts. London 1992.
- The Carolingian Renaissance, w Carolingian Learning. s. 59-74.
- The Cuthedrul School of Laon from 850 (o 030. lis Manuscripts and Masiers,
Miinchen 1978.
- Education and Learning in the Early Middle Ages New Perspectives and Old
Problems, w Carolingian Learning. s. 9-25.
- Inharmonious Harmony Educatio in the Carolingian World, w Carolingian
Learning, s. 81-96.
John Scottus, Martin Hibernensis, thc Libera Arts and Teaching, w Carolin
gian Learning. s. 1-22.
- Learning in the Middle Ages, w ( arolingnian Learning, s. 1-21.
C r o u s e R D ., Hic sensitis mundus Calcidius and Eriugena in Honorius Augus-
todunensis, w Erom Athens to Chartres, s. 283-288.
DA l vcr ny M.-Th., La Sagessc et ses sept fi!les, wr Etudes sur le symbolismc de la
Sagesse et sur Ticonographie, ed Ch. Burnett, Aldershat 1993, s. 245-278.
D O n o pr io G.. A proposito dcl..magnificus Boetius un indagine sullapresenza degli
Opuscula sacra e della Consolatio nelEopera eriugcniana. w Eriugena. Stu-
dien zu seinen Quellen. s, 189-200.
The Concordia of Augustine and Dionysius Towards a Hermeneutic of tlie
Disagreement of Patristic Sources in John the ScoTs Periphyseon, w Eriugena
East and West, s. 115-140.
- Disptttandi disciplina. Procds dialectitjues er logiea vetus dans le langage
phiosophiue de Jean Scot. w Jean Scot - ecrieain. s. 229-263,
D iionke P., Theologia veluti uacdam poetria uelues obseryation sur la fonction
des images poetiues chez Jean Scot. w Jean Scot et Thistoire, s. 243-252.
Duc hez M.-E.. Jean Scot Erigene premier lecteur du De institutione muska de
Boece, w Eriugena. Studten zu seinen Quellen. s, 165-187.
266
D ucl ow D., Isaiah Meets Seraph Breaking Ranks in Dionysius and Eriugena, w
Eriugena Las! and West. s. 233-252.
D u h e m P.. Le systeme du Monde. Histoire des docirines cosmologiques dc Pluton u
Co per nic, t. III, Paris 1958.
D u t t o n P.E., Eriugena, the Royal Poet, w Jean Scol - ecrhutin. s, 51-80,
E r h a r d t - S i e b o l d E . v o n , R. v o n F r h a r t , The Astrononty od Johannes Scotus F.rin-
gena, Baltimore 1940.
Eriugena East and West. Papers of the VIIIth Colloquium of the Society for the
Promotion of Eriugcnian Studics. Chicago - Notre Dam 18-20 Ociober 1991, cd.
by B. McGinn, W. Otten, Notre Dame-London 1995.
Eriugena Redivivus. Zur Wirkungsgeschichte seines Denkens im Mittclalter und im
Ubcrgang zur Neuzcit. Vortrage des V. Iruernationalen Eriugcna-Colloquiums
Werner-Reiniers-Stiftung Bad Homburg, 26.-30. August 1985, herausg. von W.
Bcierwaltes. Heidelberg 1987,
Eriugena. Studien zu seinen Quellen. Vortrage des III. Internationalen Eriugena-
CoIloquiumst Freiburg im Rreisgau. 27.-30. August 1979. herausg. von W. Bcier
waltes. Heidelberg 3980.
G ibbson M.. The Continuity of Learning Circa 850 - Circa 1050, w; Arles and the
Bibie in the Medieval West. London 1993. s. 1-13.
G r egor y T., Giovanni Scoto Eriugena. Trestudi. Firenze 1963.
H a a s A. M.. Eriugena und die Mystik. w Eriugena Redivivus. s. 254-278.
H i i . d e b r a n d t M. M., The ExiernalSchool in Carolingian Society. Leiden-New York-
Koln 1992.
In Principia. Interpreiations des premiers versets de la Genese, Paris 1973.
lohannes Scotttis Eriugena. The Bibie and Hermeneutics. Proceedings of the Ninth
International Colloquium of the Society for the Promotion of Eriugenian Stu-
dies, ed by G, van Riel, C. Steel, J. McEvoy, Leuven 1996.
Jean Scol - ecrivain. Actes du IVe Colloque internalional Montreal. 28 aout-2 sep-
tembre 1983, ed. par G.-H. Allard, Montreal-Paris 1986.
Jean Seat Erigene et Thistoire de la philosophie. Colloque du C.N.R.S , Laon, juillet
1975. ed. par R. Roques. Paris 1977.
J e a u n e a u E., tudes erigeniennes. Paris 1987,
- Artifex Scriptura, w Johannes Scottus Eriugena, s, 351-365.
- Influences erigeniennes das une homtie dHeric d'Auxerre, w Etudes erige
niennes, s. 526-535.
- Les ecoles de Laon et dAuxerre au IX siecle. w tudes erigeniennes, s, 57-84.
- Le symbulisme de la mer chez Jean Seul Erigene, w; tudes erigeniennes, s, 287-
296.
- Lheritage de la philosophie antupie durant le Haut Moyen Age; w Etudes
erigeniennes, s. 133-172.
K a l d e n b a c h G.. Die Kosmologie des Johannes Scottus Eriugena. Versuch einer In-
terpretation seines philosophischen Huupiwerkes De divisione uturae libri V unter
kostnologischen Grundaspekt, Munchen 1963.
i
267
K u e w s k a A ,. Faith and Reason in Augustine, John Scotus Eriugene and Anselm of
CamerburyNisi crediderins, non intelligetis, w Saint Anselm - Bishop and
Thinker, ed. R. Majeran, E. I. Zieliski, Lublin 1999.
Grecka koncepcja Pankalii a wczesnochrzecijaskie ujcie pikna wiata.
..Vox PatrunrT 611 (1986) s. 593-605.
- ..Homo melior est quam sexus' - metafizyczny i biblijny kontekst Szkotowej
koncepcji podziau natury ludzkiej na pci, K w artalnik Filozoficzny 213
(1993) s. 67-83.
Neoplatonizm Jana Szkota Eriugcny, Lublin 1994.
- The Eriugenian Concept of Theoogy. John the Evangelist as the Model Theo-
logian, w Johannes Scoitus Eriugena. s. 173-193.
L e m o i n e ML Le Timee latin en dehors de Calcidius, w Langa ges et philosophie.
Ilommage d Jean Jolivet, Paris 1997, s. 63-78.
L e o w a r d i CL MarTumits Capca et Jean Scot Noitvelle presentadon d'un ieux prb-
lenie, w Jean Scot - eerivain. s. 187-207.
M a rE( G.. Jean Scot et ses auteurs, Paris 1988.
M ar enbo n J Front the Circle of Alcuin to the School of Att.xerre. Logic. Theoogy
and Phiosophy in the Early Middle A ges. Cambridge 1981.
- John Scottus and the Ca lego na e Decem, w Eriugena. Studien zu seinen
Quelen. s. 117-134.
M akl er J. CL Dialectical Use ofthe Autliority in the.. Feriphyseon , w Eriugena Fast
and West, s. 95-113.
M at hon G., Jean Scot Erigene, Chalcidius et le pobleme de Tam unieerselle, w
L hotnme et son destin d'apres les penseur du Moyen Age. Actes du Premier
Congres International de Philosophie Medieeal 1958, Louvain 1960, s. 361-375.
M c G in n EL. The Originality of Eriugena Spiritual Lxegesis. w lohannes Scottus
Eriugena, s. 55-80.
M c K i t t e r i c k R . M.. Knowledge of Plato's Timeus in the Ninth Century The Im-
plications of Valenciennes, Bibliotheuc Municipale MS 293, w Front Athens to
Chartres, s. 85-95.
The Mind of Eriugena. Papers of the Colloiiium, Dublin 14-18 Juy 1970, ed. by J. J.
0'Meara, L. Kieler, Dublin 1973,
M ur a D.. The Phiosophy of John Scottus Eriugena. A Study ofthe Idealism of the
Middle Ages, Cambridge 1989.
O M ear a D i . L 'ineestigation et les ineestigateurs dans le De dieisione naturae de
Jean Scot Erigene. w Jean Scot Erigene et Thistoire, s. 225-234.
- The Concept of Natur in John Scottus Eriugena, Vivarium 192 (1981)
s. 126-145.
QM eaua J. J Eriugena. O xford 1988.
O t t e n W.. Eriugena's Feriphyseon A Carolingian Contribution to the Theological
Tradition, w Eriugena East and West, s. 69-93.
- Natur and Scripture Detni.se of a Medieval Analogy. H arvard Theological
RcYtcw 88 2 (1995) s. 257-284.
268
Ricnr P., Edukacja i kultura w Europie Zachodniej. p rzeki. M. Radoycka- Paol et t i.
Warszawa 1995.
- Gerbert dAullac. Le pap de l un mil. Paris 1987.
- Les IrUmdais ei les princes arolingiens aux VIHe et !Xe sieeles, w Educution et
culture dans TOccident medieval, London 1993. s. 735-745.
R oques R., Genese 1, 1-3 chez Jean Seat. w In Principia, s. 173-212.
- Lihres sentiers vers Tengenisme, Roma 1975.
SamiMpr G.. Die Sinnmitte von Periphyseon, w Jean Scot et Thistoire. s. 289-305.
S i a i i l W. l..Murtuuius Cupclla and the Sn en Libera Arts, vol. 1 The Quadrivium of
Martin nas Capella. Latin Tradition in the Mathematical Science, Columbia Uni-
versity Press. New York 1971.
S t ffj (.. lite Irce of Knowledge of Good and Evil. w Johannes Scoitus Eriugena.
s. 239-259.
S t r ews ki W.. Struktura metafizyki redniowiecznej, w Historia filozofii rednio
wiecznej. red. J. Legowicz, Warszawa 1979. s. 173-231.
S t r z el c z y k J.. Iroszkoci u kulturze redniowiecznej Europy, Warszawa 1987.
Woiu. may A.. L 'homine, le mondesensible et lepeche dans la philosophie de Jean Scot
Erigne, Paris 1987.
W ol ff Pb., Leveil intellectuel de TEurop. Paris 1971.
2. WIEK XII I JECJO RDA
A n n a l a P,. The Funclion of the formae nathae in the Refinement Process of Matier
A Siudy of Bernard of Chartres Cuncept of Matier, Vivarium 35 1 (1997) s. 1-
19.
B a r a $., Teoria nauki u- pismach Teodoryka z Chartres i jego szkoy. Analecta
Cracoviensia 21-22 (1989-1990) s. 9-28.
B e a i i j o u a n G ., The Transformation of the Quadvium, w Renaissance and Renewal,
s. 463-487.
B e h r e n d s F.. The Leiters and Poems of Fulbert of Chartres. Oxford 1976.
B o c z a r M., Jana z Salishury znajomo literatury antycznej. ..Meander 5 (1981),
s. 261-271.
- Wtki naturalizmu i racjonalizmu w dwunastowiecznej szkole w Chartres,
Studia Filozoficzne 7-8 (1989) s. 89-108.
B r o o k Ch ..John of Salishury and His World w The World ofJohn of Salishury, s. 1-
20 .
BRi'NNr.it F.. Deus forma essendi. w Entretiem sur la Renaissance du I2e siecle, s. 85-
116.
B u r n e t t Ch,, The Contents and Affiliation of the Scientific Manuscripts Written at, or
Brought to, Chartres in the Time of John of Salishury, w The World of John of
Salishury, s. 127-160.
- Scientific Speculations, w A History of Twelfth-Century Western Philosophy,
s. 151-176.
269
R u s a k o H. I.. I,.. The First Latin Transation of Euciid's Elements C.ommonly
Atributed to Adeiard of Butli, T oronto 1983.
C a d d f . n J,, Science utul Rhetoric in the Middle Ages The Natural Philosophy uf
William of Conches , Journal of the H istory of Ideas 561 (1995), s. 1-24.
C i ie . n i ' M .-D.. bnolucrumLe mythe selon les theologiens inedievaux , A H D Z M A
30 (1955) s. 75-79.
- La ideologie au douzieme siecle, Paris 1966.
- Natur ou histaire Uf te comroverse ex egetiepte sur la creation au Xtle siecle,
A H L D M A 28 (1954) s. 25-30,
C l i r v a l A .. Les Ecoles de Chartres au Moyen-Age idu V au XVIe siecle). Paris 1895
(Frankfurt 1965).
C onsi a ul e G .. Renewal and Reform in Religious Life. Concepts and Realities, w
Renaissance and Renewal , s. 37-67.
C r o u s e R. D.. 1NTENTIO MOYSI Bede, Augustine, Eriugena and Plato in the
Hexaemeron of Honorius Augustodunensis, D ionysius 2 (1978) s. 137-157.
- The Ans as via ad patriam, w Arts liheraux et philosophie au moyen Age,
Montreal-Paris 1969. s. 531-539.
The Cultural Context of Mediaeval Learning, M urdoch J., Sylla E. D. (eds.), Reidcl
Publishing C om pany. D ordrecht-H olland 1975.
D ai . e s R. C.. The lntelleetual Life of Western Europ in the Middle Ages, Brill (Lei-
den -K ln -N ew Y ork) 1992 (2nd revised edition).
- Marius On the Elements and the Twelfth-Century Science of Mauer, ,.Viator
3 (1972) s. 191-218.
A Twelfth-Century Concept of the Natural Order , V iator 9 (1978) s. 179 192.
DA l ver ny M.Th., L'homme contme symbole le mkrocosme, w tudes sur le sym
bol istne de la Sagesse et sur 1'iconographie, ed. by Ch. B urnett. L ondon 1993.
s. 123-183.
- Le cosmos synibolique du Kile siecle. A I ID LM A 28 (1953) s. 31-81.
Translations and Translators, w Renaissance and Renewal, s. 421-462.
D a n e J . Integum entum as Interpretation Not on William of Conches t Com men tary
on Macrobius (I, 2. 10-11 J. ClassicaJ Folia 32 (1978) s. 201-215.
Di i L h a y e Ph.. L'organisution scolaire au Xlle siecle , T radilio 5 (1947) s. 211-268.
D r o n k e P., New Approach to the School of Chartres. A nuario dc estudios m edie-
vales 6 (1969) 1973, s. 117-140.
- Thierry of Chartres, w A History of Twelfth- Century Western Philosophy,
s. 358-385.
D uit on P. E.. The Glossae super Platonem of Bernard of Chartres, T oronto 1991.
Entretiens sur la Renaissance du I2e siecle, d. par M. dc G andillac. E. Jcauncau.
Paris 1968.
E v a n s G. R , Speculatio and Specitlatwus Boethius and the Speculative Theology
of the Twelfth Century. Classical Folia 32 (1978) s. 69-78.
F unt V.. Heinricus of Augsburg and Honorius Augustodunensis; Are They the Same
Person w Ideas in the Medieval West, s. 148-158.
- Ideas in the Medieval West, London 1988.
270
- The Cureer of Hanous Augustodunensis , w i de as in the Medieeal West , s. 63-
86.
- The Chrorwlogy of the Works of Honorius Augustodunensis. w Idetts in the
Medievul West, s. 215-242.
F r e d b o r g K . M ., (e d .), The Latin Rhetorical Commentaries by Thierry of Chartres.
T o ro n to 1988.
G i - r s ii S., Piatonism - Neoplatonism - Aristotelianis A Twelfth-Century Metaphysi-
cal System and fis Sources, w; Renaissunce and Renewal, s, 512-534.
G ia c o n e R., Masters, Books and Library ut Chartres' According to the Cartularies of
Notre Danie and Saint Pere, V iv a riu m 12 1 ( 1974) s. 30-51.
G ib s o n M ., The Study of the ,r Timeus in the TJeventh and I welfth Centuries, ..P en -
siamenio 25 (1969) 183-194.
G r e g o r y T .. Anirna mundi La filosofta di Gngliebni di Conches e la scuola di
Chartres , F ire n e 1955.
- La nouvelle idee de natur et de saeoir scientifttjue att XHe siecle , w The
Cultural Context of Mediaeval Learning . s. 193-218.
H a s k in s C h. H. The Renaissunce of the Twelfth Cen tury. H a rv a rd U n iv e rsiiy P ress,
C a m b rid g e 1971 (5 ,h c d itio n ).
H a r in g N ., Chartres and Paris Rei isited . w Essaysin Honour of A.Cli. Pegis . ed . J. R .
0 D o n n e ll, T o r o n to 1974. s. 268-329.
- Commentary and Hermeneutics, w Renaissunce and Renewal, s. 173-200.
- The Creation and Creator of the World According to Thierry of Chartres and
Clarenbaldus of Arras, A H D L M A 2 2 (1 9 5 5 ) s. 137-216.
- Thierry of Chartres and Dominicus GundissaUnus, .,M e d iao v a l S tu d ie s 26
(1 9 6 4 ) s. 271-286.
A History of Twelfth-Century Western Philosophy. ed . P. D ro n k e . C a m b rid g e 1988.
H o l m e s U , T ., The Idea of u Twelfth-Century Renaissunce, S p e c u lu m 26 4 (1 9 5 1 )
s. 643-651,
J a c o u a r t D ., Aristotelian Thought in Salerno, w A History of the Twelfth-Century
Western Philosophy , s. 407-428.
- Prindpates etapes dans la transmission des textes de medicine (XIe-XIVe siec
le), w Renconlres de cultures dans la philosophie rnedievale . s. 251-271.
J e a u n e a u E ., Dewc redactions des gloses de Guillaume de Conches sur Priscien, w
Lectio phUosophorum , s, 335-370.
- L ag d'or des Ecoles de Chartres . C h a rtre s 1995.
- Lectio phUosophorum. Recherches sur TEcole de Chartres, A m ste rd a m
1973,
Le ren o ueea u erigenien du XI le siecle , w Eriugena Redivivus, s. 26 46.
- L ttsage de la notion d in le g u m e n tu m a traeers les Gloses de Guillaume de
Conches, w Lectio phUosophorum, s. 127-192.
- Macrobe, source du plaionisme chartrin, w .. Lectio phUosophorum , s. 279-
300.
Mathematuptes et Trinite chez Thierry de Chartres, w Lectio philosopho-
rum , s. 9 3 -99.
271
- A lani gigantum humeris insidentes m r dinterpretation de Bernard de
C hartres, w Lectio philosophorum s. 53-73.
- 7n representant du platonisme au XI te siec te Mtiiire Thierry de Chartres, w;
Lectio philosophorum , s. 77-91.
J o l iv et J., Le Quaestiones naturales d'Abetardde Bath ou la natursans te Livre, w
Etudes de civili$atinn medievale (IXe-XHe sie.de.). Mefanges offerts a E.-R. La-
bande P oitiers 1974, s. 437-446.
- Qaelques ais de platonisme grammatical du VIte au XIte siecle, w Melanges
offerts d R. Crozet. voI. 1, P oitiers 1966. s. 93-99,
K l i b a n s k y R ., The Schoot of Chartres, w Twelfth Century Europ and the Founda-
tions of Modern Soriety, ed. by M . (la g e tt. Ci. P ost, K. R eynolds, M adison 1961.
S. 3-14.
K u r o z i a l ek M m redniowiecze w poszukiwaniu rwnowagi midzy arystotclizmem
a platonizmem. L ublin 1996.
- Odbir Boecjuszowej Z ach ty w XII wieku, w redniowiecze w poszukiwaniu
rwnowagi , s. 75-98.
- redniowieczne doktryny o czowieku jako obrazie wiata, w redniowiecze
iv poszukiwaniu rwnowagi, s. 271-310.
- Theologiae philosophantes, w redniowiecze w poszukiwaniu rwnowagi.
s. 131-145.
L a d n e r Ci. B .. Terns and Ideas of Renewal, w Renaissance and Renewal, s. 1-33.
L a p id g e M m The Sroic Inheritance, w A His tory of Twelfth Century Western Philo-
sophy , s. 81-112.
L ecomt t . F., Un commentaire scriptuaire du XIle siecle Le Tractatus un Hexaeme-
ron de liugues d Amiens. A H D I.M A 33 (1958) s. 227-294.
L ian a Z., Inspiracje chrzecijaskie w rozwoju ttiyli naukowej we wczesnym red
niowieczu (V-XII w.) Z ag ad n ien ia Filozoficzne w N au ce 15 (1993) s. 23-36.
- Koncepcja Logosu i Natury w Szkole w Chartres. K rakw 1996.
M a c c a c . n o l o E .. Rerum universitas. Saggio sida filosofia di Teodorio di Chartres,
Fi ren ze 1976.
M c K e o n R .. Medicine and Philosophy in the Eleventh and Twelfth Cenntries The
Problem of Elements , ..T he T h o m ist 24 (1961) s. 211-256.
- The Organisadon of Sciences and the Relations of Cultures in the Twelfth and
Thirteenth Centuries, w The Cultural Context of Medieeal Learning, s. 151-
184.
M a c K inney L,. Bishop Fuibertand Education at the School of Chartres, Notre Dam.
In d ian a 1957.
M o n t er o C a r t el l e E .. Encuentro dc culturas en Salerno Constantino el Africano,
trductor, w Rencontres de cultures dans la philosophie medievale. s. 65-88.
M o r eau ()pifex, id est C re a to r Remargues sur le platonisme de Chartres , ,.Ar-
chiv fur G esch ich te d e r P h ilo so p h ie 56 (1974) s. 33-49.
N a u t a L .. The Glosa as Instrument for the Development of Natu rai Philosophy.
William of Conches Commentary an Boethius, w Boethius in the Middle Ages ,
ed. M. J. H o en en . L. W an ta. L eid en -N ew Y o rk -K ln 1997. s. 3-39
272
N e w e l l J . Rationaiism at the School of Chartres, ,.V ivariurrT 211 (1983) s. 108-126.
P a r e n t J. M.. La doctrine de la Creatton dam 1'Ecole de Chartres. P aris-O ttaw a 1938.
R a is y F. J. E .. Nada Natura and Twelfth-Century Cosmology , S p ecu lu m 43
(1968) s. 72-77.
R a c z y s k a B., Filozoficzna teoria czowieka w gwnych traktatach salernitaskih
(..Afonsmi cittn glosulis llrsonis Sale.rnitani; Quaestiones Nicolai Peripateti-
ci), A cta M ed iaev alia X I, L ublin 1997.
Renaissance and Renewal in the Twelfth Cetuury. B enson R, L .. C o n slab le G . (eds.).
Harvard University Press. Cambridge Mass. 1982.
Rencontres dc caltures dans la philosophie medievale. Traduction et iraducteurs de
l aniiftate tardire au XIVe sieele. Actes da Cotloue International de C assino, 15-
17 jutu 19X9, ed. p a r J. Hamesse, M . Fattori. L ouvain-la-N cuve - Cassino 1990.
Q i a in E . A .. The Medicrai Accessus ud Auctores , T rad itio 3 (1945) s. 215-264.
S a n t o r o E. M ., The Twelfth Century Renaissance or Proto-Renaissance ..S pecu
lum 264 (1951) s. 635-642.
S iia a r s ( mirr ('.. Johannes Sareshe.riensis nach Lehen and Stu di en, Schriften and
Philosophie . L eipzig 1862.
S o u t h e r n R. W ., Chartrian Humanista A Romantic Misconception, w Scholastic
Humanista , s. 58-100.
- Hwmmism and the School of Chartres, w Medierul Humanista , s. 61-85.
- Medierul Humanista and Other Studies. O xford 1970.
- Scholastic Hwnanism and the Uniftcation of Europ, vol. 1 Foitndations, Ox-
ford 1995.
- The School of Paris and the School of Chartres, w Renaissance and Renewal,
s. 113 4 3 7 ,
S pe e r A .. Die entdeckte Natur. Untersuchimgen zu Begriindimgsrcrsuchcn etner
scientiu natura lis im 12. Jahrhundert, L ciden-N ew Y ork- K oln 1995.
- Reception-Mediaiion-nnovation. Philosophy and Theology in the Twelfth
Century, w Bilan et perspectires des etudes medierales en Europ. J. H am esse
(ed .), L o u v ain -la-N eu v e 1995. s. 129-149.
V e r n e t A ,, Une epitaphe iiedite de Thierry de Chartres, w Recueil de Travaux offert d
M. Claris Brunei, l. 2. Paris 1955. s. 660-670.
W a r d J.O ., The Dat of the Commentary on CicenFs De lnventione by Thierry of
Chartres ( 1095-1160) and the Corniftcian Attack on the LiberaI Arts . ,,V iato r 3
(1972) s. 219-273.
W e ij e r s O., The Chronotogy of John of Salishurys studies in France (Metalogicon.
II. 10), w The World of John of Salisbury, s. 109-116.
W e js iic ipl J.. Classification of the Sciences in Medierul Thought, ..M ediacval S tu d ies
27 (1965) s. 54-90.
W es t r a H . J., (ed ). The (Commentary on Mardamis ( apella's De Nuptiis Philolo-
giae et M erami Auribtued to Bemardus Silrestris , T o ro n to 1986.
W e t iie r b e e W ., Philosophy, Cosmology and the Twelfth-Century Renaissance , w
A History of Twelfth Century Western Philosophy, s. 21-53.
273
A Kijowska. K sieja Pisma 18
- Platonism and Poetry in the Twelfth Century. The Literary Influence of the
School of Chartres. P rin ceto n 1972.
The World of John of Salisbury, M . W ilks (ed.), S tudies in C h u rch H istory, Subsidia
3, O x fo rd 1984.
3. LITERATURA POMOCNICZA
A e r t s e n J. A .. Medieval Philosophy and the Transcendentals. The Case of Thomas
Aqtdnas , L eid en -N ew Y o rk -K o ln 1996.
A r m s t r o n g A . H ., Plotinus, w The Cambridge History t s. 195-268.
B a i . t iia s a r H . U . von, Duch i ogie, przekl. S. K alinkow ski, K rak w -W arszaw a
1995.
B e d n a r c z y k A .. Gal en. Gwne kategorie systemu filozofie z no-ekarskiego , W arsza
w a 1995.
B e r c h m a n R. M .. Porphyry and the Patristic Origin of Biblical Criticism, w Neopla-
tonisme ei philosophie medievale , ed. p ar L. G . B enakis, B repols 1997, s. 35-58.
C h a d w ic k H .. Philo and the Beginnings of Christian Thought, w The Cambridge
History. s. 133-192.
C o u r c e l l e P.. La Consolaiion de Philosophie dam la tradition liueriiire. Antecedents
et poster i te de Boece, P aris 1967.
C r o u z e l H .. Orygenes , przekl. J. M argariski. B ydgoszcz 1996.
D a n i l o c J. Trjca wita i tajemnica egzystencji , przekl. M. T arnow skiej, K rakw
1994.
D e L ib e r a A .. La philosophie rnedievale, Paris 1993.
D e L u b a c h ., Esegese medievale. Les uatre sens de Tcriture , E d itio n s M ontaignc
1959.
E va ns G . R .. Augustine on F.vil, C am b rid g e 1993.
F l a s c h K., Introduction a la philosophie medieeale , F rib o u rg 1992.
F o n t a i n e J.. Chrzecijaska literatura aciska, przekl. J, S om ka, T arnw 1997.
F r a n k o w s k a - T e r l e c k a M .. Skarbiec wiedzy Brunetta Latiniego. Trzynastowieczna
myl encyklopedyczna jako wyraz tendencji do upowszechniania wiedzy. O sso
lineum 1984.
From Athens to Chartres. Neoplatonism and Medieval Thought. Studies in Honourof
Edouard Jeauneau, ed. by H. J. W estra, L eid en -N ew Y o rk -K ln 1992.
G e r s i i S.. Middle Platonism and Neoplatonism. The Latin Tradition, vol. 1-2, N otrc
D am , In d ian a 1986.
G ii s o n F, Duch filozofii redniowiecznej, tum , J. R ybat. W arszaw a 1958.
- Jedno dowiadczenia filozoficznego , tum . Z . W rzeszcz, W arszaw a 1968.
K u r d z ia e k M .. Aleksander Birkenmujer historyk filozofii redniowiecznej, w
redniowiecze w poszukiwaniu rwnowagi, s. 7-16.
L ig h t L,, Version et reeision du tesle biblirpie , w Le Moyen Age et la Bibie , ed. p ar P.
R ich. G . 1 .ohrichon. P aris 1984. s. 55-93
274
L oewe R., The Medteval History of the Latin Vidgate. w The Cambridge History of
ihe Bibie. ed. by G. W. H Lampe. vol. 2. Cambridge 1969. s. 102-154.
L o ut h A., Pocztki mistyki chrzecijaskiej, przckl. H. Bednarek. Krakw 1995.
M ar enbon J. (ed.), Routledge History of Philosophy , t. III, London-New York 1998,
M ar ku s R., Marius Victorinus and Augustine. w The Cambridge History, s. 327-419.
M ino is G.. Koci i nauka. Dzieje pewnego nieporozumienia, przek. A. Szymanow
ski, Warszawa 1995.
M o nt cl o s de J,, Lanfranc et Berenger. La controverse ucharisliue da XIe siecle,
Specilegium sacrum lovaniense, fas. 37, Leuven 1971.
N o r t on D A History of the Bibie as Literatur, l. 1 brom Antiuity to 1700. Cam
bridge 1993,
P e d e r s e n O., Konflikt czy symbioza, przek. W. Skoczny. Tarnw 1997.
P epin J., Ex Platonicorum Persona . Etiues sur les lectures philosophiues de Saint
Augustine, Amsterda 1977,
K osem a n n Ph. W.. A Change of Paradigm in the Study of Medievat Philosophy brom
Raiionalism to Postmodernism, ..American Catholic Philosophical Ouarierly 72
(1998) s. 59-73.
S m a l l e y B.. The Study of the Bibie in the Middle Ages, 3rd edition. Oxford 1984.
The Cambridge History of Luter Greek and Early Medieual Philosophy . ed. A. H.
Armstrong, Cambridge 1967.
The Cambridge History of Luter Medieval Philosophy, ed. N. Kretzmann, A. Kenny,
J. Pinborg. Cambridge 1982.
W ido mski J.. Ontologia liczby. Wybrane zagadnienia z ontologii liczby v staroytno
ci i redniowieczu , Krakw 1996
W i e l g u s S.. Badania nad Bibli w staroytnoci i redniowieczu. Lublin 1990.
W kio iii M. R., Cusrnology in Antiuity, Routledge 1995.
IN D E K S O S B
Abbon z Fleury; 171-174.
Abelard 34. 154, 164-165, 165, 167-168.
188.202-204,204, 205,205, 206,222,
223. 250.
Abraham 65.
Adalbert z Mainz 165.
Adelard z Butli 179-180, ISO, 185. 187.
1X7, 260.
Adelman z l.icgc 152. 152.
Adeodat 31.
Aertsen J. A. 13.
Alain z Lille 174.
Alberyk 161.
Alfanus. biskup Salerno 181-183.
Alfonsi P. 179, 185,
Alkuin 36. 37. 42. 43. 46, 52. 53, 57. 79.
173, 174.
Allard G.-H. 63, 82, 82, 96, 96.
Amalryk z Bene 239.
Ambroy z Mediolanu 32. 35. 38. 174.
188.
Anaksagoras 214.
Anaksymander 210.
Angelnmus z l uxeinl 37.
Annala P. 156.
Anzelm z Cantcrbury 80. 252.
Anzelm z Laon 202-203. 250.
Apolinary z Laodycei 26.
Armstrong A.H. 230.
Arnold de Bonncval 168. 203. 203.
Arystoteles 47. 58. 72. 151, 167. 170.
179, 180, 182-185, 191. 231, 21),
212. 214. 214. 219. 231. 234. 234.
235. 237.
Augustyn 15, 25, 27-35, 37, 38 , 48, 49,
58. 72, 84. 85, 86. 86, 87. 87, 94. 94,
102.102,103,105,107.107, 111.111,
113.113, 114, 116. 122,122,132.132,
144. 171, 174.186.202.206.209.230.
230, 247. 247, 254-255, 259.
Azo. ucze Konstantego 183.
Bacon Roger 185, 260
Bafia S. 191, 193, 195.
Bakhasar H. U. von 22, 23.
Bartomiej Anglik 186.
Bazyli Wielki 87,87, 102.102, 105. IM,
. 112,116.. 125,132,132, 133,
144.
Beaujouan G. 179, 180.
Becket T. 154.
Beda Czcigodny 84, 254.
Bednarczyk A. 214.
Behrends F. 150. 151. 152. 152. 172.
Berchman R.M. 25, 26.
Bcrcngariusz z Tours 47. 152, 174, 174,
250, 261.
Bernard Brito 166, 166
indeks nie obejmuje Bibliografii. Numery stron pisane kursyw;) odnosz si do przypisw.
277
Bernard z Chartres 148, 153, 154, 154,
155-156. 158, 159, 163-164. 176. 222,
223.
Bernard z Clairvaux 39. 169.
Bernard Silvestris 156. 158. 159. 170.
183, 188.
Birkenmajcr A. 15.
Boczar M. 154, 155, 164, 182. 182.
Boecjusz 11, 12, 47. 53, 60, 61, 61, 62,
62, 63, 75. 75. 76, 76, 80. 151. 156,
157, 169,170,171, 174,174, 175,775,
178,178, 179.184,184, 190.192,194.
194, 195,195, 198,199, 201,214,231,
235, 235, 238. 255. 259, 261.
Brook Ch. 154.
Brunholzl F. 37, 38, 38, 39, 173,173.
Brunncr F. 175, 234. 235, 237, 241.
Brunon z Chartreux 250.
Biirgundiusz z Pizy 182.
Burnett Ch. 779.180. 183,183,184.186,
186, 187,187.
Cadden J. 162. 188. 190.
Capella Marcjan 46.47.53,56. 157. 173.
175, 177, 179, 188, 261.
Cappuyns M. 42, 44, 47, 48, 48, 49, 49,
50, 51. 141.
Carabine D. 103.
Cartelle M. E. 181,
Celsus 25.
Chadwick H. 18.27, 199.
Chenu M.-D, 75. 75.156.157, 188. 190.
Chrystus 21. 22, 25. 48. 65, 164, 254.
Chryzostom Jan 24, 38, 45.
Chryzyp 230.
Clerval A. 150, 150, 153, 153, 156, 156.
158.164.765. 167.767, 171,777, 172,
172, 173, 178-179, 180.
Coallier Ch. 56.
Constable G. 147, 147, 149.
Contreni J.J. 36, 36, 37, 38, 39, 41, 41,
42. 42, 43, 44, 46, 60. 61.
Courcelle P. 174.
Crouse R. D. 17, 35, 49, 49, 81, 84, 89,
94, 94, 251, 252, 252-255.
Crouzel H. 21, 22, 23.
Cyceron Marek Tuliusz 26, 28, 39, 53,
81. 151. 166. 179. 186. 255.
Dales R.C. 152, 183. 215.25.
DA!verny M.-T. 15, 94, 179, 181-183,
252.
Damazy 26.
Dane J. 189.
Danielou J. 206.
Delhaye Ph. 150, 155.
Diakon Piotr; 181.
Diodor z Tarsu 24, 25.
Dionizy Areopagita. Pseudo 46. 49. 50,
56. 67. 67, 68. 84. 90. 90, 95, 95, 96,
96, 171-172.
Donat 26, 45. 178.
D Onofrio G. 57, 59, 62, 68. 69, 82, 82.
Dronke P. 66, 153, 154, 157, 157, 163,
163, 167,167, 169,169. 175,175, 178,
180, 222, 223.
Duchez M.-E. 62.
Duclow D.F. 78.
Duhem P. 47, 108, 114. 115, 115.
Dutton P.E. 46. 52. 52, 153, 156. 756,
223, 223.
Eckhart 721.
Empedokles 23.
Epifaniusz z Salaminy 50.
Eratostenes 125.
Erhardt R. von 115.115.
Erhardt-Siebold E. von 115, 115.
Eriugena Jan Szkot 11, 12. 13, 15, 16,
35, 38. 39. 41. 45-91, 93-97. 99-137,
139-145, 171-176, 186. 188.195,213,
245-246, 249, 250, 252-261.
Euklides 61. 180.180. 184. 231.259.
Eulyches 45.
Euzebiusz 45.
Evans G. R. 30, 31, 33, 259.
278
Fverard z Ypres 163.
Filaret 181, 183.
Pilon z Aleksandrii 15. 18-21.24. 94.
Flasch K. 14,15.
Flint V. 251. 251. 252.
Fontaine J. 26. 27.
Frankowska-Terlecka M 186.
Fredborg K.M. 164. 165. 165, 166.166.
Fulbert 150-151, 151, 152-153, 163-164,
171-172. 174, 180, 250, 261.
Fulco 173.
Ga len 21. 181-183, 185.214.214, 215.
Galileusz 260.
Gazzar al. 181.
Gcrbert z Aurillac 151. 173, 173, 174,
179, 179.
Gersh S. 7, 47. 17(1. 186.
Geyer B. 15.
Giacone R. 153, 159. 159, 164. 164.
Gibson M. 44, 186.
Gilbert de la Porree 153, 154, 159, 161-
163. 167.169-170,174.191,203, 250.
Gilson . 13, 14.
Gadyszewskt L. 27,
Godfryd II de Leves 153. 154, 165.
Gottschalk z Orbais 42, 44. 48.
Grabmann M. 15.
Gregory T. 66, 155, 162, 209, 228, 228.
Grzegorz Cudotwrca 24.
Grzegorz Wielki 38.
Grzegorz z Nazjanzu 27, 132.
Grzegorz z Nyssy 50, 82. 107. 108. 111.
141. 141. '
Haas A. 121.
Haimo z. Auxerre 37 38, 249.
Hajjaja. al. 180.
Haureau B. 156. 159. 167.
Haskins Ch. H. 147,147.
Haring N. 154, 157, 159, 163, 163, 165,
166, 168,168, 169,170,187,201, 202,
202. 203.203.204, 206,206, 223,240.
Heiric z Auxerre 173. 249,
Helena 39.
Helias Piotr 166. 166. 169.
Helinand z Froidmont 167.
Heribrand 152.
Hermann z Karyntii 168. 170, 183. 185.
Hermes Trismegistos 221.
Herren M.W, 47, 51.51, 52.
Hezjod 19, 25.
Hieronim 21,25-27, 37, 38,43, 174. 254.
Hildebrandt M.M. 42.
Hildegar 152.
I lilduin 49.
Hinkmar z. Reims 48, 173.
Hipokrates 21,181, 183.
Holmes U.T. 147.
Homer 19, 25,
Honoriusz Augustodunensis 12. 13,
174-175, 175, 176, 186, 188, 213,
213, 245, 245, 250-255, 261.
Horacy 26. 151.
Hraban Maur 37. 42,48,51.
Ilucbald z Saint-Amand 173.
Hugo z Amiens 202, 202.
Hugo ze w. Wiktora 167-168, 174.
Hunain ibn Ishaq 181, 183.
Idung ze w. Emmerama 251.
Ireneusz 21.
Iwo z Chartres 149. 153. 166. 166.
Izaak Isracli 215.
Izajasz 29, 37.
Izydor z Sewilli 42, 43, 45. 60. 179, 186.
215. 226.
Jacquart D. 181-183.
Jakub z Wenecji 183.
Jan Chrzciciel 65.
Jan Ewangelista 46, 50, 51, 56, 65, 73,
96, 202.
Jan z Salisbury 154. 154, 155, 156. 161-
164, 166, 176, 183, 184, 250.
Jan z Sewilli 185.
Jansen W. 169.
279
January 33.
Jcauneau E. 46, 47, 50. 50, 67, 72, 148,
149.149, 152-155. 157.157, 162,162-
163, 164.164,167.169.170, 171,171,
172,172-173, 174, 77 175, 75-Z8.
cS'V. 189.234, 243, 244. 241.247, 249.
249, 250, 250.
Johannnicius 18M83.
Jolivet J. 42, 260.
Jozjasz 36.
Jzef Szkot 37.
Julian Apostata 25.
Julian z Eclanum 45.
Justyn 21.
Juwenalis 151.
Kalcydiusz 47.81.81. 186.186.207, 210,
212.212.213.213, 215.217, 219.229.
229, 254.
Karol ysy 45. 49. 50. 173.
Karol Wielki 36. 41-42, 44. 45.
Kasjan Jan 31.
Kasjodor 43. 215.
Kenny A. 14.
Kepler 260.
Khwarizmi. al.179.
Kijowska A. 48,57, 60, 63, 64, 65, 70, 76,
77, 78, 79, 80, 92, 96, 97, 134, 206,
245, 258.
Klarembald z Arras 166-168. 168, 169.
199.199, 202. 206. 246.
Klemens z Aleksandrii 24.
Kfibansky R. 157. 157
Konstanty Afrykariczyk 181, 181, 183,
204. 215.
Kornificius 155-156. 166. 176.
Kretzmann N. 14.
Kurdzialck M. 15. 178, 182, 191, 196,
198. 200.
Kwinty lian 26
Ladner G. 148. 148.
Lanfranc z Bec 174, 174.
Lapidge M. 230.
Lecomte F. 202.
Lejbowicz M. 176. 176, 207, 233.
Lcmoinc M. 186.
Leon IX. papie 174.
Leonardi C. 53.53.
Liana Z. 206. 206. 224. 225, 227. 228.
242, 244, 256.
Libera A. dc 14.
Light L. 43. 43.
Loewe R. 43.
Louth A. 22.
Lubac H. de; 32, 252, 252.
Lucyliusz 230.
Lukian 151.
Ludwik Pobony 49
Luhtala A. 46, 47. 47.
Lupus de Fen ieres 53.
Maccagnolo E . 165, 167, 168, 169. 169,
206, 206, 207.
MacKinney L. 150, 151, 152.
Madec G, 84.
Magusi al. 181.
Makrobiusz 45. 47, 157, 186. 190, 261.
Maksym Wyznawca 49, 50, 80, 81, 82,
84.172.
Manegold z Lautenbach 250.
Marcin z Laon 46, 53.
Marcjon 21.
Ma ren bon J. 15. 58. 59, 120. 120, 173.
173, 174. 174.
Markus R. 231.
Marler J. 57.
Mashar Abu 185.
Mateusz Ewangelista 38, 51.
Mathon G. 133.
McGinn B. 72. 72, 73, 73, 74, 258.
McKcon R. 182, 183, 185, 204, 215.
McKilterick R. 81.
McNamara M. 45.
Merlet L. 149.
Micha Jkaa 49.
Mignc J.P. 152.
Mikoaj z Kuzy 257, 261,
280
Minois Ci. 44. 44.
Mojesz 84,190,205,207, 218, 219. 221.
233, 240, 254,
Montclos J, de 174.
Moran D. 45, 59, 65.
Moreau J. 207.
Nauta L. 201.
Neckham Aleksander 170.
Ncmcz.jusz z Emczy 182. 182, 215.
Newell J. 232.
Noe 20.
Norton D. 26, 28.
0 Meara J. D. 71, 76, 78.
0 Meara J.J. 45.
Orygenes 15, 18. 21 24, 27. 45. 72.
Otten W. 65, 80. 80. 82, 189, 190, 260,
260.
Otton z Freisingu 164.
Owidiusz 26.
Pardulus z Laon 48.
Pa rent J.M. 207.
Pawe w. 74. 92, 203.
Pedersen O. 260. 260.
Ppin J. 35.
Pienienie G. 51, 51.
Pinborg J. 14.
Pitagoras 62, 125, 191.
Platon 23.27.47.65.81.94.97.107.107.
109.109, 127,132,132.133,156,159.
171,179,181, 182,186, 187,189-191,
198-202, 207, 209-212, 212, 213-215.
217.222.223.234,235,238,255.261.
Pliniusz 45,125, 132, 177, 186.
Plotyn 97. 230.
Poole R.L. 149, 153, 156, 158.
Porfiriusz 25-27, 203.
Proklos 61. 237, 237.
Protoospatharius Teofil 181. 183.
Prudencjusz z Troyes 49.
Pryscjan 45. 46. 47.154.
Ouain E.A. 201.
Raby F.J.E. 190.
Raczyska B. 181, 183.
Radbertus Paschazjusz 38, 38, 39, 39,
47. 48. 51.
Ralf z Laon 203, 250.
Rand E. K. 174.
Ratramnus z Corbeil 48, 174.
Ravaisson F. 51.
Remigiusz z Auxerre 46. 173. 249.
RichdP. 41, 41. 45. 46. 50, 173.
Richer 151, 152.
Robert Kapetyng 151.
Robert Mclun 161.
Roques K. 67. 82. 84, 86. 87.
Rosemann Ph. W. 13, 14, 15.
Rudolf, biskup Chartres 151.
Rupert z Deutz 251.
Ryszard Biskup 153.155.
Samuel 19, 20.
Sanford E.M. 147.
Schaarschmidt C 162, 162.
SchrimpfG. 52. 64.64, 78. 79.80. 81.81,
Seduliusz Szkot 51.
Seneka 26. 186, 230.230.
Sheldon-Williams I. P. 81.
Sigcbert z Gcmbloux 51.
Sigo 152.
Smalley B. 17, 19, 25, 35, 37. 38. 250.
Sokrates 152, 255.
Southern R. 157. 157, 158. 158, 159,
159, 160, 160, 161, 161. 162. 162.
163-165, 165.
Speer A. 12. 147. 148. 149. 163, 164.
168.168, 169, 169, 176, 205, 232.
Stacjusz 151.
Stahl W.H. 46.
Steel G 81, 134.
Steenberghen F. van 13.
Strewski W. 256, 256.
Strzelczyk J. 45.
Stock B. 32.
281
Szram M. 22.
Teodor z Mopsueslii 24. 45.
Teodoryk z Chartres 11, 12, 15,16, 147,
154, 159-161. 163-171, 174-178, 180.
183.185. 187.187, 190-192,193, 194-
203,205-207,209-210.213-229.231-
242, 244-247, 254. 256-261.
Tcodulf z Orleanu 36. 43.
Terencjusz 151.
Tomaszy. Akwinu 13, 15.
Tycho de Brache 115.
Vernet A. 165, 167, 167, 170, 170, 176,
176.
Vjgnaux P. 14.
Ward J.O. 156, 167. 176.
Warren 177.
Wcijers O, 162. 162.
Weisheipl J. 178.
Wergiliusz 26. 45, 122. 151, 155, 190,
222, 223. 227.
Westra H.J. 188.
Wetherbee W. 156, 176, 206.
Wibald 249.
Widomski J. 235.
Wielgus S. 25.
Wigbod 36,
Wiktorynus Mariusz 151, 261.
Wilhelm z Conches 153, 154, 154, 155,
155, 160-163.167,167, 174, 181.181.
185.188-189,189. 202.202. 209.209,
222. 223. 225.
Wilhelm z Saim-Thierry 168, 188.
Wilhelm z Tyru 166, 166.
Wincenty z Beauvais 186.
Wolff Ph. 42, 53.
Wohlman A. 70.
Wright M.R. 211, 214.
Wulflad 50. 173.
Zeuksis; 39.
Zieliski E. I. 16.
THE BOOK OF THE SCRIPTURE AND NATUR.
ERIUGENAS AND THIERRY OF CHARTRES HEXAEMERON
Summar y
Mediaevat sludies understood as systematic scholarly research on the history.
cullure and thought of the Middle Age is a relatively young field of study. It was very
slowly thal the prejudices disscminatcd by the Renaissance thinkers and upheld by
the Enlightenment and the nineteenth century were discarded. The period of the
Middle Ages which remains the least explored is the early Middle Ages, that is why
this period comes under the focus in the present work. Starting with an analysis of
the philosophy of John the Scol, and ending my journey with a presentation of the
thought of Thicrry of Chartres, I will attcmpt to demonstrate that there is a funda-
mental continuity between the ninth and twelfth centuries. Both centuries were
descrihed by historians as a renaissance; current in the literatur is the term Ca-
rolingian Renaissance' and a Renaissance of Chartres. Undoubtedly the most out-
standing representalive of the Carolingian Renaissance was John Scolus Eriugena.
and it is to him that the first part of this work. cntitlcd Eriugenas Hexaemeron is
devoted. In the second part. which bears the title Hexaemeron ofThierry of Chartres
1 will try. taking Thierry as an example to delineate the leading features of the
humanism and platonisni of the school of Chartres. Also in this part of the work
we will touch upon the problem of the history of the cathcdral school of Chartres and
whether, despite R. SouthenTs devastating criticisrrt, one can identify the uniuc
lype of humanism and platonism characteristic of the Renaissance of Chartres.
Ihe basie principles of Eriugcna's philosophy were the subjecl of the analyses in
my book Neoplatonism of John Scotus Eriugena. published in Lublin in 1994. In the
present work I will attempt to skctch Ei iugena's coneeplion of pliysiology, that is
his genera theory of natur, as expounded in his Periphyseon. Eriugena develops his
physiology' as a commentary on the Book of Genesis, thus this part of his work can
be called a hexaemeron. The ideas ofThierry will be presented asthey are contained
above all in his smali yet very importani treatise De sex dierum operibus. Only
sporadically will I refer to his commentaries on Bocthius, therefore I see no need
to undertake a discussion of the problem whether Thierry was really responsible for
those works.
Both Eriugenas Periphyseon and Thierry s treatise belong tn the genre of
Hexaemeron. that is commentaries on the Genesis. An analysis of early mcdiaeval
283
hexaemerons provides an excellcnt opporiunity to explore these keystone points of
mediaeval culture which lic at the cross-roads of philosophy, science and biblical
exegesis. I take it for granted that these fields of inquiry were mutually intcrdepen-
dent. This interdependence found its expression in the metaphor, close both to
Eriugena and Thierry, which portrays the Bibie and Natur as two books. sources
of wisdom. The study of the Book of Natur, carried out on a philosophical and
scientific plain, influenced the study of the Scriptures and vice versa, a switch to
another model of biblical exegesis would produce a noticcable impact on philosophy.
For that reason I felt it profitable to sketch in the Introduction a history of biblical
exegesis from the C hristian antiquity reaching as far as the IX century.
Eriugena adopted in his work the most pronounced exegetical currents of his
timc, yct managed to stamp on them the unmistakable character deriving from his
philosophy. Thierry followed a similar course. with the difference, howcvcr, that he
set his rcading of Scripture mor firmly than Eriugena in the context of natura!
philosophy. Having at his disposal certain knowledge of the elements and causes
and the Boethian methodology, Thierry posed in his commentary on the Genesis the
question 'How is a sciemia naiuralis possible' I believe Thierry did not discard the
way of thinking behind the metaphor of the two books. yet it is in him and in other
scholars of the period that one can observe a growing awareness that both the books.
Scripture and Natur, written by the same Author as they are. are nevertheless
written each in its own, different language. It was in the XII century that reading
the book of Natur inspired a formation of the cierni naturais as a separate field of
knowledge.
One of the issues discussed in this work is the problem ol a possible influence of
Eriugena upon the School of Chartres in genera and Thierry in particular. In the
past discussions of the problem a stress laid upon an eriugenism' of the School of
Chartres was of a piece with an attempt to charge Eriugena with the responsibility
for the pantheism of the School. The recent literatur on the subject makes no longer
any mention in this context either of Eriugena or supposed pantheism of Chartres.
Although this book will not give a definitive answer to Ihe problem of Eriugena
impact upon Chartres, we hope to shed sonie new light on this issue.
The Condusion givcs a skctch ol the fundamental features of the twelfth centur y
biblical exegesi$ after Thierry of Chartres. A special place therein belongs to Ho-
norius Augustodunensis and this for many reasons. In the prolific output of Hono-
rius found their place, in a didaclic, popularising way. all the crucial tendencies of the
XII century thought. Moreover, Honorius clearly sought his inspiration in Eriugena
and his writingscontain an attempt at a comprehensivc philosophical synthesis in the
spirit of humanism and rationalism characteristic of Chartres. Thus we may take his
work as an epitome of all those features in philosophy and exegesis which are
common to both IX and XII centuries.
Translated by Roman Maje ran
284

Вам также может понравиться